• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 5, nr 15 (219).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 5, nr 15 (219)."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

Co to jest Unia Europejska opowiadały dzieci z PP w Kokoszyc

SP<?,RT

Szansa w barażach Rekiny pokazały ząb

» 10-11

Zamieszanie

z zasiłkami » 7 Początki w mrokach

dziejów » 8

Nowiny młodzieżowe » 18

Pogoda»15

WTOREK

6 kwietnia 2004

Nr 15 (219)

Rok V

Nr indeksu 323942

ISSN 1508-8820

cena 2 zł (w tym 7% VAT)

nw@wydawnictwolokalne.pl

www.wydawnictwolokalne.pl

Wodzisławskie

Tygodnik

Godów

Gorzyce

Lubomia

Marklowice

Mszana

Pszów

Radlin

Rydułtowy

Wodzisław

WODZISŁAW---

Na zakup pieców ekologicznych mieszkańcy otrzymują dotację. Oka­

zuje się, że poważnym problemem jest zakup odpowiedniego opału. „Po co ta cała ekologia skoro i tak ludzie palą czym się da?” - pyta jeden z mieszkańców.

Kulawa ekologia

Każdy z mieszkańców decydują­

cy się na zakup pieca, spełniającego odpowiednie wymogi ekologiczne może otrzymać dofinansowanie z Urzędu Miasta. W przypadku tych opalanych koksem czy węglem na­

leży się 500 zł, natomiast pieców zasilanych gazem, olejem czy prą­

dem elektrycznym dwa razy więcej.

Skorzystałem z tej oferty, jednak te­

raz okazuje się, że nie mogę kupić odpowiedniego opału. Koksownia w Radlinie nie sprzedaje już koksu

„orzech II gat. I", a właśnie taki jest wymagany do tego kotła. Moż­

na oczywiście kupić inny, ale co z tego, skoro większość niespalona trafia do popielnika. Tona tego wła­

ściwego kosztuje 506 zł, natomiast groszek jest tańszy o ponad 100 zł.

Co z tego, skoro on się nie nadaje.

Jeśli tak dalej będzie, to w piecach tzw. ekologicznych ludzie będą pa­

lić mułem. Ipo co ta cała ekologia?

- denerwuje się Jan Pałaczyński, mieszkaniec Wodzisławia.

Czytaj na stronie 23

REKLAMA

K&W

KANZLEI DUSSELDORF

== NIEMIECKIE

I HOLENDERSKIE

gg

ROZLICZENIA PODATKOWE

Uroczysta procesja w Niedziele Palmową wokół czyżowickiego kościoła była w tym roku wyjątkowo barwna. Uczestniczyły w niej delegacje Kół Gospodyń Wiejskich z okolicznych miejscowości w ludowych strojach ze swoimi palmami, wykonanymi na konkurs ogłoszony przez WDK Czyżowice. Największą z nich wykonały właśnie gospodynie z Czyżowic.

Chcesz zamieścić ogłoszenie drobne na łamach „Nowin Wodzisławskich”?

Wstąp do najbliższego Biura Ogłoszeń:

Nowiny Wodzisławskie Wodzisław ul. Piłsudskiego 10

Rrma „Profit”

Pszów, ul. Pszowska 553

Forum Firm Miasta Radlin Radlin, ul. Rymera 15/3

REGION ~

W zastraszającym tempie cukier znika ze sklepowych półek, a wraz z paniką klientów dramatycznie wzra­

sta jego cena. Dlaczego? Okazuje się, że przepisy handlowe obowiązujące w Unii Europejskiej nie są jedynym powodem całego zamieszania.

Gorzki smak cukru

Sytuację na rynku skrupulatnie obserwuje Urząd Ochrony Konku­

rencji i Konsumentów. Jak powie­

działa nam Elżbieta Anders, rzecznik prasowy tej instytucji, nie wyklucza się, że to sami klienci napędzają ko­

niunkturę. Popyt jest tak duży, że ceny automatycznie idą w górę. Nie wiem po co ta panika? Mam 70 lat i dwa kilogramy wystarczą mi na mie­

siąc. Myślę, że po prostu komuś zale­

ży na tym by opróżnić magazyny - mówi jedna z mieszkanek Wodzisła­

wia. Jej koleżanka, stojąca obok do­

daje, że swoiste szaleństwo obserwu­

je również w sklepiku przy ul. 26 Marca. Tam zazwyczaj schodzi 300 kg cukru miesięcznie. Teraz tyle samo sprzedaje się w ciągu jednego dnia.

Cukier jest jedynym produktem spożywczym w Unii, którego cena jest regulowana. Cukrownie mają gwarancję sprzedaży po cenach usta­

lanych co roku przez Brukselę. Warto jednak zaznaczyć, że Polska wejdzie na unijny rynek dopiero 1 lipca (od tego czasu liczony jest rok gospodar­

czy). Tego dnia nasze cukrownie będą mogły zażądać od nabywcy 632 euro za tonę (tak ustaliła Unia) co w przeliczeniu wynosi ok. 3 zl za kg.

Oznacza to, że na sklepowej półce może on kosztować od 3,5 do 4 zł.

Choć do lipca jeszcze sporo cza­

su, to już przed dwoma tygodniami kg cukru w wodzisławskim Mini Malu kosztował 1,7 zł. W ubiegły czwartek, gdy zapasy się wyczerpa­

ły, cena wynosiła już 2,89 zł. Podob­

nie sytuacja wygląda w placówkach wodzisławskiej PSS „Społem”. Tu­

taj pod koniec ubiegłego tygodnia kg cukru kosztował 3,21 zł, natomiast tydzień wcześniej 2,19 zł. Jak mówi Jolanta Śmiatek z działu handlowe­

go PSS „Społem” w Wodzisławiu, z uwagi na duży popyt wszystkie za­

pasy wyprzedano, a cukier dostar­

czony w kolejnych partiach był już droższy.

(2)

■ INFORMACJE •

skrócie

REGION

Wojewoda Śląski zatwierdził programy ochrony powietrza dla Aglomeracji Górnośląskiej. Z prze­

prowadzanych badań wynika, że poziom pyłu zawieszonego w ślą­

skich miastach przekracza dopusz­

czalne normy przez wiele w dni w roku. Niechlubnym rekordzistą są tu Gliwice, gdzie w jednym z punk­

tów poziom stężeń pyłu zawieszo­

nego został przekroczony 108 razy w ciągu roku, to jest o 73 razy wię­

cej niż dopuszcza norma. Nieco

„lepszym” wynikiem mogą się po­

chwalić Piekary Śląskie, gdzie po­

ziom ten został przekroczony 95 razy w ciągu roku. Z kolei w Czę­

stochowie poziom stężenia pyłu za­

wieszonego został w ciągu roku przekroczony 89 razy. W o wiele lepszej sytuacji jest Bielsko-Biała, gdzie poziom dopuszczalnych stę­

żeń pyłu zawieszonego został prze­

kroczony zaledwie 55 razy, czyli o 20 razy więcej niż dopuszcza nor-

Jeszcze do 11 kwietnia trwa Międzynarodowy Tydzień Bezpie­

czeństwa Ruchu Drogowego.

Przedsięwzięcie organizowane jest pod auspicjami Europejskiej Komi­

sji Gospodarczej Organizacji Naro­

dów Zjednoczonych. Hasłem prze­

wodnim jest zawołanie „Szacunek to bezpieczeństwo”. Celem akcji jest wyrażenie sprzeciwu w stosun­

ku do agresji na drodze oraz wska­

zanie na ważność poszanowania in­

nych uczestników ruchu. Z danych wynika, że 47 proc, polskich kie­

rowców w ciągu roku było obiek­

tem agresywnego zachowania ze strony innych kierowców. Ponadto 72 proc, z badanych twierdzi, że agresywność ta wzrasta.

POWIAT

Wydział Zdrowia i Polityki Spo­

łecznej Starostwa Powiatowego dysponuje środkami PFRON prze­

znaczonymi na udzielanie osobom niepełnosprawnym pożyczek na rozpoczęcie działalności gospodar­

czej lub rolniczej. Łączna kwota dotacji to 184 tys. zł. O pożyczkę ze środków PFRON może ubiegać się osoba niepełnosprawna, która nie osiągnęła wieku emerytalnego, jest zarejestrowana w Powiatowym Urzędzie Pracy jako bezrobotna lub poszukująca pracy i nie pozostaje w zatrudnieniu, nie korzystała wcze­

śniej z pożyczki udzielonej z Fun­

duszu Pracy oraz ze środków PFRON.

Nowiny Raciborskie sp. z o.o. ;

Wydawnictwo Prasowe

■ Redakcja:

44-300 Wodzisław Śląski, ul. Piłsudskiego 10,

tel. 0-32/455 68 66, fax 455 66 87;

e-mail: nw@wydawnictwolokalne.pl

■ Dyrektor Wydawnictwa Prasowego

Katarzyna Gruchot

■ Redaktor naczelny Marek Jakubiak

■ Sekretarz redakcji

Aleksandra Matuszczyk-Kotulska

■ Redakcja techniczna

Daniel Jurecki, Paweł Okulowski

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje

sekretariat redakcji w Wodzisławiu Śl., w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

■ Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

■ Druk: PRO MEDIA, Opole

PSZÓW

Parkingi w centrum miasta są nadal bezpłatne. Uchwała wyznaczająca strefy płatnego parkowania została wycofana z porządku obrad Rady Miejskiej.

Płatności

w zawieszeniu

Chodzi o parking przy ul. Woł­

czyka i przy rynku. Inicjatywa wprowadzenia opłat jest odpowie­

Prawdopodobnie już za miesiąc parkingi będą płatne.

dzią na skargi mieszkańców. Do­

magają się Oni takiego rozwiąza­

nia, bowiem miejsca postojowe w centrum miasta przez kilka godzin blokują górnicy, przyjeżdżający do pracy w pobliskiej kopalni. Ci z kolei, którzy przyjeżdżają tu na za­

kupy nie mają gdzie zaparkować pojazdów. Zaproponowaliśmy sprawdzone rozwiązania, tak aby w miejscach tych następowała większa rotacja. Po uzgodnieniach z Wydziałem Komunikacji wodzi­

sławskiego starostwa opinie prze­

kazaliśmy do Komisji Prawa. Ta nie zdążyła się spotkać, dlatego też postanowiliśmy projekt wycofać i na spokojnie zastanowić się nad tymi rozwiązaniami - tłumaczy Ry­

szard Zapał burmistrz Pszowa.

Chodzi o przeprowadzenie dokład­

nej analizy kosztów i ewentual­

nych zysków dla miasta. Prawdo­

podobnie uchwała zostanie przyję­

ta za miesiąc. Projekt zakłada, że opłaty pobierać będą pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Za każdą rozpo­

czętą godzinę parkowania kierow­

YIYAT

przyjęcia i bankiety

Racibórz, ul. Fabryczna 6, telJfas 418-14-98, (+48) 502 556 621, http://vivat.wwnet.pl e-mail: vivat@wwnet.pl

ca zapłaci 1,5 zł. Natomiast osoby niepełnosprawne będą mogły ko­

rzystać z parkingu bezpłatnie.

Opłata abonamentowa wyniesie z kolei 70 zł, natomiast kara za nie uiszczenie wpłaty o 20 zł mniej.

(raj)

POWIAT

Stypendia dla zdolnych

Kilku studentów z naszego po­

wiatu otrzymało stypendia, przyzna­

wane przez Śląski Fundusz Stypen­

dialny. Uroczystość wręczenia odby­

ła się niedawno w Katowicach. Rada fundacji rozpatrzyła ponad 200 wniosków przyznając 22 stypendia.

Otrzymali je między innymi: Ja­

goda Glassmann z Wodzisławia, któ­

ra studiuje socjologię na Uniwersy­

tecie Śląskim, Marek Płaczek z Mszany - student mechaniki i budo­

wy maszyn Politechniki Śląskiej, Jo­

anna Urbańska z Pszowa - studentka Akademii Muzycznej w Katowicach oraz Leszek Kurasz z Czyżowic stu­

diujący informatykę na Uniwersyte­

REGION

Gorzki smak cukru

Tajemnicą Poliszynela jest infor­

macja, kto na drastycznych pod­

wyżkach zarabia. Prawdopodobnie sklepy nie zwiększyły marży i wy­

nosi ona ok. 20 proc. W raciborskiej cukrowni nikt nie chce udzielić in­

formacji. Podobnie jest z uzyska­

niem wiadomości od hurtowników.i dystrybutorów. Prezes UOKiK ostrzega, że jeżeli okaże .się, że mamy do czynienia z celowym działaniem producentów lub domi­

WODZISŁAW

Ale Palma!

Ogromną palmę wielkanocną wysokości około 4 metrów wyko­

nali uczniowie i nauczyciele Spe­

cjalnego Ośrodka Szkolno-Wycho­

wawczego w Wodzisławiu. Wyko­

rzystano do tego stojący na podwór­

ku maszt na flagi.

Chcieliśmy w ten sposób przy­

pomnieć dzieciom tradycje nie­

dzieli palmowej - mówi dyrektor Beata Rączka - inicjatorka wyko­

nania palmy. Niedaleko znajduje się kościół parafialny, bardzo do­

brze współpracujemy z probosz­

czem. Zachęcaliśmy go do rywali­

zacji i wykonania większej palmy, ale nie dał się namówić. Palma zo­

stała wykonana na słupie, który

cie Wrocławskim.

Śląski Fundusz Stypendialny po­

wstał w 2001 r. z inicjatywy senatora Adama Graczyńskiego, który jest przewodniczącym rady fundacji.

Przyznawane stypendia mają cha­

rakter naukowo-socjalny, otrzymują je studenci, znajdujący się w trudnej sytuacji materialnej, osiągający bar­

dzo dobre wyniki w nauce. Z pomo­

cy skorzystało do tej pory 150 stu­

dentów, na stypendia przeznaczono 160 tys. zł. Są one przyznawane dwa razy do roku na jeden semestr w wy­

sokości 1500 zł (w miesięcznych ra­

RACIBÓRZ

AMUN na świeczniku

Prokuratura Rejonowa w Racibo­

rzu prowadzi czynności sprawdzają­

ce w sprawie raciborskiego wydaw­

nictwa AMUN. Sprzedaje ono kartki świąteczne i kalendarze z reproduk­

cjami prac niepełnosprawnych malu­

jących ustami i nogami. Gros zy­

sków trafia na konto firmy w Liech­

tensteinie.

AMUN w ostatnich latach miał świetną markę i cieszył się zaufa­

niem. Jego działalność rekomendo­

wała m.in. prezydentowa Jolanta Kwaśniewska. Wydawnictwo zara­

biało miliony na kartkach i kalenda­

rzach rozsyłanych głównie do firm.

Kupowano je także w Raciborzu.

Zyski ze sprzedaży zamiast na nie­

pełnosprawnych artystów w większo­

ści trafiały na prywatne konto w

» Dokończenie ze strony 1

nującego na rynku podmiotu, zasto­

suje odpowiednie sankcje. Po wej­

ściu do UE będzie mógł nakładać o wiele wyższe niż dotychczas kary. 1 maja wchodzi w życie nowelizacja ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Zgodnie z nią grzywny mogą sięgnąć 10 proc, ob­

rotów firmy, ale nie więcej niż 50 min euro. Dotychczas maksymalna kara mogła wynieść 5 min euro.

(raj)

dzieci i nauczyciele przystroili ga­

łązkami tui i kwiatami.

(jak)

tach po 300 zł). Śląski Fundusz Sty­

pendialny wspiera wiele firm - głów­

nie z naszego regionu. Wsparcie uzyskują studenci różnych kierun­

ków i uczelni, studiujący często poza Śląskiem - łączy ich jednak to, że są mieszkańcami województwa śląskiego. Stypendia przyznane zo­

stały po raz siódmy, kolejna edycja zostanie ogłoszona we wrześniu 2004 r. Osoby zainteresowane mogą przesłać wnioski po zakończeniu let­

niej sesji egzaminacyjnej na adres:

Śląski Fundusz Stypendialny, ul.

Warszawska 3,40-009 Katowice. Na stronie internetowej www.sfs.kato- wice.pl można uzyskać więcej infor­

macji na ten temat.

Liechtensteinie. AMUN należy bo­

wiem do rodziny Batlionerów prowa­

dzących podobną działalność w in­

nych krajach. Ze sprawozdań finan­

sowych wynika, że zyski wynosiły miliony złotych, a do niepełnospraw­

nych w formie stypendiów lub dofi­

nansowania plenerów trafiło raptem kilkaset tysięcy złotych. Sami artyści przyznają dziś, że mieli świadomość, iż AMUN dzięki nim zarabia.

Raciborska prokuratura prowadzi czynności sprawdzające w oparciu o dotychczasowe publikacje w me­

diach. To czy wszczęte zostanie po­

stępowanie zależy od postawy firm, które wspierały wydawnictwo. Jeśli będą się czuć oszukane i złożą zawia­

domienie do organów ścigania, wów­

czas rozpocznie się dochodzenie.

6*9

(3)

■ INFORMACJE ■

WODZISŁAW

Paweł Mroczek zwyciężył w XVII Olimpiadzie Wiedzy i Umiejętności Bu­

dowlanych. Przy wsparciu kolegów, dla Zespołu Szkół Technicznych wywal­

czył także pierwsze miejsce w klasyfikacji drużynowej.

Najlepsi w kraju

Pierwszym etapem zmagań były eliminacje szkolne. Najlepsza dziesiątka wystartowała na szcze­

blu regionalnym w Bytomiu. Tutaj rywalizowało ze sobą 130 uczest­

ników i tylko trzynastu miało szan­

sę pojechać do Gdańska na wielki finał, gdzie zjawiło się 75 zawod­

ników z całej Polski. Sztuka ta

Od lewej: Łukasz Stelmaszek, Andrzej Kania, Paweł Mroczek i Tomasz Wardenga - nauczyciel

udała się czterem uczniom wodzi­

sławskiej „Budowlanki”. Pierwsze miejsce zajął wicemistrz z ubiegłe­

go roku, Paweł Mroczek. Jak mówi, ze względu na obciążenie psychiczne, tym razem było trud­

niej. Wszyscy typowali mnie na murowanego zwycięzcę i cieszę się, że nie zawiodłem oczekiwań. Aby osiągnąć ten sukces musiałem bar­

dzo długo ćwiczyć, to wymaga spo­

rego wysiłku i wyrzeczeń - mówi.

Drugie miejsce zajął Krzysztof Kosko (w ubiegłym roku dotarł do eliminacji rejonowych), piąte Łu­

kasz Stelmaszek (startuje od trzech lat, po raz pierwszy dotarł do fina­

łu), natomiast zupełny debiutant, Andrzej Kania był jedenasty.

Wszyscy otrzymali indeksy na uczelnie techniczne. Głównym za­

daniem każdego z nich było prze­

REKLAMA

brnięcie przez trzy etapy konkursu naszpikowane zadaniami. Aby sprawdzić się na tym poziomie na­

leży posiadać szeroko pojętą wie­

dzę. Nie wystarczy być specjalistą w jednej dziedzinie. Ważne jest, aby umieć połączyć umiejętności z różnych dziedzin i stworzyć coś no­

wego, czego nie można ubrać w

schematy i wyćwiczyć na zajęciach szkolnych - podkreśla Tomasz War­

denga, nauczyciel ZST. Nagrodą za pierwsze miejsce był laptop i drobne upominki, wicemistrz ode­

brał komputer stacjonarny, a zdo­

bywca piątego miejsca telewizor. Z kolei aparat fotograficzny to na­

groda za zajęcie jedenastego miej­

sca. Warto podkreślić, że reprezen­

tacja wodzisławskiej szkoły od lat jest faworytem tej imprezy. Kon­

kurenci, znając ich możliwości, za każdym razem czują respekt. Po przyjeździe do Gdańska przekonał się o tym Andrzej. Dotarliśmy na miejsce jako ostatnia grupa, a gdy zjawiliśmy się na stołówce pojawi­

ły się szmery i komentarze. Po pro­

stu nie dali nam pojeść - wspomina uczeń ZST.

(raj)

WODZISŁAW

Mała wielka sztuka

Całoroczny dorobek artystyczny zaprezentowały dzieci z Przedszkola Publicznego nr 6.

Wernisaż wystawy zorganizowa­

no w murach placówki w ubiegły czwartek. Jak przystało na profesjo­

Na wystawie pojawiły się także prace przestrzenne i rzeźby nalne przedsięwzięcie, nie zabrakło

poczęstunku i podkładu muzyczne­

go, a każdy Z zaproszonych gości otrzymał specjalnie wydany na tę okazję katalog wystawy. Autorami prac są dzieci wszystkich grup rocz-

TU JESTEŚMY CO TYDZIEŃ

Lucjan Szewczyk w swoim sklepie przy ul. Karola Miarki w Pszowie od kilku lat sprzedaje Nowiny Wodzisławskie. Jak mówi, najciekawsze są informacje dotyczące samorządu lokalnego, a więc obrad sesji poszczególnych gmin oraz wiadomości dotyczące bezpośrednio mieszkańców. Co tydzień skrupulatnie przegląda naszą gazetę i poleca innym. „Schodzą co do jednej” - mówi. We wspomnianym sklepie, oprócz prasy można kupić artykuły ogólnospożywcze oraz świeżą wędlinę i towar niezbędny w porządkowych pracach domowych.

Ponadto znaleźć tutaj można warzywa i owoce. Od poniedziałku do soboty sklep czyny jest od godz. 7.00 do 18.00, natomiast w niedzielę od 10.00 do 12.00.

Tego jeszcze nie było w salonie Opla^

ASTRA CLASSIC II już od 39.850

Silnik 1.4, 90 KM

W standardzie:

ABS, wspomaganie układu kierownicy, poduszka powietrzna dla kierowcy

Ponadto proponujemy:

- kredyt 70/30 lub 50/50 - bez odsetek - pakiety ubezpieczeniowe

- korzystna oferta leasingowa - pomoc drogowa

- lakiernia i blacharnia ■ •

- stacja kontroli pojazdów tato

- przyjmujemy w rozliczeniu używane samochody wszystkich marek

s Opel. Twórcze myślenie - lepsze samochody

r OPEL Fijałkowski

Rybnik, ul. Żorska 75, Oddział w Jastrzębiu Zdroju tel. 42 39 700, ul. Armii Krajowej 70

< fax 42 29 440 tel. 47 67 OOP

nikowych. Oprócz plakatów i obra­

zów wykonywanych farbami poja­

wiły się grafiki, rzeźby oraz prace przestrzenne. Technika ich wykona­

nia była dowolna. Obecnie w przed­

szkolu realizowany jest program au­

torski, którego zadaniem jest wycho­

wywanie przez sztukę. Chodzi nam głównie o to by docenić umiejętności dziecka i przedstawić ich wysiłki ro­

dzicom - mówi organizatorka przed­

sięwzięcia - Ewelina Tkocz-Pilarz.

V/Jskrócie

POWIAT

Zabezpieczanie imprez maso­

wych oraz bezpieczeństwo na dro­

gach, to tematy narady szkolenio­

wej, zorganizowanej przez wodzi­

sławskie starostwo. Odbyła się ona 30 marca. Jest to inicjatywa zwią­

zana z realizowanym przez władze powiatu Powiatowym Programem Zapobiegania Przestępczości oraz Porządku Publicznego i Bezpie­

czeństwa Obywateli. Niestety, za­

interesowanie osób odpowiedzial­

nych za przygotowanie imprez ma­

sowych oraz tych zajmujących się przygotowaniem projektów zmian organizacji ruchu drogowego było nikłe. Wicestarosta Józef Żywina z żalem stwierdził, że liczba zaintere­

sowanych była zbliżona do liczby zaproszonych wykładowców.

WODZISŁAW

22 marca w gimnazjum na Wil- chwach zorganizowano Przegląd Etiud Teatralnych „PET”. Jego po­

mysłodawcą i organizatorem jest na­

uczyciel języka polskiego Euge­

niusz Halszka. W tym roku do rywa­

lizacji przystąpiło dziewięć klas, których zadaniem było zaprezento­

wanie się w dowolnie wybranej scence teatralnej. Oceniano głównie wkład włożony w przygotowanie scenografii i kostiumów, pomysło­

wość w doborze tematu i tekstu, a także sposób prezentacji. Publicz­

ność zobaczyła nowe wcielenia Czerwonego Kapturka czy Kop­

ciuszka. Jury za szczególnie intere­

sujący uznało występ klasy II a, któ­

ra zaprezentowała „Współczesną wersję Romea i Julii”. Warto pod­

kreślić iż autorem tekstu okazała się uczennica tejże klasy, Monika Tu­

roń, która przyznała się, że na stwo­

rzenie tego tekstu poświęciła całe ferie zimowe. Kolejne miejsca przy­

padły klasom: III a za „Randkę w ja­

sno” i „Antygonę” oraz klasie II b za

„Przygody Kundzi Purpeczko”.

Władze miasta zwracają się do mieszkańców z apelem o pomoc w wyposażeniu mieszkania dla rodziny repatriantów z Kazachstanu. Chodzi głównie o sprzęt AGD, meble oraz inne niezbędne do codziennego życia przedmioty. 30 grudnia ubiegłego roku radni podejmując uchwałę za­

prosili do Wodzisławia Antoniego i Paulinę Lewandowskich, rodzinę na­

rodowości polskiej. Z zasobów ko­

munalnych zapewniono rodzinie mieszkanie. Koszty remontu pokrył wojewoda. Państwo Lewandowscy planują przyjazd do Wodzisławia w maju tego roku. Osoby chcące po­

móc proszone są o kontakt z Jadwigą Widenka, naczelnikiem Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Mia­

sta, nr tel. 455 29 60.

PSZÓW

Radni przyjęli „Gminny Program Profilaktyki i Rozwiązywania Pro­

blemów Alkoholowych”. Chodzi głównie o zwiększenie dostępności pomocy terapeutycznej i rehabilita­

cyjnej dla osób uzależnionych oraz o udzielanie im pomocy psychospo­

łecznej i prawnej. Ważna jest rów­

nież ochrona ich przed przemocą w rodzinie. W dokumencie mowa jest także o prowadzeniu działalności in­

formacyjnej i edukacyjnej mającej ustrzec młodzież przed uzależnie­

niem. Ponadto ustala on zasady wy­

dawania i cofania zezwoleń na pro­

wadzenie sprzedaży napojów alko­

holowych. Dla twórców programu nie bez znaczenia jest również wspo­

maganie działalności instytucji i sto­

warzyszeń działających na tym polu.

(4)

■ INFORMACJE ■

WODZISŁAW

„Dziedzictwo kulturowe naszej malej ojczyzny” - pod taką nazwą, już po raz piąty, odbył się konkurs wiedzy o regionie.

Śląska rywalizacja

Głównym celem przedsięwzię­

cia zorganizowanego w Gimnazjum nr 3 było pielęgnowanie więzi kul­

turowej regionu oraz rozwijanie tożsamości europejskiej wśród mło­

dzieży. Konkurs to element szkol­

nego programu wychowawczego realizowanego w miejscowej szko­

le. Jak mówi nauczycielka historii Barbara Bielawska, chodzi o to by zachęcić młodzież do poszukiwania własnych korzeni i poznawania do­

robku poprzednich pokoleń. Dzia­

łania te są szczególnie ważne teraz, gdy Polska przygotowuje się do wstąpienia do Unii Europejskiej, a nasz kontynent ma przekształcić się w „Europę ojczyzn” - dodaje B.

Bielawska.

W konkursie uczestniczyli gim­

nazjaliści z Wodzisławia, Pszowa, Radlina, Rydułtów, Gogołowej i Gołkowic. Musieli wykazać się róż­

norodną wiedzą z zakresu historii i kultury naszego regionu. Część hi­

storyczna w dużej mierze poświę­

cona była początkom Wodzisławia i jego założycielowi, Władysławowi I Opolskiemu, przyszłemu patrono­

wi Gimnazjum nr 3. Pierwszym eta­

pem zmagań był test komputerowy sprawdzający wiedzę dotyczącą hi­

storii Śląska. Ponadto w dalszej części uczniowie rozpoznawali za­

Najlepsi odebrali nagrody

WŁADYSŁAW I OPOLSKI PATRONEM GIMNAZJUM NR 3

Po tym jak radni jednogłośnie poparli uchwalę w tej sprawie, przyszedł czas na oficjalne nadanie imienia. Uroczystość odbędzie się 29 maja. Wyboru patrona w ogólnoszkolnym referendum dokonali uczniowie, rodzice i nauczyciele.

Kandydatów było dwóch. Oprócz wspomnianego już Władysława I Opolskiego można było głosować na Kazimierza Wielkiego. Zdecydowanie wygrała pierwsza z propozycji. Należy dodać, że pomysłów było więcej. Wstępnie proponowano Franciszka Chrószcza, Wojciecha Korfantego, a nawet znanego biatlonistę, Tomasza Sikorę. Przygotowania do wyboru właściwego kandydata rozpoczęły się już w pierwszym roku istnienia tej placówki. Stworzono szkolny program wychowawczy, którego celem jest kształtowanie właściwych postaw i wpajanie uczniom określonych wartości.

Działalność przyszłego patrona sprzyjała integracji Śląska z chrześcijańskim Zachodem. Był on lokalnym patriotą, ale jego działalność wykraczała poza własne księstwo. Podejmował próby zdobycia Krakowa i stworzenia państwa ponaddzielntcowego. Nawiązując kontakty z Czechami i Węgrami, stał się prekursorem tak szeroko dziś propagowanej współpracy regionów. Nadanie szkole imienia księcia Władysława zbiega się w czasie z wejściem Polski do Unii Europejskiej, co nadaje temu wydarzeniu wymiar symboliczny.

Władysław I Opolski objął władzę w Księstwie Opolskim (do którego należał Wodzisław) kilka lat po najeździe tatarskim. Najeźdźcy poczynili straszliwe spustoszenia, zniszczyli pierwotną osadę znajdująca się w okolicach dzisiejszego Grodziska. Władca zakładając miasto stał się mężem opatrznościowym dla miejscowej ludności.

bytki powiatu. Nie było to zadanie łatwe, bo metodą puzzli odsłaniano małe fragmenty zdjęć. Należało tak­

że wykazać się znajomością planu miasta oraz położenia geograficz­

nego gmin powiatu wodzisławskie­

go. Kolejne konkurencje pokazały,

uczniowie wykazali się także znajo­

mość słownictwa gwarowego i nie mieli problemów z wyjaśnieniem nawet najbardziej wyszukanych

że uczniowie potrafią nie tylko na­

zwać poszczególne elementy stroju śląskiego, ale także wykonać cieka­

we przedmioty z papieru. Tak na przykład powstał piękny serwet na stół - zaznacza jedna z organizato­

rek, Irena Minoł. Warto dodać, że

Uczniowie musieli poradzić sobie z szeregiem zadań

CZYŻOWICE

Kokocza już nie ma

Dużym zainteresowaniem cieszył się konkurs na palmę wielkanocną ogłoszony przez Wiejski Dom Kultu­

ry. Wzięły w nim udział szkoły pod­

stawowe, gimnazja i Koła Gospodyń Wiejskich z terenu gminy Gorzyce.

Gospodynie z Czyżowic wykonały kilkumetrową palmę

litr

Ol

'WpppwwwpooooppoogooowMgoowwy '

11

- y

jh

Prezentacja palm odbyła się w Nie­

dzielę Palmową, po ich poświęceniu w czyżowickim kościele uczestnicy uroczystości przemaszerowali do Wiejskiego Domu Kultury.

Uczestnicy konkursu wykonali bardzo różnorodne palmy, jedne były dziełem szkolnych dzieci, inne - bardziej tradycyjne - zrobiły członkinie Kół Gospodyń Wiej­

skich.

Czyżowickie KGW zabrało się za przygotowanie palmy już w czwartek. Przygotowały w tym celu

śląskich słów. Pierwsze miejsce za­

jęli reprezentanci Gimnazjum Spor­

towego nr 2 w Radlinie, za nimi uplasowała się drużyna z Gimna­

kilkumetrowy kij, do którego przy­

wiązywały gałązki różnych drzew i krzewów oraz kwiaty.

W tradycyjnej palmie zawsze musiala być brzózka i kokocz - mó­

wią kobiety. Używało się też gałą­

zek agrestu, wiśni oraz czerwonej wierzby. Teraz kokocz już trudno spotkać, kiedyś z jego nasion wy­

konywało się różańce. Gałązki po­

trzebne do palmy wcześniej się uci­

nało i wstawiało do wody, żeby się rozwinęły liście. Palmę owijało się czerwoną wierzbą. Po poświęceniu jej w kościele trzeba było każdego z domowników przynajmniej raz nią uderzyć. Potem z gałązek robiło się krzyżyki, które się przybijało pod dachem i nad drzwiami. Miało to chronić przed ogniem i piorunami.

zjum w Gołkowicach, natomiast trzecie miejsce zajęli gospodarze.

(raj)

Konkurs na palmy wielkanocne został w Czyżowicach zorganizowa­

ny po raz pierwszy, jest czymś no­

wym. Jego celem jest podtrzymywa­

nie zwyczajów związanych z Wielka­

nocą. Przygotowywane palmy nie są

już z pewnością całkowicie zgodne z dawnymi śląskimi tradycjami, ale wiele elementów przetrwało. Czyżo­

wickie gospodynie do wykonania swojej palmy użyły bazi, bukszpanu, gałązek laurowych, modrzewia, for­

sycji, juki, różnych kwiatów ogrodo­

wych i doniczkowych. W Czyżowi­

cach jeszcze trzy łata temu w ponie­

działek wielkanocny kawalerowie chodzili od domu do domu z koko- tem. Dziś ten zwyczaj nie jest już kul­

tywowany.

(5)

--- ■ KRONIKA POLICYJNA ■

PSZÓW

Z policyjnych statystyk wynika, że Pszów jest najbezpieczniejszą miej­

scowością naszego powiatu.

Nieletni przestępcy

RACIBÓRZ

Farbowani Niemcy

W latach 1994-2001 w racibor­

skim archiwum wydano blisko trzy­

sta trefnych zaświadczeń o przyna­

leżności do narodowości niemieckiej.

To na razie jedyne efekty prokurator­

skiego śledztwa w tej sprawie. Po­

stępowanie umorzono, bo była kie­

rowniczka uprawniona do podpisywa­

nia dokumentów nie żyje. Nie ma jed­

nak pewności, że to akurat ona do­

puściła się poświadczenia nieprawdy.

Wyszło też na jaw fałszowanie archi­

waliów. Nie ustalono na razie kto się tego dopuścił.

Bulwersująca sprawa wyszła na jaw po tym, jak oszustwa wykryła podczas wewnętrznej kontroli obecna kierowniczka Archiwum Państwowego w Katowicach - Od­

dział w Raciborzu. Powiadomiła o tym swoich przełożonych a ci pro­

kuratora. Wszczęto postępowanie karne, które miało wyjaśnić wszyst­

kie kulisy. Archiwa państwowe to instytucje najwyższego zaufania społecznego. Afery o takiej skali należą do wyjątkowych.

Badano zaświadczenia o przyna­

leżności do narodowości niemieckiej, wydawane na podstawie list sporzą­

dzanych przez władze polskie w la­

tach 1945-50. Okazało się, że treść blisko trzystu dokumentów nie odpo­

wiada prawdzie. W 89 przypadkach akta, na podstawie których je wydano nie istniały. W kolejnych 197 poda­

wano daty urodzenia, choć nie było ich na urzędowych listach. W dziesię­

ciu przypadkach podano inną narodo­

wość niż wynikało to ze spisu.

Zaświadczenia te otrzymywali głównie mieszkańcy powiatów ryb­

nickiego i wodzisławskiego. Były im potrzebne do uzyskania paszpor­

tów niemieckich, dzięki którym mogli podjąć legalną pracę na Za­

chodzie. Większość z nich je otrzy­

mała a więc stała się Niemcami, choć tak naprawdę nigdy nie przy­

należeli do tej narodowości. Ich przesłuchania nie przyczyniły się do wyjaśnienia sprawy. Składali wnioski i otrzymywali pożądany dokument. Nie mówili nic więcej.

W siedmiu przypadkach stwier­

dzono, że w dokumentach archiwal­

REGION

Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej z Raciborza zatrzy­

mali sześciu obywateli Ukrainy, którzy nielegalnie przebywali w Polsce. Zaj­

mowali się handlem trefnymi papierosami.

Wpadli na handlu

To już kolejny taki przypadek w tym roku. Cudzoziemców zatrzyma­

no na targowisku w Opolu. Na jed­

nym z targowisk zatrzymano sześcio­

ro obywateli Ukrainy. Dwie kobiety zajmowały się handlem papierosami bez polskich znaków akcyzy. W tej sprawie wszczęte zostało dochodze­

nie. Zatrzymano także czterech męż­

czyzn. Jeden z nich do Polski przyje­

chał w celu prowadzenia działalności gospodarczej dzięki czemu otrzymał

nych dokonano uzupełnień pierwot­

nej treści. Na jednej karcie znajdo­

wał się pochodzący bezsprzecznie z późniejszych lat dopisek wykonany długopisem. Potwierdził to podczas badań biegły w dziedzinie krymina­

listyki. Nie udało się jednak ustalić, kto dokonał fałszerstwa. Próbki pis­

ma byłej kierowniczki oraz innych pracowników wykluczyły ich z krę­

gu podejrzanych. Ten wątek, jak po­

wiedział nam prokurator Janusz Smaga, nadal jest otwarty. Jak się dowiedzieliśmy, nie porównywano jednak pisma byłego męża zmarłej, do dziś pracownika archiwum.

Postępowanie w sprawie wyda­

wania zaświadczeń poświadczają­

cych nieprawdę należało umorzyć, bo była kierowniczka, która jako je­

dyna była uprawniona do ich wyda­

wania, zmarła. Nie ustalono moty­

wów, którymi się kierowała. Nic nie dały przesłuchania byłych i obec­

nych pracowników archiwum, w tym jej męża. Mężczyzna zeznał, że był z żoną w separacji. Inni pracow­

nicy tłumaczyli, że tylko kierow­

niczka zajmowała się wydawaniem zaświadczeń. Raz chwaliła się po­

noć, że jakiś ksiądz dał jej walkma­

na za wydanie takiego dokumentu.

Problem w tym, że nie ma żadnych dowodów, które wskazywałyby, że zmarła kobieta dopuszczała się fał­

szerstw. Podpisywała zaświadczenia ale nie wiadomo, czy sama dokony­

wała kwerend. Mogła więc na przy­

kład podpisać się na druku przygoto­

wanym przez innego pracownika, działając w przekonaniu, iż treść od­

powiada prawdzie. Co ciekawe, jak dowiedzieliśmy się w archiwum, fa­

łszywego dokumentu nie otrzymał żaden ksiądz, przez co informacja przesłuchiwanej pracowniczki o walkmanie jest prawdopodobnie tyl­

ko wymysłem. I jeszcze jeden niewy­

jaśniony wątek. Już po śmierci kie­

rowniczki zaginął jeden dokument, na podstawie którego wydano trefne zaświadczenie. Najprawdopodobniej znajdował się tam dopisek pozwala­

jący - po charakterze pisma - zidenty­

fikować sprawcę.

Grzegorz Wawoczny

polską wizę. IV naszym kraju przeby­

wa już od dłuższego czasu, ale nie po­

trafił wykazać się prowadzeniem żad­

nej oficjalnej działalności. Co więcej, nie wiedział nawet co to znaczy pro­

wadzić działalność gospodarczą - twierdzi kpt. Grzegorz Klejnowski, rzecznik prasowy ŚOSG. Ukrainiec stwierdził, że jest okresowo wynaj­

mowany do okazjonalnych prac.

Sprawa jest wyjaśniana. Trzech kolej­

nych Ukraińców nie posiadało pasz-

W ubiegłym roku zanotowano tutaj spadek liczby przestępstw, co zdaniem prokuratora rejonowego Józefa Pałki jest ewenementem w skali województwa. W powiecie za­

notowano ich wzrost o 76 zdarzeń, natomiast w Pszowie mówimy o spadku o 13 przestępstw. Chodzi m.in. o ograniczenie kradzieży mie­

nia i samochodów, rozbojów, a tak­

że przestępstw popełnianych za kie­

rownicą. W porównaniu z 2002 r. w ubiegłym roku było ich o 10 mniej.

Wyniki pracy swoich podwładnych przedstawił komendant Komisariatu w Pszowie Roman Bojdoł

Zanotowano 14 wypadków i 61 ko­

lizji. Ponadto wskaźnik występowa­

nia liczby ogółu przestępstw na ty­

siąc mieszkańców wyniósł w Pszo­

wie 24, w Radlinie 31, w Rydułto­

wach 26, natomiast w Wodzisławiu 41. Ogólna wykrywalność kształto­

wała się z kolei na poziomie 64,6 proc., co stanowi spadek o 6 proc.

Suche dane nie świadczą o tym, że w mieście tym nic nam nie grozi.

Zdaniem wicestarosty Józefa Żywi- ny, najlepszą oceną stanu bezpie­

czeństwa jest poczucie samych oby­

wateli. Gdyby wszędzie było dobrze, nie zwoływalibyśmy specjalnych se­

sji i nie prowadzilibyśmy dyskusji - dodaje wicestarosta. Przypomniał on o realizacji Powiatowego Pro­

gramu Zapobiegania Przestępczości i Porządku Publicznego, który'w znacznym stopniu ma się przyczy­

nić do poprawy bezpieczeństwa w

portów. W trakcie wyjaśnień okazało się, że paszporty znajdują się u bliżej nieznanego innego Ukraińca, który obiecał im załatwić zameldowanie w Opolu. Jeszcze rano mężczyźni posia­

dali paszporty, w czasie gdy byli legi­

tymowani w trakcie interwencji poli­

cji. Okazało się bowiem, że w miesz­

kaniu, gdzie przebywali w nocy za­

kłócali porządek. Doszło tam nawet do rękoczynów wobec Polaków, właś­

cicieli mieszkania. Z paszportów wy­

nikało, że wszyscy obcokrajowcy wje­

chali do Polski legalnie kilka dni temu - dodaje kpt. Klejnowski. Żaden z trójki cudzoziemców nie posiadał wystarczającej kwoty pieniędzy na pobyt w naszym kraju.

60

całym powiecie.

Niestety, w Pszowie wzmożoną aktywnością wyróżniają się nieletni.

W 2003 r. popełnili 71 czynów, co stanowi 19 proc, wszystkich prze­

stępstw występujących w tym mie­

ście. Rok wcześniej było ich 55, co daje wzrost o 29 proc. Najwięcej od­

notowano bójek, pobić, zniszczenia mienia oraz uszkodzeń ciała. Czyny te można określić jako zachowania chuligańskie, popełniane bez powo­

dów i często w sposób manifestacyj­

ny. Myślę, że powinniśmy rozpoznać źródła i przyczyny tych zachowań oraz podjąć konkretne działania - twierdzi J. Pałka. Jego zdaniem czynnikiem kryminogennym nie jest tylko alkohol, ale przede wszystkim środki odurzające. Zwrócił również uwagę na tzw. uzależnienia medial­

ne. Wiele programów propaguje nie­

bezpieczne wartości aprobujące za­

chowania przestępcze. Często są to dokładne instrukcje do podjęcia czy­

nów zabronionych - mówi prokura­

tor. Powagę sytuacji dostrzega także komendant Komisariatu w Pszowie Roman Bojdoł. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej przedstawił on pro­

gram działań na najbliższy okres.

Właśnie ograniczenie przestępstw nieletnich oraz zwalczanie bójek i pobić są priorytetami pracy miejsco­

wych funkcjonariuszy.

(raj)

REKLAMA

Niebezpieczny cyklista

3 kwietnia ok. godz. 10.15 w Wodzisławiu na ul. Zamkowej nie­

znany sprawca rowerem potrącił 62-mieszkankę tego miasta. Kobie­

tę ze złamaną nogą przewieziono do szpitala.

Okradł nastolatka

3 kwietnia ok. godz. 21.00 przy ul. 26 Marca w Wodzisławiu poli­

cjanci zatrzymali 25-latka, który w rejonie sklepu nocnego, używając stalowego klucza uderzył w głowę

16-latka i zabrał mu 200 zł.

Bez skutku

2 kwietnia o godz. 16.45 w Wo­

dzisławiu przy ul. Marklowickiej zatrzymano dwóch mężczyzn, któ­

rzy próbowali skraść metalowe ele­

menty mostu kolejowego oraz sta­

lowe elementy ogrodzenia posesji o wartości 300 zł.

Kobieta złodziej

1 kwietnia o godz. 20.00 w Wo­

dzisławiu przy ul. Bogumińskiej mieszkanka Czyżowic wyważyła za­

mek w drzwiach i włamała się do po­

mieszczeń jednej z firm. Z wnętrza zabrała sprzęt informatyczny o war­

tości 3 tys. zł oraz dokumenty firmy.

Łatwy łup

2 kwietnia o godz. 1.00 w Radli­

nie przy ul. Wiosennej nieznany sprawca wybił szybę w oknie i wszedł do budynku mieszkalnego.

Zabrał 6,5 tys. zł oraz dokumenty osobiste. Do podobnego zdarzenia doszło 4 kwietnia o godz. 10.30 w Bukowie przy ul. Krzyżanowickiej.

Nieznany sprawca, pod nieobecność domowników, wszedł do nieza- mkniętego domu i skradł 5 tys. zł.

Skuteczna reakcja

3 kwietnia o godz. 13.40 przy ul. Szpitalnej w Rydułtowach czte­

rech nieznanych sprawców w wie­

ku ok. 17 lat włamało się do budyn­

ków gospodarczych. Zabrali jedy­

nie stary ekspres do kawy o warto­

ści 30 zł, pozostałych budynków nie udało się im spenetrować dzięki reakcji jednego z właścicieli.

Zabrał króliki

3 kwietnia ok. godz. 22.00 w Mszanie przy ul. Kopernika niezna­

ny sprawca zerwał kłódki pomiesz­

czeń gospodarczych i skradł cztery króliki o wartości 120 zł.

Nie ustąpiła

31 marca o godz. 16.20 w Wodzi­

sławiu na ul. Bogumińskiej 19-latka skręcając renault twingo w lewo nie ustąpiła pierwszeństwa 55-latkowi jadącemu passatem. W wyniku zda­

rzenia stłuczenia głowy i klatki pier­

siowej doznała pasażerka volkswa- gena. W podobnym stanie jest pieszy, którego tego samego dnia o godz.

16.30 potrącił 24-latek jadący oplem astrą. Do zdarzenia doszło przy Placu Gladbeck w Wodzisławiu.

Na pasówkę

31 marca o godz. 8.00 na os.

XXX-lecia nieznany sprawca na tzw. pasówkę włamał się do miesz­

kania skąd skradł sprzęt RTV o wartości 1,5 tys. zł.

Po silnik

W nocy z 29 na 30 marca w Marklowicach na ul. Rolniczej nie­

znany sprawca wyważył płyty w drzwiach i wszedł do garażu. Z wnętrza zabrał silnik elektryczny oraz narzędzia. Ogólne straty wy­

niosły 1,5 tys. zł.

(6)

■ GMINY ■

CODOW

Akcje za ścieki

Ponad 202,5 min zł będzie kosz­

tował wspólny projekt budowy ka­

nalizacji, do którego przystąpiły Ja­

strzębie-Zdrój, Mszana i Godów.

Ścieki będą odprowadzane do oczyszczalni w Ruptawie. Zaintere­

sowane gminy podpisały w zeszłym roku porozumienie w sprawie tej in­

westycji, liczą na 140 min zł dotacji z Unii Europejskiej. Roboty mają się rozpocząć w 2005 r.

Główne założenia tego projektu przedstawiał godowskim radnym Tadeusz Pilarz, prezes Jastrzębskie­

go Zakładu Wodociągów i Kanaliza­

cji. Przewiduje się wykonanie 210 km kanalizacji, 60 przepompowni i ponad 32 km rurociągów tłocznych.

Wkład finansowy Godowa w tę in­

westycję wyniesie 44,6 min zł.

Jastrzębie bez gmin nie mogłoby skorzystać ze środków pomocowych - mówił prezes Pilarski. Gminy Same też nie byłyby w stanie wybudować tej kanalizacji. To jest symbioza.

Dzięki tej inwestycji zostanie obni­

żonyjednostkowy koszt oczyszczenia ścieków. Dotacja, którą możemy otrzymać wiąże się z pewnymi wa­

runkami, nic nie jest za darmo. In­

westycja będzie po wykonaniu przez 20 lat monitorowana, jeśli stawiane warunki nie zostaną spełnione, pie­

niądze trzeba będzie zwrócić.

Oczyszczanie ścieków nie może być dotowane, obowiązywać będzie za­

sada, że zanieczyszczający płaci, ta­

ryfa za odbiór ścieków musi być jed­

nolita dla całego obszaru objętego inwestycją. Po konsultacjach z RIO w Katowicach i Ministerstwem Fi­

nansów zdecydowano, że gminy wy­

kupią akcje Jastrzębskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji.

Wkład gminy Godów wyniesie 13,6 min zł, otrzyma ona za to 8,89% akcji JZWiK, będzie miała wgląd do dokumentacji oraz przed­

stawiciela w Radzie Nadzorczej.

Projekt wspólnej inwestycji prze­

widuje, że Godów zostanie skanali­

zowany w 90%, Skrzyszów - 61%, Gołkowice 73,7%, Skrbeńsko - 88%

a Łaziska -11%. W Krostoszowicach i Podbuczu przewiduje się stworzenie zbiorczych stacji zlewczych.

(jak)

REKLAMA

Sewera

SEWERA POLSKA CHEMIA

IMi.il. Jeny Grad

47-400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel Jfax (032) 415 3123, tel. (032) 415 3015

hurtownia materiałów budowlanych i farb

• Płyty kartonowo-gipsowe (g) Rig/ps

• Systemy dociepleń Euromix

• Kleje CEKOL®^ Ceresit

• Papy - Zduńska Wola

• Wełna mineralna (fłrfłfflłnn>

Środki do izolacji Rynny

(wavm)

ROCKWOOL

• Płyty OSB

• YTONG - beton komórkowy

• Tynki Rolas

Ostatni dzwonek!

Skorzystaj z atrakcyjnych rabatów i 7% VAT na materiały budowlane LUBOMIA

Sporne Dni Gminy

Bardzo długo trwało przygoto­

wywanie tegorocznego budżetu gminy. Komisje Rady Gminy po­

święciły tej sprawie wiele godzin dyskusji. Podczas sesji kontrower­

sje wzbudziło jednak przeznaczenie pieniędzy na zorganizowanie Dni Gminy z tzw. korkowego.

Komisja Oświaty Rady Gminy zgłosiła wniosek, żeby Dni Gminy, które w tym roku mają się odbyć w Syryni były finansowane z pienię­

dzy pozyskanych od sponsorów a nie z funduszu profilaktyki prze­

ciwalkoholowej. Podczas sesji wy­

stąpiły różnice zdań czy radni mogą wprowadzać jeszcze poprawki do uchwały budżetowej przedstawio­

nej przez wójta.

Uchwalamy budżet jako Rada Gminy i jesteśmy za niego odpowie­

dzialni - stwierdziła radna Krystyna Smuda. Nie szczędziliśmy czasu na komisjach, żeby przygotować uchwałę budżetową. Zgłoszone po­

prawki powinny być przedyskuto­

wane i przegłosowane.

Przegłosujcie likwidację Dni Gminy, jeśli komuś na tym zależy - powiedział wójt Czesław Burek.

Dyskutujecie o profilaktyce prze­

ciwalkoholowej a przecież podczas Dni Gminy odbywają się nie tylko imprezy na boisku dla wszystkich mieszkańców, ale również różno­

rodne wystawy, zawody sportowe i konkursy dla młodzieży.

Sugestie wójta, że niektórym radnym przeszkadza to, że Dni

GORZYCE

Pierwsze absolutorium

Gorzyccy radni jako pierwsi w powiecie uchwalili absolutorium dla wójta. Rada Gminy przyjęła sprawozdanie wójta z wykonania ubiegłorocznego budżetu i jedno­

głośnie uchwaliła absolutorium.

Również tegoroczny budżet radni z Gorzyc przyjęli jako pierwsi w po­

wiecie - jeszcze w grudniu 2003 r.

Zgodnie z ustawą o samorządzie radni mają obowiązek rozpatrzyć uchwałę absolutoryjną do końca kwietnia. W Gorzycach zrobiono to

Po dyskusjach radni uchwalili budżet Gminy mają się odbywać w Syryni odrzuciła Gizela Bizoń.

Wójt nam przypomina skąd jeste­

śmy, czy z Syryni, czy z Lubomi - stwierdziła. My już o tym zapomina­

my.

Z kolei wójt zauważył, że kłótnie w tej sprawie są burzą w szklance wody. Ma on bowiem uprawnienia do przesuwania wydatków między rozdziałami w budżecie. W końcu uchwała budżetowa została przyjęta przy dwóch głosach przeciwnych i jednym wstrzymującym. Zadecydo­

wano też, że Dni Gminy w Syryni w tym roku się odbędą.

Tegoroczne dochody budżetu gminy zaplanowano na ponad 10,1 min zł, na podobnym poziomie będą wydatki. Prawie połowę - po-

wcześniej - już na marcowej sesji.

Dochody budżetu gminy wykonane zostały w ponad 97 % - podobnie jak wydatki. Gmina otrzymała mniej pieniędzy niż przewidywano z udziału w podatkach od docho­

dów osobistych, który jest przeka­

zywany przez Urząd Skarbowy.

Mniejsze niż się spodziewano były wpływy ze sprzedaży mienia komu­

nalnego a także podatków od nieru­

chomości i rolnego. Niższe docho­

dy spowodowały konieczność ogra-

nad 4,9 min zł - pochłoną wydatki na oświatę i wychowanie (szkoły podstawowe i gimnazja), a ponadto 212 tys. zostało przeznaczone na świetlice szkolne. Na administra­

cję przeznaczono w budżecie po­

nad 1,7 min zł, prawie 769 tys. na transport i łączność (głównie utrzymanie i budowę dróg), około 506 tys. na gospodarkę komunalną i ochronę środowiska, 578 tys. zł na pomoc społeczną 348 tys. zł na kulturę i ochronę dziedzictwa na­

rodowego, 120 tys. na kulturę fi­

zyczną i sport, 137 tys. na ochronę zdrowia, 129 tys. na bezpieczeń­

stwo publiczne i ochronę przeciw­

pożarową, 143 tys. na gospodarkę mieszkaniową.

(jak)

niczenia wydatków. Stosunkowo niewielkie jest zadłużenie gminy - wynosi ono 660 tys. zł co stanowi 2,7% dochodów budżetowych. W ciągu roku spłacono ponad 487 tys.

zł kredytu zaciągniętego na inwe­

stycje.

Mimo, że dochody były niższe od zaplanowanych, plan rzeczowy wy­

datków został wykonany prawie w całości - mówi wójt Krystyna Dur­

czok. Bardzo dużo gmina wydała w zeszłym roku na utrzymanie i popra­

wę jakości dróg, wykonaliśmy 4,7 km nowych nawierzchni. Do użytku został oddany ostatni segment szko­

ły podstawowej w Turzy, w którym mieści się stołówka z kuchnią, mała sala gimnastyczna oraz świetlica profilaktyczno-wychowawcza. Kon­

tynuujemy budowę sali gimnastycz­

nej w Olzie, obiekt jest już w stanie surowym zamkniętym. Ukończono pomieszczenia przyziemia sali gim­

nastycznej w Gorzyczkach.

W zeszłym roku gmina budowała kanalizację w Czyżowicach, wyko­

nano 2,2 km sieci rozdzielczej i 1,8 km sieci przyłączeniowej, podłączo­

no 66 budynków. Roboty kosztowa­

ły ponad 1,2 min zł. Utwardzono po­

nad 3 km dróg śródpolnych, odtwo­

rzono 4,5 km rowów.

W wyniku starań o środki ze­

wnętrzne budżet gminy zwiększył się o 6,8%. Pozyskano pieniądze z funduszu SAPARD, Wojewódzkie­

go Funduszu Ochrony Środowiska, Funduszu Ochrony Gruntów Rol­

nych i Ministerstwa Edukacji Naro­

dowej i Sportu.

(ŹW

LUBOMIA

Ile za wodę?

Z początkiem kwietnia weszła w życie nowa taryfa za wodę uchwa­

lona przez radę Gminy. Mieszkańcy płacą 2,88 zł za metr sześcienny oraz 2 zł opłaty abonamentowej miesięcznie. Gmina posiada własne ujęcia wody, które obsługuje Za­

kład Wodociągowo-Kanalizacyjny.

Nową taryfę zatwierdzano podczas marcowej sesji Rady Gminy, pod­

czas dyskusji kilku radnych sugero­

wało, by wprowadzana podwyżka opłat była mniejsza.

Teraz moglibyśmy ustalić cenę na 2,60 zl - proponowała Krystyna Smuda. Natomiast zapowiedzieć mieszkańcom, że od przyszłego roku opłata za wodę będzie wyno­

siła 2,88 zł.

To się będzie wiązać ze zmianami w planie rozwoju i modernizacji sie­

ci wodociągowej - odpowiadał wójt Czesław Burek. Trzeba powiedzieć z czego mamy zabrać pieniądze.

Radna Smuda stwierdziła, że gmina może wprowadzić system dopłat dla mieszkańców.

Gmina i tak dotuje utrzymanie wodociągów - wyjaśniał wójt. Wy­

konujemy remonty i modernizację sieci. W Wodzisławiu mają cenę 3,80 zł i też nie mogą ujechać, re­

montują sieci z myślą o przyszłości.

Zakład musi mieć pieniądze, żeby inwestować. Ludzie i tak będą na­

rzekać, to idzie na moje konto.

Radni podjęli uchwałę wprowa­

dzającą nowe taryfy za dostarczanie wody. Uchwalili też wieloletni plan rozwoju i modernizacji urządzeń wodociągowych, który uznali za bardzo ambitny.

W tym roku zostanie wybudo­

wany wodociąg przy ul. Stawowej w Lubomi, gdyż w tym rejonie woda w studniach nie nadaje się do spożycia, powstanie też pompow­

nia w Sieroczce. Rozpocznie się wymiana wodomierzy i inwentary­

zacja wodociągu. Zakupiony zo­

stanie samochód dostawczy dla ułatwienia utrzymania wodociągu w sprawności. W 2005 r. zaplano­

wano budowę pompowni w Syryni przy ul. Krzyżowej i wodociągu w Syryni od ul. Dolnej do Wolności.

W latach 2004-06 przeprowadzona zostanie wymiana stalowego wo­

dociągu wraz z przyłączami w Sy­

ryni - ulice Zielona, Powstańców i Słoneczna. W 2007 r. zaplanowano budowę wodociągu przy ul. Szkol­

nej w celu zasilenia w wodę osie­

dla Paprotnik., wymieniony zosta­

nie rurociąg stalowy pod torami kolejowymi.

REKLAMA

Przepraszam Ewę Śniecińską za to, że pomówiłam ją onadużywaniealkoholu, leczeniepsychiatryczne,

uprzednią karalność za zabiciedziecka o dyscyplinarnezwolnienie zpracy z powodualkoholu oraz o nielegalnypobór energii.

(7)

■ GMINY >

GORZYCE

Zamieszanie z zasiłkami

Prokuratura Rejonowa w Wodzi­

sławiu prowadzi postępowanie w sprawie nieprawidłowości w wy­

płacaniu zasiłków pielęgnacyjnych przez Ośrodek Pomocy Społecznej w Gorzycach. Czynności w tej spra­

wie trwają on niedawna o ich wyni­

kach nic nie można jeszcze powie­

dzieć. Wójt Krystyna Durczok za­

rządziła przeprowadzenie kontroli wewnętrznej w OPS, wystąpiła również do przewodniczącego Rady Gminy o zlecenie kontroli Komisji Rewizyjnej. Kierownik OPS została zawieszona w pełnie­

niu czynności służbowych.

Sprawa dotyczy zasiłków pielę­

gnacyjnych, wypłacanych pod­

opiecznym Zakładu Opiekuńczo- Leczniczego w Gorzycach w latach 1999-2001. Okazało się, że w wyni­

ku zmian prawnych osoby te nie były uprawnione do ich otrzymy­

wania. Pieniądze na ten cel pocho­

dziły z dotacji celowej Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Nie wia­

domo jeszcze czy gmina będzie mu- siała je zwrócić.

Żałuję, że doszło do takiej sytu­

acji, przez wiele lat OPS pracował

WODZISŁAW-KOKOSZYCE

Współpraca miejscowych gospodyń z dziećmi i młodzieżą jest już trady­

cją. Tym razem członkinie Koła Gospodyń Wiejskich przekazały najmłodszym tajniki tworzenia świątecznych ozdób.

Koguty jak żywe

Zajęcia odbyły się w miejsco­

wym przedszkolu. Dzieci z masy migdałowej tworzyły zajączki i jaj­

ka wielkanocne. Nie jest to łatwe zadanie. Na szczęście panie nam

wolona jest także Zofia Widenka, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Kokoszycach. Jak mówi, zajęcia mają służyć przybli­

żeniu najmłodszym tradycji i zwy­

Ozdoby gotowe, teraz czas na dopracowanie szczegółów wszystko dokładnie wytłumaczyły.

Mają odpowiednie foremki i umie­

jętności. Jak już te ozdoby wycią-

Masa marcepanowa:

Do wody należydodać margarynę i całośćwymieszać.

Tak przygotowaną ciecz połączyć z mąką ipo wymieszaniudodać cukrupudruiolejek migdałowy.

gniemy, to je pokolorujemy. Ja wy­

konałam kogucika i zabiorę go do domu. Nigdy takich rzeczy nie robi­

łam, ale widzę, że te nasze nie są gorsze od tych ze sklepu - twierdzi H. Skawa. Z efektów pracy zado­

dobrze, gdy dowiedziałam się o ca­

łej sprawie podjęłam działania zmierzające do jej wyjaśnienia - mówi wójt Krystyna Durczok. Zło­

żyłam zawiadomienie do Prokura­

tury, zarządziłam przeprowadzenie kontroli. Faktem jest, że kierownik OPS popełniła błąd. Ale nikt nie za­

garnął tych pieniędzy, zostały one wypłacone osobom niepełnospraw­

nym psychicznie i fizycznie, niewła­

ściwa był podstawa prawna przy­

znania tych zasiłków. Czekam na ustalenia - przede wszystkim naszej kontroli wewnętrznej oraz wyniki postępowania prowadzonego przez

organa ścigania.

Jak powiedział nam prokurator rejonowy Józef Pałka, trwają czyn­

ności związane z zabezpieczaniem dokumentów w Ośrodku Pomocy Społecznej w Gorzycach. Za wcze­

śnie jest, by mówić jakie będą wy­

niki postępowania.

Wójt Krystyna Durczok wyja­

śnia, że Ośrodek Pomocy Społecz­

nej jest samodzielną jednostką, a jego kierownik jest upoważniona do wydawania decyzji administracyj­

nych. Zgodnie ze statutem, działa­

czajów wielkanocnych oraz przeko­

nać ich do samodzielnej pracy. Na tego typu warsztaty zdecydowali­

śmy się po raz pierwszy. Od dwóch lat kieruję kołem gospodyń. Tym ra­

zem doszłam do wniosku, że właśnie w ten sposób można wykorzystać moje prywatne foremki - mówi.

Warto dodać, że tworzenie ozdób to nie jedyne pole współpracy dzieci i kobiet z KGW. Wcześniej w miej­

scowej świetlicy przedszkolaki z zapałem skubały pierze. Współpra­

ca z gospodyniami jest dla nas bar­

dzo ważna. Zauważam, że dzieci na wieść o kolejnych zajęciach reagują bardzo spontanicznie i cieszą się na

nie Ośrodka opiera się na zasadzie jednoosobowego kierownictwa.

Obowiązki zawieszonej kierownik objęła jej zastępczyni.

Kierownik OPS Alina Osadnik wyjaśnia, że w 1977 r. po zmianie ustawy o zasiłkach rodzinnych i pie­

lęgnacyjnych wstrzymała wypłatę za­

siłków pielęgnacyjnych dla osób przebywających w Zakładzie Opie­

kuńczo-Leczniczym w Gorzycach.

Jednak władze WOLO i ZOL odwo­

łały się od tej decyzji i wojewoda w 1998 r. stwierdził jej nieważność. Na­

kazał przyznanie świadczeń i uzupe­

łnienie różnicy. Do zaleceń wojewo­

dy się zastosowano ponownie wypła­

cając zasiłki pielęgnacyjne. Tymcza­

sem nastąpiła kolejna zmiana przepi­

sów prawnych i należało wstrzymać wypłatę zasiłków dla pacjentów WOLO i ZOL. Jednak osoba zajmu­

jąca się tym w OPS Gorzyce nie zo­

rientowała się w tym sugerując się de­

cyzją wojewody. Zasiłki dla około 100 osób były nadal wypłacane do grudnia 2001 r. Kierownik Alina Osadnik tłumaczy, że podpisała decy­

zje przygotowane przez współpra­

cowników, do których miała zaufa-

Ostatnie wskazówki

każde spotkanie. Nikt tak jak człon­

kinie KGW nie przekaże im zwycza­

jów i tradycji kultywowanych na naszym terenie - dodaje wycho­

wawczyni Bogumiła Skubela. Nale-

Smakoszy było wielu

ży zaznaczyć, że podobne zajęcia organizowane są w świetlicy w Ko­

koszycach. W ubiegłym tygodniu dzieci z całej dzielnicy, pod okiem pań, wykonywały pisąnki powleka­

ne włóczką, słomiane zajączki oraz inne kolorowe ozdoby.

(raj)

nie. Pieniądze z zasiłków w 70% były przeznaczane na utrzymanie pod­

opiecznych w WOLO-i ZOL, nato­

miast 30% powinno trafić bezpośred­

nio do nich lub ich opiekunów. Alina Osadnik podkreśla, że nikt z pracow­

ników Ośrodka nie przywłaszczył so­

bie ani złotówki.

Problemem dla gminy może być konieczność zwrotu pieniędzy uzy­

skanych na te zasiłki ze Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, jednak kierownik OPS twierdzi, że nie jest to przesądzone. Środki te bowiem

RADLIN

Przyrody życie wieczne

Tak została nazwana wystawa cem Kokoszyc, uczestnikiem wielu fotografii Andrzeja Piontka, którą konkursów fotograficznych. Jego można oglądać w Miejskim Ośrod- prace były prezentowane na wysta- ku Kultury w Radlinie. wach pokonkursowych i publikowa-

Chciałem pokazać, że nie trzeba daleko wyjeżdżać, żeby fotografo­

wać - mówił autor podczas wernisa­

żu. Powinniśmy pamiętać takie po­

wiedzenie: zanim wyjedziesz w świat, poznaj piękno ziemi rodzin­

nej. Lubię fotografować przyrodę i architekturę. Fotografowanie ludzi jest męczące a ja lubię przy fotogra­

fowaniu odpoczywać.

Andrzej Piontek jest mieszkań-

REKLAMA

„STOKMAN SCHOOLw Radlinie „STOKMAN SCHOOLw Radlinie „STOKMANSCHOOL" w Radlinie

DYREKCJA

SZKÓŁ PRYWATNYCH

1 STOKMAN SCHOOL’

w Radlinie

przyjmuje zapisy na rok szkolny 2004/05 do:

klasy zerowej (grupa 20 os.) szkoły podstawowej (grupa 16 os.) gimnazjum (grupa 20 os.)

BEZ WPISOWEGO

Szkoła jest placówką kameralną zapewniającą pełne bezpieczeństwo swoim uczniom.

Zajęcia sportowe odbywają się w oparciu o bazę sportową Domu Sportu w Radlinie.

Za dodatkową odpłatnością szkoła organizuje dowóz uczniów z terenu Rybnika i Wodzisławia Śl.

W szkole znajduje się stołówka szkolna.

Po zajęciach uczniowie mają zapewnioną opiekę w świetlicy szkolnej.

Radlin ul. Mariacka 8 Sekretariat czynny od pon. do pt.

w godz. od 8.00 do 14.30 tel. 4567 - 299, 4229 - 584 Działalność dydaktyczną prowadzimy od 01.09.1990 r.

Więcej szczegółówna: www.stokman.of.pl

.STOKMAN SCHOOL" w Radlinie .STOKMAN SCHOOL" w Radlinie .STOKMANSCHOOL" w Radlinie

zostały wykorzystane na pomoc dla osób upośledzonych i niepełno­

sprawnych. Otrzymują one stały tzw. zasiłek wyrównawczy uzależ­

niony od dochodu. Skoro zasiłek pielęgnacyjny potraktowano jako dochód, obniżone zostały zasiłki wyrównawcze dla tych osób. Zda­

niem Aliny Osadnik pieniądze zo­

stały więc wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem, natomiast wypła­

cone zostały w oparciu o niewłaści­

wą podstawę prawną.

ne w katalogach. Uczestniczył wie­

lokrotnie w konkursie fotograficz­

nym z okazji Dni Wodzisławia zdo­

bywając nagrody. Autor brał rów­

nież udział w konkursach literac­

kich, w 2002 r. otrzymał pierwszą nagrodę w konkursie o tematyce górniczej, ogłoszonym przez Górno­

śląskie Towarzystwo Literackie, na­

grodzony tekst ukazał się w mie­

sięczniku „Śląsk.”

(/«*>

- czesne miesięczne 200 zł.

- czesne miesięczne 250 zł.

- czesne miesięczne 100 zł.

Cytaty

Powiązane dokumenty

O takie dofinansowanie mogą się starać również osoby prywatne, nie tylko miasto. W największym

wana instalacja oraz podzespoły, czyli wtryskiwacze i reduktory, nie będą na pewno najwyższej klasy. Dlatego warto nieco dołożyć i zdecydować się na lepszej jakości

Oskarżony w celu odparcia tego ataku na dobro chronione prawem, którym było jego zdrowie i życie miał prawo się

Właściciel takiej firmy może zatrudniać pracowników, ale często też musi znać się na wszystkim - nie tylko na podstawowej działalności, ale także na finansach

N a sesji radny Franciszek Panic wywołał też temat spotkania samorządowców z szefostwem Kompanii Węglowej, które odbyło się 12 grudnia w siedzibie

Jeśli pojawi się grupa rodziców, dla której ten żłobek ma istotne znacznie, to nam jako władzom gminy powinno zależeć by ci rodzice jak najszybciej wrócili do pracy. Raz,

A co się w tych szopkach zajdzie i jak one będą wyglądały to zależeć będzie już tylko od was. Zajęcia

we Centrum Pomocy Rodzinie, które mieści się w budynku starostwa przy ulicy Bogumińskiej 2.. Od września rozpoczął