• Nie Znaleziono Wyników

Oremus, R. 3, nr 144 (144), 1996

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Oremus, R. 3, nr 144 (144), 1996"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

PISMO PARAFII SW. JOZEFA

w CHORZOWIE

Nr 144 14 Niedziela Zw ykła 07.07.1996r

E w a

n

gelia: M t 11,25 - 30

W ow ym cza sie J e z u s

p r zemówił tymi słowami:

“Przyjdźcie do Mnie w szyscy,

k tó rzy utru d zen i i o b ciążen i

jesteście, a j a w as pokrzepię.

Weźcie moje jarzmo na siebie i

uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy

i pokorny sercem, a znajdziecie

ukojenie dla dusz w aszych.

Albowiem jarzmo moje jest słodkie,

a moje brzemię lekkie”.

W y rw a ć się z

co d zien n e j c iasn o ty i

ruszyć ku n o w y m

(2)

“ W itam w s z y s tk ic h z e b ra n y c h u św . Józefa w C h o rzo w ie , na II p le n e ro w y m k o n c e rc ie w ... k o ś c ie le .”

Tak przywitał zebraną publiczność w późny, sobotni w ieczór ks. Antoni Klemens.

Tego w ie czo ra był u radow any faktem , że ko n c e rt je d n a k d o jd zie do skutku. W iem y w s z y s c y , my - k tó rz y p o m a g a liś m y w zorganizowaniu tego wydarzenia - ile pracy zostało włożonej, ile trudu, ile wysiłku, abyśmy m ogli usłyszeć gości z Poznania w naszej p a ra fii. T a k ja k ro k te m u , b e z p o ś re d n ie przygotowania do koncertu odbywały się dzień wcześniej. W piątek przywieziono płotki i część krzeseł. Ustawiono także scenę. Już podczas ty c h p ią tk o w y c h p ra c p a d a ł d e szcz.

Pocieszaliśmy się jednak, że w sobotę będzie pogoda. Nikt nie dopuszczał myśli, że koncert może zostać odw ołany. Pogody je d n a k nie było. Od rana niebo było z a c h m u rz o n e i padało. Każdy z organizatorów w ykonyw ał je d n a k s w o je z a d a n ie . J e d n i je ź d z ili po krzesła, inni je ustawiali, czynne były kasy biletowe. Przez cały czas spoglądaliśm y w niebo i zadawaliśm y sobie pytanie: "Kiedy i czy przestanie lać?” O godz. 14.00 przyjechali goście z Poznania. Przed szkołą czekały na nich rodziny, które użyczyły im gościny w swych domach. Były takie rodziny, które wzięły dwóch, a nawet trzech "słowików". Mali artyści byli z a s k o c z e n i n a s z ą b e z in te re s o w n ą g o ś c in n o ś c ią i ż y c z liw o ś c ią . My radzi g o ś c iliś m y u s ie b ie ta k g rz e c z n y c h i uprzejm ych chłopców . Po obiedzie (chwalili sobie śląską kuchnię) na 16.30 zaplanowano próbę generalną. Jak wiemy, próby tej nie było.

Po te le fo n ie na k a to w ic k i M u c h o w ie c , wiedzieliśmy, że cały dzień ma padać. O 16.15 ks. proboszcz zwołał nadzwyczajne zebranie, na którym zapadła decyzja o przeniesieniu k o n c e rtu do k o ś c io ła . P ró b ę g e n e ra ln ą zaplanowano na 19.30. Niespełna trzy godziny m iały służby porzą d ko w e , aby w kościele wyznaczyć sektory i ustawić krzesła, przenieść rusztow ania pod kam ery TV, p rzygotow ać o ś w ie tle n ie i m ik ro fo n y itp. I z n ó w trze b a w trącić zdanie: do późnej nocy w piątek trwało piaskowanie kościoła. Pyłu, piasku i kurzu było bardzo dużo. Od sobotniego ranka życzliwi ludzie pomagali w sprzątaniu kościoła. Zrobili to naprawdę rewelacyjnie. Mimo rem ontu - ławki i posadzka były czyściutkie. Nawet prof.

S tuligrosz podczas koncertu stw ierdził, że

"w c z o ra j b y ły tu ta j g ru z y , a m im o to m ożem y w y s tą p ić . D z ię k u ję za c ię ż ką p ra c ę tym , k tó rz y s p rz ą ta li. K się d zu A n to n ie m u g ra tu lu ję ta k p ra c o w ity c h parafian."

P ró b a ro z p o c z ę ła się z kilkunastominutowym opóźnieniem. Sporo chłopców było ju ż przebranych w sw oje galowe stroje. Ci, którzy uczestniczyli w p ró b ie , w id z ie li, ja k p ro fe s o r z w ie lk ą dokładnością ćwiczy najtrudniejsze części utworów. Już te parę chwil próby pokazało w s z y s tk im , ja k a p a n u je w c h ó rz e dyscyplina i porządek. Stare przysłowie mówi: ja k cię w id z ą tak cię piszą. Chór miał do d yspozycji salkę nad zakrystią.

Tam się p rz e b ie ra ł i s p o ż y w a ł p rz y g o to w a n e na p ro b o s tw ie p o s iłk i, ćwiczył pieśni. Po koncercie panie z obsługi były za s ko c z o n e idealnym porządkiem panującym w salce: krzesła poukładane, śmieci i kubki w koszu, słowem: porządek taki ja k zastali. Mała rzecz, a cieszy.

Wreszcie nadeszła ta chwila, na którą czekaliśmy tak długo. W prezbiterium s ta n ą ł c h ó r “ P o z n a ń s k ie S ło w ik i" pod d y re k cją profesora S tefana Stuligrosza, któremu towarzyszyła Orkiestra Kameralna z Katowic. Partie solowe wykonywał tenor prof. Piotr Kusiewicz. Zebranych przywitali ks. Antoni Klemens, prezydent Chorzowa Marek Kopel oraz p. D anuta W ęgrzyk z Filharmonii Śląskiej, która wprowadziła nas w atmosferę słuchanych utworów. Każdy u tw ó r n a g ra d z a n y b ył o k la s k a m i.

Szczególnie podobało się widzom , kiedy najm niejsi w ykonaw cy kłaniali się w pas przed oglądającą ich widownią. Wszystkie utwory były bardzo pięknie odśpiewane i z a g ra n e . K ilk a u tw o ró w s z c z e g ó ln ie przypadło do serc słuchaczom m.in. “Veni C onsolator" S ta ch o w icza , w yko n yw a n y przez zespół m łodych sopranów, trąbkę i kwintet smyczkowy.

P o w o li tr a d y c ją s ta je się, że ostatni utw ór w idow nia słucha na stojąco i z świeczkami w ręku. I w tym roku wnętrze kościoła zostało rozśw ietlone przez setki ś w ie c z e k . U tw ó r H a e n d la “A lle lu ja " z o ra to riu m “ M e s ja s z 1’, k tó ry z a m y k a ł koncert, był bisowany przez poznańskich artystów. Zanim odśpiewano ostatni utwór,

- cd. na 4. stronie -

(3)

PORZĄDEK MSZY SW.

Niedziela 14. zwykła 7 lipca 1996

6,00 7,30 9,00 10,30 12,00 15,00

17,00 Poniedziałek

Za parafian

Za + matkę Elżbietę Dudacy z ok. ur.

Za + żonę, matkę i babcię Klarę Rybak w 4r.śm.

Za + męża Stanisława Korcz w 10r.śm. i ++ rodz. Korcz - Mulas Za ++ rodz. Bogusławę i Henryka Brym - Pietrzak z ok. urodzin C h rze st ś w ię ty : Fuchs Grzegorz, Dandik Sylwester, Otawa Damian, Jugo Artur, Góralski Bartosz, Urbańska W iktoria, P ujanek Radosław, Erbisz Sebastian i Klaudia, W ieczorek Dawid

Za ++ ojców Kazimierza Janikowskiego i Romana Stasiak w r.śm.

8,00

18,00 Wtorek

1. Za + matkę Joannę Kołodziej w 13 r. śmierci 2. Za + Jerzego Melich w roczn. śmierci Za + matkę W andę Bartoszek w roczn. ur.

9 lipca 1996 8,00 Za + męża, ojca i dziadka W incentego Klama w dniu ur. oraz ++ rodz.

Tomasza i Marię Klama

18,00 1. Za + żonę Janinę Olearczyk w 2 r. śm. i ++ rodz. Zofię i Piotra Hacuś, ++ rodz. Helenę i Stanisława Olearczyk i ++ z rodz. z obu stron 2. Za + żonę i matkę Małgorzatę Swoboda w dniu ur.

Środa 10 lipca 1996

8,00

18,00 Czwartek

1. Za ++ rodz. Elżbietę i Franciszka Kulik, + siostrę Elżbietę i + męża Augustyna

2. Za + matkę Magdalenę Kansy w 1 r. śm.

Święto św. Benedykta 11 lipca 1996

8,00

18,00 Piątek

1. Za + męża Romana Maroszek w 22 r. śm.

2. Za + męża Leona Anders z ok. ur.

Za + męża Jana Truszkowskiego w 2 r. śm.

Wspomnienie św.Brunona z Kwerfurtu Bpa i Mecz. 12 lipca 1996 8,00

18,00

Za + Martę Wein

1. Za zaginionego w Katyniu ojca Czesława W ilczak w 96 r. ur.

O

Sobota Wspomnienie św. pustelników Andrzeja Świerada i Benedykta. 13 lipca 1996 8,00 Za +ojca W incentego Masewicz w dniu ur.+Zbigniewa Aloszko.+Paulinę

Aloszko.+W incentego Aloszko i + Kazimierza Bielaczyc Kp 16,00 w jęz.niem

18,00 Za + męża i ojca Antoniego Trinczek i jego + matkę Annę

Niedziela 15. zwykła 14 lipca 1996

Kp 6,00

7,30

9.00 10,30 12,00 17.00

Za parafian

Za ++ rodz. Hildegardę Jadwiszczok w 5 r. śm.

i ojca Jana Jadwiszczok w 17 r. śm.

Za + męża W incentego Spiegel w 1 r. śm.

Do B.Op.MB św.Józefa z p. za od.ł. z pr.o zdr.i bł.B.

w int. Ireneusza i Marianny W itkowski z ok 25 r. ślubu Za + m atkę H ildegardę W ior oraz + męża A ugusta W ior i ++ z pokr. z obu stron

Za + matkę i babcię Marię Sersan w dniu ur.

(4)

OREMUS

D z is ie js z a kolekta przezn aczon a jest na W y ż s z e Śląsk ie Sem inarium D u ch o w n e. B ó g zapłać w s z y s tk im , d z ięk i którym n asi k lerycy m o g ą p rz y g o to w a ć się do kapłaństw a.

D z iś m s z a ś w . o g . 1 5 ,0 0 w int. d z ie c i p rz y jm u ją cy ch sakram ent chrztu św .

O 1 6 ,3 0 - n ie s z p o iy , a o 1 7 ,0 0 m sz a św . w ieczorn a.

D z ię k u je m y w s z y s tk im , którzy w sob otę, c z y s z c z ą c k o ś c i ó ł , p r z y g o t o w a l i g o d o d z isie js z e j litu rgii. R ó w n ie ż w ty m tygod n iu b ę d z ie trw ał rem ont k o ścio ła i z n o w u prosim y o p o m o c w sp rzątan iu w so b o tę o g. 9 ,0 0 . B a r d z o p r o s im y lu d z i m ło d y c h , p o n ie w a ż p an ie n ie s ą w stan ie sa m e n o sić dużej ilo ś c i w o d y , p o t r z e b n e j d o u m y c i a k o ś c i o ł a . P a m ię t a j m y , ż e w s z y s c y k o r z y s t a m y z k o ścio ła . M s z e św . o d p o n ied zia łk u do sob oty rano w k a p licy .

W z w ią z k u z n a d ch o d z ą cy m i w ak acjam i u l e g a j ą z m ia n ie g o d z i n y u r z ę d o w a n ia kan celarii parafialnej i odp raw ian ia m s z y św .

- c.d. z 3. s tr o n y -

p ro f. S tu lig ro s z w c ie p ły c h s ło w a c h p o d zię ko w a ł za zaproszenie i serdeczną g o ś c in n o ś ć ks. A n to n ie m u . P ro fe s o r pow iedział, że: “je śli tylko ks. proboszcz mnie zaprosi, to przyjadę z chórem śpiewać kolędy”. Myślę, że ks. proboszcz skorzysta z o k a z ji i p o n o w n ie g o ś c ić b ę d z ie m y

“Poznańskie Słowiki”. Może do tego czasu ko śció ł będzie ju ż - choćby częściow o - p o m a lo w a n y ? G ro m k im i b ra w a m i nagrodzono w ykonaw ców po skończonym w ystepie. O g ro m n e bukiety kw iatów dla w ykonaw ców były dowodem podziękowania za doznane emocje.

Czas na podsumowanie. Koncert odbył się i to je st najważniejsze. Ci, którzy

W lip cu i sierp niu kancelaria b ę d zie czynna:

w p o n ied zia łek 9 ,0 0 - 1 1 ,3 0 , w e w torek 1 5,30 - 1 7 ,0 0 , w środę 9 ,0 0 - 1 1,30 oraz w p iątek 9 ,0 0 - 1 1 ,3 0 i 1 5 ,3 0 -1 7 ,0 0 . M s z e ś w . w ty g o d n iu b ęd ą o g. 8 ,0 0 i 1 8 ,0 0 , n atom iast w n i e d z i e l ę w s z y s t k i e M s z e ś w . b ę d ą odp raw ian e w k o ściele.

W e w to r e k o g. 1 9 ,0 0 o d b ę d z ie s i ę w k an celarii nauka przed ślubn a.

W śr o d ę o g .8 ,0 0 m s z a św . w o ty w n a i n a b o że ń stw o do św . Józefa.

W s o b o tę od g. 1 7 ,0 0 adoracja N a jś w . S akram entu i okazja do sp o w ie d z i św.

Przekazujem y parafianom m iłą w iadom ość:

g od zin n y program telew izyjn y, będący relacją z koncertu “P ozn ańsk ich S ło w ik ó w ”, zostanie w y e m ito w a n y dnia 7 lip ca t.j. w n ie d z ie lę o g. 1 1 ,0 0 , w p rogram ie III T Y P . Z apraszam y ta k że d o p r zeczy ta n ia p od obn ej relacji w n a jn o w szy m nu m erze “G ościaN iedzielnego” .

Ż y c z m y s o b ie w ie le dob rego, a Pan B ó g b ę d z i e n a m s p r z y j a ł w n a s z e j p r a c y i w yp oczynk u.

chcieli zobaczyć i w ysłuchać artystów na światowym poziomie, i tym razem się nie z a w ie d li. Po u ś m ie c h n ię ty c h tw a rz a c h widać było, że tego typu muzyka ma swoich licznych zwolenników. Znów bardzo dobrze w ypadła nasza młodzież, która i tym razem stanęła na w ysokości zadania i w iele sił w ło ż y ła w p rz y g o to w a n ie i s p ra w n e z a k o ń c z e n ie k o n c e rtu . O s ta tn ie sam ochody z kościelnego placu odjechały po godz. 5.00 rano. Miło było zobaczyć zm ęczone, ale i uśm iechnięte twarze na porannej Mszy św. o godz. 6.00 w Kaplicy.

Teraz wszystkim należy się odpoczynek, w szak to przecież wakacje. Dręczy mnie tylko jedno pytanie: kto w przyszłym roku?

Janusz

V > ff('r(K/T f /r a R e d a k c ja : G r z e g o r z , J a nu s z , M ie te k , O la.

R e d a k c ja te c h n ic z n a : W a ld e k , W o jtek . PLSM0 PARAFII ŚW.JÓZEFA O p ie k u n : k s . A d a m Z a k r z e w sk i,

w CHORZOWIE N a k ła d : 1 5 0 0 szt.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ponadto, między drzewami rosnącymi na grodzisku znajduje się prowizoryczna, drewniana konstrukcja, wyglądającą jak platforma obserwacyjna - zapewne dzieło

Ostatecznie chodzi szatanowi o to, abyśmy nie mieli własnych myśli i poglądów, abyśmy coraz bardziej upodabniali się do niego i jemu oddawali cześć.. Tak się

żywe je st Słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli

To my ją uczymy życia, które przecież jest naszym życiem, kształtujemy charaktery dzieci, ale przecież na podstawie swojego charakteru, ze wszystkimi jego zaletami i

decznie Cio witamy' /akońc/enie w środę 27.03 W tym loku rekolekcje będą mial> nieco mm charakter Nic będzie odrębnych nauk stanowych każdego dnia będą dla

mając w świadomości to, że przysżłość Kościoła należy do.młodych pokoleń, do tych, którzy, urodzili się w tym stule­. ciu iosiągnądojrzałośćwprzyszłym,

Krzyż, ten zm urszały, zapom niany przez wszystkich znak naszej wiary, pokaże ci prawdziwą wielkość, mądrość i miłość w twoim życiu i swoim ramieniem pokaże

Chcemy Cię, Jezu, przeprosić za to, że tak mało płaczemy nad sobą i nad tymi, za których jesteśmy odpowiedzialni, którym dajemy zły przykład. Jeszcze się