KRYSTYNA MAJ
ur. 1933; Motycz
Miejsce i czas wydarzeń Motycz, dwudziestolecie międzywojenne, II wojna światowa Słowa kluczowe etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, wierzenia
ludowe, przesądy, zemsta, laleczki gałgankowe, podrzucanie laleczek z gałganków na szkodę
Robiono laleczki na szkodę
K.M.: Tak. Jakieś lalecki były podrzucane na, to były szyte lalecki podrzucane i takie były…
C.M: Dziewięć razy dziewięć było lalecek zrobione z gałganków i jedna matla była, taka duża lalka. I to był razem zwinięte w jakieś gałgan zawiązane i podrzucone nieraz, tam jak dziecko płaka, jak dziecko u kogo było, to podrzucone było. Jak płakało, albo coś to ta matla musiała być.
K.M.: […] i to te lalecki były dawane robione, znowu ktoś naumyślnie temu. […]
Naumyślnie, żeby te dzieci dokuczały, płakały, żeby umierały. Takie były to. […] tam gdzieś zakopywały w jakiemś rogu którymś zawsze tak, żeby…
C.M.: Albo przy krzyżu, przy, na skrzyżowaniu dróg… zakopywali. […] Ja to pamiętam. Widziałem.
K.M.: No z gałganków uszyte takie laleczki, normalnie, z gałganka zrobiony łepek…[...] Chyba najmniej to trzy było tych lalecek i to…
C.M.: Dziewięć dziewięciu – osiemdziesiąt jeden. I chciało się robić, tak.
K.M.: Bo te lalecki to trzeba było się na kimś zemścić, to z temi laleckami. Tak. […]
no było, było. Ja to widziałam już trzy tylko.
Data i miejsce nagrania 2011-04-05, Motycz
Rozmawiał/a Piotr Lasota
Transkrypcja Rafał Czekaj
Redakcja Piotr Lasota
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"