• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 17, nr 43 (832).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 17, nr 43 (832)."

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

MARNE SZANSE NA OBWODNICĘ

Wodzisławia, Pszowa i Rydułtów

strona 6

Budująg alerię ^ wWodssawn]

WTOREK 25 PAŹDZIERNIKA 2016 r.

cena 2,80 zł (8% VAT)

Centrum handlowe na Cyganku zostanie otwarte w przyszłym roku

nowiny

Rok xvii

WODZISŁAWSKIE

Nr indeksu 323942 | ISSN 1508—8820| www.nowiny.pl | nw@nowiny.pl |Nr 43 (832)

Kościół już służy f wiernym oTj.o A __

Świątynia w Nieboczowach łączy stare z nowym. Z dobrym skutkiem.

STRONA 8

Rolnicy z Gorzyc wściekli na myśliwych:

Dziki wyrządzają

coraz

większe

szkody

w

uprawach, a rolnicy

żądają

zwiększenia odstrzału.

Dalitemuwyraz

na zebraniu,

które w

Gorzycach zgromadziło

setkę osób.

Podczas

inwentaryzacji tego zwierza wyszło jednak, że

w czyżowickim

lesie, jednym z największych

obszarów

leśnych

w powiecie,

nie

ma

dzików.

Te

wyniosłysię

na

pola. STRONY4-5.

Nowe karetki dla szpitali

B

Na pacjentów czeka sprzęt za 640 tysięcy złotych Q CZYTAJ NA STRONIE 9

T' OSP Czyżowice

KONKURS OSP

► SuRo 19

KALIBER

W Skrzyszowie znów

zrywają asfalt. To nie żart!

Możliwe, że przebudowa ul. 1 Maja kolejny raz się przeciągnie.

CZYTAJ NA STRONIE 7

ISSN 1508-8820

9 771508 882108

Pierwszy jubileusz

„Manty” SZKOŁA RODZENIA

zamiast porodówki w Rydułtowach

Program naprawczy szpitala zakłada powstanie ośrodka ambulatoryjnego leczenia kobiet, w miejsce oddziału położniczo-ginekologicznego.

STR. 3

Wodzisławiance ukradziono 30 tys. zł metodą „na policjanta”

Agencja towarzyska w Rydułtowach działała pod szyldem night clubu

CZYTAJ NA STRONACH O 13-16

REKLAMA

TRANSPORT i MONTAŻ GRATIS

32/793-90-00

Konstrukcje stalowe

CGT

PRODUCENT

- garaże, bramy, kojce - typowei na wymiar - blaszaki na budowę

www.garaze.rybnik.pl

693/600-800

(2)

Na wstępie

Artur Marcisz

P. O.Redaktora naczelnego

Nowin Wodzisławskich

Dziki, śmieci, kiepskie drogi.

Od nich nie uciekniemy

Coraz bardziej palącym staje się problem dzikiej zwierzyny, która niemal już stale obecna jest w bezpośrednim sąsiedztwie ludzkich siedzib. Narzekamy na zniszczone pola, ogródki, przestrzenie publiczne. I pytamy, gdzie są ci, którzy powinni regulować liczebność dzików, lisów i sarn. Wiele osób, z który­

mi rozmawiałem, uważa, że dzikiej zwierzyny jest po prostu zbyt dużo. Być może metody szacowania jej ilości nie są dosko­

nałe, ale też myśliwi wskazują na inny problem - zwierzyna podeszłapod nasze domostwa, bo po pierwsze: sami ją do tego zachęcamy, fundując jej łatwy do zdobycia pokarm, a po dru­

gie: za bardzo zaczęliśmy wchodzić w jej naturalne środowisko.

Skoro my nie szanujemy przyrody, to trudno oczekiwać, że ta będzie szanować nas.

W Gorzyczkach powstało kolejne dzikie wysypisko śmieci. Ktoś znalazł kawałek odludnego terenu i postanowił tam bezkoszto- wo pozbyćsię wielu ton odpadów. Próbowałem policzyć, który to już raz piszemy na naszych łamach o takim przypadku?

W ciągu roku może po raz czwarty, piąty. Pisać możemy, a przedsiębiorcy, którzy decydują się na taki proceder śmieją się.

Po co mają płacić za składowanie śmieci na wyznaczonych w tym celu instalacjach, skoro mogą to zrobić za darmo, wystar­

czy znaleźć kawałek odludzia? Choć ryzyko przyłapania za­

wsze istnieje, to i tak kary w przypadku udowodnienia winy są śmieszne. Z reguły ograniczają się do niewielkiej grzywny.

Dlatego nie dziwmy się, że takie sytuacje powtarzają się i po­

wtarzać się będą.

Czytelnicy zwrócą pewnie swoją uwagę na perypetie związa­

ne z przebudową ulicy 1 Maja w Skrzyszowie. Wykonawca po raz drugi będzie tam zrywał, dopiero co położony asfalt.

Żeby było ciekawiej ta sama firma będzie też poprawiać swoją robotę w Pszowie, na ulicy Karola Miarki. Proszę państwa - ręce opadają.

Wodzisławianin Mateusz Jamioła z paczką znajomych wzięli udział w tegorocznej edycji charytatywnego rajdu Złombol - Africa Tour

Wysłużoną favoritką pojechali na Sycylię zbierać pieniądze na domy dziecka

WODZISŁAW ŚLĄSKI Była to rekordowa edycja rajdu. Na starcie zameldowało się ponad 500 załóg. Udało się zebrać ponad milion zł na rzecz do­

mów dziecka z Górnego Śląska i Opolszczyzny. W przedsię­

wzięciu wzięła też udział czte­

roosobowa załoga SWD Team.

- Po raz pierwszy jechaliśmy w takim składzie, ale samochód, którym się poruszaliśmy, czyli niezawodna skoda favorit, w Złombolu uczestniczyła już po raz czwarty - opowiada Mate­

usz Jamioła. Rajd wystartował 25 września w południe sprzed Spodka. Meta europejska wy­

znaczona była w Palermo na

Sycylii. Nowością tegorocznej edycji był odcinek specjalny w Tunezji. Na niego wodzisławia- nie się nie zdecydowali. - Nie mieliśmy żadnych problemów mechanicznych z samochodem, co umożliwiło nam bezawaryj­

ne przejechanie około 6000 km. Nie oznacza to jednak, że obyło się bez przygód. Jeden z kierowców troszkę się zagapił i tak oto praktycznie całe Włochy oraz drogę powrotną przejecha­

liśmy z tylną lampą stworzoną z butelki po wodzie wraz z ża­

rówką pomalowaną damskim lakierem do paznokci. Skoda nie miała też prawego lusterka.

W zasadzie nie było potrzebne

- wspomina Mateusz Jamioła.

Po drodze do Palermo wo- dzisławianie odwiedzili We­

necję, San Marino, Rzym oraz Watykan. W drodze powrotnej odwiedzili kilka urokliwych miejsc na Sycylii oraz histo­

ryczne Pompeje.

- Cały wyjazd to jedna niesa­

mowita przygoda. Spotkaliśmy wielu pozytywnie zakręconych złombolowiczów, którzy są dla siebie zawsze bardzo pomoc­

ni, szczególnie w sytuacji, kie-

dy popsuje się samochód. Bo warto pamiętać, że cały rajd kręci się wokół samochodów komunistycznej myśli - koń­

czy wodzisławianin.

Mateusz Jamioła na co dzień pracuje jako asystent prezy­

denta Mieczysława Kiecy. Nie jest pierwszym pracownikiem urzędu, który wziął udział w Złombolu. Wcześniej kilka razy w rajdzie uczestniczył Jacek Matyja, skarbnik miasta, jadąc tą samą skodą favorit. (tora)

CYTAT TYGODNIA

Dla Mateusza Jamioły wyjazd był wielką przygodą

Jeśli chcemy,

bypowiatlub

województwo

wyremontowałonam drogę,

to

słyszymy

„dajcie połowę

pieniędzy

”. Nie należy

sięwięcspodziewać,żesamorządybędą E

w

L

y

IEkTłaOdN

a

łyE

miliony

na finansowanie

świadczeńzdrowotnych,

ponieważ mają

ograniczonemożliwości

-

Czesław

Burek

w

ooddop soiew, żie

dba

z jit lne ad z a ispioe l m pa o - wij a om tu , t wo s d e zteisg ł o a n w ies skz i a e ngu o jo,

k w t s ó z r yys kzow. B r o ó r c y c hst i y ę k d taok s jea. mo

rzBąezdtoóż

w k,o b chya t nei Ludkowie

lce

r

z

o

tyk

z

,owsm

a

caożytkfłioyen fmya,cohi-yżplia

i

sdwzyroain

ś

k

ć

kai ,j

fi

nasdznzyi

s

yc

o

w

pBo

a

cjntiel

i

a

a

c h n

ś

niweo

i

wzaaydsmy

c

pizc

e

sipńer l eopti

p

ye,ir

e

osm

k

ń

i

sa t

z

rwt

d

foo

r

on

o

ykw,ieoi-rp

t

y

n

amde ya

j

n

d

iik

l

m

a

aji mitseaz

s

my

z

ci

k

h,

a

ypnńoocciwóe

w

cehź.cnieoiwchymwicsiepkr

PSIAKI I KOT CZEKAJĄ

NA DOM

w sprawie adopcji:

605 109 891

FELIETON ■ . REMIGIUSZA BU RĄCZKI

Ślońsko irikszośćk

Wiycie łoto, bołech uzaś we Warszawie we „Pytaniu na śniodani” i nie, że pierońsko chca sie tym chwolić, ale chca połosprowiać, o tym, że my jednak som blank inksi.

Po piyrsze, to co do nas je nor­

malne, do nich je „kosmicz­

ne”. Zwykłe kluski, kapusta to je wyczyn i mistrzostwo świata. O roladzie nie spomna - kiero mianujom klopsym.

Mie to sie w gowie nie mieści,

że ludzie takich rzeczy nie wiedzom.

A z drugij strony, to yno pokazuje, że nasza kuchnia je nojlepszo. I tak już bydzie

zawsze.

Bo dlo Ślońzoka kust, familijo przeca som nojważniejsze.

Zresztom co tu godać, jak połowica „Warszawiaków” to wszysko z krałzy jy, co z ma­

cierzy przitacho. Poracha.

Wodzionki, do gymby nie

chcieli wzionś, bo czosnek czuć, toż sie pytom - „w ustympie to wonio fiołkami”?

Nie rozumia takigo dziwac­

twa. Nojlepszy durch yno sza- łot szrotować pociskany sushi.

Wiycie nasza konkretność, etos pracy nigdy nie zbliży nos do Warszawy.

No i jeszcze jedna sprawa - żodyn mi nie uwierzoł, że na Ślońsku (łod Opolo aże do Katowic) ludzie godajom

g

powcaierochmo.mI toi knuiepyunjyomwy dcomyan,o zaalepir awgnuorzmy.nIdztaiek, skkolłekpoiesi,ec zya k

m

o

y

ś

k

c

o

ie

.

l

P

e.

ytani, czy to je dobre

A nasza godka, zwyczaje, tradycj

e

, kust to wyznacznik nos - twardych lu

d

zi „czornej

zi

ymi” nau

n

zonych r

o

bo

b

y

i

Audycja „Rączka gotuje”

również w Radiu Vanessa FM od poniedziałku do soboty o 11.45 i 16.45

po

dz

ądku.

bJeadjtnleo bjeydpoewmnsep-oŚmloinnazćokpir som

i

nksze.

Szrotować - mieli

ć

Blank - cał

k

iem Kust- kuchnia, jedzenie

REKLAMA

KOMENTUJ BEZ OGRANICZEŃ

a

iiiuyiiirJiJI PROMUJEMY DOBRE DYSKUSJE

|S5

TARTAK Szewieczek

Sprzedaż: ——

WIĘŹBY DACHOWE na wymiar ŁATY

STOLARKA PODBITKA PODŁOGI

DREWNO SUSZONE DREWNO OPAŁOWE TEŻ IMPREGNACJA

TRANSPORT DO KLIENTA

spÓŁdZieLNia

samopomoc w Wodzisławiu Śl. oferuje do sprzedaży:

1. pawiLON haNdLOwO-gaSTrONOMiCzNy położony w Wodzisławiu Śl. przy ul. Czarnieckiego 41.

Cena: 275 000 zł.

2. pawiLON haNdLOwO-gaSTrONOMiCzNy położony w Wodzisławiu Śl. przy ul. Długiej 2.

Cena: 395 000 zł.

Dodatkowych informacji udzielamy pod numerem tel. 32 455 88 23 w godz. 8.00 - 14.00.

Ponadto w magazynie w Wodzisławiu Śl. - Kokoszycach przy ul. Pszowskiej 267 prowadzimy wyprzedaż drzwi

Ostatnie sztuki taniej od -50% do -70%.

Tel. 32 456 34 96

(3)

W szpitalu

w Rydułtowach nie będzie porodówki. Powstanie

natomiast

„Ośrodek

ambulatoryjnegoleczeniakobiety”. Tak

wynika z

planu

medycznego dyrekcji lecznicy.

Szpital w Rydułtowach ze szkołą rodzenia i poradnią ginekologiczną

Przy ul. Jastrzębskiej, na tzw. Cyganku rozpoczęła się budowa galerii handlowej. Noszący nazwę Jastrzęb­

ska 76 Park obiekt ma być gotowy do czerwca 2017 r.

W mieście powstaje galeria handlowa

RYDUŁTOWY

Ostatnia sesja rady miasta w Ry ­ dułtowach poświęcona była przyszłości szpita­

la. W sesji uczestniczyli przedstawiciele szpi ­ tala z dyrektor Dorotą Kowalską na czele. Była też reprezentacja po ­ wiatu wraz ze starostą Ireneuszem Serwotką.

Temat przyciągnął rów­

nież około 20-osobową grupę mieszkańców, głównie pielęgniarek i położnych.

Dyrektor Dorota Kowalska przedstawiła i omówiła pro­

gram medyczno-naprawczy, o którym jako pierwsi szczegó­

łowo pisaliśmy w poprzednim wydaniu „Nowin Wodzisław­

skich”. Przypomnijmy, że zgodnie z tym programem planuje się łączenie czterech

Być może jeszcze w tym tygodniu zapadnie decyzja o tym, kto zostanie dyrektorem Gminnego Zakładu Obsługi Finansowej i zarazem kierownikiem referatu oświaty, który powstanie z początkiem roku

Czterech kandydatów na fotel szefa gminnej oświaty

GORZYCE Przed dwoma tygo­

dniami informowaliśmy o tym, że Helena Łyp przestaje pełnić funkcję dyrektora GZOF i od­

chodzi na emeryturę. Otwarty nabór kandydatów dobiegł już końca. Trwa proces ich oceny. - Do naboru przystąpiło sześciu kandydatów, natomiast ocenę formalną przeszło czterech z nich - wyjaśnia Daniel Jakub­

czyk, wójt Gorzyc. Obecnie prowadzony jest kolejny etap rekrutacji, polegający na roz­

mowach z kandydatami. Jak przyznaje wójt, biorą w nim

Radna Danuta Kosteczko pytała o przyszłość 54 położnych pracujących na oddziale ginekologiczno-położniczym w Rydułtowach

jednoimiennych oddziałów:

ginekologiczno-położniczych, neonatologicznych, chirurgii ogólnej oraz anestezjologii i intensywnej terapii. Obecnie wszystkie te oddziały działają zarówno w Wodzisławiu, jak i w Rydułtowach. Po zmianach połączone oddziały będą tylko w szpitalu w Wodzisławiu.

Oddział ginekologiczno-po­

łożniczy ma zniknąć ze szpi­

tala w Rydułtowach, jednak

udział osoby, które mają spo­

re doświadczenie, związane z pracą w oświacie. - Wydaje się, że kandydaci są mocni. Z jednej strony są to osoby, które nie są związane z naszą gmin­

ną oświatą, co jest zaletą, z drugiej strony mają bogate do­

świadczenie oświatowe - mówi wójt. Wybrana osoba rozpocz- nie pracę od listopada.

Nowy dyrektor GZOF bę­

dzie piastował jeszcze jedno stanowisko. Od przyszłego roku GZOF będzie mógł się zajmować tylko obsługą ad­

program zakłada utworzenie

„Ośrodka ambulatoryjnego leczenia kobiety”. W ramach takiego ośrodka mają działać:

poradnia ginekologiczna, po­

radnia chorób piersi, poradnia laktacyjna, pracownia badań mammograficznych, gabinet chirurgii krótkoterminowej i szkoła rodzenia. - Chcemy utworzyć taki ośrodek w Ry­

dułtowach, które mają dobrą markę - mówiła dyrektor Do-

ministracyjną, finansową oraz organizacyjną szkół i przedszkoli. Nie będzie mógł natomiast pełnić nadzoru me­

rytorycznego, co jest jednym z jego zadań obecnie. - Wyklu­

czają to zmiany prawa, które wchodzą w życie po nowym roku - wyjaśnia Jakubczyk.

Do nadzoru merytorycznego powołany zostanie całkowicie nowy referat oświaty, którego obecnie w strukturach urzędu gminy nie ma. Kierował nim będzie właśnie nowy dyrek­

tor GZOF. - W tych samych

rota Kowalska.

Rydułtowska radna Danuta Kosteczko pytała o przyszłość 54 położnych pracujących na oddziale ginekologiczno-po­

łożniczym w Rydułtowach. - Położna nie może pracować na chirurgii czy ortopedii.

Jakie gwarancje zatrudnie­

nia będą? - dowiadywała się.

Dyrektor Dorota Kowalska zapewniała, że praca dla po­

łożnych będzie. - Na pewno część znajdzie zatrudnienie na oddziale ginekologicz­

no-położniczym w Wodzi­

sławiu, część na izbie przyjęć, a część w „Ośrodku ambula­

toryjnego leczenia kobiety”, który planujemy utworzyć w Rydułtowach. Zdaję so­

bie sprawę z tego, że położ­

ne musiałyby odbyć 3-letnie studia, by zmienić kwalifika­

cje. Zrobimy więc wszystko, by osoby zatrudnione pozo­

stały w PPZOZ - podkreśliła pani dyrektor. (mak)

pieniądzach, strukturach i z tymi samymi ludźmi, któ­

rzy są obecnie zatrudnieni - podkreśla wójt. Jak dodaje, etat nowego szefa gminnej oświaty zostanie podzielony częściowo pomiędzy pracę w GZOF i pracę w nowym referacie, podobnie jego pen­

sja. Wójt wyklucza również zatrudnianie dodatkowych pracowników do nowego re­

feratu. - Do pracy w nim zo­

stanie oddelegowana cześć załogi GZOF-u - wyjaśnia włodarz Gorzyc. (art)

WODZISŁAW Budynek nowej galerii będzie dwupoziomowy.

Na taką bryłę znaczny wpływ miało ukształtowanie terenu.

Działka, na której powstaje centrum, mocno opada. Jak mówi Grzegorz Gurbała z firmy Greg Consulting, która szuka najemców do galerii, ukształ­

towanie terenu nie sprzyjało postawieniu typowego marketu spożywczego. - Zaproponowa­

łem inwestorom, by w zamian zbudować obiekt dwupozio­

mowy z wieloma najemcami, by maksymalnie wykorzystać powierzchnię - mówi.

Wejście na poziom zero ulo­

kowane będzie na wysokości ulicy Jastrzębskiej, a wejście na poziom minus 1 z boku ulicy.

Między poziomami handlowy­

mi poruszać się będzie można ruchomymi schodami. Obiekt wzorowany jest na galerii w Karwinie.

Kluczowa trójka

W Jastrzębskiej 76 Park na najemców czeka 1700 m kw.

powierzchni. Zajmie je od kilku do kilkunastu sklepów i punk­

tów usługowych. Ta spora roz­

piętość w liczbie podmiotów wynika z faktu, że na razie nie wiadomo, ile powierzchni wy­

korzystają najemcy kluczowi, którymi mają być sklep sieci spożywczej, sklep sieci meblo­

wej i sklep sieci rtv-agd. Prócz tego przewidziane są apteka, bank, salon operatora komór­

kowego, salonik prasowy, lo­

STARA KOPALNIA - TO KONIEC

Tymczasem los galerii przy ulicy Marklowickiej jest przesądzony.

Inwestorzy rezygnują bowiem z budowy galerii Stara Kopalnia. Je­

den z inwestorów potwierdził nam, że na ten moment jest to za­

mknięty temat. Pierwsze informacje o planach zbudowania galerii pojawiły się w 2013 r. Postawiono nawet szkielet jednego z seg­

mentów galerii. Okazało się jednak, że najemcy, m.in. sieci kin, nie są zbyt zainteresowani wejściem do Wodzisławia. Być może me­

talowa konstrukcja wykorzystana będzie na zakład produkcyjny.

kal fast food. Niewykluczone, że wolne przestrzenie w pa­

sażach zajmą jeszcze drobni sprzedawcy i usługodawcy. - Jesteśmy na etapie zbierania ofert. Pierwsze deklaracje już są - mówi Grzegorz Gurbała.

Do dyspozycji klientów oddany będzie też darmowy parking.

Według harmonogramu do końca roku Jastrzębska 76 Park doprowadzona ma być do sta­

nu surowego, najemcy dostaną lokale do zagospodarowania w marcu. Wiosną rozpocznie się też zagospodarowanie terenu wokół Parku.

Lokalni inwestorzy Inwestorami galerii są dwaj miejscowi przedsiębiorcy.

Każdy z nich prowadzi wła­

sną działalność. Na potrzeby budowy centrum handlowego założyli spółkę. - Inwestorzy dostrzegli potencjał tego re­

jonu Wodzisławia. Nie ma tu­

taj przede wszystkim dużego sklepu spożywczego. Na zaku­

py trzeba jeździć do centrum Wodzisławia albo do Jastrzę­

bia - mówi Grzegorz Gurbała.

Nie bez znaczenia jest fakt, iż ulica Jastrzębska jest jedną z najbardziej ruchliwych dróg w mieście, zarazem stanowi pod­

stawowy dojazd do autostrady A1.

Dodajmy, że inwestorami nie są osoby, które nosiły się z zamiarem postawienia galerii Stara Kopalnia przy ul. Mar- klowickiej. (tora)

REKLAMA

HURTOWNIA SZKŁA I PORCELANY „RAFBOL”

zaprasza na zakupy do kompleksu handlowego w Żernicy przy ul. Gliwickiej 1

FIRMA

BUDOWLANA

Firma prowadzi kompleksowe zaopatrzenie: restauracji, hoteli, barów, kawiarni, sklepów.

SKLEP INTERNETOWY:

www.rafbol.pl

U nas do nabycia: szeroki wybór porcelany stołowej, ceramiki z Bolesławca, sztućców, szkła

użytkowego, kryształów, upominków itp.

Prowadzimy sprzedaż hurtową, n detaliczną i internetową Czynne

: pn.-pt. 9 - 17

sob. 9 - 13 SKLEP - ŻERNICA, ul. Gliwicka 1, tel./fax 32 239-77-77

POŻYCZKI

BEZ ZBĘDNYCH FORMALNOŚCI przyznanie pożyczki zależy od indywidualnej oceny zdolności kredytowej...

Wykonujemy:

domypodklucz| dekarstwo| ciesielstwo roboty interwencyjne| wykończenia wnętrz

44-361 Syrynia tel. 697 1 77760

ul. Raciborska4a 506 193 315

Pożyczka w domu

zadzwoń lub wyślij SMS

© 504-819-404

Największy portal informacyjny

w regionie

Firma Centrum Doradztwa Finansowego S.C. z siedzibąwDąbro­

wieGórniczejul. 3. Maja14, NIP 629-239-33-91 informuje, jako pośrednik kredytowy współpracuje zfirmąMATPOL Sp. z o.o. iw ra­ mach współpracyposiada umocowanie do dokonywania czynności faktycznych lubprawnychzwiązanychz przygotowaniem i zawiera­ niem umów o dany produktfinansowy.

V Bluefino

Infolinia

693 200200

Przedstawiciel 722045166

www. p o zy cz ka wd o m u. p I

(4)

Dziki niszczą pola uprawne,

ogródki,

miejsca w publicznej

przestrzeni.

Zdaniem

poszkodowanychzwierząt jestzbyt wiele. Co innego twierdząmyśliwi,

Dziki atakują, bo myśliwi za mało str

POWIAT

W ubiegłym ty ­ godniu informowaliśmy o szkodach, jakie dziki wyrządziły na boisku w Mszanie, gdzie zniszczy ­ ły kilkanaście metrów kwadratowych murawy.

Ich ofiarą w ostatnim czasie padła również po­

lana, przy ścieżce eduka ­ cyjnej nieopodal Orlika w Krostoszowicach.

Kilka dni temu mieszkance Bluszczowa zniszczyły pole uprawne. Sygnały o aktyw­

ności tych zwierząt dopływa­

ją do nas zewsząd. Zdaniem uczestników zebrania, które niedawno odbyło się w Gorzy­

cach, dzików jest zbyt dużo. W tej gminie często zgłaszane są szkody w uprawach, wyrzą­

dzane przez dzikie zwierzę­

ta. - Na moim polu co jakiś czas pojawia się stado 20-25 dzików - mówił na zebraniu mieszkaniec Turzy. Rolnicy uważają, że odstrzał dzików jest niewystarczający. Myśli-

Rada Gminy powoła do życie komisję, która zajmie się tematem rekultywacji piaskowni

-a-7- •• ••• •

Komisja zajmie się piaskownią

GODÓW 20 października rada gminy miała powołać do życia komisję doraźną, której zadaniem ma być opiniowa­

nie zamierzeń związanych z rekultywacją terenu po by­

łej kopalni piasku. Miała, ale nie powołała, bo radni wyra­

żali wątpliwości co do treści uchwały, powołującej do ży­

cia komisję. Pierwotną wer­

sję uchwały przygotował wójt gminy, ale radny Donat Trafiał uznał, że jest ona mało pre­

cyzyjna i zaproponował swo-

wi odpowiadają, że co roku realizują odstrzał na pod­

stawie planu łowieckiego.

Widzieliśmy taki plan, który został przygotowany przez Koło Łowieckie „Róg” z Kato­

wic. Koło to dzierżawi ponad 11 tys. hektarów w obwodzie łowieckim nr 172, w skład którego wchodzą całe Gorzy­

ce, większy fragment Wodzi­

sławia, połowa gminy Godów i niewielki fragment Lubomi.

Z planu wynika, że w marcu tego roku znajdowało się na tym terenie 70 sztuk dzika, przed okresem polowań liczba ta wzrosła do 140, zaś po za­

kończeniu odstrzału dzików ma być 98. W latach poprzed­

nich liczby te były podobne albo nieco większe.

Twardych dowodów brak

Radny powiatowy Marek Rybarz, zastępca przewod­

niczącego komisji infrastruk­

tury i ochrony środowiska w radzie powiatu, organizator spotkania w Gorzycach uwa­

ża, że liczby te nie odpowiada­

ją wersję, w której starał się określić czym będzie zajmo­

wać się komisja. Wójt Mariusz Adamczyk przestrzegł jednak, że treść proponowanej przez radnego uchwały może być problematyczna. - Wpisując już teraz szczegółowo zakres działania, tak naprawdę się go zawęża, bo komisja w razie potrzeby nie będzie mogła za­

jąć się niczym innym. Poza tym uchwała wchodzi w kompe­

tencje wójta i moim zdaniem nadzór prawny wojewody ją

ją rzeczywistości. Zwłaszcza liczba dzików przed odstrza­

łem. - Trudno uwierzyć, że na tak dużym obszarze znaj­

duje się tak niewiele dzików.

Jestem ciekaw, jaką metodą jest to liczone? - zastanawia się Rybarz. Wątpliwości mają również urzędnicy. - Rzeczy­

wiście zgłoszeń jest sporo i problem jest nam znany. Na podstawie ilości zgłoszeń od rolników, w stosunku do tego ile ich było w poprzednich la­

tach, powstaje wrażenie, że ilość tej zwierzyny jest nie- doszacowana i rzeczywiście może być jej więcej. Twardych dowodów jednak brak. Jako urząd nie mamy narzędzi, by policzyć dziką zwierzynę - mówi Justyna Markiewicz, kierownik referatu rolnictwa i gospodarki gruntami w Urzę­

dzie Gminy Gorzyce.

Populacja dzika rośnie.

Odstrzał również

Ostrożność w ocenie liczeb­

ności dzika zaleca jednak nad­

leśniczy Janusz Fidyk, szef Nadleśnictwa Rybnik. - Mu-

uchyli - powiedział Adam­

czyk, co zresztą potwierdził radca prawny gminy. Mimo to Adamczyk wycofał projekt swojej uchwały i zapropono­

wał, by nową treść, jeśli taka będzie wola rady, opracował zespół roboczy. W skład ze­

społu weszli radni: Izabela To­

miczek, Bogusław Dziędziel, Donat Trafiał, Zygmunt Sku­

pień i Antoni Tomas. Ostatecz­

nie komisja zostanie powołana do życia najprawdopodobniej 27 października. (art)

simy pamiętać o tym, że obec­

nie znacznie więcej niż kiedyś jest upraw, które są narażone na działalność dzików, przede wszystkim nieszczęsnej kuku­

rydzy, która jest doskonałą dla tego zwierza paszą. To powo­

duje, że las przestaje być dla dzika atrakcyjny i woli on by­

tować np. w polu kukurydzy - mówi Fidyk. Jak dodaje, 10 lat temu liczebność dzika na terenie całego nadleśnictwa szacowana była na 800 sztuk.

Roczny odstrzał wynosił wów­

czas 700 dzików. Obecnie li­

czebność dzików szacowana jest na około 1200 sztuk, przy rocznym odstrzale na pozio­

mie 1300 dzików. Rośnie więc liczba dzików, ale rośnie też liczba zwierząt odstrzelonych.

A trudno oczekiwać, by nadle­

śnictwo, które zatwierdza pla­

ny łowieckie, wyraziło zgodę na odstrzał wszystkich zwie­

rząt.

Statystyka (nie)prawdę ci powie

Zarazem Fidyk przyznaje, że problem nadmiaru dzi­

ków istnieje i dotyczy całego kraju. Dlatego jak wyjaśnia, dyrektor generalny Lasów Państwowych zarządził akcję liczenia dzików, która doty­

czy całego kraju. Została ona przeprowadzona w ubiegłym tygodniu. Akcja polegała na tym, że na wybranym terenie obszaru łowieckiego zorgani­

zowano tzw. pędzenie i liczyło się wszystko, co z tego terenu wybiegło. Wyniki odniesie się później do większego obszaru.

Ale metoda ta nie jest doskona­

ła. - Wada tego systemu polega na tym, że jest oparta na staty­

styce, a ta lepiej sprawdza się na dużych obszarach, niż na terenach wielkości gminy - wyjaśnia Fidyk.

W Polsce znajduje się około 4696 obwodów łowieckich (stan na rok 2014) o łącznej powierzchni 25 mln 254 tys. ha, w tym 31,3% to grunty leśne.

Na 4696 obwodów łowieckich, przypada 2550 kół łowieckich oraz 116076 myśliwych.

Liczba kół łowieckich oraz myśliwych rośnie z roku na rok, natomiast obszary obwodów łowieckich maleją z roku na rok. Dla przykładu w roku 2000 mieliśmy 4750 obwodów oraz 100236 myśliwych.

Dzik wyniósł się z lasu W naszym powiecie pędze­

nie przeprowadzono m.in. w lasach Syryni i Czyżowic. - Ludzi na liczeniu było tyle, że mysz by się nie prześliznęła. A wynik był taki, że w lesie nie znaleźliśmy ani jednego dzika, więc tak na dobrą sprawę po­

winniśmy zaprzestać odstrza­

łu - mówi Marian Materzok, łowczy z Koła Łowieckiego Róg. I wyjaśnia, że brak dzika w lesie, to efekt tego, że lasy są pełne ludzi: grzybiarzy,

spacerowiczów, biegaczy, no i amatorów motocykli cros­

sowych oraz quadów. - Czło­

wiek wszedł do lasu, to dzik się z tego lasu wyniósł. Poszedł w pobliże siedzib ludzkich i na pola. Bo nie jest głupi. Idzie tam, gdzie mu łatwiej zdobyć pożywienie. A przecież nie będziemy liczyć zwierzyny na polach, bo wątpię, czy który­

kolwiek rolnik zgodziłby się, żebyśmy mu pędzenie zorga­

nizowali na jego polu - puen­

tuje łowczy.

REKLAMA

Inter

DRZWI

PODŁOGI

OKNA

NOWY SALON

DRZWI I PODŁÓG

w Wodzisławiu Śląskim

Uwaga! PROMOCJA* • 10% rabatu na podłogi Aurum

OD 2 DO 30 LISTOPADA BR. • drzwi wewnętrzne bez VAT

1

Wodzisław Śląski ul. Rybnicka 48

tel. 32 455 35 79, 607 408 406 Radlin

ul. Hallera 6 tel. 32 456 80 45

www.interdombb.pl

dni robocze 9.00-18.00, w sobotę 9.00-13.30

PODŁOGI - DRZWI -PANELE

promocji dowglądu w sklepie

sklep partnerski

BELPOL

(5)

a

ostrożnośćwoskarżeniach pod

ich adresem zaleca również

nadleśniczy.Kto marację?

zelają? Prawda nie jest taka prosta

zwierzęta podchodziły do domostw przy ul. Mszańskiej. Buszujące przejmując się ludźmi.

Adamowi Wybrańcowi dziki w zeszłym roku stratowały spore

<■' połacie kukurydzy

Miasta również mają problem

Dziki dają się we znaki rów­

nież w Wodzisławiu Śląskim, głównie na Wilchwach. Sy­

gnały o szkodach wyrządza­

nych przez te zwierzęta, a także o niewielkiej aktywno­

ści myśliwych docierają do urzędników magistratu. Stąd prezydent Mieczysław Kieca wystosował pismo do trzech kół łowieckich, których za­

sięg działania obejmuje też Wodzisław z prośbą o inter­

wencję. - Czekamy na odpo­

wiedź - mówi Mieczysław Kieca. Zaznacza, że miasto nie ma żadnych kompeten­

cji do regulowania populacji zwierząt. Pozostaje słanie próśb do myśliwych. Choć jak się okazuje, inne miasta wy­

najmują firmy do odstrzału dzikiej zwierzyny. Niedawno postąpiła tak Ruda Śl. Trzeba jednak zaznaczyć, że działa­

nia takie są ostatecznością i dochodzi do nich jedynie w przypadku kiedy dzik na stałe zasiedli się w terenie zurbani­

zowanym i zagraża ludności.

Zniechęcić do odszkodowań?

Osobnym tematem są od­

szkodowania wyrządzane przez dziką zwierzynę. Po­

szkodowani narzekają na

ciągnące się procedury i nie­

wielką wysokość odszkodo­

wań. Radny Rybarz mówi wprost: - Wygląda to tak, jakby kołom łowieckim zależało na zniechęceniu rolników o ubie­

ganie się o odszkodowania. I rzeczywiście wielu rezygnuje.

Po pierwsze, myśliwi przyjeż­

dżają obejrzeć szkody dopiero po kilku dniach. Potem trzeba wypełnić stos papierów. A na koniec otrzymuje się parę zło­

tych odszkodowania. I następ­

nym razem zgłaszający nie ma już ochoty po raz kolejny ubie­

gać się o odszkodowanie, bo i tak nie ma to sensu - uważa Rybarz. Koło łowieckie od­

powiada, że myśliwi działają zgodnie z procedurami i prze­

pisami prawa. - Być może w przyszłym roku się to zmie­

ni. Sprawy odszkodowań ma przejąć skarb państwa - wyja­

śnia Marian Materzok.

Dzikie zwierzęta wyrządziły szkody?

Podpowiadamy, co robić Na razie jednak jest tak, że je­

śli szkoda powstała na terenie obwodu łowieckiego, to zgła­

szamy ją do odpowiedniego koła łowieckiego. Na terenach wyłączonych, a więc w terenie zamieszkałym - bezpośrednio do urzędu marszałkowskiego.

Koła łowieckie zobowiązane są nie tylko do wypłaty odszko­

dowań za zniszczenia w upra­

wach i płodach rolnych, ale też za szkody powstałe podczas polowań.

Właściciel lub posiadacz gruntu, na którym powstała szkoda, zgłasza ją w formie pisemnej w terminie 3 dni od dnia jej stwierdzenia, a w przy­

padku szkód wyrządzonych w sadach - w terminie 14 dni od dnia jej powstania, z jedno­

czesnym określeniem liczby uszkodzonych drzew. Wnio­

ski o odszkodowanie można pobrać zazwyczaj w urzędach gmin i miast.

Kiedy myśliwy nie strzeli?

Do łowczych kierowane są liczne prośby o odstrzał, czy przepłoszenie zwierzyny pod­

chodzącej do ludzkich siedzib, czy pól. Jednak myśliwi mają ograniczone pole manewru.

Oni PrZyjMą ZgłOsZenia O sZKODaCh:

N

a terenie powiatu wodzisławskiego działają 4 koła ło­

wieckie, prowadzące gospodarkę łowiecką w 6 obwo­

dach łowieckich.

• Koło Łowieckie „Lis” - Marian Kolorz, ul. Brzeska 16, Korno- wac, tel. 32 4303037, 666 399 938, obwód łowiecki nr 162,

Koło Łowieckie „Pod klonem” - Jerzy Bujok, ul. E. Sosny 16/8, Wodzisław Śl., tel. 506 451 2763, obwód łowiecki nr 161

• Koło Łowieckie „Róg” - Łucjan Brzemia, ul. Powstańców 3, Skrzyszów, tel. 32 472 60 34, 510 559 990; Marian Mate- rzok, ul. Młodzieżowa 195, Wodzisław Śl., tel. 32 456 18 24, 607 958 555; Andrzej Turek, ul. 26 Marca 170/10, Wo­

dzisław Śl., tel. 885 658 906, obwód łowiecki 172,

• Koło Łowieckie „Odra” - Grabówka ul. Wielikąt 10, 44-360 Lubomia, Bogdan Bednarczyk tel. 602795970, obwody ło­

wieckie nr 163 i 171.

P

onadto Urząd Marszałkowski, Wydział Terenów Wiejskich, ul. Dąbrowskiego 23, Katowice, tel. 32 774 05 02 zajmuje się szkodami jeśli powstaną one poza obwodem łowieckim w tzw. obszarze wyłączonym, a więc blisko zabudowy miesz­

kalnej. Ewentualne wątpliwości, czy dany teren mieści się w obwodzie łowieckim, czy poza nim, można rozwiać tele­

fonicznie. Dokładne mapy z opisami obwodów łowieckich znajdziemy na stronie slaskie.pl wpisując w wyszukiwarce hasło „obwody łowieckie konsultacje społeczne”.

Według prawa łowieckiego nie mogą strzelać do zwierzyny w odległości mniejszej niż 500 m od miejsca zebrań publicznych

w czasie ich trwania lub w od­

ległości mniejszej niż 100 m od zabudowań mieszkalnych.

artur Marcisz, Tomasz raudner

reklama

n artykuły ogrodnicze, dekoracyjne,

kwiaciarnia

n

urządzenia

ogrodnicze,

sprzedaż i

serwis

n drzewa i krzewy ozdobne, Drzewka owocowe, rośliny domowe

-

największy

wybór

CENTRUM OGRODNICZE

olza, ul. bogumińska 18 tel. 32 451 10 94

www. centrumogrodnicze.e-gorzyce.pl mail: centrum.olza@gmail.com

ESKIMOS

promocja trwa do wyczerpania zapasów

FILETY

f ŚLEDZIOWE

299 w pomidorach

* S^lF / filety śledziowe x|

< /z CZoSn|<jem niedźwiedzim,

1

->/.99

żurawiną oraz suszonym pomidorem zł/kg

(6)

Maleją szanse na obwodnicę Wodzisławia, Pszowa i Rydułtów

POWIAT

Urząd Marszał ­ kowski w Katowicach ogłosił właśnie konkurs na pieniądze unijne z przeznaczeniem na inwestycje drogowe w województwie. Do podziału jest pół miliar­

da zł, ale jeden projekt może zyskać maksymal­

nie około 148 mln zł dofinansowania.

Mówimy o konkursie, z którego miałyby pochodzić pieniądze na Drogę Główną Południową, przedstawianą jako arterię kluczową dla roz­

woju powiatu wodzisławskie­

go. Widząc pulę do podziału na całe województwo, wiado­

mo, że nie ma szans, by inwe­

stycja wyceniona na 900 mln zł była zrealizowana. Przynaj­

mniej w całości. I przynajmniej z tego konkursu.

Ekolodzy przeszkodzili - W gronie gmin, na których terenie miałaby powstać DGP doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu zabiegać o dofinan­

sowanie całej drogi, bo nawet gdyby marszałek przyznał 148 mln zł, to nie ma szans, byśmy resztę dołożyli jako wkład wła­

sny - mówi Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia Ślą­

skiego, które to miasto jako lider odpowiada za przygoto­

wanie dokumentacji DGP. Jed­

nocześnie przyznaje, że gdyby nie roczne opóźnienie z po­

wodu konieczności uzyskania nowej decyzji środowiskowej

reklama

w bólu / kręgosłupa t

I

w bólu /jg kolan J

iw reumatoidalnym bólu stawów i wspomaganie I gojenia tkanek i wspomaganie

regeneracji tkanek

ul. Radlińska 68

^^G^409988

kom. 536 542 555 www. klinika kata rzy ny. p I

po oprotestowaniu pierwszej przez ekologów (dopatrzyli się żab na wyrobiskach), można byłoby starać się o pieniądze z innej puli. Z tej samej, z której Rybnik dostał 290 mln zł na swój odcinek trasy Racibórz - Pszczyna (właśnie został ogło­

szony przetarg na budowę).

Dzielą na trzy

Patrząc więc na realia nasi włodarze zdecydowali o po­

dziale DGP na trzy odcinki.

Pierwszy z nich ciągnie się od węzła A1 w Jastrzębiu do DK 78 w Wodzisławiu. Drugi znajduje się wyłącznie w Wodzisławiu - od DK 78 (ul. Bogumińska) do ul. Pszowskiej na wysokości restauracji Słoneczna. Trzeci biegnie od tego punktu do włą­

czenia DGP w ul. Raciborską w Rydułtowach. Pierwszy stano­

wi odciążenie ul. Jastrzębskiej w Wodzisławiu i jednocześnie daje alternatywne połączenie z A1. Trzeci tworzy naturalną obwodnicę Rydułtów i Pszo­

wa, odciążyłby je z ciężkiego ruchu kołowego przetaczające­

go się przez centra tych miast.

Z punktu widzenia zasadno­

ści i szans na powodzenie w konkursie najsensowniejsze, zdaniem naszych samorzą­

dowców jest zgłoszenie odcin­

ków pierwszego i trzeciego.

Zdaniem Mieczysława Kiecy na tym etapie odcinek dru­

gi, przebiegający przez dziel­

nice Jedłownik - Turzyczkę - Karkoszkę i Kokoszyce ma najmniejsze znaczenie dla po­

prawy układu komunikacyj­

nego w powiecie. - Dajmy na to jedzie tir z Syryni w stronę

w bólu

" ' barku i łokcia w bólu biodra

iw bólu kości i w bólu stawów iw bólu mięśni

REZONANS

* TOMOGRAF

✓ BIOLOGICZNA REGENERACJA

BÓLE KRĘGOSŁUPA I STAWÓW ZATOKI • DEPRESJA

BORELIOZA • NOWOTWORY

A1. Jeżeli wjechałby na ten od­

cinek, to i tak musiałby potem dostać się na DK 78 i dalej na Jastrzębską, rozjeżdżając je - mówi Kieca.

Zdążyć z papierami Jednak samo powiedzenie sobie, że dzielimy drogę na trzy odcinki, nie załatwia te­

matu, bo trzeba odpowiednio zmodyfikować dokumentację DGP. Stąd nasi samorządowcy na początku października wy­

słali do marszałka wojewódz­

twa wniosek o wydłużenie o 2 - 3 miesiące terminu przyjmo­

wania wniosków, który mija 29 grudnia. Czy marszałek się zgodzi? Nie wiadomo.

900 mln zł

tyle może kosztować budowa Drogi Głównej Południowej na terenie

powiatu wodzisław­

skiego. Tymczasem Wodzisław będzie mógł pozyskać ze środ­

ków unijnych maksy­

malnie jedynie 1/3 tej kwoty. A i tak jest to bardzo optymistyczne

założenie.

Co z resztą dróg?

Droga Główna Południo­

wa, jakkolwiek wyczekiwana przez samorządowców, budzi kontrowersje wśród miesz­

kańców. Ci bardziej nawet li­

czą na przebudowy sypiących się dróg wojewódzkich 933 (Jastrzębska w Wodzisławiu i Wodzisławska w Mszanie) oraz 936 (Młodzieżowa). Gdy­

by miały być remontowane, to z tych samych pieniędzy. DW 933 wyceniana jest na 180 mln zł, a druga na 20 mln zł.

Pytanie więc, czy zgłosze­

nie dwóch odcinków DGP do konkursu nie pogrzebie szans wspomnianych dwóch woje­

wódzkich? To cztery projekty z powiatu wodzisławskiego, trudno więc liczyć, żeby mar­

szałek wszystkie dofinanso­

wał, mając na uwadze całe województwo. - Dlatego na radzie miasta będziemy po­

dejmować stanowisko, dopin­

gujące władze wojewódzkie do zgłoszenia do konkursu przebudowy DW 933, a nie­

zależnie od konkursu do prze­

budowy ul. Młodzieżowej. To koszt rzędu 20 mln zł, zatem niezbyt dużo w skali woje­

wództwa i nie trzeba tego ro­

bić z angażowaniem środków unijnych - wyjaśnia prezydent.

DGP błędem?

A może dążenie do budowy DGP jest błędem? Może warto skupić na drogach wojewódz­

kich, które odpowiednio zmo­

dernizowane też ułatwiłyby dotarcie do autostrady? Pre­

zydent Wodzisławia uważa, że nie. Bo nawet jeśli tylko jeden z projektów dostanie pieniądze, to jeden problem komunika­

cyjny zostanie rozwiązany.

Lepsze to niż nic. A dokumen­

tacja się nie zmarnuje. - Zale­

ży nam, żeby dokumentacja w ogóle zaistniała w konkursie, nawet gdyby miała trafić na rezerwę. Bo to, że dziś nie do­

staniemy dofinansowania, to nie znaczy, że w ogóle. Mogą się bowiem po latach pojawić oszczędności i władze woje­

wódzkie, zamiast ogłaszać ko­

lejny konkurs, mogą sięgnąć po projekty rezerwowe. Taką sytuację mieliśmy z ZSP 3 w Radlinie II, który zrobiliśmy za własne środki, a po latach dostaliśmy pieniądze - mówi Kieca.

Podobnego zdania jest Ma­

riusz Adamczyk, wójt Godo­

wa. Również nie zgadza się z twierdzeniem, że najpierw

W garażu Ochotniczej Straży Pożarnej w Pszowie zaparkował nowiutki mercedes za około 798,88 tys. zł

Długo czekali na takie cacko

Tak prezentuje się nowy samochód pożarniczy OSP Pszów

fot.osp Pszów/Facebook

PSZÓW Ochotnicza Straż Po­

żarna w Pszowie doczekała się nowego wozu. To mercedes- benz atego 1530 AF. Lśniący samochód pożarniczy stoi już w remizie. Zastąpił wysłużo­

nego, 40-letniego stara 244.

Strażacy-Kchotnicy mają pierwszą jazdę za sobą. - Kom­

fort i bezpieczeństwo. Długo czekaliśmy na nowy wóz, ale warto było czekać - cieszy się

polecamy

NAJWIĘCEJ A ’ ofert

SZUKAJ

PRACY

Zl--. 1. TYLKO U NAS

r W

k

1

warto remontować istniejące drogi, a dopiero potem brać się za budowę nowych odcinków.

- DGP to droga strategiczna, która dla Wodzisławia i innych miast stanie się obwodnicą, odciąży ruch. Z kolei w naszej gminie droga ta uruchomi ko­

lejne tereny inwestycyjne, co też jest istotnym argumentem na rzecz jej budowy - mówi Adamczyk.

Przeciwnego zdania jest z ko­

lei wójt Mszany. - Dla nas prio­

rytetem jest przebudowa drogi wojewódzkiej nr 933, czyli uli­

cy Wodzisławskiej - mówił dla nas przed tygodniem Mirosław Szymanek.

Tomasz Raudner, Artur Marcisz

prezes OSP Pszów, Eugeniusz Danielczyk. Wóz jest obec­

nie doposażany. Lada dzień strażacy rozpoczną szkolenia związane z obsługą nowego pojazdu. Przypomnijmy, auto kosztowało prawie 800 tys.

zł. 200 tys. zł przekazał urząd marszałkowski, 200 tys. zł sta­

nowi promesa z WFOŚiGW, a reszta pochodziła z budżetu

Pszowa. (mak)

(7)

Remont

ulicy

1 Maja

ma

szansę

stać

się jedną z najbardziej pechowych inwetsycji drogowych ostatnich lat.Wykonawca

drogi,

po raz drugi

będzie musiał

poprawić dopiero co

wylany asfalt.

Na 1 Maja znów będą zrywać nowy asfalt!

SKRZYSZÓW Informacje o tym, że warstwa ścieralna as­

faltu, a więc ta ostateczna, po której poruszają się samocho­

dy, na odcinku od skrzyżowa­

nia z ul. Powstańców Śląskich w kierunku Godowa jest do poprawki, zaczęły pojawiać się 19 października. Chodzi o wykonany kilka dni wcze­

śniej 350-metrowy odcinek drogi. Zresztą na miejscu, szczególnie gdy pada deszcz

dobrze widać, że nowy asfalt jest po prostu nierówny i po­

fałdowany. 20 października otrzymaliśmy w tej sprawie potwierdzenie. - Z powodu licznych nierówności na nowo położonym asfalcie, Powiato­

wy Zarząd Dróg poinformował wykonawcę, że jakość prac jest nie do przyjęcia. Firma zosta­

ła zobowiązana do wykonania nowej warstwy ścieralnej na zakwestionowanym odcinku.

Zrobi to na swój koszt. Prace naprawcze zostaną wykonane 29 października 2016 r. - infor­

muje Wojciech Raczkowski w biura promocji Starostwa Po­

wiatowego w Wodzisławiu.

Przypomnijmy, że wykonaw­

ca drogi - konsorcjum firm Przedsiębiorstwo Robót Dro­

gowych z Raciborza i ZISCO z Pawłowic - już raz poprawiał swoją robotę. Pod koniec sierp­

nia wykonawca zrywał pierw-

szą warstwę asfaltu na odcinku obok szkoły, bo inwestor - PZD - dopatrzył się, że podbudo­

wa drogi jest nieprawidłowo wykonana i konieczne jest jej poprawienie. Wcześniej na odcinku tym znaleziono nie­

wybuchy z okresu II wojny światowej, co też przerwało na jakiś czas roboty.

Przebudowa ul. 1 Maja miała potrwać do połowy paździer­

nika. Ze względu na niesta-

Na 1 Maja znów będą zrywać nowy asfalt!

bilność gruntu na jednym z odcinków konieczne było prze­

prowadzenie dodatkowych prac. Stąd jak wyjaśnia staro-

stwo, termin wydłużono do 4 listopada. Czy jednak dotrzy­

manie go w świetle nowych faktów będzie możliwe? (art)

reklama

Ten sam wykonawca, który w Skrzyszowie po raz drugi musi poprawiać dopiero co wylany asfalt, nie popisał się również w Pszowie, gdzie remontował ulicę Karola Miarki. Stwierdzono błędy i fragmenty jezdni trzeba sfrezować.

Fuszerka na Karola Miarki w Pszowie

PSZÓW Z powodu stwierdzo­

nych usterek i nieprawidłowo­

ści wykonawca będzie musiał poprawić fragmenty ul. Karo­

la Miarki w Pszowie. Powia­

towy Zarząd Dróg stwierdził bowiem nieprawidłowe wy­

konanie spadków poprzecz­

nych na nawierzchni jezdni.

Fakt ten potwierdziły pomia­

ry geodezyjne, a także opi­

nia projektanta drogi. Z tego powodu PRD Racibórz zo­

stał zobowiązany do usunię­

cia usterek na własny koszt.

Oznacza to konieczność sfre- zowania jezdni, przełożenia krawężników i ułożenia nowej nawierzchni z wymaganymi spadkami na odcinku ok. 200 m. Przy sprzyjających warun­

kach atmosferycznych prace naprawcze mają zostać wy­

konane do 26 października.

Dlaczego nie ma ścieżki rowerowej?

Okazuje się, że zła jakość robót to nie jedyny problem.

Zdaniem naszych czytelni­

ków błędem było to, że przy okazji tak poważnej inwesty­

cji nie pomyślano o budowie ścieżki rowerowej. Proble­

mem ma być także oznako­

wanie wyremontowanego odcinka, w tym ciągła linia na jezdni, która „uniemożli­

wia wyprzedzanie licznych tu rowerzystów i traktorów”.

- Wydaje się, że obowiązu­

jące w tym miejscu 50 km/h jest wystarczającym regula­

torem ruchu. Na poboczach stanął też przerażający swoją liczebnością las słupków do znaków drogowych - pisze nasz czytelnik.

Okazuje się, że wykonanie

ścieżki rowerowej nie było możliwe. Tego typu rozwią­

zania wymagają zapewnienia odpowiednich parametrów technicznych zgodnie z obo­

wiązującymi przepisami. Tym­

czasem, jak wyjaśnia PZD, ul.

Karola Miarki - na odcinku od ul. Rodakowskiego w kie­

runku Syryni - nie posiada wystarczającego pasa dro­

gowego. - Nie było możliwe uzbrojenie drogi o dodatko­

wą drogę dla rowerów lub ciąg pieszo-rowerowy zgodnie z przepisami - informuje PZD.

Las znaków

niezbędnym minimum Co do liczby znaków to zda­

niem Wydziału Komunikacji i Transportu w Starostwie Po­

wiatowym w Wodzisławiu została ograniczona do nie­

zbędnego minimum. Powia­

towy Zarząd Dróg wyjaśnia z kolei, że „w ramach robót dokonano likwidacji czterech istniejących znaków oraz uzu­

pełniono cztery nowe znaki”.

Oznakowano przejścia dla pieszych, wloty do przecznic, które są w strefie zamieszka­

nia, przystanki autobusowe oraz niebezpieczne zakręty.

Natomiast przyczyną wprowadzenia podwójnej linii ciągłej są łuki jezdni, liczne zjazdy indywidual­

ne, przystanek autobusowy oraz przejścia dla pieszych.

W opinii zarówno PZD, jak i WKT manewr wyprzedzania w tamtym rejonie jest niebez­

pieczny, a projekt organizacji ruchu wprowadzającej m.in.

podwójną linię ciągłą został pozytywnie zaopiniowany przez policję. (mak)

ZAREJESTRUJ NUMER W T-MOBILE NA KARTĘ

Rejestracja numeru na kartę to obowiązek, który wynika z przepisów | Jeżeli jesteś już naszym Klientem, możesz jej dokonać do 1 lutego 201 Zarejestruj się już dziś i skorzystaj z bonusów:

IQI DARMOWE ROZMOWY ISMS-Y W T-MOBILE PODWÓJNE DOŁADOWANIE

® 10 GB INTERNETU

Szybko i sprawnie zarejestrujesz swój numer:

w sklepach T-Mobile,

w punktach partnerskich T-Mobile oznaczonych logo T-Mobile i komunikatem „Tu kupisz i zarejestrujesz numer na kartę”,

w placówkach Poczty Polskiej,

w kioskach i salonikach RUCH oraz Inmedio, Relay i 1 minutę,

■ na stacjach Statoil.

Więcej szczegółów można uzyskać pod bezpłatnym numerem telefonu 606 606 606.

Pamiętaj o zabraniu dokumentu tożsamości i karty SIM, którą chcesz zarejestrować!

T LIFEIS FOR SHARING.

Darmowe rozmowy i SMS-y w T-Mobile na kartę i Podwójne doładowanie dostępne są dla wszystkich po doładowaniu dowolną kwotą. Bonus 10 GB jest dostępny po rejestracji numeru i wysłaniu bezpłatnego SMS-a o treści TAK pod nr 80575, i przyznawany po każdym z 12 doładowań za min. 25 zł w ciągu roku od potwierdzenia zapisania w promocji. Okres ważności bonusów ograniczony.

Szczegóły na www.t-mobile.pl

Poczta Polska RUCH inmedio PJ ® o STATOIL

(8)

Budowa

kościoła

św.

Józefa Robotnika

w

nowych

Nieboczowach dobiegła

końca. Trwają ostatnie prace

związane

z montażem

wyposażenia i

strojeniem organów. Wkrótce

wiernych czekawielkie

wydarzenia - otwarcie

nowej świątyni.

Święty Józef czuwał nad budową nowego kościoła

NIEBOCZOWY Niewątpliwie historia powstania kościoła jest ewenementem. Budowa trwa­

ła zaledwie 1,5 roku. Przebie­

gała właściwie bez przeszkód.

Budowniczy kościoła, ks. pro­

boszcz Mariusz Pacwa, zna po­

wód. - Parafianie modlili się do świętego Józefa, a on czuwał nad wszystkim od samego po­

czątku - mówi kapłan.

Kościół czeka na ludzi Oficjalne otwarcie nowego kościoła nastąpi w połowie listopada tego roku. Będzie wiązało się z zamknięciem i de- sakralizacją świątyni w starych Nieboczowach. Na poświęce­

nie nowego kościoła parafianie będą musieli jednak poczekać do września 2017 roku. Powo­

dem jest to, że jeszcze nie wszy­

scy parafianie przeprowadzili się do nowej wsi. - Zwykle jest tak, że to mieszkańcy czekają na kościół. W tym przypadku to kościół czeka na ludzi - tłuma­

czy proboszcz.

Mimo że na razie kościół nie zostanie poświęcony, msze święte będą odprawia­

ne. Ksiądz arcybiskup Wiktor

Skworc wyda specjalne po­

zwolenie na sprawowanie li­

turgii.

Połączyć tradycję z nowoczesnością

Wnętrze kościoła zostało zaprojektowane tak, by scalić tradycję z nowoczesnością.

- Zależało mi na tym, by po­

łączyć przeszłość z teraźniej­

szością, jednocześnie patrząc w przyszłość - podkreśla ks.

Mariusz Pacwa.

Do przeszłości nawiązują kopuły wież kościoła. Wybudo­

wano je na kształt tych, które wieńczyły pierwszy drewniany kościółek w starych Nieboczo- wach z XIV w. (obecnie obiekt ten znajduje się w Parku Etno­

graficznym w Chorzowie). Co więcej, wieże oraz boczne wej­

ścia do nowego kościoła obite są drewnem z modrzewia sy­

beryjskiego. To również ukłon w stronę tradycji.

Jeśli chodzi o teraźniejszość, to kubatura nowego kościo­

ła zbliżona jest do kubatury świątyni w starych Nieboczo- wach. - Nowy jest wprawdzie trochę większy, ale staraliśmy

się zachować proporcje - mówi budowniczy kościoła. Ołtarze, organy, ambona, chrzcielnica, konfesjonał, droga krzyżowa oraz figury świętych zostały przeniesione ze starego ko­

ścioła. Wcześniej poddano je gruntownej renowacji.

Nowoczesność przejawia się w wykorzystaniu zaawanso­

wanych rozwiązań. Zamonto­

wano ogrzewanie podłogowe, klimatyzację, oświetlenie ledo- we, monitoring, alarm oraz sys­

tem wentylacji, który reaguje m.in. na zbyt dużą wilgotność powietrza - automatycznie otwierają się wtedy okna w ko­

ściele.

Ołtarz w kolorze ultramaryny

Renowacją drewnianego ołtarza zajęła się pracownia konserwatorska w Krakowie.

Wcześniej ołtarz został podda­

ny szczegółowej ekspertyzie, która nakazywała, by przywró­

cić mu pierwotny stan i kolor.

Trzeba było usunąć wszystkie warstwy farby, które na prze­

strzeni lat dokładano. Kolor, który obecnie można podzi­

wiać, to wcale nie czerń, cho­

ciaż z oddali może sprawiać takie wrażenie. To ultramary­

na, czyli niebieski.

Piękny kolor ultramary­

ny podkreślają złocenia. - To prawdziwe złoto, które nadaje ołtarzowi blask. Po renowacji szef komisji sztuki sakralnej po­

chwalił efekt końcowy. Udało się przewrócił ołtarzowi świet­

ność - cieszy się ks. proboszcz.

Podarunek z Krakowa Z ołtarza spoglądają figu­

ry świętych: Barbary, Izy­

dora, Katarzyny i Floriana.

- Figury świętych związane są z profesjami, które często wykonywane były na tych terenach. Mamy więc patro­

nów górników, rolników, ko­

lejarzy i strażaków - wylicza ksiądz budowniczy. Z kolei na pilastrach, niedaleko bocz­

nych wejść znajdują się figury dwóch innych świętych: Anto­

niego i Urbana. Wyekspono­

wana została też figura Matki Bożej Fatimskiej. Umieszczono ją przy głównym ołtarzu, nad chrzcielnicą. - Mamy 100-le- cie objawień fatimskich. Poza

Kolor ołtarzy, ambony czy chrzcielnicy to nie czerń, tylko ultramaryna, czyli niebieski

tym figura jest przepiękna, nie gipsowa, tylko drewniana - podkreśla ks. Pacwa.

W wielu miejscach kościo­

ła - na witrażach, ławkach, w zakrystii - powtarza się motyw lilii, która jest symbolem świę­

tego Józefa, patrona kościoła.

Ołtarz ma również nowe ta­

bernakulum. Chociaż w tym przypadku „nowe” to nieodpo­

wiednie określenie, bo taber­

nakulum pochodzi z XVIII w. i jest darem jednej z sędziwych krakowskich parafii.

Pierwszy różaniec W niedzielę, 16 października, w nowym kościele odbyło się pierwsze nabożeństwo. Wier­

ni odmawiali różaniec. Przy­

szło około 250 osób. Była to pierwsza okazja do zobaczenia wnętrza świątyni. - Usłyszałem

tylko pozytywne komentarze i zachwyt. Cieszę się, że para­

fianie zaufali mi do końca i nie

„podglądali” wcześniej, jak ko­

ściół wygląda w środku. Ta uf­

ność z ich strony przeszła moje najśmielsze oczekiwania - nie kryje wdzięczności ks. pro­

boszcz. - Mam nadzieję, że ko­

ściół będzie służył parafianom na wieki - dodaje.

Kolejna dobra dla mieszkań­

ców Nieboczów wiadomość jest taka, że kościół będzie osobną parafią. Nie zostanie połączony z parafią w Buko­

wie, jak pierwotnie było w planach.

Budowa nowego kościoła kosztowała ok. 4 mln zł. Środki pochodziły z odszkodowania związanego z przeniesieniem kościoła oraz z dotacji z Banku Światowego. Magdalena Kulok

AdvanceMed

MEDYCYNA DLA CIEBIE

Śląskie Centrum Medycyny Inwazyjnej, ul. Kasztanowa 5, Nieborowice Rejestracja: 32 728 43 00, 664 494 044 | www.advancemed.pl

NOWE BIURO KREDYTOWE

• Największy wybór kredytów i pożyczek

• Pierwsze chwilówki całkiem za darmo

• Pożyczki do 10 tys. zł (na oświadczenie) - tylko dowód osobisty

BEZ BIG, BIK, KRD. NIE POBIERAMY OPŁAT

Wodzisław Śl., ul. Jana Pawła II, pawilon 2,(naprzeciwko

DYWYTY)

www.kredytyfinez.pl tel. 506 916 033

SKLEP MOTORYZACYJNY Z CZĘŚCIAMI

DO WSZYSTKICH SAMOCHODÓW

ul. Komunalna 7 (za marketem Mrówka) tel. 32 417 07 74, 781 160 563 e-mail: wwwparts@onet.pl

Pn.-Pt. 8.00-18.00, Sob.8.00-14.00

f

RACIBÓRZ, UL. BOSACKA 58 Tel. 32 419 00 05

1 7

Ieiektroart

z hurt@elektroart.one.pl

Hurtownia

Elektryczna \

Sprzeda

hurtowa i detaliczna

El

Cytaty

Powiązane dokumenty

„wchłoną” uczniów z likwi- dowanej placówki. Dziecia- ków nauczymy przy okazji pewnej samodzielności. Do- pasowanie rozkładów jazdy autobusów nie powinno tutaj

Tak więc płacimy nawet za zimną wodę, którą te pompy dostarczają do kaloryferów, a że jest zimna, to już nikogo nie obchodzi – denerwuje się Iwona Słocińska.. Jak

Zauważa jednak, że w jego domu źle się dzieje, dlate- go zdesperowany prosi Boga o pomoc. Pojawia się Dudley, elegancki i

Trudno cię będzie przegadać, więc nie zrobi to właściwego wrażenia na bliskiej ci osobie, która ma dosyć refleksyjną naturę. Musisz zaakceptować fakt, że tylko zmiany

Twier- dzą, że odbyło się to bez ich wiedzy i zgody, a dowiedzieli się o wszystkim przez przy- padek.. Dwa lata temu Roman Dzierżawa postanowił po- dzielić swoją działkę

WODZISŁAW W czwar- tek, 20 października, w Miej- skiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Wodzisławiu odbyła się promocja, dwuna- stej z kolei, broszurki z cyklu

Pojawiła się nawet sytuacja, że kiedy chciałem zabrać z placu budowy swoje rzeczy: narzędzia, materiały i blaszany garaż, już po zerwa­.. niu umowy, wezwana została

mań na terenie Wodzisławia Śl., czy też w ogóle zmianę przebie ­ gu linii na przykład poprzez ich skrócenie ”. Możliwe jest więc, że jeżeli Wodzisław nie dołoży