jus,
REGION Ś L Ą S K O - DĄBROW SKI N S Z Z
KATOWICE - JASTRZĘBIE Nr 12
biuletyn
,(11.09 p a . .
DEKADA CENZURY Dla osób takich Jak Ja, tyjących Z
pióra. Istnieje pewien mały element układu pomiędzy społeczeństwem a k o munistyczną władzą posiadający znaczę -nie szczególne. Mam tu na myśli cen
zurę, która w naszym kraju ma nie Jed -no, poza urzędowym, imię.
Pod koniec łzawych 1 nieobliczalnych lat osiemdziesiątych motna Jut pisać o wielu rzeczach i przywoływać nazwiska dawniej wypowiadane szeptem lub w for
mie inwektyw. Powrócili z emigracji,po -przez swe utwory, lichi, choć Jeszcze nie wszyscy pisarze. Motna sięgać po historię bez obawy, te ugryzie nas bu
szujący na śmietniku dziejów szczur po -dłoścl 1 zdrady, którego przypadkiem czy rozmyślnie chwyciliśmy za ogon.
Ale czy to wystarczy 1 czy rzeczy - wiście obecna sytuacja gwarantuje pisa -rzowi 1 dziennikarzowi pełną swobodę wypowiedzi?
Uważam, te nie, albowiem dopóki la - tnieJe instytucja cenzury prewencyjnej, dziennikarstwo i literatura mają aku - rat tyle swobody. Ile pies biegający na smyczy. Owa smycz może być wydłuża
na lub skracana w zależności od zach - cienki mocodawcy cenzury, którym Jest w praktyce aktualny szaman ideologicz
ny. Ta niewidzialne smycz może być ta
kże pociągana 1 aż nazbyt często bywa, przez wiele rąk na niższych szczeblach władzy 1 w imię różnych bardziej loka
lnych Interesów.
Praktyczny brak możliwości dyskusji z urzędem cenzorskim Jakiegokolwiek szczebla powoduje, iż motywy, dla któ
rych mamy rezygnować z prawdy są zaga
dkowe i niejasne, ukryte za parawanem godzenia w sojusze i obalania ustroju.
Bywa także cenzura kubełkiem z plas - kiem, do którego chowa głowę rządowy czy partyjny struś, ilekroć zaświta mu niedorzeczna myśl, iż można pozbyć cię problemu zbywając go milczeniem.
Obecnie jest niby trochę inaczej, ale
nie istnieją żadne gwarancje, iż nie na -stąpi nawrot do starych, choć nie aż tak bardzo, praktyk.
Wygląda także na to, iż cenzura pre
wencyjna, dająca o sobie znać w tym dziesięcioleciu wziętym w nawias tytu lam ustawy, odbiła się głęboko nie tyl
ko na społecznej i politycznej warstwie naszego życia, ale także w Jego aferze psychicznej. Irytujący Jest zwłaszcza delikatny (nie zawsze) szantaż i presja wszędzie tam, gdzie zależy wydawcy na aktualności materiałów i gdzie autorzy latami czekają na publikację swoich książek. Perspektywa zdezaktualizowania
się materiału, dalszego przedłużenia czasu oczekiwania na publikację lub ro
związania umowy po kilku latach oczeki
wania musi na osobowość autowa działać druzgocąco.
I jeszcze Jedna, wcale nie najmniej istotna sprawa: kto 1 w Jaki sposób na
dał urzędnikowi, najczęściej nie posia
dającemu żadnego przygotowania prawo do oceny materiałów dziennikarskich czv dzieł literackich? Jakim prawem me on decydować,, czy ludzie mogą czytać wi< > ~ sze poety K, a twórczość Ygreka ma po
zostać nieznana? Jeśli pragniemy upo - dmlotowlenia społeczeństwa, to trzeba się zgodzić, iż samo społeczeństwo po winno decydować, co chce czytać, a cze
go nie chce.
Urzeczywistnieniu takiej sytuacji mo
głoby służyć wprowadzenie cenzury nas
tępnej, np. na wzór brytyjski. W dużym skrócie polega ona na tym, iż publika
cja poddawana jest ocenie Już po ujrze
niu światła dziennego i może zostać za
kwestionowana z urzędu przez odpowiedni organ prokuratury w sytuacji ściśle' określonej przepisami dotyczącymi naj - częściej bezpieczeństwa kraju. Może Je
dnak zdarzyć się 1 tak, że prokurator stanie się rzecznikiem nie tylko pań - stwa ale i społeczeństwa, gdyż wystąpi w imieniu jakiejś grupy społecznej,któ-
C 82081
3 5 0 7 4 W
pa poczuła ale obrażona publikacją.Zanim jednak prokurator będzie mógł odwołać alę do swoich sankcji# musi odbyć ale docho - dżemie, a następnie rozprawa, podczas któ -re.i mtor lub jego przedstawiciel będzie miał «zanaę obrony własnego stanowiska.
Cenzura prewencyjna wyrządziła już dość szkód społecznych, by można dłużej godzić sie na taki stan rzeczy, Momy przecież no
wy sejm i nowe, niezależne stowarzyszenia
Sala audrtoryjna Wydziału Fizyki Unl- weraytwtu Śląskiego stała się 6 września
»r„ miejscem spotkania przedstawicieli Miejskich Komisji Koordynacyjnych z czło
-nkaal Regionalnej Komisji Wykonawczej m,in. z Alojzym Pietrzykiem, Michałem Lutym, Marianem Krzaklewskim, Ewą Klich i Adamem Olerą. Spotkanie prowadziła Da
nuta Skr renko.
W er 1» spotkania, omawiano m.ln.
spraw) organizacyjne MKK 1 funkcjonowa
nie sieci informacyjnej regionu. Najwię
cej emocji wzbudziła dyskusja wokół za
gadnienia t czy i na Jakich zasadach uczestniczyć w pracach Rad Narodowych, Sytuacja w poszczególnych miastach Jest, jnk się wydaje,bardzo zróżnicowana„I tak po. w Pszczynie władze miejskie same za
biegają o współpracę z "Solidarnością", w pracach sosnowieckiej Rady Narodowej uczestniczy,na statusie obserwatora,po trzech przedstawicieli Komitetu Obywatel -sklego w 7 komisjach.
,; tomiast przedstawiciele Gliwic 1 Bę - .'na byli przeciwni Jakimkolwiek "ukła
dom" z tego rodzaju instytucjami, gdyż w Ich miastach Jest to "strata czasu".
Podsumowując dyskusję Danuta Skorenko podkreśliła, że obecnie przed wyborami do samorządów lokalnych nie jest wskaza
ne wchodzenie do Rad Narodowych na zasa
dzie kooptacjl, gdyż legitymizując swo
ją tam obecnością stary system nie uzy - ska się realnego wpływu na zapadające decyzje. Natomiast wskazane Jest uczes -
tnlczenle na zasadach obserwatorów,gdyż pozwoli to zapoznać się z formami pracy i aktualnymi problemami samorządów lokal
nych, co będzie nieocenione podczas nad
chodzących wyborów.
Na zakończenie spotkania zabrał głos przedstawiciel Okręgowej Państwowej In
spekcji Pracy z Katowic. Zwrócił uwagę, te obecny Kodeks Pracy powinien być pod- | stawową lekturą każdego przewodniczącego , Komisji Zakładowej, a Inspektorzy Pracy mogą być niejednokrotnie sojusznikami j związkowców w walce o sprawy socjalno- bytowe 1 BHP./A.T./
dziennikarzy 1 pisarzy. Powinny one stać się grupami nacisku, które zdoła-i tyby przekonać posłów do wnikliwego rozpatrzenia tego problemu i konsekwe
ntnie , do zastąpienia kagańca cenzury prewencyjnej bardziej odpowiednią dla cywilizowanego kraju formą kontroli publikacji, Jaką w odczuciu moim 1 Jak' mniemam, moich kolegów, stanowić bę - dzie cenzura następna.
Witold Turant KOMITETY OBYWATELSKIE W REGIONIE
L_
■ezpośrednio po zakończeniu spotka
nia MKK - RKW zebrali się przedstawi
ciele Komitetów Obywatelskich regionu.
Prowadzący spotkanie dr Jan Jelonek przedstawił obecny status prawny Komi
tetów Obywatelskich oraz problemy lo- Lo
kalowa. Poinformował o rozpoczęciu pracy Biura Poselsko-Senatorskiego OKPI w gmachu Urzędu Wojewódzkiego (pok.
273,274; tel. 515 - 332). .
W trakcie dyskusji głos zabrał m.ln, ! Alojzy Pietrzyk, który zadeklarował I pełne poparcie RKW dla Komitetów Oby- I watelskich, prosząc teZ, by Komitety Obywatelskie"odciążyły Związek poll - tycznie, gdyż w przeciwnym razie "Soli
darność" się rozleci".
Marta Łabno, informując o złożeniu do Sądu Wojewódzkiego w Katowicach wniosku o rejestrację Katowickiego Ko
mitetu Obywatelskiego "Solidarność"
przedstawiła Jednocześnie zebranym sposoby rozwiązywania trudności praw
nych pojawiających się w trakcie reje
stracji.
Dłuższą wymianę zdań wywołał pro - blem terytorialnego zasięgu działania poszczególnych Komitetów Obywatelskich,- które według pierwotnych planów miały być rejestrowane na szczeblu miast 1 ' gmin. Proponowano np. aby zasięg dzia
łania poszczególnych komitetów pokry
wał się z obszarem danego Okręgu Wybor-J_
czego. Replikując dr Jan Jelonek przy
pomniał, te obecnie głównym zadaniem w działalności Komitetów Obywatelskich ] powinno być sprawne zorganizowanie wy
borów do samorządu terytorialnego, a powyższa koncepcja nie wytrzyma konku- """"
rencjl z kampanią administracji pań - stwowej, która w każdej miejscowości i ylosce będzie posiadała zorganizowany własny komitet wyborczy. Ostatecznie
zgodzono się z opinią Michała Lutego, który stwierdził, iż nikogo nie można zmuszać do centralizacji i włączania Jednych miast i gmin pod zwierzchność innych, chyba że same Wyraża taką wolę.
Spraw tę należy jednak różnicować w za-■
leżnośct od specyfiki lokalnej.
Dr M -ek Lubelski z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego przedstawił zebranym koncepcję powoła
nia przy katowickim Komitecie Obywatel
skim Towarzystwa Gospodarczego lub Ko - misji Gospodarczej. Konkretne działania 1 założenia programowe przyszłego Towa- | rzystwa będą omawiane na spotkaniu,któ- , re odbędzie się 23 września o godz.
11.00 na Wydziale Prawa Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach (ul.Bankowa 14, sala 411).
Obecny na spotkaniu poseł OKP Jan Rzymełka zabierając głos zwrócił uwagę , na to, że wobec zmienionej sytuacji po- j litycznej konieczna jest "nowa fllozo - fla działalności Komitetów Obywatel - skicii, w sytuacji kiedy trzeba zacząć partycypować we władzach różnych szcze
bli".
Na zakończenie zebrani dzielili się | swoimi doświadczeniami z pracy w lokal- I nych Komitetach Obywatelskich. Z dużym zainteresowaniem spotkała się wypowiedź przedstawiciela gllwleko-zabrzarisklego Komitetu Obywatelskiego, który przed - stawił sytuację na swoim terenie. Tam
tejszy komitet, nie mając jeszcze ofi
cjalnej rejestracji, nie miał prawa ubiegać się o lokale, etaty ltp., w związku z czym, tymczasowo, działa on z upoważnienia miejscowego posła OKP Jako
Biuro Poselsko-Senatorskie, co rozwią
zuje powyższe problemy. Koniecznym wa
runkiem Jest tu Jedynie pisemne pełno
mocnictwo posła dla konkretnej osoby.
Kolejne spotkanie Katowickiego Komi
tetu Obywatelskiego "Solidarność" odbę -dzle się 27 września o godz.17.00 w sali audytoryjnej Wydziału Fizyki Uni
wersytetu śląskiego, przytul.Uniwersy
teckiej 4,/a.T./
UROCZYSTOŚĆ W HUCIE KATOWICE
7 września br.odbyło się poświęcenie 1 pomieszczeń Komisji Zakładowej "Soli- ; damoścl" Huty Katowice w Dąbrowie Górniczej. Na uroczystości, która zgro
madziła przedstawicieli wszystkich Ko
misji Oddziałowych Huty, obecni byli zaproszeni goście: ks.dr Marian Duda (diecezjalny duszpasterz świata pracy j
z Częstochowy),ks.kustosz sanktuarium i hutniczego w parafii Matki Bożej Anie- ! lsklej proboszcz Henryk Danielewski, były przewodniczący KZ-u z lat 1980 - 1981 Jacek Kilian, dyrektor d/s praco
wniczych Jacek Jamroz, sekretarz RKW regionu Adam Kowalczyk, członek RKW Grzegorz Kolosa, przewodniczący Rady Pracowniczej.
W okolicznościowym słowie ks. dr Ma - rian Duda zwrócił szczególną uwagę na teologiczny aspekt pracy i podmiotowość osoby ludzkiej w procesie pracy. Zatrzy
mał się też dłużej nad etycznym i te
ologicznym znaczeniem solidarności.
Po uroczystym poświęceniu pomieszczeń zebrani wzięli udział w autorskim pro
gramie poetyckim Mirosławy Strzelec (działaczki Solidarności, która w cza
sie stanu wojennego skutecznie ukrywa
ła się przez 13 miesięcy). Na zakończe
nie spotkania zabrał głos dyrektor d/i pracowniczych Jacek Jamroz, który wy
raził zadowolenie ze współpracy z Ko#
sją Zakładową Huty oraz obiecał pomoc przyszłości.
Ostatnim punktem uroczystości był wspólny obiad w stołówce zakładowej, w którym wziął udział dyrektor naczelny Kombinatu Huta Katowice mgr inż,Bohdan Kołomyjski./A.T./
WALNE ZEBRANTP ODDZIAŁU SDP W niedziele 24 września odbędzie się w siedzibie Śląskiego Towarzystwa Fil
mowego /ul. Szaf rankę 9/ WtVne Zebranie Oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Katowicach /obejmującego również Bielsko i Częstochowę/.
Serdecznie zapraszamy na nie wszyst
kich dotychczasowych członków SDP, któ
rzy nadal się z nim identyfikuje, a nie należą do innej organizacji dzi .inikar- skiej, również pracowników 1 - ipółpra
cowników prasy niezależnej.
Początek zebrania godz.10.30.*rosimy Jednak o wcześniejsze przybycie w celu dokonania niezbędnych formalności czło
nkowskich.
WA?NE DLA BUDOWLANYCH
W dniu 21 września i9B9r. o godz.16.0' w gmachu Kcmbiiia .u Budowlanego w Katowi
cach przy ul.Drzymały 15 odbędzie się spotkanie Przewodniczących Komisji Za - kładowych "Solidarr): c" branży buocwlr- nęj tj.Kombinatów, Zakładów, Fabryk Bu
dowlanych regionu Śląsko-Dąbrowskiego » celem zawiązania się prz> RKW śląsko- dąbrowskiej sekcji branżowej budowlanych.
zaprasza Przewodniczący KZ NSZZ "S"
kombinatu Budowlanego w Ka
towicach Zbigniew Kayzer D Z I Ę K U J E M Y ! !!
NSZZ "Solidarność* dziękuje panu Adamo
wi Jeruzalowi (Australia) za 27 dolarów USA i 20 marek RFN wpłaconych na cele związkowe.
K O K S O W N I A (II) Wycofanie dozoru przez dyrekcję Kom
binatu oburzeni robotnicy nazw li po swojemu:
aS£93S.3K£SSS2PSSi:
i Według załogi trwa on nie od dzisiaj.
"Strajkowi dyrektorskiemu" przypisują nie tylko przeciąganie strajku przez unikanie rzeczowych rozmów, ale także ki.'poty z do -stawą węgla, z kturd.V> zakład boryka się od wiosny. Na węgiel nie ua pieniędzy, bo Huta nie płaci terminowo ta kok*. W llpcu KominJa Zakładowa wysyłało do górników,do posłów 1 senatorów dramatyczne apele o po
- n " r, Baterie pracowały przy ’ szkodliwie
obntonej temperaturze, niszczała piecowa cer- i ke., Zaniżona produkcja wpływała oczywiście na (bnlżenie zarobków.
i /.¼ sprawa: z tytułu Inwestycyjnego ko -kso'.nl część funduszy wzięto na inne ce
le. Na koszt tego kontraktu - zdaniem Ko
mitetu Strajkowego -- zbudowano trzeci wie
**lki piec, kupiono - dla tt:ty - samochody, iabo:~ specjalistyczny. Dopiero to, co tam
le było potrzebne - szło do koksowni.
* Dlaczego władnie koksownia była "od ma
cochy '?
- Uważa" nas za młodą załogę, nledoświad -czoni , lekceważyli nas, nie brali poważ
nie.
9 ACSSSS^
j Coś w tym Jest. Protekcjonalny, lekce - ważący ton brzmiał w wypowiedziach wice
dyrektora Kombinatu w rozmowach z sobo - tuituro popołudnia, nawet w stosunku do me '-cenaaa L.Piotrowskiego - pomimo Jego se
natorskiej godności.
Można było tylko podzlwalać opanowanie senatora, który spokojnie, z uporem dążył , do zdefiniowania Istoty ąpornych kwestii i Ich rozwiązania nie zauważając arogan
cji w tonie i słowach przedstawiciela ko
mbinatowej władzy.
Przy okazji zdarzył się
bE$ti!£LLe£tiSSS.5.Ba6£KS8iSSt
Ustalono, że nie będzie magnetofonu przy tej rozmowie. Wkrótce Jednali towarzyszący dyr.Jamrozowl człowiek, przedstawiony Ja
ko "dziennikarz" został przyłapany na ukradkowym nagrywaniu. Powstało zamiesza
nie, dyr.Jamroz wyrzekł się jakiejkolwiek odpowiedzialności za osobnika, z którym or-/szedł, on sam zaś wylegitymował się Jako pracownik radiowęzła Kombinatu. W ten sposób wszyscy obecni zobaczyli na własne oczy "dziennikarza od podsłuchu"...
2S£E2£LlBXi-£5K29X
Załoga, pomniejszona o przeważającą
część dozoru 1 tych ludzi, którzy nie brali udziału w strajku (nazwiska wykpi — -wane pracowicie na bramie głównej z epitetem: łamistrajk),przez całe 10 dni ciężko pracowała nie bacząc na zmiany, niemal na okrągło. Baterie wypalały koks przy nieco obniżonej temperaturze, ale bezpiecznie. Awarii mniej niż norma -lnie. Wyprodukowany koks nie szedł ta- — śmociąglem do Huty. Zbyt załatwiono we własnym zakresie - część na eksport do ZSRR, część do Inowrocławia. Załadu
nek na wagony to najgorsza praca - w pyle, gdzie na 5 m, nie widać nic. Ale nikt się nie skarżył.
Tymczasem rozgrywała się swoista
B2E$ła.8łB6=BS2fi2
Z dyrekcją Kombinatu. Koksownia wstrzy
mała dostawę koksu. W zamian Huta utru-—
dniała dojazd cystern na uboczny pro
dukt koksowania - smołę. Jej nagromadzę*
nie groziło wylaniem, zniszczeniem śro
dowiska 1 pożarem. Ody strajkujący za
blokowali tor, którym się wywozi odpady z Huty, hutniczy śmietnik zrzucono z wa -gonów wprost na nasyp niszcząc w ten sposób trzyletnie drzewka z pasa ochron
nego.
- Blokując tor Jesteście współwinni ni
szczenia tych drzew? '
- Tak. Jesteśmy współwinni. Ale to Jest strajk.
- Napisać o tym?
- Napisać. Taka jest prawda. To Jest strajk.
«>£232
Niedzielę 27 sierpnia powitali w lep
szych humorach. Zaoowidż końca strajku przyniosła noc pełna pracowitych i uwie
ńczonych porozumieniem działań negocja
torów. Poseł Jerzy 011 rozmawiał z dyr.
Kołomyjsklm a senator Leszek Piotrowski z Warszawą, gdzie - podobno - Jacek Ku
roń pertraktował z ministrem Wilczkiem. __ Potwierdziła się wiadomość o zgodzie na usamodzielnienie koksowni. A więc najwa
żniejszy postulat został spełniony.
Sprawy płacowe 1 inne będą r o z s t r z y g a n e
przez dyr.Dybałę, dotychczasowego szefa zakładu, teraz samodzielnego dyrektora, — cichego zwolennika odłączenia zakładu od Kombinatu. Jest gotów spełnić żądania nawet kosztem nawisu płacowego na rok przyszły. Wszyscy patrzą optymistycznie w przyszłość przekonani o rentowności zakładu, "Koksownia może być złotą żyłą*
A niespłacone kredyty?
"Llczymy na przełożenie spłat".
Załoga wróci do normalnego toku pro
dukcji w zakładzie troszeczkę "Własnym „
Obecna w k o k s o w i od pierwszf^o dnia pro -tentu Danuta SkorenKC z Regionalnej Ko
misji Wykonawczej, która po cichu wiąza
ła warszawskie nitki, prowadzące do po - myślnego końca, odetchnęła z ulgą: z za
kończeniem strajku w "Przyjaźni" opadła tegoroczna sierpniowa fala strajkowa w regionie.
Pozostał problem na ogół w czasie stra -Jku omijany: szkodllwos.ć koksowni dla środowiska. Zbudowane .■*; mimo licznych protestć'/. Urządzenia zyszczające, produkcji - Jak ':nłv Kład - rad z lec - kiej - niewiele warte. Już dawno mówiło si.e o konieczni/iei zakup« instalacji szwedzkich lub francuskich. A.le na to są potrzebne miliony dolarów...
W niedzielne popołudnie na zakładowym placu, pod stalowym krzyżem odprawiona została
i 25iS!i£SXBSS-225a.,&* ’
I Wokół polowego ołtarza skupili się
nie tylko robotnicy, ale 1 ich rodziny, przybyłe z Olkusza i Dąbrowy Górniczej.
Był to widok nJ ezwykły:
ołtarz na tle koksowniczego giganta, otoczony ze wszystkich stron zmęczony
mi ludźmi, którzy znów zobaczyli odro
biny nadziel 1 przeżywali swoje małe zwycięstwo w walce o własny warsztat pracy.
Stalowy krzyż ustawiono parę dni ' wcześniej. Wykonano go solidnie 1 jesz
cze solidniej wkopano 1 obetonowano po
destem. Zostanie na zawsze jako pamią
tka tych dziesięciu ciężkich 1 praco
witych dni strajku. Obejrzałem potem krótki parominutowy film o stawianiu krzyża,nakręcony kamerą wideo. Jestem pod urokiem tej etiudy nie tylko ze względu na temat, ale 1 wrażliwość pla
styczną 1 montażową realizatora.
Zapamiętam długo dziesiątki dłoni obej
mujących wspólnym wysiłkiem stalową ru
rę krzyża.
Stanisław Olejniczak
PROTEST BYTOMSKICH WISŹNldW PIEKŁO W WIE2ISNNYM SZPITALU W nocy 1 września został zawieszony
: strajK głodowy w areszcie śledczym w
‘ Bytomiu trwający trzy dni, w którym
; wzięło udział ponad 200 więźniów i are- ' sztantów. Zawarto porozumienie między I Komitetem Strajkowym więźniów i aresz- j tantów a Naczelnikiem Aresztu Sledcze-
i go pułkownikiem Bertoldem Macloszkiem.
^ W rokowaniach brali udział przedstawi- 'ciele Komitetu Obywatelskiego "Soli -
;darność" w Bytomiu - Stanisław Zychla
| t Henryk Książek, przewodniczący Tere
nowej Komisji Koordynacyjnej ŃSZZ "S"
¡w Bytomiu Andrzej Sokołowski, Regio - 1nalnej Komisji Wykonawczej "S" - Danu- ita Skorenko, Eugeniusz Polmański oraz
• poseł Zenon Pigoń. Do zakończenia ak- : cjl protestacyjnej 1 zawarciu porozu- i mienia rokującego nadzieje na polepsze
-nie wyrunków przebywania w areszcie walnie przyczynił się senator Leszek
’ Piotrowski, który interweniował rów - nież u odpowiednich władz w Warszawie.
, Do wybuchu protestu przyczyniły się skandaliczne warunki w szpitalu wię - , ziennym, brutalne traktowanie przez
* niektórych funkcjonariuszy więźniów i tymczasowo zatrzymanych, ,łe wyżywienie
poniżej przewidzianych norm, bar
dzo zły stan odzieży więziennej i wy
posażenia. Strajkujący domagali się uszanowania w nich godności ludzkiej.
Za szczególnie odpowiedzialnych za wa
runki w więzieniu uważają sędziego pe- nltencjamego Krzyśkowsklego z Sądu HIT Wojewódzkiego, którego nazywają "katem"]
oraz zastępcę naczelnika więzienia ma- “ Jora Bobecklego i 5 funkcjonariuszy, których postępowanie zgodnie z zawar
tym porozumieniem ma zostać zbadane.
Przedstawiciele Komitetu Obywatelskie
go "S" potwierdzają nieludzkie warunki panujące w bytomskim areszcie. Sytua - cja w szpitalu więziennym budzi grozę, a personel szpitalny, w tym lekarze!, ma wśród więźniów Jak najgorszą opinię.
Niektórzy zatrzymani tymczasowo przeby
wają tam już 4 lata bez wyroku, wybuch protestu był więc uzasadniony a nawet nieunikniony. W wyniku rokowań zawarto' 15-o punktowe porozumienie. Termin re
alizacji wyznaczono na 15 września br.
i do tego dnia zawieszono strajk.
Postulaty o charakterze zewnętrznym wziął na siebie senator Leszek Piotro
wski obiecując próbę ich realizacji.
Na uwagę zasługuje fakt, że strajkują
cy domagali sie dostępu do telewizji i prasy a szczególnie do "Gazety Wybor
czej", która zgodnie z ustaleniami bę
dzie dostarczana przez Komitet Ooywa- telski "Solidarność*. /S.O./
1
KOMITETY OBYWATELSKIE HA ŚLĄSKU I w ZMłEBBTU T O Bow skim Kontrowersyjna decyzja Krajowej Komisji Wykonawczej o rozwiązaniu powstałych w czasie kampanii wyborczej regionalnych Komitetów Obywatelskich "Solidarność" wy
wołała sporo polemik i zamieszania, ale także dała Impuls do krytycznego spój - rżenia no tę formę organizacji niezależ
nego społeczeństwa, zwłaszcza pod kątem rzeczywistej aktywności.
Przebieg kampanii wyborczej, wymagają
cy od wszystkich osób biorących w niej udział najwyższej mobilizacji 1 ofiarno
ści, okazał się sprawdzianem rzeczywistej -bołecznej postawy. Obok tych osób,które poświęciły całą swoją energię i czas oraz takich, które samym swoim nazwiskiem pod
nosiły prestiż i autorytet Komitetu Oby
watelskiego, mogliśmy obserwować wiele
"martwych dusz" i poszukiwaczy okazji do łatwego zabłyśnlęcia. Z drugiej strony - znamy wiele osób, które nawet nie będąc członkami Komitetów i nie dbając o pok - łask swoją skromną i cichą pracą walnie przyczyniły się do wyborczego sukcesu i były prawdziwymi filarami działalności Komitetów Obywatelskich.
■t Dyskusja wokół Komitetów Obywatelskich 1 nie została zakończona. Niektórzy widzą
<»w nich polityczną emanację NSZZ "Solidar
ność". Inni uważają Je za ośrodek skupia
jący członków i sympatyków L
"Solidarności"-robotników, inteligencję, rolników i przedsiębiorców w ich działa
lności pozazakładowej w miastach, osied
lach, wsiach. Jest niewątpliwe, że obecnie najważniejszą rolą komitetów Jest skupia
nie niezależnych sił społecznych wokół posłów 1 senatorów OKP, wspieranie ich stałej łączności z wyborcami. I najważ - nlejsze zadanie, czekające Komitety - przygotowanie i. przeprowadzenie kampanii wyborczej do samorządów terytorialnych.
Można przewidywać, że ta kampania będzie nieporównanie trudniejsza od wyborów do sejmu i senatu.
Z polemik 1 dyskusji wyłania się nowy kształt organizacyjny Komitetów na szcze
blu lokalnym i regionalnym. ($ 0.) O działalności K.O. mówi p.Magdalena telsklego "Solidarność"
W województwie śląsko-dąbrowskim po - wstają niezależne stowarzyszenia na szczeblu miejskim 1 gminnym z programem dostosowanym do potrzeb własnego okręgu.
Z przedstawicieli tych stowarzyszeń po
wołana zostanie rada koordynacyjna na szczeblu wojewódzkim.
Rada,sprzężona z Biurem Senatorsko-Po -
selskim i poszczególnymi stowarzyszę- * niaml, przekazywać będzie problemy, opinie i potrzeby całego regionu na rę>
-ce parlamentarzystów śląskich, odpo
wiednio Je przedtem opracowując, j W tym celu przewiduje się utworzenie "
takich komisji Jak: d/s samorządu te
rytorialnego, stosowania prawa 1 In- f terwencji, gospodarki, ekologii i och
rony zdrowia, kultury 1 oświaty, badań % społeczno-zawodowych. Liczba komisji może się powiększyć w zależności od zaistniałych potrzeb.
Od 1 września funkcjonuje Biuro Sena- torsko-Poselskle. Mieści się ono w fc. gmachu dawnego Sejmu Śląskiego, obec
nie zwanym Wojewódzką Radą Narodową . pok.273, tel.515 - 332. Wchodzimy tam . z pamięcią tradycji tego Sejmu, chcemy!
ją kontynuować. **
Zdajemy sobie sprawę z ogromu trud- nych spraw. Jakie stają przed nami.
Wszak nasze województwo to region Już I teraz wymagający doraźnych rozwiązań, ' aby ludzie żyć tu mogli godnie i bezpiecznie.
Potrzebna Jest nem nomoc wszystkich, I którzy swą wiedzą i doświadczeniem po
mogą w osiągnięciu tego celu. Prosimy, aby zgłaszali się do nas.
W Katowicach stowarzyszenie, które przyjęło nazwę KATOWICKI KOMITET OBY- ^ WATELSKI " SOLIDARNOŚĆ J' nie ma jeszcze własnego lokalu. Liczymy na obietnicę daną nam przez tut.Wojewodę. Póki co od 1 września będzie można nas znaleźć w Biurze Senatorsko-Poselsklm w gmachu i Województwa przy ul.Jagiellońskiej 25.
SMSlkSJOGSESSĆ
31 sierpnia w Gliwicach, w kościele k pw. św.Piotra i Pawła odprawione zo- stała msza św, w intencji Ojczyzny i
"Solidarności". Po nabożeństwie wier- | ni udali się do dawnej siedziby MKK przy ul.Zwycięstwa 1 na uroczystość t poświecenia lokalu 1 zawieszenia krzy-"
ża. Wśród wielu działaczy Związku wi
dzieliśmy przewodniczącego Komisji Re->
nu Śląsko-f(browskiego - '< )p< i-ta, członka RKW 'mańakiego oraz prze-
<K w Gliwicach - Fran- ,
• ra. •
wizyjnej Regit dra Krzysztofa - Eugeniusz wodnlczącer Ciszka Trel
Wydaje Regionalna Komisja Wykonawcza NSZZ "Solidarność" Regionu śląsko - Dąbrowskiego. Zespół redakcyjny: Sta
nisław Olejniczak, Adam Turula, Irena Wlnder. Adres redakcji: Katowice,ul.
Mariacka 6, tel. 537 - 743, teleks 312619 SOLID PL.
7 trześnia ruc ręco pver»-a Rady Minię strćw Tadeusza Mazowieckiego został wy- r\ stosowany przez funkcjonariuszy Miej -
j skiegc Ur zędu Spraw W mętrznych w Ple- i karach śląskich H a t otwarty, w którym '1 wyra tają oni pełne poparcie i lojalność, 1 wierząc w mądrość 1 doświadczenie pńe- 4 mlera oraz posłów 1 senatorów.
Dalej czytamy:(,..)istnieje natychmias
towe potrzeba podjęcia decyzji przez nowo powołany rząd o zmianie struktury 1 funkcjonowania Milicji Obywatelskiej.
Uważamy, źe w aktualnej sytuacji spo
łeczno -politycznej naszego kraju nie _ można pozwolić, aby szeregi Milicji
Obywatelskiej codziennie opuszczali praworządni o wysokich kwalifikacjach
"1 zawodowych funkcjonariusze."
Podpfaanl wysuwają 14 wniosków zmierza
jących do poprawy niekorzystnej sytua - cjl, między Innymi: całkowite oddziele
nie Milicji bywatelsklej od służby bezpieczeństwa, likwidacja plonu poli
tycznego 1 atestacji stanowisk admlnl - stracyjno-politycznych, przekazanie na rzecz służby w milicji etatów, które od 1975 roku przejęła służba bezpieczeń - stwa, odpolitycznienie służby milicji, co między innymi pozwoliłoby na pracę w tym zawodzie osobom o różnorodnych pog
lądach 1 wyznaniach, utworzenie nieza
leżnego związku zawodowego milicji oby
watelskiej.
Na koniec czytamy: "My niżej podpisani pragniemy, być stróżami prawa obowlązu - jącego wszystkich Polaków bez względu na przynależność organizacyjną 1 wyznanie.
Chcemy być nie partyjną lecz państwową Milicją Obywatelską 1 dlatego dzisiaj składamy legitymacje partyjne PZPR,"
Sygnatariuszami powyższego listu
f
p
m.ln. szef d/s służby milicji, kierownik są d/s walki z orzestępstwami gospodarczymi,w sumie 6 kapitanów, 3 poruczników. Re- vc a _____________
szta to podoficerowie i podchorążowie Mi- ) mlerZ_jullusz" zwany jest kopalnią lleji Obywatelskiej. W chwili, gdy to pi- "wujków 1 s z w a g r ó w
szemy, trwają przesłuchania autorów listu poą deklaracją doml _ przez S B i szukanie Inicjatorów.
usunięcia Komitetu Zakładowego PZPR z zakładu pracy i jednocześnie zaprzestarfJ nla praktyki finansowania aktywu zakła
dowego PZPR 1 ZSMP z funduszu zakłado
wego kopalni."
Wydawałoby się, że konflikt ma chara
kter czysto polityczny. Tymczasem u je
go źródeł są zupę lasie inne przyczyny, a tylko skutki nabrały politycznego chara
kteru. Według K.Z.-S" kopalnia jest ży
wym katalogiem prywaty, nadużyć i wyko
rzystywania stanowisk służbowych 1 fun
kcji politycznych; zjawisk znanych nam z rewindykacyjnych publikacji w roku 1980. Oto przykłady:
dział budowlany kopalni buduje w Czela
dzi domy dla prominentów kopalni 1 PEW
"Wschód", podczas gdy w domkach emery - tów administrowanych przez kopalnię wy
padają okna i zapadają się piece, finery- cl z płaczem proszą o pomoc; arbitralne przyznawanie premii w związku z pełnio
ną funkcją w partii lub związku zawodo
wym górników, nieuzasadnione gratyfika
cje za rzekome wnioski racjonalizator
skie i patenty, zajechanie drogiej obu
dowy "Trojka", która nie pracuje, a trzeba płacić za jej wypożyczenie, zad
łużenie kopalni, grożące odcięciem ene
rgii elektrycznej,spadek funduszu zada
niowego z powodu niskiej wydajności ko
palni, orowadzenle na etatach dołowych ludzi, którzy na dole nie pracowali lub ; nie pracują, w tym członków rodzin dozo
ru 1 działaczy partyjnych. Dosłownie:
"pobiera lampę, maskę, markę - ale na dole go nie ma!", bicie ludzi na dole przez sztygarów, Jeden z nich nazywany Jest "bokserem" z "Kazlmierza-Juliusza", ii zmuszanie do opłacania się sztygarom za Itorzydział pracy w nadgoszinaeh w wyso
kości do 50% wynagrodzenia, wpisywanie i fikcyjnych nazwisk na listy płac za nad I-godziny, dowolne wstawianie dniówek
"pańskich" tam, gdzie należą się wyższe ii- akordowe.
Zarzuty te są udokumentowane. "Kazi- _ i . - ________ V nno-' nla
REFERENDUM W "KAZIMIERZU-JULIUSZU"
Jak Już podawaliśmy w telewizyjnym "Ma- igazynle Informacyjnym Solidarności* w pią -tek 8 września w kopalni "Kazimlerz-Ju- jliusz" w Sosnowcu Komisja Zakładowa "S"
1 przeprowadziła wśród załogi zbieranie po- :dplsów pod deklaracją następującej treś- 4clt "W związku z ogólnokrajowym postulatem
.odnośnie odpolitycznienia zakładów pracy i ja niżej podpisany żądam natychmiastowego
Pod deklaracją domagającą się u s u n i ę cia Komitetu Zakładowego PZPR z kopalni podpisała się ponad połowa załogi, w tvm członkowi--. OFTT i o*.?00 cZłorMw partii, także przedstawiciele dozoru 1 administracji a nawet jeden sekretarz POP.Charakterystyczne, że prasa miejscowa /Dziennik Zachodni, Trybuna Robotnicza/
nie podejmowała wysuwanych przez KZ "S"
w imieniu załogi zarzutów, ograniczając się do publikacji "Stanowiska" aktywu partyjnego KWK "Kazimierz-Juliusz"
oraz polemik wo/,oł ustawowej zasadności
■ j,v usunięcia PZPR z kopalni. Mówiło ię też wiele o potrzebie jedności wśród załogi.
Na koniec dodajmy, że w czasie emisji
"TV Magazynu Informacyjnego Solidarności"
osiedle "Kazimierz" wokół kopalni było pozbawione prądu. Czy to był przypadek?
Nasz magazyn został nagrany na 45 minut przed emisją.../S.O./
FILM O "WUJKU"
Z F U N D U S Z Ó W S P O Ł E C Z N Y C H
4 wrześniąfzawiązał się w Katowicach Spo
łeczny Komitet Realizacji Filmu Fabular - nego o Tragedii w Kopalni "Wujek".
Wśród członków założycieli są m.in. gór - nlcy kopalni - uczestnicy wydarzeń w gru
dniu 1981 r. oraz: Danuta Skorenko z RKW, ks. prałat Henryk Bolczyk, senator August Chełkowskl, kompozytor - Wojciech Kilar, reżyser - Kazimierz Kutz, poseł Jerzy Wuttke.
Celem Komitetu Jest doprowadzenie do re
alizacji filmu 1 zgromadzenie odpowied - nich środków finansowych na pokrycie ko
sztów Jego produkcji]! gromadzenie doku - mentacjl. Reżyserem filmu będzie Kazi - mierz Kutz.
Założyciele Społecznego Komitetu zwra
cają się do wszystkich, którzy mają Ja - kiekolwlek dokumenty związane z masakrą przy kooalni "Wujek", byli uczestnikami lub świadkami wydarzeń, by zgłaszali się do Komisji Zakładowej "S" przy KWK "Wu - Jek". Dla Kazimierza Kutza cenny Jest każdy szczegół, każde wspomnienie.
0 TELEWIZJE, I RADIO
5 września,w Katowicach,odbyło się ze - branie organizacyjne Tymczasowej Krajo - wej Komisji Koordynacyjnej NSZZ "Solidar
ność" Radia i Telewizji, w którym wzięli udział przedstawiciele Komisji Zakłado - wych "S" z Ośrodków radiowych 1 telewi - zyjnych oraz"Poltelu" z Warszawy, Krako
wa, Wrocławia, Poznania 1 Katowic. Zebra
nie poświęcone było sprawom organizacyj
nym. Omawiano również problem uspołecz - niania Radia i Telewizji. Podstawą dysku -sjl był niezrealizowany projekt, przyję -ty przez działaczy "S" w grudniu 1981 r.
Przewodniczącym Komisji wybrano Cezarego Łaglewskiego (OTV Wrocław).
O Ś W I A D C Z E N I E
Reprezentanci Komisji Zakładowych, Tym
czasowych Komisji Zakładowych, Komitetów
Organizacyjnych N3Z2 "Solidarność" w Polskim Radiu i Telewizji postanawiają powołać Tymczasową Krajową Komisję Ko
ordynacyjną NSZZ "Solidarność" Radia i Telewizji.
Do czasu powołania Krajowej Komisji Koordynacyjnej Tymczasowa Komisja Ko
ordynacyjna Jest ogólnopolską reprezen tacją NSZZ "Solidarność" pracowników Radie i Telewizji uprawnioną do koordy nacji działalności Związku w Polskim Radiu i Telewizji oraz do występowania wobec kierownictwa Radiokomitetu 1 in
nych organów administracji 1 władzy pa ństwowej.
A P E L
W związku z oczekiwanym uspołecznie
niem Radia i Telewizji zwracamy się do wszystkich naszych koleżanek i kolegów !| bezprawnie usuniętych po 13 grudnia 1 1981 r. z gorącym apelem o powrót do pracy. Rzeczywiste uspołecznienie 1 uwiarygodnienie środków przekazu nie może się dokonać bez waszego udziału.
Jesteście potrzebni społeczeństwu, Jesteście potrzebni nam.
Katowice, 5 września 1989 r.
"SOLIDARNOŚĆ" ZNÓW W KATOWICKIEJ --- T H p W l p I I ---
11 września br. zawiązał się w Ośro
dku TV w Katowicach NSZZ "Solidarność", Podczas zebrania założycielskiego wy
łoniono Tymczasową Komisję Zakładową.
Przewodniczącą została Janina Mydlar
ska.
25 września br, o godz.14.30 odbę - dzle się ogólne zebranie członków NSZZ
"S" 0TV Katowice, która dokona m.in.
wyboru władz statutowych - Komisji Za
kładowej 1 Komisji Rewizyjnej.
Biuro Poselskie OKP "Solidarności" w Bytomiu informuje, że 18 września w poniedziałek o godz. 16.00 w auli Zes
połu Szkół Mechaniczno - Samochodowych przy PI.Jana III Sobieskiego w Bytomiu odbędzie się spotkanie z posłami: Ze
nonem Pigoniem, Januszem Stelnhoffes i # Jerzym Wuttke poświęcone problemom na
uki', oświaty i kultury. Serdecznie za- !, praszamy.
Od redakcji: Przepraszamy czytelników za opóźnienia w v ydawanlii numerów 9,10, 11 "BI" spowodowanych kłopotami z dru
kiem. Postaramy się poprawić.
Jednocześnie informujemy, te tfKK "S" w Katowicach urzęduj-' przy ul.Mariackiej • 6, pok,117, te1.538 - 762