S. G.
Adwokat - oficer rezerwy
Palestra 2/12(12), 64-66
Adwokat — oficer rezerwy
S łużba w ojskow a w rezerw ie obow iązuje po siadających stopnie ofi cersk ie m ężczyzn do 60 ro k u życia (przy sto p niu g en e ra lsk im — do 65) i polega w czasie pokoju na odbyw aniu ćw iczeń w ojskow ych oraz na b ra n iu udziału w zebraniach k o n tro ln y ch (art. 9 i 51 u sta w y z dnia 4 .II.1950 r. o pow szechnym obow iązku w ojskow ym — Dz. U. N r 6, poz. 46). Jed n ak że na podstaw ie art. 68 i nast. u staw y z d nia 13.XII.1957 r. 0 służbie w ojskow ej oficerów Sił Z bro jn y ch (Dz. U. z 1958 r. N r 2, poz. 5) oficer rezerw y może być pow ołany ponadto do w ojskow ej służby okre sow ej. Pow ołanie to m oże n astąpić jednorazow o na czas nie przekracza jąc y 2 lat, przy czym pow ołany do służby w ojskow ej okresow ej o trzy m u je uposażenie, um undu ro w an ie i zakw aterow anie na w aru n k ach p rzy słu g u jący ch oficerom zaw odow ym .
Na tere n ie jednej z izb adw okackich zdarzył się w y p a d e k powołania p rzez w ładze w ojskow e adw okata, oficera rezerw y, do odbycia 2-letniej w ojskow ej służby okresow ej, p rzy czym, ja k w y nik ało z uzyskanych inform acji, chodziło o pow ierzenie pow ołanem u p ełnienia w czasie służby okresow ej fu n k cji rad cy p raw nego w jednej z jedn ostek w ojskow ych. N a s u w a się pytanie, czy tego ro d zaju pow ołanie było uzasadnione pod wzglę
d e m praw n y m .
P rz ep isy o służbie okresow ej podyktow ane są niew ątp liw ie konieczno ścią pozyskiw ania dla w ojska pew nych specjalistów z zawodów cyw il n ych , aby w ten sposób zapew nić arm ii n ależy tą obsługę specjalistyczną <np. le k a rz y ). U staw a z dnia 13.XII.1957 r. w prow adziła w ty m zakresie n a w e t pew ną ochronę cyw ilnych specjalistów , ograniczając w czasie trw a nia służby okresow ej i nie zezw alając na pow tórne lub w ielokrotne po w o ły w anie do tak iej służby. Spod tego obowiązku ustaw a nie w yłącza żad nych oficerów rez e rw y (z w y ją tk ie m k obiet) i wobec tego m ożna by sądzić, że nie m a przeszkód ustaw ow ych do pow oływ ania adw okatów do tego ro d zaju służby.
Pogląd ta k i by łb y jed n a k ty lko pozornie słuszny w stosu nk u do ad w o k ató w w yko n u jących p ra k ty k ę adw o kack ą w zespołach lub w k ance la ria c h indyw idualnych. P rzep isy bow iem o służbie okresow ej (art. 69 , 1 nast. pow ołanej ustaw y) w skazują w yraźn ie, że ustaw odaw ca uw ażał
K r 12 A D W O K A T — O F IC E R R E Z E R W Y 65
za konieczne zapew n ien ie pow ołanem u do okresow ej służb y w ojskow ej s z e re g u p rzy w ilejó w , k tó re m ają na celu uchronienie pow ołanego od zna
lezienia się w z b y t tru d n e j sytu acji m ate ria ln e j w sk u tek obow iązku odby c ia tak iej słu żb y . W szczególności u staw a stanow i, że w okresie m iędzy po w ołaniem oficera do w ojskow ej służby okresow ej a jej odbyciem sto s u n e k p rac y lu b sto su nek służbow y nie może być ro zw iązany ani w ypo w ied zian y przez zakład pracy. Po odbyciu służby okresow ej przez powo łanego zak ład p ra c y obow iązany je s t z atru d n ić go na ta k im sam y m lub ró w n o rzęd n y m stanow isku, jeżeli zgłosi się on do p ra c y w ciągu 30 dni, •a w razie odm ow y przy słu g u je pow ołanem u roszczenie o p rzy w rócen ie do p racy . Służba okresow a nie p rzery w a ponadto ciągłości p rac y (urlopy, z ao p atrzen ie e m e ry ta ln e ), przeciw nie — służbę tę zalicza się do okresu z a tru d n ie n ia .
A dw okat w y k o n u jący swój zawód w zespole lub w k a n c e la rii in d y w id u a ln e j żyje w yłącznie ze sw ej pracy i z tego w zględu s y tu a c ja jego zbliżona je s t do sy tu a c ji pracow nika. N ie będzie m ógł on je d n a k skorzys tać z żadnego z ty ch przyw ilejów , k tó re u staw a zapew nia pracow nikow i. P o odbyciu służb y okresow ej nie pow róci do zespołu lu b do sw ej k ance la rii ,,na to sam o stanow isko lub rów norzędne pod w zględem ro d zaju p ra c y oraz nie niżej opłacane”, lecz będzie m usiał rozpocząć p ra k ty k ę ad w okacką n iem al „od n o w a ”, gdyż 2 -letn i okres jest zupełn ie d ostateczny, b y zerw ały się jego k o n ta k ty z pozyskaną k lien telą. Nic m u n ie p rz y j d zie rów nież z zaw arow anej ciągłości pracy, nie k o rzy sta bow iem ani z płatnego urlopu, ani z zaopatrzenia em ery taln eg o.
Skoro więc z isto ty swej pracy, z isto ty jej w aru n k ó w ad w o k at nie będzie mógł skorzystać z ty ch przyw ilejów , k tó re ustaw odaw ca zapew nił pracow nikow i, p rzy czym w ynagrodzenie i środki do życia czerp ie nie z w arsztatu , sklepu, gospodarstw a, lecz w yłącznie z w łasnej p rac y — to pow ołanie adw o k ata do okresow ej służby w ojskow ej uznać należy za sprzeczne z wolą ustaw odaw cy. Nie dotyczy to jed n a k ty ch adw okatów , k tó rz y swe źródła u trz y m an ia czerpią w yłącznie lub głów nie z uposażeń,
gdyż ich sy tu acja nie będzie odbiegać od in ny ch pracow ników .
Niezależnie jed n ak od w ym ienionych w yżej a rg u m e n tó w tru d n o by t y ł o uznać za zasadne pow ołanie adw o k ata do okresow ej słu żb y w ojsko w ej ty lk o dlatego, że zachodzi potrzeb a obsadzenia stan o w isk a radcy praw n ego w jednostce w ojskow ej. A rt. 68 u staw y z dnia 13.X II. 1957 r. zezw ala na pow oływ anie do okresow ej służby w ojskow ej jed y n ie w w y p ad k ach „uzasadnionych p o trzeb am i Sił Z b ro jn y c h ”. J e s t to w ięc in sty tu c ja w pew nej m ierze w y jątk o w a, za czym przem aw ia tak że dalsze p ostanow ienie tego p rzepisu , w m yśl którego liczbę corocznie pow
oły-66 A D W O K A T — O F IC E R R E Z E R W Y N r IZ
w anyćh określa n aw et nie m in iste r O brony N arodow e1], lecz R ada M inistrów .
D ośw iadczenie w ykazuje, że stanow iska radców p raw n y ch m ogą by ć obsadzone bez żadnego tru d u w drodze angażow ania pracow ników cy w ilnych. N ie zachodzi więc chyba „uzasadniona p o trz e b a ” stosow ania ta k ostrego, a dla p rak ty k u jąceg o adw okata w ręcz ru jn u ją ce g o go środka, jak im je s t pow ołanie do okresow ej służby w ojskow ej.
N ależy na zakończenie dodać, że w przytoczonym w yżej k o n k re tn y m w ypad k u w ładze w ojskow e odstąpiły od w ykonania pow ołania.