• Nie Znaleziono Wyników

Pamiętnik Jana Olrycha

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Pamiętnik Jana Olrycha"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Roman Łyczywek

Pamiętnik Jana Olrycha

Palestra 38/3-4(435-436), 101-102

(2)

Pamiętniki adwokackie wpłaty zaliczkowej, a honorarium po­

bierał dopiero po pomyślnym zakoń­ czeniu sprawy. Uznał też, że brał „tylko te spraw y, w których krzywda była w idoczna” . Przy takim stanowisku uzyskał u władz znaczny autorytet, co z kolei dobrze służyło wynikowi prow a­ dzonych spraw.

W czasie podróży leczył się, bez wi­

docznych zresztą skutków, z licznych chorób.

Pamiętnik jest interesujący zarówno ze względu na umiejętność Autora przed­ stawiania na tle ogólniejszym licznych zagadnień narodowych i politycznych, jak i ze względu na charakterystykę praktyki adwokackiej w tym czasie, tak bardzo różniącej się od dnia dzisiejszego. ★

Pamiętnik Jana Olrycha

Jan O lrych (1783-1840) urodził się w rodzinie mieszczańskiej pod Pozna­ niem, w krótce nobilitowanej. Świadec­ two dojrzałości uzyskał jak o sierota w r. 1805. Aplikację odbył w W arszawie i tam też pełnił funkcje prokuratorskie, ostatnio ja k o zastępca pro k urato ra ge­ neralnego przy Sądzie Apelacyjnym w Warszawie. N astępnie przeniósł się do adw okatury i w r. 1810 został wpisa­ ny na listę adwokatów.

Jako adw okat zdobył sobie w k ró t­ kim czasie uznanie. Sam pisał o swym nowym zawodzie: „obrońca równie jak doktor, szuka tam sławy, gdzie nie jest łatwa do wyleczenia choroba” .

W tych latach wielka ordynacja My­ szkowskich wpadła w znaczne kłopoty m aterialne i ordynat Józef Nepom ocen Wielopolski zlecił Olrychowi usanowa- nie tych dób r. Szaniecki przeprowadził taką reorganizację m ajątku, część jego nabywając na swoją rzecz. W tej części m ajątku znalazły się dobra i zamek w Szańcu. Od tego też czasu Olrych zaczął używać nazwiska Szaniecki.

Kolejnym ordynatem został m arg­ rabia Aleksander W ielopolski, który podjął starania o unieważnienie aktów , na podstawie których Olrych objął m a­ jątki ordynacji na własność. Wywiązał

się wieloletni proces, jeden z najdłuż­ szych procesów tego rodzaju w historii Polski.

W pierwszej instancji proces wygrał Szaniecki, w drugiej Wielopolski. W la­ tach przedpowstaniowych Szaniecki piastował m andat poselski, a w ostatnim rządzie powstańczym był ministrem skarbu. Po upadku powstania opuścił Polskę. Przez dłuższy czas zajmował się jeszcze starym procesem, przygotowując skrypty procesowe przeciwko Wielopol­ skiemu na rzecz Prokuratorii General­ nej Królestwa. Osobiście Szaniecki pro­ cesem nie był już zainteresowany, bo majątek jego uległ konfiskacie.

Między Szanieckim a W ielopolskim zachodziły znaczne różnice natury światopoglądowej. W ielopolski był sta­ rego typu arystokratą, natom iast Sza­ niecki był reform atorem : zakładał o r­

(3)

Roman Łyczywek

ganizacje gospodarcze dla chłopów i w m ajątkach swoich jak o jeden z pier­ wszych zniósł pańszczyznę, wprowa­ dzając czynsze za ziemię.

Ostatnie lata życia spędził Szaniecki w Paryżu, uczestnicząc w narodowej działalności emigracyjnej.

Pam iętnik Szanieckiego (wydany w r. 1912 przez M aurycego

Handels-m ana), w dużej Handels-mierze poświęcony jest działalności politycznej Szanieckiego i uzasadnieniu jego poglądów społecz­ nych. Polemizuje w nim z W ielopols­ kim, czemu już obaj polemiści poświę­ cali szereg innych pism.

Praktyce adwokackiej Szaniecki po­ święcił się w granicach, na które po­ zwalała m u praca polityczna.

Diariusz

schyłku Pierwszej Rzeczypospolitej

Dopiero w 1986 r. opublikow ano bardzo obszerny Diariusz życia mego, napisany przez M arcina Matuszewicza. Matuszewicz wywodził się ze szlachty ziemiańskiej, jakkolwiek szlachectwo jego w pewnym okresie zostało podane w wątpliwość.

Pamiętnik Matuszewicza charaktery­ zuje w barwach bardzo ujemnych sytua­ cję, w jakiej znalazła się adwokatura w Polsce w drugiej połowie XVIII wieku.

Urodzony w 1714 r. M arcin M atu­ szewicz od najmłodszych lat zaintereso­ wał się sprawami prawnymi. Złożyło się na to szereg przyczyn. Sporo członków jego rodziny stale pracow ało w trybu­

nałach, starszy brat do chwili, kiedy został pułkownikiem, zaliczał się do palestry. Wreszcie najbliższa rodzina M atuszewicza miała również szereg spraw procesowych. M łody M arcin Matuszewicz odgrywał swoistą rolę agenta, zajmującego się rodzinnymi sprawami procesowymi i trochę w pra­ wiał się w zawód. Praktykę odbywał

u „kauzyperdy” (jak go sam określa) W ładyczki, a więcej nauczył się raczej u przeciwnika procesowego, palestran- ta lubelskiego D olnara.

K rótko przed rokiem 1740 uzyskał Matuszewicz pierwszy stopień zawodo­ wy prawniczy, pisarza miejskiego, póź­ niej sędziego brzeskiego.

Zgodnie z ówczesnymi zwyczajami sprawy procesowe załatwiało się po­ przez protekcję „możnych” . Taką rolę w stosunku do Matuszewicza spełniała rodzina Zabiellów i Sapiehów, co z kolei zmuszało go do zwalczania Czartorys­ kich. Dziwnymi drogami chodziło na- ówczas szukanie poparcia. Dość powie­ dzieć, że dwie siostry Matuszewicza zo­ stały wydane za mąż w celu zyskania dobrego przebiegu procesu. Również rozdawnictwo łapówek było wtedy dość przyjętą m etodą pracy „prawniczej” .

Zapewne na tym, jak i na innych odcinkach, życie publiczne tego okresu nie zasługuje na pochwałę, ani nie może być wzorem. Jest to jednak okres życia

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

W omówieniu znajdą się obok siebie eksperymenty z potencjałem twórczym oferowanym przez nowe medium i tradycyjne formy literackie, które obecność nowego medium uwzględ-

rocznicy urodzin Ada- ma Mickiewicza, 1995 (organizator — Katedra Języków Słowiańskich); kon- ferencja poświęcona życiu i twórczości pisarzy polskich, urodzonych na

The most common approaches to the determination of the co-ownership shares are based on equality, relative size or relative value of each condominium unit, or a combination of such

Tym ra- zem autor wziął na warsztat problem pamięci historycznej Serbów i Chorwatów w warunkach rozpadu federacyjnej Jugosławii i kształtowania się państw narodowych będących

◆ “Młodzi liderzy ruchu ekumenicznego: Komisja ECHOES Światowej Rady Kościołów” [Young leaders of the ecumenical movement: ECHOES Commission of the World

De- lehay odhlédl od tradičního členění legend na životy svatých, vyprávění o je- jich umučení, zprávy o  zázracích, o  vyzdvižení a  přenesení jejich ostatků