Ireneusz Płuska
Częściowe usunięcie zniszczonego
drewna rzeźby polichromowanej i
zastąpienie go skorupą z tworzyw
sztucznych
Ochrona Zabytków 23/2 (89), 101-105
IRENEUSZ PLUSKA
CZĘŚCIOWE USUNIĘCIE
ZNISZCZONEGO DREWNA RZEŹBY POLICHROMOWANEJ
I ZASTĄPIENIE GO SKORUPĄ Z TWORZYW SZTUCZNYCH
Zagadnienie stru k tu ra ln e g o w zm ocnienia drew na rzeźby o odporności m echanicznej osłabio nej w sk u tek niszczącego d ziałan ia czynników biologicznych, fizycznych czy* chem icznych nie zostało dotychczas w pełni rozw iązane. Szcze gólną trudność sp raw ia d rew n o o dużym stop niu zniszczenia. S ta ra n o się zatem n a k o n k ret nym obiekcie — fig u rze św. A nny ze Szczyt nej Śląskiej — opracow ać m etodę, k tó ra po zw oliłaby na częściow e usunięcie sproszkow a nego d rew n a rzeźby i zastąpienie go w zm ac niający m tw orzyw em sztucznym к
W yjątkow o zniszczone d rew n o rzeźby nie po zwalało na żaden ze znanych sposobów im p re gnacji (il. 1). N iektóre fra g m en ty b y ły zdefor
m ow ane pod w pływ em swego ciężaru. P rzy lekkim nacisku palcem d rew n o uginało się i w gniatało, w licznych zaś m iejscach w arstw a polichrom ii zapadała się. D rew no było m ięk kie jak gąbka, p ełne trocin, pyłu i łatw o się kruszyło. W tej sy tu a c ji zdecydow ano się na usunięcie sproszkow anego d rew na i zastą pienie go now ym podłożem , k tó re spełniałoby rów nocześnie rolę k o n stru k c y jn ą i nośną rzeź by. M etoda ta zm ienia częściowo technologicz ną jedność dzieła, ale zastosow anie jej było jedyną m ożliw ością u rato w a n ia zab ytk u w y sokiej w artości od n iew ątp liw ej zagłady. Za bieg ten nie zm ienił zresztą pod żadnym w zględem form y, a tym sam ym w alo ru w izu alnego obiektu.
M etodę tę m ożna stosow ać jed y nie p rzy b a r dzo zniszczonych obiektach, gdzie im p reg nacja nie dałab y pom yślnych rezultató w . N ie jest ona zresztą jed y n ą i ostateczną, jest raczej sy gnałem zw racającym uw agę na możność za stąp ienia w n iek tórych szczególnych p rzy p a d kach m etod im preg n acji d rew n a (często nie
skutecznych) innym i m etodam i i na możność szerszego stosow ania niek tóry ch zdających egzam in w k o n serw acji zabytków , tw orzyw sztucznych.
ZA B EZPIE C ZE N IE PO W IER ZC H N I RZEŹBY Je d n y m z najw ażniejszych zabiegów pop rze dzających czynność w ydrążania w n ętrza było zabezpieczenie pow ierzchni i b ry ły rzeźby. Zabezpieczeniem ty m pow inna być form a dla w a rstw zapraw y, sreb rzeń , fa rb y i m odelow a nia, w ykonana z tak iej m asy, k tóra nie będzie łatw o usuw alna p rzez środek stosow any do u tw ard zan ia w n ę trz a rzeźby. Form a ta m usi rów nież spełniać rolę nośnika. W celu w y ty pow ania m asy, jak ą m iała być zabezpieczona pow ierzchnia rzeźby, w ykonano kilka prób na m ałych frag m en tach zabytkow ego drew na. Za n a jb a rd zie j odpow iednią uznano m asę ste a - rynow o-parafinow ą, m ającą dość dużą tw a r dość i w ytrzym ałość m echaniczną. D odatkow ą jej zaletą jest bezbarw ność (nie pow oduje żad nych zmian kolory stycznych na pow ierzchni rzeźby). Poza tym nie p e n e tru je ona w głąb farb i zapraw , zastygając n a ty ćh m iaśt po ze tknięciu się z ch łodną pow ierzchnią rzeźby. E lim inuje się więc zbytnie przetłuszczenie w arstw , zapraw i farb. Masę steary n ow o-pa- rafinow ą (w stosunku 1:1) podgrzano w naczy
niu w łaźni w odnej do k o n sy ste n c ji p ły n n ej i rozprow adzono s ta ra n n ie pędzlem na po w ierzchni rzeźby. N astęp nie w topiono w nią gorącym k a u te rem k a w a łk i gazy (pasy około 10X5 cm). W tra k c ie w prasow yw ania gazy w m asę zwrócono szczególną uw agę na u su n ię cie wszelkich pęcherzyków pow ietrza, p rz e szkadzających dokładnem u p rzy leg an iu gazy do pow ierzchni polichrom ii. Pow odzenie tej czynności zależało p rzed e w szystkim od
do-1 T em at n in iejszeg o artyk u łu b y ł zasadniczym pro b lem em pracy d yp lom ow ej pt. K o n s e r w a c j a r z e ź b y
d r e w n i a n e j , p o l i c h r o m o w a n e j św . A n n a z r. 1729 M ichała K la h r a starszego. F r a g m e n t o łta rza p o d w e z w a n i e m św. J ó zef a w k o śc ie le p a r a f i a l n y m w S z c z y t
n e j Ś lą s k ie j, w y k o n a n ej na S tu d iu m K o n serw a cji
D zieł S ztu k i przy A k a d em ii S ztuk P ięk n y ch w K r a k ow ie pod k ieru n k iem doc. Z ofii M e d w e c k i e j; k o n su lta cja ch em iczn a m gr inż. R om an B i l i ń s k i .
Figura św. A n n y ze S z c z y t n e j Śląs kiej. K o l e j n e e t a p y p r z e b i e g u k o n s e r w a c j i: 1. S ta n p r z e d k o n s e r w a c j ą , 2. p o w i e r z c h nia za b e z p ie c z o n a m a s ą ste ar y n o w o - p a r a fi n o w ą i gazą, 3. w n ę t r z e po usunięciu z n i s z c z o n y c h p a rtii d r e w n a , 4. w n ę t r z e w y ło ż o n e w a r s t w ą tr oc ino w o -p o l io c t a n o wą , 5. w n ę t r z e w y k l e j o n e tk a n i n ą s z k l a ną, 6. w n ę t r z e w y ł o ż o n e w a r s t w ą tr oci- n o w o - e p i d i a n o w ą ( w id o c z n e p o d z i a ły a s e k u r a c y jn e ), 7. p o w i e r z c h n i a po zd j ę c iu w a r s t w y z a b e z p i e c z a j ą c e j St. A n n s ta tu e f r o m S z c z y t n a Ś lą s k a — C o n s e c u ti v e sta g e s of p r e s e r v a t i n g o p e r a tions — 1. S ta t e p r io r to p r e s e r v a ti o n , 2. Surface s e c u r e d w i t h st e a r in 4- lim e
m i x t u r e and gauze, 3. I n te rio r as seen a ft e r r e m o v a l of d e s t r o y e d w o o d m a t e r i a l portio ns, 4. In terio r lin ed w i t h w o o d d u s t + p o l y a c e t a t e la y e r , 5. In t e r io r w i t h glass f i b r e fa b r ic g l u e d on, 6. In terio r lined w i t h w o o d d u s t + “E p id i a n ” la y e r (e a s i ly seen m a y be p r o t e c t i v e spacings b e t w e e n the s e p a r a te pla nts), 7. Surface w i t h p r o t e c t i v e la y e r r e m o v e d
kładnego oklejenia pow ierzch n i rzeźby p ierw szą w arstw ą gazy, gdyż tych części polichro mii, k tó re oddzieliłyby się podczas w ykonania zabiegù, nie m ożna by już uratow ać. D rugą w arstw ę gazy p rzy k lejo n o przez w prow adze nie na nią pędzlem p ły n n ej m asy stearynow o- parafinow ej. A nalogicznie p rzy k lejo n o trzecią w arstw ę gazy. W celu uszty w n ienia całej po włoki zabezpieczającej, jak rów nież chcąc mieć możność dow olnego ułożenia obiektu w tra k cie w ydrążania, całą rzeźbę obudow ano ru sztow aniem z listew d rew n ian y ch (il. 2). P rzy tak zabezpieczonej rzeźbie m ożna było p rzy stąpić do w yd rążania zniszczonych p a rtii drew na.
U SU N IĘ C IE P Y Ł U I W Y D R Ą ŻEN IE SP R O SZ K O W ANEGO DREW NA RZEŹBY
Poniew aż rzeźba była w ydrążona od tyłu, nie istn iała p otrzeb a przecinania jej w m iejscach trudnodostępnych. Pow ierzchnia drew na w y drążonego k o ry tk a rzeźby nie daw ała zupeł nie pojęcia o rzeczyw istym stopniu zniszcze n ia w ew n ątrz drew na. D ziałanie ow adów zw y k le jest m niej d o strzeg aln e na pow ierzchni d rew na. Zły sta n rzeźby z łatw ością uchodzi uw agi dopóki nie odp adną całe p a rtie d rew na. Leżącą poziom o rzeźbę drążono nożem a rozpulchnioną m asę d rew n a usuw ano przez w ysysanie za pomocą ekśhau stora. K ierow ano się zasadą pozostaw ienia około 1 cm w arśtw y
zniszczonego d rew n a p rzy pow ierzchni za praw , jednak w n iek tó ry ch fragm entach, szczególnie silnie zżartych przez drew nojady, drew n o sam oczynnie odpadało u kazując za p raw ę (il. 3).
IM PR EG N A C JA W A R STW Y D REW N A P O Z O ST A W IONEGO PRZY Z A PR A W IE
Pozostaw ienie około 1 cm w arstew k i zniszczo nego d rew na m iało na celu zachow anie n a tu ralnego podłoża pod zapraw y, a więc w arstw organicznie z sobą zw iązanych. Im pregnacja
1 cm w a rstw y d rew n a nie n astręcza żadnych
trudności, poniew aż każdy dobrze dobrany im p reg n at p e n e tru je z łatw ością w sta ry m d rew n ie na tę głębokość. Im p reg n ację po stanow iono w ykonać w ysokocząsteczkow ym acetalow anym polioctanem w inylu.
D ośw iadczenia przeprow adzone przez m gr. inż. R. B ilińskiego na dyn am o m etrze Schoppera udow odniły, że w ytrzym ałość d e stru k tó w s ta re go drew n a im pregnow anego polioctanem w in y lu w zrosła w ybitnie. N aw et do 70% zniszczo ne, głęboko s ta rte przez anobium drew no w y k azu je po im p regn acji trw ałe wzm ocnienie, w y rażające się niekiedy k ilk u n a sto k ro tn ie większą w ytrzym ałością na ro zerw anie i zgnie
2 Z a lety a ceta lo w a n eg o p olioctan u w in y lu jako im p regn atu podaje R. B i l i ń s k i w artyk u le
O cena p r z y d a tn o ś c i n ie k t ó r y c h t w o r z y w w i n y l o
-104
cenie. W ysokocząs teczko w y acetalo w any po lioctan w inylu może być u ży ty do zabezpie czenia obiektów narażo ny ch na sta ły k o n tak t z p a rą w odną, a p rze z dłuższy czas — z wodą k roplistą. C echuje go stabilność wobec wielu czynników szkodliw ych. Odznacza się odporno ścią na d ziałanie św iatła słonecznego i nie zm ienia swych w łasności pod w pływ em ni skich tem p e ra tu r. M ożna go z powodzeniem stosować, gdyż g w a ra n tu je o p ty m alne w ym a gania 2.
P rzed im p reg nacją w n ętrza rzeźby w ykonano pró by u stalan ia odpow iedniej k o n cen tracji roztw oru im pregnacyjnego. N ajb ardziej odpo w iedni okazał się 5% ro z tw ó r acetalow anego polioctanu w inylu w acetonie. Użycie acetonu jako rozpuszczalnika było celow e ze w zględu na to, że nie pow oduje on n adm iernego pęcz nienia d rew n a i nie działa u jem n ie na w arstw ę złoceń i srebrzeń. Poza tym aceton nie roz puszcza p a ra fin y i kw asu stearynow ego, wcho dzących w skład pow łoki zabezpieczającej po w ierzchnię rzeźby. Im pregn ację w ykonano w n a stę p u jąc y sposób: k ilk ak ro tn ie nasączano pow ierzchnię w arstew ki d re w n a w ew nątrz rzeźby, n ak ład ając ro ztw ó r polim eru pędzlem ; następ n ie n a k ry to rzeźbę folią igelitową, celem przy h am ow ania pro cesu w yparow ania rozpuszczalnika, a tym sam ym — przedłu że nia p e n e trac ji im p reg n atu w drew no.
W ZM OCNIENIE W N ĘTR ZA R ZEŹBY
Po w y drążeniu rzeźby i zaim pregnow aniu po zostaw ionej w arstew ki drew na zastąpiono od rzuconą m asę zniszczonego drew na cienką (ok. 2 cm) sk oru p ą z tw orzyw sztucznych. Założo no, że m etoda ta m usi być odw racalna, tzn., że w każdej chw ili skorupę w yścielającą w nę trz e rzeźby m ożna będzie zdjąć bez żadnych trudności.
B ezpośrednio na zaim pregnow anym drew nie położono, w yrów n ującą pory tego drew n a, w arstw ę ok. 0,5 cm grubości z m asy o składzie: spoiwo — 50% acetalow any polioctan w inylu o ciężarze cząsteczkow ym ok. 1 2 0 . 0 0 0 w ace
tonie, jako w ypełniacz — tro c in y z d re w na lipowego. Masę dokładnie w ciskano w po ry zaim pregnow anej w arstew k i drew na, uzysku jąc m ożliw ie najró w niejszą płaszczyźnę (il. 4). Celowość użycia acetalow anego polioctanu wi ny lu o tym sto p niu polim eryzacji tłum aczy się m ożliw ością ponow nego rozpuszczenia go po upływ ie każdego czasu. Im p reg n ację po zostaw ionych p a rtii d rew n a w ykonano rów nież acetalow anym polioctanem w in ylu . O bie te w a rstw y — zaim pregnow ane d rew n o i m a sa w y ró w nu jąca pow ierzchnie — zostały ho- m ogenicznie ze sobą związane. Na rów ną i w
y-w y c h do k o n s e r y-w a c j i z a b y t k ó y-w , „O chrona Z a b y t
schniętą płaszczyznę z m asy trocinow o-poli- octanow ej przy k lejon o 5°/o acetalow anym polioctanem w in y lu tk an in ę szklaną w fo r mie pasów biegnących po obwodzie w n ę trz a r z e ź b y 3. P asam i tym i o szerokości około
1 0 cm (długość zależała od obw odu w n ę
trza w d an y m m iejscu) w yłożono całe w n ętrze rzeźby (il. 5). W yścielenie w n ętrza tk an in ą z włókien szklanych m iało na celu dodatkow e w zm ocnienie k o n stru k cji rzeźby, a rów nocześ nie m iało stanow ić w a rstw ę izolacyjną pom ię dzy w a rstw ą odw racalną trocinow o-poliocta- nową, a n ieodw racalną trocm ow o-epidianow ą. Tkanina szklana nie m a żadnego ujem nego działania; zachow uje się w każdym środow i sku n e u tra ln ie , jest odporna chem icznie, w y trzy m u je niskie i w ysokie te m p e ra tu ry .
\
Sporządzono m asę, gdzie spoiw em była żyw i ca epoksydow a E pidian— 5 bez rozpuszczalni ka (utw ardzacz Z - l) 4, a w ypełniaczem trociny lipowe. Masę tę form ow ano w p ły tk i k w a d ra tow e lub p ro sto k ątn e o grubości około P/ 2 cm
i układan o we w n ę trz u rzeźby na przem ian jedną nad drugą, w zależności od w głębień i w ypukłości form y. M iędzy p ły tk a m i pozosta w iono w olne p rze strz e n ie około 2 cm szero
kości, k tó re nazw ano „podziałam i a sek u ra c y jn y m i” (ił. 6). Po stw a rd n ie n iu p ły te k z m a
sy trocinow o-epidianow ej p u ste m iejsca w y pełniono półstałą m asą trocinow o-polioctano- wą, acetalow any p olioctan w inylu z tro cin a mi lipow ym i. W ten sposób pow stała w e w n ą trz rzeźby silna m echanicznie w arstw a złożona z dwóch rodzajów tw orzyw sztucz nych w zm ocnionych tk an in ą szklaną. Skorupa trocinow o-epidianow a spełnia tu ta j rolę noś nika i je st głów nym elem en tem k o n stru k c y j nym rzeźby. W ydrążoną podstaw ę rzeźby (co- koliik) w ypełniono grubszą (ok. 3 cm) w arstw ą
trocinow o-epidianow ą. Zw iększona nieco g ru bość „ sk o ru p y ” p o d staw y tłum aczy się w zglę d am i statycznym i.
Tak zbudow ane w n ętrze rzeźby pozw ala na k o n ta k t — w razie p o trzeb y — z im pregno w anym drew nem . Proces odw racalności po le gać będzie n a rozpuszczeniu i usunięciu po działów asek uracy jny ch, n astęp n ie podm yciu rozpuszczalnikiem i odjęciu p ły te k trocino- w o-epidianow ych. Głębsze w a rstw y — tk a nina szklana i w arstw a trocinow o-polioctano- wa, k tó rą jest w yłożona w arstew k a zaim pre
gnow anego drew na — są zupełnie rozpusz czalne i usuw alne.
ZD EJM O W A N IE Z A B E ZPIE C Z E N IA Z P O W IERZCHNI RZEŹBY
P ła ty trzeciej i dru g iej w a rstw y gazy z m a są stabilizująco-zabezpieczającą ostrożnie zdzie ran o z rzeźby. K aw ałki gazy leżącej bezpośred nio na polichrom ii usuw ano przez roztapianie m asy steary n o w o -p arafin o w ej Przy pom ocy go rącego k a u te ra.
ODCZY SZCZENIE PO W IER ZC H N I RZEŹBY
Podczas odczyszczania pow ierzchni rzeźby zwrócono szczególną uw agę na p ły n n y śro d ek odczyszczający. M usiał to być odczysz- czalnik nie rozpuszczający im p reg n atu za w arteg o w d rew nie rzeźby i nie d ziałający u jem n ie na polichrom ię, złocenia i sreb rze nia. Pow yższe w a ru n k i spełnia benzyna oczy szczona, k tó ra jednocześnie dobrze rozpuszcza pozostałą częściowo na pow ierzchni rzeźby m asę steary n o w o -p arafin o w ą oraz dokładnie zm yw a b ru d (il. 7).
m gr Iren eu sz Płusika.
я T k an in a szk lan a St.21/110 dostarczona przez Ł ódz kie P rzed się b io rstw o Z bytu T k anin T ech n iczn y ch „T echno zb y t”.
4 C h a ra k tery sty k ę ży w ic sy n tety czn y ch p o d a je W. D
0-m a s ł o w s k i i K. P o w i d z k i — B adan ia nad z a
st o s o w a n i e m r o z t w o r ó w ż y w i c e p o k s y d o w y c h do i m pr e g n a c j i d r e w n a , „Z eszyty n au k ow e U n iw ersy tetu
im. M. K op ern ik a w T oru n iu ”, Toruń 1968, z. 28.
PARTIAL REPLACEMENT OF REMOVED WOOD MATERIAL FROM POLYCHROME SCULPTURES WITH PLASTIC SHELL
The su b ject o f p reserv a tin g operation s discu ssed by th e author con sisted in th e p olych rom e St. A nn s ta tue from Szczytn a Ś lą sk a th e w ood m a teria l of w h ic h has b een alm ost e n tir e ly d estroyed by lig n i cole in sects. T he polych rom e su rfa ce w a s secured by g lu ein g on й th e th reefo ld la y e r of gauze p laced on a bed prepared from th e ste a r in -p a r a ffin m ix tu re. T h en th e d eca y ed w ood m a teria l w a s rem oved from th e sta tu e ’s in terior so th a t o n ly q u ite th in la y er of it has been le ft im m ed ia tely und ern eath th e p olych rom e paint coat and in tu rn satu rated w ith 5 p er cen t solution of a c e ta l p o ly v in y l a ceta te. T h e in terior o f sta tu e has b een lin ed w ith th e la y e r of p rep aration and lim e w ood dust m ix e d to g e th e r in 50 to 50 per cen t proportion. For th e third tim e th e
sam e m ed iu m has b een applied in 5 per cen t so lu tion for g lu ein g of th e glass fib re fabric strips w ith w h ich th e s ta tu e ’s in terior w a s lined.
It d ese r v e s to be pointed out th at all th e above th ree operation s are fu lly rev ersib le. To rein force th e w h o le th e interior w a s lined w ith p lates form ed o f th e p u tty co n sistin g of „E pidian 5” m ix ed w ith lim e w ood dust w h ich in case of need m ay be ea sily rem oved ow in g to th e p resen ce o f sp a cin g s e sp ecia lly le ft b e tw e e n th em . T h e p ro tectiv e gauze la y er has b een rem oved m ech a n ica lly from p o ly ch rom e su rfa ces and, fin a lly , th e w h o le clean sed th orou gh ly w ith lig h t p etrol.