• Nie Znaleziono Wyników

Ochrona zabytków architektury w województwie białostockim w okresie międzywojennnym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Ochrona zabytków architektury w województwie białostockim w okresie międzywojennnym"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

Janina Poskrobko

Ochrona zabytków architektury w

województwie białostockim w

okresie międzywojennnym

Ochrona Zabytków 42/1 (164), 13-28

(2)

JA N IN A POSKROBKO

OCHRONA ZABYTKÓW ARCHITEKTURY W WOJEWÓDZTWIE BIAŁOSTOCKIM

W OKRESIE MIĘDZYWOJENNYM 1

Z a g a d n ie n io m opieki nad zabytkam i architektury w w o ­ jew ództw ie białostockim w okresie międzywojennym nie

pośw ięcono odrębnych o p raco w ań . W y c z e rp u ją c e j mo­ nografii również nie do czekała się d ziałaln o ść między­ w o je n n a służby konserw atorskiej na teren ie ca łe g o

kraju. O b sz a r w ojew ó dztw a białostockiego pozostaje n a d a l m ało znany i z b ad an y pod względem a rc h ite ­ ktury, je j historii oraz podłoża kulturowego. Konsekw en­ cją tego jest brak o p ra c o w a n ia dziejów sztuki regionu i niedo statek m onografii zabytków.

P u b lik a cje tra k tu ją ce o w ojew ództw ie białostockim w okresie m iędzywojennym z a w iera ją n iew iele in teresu ją ­ cych nas inform acji. Stąd duża liczba czasopism w y­ chodzących ow ego czasu w w ojew ództw ie zmusza do wyboru tylko niektórych z nich, poruszających sprawy istotne dla kultury, ja k np. „D z ie n n ik Biało sto cki” , „D z ie n n ik Kresow y” , „P rz e g lą d Kresow y” , „K u rie r B ia ­ łostocki” , choć i one wnoszą n iew iele do in teresu ją ­ ceg o nas tem atu.

Przegląd aktów praw nych z zakresu konserwatorstwa w ydanych po pierwszej w o jn ie ś w ia to w e j2 w ykazał, że nie z a w ie ra ją one ustaleń odnoszących się do o rg a n i­ zacji urzędu konserw atorskiego na teren ie w ojew ództw a.

N ieocenionym natom iast źródłem inform acji są m ate­ riały a rc h iw a ln e zaw arte w aktach O d d z ia łu Sztuki Urzędu W o jew ó d zkieg o , z n a jd u ją ce się w Archiwum Państwowym w Białym stoku oraz sp raw o zdan ia kwar­ taln e O d d z ia łu Sztuki przy Urzędzie W ojew ódzkim W a r ­ szawskim i Białostockim za lata 1931 — 1933 z akt M in i­ sterstwa W yzn ań Religijnych i O św ie c e n ia Publicznego zn a jd u ją ce się w A rchiw um Akt Nowych w W a rsz a w ie. S ą one je d n a k niekom pletne, gdyż z a w iera ją m ateriały do 1933 r. K w eren d a przeprow adzona w innych a rc h i­ w ach nie przyniosła pozytywnych re z u lta tó w 3.

W oje w ó d ztw o b ia ło sto c k ie w la ta c h 1919— 1939

W o jew ó d ztw o białostockie ja k o sam odzielna jednostka ad m in istracyjn a utworzone zostało na mocy ustaw y se j­ mowej z 1 sierpn ia 1919 r. W dw udziestoleciu między­ w ojennym obszar je g o u le g a ł stale zmianom w wyniku w yłą cz a n ia lub też w łą c z a n ia niektórych ziem do istnie­ ją c e g o terytorium . N a skutek przekształceń od końca

1931 r. w skład w ojew ó dztw a wchodziło trzynaście po­ w iató w : augustowski, białostocki, grodzki, bielski, łom ­ żyński, ostrołęcki, ostrowski, sokolski, suwalski, szczu- czyński, wołkowyski, grodzieński i wysokom azowiecki. D o ­ piero w wyniku zmian podziału adm inistracyjnego kraju na początku 1939 r. trzy pow iaty: łomżyński, ostrowski, ostrołęcki, zostały przyłączone do w ojewództw a w a r­ szawskiego. Do tego czasu obszar Białostocczyzny liczył 32 134 km2 i zam ieszkiwało go, w edług spisu z 9 g ru d ­ nia 1931 r., 1 643 485 mieszkańców, wśród których znacz­ ną liczbę stanowiły mniejszości n a ro d o w e 4.

M ięd zyw o jenne w ojew ództw o białostockie graniczyło od północy z Prusam i W sch o d n im i i Litwą, od zachodu z w ojewództw em warszaw skim , od po łudnia z poleskim i lubelskim , od w schodu z wileńskim i nowogródzkim. W jeg o skład weszła tylko część historycznego P o d la ­

sia, była g u b ern ia grodzieńska i łomżyńska. W iększą część utworzono z byłej Kongresówki i z części byłej guberni suwalskiej. Bio rą c pod uw agę przedrozbiorowy podział terytorialny Rzeczypospolitej, w skład obszaru w ojewództw a wchodziły n a stęp u jące ziem ie: po łu dn io ­ w a część byłego województw a trockiego, zachodni pas nowogródzkiego, północno-zachodni skraw ek brzesko-li­ tewskiego, północno-w schodnia część m azow ieckiego i ca łe w ojewództwo podlaskie 5.

Now o utworzone województwo rozpoczęło sw oje fu n ­ kcjono w anie w n ader niesprzyjających w aru n k ach . D o ­ datkow e trudności w ynikały ze skom plikow anej sytuacji narodow ościow ej, z ciążąceg o dziedzictwa kultury rosyj­ skiej. W ie lo n a ro d o w o ść w ojewództw a była konsekwen­ cją położenia geograficznego i z m ien iającej się stale przynależności państwowej tych terytoriów. N a o m a ­ w ianym obszarze Po lacy stanowili 2/3 ogółu ludności.

Podczas gdy mniejszości narodow e, takie ja k : litew ­ ska, rosyjska, niem iecka liczebnie były niew ielkie, to Biało ru sin ó w mieszkało w w ojewództw ie ok. 300 tysięcy, Żydów zaś ok. 200 ty s ię c y 6. Sytu acja ta sprzyjała

pow-1 Artykuł ten jest skróconą wersją pracy magisterskiej napi­

sanej w 1986 r. w Zakładzie Konserwatorstwa na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu pod kierunkiem doc. dr Mariana Arszyńskiego, któremu ser­ decznie dziękuję za życzliwość i cenne wskazówki. Winnam również ogromną wdzięczność nieżyjącemu już doc. dr Je ­ rzemu Fryczowi — pierwszemu mojemu promotorowi, dzięki którego inspiracji i zainteresowaniom temat ów podjęłam 1 Jego pamięci chciałabym poświęcić. Dziękuję również mgr Lucynie Stalończyk — kierownikowi Biura Badań i Dokumen­ tacji Zabytków w Białymstoku za uwagi do redagowanego tekstu.

2 Dekret Rady Regencyjnej o opiece nad zabytkami sztuki i kultury. Dziennik Praw Państwa Polskiego 1918, nr 16, s. 93-98; rozporządzenie Ministra Sztuki i Kultury z 5 kwie­ tnia 1919 r. w przedmiocie wpisywania zabytków sztuki i kul­ tury do inwentarza. Monitor Polski nr 81 z 9 kwietnia 1919 r.; rozporządzenie M W RiO P z 17 maja 1924 r. o utworzeniu okręgowych Komisji Konserwatorskich. Monitor Polski z 14 czerwca 1924 r., nr 135, poz. 391; rozporządzenie M W RiO P z 19 grudnia 1925 r. w sprawie Komisji mieszanych dla ochrony zabytków sztuki i kultury, znajdujących się w kościo­ łach i lokalach kościelnych. Dziennik Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej z 20 stycznia 1926 r. nr 6, poz. 35; rozporządzenie

Prezydenta Rzeczypospolitej z 6 marca 1928 r. o opiece nad

zabytkami. Dziennik Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej 1928, nr 29, poz. 265; ustawa z 25 stycznia 1933 r. o zmianie roz­ porządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z 6 marca 1928 r.

0 opiece nad zabytkami. Dziennik Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej 1933, nr 10, ss. 135—138.

3 Kwerenda pomocnicza przeprowadzona została w Archiwum

Akt Nowych, Archiwum m.st. Warszawy, archiwum Ośrodka Dokumentacji Zabytków oraz archiwum Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Przeszłości w Instytucie Sztuki PAN w W a r­ szawie.

4 Województwo białostockie. Dane historyczne, statystyczne

1 charakterystyka. „Przegląd Kresowy” 1932, nr 1, s. 2. 5 Województwo białostockie. Monografia geograficzno-gospo-

darcza. Red. J. Kostrowicki. Lublin 1967, ss. 17, 42—43; M.

O r ł o w i c z , Przewodnik ilustrowany po województwie bia­

łostockim. Białystok 1937, s. 15.

6 Województwo białostockie. Dane historyczne ..., op. cit.,

(3)

staw aniu konfliktów i z a ta rg ó w 7. Istniał tutaj duży ośro­ dek przemysłu w łó kien n iczego i drzew nego. Mim o to Białostocczyzna n a d al n a le ż a ła do tzw. Polski В. O f a ­ kcie tym d ecyd o w ało bez w ą tp ie n ia peryferyjne położe­ nie, znaczna od leg ło ść od głów nej bazy energetycznej

i przem ysłowej — G ó rn e g o Śląska, o d d a le n ie od d u ­ żych m iast oraz z aco fan e rolnictwo.

7 Żydowskie partie lewicowe nie chciały wziąć udziału w wyborach, jako że były przekonane, iź o przynależności pań­

stwowej Białostockiego powinien zadecydować plebiscyt.,,Póź­

niej 150 Żydów przysłało Panu Prezydentowi ministrów pro­ test przeciw poborowi do wojska, dowodzqc, że dopiero po upływie dwóch lat mieszkańcy Białegostoku oświadczą, ja ­ kiego państwa obywatelami być pragną. Ludność żydowska chce innej narodowości , (B. F., Białostockie do Polski.

„Dziennik Białostocki" 1919, nr 203, s. 1).

Największym i m iastam i w ojew ództw a były: Białystok, G ro dn o , Łomża i Suw ałki. G łó w n ą rolę o d gryw ały B ia ­ łystok — siedziba w ładz w ojew ództw a oraz G rodno , sk u p ia ją ce gros inteligencji, siedziba muzeum państw o­ w eg o i archiw um państw o w ego — placów ek, ja k ie nie istniały jeszcze w Białym stoku 8. Jed n a kż e o b a te

mia-8 H. M a j e с к i, Białystok w okresie II Rzeczypospolitej. W y­

brane problemy. W : Studia i materiały do dziejów miasta Białegostoku. T. IV. Białystok 1985, ss. 153-156.

1. Województwo białostockie w okresie międzywojennym, frag­ ment mapy politycznej Polski w oprać. E. Romera i J. W ąso­ wicza, Warszawa 1934

1. Białystok voivodship in the inter-war period, detail of a political map of Poland by E. Romer and J. Wąsowicz, Warsaw, 1934

(4)

sta n ie sp ełn ia ły roli cen tró w kultury i nauki d la c a łe ­ go regionu, po zostając m iastam i kresowymi o n ie w ie l­ kim znaczeniu w ówczesnym państw ie polskim.

R e g io n y h istoryczno-ku lturow e i zabytki w oje w ództw a b ia ło s to c k ie g o

Ż a d n e w ojew ództw o w Polsce, z w yjątkiem b iało sto ­ ckiego w jeg o m iędzywojennych g ra n ica ch , nie łączyło ziem o tak rozm aitej przeszłości historycznej. O bszary te stan o w iły do czasów unii polsko-litewskiej teren g ra ­ niczny, na którym ścierały się i przenikały trzy grupy etn iczn e: M azow szan, Rusinów i Jaćw in g ó w , później zaś Litwinów. Każda z nich przenosiła tu swoją kulturę, która w zetknięciu z lo k aln ą wytworzyła in d yw id u aln ą od m ianę. W s p o m n ia n e teren y od najdaw niejszych cz a­ sów stan o w iły do m enę Jaćw ieży, tędy przesuwały się najazdy Ja ć w in g ó w , tu toczyły się częste w alki polsko­ -litewskie, m iały m iejsce najazd y krzyżackie. Rozgrom ie­ nie Ja ć w ie ż y w 1283 r. przez Krzyżaków spotęgow ało procesy kolonizacyjne ze strony M azowsza, Rusi, Litwy. Ko lo n izacja m azow iecka po su w ała się w kierunku pół­ nocno-wschodnim wzdłuż Biebrzy i jej do płynów oraz w kierunku w schodnim . N a północy prowadzili ją Krzy­ żacy pod osłoną zamku w Ełku, o sa d z a ją c w nowo za­ kładanych w siach kolonistów m azowieckich. K olo n iza­ cja ruska p o stępo w ała od p ó łnocnego w schodu wzdłuż Bugu i od w schodu od G ro d n a wzdłuż do lnej Hańczy, Łosośny i Świsłoczy. K o lo n izacja litewska natom iast kie­ ro w ała się od M erecz a i O lity w stronę p ó łnocnego z a­ chodu wzdłuż N ie m n a i S z e s z u p y9.

Z a ch o d n ia część w ojew ó dztw a, w okresie m iędzywo­ jennym po w iaty: łomżyński, ostrowski, ostrołęcki, czę­ ściowo m azowiecki w cho dziły w skład d aw n eg o M a z o w ­ sza. Środ ko w ą część w ojew ó dztw a białostockiego od A u gustow a po Drohiczyn zajm o w ało daw n e Po d lasie - ziem ia g ran iczn a trzech n aro d ó w : Po la cy mieszkali od zachodu i po łudnia, Ja ć w in g o w ie i Litwini od północy, Rusini od w schodu. Do n ajazdu tatarskieg o w 1241 r. kraina ta n a le ż a ła do Polski, a w do bie podziału dziel­ n icow ego rządzili tu książęta m azowieccy. N ato m iast książęta ruscy, s ą s ia d u ją c y od w schodu (nowogródzcy, grodzieńscy) ro zciągali swą w ład zę zarów no na P o d la ­ sie, ja k i na M azowsze.

Tereny te aż do końca X III w. zn ajd o w ały się na prze­ mian w p o siad an iu książąt m azow ieckich i ruskich. S y ­ tu a c ja ta w p łyn ęła na m ieszane osadnictw o, gdyż z jed n ej strony n astęp o w ało tu taj zasied la n ie szlachtą zagrodow ą z M azow sza, z dru giej zaś lud nością ruską. Pretensje do tych obszarów, jako do ziem pogańskich Jaćw in g ó w , rościli Krzyżacy, Litwini oraz książęta ruscy. Po stuletnim sporze Kazimierz W ie lk i zrzekł się na rzecz Litwy Bielska, Drohiczyna, M ieln ik a, a Kazimierz Ja g ie l­ lończyk przyłączył P o d la sie do Litwy. W 1520 r. za Z yg ­ munta A u gu sta utworzono w ojew ództw o po dlaskie ze stolicą w Drohiczynie, które sejm lubelski w 1569 r. w cielił z powrotem do Polski. O b e jm o w a ło ono trzy zie­ mie: drohicką, m ielnicką i bielską, gdzie leżały staro­ stwa tykocińskie i knyszyńskie, stan o w iące ogrom ne do ­ bra królewskie. Żyw e stosunki Korony i Litwy stworzyły korzystne w arunki d la rozwoju miast, szczególnie tych położonych na szlakach, łączących dw ie części Rzeczy­ pospolitej.

Inne były dzieje p ó łn o cn ej i w sch o d n iej części

woje-9 Województwo białostockie. Monografia .... op. cit., s. 2 0.

2. Grcdno-Koioża, świątynia pobazyliańska p.w.św.św. Borysa

i Gleba z XI—XII w., stan po 1918 r. (neg. IS PAN) 2. Grodno-Koloża, Post-Basilian temple of StSt Boris and Gleb from 11th-12th cent., condition after 1918

3. Grodno, kościół famy (pojezuicki) p.w. Wniebowzięcia N a j­ świętszej Marii Panny z 1392 r. w trzech okresach pnebU’ dowy (oryg. „ Budownictwo wojskowe 1918-1935 .Red. A. Kroi. Warszawa 1936)

3 Grodno, Post-Jesuits parish church of the Assumption of the Holy Virgin from 1392 in three reconstructional periods

w ództw a, które w cho dziło w skład W ie lk ie g o Księstwa Litewskiego. Z w yjątkiem Suwalszczyzny w sch o d n ie po­ w ia ty należały niegdyś do księstw ruskich. O d w sch o ­ du sąsiad o w ało z Podlasiem księstwo grodzieńskie, no­ w ogrodzkie, turowskie, które o b ejm o w ało w iększą część m iędzywojennego Po lesia, od północy ziem ie Prusów,

(5)

4. Łomża, kościół farny, p.w. św. Michała, widok od strony północno- -wschodniej, stan przed 1912 r. (fot. St. Zaborowski — oryg. A. Szyszko- -Bohusz, J. Czekierski, „Kościoły go­ tyckie na Mazowszu: Szczepankowo, Wąsosz, Wizna, Niedżwiadna". W : „Sprawozdanie Komisji do Badań Historii Sztuki w Polsce". T. VIII, 1912)

4. Łomża, parish church of St M i­ chael, view from the north-east side, condition from before 1912

5. Supraśl, cerkiew Bazylianów, fasada. Stan z 1936 r. (fot. Poddębski — IS PAN)

5. Supraśl, orthodox church of the Basilians, facades. Con­ dition in 1936

Litw inów i Ja ć w in g ó w , od zachodu zakony rycerskie Krzyżaków i K a w a le ró w M ieczow ych z Inflant. Przed rozbioram i Polski W ie lk ie Księstwo Litewskie składało się z dziesięciu w ojewództw . W g ra n ica ch biało sto ckie­ go w okresie m iędzywojennym znajdow ały się części trzech spośród nich : trockiego (p ó łn o cn a część w o je ­ w ództw a), now ogródzkiego (w schodnia — niegdyś księ­ stwo słow iańskie, rządzone przez książąt udzielnych) i brzesko-litewskiego (skraw ek pow iatu bielskiego, d a w ­ niej księstwo ruskie) 10.

Po III rozbiorze n iem al ca ły obszar w ojew ództw a wszedł w skład zaboru pruskiego, z którego utworzono now ą prow in cję Neu-O st-Preussen (część d aw n eg o w o je w ó ­ dztwa m azow ieckiego, trockiego i podlaskie). N ie w ie l­ kie skrawki na w schodzie i północnym -wschodzie w łą ­ czone zostały do Rosji. W sku tek rozbiorów Polski g ra ­ nice P o d la sia u leg ły w ię c zupełn ej zm ianie. Po d lasie pierwotne, to historyczne, znalazło się aż w czterech byłych g u b ern iach carskiej R osji: suw alskiej (R ajg ró d , Augustów ), łom żyńskiej (pow. m azowiecki), sied leckiej (W ę g ró w , Sokołów, M iędzyrzec), oraz grodzieńskiej (G o n ią d z , Knyszyn, Białystok, Bielsk, Siem iatycze, M ie l­ nik, Drohiczyn) 11. \

G r a n ic e historycznego o sad n ictw a pokryw ają się w z a­ sadzie z regionam i kulturowymi, gdyż m ieszany typ o s a ­ dn ictw a doprow adził w konsekwencji do w ykształcenia zróżnicowanych typów budow nictw a, zdeterm inow anych odręb nościam i kulturowymi, etnicznymi czy religijnym i poszczególnych grup ludności. Fakt ten każe się z a sta ­ nowić nad kwestią, czy można rozpatrywać teren m ię­ dzyw ojennego w ojew ó dztw a białostockiego jak o jed en region historyczno-kulturowy. Jeżeli przyjąć, iż region oznacza obszar, na którym w ystępu ją formy plastyczne i b u d o w lan e o w spó lnych cech ach , w łaściw ych tylko dla d a n e g o obszaru, „ wytworzone w p rocesie historycznym

na skutek podobnych w arunków rozwoju kultury

mate-10 M. O r ł o w i c z , Przewodnik ilustrowany po województwie

białostockim. Białystok 1937, ss. 15—22.

11 Województwo białostockie. Dane historyczne ..., op. cit.,

(6)

6. Niedzwiadna, kościół póżnogoty-

cki, widok od strony wschodniej, stan przed 1912 r. (fot. S. Zaborow­ ski - o ryg. tamże)

6. Niedzwiadna, late Gothic church, view from the east, condition from before 1912

ria ln e j ludności w n im zasied ziałej” 12, to precyzyjniej­

sze w ydaje się sform ułowanie, iż teren w ojwództwa b ia ­ łostockiego stanow ił zlepek kilku regionów. N ow o utwo­ rzone województw o ob ejm ow ało bowiem części ziem historycznych d aw n eg o M azow sza i Po d la sia . Każda z grup regionalnych wytworzyła n atom iast w ła sn e sty­ le w budow nictw ie, różniące się użytym m ateriałem , konstrukcją i ukształtowaniem bryły oraz zdobnictwem . N a teren ach o sad n ictw a m azow ieckiego m ieszkała szla­ chta zagrodow a (głó w n ie w p o w ia ta ch : ostrowskim, ostrołęckim, wysokom azowieckim , łomżyńskim), która po­ zostawiła po sobie dość znaczną liczbę parterowych dworków o prostej form ie architektonicznej. Dwory te staw ia n e przez okolicznych mistrzów ciesielskich roz­ powszechniły się zwłaszcza w X V III i X IX w., na teren ie ca łe g o w ojew ództw a, zarówno na w schodnim M az o w ­ szu, jak i na Podlasiu (Ło scśn a M a la , D olubow o, Ty- bory Kam ionka, K rasnogruda). A rchitekturę ich łączyła m ała ilość form, czterospadow y dach o prostych lub łam anych po łaciach , kolum nowy portyk czy p o d cie n io ­ wy ryzalit w zastępstwie d aw n eg o ganku oraz otoczenie zielenią. B a rd z ie j skromną szatę architektoniczną przy­ brały domy drobnej szlachty, n iew iele różniące się od c h a łu p bogatych w ło ścian m azowieckich czy podlaskich. C e c h ą charakterystyczną po dlaskiej ch a łu p y stał się ekonom iczny plan, ukształtow anie bryły, troska o w ygo ­

dę i estetykę oraz p o w ściągliw e zdobnictwo, w idoczne jed yn ie w dekoracji drzwi zewnętrznych i boniow aniu węgłów.

N a północnych kresach M azow sza, w su bregio n ie kur­ piowskim w ykształcił się najstarszy typ chaty polskiej - ch ału p a kurpiowska. Z d e cyd o w a n ie różniła się ona od podlaskiej swoją zewnętrzną budow ą i ozdobam i: uko­ śnie deskowanym , deko racyjn ie zwieńczonym szczytem zwróconym ró w nolegle do drogi (w sie D ługie, Lipnik). N a uform ow anie w ielu typów bu dow nictw a sakraln eg o m iędzywojennej Białostocczyzny bezsprzeczny wpływ

12 I. T ł o c z e k , Dom mieszkalny na polskiej wsi. Warszawa 1985, s. 58.

7. Szczepankowo, kościół pobenedyktyński widok od strony

północno-wschodniej, stan przed 1912 r. (fot. S. Zaborow­ ski - oryg. tamże)

7. Szczepankowo, Post-Benedictine church, view from the

(7)

8. Białystok, pałac Branickich w okresie I wojny światowej siedziba Instytutu dla Panien Szlacheckich Imperatora Mikołaja I (repr. J. Ku­ łakowski w: „Zbiór pocztówek z I.

1897-1939. Białystok w starej'foto­ grafii'’. Białystok, b.r.w.).

8. Białystok, the Branicki Pałace during the 1st World War, the seat of the Institute for Noble Young Ladies of Emperor Nicolaus I

9. Białystok, pałac Branickich sztych fasady z XVIII w. (neg. IS PAN) 9. Białystok, the Branicki Palace, etching of the facade from the 18th cent.

m iało to, że każda z grup etnicznych w znosiła św iąty­ nie charakterystyczne dla swego w yznania.

C h rz eścijań sk ie obiekty sak raln e reprezentow ały kościo­ ły, kaplice, cerkw ie i cerkiewki. N iech rześcijań skie bu­ do w le sa k ra ln e reprezentow ały bożnice żydowskie i m e­ czety tatarskie. Podczas gdy między świątyniam i w yzn a­ nia rzym skokatolickiego i grekokatolickiego różnice w w ykorzystaniu form architektonicznych są niew ielkie, to n a jb a rd z ie j zróżnicowane są zabytki sak raln e praw o ­ sław n e, które od dru g iej połowy X IX w. pozostawały pod w pływ em rosyjskiej architektury cerkiew nej (N arew , Trześcianka, Łosinka, Sokółka, Ryboły). Z u p e łn ie Inny model reprezentow ały św iątynie staroobrzędowców, któ­ rzy w dru g iej połow ie X V III w. osiedlili się na pó łn o cn o ­ -wschodnim skraju regionu. Ich domy modlitwy (w Ga- bowych G rą d a c h , Pogorzelcu, Su w a łk a ch ), przeważnie z przełomu X IX i X X w., kształtem bryły i wystrojem przypom inały cerkw ie g ręko katolickie z dodanym i na wzór rosyjski cebulastym i kopułam i. N a północnym-za- chodzie pow stało n ato m iast kilka dom ów modlitw w y­ z n an ia e w a n g elick ieg o (w O stro kole i W ielicz k a ch z d ru giej połowy X IX w .) z charakterystycznym i dla nich em poram i, jednym ołtarzem i w yeksponow aną kazaln i­ cą 13. N a jb a rd z ie j o ryg in a ln ą grupę tworzyły, w yróżn ia­ ją c e się bogatym rozczłonkowaniem bryły i mistrzostwem ciesiołki, d rew n ia n e bożnice wz iesione na przestrzeni X V I- X V III w. (w Z a b łu d o w ie, Jed w ab n em , W o łp ie ,

So-poćkiniach, Suchow oli, Ja n o w ie , G ro d n ie ) oraz m e­ czety (w Kruszynianach i w Boh onikach ).

Architektura o m aw ian eg o regionu kształtowała się pod wpływem ścierających się tutaj prądów, charakterystycz­

nych dla sztuki zarówno Z a ch o d n ie j, ja k i W s c h o d n ie j Europy. W rezultacie doprow adziło to do w ykształcenia różnych wzorców bu dow nictw a. O b o k polskiego egzy­ stowały o b ce : bizantyński, zw iązany z obrządkiem w schodnim znacznej części ludności, „krzyżacki” 14 - o d d z ia łu ją cy na budow nictw o kościelne i w aro w n e M a ­ zowsza, żydowski — zw iązany z o siedlan iem się na tych teren ach od X V I w. ludności żydowskiej i w X V III w. muzułmański — się g a ją c y czasów Ja n a Sobieskiego, któ­ ry to o sied lał w swych do brach oddziały tatarskie. W sp ó łistn ie n ie i w zajem ne przenikanie owych wzorców z nurtem tradycji lokalnej w płynęło na po w stanie bu­ dowli, których formy architektoniczne o d b ieg ały często od macierzystych rozwiązań, tworząc o rygin aln e przy­ kłady.

13 I. T ł o c z e k , Budownictwo ludowe Białostocczyzny, Rozdz. 9: Obiekty sakralne. Rękopis, 1972 (Biuro Badań i Dokumen­ tacji Zabytków w Białymstoku).

14 Z. R о к o w s к i, Ogólny rzut oka na charakter zabytków

w województwie białostockim. W : Województwo białostockie. Przeszłość i zabytki. Białystok 1928, s. 10.

(8)

N ajw iększy rozwój bu dow nictw a n astąp ił w dwóch hi­ storycznych grodach - w Drohiczynie i G ro d n ie. Z n a j­ d aw niejszych budowli do o m aw ian eg o okresu przetrwa­ ły w Drohiczynie tylko G ó ra Zam kow a oraz kościół p a ­ rafialny, fu n d o w an y jak o farn y przez W ła d y s ła w a J a ­ g ie łłę ok. 1386 r. G ro d n o — w aro w n y gród, leżący na drodze do W iln a , w którym od byw ały się sejm y Rzeczy­ pospolitej od czasów unii polsko-litewskiej, stanowił n ajcen n iejsz y ośrodek zabytkowy tego regionu, kum ulu­ jący w so bie ślady bu dow nictw a wszystkich epok. N a j­ starsze to św iątynia obro n n a p.w. św. św. Borysa i G le ­ ba na Kołoży z X I—X II w. oraz zabytki gotyckie przypi­ syw ane W ito ld o w i: kościół W n ie b o w z ię cia N ajśw iętszej M a rii P a n n y z 1392 r. i mury obronne Stare g o Zam ku. Jed n a k ż e zarówno te, ja k i inne budow le z tej epoki zostały przebudow ane w w iekach późniejszych lub już w okresie m iędzywojennym nie istniały. Poza w ym ienio­

nymi zabytkam i z okresu gotyku nie pozostało w iele przykładów architektury pozbawionych n ale cia ło ści póź­ niejszych epok. Styl ten do tarł na o m a w ia n e obszary z opóźnieniem - w czasie, gdy w innych regionach kra­ ju p a n o w a ł juź dojrzały renesans. Egzystując tu do XVI, a n a w et X V II w. przyjm ował specyficzne cechy. Do n ie ­ licznych budowli zach ow an ych jeszcze w okresie m ię­ dzywojennym n a le ż ała g ru pa kościołów późnogotyckich na Mazowszu Łomżyńskim, wzniesionych w X V —XV I w. w Łomży, W iźnie, Kłeczkowie, Rosochatem , Szczepanko­ wie, N ied źw iad n ej. W e w sch o d n iej części w ojewództw a,

m ian o w icie w Su praślu , po w stała w tym czasie, tj. w la ­ tach 1603—1609 (11), bazyliańska cerkiew obronna, która w swej architekturze o ryg in aln ie łączyła gotyk ze stylem bizantyńskim. Istnienie gotyckiej architektury św ieckiej z nane jest natom iast jed yn ie z fragm entów w zm ianek kronikarskich, opisów lustracyjnych z drugiej połowy XVI w. Do czasów w spółczesnych zachow ały się jedynie zarysy układó w ' urbanistycznych miast, lokow anych w drugiej połow ie X IV i początku X V w. z re g u larn ą sia t­ ką ulic, w yb ieg ających z prostokątnego rynku 15. O d d ru giej połowy X V I w. gotyk w om aw ianym regio­ nie pozbaw iony inspiracji, egzystujący w od osobnieniu i przyb ierający cechy lo kaln e kończył swe istnienie, chociaż jeszcze na początku X V II w. pow stała w M y­ szyńcu m urow ana dzw onnica o rem in iscen cjach gotyc­

kich.

W tradycji gotyckiej utrzymał się także zbudow any na początku X V II w. (1610?) d rew n ian y kościół filia ln y w K am ien n ej Starej. Inne późnogotyckie bu dow le n a b ra ły cech renesansow ych, ja k kościół w M ieln iku, którego najstarsze w arstw y pochodzą z okresu fu n d acji księcia W ito ld a z 1420 r., oraz kated ra Sw. M ic h a ła w Łomży, którą zm odernizowano w nowym duchu n a d a ją c re n e ­ sansow y wystrój kaplicy, um ieszczając renesanso w e n a ­ grobki i d o d a ją c kryształowe sklepienia.

Epoka renesansu pozostaw iła w bu dow nictw ie B ia ło ­ stocczyzny nikłe ślady i to przede wszystkim na terenie G ro d n a . W połow ie X V II w. miasto zostało sp alon e przez w ojska m oskiewskie i szwedzkie i praw ie wszystkie jeg o zabytki uległy zniszczeniu. W ia d o m o jedynie, iż dzięki m ecenatow i królowej Bony odnow iono i przebu­ do w an o kościół W n ie b o w z ię c ia N ajśw iętszej M arii P a n ­ ny, a architekt Scoto z Parm y przeprow adził restau rację zamku grodzieńskiego 1ó.

15 M. K a ł a m a j s k a - S a e d , Katalog Zabytków Sztuki. Wstęp. T. X, z. 1 1. Warszawa 1983.

16 Z. R o k o w s k i , Ogólny rzut ..., op. cit., s. 1 1.

10. Choroszcz, letnia rezydencja hetmana J. K. Branickiego z XVIII w. elewacja główna i rzut przyziemia (neg. IS PAN ) 10. Choroszcz, summer residence of Hetman J. K. Branicki from the 18th century, main elevation and projection of the ground floor

11. Grodno-Zamek, elewacja ogrodowa, projekt przebudowy z pierwszej połowy XVIII w. (neg. IS PAN)

11. Grodno, the Castle, garden elevation, reconstruction plan from the 1st half of the 18th cent.

(9)

12. Białystok, ratusz, okres I woj­ ny światowej („Zbiór pocztówek..., - repr. J. Kułakowski)

12. Białystok, a town hall, period of the 1st World W ar

Spośród og ó ln ej liczby istniejących w okresie między­ w ojennym zabytków większość m iała rodowód barokowy. Twórcam i ich, obok budowniczych m iejscowych, byli sprow adzeni z c a łe j Polski znakomici arch itekci: Tylman z G a m e re n , H. Klemm, J. Z. Deybel, J. Piola, Cerom , N ow icki, by tworzyć bu dow le dla w ielkich rodów m ag ­ nackich. D aw n e, przeważnie d rew n ian e kościoły ustę­ po w ały m iejsca głów nie m urowanym świątyniom . W z n o ­ szone siedziby rodów arystokratycznych wzorow ano na architekturze francusko-saskiej czy, pośrednio, na p a ła ­ cach w arszaw skich. W ie lk i okres świetności przeżywał w X V II i X V III w. nowy ośrodek, późniejsza stolica re­ gionu — Białystok, w łasn o ść rodu Bran ickich. Głów nym akcentem urbanistycznym tworzonego w ówczas miasta był zbudow an y z fu n d a cji Piotra W iesio ło w skieg o mu­ rowany kościół p.w. Bogarodzicy. W latach 1692—1726 na p o lece n ie S te fa n a M ik o ła ja Bran ickiego, stolnika koronnego, Tylman przekształcił istn iejący tu gotycki zamek w barokowy p a łac. Ja n Klem ens Branicki, het­ man wielki koronny, pretend ent do królewskiej korony, okazał się jednym z najśw ietniejszych m ecenasów arty­ stycznych tej epoki. N a jego po lecen ie J. Z. Deybel i H. Klemm w pierwszej połow ie X V III w. dokonali prze­ budowy p ałacu , n a d a ją c mu kształt w sp a n ia łe j rezyden­ cji nie bez powodu zw anej „polskim W e rs a le m ” . Z fu n ­ d a cji Bran ickieg o zbudow ano także w Białym stoku p a ­ ła c gościnny, klasztor sióstr M iłosierdzia, zbrojownię, domy, ratusz z alkierzam i oraz letnią rezydencję z urzą­ dzeniem ogrodowo-wodnym w Choroszczy. Z jeg o in i­ cjatyw y Tykocin otrzymał nowy układ urbanistyczny oraz kościół p.w. Św. Trójcy, klasztor, m urowane domy, szpi­ tal. Podo bny przykład bezpośredniego sprzężenia ze­ społu kościelno-klasztornego z placem rynkowym, po­ pu larny w XVIII-w iecznych m iastach, stano w ią S ie m ia ­ tycze. Klasztor przybrał tu ch arak ter w ybitnie pałacow y, tworząc wraz z kościołem in teresu jącą kompozycję prze­ strzenną. Z X V III w. pochodziły również m iasta o roz­ p lan o w an iu prom ienistym : Boćki, Krynki, D ąb row a. W s p a n ia łe przykłady architektury barokowej zachow ał

D rohiczyn: kościół pp. benedyktynek o rzadko spotyka­ nym na tych teren ach rzucie ow alu w p isan eg o w pro­ stokąt, kościół i klasztor Franciszkanów oraz Jezuitów

wraz z C ollegium Nobilium . N iem n iej cen n e zespoły kościelno-klasztorne zach o w ały się w Bo ćkach — pore- form acki, w Różanymstoku — podom inikański, w S e j­ nach — podom inikański, w W ig ra c h — pokam edulski, w O stro łęce, Brzostowicy W ie lk ie j oraz w Łomży — oo. kapucynów i pp. benedyktynek.

M iejscem , które koncentrow ało dużą liczbę zabytków, było G ro d n o . Z budowli w czesnobarokow ych zachow ały się tam : kościół pojezuicki, pp. benedyktynek i pp. ba- zylianek oraz kościół i klasztor Franciszkanów . Z bu do­ wli św ieckich pozostały: dom króla S te fa n a Batorego zwany Batorów ką, domy zw ane juryzdyką zamkową, p a ła c Radziwiłłów. W s p a n ia łe siedziby m agnackie wznieśli również Starzeńscy w Strab li i O sso lińscy w Rudce. Typ w iejskiej rezydencji w skrom niejszej postaci dw orów z kompozycjami parkowymi rozpowszechnił się w X V III i X IX w. w całym region ie w : Bęókowie, P a w ło ­ w icach , Łosośnie, Tyborach-Kam iance, Bobrze W ielk iej. Za p a n o w a n ia A u gu sta III w G ro d n ie po sp alen iu Z a m ­ ku Stareg o w la ta ch 1738—1740 zbudow ano, w edług plan ó w J. F. Knobla, Nowy Z am ek na popularnym w ów ­ czas p lan ie podkowy. Z a czasów S ta n is ła w a Augusta, dzięki działalności po dskarbiego n adw orn ego Tyzen- hauza, am b icją którego było uczynienie G ro d n a sie­ dzibą oświaty i przemysłu, powstało w ie le gm achów : te a tr miejski, budynki różnych szkół, p a ła c po dskarb ie­ go na H orodnicy. W pobliżu m iasta zbudow ano trzy letnie pałacyki królew skie: w Augustówku, Poniem uniu, Stan isław o w ie, a z p a łac ó w m agn ackich istniejących w G ro d n ie w okresie sejm ów zachow ały się tylko cztery: Sapieh ó w , M asłow skich, podstolego W a lic k ie g o i przy Rynku Siennym 17. D la Tyzenhauza d z ia ła ł wówczas architekt Jó zef S a c c o z W ero n y, tw órca założenia p a ła ­ cow ego w Sw iacku W ołłow iczow skim , utrzym anego w trad ycjach pallad iań sk ich .

W końcu X V III i na początku X IX w. n a stą p ił rozwój budow nictw a, które na kresach Rzeczypospolitej pozo­ staw ało pod wpływem architektury zarów no G ro d n a ,

17 J. J o d к o w s к i, Grodno. Grodno 1922; J. J o d k o w s k i ,

(10)

13. Siemiatycze, zespól kościoła, klasztor misjonarzy inwentaryzacja ZAP PW, ok. 1929

13. Siemiatycze, a complex comprising a

Church, cloister and garden of Missionaries,

со 1929

ja k i W iln a . O b o k m ałych kaplic rodzinnych znani tw ór­ cy wznosili reprezen tacyjn e kościoły: w Bielsku P o d la s­ kim, projektu p raw d o p o d o b n ie S. B. Zu ga, w R acz ­ kach - w edług projektu H. M arco n ieg o , w Su w a łk a ch - P. A ig n e ra , H. M a rc o n ie g o (kościół Sw. A le k san d ra ) oraz o po dobnej form ie w Filipow ie 15.

Arch itektu ra św iecka przełomu w ieków pozostaw ała n a ­ tom iast pod w pływem sentym entalizm u, a później ro­ mantyzmu. N ajw sp an ialszym przykładem historyzmu w bu dow nictw ie północno-w schodniej Polski stał się zn a­ ny p a ła c gen. hr. Ludw ika P a c a w Dowspudzie, stylem i charakterem n aw iąz u jący do angielskich manor-hou­ se. D w ory z ok. połow y i z końca X IX w. z p rz yleg ają­ cymi parkam i krajobrazowym i, przybierają ch a ra k ter ty­ powych dla tego okresu siedzib szlacheckich, o p e ru ją ­ cych form am i późnoklasycystycznymi (dw ór w Lewickich), często noszących znam ion a rom antyczne (dw ór w H ie ­ ronim ow ie), czy też n eoren esan sow ej w illi (p a ła c Lubo­ mirskich w D o jlid a ch ).

Koniec X IX w. - to okres, w którym zaczynały fu n kcjo ­ n o w ać nowe w zorce stylistyczne przyniesione przez za­ borców. W p ływ y kultury pruskiej i rosyjskiej u ja w n iały się wznoszeniem budow li przemysłowych, budynków a d ­ m inistracji publicznej (poczta w Augustow ie, komora c eln a w Białym stoku), p a ła c ó w fabrykanckich i urzędni­ czych (p a ła c H a s b a c h a w D ojlidach , p a ła c Buchholtza w Su praślu , w illa g en e ra lsk a przy ulicy Nowotki 17 w Białym stoku), rezydencji carskiej w Białow ieży. N a jb a r­ dziej je d n a k w idoczne były w przerabianiu istniejących już budowli i do stosow aniu ich do nowych potrzeb oraz zm ianie ich funkcji. O b o k wym ienionych, reprezentatyw ­ nych przykładów architektury, na ziemi tej wytworzone zostały niezwykle o ryg in a ln e dzieła sztuki ludowej, ja k : d rew n ia n e kapliczki, krzyże i figury, które zadecydo w ały o ch arakterze kresow ego krajobrazu.

Biało sto cka służba konserw atorska w okresie m iędzy­ wojennym

S ytu a cja w zakresie opieki nad zabytkam i w w o je w ó ­ dztwie białostockim w okresie m iędzywojennym przed­ staw ia ła się znacznie gorzej niż w innych regio n ach kraju. W porów naniu bowiem z tamtymi, które m iały pew ne tradycje, Białostocczyzna nie dziedziczyła p ra ­ w ie żadnych. W e d łu g powszechnej opinii w zaborze ro­ syjskim nie istniała opieka nad zabytkam i, gdyż dopiero przed I w o jn ą św iatow ą w niesio no do Dum y projekt szczegółowego praw a ochrony zabytków. Z n a le z io n a w aktach arch iw aln ych wzm ianka, odnosząca się do pro­ gram u działalności Komisji O p iek i nad Zabytkam i Sztu­ ki i Kultury pow stałej w G ro d n ie w 1920 r., przeczy temu poglądow i. W założeniach swoich bowiem komi­ sja ta po w ołała się na trad ycje „byłych komisji p a ń ­ stwowych rosyjskich” 19. D ziałaln o ść ich m usiała być je d n a k słabo rozwinięta skoro nie pozostaw iła po sobie żadnych śladów w postaci o p raco w ań naukowych. Przed I w o jn ą św iatow ą istniał ponadto urząd konser­ w ato ra rządowego nad g u bern ią w ileńską, grodzieńską

i mińską, który przez jakiś czas sp raw o w ał późniejszy konserw ator w ojew ództw a białostockiego, J. Jodkow ski. Podczas gdy konserwatorzy daw nych ziem zaboru pru­ skiego i au striackiego przejęli w spadku, jak o punkt w yjścia dla swych działań, przeprow adzone przez z a­ borców inw entaryzacje naukowe, to in w en taryzacja w y­ konyw ana przez K. Stronczyńskiego w latach 1840—1850 o b ję ła z ziem m iędzywojennego w ojew ództw a b ia ło sto c­ kiego jed yn ie zabytki guberni au gu sto w sk iej: W izny,

18 A. C z a p s k a , Kilka neoklasycystycznych obiektów sakral­

nych na terenie dawnego Podlasia. „Rocznik Białostocki". T.

XII. Warszawa 1974, s. 362.

19 Sprawozdanie Komisji Opieki nad Zabytkami Sztuki i Kul­

tury przy Urzędzie Powiatu Grodzieńskiego (14 VIII 1920— — 1 VII 1921). Akta Urzędu Wojewódzkiego Białostockiego,

(11)

т и п к М к м . w &a. C M + + * - 0С аш *лм4и * It * * * * 'УуиФм, '« « M t M c U i^«j, U&łf<ecl**-/ »V»»* O O

o

o o o \ 0 /

I

0 0

I

0 t-

0

i

i

Î

0

I

0

15. Tybory-Kamianka, dwór, ogród, plan alei i klombów od strony wjazdowej (ze zbiorów pracowni architektury Mini­ sterstwa Sztuki i Kultury, ok. 1920, ODZ, Teki Ciołka)

15. Tybory-Kamianka, mansion, garden, layout of lanes and flower beds from the entrance side

N iedźw iadn ej, Szczepankow a, Sejn , W i g i e r 20. Po w ­ szechnym zjawiskiem w w ojew ó dztw ie białostockim był brak zrozum ienia dla zadań i celó w urzędów konser­ w atorskich, które na o bszarach innych w ojew ó dztw nie

były czymś obcym. Region ten, który nigdy nie był ży­ wym ośrodkiem kulturalnym , dotkliw ie odczuw ał brak wyższych uczelni oraz stowarzyszeń kulturalnych. Sku t­ kiem tego był n iedo statek fachow ych kadr oraz ludzi( kom petentnych, zdolnych do roztoczenia o d p o w ied n iej opieki nad zabytkam i. S ytu a c ja ta stała się bodźcem skłan iającym ośrodek krakowski do z a ję c ia się niektó­ rymi problem am i, związanym i z zabytkam i Białostocczy­ zny. W yniki tych b a d ań w ydaw n ictw o Polskiej Akadem ii U m iejętności w Krakow ie pu blikow ało w form ie sp ra ­ w ozdań Komisji do B a d a ń Historii Sztuki w Polsce. O p ra c o w a n ia doczekały się: g ru pa kościołów późno- gotyckich na M azowszu Łomżyńskim, w n ikliw ie z b ad an a przez A. Szyszko-Bohusza i J. C zekierskiego 21, oraz n ie­ które bożnice w ojew ództw a, których problem atyka zo­ stała zarysow ana przez M. Bersoh n a 22, a później przez A. Szyszko-Bohusza 23. Autorzy tych artykułów op arli się w dużej mierze na b a d a n ia c h Z. G lo g e ra - w ic e p re ­ zesa utworzonego w 1906 r. Towarzystwa O p ie k i nad Zabytkam i Przeszłości. W o b e c braku lokalnych instytucji zajm u jących się problem atyką zabytków T O n Z P

odegra-20 A. W a l i c k i , Sprawa inwentaryzacji zabytków w dobie

Królestwa Polskiego (1827—1862). Warszawa 1931, ss. 171,

188.

21 A. S z y s z k o - B o h u s z , J. C z e k i e r s k i , Kościoły go­

tyckie na Mazowszu : Szczepankowo, Wąsosz, Wizna, Nie- dźwtadna. W : Sprawozdania Komisji do Bacfań Historii Sztuki w Polsce. T. XV. 1896, s. 253.

22 М. В e r s o h n, Kilka słów o dawniejszych bóżnicach drew­

nianych w Polsce. W : Sprawozdania Komisji do Badań H i­ storii Sztuki w Polsce. T. XV, 1896, s. 253.

23 A. S z y s z k o - B o h u s z , Materiały do architektury bóż­

nic w Polsce. W : Prace Komisji Historii Sztuki w Polsce.

T. IV. 1927, ss. 1-15.

14. Tykocin, kościół p.w.Św. Trójcy, fasada, 1936 r. (fot. J. Glinka, neg. IS PAN)

14. Tykocin, Holy Trinity Church, facade, 1936

(12)

16. Hieronimowo, dwór, elewacja frontowa, stan przed 1939 r. (neg. PKZ Warszawa)

16. Hieronimowo, mansion, front elevation condition before 1939

ło na Białostocczyźnie istotną rolę w tej dziedzinie. O d momentu w ybuchu I w ojny św iatow ej szczególną uw agę skiero w ało na zabytki polskie na kresach w schodnich i na mocy regu lam inu kół prow incjo nalnych z dnia

A czerw ca 1917 r. po w ołało do życia koła w Przasnyszu,

Będzinie, Lublinie, Łodzi, Łęczycy, W iln ie oraz w B iałym ­ stoku 24. Jed n a kż e niektóre z nich nie egzystow ały d łu ­ go, a ich działalność praw ie w ogóle zanikła „ n a skutek

braku styczności z Zarządem w W arsz aw ie, braku wy­ m iany korespondencji ...” 25. Do tej grupy n ależało rów­

nież praw dopodobnie koło białostockie. Jakko lw ek dzia­ ła ln o ść T O n Z P na terenie w ojewództw a białostockiego z czasem o słabła, to należy przypomnieć, iż w pierw ­ szych latach po I w o jn ie w skład jeg o wchodziło w ielu d e le g a tó w i korespondentów , dzięki którym utrzymywano kontakty z tym obszarem 2Ó. N ależy również podkreślić, iż na zebraniach Towarzystwa architekci, pracu jący przy o ch ro n ie zabytków Białostocczyzny, w ygłaszali referaty zw iązane z tem atem swoich dokonań (kościół w Kłecz­

kowie, bożnica w Ś n ia d o w ie )27. N ato m iast w czasie zor­ g an izo w an ej w 1915 r. przez T O n Z P i Koło Architektów - w ystaw y architektury polskiej, której zadaniem było ,,za­

znajom ienie szerszego ogófu z charakterystycznym i c e ­ ch am i budow nictw a w iejskiego i m ałom iasteczkow ego w Polsce, na nielicznych, lecz wybitnych i skrystalizowa­ nych przykładach'', zaprezentow an o m.in. niektóre boż­

nice w ojew ództw a białostockieg o (w Ś n iad o w ie, Jed- w ab n em , Z ab łu d o w ie, So p o ćk in iach , Suchow oli, Woł- pie) 28. A kcja ta m iała n ie o ce n io n e znaczenie, tym b a r­ dziej że przystąpiono również do przygotow ania kurato­ rów do o b ję cia opieki nad budow lam i i zabytkam i po opuszczeniu tych teren ó w przez z a b o rc ó w 29.

Po roku 1918 obszar w ojew ó dztw a białostockiego n a ­ leżał do jednych z n a jb ard z iej spustoszonych w wyniku działań w ojennych. Spośród drew nianych zabytków sa ­ kralnych całk o w icie zostały sp a lo n e : kościół z X V II w. w Je lo n k a c h (pow. ostrowski) oraz XVII-w ieczne bożnice w Śn ia d o w ie i Je d w a b n e m (pow. łomżyński). Częściow o zniszczeniu u legł kościół w Biała sz e w ie (pow. szczuczyń- ski) z 1700 r. i bożnica w N ow ogrodzie (pow. łom żyń­ ski). W grupie m urowanych zabytków sakralnych c a łk o ­ w icie zniszczona została XV III-w ieczna syn ago g a w

17. Dowspuda, pałac gen. Ludwika Paca (rys. i. Olszew­ skiego według szkicu M. Wilanowskiego z 1887 r.)

17. Dowspuda, the Palace of General L. Рас (drawing by Jan Olszewski after M. Witanowski’s sketch from 1887)

O stro łę ce i zburzony został pokam edulski kościół w W i ­ grach (pow. suwalski). Znacznem u uszkodzeniu uległy kościoły późnogotyckie w Rosochatem (pow. ostrowski), Szczepankow ie i Now ogrodzie (pow . łomżyński). Uszko­ dzono ponadto barokow e kościoły z X V II w. w Bielsku — pokarmelioki, w Brzostowicy W ie lk ie j (pow . grodzieński), kościół i klasztor misjonarzy w Siem iatyczach (pow. b iel­ ski), kościoły pofranciszkański, pojezuicki, P.P. Be n e d y­ ktynek w Drohiczynie (pow. bielski), kościoły: 'klasztorny Bernardynó w i p arafialn y w O stro łęce. W grupie XVIII- -wiecznych późnobarokowych kościołów zniszczone zo­ stały: jezuicki w Łomży, podom inikański w Różanymstoku (pow. sokolski) oraz cerkiew unicka w Choroszczy (pow. białostocki).

W śró d budowli świeckich znacznych uszkodzeń doznały XVIII-w ieczne p a łace Branickich w Białym stoku i w

Cho-24 Dwudziestopięciolecie działalności Towarzystwa Opieki nad

Zabytkami Przeszłości w Warszawie 1906—1932. „Biuletyn Hi­

storii Sztuki” 1933, nr 4, ss. 246-247.

25 Tamże, s. 247.

26 W sprawozdaniu Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Prze­

szłości w Warszawie za lata 1906/1907 i 1908, Warszawa 1909, s. 27, znajdujemy nazwiska delegatów i korespondentów Towarzystwa. Należeli do nich z obszaru Białostocczyzny: Sta­ nisław Kisielewski (Stawiski — gubernia łomżyńska), dr Ja d ­ wiga Korzon (Serwecz — gubernia mińska), Bogusław Kra­ szewski (Dołhe — gubernia grodzieńska), Stanisław Lineburg (Sejny — gubernia suwalska), hr. Adam Starzeński (Kluków — gubernia grodzieńska). Do członków i protektorów należał w latach 1906-1908 Marian Tyszkiewicz (Suwałki). W 1913/ /1914 liczba członków znacznie wzrosła, a rekrutowali się oni głównie z Białegostoku i Suwałk, jeśli chodzi o oma­ wiane ziemie.

27 Sprawozdanie TOnZP za rok 1912, Warszawa 1913, zawiera

referat delegatów J. Dziekońskiego i J. Kłosa o średniowiecz­ nym murze obronnym w Kłeczkowie. Natomiast Sprawozda­

nie Zarządu TOnZP 1913/1914, Warszawa 1916, s. 33, zawiera

referat delegatów J. Kłosa i O. Sosnowskiego o bożnicy w Śniadowie.

28 Materiały do architektury polskiej, T. I, Wieś i miasteczko.

TOnZP, Warszawa 1916 (wstęp).

29 Z. M ę c z e ń s k i , Wspomnienia z czasów powstania i działalności TOnZP w Warszawie w I. 1906-1915. „Ochrona

(13)

roszczy oraz p a ła c e w Sw iacku W ołłow iczow skim (pow. augu stow ski) i w Augustówku (pow. g ro d z ie ń s k i)30.

O r g a n iz a c j a urzędów kon serw atorskich w w ojew ództw ie b ia ło sto c k im

Punktem w yjścia dla zorganizow ania służby konserw a­ torskiej na nowych podstaw ach stało się w yd a n ie przez R a d ę R eg e n cyjn ą Królestwa dn ia 31 października 1918 r. dekretu o o p iece nad zabytkam i sztuki i kultu­ ry. R eg u lo w a ł on spraw y ochrony zabytków na terenie tzw. Kongresów ki. W trakcie tworzenia nowych w ładz je g o moc rozciągnięto na obszar c a łe g o pań stw a pol­ skiego. W w yniku rozporządzenia z dn. 5 kwietnia 1919 r. o organ izacji urzędów konserwatorskich, usta­ lono kom petencje konserwatorów, do których n ale ż ało :

1) z a z n a ja m ian ie się do kład n ie z zabytkam i dan ego

okręgu, 2) o rgan izo w an ie m iejscow ego archiw um wraz

ze spisam i, opisam i, fotografiam i, planszam i zabytków, 3) czu w an ie nad stanem zabytków i robotam i konser­ w atorskim i, 4) udzielanie rad i w skazówek fachow ych, 5) przed staw ian ie ministerstwu wraz z o p in ią wykazu zabytków, których w p isan ie do inw entarza jest w sk az a­ ne, 6) prow adzenie dostępnego dla wszystkich spisu zabytków 31.

C a ły teren kraju został podzielony na 9 o kręgów kon­ serw atorskich. W związku z tym, iż o b ejm o w ał on obsza­ ry tylko byłego Królestwa Kongresow ego, początkowo tylko część obszarów m iędzywojennego w ojew ództw a białostockiego znalazał się w zasięgu d zia ła n ia władzy konserw atorskiej w ram ach o k r ę g u ł o m ż y ń s k i e

-18. Białowieża, pałac carski, fasada, 1933 r. (fot. Poddębski, neg. 15 PAN)

18. Białowieża, tzar's palace, facade, 1933

g o. O b ją ł on jed yn ie po w iaty: łomżyński, ostrołęcki, ostrowski, kolneński, szczuczyński, augustow ski, wysoko- mazowiecki, suwalski, sejneński, wołkowyski, kalwaryjski, m ariam polski, w ładysław ow ski. Jed n a k ż e te trzy ostatnie w związku z w ejściem w g ra n ic e Litwy n igdy nie zn a­ lazły się w zasięgu działalności ów czesnego konserw a­ tora łom żyńskiego, ks. Piotra Sledziew skiego. N atom iast wraz ze zwiększeniem się obszaru odrodzonego państwa z czasem przyłączono trzy inne pow iaty: białostocki, bielski, sokolski.

W roku 1920 wraz z tworzeniem urzędów w ojewódzkich n astąpiły dalsze zm iany w organ izacji urzędów konser­ watorskich - zostały one w łączo n e w skład urzędów wojewódzkich jako oddziały sztuki. Jed n o cz eśn ie wraz z podziałem obszaru państw a na w ojew ódzkie jednostki terytorialne ustalono, że obszar poprzednich okręgów będzie pokrywał się z g ran icam i w ojewództw , co dopro­ w adziło do podziału na 9 nowych okręgów, w tym o k r ę g u b i a ł o s t o c k i e g o , o b ejm u jące g o teren w ojewództw a białostockiego. Z m ian y te spow odow ały konieczność przesunięć na niektórych stanow iskach. W wyniku takiego po stępo w an ia ks. Piotr Sledziewski miał być przeniesiony z Łomży do Białegostoku i m ia­ now any konserwatorem okręgu b ia ło s to c k ie g o 32. W rze­ czywistości jed n a k aż do czerw ca 1921 r. n a d a l miał siedzibę w Łomży. O b o k konserw atora w skład urzędu wchodził również sekretarz-rysownik (jeg o nazwisko nie jest znane).

W listopadzie 1920 r. n astą p iła po now na reo rg an izacja okręgów konserwatorskich. D la każdego w ojew ództw a przewidziano dwóch konserw atorów — technicznego i historyka sztuki. Trudno o b ecn ie powiedzieć, ja k kwe­ stię tę rozwiązano w w ojew ó dztw ie białostockim . W i a ­ domo, że w tym czasie d ziałał jeszcze ks. P. Śledziew- ski, a w aktach można o d n aleźć nazwisko Józefa Jod- kowskiego, fig u ru jąceg o jako konserwator. Początek roku 1922 przyniósł zm iany w zarządzie opieki państw o­ w ej w dziedzinie sztuki i kultury. M ia n o w icie po w ielu przeobrażeniach wew nętrznych M inisterstw o Sztuki i Kultury zostało skasow ane, a je g o a g e n d y zamknięto w ramy D epartam en tu Sztuki, p o d le g a ją c e g o M in ister­ stwu W yzn ań R eligijnych i O ś w ie c e n ia Publicznego.

1 lipca tegoż roku dotychczasow y konserw ator w o je ­

wództwa białostockiego ks. P. Sledziew ski został odw o­ ła n y ze stanowiska konserw atora i przeniesiony do M W R iO P w charakterze referenta, na którym pozosta­ w ał do 31 g ru dn ia 1922 r. 33. N a jp ra w d o p o d o b n ie j od tego momentu z a n ie ch a ł jak ie jko lw iek działalności

kon-30 Wykaz obiektów zniszczonych w czasie I wojny światowej według spisu. Ochrona Zabytków Sztuki. Red. J. Remer. T. II, 1932, s. 243.

31 J. W o j c i e c h o w s k i , Historia powstania i rozwoju orga­

nizacji opieki nad zabytkami sztuki w Polsce, Ochrona Za­

bytków Sztuki. Red. J. Remer. T. I, Warszawa 1930—1931, s. 8.

32 J. W o j c i e c h o w s k i , op. cit., s. 15.

(14)

20. Zabłudów, bóżnica, stan przed 1916 r. (fot. К. M arconi- oryg. tamże)

20. Zabłudów, a house of prayers, condition before 1916

21. Sopoćkinie, bóżnica, stan przed 1916 r. (autor nieznany- oryg. tamże)

21. Sopoćkinie, a house of prayers condition before 1916 19. Jedwabno, bóżnica stan przed 1916 r. (fot. S. Zaborow­ ski - oryg. „ Materiały do architektury polskiej". T. I „W ieś i miasteczko". Warszawa 1916)

(15)

serw atorskiej i o siadł w W iln ie . Jak o historyk sztuki zajm o w ał się szczególnie kościołem Św. A n n y w W iln ie i problem atyką dekoracji sztukatorskiej w nętrza kościoła św . św. Piotra i P a w ła na Antokolu 34. Urząd o b ją ł d o ­ tychczasowy pom ocniczy konserwator, Jó zef Jodkow- ski - człowiek w ielkieg o intelektu, o wszechstronnych z a in te re so w an iach - archeolog, historyk sztuki, num i­ zmatyk. U rodzony w G ro dn ie, z miastem tym był u cz u ­ ciowo zw iązany i ogłosił w iele prac poświęconych jeg o dziejom 35.

O d końca 1922 r. rozpoczął się niepom yślny dla o g ó ln o ­ polskiej d z iałaln o ści konserwatorskiej okres „oszczęd­ nościow y” w polityce gospodarczej państwa, p o c ią g a ­ ją c y za sobą konieczność zm niejszenia liczby urzędni­ ków. Rozkład etató w konserwatorskich uzależniono w ówczas od liczby i stanu zabytków w poszczególnych d z ieln icach kraju oraz od bazy naukowej. P o jaw iła się konieczność um ożliw ienia konserwatorom stałego kon­ taktu z placó w kam i kulturalnymi, oświatowym i, co w efekcie do prow adziło do przeniesienia ich do m iast uniwersyteckich. Białystok - dotychczasow a stolica okrę­ gu konserw atorskiego białostockiego - nie sp ełn iał określonych wym ogów. M a ją c na uw adze powyższe w zględy utworzono 1 lutego 1923 r. w s p ó l n y o k r ę g k o n s e r w a t o r s k i , ob ejm ujący w ojew ództw a :

war-М Ш В «ftANICA 0KRÇ6U K0NS«RWATC*SK«60 fcOMtYŃSKIEAO i -■■ ■ GÄAMIC6 AOZOSTAEYCH OKftÇOdw KOmSÊA *АТО*$*ЮМ

/М ПА* KJtÖLEStVVA KONOAtiOWSCO/ • . . . a* A N ict o o oo oxonsäo fa ujtw af o u k ü p o

< POlMJtjtZYCM 0KJI&6W KONSfiAWATOIMKI&H

o tiêOZIbY OHAĄG0W HOłStKWĄTOlSKtC*

22. Okręgi konserwatorskie w 1919 r. (na podstawie J. W o j­ ciechowski, „Historia powstania i rozwoju organizacji opieki państwowej nad zabytkami sztuki w Polsce” . „ Ochrona Za­ bytków Sztuki” 1930-1931, T, I)

22. Conservation districts in 1919 (based on J. Wojciechow- ski's "The History of the Creation and Development of the Organization of State Care over Works of Art in Poland", in: „Ochrona Zabytków Sztuki” 1930-31 vol. I)

szawskie, białostockie i poleskie. K onserw atoram i tego okręgu zostali: dotychczasow y kierownik O ddziału Sztu­ ki w Urzędzie W ojew ódzkim w W a rsz a w ie — historyk sztuki dr Zygm unt Rokowski oraz dotychczasow y kon­ serw ator w ojew ództw poleskiego i nowogródzkiego - artysta m alarz i krytyk W a c ła w H usarski. Ze względu na czasow ą przynależność do tego okręgu województw a nowogródzkiego i poleskiego w ystępu je czasowo nazwa „k o n se rw a to r w ojew ództw w sch o d n ich ” .

Konserw ator Z. Rokowski był kierownikiem O ddziału Sztuki zarówno w Urzędzie W ojew ódzkim W arszawskim , ja k i w Urzędzie W ojew ódzkim Białostockim . N atom iast W . Husarski sp raw o w ał nadal kierownictwo nad O d d ziałem Sztuki w w ojewództw ie poleskim. W takiej sytuacji ze stanow iska konserw atora zwolniony został J. Jodkow ski, który n astępn ie o b ją ł stanowisko kustosza Muzeum w G ro d n ie (do 1 kwietnia 1923 r., pełnił fu n ­ kcję pom ocniczą przy dojeżdżającym co m iesiąc z W a r ­ szawy konserwatorze Z. Rokowskim).

Je d n a k ż e na skutek p o stępu jącej d e w a lu a c ji pieniądza, pogorszenia stanu fin an sow eg o pań stw a n astąp iły nowe redukcje etató w konserwatorskich. W ich wyniku 1 li­ sto pada 1923 r. został zwolniony konserw ator W . H u ­ sarski. Utworzono natom iast o k r ę g W a r s z a w a , w o j e w ó d z t w o , który o b ją ł swym zasięgiem w o je ­ w ództwa w arszaw skie i białostockie. Konserwatorem po­ został rezydujący n a d a l w W a rsz a w ie Z. Rokowski, a jak o pracow ników O d d z iału Sztuki zatrudniono W ła d y ­ sław a S ie d leck ieg o z ram ienia M W R iO P oraz Jerzego C hyczewskiego z ram ien ia M inisterstw a S p ra w W e w n ę ­ trznych. Ja k w ynika z nagłów ków w ystępu jących na tecz­ kach akt od 1929-1934 r. w ram ach Urzędu W o je w ó d z ­ kiego Białostockieg o O d d z ia ł Sztuki w cho dził w skład W yd z iału A d m inistracyjnego, a od 1935 r. w skład W y ­ działu K om unikacyjno-Budow lanego, nie zm ien iając

przy tym kom petencji 36.

O dalszych dziejach białostockiego urzędu konserw ator­ skiego w iadom o tyle, iż funkcję konserw atora pełnił przez jakiś czas historyk sztuki dr Jó z e f Kluss, ponieważ jeg o podpis jako K onserw atora Z abytków Sztuki na W o ­ jewództwo Białostockie i W arszaw sk ie figu ru je w sp ra­ w o zd an iach z działalności O d d z ia łu Sztuki przy Urzę­ dzie W ojew ódzkim W arszaw skim i Białostockim za lata

34 Informacje te uzyskane zostały za pośrednictwem doc.

J. Frycza od prof. S. Lorentza w czasie rozmowy przeprowa­ dzonej w maju 1985 r. Prof. Lorentz miał okazję poznać ks. P. Sledziewskiego w 1928 r. w Wilnie, gdzie sam działał jako konserwator tamtejszego okręgu. Wyrażał się o nim jako o człowieku bardzo aktywnym zawodowo, który utrzymywał kon­ takty z historykami sztuki, brał czynny udział w życiu kultu­ ralnym środowiska wileńskiego. Nigdy też nie wspominał prof. S. Lorentzowi o swojej działalności konserwatorskiej. Informacje te znalazły się również w późniejszej publikacji S. L o r e n t z , Album wileńskie, Warszawa 1986, ss. 30, 132,

171-175, 192, 211.

35 S t. H o p p e [орг.], J ó z e f J o d k o w s k i , Polski słownik

biograficzny, T. XI Warszawa—Kraków 1964—1965, ss. 258—

—259; A. Ś n i e ż k o , Wspomnienie o Józefie Jodkowskim. „Rocznik Białostocki” 1970, T. X, ss. 495—499.

36 Przy odtwarzaniu dziejów urzędu konserwatorskiego na Białostocczyźnie oparto się w znacznej mierze na rękopisie K. G r o n i o w s k i e g o , Wstęp do inwentarza akt Urzędu

Wojewódzkiego, Wydziału Komunikacyjno-Budowlanego, O d­ działu Sztuki, Białystok 1956. Archiwum Państwowe w B ia ­

(16)

23. Okręgi konserwatorskie, stan od 1927 r. (na podstawie i. Wojciechowski - tamże)

23. Conservation districts, condition 1rom 1927

GRANICE OKRÇOb KONSERWATORSKIEGO WARSZAWA -WOJEWÓDZTWO GRANICA WOJ blAfcOSTOCKlEOO I WOJ WARSZAWSKIEGO SłEOZIB4 OKRÇCOw KONSERWATORSKICH

1931—1933 37. Był on poprzednio zatrudniony jak o kon­ serw ator i kierownik O d d z iału Sztuki w K o m isariacie Rzqdu na m.st. W arsz aw ę .

Zaró w n o konserwatorzy w ojew ództw a białostockiego, ja k i wszyscy pozostali prowadzili sw oją d ziałaln o ść w n a d e r trudnych w aru n k ach . D a ją c a się zauważyć w tej dziedzinie polityka minimalizmu w yn ik ała z tru dnej sy­ tu a cji gospodarczej II Rzeczypospolitej - nie w ystarcza­ jących subw encji państwowych, braku o d p o w ied n io w ysp ecjalizo w an ych o rg an ó w kierujących zbioram i p a ń ­ stwowymi i opieką nad bieżącym i potrzebam i artystycz­ nymi 38.

Sytu a c ja ta u leg ła znacznem u pogorszeniu szczególnie po roku 1926, kiedy to budżet roczny g e n e ra ln e g o kon­ serw atora przeznaczony na konserw ację zabytków stale u le g a ł zm niejszeniu. Sum ą 450 tys. zł, z której 100 tys. zł. przeznaczono na in w en taryzację (ok. 20 tys. zł. na każde w ojewództwo), zm niejszono do 100 tys. zł., a w tym na inw entaryzację do 20 tys. zł. Tymczasem potrze­ by roczne g en e ra ln e g o konserw atora na o d bu do w ę i konserw ację przekraczały rocznie 750 tys. zł. 39

W o jew ó d ztw o białostockie jako sam odzielny okręg kon­ serwatorski egzystowało krótko. Tworzyło tylko część ogrom nych okręgów ja k W arszaw a-W o jew ó d ztw o i siłą rzeczy su bw en cje na zabytki Białostocczyzny były niższe, poniew aż ich liczba i jakość u w ażan e były za m niej­ sze. Fakt ten rekom pensow ały wysiłki ówczesnych w ładz w ojewództw a, których am b icją stała się koniecz­ ność zaznajo m ien ia społeczeństw a z dziejam i regionu i jeg o zabytkam i. N a szczególną u w agę z asłu giw ała in icjatyw a w o jew o dy białostockiego Krista, w wyniku której wszelkie związki kom unalne m usiały um ieścić w

swoim budżecie (po raz pierwszy w 1928) sumy na kon­ serw ację zabytków. Dzięki poparciu tegoż w o jew o d y w 1928 r. powstało w Białym stoku Towarzystwo O p ie k i nad Sztuką, Kulturą i Pom nikam i Przyrody - „ L e c h ia ” . W p racach komitetu redakcyjnego wzięli udział przed­ staw iciele ów czesnej elity kulturalnej w o jew ó d z tw a: A. C h ętn ik - kierownik Muzeum Kurpiow skiego w N o w o ­ grodzie, C. G o la siew icz - naczelnik W yd ziału S a m o ­ rządowego W o jew ó d ztw a Białostockiego, prof. G o ław - ski, J. Jodkowski - kustosz M uzeum w G ro d n ie , W . Sw iderski — prezydent m. Łomży, dr K. W itte'k — n a ­ czelnik W yd ziału Adm inistracyjnego W o je w ó d z tw a B ia ­ łostockiego oraz dr Z. Rokowski - K on serw ator Z a b y t­ ków. N ależy przy tym podkreślić, iż nie tylko za in te re ­ so w a n ia naukowe, a le przede wszystkim św iadom ość konieczności ochrony licznych zabytków zaczynała w tym regionie dojrzew ać w łaśn ie w okresie m iędzywojen­ nym.

mgr Janina Poskrobko Białystok

37 Sprawozdanie kwartalne z działalności Oddziału Sztuki

przy Urzędzie Wojewódzkim Warszawskim i Białostockim za lata 1931, 1933. Akta MWRiOP, sygn. 7107, Archiwum Akt Nowych w Warszawie.

38 J. P o l l a k ó w n a , Ministerstwo Sztuki i Kultury. W : Pol­

skie życie artystyczne w I. 1915—1939. Red. A. Wojciechowski.

Wrocław—Warszawa—Kraków—Gdańsk 1974, s. 548.

39 J. W o j c i e c h o w s k i , Co zrobiono w Polsce w zakresie

odbudowy zabytków sztuki w I. 1919—1929. „Ochrona Zabyt­

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jednak poprzez synergię wskazanych czynników, edukacja może stanowić nową drogę zmiany społecznej dla wszystkich uczniów, lecz dzisiaj jest wciąż niespełnionym

Taka refleksja po­ zwala zauważyć, że mimo, iż w różnych kulturach jest inaczej, to jest to dla wszy­ stkich zrozumiale i do zaakceptowania, czyli tworząc teorię

Effects of nip point temperature, tool temperature, compaction pressure and placement speed on intimate contact development is experimentally investigated..

FIGURE 7 | Influence of the heat recovery on the supercritical water gasification (SCWG) solid oxide fuel cell (SOFC) efficiency.. Influence of SCWG Heat Recovery on the

Przez przeprowadzenie operacji zesłańczych przesiedleń, dopełniającej politykę nowych władz prowadzoną na kresach wschodnich II RP, lud­ ność W ileńszczyzny

U stalił się zw yczaj, iż najw ażniejsze decyzje wagi państw ow ej - głów nie o charakterze politycznym - podejm ow ane były na naradach, jak ie odbyw ały się

For the 7-plug design, melting times are shown for both the full thickness of the plug and only for the portion in contact with the copper plate edge (indicated with ‘‘plate edge”),

durch einen Knickwinkel von 120 am hinteren Gelenk der Driftwinkel gegenüber dem des starren Verbandes