• Nie Znaleziono Wyników

"Von der Exegese zur Katechese : Werkbuch zur Bibel", t. 1-4, München 1975-1977 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Von der Exegese zur Katechese : Werkbuch zur Bibel", t. 1-4, München 1975-1977 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Józef Wiesław Rosłon

"Von der Exegese zur Katechese :

Werkbuch zur Bibel", t. 1-4, München

1975-1977 : [recenzja]

Collectanea Theologica 50/3, 207-208

(2)

C o llec tan e n a T heologica 50(1980) fasc. III

R E C E N Z J E

A lfre d L Ä P P L E , V o n d e r E xeg ese z u r K atechese. W e rk b u c h z u r B ibel, M ü n ­ chen, Don B osco-V erlag, t. 1: Das A lte T e s ta m e n t 1, 1975, s. 216; t. 2: Das A lte

T e sta m e n t II, 1975, s. 212; t. 3: Das N eue T e s ta m e n t I, 1976, s. 212; t. 4: Dos N eu e T e sta m e n t II, 1977, s. 299.

Z n an y polskim czytelnikom choćby ja k o a u to r p rze tłu m a cz o n ej n a język p olski k sią żk i Od. K sięgi R o d za ju do E w angelii, d r A lfre d L ä p p l e , p ro fe ­ sor i k ie ro w n ik I n s ty tu tu K a te c h e ty k i i P edagogiki R e lig ijn ej u n iw e rsy te tu w S alzb u rg u , po siad a cenną u m ie ję tn o ść p rz e d sta w ia n ia sk o m p lik o w an y ch i tru d n y c h sp ra w egzegezy b ib lijn e j w sposób głęboko n au k o w y , a zarazem zro zu m iały i p rzy stę p n y dla czy teln ik a. T e cztery tom iki, o b ejm u ją ce cały S ta ry i N ow y T estam e n t, d a ją do rę k i k atec h ec ie i hom ilecie lu b p ro w a d z ą ­ cym godziny b ib lijn e czy in n e fo rm y p rz y b liż a n ia i po g łęb ian ia k o n ta k tu z B iblią, p rze w o d n ik nieodzow ny, zw ięzły, ja sn y a g ru n to w n y , w p ro w a d z a ­ jący w św ia t b ib lijn y , ro zszerzający w iadom ości w stę p n e i p o d ając y n a jn o w ­ sze w y n ik i n au k o w ej egzegezy. K a te c h e ta czy w y k ład o w c a n a u k i k ato lic k iej w szkole śred n ie j lub n a k u rsa c h dla dorosłych, o trzy m u je d o k ła d n e w sk a ­ zów ki, ja k p rze d staw ia ć m a te ria ł b ib lijn y n a poszczególnych e ta p a c h n a u c z a ­ nia. N iezm iern ie c e n n ą pom oc sta n o w ią liczne w tek ście ze staw ien ia, p o d su ­ m ow ania, tab ele, m apy, plan y , w y k resy , z k tó ry c h m ożna ła tw o sporządzić pom oce n au k o w e w fo rm ie ta b lic do w yw ieszenia na ścianie lu b przeźroczy. A u to r zb iera św ia d ec tw a h isto ry czn e, d an e staty sty czn e, polityczne, g eo g ra­ ficzne, społeczne, ta b lic e przeliczeń, podział te k stu ze w sk az an iem tra d y c ji u stn e j, źródeł, ro d za jó w literac k ich , zależności i p o w iązań re d a k c y jn y c h itp.

W iele p o d staw o w y ch te k stó w S tareg o i N ow ego T e sta m e n tu zostało g r u n ­ to w n ie p rze m y śla n e i u ję te w now y, o ry g in aln y sposób odpow iednio do dzi­ siejszego sta n u egzegezy i w iedzy -historycznej, np. o p o w iad an ia z K sięgi R odzaju, p o d an ia o p o czątk ach Izrae la, zag ad n ien ie o sie d la n ia się w P a le ­ stynie, sta n o w isk o Iz ra e la w obec zm agań potęg ościennych itd. W N ow ym T estam en cie n a jp ie rw sp o ty k a m y się z Je zu se m w n au c za n iu P aw iow ym z a ­ n im p rze jd zie m y do k atec h ez y ew angelicznej. Szczególnie pieczołow icie zo­ sta ła om ów iona h isto ria d zieciństw a, cuda, przypow ieści, opisy M ęki P ań sk ie j i w y d a rz e n ia pasch aln e.

Z tom ików o b ejm u ją cy c h S ta ry T estam e n t, p ierw szy sięga po czasy S a ­ lom ona (rozpoczyna go w p ro w a d ze n ie c z y te ln ik a w św ia t i m e n taln o ść b i­ b lijn ą), d ru g i n a to m ia st — od p o d ziału k ró le stw a po czasy rzy m sk ie i B iblię g rec k ą (LXX). W N ow ym T estam e n cie tom p ierw szy w p ro w a d za w czasy tio- w o te sta m e n ta ln e , u k a z u je po stać Je z u sa w św ie tle d o k u m e n tó w h istorycznych, n a tle n a u k i żydow skiej oraz p rze k a z u n o w o testa m e n ta ln e g o (Jezus h isto ­ ryczny a C h ry stu s w iary), n a s tę p n ie je s t o m aw ian a osoba i n a u k a św. P aw ła, jego listy (proto- i d eu teropaw łow e!) oraz pozostałe listy N owego T estam e n tu . D opiero tom d ru g i pośw ięcony je s t ew angeliom , D ziejom A postolskim i A po­ kalipsie.

T ro sk liw ie zaznaczono, ja k ie te k sty ew an g elii (oraz in n y c h ksiąg) i kiedy m a ją zastosow anie w odnow ionej litu rg ii m szalnej.

(3)

p olskich b iblistów , d la d u sz p aste rzy i k a te c h e tó w oraz szerokich kręg ó w m i­ łośników S łow a Bożego. Z an im p o w sta n ie podobne dzieło rodzim ych b ib li­ stów , byłoby dobrze przełożyć n a języ k p olski k siążk ę A lfre d a L ä p p 1 e. o. J ó z e f W iesła w R osłon OFM C onv., W arszaw a A n d rz ej STR U S SDB, N o m e n -o m en . L a sty listiq u e sonore de n o m s pro p res

dans le P e n ta teu q u e , R om e 1978, B ib lical In s titu te P re ss, s. X II + 253 (A n a ­ lecta B ib ü c a t. 80).

P ra c a A n d rz e ja S t r u s a je s t p rz e ró b k ą tezy d o k to rsk ie j b ro nionej w P ap ie sk im In sty tu c ie B ib lijn y m w d n iu 10 czerw ca 1976, przyg o to w an ej pod dośw iadczonym k ie ro w n ic tw e m m iło śn ik a p oezji i znaw cy .poetyckiej szaty Słow a natch n io n eg o , p ro fe so ra L u d w ik a A l o n s o S c h ö k e l a S J. A utor p rzy z n aje , że je m u zaw dzięcza w y b ó r te m a tu i tro sk liw ą opiekę p rzy jego ro zw ija n iu . W spom niane je st to w ty m m iejscu, by po d k reślić zarów no a k t u ­ alność i a tra k c y jn o ś ć p odjętego te m a tu , ja k też sta ra n n o ść i w ie lk ą a k ry b ię w p rz e p ro w a d z e n iu i w y c z e rp a n iu zw iązanej z te m a te m p ro b lem aty k i.

L. A l o n s o S c h ö k e l w sw ej książce Estu d io s de la P oética H ebrea (B arcelona 1963) p o d ją ł zag ad n ien ie dźw ięczności te k stó w b ib lijn y ch , nie now e zresztą, bo będ ące p rze d m io te m b a d a ń już p rzy k ońcu zeszłego w iek u (I. С a- s a n o w i c z ) i n a p o cz ątk u naszego stu lec ia (E. K ö n i g), lecz u k a z a ł now e d ro g i i rozszerzył h o ry zo n ty b ad ań . J e s t to coraz w n ik liw sz e p o zn aw an ie s tr u k tu r y lite ra c k ie j P ism a Ś w iętego poprzez ro zszy fro w y w an ie ro li fu n k c ji sty listy czn y ch fig u r i to pod k ą te m ich efe k tó w dźw iękow ych, ja k się o k a ­ zuje, drobiazgow o i s ta ra n n ie ułożonych i dop aso w y w an y ch przez au to ró w b ib lijn y ch d la osiągnięcia zam ierzonego celu, k tó ry m ostatecznie m iało być n ie ty lk o d elek to w a n ie cz y te ln ik a o w y ro b io n y m sm a k u arty sty cz n y m , ale i w y ek sp o n o w an ie d ro g ą d źw iękow ą p rze k azy w a n y ch m u idei. W iadom o, że od d aw n a w y k ry w a się zw iązki m iędzy ta k im i fig u ra m i sty listy c zn y m i ja k różne form y p a ro n o m a z ji a ro d z a ja m i lite ra c k im i i stą d czerpie się w s k a ­ zów ki dla* do b o ru w łaściw ej m eto d y dla egzegezy te k stu , p o zw a lając ej w y ­ czerp ać całe bogactw o treśc io w y ch p o w iązań i zagadek. P o tej lin ii idąc, a u to r w ziął pod uw agę to, co zw ykle uchodzi uw ad ze czy teln ik a, n ad czym p rze b ieg a on bez w iększego za sta n o w ien ia , m ianow icie zazw yczaj n ie w iele n am m ów iące obce im iona w łasne.

T y tu ł p rac y N o m e n -o m e n n a w ią z u je do p rz e k o n a ń sta ro ż y tn y c h , że w im ien iu w ja k iś sposób z a w a rte są ju ż dan e o osobie noszącej im ię, o jej c h a ra k te rz e i za d an iu p o w ierzonym jej do sp e łn ie n ia (por. zm ian ę im ien ia osób o b d arzan y ch w B iblii n o w ą m isją: A b ra m -A b ra h a m , S a ra i-S a ra , J a - k u b -Iz ra e l, S zy m o n -P io tr itd., chociaż gdy idzie o p rz y k ła d y ze S ta re g o T e ­ sta m e n tu , w ielu egzegetów w idzi tu po p ro stu p o łączenie różn y ch tra d y c ji, w k tó ry c h im ię b rzm iało nieco inaczej), stą d p rz y zw ia sto w a n iu n a ro d z in bo­ h a te ró w podaw an ie, ja k ie m a ją nosić im ię, je st p u n k te m n a d e r istotnym . W ty m w y p a d k u je d n a k je s t to o m en w dziedzinie lite ra c k ie j. Im ię w łasne w k o n k re tn y m tekście lite ra c k im m a sw o ją fu n k c ję re c y tac y jn o -m u zy c zn ą dzięki w łasn ej dźw ięczności. N ie ty lk o w sk az u je n a p odm iot osobow y i d aje w iadom ości topograficzne, a le je s t in stru m e n te m w o rk iestrz e, fra g m e n te m m elodii te k stu , w k tó ry m w y stę p u je] A u to r p ra g n ie u k az ać jego fu n k c ję m e­ lodyczną i zdrad zić sposób (m etodę) w y k ry w a n ia tej fu n k cji. Będzie zatem chodziło o w a lo r estety czn y im io n w łasn y ch . P ole b a d a ń ograniczone zostało zasadniczo do P ięcioksięgu w tek ście h e b ra jsk im , co nie znaczy, żeby w razie p o trze b y n ie sięgnął a u to r d la ilu s tra c ji do innych ksiąg. T ek sty h e b ra js k ie p rzy ta cz a się w tr a n s k ry p c ji n a u k o w e j nieco uproszczonej, sto so w an ej obec­ nie w w y d a w n ic tw a c h PIB . O p erac je n a fig u ra c h sty listy c zn y c h p rzy p o m in ają nieco alg e b rę lu b logistykę, bo w iem różne fo rm y sty listy czn e d la w iększej o p era ty w n o ści zaszyfrow ano w e wzory.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Afryka - test wiedzy o Afryce, strona 3/3 | Testy, quizy i nauka online

Osoby deklarujące używanie obraźliwych sformułowań częściej prezentują postawy bardziej negatywne i zdecydowanie bardziej hejtujące oraz osiągają wyższe wyniki w

Tliis, however, does not mean that cyanide is not adsorbed on other enzymes or plasmatic membranes, and the experiments reported by BANGA, SCHNEIDER and VON SZENT-GYÖRGYI

\tißerdeni sind wir beim Motorsehiff heute so weit. daß wir das 30-Mann-Schiff haben im Vergleich zu den 45 Mann. die wir auf dem konventionellen Segelschiff und auch auf

Posługując się mitem Natury jako fasadą (podobnie jak społeczeństwo fa- sadowo posługuje się mitem Boga i prawa) Don Juan moŜe najwyraźniej uderza w kobiety jako

Jak wspomniano, spadek oszczędności ogółem w amerykańskiej gospodar- ce oraz wzrost ujemnego salda w obrotach bieżących w ostatnich kilkunastu latach wynikały nie tylko z

pogłów ne

Choć jeszcze w dalszym ciągu zachowywali się lojalnie, to jednak z coraz większą sympartią odnosili się do Deutsche Volksverband in Polen (DW ) — Niemieckiego