• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 15, nr 50 (765).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 15, nr 50 (765)."

Copied!
48
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK

12 grudnia 2006 Nr 50 (765)

Rok XV

Nr indeksu 38254X ISSN 1232- 4035

cena 2 zł (w tym 7% VAT) nr@nowiny.pl

nowiny.pl

REKLAMA

MIKOŁAJ istnieje naprawdę SUPERBABCIA

– superkonkurs z nagrodami

JAK DZIECI KOCHAJĄ SWOJE BABCIE – STR. 13 KOMU ROZDAWAŁ PREZENTY – STR. 31

Polonia idzie na mistrza

TABELE HLPN – STR. 16

PLOTKA

razi jak piorun

Przez sąsiednie miasta przetoczyła się fala kontroli legalności opro- gramowania. Policja zarekwirowała 220 komputerów. W Raciborzu wystarczyła plotka o nalotach, żeby wszyscy wpadli w popłoch.

W sklepach zabrakło „Windowsów”. Piraci nie mogą jednak spać spokojnie, bo raciborska policja też kontroluje, o ile zdobędzie in- formację, że ktoś używa nielegalnych kopii. » CZYTAJ NA STR. 15

RACIBÓRZ

Zwycięska Dembniak

Pojedynek dwóch meda- listek Mistrzostw Europy – Katarzyny Dulian i Kata- rzyny Dembniak był ozdobą rozegranych w Raciborzu Mistrzostw Śląska. Wygrała Dembniak, która na tej impre- zie jeszcze wielokrotnie sta- wała na najwyższym podium.

W czwartek i piątek znów bę- dzie można ją obejrzeć na ra- ciborskiej pływalni ZSOMS podczas ligi SMS-ów. Więcej o „Śląskim szczycie pływac- kim” na stronach sportowych naszego tygodnika.

(r)

RACIBÓRZ

Nietrzeźwa dróżniczka

Na strzeżonym przejeź- dzie kolejowym w Racibo- rzu-Markowicach policjanci zatrzymali dróżniczkę. Pod- niosła zapory, choć pociąg przejeżdżał jeszcze przed oczekującymi samochodami.

Dyżurnego policyjnej komen- dy powiadomił jeden z zanie- pokojonych tym kierowców.

Na miejsce przybyli funkcjo- nariusze i skontrolowali peł- niącą służbę kobietę. Jak się okazało, dzięki temu udało się zapobiec nieszczęściu.

» 14

RACIBÓRZ

Orkiestra zaczyna grać

W zależności od zaanga- żowania magistratu organi- zatorzy raciborskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecz- nej Pomocy planują imprezy towarzyszące wydarzeniu.

– Musimy mieć świadomość, że sprowadzenie kapeli na koncert plenerowy będzie kosztować. Celem WOŚP jest zbiórka pieniędzy. Lepiej więc wrzucić je do puszki niż przepłacać za gwiazdy – prze- konuje Dawid Wacławczyk, członek miejskiego sztabu Or- kiestry. Jego szefem został po- nownie Mariusz Marchwiak.

Być może podczas finału kino

„Przemko” zagra darmowe se- anse dla dzieci, a tradycyjną licytację poprzedzi koncert muzyki poważnej. Nowością ma być zbiórka prowadzona przez mundurowych.

(m)

TWORKÓW

Stringi

z Zabełkowa

Panie z Koła Gospodyń Wiejskich stanowią poważną konkurencję dla osławionych koronczarek z Koniakowa.

Oprócz popularnych ser- wetek i bieżników potrafią zrobić kapelusze a nawet stringi.

» 11

Racibórz

ul. Bankowa 2

Tel. 032 419 02 19

W Ł ĄC Z C I E K AW O Ś Ć

(2)

2

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 12 grudnia 2006 r.

REKLAMA

Felieton

www.vivat.wwnet.pl , Racibórz, Fabryczna 6, tel. 032 418 14 98

www.palacwojnowice.

wwnet.pl Wojnowice k/Raciborza tel. 032 419 15 97, kom. +48 502 55 66 21

Gdzie na bal sylwestrowy?

VIVAT

czy

PAŁAC

W WOJNOWICACH?

Wybór należy do ciebie

350 PLN od pary, świetne menu, atrakcje – zapraszamy Kodeks

Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

n Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 415 47 27 e–mail: nr@nowiny.pl, nowiny.pl

n Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny, waw@nowiny.pl n Dziennikarze: Mariusz Weidner (600 082 304), Ewa Halewska,

Aleksandra Dik (604 231 738), Ewelina Żemełka n Reklama: Marek Kuder, mk@nowiny.pl, tel. 608 678 209 n Redakcja techniczna: Adam Karbownik, ak@nowiny.pl n Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl n Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

n Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot n Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów nie zamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 604 231 738

AKTUALNOŚCI

Władza absolutna

Wyborcze batalie mamy już za sobą. Dymy z dział opadły, a na polu bitwy widzimy tych, którzy sromotnie przegrali; tych, co liżą rany; tych, którym zwycięstwo uciekło o włos i tych, rzecz ja- sna, którym odtrąbiono wiktorię. W piłkarskim światku znane jest powiedzenie, że futbol jest taką dyscypliną sportu, w której gra na boisku 22 zawodników, a i tak zawsze wygrywają Niem- cy. W raciborskich wyborach od lat teamy różnych śmiałków chcą ograć ludzi Tadeusza Wojnara, a i tak „Wileńska” schodzi z boiska jako zwycięzca. Jak to się dzieje? No cóż. Mówią, że- polityczna kuchnia i produkcja kiełbas powinna pozostać poza wzrokiem przeciętnych zjadaczy chleba. Każdy z nas, o ile szedł do wyborów, głosował jak chciał. Pełna demokracja.

Przed Raciborzem cztery lata rządów nowego prezydenta Mirosława Lenka, który, a jestem o tym przekonany, czuje na plecach wyjątkowy ciężar ostatniego rozdania. Co tu kryć: po- pierająca go „Wileńska” ma tylu zwolenników, co i przeciwni- ków. Ludzie dali wyraźny sygnał, że chcą zmian i chcą nowych, młodych ludzi. Dali Mirosławowi Lenkowi kredyt zaufania, a kredyt, jak Państwo wiecie, trzeba zawsze spłacić. Inaczej po- zostaje komornik albo - w przypadku polityków - śmietnik hi- storii. Bez sukcesów nie przechodzi się do annałów.

Nie wolno jednak zrazu skreślać kogokolwiek, bo dorob- kiem zachodnich demokracji jest szacunek do władzy, szczegól- nie na początku rządzenia, kiedy musi mieć okazję, by się wy- kazać. Niechże więc M. Lenk się wykaże wszystkim, co najlep- sze. Jeśli będzie słaby, rychło straci zaufanie i poważanie. Taka jest sprawiedliwość dziejowa.

Daleki jestem jednak od nawoływania, że teraz wszyscy ra- ciborzanie, z wątłą opozycją w Radzie Miasta na czele, powin- ni dmuchać w żagle Lenka, by raciborski żaglowiec gnał do przodu. Na razie wpłynął na skrzyżowanie (czytaj magistrat i patrz na wyniki wyborów) na pomarańczowym świetle. Miro- sław Lenk i Tadeusz Wojnar muszą teraz wcisnąć w gaz, by na następnym skrzyżowaniu (czytaj w wyborach) zdążyć na zielo- ne światło. Inaczej, jak sądzę, staną na czerwonym, a zielone zapali się komu innemu.

Na ostatniej sesji poprzedniej Rady Miasta prezydent Osu- chowski mówił o swoim czteroleciu: dwa lata pod górkę, dwa lata z górki. To była parafraza do dwuletnich kłótni z radny- mi i dwuletniej zgody. Mirosław Lenk ma wyjątkowy komfort.

Większość radnych to jego ludzie. Ekipa T. Wojnara ma w mie- ście władzę niemal absolutną. Jeśli więc z tego pieca chleba nie upiecze, to za cztery lata nie będzie już tłumaczenia, że prezy- dent był słaby, że nie chciał tego czy tamtego, albo radni stali czemuś tam okoniem. Sytuacja jest nadzwyczaj klarowna. Od- powiedzialności za nieudolność nie da się już zrzucić na nikogo innego.

Prezydentowi i radnym z koalicji rządzącej, z życzliwością

„na ich starcie”, dedykuję słowa premiera Winstona Churchila:

- Dobry polityk musi umieć przepowiedzieć, co będzie się dzia- ło jutro, za tydzień, czy za rok i musi umieć wytłumaczyć, dla- czego nie zaszło to, co przepowiedział.

Grzegorz Wawoczny

JUŻ NIE TYLKO WYMIANA WALUT

MAX KANTORY MAX KANTORY

ul. Mickiewicza 19 B tel. 032 4140344 ul. Odrzańska 1 tel. 032 4152111

OPŁATY ZA RACHUNKI OD 0,99 ZŁ NAJLEPSZE CENY WALUT NAJLEPSZE CENY WALUT

www.kantor-raciborz.maax.pl

TERAZ TAKŻE:

POŻYCZKI

KREDYTY GOTÓWKOWE

NAJSZYBSZE KRAJOWE I MIĘDZYNARODOWE

ZAPRASZAMY - RACIBÓRZ

DT Bolko tel. 032 4191607 Hala Targowa tel. 032 4152111 Pożyczka bez poręczyciela i zabezpieczeń.

Pożyczka na spłatę innych kredytów. Minimum formalności.

W sprawie świątecznego kiermaszu w południowej części Rynku właściciele skle- pów i pizzeri napisali pismo do prezydenta Mirosława Lenka. – Wyrażamy głębokie zaniepokojenie formą, me- todą oraz sposobem upięk- szania serca naszego miasta.

Nie wiemy skąd tak wspa- niały przykład stawiania or- dynarnych straganów, bud handlowych – napisali do ma- gistratu. Uważają, że stragany nie tylko szpecą, ale i dewa- stują płytę Rynku. Skarżą się, że nie skonsultowano z nimi tej sprawy, że mieszkańcom odebrano prawo do popołu- dniowego wypoczynku, gdyż z Rynku do późnego wieczora dochodzi gwar, a straż pożar- na w razie pożaru nie będzie miała jak dojechać, bo kier- masz skutecznie ograniczył możliwość manewru. – Jeste- śmy przekonani, że Ojcowie Miasta nie przedłużą błędów poprzedników i popatrzą na serce miasta, nie serce „baza- „Zielona oaza kultur” – pod takim hasłem Starostwo Po- wiatowe będzie promowało Racibórz i okolice na targach turystycznych i innych im- prezach wystawienniczych.

– To nawiązanie do zielone- go oblicza naszej ziemi, peł- nej unikalnej przyrody, jakże innej od uprzemysłowionej części Górnego Śląska oraz do oblicza narodowościo- wego, czyli styku kultur pol- skiej, niemieckiej i czeskiej - objaśnia Grażyna Wójcik, szefowa referatu promocji i współpracy zagranicznej urzędu powiatowego.

Kosztem 12 tys. zł, ale przy sięgającej 75 proc. dotacji z unijnego programu Tour.

com zakupiono specjalną

ekspozycję targową. Dużą planszę, stojaki i małe stoisko urzędnicy Starostwa będą wozić na targi, m.in. na przy- szłoroczny Tour Salon. Efek- towne zdjęcia i zastosowana jaskrawa zielona kolorystyka przyciągają wzrok. – Stoisko na pewno będzie się wyróż- niać spośród innych. To dla nas ważne, bo chcemy być dostrzeżeni. Nie czas już na prowizorki – tłumaczy G.

Wójcik. Na stojakach będzie szereg materiałów promo- cyjnych – folderów, ulotek i map. Te ostatnie wydano ostatnio dzięki pozyskaniu pieniędzy z unijnego progra- mu INTERREG III C.

(w)

Starostwo ma już hasło promocyjne

Zielona oaza kultur

rowe”, lecz serce przyozdo- bione pięknym świątecznym wystrojem, bo na taki miesz- kańcy zasłużyli – konkludują kupcy.

Urząd Miasta tłumaczy, że organizację kiermaszu po- wierzono Stowarzyszeniu Kupiec Śląski. W rozmowach z urzędnikami słychać zaś, że cały problem to rzecz gu-

Właścicielom sklepów i lokali w Rynku nie podobają się „ordynarne budy” jarmarku świątecznego

Stragany stanęły na Rynku

Na zdjęciu: Grażyna Wójcik, Bartłomiej Rowiński, Michał Gołąb, Daria Ogińska oraz Marek Kippa

stu. Niektórzy z nich uważają bowiem, że stragany są ład- niejsze niż rok temu, kiedy zajmowały północną część Rynku. Mieszkańcy, a przy- najmniej ci, których zapyta- liśmy o zdanie, kiermaszem też nie są zachwyceni. Między straganami jako tako to wyglą- da, ale wchodząc na Rynek od razu widać gołe ściany budek,

spakowane choinki i prowizo- rycznie pociągniętą instalację.

Nieraz handlowcy pozwalają sobie na parkowanie na Rynku samochodów dostawczych, nierzadko przedstawiających dość żałosny widok.

Kiermasz, jak informuje Urząd Miasta, potrwa do koń- ca grudnia.

(waw)

Perełka z Kambodży

Wzbudził powszechne zainteresowanie na cyklicznych szkolnych zawodach lekkoatletycznych „Skok przy muzy- ce” i miał najgłośniejszy doping, gdy startował. Ran Ra- ingsei ma 15 lat i przyjechał do Raciborza z Kambodży.

Uczy się w I klasie Gimnazjum nr 5. – Wyróżnia się wśród rówieśników niezwykłą sprawnością. Jest bardzo wyspor- towany – chwali ucznia Elżbieta Galicka. Od razu wpadł w oko trenerowi piłkarzy „Unii” Racibórz (drużyny juniorów).

– To perełka. Będę namawiał jego rodziców by, przepisali go do Gimnazjum nr 2, do klasy piłkarskiej. Podpytałem jego kolegów i mówią, że jest świetny w piłkę. Nie można marnować takiego talentu – podkreśla Tomasz Trzęsiński.

Ran wygrał swoją kategorię „Skoku przy muzyce”.

(ma.w)

Grzegorz Wawoczny redaktor naczelny

(3)

3

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 12 grudnia 2006 r.

REKLAMA

W skrócie

wydarzenia

HALA Z BRUKSELI W projekcie przyszłorocznego budżetu miasta znalazły się kwoty na kilka interesujących przedsięwzięć. 50 tys. zł ma być przeznaczone na przygo- towanie dokumentacji remontu generalnego sali widowiskowej RCK przy ul. Chopina. O 40 tys.

zł więcej potrzeba na przygoto- wanie projektu przebudowy hali sportowej przy ul. Łąkowej.

Niewykluczone, że to drugie przedsięwzięcie miasto połączy z powiatem, który zamierza zbudować salę sportową.

NOWE TABLICE

Na rogatkach Raciborza po- jawią się nowe tablice infor- macyjne. Poprzednie zostały zdewastowane, a efektowne niegdyś orły z półkolem nad- gryzł ząb czasu. Koszt zamon- towania nowych tablic to, jak szacują urzędnicy, około 38 tys. zł. Pieniądze te zarezerwo- wano w projekcie przyszłorocz- nego budżetu.

BĘDZIE MEMORIAŁ Władze miasta zdecydowały o dofinansowaniu przyszłorocz- nego Memoriału kpt. Kaczyny i dh. Malinowskiego. Ratusz wyasygnuje na ten cel 60 tys.

zł. Organizatorem imprezy, na którą składa się turniej zapa- śniczy oraz koncerty na pl.

Długosza (tegoroczny występ Dody i Virgin ściągnął do Ra- ciborza kilka tysięcy gości z innych miejscowości) są MKZ

„Unia” Racibórz oraz strażac- ka „Solidarność”. Szczegóły co do wykonawców będą znane wiosną przyszłego roku.

W ZDROWYM CIELE…

150 tys. zł – tyle ma kosztować finansowana z budżetu miasta nauka pływania dla uczniów klas I–III raciborskich szkół podstawowych. Pieniądze na ten cel zarezerwowano w prezydenckim projekcie przy- szłorocznego budżetu. Decyzja należy jednak do radnych.

ODŚWIEŻONA PORADNIA

NZOZ „Centrum Zdrowia”

otworzył przy ul. Klasztornej odnowione pomieszczenia po- radni psychologicznej i terapii uzależnień.

AKTUALNOŚCI

RACIBÓRZ

UL. OPAWSKA 13, tel. 415-30-73

Do 50 000 zł

Min. dochód 470 zł BEZ PORĘCZYCIELI !

Kredyt na spłatę innych kredytów KREDYT HIPOTECZNY

Do 5000 zł

bez zaświadczeń Gotówka w 1 dzień

Wspólnie z Opawą władze Raciborza chcą zaprojek- tować sieć ścieżek rowero- wych w kierunku przejścia w Pietraszynie–Sudicach oraz Chałupkach Bogumi- nie. Wniosek o dofinanso- wanie projektu leży już w Euroregionie „Silesia”. Ra- tusz ma nadzieję, że otrzy- ma wsparcie z unijnego

funduszu IINTERREG. Na dokumentację, druk ulotek i prezentację na stronie www potrzeba prawie 40 tys. zł.

– Mając gotową dokumen- tację, będziemy mogli się starać w drugiej kolejności o wsparcie na wytyczenie ścieżek w terenie i druk ulo- tek promocyjnych w języku polskim i czeskim. Liczymy

Urząd Miasta planuje wytyczenie dwóch transgranicznych ścieżek rowerowych

Będą nowe trasy rowerowe

Prawo i Sprawiedliwość poczuło się urażone wypowiedzią prezyden- ta Lenka dla „Nowin Raciborskich”.

Poszło o wywiad, jakiego prezydent Mirosław Lenk udzielił „Nowinom Raci- borskim”. Tekst ukazał się w poprzednim wydaniu na- szej gazety. Prezydent zarzu- cił PiS, że zrobiło „użytek z krytyki Wileńskiej i strasząc Wojnarem kogo popadnie dostarczając anonimy prawie do każdego mieszkania”. W dalszej części wywiadu zaś zapowiedział, że chce skorzy- stać z kontaktów lokalnego PiS–u z rządem, by pozyskać

fundusze dla miasta dla go- spodarki wodno–ściekowej.

Oburzenia wypowiedziami prezydenta nie krył radny To- masz Kusy, szef powiatowego PiS w Raciborzu, niedawno kontrkandydat M. Lenka na urząd głowy miasta. – Jak można odnieść wrażenie z pańskich wypowiedzi, cała kampania wyborcza była niemerytoryczna a PiS to banda awanturników bez doświadczenia. (…) Panie Prezydencie! Podczas mi- nionej, podkreślam minio- nej!, kampanii wyborczej stałem się obiektem ataków, pomówień, haniebnych plo- tek. Zapewniał mnie Pan, że to nie Pan jest ich autorem.

Jak się Pan wyraził, nie nad

wszystkim był Pan w stanie zapanować. Zapewniałem Pana również, że nie prowa- dzę i nie pochwalam kampa- nii opartej na pomówieniach i anonimach. Wskazał Pan, że podejrzewa Pan inne kon- kretne osoby niezwiązane z PiS-em. Co więc się stało, że tak haniebny zarzut postawił Pan publicznie mi i innym osobom identyfikującym się z Prawem i Sprawiedliwo- ścią? To po prostu haniebne pomówienie – mówił na sesji radny Kusy.

Uznał, że albo prezydent skieruje sprawę do organów

na pieniądze z nowego roz- dania przyznanej Polsce puli środków unijnych na lata 2007–2013 – objaśnia Anita Tyszkiewicz–Zimałka, rzecz- nik prasowy Urzędu Miasta.

Proponowane trasy, zanim zostaną udostępnione cykli- stom, będą mogli obejrzeć internauci na stronie www.

raciborz.pl. Każdy będzie PiS i prezydent wyjaśnili sobie sprawę oszczerczych ulotek

Zabrakło chłodnego spojrzenia

ścigania i przedstawi dowo- dy na poparcie swoich słów, albo przeprosi. Zapowiedź M. Lenka, że chce skorzystać z pomocy PiS-u odczytał jako drwinę. Odniósł się też do sprawy rzekomego telefonu ministra i wypisania ze szpi- tala Heleny D. (pisaliśmy o tym tydzień temu). Poczynio- ny ministrowi zarzut nazwał bzdurnym.

Prezydent natychmiast za- reagował. – Nie wiedziałem, że ta wypowiedź tak poru- szy. Byłem po wyborach roz- emocjonowany, nie miałem

zimnego podejścia. Nie mam dowodów, że te wredne ulot- ki były z PiS-u. Rzeczywiście rozmawialiśmy, że Pan je widział, ale nie akceptował – mówił Mirosław Lenk.

Dodał, że, jak bez wątpienia ustalił, ulotki rozdawała jed- na z dyrektorek szkół. – Ta Pani startowała w barwach PiS-u stwierdził. Mimo to przeprosił wszystkich, któ- rych jego wypowiedź mogła urazić. – Sprawę uznaję za zamkniętą – zakończył.

(waw) Radni PiS poczuli się urażeni słowami prezydenta, od lewej E. Biskup, K. Dutkiewicz i T. Kusy

Kontrowersyjny fragment autoryzowanego przez Mirosława Lenka wywiadu:

Ten konflikt związany z Wileńską eskalował poseł Andrzej Markowiak. Jak to rozumieć, skoro razem kiedyś współrzą- dziliście miastem? - Pracowaliśmy z posłem tylko przez kilka lat, nie od 12 lat, jak przedstawiali to moi adwersarze. Tak naprawdę nigdy miastem nie rządziłem. W tych dziedzinach, za które odpowiadałem nie mam się czego wstydzić. Są to edukacja, sport, kultura i opieka społeczna. Może jedynie w dziedzinie polityki mieszkaniowej można było więcej zrobić.

Zresztą większy użytek z krytyki Wileńskiej zrobił PIS przed drugą turą wyborów, strasząc Wojnarem kogo popadnie do- starczając anonimy prawie do każdego mieszkania.

mógł wyrazić swoją opinię.

Na ulicach Raciborza od wiosny do jesieni pojawia się coraz więcej miłośników wę- drówek rowerowych. Braku- je jednak wytyczonych tras, nie licząc tej oddanej kilka lat temu w kierunku Krza- nowic. System ścieżek połą- czony z trasami całej Polski i Czech mają tymczasem

od tego roku Krzyżanowi- ce. Unijny grant na wyty- czenie tras rowerowych na terenie gminy Rudnik uzyskały władze tej gminy w poprzedniej kadencji.

Projekt rudnicki ma być realizowany w przyszłym roku.

(w)

(4)

4

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 12 grudnia 2006 r.

REKLAMA

W skrócie

wydarzenia

PIENIĄDZ NIE ŚMIERDZI

Mawiał tak pewien rzymski cesarz, nakładając podatek na publiczne szalety. W Raciborzu trzeba jednak do nich dokła- dać, bo są nierentowne. Utrzy- manie WC przy pl. Długosza i pl. Dominikańskim będzie w przyszłym roku kosztować bu- dżet 46,7 tys. zł.

ZIELONO, ALE KOSZTUJE

Racibórz to bodaj najbardziej zielone miasto województwa śląskiego, ale pielęgnacje przyrody i skwerów, niestety, sporo kosztuje. Wystarczy spojrzeć na przyszłoroczne niezbędne na to fundusze:

kwietniki i krzewy róż – 22 tys.

zł; kwietniki bylinowe – 3,7 tys.

zł; eksploatacja fontann – 29 tys. zł; regulacja obrzeży traw- ników i wymiana ławek – 26,6 tys. zł; utrzymanie zieleńców – 317 tys. zł; kwietniki letnie i nasadzenia – 99 tys. zł; pie- lęgnacja krzewów – 87,2 tys.

zł; pielęgnacja drzewostanu – 41,3 tys. zł.

NA KSIĘGARSKICH PÓŁKACH

Na księgarskich półkach poja- wiła się monografia Mieszka Plątonogiego – twórcy księ- stwa raciborskiego. Pozycję opracował dr Norbert Mika, na co dzień dyrektor Gim- nazjum nr 3 w Raciborzu i przewodniczący Rady Powiatu.

Jest to jego praca doktorska, obroniona w tym roku na Uni- wersytecie Śląskim. Pełny tytuł:

„Mieszko, syn Władysława II Wygnańca, książę raciborski i Pan Krakowa, dzielnicowy władca Polski”. Książka liczy 224 s. i wzbogacona jest ma- teriałem ikonograficznym.

KOLEJNY PRZETARG Starostwo nie ustaje w sta- raniach o sprzedaż starego szpitala przy ul. Bema. Za nie- ruchomość, gdzie zgodnie z nowym planem mogą stanąć sklepy, powiat żąda 8,5 mln zł.

Niestety, nikt nie chce wyłożyć takiej sumy. Niedawno niepo- wodzeniem zakończył się pierw- szy przetarg. Pod koniec paź- dziernika ogłoszono więc drugi.

Otwarcie ofert 21 grudnia.

Bema 4

AKTUALNOŚCI

SZYCIE KOŁDER

pierzyn i poduszek - wymiana wsypów - przeróbki i czyszczenie

Samborowice (kierunek Pietraszyn) ul. Opawska 3, tel. 0696 932 077

U NAS NAJTANIEJ!

BADANIE i PRZEGLĄD SPRAWOZDAŃ FINANSOWYCH

Opracowywanie ekspertyz i opinii

ekonomiczno-finansowych, doradztwo podatkowe, szkolenia

Kancelaria Biegłego Rewidenta

Racibórz, ul. Łąkowa 3c

tel. 032/ 415 53 84, kom. 0602 15 00 72

Restauracja „Obora” zaprasza na:

Organizujemy również bankiety, przyjęcia, wesela, komunie, studniówki, spotkania biznesowe.

Racibórz, ul. Markowicka 15, tel. 032 417 16 45, czynne codziennie 12.00 – 22.00

• SYLWESTER 2006•

cena biletu 350 zł/para

Do 10 grudnia ceny promocyjne – 300 zł/para

RACIBÓRZ UL. CHOPINA 13, TEL. (032) 415 32 31

• KASY FISKALNE • KOMPUTERY • OPROGRAMOWANIE

SERWIS • KAWIARNIA INTERNETOWA

ZESTAW KOMPUTEROWY

Z NAGRYWARKĄ DVD i DYSKIEM 80 GB

OD

999

BRUTTO

DOWÓZ DO KLIENTA I MONTAŻ GRATIS!

Park im. Miasta Roth między ulicami Opawską a Bema to ulubione miejsce spacerowe dla najmłodszych raciborzan i ich rodziców. Obecnie trwa gruntowna renowacja stawu gondolowego. W przyszłym roku Urząd Miasta przymie- rza się do rozbudowy placu zabaw. Dziś jest tu zaledwie kilka urządzeń, zbyt mało, by zaspokoić potrzeby całej chmary dzieci, jaka pojawia się tu od wiosny do jesieni.

Niedawno musiano wymie- nić huśtawki, bo doszło do Wszystko za sprawą pro-

gramu ograniczania niskiej emisji, jaki powstał w Wy- dziale Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta.

Wzorowany jest na doświad- czeniach innych gmin, m.in.

podraciborskich Krzanowic, które zebrały grupę chęt- nych mieszkańców, załatwi- ły dotację z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środo- wiska i Gospodarki Wodnej i w drodze przetargu wyłoniły

Około dwustu właścicieli domów jednorodzinnych będzie mo- gło liczyć na dotację przy wymianie starych pieców

Wymiana hurtem

dostawcę ekologicznych pie- ców, który zmodernizował domowe kotłownie. Miesz- kańcy zapłacili tylko część kosztów. Nowy piec koszto- wał ich mniej, niżby mieli go wymieniać sami.

Raciborski projekt po- zytywnie zaopiniował już zarząd województwa ślą- skiego. – Czekamy teraz na grudniowe posiedzenie rady WFOŚiGW w Katowicach – informuje Anita Tyszkiewicz–

–Zimałka, rzecznik prasowy Urzędu Miasta. W Raciborzu planuje się wymienić około 200 nieekologicznych pie- ców węglowych. Program będzie realizowany przez 3 lata. Pochłonie około 2,2 mln zł. Kwota planowanej dota- cji w 2007 r. wyniesie 560 tys. zł. Udział miasta w tym przedsięwzięciu to 56 tys. zł.

Pierwsze piece mają być wy- mienione w kwietniu.

(w)

W Parku Roth ma powstać porządny plac zabaw

Raj dla dzieci

wypadku. Przetarł się łańcuch jednej z nich, co doprowadziło do zerwania siodełka i upad- ku jednej z dziewczynek. Na szczęście skończyło się na drobnych obrażeniach. Jak będzie wyglądać nowy plac zabaw, tego na razie nie wia- domo. Magistrat wkrótce zleci wykonanie koncepcji. Wiado- mo jednakże, że będzie więk- szy i lepiej doposażony niż obecny. W projekcie budżetu na przyszły rok zarezerwowa- no na ten cel 50 tys. zł.

(waw)

W nawiązaniu do artykułu zamieszczonego w tygodni- ku „Nowiny Raciborskie”, nr 49 (764) z dnia 5 grudnia br. dotyczącego incydentu, do jakiego doszło w godzinach wieczornych 24 listopada, a związanego z niszczeniem materiałów wyborczych kandydata na Prezydenta Raciborza, Tomasza Kusego, pragniemy ostro zaprotesto- wać przeciwko dalszemu tendencyjnemu i nierzetel- nemu informowaniu opinii publicznej w tej sprawie.

Jednocześnie apelujemy o rozpowszechnienie informa- cji związanych z przedmio- towym incydentem, które zawierają się w następują- cych twierdzeniach:

Pismem z dnia 4 grudnia br. zwrócono się o wyjaśnie- nia dotyczące postępowania w sprawie niszczenia mate- riałów wyborczych Tomasza Kusego; pismo to, skierowano na ręce Komendanta Powia- towego Policji w Raciborzu, Pana Edwarda Mazura.

Policja wezwana została na miejsce zdarzenia tele- fonicznie przez Pana Toma- sza Kusego a wezwanie to było reakcją na niszczenie

materiałów wyborczych, które zgodnie z Ordynacją Wyborczą rozstrzygane jest jako wykroczenie w trybie wyborczym.

Okoliczności zdarzenia nie wydawały się pozostawiać jakichkolwiek wątpliwości, co do jego przebiegu. Przy- byli na miejsce zdarzenia policjanci w obecności świadków stwierdzili: „spra- wa jest oczywista; zatrzyma- ni po przesłuchaniu zostaną ukarani mandatem”.

W tych okolicznościach przywoływane przez Hele- nę D. oraz Andrzeja P. wyja- śnienia zakrawają na kpinę i oczywistą chęć skierowania uwagi opinii publicznej na inny tor.

Rzecznik policji informuje o postępowaniach toczących się przeciwko Ludwikowi Gorczycy, natomiast nie wspomina, że podejrza- ny o niszczenie plakatów, członek sztabu Mirosława Lenka, Andrzej P., został zatrzymany kilka tygodni wcześniej w stanie nietrzeź- wym na pospolitej kradzieży.

W połączeniu z lansowaniem przez media nieprawdziwej tezy, że Ludwik Gorczyca

był członkiem sztabu PiS, prowadzi do ewidentnego zachwiania właściwej oce- ny wiarygodności relacji osób zaangażowanych w zdarzenie.

Jeśli „opowieści” składane licznie na łamach lokalnych mediów przez wymienio- nych w dalszym ciągu w sposób oczywisty zadawać będą kłam stanowi faktycz- nemu (ustalenie którego leży w rękach powołanej do tego policji), liczymy na przed- łożenie policji stosownych dowodów, w przeciwnym bowiem razie podjęte zosta- ną stosowne kroki prawne.

Próby nadania polityczne- go kontekstu całemu zajściu, przekładającego się na osoby związane z raciborską struk- turą Prawo i Sprawiedliwość, napawają uzasadnionym nie- pokojem co do intencji osób w zajściu tym uczestniczą- cych.

Bacznie śledząc dalszy roz- wój wydarzeń, powierzamy rozstrzygnięcia dalszemu po- stępowaniu policji, wierząc, iż jego wyniki zostaną nagło- śnione równie szeroko jak

„rewelacje” osób w zajściu uczestniczących.

W świetle powyższego chcemy także raz jeszcze z całą mocą podkreślić, że sztab wyborczy kan- dydata Tomasza Kuse- go w Raciborzu nie prowadził żadnych działań, które określić można by mianem

„brudnej” kampanii.

Intencją naszą nigdy nie było dyskredytowanie kontrkan- dydatów na jakimkolwiek etapie kampanii, a jedynie merytoryczny dyskurs po- święcony Raciborszczyźnie i jej mieszkańcom. Szanując demokratyczne reguły obo- wiązujące w naszym kraju, pozostawiamy zawsze kwe- stię wyboru wolnej woli wy- borców.

Wierzymy, że ataki, pomó- wienia i plotki towarzyszące kampanii zwłaszcza, przed II turą wyborów prezydenc- kich, rozpowszechniane wokół osób obu kandydatów, miały charakter niezamie- rzony i w żaden sposób nie wpłyną na jakość współpra- cy raciborskiego samorządu V kadencji.

Ucinając spekulacje doty- czące dalszych planów zwią- zanych z pracą radnych PiS

w obu radach oraz ich współ- pracy z koalicją większościo- wą i Prezydentem Raciborza, Panem Mirosławem Len- kiem, podkreślamy stanow- czo, iż liczymy na współpracę ponad podziałami a także oczekujemy wspólnych działań ponad oczywistymi różnicami ideologicznymi wierząc, że konsensus osią- gniemy, mając na względzie nade wszystko dobro Racibo- rza i powiatu raciborskiego.

Aby to było możliwe, nade wszystko potrzeba jest obo- pólnej dobrej woli, spokoj- nej debaty – którą w ramach konstruktywnej opozycji de- klarujemy – oraz rzetelnej, pozbawionej prowokacyjne- go charakteru informacji.

Pełnomocnik Okręgowy PiS Poseł na Sejm RP Grzegorz Janik

Niech policja rozsądzi

(5)

5

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 12 grudnia 2006 r.

REKLAMA

AKTUALNOŚCI

DIGITAL

Racibórz, ul. Drzymały 8, tel 032/ 415 00 08, tel. kom. 0602 108 974

MOTOTREND MOTOTREND SKUTERY•QUADY•ROWERY Nowo otwarty salon w Raciborzu!

Racibórz,

ul. Pocztowa (DW PKP) tel. 032 710 05 10

0 504 098 769 www.mototrend.pl

Skuter od

2650

Odśnieżarka 6,5 KM od

2250

Teraz promocja

ważna do 28 grudnia!

Bajtel Gala, czyli Śląska Biesiada Szkół Spe- cjalnych, zatacza coraz szersze kręgi. W tym roku po raz pierwszy wzięli w niej udział goście z Czech.

Tym razem publiczność nie usłyszała na początku trady- cyjnego hymnu Bajtel Gali, ale została wcześniej wpro- wadzona w czas adwentu przez dzieci śpieszące z la- tarkami na roraty. Nie mogło oczywiście zabraknąć wieńca adwentowego ze świeczkami, a specjalny taniec świecowy wykonali uczniowie ZSS z Raciborza. Na scenie przy- pomniano takie zwyczaje jak kiszenie kapusty czy szkuba- nie pierza. Nie zapomniano również o świętach typu Bar- bórka i Mikołaj. Po uroczystej Wigilii, w której wzięli udział przedstawiciele lokalnych władz, rozpoczęło się święto- wanie okresu bożonarodze- niowego i karnawału.

Na scenie Raciborskiego Centrum Kultury, 7 grud- nia, zaprezentowało się ok.

150 dzieci z Zespołu Szkół Specjalnych w Raciborzu i ok. 100 dzieci z zewnątrz.

– Dla wszystkich dzieci jest to ogromna radość, że mogą występować przed tak liczną publicznością. Dla nich jest to ważne, że mogą się pokazać z najlepszej strony, że wszystkie dzisiaj błyszczą a ich rodzice są z nich dumni – mówi Ewa Konopnicka, dyrektor ZSS w Raciborzu. Biesiada nie ma charakteru konkursu, nie ma tu dyplomów ani rywalizacji.

– Panuje niesamowita spon- taniczność, dzieci nie boją się sceny, chętnie się angażują, a to, co pokazują, naprawdę wzrusza. Świadczy to też o niezwykłej pracy instrukto- rów, gdyż kiedy obserwuje

się te dzieci na scenie, niczym się nie różnią od swoich zdro- wych rówieśników – dodaje Hanna Nitefor, koordynator imprezy. Nad całością przed- sięwzięcia czuwają nauczy- cielki: Aleksandra Orłowska, Ewa Orłowska i Iwona Par- don–Chojecka.

Impreza z ogromnym roz- machem jest przygotowy- wana już od września. Jej głównym celem jest przy- pominanie i propagowanie śląskich tradycji, w związ- ku z tym nauczyciele z ZSS współpracują z Julitą Ćwikłą, etnografem z raciborskiego Muzeum. – Wyszukujemy takie zapomniane perełecz- ki obrzędowości, począwszy od śpiewu, tańca poprzez zwyczaje. Aż się prosi, aby z zebranego materiału stwo- rzyć naukowe opracowanie – mówi Ewa Konopnicka.

Powiększa się także magazyn strojów ludowych. Każdy sta- ra się jak najlepiej zaprezen- tować w tym niezwykłym święcie radości i folkloru, w myśl hasła: „Co kto może to pokoże”.

(e.Ż)

„Jako pierwej zimą fajerowali i wiosny wyglondali” przedstawiali uczestnicy VII Bajtel Gali zorganizowanej przez Zespół Szkół Specjalnych w Raciborzu

„Fajerowali” zimowy czas

Młodzi artyści z przejęciem czekali na swój występ

Każdy na scenie tego dnia błyszczał Bajtel Gala to święto radości i humoru

(6)

6

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 12 grudnia 2006 r.

REKLAMA

INTERWENCJE

PRZEDSIĘBIORSTWO ZAOPATRZENIA ROLNICTWA

Oferty pisemne prosimy nadsyłać w terminie do 15.12.2006 r. na adres: Chempest S.A. ul. Łąkowa 24, 47-400 Racibórz lub e-mailem: sekretariat@chempest.pl

WYMAGANIA:

- znajomość zagadnień związanych z inwestycjami budowlanymi - znajomość zagadnień związanych z ochroną środowiska - prawo jazdy kat. B, własny samochód (praca w terenie)

- operatywność, dyspozycyjność

W związku z rozwojem sieci sprzedaży zatrudni

osobę do prowadzenia spraw inwestycyjnych

zdrowie Info

Szpitale

RACIBÓRZ

Zespół Poradni Spec. 0327555000-04 Chirurgii Dziecięcej - 0327555023 Chirurgii Naczyniowej - 0327555008 Chirurgii Ogólnej - 0327555019 Chirurgii Szczęk.-Twarz. -0327555035 Chorób Płuc i Gruźlicy - 0327555012 Cytologiczna - 0327555040 Dermatologiczna - 0327555046 Gastroenter. i Kardiol. - 0327555010 Ginekologiczna - 0327555039 Hepatologiczna - 0327555025 Okulistyczna - 0327555042 Onkol. i Chorób Sutka - 0327555016 Otolaryngologiczna - 0327555036 Pracownia RTG Stom.- 0327555045 Reumatologiczna, Cukrzycowa i Nefrologiczna - 0327555030 Urologiczna - 0327555021 Ortopedyczna - 0327555110-1 Laboratorium - 0327555190 Całodobowa opieka lekarsko-pielę- gniarska - 0324154830

Apteki

RACIBÓRZ Dyżury pełnią:

12.12 - „Św. Mikołaja”, ul. Ks. Lon- dzina 36, tel. 0324158938 13.12 - „Centrum”, ul. Wojska Pol- skiego 13, tel. 0324151009 14.12 - „Pod Różami”, ul. Ogrodowa 40/42, tel. 0324152753

15.12 - „Wiktoria”, ul. Mickiewicza 19b/11, tel. 0324153915

16.12 - „Pod Różami”, ul. Ogrodowa 40/42, tel. 0324152753

17.12 - „Eskulap”, ul. Rynek 12, tel. 0324152560

18.12 - „Corda”, ul. Opawska 45, tel. 0324149577

KUŹNIA RACIBORSKA Apteka, ul. Kościelna 0324191050 Apteka, ul. Moniuszki 3, tel. 0324192031 KRZYŻANOWICE Tworków, ul. Parkowa, tel. 0324196218 (nr do ośrodka zdrowia) Krzyżanowice, ul. Wyzwolenia, tel. 0324194022 (nr do oś. zdrowia) KORNOWAC

Punkt apteczny, ul. Raciborska, tel. 0324301287

KRZANOWICE Apteka prywatna, ul. Rynek, tel. 0324108063

Cmentarz Jeruzalem CAŁODOBOWE

USŁUGI POGRZEBOWE

Przypominamy o przedłużaniu czasu rezerwacji miejsc

47-400 Racibórz, ul. Ocicka 100 Tel. 032 415 57 03, 0602 692 349 Władysław Cyrupa poczuł

się dotknięty sposobem, w jaki został potraktowany przez pracowników Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Raciborzu.

Pana Władysława zanie- pokoiły zbyt wysokie, jego zdaniem, rachunki, jakie otrzymywał za wodę i od- prowadzanie ścieków. Nie przekonywały go dane, umieszczone na przycho- dzących do niego fakturach.

Mieszka sam i kwoty, jakie musiał płacić wydały mu się zbyt duże. Zwrócił się do ZWiK o wyszczególnie- nie tych opłat. Nie otrzymał jednak satysfakcjonującej go odpowiedzi. Wysłał więc pismo. W odpowiedzi do- stał informację, również pi- semną, że taryfy ustalane są uchwałą Rady Miasta, zaś

Podjazd na parking su- permarketu Billa mógł- by ułatwić dotarcie do sklepu osobom niepeł- nosprawnym. Niestety, poprowadzony został wprost na parkujące samochody.

Problem ten zgłosił nam niepełnosprawny Czytelnik.

Kilkakrotnie interweniował w tej sprawie u dyrekcji skle- pu. Bez skutku.

Podjazd znajduje się obok przystanku autobusowego

Człowiek się skarży, centrala milczy

Nieprzemyślany podjazd

przy ul. Opawskiej w Raci- borzu. Ułatwiłby dotarcie do sklepu nie tylko osobom nie- pełnosprawnym, lecz także matkom z dziećmi w wóz- kach. Jednak miejsca par- kingowe zostały wytyczone w taki sposób, że stojące samochody tarasują możli- wość skorzystania z niego.

Parkujący w ten sposób kie- rowcy robią to z czystym sumieniem, często nawet nieświadomie. Nie ma tam żadnych oznakowań od- nośnie usytuowania pod- jazdu. Wyraźnie natomiast oznakowane jest miejsce ich wysokość ogłoszona zo-

stała w „Nowinach Racibor- skich”. – To skandal! Ja się pytam o dane odnośnie mo- ich rachunków, a oni każą mi sprawdzać w gazecie! – de- nerwuje się pan Władysław.

– Na fakturze wszystko jest wyszczególnione. Ten pan był u nas i próbowałyśmy mu to wytłumaczyć. Ale nie dał sobie nic powiedzieć – mówi Małgorzata Matusiewicz z ZWiK w Raciborzu. Zapew- nia, że jeżeli ponownie zgłosi się do nich, postarają się mu wszystko na spokojnie wyja- śnić.

– Nie mogli mi od razu normalnie odpowiedzieć?

– dziwi się mężczyzna. W dalszym ciągu czeka na infor- macje. Przyznaje jednak, że jego cierpliwość się kończy.

(Adk)

Odpowiedź pracownika Zakładu Wodociągów i Kanalizacji wprawiła w osłupienie petenta

Po cenę do gazety

Pana Władysława nie przekonują dane, zawarte na fakturach za wodę i odprowadzanie ścieków

postojowe, nie tylko białymi liniami, lecz także kolorem kostki brukowej. Zapytany o to dyrektor sklepu przy- znał, że wie o sprawie. Jed- nak oficjalnie nie chciał się na ten temat wypowiadać, kierując nas do poznańskiej centrali sieci. Poprosiliśmy więc o komentarz rzecznika prasowego Billi, wysyłając, 30 listopada, drogą elektro- niczną pytanie oraz zdjęcie, obrazujące sytuację. Do dnia dzisiejszego nie otrzymali- śmy w tej sprawie żadnej odpowiedzi.

(Adk)

SPROSTOWANIE

Przepraszamy Dominika Koniecznego za podanie w materiałach wyborczych nieprawdziwej informacji, stwierdzającej iż,

bezpodstawnie zwolnił Marka Dudę i że zlikwidował szkoły w Szonowicach oraz że spowodował

gwałtowny wzrost zadłużenia Gminy, które przekroczyło już

znacznie 1 milion 700 tysięcy złotych.

Ogłoszenie zlecone i opłacone przez Pełnomocnika Finan- sowego KWW „Uczciwość i Gospodarność”

Podjazd dla niepełnosprawnych klientów

(7)

7

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 12 grudnia 2006 r.

REKLAMA

Ważne

telefony

POWIAT Powiatowy Rzecznik Konsumentów - Joanna Urban tel: (32) 415 44 08 w. 317 Centrum Powiadamiania Ratunkowego - Powiatowe Centrum Zarządz. Kryzysowego tel. / fax (032) 4151212, (032) 4154408 w. 330 Powiatowy Urząd Pracy tel. (32) 4154550

Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie Dyrektor PCPR tel. (032) 4152028 OPS - (32) 4159817 RACIBÓRZ

Policja - 997, (32) 4594200 Państwowa Straż Pożarna - 998, (32) 4152107 Pogotowie Ratunkowe - 999, (32) 7555120 Pogotowie Gazowe - 992, (32) 4154779 Pogotowie Wod.-Kan.

- (32) 4153033

Pogotowie Ciepłownicze - (32) 4153089

Straż Miejska - (32) 4154759 Pogotowie Energetyczne - 991 Informacja PKP - 9436, (32) 4153935

Informacja PKS - (32) 4153257 Informacja PKM - (32) 4153181 Informacja o nr tel. tel. 118 913 MZB - (32) 4152916 - OGM nr 1 - (32) 4152916; OGM nr 2 (32) 4153205, OGM nr 3 (32) 4154320 Pogotowie techniczne MZB (32)4154696, 0609 234 484 ZUS - (32) 4152048 SM Nowoczesna - (32) 4154576, (32) 4153044 Ogólnopolskie Stowarzyszenie Antymobbingowe OSA Punkt Konsultacyjny w Raciborzu (32)4191679 w godz. wieczornych Caritas. Stacja Opieki (32)4152930 Caritas Diecezji Opolskiej (32)4140532

Dzienny Dom Pomocy Społecznej (32)4159837

Dzienny Polski Komitet Pomocy Społecznej. Zarząd miejski (32)4153299

Urząd Miasta (32)4154525 Starostwo Powiatowe (32)4154408

Urząd Skarbowy (32)4154211 Urząd Stanu Cywilnego (32)4153488

INTERWENCJE

DRZWI

Zapraszamy:

Delmar s.c., ul.

Kozielska 3, 47-400 Racibórz, tel. 032 414 04 08 Skorzystaj z atrakcyjnych

promocji na otwarcie!

Konkurencyjne ceny!

-okna -podłogi -wykładziny

-farby - narzędzia

malarskie

BAKSZYSZ

N

N owa restauracja na rynku! owa restauracja na rynku!

Racibórz – Rynek 13 Dowóz na telefon: 032 /418 1000

Pierwsza w Raciborzu kuchnia orientalna.

Tylko u nas pyszne Shoarmy oraz pizze.

Dla wiernych gości – to co najlepsze z kuchni polskiej!

Zachowanie kierow- niczki działu ze sło- dyczami skutecznie zniechęciło klientów do zakupów.

Brygida Petrzyk i Beata Ryszka z oddziału DFK Ocice w Raciborzu (Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców) chciały kupić słodycze i zrobić z nich świą- teczne paczki. Miały rozdać je dzieciom podczas organi- zowanej przez oddział miko- łajkowej zabawy. Na zakupy udały się do Kauflandu, sku- szone bogatą ofertą sklepu, choć w poprzednich latach robiły je gdzie indziej. Zamó- wienie złożyły 23 listopada na słodycze do 32 paczek.

Odebrała je pracownica sklepu. Miała przekazać je kierowniczce działu słody- czy, akurat nieobecnej. Zo- stawiły swój numer telefonu.

Odbiór towaru miał nastąpić kilka dni później, 28 listopa- da. Wcześniej telefonicznie upewniły się, że towar jest już przygotowany.

Gdy przyjechały po odbiór, spotkała ich przykra niespo- dzianka. - Kierowniczka po- wiedziała, że nic nie wie o zamówieniu. Prosiłyśmy, żeby sprawdziła w magazy- nie, ale nie chciała tego zro- bić. Odjechałyśmy z niczym.

Zdenerwowałyśmy się, że nie będziemy mieć paczek dla dzieci. A co to za miko- łajki bez prezentów? – mówi Brygida Petrzyk. Nie dawało jej to spokoju, więc kilka dni

później raz jeszcze poszła do Kauflandu, by wyjaśnić sprawę. – Osoba, która przyj- mowała od nas zamówienie zarzekała się, że osobiście przekazała je kierowniczce.

Zaczęłyśmy więc rozmawiać więc z nią. Pani kierownik w końcu przyznała, że o tym wiedziała. Powiedziała nam, że ma za dużo obowiązków i za mało zarabia, żeby lu- dzie mieli do niej pretensje.

Zarzuciła nam też, że pew-

Chciały zrobić zakupy, a zostały odprawione z kwitkiem

Gorzki smak słodyczy

nie chcemy od niej zwrotu kosztów za zorganizowanie transportu, którym miały- śmy przewieźć słodycze – denerwuje się pani Brygida.

Twierdzi, że kierowniczka nawet nie próbowała wytłu- maczyć przyczyny zaistnia- łej sytuacji i przez cały czas była nieuprzejma. Świad- MARCIN KNAPEK

rzecznik prasowy sieci Kaufland Polska

Zamierzamy wyjaśnić sprawę. Jeżeli to, co mówią klientki, okaże się prawdą, to sytuacja jest karygodna i nigdy nie powinna mieć miejsca. Wyrażamy z tego powodu ubolewanie. Postaramy skontaktować się z tymi osobami i wynagrodzić im to. Dobro i zadowolenie klientów jest dla nas najważniejsze. Wobec pracowników, którzy zawinili, wycią- gniemy surowe konsekwencje.

kiem tej rozmowy była nie- spełna 18-letnia córka pani Brygidy.

– To tylko świadczy o tej pani. W takiej sytuacji nie powinna klientów wypuścić z rąk i postarać się wszystko załatwić. Rozumiemy, że ktoś mógł nie zdążyć z przy- gotowaniem towaru. Ale

żeby tak nas lekceważyć?

Przecież nie chciałyśmy ni- czego za darmo – oburza się Beata Ryszka. Słodycze zostały w końcu zakupione, ale w innym sklepie. Już bez takich problemów. Jednak gorycz pozostanie na długo.

A. Dik Beata Ryszka, Aleksandra

i Brygida Petrzyk są oburzone sposobem, w jaki zostały potraktowane w raciborskim Kauflandzie

Kaufland chce zbadać sprawę i zadośćuczynić źle potraktowanym klientkom

(8)

8

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 12 grudnia 2006 r.

Wieści

gminne

Kuźnia Raciborska

q Jeszcze tylko 17 grudnia, w Zespole Klasztorno–Pa- łacowym w Rudach potrwa kiermasz świąteczny, podczas którego można nabyć ozdoby bożonarodzeniowe, posłu- chać kolęd oraz skosztować przysmaków przygotowanych przez członkinie Koła Gospo- dyń Wiejskich w Rudach.

Krzyżanowice

q Szykują się zmiany kadro- we. Od stycznia ma nastąpić zmiana na stanowisku zastęp- cy wójta. Nie wiadomo, kto za- stąpi Maksymiliana Lamczyka.

Wójt Leonard Fulneczek nie chce się na ten temat wypo- wiadać.

q Przyjęto stawki podatku od nieruchomości na 2007 r. Wy- noszą one (za metr kw.): grunt pod działalność gospodarczą – 61 gr., pozostałe – 23 gr., budynek mieszkalny – 55 gr., budynek związany z działalno- ścią gospodarczą – 16,80 zł, pozostałe – 4,65 zł. Warto do- dać, że miejscowi radni pozo- stawili stawkę podatku od me- tra kw. gruntu pod działalność komercyjną na tegorocznym poziomie. Krok ten ma ulżyć lokalnym przedsiębiorcom, jak również skusić do inwestowa- nia nowych.

GMINY

TWORKÓW Wszechobec- na atmosfera wzajemnej przyjaźni i tolerancji była 30 listopada przedświą- teczną zapowiedzią miłych chwil, które czekają na nas w okresie Bożego Narodze- nia. W sali GZOKSiT-u spo- tkały się dzieci ze świetlic

Oddział w Raciborzu, ul. Opawska 15, tel. (032) 459 41 00

Specjalnie dla Państwa przygotowaliśmy wyjątkowo nisko oprocentowany Kredyt do wzięcia na święta. Be poręczycieli, na dowolny cel aż do 80 000 zł, z możliwością wyboru sposobu i terminu spłaty, z preferencyjnymi warunkami dla Klientów mających konto osobiste w Banku BGŻ. Już teraz skorzystaj z okazji i złóż wniosek przez telefon lub w oddziale banku.

Rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosi 21,6% przy założeniu, iż oprocentowanie kredytu przyjęto na poziomie 6,9%, kwota kredytu stanowi 10 000 zł, kredyt spłacany jest przez 12 miesięcy, opłata przygotowawcza wynosi 3%, odsetki płatne jednorazowo z góry, naliczane od kwoty kredytu, a Kredytobiorca jest posiadaczem konta w Banku BGŻ.

Odbyło się tradycyjne już spotkanie integracyjne pod hasłem „Dzieci – dzieciom”

Wójt piekł ciastka

JOLANTA

STAROWIEJSKA-NOWAK Dziewczęta zawsze z niecierpliwością czekają na spotkanie. Do tegorocznego występu przygotowywały się ok. 2 tygodni. Przez to, że coraz częściej występują przed publicznością, wyzbyły się tremy, czują się ważne i potrzebne. Z GZOKSiT-em współpracujemy już od lat, w ciągu których nawiązały się przyjaźnie.

MIROSŁAWA BUREK Spotkanie jest dla dzieci urozmaice- niem zajęć, które odby- wają się w naszym ośrod- ku. Wprowadza je ono w świąteczny nastrój. Z chęcią włączają się w pie- czenie, które jest dla nich pewną formą pracy twór- czej. Ciasteczka zabieramy dla tych, którzy nie mogą z nami przyjechać.

Wójt Krzyżanowic Leonard Fulneczek pilnie pomagał

w Bolesławiu i Tworkowie a gośćmi specjalnymi były podopieczne „Różanego Pa- łacu” w Krzyżanowicach i dzieci z raciborskich Warsz- tatów Terapii Zajęciowej.

Były wspólne śpiewy, za- bawy, ale przede wszystkim coś, na co wszyscy goście

co roku z niecierpliwością czekają, czyli pieczenie świątecznych ciasteczek.

Rozwałkowywanie ciasta, wycinanie foremkami świą- tecznych wzorów odbywało się w klimacie wzajemnego zrozumienia i radości. W czasie spotkania ujawniły

się kulinarne zdolności wój- ta Leonarda Fulneczeka, który również pomagał w wypieku ciasteczek.

Spotkanie uświetniły, jak zawsze roześmiane i roztań- czone, dziewczyny z „Uśmie- chu”.

b.staniczek Integracyjne pieczenie ciastek

MODA

dla wyjątkowych kobiet

Racibórz ul. Drzymały 4

(przy skrzyżowaniu z ul. Mickiewicza)

Totalna promocja kurtek

zimowych do

99

Kurtki z Francji już od zł

50

50 %

REKLAMA

(9)

9

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 12 grudnia 2006 r.

Wieści

gminne

GMINY

Wieści

gminne

Krzyżanowice

q Zadowoleni mogą być rów- nież właściciele firm przewozo- wych. Miejscowi radni obniżyli bowiem niektóre stawki podat- ku od środków transportowych.

Wprowadzono też podział na zawieszenia pneumatyczne i pozostałe. Zdaniem wójta Leonarda Fulneczka, taki krok może sprawić, że wiele firm będzie rejestrowało pojazdy w Krzyżanowicach i choć po- datki obniżono, to w efekcie wpływy z ich tytułu mogą być większe. Szczegóły w Biulety- nie Informacji Publicznej www.

krzyzanowice.pl.

q Odbyła się sesja Młodzie- żowej Rady Gminy. Poruszono problematykę organizacji wol- nego czasu – rekreacji i kultu- ry. Młodzież chce, by w każdej świetlicy był stały dostęp do Internetu. Rada zadeklarowała zorganizowanie zbiórki chary- tatywnej. Obecnie w szkołach zbierane są zabawki i słodycze na rzecz Domu Dziecka w Go- rzycach.

q Na terenie gminy pojawiło się nowe, efektowne oznako- wanie ulic. Kosztowało 80 tys.

zł. Podaje nie tylko nazwy ulic, ale kieruje również do najważ- niejszych zabytków i miejsc użyteczności publicznej.

q Wiosną ukażą się drukiem wspomnienia mieszkańców pogranicza polsko–czeskiego w rejonie gminy Krzyżanowi- ce. Będą dotyczyć okresu po II wojnie światowej – czasu pol- sko–czechosłowackiego kon- fliktu granicznego. Zbieraniem wspomnień zajmuje się Krzysz- tof Stopa z raciborskiego Archi- wum Państwowego. Zgroma- dzono już szereg materiałów, które teraz zostaną poddane redakcji. Współfinansowanie publikacji zapewnia UE.

Krzanowice

q Władze mają już dokumen- tację techniczną na termomo- dernizację budynku komunal- nego przy ul. Cukrowniczej w Wojnowicach. Pieniądze na in- westycję gmina chce pozyskać w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospo- darki Wodnej w Katowicach.

q Postulat władz Krzanowic i sąsiedniego Rohowa, by otwo- rzyć między tymi miejscowo- ściami przejście małego ruchu granicznego, pozostanie bez echa. Władze czeskie chcia- ły w tej sprawie rozmawiać z polskim MSWiA, ale nasze ministerstwo stanęło na stano- wisku, że tworzenie kolejnych takich przejść mija się z celem.

Docelowo, po wejściu Polski i Czech do układu z Schengen, na granicy między tymi kraja- mi zniknie kontrola.

q 21 grudnia krzanowicki DFK organizuje w pałacu w Wojnowicach doroczny kier- masz potraw bożonarodzenio- wych. Będzie też można obej- rzeć ozdoby i stroiki.

q W lutym, podczas ferii, uczniowie krzanowickiej szkoły będą gościć młodzież z nie- mieckiego Salzbergen – part- nerskiej gminy Krzanowic.

BORUCIN Świąteczny kier- masz w ZSP zgromadził uczniów, nauczycieli i rodzi- ców. W klasach i na szkolnym korytarzu dzieci sprzedawa- ły budzące zachwyt aniołki, choinki i różnego rodzaju stro- iki, wykonane w większości z gazety. Odwiedzający mogli zakupić również kartki świą- teczne z wizerunkiem tamtej- szego kościoła. Nad ozdobami pracowano przez cały miesiąc.

Ogromnym powodzeniem cieszyły się upieczone przez mamy ciasteczka, podczas de- gustacji których można było posłuchać występów dzieci z miejscowej szkoły oraz przed-

szkola. (b.s.)

Sonda

MARIOLA KANDZIORA dyrektor ZSP w Borucinie

Przez cały miesiąc dzieci żyły głównie przygotowaniami, a wieczorami nie można ich było odgonić od pracy. Kier- masz to zasługa wielu twórczych mam, które wzajemnie dzieliły się pomysłami i wiedzą na temat dekoracji i ozdób.

JOLANTA OTLIK

Wszystkie ozdoby zostały wykonane z tanich materiałów, resztek gazet, drew- na, mchu. Dzieci i rodzice znosili z do- mów wszystko, co tylko mogło się przy- dać, tak, by koszty wykonania stroików były jak najmniejsze.

IZABELA MACHURA

Przez cały miesiąc zostawaliśmy po lek- cjach, by pomagać. Malowaliśmy twa- rze aniołkom i Mikołajom, pomagaliśmy przy kartkach, trzeba też było kleić spe- cjalnym klejem na gorąco.

Stroik z gazety

G

azetę tniemy w 6 cm paski, które zawijamy na patyczki od szaszłyków.

Powstałe w ten sposób cien- kie rurki łączymy ze sobą, sklejając je klejem. Później zaczynamy wyplatanie. Aby uzyskać ładny kształt koszy- ka, najlepiej wyplatać go na naczyniu, które posłuży za formę. Gotową figurę trze- ba pomalować lakierem lub kolorową bejcą. Można ją również spryskać lakierem do włosów. Po wyschnięciu gazeta staje się trwałym materiałem.

Twórcze mamy pokazały, jak pięknie i tanio przystroić świąteczny stół

Makulatura na święta

KLAUDIA CIEŚLA

Pomagaliśmy na technice, plastyce a nawet na przerwach. Trzeba było kleić, ciąć, ale sprawiało nam to wielką przy- jemność.

RENATA STAWARZ

Na stronie internetowej odkryłam tani sposób na wy- konanie wspaniałych, łudząco podobnych do wiklino- wych, plecionych koszyków. Wykonane są one ze zwykłej gazety a zastosowanie ich zależy już tylko od fantazji. Pomysł przekazałam reszcie mam, które wspólnie rozpoczęły pro- dukcję koszyków, choinek i aniołków. Przyozdobione przez dzieci gotowe już formy były gwoździem programu tego- rocznego kiermaszu.

Już po raz trzeci jarmark adwentowy w starym opactwie w Rudach przyciąga tłumy

Wspólnie przeżywamy adwent

Grzaniec, herbata z imbi- rem, ciasto domowego wypie- ku sprawiły, że w piwnicach rudzkiego klasztoru jest w niedziele ciepło i przytulnie.

Ci, którzy zdecydują się tu przyjść, bardziej niż gdzie- kolwiek odczuwają atmosfe- rę adwentu.

– W tym roku zmieniła się lokalizacja jarmarku. Zeszli- śmy do piwnic, aby go uatrak- cyjnić, poza tym jest cieplej i panuje lepsza atmosfera – mówi ks. Jan Rosiek, dyrek- tor Zespołu Klasztorno–Pała- cowego w Rudach. – W ten sposób otwieramy kolejne przestrzenie do zwiedzania.

Cieszy, że coraz większa część społeczeństwa włącza się w nasze przedsięwzięcie, są to nie tylko pracownicy, ale też wolontariusze, panie z KGW w Rudach. Odczuwalny jest

O tym, co różni polskie przedszkola od

niemieckich, miały okazję przekonać się nauczycielki

z Brzeźnicy.

Przedszkole dwujęzyczne w Brzeźnicy to nie tylko na- uczanie języka niemieckiego od najmłodszych lat, ale też

żywe kontakty i współpraca z Niemcami. W listopadzie zeszłego roku niemieckie nauczycielki gościły z wizy- tą w Polsce, w tym roku, w ramach wymiany nauczy- cieli 20–24 listopada, Lidia Dyrska i Aniela Niziołek z ZSP w Brzeźnicy odwiedzi- ły przedszkole i szkołę w niemieckim Emden. Miały okazję zapoznać się z orga- nizacją i przebiegiem zajęć

„Co kraj to obyczaj” – mówi przysłowie. Sprawdza się to również w kwestii przedszkoli.

Niemki w takich warunkach by nie pracowały

ten walor radości, tutaj ad- went przeżywa się wspólno- towo – dodaje.

Rudzki jarmark z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Przyciąga nie tylko okolicznych miesz- kańców, ale także zwiedza- jących z bardziej odległych stron. – O kiermaszu prze- czytałam w „Gościu Niedziel- nym”. Wcześniej bywałam w Rudach m.in. na koncertach muzyki organowej – wyzna- je Teresa Magosz z Gliwic.

– Bardzo mi się tu podoba, zwłaszcza niezwykły nastrój, jaki tu panuje – dodaje.

Dochód uzyskany z jar- marku przekazany będzie na remont obiektu klasztor- nego. – Ludzie chętnie nas wspierają, wiedząc na jaki cel przeznaczone będą środ- ki. Kupują więc ozdoby świą-

teczne i kartki, które mogliby nabyć w Makro, nawet taniej, przyczyniając się do odbu- dowy opactwa. W tym roku wsparło nas także KGW swo- imi wypiekami, za co im ser- decznie dziękujemy – mówi Joanna Lepiarczyk, pracow- nik Kurii Diecezjalnej w Gli- wicach.

– To co zarobimy na jar- marku to nie są jakieś wiel- kie fundusze. Chodzi raczej o to, żeby się zmobilizować i zrobić coś we własnym zakre- sie, a nie czekać bezczynnie, aż ktoś nam coś da. Ważne jest też, że to miejsce przez cały rok, także zimą, żyje i przyciąga ludzi – kończy ks.

Rosiek. Jarmark będzie się odbywał jeszcze przez jedną niedzielę, 17 grudnia, w godz.

10.00–17.00.

(e.Ż)

w tych placówkach, a także zwiedzić nadbrzeżne miasta i poznać tradycje typowe dla tego regionu.

– Między naszymi pla- cówkami jest wiele różnic – mówi Lidia Dyrska. – W niemieckim przedszkolu praktycznie nie ma zajęć dydaktycznych, jedynie rano pół godziny trwa tzw.

Morgenskreis, kiedy na- stępuje sprawdzenie obec-

ności, następnie dzieci są dzielone do kącików zabaw.

Codziennie też wychodzi się z podopiecznymi na dwór, nawet kiedy pogoda jest nie najlepsza. Niemieckie nauczycielki stwierdziły, że nie chciałyby pracować w Polsce. Tam w każdej grupie są dwie nauczycielki, u nas jest jedna, która na dodatek realizuje program z 6–latka- mi i jednocześnie zajmuje się

młodszymi dziećmi – dodaje L. Dyrska.

– Jedną z ciekawostek zaob- serwowanych w Niemczech jest ta, że mamy starszaków same przygotowują swoim pociechom „tyty” na rozpo- częcie nauki w szkole, a nie kupują ich, jak to ma miejsce w Polsce – kończy nauczy- cielka.

(e.Ż) Amatorów świątecznych ozdób w Rudach nie brakowało

(10)

10 GMINY

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 12 grudnia 2006 r.

REKLAMA

BOLESŁAW – 18 listopada swój jubileusz obchodziły panie z Koła Gospodyń Wiej- skich. Uroczystości rozpo- częły się dziękczynną mszą św. Dalsza część obchodów odbywała się w miejscowej świetlicy, gdzie przy suto za- stawionym stole wszystkim dopisywały radosne nastro- je. Gospodynie oraz zebrani goście wysłuchali krótkiej, a jakże bogatej, historii koła oraz obejrzeli program arty-

styczny przygotowany przez dzieci i młodzież Bolesławia.

Najbardziej zasłużonym, sta- żem i aktywnością, paniom wręczono dyplomy uznania oraz kwiaty. Z ust zaproszo- nych gości popłynęły gra- tulacje i życzenia dalszego rozwoju i sukcesów. Wie- czorem odbyła się zabawa taneczna, przy której bawio- no się do późnych godzin wieczornych.

Basia Staniczek

Ponad 60 kobiet hucznie obchodziło urodziny

Życie zaczyna się po czterdziestce

K

oło Gospodyń Wiej- skich powstało 11 listo- pada 1966 r. Inicjatorką jego założenia była Halina Tomaszek. Na początku organizowano dla gospo- dyń różnego rodzaju kur- sy, np. gotowania, robótek ręcznych oraz szycia. Swój pierwszy sukces, świad- czący o gospodarności, panie zdobyły w konkursie

„Więcej mleka wysokiej ja- kości”. Nagrodą był, jakże cenny w tamtych czasach, mikser elektryczny. Po- czątki koła były trudne. Pa- niom we znaki dawały się mizerne warunki oraz bra- ki pomieszczenia, bieżącej wody i piekarnika. Dzięki ówczesnemu sołtysowi Hermanowi Fichnie, KGW przeniosło się do nowo wybudowanego „Domu Wiejskiego”. Członkinie wiele razy dowiodły, iż prócz zdolności kulinar- nych, mają też talenty ar- tystyczne. Ich żniwne koro- ny zdobywały 1 miejsca na gminnych i powiatowych przeglądach. Pierwszą przewodniczącą była Gerda Mucha, kolejnymi Elżbieta Bedrunka, Anna Tomaszek oraz Renata Michna, która funkcję tę pełni do dziś. Dziś koło li- czy ok. 40 kobiet.

ZBIGNIEW WIERCIŃSKI – zastępca dyrektora ds. medycz- nych Szpitala Rejonowego w Raciborzu- Corhydron był stosowany w raciborskim szpitalu, jednak nie stwierdziliśmy, by trafiła do

URSZULA ROCHALSKA-BUREK W kole jedna drugiej poma-

ga. Jest to praca zespo- łowa, społeczna a często

nawet charytatywna.

HALINA TOMASZEK Początki były trudne. W starej świetlicy odbywały

się kursy szycia, szydeł- kowania, gotowania, na które było zawsze więcej chętnych niż miejsc.

DOROTA KLOSSEK W Bolesławiu ludzie są bardzo aktywni i dzięki nim

powstała m.in. świetlica.

Spotykamy się 2 razy do roku bardziej uroczyście a czasem,

by sobie porozmawiać.

Racibórz

ul. Bosacka 61, tel. (032) 415 41 00, raciborz@meblebrw.pl

Zapraszamy

do Salonu Meblowego

pełna oferta na www.meblebrw.pl

40 40 40 %

Na wybrany asortyment z oferty

do

PROMOCJA PROMOCJA

ZIMOWA ZIMOWA

! !

CENOWY HIT

wersalka Luksor

399

PLN

99

00PLN

12900PLN

regał KO 8/7

149

00PLN

szafka KD 8/7 20900PLN

199

00PLN

23900PLN regał KO 19/7

biurko KBIU 8/14

349

00PLN

36900PLN

4

składa się z 88 elementów w 2 wersjach kolorystycznych:

- olcha miodowa - buk

1 szafka KD/11/7: 269,- 249,-

2 witryna KW2S/19/5 srebrna: 449,- 419,- 3 regał KR1S/13/9: 239,- 199,-

4 szafka RTV KRTVD1S/5/9: 239,-, 199,- 5 szafa KSU2S/19/5 429,- 349,-

Wycena elementów ze zdjęcia:

1 2

3

5

PROMOCJA WAŻNA TYLKO DO 18 GRUDNIA!

komoda K5SO/11/7

249

00PLN

30900PLN

Historia koła

Cytaty

Powiązane dokumenty

A nuż okaże się, ze placówka będzie nadal potrzebna - podejmowanie już teraz decyzji na jej temat zza biurka nie jest najlepsze.. W każdym

Miała być już w tym roku, ale pojawiła się moż­.. liwość zmiany średnicy rurociągu, co pozwoli

Po latach, gdy w schronisku nie działał wolontariat, ani też nikt niespecjalnie interesował się jego losem , udało się zebrać bezcenny kapitał jakim jest

Jednak jeszcze przez rok dziewczęta ukrywały się przed wojskiem, które chętnie zabierało je na Wschód.. Kiedy sytuacja się uspokoiła, młoda Maria zaczęła pracę w

“Ekspro-film ” część ekipy realizującej ten program, popierając dyrektora Jarosława Buckiego, odmówiła współpracy i wraz z nim przeniosła się do Raciborza, gdzie na

Wydział prowincyonalny odmówił mimo to koncesyi i tak odmowę swą uzasadnił: „Prawdą jest, że zapobiedz można zaziębieniu żołądka zimnem piwem przez to, że

Bez systemu też można Prace wykonuje się podob­.. nie, jak w

- Po spotkaniu rady krajowej PJN, które odbyło się już po wyborach, odniosłem wraża­.. nie, że niewiele uda się nam