• Nie Znaleziono Wyników

Głos Słupski, 2006, maj, nr 105

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Słupski, 2006, maj, nr 105"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

N r 1 0 5 1 * 3 ^ ,

J.350648MSSN;

W drogę za chlebe JULI Aleja mrówek Z kłusownika na przewodnika

50 zUz7%^

nożna zarobić najwięcej? Co zrobić, by nie zostać oszukanym przez pośredników, ile kosztuje wynajęcie mieszkania, dojazd i ży­

cie w Anglii, Skandyna­

wii czy w Hiszpanii? Od­

powiemy na te i inne py­

tania w naszym nowym cyklu.

str. 3

aleja gwiazd. A w Ko- ściernicy swoją aleję mają... mrówki. W tam­

tejszych lasach są naj­

większe skupiska d u ­ żych mrowisk w Euro­

pie. Rozgościło się tu na dobre 800 kopców, któ­

re utworzyły „aleję mró­

wek".

rze Łąka trudno k wić jakąkolwie Właściciel nie mó bie poradzić z kłusowni­

kami. Dzisiaj w jeziorze pływają dorodne karpie, węgorze, szczupaki. A kłusownicy? Omijają zbiornik z daleka. Wolą nie narażać się miesz­

kańcom.

str. 9

D Z I E N N I K P O M O R Z A Ś R O D K O W E G O Kierowcy znaleźli sposób na tanie tankowanie

Uwaga, jadą „frytki"

Masz pytanie lub problem?

Napisz, zadzwoń do nas!

¿3* SŁUPSK centrala

W redakcji dyżuruje 9.00-12.00 I DANIEL KLUSEK

Na zdjęciu: Zamiast do garnka olej coraz częściej trafia do samochodowego baku. Fachowcy straszą uszko­

dzeniem silnika, ale dla wielu ważniejsze jest to, że taka jazda jest tańsza.

Zamiast stacji b e n z y n o ­ w y c h , s k l e p y spożywcze. To do n i c h coraz częściej zaglą­

dają k i e r o w c y poszukując o l e j u roślinnego. Mieszając olej z ropą można b o w i e m zaoszczędzić, gdyż ta mik­

s t u r a jest znacznie tańsza niż s t o s o w a n y w d i e s l a c h olej napędowy. Tyle że t o działa­

nie nielegalne.

Wynalazek przywędrował do Pol­

ski z Niemiec. -I staje się coraz bar­

dziej popularny - przyznaje Tade­

u s z N e u m a n n , szef słupskiego zakładu Auto Remont. - Niestety, skutki stosowania takiej mieszan­

ki są fatalne. Bo nie dość, że w po­

wietrzu unosi się zapach smażo­

nych frytek, to niszczy się samo­

chód. „Siada"głównie pompa pali­

wowa oraz układy wtryskowe, któ­

re trudno jest potem „reanimować".

Wielu kierowców przestrogi fachowców jednak nie odstraszają.

Dla wielu możliwość oszczędzenia jest najważniejsze. -Z tym niszcze­

niem silnika to przesada. Owszem, mogą być kłopoty, kiedy jest zimno, ale wtedy trzeba olej podgrzać za pomocą specjalnego zestawu. Za­

kłada siego na instalację przed fil­

trem paliwa i pompą wtryskową - mówi kierowca ze Słupska.

W Internecie wspomniany ze­

staw można kupić za około 700 zło­

tych, j e d n a k wydatek szybko się zwraca. O ile bowiem litr oleju na­

pędowego kosztuje około 3,90 zł, to oleju spożywczego - około złotówki t a n i e j . Po zrobieniu m i e s z a n k i (robi się pół n a pół) litr „kombino­

wanego" paliwa jest tańszy od sa­

mej ropy o 50-60 groszy na litrze.

Pojawia się j e d n a k problem, gdyż p a l i w a obłożone są akcyzą wynoszącą niemal 1,90 złotego za litr, dlatego j a z d a n a mieszance ropy i oleju roślinnego jest nielegal­

na, bo olej roślinny nie jest obłożo­

ny akcyzą... - To nowa sytuacja, stąd nie ma nawet przepisów, któ­

re ją regulują. Zgodnie z prawem możemy sprawdzać jednie to, czy kierowca nie zastępuje oleju napę­

dowego olejem opałowym - przy­

znaje J e r z y Ż y l i ń s k i , naczelnik wydziału inspekcji w Inspekcji T r a n s p o r t u Drogowego w G d a ń ­ sku. Inną kwestią jest to, że zarów­

no policja, j a k i ITD wyposażone są tylko w sprzęt rozpoznający bar­

wiony olej opałowy. W przypadku olejów roślinnych kolor specjalnie się nie różni od oryginału, (pio)

W środę pod sejm

Słupscy lekarze i pielęgniar­

ki, domagający się podwyżki płac, nie odeszli wczoraj od łó­

żek pacjentów. A t a k protesto­

wali m.in. lekarze w Trójmie­

ście. - Akcję protestacyjną za­

planowaliśmy na 10 maja.

Wówczas jedziemy pod sejm, gdzie będzie odbywała się deba­

ta na temat naszych pensji.

Jadą tam przedstawiciele i pie­

lęgniarek, i lekarzy ze Słupska - informuje H a l i n a P i o t e r e k ze związku zawodowego słup­

skich pielęgniarek.

Przypomnijmy, że pracownicy służby zdrowia chcą 30-procen- towej podwyżki płac w tym roku i kolejnej w następnym. Leka­

rze chcą zarabiać przynajmniej po 5 tys. zł, a pielęgniarki po 3 tys. złotych. - Ja im się nie dzi­

wię. Ratują nasze życie, ciąży na nich ogromna odpowiedzial­

ność, a zarabiają psie pieniądze - u w a ż a M a r i a n Z u b o w i c z , rencista ze Słupska, (nik)

Czytaj też na stronie 2

Wicepremier z Zielnowa

Zakończyły się trwające tygo­

dniami negocjacje w sprawie utwo­

rzenia koalicji rządzącej. Wczoraj po p o ł u d n i u szef Samoobrony, a z a r a z e m koszaliński poseł A n ­

drzej L e p p e r odebrał nominację n a wicepremiera. A. Lepper będzie też ministrem rolnictwa. O nowych t w a r z a c h w rządzie piszemy n a stronie 2. (mas)

Mały, a straszy

Czy w tym roku czeka na nas w la­

sach plaga kleszczy? Ostrzegają przed tym eksperci. Te małe pajęcza­

ki mogą być szalenie niebezpieczne.

Mogą powodować ciężkie choroby:

kleszczowe zapalenie mózgu i borelio- zę. - Na to pierwsze schorzenie jest szczepionka - informuje Jerzy Ba­

rłóg, ordynator oddziału zakaźnego słupskiego szpitala. - Odporność po niej uzyskuje się już po trzech tygo­

dniach od zaszczepienia. Najważniej­

sze jest jednak, aby po każdym przyj­

ściu z lasu dokładnie obejrzeć swoje ciało.

Dr J. Barłóg zaleca noszenie w le­

sie kapeluszy z szerokim rondem, które uchronią nas przed spadający­

mi z drzew kleszczami. Jeśli jednak już kleszcz ukąsi, należy posmarować to miejsce jodyną i wyciągnąć pajęcza­

ka, (nik)

O tym, jak można uchronić się przed chorobami odkleszczowy-

mi, piszemy w dzisiejszym dodatku „2Zdrowie".

LA DLA

MAMY!

Słupsk, ul. Bałtycka 10, tel. 8 400 144 ul. Kaszubska 9, tel. 8 425 537 Lębork, ul. Stupska 23a, tel. 8 639 766

S U P E R O F E R T A w w w . r e b i s . p l1 5 0 7 0 6 G 2 K 4|

Na zdjęciu: Zestaw do śledzenia mundialowych rozgrywek można kupić m.in. w sklepie Mati - Sat przy ul. Starzyńskiego w Słupsku. - Fanatykiem sportu co prawda nie jestem, ale Mistrzostwa Świata na pew­

no będę oglądać- mówi, oglądając nowy telewizor, Emilia Korczak z podsłupskich Bolesławie.

Szał kopanych zakupów

Na zdjęciu: Po sześciu miesiącach od wygranej PiS w wyborach parla­

mentarnych do władzy zostali dopuszczeni liderzy Samoobrony i LPR.

Andrzej Lepper i Roman Giertych otrzymali stanowiska wicepremierów.

ODCHUDZANIE A HOMEOPATIA

Zespół homeopatów wpadł na po­

mysł stworzenia preparatu, który po­

mógłby zgubić zbędne kilogramy i utrzymać osiągniętą wagę. Ma on działać stopniowo i łagodnie nie powodując skutków ubocznych. Wy­

starczy dodać kilkanaście kropelek do szklanki wody i wypić na pół godziny przed posiłkiem.

Ten nowy środek jest już od wczoraj dostępny w aptekach i sklepach zielar­

skich bez recepty pod nazwą Homeo-

Slim. 1099106G1K1/A

MULTIMEDIA - RTV - AGD • FOTO - TELEFON

GH EU GS E3 SD

UZD

t e l . ( 0 5 9 ) 8 4 2 0 8 2 7 t e l . k o m . O 6 0 1 6 6 5 0 5 4

Gdyńska 18 TĘPIENIE INSEKTÓW,

SZCZURÓW I MYSZY DEZYNFEKCJA STUDNI I URZĄDZEŃ WODOCIAGOWYCI SYSTEM HACCRGMRGHP DOKUMENTACJA, MONITORING

www.ddd.slupsk.pl g e-mail: gronski@ddd.siupsk.pl |

KTÓW,

AYszY jflHHHTjW'

IDZEŃ

^ H R H H t

Kup telewizor, obejrzyj mundial i... zgłoś się po zwrot pieniędzy. Ale tylko pod w a r u n k i e m , że nowym mistrzem świata w piłce nożnej zo­

stanie Polska. Taką promocję dla kibiców przygotowała sieć K a u - fland. - Świetny pomysł - uważa Tomasz Ł u k a s z e w s k i ze Słupska - Chciałbym tylko zobaczyć miny tych speców od promocji, gdybyśmy rzeczywiście ten mundial wygrali - dodaje. Wygramy czy nie, prawdzi­

wy kibic najważniejszych rozgry­

wek piłkarskich przegapić nie powi­

nien. W sklepach RTV rozpoczął się

już szał zakupów. Kibice nie szczę­

dzą pieniędzy, byleby tylko zobaczyć mistrzostwa na „porządnym" sprzę­

cie. Sklepy oferują całą gamę naj­

różniejszych odbiorników. Malutkie 5,5-calowe telewizory, n a ekranie których z m a g a n i a reprezentacji można śledzić nawet siedząc w sa­

mochodzie, można kupić już za 60 zł. Kibice z grubszym portfelem mogą natomiast poczuć się niemal j a k n a stadionie. Pod warunkiem, że zdecydują się n a ponad 30-calo- wy odbiornik za kilka lub nawet kil­

kanaście tysięcy złotych, (man)

GŁOS KOSZALIŃSKI GLOS SŁUPSKI

.2006 r. (sobota) zakreślamy liczby

136 285 334 471 511

(2)

2

GŁOS KOSZALIŃSKI/GŁOS SŁUPSKI

ŚWIAT / KRAJ / REGION

Sobota-niedziela, 6-7.05.2006 r.

Awanturniczy polski rząd

Nowy rząd zapowiada się n a „naj­

bardziej awanturniczy" w historii Polski - u z n a ł rosyjski dziennik

„Kommiersant", informując o r e ­ konstrukcji gabinetu K a z i m i e r z a M a r c i n k i e w i c z a . Do pójścia n a ten n i e n a t u r a l n y sojusz (z Samo­

obroną i LPR) prawicę zmusiło to, że w bez m a ł a pół roku po dojściu do władzy braci L e c h a i J a r o s ł a ­ w a K a c z y ń s k i c h Polska balansu­

je n a krawędzi kryzysu polityczne­

go - u w a ż a dziennik i dodaje, że PiS w żaden sposób nie mogło po­

rozumieć się w sprawie utworzenia koalicji z d r u g ą co do wielkości frakcją parlamentarną - Platformą Obywatelską. W opinii „Kommier- s a n t a " dalsza zwłoka groziła bra­

ciom K a c z y ń s k i m p r z e d t e r m i n o ­ wymi w y b o r a m i , k t ó r y c h wynik mógłby okazać się dla nich niepo­

myślny.

Stanąwszy w obliczu utraty wła­

dzy bracia Kaczyńscy zdecydowali się n a porozumienie koalicyjne z Samoobroną, którą t a k w Polsce, j a k i poza jej granicami, uważa się za formację lewicowo-populistycz- ną. Do nich przyłączyli się narodo­

wi radykałowie z katolickiej partii LPR. „Kommiersant" pisze, że wice­

premierem w nowym rządzie został znany ze skandali lider Samoobro­

ny, były bokser A n d r z e j Lepper.

Przewodniczący Samoobrony stał się znany dzięki temu, że przewinął się przez ponad 100 posiedzeń sądo­

wych z powodu swoich znieważają­

cych wypowiedzi, za co zapłacił dzie­

siątki tysięcy złotych kar, a także został skazany n a cztery lata pozba­

wienia wolności w zawieszeniu za naruszenie reżimu granicznego - pisze dziennik. „Kommiersant" od­

notowuje, że od nowego rządu do­

stało się również Rosji. N a Moskwę napadł polski minister obrony Ra­

d e k S i k o r s k i . Występując kilka dni temu w Brukseli porównał on rosyjsko-niemieckie porozumienia o budowie Gazociągu Północnego po dnie Morza Bałtyckiego, omijające­

go Polskę, do p a k t u Mołotow-Rib- bentrop. (cza)

średni

3,8212 -0,0017

A M E R Y K A Ń S K I

średni zmiana

3,0120 -0,0277 1 3

Losowanie I z piątku 5.05

" * MULTILOTEK 1,3,4, 5,11,15,16, 27, 32, 34, 39, 44, 49, 51,55, 57, 59, 61,70, 80

TWÓJ SZCZĘŚLIWY NUMEREK Losowanie I: 7, 9, 32, 43 Losowanie II: 11

Wygrane z czwartku 4.05 TWÓJ SZCZĘŚLIWY

NUMEREK I stopnia - brak, 11-11.563,20 zł, III - 3.854,40 zł, IV - 92,50 zł, V - 8,10 zł.

(cza)

L 5.05.2006 r.

WIG

4 5 0 7 0 , 8 6

+°'

68%

O B R O T Y 1371 min zł

bez zmian

17

J i E A J

P r e m i e r M a r c i n k i e w i c z : - TO KOALICJA, KTÓRA WYBRAŁA PROGRAM SOLIDARNEGO PAŃSTWA

Gabinet

zrekonstruowany

Nowi ministrowie w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza odebrali nominacje z rąk prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Rekonstrukcja rządu jest efektem umo­

wy koalicyjnej zawartej przez PiS, Samoobronę i LPR.

Sylwetki nowych ministrów

Na zdjęciu: W czasie gdy prezydent Lech Kaczyński wręczał nominacje nowym ministrom, pod Pałacem Pre­

zydenckim Partia Demokratyczna demokraci.pl oraz „Młode Centrum" zorganizowały demonstrację pod hasłem

„Andrzej Lepper musi odejść".

Nominacje odebrali: A n d r z e j L e p p e r (Samoobrona) - wicepre­

mier oraz minister rolnictwa, R o ­ m a n G i e r t y c h (LPR) - wicepre­

mier oraz minister edukacji naro­

dowej, A n t o n i J a s z c z a k - mini­

ster budownictwa, A n n a K a l a t a (Samoobrona) - m i n i s t e r pracy i polityki społecznej, J e r z y P o l a ­ c z e k (PiS) - minister t r a n s p o r t u (wcześniej m i n i s t e r t r a n s p o r t u i budownictwa), M i c h a ł S e w e r y ń - s k i - minister n a u k i i szkolnictwa wyższego (wcześniej minister edu­

kacji narodowej), Rafał Wiecheć- k i (LPR) - m i n i s t e r gospodarki morskiej. Stanowiska stracili mini­

ster rolnictwa K r z y s z t o f J u r g i e l i minister pracy i polityki społecz­

nej K r z y s z t o f M i c h a ł k i e w i c z . Powstały nowe ministerstwa. I t a k z M i n i s t e r s t w a T r a n s p o r t u i Bu­

downictwa, powstały dwa - t r a n s ­ portu i budownictwa. Z Minister­

s t w a Edukacji Narodowej wyod­

rębniono M i n i s t e r s t w o N a u k i i Szkolnictwa Wyższego. Utworzone zostało zupełnie nowe Minister­

stwo Gospodarki Morskiej. P r e ­ m i e r K a z i m i e r z M a r c i n k i e w i c z poinformował także, że przyjął dy­

misję szefa polskiej dyplomacji S t e f a n a M e l l e r a . N a r a z i e nie wiadomo, kto zostanie szefem pol­

skiej dyplomacji.

Rząd koalicji PiS, Samo­

obrony i LPR dysponuje w Sejmie 240 głosami, a więc jest wystarczająca większość, by przeprowadzać zmiany zapisane w programie

„Solidarne państwo". - Mamy rząd większościowy, wyzwa­

nia przed nami na pewno duże, oczekiwania społe­

czeństwa duże, ale myślę, że w tym składzie jesteśmy w stanie bardzo szybko dopro­

wadzić do zmian, do przy­

spieszenia prac niektórych resortów - mówił nowo powołany wicepremier i minister rolnictwa Andrzej Lepper.

Prezydent Lech Kaczyński pod­

czas uroczystości wręczenia nomi­

nacji nowym ministrom zapewnił:

-To, co w ciągu ostatnich miesięcy było niemożliwe - choć chciane • dzisiaj będzie możliwe. Z taką na­

dzieją, na wniosek pana premiera Marcinkiewicza, dokonałem przed chwilą zmian w składzie Radzie Ministrów.

Mamy w Polsce rząd, który ma większość parlamentarną. Zmieni­

ła się sytuacja polityczna, która w ciągu ostatnich sześciu miesięcy

Beznadzieja zamiast odnowy

- Rząd uzupełniony o polityków Samoobrony i LPR to koniec nadziei dla tych, którzy wierzyli, że Polską może rządzić koalicja przeło­

mu i zmiany, czyli PO-PiS -

uważa sekretarz generalny PO Grzegorz Schetyna. - Ludzie oczekiwali rządu odnowy, a otrzymali rząd beznadziei. To jest rząd, w którego skład wejdzie formacja postkomunistyczno-

utrudniała realizację zmian w kra­

ju, realizację naprawy naszego pań­

stwa. Prezydent powiedział, że po wrześniowych wyborach oczekiwa­

no powstania wprawdzie innej ko­

alicji, j e d n a k nie powstała ona z woli p a r t i i , k t ó r a zajęła d r u g i e miejsce w wyborach. - Mamy w Polsce rząd, który ma większość parlamentarną - dodał L. Kaczyń­

ski.

Natomiast szef rządu K. Marcin­

kiewicz oświadczył, że s t a b i l n a koalicja to uspokojenie nastrojów społecznych i stabilizacja w sejmie.

- To koalicja, która wybrała pro­

gram solidarnego państwa - pod­

kreślił premier. Przypomniał, że pół roku t e m u program rządu za­

k ł a d a ł realizację pięciu prioryte­

tów. N a l e ż a ł y do nich: n a p r a w a p a ń s t w a , przywrócenie a d m i n i ­ stracji c h a r a k t e r u służby; wzmoc­

nienie bezpieczeństwa wewnętrz­

nego i zewnętrznego państwa; so­

l i d a r n a polityka p a ń s t w a wobec rodziny; solidarna polityka gospo­

darcza; polityka wobec wsi i rolnic­

twa. - Te priorytety, wzmocnione postulatami Samoobrony i LPR, tworzą nieco odmieniony program tego samego solidarnego państwa, naprawy państwa - zaznaczył pre­

mier. J a k dodał, obecnie stoimy przed ogromną szansą, (cza)

populistyczna i partia, która jest sztandarem antyeuropejskości.

Jedno i drugie jest zaprzecze­

niem tego, co PiS zapowiadał w trakcie kampanii wyborczej - podkreślił Schetyna. (cza)

• K R O N I K A P O L I C Y J N A Zwłoki w krzakach

O zwłokach mężczyzny powiado­

mione zostało wczoraj o północy szczecineckie pogotowie r a t u n k o ­ we. Znalazł j e w k r z a k a c h koło dworca bezdomny. N a miejsce ścią­

gnięto policję i prokuratora. Funk­

cjonariusze ustalili, że zmarły to 66-letni bezdomny z terenu miasta.

Wstępnie wykluczono, by do jego śmierci przyczyniły się osoby trze­

cie. Przyczynę zgonu wyjaśni sek­

cja zwłok.

Uderzył na pasach

Do groźnego w y p a d k u doszło wczoraj po południu n a ul. Pilskiej w Szczecinku. W przechodzącą po pasach 25-letnią kobietę wjechał opel a s t r a . Poszkodowana uderzy­

ła głową o szybę i przeleciała przez pojazd. W poważnym stanie zosta­

ła przewieziona do szpitala. Kie­

rowca opla był trzeźwy. Okoliczno­

ści zdarzenia wyjaśnia szczecinec­

ka policja, (rob) Trzcina z dymem

Wczoraj około godziny 16 w Iwię- cinie (gm. Sianów) z a p a l i ł a się trzcina n a d jeziorem. Pożar roz­

przestrzenił się n a dwóch h e k t a ­ rach. Wszystko wskazuje n a to, że to było podpalenie - w ośmiu miej­

scach strażacy znaleźli ślady podło­

żenia ognia. Gaszenie trwało oko­

ło trzech godzin.

Dach w płomieniach

N a poddaszu b u d y n k u przy ul.

Grottgera w Sławnie wybuchł po­

żar. Strażacy szybko uwinęli się z ugaszeniem - nie trzeba było prze­

prowadzać ewakuacji m i e s z k a ń ­ ców. Spaliła się część dachu. Trwa szacowanie strat, (mas)

Ewakuacja z kamienicy Ewakuacja czterech rodzin okaza­

ła się n i e z b ę d n a przy u s u w a n i u awarii zbiornika wyrównawczego w jednej z kamienic przy ul. Naruto­

wicza w Kołobrzegu. Zagrożeniem była nie tyle gorąca woda (wylało się jej ok. metra sześciennego), co prąd - po wyłączeniu jednego źródła za­

silania przez strażaków okazało się, że trzeba ustalić drugie, (ima) Świerk w ogniu

Strażacy z Kępic gasili świerk, k t ó r y palił się przed s k l e p e m w Warcinie. Nie ustalono jeszcze, co było przyczyną pożaru.

Bez prądu

W płomieniach stanął słup elek­

tryczny przy ul. Słupskiej w Ustce. Na szczęście szybko udało się go ugasić, ale elektrycy musieli na kilka godzin wyłączyć prąd w okolicy, (nik)

Andrzej Lepper, założyciel i przewodniczą­

cy Samoobrony, wicemarszałeksejmu, trzykrot­

ny kandydat Samoobrony na urząd prezyden­

ta, polityk znany wcześniej z procesów sądo­

wych, dosadnych wypowiedzi i organizowania blokad, został wicepremierem i ministrem rolnic­

twa. Mówi o sobie, że jest twardym i zdecydo­

wanym przywódcą. Urodził się 13 czerwca 1954 roku w Stowięcinie, w województwie zachodnio­

pomorskim. Ukończył Państwowe Technikum Rolnicze w Sypniewie. Uprawiał boks.

Roman Giertych, wnuk polityka przed­

wojennej endecji, założyciel i prezes Ligi Polskich Rodzin, został wicepremierem i ministrem edukacji. Urodził się 27 lutego 1972 roku w Śremie. Jest absolwentem wydziału historii i wydziału prawa Uniwer­

sytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Ukończył też aplikację adwokacką w War­

szawie. Prezes LPR słynie z ostrego języ­

ka, ambicji politycznych i radykalnych po­

glądów.

Rafał Wiechecki, 28-letni poseł LPR ze Szczecina, został ministrem gospodarki morskiej. To najmłodszy minister w powo­

jennej historii Polski. Nowy szef resortu pochodzi z Piotrkowa Trybunalskiego.

Mieszka w Szczecinie, gdzie ukończył pra­

wo oraz zarządzanie i marketing na tamtej­

szym uniwersytecie. Od grudnia 2005 roku jest adwokatem.

CS

Anna Kalata - ekonomistka, gospodarcza eks- pertka Samoobrony i doradca wicemarszałka sejmu Andrzeja Leppera, została nowym mini­

strem pracy i polityki społecznej. Zastąpiła na tym stanowisku Krzysztofa Michałkiewlcza. Urodzi­

ła się 10 maja 1964 roku w Milanówku. Ukończyła ekonomię na Wydziale Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego. W 1993 roku otrzymała tytuł magistra tego wydziału. Jest ab­

solwentką studiów doktoranckich w Szkole Głów­

nej Handlowej w Kolegium Ekonomiczno-Spo­

łecznym.

Antoni Jaszczak - ekonomista z Sopotu, otrzymał tekę ministra budownictwa. Na stano­

wisko to wysunęła go Samoobrona jako swo­

jego eksperta, chociaż formalnie jest członkiem PSL Jaszczak ma 60 lat, jest absolwentem ekonomii Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Sopocie, w 1974 r. obronił pracę doktorską na Uniwersytecie Gdańskim. Od lutego 2002 r. do marca 2006 r. był pracownikiem Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku. Przed odejściem z PUW pełnił funkcję pełnomocni­

ka wojewody ds. współpracy z zagranicą.

• K R A J

S t r a j k ostrzegawczy w szpitalach

Walczą o podwyżki

W ponad 150 szpitalach w Polsce odbył się w piątek dwugodzinny strajk ostrze­

gawczy lekarzy. Protestujący domagali się 30-proc. podwyżki płac jeszcze w tym roku i zwiększenia nakładów n a ochronę zdrowia z 4 do 6 proc. PKB.

Przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Krzysztof Bukiel powiedział, że udział w akcji zadeklarowało 50 szpitali w wojewódz­

twie łódzkim, 25 w lubelskim, 20 w świętorzyskim, 15 na Śląsku, sześć szpitali na Opolszczyźnie, dziewięć na Warmi i Mazurach i pięć na Mazowszu. Przy­

znał, że w niektórych regionach Polski strajku ostrzegawczego miało nie być.

Były to województwa: podlaskie, podkarpackie, wielkopolskie, zachodniopomor­

skie i kujawsko-pomorskie.

K Bukiel podkreślił, że o przystąpieniu do strajku ostrzegawczego decydują niezależnie związkowcy w każdej placówce, która jest w sporze zbiorowym i wyczerpała możliwości mediacji. J a k zaznaczył, forma jednorazowego prote­

stu ma podkreślić wolę pracowników już do strajku ciągłego w przypadku nie­

spełnienia postulatów.

Naczelna Rada Lekarska zapowiedziała na 10 maja ogólnopolską akcję pro­

testacyjną. Tego dnia w sejmie odbędzie się debata poświęcona reformie służ­

by zdrowia, a przed parlamentem będą protestować lekarze i pielęgniarki, (cza)

ŻĄDAMY

Na zdjęciu: Strajk lekarzy i pielęgniarek w Szpitalu Centrum Zdrowia Matki!

Polki w Łodzi.

REDAKTOR NACZELNY - MIROSŁAW MAREK KROMER

I ZASTĘPCA REDAKTORA NACZELNEGO - PRZEMYSŁAW STEFANOWSKI ZASTĘPCA REDAKTORA NACZELNEGO - BOGD SEKRETARZE REDAKCJI: KRYSTYNA JUSZKIEWICZ, PRZEMYSŁAW NIECHCIAŁ, JERZY SZYCH

PREZES ZARZĄDU - KAROL WLAZŁO WYDAWCA: MEDIA POMORSKIE SP. Z O.O.,

UL. MICKIEWICZA 24, 75-004 KOSZALIN, TEL. 0 9 4 347-35-99, E-MAIL: GLOSKOSZ ©RONDO.COM.PL SKŁAD I ŁAMANIE: MEDIA POMORSKIE SP. Z O.O.

DRUK: DRUKARNIA W KOSZALINIE, UL. SŁOWIAŃSKA 3A, TEL./FAX 0 9 4 340-35-98

„ G Ł O S K O S Z A L I Ń S K I "

U L MICKIEWICZA 2 4 , CENTRALA, TEL 0 9 4 3 4 7 - 3 5 - 9 9 E

B I U R O O G Ł O S Z E Ń : 75-004 KOSZALIN, UL. MICKIEWICZA 2 4 , FAX 0 9 4 340-73-44. B . O . E-MAIL BOGLOSKOORONDO.COM.PL, WWW.GLOSKOSZALINSKI.COM.PL ODDZIAŁY REDAKCJI I BIURA OGŁOSZEŃ:

W DRAWSKU P O M O R S K I M : UL. ZAMKOWA 18, TEL. 0 9 4 36-332-62; W BIAŁOGARDZIE: UL. 1 MAJA 15, TEL. (312) 0 9 4 66-65; W KOŁOBRZEGU: UL. KATEDRALNA 1 2 (HOTEL CENTRUM, POK. I L L ) , TEL. 0 9 4 35-450-80, 0 9 4 35-271-49; W SZCZECINKU: PL. WOLNOŚCI 6 ( I I PIĘTRO, P.16), TEL./FAX 0 9 4 37-423-89 ( B O ) , ( 0 - 9 4 ) 3 7 - 4 8 - 8 1 8 (REDAKCJA).

„ G Ł O S S Ł U P S K I "

76-200 SŁUPSK, UL. FILMOWA 2, TEL. 059 842-71-12,059 842-54-18,059 842-88-07, FAX 059842-9847 GLOSSLUPOBICOM.SLUPSK.PL, WWW.GLOSSLUPSKI.COM.PL B I U R O O G Ł O S Z E Ń : 76-200 SŁUPSK, UL. FILMOWA 2, TEL/FIUC 0 5 9 842-98-57

ODDZIAŁY REDAKCJI I BIURA OGŁOSZEŃ:

W CZŁUCHOWIE: UL. SZKOLNA, TEL. 059 83-42-668; JBU*.

W MIASTKU: UL. DWORCOWA 29, TEL. 0 5 9 857-52-82. •Wftwttfffi

(3)

Sobota - niedziela, 6-7.05.2006 r.

NASZA AKCJA

GŁOS KOSZALIŃSKI/GŁOS SŁUPSKI Rozpoczynamy na naszych łamach cykl publikacji adresowany do t y c h W,

którzy zamierzają pracować za granicą. Ubolewamy nad tym, że tak wielu Polaków swojej szansy poza ojczyzną. Ale w naszej dziennikarskiej pracy spotykamy wielu am­

b i t n y c h , odważnych, młodych ludzi, którzy w kraju - głównie z p o w o d u bezrobocia - takiej szansy nie mają. I dopóki t o się nie zmieni, będziemy ich wspierać.

W drogę

za chlebem

Gdzie można zarobić najwięcej? Co zrobić, by nie zostać o s z u ­ kanym przez pośredników, ile kosztuje wynajęcie mieszkania, d o ­ jazd i życie w A n g l i i , S k a n d y n a w i i czy w H i s z p a n i i ? Które r y n k i pracy są dla nas otwarte, a gdzie nie d o s t a n i e m y legalnej pracy?

O tym wszystkim będą mówić lu­

dzie, którzy już pracują lub praco­

wali za granicą. Ponieważ n a wła­

snej skórze przekonali się jakie są plusy i minusy wyjazdów za chle­

bem, ich porady i podpowiedzi będą dla Was najcenniejsze. Dzisiaj pod lupę bierzemy Wielką Brytanię i Ir­

landię. A n a deser - Stany Zjedno­

czone.

K o g o s z u k a j ą B r y t y j c z y c y Brytyjski rząd poszedł Polakom n a rękę, nie wprowadzając okresu przejściowego n a zatrudnianie za­

granicznych pracowników. Oznacza to, że do Zjednoczonego Królestwa może pojechać każdy. Praktyka jed­

nak pokazuje, że przetrwają tylko ci, którzy znają język, mają odpo­

wiednie kwalifikacje i potrafią przeżyć w miejscu, gdzie konkuren­

cja jest bardzo duża.

J a k wiele innych krajów Brytyj­

czycy potrzebują: lekarzy, pielę­

gniarek, personelu medycznego do­

mów spokojnej starości. Nie bra­

kuje też ofert dla budowlańców:

murarzy, tynkarzy, malarzy, cieśli.

Dużą popularnością wśród młodych cieszy się b r a n ż a gastronomiczna.

Dlatego też wielu Polaków zatrud­

nia się w restauracjach, pubach.

B r y t y j s k i e p r a w o p r a c y W tygodniu musimy przepracować 37,5 godziny. Należą się n a m 4 ty­

godnie płatnego urlopu rocznie. Po­

nadto przysługuje n a m jeden dzień wolny w tygodniu, obowiązkowo - przerwa, jeśli dzień pracy trwa dłu­

żej niż 8 godzin. Wysokość składki ubezpieczeniowej to 11 procent po­

trącane z pensji. Czas przepraco­

wany n a Wyspach wliczany j e s t do polskiej emerytury.

W y s o k o ś ć z a r o b k ó w Najniższe wynagrodzenie wynosi w Anglii: 4,10 funta na godzinę (dla

pracowników w wieku 18-21 4,85 funta (od 22. roku życia);

nictwie: 4,50 funta na godzi kie prace fizyczne) i 5,15 fun1 ce ciężkie np. przy obsłudze I r l a n d i a b e z o g r a n i c z *

Żadnych ograniczeń nie dziła dla naszych rodaków Irlandia. Pracodawcy z tego mają dla n a s dość bogatą ponieważ szukają zarówno ników wysoko wykwalifiko1

j a k i takich, którzy chcieliby Y nywać prace fizyczne. Mile ni są informatycy, architekci, ana­

litycy finansowi, l e k a r z e , pielę­

gniarki, pracownicy opieki społecz­

nej. Rąk do pracy potrzeba również w rzeźniach, w ogrodnictwie, a tak­

że w branży gastronomicznej.

Irlandia choć daje możliwość cał­

kiem sporego zarobku, j e s t droga jeżeli chodzi o utrzymanie. Wyna­

j e m m i e s z k a n i a może pochłonąć n a w e t kilkaset euro miesięcznie.

M i n i m a l n a wysokość zarobków wynosi 7 euro za godzinę. Dla przy­

kładu kasjerka może zarobić około 1000 euro, s p r z e d a w c a ok. 1300

euro, sekretarka ok. 2000 euro. zdjęciu: Krzysztof Tryksza na ulicach Dublinu.

Specjalista od sałatek

Maciej Osiński ze Słupska o p o w i a d a o t y m , jak znalazł pracę w A n g l i i :

-Po raz pierwszy pojechałem tam z ciekawości. Chcia­

łem na własnej skórze przekonać się jak to jest miesz­

kać, pracować, w ogóle żyć w innym miejscu, w innym kraju. Do Anglii przyleciałem samolotem z Gdańska.

Kupiłem od razu bilet w dwie strony, żeby było taniej.

Zamieszkałem u znajomych, którzy przyjechali do Londynu kilka miesięcy wcześniej i wynajmowali tu w kilka osób mieszkanie. Akurat zwolniło się jedno miejsce. W kilka osób łatwiej znosi się koszty czynszu i innych opłat. Od razu na drugi dzień wybrałem się na poszukiwanie pracy. Odwiedzałem restauracje, py­

tałem czy kogoś akurat nie potrzebują. Rozmawiałem też z innymi Polakami mieszkającymi w Londynie. Po kilku dniach otrzymałem telefon od kolegi. Powiedział mi, że w jednej z francuskich restauracji szukają oso­

by do pomocy. I tak zostałem specjalistą od przygoto­

wania sałatek. Można powiedzieć, że miałem szczęście, bo od kiedy wylądowałem w Anglii nie minął jeszcze nawet tydzień. Jedynym minusem było to, że do pracy miałem kawał drogi. Z dzielnicy, w której mieszkałem, trzeba było jechać półtorej godziny metrem. Od razu kupiłem sobie bilet tygodniowy, taką angielską „sie- ciówkę" za 10 funtów. Pracując w restauracji o jędze-

Przyjazna Irlandia

Na dublińskim lotnisku jako „passenger service agent" pracował Krzysztof Tryksza z Koszalina. Z pobytu jest zadowolony, bo do domu wrócił z całkiem sporą sumką pieniędzy. Teraz dzieli się z naszymi Czy­

telnikami swoimi spostrzeżeniami i radzi, co robić, a czego unikać szu­

kając szczęścia w Dublinie.

Na zdjęciu: - Pracowałem tam przez cztery miesią­

ce. Byłem, spróbowałem, zobaczyłem i nie żałuję. - zapewnia Maciej Osiński.

nie nie musiałem się martwić. Jakiś obiad zawsze się znalazł. Pozostałe zakupy robiłem w hipermarketach - bo taniej, a także w polskich sklepach, których w okolicy nie brakowało.

Moją pracę w restauracji przejął po mnie kolega ze Słupska, który przyleciał do Londynu dwa dni przed moim wjazdem. Też miał szczęście... (man)

Legalnie w Ameryce

K a r o l i n a Z a c h a r z e w s k a ze Słupska ma 25 lat.

Przez trzy i pół miesiąca pracowała w S t a n a c h Z j e d n o c z o n y c h .

- Koleżanka dała mi kontakt do poznańskiego biura CC USA. Organizowało ono wyjazd polskich studentów do pracy w Stanach Zjednoczonych. W biurze odbyło się spotkanie kandydatów z amerykańskim pracodawcą.

Aby wyjechać do USA trzeba było spełnić tylko dwa wa­

runki: być studentem i znać język angielski na średnim poziomie. Po rozmowie kwalifikacyjnej, wszystkimi sprawami zajęło się biuro. Pracownicy CC USA zorga­

nizowali przeloty do Stanów, umówili nas w ambasa-

Na zdjęciu: - Zdobycie legalnej pracy w Stanach Zjednoczonych nie jest trudne - przekonuje Karoli­

na Zacharzewska.

dzie w sprawie wiz. W Warszawie miałam się tylko zgło­

sić po odbiór dokumentów. Za bilet lotniczy w obie stro­

ny zapłaciłam około trzech tysięcy złotych - mówi Ka­

rolina Zacharzewska.

Po przylocie do Chicago, słupszczanka musiała n a własny koszt dojechać autobusem do Minnesoty. J u ż w Polsce wiedziała, że będzie pracowała w p a r k u roz­

rywki jako rides operator, czyli osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo gości. Pierwszego dnia pracy mu­

siała wykonać jedynie test n a obecność alkoholu i nar­

kotyków w organizmie. Poznańskie biuro zapewniło jej zakwaterowanie w akademiku, w którym mieszkali pracownicy parku. Tygodniowo za pokój płaciła 50 do­

larów. - Pracowałam sześć dni w tygodniu średnio po dziesięć godzin dziennie. Zdarzały się dni, kiedy musia­

łam być w parku nawet 14 godzin - opowiada Karoli­

na. Tygodniowo zarabiała ok. 400 dolarów. N a koniec pracy otrzymała dodatkowe pieniądze za to, że prze­

pracowała wszystkie dni zapisane w umowie. Za każ­

dą godzinę - jednego dolara.

W p a r k u był b a r dla pracowników. Przeciętny obiad kosztował 5 dolarów, taniej wychodziło odgrzewanie gotowych dań kupionych w hipermarkecie. Po miesią­

cu pracy, wspólnie za znajomymi kupiła samochód.

Kosztował 700 dolarów.

Wypłatę pracodawca przelewał n a konto. W ciągu trzech i pół miesiąca Karolinie udało się zaoszczędzić niemal 2,5 tysiąca dolarów. - Chociaż specjalnie nie oszczędzałam... - zapewnia. - Byłam na wycieczce w Chicago i Las Vegas, kupiłam wiele rzeczy.

Karolina pracowała w Stanach Zjednoczonych legalnie.

Płaciła podatki, dlatego teraz może liczyć na dodatkowe pieniądze od amerykańskiego fiskusa. Zwrot podatku powinien wpłynąć n a jej konto w połowie roku. (dmk)

„Passenger service agent" zajmuje się n a lotnisku pasażerami, którzy właśnie przylecieli do Dublina. Jego zadaniem jest m.in. poinformowanie pracowników odprawy o przylocie, zorientowaniu się u obsługi samolo­

tu, czy n a jego pokładzie są pasaże­

rowie potrzebujący pomocy (m.in.

dzieci, osoby niepełnosprawne). Za­

jęcie to, które wymaga od polskiego pracownika przede wszystkim dobrej znajomości języka angielskiego, jest nieźle płatne. Tygodniowo można zarobić około 400 euro. Zanim jed­

n a k taką, albo jakąkolwiek pracę zdobędziemy, warto się do tego solid­

nie przygotować.

J a k i k i e d y j e c h a ć ? Każdy, kto myśli o wyjeździe do pracy zagranicę powinien z dużym wyprzedzeniem pomyśleć o transpor­

cie. Krzysztof uważa, że najlepszy jest samolot. Są przecież teraz tanie linie lotnicze Ryan Air czy Central Wings, które za rozsądną cenę prze­

wiozą nas na miejsce. On zarezerwo­

wał miejsce około 1,5 miesiąca wcze­

śniej. Zapłacił za to 10 euro.-AZe im wcześniej, tym lepiej. Można trafić na bilety nawet za 2 euro - podpowiada Krzysztof. I dodaje, że trzeba jeszcze pamiętać o opłatach lotniskowych - około 15 euro. Leciał do Dublina z Frankfurtu nad Menem, ale teraz wyloty są organizowane z różnych miast w Polsce.

Radzi, aby dowiedzieć się, jaki jest limit wagowy n a bagaż. Można się wtedy ustrzec przed kłopotami n a lotnisku. A co zabrać do plecaka?

O d r a d z a p a k o w a n i e zbyt wielu u b r a ń . Trzeba je dobrze wybrać,

„dopasować" do pogody w d a n y m kraju. Część miejsca warto zarezer­

wować najedzenie. Pomaga to prze­

trwać czas do znalezienia pracy i zaoszczędzić pieniądze.

- Lepiej nie wybierać się w podróż podczas weekendu. Bo chodząc po mieście można usłyszeć rzucane w swoim kierunku „fucki" - radzi. - Choć ogólnie Irlandczycy nie czują specjalnej niechęci do Polaków. Spo­

tkałem się raczej z pozytywnymi opi­

niami o tym jak pracujemy.

J a k s z u k a ć p r a c y ? Najlepiej pracę załatwić sobie jesz­

cze przed wyjazdem. Poszukiwanie jej już w Irlandii nie jest łatwe i - w przypadku Krzyśka - trwało trzy ty­

godnie. Liczy się przede wszystkim szczęście. Krzysztof chwytał się róż­

nych sposobów. Ofert szukał w gaze­

tach, w biurach pośrednictwa pracy, przez znajomych, a także osobiście chodził w różne miejsca z przygoto­

wanymi wcześniej CV. -Jeśłi się już ktoś decyduje na ten sposób, powinien prosić o rozmowę z managerem. Le­

piej nie pytać o pracę samych pracow­

ników, bo mogą od razu odesłać z kwitkiem. Może boją się konkurencji1? - zastanawia się.

Krzysztof przestrzega przed ko­

rzystaniem z pomocy polskich po­

średników pracy. Potrafią bez skru­

pułów „oskubać" swojego rodaka, każąc m u płacić dziesiątki euro np.

w zamian za pomoc w załatwieniu PPS, czyli n u m e r u identyfikacji po­

datkowej, albo załatwienie rozmów z pracodawcą.

Irlandczycy coraz mniej przychyl­

nie patrzą na Polaków, którzy chcą pracować sezonowo. Lepiej więc zde­

cydować się n a dłuższy pobyt (np. 6 miesięcy, rok), nie przyznawać się, że szukamy pracy n a 2-3 miesiące.

I l e m o ż n a z a r o b i ć ? Kiedy już j e d n a k znajdziemy le­

galną pracę, to możemy liczyć n a całkiem niezły zarobek.-Najniższa stawka za godzinę wynosi 7 euro z

„groszem". Ale można też znaleźć robotę za 10, albo i 12 euro za godzi­

nę - mówi Krzysztof. Nieźle można zarobić n a nadgodzinach. Zdarza się, że stawka jest wtedy nawet po-

Drodzy Czytelnicy!

Jeżeli chcielibyście podzielić się swoimi spostrzeżeniami doty­

czącymi pracy za grani­

cą, udzielić niezbęd­

nych rad lub przestrzec przed czyhającymi na rodaków niebezpieczeń­

stwami - skontaktujcie się z nami. Na Wasze sygnały czekamy pod nr tel. 094 347 35 87 lub pod adresem artur.kostecki@rondo.com.pl

P r z y d a t n e s t r o n y i n t e r n e t o w e ,

na których z n a j d z i e c i e i n f o r m a c j e o p r a c y i w a r u n k a c h życia w :

www.entemp.ie www.fasjobs-irland.com www.irelandjobs.pl www.irishjobs.com www.jobs.ie www.monster.ie www.stepstone.ie

www.jobcentreplus.gov.uk www.work-experience.org www.gisajob.com www.jobsword.co.uk www.4ni.co.uk www.totaljobs.com www.recrutini.com

dwójna (np. w niedziele i święta).

Na taką pracę trzeba jednak „zasłu­

żyć". Pracodawca najczęściej sam decyduje, kto może zostać „po godzi­

nach".

G d z i e m i e s z k a ć ? Najlepiej niedaleko miejsca pra­

cy. Nie trzeba wtedy wydawać pie­

niędzy (15 euro za bilet tygodniowy) n a komunikację miejską. Ta j e s t zresztą w Dublinie nie najlepsza. - Bardzo łatwo można się spóźnić do pracy, bo autobusy są często niepunk- tualne. Dlaczego?Korki - stwierdza K. Tryksza.

Pokój n a stancji można wynająć już za 50 euro tygodniowo. Mieszka­

nie 2-3-pokojowe, w którym zwykle mieszka kilka osób, to wydatek 1,2 tysiąca euro miesięcznie. Są rejony, gdzie raczej nie warto brać miesz­

kania. - To dzielnica Ballymun. Po­

dobno jest najbardziej niebezpieczna w całym Dublinie. '

Ogłoszenia o wynajmie można znaleźć w p r a s i e , albo w Trinity College.

G d z i e r o b i ć z a k u p y ? Lidl, Tesco, Albert - to markety, gdzie za niewielką kwotę można kupić sporo jedzenia, choć może nie najlepszej jakości. Żeby zapełnić lodówkę i mieć jedzenie na tydzień, wystarczy 10-15 euro. Co kupować?

Najtańszy chleb, fasolkę, makaron, przetwory w puszkach. W tych sa­

mych sklepach można też zaopa­

trzyć się - również za niewielką kwotę - w podstawowe produkty hi­

gieniczne np. mydło, pasta do zębów, proszek do prania.

AETUR KOSTECKI MARIUSZ RODZIEWICZ

Pożyczka Gotówkowa

cz sobie ile chces

Pożyczka Gotówkowa:

• od 500 do 60 0 0 0 ZI w 1 dzień

• na dowolny cel - również na spłatę Innych kredytów i pożyczek

• bez zabezpieczeń I żyrantów Przyjdź do oddziałów CltlFinancial:

Koszalin, u l . Ks. Domina 1/5, t e l . ( 0 9 4 ) 3 4 7 0 8 12 (Pasaż Millenium od strony katedry)

Stupsk, ul. Kilińskiego 2, t e l . (059) 8 4 8 10 6 6 (przy rondzie)

cffi financial

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ostatni posiłek zjadaj nie później niż dwie godziny przed snem.. Uwagi nauczyciela:.. Czy odżywiamy

5) posiada zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na stanowisku kierowniczym 6) nie był karany karą dyscyplinarną o której mowa w art.

by po podwyższonych standardach jakości usług w różnych instytucjach, które musiały dostosować się do unijnych norm. Bezrobocie jest duże, ludziom ciężko się żyje i nie

2) wywożenie odpadów komunalnych, w tym zbieranych selektywnie do zakładu odzysku odpadów w Sianowie. Przedsiębiorstwo wywozowe ma obowiązek w zabudowie wielorodzinnej do

ZGODNIE Z PRZEPISEM ART.976 §1 KPC W PRZETARGU NIE MOGĄ UCZESTNICZYĆ OSOBY, KTÓRE 2 MOGĄ NABYĆ NIERUCHOMOŚĆ TYLKO za 5 5 ZEZWOLENIEM ORGANU PAŃSTWOWEGO, A ZEZWOLENIA TEGO

Na zdjęciu: Jadwiga Ratajczyk i Konstanty Palimąka denerwują się, kiedy słyszą, że wodę z kontenera będą musieli nosić aż przez pół roku.. Krany

OŚWIADCZENIE, ŻE KANDYDAT NIE BYŁ KARANY ZA PRZESTĘPSTWO POPEŁNIONE UMYŚLNIE, ORAZ ŻE NIE TOCZY SIĘ PRZECIWKO NIEMU PO­..

Więc rozwiązał problem dla trójkąta metodami klasycznej geometrii, ale tak go to rozochociło, że odkrył, o co tak naprawdę w tym problemie chodzi, i rozwiązał go klasycznie