R E K L A M A
P ® ( 3 s 0 a O P '
cźZaT) E u r o - C a r — C a ł k o w i t a satysfakcjatel. 59 84819 40 www.eurocar.pl
• Za 22 min zł na kampanię rekla jądrowej można by kupić wiele kolek
słonecz(U(fife*f|||fj| £ a Filip Duda.
rgetyki Dziś z Głosem
progra
: :?
U Już tylko Albania i my nie budujemy elektrowni jądrowych - ripostuje Jan Ryszard Kurvlczvk.
M B
Środkowego r
^tek25marca 2011 www.gp24.pl redaktor wydania: Piotr Pekhert ROK V • ISSN 0137-9526 • Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 76.998 egz. I nr 70 (1279) 2,20 zl (z 8% VAT)
Dziecko nie żyje. Szpital donosi na położną.
PRAWO Prezes Szpitala Powiatu Bytowskiego zawiadomił wczoraj prokuraturę o podejrzeniu nieumyślnego spowodowania śmierci. Chodzi o martwą ciążę w Miastku i zaniedbania pracownicy lecznicy.
Andrzej Gurba
injge[.gurba(S)mediareqionalne.pl
0 tragedii mieszkanki Miastka informowa
liśmy ponad miesiąc
^ u . 14 lutego w miasteckim szpitalu stwierdzono martwą
Cl3żę. Mieszkanka Miastka dni po terminie porodu
^afiła do prywatnej poradni gdzie była pod opieką pod-
C Z a s całej ciąży. Kobieta nie
mogła wyczuć ruchów dziecka.
Położna w poradni nie mogła odnaleźć tętna płodu i skiero
wała ciężarną do szpitala w Miastku. Na oddziale gineko- logiczno-położniczym też nie odnaleziono tętna płodu. Zo
stało wykonane badanie USG.
Okazało się, że płód jest martwy.
Ujawniliśmy wtedy, że ko
bieta zgłosiła się do porodu w szpitalu już 12 lutego, ale ją
odesłano. Zdecydowała o tym położna. Po wewnętrznej kon
troli wyszło, że położna zła
mała podstawowe procedury.
- Popełniła kardynalne błędy. Nie ma zapisu tętna płodu z KTG, a powinien być.
Udało nam się odtworzyć zapis, tyle że nie wiadomo, czy to tętno matki, czy dziecka - mówił Piotr Karankowski, prezes szpitala.
Według prezesa, położna nie
przestrzegała też innych pro
cedur. - Nie wezwała lekarza, a powinna. Sama o wszystkim zdecydowała. Po tym co się stało, położna zachowywała się w nonszalancki sposób — oce
niał prezes. Ciąża była duża (5540 g), a więc zagrożona.
Karankowski zwolnił po
łożną dyscyplinarnie. Dalsze kroki uzależniał od wyników sekcji płodu. Teraz one przy
szły.
- Po tym co zobaczyłem, uznałem, że zachodzi podej
rzenie nieumyślnego spowodo
wania śmierci. Stąd zawiado
mienie prokuratury - oznajmia Karankowski.
Zawiadomienie wpłynęło do Prokuratury Rejonowej w By
towie.
- Jeszcze się z nim nie za
poznałem, ale jeśli sprawa do
tyczy Miastka, to zostanie przekazana tamtejszej proku
Słupszczanie będą kibicować Adamowi Małyszowi w Zakopanem
Ęwa i Bartek ze Słupska czekają Już na ostatnie skoki Adama Małysza w sobotnim turnieju Pokazowym.
%upsz(zanie przyjechali do stolicy Tatr już przedwczoraj wieczorem jako jedni z Pterwszych kibiców.
^ Dotychczas kibicowaliśmy Adamowi Małyszowi przed telewizorem, ale ostatnie zawody w jego wspaniałej Karierze postanowiliśmy zobaczyć na własne oczy J^ówią młodzi słupszczanie.
w Zakopanem trwają ostatnie Przygotowania do zawodów r°ków narciarskich. Skocznia ' l ? $ z t u c z n'e naśnieżana, a w Klepach hitem stały się Przyklejane wąsy a la Małysz.
(MAR)
ł # 1 *
raturze - mówi Ryszard Krze
miano wski, prokurator rejo
nowy w Bytowie.
Położna, której szpital za
rzuca kardynalne zaniedbania i podejrzewa o popełnienie przestępstwa, zaskarżyła dys
cyplinarne zwolnienie do sądu pracy. Rozprawę zaplanowano na 31 marca. M
PODYSKUTUJ NA FORUM www.gp24.pl/forum H
Pogoda
Przymrozki
W
weekend aura nie będzie sprzyjała spacerom. Od dzisiaj nastąpi pogorszenie pogody. Przed południem można spodziewać się deszczu, a po południu deszczu ze śniegiem.
Temperatura nie przekroczy 4 stopni C.
W sobotę nad ranem tempe
ratura spadnie do minus 5 stopni C. W ciągu dnia bez opadów, tylko w okolicach Miastka i Bytowa spodziewany jest śnieg z deszczem. Tempe
ratura maksymalna to plus 2 stopnie C. W niedzielę bez opadów, ale rano znów przy
mrozek do minus 5 stopni C. - W taką pogodę uważać trzeba żeby się nie przeziębić - mówi Krzysztof Ścibor, słupski me
teorolog. (MAP)
5 Z wokandy
Ff
ancja daje alibi
n!?0rai Podejrzany o dwa zabójstwa ul. Na Wzgórzu trafił na obser-
acJ? psychiatryczną.
MMMM
» - . u 9 5 2 7 5 6
0 Wywiad
Wyluzuj to wiele się dowiesz
Słynny człuchowski jasnowidz Krzysztof Jackowski twierdzi, że każdy z nas ma w sobie ten dziwny tajemniczy zmysł, przy pomocy którego może zaglądać^ przy
szłość. W rozmowie z dziennikarką
„Głosu" jasnowidz ujawnia, czy ja
snowidzenia można się nauczyć i w jaki sposób rozpoznał swój dar.
Hipokrates Szybko leczą
W naszym plebiscycie czytelnicy no
minowali 33 przyjazne ich zdaniem przychodnie. Wśród nich jest rów
nież Lekarska Spółdzielnia Pracy przy placu Dąbrowskiego w Słupsku. Pla
cówka istnieje w tym budynku już od 30 lat. Przyjmuje w niej czterech sto
matologów, dwóch ginekologów, dermatolog, lekarz internista.
Koszykówka
W kosza po prostu trzeba grać
Apelujemy do zawodników Energi czarnych Słupsk przed ostatnią ko
lejką Tauron Basket Ligi: grajcie o zwycięstwo, a nie o dogodnego ry
wala w fazie play off. Lepiej walczyć do końca niż wdawać się w zbędne kalkulacje. Mecz z Polonią Warszawa Czarne Pantery zagrają w niedzielę 27 marca w słupskiej hali Gryfia.
wydarzenia
piątek 25 marca 2011 r. Głos Pomorza www.gp24.pl
żołnierze amerykańscy i polscy rozstawili pod Ustką baterię rakiet Patriot. Zobacz zdjęcia na
www.gp24.pl/fotogalerie
Alibi made in France
podejrzanego o zabójstwa
Z WOKANDY Wczoraj słupski Sąd Okręgowy skierował Józefa W., podejrzanego o dwa zabójstwa przy ul. Na Wzgórzu w Słupsku, na obserwację psychiatryczną. Tymczasem w śledztwie pojawiły się zagraniczne dowody niewinności.
Bogumiła Rzeczkowska
bogumila.rzeakowska@mediaregionalne.pl
To kolejny etap śledztwa w sprawie zabójstwa Krzysztofa R. i jego brata Zdzisława R. 22 września ubiegłego roku na po
sesji przy ul. Na Wzgórzu w Słupsku obaj zostali zmasa
krowani i okradzeni z niewiel
kiej kwoty. Ich zmasakrowane ciała znaleziono w komórce z drewnem za domem.
Jako pierwszy w ręce policji wpadł i został aresztowany Piotr R., syn zabitego Krzysz
tofa R. Wówczas zarzuty przedstawiono też konkubinie podejrzanego Teresie G., której przypisano zacieranie śladów zbrodni. Według śledczych, ko
bieta zmywała krew ze ścian.
Drugi podejrzany Józef W., przyrodni brat Piotra R. - z jednej matki - został zatrzy
many na początku stycznia w Szwajcarii. Przypadkowo, bo nie był ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania. Poli
cjanci wylegitymowali go, kiedy w małej miejscowości po pijanemu jechał rowerem i za
kłócał spokój. Ustalili, że Józef W. jest poszukiwany w Polsce
listem gończym. On sam zgo
dził się na ekstradycję w trybie uproszczonym i po niecałych dwóch tygodniach był już w kraju. Sądy słupskie już dwu
krotnie przedłużały mu tym
czasowe aresztowanie.
Ostatnio w poniedziałek - o trzy miesiące.
Jednak sprawa nie jest taka oczywista, jak wydawało się zaraz po zatrzymaniu Józefa W. - Jestem niewinny. To po
mówienia i zemsta rodzinna.
W tym czasie pracowałem we Francji. Mam na to kwity. A 22 września byłem tam u lekarza - powiedział nam podejrzany po pierwszym posiedzeniu aresztowym w Słupsku i tej wersji nie zmienił.
Tymczasem Józefa W. ob
ciąża współpodejrzany brat, a inny świadek potwierdza jego obecność w Słupsku.
Dowodem w sprawie już jest zaświadczenie lekarskie, które Józef W. miał przy sobie w chwili zatrzymania, potwier
dzające wizytę u francuskiego lekarza w dniu, w którym do
szło do dwóch zbrodni w Słupsku. Teraz śledczy muszą
Józef W. w Sądzie Okręgowym w Słupsku przed posiedzeniem w sprawie obserwacji psychiatrycznej. Mężczyzna w przeszłości był uzależniony od środków psychotropowych i do sprawy jest potrzebna
opinia psychiatrów. Fot Łukasz Capar
sprawdzić, w jakich okoliczno
ściach zostało wydane oraz czy mężczyzna rzeczywiście pra
cował wówczas we Francji.
Z naszych informacji wy
nika, że Józef W. podróżował po Europie, zatrzymując się i pracując we wspólnotach Fun
dacji Emaus, która zajmuje się bezdomnymi. Jednak waga- bunda co jakiś czas przyjeżdżał do Polski. W tej sytuacji słupska Prokuratura Rejo
nowa musi ustalić, czy w nocy z 21 na 22 września Józef W.
nie zrobił sobie przerwy w pracy.
- Wykonujemy czynności sprawdzające linię obrony po
dejrzanego - mówi ogólnie Da
riusz Iwanowicz, słupski pro
kurator rejonowy. Nie chce jednk powiedzieć, czy prokura
tura poprosiła już francuskie organy ścigania o pomoc prawną.
Bardziej wylewny był podej
rzany, którego policja dopro
wadziła wczoraj do sądu na po
siedzenie. Powiedział nam, że odpowiedź z Francji w jego sprawie jeszcze nie nadeszła.
Na razie Józef W. trafi na obserwację psychiatryczną.
Mężczyzna w przeszłości by' uzależniony od środków psy' chotropowych i do sprawy je s t potrzebna opinia psychiatrów- Jednak biegli po jedno#' zowym badaniu ambulato' ryjnym nie potrafili stwierdź#' czy w chwili zarzucanego czynu był poczytalny. Dlateg0 sąd skierował go do szpitala obserwację, która potrW#
cztery miesiące. • Emaus
Ruch Emaus powstał w latach pięćdziesiątych w e Francji za sprawą ojca Piotra - księdza, który opiekował się bezdomnymi rodzinami. Mieszkańcy wspól
noty zaczęli najpierw zarabiać na życie zbieraniem złomu. Z czasem - na segregacji od
padów. Dzisiaj na całym świecie, także w Polsce, działa około czte
rystu wspólnot Emaus. Ich człon
kowie zajmują się zbieraniem, renowacją i sprzedażą używa
nych mebli, ubrań, sprzętu elek
tronicznego i różnych drobia
zgów. Czas pobytu i pracy oraz wysokość zarobków w e wspól
nocie jest dokumentowana.
Rozwiązane umowy z dyrektorami z ratusza, a pani skarbnik zmienia pracę
LUDZIE Dwaj dyrektorzy z najbliższego otoczenia prezydenta Słupska odchodzą z magistratu. Prawdopodobnie na najbliższej sesji rady miejskiej radni zgodzą się także na odejście skarbnika miasta.
Jak poinformowało biuro prasowe magistratu, z ratusza odchodzą Przemysław Namy
słowski, dyrektor wydziału promocji oraz Jan Rudewicz, dyrektor wydziału geodezji i gospodarki gruntami. W obu przypadkach umowy rozwią
zano za porozumieniem stron—
z uwzględnieniem odpowied
niego okresu wypowiedzenia, bez obowiązku świadczenia pracy. Namysłowski ma trzy
miesięczne wypowiedzenie, a Rudewicz, który przebywa na zwolnieniu lekarskim, z ratu-
"Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych..."
Rodzinie, Bliskim i Przyjaciołom
składamy wyrazy najgłębszego współczucia z powodu śmierci
ANDRZEJA WOŚ
Koleżanki i Koledzy z firmy MAT BET Sp. z o. o.
szem ostatecznie pożegna się w lipcu. - Odejście Jana Rude- wicza i Przemysława Namy
słowskiego związane jest ze zmianami organizacyjnymi w urzędzie miejskim. Chodzi o łączenie wydziałów i plano
wane wyprowadzenie działań z
0 N D 0 L Ę C J E
zakresu promocji miasta poza struktury ratusza - wyjaśnia Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta Słupska.
Z kolei Anna Łukaszewicz, skarbnik miasta, postanowiła zmienić pracę. Będzie skarbni
kiem w jednej z instytucji w
"Im więcej wart jest człowiek, tym większy po nim ból"
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 23 marca 2011 r.
odeszła od nas w wieku 57 lat najukochańsza Żona, Mama i Babcia
Halina Rogalka
sp.Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się
w dniu 26 marca 201 lr. (sobota)
o godz. 10.40 na Starym Cmentarzu w Słupsku.
Pogrążony w smutku Mąż, Synowie i Rodzina
Trójmieście. Radni w komi
sjach resortowych generalnie zgadzają się na jej odejście.
Prawdopodobnie ostateczne głosowanie w tej sprawie od
będzie się w najbliższą środę.
Natomiast na miejsce dy
rektora Rudewicza magistrat
mm
zamierza zatrudnić noW^
osobę w wyniku konkursu- Jest już ogłoszony na strona^1 internetowych ratusza. j
PODYSKUTUJ NA FORUM www.gp24.pl/fomm
"Odszedłeś cicho i bez pożegnania, jak ten,
co nie chce swym odejściem smucić Jak ten, co wierzy w chwili rozstania, że ma niebawem z dobrą wieścią wrócić..."
Wyrazy głębokiego i szczerego współczucia
Żonie i Córce
z powodu śmierci naszego długoletniego pracownika
STEFANA WOJCICKIEGO
składa
Zarząd i pracownicy firmy Krężel ^
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 23 marca 2011 roku
odszedł
ZBIGNIEW ŻUKOWSKI
śp.lat 58
Msza Św. odprawiona zostanie 26 marca o godz. 7:30 w Kościele Mariackim w Słupsku
Wystawienie w Kaplicy na Starym Cmentarzu o godz. 13:30 wyprowadzenie na miejsce spoczynku o godz. 14:00.
O czym zawiadamiają Matka i Brat z Rodziną
305411K03A 312611K03A
Park wodny z trzema falami
Trzy fale - tak się będzie na
zywał park wodny w Słupsku.
Zwycięską nazwę zapropo
nował Mariusz Półtorak ze Słupska.
W nagrodę otrzyma karnet na 50 godzin do wykorzystania w Parku Wodnym Centrum Re
kreacji, Sportu i Rehabilitacji w Słupsku.
- Nazwa Trzy fale nawiązuje do herbu Słupska, na którym widnieją trzy fale symbolizujące ramiona rzeki Słupi - uzasadnił swoją nazwę pan Półtorak.
Według niego nawiązuje ona również do trzech funkcji parku: rekreacji, sportu i reha
bilitacji oraz do kompleksu trzech parków, w których skład wejdzie park wodny, bo uzupe
łnią go park technologiczny kulturowy. Jednocześnie konuje - ta nazwa podkreS nadmorski charakter Słups^
Na konkurs na nazwę Pa f ..
Wodnego Centrum Rekreatij Sportu i Rehabilitacji, ogłosił Urząd Miejski w Słup** ' wpłynęły 53 propozycje.
Duża część z nich nie sp • łniała wymogów formalny^
nie mogła zostać oceniofl ' Spośród pozostałych jako lepszą wybrano propozycję P3 Półtoraka.
Magistrat zapowiada, wkrótce ogłosi konkurs na W parku wodnego.
PODYSKUTUJ 0 NAZWIE PARKU WODNEGO NA www.gp24.pl/forum
3
nas Marcin
tarnowski
marcin.bamowski@inediareqionalne.pl 5 9 8 4 8 8 1 2 4
w godz. 8.30-16.00
wydarzenia
w w w jp24.pl Głos Pomorza piątek 25 marca 2011 r.
Centrum zmieni wygląd.
Powstanie kulturalne podwórko.
REWITALIZACJA JUŻ we wtorek trzy firmy podpiszą w słupskim ratuszu umowy na wykonanie robót, które radykalnie zmienią oblicze centrum miasta. Potem zaczną się prace budowlane.
Fot. Urząd Miasta w Słupsku
będzie natomiast konsorcjum firm Pol-Dróg Gdańsk i Pol- Dróg Chojnice. Zakres rze
czowy umowy obejmuje m.in.:
przebudowę ciągu pieszo - -jezdnego, budowę ścieżki ro
werowej i oświetlenia ulicz
nego.
Wszystkie te prace razem kosztować będą niecałe 7,5 miliona złotych. •
PODYSKUTUJ NA FORUM"
www.gp24.pl/fomm -...« «yyiqaac Kulturalne podwonco przy ulicy NieaziancowsKiego w słupsku. Powstanie tu m.in. fontanna z ławeczkami, plac zabaw i scena letnia teatru Rondo (widok z różnych stron)
Zbigniew Marecki
zbigniew.marecki@mediaregionalne.pl
Umowy dotyczą programu Rewitalizacji Traktu Ksią
żęcego, który za unijne pieni
ądze od kilku miesięcy reali
zuje już słupski samorząd.
Ostatecznie rozstrzygnięte niedawno przetargi obejmują Renowację deptaka przy ul.
Wojska Polskiego, budowę Podwórka kulturalnego przy - Niedziałkowskiego oraz
wzniesienie nowej siedziby Pracowni Ceramicznej.
Jak się dowiedzieliśmy, tę ostatnią zburzy i od nowa zbu
duje Zakład Budowlany Dzida i Zaręba z Lęborka. Na całą in
westycję złoży się budowa dwu
kondygnacyjnego budynku o powierzchni ok. 300 metrów kw., w którym znajdować się będą: pracownia garncarska, sala zajęć z miejscami do wy
palania w piecu i windy do przewożenia materiału.
Natomiast budową pod
wórka kulturalnego zajmie się słupska firma Sumabud.
- To zadanie obejmie od
wodnienie terenu, wyzna
czenie ciągów pieszo-jezd- nych, kompozycji zieleni i nowych miejsc parkingowych.
Ponadto przewidziano wznie
sienie zadaszonej sceny let
niej dla Teatru Rondo, bu
dowę placu zabaw, a także skweru z fontanną i altan
kami , ławkami i stołami do
ping-ponga oraz gry w szachy tudzież nowych komórek dla mieszkańców. Przedtem wy
konawca przeprowadzi rozbi
órkę starych garaży i małej willi, która obecnie znajduje się na tym terenie - wylicza Bartosz Gwóźdź-Sproke- towski, dyrektor Wydziału Rozwoju Miasta UM w Słupsku.
Jednocześnie podkreśla, że wszystkie te prace zostały wcześniej skonsultowane z
mieszkańcami dzielnicy, którzy zaakceptowali plany renowacyjne.
- W ramach kosztów kwa
lifikowanych tej inwestycji nastąpi wykup mieszkań w budynku, który zostanie ro
zebrany. Ich właściciele prze
noszą się w inne miejsca - do
daje Gwóźdź-Sproketowski.
N a j poważniej szymi pra
cami związanymi z rewitali
zacją deptaka przy ul. Wojska Polskiego zajmować się
Kierowcy i samorządowcy są wściekli na Warszawę
PROBLEM Jeśli nie zdarzy się finansowy cud, to do roku 2015 nie będą remontowane kolejne odcinki dróg krajowych nr 20 i 21. Samorządowcy z powiatu bytowskiego są oburzeni tymi zapowiedziami.
Nikt się nie przeliczył w bitwie na głosy
GARGEGORZE Ponowne liczenie głosów w wyborach samorządowych zostało przeprowadzone prawidłowo.
Droga nr 20, która łączy laatko z Bytowem, wyre- ontowana jest tylko od lastka do rogatek Piasz- Na pozostałe odcinki jest gotowa dokumentacja,
® teraz będzie trzeba chować ją głęboko do szu- 8 t v ^ ^^isterstwie Infra-
niktury powstała czarna
sta i n w e8tycji) które zostały
Ułożone na kilka lat. Droga pT 20 jest na tej liście.
wod? Finansowe oszczęd
ności. — To bardzo złe wieści Daówi Roman Ramion, bur- istrz Miastka. - Jeszcze
ieał p ł y n ę ły sygnały, że
\ duża szansa na remont j ^ m k a od Piaszczyny do
n ^ ^ y n . W tym roku, a W ^ H i e j w przyszłym, ni v 1 w*a (^z a rządowa blem C Z^ Z H8182?1111 Pro™ Pozytywne sygnały, o
mówi burmistrz
!astka, płynęły od szefów
rejonów dróg krajowych w naszym województwie. Inwe
stycję skreśliła warszawska centrala.
Na czarnej liście znalazła się też droga nr 21. Jej od
cinki od Dretynia w kierunku Bożanki i w samym Trzebie
linie są w fatalnym stanie.
Nawierzchnia jest o wiele gorsza niż na drodze nr 20.
- Asfalt jest odkształcony i popękany. Pełno jest dziur.
Jazda po takiej nawierzchni jest bardzo niebezpieczna.
Moim zdaniem nie wytrzyma ona kolejnej zimy. Droga się rozpadnie - przestrzega Marek, kierowca z Miastka.
Tomasz Czechowski, wójt Trzebielina, nie znajduje słów, aby wyrazić swoje obu
rzenie w sprawie stanu drogi nr 21. - Liczyłęm na moder
nizację najpóźniej w przy
szłym roku. A teraz mamy czekać do 2016 roku. Nie zga
dzam się na to. Nie wy
obrażam sobie tego.
Będziemy działać - dener
wuje się Czechowski. Wójt co
dziennie odbiera telefony od zdenerwowanych mieszka
ńców, którzy niszczą sobie na tej drodze samochody. - Do
raźne łatanie nic nie daje. W tym roku widziałem w samym Trzebielinie już trzy razy brygady remontowe. Za
lepili dziury. Po tygodniu obok pojawiły się nowe. W niektórych starych dziurach wykruszyła się masa remon
towa - oznajmia Czechowski.
Wójt pilnuje teraz prze
targu gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na bieżące utrzymanie dróg. - Z tej puli mają być remonto
wane drogi krajowe w całym województwie. Chcemy, aby w Trzebielinie położony zo
stał dywanik z warstwy ście
ralnej asfaltu, który za jednym razem pokryje
wszystkie dziury. Taki dy
wanik wytrzymuje kilka lat użytkowania - mówi Cze
chowski.
Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Kra
jowych i Autostrad, nie prze
sądza, że do 2015 nie będzie modernizacji obu dróg krajo
wych. - Po 2013 roku są one możliwe. Drogowe budżety tworzone są z roku na rok. Sy
tuacja finansowa może zmienić się - mówi ogólnie rzecznik.
ANDRZEJ GURBA
JLisiba
65
lat temu przebudowano 11-kilo- metrowy odcinek drogi krajowej nr 20 między Miastkiem a Bytowem.
Na modernizację czeka jeszcze 30 kilometrów drogi.
Takiego zdania jest Sąd Okręgowy w Słupsku, który w trybie wyborczym rozpatrywał wniosek Andrzeja Syldatka, który (w imieniu swego brata Mariana) zakwestionował sposób przeliczania głosów. W środę 23 marca Sąd Okręgowy oddalił wniosek Syldatka.
- Przesłuchano świadków, którzy brali udział w po
nownym liczeniu głosów, prze
liczono również same głosy. Na podstawie zebranego mate
riału dowodowego sąd uznał, że zastrzeżenia pana Syldatka są bezzasadne - tłumaczy Da
nuta Jastrzębska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Słupsku.
Przypomnijmy: ponowne przeliczenie głosów w Garcze- gorzu (gmina Nowa Wieś Lęborska) organizowano w nie
dzielę, 13 lutego, już po raz drugi. Podobnie jak w przy
padku pierwszego terminu wy
borów samorządowych, które miały miejsce w listopadzie ubiegłego roku, niedzielny wynik przyniósł wygraną Sta
nisława Gerca, który wygrał
trzema głosami (w ubiegłym roku o wygranej zadecydował jeden głos) z kontrkandydatem Marianem Syldatkiem. Na
stępnego dnia po wyborach prawidłowość liczenia głosów podważył w imieniu swego brata Andrzej Syldatk. W pi
śmie skierowanym do sądu tłu
maczył, że wynik wyborów kil
kakrotnie się zmieniał, a część głosów nieważnych miało być liczonych na niekorzyść jego brata. Prosił również o jeszcze jedno i tym razem obiektywne
przeliczenie głosów.
Jak podkreśla Danuta Ja
strzębska, wyrok ze środy, 23 marca, dotyczący ponownych wyborów w Garczegorzu nie jest prawomocny. - Będziemy się odwoływać - zapowiada Andrzej Syldatk. - Mimo na
szych próśb, nie udostępniono nam samych głosów. Z moich informacji wynika, że przesłu
chiwane osoby w różny sposób odpisywały przebieg tego kon
trowersyjnego liczenia. Kilka z nich potwierdzało tez naszą wersję.
(GREG)
piątek 25 marca 2011 r.
a ie okazje w życiu się nie * arzają.
Z jednym jedynym wyjątkiem, który
swee tdea!
www.sweetdeal.pl
Wojna o OFE. Chwilowy rozejm.
SEJM Rządowy projekt dotyczący OFE wróci do sejmowej komisji. Posłowie zgłosili kilkadziesiąt poprawek. PiS chce umożliwić wybór między OFE a ZUS, a SLD domaga się odprowadzania do funduszy 5 proc. składek przez osoby młode.
W Sejmie odbyło się wczoraj drugie czytanie rządowego projektu zmian w systemie emerytalnym. Dokument przewiduje m.in., że składka do OFE zostanie zmniejszona z 7,3 proc. do 2,3 proc., potem będzie stopniowo wzrastać, by w 2017 r. osiągnąć 3,5 proc.
Pozostała część składki, która zamiast do OFE zostanie prze
kazana do ZUS, trafi na spe
cjalne indywidualne subkonta.
Koalicja: mechanizm zbyt kosztowny
Występujący w imieniu PO Janusz Cichoń ocenił, że rząd zadbał o publiczną, rzetelną
dyskusję o zmianach w OFE.
W ocenie posła, kluczową kwe
stią w projekcie jest bezpie
czeństwo obecnych i przy
szłych emerytów i bezpieczeństwo państwa. We
dług Cichonia, bezpieczeństwu Jtemu nie służy zadłużające się państwo i rosnący dług pu
bliczny.
Pozytywnie projekt rządu ocenia też PSL. Jan Łopata za
powiedział, że jego klub poprze propozycje rządu w głoso
waniu. Jegó zdaniem, działal
ność OFE przez 10 lat przy
niosła 4,5 mld zł zysku, a w tym samym czasie fundusze pobrały w formie opłat ok. 19
mld zł. - Polacy - zastanówmy się, po co nam utrzymywać taki kosztowny mechanizm - apelował Łopata.
PiS: nie okłamujmy Polaków
Propozycje rządu krytyko
wała opozycja. Beata Szydło z PiS powiedziała, że jej klub nie godzi się, by łatać dziurę bu
dżetową pieniędzmi emerytów i wmawiać Polakom, że jest to dla ich dobra. Zarzuciła rzą
dowi, że roztrwonił kapitał przejęty w 2007 r. po po
przednim rządzie. Szydło za
powiedziała zgłoszenie 33 po
prawek. Przewidują one m.in.
dobrowolność wyboru między OFE a ZUS.
Natomiast Anna Bań
kowska z SLD wyraziła żal, że rząd ograniczył swoje propo
zycje do zmniejszenia wiel
kości składek trafiających do OFE, a nie przedstawił pa
kietu reformy finansów pu
blicznych. Wskazała, że Sojusz proponuje m.in., by osoby młode odprowadzały do II fi
laru 5 proc. składek, a nie jak chce rząd - docelowo 3,5 proc.
Z kolei urodzeni od 1 stycznia 1949 r. do 31 grudnia 1968 r., którzy dobrowolnie przystąpili do OFE, powinni móc wycofać składki z funduszu do ZUS.
PJN: zróbmy referendum Z kolei PJN uważa, że głos w sprawie zmian należy oddać Polakom. - Zróbmy refe
rendum - zaapelował Jan Filip Libicki. Zarzucił rządowi, że nie chce debaty publicznej na temat zmian w OFE.
Rostowski: młodzi, nie bójcie się
Projektu rządowego bronił minister finansów Jacek Ro
stowski. Jego zdaniem, osoby młode, które dziś pracują, nie muszą się bać o bezpieczeń
stwo przyszłych emerytur, bo zgromadzony w ZUS kapitał jest chroniony przez konsty
tucję. Rostowski powiedział, # środki uzyskane dzięki propo
nowanej przez rząd zmianie W systemie emerytalnym pierwszym etapie będą prze
kazywane wyłącznie na obni
żenie deficytu i zmniejszeni6 relacji długu publicznego do PKB". W długim okresie zmiana ta pozwoli zwiększyć wydatki na rozwój.
Dziś ustawa zostanie pod
dana pod głosowanie. Se
nackie komisje mają zająć siś ustawą w sobotę, a 30 mar#
Senat ma przystąpić do głoso
wania. Rząd chce, by zmiany weszły w życie 1 maja 2011 f;
(w*)
Bruksela: Tusk chce niższych cen, demonstranci na ulicach
SZCZYT UNII EUROPEJSKIEJ Premier Tusk zaapelował do Komisji Europejskiej, by walczyła ze wzrostem cen żywności. A na ulicach Brukseli manifestowano przeciw unijnemu paktowi dla konkurencyjności.
- Najwyższy czas, aby za
stanowić się nad sposobami przeciwdziałania wzrostowi cen surowców, a przede wszystkim podstawowych środków spożywczych - powie
dział premier Tusk po zakoń
czeniu trójstronnego szczytu UE z partnerami społecznymi (związkami zawodowymi i przedstawicielami praco
dawców). Polska brała udział w tym szczycie, ponieważ obej
muje w drugiej połowie roku przewodnictwo w Radzie UE.
Jako przykład możliwych politycznych działań wskazał niedawną decyzję na poziomie UE, by zwiększyć import cukru spoza krajów UE.
.Szczytowi w Brukseli towa
rzyszą wielkie manifestacje, które wczoraj sparaliżowały sto
licę Belgii. Impulsem do mani
festacji był zapowiedziany przez Niemcy na początku lutego pakt na rzecz konkurencyjności. W pierwotnej wersji Berlin propo-
nował w ramach zbliżania po
lityk gospodarczych państw członkowskich odejście od auto
matycznej indeksacji pensji, a także podniesienie wieku eme
rytalnego. Automatyczną co-
Głos Koszaliński - www.gk24.pl
ul. Mickiewicza 24 75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakcja.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl
Głos Pomorza - www.gp24fl
ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl
Głos Szczedński-www.gs24.pl
ul. Nowy Rynek 3 71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax 9143 34864 tel. reklama 91481 33 92 redakqa.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl
PRENUMERATA:
tel. 94 34 73 537
Na podstawie art. 25 ust. 1 pktl b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.
zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.
M i i
&
Dziennik Pomorza Dyrektor zarządzający oddziału
Piotr Grabowski
Redaktor naczelny
Krzysztof Nałęcz Zastępcy
Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)
media
regionalne
Wydawca:
Media Regionalne Sp. z o.o.
ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia
Media Regionalne
ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, dmtamia@mediaregionalne.pl
Multi Multi z 24.03 godz. 14 3,4,10,11,19,20,26,32,33, 36.38.42.50.53.57.59.66, 70,80 plus 13
Multi Multi z 23.03 godz. 22.15 2,12,13,17,19,22,28,29, 30.32.33.39.46.49.52.67, 69,70,79 plus 34
Joker z 23.03 33 4,8,10,48 Mini Lotto z 22.03 9,10,17,27,29
MRSV WALUT WYDAWCÓW
inuifuTHimir PRASY
kurs średni
EUR 4,0270 USD 2,8516 CHF 3,1311 GBP 4,6097
-0,21% • 0,25% • -0,91% • -0,58% •
KRÓTKO
T" 1
Libia - ataki koalicji Siły koalicji ostrzelały w nocy ze środy na czwartek cele w Libii 14 po
ciskami rakietowymi Tomahawk.
Atakowane były rakietowe stano
wiska obrony przeciwlotniczej w Trypolisie i na południe od stolicy.
Samoloty koalicji przeprowadziły też bombardowania stanowisk artyle
ryjskich sił Muammara Kadafiego, składów amunicji i czołgów. Media doniosły też o zestrzeleniu libij
skiego samolotu bojowego przez francuski myśliwiec nad Misratą.
Tymczasem premier Donald Tusk oświadczył, że polski rząd nie uzna na razie powstańczej rady w Ben- gazi, gdyż chce się upewnić, czy gwarantuje ona demokratyzację Libii i poszanowanie praw czło
wieka. Wyraził wątpliwość, czy w
Libii są warunki do operacji humani
tarnej UE.
Szwecja - jest chmura, ale niegroźna
Stacje pomiarowe w Szwecji odno
towały w czwartek zwiększony po
ziom radioaktywności w powietrzu.
Największe stężenie jodu 131 odno
towano w Sztokholmie. Natomiast żadnego promieniowania nie odno
towano w Visby na Gotlandii i Ljungbyhed na południu.
- Tak jak się spodziewaliśmy, radio
aktywny jod po awarii elektrowni atomowej w Japonii dotarł do Szwecji. Stężenie jest jednak bardzo niskie i nie ma zagrożenia dla ludzi i środowiska - zapewnia szwedzki Urząd Ochrony Radiologicznej.
(RAF)
P O Ż t i C Z h l DLA OSÓB
Początkowo związki zawodowe chciały zablokować całą Brukselę. Poliga użyta armatek wodnydi. - Nie dicemy paktu dla konkurencyjności, dicemy paktu dla solidarność - głosi główne hasło manifestantów. mmmm
B E Z J Z D Q L N O S C I K R E D t i T O W t i C H
TAKŻE D L A OSOB Z E Z Ł A HISTORIA W B l h
roczną indeksację stosują w UE jedynie Belgia i Luksemburg.
(RAP)
g S ą d o „ B o i k u "
Wałęsa wygrał z Wyszkowskim
Sąd Apelacyjny uznał, że były działać Wol
nych Związków Zawodowych Krzysztof Wy
szkowski, który nazwał Lecha Wałęsę współpracownikiem SB o ps. „Bolek" nie przedstawił na to żadnych dowodów.
Wałęsa pozwał Wyszkowskiego za wypo
wiedź w telewizji z 16 listopada 2005 r., za
rzucającą mu, że w latach Z0. był tajnym i płatnym współpracownikiem Służby Bez
pieczeństwa.
Sąd nakazał Wyszkowskiemu przeprosić Wałęsę. Przeprosiny mają się ukazać w po
południowym paśmie TVP2 oraz w Faktach TVN.
- Sprawa była czysta od początku do końca, to było pomówienie. Ja wiedziałem, że mam czystą kartę - stwierdził Wałęsa. - Sąd stanął na wysokości zadania - dodał.
(PAP)
Co zyskujesz?
» Możliwość spłaty nawet do 30 lat.
» Komfort i bezpieczeństwo - działamy od 9 lat!
» Dla sektora MŚP bez zaświadczeń z ZUS i US
NOtVCZC^ i-r.i t\'S. Zł :•
Wt
ra'r, i> i.n W zC
25 tys. zt 75 tys. zt 150 tys. zt 300 tys. zt
rata 155,27 zt rata 465,80 zt rata 931,60 zt rata 1863,19 zt
z tel. stacjonarnych z teł, k I N F O L I N I E : 8 0 1 0 0 3 1 6 0 6 0 8 9 2
1
ZNAJDŹ SWÓJ ODDZIAŁ:
BIAŁYSTOK BIELSKO BIAŁA BYDGOSZCZ BYTOM
85 6537060 33 8164346 52 3455123 32 7876109 CZĘSTOCHOWA 34 3611475 GDAŃSK 58 3074316 GLIWICE
KALISZ KATOWICE I KATOWICE II KIELCE KRAKÓW I KRAKÓW II KROSNO LUBIN k/Wroclawia LUBLIN ŁOMŻA
32 2315611 62 7671009 32 2000434 32 7826060 41 3434711 12 4261081 12 4331035 13 4251343 76 8443302 81 5323237 86 2166111
ŁÓDŹ NOWY SĄCZ OLSZTYN OPOLE PŁOCK POZNAŃ RADOM RZESZÓW SIERADZ SŁUPSK SZCZECIN ŚWIDNICA TARNÓW WARSZAWA I WARSZAWA II WROCŁAW ZAMOŚĆ
42 6319370 18 4145353 89 5321060 77 4022005 24 2623229 61 8352234 48 3623123 17 8621320 43 8225303 59 8485305 91 3594053 74 8519763 14 6277175 22 4360546 22 4203340 71 3428718 84 6392720 www*dobrapozyczka.com.pł
Reklama rcir •,tanowi ołeay handlowe; w rozumieniu ho*ik$n rywihego. 4 RftV dla przyjętych zatozeh wynosi 7,08» " kotzt po^trena wgstiwfc; opf*101'
4015710*0^
piątek 25 marca 2011 r.
5 reklama
Może i Szymon nie jest najlepszym koszykarzem w Polsce, ale za to doskonale sprawdził się w roli Dyrektora Marketingu PKO Banku Polskiego. Pomysł PKO Konta za Zero jest szalonym pomysłem, bo Szymon wyznaje zasadę, że w szaleństwie tkwi metoda. Dlatego otwierając teraz PKO Konto za Zero, nie zapłacisz nic lub - jak wolisz - zapłacisz 0 zł* za prowadzenie rachunku, kartę debetowq, krajowe przelewy internetowe i za wypłaty z dużej sieci bankomatów w Polsce. Tak jak Ci wygodnie - z dostępem przez internet, telefon lub w oddziale.
Wejdź na www.pkobp.pl lub do oddziału Banku i dowiedz się więcej.
Bank Polski
dzień dobry
PKO Konto za Zero - tak jak chcesz!
* 0 zł za prowadzenie rachunku pod warunkiem systematycznych miesięcznych wpływów w wysokości minimum 2000 zł.
www.pkobp.pl, infolinia 801 302 302, +48 81 535 65 65 (opłaty zgodne z taryfą operatora)
Szczegóły dotyczące konto, w tym taryfa prowizji i opłat bankowych, s.q dostępne w placówkach Banku oraz na stronie www.pkobp.pl.
653511K01A
Polacy fałszują,
śpiewając hymn. # # % m m m
Co z tym można zrobić? W i a
W następny w
piątek.
piątek, 25 marca 201Po czytania
Wyciszeni jak cień
Marek Zagalewski
marek2aqalewski@mediaregi0nalne.pl
I
nżynier lubił chodzić boso, latem także po dziedzińcu. Stąpał wolno, czasem balansował, przenosząc ciężar ciała z nogi na nogę, jakby testował i księ
gował stopami kolejne płytki chodnikowe. Czarno zaro
śnięty, z szeroko patrzą
cymi, lecz niewidzącymi cie
bie oczami. Nie pamiętam czy rozmawiał, widać zwykle milczał.
Malarka. Miała długie, matowe włosy i szarą, lecz ciekawą twarz. Obolałą jed
nak. Przychodził do niej mąż, ogarniał ją ramieniem. Wy
ciszona jak cień.
Waldek był dużym, infan
tylnym mężczyzną z gęstą śliną w kącikach ust i ściś-
niętymi powiekami, za
pewne od lekarstw. Towa
rzyski, zaczepialski nawet, jednak ruchy miał powolne jak pozostali.
Tereska nagabywała męż
czyzn. Była po sterylizacji.
Od czasu do czasu próbowała zabrać z gabinetu zabiego
wego tabletki z porcji przy
gotowanych dla wszystkich na tacy; gdy zdołała, płukano jej żołądek. Kulała, bo wy
skoczyła z okna na drugim piętrze, spadła na róże.
Takim jak ja, zwykłym sanitariuszom z psychiatrii, pacjenci z psychozami nie przysparzali większych zmartwień niż nerwicowcy, alkoholicy, narkomani i psychopaci. Ale byli od nich inni. A zarazem bliscy.
Układałem więc naiwnie de
finicje normalności, aż do
szedłem, że nie kończy się ona, a czasem może nawet się zaczyna, gdy ktoś jest po
nadprzeciętnie wrażliwy i gdy bardziej cierpi. M Ich zwierzenia - strony 8 i 9
Pole minowe Juzek jest dópa
Piotr Cywiński
Wprost
C
zym różni się krowi ogon od krawata Schró- dera? Ten pierwszy zakrywa całą d". Albo: „Schró- der przyłapał swą żonę Doris nagą w objęciach kochanka. - Co robicie?
- spytał. Na to kochanek do Doris: - Miałaś rację, ten idiota naprawdę nie ma o niczym pojęcia". Te niewy
bredne dowcipy pochodzą z wydanej w RFN księgi ka
wałów o kanclerzu pt. „Wy
brany jest wybrany". Zna
lazło się w niej aż kilkaset podobnych żartów. Po prawdzie, nie wynikały one z tępoty Schródera, rozpo
wszechniali j e przeciwnicy kanclerza, który zacisnął Niemcom pasa i de facto wyciągnął ich z gospodar
czej stagnacji oraz rekordo
wego bezrobocia. Niemcy używali też sobie na „cym
bale Kohlu" (Gimpel Kohl) i nie oszczędzają kanclerz Merkel. Kawały o naszym prezydencie nie są więc zjawiskiem wyjątkowym.
„Po czym poznać, że Komo
rowski palnie jakąś głu
potę? Po tym, że otwiera usta". Prezydent bawi tym, co mówi (choć gospodarzowi
Białego Domu supozycje o niewierności żony nie były do śmiechu), tym jak się porusza na salonach (dość wspomnieć jego usado
wienie się w fotelu przed stojącym gośćmi, kanclerz RFN i prezydentem Francji), a ostatnio tym, co pisze.
Sprawa nie jest jednak wesoła, gdyż anegdoty o Ko
morowskim nie są wytwo
rami fantazji, lecz prozy życia. Nie trudno sobie wy
obrazić, co by się działo, gdyby w „bulu" i „nadzieji"
wpisał coś podobnego w ja
kiejś księdze kondolencyjnej śp. prezydent Kaczyński. Za nieboszczki PRL ktoś naba- zgrał na ścianie komitetu PZPR: „Juzek jest dópa!"
- chodziło o znanego z dba
łości o wysławianie się po
prawną polszczyzną pre
miera Cyrankiewicza, który równie skrupulatnie, co bru
talnie zwalczał przeciwników komunizmu z młodzieżą włącznie. Napis szybko za
malowały jego służby. Nie
stety, pierwsza dama RP, która przypatrywała się gry- zmoleniu małżonka w amba
sadzie nie szepnęła mu do ucha: „Bronek, ty weź to zamaż". Plamę dały też urzędasy Komorowskiego, które nie przygotowały mu stosownej formułki. Wyrazy współczucia dla Japonii po tsunami pozostaną w jej fo
liałach na zawsze. I, jak można przewidzieć, na tym jeszcze nie koniec. •
Powinniśmy być strefą bez atomu
SPRZECIW Za 22 min na kampanię reklamową energetyki jądrowej można by kupić wiele kolektorów słonecznych i pomp ciepła - mówi Filip Duda z Sopotu.
- Dlaczego został Pan przeciwnikiem budowy elektrowni jądrowej w Polsce?
- W 2006 premier Jarosław Kaczyński w swoim expose stwierdził, że Polska powinna wrócić do energetyki atomowej i zasugerował skorzystanie z pomocy Francji, która jest jednym z liderów. Ponieważ stanowiło to powrót do planów Wojciecha Jaruzelskiego, bardzo mnie zaskoczył. A że pochodzę z Kłanina w gminie Krokowa, położonego 15 km od Jeziora Żarnowieckiego, skłoniło mnie to do wgłębienia się w zagadnienie. Zauwa
żyłem, że wszechobecne głosy władz i mediów akcentujące korzyści z rozwoju tej energe
tyki mają się nijak do rzeczy
wistości.
-Awaria w Japonii ugruntowała Pańskie poglądy?
- Po raz kolejny potwier
dziła moje obawy. Energetyka jądrowa może być bezpieczna tylko w teorii, w praktyce za
łożenia zawodzą. Mam na myśli nie tylko wspomnianą tragedię czy Czarnobyl, ale setki mniejszych lub więk
szych incydentów w energe
tyce jądrowej i przemyśle nu
klearnym, mającymi miejsce praktycznie cały czas, nieza
leżnie od zaawansowania technologicznego reaktorów.
-Ale zużywamy coraz więcej energii elektrycz
nej. Jak ją wyproduko
wać, jeśli nie w elektrow
niach jądrowych?
- Kluczowy powinien tu być remont sieci przesyło
wych w naszym kraju, który zdaniem analityków przy
niesie polskiemu sektorowi energetycznemu największe korzyści w stosunku do kosztów. Nawet według planów władz energetyka jądrowa ma mieć w 2020 r.
tylko 6 procent udziału w produkcji energii elek
trycznej w Polsce, w 2030 - 1 6 procent. Uważam, że o wiele większe korzyści da
łaby nam modernizacja sieci przesyłowej i efektywności wykorzystania energii elek
trycznej.
- Czy można szybko i nie
drogo zmodernizować polską energetykę opartą na węglu brunatnym i ka
miennym?
- Modernizacja i odejście od energetyki opartej na paliwach kopalnych nie są celem na
szych rządzących. Za ponad 20 min złotych przeznaczonych na kampanię reklamową ener
getyki jądrowej można by kupić wiele kolektorów sło
necznych czy pomp ciepła, które miałyby realny wpływ na zmniejszenie udziału ener
getyki węglowej w ogólnej pro
dukcji energii elektrycznej. Po
nadto obecnie problemem polskiej energetyki nie jest bezwzględny brak energii, lecz niedobór w okresach szczytu i nadmiar poza szczytem.
- Co zatem chcecie osiągnąć?
- Głównym celem Pomorskiej Inicjatywy Antynuklearnej jest do
prowadzenie do konsty
tucyjnego zapisu o usta
leniu Polski strefą wolną od energe
tyki jądrowej i powstrzymanie budowy elektrowni jądrowych oraz składowisk odpadów.
Krokiem w tym kierunku po
winno być rozpoczęcie się re
alnej debaty społecznej na temat rozwoju energetyki nu
klearnej w naszym kraju.
-Dyskusja trwa_.
- Teraz w Polsce mamy do
czynienia z kampanią marke
tingową energetyki jądrowej, a nie debatą społeczną. Rząd przeznaczył 22 min z pieniędzy podatników na realizację
„kampanii informacyjnej"- Tymczasem głównym cele#
prowadzonych działań do roku 2013 jest po prostu uzyskanie przyzwolenia społecznego dl*
energetyki jądrowej. Jak przy takim postawieniu celów można mówić o udziale społe
czeństwa w decydowaniu?
Rząd zapomina, na czyją rzecz ma pracować!
- Tylko że badania dowo
dzą, że ponad 70 procent Polaków nie boi się budo
wy elektrowni jądrowej i widzi w tym korzyści ekonomiczne.
- Według ostatnich badań trochę powyżej 50 procent po
piera plany budowy w naszym kraju elektrowni atomowych- Natomiast jeśli chodzi o ko
rzyści ekonomiczne, to od
noszą je wyłącznie koncerny i to tylko dzięki wielomiliar
dowym dotacjom z kieszeni podatników. Naszą wiedzę n*
temat skutków gospodar
czych powinniśmy czerpać nie z oderwanych od rzeczy wistości analiz robionych n*
zamówienie władz, lecz z doświadczeń innych krajów, na przykła Nie
miec. Często powtarzaną
„korzyścią" z energetyki jądrowej jest spadek cen prądu. I tutaj za przykład podaje się Francję, gdzie udział energetyki jądro
wej w wytwarzaniu ener
gii elektrycznej prze
kracza 70 procent, przy czym ceny prądu są naj
niższe w Europie. To fakt, ale przemysł ja' drowy we Francji jest najwyżej dotowaną gałęzią gospodarki
tego państwa.
ROZMAWIA*
ZBIGNIEW MARECKI
Filip Duda jest członkiem Pomorskiej Inkjatywy Antynuklearnej.
Zimno albo nie masz czasu?
Kup „Głos" SMS-em. Jak? Na
gk24.plgp24.plgs24.pl
p o l e m i k a
piątek, 25 marca 2011 r.
Jesteśmy na tę energię sk
ZGODA Już tylko my i Albania nie budujemy elektrowni jądrowych. Jeśli nie chcemy pozostać w ogonie Europy, musimy to zmienić - uważa Jan Ryszard Kurylczyk ze Słupska.
"Katastrofa w elektrowni Fukushima nie zachwiała Pańskim przekonaniem o konieczności budowy elektrowni jądrowej w Polsce?
i Elektrownię Fukushima zbudowano w latach 60., zgodnie z technologiami, które wówczas uchodziły za najno
wocześniejsze, ale po 40 latach mną sytuację, bo w czasie przeżyliśmy kata- iJł Czarnobylu. Techno-
7° J y * Projektanci wyciągnęli rxk ° wioski. Budowane
cnie elektrownie są już wiele bezpieczniejsze, ponie-
ni , P^czej rozwiązano proces chłodzenia reaktorów
, - >,4 jednak także
ektrownie starego typu,
nP« w Niemczech.
Rzeczywiście część nie- eckich elektrowni jądro
wych ma już 30 lat. Czasem cn żywotność można przedłu
żyć o 10 lat, ale po wydarzę-'
n i a ch w Japonii rząd nie
miecki ogłosił, że nie zamierza korzystać z tej możliwości. Nie sądzę więc, aby nam coś gro
ziło ze strony Niemiec.
- Jednak głosy przeciwni
ków elektrowni atomo
wych zyskały na sile w Europie, w tym u nas.
- Polska nie ma szczęścia do elektrowni jądrowych. Gdy budowa pierwszej w Żarnowcu była już zaawansowana w 50 procentach, wydarzył się Czar
nobyl. Czeskie reaktory z placu budowy trafiły do Fin
landii i na Węgry. W Finlandii wciąż pracują, a na Węgrzech są częścią elektrowni poka
zowej. Teraz z kolei zdarzyła się katastrofa w Japonii. Nie sądzę jednak, aby to zaważyło na decyzjach polityków i spo
wodowało tak duży strach, że ta decyzja zostanie odsunięta w czasie. My w znacznym stopniu jesteśmy skazani na budowę elektrowni jądrowych. -Dlaczego?
- Przede wszystkim opie
ramy się na kosztochłonnych i
zanieczyszczających środo
wisko elektrowniach węglo
wych. One w większości są stare i wymagają dużych na
kładów w związku z wymo
gami Unii Europejskiej, która chce, abyśmy ograniczyli emi
sję związków siarki. Jednocze
śnie musimy sobie zdawać sprawę, że węgla kamiennego i brunatnego nam nie przy
bywa, a raczej szybko ubywa.
Z kolei elektrownie wiatrowe i wodne mogą stanowić tylko uzupełnienie mocy w sieci.
Żeby się rozwijać, w ciągu 20 lat powinniśmy podwajać nasze możliwości, a to będzie możliwe tylko przy pomocy elektrowni jądrowych. W Eu
ropie już tylko my i Albania nie budujemy elektrowni jądrowych. Jeśli nie chcemy pozostać w ogonie Europy, mu
simy to zmienić. Oczywiście można też liczyć na najnowsze odkrycia dotyczące produkcji energii elektrycznej, ale ich wdrożenie wymaga dużych na
kładów i czasu, tymczasem my
tawiłbym na Francuzów, ponieważ ich elektrownie są najmniej awaryjne.
ROZMAWIAŁ ZBIGNIEW MARECKI
musimy działać stosunkowo szybko.
- Skąd pewność, że Pol
skę będzie stać na zakup nąjnowszych technologii i na wymianę ich w porę na lepsze?
- Zakup technologii z pew
nością będzie się odbywał w trybie międzynarodowego przetargu, do którego przy
stąpią liczące się firmy z naj
bardziej zaawansowanych krajów pod względem energe
tyki jądrowej. Swoją ofertę na pewno przedstawią Japo
ńczycy, Francuzi i Amery
kanie, choć amerykańskie elektrownie jądrowe na na
szym kontynencie nie były dotychczas instalowane.
Ze względów politycz
nych pewnie nie sko
rzystamy z oferty ro
syjskiej.
-APan z jakiej oferty by skorzy
stał?
- Gdyby to zale- Jan Ryszard Kurykzyk budował pierwszą elektrownię jądrową w Żarnowcu, pracuje żało ode mnie, pos- w biznesie energetycznym. Fot stawo™ żabi*
S Ł O W I N C O W
657711K01A
temat tygodnia
piątek, 25 marca 2011 r.
Lekarz, pielęgniarka, apteka, przy
chodnia. Plebiscyt Hipokrates na
gp24.pl gk24.pl gs24.pl
Zaczęłam panicznie bać się
BÓL DUSZY Ludzie sądzą, że jak chory psychicznie, to zaraz wyskoczy z siekierą. Więc lepiej się nie przyznawać. Wziąć k czym sobie nie poradzisz. Opowiadają o tym cztery kobiety cierpiące na schizofrenię, uważaną za najważniejszą c h o 0
Alina Bosak a.bosak@nowiny24.pl
Psychika wysiadła, ludzie cię opuszczają. A ty chcesz się czuć potrzebny, kochany i ważny.
Rozpada się świat
Edyta (32): - Mój świat za
walił się w 2000 roku. Miałam 20 lat. Zaczęłam studia na wy
dziale prawa. Przed chorobą byłam zwyczajną dziewczyną, może trochę nieśmiałą, ale w niczym nie odbiegałam od rówieśniczek. I wtedy zaczęły się problemy, z którymi nie po
trafiłam sobie poradzić. Zała
małam się.
Teresa (30):- Bardzo dobra uczennica i finalistka woje
wódzkiego etapu olimpiady z chemii - to j a w wieku 15 lat.
Ale nie było ze mną dobrze.
Lekarz stwierdził, że to de
presja. Przerwałam na rok naukę. Poszłam do ogólniaka i przez trzy lata dobrze mi szło.
Kiedy miałam 18 lat, zaczął się drugi rzut choroby - ta sama diagnoza co wcześniej.
Skończyłam jednak studia.
Wtedy pani doktor rozpoznała u mnie schizofrenię. Maria (48): - Nie od razu
lekarze wiedzieli, co mi jest.
Zaczęło się 15 lat temu. Za
chorowałam na bulimię, której towarzyszyła depresja i różne psychozy. Chodziłam na te
rapię, leczono mnie w szpitalu.
Nikt nie potrafił mi pomóc.
Monika (35): - Schizofrenię rozpoznano u mnie trzy lata temu. Ale chorować zaczęłam dużo wcześniej. Miałam 17 lat, kiedy objawił mi się w kościele święty o diabelskich oczach.
Poczułam straszny lęk. Nigdy wcześniej takiego nie doz
nałam. Zaczęłam bać się ludzi.
Nie chciałam, żeby to zauwa
żyli, przestałam spotykać się ze znajomymi i siedziałam w domu. Dostałam omamów węchowych. Jedzenie miało nieprzyjemny zapach. Nie mo
głam jeść, wymiotowałam.
Dużo schudłam. Skończyłam studia. Ale do pracy już nie po
szłam. Czasem w nocy widzę czarne postacie i strasznie się wtedy boję.
Ludzie-cienie
Edyta: - Od pewnego mo
mentu zaczęłam się czuć jak osoba obserwowana. Wyda
wało mi się, że ściga mnie jakaś mafia, a osoby wokół są przez nią podstawione. Za
częłam słyszeć głosy. Wie
rzyłam, że ktoś chce nakręcić o mnie film. Że będą mówić o mnie w radio, w telewizji.
Wszystko, co robię, jest nagry
wane przez ukryte kamery.
Ktoś przejął kontrolę nad moim życiem. Czasem czułam się jak człowiek, który, jadąc zatłoczonym autobusem, znaj
dzie się nagle pod ostrzałem
spojrzeń wszystkich pasa
żerów. To wrażenie mnie nie opuszczało, więc zaczęłam się bać. Wyjście z domu napawało mnie panicznym lękiem.
Teresa: - Nie wierzyłam, że jestem chora i nadal do końca nie wierzę. Chciałam mieć nor
malne życie i poszłam na ko
lejne studia. Zdaję egzaminy na piątki i czwórki. Przyjmuję leki na schizofrenię. Pani doktor mówi, że jestem teraz w fazie remisji choroby. Były jednak takie okresy, że nie chciałam wychodzić z domu.
Miałam problemy z rozpo
częciem nowego dnia, ze wsta
niem z łóżka. Nie chodziłam do szkoły, nie pracowałam;
miałam rentę, która była oto
czką mojej niedyspozycji i do
wodem, że nie nadaję się do niczego. Czułam lęk, że do
padnie mnie jakiś punkt kul
minacyjny choroby, zapadnę w letarg i na zawsze zostanę zamknięta.
Edyta: - Nie wiedziałam, że jestem chora. Nie wiedziałam, że istnieje taka choroba.
Gdyby mi ktoś powiedział, że cierpię na schizofrenię, nie uwierzyłabym. Jednak zasła
błam w pracy i trafiłam do szpitala. Usłyszałam, że mam być zostawiona na oddziale psychosomatycznym, a nie wiedziałam nawet, co to za od
dział. Kiedy tam już się znala
złam, przeżyłam szok. Co j a robię wśród wariatów?! Leki powodują, że człowiek jakby zaczyna zwalniać, jest osła
biony, czuje ból mięśni, traci kontrolę nad ciałem. Na tym oddziale czułam się jak wśród ludzi-cieni. Nie rozumiałam, dlaczego i mnie tu położyli. Po
woli zaczęłam jednak dopusz
czać tę myśl, że i j a jestem chora.
Maria: - Bulimia to było jedno. Dopadła mnie jakaś całkowita rezygnacja, opusz
czenie. Potworne początki dnia. Kiedy się budziłam, ogarniał mnie strach jak prze
trwam do wieczora. To było straszliwie cierpienie i chęć, by pozbyć się dnia, zasnąć i o niczym nie myśleć. Nie praco
wałam. Skończyłam szkołę średnią i zamknęłam się w domu. Nie nadawałam się do kontaktów z ludźmi, ale nikt nie wiedział, na co choruję.
Tymczasem choroba robiła coraz większe szkody. Trzy razy trafiałam do szpitala.
Wydawało mi się, że ktoś ste
ruje moimi myślami. Że to, co chciałabym zrobić, nie udaje mi się, bo ktoś ma nade mną władzę. Zaczęłam się miotać i bałam się, że zrobię to, co moja siostra. Też chorowała.
W końcu w wieku 31 lat ode
brała sobie życie. Dopadała mnie potworna rozpacz. Bez- wolność, która nie pozwalała wyjść nawet po zakupy. Gdy wychodziłam, atak płaczu
1
*
n 3
>
' K *
\ 1
r. X
& w
zwijał mnie w pół na środku ulicy, na przystanku, w sklepie. Cierpiałam. Jeź
dziłam po różnych gabinetach psychiatrycznych. Dopiero pięć lat temu trafiłam do le
karza, który zaaplikował leki na schizofrenię i dopiero one zaczęły powodować okresy zdrowienia.
Potrafię z tym żyć
Edyta: - Na początku my
ślałam, że choroba psychiczna
to samo zło. Tymczasem wła
śnie w tej chorobie spełniły się moje największe ma
rzenia. Pamiętam jak za
częłam przychodzić do stowa
rzyszenia. Na początku robiłam herbatę dla psycho
loga. Niby nic wielkiego, a dla mnie decydujący krok. Po szpitalu człowiek jest zalęk
niony. Boi się wyjść do ludzi, paraliżuje go lęk. A ja tu przy
szłam i robiłam kawę, her
batę. Stopniowo dostawałam
coraz ważniejsze zadania - pisanie artykułów na stronę internetową i okazjonalnych wierszy, tworzenie pro
gramów na imprezy. A kiedy pojawiła się potrzeba wy
brania lidera, który reprezen
towałby chorych na różnych forach, konferencjach i spo
tkaniach, zostawałam nim ja.
Te wszystkie doświadczenia, spotkania i zabieranie głosu przemieniły mnie tak bardzo, że stałam się pewniejsza
Rys. Wojciech Stef**
siebie, potrafię się zapreze#
tować i zmotywować. CztiJ^
się spełniona. Przestałam skupiać na własnej chorobie zaczęłam dostrzegać pr° blemy innych. Przebył^
drogę z zamknięcia, ogrof?
nego lęku do tego dzisiejszej otwarcia - jestem dziś 9 1 niejsza.
Teresa: - Chciałabym r/,0[ stać pilotem wycieczek zag^
nicznych. Znam dobrze jed^
język obcy, uczę się drugiej