Głos Słupski, 2006, maj, nr 107

G Ł O S S Ł U P S K I

W T O R E K 9 . 0 5 . 2 0 0 6 r.

Cena 1,20 zł (z 7% VAT) Nr 107 (4386) ROK XVI

ISSN 1231-8132 Indeks 350648

D Z I E N N I K P O M O R Z A Ś R O D K O W E G O

******

Opinią publiczną wstrząsnęła informacja o rozpyleniu gazu pieprzowego

na korytarzach gimnazjum. Karetki pogotowia odwiozły 18 uczniów

do szpitala. Prawie 3 0 0 gimnazjalistów trzeba było e w a k u o w a ć .

Nakład gazety 26.991 egz. |

strona 3

Mieszkańcy się męczą, a urzędnikom się nie spieszy

W Tursku woda dusi

Z kranów w domach mieszkańców podmiasteckiego Tur- ska leci woda zagrażająca zdrowiu mieszkańców! Ma za

dużo azotanów, które są szczególnie groźne dla dzieci i kobiet w ciąży. Sanepid zakazał jej picia. Urzędnicy jed-

ak problemem mieszkańców się nie przejmują.

•Sanepid stwierdził w T u r s k u znaczne przekroczenie zawartości Aotanów. Powodują one m.in. sini-

obrzęk dróg oddechowych, dusz- ' i. Uszkadzają też płód. Do za- izyszczenia ujęcia doszło, bo do- itały się do niego ścieki. Skutek

jest taki, że woda nie nada- się do picia nawet po wielokrotnym przego­

towaniu. Można w niej tylko p r a ć i myć naczynia. -

'Many w dużym

stężeniu mogą być groźne dla zdro­

wia - oznajmia D a r i u s z Zagaja, dyrektor Zakładu Wodociągów i Ka­

nalizacji w Miastku. Potwierdzają to mieszkańcy, którzy od d a w n a skarżyli się n a problemy ze zdro­

wiem. - Na pewno długo piliśmy skażoną wodę. Tylko nikt nam o tym nie powiedział - mówi przerażony K o n s t a n t y Palimąka.

Właścicielem ujęcia jest Agen­

cja Nieruchomości Rolnych. - M e da się go oczyścić. Dowozimy więc codziennie wodę do wsi w kontene­

rze - m ó w i C z e s ł a w Ż m i d z i ń s k i z Agencji Nieruchomości Rolnych w

Bytowie. Ponad 100 mieszkańców Turska chodzi więc codziennie do kontenera z wodą. I będzie t a k cho­

dzić jeszcze przez pół roku. - Bo dopiero wtedy ma być zbudowany wodociąg. Można jakoś żyć nosząc wodę, ale przez tydzień, dwa, a nie przez kilka miesięcy. Już dawno powinniśmy mieć nowe ujęcie, tyle że agencja i gmina mają nas gdzieś - oburza się Małgorzata Fronczak.

Czesław Żmidziński mówi, że agencja chce razem z gminą zbudo­

wać w wodociąg do Turska z odda­

lonego o 2 kilometry Dretynia.

U r z ę d n i k o m j e d n a k n i e spieszy się, bo dają sobie n a t o pół roku.

Co w i ę c e j , szef p o m o r s k i e g o od­

działu ANR odwołał s p o t k a n i e w t e j s p r a w i e z b u r m i s t r z e m Miastka, b o p o d o b n o miał waż­

niejsze sprawy n a głowie. Cieka­

we, jakie?! S a m a g m i n a też n i e p a l i s i ę d o p o m o c y m i e s z k a ń ­ com. Na ostatniej sesji rady dzie­

lono 2,5 miliona złotych nadwyż­

ki i żaden radny n i e zgłosił wnio­

sku, a b y c z ę ś ć t y c h p i e n i ę d z y przeznaczyć n a n o w y wodociąg.

Obiecujemy, że będziemy naciskać ANR i władze gminy, aby mieszkań­

cy mieli jak najszybciej czystą wodę w kranach. Do sprawy wrócimy.

(ang)

Na zdjęciu: Jadwiga Ratajczyk i Konstanty Palimąka denerwują się, kiedy słyszą, że wodę z kontenera będą musieli nosić aż przez pół roku. - Urzędnicy w ogóle się nami nie przejmują - mówią mieszkańcy.

Krany pod kontrolą

Woda w Słupsku i w Ustce jest badana przez laboratoria wodociągów oraz przez słupski sanepid. Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna kontroluje jakość wody średnio dwa razy w tygodniu, w różnych punktach. Woda, któ­

ra płynie w kranach słupszczan, jeszcze nie wymaga uzdatniania, choć cza­

sami przekroczone są w niej są normy manganu i żelaza. To między innymi one powodują rdzawy kolor wody. Woda w Ustce musi być uzdatniana, a badane w niej wskaźniki nie przekraczają norm. W obu miejscowościach wodociągi czerpią wodę tylko ze studni głębinowych, nie korzystają z ujęć powierzchniowych, jak np. rzeki, (nik, JG)

Trzeba mieć dowody!

Wicepremier z wyrokiem

Andrzej Lepper, poseł z naszego regionu i nowo powołany wicepremier, rozpoczął urzędowanie mocnym akcentem. Wczoraj sąd uznał go za przestępcę.

Orzeczenie jest prawomocne. Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał wcześniejszy wyrok roku i trzech miesięcy więzienia w zawieszeniu.

To k a r a za pomówienie polityków PO i SLD. Przypomnijmy, Lepper W 2001 roku z mównicy sejmowej zarzucił pięciu politykom, że przyj­

mowali łapówki od biznesmenów i

gangsterów. Sąd uznał, że to nie­

prawda, a oskarżony nie miał do­

wodów.

J a k wczoraj ustaliliśmy, sądowy wyrok nie powinien być dla niego przeszkodą w pełnieniu obowiąz­

ków w rządzie, prawo nie zabrania zasiadać m u w fotelu wicepremie­

ra. Pytanie tylko, czy w 40-miliono- wym kraju nie można było znaleźć kogoś, kto piastowałby t a k i urząd z czystą kartoteką? Czy prawomoc­

ny sądowy wyrok powinien kończyć polityczne kariery? Ciekawi jeste­

śmy, co sądzą n a t e n t e m a t n a s i Czytelnicy. Zapraszamy do dysku­

sji, (mas)

Krzysztof Zgłobicki na szeryfa

Jeszcze tylko przez niespełna ty­

dzień Waldemar F u c h s będzie ko­

mendantem policji w Słupsku. Po sze-

FO

- budowlane - dachowe - słreteh - geomembrany - na oczka wodne

- siatki osłonowe na rusztowania - urządzenia i taśmy PP do spinania

towarów na paletach

Ul. Różana 7 JeL/fax343 50 67

, cert

tu*⁰⁰*

1309406G1K2/AI

ściu latach szefowania słupskim funk­

cjonariuszom odchodzi na emeryturę.

Wciąż jednak nie wyznaczono jego następcy. Na giełdzie kandydatów po­

jawia się tylko jedno nazwisko - Krzysztof Zgłobicki, młodszy in­

spektor, który od 1999 roku jest za­

stępcą komendanta miejskiego policji w Gdańsku. - To bardzo doświadczo­

ny policjant - mówi Danuta Wołk- Karaczewska, rzecznik pomorskiej policji. - W gdańskiej komendzie jest odpowiedzialny za prewencję. To mię­

dzy innymi dzięki jego zasługom Gdańsk w2004roku zdobył tytuł,bez­

pieczna Gmina".

Ale na tym nie koniec zmian w miej­

skiej komendzie. 15 czerwca na eme­

ryturę odchodzi także rzecznik praso­

wy słupskiej policjiEmilia Adamiec.

Jej następcę wyznaczy już prawdopo­

dobnie nowy komendant, (man)

Gdy Berlin upadł

Była w a r t a honorowa wystawio­

n a przez wojsko i harcerzy. Były wojskowe pieśni, okolicznościowe p r z e m ó w i e n i a oraz w i ą z a n k i kwiatów składane pod pomnikiem Żołnierza Polskiego. Kilkadziesiąt osób - między i n n y m i delegacje wojska, policji, szkół oraz miesz­

kańcy Słupska n a placu Zwycię­

s t w a pod r a t u s z e m świętowało wczoraj 6 1 . rocznicę zwycięstwa n a d faszyzmem.

Rozmowa z kombatan­

tem Jerzym Królewic- kim.

- Co p a n r o b i ł w d n i u z a k o ń c z e n i a w o j n y ?

- Leżałem w szpitalu w Krakowie. Leczyłem się tam od kilku miesięcy po ranach, jakie odniosłem w Powsta­

niu Warszawskim, gdzie

walczyłem jako żołnierz Armii Krajowej.

- J a k przyjął p a n w i a ­ d o m o ś ć o u p a d k u Ber­

lina?

- Uczucia były mieszane.

Z jednej strony cieszyłem się, że to j u ż koniec, ale z drugiej - t a k j a k wielu moich kolegów - obawia­

łem się, że będzie to począ­

tek kolejnej okupacji. Tym razem sowieckiej.

- B y ł o tak, j a k s i ę spo­

d z i e w a l i ś c i e ? - Nawet gorzej. Komuni­

ści prześladowali ludzi, fin- gowali procesy, wielu pa­

triotów trafiło do więzień bądź zostało rozstrzela­

nych. J a sam wiele lat sie­

działem za kratkami, (pio)

Masz pytanie lub problem?

Napisz, zadzwoń do nas!

SŁUPSK centrala

I W redakcji dyżuruje

! 8.30-16.00 ARTUR STENCEL

MAMY

Zginął

przygnieciony przyczepą

27-letni Karol P., mieszkaniec podbytowskiego Mądrzechowa, zgi­

nął wczoraj przygnieciony przycze­

pą, którą naprawiał. -Do wypad­

ku doszło w południe na jego pose­

sji. Mężczyzna podparł przyczepę deskami i wszedł pod nią. Deski pękły i przyczepa przygniotła go.

Karol P. zginął na miejscu. Jego zwłoki znalazła rodzina, która za­

niepokoiła się, że długo nie wraca - mówi nadkomisarz S t a n i s ł a w T e m p s k i z Komendy Powiatowej Policji w Bytowie, (ang)

REDAKCYJNY DYŻUR

Bezpieczny odpoczynek

z „Głosem Słupskim"

Wybierasz się n a wymarzone wakacje za granicę i chcesz mieć pewność, że trafisz do luksuso­

wego hotelu n a d brzegiem mo­

rza - dokładnie takiego, jaki wi­

działeś n a folderze biura podró­

ży? J a k nie dać się oszukać, aby za ogromne pieniądze nie spę­

dzić wakacji w brudnym pensjo­

nacie oddalonym k i l o m e t r od plaży? Na to i inne pytania zwią­

zane z bezpiecznymi wakacyjny­

mi wojażami, już w czwartek w naszej redakcji odpowie M a r e k Zapolski, miejski rzecznik kon­

sumentów. N a Państwa telefony będziemy czekać w godz. od 10 do 12 pod n r 0-59-842-54-18, a już teraz możecie przysyłać swo­

je pytania pocztą elektroniczną pisząc pod adres

glosslup@bicom.pl (nik)

Pasażerowie byli czujni

Kierowca autobusu pił

JUŻ DZIŚ

"a. W DODATKU

POŻYCZKI, KREDYTY KOMPUTERY

Wmm% ' ^ O ; C Z Y T A J 8 T R . 9 , 1 0 C Z Y T A J 8 T R . 1 1

Można się tylko domyślać, jak dłu­

go jeszcze pijany kierowca autobu­

su firmy Dana kursowałby pomię­

dzy Słupskiem a Ustką, gdyby nie czujność pasażerów. To oni wyczuli woń alkoholu i powiadomili o poli­

cję. Do zdarzenia doszło w minioną sobotę około godziny 16.30. Funk­

cjonariusze skontrolowali kierowcę na końcowym przystanku przy pla­

cu Dąbrowskiego w Ustce. Okazało się, że we krwi m a ponad promil al­

koholu. Nie przeszkodziło mu to jed­

nak usiąść za kierownicą pełnego

ludzi autobusu. Teraz 57-letni szo­

fer może spędzić w więzieniu nawet dwa lata. Grozi mu także 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów. O tym jednak zadecyduje sąd. J a k n a razie pijany kierowca n a pewno po­

żegnał się z pracą. - Sam jest sobie winien, nawet nie ma o czym mówić.

Nawet jeszcze nie zdążyłem go za­

trudnić. Był dopiero od kilku dni na okresie próbnym - mówi Andrzej K o m o ś , szef D a n a Exprès. - Dla takich ludzi nie ma miejsca w naszej firmie, (man)

GŁOS KOSZALIŃSKI/GŁOS SŁUPSKI

ŚWIAT / KRAJ / REGION

Wtorek, 9 . 0 5 . 2 0 0 6 r.

I UNIA EUROPEJSKA IKBM Fotelik i

i pasy

P a s a ż e r o w i e a u t o b u s ó w t u r y ­ stycznych, a t a k ż e mikrobusów będą musieli jeździć z zapiętymi p a s a m i bezpieczeństwa. Dzisiaj wchodzą w życie nowe unijne prze­

pisy - przypomniała Komisja Euro­

pejska. Według komisji w ten spo­

sób może się udać uratować życie nawet 5,5 tys. osób rocznie. Dotych­

czas pasażerowie takich pojazdów byli wyłączeni z tego obowiązku.

Od 9 maja nie wolno też wozić dzie­

ci w fotelikach dziecięcych na przed­

nim siedzeniu p a s a ż e r a . Dotych­

czas można było to robić, ale pod wa­

runkiem, że fotelik jest odwrócony tyłem do kierunku jazdy. Teraz do­

puszczono t a k ą możliwość, ale tylko pod w a r u n k i e m wyłączenia mechanizmu poduszki powietrznej.

Nowa dyrektywa nakazuje też za­

p i n a n i e p a s a m i bezpieczeństwa dzieci o wzroście ponad 135 cm, pod­

różujących nie tylko w samocho­

dach osobowych, ale także w cięża­

rówkach i autobusach. Niższe dzie­

ci muszą zawsze podróżować w fo­

telikach dostosowanych do ich wagi.

KE ostrzega, że kraje, które nie wprowadzą tych przepisów, będą mogły się spodziewać procesu przed Trybunałem w Luksemburgu, (cza)

IKRAJ

Zarzuty I dla mordercy

Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem postawiła wałbrzy­

s k a p r o k u r a t u r a D a n i e l o w i K.

Mężczyzna j e s t podejrzany o za­

m o r d o w a n i e w Boguszowie Gor­

cach 9-letniego Sebastiana, który został przez niego uprowadzony w piątek rano.

Mężczyzna przyznał się do zabój­

stwa. Za ten czyn grozi k a r a do 25 lat więzienia lub dożywocie. Sąd zastosował również 3-miesięczny areszt tymczasowy, (cza)

A M E R Y K A Ń S K I

średni zmiana

2,9929 -9,9290

W rocznicę zakończenia II wojny

Wieńce i honory

W całym kraju odbywały się wczoraj uroczystości związane z rocznicą 61.

rocznicy zakończenia II wojny światowej. Wieńce przed Grobem Nieznane­

go Żołnierza w Warszawie złożyli przedstawiciele władz, organizacji kom­

batanckich i byli żołnierze. Przed Grobem Nieznanego Żołnierza odbyła się też uroczysta zmiana wart.

, Na zdjęciu: Obchody 61. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Attache wojskowi oddają honory.

TO

jf~^J Losowanie ilA z poniedziałku 8.05

\JT* MULTILOTEK 1,4,6,7,10,11,16,35,37,38,41, 42, 49, 54, 56, 63, 64, 65, 66, 71

TWÓJ SZCZĘŚLIWY NUMEREK Losowanie I: 2, 8, 27, 44

Losowanie II: 22 Wygrane z soboty 6.05

EXPRESS LOTEK:

I stopnia-brak, I I - 1.166,80 zł, III - 36,70 zł

DUŻY LOTEK:

I stopnia - brak,.II - 4.146,70 zł, III - 109,00 zł, IV-10,00 zł. (cza)

- To był dla nas koniec wojny, koniec niewoli. To był dla nas szczególny dzień, kiedy wszyscy wiedzieliśmy, że jesteśmy wolni po okupacji, walce z najeźdźcą - powiedział S t e f a n D a n c e w i c z pseud. „Strzała", uczestnik m.in. Powstania Warszawskiego.

- Wojna się skończyła i my jako państwo odzyskali­

śmy niepodległość. Jeżeli jestem czymś rozczarowany, to tylko tym, że za nas w tej tak ważnej chwili decydo­

wali wtedy inni - podkre­

ślił i n n y u c z e s t n i k Po­

wstania Warszawskiego J e r z y M i c h a l s k i .

W uroczystości wzięli udział m.in.: szef Kance­

larii P r e z y d e n t a RP An­

d r z e j U r b a ń s k i , wice­

minister obrony narodo­

wej A l e k s a n d e r Szczy- g ł o i wiceminister spraw wewnętrznych i admini­

stracji P a w e ł S o l o c h . Wieńce złożyli też przedstawi­

ciele organizacji kombatanckich i m.in. Fundacji „Pol­

sko-Niemieckie Pojednanie".

Za dzień zakończenia I I wojny światowej uznaje się w Europie dwie daty - 8 i 9 maja 1945 r. W Europie Zachodniej, a od niedawna także w Polsce, oficjalnym Dniem Zwycięstwa jest 8 maja. Tego dnia w 1945 r. o godz. 15.00 ogłoszono koniec wojny. Dzień wcześniej, 7 maja, Niemcy podpisały kapitulację w Reims we Francji, w obecności przedstawicieli Wielkiej Bryta­

nii, Francji i ZSRR.

Rosjanie zażądali j e d n a k od Niemiec osobnego pod­

pisania kapitulacji. Nastąpiło to w Berlinie o północy z 8 n a 9 maja, a według moskiewskiego czasu o godz.

2.00 już 9 maja. Dlatego w ZSRR jako datę zakończe­

nia wojny przyjęto 9 maja. Również w Polsce przez

• KRONIKA POTJCYJNA

P

olskie siły zbrojne uczestniczyły w większości kampanii wojennych i bitew II wojny świato­

wej: w zachodniej i południowej Europie, w Afryce Północnej, a od końca 1943 r. również na froncie wschodnim. Tui przed zakończeniem wojny, w maju 1945 r. Polskie Siły Zbrojne na zachodzie liczyły ok. 194,5 tys. żołnierzy, a armie wojska polskiego na wschodzie - ok. 400 tys.

żołnierzy.

ponad 40 lat oficjalnie Dzień Zwycięstwa obchodzono 9 maja.

Kapitulacja I I I Rzeszy zakończyła wojnę tylko w Europie. Toczyły się jeszcze walki z Japonią n a Dale­

kim Wschodzie.

Dopiero kapitulacja Japonii - 2 września 1945 roku - zakończyła I I wojnę światową.

Polscy historycy różnią się w ocenie znaczenia 8 maja 1945 r. dla Europy i na­

szego kraju. Według jed­

nych badaczy, koniec wojny w Europie ozna­

czał zwycięstwo nad na­

zizmem i ocalenie naro­

du polskiego przed biolo­

giczną zagładą. Dla in­

nych historyków, 8 maja j e s t dniem klęski naro­

dów wschodniej Europy, oddanych przez zachod­

nich aliantów pod sowieckie panowanie.

W 1945 r. n a konferencjach w Jałcie i Poczdamie rządy Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii w porozumieniu z ZSRR oddały p a ń s t w a Europy Środ­

kowej i Wschodniej w sowiecką strefę wpływów.

I I wojna światowa pochłonęła ponad 55 min ofiar - poległych, zamordowanych, zmarłych w wyniku dzia­

łań wojennych. Całkowite s t r a t y w ludziach były po­

nad pięciokrotnie wyższe niż w I wojnie światowej.

Polska w czasie I I wojny światowej straciła ponad 6 min swych obywateli. Straty te (procentowo w stosun­

ku do liczby ludności) były najwyższe n a świecie. Około 80 proc. polskich ofiar wojny to ludność miejska - był to głównie wynik eksterminacji skupionej w miastach ludności żydowskiej, prawie całkowicie wymordowa­

nej przez Niemców, (cza)

Minister Giertych zaczyna od podwyżek |

Walczyć z patologią

Wicepremier i minister edukacji narodowej R o m a n G i e r t y c h w pierw­

szym dniu swojego urzędowania opowiedział się za wprowadzeniem od 2007 roku podwyżek dla nauczycieli. Minister zapowiedział, że dzisiaj będzie w tej sprawie rozmawiał z wicepremier Zytą G i l o w s k ą . -Zwięk­

szenie wynagrodzeń nauczycieli ma służyć podniesieniu prestiżu tej gru­

py zawodowej - mówił Giertych. Zapowiedział też, że chce nauczycieli uczynić funkcjonariuszami publicznymi. Dodał, że priorytetem resortu edukacji m a być walka z patologiami w szkole, takimi j a k ńp. narkotyki i przemoc. Minister chce także, aby polska szkoła uczyła patriotyzmu.

Giertych zaprzeczył doniesieniom, że do resortu edukacji przyjdą osoby z Młodzieży Wszechpolskiej, (cza)

•KRAJ ,

Minister Religa złożył rezygnację

Dymisja nieprzyjęta

Minister zdrowia Z b i g n i e w R e l i g a złożył rezygnację ze stanowiska.

P r e m i e r K a z i m i e r z M a r c i n k i e w i c z dymisji nie przyjął. Decyzja w tej sprawie zapadnie najwcześniej za dwa tygodnie. Zdaniem szefa klubu PiS P r z e m y s ł a w a G o s i e w s k i e g o , ewentualnym następcą Religi n a stanowisku ministra powinien zostać obecny wiceminister B o l e s ł a w P i e c h a . Planowana n a 10 maja sejmowa debata o reformie służby zdro­

wia została przesunięta o dwa tygodnie.

Podczas posiedzenia sejmu 10 maja minister Religa miał przedstawić informację n a t e m a t s t a n u służby zdrowia i projektowanych przez nie­

go zmian, (cza),

IKRAJ

Projekty PiS w prawie pracy

Mama nie do zwolnienia

Projekty zakładające ochronę przed zwolnieniem z pracy kobiet, które urodziły dziecko; propozycja zasad pracy w niedziele i święta - to główne tematy rozpoczynającego się dzisiaj posiedzenia sejmu. Złożony przez PiS projekt zmian w prawie pracy zakłada, że pracodawca nie może wypo­

wiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie od urodzenia dziecka do chwili ukończenia przez nie 3. roku życia, jed­

nakże nie wcześniej niż po upływie roku od powrotu pracownicy do pra­

cy. Chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z winy kobiety i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę n a rozwiązanie umowy. W uza­

sadnieniu PiS.wskazuje, że jedną z najważniejszych przyczyn kryzysu demograficznego jest t r u d n a sytuacja n a r y n k u pracy, a obawa u t r a t y pracy przez kobiety powracające z urlopu macierzyńskiego bądź wycho­

wawczego jest jedną z najważniejszych przyczyn decyzji o zaniechaniu macierzyństwa, (cza) •>

WIG

⁴⁵⁵⁹¹

>

⁹

°

⁺¹

'

¹⁵

O B R O T Y 1343 min zł

Skradł i zostawił

BMW X 5 zaparkowane obok po­

sesji przy ul. Kwiatowej w Szcze­

cinku wpadło w oko złodziejowi.

Wczoraj po godz. 6 postanowił on ukraść auto terenowe warte 40 tys.

zł. N a początku wszystko szło po jego myśli. Udało m u się bowiem włamać do środka, uruchomić po­

jazd i ruszyć z miejsca. Po przeje­

c h a n i u 200 metrów s p o t k a ł a go j e d n a k n i e s p o d z i a n k a . Włączyły się bowiem zabezpieczenia i auto s t a n ę ł o j a k wryte. Ponieważ nie potrafił z nimi się szybko uporać, pozostało m u wziąć nogi za p a s . Niestety, policyjny pies ściągnięty n a miejsce, nie podjął tropu za wła­

mywaczem, (rob)

Złodziejska głupota

Złodzieje kradną n a złom wszyst­

ko, co wpadnie im w ręce. Są głupi i bezwzględni. W Słupsku ukradli z torowiska między ulicami Bałtyc­

ką i Grunwaldzką urządzenie do samoczynnego h a m o w a n i a pocią­

gów! Jego wartość wynosi 3 tysią­

ce złotych, ale zagrożenia, j a k i e stworzyli dla ruchu pociągów, nie da się przełożyć n a złotówki. Pra­

cownicy kolei szybko odkryli kra­

dzież i nie doszło do żadnego nie­

szczęścia. (LL)

Utopił się

Mieszkaniec podsławieńskiego Pieńkowa utonął podczas wędko­

wania. Starszy mężczyzna wybrał się n a ryby n a d pobliskie wyrobi­

sko. Prawdopodobnie poślizgnął się i wpadł do wody. Był sam, nie miał więc kto m u pomóc. Prokura­

t u r a odstąpiła od sekcji zwłok.

Zatrzymani za narkotyki

Koszalińska policja zatrzymała trzech mężczyzn oraz 16-latkę, przy których znaleziono narkotyki. Spraw­

cy to 32-letni Ireneusz A., 24-letni Damian L., 21-letni Bartosz Ś., któ­

rzy poddali się dobrowolnie karze.

16-latka to Natalia J., która przy­

znała się, że znalezione osiem gramów narkotyków należą do niej. (mas)

Piją i jadą

W ciągu zaledwie kilku godzin policjanci z powiatu drawskiego zatrzymali czterech pijanych kie­

rowców. E d w a r d Z. z D r a w s k a Pomorskiego jest recydywistą. Nie dość, że siadł za kierownicą po al­

koholu, to w dodatku bez prawa jaz­

dy, które stracił niedawno za jazdę po pijanemu. 45-letni L e s ł a w D . kierujący oplem kadettem spowodo­

wał w Donatowie (gmina Ostrowi­

ce) wypadek. Miał 1,58 mg/l alko-

LICZBA DNIA

tylu polskich żołnierzy pojedzie prawdopodobnie w przyszłym roku do Afganistanu. W misji będą wy­

stępowali jako wojska NATO-wskie i w związku z tym Polska sama poniesie koszty operacji, (cza)

OGŁOSZENIA EKSPRESOWE

holu w wydychanym powietrzu. P i -¹ jany był także 22-letni M a r c i n G jadący w Wierzchowie motocyklem i 33-letni Wojciech R, który jechał w niedzielę wieczorem rowerem ul.

5 Marca w Złocieńcu. (kb)

Szukali dłużnika, pobili nastolatków

Czterech mężczyzn, jadących volkswagenem polo z okolic Niele- pu w stronę Świdwina, zajechało drogę oplowi astrze z czwórką na­

stolatków wewnątrz. Szukali znajo­

mego, który miał ich doprowadzić do mężczyzny, który jednemu z nich był winien pieniądze. W oplu go nie było, ale to nie przeszkodziło im w pobiciu nastolatków. Zabrali im te­

lefony komórkowe i pieniądze, któ­

re mieli przy sobie. N a s t ę p n i e dwóch mężczyzn zabrało opla, a dwóch odjechało volkswagenem, uprowadzając również nastolatka.

Ci ostatni wpadli w ręce policji i zostały już im postawione wczoraj z a r z u t y rozboju. Dwóch pozosta­

łych, którzy porzucili skradzionego opla, nadal poszukuje policja. Wia­

domo, że jednym ze sprawców roz­

boju j e s t 26-letni mieszkaniec Smardzka, który prowadzi firmę w Warszawie. To on przyjechał po pie­

niądze w asyście swojego pracowni­

ka, szwagra i jego brata, (ing)

AGENCJA Ochrony „Lex-Crimen"

spółka z o.o. w Koszalinie zatrudni:

osoby posiadające licencję pracow­

nika ochrony; osoby bez licencji. Kon­

takt osobisty w siedzibie firmy Kosza- lin, Brzozowa 27 (094)347-18-94.

AUDI A6 2.0B (1994,16.500. 0-605- 26-86-08.

BEZ zahamowań 0-692-606-958.

FACHOWCA do układania polbruku okolice Białogardu 0501-294-150.

K U P I Ę b y d ł o r z e ź n e 0 - 8 8 0 - 7 4 - 1 2 - 3 4 . K U P I Ę b y d ł o r - z e ź n e . 0 - 8 8 0 - 7 4 - 1 2 - 3 4 .

KUPIĘ silnik do Mercedesa diesel 2,4L (kaczka) 094/346-92-77, 602- 579-049.

MARKIZY tarasowe. ORION, Ko­

szalin, Gnieźnieńska 43. 094-347- 32-66, 0606-72-66-29.

MERCEDES 230 CE, (1991) 13.800. 0-609-329-938.

MERCEDES vito 11 OCDi (2000), sa- lonowy, 0-601-67-72-75.

PUNTO 1,2+ gaz (2003) cena do uzgodnienia 094/347-37-64.

REMONTY 0606-377-143.

SEAT ibiza 1,8i (1994), 107.000 km, bogate wyposażenie, zimowe opo- ny, garażowany, 0-696-462-879.

SPRZEDAM audi B-4 (1994), polo (1996),-almera (1997), nissan suny (1994), passat (1991), twingo (1997), 0-604-14-86-11, 0-606-106-807.

SPRZEDAM samarę. 0-604-868-130.

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 7.05.2006 r. odeszła Ukochana Mama, Babcia, Prababcia

IRENA TOMASIK

T

z d . P a w e ł k o w s k a były pracownik PSS „Saturn" Koszalin

Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się 9.05.2006 r.

o godz 13-30 w kaplicy na Cmentarzu Komunalnym

w Koszalinie.

Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci Pogrążona w smutku rodzina

I*

Z wielkim smutkiem żegnamy

K o l e ż a n k ę

LUDMIŁĘ KIEWRO

wieloletniego zasłużonego nauczyciela i działacza ZNP koleżanki i koledzy

z Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Koszalinie^

Redaktor naczelny - Mirosław Marek Kromer

I zastępca redaktora naczelnego - Przemysław Stefanowski zastępca redaktora naczelnego - Bogdan Stech Sekretarze redakcji: Krystyna Juszkiewicz, Przemysław Niechciał, Jerzy Szych

Prezes zarządu • Karol Wlazło Wydawca: Media Pomorskie sp. z o.o.,

ul. Mickiewicza 24, 75-004 Koszalin, tel. 094 347-35-99, e-mail: gloskosz ©rondo.com.pl Skład i łamanie: Media Pomorskie sp. z o.o.

Druk: Drukarnia w Koszalinie, ul. Słowiańska 3a, tel./fax 094 340-35-98

„ G Ł O S K O S Z A L I Ń S K I "

75-004 Koszalin, uL Mickiewicza 24, centrala, tel. 094 347-35-99 e-mail: gloskosz@rondo.com.pl

BIURO OGŁOSZEŃ: 75-004 Koszalin, ul. Mickiewicza 24,fax 094 340-73-44. B.O. e-mail boglosko@rondo.com.pl, www.glosko8zalinski.com.pl Oddziały redakcji i Biura Ogłoszeń:

w Drawsku Pomorskim:ul. Zamkowa 18, tel. 094 36-332-62; w Białogardzie:ul. 1 Maja 15, tel. (312) 094 66-65; w Kołobrzegu: ul. Katedralna 12 (hotel Centrum, pok. 111), tel. 094 35-450-80, 094 35-271-49; w Szczecinku: pl. Wolności 6 (II piętro, p.16), tel./fax 094 37-423-89 (BO), (0-94) 37-48-818 (Redakcja).

„ G Ł O S S Ł U P S K I "

BIURO OGŁOSZEŃ: 76-200 Słupsk, uL Filmowa 2, tel7fax 059 842-98-57 Oddziały redakcji i Biura Ogłoszeń:

K Człuchowie: ul. Szkolna, tel. 059 83-42-668; < d 9 U k ra 29, tel. 059 857-52-82. ffiaftlMii

W t o r e k , 9 . 0 5 . 2 0 0 6 r. N A S Z E Ż Y C I E GŁOS KOSZALIŃSKI/GŁOS SŁUPSKI

Przemoc w szkole przybiera różne formy.

I N A S Z A S O N D A

Gaz w rękach uczniów czas pokaże...

4 / Powołanie Romana Giertycha, lidera Liai Pol:

Na początku kwietnia opinią publiczną wstrzą­

snęła informacja o roz­

pyleniu gazu pieprzowe­

go na korytarzach gim­

nazjum w Barwicach.

Karetki pogotowia od­

wiozły 18 uczniów do szpitala. Prawie 300 gimnazjalistów trzeba było ewakuować. To jednak nie był incyden­

talny chuligański wy­

bryk w szkole.

W Zespole Szkół w Bobolicach (palcówka t a zgłosiła chęć wzięcia czynnego udziału w naszej akcji) w ubiegłym roku uczniowie rozpylili gaz, który normalnie używany jest do odstraszania dzikiej zwierzyny.

Zajęcia szkolne trzeba było zawie­

sić, bo w budynku panował niesa­

mowity smród.

-Lekcjeprzerwaliśmy na dwa dni - t a m t e n c h u l i g a ń s k i wybryk wspomina dyrektor szkoły w Bobo­

licach S t a n i s ł a w Wszeborowski.

Podobny sposób n a ponadplano­

we „wakacje" wymyślili w r o k u ubiegłym uczniowie Zespołu Szkół Samochodowych w Koszalinie i jed­

nego z koszalińskich gimnazjów.

Pocieszające jest to, że w każdym z tych przypadków władzom szko­

ły (lub policji) u d a ł o się u s t a l i ć sprawców. Byli nimi uczniowie tych szkół. Swą bezmyślność najczęściej tłumaczyli strachem przed klasów­

ką lub chęcią popisania się przed

kolegami. J a k i e ponieśli k o n s e ­ kwencje?

- Sąd Rodziny i Nieletnich od rodziców ucznia, który rozpylał gaz, zasądził karę grzywny, a on sam musiał odpracować kilkadzie­

siąt godzin na cel społeczny- poda­

je dyrektor Wszeborowski. -Oczy­

wiście, miał też obniżone sprawo­

wanie.

Tej ostatniej kary nie można było zastosować w barwickim przypad­

ku, ponieważ sprawca i bez tego miał najniższą z możliwych ocen ze sprawowania. Oczekuje on n a roz-

szalinie wyraziła zgodę na odpra­

cowanie straconych zajęć w czasie ferii - tłumaczy S. Wszeborowski.

- Były one krótsze o dwa dni.

Podobny sposób chciała zastoso­

wać też szkoła w Barwicach. Nie udało się...

- Ten jeden stracony dzień plano­

waliśmy odpracować kosztem skró­

cenia przerwy wielkanocnej. Ale nie pozwoliła nam na to delegatura ku­

ratorium w Wałczu, której podlega­

my. Ja tu czegoś nie rozumiem: jed­

nym się pozwala i jest to zgodne z przepisami, innym nie, bo... złama-

Głos Koszaliński/Głos Słupski prowadzi akcję społeczni! „Szkoła bez przemocy". Na naszych łamach pokażemy, że z rosnącą falą agresji i przemocy w szkołach można sobie poradzić.

Akcja prowadzona jest w 20 dziennikach regionalnych na terenie całej Polski.

Na opinie, uwagi i sygnały czekamy pod tel: (094) 347-35-51, e-mail: szkola@gloskoszalinski.com.pl.

Internet www.szkolabezprzemocy.pl lub www.gloszkoszalinski.com.pl

prawe przed sądem. Podobnie j a k trzech jego kolegów, którzy służyli m u pomocą przy rozpylaniu gazu (nadal t r w a policyjne postępowa­

nie w tej sprawie).

Taki incydent powoduje jeszcze inne - nazwijmy je - zbiorowe kon­

sekwencje. Wszyscy uczniowie tra­

cą zajęcia lekcyjne. Dyrektor szko­

ły w Bobolicach podjął decyzję o skróceniu ubiegłorocznych zimo­

wych ferii.

- Delegatura kuratorium w Ko-

łoby się przepisy — zauważa nie bez słuszności dyrektor Zespołu Szkół w Barwicach W o j c i e c h K l e s z c z o - nek. I zadaje kilka bardzo istotnych pytań na ten temat: -Na czym mają więc polegać nasze działania pre­

wencyjne? Jak zapobiec na przy­

szłość podobnym przypadkom? Co mam powiedzieć nauczycielom:

przeskoczcie tematy i lećcie dalej z programem?

Dyrektor wydziału informacji Zachodniopomorskiego Kurato-

J a k t o o k r e ś l a j ą p r z e p i s y ?

Rozporządzenie Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu z 18 maja 2002 roku (w sprawie organizacji roku szkolnego) nakłada na dyrektorów placó­

wek oświatowych obowiązek zorganizowania w danym roku szkolnym zajęć lekcyjnych w czasie nie krótszym niż 178 dni.

To samo rozporządzenie nakłada na nich obowiązek informowania kuratorów oświaty na swoim terenie o konieczno- I ści (z przyczyn losowych)

przerwania zajęć szkolnych.

Natomiast terminy ich odrabia­

nia są w gestii kierownictwa szkół i rad pedagogicznych.

rium Oświaty Zofia Morawska jest zdania, że pomiędzy kierownictwa­

mi delegatury w Wałczu i barwickiej szkoły zaszło nieporozumienie.

- Dyrektorzy placówek mają w tym względzie dużą autonomię.

Oni, w porozumieniu ze swoimi radami pedagogicznymi, ustalają terminy odpracowywania zajęć szkolnych, które z różnych wzglę­

dów się nie odbyły - tłumaczy Z.

Morawska. -Być może muszą jesz­

cze uzgadniać te terminy z organa­

mi założycielskimi, czyli gminami lub starostwami. Ale to już nie na­

sza sprawa. Nas interesuje jedno:

rok szkolny w placówkach nie może trwać krócej niż 178 dni -1 dodaje:

- Natomiast co innego, gdy w zwy­

kły dzień dyrektor - z przyczyn lo­

sowych - planuje odwołać zajęcia lekcyjne. Rzeczywiście, ten fakt musi uzgodnić z kuratorem, (mdm)

j T K Y B I T N A P A R L A M E N T A R Z Y S T Y

Przeciw paliwowym oszustom

Ostatnio w prasie aż huczy od doniesień na temat fałszowanego paliwa. Jednocześnie podkreśla się, że kie­

rowcy (konsumenci) stoją na straconej pozy­

cji i są bezsilni wobec

„paliwowych oszu­

stów". Ich oburzenie potęgowane jest jeszcze bardziej poprzez ciągły wzrost cen paliw.

Przyłączając się do walki z pali­

wowymi oszustami, akcji propago­

wanej w n a s z y m regionie przez

„Głos Koszaliński", a także na proś­

bę wielu mieszkańców naszego re­

gionu, złożyłem w tej sprawie inter­

pelację do ministra sprawiedliwo­

ści Z b i g n i e w a Ziobro. Moja in­

terpelacja dotyczyła fatalnych efektów stosowania istniejących przepisów, sankcji oraz k a r wymie­

rzonych w mafie paliwowe.

Kary za fałszerstwa ustalono na Poziomie od 3 miesięcy do 5 lat wię­

zienia. Oszustom grożą też sankcje finansowe, n a w e t do miliona zło­

tych grzywny. Tymczasem, sądy w ubiegłym roku na terenie całej Pol­

ski w ponad dwustu sprawach, ja­

kie skierowała (podlegająca Urzę­

dowi Ochrony Konkurencji i Konsu­

mentów) Inspekcja Handlowa, wy­

dały zaledwie kilka wyroków skazu­

jących. Nikt nie poszedł do więzie­

nia, zaś kary grzywny we wszyst­

kich tych przypadkach nie przekro­

czyły 34 tysięcy złotych.

Z odpowiedzi n a moją interpela­

cję J a n u s z Kaczmarek, prokura­

tor krajowy, skierował pismo do wszystkich prokuratorów apelacyj­

nych, sygnalizujące potrzebę zwró­

cenia większej uwagi n a prawidło­

wość toczących się w tym zakresie postępowań karnych. Zobligował ich również, do żądania w każdym uzasadnionym przypadku uzupe­

łniania nadesłanej przez Inspekcję Handlową dokumentacji. Dotyczyć to m a dokumentacji z przeprowa­

dzonej kontroli, zarówno paliw przeznaczonych do obrotu n a sta­

cjach benzynowych, będących ostat­

nim ogniwem ich dystrybucji, j a k i kontroli paliw wytworzonych przez producentów oraz pozostających w dyspozycji podmiotów zajmujących

się hurtową ich sprzedażą, jak rów­

nież pośredniczących w ich obrocie.

Powyższe działania powinny zapo­

biec podejmowaniu przez prokurato­

rów przedwczesnych bądź niezasad­

nych decyzji o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego w sprawach tego rodzaju lub o jego umorzeniu wobec braku danych do­

statecznie uzasadniających popełnie­

nie wymienionych wyżej przestępstw.

Zwrócił również uwagę, w przypad­

kach kiedy jest to uzasadnione, n a konieczność dokonywania rekontro- li na niektórych stacjach paliw.

Prokurator krajowy zasygnalizo­

wał również potrzebę preferowania w sprawach tzw. oszustów paliwo­

wych kary grzywny, adekwatnej do stopnia zawinienia, uwzględniają­

cej przy tym zarówno wymogi za­

w a r t e w kodeksie k a r n y m , j a k i ustalone górne granice jej wymia­

r u - odpowiednio n a 250.000, 500.000 i 1.000.000 zł.

S z a n o w n i P a ń s t w o , w s z y s t ­ k i c h , k t ó r z y m a j ą w i e d z ę n a te­

m a t o s z u s t w p a l i w o w y c h l u b sami stali się ofiarami nieuczci­

w y c h p r z e d s i ę b i o r c ó w zapra­

s z a m d o s w o j e g o b i u r a p o s e l ­ s k i e g o .

S e b a s t i a n K a r p i n i u k poseł RP

• Z M O R Z A I W Y B R Z E Ż A

Drugi terminal kontenerowy

W porcie Gdynia działają dwa termi­

nale kontenerowe, stary - Bałtycki lerminal Kontenerowy (Baltic Conta­

iner Terminal) i nowo zbudowany Gdy­

nia Container Terminal - GCT Nowy terminal jest własnością francuskiej firmy CMA/CGM z Marsylii. Grupa ta jest obecna w 216 portach świata, na­

leży do niej 420 statków kontenero­

wych. Nowy terminal obsłużył już pierwsze statki, ale jego rozbudowa trwa nadal. Powiększone zostaną pla­

ce składowe, by mógł obsługiwać 150 tys. kontenerów rocznie. Natomiast terminal stary w 2005 r. przeładował 400 tys, kontenerów, a zwiększy swoje możliwości do 1 min kontenerów, (n)

Śmieciowy import

Wiele tysięcy ton niebezpiecznych odpadów z Niemiec chce sprowadzić do Gdańska spółka Port Service. Jest ona kapitałowo kontrolowana przez Karla HeinzaBluma. Odpady mają być spa­

lane. Spalarnia z odzysku, sprowadzo­

na z Niemiec do Gdańska, nie działa od lat, a na przerobienie czekają tysiące ton już zgromadzonych polskich odpa­

dów. Import odpadów miałby się zacząć latem. Spalarnia znajduje się blisko morza, między Portem Północnym i Westerplatte. Oficjalnie odpady mają być wykorzystane jako paliwo alterna­

tywne, a naprawdę - spalane. Odpa­

dy są przesycone substancjami ropopo­

chodnymi. Wadze w Gdańsku nie dają zgody na import śmieci i spalanie ich w pobliżu osiedla mieszkaniowego.

Ostatnie słowo należy doMinisterstwa Ochrony Środowiska, (n)

Gier- Powołanie Romana Giertycha, lidera Ligi Polskich Rodzin, na ministra edukacji, wywołało ogromne kontrowersje.

Zwłaszcza wśród uczniów, którzy już protestują. Giertycha mają za nacjonalistę i eurosceptyka. Twierdzą, że szkołom grozi zacofanie. A co o sprawie sądzą nauczyciele oraz uczniowie w naszym regionie?

Wojciech G a j e w s k i , nauczyciel historii w V LO w Słupsku: - Wybór działacza LPR na mini­

stra edukacji jest ewidentnie polityczny. Boję się gwałtownych ruchów nowego szefa resortu, bo oświacie potrzeba przede wszystkim spokoju, a nie nieustannego reformowania. Obawiam się też niekompetentnych decyzji. Czekam na pierwsze decyzje ministra. One pokażą, czy będzie chciał przekonać do siebie nauczycieli, uczniów i rodzi­

ców, czy też raczej jego działania będą prowadzić

do konfliktów. Oświata to bardzo wrażliwa materia i eksperymento­

wanie w tej dziedzinie czy też ideologizowanie szkoły na pewno nie będą jej służyć.

- Tak naprawdę nas na dole te zmiany jeszcze nie dotknęły - mówi B o ż e n a S o b k o w i a k , dyrektor Zespołu Szkół n r 2 w Koszalinie. - Pan Giertych zapowiada, że wprowadzi w życie swoje radykalne poglądy, jak wyprowadzanie narkotyków ze szkół.

Ale to akurat nic nowego. My to staramy się robić od dawna. A jak będzie zarządzał, to okaże się za pół roku. Według mnie na takie stanowisko należy powoływać osoby, które pracowały w szkołach i mają pojęcie o tym, co się dzieje na dole.

K a z i m i e r z K o w a l e w s k i , nauczyciel historii w miasteckim Gimnazjum: - W Polsce wszyscy zna­

ją się na medycynie, bo sami biorą tabletki od bólu głowy, i wszyscy znają się na edukacji, bo kiedyś chodzili do szkoły. Roman Giertych najwyraźniej wychodzi z tego założenia... A tak już całkiem na poważnie, to jedyne, co zainteresowało mnie z wy­

powiedzi szefa LPR o edukacji, dotyczy większej dyscypliny w szkołach, bo z tym jest problem.

Oczywiście nie ma mowy o powrocie do kar ciele­

snych, bo i takie głosy słyszałem. Edukacja pod kierownictwem tycha będzie taka, jacy będą jego doradcy, współpracownicy. Oni decydowali o jej obliczu, (ang)

- Moim zdaniem za wcześnie na ten szum - uważa Z b i g n i e w Siudy, nauczyciel przedmio­

t u zawodowego w Zespole Szkół n r 9 w Koszali­

nie. - Giertych to nie jest głupi facet. Myślę, że to, co do tej pory czynił - jego prowokacje - to efekt tego, że chciał być zauważony, usłyszany. Tak sądzę, ale nie wiem, jak jest naprawdę. Zobaczy­

my, co będzie robił. My tyłe tych ministrów prze­

żyliśmy, że nie spodziewamy się rewolucji. Poza tym podejrzewamy, że jakieś dwa miesiące i już go nie będzie na tym stanowisku...

- To nie jest dobry wybór. Nie wiem, czy Roman Giertych ma w ogóle przygotowanie, by być mini­

strem edukacji - mówi Bartek Wysokiński, który uczy się w Liceum Ogólnokształcącym n r 5 w Ko­

szalinie. - Jego osoba budzi słuszne kontrower­

sje. Nie dziwię się, że młodzi protestują. Wiado­

mo, młodzi chcą wyjeżdżać za granicę, żeby się kształcić, a nowy m i n i s t e r jest przeciwny Unii Europejskiej. Do tego nie wiadomo, co czeka

uczniów w szkołach, jakie zmiany. Edukacją zdecydowanie mógł zająć się ktoś z PiS.

A n n a K u r k u l , uczennica trzeciej klasy Tech­

n i k u m Żywienia w Łodzierzy: -Ministrem edu­

kacji powinna być osoba, która się na niej zna. Z tego co wiem, to Roman Giertych ma raczej mgli­

ste pojęcie o niej. I to oświacie dobrze nie wróży.

Minister edukacji powinien mieć też dobry kon­

takt z młodzieżą, rozumieć ją, odbierać na podob­

nych falach. Nie sądzę, aby przewodniczący LPR mógł tak reagować To smutne, że w Polsce o tak ważnych sprawach decydują tylko układy polityczne. Mam nadzieję, że nowy minister edukacji nie będzie robił swojej oświatowej rewolu­

cji, bo to nikomu na dobre nie wyjdzie, (mas, sta, a n g )

Pierwsze promienie

Na zdjęciach: Wreszcie mamy pogodę, na którą tak długo czekaliśmy.

Nawet nad morzem zrobiło się na tyle ciepło, że pojawili się już pierwsi plażowicze...