WYPADEK ZA WYPADKIEM
Brawura na drodze nie popłaca. Rajdowcy kończą trasę w szczerym polu, czego dowo
dzą wydarzenia na krajówce w minionym ty
godniu. Aura nie sprzyja ryzykownej jeździe, a lektura kroniki policyjnej powinna dać wszyst
kim kierowcom do myślenia za kółkiem.
PATROL ► 9
W TOREK 10 GRUDNIA 2013 r.
cena 2,80 zł (8% VAT)n o w i n y
R A C IB O R S K IE
Rok XXIINr indeksu 38254X | ISSN 1232-4035 | www.nowiny.pl | nr@nowiny.pl | Nr 50 (1130)
§
M
<
G O
U ja w n ia m y ja k działa
p oseł S ied laczek
Poseł był skutecznym narzędziem w rękach przedsiębiorców w alczących z ZUS-em. Ten domagał się od n ich po kilkadziesiąt tysięcy złotych składek, choć wcześniej uznawał, że nie muszą ich płacić. Gdyby nie „mrówcza praca” posła sprawa byłaby przegrana.
GMINY ffi 13
Unia przejmie Dąb Brzeźnica
O przejściu zawodników z Brzeźnicy do raci
borskiego klubu mówiono już na forum rady miasta. W gminie Rudnik te pogłoski wywoła
ły wzburzenie. Spytaliśmy prezesów obu klu
bów o sportową przyszłość podopiecznych.
SPORT H 34 o ________________________________________________________________
Z ła prognoza d la AQUAPARKU
Już 258 tys. zł rocznie musi do
płacać gmina położona nieopo
dal Raciborza do swojej Nauticy.
Pływalnia boryka się z malejącą frekwencją i rosnącymi koszta
mi. Raciborski aquapark ma być większy od pływalni Nautica. Co oznacza wyższe koszty i możli
we, że i straty na wiekszą skalę.
Magistrat dysponuje symulacją ekonomiczną przedsięwzięcia ale w Gorzycach też mieli plany, a rzeczywistość zweryfikowała je na niekorzyść.
AKTUALNOŚCI M 4
AQUAPARKI PO SĄSIEDZKU - U NAS CORAZ BLIŻEJ OTWARCIA, W GORZYCACH CORAZ WIĘKSZE STRATY
O 3
W psim azylu nie chcą już pomocy ludzi dobrej woli
W s tr z ą s a ją c y lis t w o lo n ta r iu s z y : schronisko jest jak obóz koncentracyjny
Brak poszanowania godności zwierząt, patologiczna sytuacja, skazywanie psów na śmierć głodową - to niektóre z za
rzutów jakie skierowali tamtejsi wolon
tariusze pod adresem zarządzających schroniskiem. Ta stanowcza postawa spotkała się z równie ostrą reakcją - wo
lontariuszom wypowiedziano umowy.
Publikujemy szokujące zdjęcia ze schro
niska, przytaczamy komentarz radnego zaangażowanego w sprawę i stanowisko prezydenta miasta.
L U
N
<
NOWOŚĆ - bezpłatny dodatek!
W p ie rw s z y m n u m e rze :
• Jak kreatywnie bawić się z dziećmi?
• Jaką kupić zabawkę?
• Polecamy co wybrać na prezent
pod choinkę
O 17 i 18 ISSN 1232 -4 0 3 5
p i n i i i n i i
9 771 2 3 2 4 0 3 1 05
Kino wartości
W PRZEMKU
i *ZŁOTE GODY W GMINACH:
W PIETROWICACH
WIELKICH I RUDNIKU
o 4 , 5Szpital za d łu ży ł się u starosty
Trudna sytuacja finansowa szpitala spowodowała, że powiat raciborski zdecydował o udzieleniu placówce pożyczki w wysokości 2 mln zł, aby mogła na bieżąco realizować zobo
wiązania. Nadwykonania przekro
czyły tam 5 mln zł.
AKTUALNOŚCI H 7
REKLAMA
2 a po drugie
W
Nowiny RACIBORSKIE
• w torek, 10 grudnia 2 0 1 3 r.ZŁOŚLIWY PRZEGLĄD MIESIĄCA
Spece od cnoty Szymborskiej i muzyki filmowej
Jak to jest, że wśród rad
nych mamy tak niewielu specjalistów od finan
sów, prawa, nadzoru nad s p ó ł k a m i s a m o r z ą dowymi, a całe mrowie e k s p e r t ó w od własnych diet, życio
rysu Kozioł
ka Matołka, cnót Szym
borskiej czy ostatnio na
wet od muzy
ki filmowej?
Właśnie na sesji rady powia
tu radni negatywnie zrecen- zowali muzykę do filmu pro
mocyjnego, który na zlecenie starosty zrealizowała Raci
borska Telewizja Kablowa. Najwyżej sztandary krytyki wznieśli lekarz Marceli Klima- nek i specjalista od śląskich szlagierów Piotr Scholz. We
dług nich muzyczka powinna być polska, a nie angielska, a już najlepiej raciborska, z wy
korzystaniem miejscowych twórców, itd. Panie starosto Hajduk, fakt że wcześniej nie skonsultował pan założeń filmu z tak wybitnymi eksper
tami jest błędem niewyba
czalnym i zmazać się go nie
da. Musi pan z tym jakoś żyć.
Ale z każdej klęski należy wy
ciągać wnioski na przyszłość.
Proponuję, aby przy następ
nym filmie nie marnował pan pieniędzy na producentów telewizyjnych tylko zrekruto- wał własną ekipę filmową z zasobów samorządu. Radni Piotr Scholz i Leon Malchar- czyk powinni być jej filarami.
Znają się nie tylko na (auto) promocji, ale są też uznany
mi osobowościami między
narodowego szołbiznesu, co potwierdza załączony plakat.
Radny Klimanek na tym polu wprawdzie dopiero raczkuje, ale ginekolog w ekipie filmo
wej zawsze się przyda...
BOŻYDAR NOSACZ
Na straży herbu czyli goło, ale wesoło
Na październikowej se
sji burmistrz Krzanowic Manfred Abrahamczyk oznajmił radnym, że mar
ne są widoki na sprzedanie gminnych nieruchomości, a więc tegoroczny budżet jest poważnie zagrożony.
Wobec widma bankructwa burmistrz wziął na siebie kolejne ważne obowiązki.
Otóż na podstawie przy
jętej uchwały będzie teraz niezłomnym obrońcą barw i herbu gminy. Biada tym, którzy chcieliby je zbesz- cześcić albo wykorzystać w niecnym celu. Taka tragedia jeszcze się wprawdzie nie zdarzyła, ale jak wiadomo, wróg czyhający na po
hańbienie krzanowickiego herbu nie śpi. Dlatego te
raz każdy (poza gminnymi jednostkami) musi na uży
wanie herbu uzyskać zgodę burmistrza. Ten „każdora
zowo" określi szczegółowe zasady jego używania. Już żadna impreza ani publika
cja nie obejdzie się bez tro
ski burmistrza o szacunek dla gminnych symboli. Aż dziw bierze, że przy takich brakach w kasie nie w pro
wadzono od razu opłat za używanie cennych emble
matów. Np. na plakacie za
praszającym na skubanie pierza - 50 zł, zaproszenie na festyn - 1000 zł (jak bez piwa to zniżka), tatuaż herbu na ciele - od 200 do 2000 zł.
W tym ostatnim przypadku
szczegółową kwotę bur
mistrz ustalałby na podsta
wie oględzin.
Kupię ziemię od pani wójt
Niektórzy samorządowcy kpią sobie w żywe oczy z przepisów, które nakładają na nich obowiązek składa
nia corocznych oświadczeń majątkowych. Najczęstszym tego przejawem jest dra
styczne zaniżanie wartości posiadanego majątku. Ten proceder skłania obywa
teli do zamieszczania szy
derczych ogłoszeń typu:
„Kupię nieruchomość od w ójta, burmistrza, prezy
denta lub radnego. Oferuję w ciemno dwa razy więcej niż podano w deklaracji majątkowej". Tym razem moją faworytką do tytułu
„Kpina Roku" jest wójt Nę
dzy Anna Iskała. Wyceniła ona swoje gospodarstwo rolne o powierzchni 1,252 ha na 7 tys. zł czyli 5.591 zł za hektar. Akurat mniej w ię
cej w tym samym czasie, w którym wójt złożyła tę zadzi
wiającą deklarację Agencja Restrukturyzacji i Moder
nizacji Rolnictwa opubli
kowała zestawienie cen za- kupu/sprzedaży gruntów w polskich województwach.
Najgorsze grunty rolne (V,VI) klasa w województwie ślą
skim kosztują 18,7 tys. zł za hektar. Fachowcy od obrotu nieruchomościami w po
wiecie raciborskim uważają, że u nas ceny transakcyjne zaczynają się od 35 tys. za hektar czyli prawie siedem razy drożej niż wycenia sw o
je grunty Anna Iskała. Boże chroń Nędzę, jeśli służbowo pani wójt liczy tak samo jak p ry w a tn ie .
Jak psy zostały kozłami ofiarnymi
Wygląda na to, że kozłem (a właściwie psem) ofiarnym nieudolności Przedsiębior
stw a Komunalnego będzie
schronisko dla zwierząt.
Przewodniczący rady mia
sta Tadeusz Wojnar oświad
czył na sesji, że najlepszym sposobem pozbycia się kłopotów, jakie stwarza ono rządzącym, będzie zamknię
cie placówki. Ale to ewentu
alnie w przyszłości. Na razie pokrzywdzonym przez los i ludzi zwierzakom wymierzo
no karę wstępną. Dyrektorkę Bożenę W olską, która opie
kowała się nimi profesjonal
nie i z sercem za stąp io n o . magazynierką z PK. W koń
cu półki w magazynie nie różnią się znów tak bardzo od klatek w sc h ro n is k u . Prawdopodobnie chodziło o rozpaczliwe ratowanie eta
tów w plajtującym przedsię
biorstwie, które przegrywa kolejne przetargi. Dodajmy:
przetargi ogłaszane przez swojego właściciela czy
li Prezydenta Raciborza. W kończącym się właśnie Roku Wiary muszę ze w sty
dem przyznać, że zazdrosz
czę władzom miasta tak niezłomnej wiary w cuda. A to chyba byłby cud prawdzi
wy, że firma, która nie radzi sobie z opieką nad 170 psa
mi będzie zdolna ogarnąć gospodarkę śmieciową i porządek w kilkudziesięcio- tysięcznym mieście.
Dyktatura mikołajowa
W gminie Kornowac wpro
wadzono limit na usługi gminnego Mikołaja. Zdecy
dowano, że zamiast szlajać się po całej gminie, Mikołaj co roku wpadnie do jednej, wybranej wsi. Tam też spę
dzi się całą gminną dziatwę i po kłopocie. Tymczasem w tańcach nieoczekiwanie powstał ruch oporu przeciw temu mikołajowemu zamor
dyzmowi. Tamtejsi rodzice zdecydowali się samodziel
nie, na własny koszt konty
nuować tradycję spotkań z Mikołajem. Potrzebna była im tylko świetlica, aby dzie
ci nie zmarzły czekając na prezenty. Ale czujny urzęd
nik dysponujący świetlicą odmówił jej udostępnienia, gdyż „legalny" Mikołaj miał w tym roku (zgodnie z har
monogramem) przyjechać do Rzuchowa. Na szczę
ście radny i sołtys Łańc w jednej osobie czyli Norbert Pientka skruszył serce w ój
ta Kornowaca Grzegorza Niestroja. Miłosierny wójt obiecał mu, że zarówno konkurencyjny Mikołaj, jak i krnąbrne łanieckie pociechy zostaną jednak wpuszczone pod dach świetlicy. Tak czy siak, wójtowi należą się po
trójne gratulacje. Po pierw
sze należy mu powinszować odważnych i przedsiębior
czych obywateli. Po drugie - karnych urzędników. A po trzecie i może najważniejsze - efektownego pokazania miejscowemu ludowi, że nawet święty Mikołaj mu nie podskoczy.
Masz informację, która nadawałaby się do tej rubryki i chcesz się nią podzielić?
Napisz: bozydar@nowiny.pl
P i ó r e m n a c z e l n e g o
M a r i u s z W e id n e r
Redaktor naczelny Nowin Raciborskich
Z przyjem nością obejrzałem zdję
cia z darmowego spektaklu w Mi
kołajki w RCK. Widownia pełna po balkony. Chętnych w ięcej jak m iejsc. Dobry towar za n ic - tego pragniem y wszyscy. W sum ie to nie do końca za nic, bo za spek
takl zapłacili podatnicy, także ci bezdzietni. A le nie o to m i chodzi.
Porównałem sobie to zapełnienie sali domu kultury do innego zimo
wego w ieczoru w RCK - podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecz
n ej Pomocy. Wtedy wstęp też jest darmowy, program w swym zróż
nicowaniu całkiem atrakcyjny, a jednak widownia tradycyjnie już zieje pustką. Na licytacjach róż
nych gadżetów na rzecz Orkiestry chętnych darczyńców też bywa jak na lekarstwo. Tak to już jest.
Jak brać to amatorów dostatek, ale jak dawać to ze świecą ich szu
kać. Jakaż zm iana m entalna m usi się w nas dokonać by sala RCK na orkiestrowym finale była równie zapełniona co na darmowym przedstaw ieniu dla dzieci? Ktoś od razu krzyknie, że nie o zm ianę m entalną chodzi tylko o grubszy portfel. To ja od razu poproszę o wyciąg z danymi licytujących na WOŚP-ie sprzed roku i dwóch. Pro
szę m i wierzyć, że to nie jest grono zamożnych raciborzan, bo tych na ostatnich finałach orkiestry nie wi
działem wcale, ani z grona władz, ani tym bardziej biznesu. A le na nich bym specjalnie nie liczył. Prę
dzej uwierzę, że to mikołajkowa wi
downia zajrzy ponow nie do domu kultury, tym razem by się zrewan
żować za prezent.
REKLAMA
TARTAK EUROCLAS
O FERU JEM Y:
• W ię źb a dachow a
• Łaty, d eski, kraw ędziaki
• Boazeria, podbitka, podłogi
• W yroby hutnicze
• Im pregnacja
ciśn ien io w o -p ró żn io w a
• Płyta O SB I M FP
C Z YŻ O W IC E
ul. N ow a 2 8 a(stre fa p rzem y sło w a )
tel. 32 451 02 32 lub 32 451 33 38 w w w .euroclas.pl, euroclas@wb.pl
PROMOCJA
NA F A R B Y
1 4 5
zł b ru tto DREWNOCHRON
salon meblowy studio kuchni
EAK A Z J f l i y C M / j u i
n m ^
powyżej 30 zł TY LK O U NAS
T R A D YC YJN A K U C H N IA :
WIETNA CHIŃSK TAJLAND.
POLECAMY:
Sajgonki 3 szt. + surówka: 7 zł
RACIBÓRZ, ul. Mickiewicza 9 (naprzeciw Galerii Młyńskiej) OTWARTE: pn.-pt 9.00-21.00, sob.-nd. 10.00-21.00
B R O W A R Z A M K O W Y
S p . z o . o .
S b A I )
47-400 Racibórz, ul. Zamkowa 2
tel./fax 32 415 92 00 tel. 32 415 21 28
browar@browar-raciborz.pl w w w . b r o w a r - r a c i b o r z . p l
Nowiny RACIBORSKIE
• w torek, 10 grudnia 2 0 1 3 r.aktualności 3
Zasługują na lepszy los
sz a n s na W olontariuszom ze s ch ro
n iska w rę czo n o w y p o w ie dzenia pozbaw iając ich pra
w a do pracy na rzecz c z w o ronożnych podopiecznych.
- C zy ż b y ktoś m iał co ś do u krycia? - zasta n a w ia ją się ra c ib o rsc y w o lo n ta riu sz e , p e łn i tr o s k i o z w ie r z ę t a , którymi zajm owali się przez o sta tn ie trz y m ie s ią ce.
Czują, że są n i e w y g o d ni, bo psują opinię raci
b o r s k i e g o sch ro n isk a dostrzegając to, czego nikt wiedzieć nie powinien. - W tym schro
nisku pies nie może za długo żyć, bo nie można wtenczas na nim za
robić - twierdzą miłośnicy zwierząt oburzeni sposobem traktowania psów i kotów.
Na dowód pokazują zdję
cia. Na jednym pies szuka jedzenia w pustej skrzyni, na innym nieżywy mieszaniec owczarka. Ten pies żył, gdy wolontariuszki wyciągały go z budy. Był pogryziony. W głębokie rany wdało się zaka
żenie. Bez leczenia nie miał szans na przeżycie, umierał w cierpieniu. Na kolejnym wi
dać dziury na wybiegach koj
ców. W jednej z nich nawet uto
pił się mały piesek. Na jeszcze innym zdjęciu śliczne małe szczeniaki. To już historia, bo z kilkorga, które trafiły do schroniska przeżyła tylko j ed- na adoptowana przez rodzinę suczka.
- Ten chudy pies, któremu można liczyć żebra, po tygo
dniu naszego karmienia na
brał sił - pokazuje Danuta Miguła rudego czworonoga.
Inna wolontariuszka opowia
da historię kundelka, który
po wyciągnięciu z budy zjadł własną kupę. - Moja Pipi, któ
rą adoptowałam i intensyw
nie leczyłam, jeszcze długo zjadała własne kupy, pomimo że miskę miała pełną - dodaj e wolontariuszka.
- Największym zagroże
niem dla naszych zwierząt są pracownicy schroniska. Nie
ustannie w ich użyciu jest woda. Z węża napełniają mi
ski, czyszczą kojce nierzadko rozchlapując odchody i zale
wając budy, a bywa, że i roz
ganiają zwierzęta, gdy głodne prześcigają się do jedzenia.
Dramatyczne jest to szcze
gólnie, gdy temperatura spa
da poniżej zera - przytaczają sposoby traktowania psów.
Trudno się dziwić, że wo
lontariusze w schronisku są niemile widziani, skoro pięt
nują zło, którego nie chcą do
strzec zarządzający placówką.
Gdy w sierpniu przyszli, by pomoc w opiece nad zwie
rzętami, brakowało środków czystości i porządnej karmy.
Martwią się, że lepszą a tylko o 30 groszy droższą, którą za
mówiła nowa kierowniczka, dziś znów zastąpiono dotych
czasową - czerwoną „cegłą”, po której psy mają biegunki.
- Chcemy założyć w Ra
ciborzu inspektorat Ogól
nopolskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami - mówi Krzysztof Bielecki, któ
ry wraz z Beata Schrittweiser zdecydował się wziąć udział w szkoleniu zorganizowanym w centrali towarzystwa w Gdyni. Udało mu się również nawiązać kontakty z osobami z TOZ, które działało w Raci
borzu przed dziesięcioma laty. - Zrobimy wszystko, aby schronisko, które funkcjonu
je w obecnej formie zniknęło - dodaje.
Wolontariusze skarżą się, że w placówce pogwałcone zostały wszystkie zasady, ja
kie powinna ona spełniać, poczynając od sanitarno-epi
demiologicznych, ochrony środowiska, aż po dobrostan zwierząt.
- Nie może być, że pre
zydent tego nie zauważa.
Ustawa o ochronie zwierząt obowiązuje również pana pre
zydenta, a nie tylko nas ludzi,
LEN K : w o lo n atriu sze pow ró cą
O opinię na tem at stano
wiska opozycjnego rajcy, opublikowanego także jako komentarz w portalu nowi- ny.pl, zapytaliśm y Mirosław Lenka prezydenta Raciborza.
Ten odparł, że docenia stara
nia W acławczyka o popraw ę sytuacji w schronisku i czeka na jego wizytę w placów ce, a nawet pracę na jego rzecz.
- Panu radnemu coś musiało się pomylić. Zestawienie osób nagrodzonych za sw oje w ielo
letnie zaangażow anie w bezin- teresow aną działalność dla in
nych z problemami jakie mają od pew n ego czasu miejsce w schronisku jest po prostu nie na miejscu - uważa włodarz miasta.
Odniósł się on także do za
kończenia w spółpracy mię
dzy schroniskiem a w olonta
riuszami. - Sam orząd i jego jednostki muszą przestrzegać obow iązującego prawa. Aktu
alne przepisy nie pozwalają na współdziałanie placówki z w o lontariuszami w sp osób, w jaki odbyw ało się to dotychczas.
To był błąd i teraz go napra
wiono. Nie oznacza to, że w
schronisku nie będzie w ogóle wolontariuszy. Spotykam się z nimi i rozmawiam. Chcę by zbudow ano w łaściw e relacje w tym zakresie. Prowadzące schronisko PK m oże zawrzeć um ow ę ze stow arzyszeniem lub organizacją, które będą
„firm owały" wolontariuszy. Z pojedynczymi osobam i, któ
rym nie odm awiam dobrych chęci, niestety schronisko nie m oże w spółpracow ać, bo teg o zabraniają przepisy. Za
równo te, które regulują dzia
łalność spółek jak i te, które określają zasady wolontariatu.
Kto neguje ten stan rzeczy po prostu nie szanuje prawa, a teg o oczekiwałbym po człon
ku rady miasta - komentuje Mirosław Lenk.
Podkreśla też, że potrzebny jest odpowiedni model w sp ół
pracy wolontariuszy z załogą schroniska, bo na tym polu dochodziło na ul. Komunal
nej do wielu nieporozumień.
- Wolontariusz powinien w spom agać zamiast wchodzić w konflikt z zatrudnionymi na miejscu ludźmi - twierdzi pre
zydent.
którzy kochają zwierzęta. On może ich nie kochać, ale musi o nie dbać - mówią wolonta- riuszki.
- Schronisko powinno funkcjonować według prze
pisów ustawy o ochronie zwierząt i norm weteryna
ryjnych obowiązujących dla takiego miejsca. Jeśli nie bę
dzie się ich przestrzegać, nie widzę szans, aby w tej formie mogło być prowadzone. Za niehumanitarne uważa się
bowiem głodzenie zwierząt, a także pozostawianie ich bez pielęgnacji i właściwego leczenia - mówi koordynator na rzecz praw zwierząt Jago
da Kopacka, podając jako przykład kociarnię, do której trafiają nawet psy, zwierzęta zdrowe trzymane są wraz z chorymi, a koty na kwaran
tannie przetrzymywane są w transporterach ustawionych na półkach.
(ew a)
DAW ID W A C Ł A W C Z Y K , radny m iejski p ilo tu jący sp raw ę sch ro n isk a
W ostatni czwartek, 5 grud
nia, w Raciborzu odbyw ały się obchody M iędzynarodowego Dnia Wolontariatu. Nie wiem czy z tej okazji, ale wiem , że dokładnie w tym dniu, w szy
scy wolontariusze schroniska dla bezdom nych zwierząt w Raciborzu prow adzonego przez PK (czyli spółkę miejską nad
zorow aną bezpośrednio przez Prezydenta Raciborza) dostali w ypow iedzenie sw oich um ów wolontariatu dla schroniska.
Dodam od siebie, że grupa ta,
licząca kilkanaście osób sta
nowi jedną z najlepiej zorga
nizowanych ekip działających charytatywnie w Raciborzu. Po latach, gdy w schronisku nie działał wolontariat, ani też nikt niespecjalnie interesował się jego losem , udało się zebrać bezcenny kapitał jakim jest liczna grupa osób chcących działać w pozytywnym celu, gotow a pośw ięcać swój czas i pieniądze, realnie zaintereso
wana losem zwierząt, które do schroniska trafiają. Osób, które przychodziły karmić zwierzęta,
organizowały w łasną karmę (lepszą niż ta, którą oferuje schronisko), z sukcesam i pro
wadziły adopcję zwierząt szu
kając im nowych domów.
Oficjalny pow ód w ypow iedzeń - kwestie formalne, które o dziwo nie były przeszkodą w ostatnich miesiącach, ani nie są nią w kilkudziesięciu innych ko
munalnych schroniskach w Pol
sce. Nieoficjalnie w iadom o, że wolontariusze schroniskowi są zbędni, bo są świadkami tego co w schronisku się dzieje, bo
przeszkadzają, patrzą na ręce, pytają gdzie podziały się psy, za które nie ma wystaw ionych KP, że mimowolnie kontrolują, widzą nieprawidłowości i co najgorsze - głośno o nich m ó
wią. Także mediom, radnym miejskim prezesowi Przedsię
biorstwa Komunalnego i Pre
zydentowi Miasta. Oczekują, że zwierzęta będą leczone, co kosztuje. Nie przymykają oczu, gdy zwierzętom dzieje się źle.
Dyplom atyczne posłanie w o lontariuszy na drzewo to strzał do własnej bramki. To mar
nowanie bezcennego kapitału społeczn ego i prom ocja w ize
runku miasta, w którym aktyw
ni obyw atele są niepotrzebni, zbędni, niechciani. Władza wie lepiej i poradzi sobie sam a. To także strzał w e w łasną stopę, bo gdy spotykam grupę tych ludzi, to wiem , że nie spoczną w sw o jej misji. Wrócą z inspektorami z innych miast, będą asysto
w ać w kontrolach społecznych.
Tyle, że będzie się to odbyw ać w towarzystwie kamer ogólno
polskich stacji telewizyjnych, dzięki czemu Racibórz znów zy
ska złą sław ę, dzięki sw oim nie
chlubnym grzechom . Uciszanie niepokornych i ich zastraszanie nigdy nie przynosi trw ałego
efektu. Coś o tym wiem . Pre
zydent pewnie znowu będzie nas przekonywać, że ktoś obcy, szukający sensacji robi nam krzywdę. I tak jak na ostatniej sesji - zamiast odnosić się do problem ów m erytorycznych, będzie starał się oczernić tych, którzy o tych problem ach mówią. Ostatnio okłamał nas - radnych i m ieszkańców Ra
ciborza, powtarzając kłamliwą informację o tym , że w olonta
riusze są podzieleni i zdarzały się między nimi bójki na terenie schroniska. Sytuacja taka nigdy nie miała miejsca. To potwarz nie mająca oparcia w faktach.
REKLAMA
K R E D g ™ Możliwość zawieszenia z spłaty rat! z
Bp
7
o p ła t -w s t ę p n y c h !
Z a d z w o ń ! czynne: 9-17 R y b n ik : PI. Wolno ści 1 9 , p.2 t e l . 3 2 4 2 7 1 0 5 2
P O Ż Y C Z K I bez wychodzenia z domu!
* ś
0
bka decyzja kreśśtowa» dla rencistów i emerytów b p b n a obsług a w dom u Klienta
8 3 6 9 3 6 9 3 5 1 2 w w w .ecrocect.pl
P o t r z e b u je s z p o ż y c z k i?
Zapytaj naszego doradcę o
ŚW IĄTECZNĄ OFERTĘ POŻYi
S zy b k a obsługa,
m o żliw y dojazd do klienta.
Tel.: 530 056 79
* k o s z t p o ł ą c z e n i a w g s t a w k i o p e r a t o r a
MIESZANKA PRZEBOJOWA
OD 17:00 Ł U K A S Z J A K U B C Z Y K
W Y B I E R A C I E , G Ł O S U J E C I E I M I E S Z A C I E .
MIESZANKA PRZEBOJOWA - MUZYKA WYBRANA
P R Z E Z C I E B I E
RADIO P P L
4 aktualności Nowiny RACIBORSKIE
• w torek, 1 0 grudnia 2 0 1 3 r.Zła prognoza dla nowego basenu Przemko stara się
o p r o je k to r
Dokończenie ze str 1 Tuż po Nowym Roku prezy
dent Lenk zapowiada oficjalną wizytację obiektu i oprowa
dzenie po nim dziennikarzy, nie tylko lokalnych. Zaplano
wano coś w rodzaju premie
ry prasowej aquaparku, która ma owocować publikacjami w gazetach, internecie, radiu i na wizji. Większe nadzieje na skuteczną promocję basenu wiąże się z majowym weeken
dem 2014. Wtedy „H2Ostróg”
(nazwa aquaparku wyłoniona w konkursie) zostanie udostęp
niony w ramach drzwi otwar
tych. Przez trzy dni każdy chętny będzie mógł zwiedzić nowy basen w mieście. Po tych promocjach urzędnicy zamie
rzają otworzyć aquapark. Na Batorego liczą na duże zainte
resowanie takimi atrakcjami jak: basen pływacki na 8 to
rów, leżanki podwodne z ma
sażem, bicze wodne, rwąca rzeka, wanny hydromasażowe, zjeżdżalnia rurowa z efektami świetlnymi, dwie sauny fińskie oraz sauna parowa, grota śnież
na i solarium stojące.
Będzie to nie tylko najwięk
szy basen w mieście, ale i w
całym regionie pogranicza.
- Czeskie baseny w Bolati- cach i Krawarzu czy obiekt w Gorzycach nie będą dlań kon
kurencją, bo są od „H2Ostróg”
po prostu mniejsze - twierdzi prezydent Raciborza Mirosław Lenk.
Zapowiedzi włodarza są optymistyczne, ale czy na pewno starczy amatorów plu
skania się w wodzie do zapeł
nienia następnego aquaparku w promieniu kilkunastu kilo
metrów? Właśnie okazało się, że w Gorzycach tamtejszy ba
sen obciąża budżet gminy w coraz większym stopniu. Rad
ni dołożyli w tym roku już 258
tys. zł do utrzymania placówki, a perspektywy są niewesołe.
Gmina wykłada na utrzymanie Nauticy ok. miliona złotych, a frekewncja spada. Ostatnio wpływy były niższe o 25 tys. zł.
W reklamę basenu idą wzmo
żone środki, w 2013 wzrosły o 45% ale bez efektu. Gorzyccy radni zaczynają narzekać na rosnącą dotację i pytają czy ra
tunkiem nie byłyby podwyżki cen wejściówek. - Nasza cena jest już niska, wynosi od 7 do 11 zł za godzinę i nie możemy jej podnieść, bo konkurencja będzie tańsza i klienci „odpły
ną” - argumentuje Arkadiusz Poloczek szef aquaparku Na-
utica.
W Raciborzu mówi się o bi
lecie w cenie 10 zł, jeszcze tań
sze mają być karnety rodzinne, grupowe oraz czasowe. Na fo
rum rady gminy Gorzyc padaj ą przypomnienia, że podejmując decyzję o budowie aquaparku zdawano sobie sprawę, że bę
dzie trzeba doń dokładać. Raci
borski włodarz mówi, że marzy mu się by obiekt wychodził na zero. Na razie pocieszające jest, że Miasto nie musi brać kredy
tu na dokończenie inwestycji, której koszt zamknie się kwotą 30 mln zł (po odliczeniu VAT będą to 24 mln zł).
ma.w
Delegacja RCK gościła u prezydenta Lenka.
Pracownikom cen
trum, którzy zajmują się tam kinem Prze
mko (Marek Rapnicki i Andrzej Śliwicki) zależy na pozyskaniu w przyszłorocznym budżecie miasta pieniędzy na zakup nowoczesnego projek
tora cyfrowego.
Jeśli m agistrat nie zde
cyduje się na inw esty
cję, kinu zagrozi naw et likw idacja, bo n a rynku dystrybucyjnym ju ż pra
w ie nie m a innych kopii film ow ych ja k cyfrowe, w ym agąjące now ocze
snego sprzętu. W łodarz nie podjął jeszcze decyzji w tym zakresie, ch o ć sko
ry do w ydatków nie jest.
- Kilka lat tem u kupiliśm y
kinu nowy sprzęt. Też miał być jego przyszłością. Co wyszło z planów widać teraz - pow iedział M iro
sław L en k dziennikarzom na posesyjnej kon feren cji prasow ej. A nim atorzy z RCK potrzebu ją ok. 100 tys. zł by ubiegać się o do
tację państw ow ą na zakup m ałego projektora, który kosztuje drugie tyle. Przy
pom nijm y, że prośbę o w sparcie wystosowało do m agistratu rów nież kino Bałtyk, podległe sam orzą
dowi wojew ództw a. Nie m iała charakteru potrzeb finansow ych ale wpływy Bałtyku spadły, stąd puka
nie do drzwi magistratu.
Prezydent Lenk zadeklaro
wał kinu m arszałka współ
pracę, ale nie sprecyzow ał dotąd jaką. Na spotkaniu z szefostw em placów ki snuł naw et plany rozbudow y Bałtyku o now ą salę, a to ju ż inw estycja idąca w mi
liony złotych. ma.w
W o d z i s ł a w m a n o w ą g a l e r i ę
W stolicy sąsiedniego powiatu powstała „Karuze
la” , centrum handlowe z 19 sklepami. Znajduje się w miejscu starego dworca PKS. Wewnątrz znajdziemy sklepy m.in. Reserved, Mohito, Martes Sport czy Euro R
tV AGD.
Skarbek krążył wśród klientów
Artykuły spożywcze ofe
ruje rzadko reprezentowana w naszym regionie sieć Polo Market. Ciekawostką jest no
woczesna poczekalnia auto
busowa umieszczona pośród sklepów. 4 grudnia oficjalnie otwarto obiekt, symboliczne
go przecięcia wstęgi dokonał prezydent miasta Mieczy
sław Kieca. W ciągu pierw
szego dnia otwarcia przez
„Karuzelę” przewinęły się tysiące klientów korzystając z licznych promocji przygoto
w anych przez sklepy i sam ą galerię. Na zdjęciu górniczy Skarbnik, który w tłumie od
wiedzających odnajdywał pracowników kopalni, a dzie
ciom rozdawał „bombony”.
(m)
REKLAMA
Bezpieczne wejście do szkoły może być pułapką
R a d n y R o b e rt M y ś liw y (niezależny) z w ró c ił uw agę na problem z zastso w an ym i w r a c ib o r s k ic h s z k o ła c h w e jś c ia m i na ko dy c y fr o w e. N ap isał w tej sp raw ie interpelację do prezydenta Lenka.
W Szkole Podstawowej nr 1 na Ostrogu zam ontow ano elektroniczny system otwie
rania i zam ykania drzwi w ejściow ych. Inne placów ki ośw iatowe w m ieście dysponują podobnym i urzą
dzeniami. Rodzice i opieku
now ie m ają elektroniczne karty do otw ierania drzwi lub używ ają kodu wklepy
w anego w klawiaturę. Rad
ny M yśliwy zapytał obsługę placów ki z Ostroga o certy
fikat bezpieczeństwa. - Cho
dziło m i przede wszystkim
o procedury zw iązane z ew aku acją dzieci oraz pra
cow ników w przypadku w ystąpienia zagrożenia we
w nątrz budynku. M ój nie
pokój wzbudził fakt, że po obu stronach drzwi m am y do czynienia nie z klasycz
n ą klam ką, lecz zwykłym uchw ytem . Jak zatem w przypadku aw arii zasila
nia m ożna otworzyć drzwi m echanicznie? - dociekał rajca. Jego pytanie wywo
łało zakłopotanie szkolne
go personelu, dyrekcja placów ki zam ów iła mody
fikację system u um ożliw ia
ją c ą otw ieranie w szystkich drzwi ew aku acyjnych jed nym przyciskiem . M yśliwy zapytał jed nak prezydenta m iasta w interpelacji: jak ta sprawa wygląda w innych
placów kach? Czy wprow a
dzenie takiego rozw iązania było poprzedzone np. prób
nym i alarm am i przeciw po
żarowym i i kontrolow aną ew akuacją? - Bezpieczeń
stwo dzieci i młodzieży jest najw ażniejsze, proszę o zle
cenie audytu we w szystkich szkołach - napisał do M iro
sława Lenka, radny m iejski R obert Myśliwy.
W odpowiedzi włodarz zapew nił o kom pleksow ej kontroli tego typu urządzeń i system atycznych testach przeprow adzanych w szko
łach. - Bezpieczeństw o szkół jest priorytetem dzia
łania władz - zapewnił raj cę prezydent Lenk.
(ma.w)
KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE
J e r u z a le m
CAŁODOBOWO
Trumny, obsługa pogrzebu, miejsca pochówku, wieńce, przewóz zwłok
Formalności pogrzebowe w biurze na terenie cmentarza (czerwony budynek)
32 415 57 03 602 692 349
I n f o r m a c j a p o d n r t e l . 3 2 4 1 5 3 1 7 4 B i l e t y d o n a b y c i a w r e s t a u r a c j i u l . R y n e k 8 w R a c i b o r z u
w w w .a c je r u z a le m .p l, e-m a il: b iu ro @ a cje ru z a le m .p l
Nowiny RACIBORSKIE
• w torek, 10 grudnia 2 0 1 3 r.re k la m / 5
ig ia /y y g r y w a m a
Policz ozdoby w magicznym prezencie k i wygraj nawet 2 0 0 0 z ł o t y c h
Konkurs trwa: 9-15 grudnia
) ^ ^ 0 J F in a ł: 15 grudnia, godz. 1 7 :0 0
^ galeriamłyńska
S z c z e g ó ł y i r e g u l a m i n d o s t ę p n y n a w w w . g a l e r i a - m l y n s k a . p l
I N T e R N E T
T r z y m i e j
na święta!
Teraz przy zakupie Plus Internet zestaw świąteczny dla Ciebie lub Twoich bliskich:
• Tablet Acer
• Laptop Acer
• Router domowy LTE
Podana oplata miesięczna dotyczy dotychczasowych abonentów Plusa. W momencie zawierania umowy w ofercie „Raty 0 zl na start - internet z laptopem lub tabletem (48 rat)" Abonent, który spełni warunki przewidziane regulaminem promocji, nie płaci ceny za sprzęt Abonent jest zobowiązany do spłaty rat za sprzęt zgodnie z harmonogramem rat. Opłata miesięczna zawiera abonament i ratę. Opłata miesięczna prezentowanego sprzętu dotyczy ceny promocyjnej rozłożonej na 48 rat. Szczegóły w regulaminie promocji na www.plus.pl.
LTE” to zastrzeżony znak towarowy należący do ETSł.
Przyjdź i sprawdź!
Racibórz, ul. Odrzańska 2-4 tel. 32 755 30 70
Lider techno logii | T [
OGRÓDEKi
S e rd e czn ie z a p r a s z a m y n a
BAL SYLW ESTROW Y 2 0 1 3 /2 0 1 4
Zapewniamy niezapomnianą zabawę na naszej Sali Bankietowej!
W ofercie bogate menu, profesjonalna obsługa i muzyka na żywo.
W yśm ien itą z a b a w ę do b ia łe g o r a n a z a p e w n i z e sp ó ł S a m i Swoi!
Dla Gości Balu Sylwestrowego proponujemy nocleg w komfortowym pokoju dwuosobowym w ce n ie 180 zł/para
Bilety do nabycia w recepcji Hotelu. W ięcej in fo rm acji 32 722 4 4 00
e / l a e i w r
* ★ * //o M
Hotel Racibor
Racibórz ul. Wojska Polskiego 25 w w w .h o t e lra c ib o r .p l
S y l w e s t e r 2013
. • C e n a : 3 9 0 z , / p a r a
Ł ■ t 'i*
6 aktualności Nowiny RACIBORSKIE
• w torek, 10 grudnia 2 0 1 3 r.Kobiety Mai po przejściach
Prezes stowarzyszenia „Tęcza" Alina Litewka-Kobyłka nie zamyka drzwi Mai przed kobietami w potrzebie, choć uważa, że nagłe przypadki powinny trafiać najpierw do Ośrodka Interwencji Kryzysowej, na zdjęciu z radnym Władysławem Gumieniakiem.
K obiety z interw en cji po
w in n y tra fia ć n a jp ie rw do O śro d k a In te rw e n c ji K ry z y s o w e j, a n a s t ę p n ie do C e n tru m S a m o tn e j M atki z D zieckiem . O ty m , że tak s ię n ie d z ie je , c z ło n k ó w p o w ia to w e j k o m isji z d ro w ia in f o rm o w a ła p r e z e s S to w a rz y sz e n ia P rzy ja ció ł C z ło w ie k a „ T ę c z a " A lin a Litew ka-K o byłka.
Stowarzyszenie prowadzi oprócz Centrum Matki z Dzieckiem „Maja” również hostel dla ofiar przemocy oraz Dom dla Bezdom nych na Ocicach. W Centrum znajdują schronienie zarów
no kobiety z dziećmi, jak i ofiary przemocy, nad który
m i opiekę sprawuje powiat, ale również kobiety samotne, nad którymi pieczę sprawuj e miasto. Podział nie jest szczę
śliwy, jak uważa pani prezes, ponieważ zdarza się, że np.
kobieta samotna jest również ofiarą przemocy.
W ośrodku przebywa ok 20 osób. Dominują kobiety z
dziećmi, przede wszystkim z powiatu raciborskiego, choć do M ai trafiają również oso
by z całego Śląska, głównie z Rybnika. Takich ośrodków, j ak raciborski j est b owiem na terenie województwa niewie
le.
W tym rok stowarzyszenia otrzymało dotację z Minister
stwa Pracy i Opieki Społecz
nej, w wysokości 120 tys. zł na oba ośrodki. To spora kwota, gdyż dotacja powiatu rzędu 50 tys. zł, wystarcza na pensje dla pracowników i na bieżące utrzymanie ośrod
ka.
M ieszkanki z in terw en cji
Jednym z problemów, z którymi spotykają się na co dzień pracownicy Mai, jest rosnąca liczba starszych pań.
- W tym roku mieliśmy przez kilka tygodni nawet 80-letnią kobietę. Zdarzaj ą się też przy
padki osób pow racających z zagranicy, jak np. dziewczy
ny z dwójką dzieci, bez pra
cy i bez żadnych świadczeń.
Jej partner jest w więzieniu, a matka nie jest w stanie utrzymywać całej rodziny. W drugim ośrodku mieliśmy też panów, których przywiezio
no do nas z Holandii i W łoch - tłumaczy sytuacje miesz
kańców pani prezes.
Do centrum trafiają osoby ze skierowaniem z ośrodków pom ocy społecznej, z wyjąt
kiem sytuacji z interwencji,
kiedy nie można czekać, aż OPS je skieruje. Jednak po to jest Ośrodek Interw encji Kryzysowej, do którego po
winna zostać przewieziona w pierwszej kolejności taka osoba. Tam podejmowane są działania, pozwalające unor
mować jej sytuację również prawną. Często jest jednak tak, że to do M ai najpierw trafiają osoby „z ulicy”.
- Kiedy do ośrodka przy
chodzą samotne kobiety, to w okresie zimowym wpuszcza
my je. Choć w takich przy
padkach powinny trafiać do OIK. Tymczasem policjanci z przyzwyczajenia przywożą je do nas - mówi.
Zdarza się, że instytucje, które m ają pomagać rodzi
nie, atakują pracowników centrum. - Mieszkała u nas kobieta z dziećmi, które wy
korzystywane były przez ojca. Przedstawiciele jego ko
ścioła pokrzykiwali na m oich pracowników, że rozbijamy rodzinę. Nie rozbijamy ro
dzin, to j est ośrodek wsparcia dla m am z dziećmi i kontak
ty z m ężczyznami są ograni
czone. M ogą spotykać się w m ieście, ale nie w ośrodku - tłumaczy zasady obowią
zujące w Mai, z której w tym roku musiało odejść kilka pań z powodu używek.
Na now y p o czątek Często sytuacje kobiet są bardzo skomplikowane. Za
leżne od sw oich partnerów, bez pracy, boją się, że same sobie nie poradzą. - To zwy
kle osoby niewykształcone, które usamodzielniły się, z niezbyt szczęśliwych ośrod
ków, w których przebywały
wcześniej. Często nie m ają prawa wychowywania dzieci wcześniejszych - opowiada pani prezes. Zdarzają się też kobiety z tzw. norm alnych środowisk, które radzą so
bie dużo lepiej i po pewnym okresie usam odzielniają się.
W czasie 10-letniej działal
ności centrum, w M ai prze
bywały dzieci od narodzin do 18 lat. Obecnie dominują dzieci do trzech lat. W ośrod
ku m ieszkają matki pracują
ce i niepracujące. Oddalenie M ai od centrum miasta ma tę zaletę, że panuje tam spokój, ale problemem są dojazdy do pracy. Sam o stowarzyszenie stało się też pracodaw cą so
cjalnym. - Często zatrudnia
my naszych mieszkańców, gdy m ają kłopoty z funkcjo
now aniem na otwartym ryn
ku pracy, aż do momentu gdy się usam odzielnią - mówi prezes Alina Litewka-Kobył
ka.
Podopieczni „Tęczy” mogą korzystać też z pomocy praw
nika, ponieważ przy stowa
rzyszeniu działa punkt porad prawnych. Poza tym przyjeż
dża pracownik socjalny z Ra
ciborza, który ustala program rozwiązywania problem ów poszczególnych osób. (ewa)
BEZROBOCIE ZNÓW W GÓRĘ
Na koniec listopada w raciborskim po- listopadzie 136 ofertami pracy. Najczę- średniaku zarejestrowanych było 3049 ściej poszukiwano chętnych na stano-
Stopabezrobocia w powiecie raciborskim na koniec września wynosi 8,7 %
OGÓŁEM3049
bezrobotnych z czego 1894 stanowiły kobiety. Odnotowano wzrost bezrobot
nych w ciągu miesiąca o 68 osób. W wieku do 25 lat nie ma w powiecie pracy 637 osób; powyżej 50 roku życia bez zatrudnienia pozostają 763 mieszkańcy Raciborszczyzny. PUP dysponował w
wiska: robotnik gospodarczy, specjalista ds. marketingu i handlu, magazynier, sprzedawca, kierowca samochodu cię
żarowego i funkcjonariusz służby peni
tencjarnej. Stopa bezrobocia w powiecie raciborskim
oprac. m
listopad 2013 r.
L ist do reda kcji
S z a n o w n y P a n ie R e d a k t o r z e !
Korzystając z popularno
ści naszej lokalnej gazety
„Nowiny Raciborskie” - pra
gniemy tą drogą wyrazić swoją wdzięczność za podję
cie tematu w spom nień o ra- ciborzanach, którzy odeszli.
Jednym z nich był nasz oj ciec i dziadek - Aleksander Or
łowski, o którym tak pięknie
„sercem” napisała pani Kata
rzyna Gruchot. To wydaw
nictwo dało pomysł ŚUTW , a konkretnie panu Piotrowi Klimie, by młodym poko
leniom przybliżyć sylwetki ludzi zasłużonych dla kultu
ry i nie tylko. Jednocześnie starsi raciborzanie, którzy znali bohaterów tej książki, m ieliby okazję do pięknych, refleksyjnych wspomnień.
Pierwszą postacią którą uho
norow ał ŚU T W był właśnie nasz ojciec i dziadek. Efekt pracy wielu ludzi przeszedł nasze oczekiwania, miały bo
w iem m iejsce wspaniałe wy
darzenia: zjazd absolwentów, msza św., warsztaty muzycz
ne, sesja popularno-nauko
wa, zaś ukoronow aniem wszystkiego była wielka muzyczna uczta - koncert.
Pragniemy w ięc tą drogą po
dziękować zarówno Panu jak i wszystkim tym, którzy wykazując w ielką empatię uczestniczyli w tych wyda
rzeniach. Dziękujemy: Wyż
szej Szkole Zawodowej i Jego M agnificencji Rektorowi - M ichałow i Szepalawemu, profesorowi Jerzem u Po
śpiechowi, inż. mgr Krzysz
tofowi Fedynowi, W ładzom
M iasta i Powiatu Prezyden
towi - panu Mirosławowi Lenkowi, pani W iceprezy
dent - Ludmile Nowackiej, Staroście - panu Adamowi Hajdukowi, Raciborskiem u Centrum Kultury - pani Dy
rektor J aninie Wystub, byłym studentom za wzruszające wspom nienia, chórom raci
borskim: Chórowi Brzezie - dyrygentowi Aleksandrze Gamrot, Chórowi Młodzie
żowemu „Bel Canto” - dyry
gentowi M arcelem u Reszce, pani Dyrektor Szkoły M u
zycznej - Katarzynie Nawrat oraz uczniom ; Zespołowi
„Unisono” - kierownik Iwonie Pardon-Chojeckiej, uczniom Z SS - przygotowa
nym przez mgr Zbigniewa M użelaka, kapeli ludowej
„Strzecha” - pod kierunkiem Henryka Malona, skrzypacz
kom, solistkom - pani Irenie M aciejskiej, pani Elżbiecie Skrzynowskiej, tenorowi,
profesorow i Akadem ii Mu
zycznej w Katow icach - Ja
now i Ballarinowi, duetowi jazzowem u „Duo String”
w składzie Leon Płachta i Krzysztof Bernard, doku
m entalistom Bolesławowi Stachow ow i i Andrzejowi Kaczmarkowi oraz wspania
łej publiczności, która z wiel
kim uczuciem reagowała na wszystkie występy. Szczegól
ne podziękowania należą się władzom ŚU TW - pani Pre
zes Czesławie Kordeaczny oraz komitetowi organizacyj
nemu, w skład którego wcho
dzili byli studenci Studium Nauczycielskiego wydziału muzycznego: Eryk Okoń, Piotr Libera, Jan Chrzanow
ski, Franciszek Borysowicz - za kilkum iesięczną pracę i doskonałe przygotowanie całości.
Z wyrazami szacunku w imieniu rodziny Ewa Orłowska
JUZ 14 GRUDNIA
O T W A R C IE N O W EG O PU N K TU
Z MARKOWĄ ODZIEŻĄ UŻYWANĄ
W SPRZEDAŻY:
- biżuteria
- srebro z drugiej ręki do 70% taniej - zabawki
PRZYJDŹ I SPRAWDŹ NASZE CEN Y
RACIBÓRZ UL. LONDZINA 11
(KOŁO KINA BAŁTYK)URZĄD MIASTA RACIBORZA
■ ■ ?
w dniach:
24.12.2013 r. i 31.12.2013 r.
będzie czyn ny do godz. 14.00.
Nowiny RACIBORSKIE
• w tore k, 1 0 grudnia 2 0 1 3 r.aktualności 7
Szpital zadłużył się u starosty
P ro b le m y s z p it a la b y ły je d n y m z te m a tó w , któ re p rzed sta w ił dziennikarzom starosta Adam Hajduk, pod
cza s spo tkania na posesyj- nej konferencji p raso w ej w s ta ro stw ie p o w ia to w y m .
Trudna sytuacja finansowa szpitala spowodowała, że po
wiat raciborski zdecydował o udzieleniu placówce pożycz
ki długoterminowej w wyso
kości 2 min zł, aby mogła na bieżąco realizować swoje zo
bowiązania. Nadwykonania w raciborskim szpitalu prze
kroczyły już 5 mln zł, nato
miast Narodowy Fundusz Zdrowia zalega z płatnościa
mi.
- Powiat jest odpowie
dzialny za przygotowanie warunków do leczenie, a nie za finansowanie służby zdro
wia. Wybudowaliśmy szpital, a teraz musimy wspomagać go, by mógł pokrywać koszty leczenia pacjentów. W tym roku sytuacja jest na tyle niebezpieczna, że musimy udzielić pożyczki, pomimo że sami mamy finansowe kłopo
ty - tłumaczył nienorm alną sytuację starosta Adam Haj
duk.
Starosta rozwiał również obawy o prywatyzację raci
borskiego szpitala. - Jesteśmy w 100 proc. przygotowani do
leczenia, jeśli chodzi o per
sonel medyczny i pomiesz
czenia. Fundusz natomiast kontraktuje tyle, ile uważa.
Stanowi to dziś ok. 60 proc.
naszych możliwości lecze
nia. Nam jednak nie wol
no odmówić przyjęcia do szpitala chorego, jeśli jest to kwestia ratowania życia. Za te nadwykonania powinien zapłacić fundusz, a tego nie robi. Takie działania mogą przyczynić się do strat szpi
tala przewyższających jego amortyzację. Wtedy musiałby je pokrywać samorząd, albo, zgodnie z prawem, szpital należałoby przekształcić w spółkę. Ponieważ określone są wskaźniki limitujące wy
datki bieżące, starostwo nie może sfinansować należno
ści szpitala. Nie mamy też za
miaru szpitala przekształcać w spółkę, albowiem sytuację mogłaby tylko zmienić moż
liwość dopuszczenia kapita
łu prywatnego. Nie jesteśmy jednak do tego przygotowani, by tą droga pójść.
Działki odłogiem bulw ersują działko w có w
Starosta wyjaśniał powody, dla których teren po dział
kach, które zabrano pracow
nikom zakładu karnego nie
został dotychczas zagospoda
rowany i od kilkunastu mie
sięcy leży odłogiem, pomimo że działkowicze mogli nadal go użytkować.
- Teren ten zarządzany przez zakład karny jest wła
snością Skarbu Państwa. Za
kład karny uznając, że jest mu niepotrzebny, wystąpił do starostwa o wygasze
nie tego zarządu. Ponieważ dzierżawą nikt nie był za
interesowany, zdecydowa
no o sprzedaży tego terenu.
Jednocześnie władze miasta podjęły działania, związane z jego przejęciem . Niestety, wojewoda nie wyraził zgody i znów powrócono do próby sprzedaży. W tym samym czasie miasto dokonało zmia
ny planu zagospodarowania przestrzennego i trzeba było ponowić procedurę przetar
gową - tłumaczył ciągnące się w nieskończoność proce
dury administracyjne staro
sta.
Nie ch cą , cz y nie w ied zą?
Czy jest tak małe zaintere
sowanie kobiet ciężarnych badaniami na obecność tok
soplazmozy i cytomegalii, czy też akcja ta jest niewłaściwie promowana wśród przy
szłych mam?
- Jako powiat od dłuższego czasu finansowaliśmy dodat
kowe badania dla mieszkań
ców. Być może w tym roku zabrakło takiej promocji, jak w latach poprzednich, kiedy również na ten cel mieliśmy większe środki. Jeśli będzie taka potrzeba podejmiemy się takiej promocji. Niewyko
rzystane w tym roku pienią
dze przeznaczone zostaną na badania w przyszłym roku, program ich przewidziany jest bowiem na trzy lata. W opinii naszej komisji zdrowia, badania te z całej gamy do
tychczas przeprowadzanych są najważniejsze i zostały uruchom ione jako pierwsze.
Przygotowany jest projekt pod kolejne finansowane przez starostwo badania, któ
re również dla mieszkańców będą nieodpłatne.
W spółpraca - tak, ale w zajem na
Starosta skrytykował po
dejmowane przez radnego Leonarda M alcharczyka rozmowy ze starostą z Marki- scher Kreis, bez uzgodnienia ze starostwem raciborskim.
- Prowadzenie jakichkol
w iek rozmów przez radnego bez naszej wiedzy jest nie
dopuszczalne. Mamy osobę, która zajmuje się kontakta
m i zagranicznymi, ustalamy program współpracy. Pomysł porządkowania grobów na cmentarzu przy ul. Staro
wiejskiej wspólnie przez mło
dzież niem iecką i raciborską jest zasadny. Nie może być jednak tak, że na nasz koszt zapraszamy młodzież nie
m iecką do Polski, natomiast nasza młodzież nie otrzymuje nic w zamian. Tylko na zasa
dzie dwustronnej wymiany możemy pozyskać młodych ludzi do współpracy. Koniecz
ne jest w ięc przygotowanie odpowiedniego programu wymiany, bo tylko w takiej formie ma ona sens.
M DK w zam kow ej słodow ni
Starosta przedstawił po
mysł przeniesienia Młodzie
żowego Domu Kultury do budynku słodowni przy ra
ciborskim zamku. Plany po
jawiły się w momencie, gdy poszukiwano najlepszego przeznaczenia dla tego obiek
tu.
Utrzymanie zamku kosztuje ponad 1 mln zł rocznie, dlate
go trzeba nim tak zarządzać, aby nie przysparzać dodatko
wych kosztów. Konieczność remontu budynku MDK przy ul. Stalm acha przesądziła o przeniesieniu placówki do wolnych pomieszczeń w zamku. Opracowana została dokumentacja, znane są już koszty, a ponieważ zadanie trzeba zrealizować z docho
dów powiatu, trw ają poszu
kiwania źródeł finansowania.
Jednym z nich może być np.
sprzedaż budynku przy ul.
Stalmacha. Do zamkowej słodowni MDK powinien zostać przeniesiony w ciągu najbliższych dwóch lat. Staro
sta podkreślił, że placówka ta dobrze wpisuje się w imprezy organizowane na zamku, dla
tego z pewnością wzbogaci jego ofertę kulturalną.
Mniej na ośw iatę O 2,5 mln zł mniejsza bę
dzie subwencja na oświatę w nowym roku szkolnym, co z pewnością jest rezultatem malejącej liczby uczniów w szkołach podległych rów
nież powiatowi raciborskie
mu. Starosta spodziewa się, że ministerstwo nie będzie zmniejszało puli na oświatę, jednak podkreślił, że nie ma dziś samorządu, który nie do
płacałby do szkół, np. w Raci
borzu jest to wielkość rzędu ok. 30 m ln zł.
- Każde ograniczenie subwencji jest dla nas pro
blemem, ponieważ koszty utrzymania placówek nie m aleją - nie było masowych zwolnień nauczycieli, rosną koszty mediów. Nie możemy jednak stwierdzić, dlaczego ograniczona została subwen
cja, ponieważ ministerstwo nie określiło jeszcze jej kry
teriów - tłumaczył starosta Adam Hajduk.
Ewa Osiecka
REKLAMA
mixelectron :s
K R E D Y T O W Y Droga prawdziwego mężczyzny.
P o c z u j m a g i ę ś w i ą t z G a l e r i ą D U K A T
R acibórz, ul. O p aw ska 38 - 44
C e n t r u m h a n d l o w e z a p r a s z a d o R a c i b o r z a O f e r u j e m y u s ł u g i i z a k u p y d l a c a ł e j r o d z i n y
Tylko u nas szaleństwo świątecznych niespodzianek
DOM
FIN A N SO W Y u ro Świata
KANTOR
*SieS<h
aSkarby Całego
V E R T IG Q m ix e le ctro n ics
SKLEP ODZIEŻOW Y
er enza
R 0 U T E
UBEZPIECZENIOUIO-FIMIIISOUUE
FOTMARIUSZ WEIDNER (2)
8 aktualności Nowiny RACIBORSKIE
• w torek, 10 grudnia 2 0 1 3 r.Dzień w olo ntariatu. G ala odbyła się w R C K .
Egoistka i klaun nagrodzeni za bezinteresowność
Krystyna Weygand z „Podaj rękę" zareagowała na ogłoszenie jej nazwiska słowami: nie wychodzę
K a p i t u ła z ł o ż o n a z l a u r e a t ó w p o p r z e d n i e g o ro k u w y b r a ł a c z w o r o w o l o n t a r i u s z y , k tó r z y z a s łu ż y li n a n a g r o d ę 1 2 5 0 z ł o d p r e z y d e n t a m i a s t a .
W przeszłości n a takie uroczystości zapraszano do Strzechy, a nagradza
n ych p rezentow ano n a film ach produkow anych przez RTK. Kryzys zagląda także i n a Batorego, w ięc
w olontariuszy h on oru je się ju ż b ez zbędnej pompy, ale w yrazy w dzięczności nadal są przyzw oite. W tym roku p rezentem dla w szystkich ludzi dobrej w oli był w stęp n a spektakl z M agdale
n ą W alach w roli głównej (norm alne b ilety były po 50 zł). Czw oro w yróżnio
n ych odebrało w m ałej sali R C K pam iątkow e statuetki i nagrody pieniężne, po 1250 zł.
Nagrody w ręczali prezy
dent R acib orza M irosław L en k z zastęp cą ds. spo
łeczn y ch L udm iłą N ow ac
ką. Statuetki i kop erty z
pien iędzm i otrzym ali: Kry
styna W eygand - działa w Stow arzyszeniu Na R zecz In tegracji „Podaj R ę k ę ”, W o jciech Sorok a - w ice
prezes w Stow arzyszeniu D rengów znad G órnej Odry, Arkadiusz N ow acki - działacz R aciborskiego Klubu Koszykarskiego A Z S R acibórz, założyciel A m a
torskiej Ligi Koszyków ki w R aciborzu oraz Tom asz Kuryłow icz - w olontariusz W ielkiej O rkiestry Św ią
tecznej P om ocy od 2011 r., udziela się też w a k cja ch F u n d acji „Dr C low n”.
O statni z w ym ienionych
pow iedział nam , że w olon
tariat je s t dla niego oderw a
niem się od cod zienności, a zaanagażow anie w jed n o przed sięw zięcie prow adzi do dalszych aktyw ności na tym polu. Z kolei K rystyna W eygand nazw ała siebie egoistką i początkow o nie ch ciała p rzyjąć nagrody.
- A ngażuję się w p om oc in
nym z m yślą o sobie. Została m i tak a c e ch a z lat spędzo
n ych w p racy w nadm or
skich pensjonatach. Zawsze ktoś przychodził z potrzebą a j a służyłam p o m ocą - pod
sum ow ała laureatka nagro
dy prezydenta. ma.w
Tomasz Kuryłowicz
wolontariusz znany z kwesty na WOŚP i przebierania się za klauna
Forum na Zamku. Niepełnosprawność to nie koniec św iata.
Opowiedział o najw ażniejszych m in u tach życia Rezonans magnetyczny już na Bema
Opowieści o życiu wypełniły forum niepeł
nosprawnych, które po raz 9. zorganizowało stowarzyszenie „Podaj rękę” . 7 grudnia o sobie opowiadali lokalni li
derzy oraz osoby od lat borykające się z inwa
lidztwem.
Jerzy Wiśniewski, który prezesuje „Podaj rękę” ma dar przekonywania do udziału w w forum i udaje mu się regu
larnie ściągąć nań najważ
niejsze postaci raciborskiej polityki. - To bodaj jedyna taka impreza, gdzie tyle vi- pów jest razem - gratulował mu w sali konferencyjnej Zamku Piastowskiego staro
sta raciborski Adam Hajduk.
- Jurkowi się nie odmawia - uśm iechała się Małgorzata Rother-Burek, zaproszona do poprowadzenia forum.
Katarzyna Wiśniewska, reprezentująca organizato
rów, apelowała do niepeł
nosprawnych aby porzucili negatywne myśli i skupili się z determ inacją n a pozytyw
nych celach jakie mogą osią
gnąć.
Tegoroczna edycja pozwo
liła gościom na podzielenie się z audytorium swoimi doświadczeniami życiowy
mi. Pierwszy z prelegentów, rektor PWSZ M ichał Szepela- wy opowiedział jak z pozycji studenta dotarł na najwyższy szczebel kariery naukowej. - Spotykałem na swej drodze dobrych ludzi, oni wskazali mi kierunek - podkreślał.
Po nim głos zabrał Tomasz
Szkwara.
Przed 26 laty spadł z drze
wa i złamał kręgosłup. Dla niepełnosprawnego nastolat
ka codzienność stała się wy
zwaniem. Jego życie odmienił sport - rugby na wózkach, które stało się form ą rehabili
tacji. - Patrząc jak koledzy po
trafią sami się ubierać mimo swoich ułomności postaw- nowiłem pójść ich śladem.
Pamiętam te 45 minut kiedy po raz pierwszy sam się ubra
łem, to było najszczęśliwsze
45 minut mojego życia - opo
wiadał zebranym Szkwara.
Jest reprezentantem Polski w rugby na wózkach, z dru
żyną zajął 8 m iejsce na M Ś w Kanadzie.
Początkowo planowano, że n a środowiskowej imprezie pojawi się pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Jarosław Duda, ale obecny na forum poseł Henryk Sie- dlaczek obiecał, że ściągnie go do Raciborza w innym, nieodległym terminie. ma.w
D ziałająca od roku p rzy
cho d n ia Eu ro d en t w y p o sażyła się w sprzęt jakiego nie ma n aw et szpital rejo now y.
Spółka, która ma swoje centrum diagnostyki me
dycznej przy ul. Bema, za
kupiła aparat do badania metodą rezonansu magne
tycznego, pierwsze takie urządzenie w mieście. Po
siada natężenie pola półto
ra tesla, a jego wyposażenie pozwala na zdiagnozowanie całego ciała. Podobnej klasy aparat znajduje się najbli
żej w Rybniku, w szpitalu wojewódzkim, słabszy ma placówka w Jastrzębiu-Zdro
ju. Tego typu sprzęt potrafi kosztować do 5 mln zł. -
Działamy na rynku od roku, wyróżniono nas jako „Rze
telnych w służbie zdrowia”
bo zależy nam na konkret
nych i rzetelnych badaniach - podkreślał 6 grudnia pod
czas oficjalnego oddania rezonansu do użytku Adam Cybulski prezes Eurodentu.
Wspólnie z wiceprezesem Emilem Wyrobkiem i wice- starostą Andrzejem Chro- boczkiem przecięli wstęgę przed wejściem do gabinetu diagnostycznego. Wiosną spółka chce wziąć udział w konkursie NFZ i zakontrak
tować badania rezonansem dla ubezpieczonych. Póki co, świadczy tę usługę ko
mercyjnie, a ceny badań za
czynają się od 350 zł. (m) Niepełnosprawny Tomasz Szkwara podzielił się życiowymi doświadczeniami. Mimo urazu
kręgosłupa i paraliżu jest rugbystą na wózku i pracuje w administracji.
REKLAMA
F irm a P ie n tk a PIENTKA
K A M I E N I A R S T W O
Ro kz a ł o ż e n ia 1927
P
r o d u c e n t: CENY
-
N
a g r o b k ó wPRomocvjN£-'
- S c h o d ó w g r a n i t o w y c h
- Pa r a p e t ó w U F '
W 7 % \ 47-480 Żerdziny, ul. Powstańców Śl. 75 / -
*}
tel.
324198350,602701270 — L---
1www.kamieniarstwo-pientka.pl
47-480 ż e r d z in y , ul. Powstańców Śl. 48 tel. 032 419 83 49,0602 115104
Punkt sprzedaży: Tworków, ul. Długa 3, tel. 032 419 61 86 Baborów, ul. Opawska 9, tel. 0519 449 059,0517 631874
O feru jem y:
- w y r ó b i s p r z e d a ż t r u m i e n
- m i ę d z y n a r o d o w y p r z e w ó z z w ł o k
- k r e m a c j e
- w i e ń c e , k w i a t y
CAŁODOBOWO
T A R T A K Szewieczek
Henryk Szewieczek
T w o r k ó w , u l . D w o r c o w a j j
S p r z e d a ż :
1 U s ł u g i : SUSZENIE IMPREGNACJA
TRANSPORT DO KLIENTA
W IĘZBY DACHOWE na w ym iar ŁATY
STOLARKA PODBITKA PODŁOGI
DREWNO SUSZONE DREWNO OPAŁOWE TEŻ