Gazeta Nowa : Gorzów - Głogów - Lubin - Zielona Góra, Nr 157 (23 lipca 1992)

Awaria elektrowni atomowej Wyciek radioaktywnego gazu zaobserwowano w elektrowni ato­

mowej na Litwie — pionformowała telewizja rosyjska.

Ilości azotu i helu, które przedostały się do atmosfery określono

jako “nieznaczne”. Telewizja nie podała dokładnej daty wypadku.

Reaktor w elektrowni jest tego samego typu co w Czarnobylu.

Wrocławski trop,

fałszywych dolarów?

Śledztwo w sprawie fałszywych kilkudziesię­

ciu studolarówek, które przywiezione do Polski z Austrii były rozprowa­

dzane przez 13-letnią dziewczynkę z S. i jej kolegóww różnych miej­

scowościach wojewódz­

twa zielonogórskiego, nadal trwa. Przypomina­

my, że na trop młodocia­

nego gangu wpadła no- wosolska policja po zgłoszeniu, że 17-latek wymienił w kantorze fałszywy banknot 10 0 -dolarowy.

W trakcie przesłuchiwania zatrzymanych dowie­

dziano się, że około 18 sztuk zakupiło w dwóch rzutach małżeństwo z Wrocławia. Widocznie nieźle szedł im interes, bo po sprzedaniu 9 studolarówek z pierwszego rzutu, zgłosili po raz drugi. Policja wroc­

ławska, mimo posiadania portretów pamięciowych, jak dotychczas nie zatrzymała handlującej walutą pary oszustów.

Być może fałszywe dolary sąjeszcze w posiadaniu innych osób, które będą próbowały pozbyć się ich, oferując w pobliżu kantorów lub w innych tzw. przy­

padkowych okolicznościach. Prokuratura Rejonowa w Nowej Soli ostrzega przed kupowaniem studola­

rówek od nieznanych handlarzy i prosi o zgłaszanie, j jeżeli ktoś spotka się z propozycją sprzedaży podej- j

rżanych banknotów. (ej)

P o ł ą c z o n e s e n a c k i e k o m i s j e : I n i c j a t y w i P r a c U s t a w o d a w c z y c h o r a z P o l i t y k i S p o ł e c z n e j i Z d r o ­ w i a z a a k c e p t o w a ł y w c z o r a j p r o j e k t u s t a w y o p r z e ­ c i w d z i a ł a n i u s z k o d l i w o ś c i u ż y w a n i a t y t o n i u .

B y ł e m “ w s c H i o i l n i m k u r i e r e m 1

tona neiwów

Ze Z b ig n ie w e m 0 ., m ie sz k a ń c e m w o je w ó d ztw a

g o rzo w sk ie g o , ro zm a w ia Ja n W. K a czm a re k .

— Jak zostaje się przemytnikiem?

— Po studiach miałem problemy finansowe. Zosta­

łem ojcem, a płaca za pracę w zawodzie nauczyciela wychowania fizycznego nie pozwalała na ich rozwiąza­

nie. Postawiłem na wyjazdy do Budapesztu, gdzie bar­

dzo dobrze rozwijał się uliczny handel. Potem doZSRR.

Poznałem tam wielu ludzi, którzy pomagali mi przez parę lat w odpowiedniej organizacji mojego “małego handelku”.

— Jak wchodzi się “ na trasę”?

— To jest'banalne. Znajomy mojego znajomego w Petersburgu zaproponował mi wspólny interes. Dał ad­

res pewnego człowieka w Warszawie, do którego mia­

łem się zgłosić po powrocie do kraju. Perspektywa dużych zarobków przekonała mnie do tego procederu.

Tuż po powrocie do Polski siedziałem już w jego gabi­

necie urządzonym tak, jak... w amerykańskich filmach.

Facet byl bardzo wysoko postawiony. W paru zdaniach poinformował mnie o zasadach działania. Zgodziłem się. Wszystko wyglądało wspaniale.

— Pierwsza wyprawa...

— Pojechałem do Petersburga, który już dość dobrze znałem. Tam, we wskazanym hotelu, miałem już przy­

gotowany pokój. Kiedy się umyłem i przebrałem — zadzwonił telefon. Po kilkunastu minutach w pokoju zjawili się dwaj faceci. Jak na. Rosję, to była pełna kultura. Postanowili, że wieczorem spotkamy się w hotelowym “barze walutowym". Bardzo ich polubiłem.

Zabawa była doskonała, a dziewczyny, które były z nimi, fantastyczne. Nad ranem, gdy miałem udać się na odpoczynek poinformowali mnie, że następnego dnia otrzymam przesyłkę.

— I tak panu zaufali?

cdstr. 3

★ G ŁO G Ó W ★ G O R ZÓ W ★ L U B IN ★ Z IE L O N A G Ó R A ★!

1 .5 0 0 z ł

Intencją projektodawcy jest ochrona osób nie palących przed negatywnymi skutkami palenia tjhoniu, a nie walka z . tymi, którzy palą.

Projekt ustawy przewiduje m.in. za­

kaz reklamy wyrobów tytoniowych, za­

kaz sprzedaży ich w automatach oraz osobom poniżej 18 roku życia. Nie bę­

dzie wolno palić m.in. w publicznych środkach komunikacji, w miejscach pracy, gdzie pracują lub przebywają niepalący, w placówkach oświatowych i zakładach opieki zdrowotnej. We wszystkich tych obiektach wydzielone będą pomieszczenia, gdzie będzie można palić.

W restauracjach, kawiarniach i loka­

lach rozrywkowych będą mogły być natomiast wydzielone pomieszczenia, gdzie będzie obowiązywać zakaz pa­

lenia.

Projekt ustawy przewiduje również kary za nieprzestrzeganie ustaleń za­

wartych u ustawie. Kary będą grozić m.in. za reklamę lub promocję wyro­

bów tytoniowych, za sprzedaż i produ­

kcję wyrobów, w których poziom niko­

tyny i ciał smołowatych będzie przekra­

czał obowiązujące w Polsce normy oraz za palenie tytoniu w miejscach objętych zakazem.

Projektowany akt prawny nakłada na Radę Ministrów obowiązek opracowa­

nia programu polityki ekonomicznej, w tym w szczególności celnej oraz podat­

kowej, który wpłynąłby na ogranicze­

nie używania wyrobów tytoniowych.

W projekcie zawarte jest również za­

lecenie stopniowego ograniczania do­

puszczalnych zawartości substancji szkodliwych dla zdrowia w wyrobach tytoniowych. Obowiązująca w Polsce norma jest bardzo liberalna, jednak gwałtowne jej zaostrzenie doprowadzi­

łoby do upadku polskiego przemysłu

tytoniowego. (PAP)

C z w a r t y d z i e ń sfira lk u

D e c y z j e n a w ł o s k u

M in io n y d z ie ń n ie n a le ż a ł d o s p o k o j n y c h . N a d w s z y s t k im i w is ia ła ja k g ro m , w c z e ś n ie j p o d j ę t a d e c y z j a o z a o s t r z e n iu fo rm y s t r a j k u . M ó w io n o n a w e t o k o n ie c z n o ś c i w y g a s z e n ia p ie c ó w h u t n ic z y c h . W s z y s c y z d a w a li s o b i e s p r a w ę z w a g i t a k ie j d e c y z j i. P r o ś b a s k l e - ro w a n a p rz e z M K S d o p o s łó w i s e n a t o r ó w z ie m i le g n i c k i e j n ie z n a la z ła w ię k s z e g o o d z e w u . P o m o c w p r o w a d z e n iu n e g o c j a c j i z a ­ d e k la r o w a ł j e d y n ie T a d e u s z P o k r y w k a ! o n w ła ś n ie z o s t a ł u p o w a ż ­ n io n y d o p r o w a d z e n ia ro zm ó w w W a r s z a w ie .

awanturniczych opcji i dobro KGHM jest dla nich tak samo ważne, jak dla kierow­

nictwa kombinatu. Zawieszono więc decy­

zję na 48 godzin, wszystko uzależniając od reakcji na szczeblu rządowym.

W godzinach przedpołudniowych MMKS W godzinach rannych odbyło się wyjaz­

dowe posiedzenie MMKS w Hucie “Gło­

gów”. To właśnie tu miała zapaść decyzja o wygaszeniu pieców hutniczych. Na razie decyzja jest przełożona. Strajkujący pra­

cownicy wielkiej miedzi nie prezentują

zwrócił się z wnioskiem do prezesa NIK o przprowadzenie szybkiej kontroli w spra­

wie pobrania z konta KGHM przez Bank Rozwoju Eksportu kwoty 138,5 miliarda złotych z tytułu pożyczek udzielonych Pol:

colorowi. O tej bulwersującej sprawie pisa­

liśmy kilka dni przed strajkiem. Z wyliczeń dokonanych na bieżąco wynika, że środki

“utopione" w Polcolorze starczyłyby na 3,5 miesiąca przy zastosowaniu podwyżki w KGHM, a na pół roku w sytuacji wyegze­

kwowania odsetek. Jest to zaledwie jedna ze spraw, które wpływają na negatywny obraz możliwości finansowych KGHM.

cdstr.2

W Y D A N I E 1

(m ie n itty

APOLINAREGO, ZDZISŁAWA, ŻELISŁAWA

2 uftćcut-

Apolinary— lac. Apollinaris - odnoszący się, poświęcony Apo- llinowi lub pochodzący z miast greckich o nazwie Apolonia.

Zdzisław— słowiańskie imię oznaczające tego. którego zdziano (nazwano) sławą. Żelisław — ten, który pragnie (słowiańskie żeliti lub serbochorwackie żeljeli), pożąda sławy.

Sltftuti utuetutictf

Apolinary Kątski (1825 —1878), skrzypek, kompozytor, założy­

ciel Instytutu Muzycznego w Warszawie. Wilhelm Apolinary Ko- strowickil 1880— 1918), Apollinaire. jeden z czołowych twórców francuskiej awangardy poetyckiej. Zdzisław Mączeński (1878 — 1961), architekt, profesor Politechniki Warszawskiej.

•TKyM na- d z ie ń __________

Jeżeli pragniesz zachować to, co znany psychiatra Karl Mennin- gernazwal“niezbędnąrównowagą"musiszNAJPIERWnauczyć się od Rudyarda Kipinga następującej lekcji “Przygotuj się na triumf i nieszczęście i obu tych oszustów traktuj jednakowo".

to & Ć O M fcytu t,

1944 r.

— Wyzwolenie hitlerowskiego obozu koncentracyjnego na Majdanku.

1914 r.

— Austria i Węgry występują z ultimatum wobec Serbii, po zamordowaniu arcyksięcia Ferdynanda.

1792 r.

— Przystąpienie Stanisława Augusta Poniatowskiego do konfe­

deracji targowickiej.

m ^HOROSKOP

Urodzeni 23 lipca to ludzie o stalowych nerwach. W każdej sytuacji dają sobie doskonale radę. Nie mają jednak ambicji przewodzenia innym. Wolą działać w pojedynkę. Nie znoszą bezczynności. Najczęściej więc pracują w zawodzie policjanta lub reportera. Często werbowani są do służb wywiadowczych.

P O G O D A

4.43-20.41

Zachmurzenie małe, wzrastające do dużego. Miejscami przelotny deszcz i burze.

Temp. mas. od 27 do

31C

Temp. min. od 15 do 19 C Wiatr slaby i umiarkowany, w cza­

sie burz porywisty, południowy i południowo-zachodni.

NOTOWANIA

GLOGOW KANTOR BANK ZACHODNI USD 13.400 13.600 DEM 8.800 9.000 GORZÓW UL. STRZELECKA

USD 13.400 13.450 DEM 8.920 8.970 LUBIN KANTOR BAX

USD 13.350 13.600 DEM 8.670 8.950 ZIELONA GÓRA KANTOR GROMADA USD 13.350 13.550 DEM 8.850 8.950

—Już trzeci raz zamawiam ten bryzol! — wola zniecierpli­

wiony klient.

— Pan to ma naprawdę wspaniały apetyt..

Zwycięzca konkursu "Grunt to rodzinka*

Pierwszy raz w życiu udało mi się coś wygrać. No może nie pierwszy.

Kiedyś w dzieciństwie wygrałem jakiś bon książkowy za dwadzieścia

złotych, ale tak wartościowej nagrody nie wygrałem nigdy.

Leszek Bucki jest mieszkańcem Zielonej Góry. Od siedmiu lat

prowadzi własny zakład instalatorski. Ma żonę i jedno dziecko.

Od dawna bierze udział w loteriach “Gazety Nowej”. Rozwiązuje

też większość krzyżówek. Szczęście uśmiechnęło się do niego

pierwszy raz. W loterii “Grunt to rodzinka” wygrał telewizor

firmy Gold Star.

Najeżę do ludzi spokojnych, spokojnie więc przyjąłem wiado­

mość o wygranej. Nie zmienia to jednak faktu, że jestem zdziwiony

i bardzo zadowolony. (km)

W n o c y z p o n ie d z ia łk u n a w to re k 2 0 bm . o k o ło g o d z. 3 .0 0 w S ta ry m S t r ą c z u (g m in a S ła w a ) d o s z ło d o b r u ta ln e g o n a p a d u na 8 1 - le t n ią k o b ie t ę .

N a p a d

z nożem w ręku

Dwaj zamaskowani mężczyźni, wiedząc zapewne, że ofiara mieszka samotnie, wybili szybę i wyważyli drzwi dostając się do jej mieszkania. Jeden z napa­

stników przykładając kobiecie do szyi rzeźnicki nóż i kalecząc ją przy tym, próbował wymusić wskazanie miejsca w którym trzyma pieniądze. Drugi przeszu­

kiwał w tym czasie pomieszczenia. Ponieważ nic nie znaleźli (ofiara nie posiadała nic cennego) oddalili się z miejsca zdarzenia. Intensywne śledztwo mają­

ce na celu ustalenie sprawców napadu prowadzi komisariat policji w Sławie pod nadzorem Prokura­

tury Rejonowej w Nowej Soli. (ej)

W czoraj o godz. 1 4 .0 0 w M in is te rs tw ie P ra cy i P o lity k i S o cja ln e j w W arszaw ie roz­

p o c zę ła s ię d ruga tura rozm ów p rze d sta w i­

c ie li rządu z p ię c io m a c e n tra la m i g ó rn i­

czy ch zw iązków zaw odow ych i p racodaw - cam i-d y re kto ra m i ko p a lń . W ro zm ow ach u c z e s tn ic z y ł ró w nież lan Hum e, p rze d sta ­ w ic ie l Banku Ś w iato w eg o w P o ls c e .

P o m o c

d l a g ó r n i c t w a

Stronę rządową reprezentowali: wiceminister

Andrzej

Słowik,

który jest przedstawicielem wicepremiera

Hen­

ryka Goryszewskiego,

ministrowie

Wacław Niewiaro­

wski

i

Jacek Kuroń.

Obecni byli również przedstawiciele Ministerstw: Finansów, Przekształceń Własnościowych, Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Urzędu Antymonopolowego.

Wacław Niewiarowski zadeklarował gotowość roz­

poczęcia przez rząd restrukturyzacji górnictwa.

“Chcę

zacząć restrukturyzację tej branży. W tej turze roz­

mów proponuję przedyskutować problemy, które

można rozwiązywać i realizować już, nie znając

jeszcze wysokości środków finansowych, prze­

znaczonych na przekształcenia w przemyśle wy­

dobywczym”.

lan Hume powiedział, że Bank Światowy jest gotowy przeznaczyć 400 milionów dolarów na restrukturyza­

cję polskiego górnictwa. (PAP)

Ja m e s B a k e r poda s ię w p o ło w ie s ie rp n ia br. do dym isji z fu n k cji s e k re ta rza stan u USA i o b e jm ie k ie ro w n ictw o p re zy d e n ck ie j kam ­ p a n ii w yb orczej G e o rge ’a B ush a — peszą w czorajszym n u m erach

“ New Y o rk T im e s ” i “ W ash in g to n P o s t” . Oba dzienniki powołują się przy tym na miarodajne koła w administracji wa­

szyngtońskiej i w republikańskim komite­

cie wyborczym.

Baker opuści swój urząd dopiero po wizycie w USA izraelskiego premiera

Icchaka Rabina.

Ma to zapobiec ewen­

tualnemu negatywnemu wpływowi, jaki wywarłoby na delikatny i zawikłany bli­

skowschodni proces pokojowy, miano­

wanie nowego sekretarza stanu. W prze­

ciwieństwie do wcześniejszych pogło­

sek, oba dzienniki twierdzą, że Baker nie weźmie “długoterminowego urlopu” na czas kierowania kampanią wyborczą by

uchronićsię przed zarzutami "obciążania polityki zagranicznej partykularnymi inte­

resami kampanii wyborczej”, bowiem w czasie tego urlopu zachowałby kontrolę nad amerykańską dyplomacją.

Baker, który jest starym przyjacielem Busha, uchodzi za czołowego stratega politycznego i w 1988 roku kierował już zwycięską kampanią prezydencką Bus­

ha. Również wówczas opuściłswój urząd ministra finansów w ekipie Reagana. Ba­

kę* ma uzyskać całkowicie wolną rękę w prowadzeniu kampanii prezydenckiej Busha.

(PAP)

U k ł a d B o ś n i i C h o r w a c j i

R a z e m n a S e r b ó w ?

P r e z y d e n c i C h o r w a c j i o r a z B o ś n i i H e r c e g o w i n y — F r a n j o T u d j m a n i A l i j a I z e t b e g o u i ć p o d p i s a l i w e w t o r e k w i e c z o r e m w Z a g r z e b i u u k ł a d o p r z y j a ź n i i w s p ó ł p r a c y m i ę d z y o b u r e p u b l i ­ k a m i . P r z e w i d u j e o n u d z i a ł o d d z i a ł ó w c h o r w a c k i c h z B iH w s i ł a c h z b r o j n y c h t e j r e p u b l i k i .

Obaj prezydenci wystosowali z okazji podpisania układu apel do społeczności międzynarodowej, w tym do Organizacji.

Narodów Zjednoczonych, Wspólnoty Eu­

ropejskiej i do Stanów Zjednoczonych o podjęcie skutecznych kroków przeciwko, jak to określono, “agresji, którą serbskie i

czarnogórskie siły zbrojne prowadzą prze­

ciwko Bośni i Hercegowinie, a także prze­

ciwko Chorwacji”.

Jeśli kroki te nie przyniosą spodziewa­

nych efektów, Chorwacja oraz Bośnia i Hercegowinazamierzajązjednoczyćsiływ celu przeprowadzenia wspólnych operacji

wojskowych. Układ uznaje muzułmanów, Chorwatów i Serbów zamieszkujących Bośnię i Hercegowinę za trzy równoupraw­

nione narodowości, których prawa san­

kcjonuje konstytucja tej republiki.

Dokument zakłada ustanowienie stosun­

ków dyplomatycznych między Chorwacją a Bośnią i Hercegowiną, reguluje zagad­

nienia współpracy gospodarczej i socjal­

nej między nimi oraz kwestię uchodźców.

W kontekście tej ostatniej sprawy, przewi­

duje się wprowadzenie podwójnego oby­

watelstwa dla mieszkańców BiH. (PAP)

P r z e w o d n i c z ą c y Z w i ą z k u Z a w o d o w e ­ g o R o l n i c t w a “ S a m o o b r o n a ” A n d r z e j L e p p e r p o i n f o r m o w a ł w c z o r a j , i ż j e ­ g o z a d ł u ż e n i e w d w ó c h b a n k a c h n a P o m o r z u p r z e k r a c z a 8 0 0 m i n z ł .

Lepper

o s w o i c h d ł u g a c h

W grudniu 1989 r„ tuż przed znacznym skokiem oprocentowania kredytów, zadłużenie Leppera wyno­

siło tylko 1.800 tys. zł z kredytu, który zaciągnął na zakup nowego ciągnika. Na wiosnę 1990 r. zaciągnął 2 0 0 min zł kredytu na zakup maszyn do zagospoda­

rowania 50 ha ziemi, które (dotąd uprawiał swoich 70 ha) wydzierżawił z Państwowego Funduszu Ziemi.

Jesienią 1990 r. zaciągnął kolejne 200 min zł pożyczki na budowę zakładu przetwórstwa ziemniaka, w któ­

rego produkcji się specjalizował.

Lepper powiedział, iż za zaciągnięte kredyty zakupił potrzebne maszyny, których nie sprzedał oraż doku­

mentację na przetwórstwo.

“Zakładu — wyjaśniał Lepper — nie uruchomiłem ze względu na spadek koniunktury. Miał on służyć także innym rolnikom, bo zamierzaliśmy przerabiać w nim ziemniaki z ok. 200 ha". “Spłaciłem — dodał Lepper — ok. 150 min zł kredytów i odsetek, z tego ostatnią ratę ok. 30 min zł na wiosnę 1991 r. Oceniam swoje zadłużenie, łącznie z odsetkami, na ponad 800 min zł”. Lepper powiedział także, iż zadłużenie to “w warunkach normalnej ekonomii" jest w stanie spłacić

w ciągu 3 lat. (PAP)

G ł o a ó w

Hutnicy zmieniają grodukcję

22 lipca odbyło się w Hucie Miedzi w Głogowie spotkanie Międzyza­

kładowego Międzyzwiązkowego Komitetu Strajkowego. Działacze ko­

mitetu podjęli decyzję o zaostrzeniu formy strajku w hutach w Legnicy

i w Głogowie. Jeden z dwóch pieców szybowych w Głogowie zostanie

wyłączony z ciągu produkcyjnego, produkcja miedzi będzie ograni­

czona do 50%. Podobne działania zostaną podjęte także w Legnicy.

Jeżeli strona rządowa nie podejmie rozmów, to dalsze kroki strajkujących będą zmierzały do całkowitego zatrzymania pracy pieca zawiesinowego, a tym samym do całkowitego wstrzymania produkcji zakładów. Od dzisiaj została zmieniona forma strajku — z rotacyjnego na okupacyjny.

Związkowcy z Komitetu Strajkowego twierdzą, że w proteście bierze udział praktycznie cała załoga huty, niezależnie od przynależności związ­

kowej.

Uważają, że możliwość negocjacji z Zarządem KGHM “Polska Miedź"

zostały wyczerpane. Utrzymują swoje żądania podwyżek, średnio o 900 tysięcy złotych i jednorazowej wypłaty około 2 min złotych z funduszu socjalnego.

Ponieważ strajk w Zagłębiu Miedziowym jest, jak do tej pory, jedynym, całkowicie legalnym strajkiem w Polsce, to związkowcy uważają, że obo­

wiązkiem rządu jest wykazanie przynajmniej minimum dobrej woli i jak najszybsze podjęcie rozmów. Obecne działanie MMKS zostało sprowoko­

wane, w opinii strajkujących, bagatelizowaniem protestu hutników przez A. Machalskiego i czołowych działaczy “Solidarności".

Działacze NSZZ “Solidarność” w Hucie Miedzi w Głogowie uważają, iż nie jest prawdziwym twierdzenie, że praktycznie cała załoga huty bierze udział w proteście. Zapewniają, że do 22 lipca praca w hucie odbywała się bez zakłóceń. Utrzymują również, że kłamliwe są pogłoski o masowym oddawaniu legitymacji związkowych przez hutników — w poniedziałek wystąpiło ze związku “Solidarność" tylko sześciu hutników.

cdstr. 2

K

(2 ^{G a z e t a N o w a} N R 157 * CZW ARTEK * 23 LIPCA 1992

p o m a p ie

Nie ma kandydata

na prezydenta

PRAGA.

Ciągle jeszcze nie ma kandydata na prezydenta Federacji Czecho-Słowackiej, a trzecia runda wyborów zaplanowana jest na 30 lipca. Jeżeli do niedzieli nie zostanie przedstawiony kandydat, parlament odwota trzecią rundę i ogłosi termin czwartej w ciągu następnych dwóch tygodni. Zda­

niem obserwatorów, żaden z poważnych polityków nie zamierza się ubiegać o urząd, który zostanie prawdopodobnie zlikwidowany do końca września.

Sporadyczne strzały

w Sarajewie

SARAJEWO.

Sporadyczne strzały snajperów i ogień z karabinów maszynowych odnotowano wczoraj w Sarajewie po ciężkich nocnych walkach z udziałem artylerii i moździerzy. Kilka pocisków spadło w nocy na Camp Beaver, na zachód od centrum miasta, gdzie stacjonuje oddział kanadyj­

skich sił pokojowych ONZ, ale nie powstały żadne szkody. Lotnisko w Sarajewie jest otwarte.

Ghali przeciw obserwatorom

NOWY JORK.

Sekretarz generalny ONZ

Butors

Ghali

odrzucił wczoraj propozycję wysłania obser­

watorów wojskowych ONZ do Bośni i Hercegowiny w celu nadzorowania ciężkiej broni posiadanej przez strony konfliktu w tej republice. Wcześniej z takim wnioskiem zwróciły się do ONZ strony wal­

czące i został on wstępnie poparty przez Radę Bezpieczeństwa.

Protesty przeciwko deportacji

SZTOKHOLM.

We wtorek i środę wydaleni zostali ze Szwecji pierwsi spośrod ok. 30 tys. albanskoję- zycznych mieszkańców okręgu Kosowo, którzy przybyli tu w ubiegłych miesiącach. Odrzucenie ich wniosków o azyl traktowane jest jako “pilotowe'', co oznacza, że niemal wszyscy pozostali też będą prawdopodobnie deportowani. Planuje się odsyła­

nie ich niemal wyłącznie przez Polskę. Słowację i Węgry, ponieważ Niemcy nie zezwalają na tranzyt uchodźców przez swoje terytorium, a Austria wpro­

wadziła wizy wjazdowe dla Albańczyków z Kosowa.

Obawa przed układami

pokojowymi

DAMASZEK.

Przebywający w Damaszku amery kański sekretarz stanu

James

Bakerprżeprowadził fł%;zoraj'rano'rózmowy z szefem syryjskiej dyploma­

cji

Farukiem Szaraa

na temat dalszych arabsko- IJ^żraefeklcfiWłfcowań pokójbwycłt PrzćSieCfu i wyni­

ku tych rozmów nie ujawniono. W Damaszku syryj­

skie kótófpdlltyczne odnoszą się ż głębokim scep­

tycyzmem do prawdziwości pokojowych deklaracji rządu Rabina. Damaszek obawia się zawarcia separatystycznych układów pokojowych między Izraelem a Palestyńczykami i zepchnięcia sprawy wzgórz Golan na boczny tor. Obawia się też, że udzielenie Izraelowi przez USA gwarancji kredyto­

wych usztywni stanowisko Tel Awiwu w rokowa­

niach pokojowych.

Wstrzymanie żydowskiej

kolonizacji

AMMAN.

Władze izraelskie przyrzekły amery­

kańskiemu sekretarzowi stanu

Jamesowi Bakero-

wi

całkowite wstrzymanie akcji żydowskiej koloni­

zacji ziem okupowanych w zamian za amerykań­

skie gwarancje kredytowe na kwotę 10 mld dolarów

— poinformowała, zastrzegając sobie anonimo­

wość, wysokiej rangi osobistość jordańska, która brała udział w rozmowach Bakera z królem Husaj­

nem w Ammanie.

Spór o Spratly

MANILA.

Środa była drugim i ostatnim dniem obrad konferencji ministrów spraw zagranicznych sześciu państw Stowarzyszenia Narodów Azji Po­

łudniowo-Wschodniej, zdominowanej przez spór o Wyspy Spratly na Morzu Południowochińskim.

Jak wynika z informacji podanych w Manili, ucze­

stnikom sesji udało się uzyskać zapewnienia Chin (biorących udział w obradach w charakterze gościa konferencji), iż nie będą dążyć do militarnego roz­

strzygnięcia sporu o Spratly, do których roszczenia wysuwa sześć państw rejonu.

Kurdyjskie ataki

STAMBUŁ.

Dziesięć osób zginęło w wyniku ostatniej fali ataków terrorystów kurdyjskich w połu­

dniowo-wschodniej Turcji. Pięciu policjantów ze specjalnej jednostki antyterrorystycznej zginęło, kiedy terroryści kurdyjscy z Partii Pracujących Kur- dystanu (PPK) zaatakowali ich samochod w pobliżu miejscowości Nusaybin z pobliżu granicy z Irakiem.

Zamieszki w Burnley

LONDON.

W angielskim mieście Burnley doszło w nocy z wtorku na środę do kolejnych starć między miejscową młodzieżą i policją. Aresztowanych zosta­

ło 30 uczestników zamieszek. Grupy agresywnej mło­

dzieży zaatakowały butelkami z benzyną pojazdy policyjne, wznosząc na ulicach miasta wiele barykad.

Podpalili również wiele budynków i samochodów.

Inspektorzy ONZ

wracają do hotelu

BAGDAD.

Grupa inspektorów ONZ, która od 5 lipca koczowała w samochodach pod Minister­

stwem Rolnictwa w Bagdadzie, wycofała się wczo­

raj do hotelu, nie mogąc przeszukać gmachu na skutek oporu władz iraękje^ W^jk:Siłvefi Arąery- kanin, który kierował ośtathió zespołem inspekto­

rów, powiedział, że jego ludzie znajdą się niebawem w niebezpieczeństwie. Obok samochodów inspe­

ktorów odbyły się demonstracje anty-ONZ-owskie antyamerykańskie.

H u t n i c y z m i e n i a j ą

p r o d u k c j ę

cdzestr. 1

W porozumieniu, które zostało zawarte 17 lipca bieżącego roku między zarządem spółki KGHM SA a NSZZ “Solidarność" uzyskano, zdaniem związkow­

ców z “S", wszystko to, na co było stać kombinat, czyli podwyżkę średnio o 600 tysięcy złotych na jednego zatrudnionego i 1,2 min jednorazowej wypłaty z fundu­

szu socjalnego. W ich opinii, robotnicy przez dalsze kontynuowanie strajku mogą stracić to, co “S” uzyskała.

Dążenia MMKS prowadzą, zdaniem związkowców z

“Solidarności’’ do wymuszenia na rządzie obniżenia wysokości podatku od wynagrodzeń, wywołania lawiny roszczeniowej w całym kraju i w konsekwencji do za­

chwiania procesu reform w Polsce.

Strajkujący robotnicy są rozgorączkowani podobnie jak związkowcy. W poszczególnych oddziałach huty organizowane są masowe zebrania i dyskusje. Nie można w chwili obecnej ocenić, ilu hutników popiera strajk. Jednak z przeprowadzonych przed bramami zakładu rozmów z robotnikami wynika, że większość popiera rozwiązania przyjęte przez MMKS.

Maciej WIERZBICKI

A m b a s a d o r z y

z E u r o p y

u p a n i p r e m i e r

Wczoraj premier

Hanna Suchocka

przyjęła ambasa­

dorów państw członkowskich Wspólnot Europejskich pod przewodnictwem ambasadora Wielkiej Brytanii

Mi­

chaela Llewellyna Smitha.

Premier wskazała na wagę, jaką jej rząd przywiązuje do kwestii stowarzyszenia i przyszłego członkostwa Polski we Wspólnotach Europejskich, czego wyrazem jest m.in. powołanie w skład rządu ministra, odpowie­

dzialnego za sferę kontaktów ze Wspólnotami Europej­

skimi. Rozmówcy premier Suchockiej zainteresowani byli stosunkami Polski z międzynarodowymi instytucja­

mi finansowymi, procesem restrukturyzacji polskiego przemysłu i systemu bankowego oraz realizacją pro­

gramu powszechnej prywatyzacji.

Ambasador Smith poinformował o przygotowywa­

nych spotkaniach ministrów spraw zagranicznych

“Dwunastki" z ministrami spraw zagranicznych państw

“Trójkąta Wyszehradzkiego" oraz szefów państw i rzą­

dów “Trójkąta” z premierem

Johnem Majorem

i prze­

wodniczącym Komisji Wspólnot Europejskich

Jacque-

sem Delorsem,

które odbędą się w październiku w

Londynie. (PAP)

0 czym myśli

■ ■ ■ ■

Minister edukacji prof.

Zdobysław Flisowski

uważa, że potrzebna jest korekta obowiązujących w oświacie aktów prawnych. Zapowiada, że będzie zabiegać o pełną tolerancję religijną w szkołach. Mówił o tym wczo­

raj podczas obrad Senackiej Komisji Kultury, Środków Przekazu, Nauki i Edukacji Narodowej.

Minister stwierdził, że w wielu szkołach na stanowiska dyrektorów zostały powołane nieodpowiednie osoby.

Z. Flisowski nie zamierza zmieniać natomiast obowią­

zującego zarządzenia w sprawie nauczania religii-etyki.

“ Na prowincji nie ma

z

tym żadnego problemu” —

powiedział, i dodał, że jest za pełną tolerancją religijną, jest wierzący i chce, żeby jego wnuk otrzymał stopień z religii na świadectwie.

Minister jest za pełną autonomią szkół wyższych. Nie zamierza wnosić istotnych zmian w obecnych przepi­

sach dotyczących odpłatności za niektóre studia. Stu­

dia dzienne (poza repetowaniem semestrów) — jego zdaniem — powinny pozostać bezpłatne. (PAP)

R z ą d

b e z p a r a s o l a

W trakcie odbywającego się wczoraj w Gdańsku posie­

dzenia Komisji Krajowej NSZZ “Solidarność’’ została pod­

jęta decyzja o przystąpieniu do ogólnopolskiej akcji pro­

testacyjnej, jeżeli do końca lipca rząd nie przedstawi programu oddłużania zakładu, zniesienia popiwku oraz zmiany sposobu naliczania dywidendy.

Część członków komisji skrytykowała inicjatywę Klu­

bu Parlamentarnego “Solidarności" w sprawie utworze­

nia rządu Hanny Suchockiej. W skrajnej formie dał temu wyraz

Andrzej Michalik

z Mazowsza, stawiając wnio­

sek o przyjęcie uchwały, w której Komisja Krajowa odżegnywałaby się od rządu.

Wniosek nie został przyjęty, ale wielu dyskutantów wskazało na to, że związkowi nie wolno popełniać błędu w postaci roztaczania parasola ochronnego nad rządem, który nie może być uznany za rząd solidarnościowy.

Jan Rulewski i Marian Krzaklewski,

stwierdzili, że poparcie dla rządu jest warunkowe i zostanie wycofane, jeśli rząd nie zrealizuje postulatów związkowych.

Jan Rulewski poinformował, że do Prezydium Sejmu skierowany został opracowany przez klub "Solidarno­

ści” projekt ustawy dekomunizacyjnej. Akcja dekomuni- zacyjna— wg projektu— objęłaby ok. 100 tysięcy osób.

(PAP)

R o z lic z e n ia F u n d u s zu O b s łu g i Z a d łu ż e n ia Z a g ra n ic z n e g o z B a n k ie m H a n d lo w y m w W a rs z a w ie z o s ta ły z a k o ń c z o n e 3 0 c z e rw c a br.

— p o w ie d z ia ł w c z o ra j lik w id a t o r FO ZZ, H ie ro n im N o w a c z y k . D o d a ł, że w zw ią zk u z tym m ó g łb y s p o rz ą d z ić k o le jn y o k re s o w y b ila n s fu n d u s zu .

R o z l i c z e n i e F O Z Z

Likwidator przyznał, że co pewien czas przygotowuje bilanse sprawozdawcze, okresowe, aktualne tylko na

dany dzień rozliczeń i przeznaczone “dla potrzeb we­

wnętrznych". Ostatni taki bilans sporządzony został na 30 kwietnia br., natomiast poprzedni na 31 grudnia 1991 r. Do czasu ostatecznego rozliczenia będą one niepełne. H. Nowaczyk poinformował, że ostatnio nie przekazywał bilansu okresowego do Ministerstwa Fi­

nansów, Prokuratury ani NIK, natomiast część zawar­

tych w nim danych przekazał GUS.

Bilans likwidacyjny funduszu nie może być jeszcze dokonany z powodu braku podstawowych dokumentów

— powiedział H. Nowaczyk.

Wyjaśnił, że bilans likwidacyjny FOZZ może zostać sporządzony dopiero gdy wyczerpią się wszystkie mo­

żliwości odzyskania pieniędzy i ewentualna strata bę­

dzie ewidentna.

Nowaczyk powiedział, że gdyby zamknięcia rozliczeń dokonać teraz, to straty wyniosłyby 80-100 min dola­

rów. Trudności w odzyskiwaniu pieniędzy, a także w

śledztwie spowodowane są — zdaniem Nowaczyka — grą na zwłokę byłych kontrahentów FOZZ i tym, że część dokumentów, które przejął w FOZZ była sfałszo­

wana.

Podkreślił, że uzyskiwanie dokumentów do Ostatecz­

nego bilansu możliwe jest obecnie dzięki współpracy władz sądowniczych i prokuratorskich państw zachod­

nich. Np. decyzja sądu w USA umożliwiła w kwietniu br.

wgląd w konta jednego z banków, który nie chciał się przyznać do obracania pieniędzmi FOZZ. (PAP)

„Reguiem dla państwa włoskiego”

P o w strzy m a ć m a fię ?

Komisarz policji

Vincenzo Parisi

został obrzucony obelgami i omal me doszło do pobicia go przez tłum, w tym również przez policjantów, gdy opuszczał katedrę w stolicy Sycylii. Odbywała się tam msza żałobna za dusze pięciu członków policyjnej obstawy, którzy zginęli wraz z sędzią

Paolo Borsellino,

zamordowani przez mafię sycylijską. Była ona zarazem “requiem dla państwa włoskiego" — piszą dzienniki.

Teraz Parisi i inni przedstawiciele władz włoskich są dosłownie zasypywani pytaniami czy można było zapobiec zamachowi na życie sędziego, gdyby był on lepiej chroniony.

Giuseppe Tricoli,

przyjaciel Borsellino, oświadczył włoskiej telewizji, że sędzia zwierzył się mu na kilka godzin przed niedzielnym zamachem na jego życie: “W ubiegły poniedziałek przywieziono już dynamit by mnie wykończyć". Zapewne Borsellino miał na myśli tajny raport wywiadu, który wskazywał, że na Sycylię przywieziono dużą ilość środków wybuchowych.

Wczoraj radio włoskie nadało wywiad z członkiem ochrony sędziego Borsellino, który oświadczył, iż jego szef udał się do Rzymu (na dwa dni przed swą śmiercią) by omówić z komisarzem Parisim sprawę wzmocnienia swej ochrony osobistej. Cytowane źródło twierdzi, że agenci zbyt skąpej ochrony sędziego poinformowali go, że grozi mu niebawem wielkie niebezpieczeństwo.

Parisi kategorycznie zdementował te rewelacje, nazywając je “fałszem”. (PAP'

O s t r o ż n i e

z o p a l a n i e m

Zawartość ozonu w atmosferze nad Polską utrzy­

muje się od kwietnia w granicach normy — poinfor­

mowała wczoraj doc. Zenobia Lityńska z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Podkreśliła jed­

nak, że ultrafioletowe promieniowanie, przy bez­

chmurnym niebie jest latem ok. 10-krotnie większe niż zimą.

Specjaliści z Kliniki Dermatologiczne! w Warsza­

wie apelują, aby unikać słońca w okresie najwię­

kszego narażenia na promieniowanie ultrafioleto­

we, tj. w porze od 10.00 do 15.00 i chronić skórę głowy, szyi, twarzy oraz oczy. Zalecają też używa­

nie środkow chroniących przed promieniowaniem, np. kosmetyków zawierających fotoosłaniające

substancje. (PAP)

Nieobecny

- usprawiedliwiony

Wczoraj wicemarszałek Sejmu

Józef

Zych poin­

formował Izbę, że na np. 17 posiedzeniach Sejmu (4 4 dni) nieobecnych było przeciętnie 10% posłów;

1 0 4 nie opuściło żadnego posiedzenia.

Informacja o poselskiej frekwencji wynikała z wcześniejszej prośby posłów domagających się da­

nych o uczestnictwie parlamentarzystów w posie­

dzeniach plenarnych i zebraniach komisji sejmo­

wych. Przeciętna frekwencja w komisjach, nie wli­

czając ustawodawczej, wynosiła 68%; 53 posłów nie opuściło żadnego posiedzenia.

Zdaniem Prezydium Sejmu,. prezydia komisji i kluby parlamentarne powinny wpływać na obe­

cność posłów w poszczególnych gremiach sejmo- ' wych. Wicemarszałek Zych zwrócił uwagę, że poseł który nie uczestniczył w danym posiedzeniu powi­

nien nieobecność tę usprawiedliwić.

Za potrajcsiriiem 10%diet ’poselśkicłi/‘p6 ńfó"

' usprawiedliwionej nieobecności pośłaha posiedze­

niu plenarnym lub komisji, opówfietfział się klub

ZChN. (PAP)

V ______________________________________ /

U c i e c z k a o k r ę t u

F l o t y

C z a r n o m o r s k i e j

Jeden z okrętów Floty Czarnomorskiej, o którą wie­

dzie spór Rosja i Ukraina, podjął próbę ucieczki z macierzystego portu na Krymie, do Odessy. Dogoniły go trzy wysłane za nim okręty tej Floty, na 18 kilometrów od wejścia do portu w Odessie. Okręt rzucił kotwicę na redzie portu odeskiego. Ministerstwo Obrony Ukrainy poinformowało, że trwają rozmowy z załogą.

Okręt patrolowy Floty Czarnomorskiej podjął próbę ucieczki ze względu na “szykany dowództwa". Załoga okrętu złożyła przysięgę na wierność Ukrainie, kapitan

Siergiej Nastienko

jest Ukraińcem.

Biuro Prasowe floty WNP wydało oświadczenie gło­

szące, że incydent ten może spowodować zerwanie moratorium w sprawie Floty Czarnomorskiej, uzgodnio­

nego przez Rosję i Ukrainę w czerwcu i uważanego przez obie strony za przełom w sporze. (PAP)

Wyłudzała

pieniądze

Komenda Rejonowa Policji w Żarach prowadzi do­

chodzenie przeciwko

Teresie Muszyńskiej,

zamiesz­

kałej w Żarach, która zamieszczała ogłoszenia w róż­

nych gazetach na terenie całego kraju, oferując udzie­

lenie pożyczek bezprocentowych lub dewizowych z długim terminem spłat. Kwotę pożyczki określiła na

50

min złotych. Od zgłaszających się chętnych wyłu­

dzała pieniądze na rzekome opłaty notarialne.

W związku z tym osoby, które odpowiedziały na ofertę i wpłaciły pieniądze, proszone są. o kontakt osobisty, telefoniczny lub listowny z

KRP w Żarach, ul. Legioni­

stów 3, tel. 35-51 (do 55) wew. 201 lub 234 od godz.

8.00 do 15.00.

Na ujawnienie nazwiska podejrzanej zgodę wyraził

prokurator. (p)

Decyzje na włosku

cdzestr. 1

Przypomnijmy, że zarówno wiceminister MPW Stan­

kiewicz. jak i szef rady nadzorczej KGHM Machalski, pieniędzmi kombinatu chcieli zaciemnić niedopilnowa- nie spraw wierzycieli w trakcie prywatyzowania Polco­

loru. Z pieniędzy tych faktycznie skorzystała spółka Adextra. Taki podarunek kosztem załóg, dla których nie ma pieniędzy na podwyżki, bulwersuje załogę KGHM od dawna. Tymczasem MPW pełniąc także rolę Walne­

go Zgromadzenia zobowiązało Zarząd KGHM do wyco­

fania pozwę sądowego w tej kwestii.

W kolejnym komunikacie MMKS dziękuje ministrowi Kuroniowi, który publicznie zneutralizował wypowiedź Andrzeja Machalskiego o możliwości zastosowania lo­

kautu. Wyraził także nadzieję na efekt

p

zmów, jakie z ministrem prowadził poseł Tadeusz Pokrywka, repre­

zentujący-od wczoraj sprawy strajkujących pracówni-

■ kówmiedżi. " 4 --^ --- — --- W piśmie do przewodniczących klubów parlamentat-.

'nych Sejmu RP Międzyzakładowy Międzyzwiązkowy Komitet Strajkowy zawarłdramatycznąuwagę.że Sejm dotychczas ńie zajął stanowiska w kwestiach ważnych dla gospodarki kraju, podejmując tematy zastępcze w rodzaju “teczek” i aborcji. Kolejne rządy zapowiadały likwidację popiwku — piszą strajkujący, czas mija, a przepisy te wciąż obowiązują, rujnującpolską gospo­

darkę. Strajkujący zwracają się szczególnie do Klubu

Śmierć w citroenie

Wczoraj nieopodal Dąbia, kierowca citroena zbyt szybko prowadząc swój pojazd stracił panowanie nad kierownicą i na łuku drogi zjechał na pobocze.

Auto uderzyło w skarpę, a mężczyzna zginął na

miejscu. (jp;

S t r a j k w F S M

Cała załoga bierze udział w strajku, który rozpo­

czął się wczoraj o godz. 10.00 w FSM w Tychach.

Jak poinformował przewodniczący komitetu straj­

kowego

Stanisław Konieczny,

strajkujący doma­

gają się podwyżki płac pracowników zakładu do wysokości 10% ceny nowegi samochodu, produko­

wanego przez fabrykę, zapłaty za nie przepracowa­

ne godziny strajku oraz ochnny osób, biorących udział w strajku.

Od początku poparcia strajkującym udzieliły:

NSZZ Metalowców oraz “Solidarność ’80“. W trakcie odbywającej się w południe masówki dołączyła do nich mwnież NSZZ "Solidarność". Strajk ma chara­

kter rotacyjny i — według oświadczenia Konieczne­

go — trwać będzie, aż do skutku. (PAP)

S p r o s t o w a n i e

Ogłoszenie nr 01— 22053 z dn.22.07.92 r. na­

dane przez nieuczciwą osobę wyrządziło wiele krzywdy.

Anons ten: “Pokoje do wynajęcia na 1 godz.”

jest oszczerstwem, został spreparowany złośli­

wie, treść jest nieprawdziwa.

Zainteresowaną osobę biuro ogłoszeń GN przeprasza.

Parlamentarnego “Solidarności Pracy", aby jak naj­

szybciej wprowadził na forum obrad sejmowych proble­

my, którymi żyją miliony Polaków.

Z Komitetu Strajkowego wyszedł także list skierowa­

ny do prezydenta RP, w którym strajkujący powołując się na najwyższy autorytet, jaki prezydent posiada, proszą o osobiste zajęcie się problemami nękającymi polską gospodarkę.

Do Komitetu Strajkowego napływają setki depesz i apeli od przedsiębiorstw odczuwających podobne, jak kombinat dolegliwości. Napływają szerokim strumie­

niem słowa poparcia i szacunku do strajkujących pra­

cowników miedzi. Wiele znakomitości świata gospodar­

ki oferuje swoje usługi i fachowość, popierając słuszne roszczenia.

Z O S T A T N IE J CHWILI:

I Zakładowy Kom itet-StrajkowyM iedfl^tSło-

" gow" w kómuńikacie nrTpTsze — po zapoznaniu

się z ekspertyzą służb doradczych huty podejmuje

się decyzję o rozpoczęciu procesu wygaszania jed­

nego z pieców szybowych huty nr 1, od godziny 6.00

w dniu 23.07 rozpocząć strajk okupacyjny, spowo­

dować zawiadomienie właściciela o skutkach za­

ostrzającego się strajku i zażądać zajęcia się pro­

blemem załogi w trybie natychmiastowym.

Mirosław DREWS

Rosja

Granice celne

Boris Jelcyn podpisał dekret o ustanowieniu granicy celnej między Federacją Rosyjską a byłymi republikami ZSRR, które nie podpisały porozumienia o zasadach polityki celnej z 13 marca br Dotyczy to trzech państw nadbałtyckich— Estonii, Litwy i Łotwy oraz Azerbejdżanu.

Przepływ towarów i usług między Rosją a państwami nadbałtyckimi i Azerbejdżanem będzie się opierał na ogólnie przyjętych zasadach międzynarodowych. Na­

tomiast państwa Wspólnoty, tworzące unię celną, mają stworzyć warunki ułatwiające swobodny przepływ to­

warów, usług, kapitałów i siły roboczej. (PAP)

EKSRESS

• Windą towarftwą 200 kg, ciąg gastronomiczny sprzedam Zielona Góra, tel do 16 00 79-258. po 17 00 22 493 KP-125

• Bochnię, komorę chłodniczą, stoły garmażeryjne sprzedam Zielona Góra. tel do 16.00 79-258. po 17 00 22-493 K P- 1 2 5

• 2 — 3 wolne miejsca w Polonezie do Kołobrzegu lub Koszalina Wyiazd 25 26 lipca br Zielona Gora. tel 29— 369

• Zatrudnię akwizytora 2 samochodem— chłodnią do 3,51 "Fromako" Zielona Gora Fabryczna i4.tel 702— 28wew.31

• Maszyny pralnicze, komletsoprzedam, cena 25 min Drzonkow44 tel 752—66

• Szczeniaki— jamniki długowłose, karłowate sprzedam Zielona Gora leł 28—301

• Język angielski dla początkuiących Gorzow tel 232-59 od 7 00-15 00 18)92

• Zamienię mieszkanie czynszowe w Zielonej Górze na większe lub takie same w Gorzowie Gorzówtel 246-07od 10.00-1700 14/92

• .oyotecarolę 1990r oraz przyczepę dwuosiową z plandeką sprzedam Gorzow tel 28.-08 15/92

• Znam niemiecki, posiadam VWtfansporterdo 1 tony telefon oczekuję propozycji Słońsk tel 180 16/92

• Maszynę niemiecką, nową do produkcji napo|ów gazowanych bez kapslowmcy sprzedam Słońsk lel 180 17/92

• Fotel rozkładany kupię Zielona Góra tel 67 112 po 15.00

|> GŁOGÓW * GORZOW * LUBIN * ZIELONA G<5rA «

G a z e t a N o w a

REDAKTOR DEPESZOWY Andrzej Grzybowski

i-cupalna pogoda zachęca do kąpieli. Rumuni tradycyj­

nie upodobali sobie Nysę i Odrę. Wczoraj o godz. 5.30 nad tą ostatnią — w rejonie Słubic — Straż Graniczna zatrzymała 40 dorosłych Rumunów z 11 dziećmi. Po­

dróż wpław przez rzekę, mimo, iż stan jej jest ostatnio niski, nie jest bezpieczna nie tylko dla najmłodszych.

Właśnie w środę Straży Granicznej udało się ustalić tożsamość topielca odnalezionego w Odrze przed kil­

koma dniami. Okazało się, że był to Libańczyk miesź

kający w Berlinie. (cud)

R o d zin ie, P rzyja cio ło m , Znajom ym oraz Sąsiadom

za okazane w spółczucie i uczestnictwo

w

uroczystości pogrzebow ej m ojej je d y n e j có rki,

ukochanej żony, naszej m am usi i babci

ś.p. K R Y S T Y N Y S A M O JŁ O W IC Z - B O Ż E K

serdeczne podziękow anie

składa

pog rą żon a w ża ło b ie R o d zin a

nr indeksu 350788 nakład 35.900 egz

REDAKCJA

al. Niepodległości 22,65-048 Zielona Góra

tel. 71Ó— 77, fax 722-55, tlx 432263

REDAKTOR NACZELNY ANDRZEJ BUCK

ODDZIAŁY REDAKCJI

Głogów ul Świerczewskiego 11 lel. 33-29-11

Gorzów ul Chrobrego 31 tel 226-25,271-49

Lubin ul Wyszyńskiego 10 tel 42-42-54

BIURA OGŁOSZEŃ R E D A K C J A i O D D Z I A Ł Y R E D A K C J I SKŁAD KOMPUTEROWY: ALP0 SC - ZIELONA GÓRA

DRUK: POLIGRAF - ZIELONA GORA PRENUMERATA: RUCH SA — ODDZIAŁ:

Gorzów Wlkp., ul. Grobla 30, Legnica, ul. Kardynała Kominka 30, Zielona Góra, ul. Boh. Westerplatte 19a Redakcja me odpowiada za treść ogłoszeń, nie zwraca me zamówio­

nych tekstów, zdjęć i rysunków, zastrzega sobie prawo skracania otrzymanych materiałów i zmian ich tytułów

WYDAWCA

TEL (6B) 666-00 TAX (0 8) 666-22

TIX 432220

ul. Działkowa 19 • 65-767 Zielona Góra