Recenzje i omówienia
227
encyklopedyzacji
ujęcia.Znaczna
większośćwsi i osad
zostałoprzedstawionych
wraz z
materiałemilustracyjnym, z czego
największą wartość mają niewątpliwie zdjęcia,ryciny i widokówki przedwojenne. Jak pokazuje jednak nasza rzeczywi-
stość, także
ostatnie
zdjęcia mogą zawieraćcenne informacje, czego
przykłademjest
zdjęciepomnika
św.Jana Nepomucena
znajdującego sięw Otyniu (s. 167),
którego stan w chwili obecnej jest
jużznacznie gorszy. Wspomniany
wyżejaneks
składa się
z trzech
części: l.polsko-niemieckiego i niemiecko-polskiego
słownika nazw
miejscowości;2. spisu zmian nazw
miejscowościpo 1945
r.;3. danych
statystyczno-heraldycznych gmin powiatu nowosolskiego.
Pracę kończybiblio-
grafia z
podziałemna wydawnictwa
iródłowe,kartograficzne oraz opracowania.
Praca
zostaławydana starannie i
wrażeniatego nie
psująnieliczne literów-
ki (np.
Stupułówzamiast
Stypułów).Praca stanowi
doskonałypunkt
wyjściado
prowadzenia dalszych
badańnaukowych i opublikowania
jużczysto naukowej
monografii tego obszaru. By tak
się stało,konieczne
sąjednak oprócz aparatu
krytycznego
takżeszerokie badania archiwalne. W
związkuz zamieszczonymi
ilustracjami, nasuwa
sięuwaga, czy nie
można było dołączyćdo opisu
każdej miejscowościjeszcze kilku
zdańna temat
ocalałychzabytków, które poszerzy-
łyby
jedynie zakres informacji dla zainteresowanego czytelnika. Zbyt
częstobo-
wiem nawet
żyjącw
pobliżuzabytku nie zdajemy sobie sprawy z jego historycz-
nego znaczenia. Jest to jednak tylko sugestia, a nie zarzut.
Muzeum Miejskiemu w Nowej Soli
należą się słowauznania za
prowadzoną działalność wydawniczą propagującą historię regionalną.Zebranie i
uzupełnienie materiałuhistorycznego
dotyczącego całegopowia-
tu (125
miejscowości) wymagało niewątpliwieod autora wiele
wysiłku.Efekt
końcowy był
jednak tego wart.
Ukazała sięna rynku kolejna publikacja
obowiązkowa dla
miłośnikówhistorii regionalnej.
Dariusz A. Rymar
Gorzów Wielkopolski w latach 1945-1998.
Przemiany
społeczno-polityczne,Szczecin-Gorzów Wielkopolski 2005, ss. 474
Adam Górski
Książka
Dariusza A. Rymara przynosi obszerne opracowanie historii Gorzowa
Wielkopolskiego na tle dziejów Polski po 1945
r.Autor
skupił sięna szeroko
rozumianych przemianach
społeczno-politycznych, zachodzącychw
mieściepo
II wojnie
światowej,które
analizowałw
kontekścieewolucji statusu administra-
cyjnego Gorzowa Wielkopolskiego.
228
Recenzje i omówieniaPublikację
oparto na solidnym materiale archiwalnym. Rymar, przepro-
wadzając imponującą wręcz kwerendę, objął analizą
dokumenty zgromadzone
m.in. w Archiwum Akt Nowych w Warszawie, archiwach
państwowychw Pozna-
niu, Szczecinie i Zielonej Górze, Centralnym Archiwum Wojskowym w Rember-
towie, a
takżeCentralnym Archiwum Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej
w Moskwie.
Materiałyte
uzupełniaszereg
źródełdrukowanych,
wspomnieńi re-
lacji ustnych, liczne
tytułyprasowe oraz bogata literatura.
Praca
została ujętaw trzech
częściach, zawierających aż szesnaścierozdzia-
łów,
podzielonych dodatkowo na
kilkadziesiąt podrozdziałów.Taka struktura
mogłaby się wydawać mało
czytelna, jednak z uwagi na
objętość książkijest
w znacznej mierze usprawiedliwiona;
ułatwia równieżna pewno
lekturęczytel-
nikowi mniej obeznanemu w
zawiłościachnajnowszej historii zarówno Gorzowa
Wielkopolskiego, jak i
całegokraju. Opracowanie
uzupełniaobszerna bibliogra-
fia oraz wykaz skrótów. Wydaje
sięjednak-
zważywszyna
mnogość przywoływanych postaci-
że książkę należało także wyposażyćw indeks osobowy.
Charakterystyczne dla omawianej pracy jest to,
iżprzy konstruowaniu jej
chronologii
przyjętokryteria
związanez
ewolucjąstatusu administracyjnego
Gorzowa Wielkopolskiego, nie
zaśtradycyjne cezury czasowe
odnoszące siędo
przełomów
politycznych w powojennej historii PRL. Autor,
decydując sięna ta-
kie
rozwiązanie, zamierzałzapewne
podkreślićznaczenie miasta jako regional-
nego centrum,
choć oczywiścienie
pominąłgorzowskich reminiscencji
wydarzeńogólnokrajowych z 1956, 1968, 1970
r.itd.
Część
pierwsza
książkito
pięć rozdziałów, zawierających analizęlat 1945-
-1950, gdy Gorzów Wielkopolski
znajdował sięw granicach województwa po-
znańskiego.
Autor
rozpocząłswoje
rozważaniaod momentu
zajęciamiasta przez
Armię Czerwoną
(30-31 stycznia 1945
r.). Rządy objęławówczas radziecka ko-
mendantura wojenna, jednak stopniowo
kształtowała siętutaj polska administra-
cja-
powstałym.in. Starostwo Powiatowe,
ZarządMiejski,
UrządPoczty Polskiej
oraz Milicja Obywatelska. Nieomal w tym samym czasie
rozpoczynały działalność
partie polityczne-
najwcześniejPolska Partia Robotnicza,
następniePolska
Partia Socjalistyczna. Szczególnie
duże wpływyw
mieście,jak
zresztąw
całympowiecie gorzowskim,
uzyskałoPolskie Stronnictwo Ludowe.
Rozdziałpierwszy
mówi
równieżo
początkachadministracji
kościelnejw Gorzowie Wielkopolskim
(siedzibę znalazła
tutaj Administratura Apostolska), a
takżeprocesach
wysiedleńczo-osiedleńczych. Rozdziały
drugi i trzeci
dotycząsytuacji politycznej i prze-
mian
społecznychw
mieściew pierwszym powojennym
pięcioleciu.Autor
zajął sięzagadnieniami walki politycznej komunistów z PSL w okresie referendum
ludowego z czerwca 1946
r.,wyborów do sejmu ze stycznia roku
następnegooraz
późniejszymi
procesami unifikacji
życia społeczno-politycznegona
modłęstali-
nowską.
Oddzielny
rozdziałtej samej
częściopracowania
został poświęconykwe-
stiom ekonomicznym,
związanymz
odbudową życiagospodarczego w
mieście,a
zwłaszcza realizacjąplanu trzyletniego w latach 1947-1949. Plan ten przewidy-
Recenzje i omówienia
229
wał
m.in. remonty kapitalne wiele budynków i uruchomienie produkcji w wielu
zakładach przemysłowych.
Ostatni
rozdziałpierwszej
części książkiodnosi
siędo kwestii miejsca Gorzowa Wielkopolskiego na mapie administracyjnej Polski,
choć
ze
względuna
objętość mógłbyon
byćz powodzeniem
włączonydo wcze-
śniejszych
fragmentów pracy.
Druga
częśćopracowania to analiza okresu, w którym miasto
wchodziłow
skład,
utworzonego w 1950
r.,województwa zielonogórskiego. Szczególnie war-
tościowe wydają się rozważania
Autora nad
realizacjąplanu 6-Ietniego w
mieście.W jego ramach w Gorzowie Wielkopolskim, jako jednym z
ośrodkówtzw. Nad-
noteckiego
Okręgu Przemysłowego miały powstaćm.in. Gorzowskie
ZakładyWłókien
Sztucznych,
ZakładyMechaniczne "Ursus"
(później"Gorzów") oraz
Gorzowskie
ZakładyRoszarnicze. Rymar nie
pominąłproblemów
społecznychkosztów
uprzemysłowieniaw
mieście,postaw opozycyjnych
wśródmiejscowej
ludności
oraz walki
władzz
Kościołemkatolickim.
Ciekawą analizęsytuacji
w
mieściezawiera
rozdziało przemianach
październikowych, związanychz od-
dźwiękiem
XX Zjazdu KPZR, wypadkami
poznańskimii przesileniem politycz-
nym z jesieni 1956
r.,gdy do
władzy powrócił Władysław Gomułka.Na
uwagę zasługuje przybliżenie małoznanych wypadków grudniowych 1957
r.,kiedy w
Gorzowie Wielkopolskim
doszłodo
antypaństwowychmanifestacji i
starćulicz-
nych
mieszkańcówmiasta z
milicją.Równie
interesujące sąjednak i kolejne
rozdziałytej
części książki.Autor
poświęcił
w nich sporo miejsca problemom rozwoju gospodarczego, procesom
demograficznym,
zachodzącymw
mieściena przestrzeni lat 1956-1975 oraz
ważnym wydarzeniom politycznym. W omawianiu tych ostatnich
skoncentrował się główniena kwestiach
związanychz obchodami milenijnymi, wypadkami marco-
wymi 1968
r.oraz buntem robocniczym z grudnia 1970
r.Trzecia
część książkiodnosi
siędo okresu wojewódzkiego w powojennej
historii Gorzowa Wielkopolskiego, czyli
łat1975-1998. W
pięciu rozdziałachAutor
przedstawił sytuację administracyjnąi rozwój terytorialno-demograficzny
miasta. Analizie poddano
specyfikędekady gierkowskiej, rozwój
"Solidarności"w
mieścieoraz skomplikowane procesy
zachodzącychw Polsce u
schyłkurealne-
go socjalizmu (stan wojenny i
działalnośćpodziemnych struktur
"Solidarności").Rozdział zamykający książkę został poświęcony
okresowi transformacji ustrojo-
wej, w którym
zarysowywały sięperspektywy reformy administracyjnej
państwa.W latach tych w Gorzowie Wielkopolskim odnotowano wiele zjawisk typowych
dla
całejPolski.
Nastąpiło ożywienie aktywnościpolitycznej
mieszkańcówmia-
sta;
równocześniejego gospodarka
poważnie ucierpiałana wprowadzeniu wolno-
rynkowych
regułgry ekonomicznej; znacznym echem
odbiła sięwizyta w Gorzo-
wie Wielkopolskim Jana
PawłaII.
Na
podkreślenie zasługujewskazane przez Rymara zjawisko,
stanowiąceje-
den z
pośrednichskutków demokratyzacji po 1989
r.i
związanejz
niąewolucji
świadomości społecznej.
Chodzi mianowicie o
zmianę podejściagorzowian do
230 Recenzje i omówienia
niemieckiej przeszłości ich miasta i potrzebę kształtowania jego nowej cożsamo
ści, m.in. przez intensyfikację kontakrów z przedwojennymi mieszkańcami Go- rzowa Wielkopolskiego.
Podejmując się tak trudnego tematu, Rymar przedstawił pracę zarówno sys-
tematyzującą dotychczasową wiedzę, jak i przybliżającą mniej znane fakty z histo- rii miasta. Książka ta będzie na pewno stanowić punkt odniesienia dla kolejnych badaczy powojennych losów Gorzowa Wielkopolskiego.
Tadeusz Dzwonkowski, Leszek Pendasiuk Dzieje Straży Pożarnej w Zielonej G6rze,
Zielona Góra 2005, ss. 115,
il.
49Robett Skobelski
Nakładem Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, Oddziału Woje- wódzkiego ZOSPRP Województwa Lubuskiego, oraz Archiwum Państwowego w Zielonej Górze została opublikowana praca Tadeusza Ozwonkowskiego i Leszka Pendasiuka Dzieje Straży Pożarnej w Zie/o11ej Górz-e. Fakt pojawienia się takiej pu- blikacji jest godny odnotowania, ponieważ dotychczas brakowało opracowania, które podejmowałoby dzieje straży pożarnej w tak szerokim zakresie, tj. od po- wstania miasta Zielonej Góry aż do 2004 r.
Niewątpliwie zaletą pracy jest przede wszystkim jej źródłowy charakter.
Przedstawiono w niej bowiem losy zielonogórskiej straży pożarnej na podstawie
źródeł archiwalnych, przechowywanych w zbiorach Archiwum Państwowego w Zielonej Górze oraz archiwum Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej
w Zielonej Górze. Szkoda, że w odniesieniu do lat 1945-1989 nie spróbowano
wykorzystać dokumentów znajdujących się w zbiorach Instytutu Pamięci Naro- dowej w Poznaniu. Być może dzięki nim udałoby się ustalić zakres i skutki po- dejmowanych z polecenia Polskiej Partii Robotniczej, a następnie Polskiej Zjed- noczonej Partii Robotniczej przez organa bezpieczeństwa represji w stosunku do zielonogórskich strażaków. Nie można wykluczyć, że celowo zrezygnowano w niniejszym opracowaniu z szerszego omówienia tego zagadnienia. Możliwe, że
jego Autorzy mieli świadomość, iż opisanie stosunku partii komunistycznej oraz nadzorowanych przez nią organów bezpieczeństwa do zielonogórskich straży jest problemem badawczym wymagającym osobnych i pogłębionych badań. Nale-
ży zaznaczyć, że Autorzy tego opracowania podzielili się pracą. Otóż za umiesz- czenie licznych i wzbogacających tę pracę zdjęć odpowiada Leszek Pendasiuk.
Natomiast opracowaniem interesującego rekstu na temat losów zielonogórskich
strażaków zajął się Tadeusz Dzwonkowski. Ograniczone odwoływanie się do