' Ą
i : * ę mm
F I I : M % f
B A
1 W\
1
I n
M
M
•-V
• I
• S ( 1 2 0 1 » ) Gdańsk, piątek 6 kwietnia 1984 r. A B Cena 5 i l
anie wspólnych polsko-bułgarskieh dokumentów:
Gracji o przyjaźni i współpracy * Wieloletniego programu współpracy gospodarczej ' naukowo-technicznej * Wspólnego komunikatu z oficjalnej wizyty w PRL
1 Wór Ziwkow zakończył wizytę w Polsce
obiegła końca czterodniowo, oficjalna wizyta przyjaźni, jakq na za- lotnisku Okęcie odbyło sie DO
Pr0S7»nl» I —I.—*- końca czterodniowo, oficjalna wizyta przyjaźni, jakq na za vr D7DD D - J . . UU • g n a n i e delegacji oartyjno-_
ti»SLe n i e * sekretarza KC PZPR, prezesa Rady Ministrówr gen. armii Woj- -państwowej Ludowei^nepubii
^ cnq Jaruzelskiego oraz najwyższyph władz państwowych PRL, składała k l B u l K a r U
Na masztach flagi Bułgarii 1 Polski Wielki transparent głosi: orzylaźń Polski 1 Buł
garii umacnia ookój 1 socla- . n°szym kraju delegacjo partyjno-państwowa Bułgarii pod przewodnict-
i sekretarza generalnego Komitetu Centralnego Bułgarskiej Partii Ko-
"•stycznej, przewodnicźąćego Rady Państwo LRB Todora Żiwkowo.
W uroczystości pożegnania L R B P e t y r Tanczew. czto- u w d z l a| członkowie naj- .v-g0 delegacji o b u k r a j ó w . Ze n e k B i u r a Politycznego KC M ń s t w S w y t h Y i ° " k * e^Irzem
1 Todora Ziwkq- strony polskiej udział w BPK, minister s p r a w zagra KC PZPR. prezesem Rady Ml-
aazone były rozmo nich wzięli: przewodniczą- nicznych — P e t y r Mlade- nistrów cen. armii Wójcie-
S f f i S
NK ZSL, wicepremier Ro- zastępca przewodniczącego marszałek seimu Stanisław m a » Malinowski, przewód- Rady Ministrów AndreJ G u c w n- D r e z p s N K Z S L w l c e' niczący CK SD, wicepre- Łukanow, sekretarz KC
m i e r E d w a r d Kowalczyk, BPK, Dymitr Staniszew, członkowie Biura Politycz- a m b a s a d o r L R B w P R L n e g o K C PZPR, sekretarz Georg! Georglew. O .treści K C — Józef Ceyrek, wicfe- rozmów i n f o r m u j e wspólny oremter Zbigniew Messner, komunikat o wizycie w minister s p r a w zagranicz- P R L delegacji p a r t y j n o - nych — S t e f a n Olszowski, - p a ń s t w o w e j LRB.
ciech Jaruzelski i Todor
? > ! ?a rle ! t pod przewód w y p e r t y j no-państwowych 'ikii j 3 ' Wojciecha J a r u - delegacji o b u k r a j ó w . Ze
depesza
1 Pokładu
• j p o l o t u r . retorze Korni-
"trolnego Polskiej l ż o n e j Partii Ro-
prezesa Rady Polskiej Rzeczy- Ludowej towo- _ °iciecha Jaru- A r , Ą D-yo-
" " S , l y Henryka Jabłoń K i 'C z° i < i c terytorium
% . t e r j
s •
I1» t 5 ^ U j » ° « l nam mi-
"•''I l i h?',16? 9'sboko przeko
< i ^ r r = v ^ :
n a s z Obodowskł, ambasa- bułgarskiej w rozmowach uczestniczyli: członek B u- r a Politycznego K C BPK, przewodniczący R a d y Mini s t r ó w L R B Grlsza Filipow,
„wieloletni program współ oracy gospodarczej i nauko wo-technicznej", pcd któ- r y m podpisy złożyli Zblg-
nremter Roman Malinowski przewodniczący CK SD wtce- nremler Edward Kowalczyk, orzedstawlclele oreanizacll społecznych, sosoodarze stoli
cy. mieszkańcy Warszawy.
Obecni byli szefowie 1 człon kowle przedstawicielstw dvolo matvcznych akredytowanych w naszym kralu.
Orkiestra odebrała hymny Bułgarii I Polski
Todor Żlwkcw w towarzyst
wie Wololecha Jaruzelskiego i Henryka Jabłońskiego przy
lał raport dowAdcv komosnll reprrzcntscvlnel WP. złr>ion<?i z trzech rodzą łów sił zbroi nvch Nastfnnle przesz^?
nrzed frontom kompanii odd<
# Dokończenie n a str 2
o M
podziękowd-
dowego Z w i ą z k u Chłops
kiego, I zastępca przewód niczącego
llpow.
— , _ , . We wczesnych godzinach po R a d y Państwa południowych na warszawskim
$ I
mowe Możliwości k. < ar* £d? " p 7:
• A
%
y
I
, okazji,
f „ ^ « e T T i
T S
/ % j Pracowitemu n a
zyczenia
KO.
Dn t r a , n e9 ° B u |- h ^ f0 r t i i Komunisty
Radzieccy a r t yś c i i i sekretarza KW PZPR w Gdańsku
J a k Jtit Informowaliśmy dwukrotnie w y s t ą p i l i przed gdańską publicznością mistrzowie radzieckie g o baletu którzy p r z y b y l i d o naszego k r a j u n a za
proszenie „Pagartu". Na trasie tego tournóe znala
zły s i ę poza Gdańskiem— W a r s z a w a Poznań i B y d kich zaliczyć można w y s t ę p y radzieckich tancerzy — powiedział Stanisław B e j - ger, d z i ę k u j ą c solistom.
W spotkaniu wzięły też udział: sekretarz K W PZPR A n d a Szałach i sekretarz Z W T P P R w Gdańsku Ma
rta Jałoszyńska.
Recenzje z w y s t ę p ó w r a dzieckićh a r t y s t ó w zamie-
2.
V -
W dniu wczorajszym f r z e d południem radzieccy goście zostali przyjęci przez zastępcę członka Biura Po
litycznego, I sekretarza K W PZPR w Gdańsku S t a nlsława B e j g e r a . W czasie spotkania, w k t ó r y m uczest niczył minister pełnomocny konsul generalny ZSRR w Gdańsku L e w Wachramte-
j t w , radzieccy artyści z a - szczamy n a str.
poznali s i ę pokrótce z a k t u alną s y t u a c j ą spoleczno- -gospodarczą k r a j u i w o j e wództwa. Mówiono również o w z a j e m n y c h polsko-ra- dzieckich kontaktach k u l t u ralnych. R a n g ę i znaczenie t e j współpracy podnoszą imprezy o n a j w y ż s z y m po
ziomie artystycznym, d o j a
Współpraca w ramach RWPG
W Moskwie zakończyło obrady 17 posiedzenie Ko
mitetu RWPG ds. współpra cy w dziedzinie zaooatrze- nia materiałowo-techniczne go. Wzięły w nim udział delegacje k r a j ó w członko
w s k i c h r a d y oraz przedsta wiciele Sekretariatu RWPG.
Delegacji polskiej prze
wodniczył szef Urzędu Go
spodarki Materiałowej, mi
nister J e r z y Woźniak.
Przyjęto: program współ pracy k r a j ó w członkow
skich R W P G w dziedzinie zaopatrzenia materiałowo- technicznego, w latach 1986—1990; program dosko nalenia organizacji, rozwo
j u w y p r a ż e n i a techniczne g o gospodarki magazyno
w e j n a okres do 2000 roku;
szereg opracowań z zakre
su doskonalenia technik przemieszczania i magazy
nowania t o w a r ó w .
Sześciu kosmonautów
na pokładzie radzieckiego
zespołu orbitalnego
, W środę w późnych godzi- noch wieczornych agencja TASS podało szczegóły doły czące połączenia statku kos micznego „Sojuz T-11" z ze społem orbitalnym „Saluł-7"
— „Sojuz T-10".
Po przeprowadzeniu rutyno wych czynności mających no c lu sprawdzenie hermetycz
ności węzła cumowniczego członkowie załogi „Sojuzo T- 11": Jurij Małyszew, Gienna- dlj Strlekafow i Rakesh Shar ma przeszli na pokład stacji orbitalnej „Solut-7".
Tak więc no pokładzie no
ukowo-bodawczego zespołu orbitalnego „Solut-7" — So
juz T-1" — „Sojuz T-11" pro cuje obecnie sześcioosobowa ekipo kosmonautów. Somopo czucie członków ekipy jest bardzo dobre.
Wiadomość o udanym cumowaniu przyjęto w Indiach z ogromną rado
ścią. Prezydent republiki, Gioni Zoil Singh I premier Indira Gandhi przesłali indyj
skiemu i radzieckim kosmo
nautom serdeczne gratulacje i życzenia dalszych sukcesów.
a m
Leczenie sercem
Z MIROSŁAWEM NIENARTOWICZEM zastępcą lekarza wojewódz
kiego w Gdańsku z okazji Dnia Służby Zdrowia rozmawia HENRYK NOWACZYK.
- Proponuję panie dokto
rze abyśmy zamienili się dziś rolami. Chcę bowiem zapytać jak się pan czuje?
- Chyba nie wyglądam no chorego. Ale dlaczego pan o to pyto?
waż przy takich okazjach lu
dzie wzajemnie iyczq sobie zdrowia, stąd zainteresowa
nie pańskim, panie dokto
rze samopoczuciem. Starożyt ni Rzymianie powiadali: Me dice, cera te ipsum (lekarzu,
- Po prostu dlatego, iż chciałbym z okazji święta ludzi w bieli złożyć panu najlepsze życzenia, a ponie-
kom służby zdrowia z okazji naszego święta, oprócz tych ży czeń przydałoby się nieco więcej - zwyczajnej ludzkiej życzliwości i zrozumienia dla naszej trudnej pracy.
- Zgoda. Korci mnie aby zapytać jaki wzorzec osobo
wy lekarze pan akceptuje:
filmowego doktora Kildaree Judyma, groszoroba, czy m e ł e bezdusznego mądralę?
- Telewizyjnego serialu o doktorze Kildare już nie p a miętom. Nasz rodzimy, acz syboliczny Judym to wpraw
dzie sprawa romantyczno 1 wzniosła, ale już nie na dzi sioj. Natomiast wydaje mi się, iż potrzebny jest obec
nie nade wszystko dobry f a chowiec, właściwie przygoto wany d o zawodu. Przygoto
wanie zaś do zawodu rozu
miem Jako konkretnq I rze
telnie opanowana wiedzę polqczonq z umiejętnością samodzielnego myślenia. Mój wzorzec lekarza, to równo
cześnie człowiek, który po- giodo walory etyczno-moral- ne tak wysokie, że stawiają
ce g o w oczach otoczenia ponad przeciętność. Takiego właśnie wzorca osobowego oczekujq pacjenci. Sadzę uzdrów samego siebie), prze również, że nie chodzi tu o to każde leczenie lepiej za
czynać od siebie.
- No cóż, nam pracowni-
Fot Marek Zarzecki
sprawy wyłącznie zawodo
we, o rzetelność, a l e o oka
zywanie zainteresowania cho rym, jego kłopotami pozor
nie tylko nie zwiqzanymi z j e g o dolegliwością. Wszys
tko to wpływa przecież na samopoczucie pacjenta I tym samym sprzyja terapii.
§ Dokończenie n a s i r . 3
W wiosennym słońcu.
Reaganowska koncepcja demonstracji siły...
Konferencja prasowa prezydenta USA
Prezydent Reagan odbył zrozumienia, ź nie należy drugą w tym roku konferen oczekiwać jakichkolwiek cję prasową, podczas której
usiłował usprawiedliwić do
tychczasowe postępowań e rządu w sferze polityki woj
skowej i zagranicznej. Dał do
%
v p k i wachlarz tematów
siejszę posiedzenie
Sejmu P R L
t e m a t e m zwołanego n a dziś n a godz. *.00
b %arta S e^m u P R L są s p r a w y mieszkań.. Porzą- V ^ o w Przewiduje również 7 p r o j e k t ó w u s t a w . V1 b r , P^°Pozycje w s p r a w i e politylci mieszka-
g O d s t a w i , w p i e r w s z y m czytaniu, wicepremier
% ^ t v t U e n d e r- W rządzie i w S e j m i e poszukiwano
^ y, która pozwoliłaby n a zwiększenie roz-
VSn?a t r y w a ł y r ó ż n e ekspertyzy. W rządowym,
2 8 najważniejsze u z n a j e się poszukiwanie i , ustalenia planu w latach 1986—90 n a po-
min mieszkań.
t y l e tematem poselskiej debaty, do kto-
^ n Punkcie zapisanych było w czwartek 15 po- '' "ejfo!!!i e rozpatrzone zostaną sprawozdania komi-
r. o g : ^ y c h o proj< •
• J V -T^dacjach — r e f e r u j e pos. A l d j i y Melich, i .l a n i e u s t a w y k a r n e j s k a r b o w e j — pos. A ń -
! energetycznej — sprawozdawca pós.
7 j
$
k W6vnl uavawjr n.ai u c j aivei w w c j — yu». r»u- o r > u °W s k i (wszystkie t r z y prcfjekty — rządowe), IV W i , n eJ Komisji Badania Żbcodni Hitlerows-
0 ls c e — Instytucie Pamięci Narodowej; ten w Projekt przedstawi pos. Paweł Dąbek, V v £r a v v i e utworzenia Akademii Nauk Społecz-
r s z a w i e ~ również poselski projekt, spra-
5 ™ o J ! Pos. Sylwester Zawadzki,
u s t a w y o związkach zawodowych —
^ °ri a r Tl a n i e u s t a w y o systemie r a d narodowych i
\ (t>rn;U, terytorialnego — r e f e r u j e pos. Marceli F a
*). J e ł ęt y obu nowelizacji wpłynęły z Rady Pań-
pos. Włodzimierz Berutowicz,
t ę
^ % eS t a w i o n y będzie ponadto p r o j e k t uchwały w f > h l n i a n y regulaminu S e j m u P R L (sprawozdaw-
® 'a n ł e , a i" fiałeckil.
S h-1 Zdzisław Pukorski zgłosił interpelację w s p r a Stanisław Gałecki).
punktem są interpelacje i zapytania po-
\ f ee c!s iW i ę ć rządu zmierzających do ukrócenia
e n i nadużyć w gospodarce uspołecznionej.
(PAP)
Wre praca na polach
Gdańscy rolnicy już sieją pszenic
W południowych r e j o - temperaturach w y p a r u j ą k ó w cukrowych — n a ob- nach k r a j u j u ż od blisko 2 r e s z t k i , w o d y z gleby. P r a szarze 5800 ha, k u k u r y d z y tygodni t r w a j ą s i e w y zbóż c e s i e w n e n a razie koncen — n a 8400 h a .1 Natomiast jarych. Również gdańscy t r u j ą się głównie w pań- ziemniakami obsadzą oni rolnicy przystąpili pod ko- s t w o w y c h gospodarstwach ok. 40 tys. ha.
niec u b . tygodnia d o p r a c rolnych, chociaż np. w gmi Na dużą s k a l ę t r w a j ą o- siewnych. J a k o pierwsi j u ż nie Gniew wyszli w pole becnie n a polach prace u - 28 m a r c a zabrali s i ę do również p i e r w s i rolnicy in- p r a w o w e , związane z przy- wiosennych s i e w ó w praco- dywidualni. gotowaniem gleby pod w i o wnicy Zakładu Rolnego w Podczas tegorocznej wio- senne siewy. Zależnie od Borkowie koło Starogardu s n y rolnicy gdańscy zamie- potrzeb określonych planta Gdańskiego. Również w kil r z a j ą zasiać zboża j a r e n a
k u innych gminach, m . in. ok. 64 tys. ha. Przypomnij w r e j o n i e Pruszcza Gdań- m y , że w okresie ubiegło- skiego, rozpoczęły s i ę sie- rocznej jesieni zasiano n a w y zbóż jarych. terenie w o j . gdańskiego 99 . Dotychczas w w o j . gdań- tys. h a zbóż, a w i ę c w i ę c e j ś k i m zbożami j a r y m i obsia niż w poprzednich latach o n o ok. 500 h a gruntów. Na t e j porze. Oziminy dobrze razie s i e j e s i ę głównie psze\ przetrwały. Na ogół nie za- nicę, k t ó r e j ziarna są do- szkodziły im również m a r - s y ć odporne n a niższe tem- cowe przymrozki. Podobnie peratury. Natomiast wcze- rzepak, zasiany jesienią n a śniejszy s i e w umożliwia r o 7300 ha, nie wymarzł w o- ślinom „złapanie" zimowe- kresie zimy.
g o zapasu wilgoci i z a w i ą - Gdańskich rolników cze t r a w n a łąkach zanie tzw. węzłów krzewie- k a j ą podczas tegorocznej skach.
nia zanim przy wyższych wiosny także s i e w y b u r a - M.T.
c j i rolnicy zasilają ozin#ny nawozami azotowymi pobu dzającymi wegetację. N a wozy mineralne w y s i e w a n e są także n a trwałych użyt
kach zielonych. Rolnicy li
czą mocno n a wiosenne d e szcze, od których zależeć będą w dużym stopniu t e goroczne plony Deszcz jest potrzebny zarówno dla kieł kowania nasion w y s i e w a nych obecnie, j a k i rozwo
j u ozimin oraz odrostu i p a s t w i -
Trtiktorzyści i Gosp uaiwo Hodcwli Zarodowej „Żarnowiec Wiesław Uopke i Ko zimlerz Bach wykonują wiosenne podorywki przygotowując glebę pod sadzenie ziemniaków.
zmian w polityce zagran.cz nej i wojskowej USA, mimo rosnącej krytyki z e strony par li' demokratycznej i społe
czeństwo amerykańskiego.
Prezydent oświadczył, iż rząd Stanów Zjednoczonych zamierza zaproponować u- kład o zakazie broni chemi cznej. Jednak o rzeczywis
tym charakterze tej propozy cji najlepiej świadczy zorów no fakt, iż prezydent o d trzech -lot w projektach bud żetów wojskowych przezna
cza olbrzymie sumy na bada nia I rozwój broni chemicz
nej, jak ' wyrażona przez prezydenta natychmiast w czasie konferencji wątpliwość na temot możliwości kontro ti weryfikocj' takiego ukła
du.
całkowitym milczeniem ra
dzieckie propozycje w spra
wie zakazu bron chemicznej, podkreślając jedynie koniecz ność utrzymania przez Stany Zjednoczone wystarczająco dużego potencjału broni che micznej jako „elementu od
straszania". Przyznał, ź broń chemiczna stanowi w amerykańskiej doktrynie wo
jennej jeden z głównych ele mentów odstraszania.
Prezydent Reagan ponow
nie oświadczył, iż ZSRR wa
nien brać udział w genews kich rokowaniach rozbroje
niowych no zasadach sformu łowonych przez Stany Zjed
noczone I w chw li gdy w Europę zachodniej trwa roz mieszczanie amerykańskiej broni atomowej średniego za s!ęgu.
Potwierdził, iż w pełni po
nu, George'a ShuWza, który skonstatował, że nadszedł czas, aby Stany Zjednoczone zademonstrowały siłę wojs
kową w świecie i przyjęły poltykę działań prewencyj
nych przeciwko — jak pow e dział — potencjalnym terro
rystom.
Reagan dodał, iż z całą pewnością siło miWorno USA stanowi nieodłączną część działalności dyploma
tycznej Stanów Zjednoczo
nych.
Nawiązując do dziołolnoś ci oddziałów kontrrewolucyj nych w Nikaragui prezydent
# Dokończenie n a rtr. Z
Medal
4 0 - leet/ł Polski Ludowej
Do Sefmu wpłynął przedstawiony przez Radę Państwa projekt ustawy o ustanowieniu Medalu 40- lecia Polski Ludowej. Ma on być nadawany zo cało kształt zasług położonych w długoletniej, wyróżnia
jącej się pracy zawodo
wej oraz działalności spo teczno-politycznej. W myśl projektu — odznaczenie to przyznawane będzie w okresie od 22 lipca br. do następnego święto lipco
wego.
Polscy parlamentarzyści
we Francji
W ramach wizyty w e Frań cji, członkowie grupy przy
jaźni polsko-francuskiej w Sejmie, posłowie Adam Ło
patka I Ryszard Wojna od
wiedzili na zaproszenie miej scowego deputowanego, Jea na Jarosza region Nord i Pos-de-Colais. Posłowie spot kali się z przewodniczącym rady regionalnej, a także — w konsulacie polskim w Lille — z miejscowymi koła
mi politycznymi, prasą I Po
lonią. Udzielili też licznych wywiadów lokalnym dzienni
kom ł rozgłośniom radiowym na terkot sytuacji w Polsce i stosunków polsko-francus
kich.
Uprzednio, w akademii dy
plomatycznej w Paryżu po
seł R. Wojna wystąpił z od
czytem: „Polsko wobec pro
blemów bezpieczeństwo euro pejsktego" Przybyli cźłonko- wie korpusu dyplomatyczne
go, przedstawicieli świata nauki i dziennikarze.
Prezydent USA pominął dzieła poglądy sekretarza sta
Po zatonięciu kutra duńskiego
Rząd RFN wyraził „ubo
lewanie" z tego powodu, że okręt podwodny zbudowa
n y w stoczni zachodnionie- mieckiej, k t ó r y odbywał r e j s próbny, „przyczynił się prawdopodobnie d o za
tonięcia duńskiego k u t r a rybackiego „Ane Kathri- ne". Rzecznik rządu RFN, Peter Boenisch wyraził u - bolewanie n a konferencji p r a s o w e j w Bonn, przed
s t a w i a j ą c dotychczasowe w y n i k i dochodzenia p r o w a dzonego przez urząd mor ski w Skangen (Dania).
Na podstawie w y n i k ó w dochodzeń, należy zakładać, że okręt podwodny zbudo
w a n y w Kilonii w stoczni
„Howaldtswerke - Deutsche W e r f t A G " (H^W) d l a Chi l e by? uwikłany w katastro tą, ponieważ żadnej innej łodzi podwodnej w k r y t y
cznym momencie ńie było n a t y m obszarze — powie
dział rzecznik.
Jak nas poinformował dy
żurny synoptyk IM1GW w Gdyni dziś będzie zachmurze- duże, okresami słaby deszcz. Temp. od +8 st. C rano do +15 st. C w ciągu dnia Wiatr słaby, południowo-wschc
dnL Cs)
Mianowanie prezydenta
i rządu w Gwinei
Radio Konakri — pisze Reuter — poinformowało w czwartek, że nowe kie
rownictwo w o j s k o w e mia
nowało pułkownika Lansa n e Contego prezydentem Gwinei i pułkownika Diar r e Traorego premierem rzą du. Wojskowi, którzy w w y n i k u b e z k r w a w e g o zamą chu stanu przejęli w e wto
r e k władzę w k r a j u powo
łali również 30-osobowy rząd. W j e g o składzie z n a j d u j e się ośmiu polityków cywilnych.
Conte i Traore stali na czele powołanego po zama
chu w o j s k o w e g o Komitetu Odnowy Narodowej. Komi tet w kolejnym, dziewią
tym komunikacie opubliko w a n y m od czasu przewrotu ostrzega, iż „niewielkie g r u py planują przy po-parciu niektórych obcych amba
sad odwrócić bieg wyda
rzeń".
Gwałtowne demonstracje
w Lotaryngii
Zaledwie w k i l k a godzin należący d o państwowych po t e l e w i z y j n y m wystąpię- zakładów stalowych „Usi- niu prezydenta Mitterran- nor", a następnie podpalili da, w k t ó r y m bronił słuszno go. W y b i t o s z y b y w ok- ści założeń rządowego „pla- nach b a n k u w centrum t e n u stalowego" przewidujące g o miasta. 15 demonstran- g o m. in likwidację 25. tys. tów zostało rannych. We- miejsc pracy d o r o k u 1987 dług zeznań kilku fotore- w hutnictwie Lotaryngii — porterów, w y b u c h g r a n a t u głównym ośrodku t e j gałę oderwał r ę k ę jednemu z zi przemysłu w e Francji, demonstrantów Gwałtow- doszło ponownie do gwałto n e potyczki demonstran- w n y c h protestów. t ó w z policją trwały przez
W środę wieczorem w L o n g w y ok. 200 demon
strantów walczyło przez kil k a godzin z policą. Demon stranci zdemolowali hotel
całą noo. a s t r a j k pracow
ników służb publicznych, handlu, przemysłu dopro
wadził ten region Francji d o całkowitego zastoju.
Yoko Ono ma zapłacić 3 mlndolarów
Yoko Ono, wdowa po Jack Dougla.« wtfstapłi współtwórcy i czołowej po- na drogę sądową przeciw- staci brytyjskiego zespołu ko Yoko Ono w lipcu :081
„The BeatlesJohnie Len *oku twierdząc, że podnisn nonie, została skazana dru- la z nim umowę przewidu- giego kwietnia przez sąd jącą pobranie przez niego najwyższy stanu Nowy 4 procent wpływów od Jork na zapłacenie ponad nłęciuset tysięcy prerw- trzech milionów dolarów szych sprzedanych egzem- nroducentowi płyt, Jacko- nlarzy albumu „Double wi Douglasowi, za pracę.
jaka włożył w przygotowa nie albumu Lennonów pt ..Double Fantasy". Sąd postanowił również, że Yo
ko Ono powinna przękazat temu samemu producento
wi procent od sprzedamy al bumu Johna Lenv~na zaty
tulowanego „Milk and Ho- pól godziny, ney"
Fantasy" i 5 procent od
<optyWów z dalszej sprze
daży. Twierdzenie to Yoko Ono formalnie zdemento-
Zanim ogłosiło wyrok gremium sędziowskie deba towało aż przez cztery i
iPAPj