Informacje nyskie 2010, nr 3 (1).

GAZETA BEZPŁATNA

M I E J S K A B I B L I O T E K

Kobieta sukcesu str. 6

Poduszki powietrzne czołowe, boczne oraz kurtynowe, wyłącznik poduszki powietrznej pasażera, wspomaganie kierownicy, ABS, system ISOFIX na siedzeniu tylnym, blo­

kada drzwi tylnych przed otwarciem przez dzieci, centralny zamek, elektrycznie regulowane szyby przednie, regulacja wysokości fotela kierowcy, radio CD i Mp3, 4 głośniki, wyj-

ATOS s.c.

U B E Z P I E C Z E N I A

Polemir Gudz, Janusz Kisiel

• komunikacyjne - OC, AC,

L

' NNW, Assistance

majątkowe - dom, mieszkanie, firma, gospodarstwo, uprawy,

• podróże zagraniczne

Nysa, ul. Drzymały 1

* : 77 448 02 81

Namysłów, ul. Dubois 2 B

» : 77 414 59 53

53: atosnam @ w p.pl

Czynne: 8 .0 0 -1 6 .0 0 ZAPRASZAMY

254 TELEWIZORY SHARP AQUOS

Przekątna 32 cali, HD-Ready, kontrast dynamiczny 25 000:0, tuner HD DVB-T, 2x HDMI, I MPEG-4, kolor CZARNY, funk­

cja TIME SHIFT (umożliwiająca nagrywanie programu podczas odtwarzania).

ście dla urząd2erT?eWflpTWySłrAUX

i

na z lusterkiem po stronie kierowcy, regulowane reflektory przednie, immobiliser, przyciemniane szyby, siedzenia tylne składane 60/40 z 3 zagłówkami, zderzaki w kolorze nadwozia, zestaw naprawczy do kół, koła stalowe 13”, półka bagażnika wersja 5-miejscowa.

LAPTOPÓW 528

DELL VOSTRO

Intel Celeron 900 (2.2 GHz, 800Mhz, 1MB) DVD/CD ROM, 1GB RAM, 15,6 - calowy pa­

noramiczny ekran WXGA (1366x768) 160GB HDD, Vista Home Basic SP2, Karta graficz­

na GNA 4500MHD.

Od 1 września do 31 grudnia 2010 roku klienci Ban­

ku i mieszkańcy powiatu ny­

skiego mogą zgłaszać się do naszych placówek bankowych w Otmuchowie, Paczkowie, Kamienniku, Pakosławicach, Nysie, Skoroszycach w celu zapoznania się z regulaminem

konkursu.

Krótko mówiąc w tym okresie należy wpłacić mini­

mum 500 złotych na rachunek oszczędnościowo-rozliczenio- wy i można już wygrać telewi­

zor, komputer lub samochód marki Chevrolet.

Powyżej przedstawia-

my liczbę nagród dla uczest­

ników konkursu, zakupionych przez Bank Polskiej Spółdziel­

czości w Warszawie.

Ulotki dotyczące kon­

kursu znajdują się w każdej placówce naszego banku.

Szczegółowych in­

formacji udzielają: Prezes Za­

rządu Piotr Burski, tel. 77 431 52 23 oraz wiceprezes Zarządu Marta Ciszewska, tel. 77 431 53 95.

Serdecznie zapraszamy.

S J ^Bank

Spółdzielczy

48-385 Otmuchów, ul. Rynek 1B tel./fax 77 431 52 23, 431 53 95

m m m

Abakus KSIĘGOWOŚĆ • PODATKI • PŁACE • FINANSE

OD 20 LAT PROFESJONALNIE OBSŁUGUJEMY PODMIOTY GOSPODARCZE W ZAKRESIE:

■PROWADZENIA KSIĄG RACHUNKOWYCH,

PODATKOWYCH KSIĄG PRZYCHODÓW I ROZCHODÓW, -ROZLICZENIA VAT,

■KADRY, PLACE, ZUS,

-POŚREDNICTWO W ZAKRESIE KREDYTÓW, LEASINGU, FACTORINGU, UBEZPIECZEŃ.

OFERUJEMY KONKURENCYJNE CENY.

ODBIERAMY DOKUMENTY Z SIEDZIBY KLIENTA.

udziela kredytów, gromadzi lokaty, prowadzi rachunki ROR-Pol Konto, obsługuje klien­

tów indywidualnych oraz małe, średnie i duże firmy

Nasze placówki zapraszają:

Oddział w Nysie, ul Kolejowa 15; Filia w Paczkowie, ul. Kołłątaja 7; Filia w Kamienniku, ul. 1 Maja 30; Filia w Pakosławicach, ul. Wiejska 58; Filia w Skoroszycach, ul. Powstańców Śląskich 17; Punkt

Kasowy w Otmuchowie, ul. Zamkowa 6

i

ABAKUS SPÓŁKA Z O.O.

UL. GRUNWALDZKA 40A

i

ODDZIAŁ

UL RYNEK 36 B, 48-300 NYSA t TEL. +48 77 435 23 51

|

e-mail: biuro ee-abakus.eu

m www.e-abakus.eu

Kronika policyjna

W minionym tygodniu na terenie powiatu nyskiego od­

notowano jeden wypadek drogowy. Do wypadku doszło w dniu 12.09.201 Or. po północy na skrzyżowaniu dróg Gryżów - Wierz- bięcice. Kierujący samochodem Fiat Palio 19 letni mieszkaniec Prudnika stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. W wyniku uderzenia obrażeń ciała w postaci potłuczeń doznały dwie młode (16 i 17 lat) pasażerki pojazdu, które przewiezione zostały do szpitala. Przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśni prowadzo­

ne policyjne postępowanie.

Czterysta złotych to straty jakie poniósł 21 letni mieszka­

niec Nysy w wyniku dokonanego na nim rozboju. Do przestępstwa doszło w nocy 12.09.2010 około godziny 1.00 przy ulicy Gdańskiej w Nysie. Nieustalony sprawca pobił pokrzywdzonego, a następnie skradł mu telefon komórkowy.

Nyska policja prowadzi postępowanie w sprawie kra­

dzieży 200 metrów napowietrznej linii telefonicznej w Kępnicy. Do przestępstwa doszło w dniach 3-6.09.2010r. Straty oszacowane zostały na kwotę 2 000 złotych.

Pieniądze w kwocie 8 000 złotych to straty jakie poniosła 77 letnia mieszkanka Skoroszyc. Jak ustalono w dniu 06.09.201 Or.

nieustalona kobieta pod pretekstem pomnożenia pieniędzy wzięła do wróżby banknot po czym wykorzystując nieuwagę pokrzywdzo­

nej skradła jej z szafy pieniądze. Trwa w tej sprawie postępowanie w KPP w Nysie.

Policja w Głuchołazach prowadzi postępowanie w spra­

wie kradzieży elementów rusztowania na kwotę 500 złotych. Do przestępstwa doszło w dniach 6-7.09.201 Or. na ul. Kraszewskiego w Głuchołazach.

Dwie kradzieże kieszonkowe w tym tygodniu odnotowano na terenie Nysy. w dniu 09.09.201 Or. w sklepie przy ulicy Prusa nieustalony sprawca z kieszeni spodni skradł portfel z pieniędzmi, dowodem osobistym i innym i dokumentami - powodując straty w wysokości 790 złotych na szkodę mieszkańca powiatu nyskiego.

W dniu 11.09.201 Or. na ulicy Kolejowej nieustalony spraw­

ca po rozcięciu torebki skradł portfel wraz z pieniędzmi i dokumen­

tami. Właścicielka oszacowała straty na 100 złotych.

Policja w Nysie prowadzi postępowanie w sprawie znisz­

czenia samochodu Chrysler Voyager, do którego doszło w nocy 10/11.09.201 Or. przy ulicy Drzymały w Nysie. Sprawca przy użyciu ostrego narzędzia oraz kopiąc nogą uszkodził karoserię samocho­

du, powodując starty w wysokości 2 000 złotych.

Trzynaście wybitych szyb i straty w kwocie 270 złotych to efekt działania nieustalonego sprawcy przy ulicy Wojska Polskiego w Paczkowie. Do zdarzenia doszło w nocy 7/8.09.2010r.

W dniu 10.09.2010r. wieczorem nieustalony sprawca przy ulicy Piastowskiej skradł samochód marki VW Golf, po czym po­

rzucił go w stanie uszkodzonym na trasie Skoroszyce - Brzeziny.

Właścicielka pojazdu oszacowała straty na kwotę 4000 złotych.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi policja w Nysie.

Ważne telefony

Telefon Alarmowy: ...112 Policja: ... 997 lub 77 4090903 Straż P ożarna:... 998 lub 77 409 08 00 Pogotowie Ratunkowe: ... 999 lub 77 433 29 00 Straż Miejska: ... 77 408 05 00 Pogotowie G a zo w e :... 992 lub 77 435 84 48

Pogotowie Energetyczne: ... 991

Urząd Miejski w N y s ie :...77 408 05 00 Starostwo Powiatowe w N y s ie :...77 408 50 00 Urząd Skarbowy w N y s ie :... 77 408 08 00 Urząd Stanu C yw ilnego:... ... 77 433 38 12 Powiatowy Urząd P racy:...77 448 59 11 Sanepid: ... 77 435 25 53 ZUS: ... 77 408 77 00 Nyska Energetyka C ie p ln a :...77 433 81 44 AKWA Wodociągi i Kanalizacje:... 77 433 35 28 EKOM: ...77 435 84 05 MZK Nysa: ... 77 433 01 71 PKS: ... 77 433 90 79 PKP: ... 77 433 24 35 Pomoc Drogowa: ...9637 Taxi Dworzec: ... 77 448 08 44 Taxi Rynek: ... 77 448 08 45

F E L I E T O N

Franciszka Czabaka

„,Zmarnowane szanse

Nysa musi walczyć 0 swoje żywotne interesy rozwoju pomimo skompliko­

wanych i zmieniających się relacjach wewnętrznych sa­

morządu lokalnego. Niestety polityka gospodarcza stała się pewna grą, w której zastosowa­

no obietnice, mnóstwo podró­

ży, wycieczek i podpisywania różnych umów partnerskich, tak naprawdę przynoszących niewiele korzyści dla miasta.

Jak na razie wiele za­

powiadanych innowacji gospo­

darczych i wprowadzenie ich w życie nie przyniosły pozy­

tywnych efektów, m.in. budowa sklepu wielko powierzchniowe­

go na ul. Zwycięstwa, sprzedaż bocznej płyty stadionu i budo­

wy galerii, rewitalizacja Rynku 1 obszarów przyległych, choc w tym temacie ogłaszano kon­

kursy na wizualny projekt jak dokonać zmiany w wyglądzie i zagospodarowaniu przestrze­

ni Rynku, a przy tym wydano niepotrzebnie z budżetu gminy kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Co dalej z budową bi­

blioteki czy hali sportowej. Jak mają się konkretne terminy w sprawach poszerzenia/pogłę­

bienia koryta rzeki, budowy mo­

stu, remontu zbiornika retencyj­

nego itd. Zapowiadane i szeroko

komentowane przyszłe inwesty­

cje stawiały możliwości podjęcia pracy dla nyskich mieszkańców.

Niestety zapowiedzi te i wiele innych, przez lokalną władzę, stały się przedmiotem ataków przeciwników, a nawet próbo­

wano usunąć Burmistrza Nysy i radnych z zajmowanych funkcji.

Być może Burmistrz Nysy miała dobre intencje i pro­

pozycje dla Nysy, lecz aby wcie­

lić je w życie wymagało to dużych umiejętności prowadzenia dia­

logu społecznego i rzetelności.

W swojej aktywności politycz­

no-gospodarczej, były jednak akcenty wyjątkowo niesprzy­

jające oraz brak akceptacji społecznej. Zasadniczym pro­

blemem Burmistrz jest brak efektywności - umiejętności wyartykułowania wizji rozwoju Nysy. Burmistrz nie potrafi wy­

korzystać owego największego atutu jakim jest autentyczność stanowiska i połączenia wizji modernizacji gminy z przywią­

zaniem do tożsamości lokalnej.

Ilekroć zapowiadano o dużych inwestycjach, czy modernizacji i porządku publiczno-prawnym, których jak do tej pory nie wyko­

rzystano, to za każdym razem ich publikacja wywoływała kon­

flikty i spory na linii Burmistrz - radni - lokalna gazeta. Sze­

roko opisujące i ośmieszają­

ce nieporadność rządzących.

Gdy będziemy sięgać do opisów nawet pantoflowego tego co działo się w nyskiej go­

spodarce, w zarządzaniu gminą dawniej i dzisiaj, znajdujemy te same polskie cechy: łatwowier­

ność, słomiany zapał, podejrz­

liwość, brak realizmu i wiary, że jak obiecywał to na pewno zrobi bez naszego udziału.

Jest to przestroga dla wyborców listopadowych 2010 roku. Mając na uwadze nadchodzące wybory i wie­

loosobowy skład chętnych do objęcia władzy w Nysie, to jednak największe szanse ma obecnie urzędującą Bur­

mistrz J. Barska. Wprawdzie jej szanse nieco zmalały przez stawiane zarzuty prokuratu­

rę, to przy dobrej koniunkturze medialnej, dobrych doradcach i dobrym składzie komitetu wy­

borczego, ma pewne szanse odnaleźć miejsce w polityce.

Wywołane emocje, różniące się w ocenach pra­

cy Burmistrza i radnych oraz osób współpracujących przez lokalną społeczność, powinne nabrać właściwych i rzetelnych opinii o przyszłych kandyda­

tach nie tylko na stołki burmi­

strza ale również na radnych.

Wybory Samorządowe 2010

Premier Donald Tusk ogłosił, że do urn wybrczych by wybrać władze samo­

rządowe pójdziemy 21 listopada br. Z chwilą ogłoszenia w Dzienniku Ustaw rozporzą­

dzenia dotyczącego terminu wyborów rozpocznie się kampania wyborcza. Druga tura odbędzie się 5 grudnia.

Z kalendarza wyborczego wynika, że tegoroczne wybory samorządowe muszą się odbyć między 14 listopada a 9 stycznia.

Wybierzemy w nich wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, a także radnych gmin, powiatów i sejmików wojewódzctwa.

Twoja reklama w tej gazecie?

Dlaczego nie!

e-mail: informacje.nyskie@o2.pl tel: 600466979

Wydawca :

r o

J U

f o r m a c i e

nyskie

Lokalne Niezależne Wydawnictwo Prasowe, ul. Drzymały 1-3 p. I, tel. 600 466 979, e-mail: inform acje.nyskie@ o2.pl Redaktor naczelny: Franciszek Czabak oraz współpracują wolontariusze.

Redakcja zastrzega sobie prawo do zmian i skrótów nadesłanych m ateriałów . Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Kolportaż własny. Druk: Drukarnia PRO-MEDIA, 45-125 Opole, ul. Składowa 4. Skład własny.

16 września 2010 roku Inform acje Nyskie 3

Decyzja ostateczna

Dotyczy terminu rozpoczęcia budowy obwodnicy d/a Nysy

Biorąc pod uwagę urzędowy charakter prezentowanego poniżej pisma podej­

rzewam, ze wiadomość ta jest ostateczna i wiążąca. W tym celu aby uniknąć wszelkich podejrzeń o jakąkolwiek nieścisłość w przekazywaniu wiadomości przedstawiam pełna treść pisma będącego odpowiedzią na pismo senatorskie, senatora Norberta Krajcze- go. Dla zrozumienia podanych faktów i dat realizacji budowy obwodnicy Nysy i Niemo­

dlina poprosiłem o pełny komentarz pana Bogusława Wierdaka przewodniczącego Sej­

miku Województwa opolskiego. Porównując te wyjaśnienia w przedmiotowej sprawie mieszkańcy Nysy uzyskają pełną wiedzę w zakresie realizacji wieloletniej inwestycji.

•

GENERALNY DYREKTOR DRÓG KRAJOWYCH I AUTOSTRAD GDDKiA-BGD-WP-mh-070-106-1/10 Warszawa dnia 30/08/2010

Pan, Norbert Krajczy, Senator, Rzeczypospolitej Polskiej

W odpowiedzi na pismo z dnia 17 sierpnia 2010r., dotyczące budowy obwodni­

cy Nysy i Niemodlina w ciągu drogi krajowej nr 46, uprzejmie przedstawiam wyjaśnienia w przedmiotowej sprawie.

W obecnej chwili, w związku z faktem, iż potrzeby w zakresie budowy i mo­

dernizacji infrastruktury transportowej wielokrotnie przewyższają wielkość dostępnych środków, nie wszystkie inwestycje drogowe mogły zostać ujęte w całości jako zadania podstawowe „programu budowy dróg krajowych na lata 2008-2012”. Realizacja ko­

lejnych zadań budowy lub przebudowy sieci dróg krajowych dotyczy w perspektywie 2008-2012, wyłącznie zadań określonych w uchwale Rady Ministrów nr 163/2007 z dnia 25 września 2007r. w sprawie ustanowienia programu wieloletniego pod nazwą .program budowy dróg krajowych na lata 2008-2012”. Budowa obwodnic miejscowości Nysy i Niemodlina nie została przewidziana do realizacji w „programie budowy dróg krajowych na lata 2008-2012”.

W związku z powyższym, w obecnym stanie prawnym, nie je s t możliwe rozpoczęcie bu­

dowy obwodnic Nysy i Niemodlina, gdyż nie ma podstaw prawnych do zabezpieczenia środków finansowych na realizację ww. inwestycji.

Jednakże pragnę podkreślić, iż Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDD- KiA) mając na świadomości konieczności realizacji przedmiotowych inwestycji, zabez­

pieczyła środki na prowadzenie prac przygotowawczych w tym zakresie, tak aby po uzyskaniu środków finansowych na budowę, możliwym było jak najszybsze rozpoczę­

cie prac budowlanych.

Na zlecenie Oddziału GDDKiA w Opolu dla obwodnicy Nysy opracowywana jest koncepcja programowa, wraz z projektem budowlanym i wykonawczym. Umowa przewiduje zakończenie prac we wrześniu 2011 r. Oddział GDDKiA w Opolu planuje uzyskanie gotowości do ogłoszenia przetargu na roboty w I kwartale 2012r. Przed­

miotowe zadanie w chwili obecnej nie posiada tytułu inwestycyjnego, który dla takich inwestycji jest nadawany wraz z przyznaniem środków finansowych na realizację robót w chwili osiągnięcia gotowości do ogłoszenia przetargu. Jednakże ww. zadanie posiada pełne zabezpieczenie finansowania prac przygotowawczych i jest ujęte w planie finan­

sowym Krajowego Funduszu Drogowego na 2011r.

Zgodnie z załącznikiem do konsultowanej obecnie „Prognozy oceny oddziaływania na środowisko dla przedsięwzięć ujętych w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2010-2015” (projekt zmiany PBDK 2008-2012), obwodnica Nysy planowana je s t do realizacji w latach 2013-2014 i umieszczona została w dziale: GRUPA II - zadnia przy­

gotowywane (posiadające decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach i/lub decyzję o ustaleniu lokalizacji, ale nie posiadające pozwoleń na budowę /zezw oleń na realizację inwestycji; Zadania, których realizacja zostanie rozpoczęta po roku 2012; poz.41.

Natomiast obwodnica Niemodlina w chwili obecnej jest w fazie przygotowaw­

czej, na etapie oczekiwania na wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.

Spodziewany termin uzyskania decyzji określa się na początek września bieżącego roku. Następnie Oddział GDDKiA w Opolu planuje ogłoszenie i rozstrzygnięcie przetar­

gu na wykonanie pozostałej części niezbędnej dokumentacji, a mianowicie koncepcji programowej, projektu budowlanego, projektu wykonawczego oraz uzyskanie decyzji zgody na realizację inwestycji drogowej (zrid). Pozwoli to na osiągnięcie gotowości do rozpoczęcia robót w połowie I kwartału 2012r. Prace przygotowawcze dla obwodni­

cy Niemodlina również posiadają pełne zabezpieczenie finansowe, konieczne do ich ukończenia. Formalny tytuł inwestycyjny wraz z przyznaniem środków finansowych na realizację robót zostanie nadany po zakończeniu okresu przygotowawczego. Zgodnie z załącznikiem do konsultowanej obecnie „Prognozy oceny oddziaływania na środowisko dla przedsięwzięć ujętych w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2010-2015”

(projekt zmiany PBDK 2008-2012), obwodnica Niemodlina planowana jest do realizacji w latach 2013-2014 i umieszczona została w dziale: GRUPA III - zadania studiowane (nie posiadające decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach); Zadania, których reali­

zacja zostanie rozpoczęta po roku 2012; poz.48.

Jak wynika z powyższych informacji prace przygotowacze dla obydwu obwod­

nic posiadają pełne zabezpieczenie finansowe. W mirę postępu prac GDDKiA będzie podejmować działanie zmierzające do kwalifikacji finansowej w kolejnych okresach pla­

nowania.

Jednocześnie uprzejmie informuję, iż obecnie nie ma przyznanych limitów fi­

nansowych na rok 2013. W związku z powyższym GDDKiA nie może jednoznacznie określić terminu realizacji przedmiotowych inwestycji.

KOMENTARZ BOGUSŁAWA WIERDAKA Budowa OBWODNICY NYSY-2012r.

Szanowni Państwo -mieszkańcy NYSY ! Mamy dla Was bardzo dobrą infor­

mację. W miesiącu czerwcu 2010 roku Pan Minister Cezary Grabarczyk podjął decyzję 0 wpisaniu Obwodnicy Nysy do PROGRAMU BUDOWY DRÓG KRAJOWYCH na lata 2010-2015! Nasza inwestycja została zapisana w dziale II Grupa IV poz. 41. To ostatnia Decyzja niezbędna do realizacji budowy tej tak ważnej inwestycji dla naszego miasta 1 całego regionu. Rząd RP Donalda Tuska zabezpieczył środki na budowę wszystkich

216 inwestycji drogowych ujętych w tym Programie ze środków unijnych w kwocie 70 mld Euro , które Polska dostała do wykorzystania na lata 2007-2013. Tak więc nasza inwestycja musi się rozpocząć przed 2013 rokiem i zakończyć oraz zostać rozliczona max. do 2015 roku.Chciałbym w tym miejscu podziękować wszystkim osobą i instytu­

cją, które usilnie współpracowały z nami dla osiągnięcia TEGO WIELKIEGO SUKCE­

SU. Oto oni: Józef Sebesta - Marszałek Województwa Opolskiego, Ryszard Wilczyński - Wojewoda Opolski, Bolesław Pustelnik - Dyrektor Oddziału GDDKiA w Opolu, Antoni Hasenbeck - Przewodniczący „Regionalnego Komitetu d/s Obwodnicy Nysy”, Rada Miasta Nysy i Pani Burmistrz J. Barska, Starostwo Powiatowe w Nysie, Stowarzyszenia przedsiębiorców oraz mieszkańcy Nysy, Posłowie -L. Korzeniowski (Platforma Obywa­

telska), S. Rakoczy (PSL), R. Galii (MN), T. Garbowski (SLD) i S. Kłosowski ( PiS) oraz Senator P. Wach (PO), którzy podpisali naszą PETYCJĘ w sprawie budowy Obwodnicy do Premiera D.TUSKA ( brak podpisu Senatora Ziemi Nyskiej)- podpisy w załączeniu.

W maju b.r. rozstrzygnięty został przetarg na projektowanie Obwodnicy Nysy, wygrało go Biuro Projektów z Zabrza (to samo, które projektowało szybko i skutecznie obwodnicę Południową Kędzierzyna, którą oddaliśmy do użytku w sierpniu b.r.). W sierpniu b.r. w Kędzierzynie Pan Minister Cezary Grabarczyk potwierdził ,że budowa Obwodnicy Nysy jest niezagrożona i zacznie się w 2012 roku ze środków unijnych otrzymanych z Unii Europejskiej do wykorzystania na lata 2007-2013 . Te słowa po­

wtórzone w radio Opole i TVP Opole potwierdziły iż nasza WALKA o Obwodnicę NYSY przyniosła oczekiwane efekty.

Musimy jednak robić wszystko aby w/w terminy jeszcze przyśpieszyć , to też przygotowaliśmy wraz z Dyrektorem Bolesławem Pustelnikiem „Harmonogram Pro­

jektu” dla Obwodnicy Nysy, który zamieszczamy obok. Wynika z niego ,że planujemy zakończyć prace projektowe w czerwcu 2011 roku, a we wrześniu 2011 r wystąpić o pozwolenie na budowę Obwodnicy Nysy do Wojewody Opolskiego. Już w 2011 roku rozpoczniemy wykupy gruntów;

w 2011 r. - za 2.4 min zł, w 2012r. - za 20.3mln zł, w 2013r. - za 10.45 min zł razem:

33.15 min zł.

Widać więc wyraźnie, iż prace przygotowawcze idą „pełna parą” i przebiegają prawidłowo. Czujemy pełne poparcie władz oraz mieszkańców Nysy oraz Regional­

nego Komitetu d/s budowy obwodnicy Nysy. Ponieważ wszystko przebiega zgodnie z harmonogramem, to też Zarząd Województwa kierowany przez Marszałka J. Sebestę postanowił przyśpieszyć prace budowlane przy budowie Obwodnicy Grodkowa i Mo­

dernizacji Drogi Wojewódzkiej nr 401 łączącej Nysę z autostradą A-4. Wartość obu zadań -110,5 min zł. Chcemy je zakończyć w 2011 roku , tak aby były gotowe przed rozpoczęciem budowy Obwodnicy NYSY.

Szanowni Mieszkańcy Nysy!

W dniu 30.08.201 Or. Pan Senator N. Krajczy otrzymał pismo z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie podpisane przez Pana Andrzeja Ma­

ciejewskiego z Biura GD ,w którym są potwierdzone wszystkie w/w FAKTY tzn. : 1.Przydzielenie przez Rz. RP D. Tuska finansowania Obwodnicy Nysy i Niemodlina 2.Wpisanie przez Ministra Cezarego Grabarczyka Obwodnicy Nysy i Niemodlina do

„Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2010-2015.

3Jnformacja, iż Oddział Generalnej Dyrekcji w Opolu planuje ogłoszenie przetargu na roboty budowlane przy naszej Obwodnicy Nysy w I kwartale 2012r.

4.Budowa Obwodnicy Nysy posiada pełne zabezpieczenie na pokrycie wykonania do­

kumentacji w 2011 r, co umożliwi wystąpienie do Wojewody Opolskiego R. Wilczyńskie­

go o POZWOLENIE NA BUDOWĘ OBWODNICY pod koniec 2011r.

W ostatnim zdaniu w/w pisma zawarto informacje iż na 2013 nie są znane środki fi- nansowe-limity na budowę wszystkich 216 dróg ujętych w PROGRAMIE to też nie wiadomo dzisiaj jakie środki będą nam przekazane do wykorzystania w tymże 2013 r.

Jak wszyscy wiedzą (mam nadzieję że Pan Senator N. Krajczy też) w Polsce budżety uchwala Sejm tylko na rok następny, czyli w tym roku na rok 2011, w roku 2011 na rok 2012 a w roku 2012 na 2013, toteż nie jest dzisiaj istotne jakie środki będą w 2013 roku ale NAJWAŻNIEJSZĄ INFORMACJĄ JEST TA , ŻE BUDOWA OBWODNICY NYSY ZAPLANOWANA JEST NA LATA 2010-2015.

Szanowni Państwo,

W piśmie tym (w pierwszej jego części) Pan Dyrektor A. Maciejewski zwraca uwagę Panu Senatorowi N. Krajczemu iż cały problem z brakiem możliwości wcze­

śniejszej budowy Obwodnicy NYSY wziął sie stąd iż Rada Ministrów za rządów PiS-u w dniu 25 września 2007 roku podjęła Uchwałę nr 163/2007 o przyjęciu „Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2008-2012”, w którym nie znalazła się ani Obwodnica Nysy , ani Obwodnica Niemodlina!

TA NIESPRAWIEDLIWA DECYZJA podjęta przez Rząd Premiera Jarosława Kaczyńskiego zatrzymała na trzy lata możliwość rozpoczęcia projektowania naszej in­

westycji.

SZKODA !!! BARDZO SZKODA, że wtedy w 2007 roku Pań Senator Krajczy (wtedy radny Sejmiku) nie protestował przeciwko TEJ SZKODLIWEJ DLA NAS DE­

CYZJI. Nic nie zrobili też w tej sprawie inni Posłowie PiS, Samoobrony i LPR .którzy rządzili w kraju!

Na szczęście stan zaawansowania prac przygotowawczych oraz decyzje pod­

jęte przez Ministra Cezarego Grabarczyka pozwalają z optymizmem patrzeć na reali­

zację Obwodnicy Nysy w latach 2010-2015.

I jeszcze jedna dobra wiadomość. W dniu 3 września Projekt Obwodnicy Niemodlina uzyskał pozytywną „Decyzję Oddziaływania na środowisko” i w najbliższych dniach zostanie ogłoszony przetarg na Dokumentacje techniczną wg wariantu 4.

Z pozdrowieniami dla mieszkańców Nysy; Bogusław Wierdak Przewodniczący Sejmiku Województwa Opolskiego

Mistrzostwa Świata w Płukaniu Złota Certyfikat OROT

30 lat solidarności

Starostwo Powiatowe w Nysie do konkursu zgłosiło produkt pn. „Szlakiem czarow­

nic po czesko-polskim pograni- W czeskim mieście

Zlatć Hory, w dniach 16-22 sierpnia odbyły się mistrzo­

stwa świata w płukaniu złota.

W zawodach mógł wziąć udział każdy, kto w tych dniach odwiedził Zlate Hory i Muzeum Górnictwa. Zawodni­

cy rywalizowali w następują­

cych kategoriach: mężczyźni, kobiety, juniorzy, weterani i ekipy narodowe. Do najcie­

kawszych, nieoficjalnych ka­

tegorii należały: nocne wypłu­

kiwanie złota, wypłukiwanie złota tradycyjną kanadyjską misą i chińskim kapeluszem.

Na uczestników i gości czekało wiele atrakcji: pokazy tradycyjnego tańca szkockie­

go, wystawa fotografii przed­

stawiających podziemny świat miasta Zlate Hory, pokazy

fajerwerków. Nad rzeką Ole­

śnice można było doskonalić sztukę wypłukiwania złota, albo uczestniczyć w speleoterapii.

Goście, którzy ukończyli 18 lat, mogli wziąć udział w zawo­

dach powolnego palenia fajki.

Miasto Zlatś Hory le­

żące przy granicy z Polską 6km od Głuchołaz. Jego okolice od wieków słyną z największych złóż złota na terenach Ślą­

ska. Historia miasta jest ściśle związana z wydobyciem zło­

ta, największy rozwój miasta i przemysłu wydobywczego przypada na wiek XVI, kiedy w czasie budowy sztolni Trzech Królów w latach 1590 - 1591, natrafiono na samorodki złota o wadze 1385 g i 1780 g. W latach późniejszych wydobycie złota zaczęło podupadać. W

roku 1994 wydobycie zostało wstrzymane.

Ci którzy mieli okazję podziwiać mistrzostwa napew- no nie żałują spędzonego tu­

taj czasu. Było bardzo koloro­

wo od gości z niemal całego świata. Wieczorem odbywały się imprezy artystyczne, grały czeskie i polskie kapele. Bar­

dzo pieknie zaprezentowała się Złotoryja. Po prezentacji miasta i regionu odbył sie wspaniały koncert młodzieżowego zespo­

łu z Kętrzyna - miasta zaprzy­

jaźnionego ze Złtymi Horami Warto się wybrać na przyszłoroczne mistrzostwa, które odbędą się w Polsce w Złotoryi.

Zdzisław Baran

Szlak czarownic po czesko-polskim pograniczu zdobywcą CERTYFIKATU OROT.

13 września 2010 r.

w Muzeum Śląska Opolskie­

go w Opolu odbyła się kon­

ferencja wieńcząca rozstrzy­

gnięcie II edycji konkursu na Najlepszy Produkt Turystycz­

ny województwa opolskiego.

Organizatorem konkursu była Opolska Regionalna Organiza­

cja Turystyczna. Według regu­

laminu jego celem jest wyłonie­

nie w danym roku najbardziej atrakcyjnych, nowatorskich i przyjaznych dla turystów pro­

duktów turystycznych oraz ich popularyzację, a także wspie­

ranie inicjatyw regionalnych i lokalnych, których efektem jest tworzenie produktów turystycz­

nych.

czu", który zdobył CERTYFIKAT OROT za Najlepszy Produkt Tu­

rystyczny w kategorii szlak. W imieniu Starostwa Powiatowe­

go w Nysie Certyfikat odebrał Starosta Nyski Adam Fujarczuk a sam produkt w krótkiej pre­

zentacji przedstawił Naczelnik Wydziału Promocji, Sportu i Tu­

rystyki Starostwa Powiatowego w Nysie Anatol Bukała.

Wśród pozostałych laureatów CERTYFIKATÓW OROT znalazł się m.in. Nyski Ośrodek Rekreacji za imprezę I Festiwal Ognia i Wody oraz Urząd Miejski w Głuchołazach za Festiwal Czeskiej Piosen­

ki Turystycznej „Trampska Hudba", wyróżnienia zdoby­

li także Nyski Dom Kultury oraz Urząd Miejski w Nysie za szlak Śladami Marii Merkert.

Laureaci Certyfikatu OROT zo­

staną zgłoszeni do etapu kra­

jowego Najlepszego Produktu Turystycznego - Certyfikat Pol­

skiej Organizacji Turystycznej, inf. Starostw o Powiatowe nu Cecylię Gonet i Burmistrza

Nysy Jolantę Barską.

Obchody tradycyjnie rozpoczęły się odprawiona mszą św. W Bazylice Mniej­

sza przez ks. prałata Mikołaja Mroza. W odprawianej mszy uczestniczyły poczty sztanda­

rowe Solidarno­

ści urzędów sa­

m o r z ą d o w y c h i organizacji s t o w a r z y s z e ­ niowych. Cześć oficjalna odbyła się pod pomni­

kiem „Patriotom Polskim” z głów­

nym akcentem w y s t ą p i e n i a Cecylii Gonet i Jana Religi po­

sła na sejm, a następnie złożo­

no kwiaty przez u c z e s t n i c z ą c e delegacje i mło­

dzież szkolną.

Pierwszą część oficjalną zakoń­

czono przy ron­

dzie i nadając mu nazwę „Rondo Solidarności”.

Jednak niefortunne zdarzenie, jeśli można użyć łagodnie określenia, nie opusz­

czają naszego miasta i wyska­

kują jak Filip z konopii. Tym razem podczas przemówienia

Cecylii Gonet, przewodniczącej zarządu regionu NSZZ „Solidar­

ność”, która mówiła o zasługach i roli związku z przed 30 lat, wtedy (może podstawiona oso­

ba) starsza kobieta krzyczała i domagała się wyartykułowania nazwiska człowieka, który ma nienajlepszą opinię. Dlaczego Nysy trzymają się wariackie opinie? NYSO OBUDŹ SIĘ!!

Część druga, kultural-

no-kabaretową z przyjemno­

ścią oglądaliśmy w NDK pod­

czas występu Jana Pietrzaka.

Ponad 3 godziny bawił, żarto­

wał, opowiada dowcipy (nawet o swojej teściowej). Oklaski i śmiech dominowały podczas występu Pietrzaka.

„Czy to już na pewno Rzeczy­

pospolita?"

Nysa uczciła rocznicę powsta­

nia NSZZ „Solidarność”. Zor- ganozowano obchody przez Zarząd regionu NSZZ „Soli­

darność” Śląska opolskiego reprezentowana przez prze­

wodniczącego zarządu regio­

W dniu 5 września br.

16 września 2010 roku Inform acje Nyskie

Z Jackiem Suskim

Być albo nie być. Skromność jako cnota czy słabość charakteru?

D a n i e ! B u t y t e r Pytanie ciekawe. Z jednej strony nagonka w gaze­

cie (co prawda wysoce tenden­

cyjnej, ale zawsze...) i na forum internetowym (wypowiedzi jaw­

nie tego samego autorstwa, ale też zawsze...) na osobę, któ­

ra ośmieliła się własną twarzą j promować swój ciekawy i po­

żyteczny skądinąd pomysł. Mó­

wię o kierowniku NDK Marcinie Miłkowskim i o banerze pro­

mującym akcję Kultura przez SMS na Wieży Wrocławskiej.

Zarzuty, oprócz tych jawnie politycznych, są jedno­

znaczne - brak skromności i autopromocja. No tak, mnie też mama uczyła, że nie na­

leży się chwalić samemu, tyl-

-

ko czekać, aż zrobią to inni.

Z drugiej strony spraw­

dzam konkursy na działaczy kultury ogłoszone przez mar­

szałka województwa opolskiego czy inne podmioty, w tym banki czy firmy ubezpieczeniowe - mecenasów kultury. Wszędzie trzeba wypełnić wniosek zgło­

szeniowy, dołączając materiały, głównie zdjęciowe, potwierdza­

jące własne osiągnięcia. Zda­

rza się też i tak, że zwycięzcę wybiera się poprzez głosowa­

nie SMS-owe czy internetowe.

I jak tutaj ze skromnością?

Proszę mi nie mówić, że działacz kultury cierpliwie czeka, aż jego przyjaciele wy­

pełnią za niego kilkustronico- wy wniosek i zbiorą materiały, a następnie namówią paręset osób, aby wysłały SMS-y - i to wszystko jedynie w dowód uznania dla zasług owego dzia­

łacza i przy biernym oporze ostatniego ze względu na jego, jakże chwalebną, skromność.

Wizerunek osoby skromnej, najlepiej według wzo­

ru „biała koszula, czarny dół” i owszem, sprawdza się, szcze­

gólnie na spotkaniu z emeryta­

mi. Nawet w naszym mieście osoby publiczne często takiego właśnie wizerunku się trzymają, tylko że to trochę trąci myszką.

Skromny ubiór, grzecz­

nie złożone ręce i gładka fryzu­

ra nie wywołują kontrowersji i nie rażą na zdjęciach. Na pew­

nych stanowiskach asertyw- ność i pewność siebie nie są wymagane, ale na pewno nfe są to stanowiska publiczne.

Poza tym jakoś mi ta skromność trochę się koja­

rzy z hipokryzją. Jestem taki zdolny, taki ładny, ale o tym nie mówię, czekam, aż powie to ktoś inny, komu płacę pen­

sję, czy zapewniam byt w jakiś inny sposób, ale jego opinia jest oczywiście absolutnie bez­

stronna i obiektywna. W wybo­

rach, nie tylko samorządowych, ale też na Miss Plaży Nyskiej startują oczywiście tylko ci,

którzy do tego zostali zapro­

szeni i wielokrotnie proszeni.

Nie widzę powodu, dla którego wynalazca nie może pokazać swojej twarzy obok własnego wynalazku, z które­

go w dodatku nie ma żadnych pożytków. Że ma za szero­

ki uśmiech? No tak, dobrze wychowany mężczyzna ma się uśmiechać na 1/18 zęba.

Na szczęście przynaj­

mniej do Oscarów startują tylko ci, którzy chcą się wyróżnić i nagrodę zdobyć bez udawanej skromności, a profesjonalna autoprezentacja i autopromocja jest wymogiem.

Byłym B urm istrzem Nysy, długoletnim s a m o rz ą ­ dow cem - D yrektorem W o jew ó d zkieg o U rzędu Pracy w O polu - ro zm aw ia Fran ciszek C z a b a k

W tym roku minęło 20 lat od pierwszych w pełni demokratycznych wyborów samorządowych w wyniku których został Pan radnym, a następnie wybranym decy­

zją Rady Miejskiej w Nysie - Burmistrzem tego pięknego miasta. Jak z perspektywy tego czasu ocenia Pan wasze działania?

To był wspaniały czas, zachłysnęliśmy się wolnością, wtedy też uświadomiliśmy so­

bie że to od nas wiele zależy w tym mieście. Ze mamy wpływ na bardzo dużo spraw, że mo­

żemy sami decydować o waż­

nych sprawach dla miasta dla gminy dla mieszkańców. O tym jakie będą inwestycje realizo­

wane, co warto zmienić, którą ulicę pierwszą remontować itd.

Może parę słów o zadaniach realizowanych w owym czasie?

Pierwszą bardzo waż­

ną sprawą była komunalizacja całego mienia i przejęcie go od skarbu państwa na rzecz gminy. Mieliśmy od tego mo­

mentu majątek gminny, który mogliśmy zagospodarować, czy sprzedać lub przekazać w użytkowanie. Został przepro­

wadzona inwentaryzacja mie­

nia już gminnego.

W spadku po poprzed­

nikach otrzymaliśmy rozgrzeba­

ne różne zadania inwestycyj­

ne, na które nie było pieniędzy i trzeba pojąć męską decyzję, które wstrzymujemy lub w ogó­

le dalej nie realizujemy, a które

są dla miasta czy 25 wiosek ważne i niezbędne do realiza­

cji.

Jedną z najważniej­

szych inwestycji w tamtym czasie jak sobie przypomi­

nam były wodociągi?

Tak, to była najważ­

niejsze zadanie do realizacji w latach 1 9 9 0 -1 9 9 4 .

Większość ludzi mło­

dych dziś pewnie już nie pa­

mięta, jaki to był problem, nagłaśnialiśmy go wszędzie, dzięki temu udało nam się dostać pożyczkę na realizację wodociągów nyskich z Naro­

dowego funduszu ochrony śro­

dowiska i gospodarki wodnej w Warszawie, gdzie wspólnie z grupą lekarzy na czele z Panią Marią Kozarzewską, Józefem Liszowskim, Rajmundem Mil­

lerem - uzasadniliśmy potrzebę zdrowej wody dla Nysy. Nasze dzieci miały z uwagi na wystę­

pujący fluor w wodzie - brązo­

we zęby i były kolejki po zdrową wodę na ulicach Kasprowicza, Kruczkowskiego czy koło szpi­

tala.

Dziś to już historia, mamy dobrą wodę z ujęcia po­

wierzchniowego na Białej Głu­

chołaskiej.

A inne zadania reali­

zowane w pierwszej kadencji samorządu nyskiego?

Ważny zadaniem do realizacji była budowa oczysz­

czalni ścieków dla Nysy - od­

dana do użytku /część mecha­

niczna w 1994 roku, biologiczna zakończona w drugiej kadencji

samorządu. Kolejne zada­

nie - to likwidacja 13 kotłowni lokalnych w centrum miasta i podłączenie do dzisiejszej ny­

skiej energetyki cieplnej, dalej remont mostu Bema i podnie­

sienie nośności tego mostu, wyprowadzenie zajezdni komu­

nikacji miejskiej z centrum mia­

sta, zgodnie z hasłem z jakim szliśmy do wyborów - spaliny za miasto.

W pierwszej kadencji podjęta została decyzja o wpro­

wadzeniu święta miasta - Dni Nysy - pierwsze w 1993 roku, które od tego czasu wpisują się tradycję obchodów rocznicy za­

łożenia miasta, to pierwszy w województwie zwyczaj wystro­

ju świątecznego miasta przed świętami Bożego Narodzenia

wówczas ostro krytykowanego przez część mieszkańców, za wydane na ten cel pieniądze, które można by dać bezrobot­

nym - było to jak pamiętam około 50 tysięcy złotych.

To w roku 1991 nawią­

zaliśmy współpracę partnerską z niemieckim miastem Ludin- ghausen, która zaowocowała rozwojem przyjaznych kon­

taktów w różnych dziedzinach życia do osobistych spotkań rodzinnych między naszymi mieszkańcami.

W tym okresie powstał pomysł nadawania wybitnym Nysanom za różne osiągnię­

cia statuetki Nyskiego Trytona.

Dzisiaj moim zdaniem ta idea została mocno wypaczona.

A jak układała się współpra­

ca z Radą Miejską?

W tamtych latach wła­

dzę wykonawczą oprócz Bur­

mistrza sprawował - Zarząd, który zbierał się raz w tygodniu.

W skład Zarządu oprócz Burmi­

strza i jego dwóch zastępców wchodziło 4 członków Zarządu.

Sesje Rady, Komisje - były bar­

dzo burzliwe, ostre i emocjonal­

ne.

Komitet Obywatelski Ziemi Nyskiej z którego kan­

dydowałem miał 19 radnych same chłopy, co stanowiło wyraźna większość w Radzie, ale zawsze starałem się słu­

chać opozycji, co było moim zdaniem istotne w sprawowa­

niu władzy w gminie.

Nie jestem na sprzedaż...!

Z ppłk dypl. rez. m gr inż. A dam em M azgułą rozm aw ia Franciszek Czabak.

Panie Adamie! Od jakiegoś czasu jest Pan wi­

doczny na nyskiej scenie po­

litycznej. Można Pana spo­

tkać na sesji Rady Miejskiej.

Czy to przypadek?

Jestem człowiekiem aktywnym i nie jest mi obojętne co dzieje się w moim mieście.

Tak jak jest to możliwe, staram się wspierać wszystkie dobre decyzje dla Nysy i zwalczać pieniactwo, prywatę i księży­

cowe pomysły niektórych rad­

nych. Myślę, że dojrzałem do większej aktywności decyzyj­

nej w naszym samorządzie.

Ale był Pan już kan­

dydatem na burmistrza w ostatnich wyborach?

Tak, i mimo, że wspie­

rał mnie mało wówczas znany ruch to uzyskałem czwarty wy­

nik w stawce 9 kandydatów.

Pokonałem wszystkich partyj­

nych kandydatów za wyjątkiem Pana Aranowicza, którego wspierała Platforma Obywa­

telska. Nie dostałem się też do Rady mimo, iż zebrałem pra­

wie 400 głosów. Moja forma­

cja nie przekroczyła 5% progu wyborczego. Dlatego w wyniku blokowania list głosy oddane na mnie i członków stowarzy­

szenia wykorzystała PO, PSL i Forum Samorządowe 2002.

Czyli wynik dobry ale został Pan z boku.

Pozostałem aktywny.

Staram się dobrze kierować nyskim harcerstwem, biorę udział w akcjach społecznych i w dyskusjach na temat przy­

szłości Nysy. Przejawem takiej aktywności było również włą­

czenie się do protestu przeciw referendom w Nysie jakie za­

fundowała nam grupa pienia­

czy z Ligi Nyskiej. Nie mogłem

% pozostać z boku gdy widziałem, jak perfidnie wykorzystuje się kłamstwa dla celów politycz­

nych. To w swojej istocie był protest przeciw nyskiej podło­

ści. Udało się postawić do kąta ludzi, którzy znowu kreują się na jedyną słuszną" siłę w Ny­

sie. Czytając fora internetowe widzę wyraźnie, że ludzie jakby zapomnieli, że to oni odpowia­

dają za ostatnie 20 lat braku rozwoju Nysy. Oczywiście od­

liczając ostatnie 4 lata, gdy na szczęście nie mieli większości.

Z tego co wiem, zwią­

zał się Pan z Ludźmi skupio­

nymi wokół Pana Krzysztofa Rzepczyka i jako pierwszy ogłosił Pan aspiracje do fote­

la burmistrza Nysy?

Poprzez Michała Le­

wandowskiego, który pod ko­

niec działalności Komitetu Przeciw Referendom w Nysie zjawił się w jego składzie. Ten człowiek „wybierał” po kolei wszystkich aktywniejszych członków tego komitetu i prze­

konywał do zaangażowania się w nowe stowarzyszenie. Na ko­

niec umówił mnie na spotkanie z Panem Krzysztofem Rzepczy- kiem. Rozmawialiśmy dwa wie­

czory. Okazało się, że program dla stowarzyszenia jest mi bli­

ski. Zgodziłem się na współpra­

cę. Miałem dać swoje nazwi­

sko, zdolności organizacyjne, doświadczenie w wyborach i zaangażowanie. Pan Rzepczyk miał być aktywny dla zmiany swojego wizerunku i zaangażo­

wać znaczne środki finansowe.

Szybko powołaliśmy Stowa­

rzyszenie Mieszkańców Ziemi Nyskiej „Silna Nysa”. Wtedy jednak „wyszło szydło z worka”.

Pan Rzepczyk przestraszył się tempa działań i zbyt dużych

moich wpływów. Poprzez swo­

ich bezgranicznie oddanych ludzi takich jak Michał Lewan­

dowski, Stanisława Zawadzka i Julian Zięba zaczął wywoły­

wać drobne konflikty i obarczać mnie winą za ich powstanie. A to coś niby powiedziałem, albo nie wykorzystałem szansy, aby coś powiedzieć itp. Klasyczna zasada zarządzania poprzez wywoływanie konfliktów, ale ja się na tym znam. Gdy zoriento­

wałem się, że zarząd stowarzy­

szenia jest organem fikcyjnym, który ma tylko realizować wizje i decyzje Pana Rzepczyka, zro­

zumiałem, że popełniłem błąd.

Wycofał się Pan czy Pana wywalili?

Napisałem rezygna­

cję ze względów osobistych.

Dałem im tym samym szansę na zakończenie tej żałosnej przygody w sposób godny. Zro­

zumieli , że nie blefuję i posta­

nowili mnie przekonać abym wrócił. Kiedy nie zmieniłem zda­

nia postanowili mnie zniszczyć.

Dlatego rozpowszechniane są plotki na mój temat i opubliko­

wany został artykuł w Nysa 24

„Mazguła nie godny zaufania".

Pozwolili sobie tam oceniać nie tylko mnie ale i ponad 20 ludzi, których wprowadziłem w krót­

kim czasie do stowarzyszenia.

Co by Pan chciał dzisiaj powiedzieć ludziom z

„silnej Nysy” ?

Nie jestem na sprze­

daż Panowie Rzepczyk i Le­

wandowski, honoru tez nie da się kupić.

Czy to znaczy, że wy­

cofał się Pan z wyborczej ak­

tywności?

Z kandydowania na burmistrza Nysy - tak. Głównie pod wpływem mojej rodziny.

Mam ustabilizowaną sytuację rodzinną i majątkową, a ludzie .chodź to nie logiczne, nie wy­

bierają takich. Ale kandydo­

wania do Rady Miejskiej - nie wykluczam.

Jakie cechy, według Pana, powinien posiadać do­

bry kandydat na burmistrza?

Burmistrz to wynajęty przez wyborców menager do prowadzenia naszych wspól­

nych spraw. Wyobraźmy sobie, że dostaliśmy spadek i musimy zarządzać otrzymanym mająt­

kiem. Kogo zatrudnimy do za­

rządzania naszymi interesami?

Czy wtedy wybierzemy człowie­

ka bez doświadczenia? Albo takiego, który nie osiągnął żad­

nego indywidualnego sukcesu?

Takiego, który szuka zwady i konfliktuje ludzi? Takiego który nie zna się na przepisach pra­

wa albo ich nie przestrzega?

Odpowiedź na to pytanie musi być wyznacznikiem naszego postępowania wyborczego.

Burm istrz m usi być

społecznikiem, który kocha lu­

dzi. Powinien mieć wizje roz­

woju Nysy i umieć ją realizo­

wać. Musi jednoczyć ludzi do osiągania wspólnych celów.

Z przykrością stwierdzam, że tych cech brakuje większości już ujawnionych kandydatów.

Panie Adamie! Jakie zadania uważa pan za nie­

zbędne, najbardziej pilne do realizacji w nowej kadencji?

Odpowiedź może być tylko jedna, inwestycje- One pozwolą na tworzenie nowych miejsc pracy i będą budować przyszłość dla młodych ludzi.

Musimy w pełni wykorzystać obszerne tereny Wałbrzyskiej Strefy Ekonomicznej i obwod­

nicy, która niewątpliwie po­

wstanie. Sukces dla Nysy jest jednak możliwy przy ogólnej zgodzie i poprawie atmosfery.

To jest absolutne minimum tego co musimy zrobić w naszym mieście. Dopiero w następnej kolejności ustawiłbym wiele in­

nych zadań.

Dyr. NDK Janina Janik w TVP1 - bohaterka programu z cyklu „Kobieta sukcesu”

Z Janiną Janik rozmawia Franciszek Czabak

- Dlaczego kobieta sukcesu?

- Tak właśnie nazywał się pro­

gram TVP1, do którego zosta­

łam zaproszona jako dyrektor Domu Kultury w Nysie. W pro­

gramie tym wystąpi 40 kobiet z całego kraju, które odniosły sukcesy w życiu zawodowym.

- Czyli uważa pani, że uda­

ne życie zawodowe jest pani największym sukcesem?

- Absolutnie nie. Moim najwięk­

szym sukcesem są moje dzie­

ci, synowie Tomek i Adaś. Na­

tomiast w pracy po prostu się staram.

- Jak pani określiłaby sie­

bie w kilku słowach?

- Wieczny belfer. Od za­

wsze jestem z dziećmi (niektóre moje szkolne czy nawet NDK-owskie

„dzieci” mają już po 30 lat, ale u mnie rubryka „dzie­

ci” nie uwzględnia wieku).

Bardzo lubię młodzież i dzieci. Zdarzało mi się, że wychodząc z pracy wieczo­

rem, zmęczona i zniechęco­

na, spotykałam jakiegoś mło­

dzieńca, który przyszedł do nas na zajęcia, zamieniałam z nim parę słów i następowa­

ła regeneracja sił. Młodzież jest fantastyczna, fascynuje mnie osobowością, umiejęt­

nościami, których nie miałam w jej wieku, różnorodnością charakterów i szalenie optymi­

stycznym podejściem do życia.

- To dlaczego pozostawiła pani pracę w szkole?

- Bo tam nie ma samodziel­

ności. Nauczyciel jest bardzo ograniczony w swoich działa­

niach możliwościami szkoły, fi­

nansowymi i formalnymi. Szkoły nie mają osobowości prawnej, więc w momencie opracowania jakiegokolwiek projektu trzeba czekać, często nawet miesiąca­

mi, na sprawdzenie pracy przez wydział oświaty, wydział współ­

pracy międzynarodowej (lub coś w tym stylu), audytora, na­

stępnie na zatwierdzenie przez radę powiatu czy radę miejską.

To jest po prostu po­

tworna bariera formalności, które udało mi się kilkakrotnie przejść, ale nie powiem, żeby to mnie zachęciło do dalszych działań.

- No właśnie, projekty. Jaka jest z nich korzyść, bo sły­

szałem, że trzeba sporo pie­

niędzy dołożyć z własnej kie­

szeni?

- Korzyści z dofinansowanych projektów nie sposób przece­

nić. Projekty dają pieniądze, bez których nie dałoby się zre­

alizować mnóstwa imprez, wy­

mian, warsztatów i innych dzia­

łań, dzięki którym zdobyliśmy rozgłos, jeżeli nie uznanie.

Za te pieniądze wielu młodych artystów działających przy NDK wyjechało na wy­

miany zagraniczne, uczestni­

czyło w festiwalach nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach.

Dzięki tym pieniądzom w Ny­

sie tylko w tym sezonie, w ra­

mach Polsko-Czeskiej Muzycz­

nej Fiesty wystąpiło ponad sto osób spoza naszego miasta, a liczba uczestników koncertów i przedstawień z Nysy z pewno­

ścią przekroczy trzysta osób.

Oczywiście wkład własny, głów­

nie rzeczowy, jest spory, ale to jest nasza praca.

- No tak, imprez jest sporo, może pani podać ilość?

- W roku 2010 NDK zorganizuje 8 festiwali, nie licząc koncertów,:

— >

16 września 2010 roku Inform acje Nyskie 7

Materiały z programu TVP 1 „Kobieta sukcesu”

Podczas w ielogodzinnej realizacji zd ję ć do program u tw órcy cyklu pytali o w szystkie aspekty działalności N yskiego D om u Kultury.

Współpraca z mediami, ekipa TVP 1 podczas realizacji materiału

Filharmonia Zabrzańska w nyskiej katedrze, koncert podczas Dni Nysy 2009

wystaw, warsztatów i wymian.

Rocznie robimy ponad 200 im­

prez, od kameralnych wystaw na Bastionie do trzydniowych imprez. W naszych zajęciach pod koniec czerwca udział bra­

ło ok. 500 osób, a od września otwieramy nowe zajęcia, więc liczba ta znacznie się zwiększy.

Jesteśmy jak średniej wielkości szkoła.

-Liczby robią wrażenie, skąd aż tyle?

- Bo jestem za mało asertywna (śmiech) - Jak przychodzi do mnie ktoś i proponuje zorgani-

! zowanie ciekawej imprezy czy niekonwencjonalnych zajęć, to nawet jak już nie mam na to czasu czy środków, idea mnie porywa i szukam rozwiązania.

■ Zazwyczaj coś się znajduje - no i jest nowy pomysł do reali­

zacji.

• Wracając do projektów, czy łatwo jest pozyskać środ­

ki? Kto pisze projekty w

Zajęcia dla każdego

pani instytucji?

- Oj, nie, nie jest łatwo. Wnioski na realizację projektów pisze­

my zazwyczaj we dwójkę - ja i pan Miłkowski, kierownik AT (jego działka to technika i bu­

dżety), czasami projekty piszą instruktorzy, ale są tak obłożeni imprezami, że nie mogą się tym zajmować regularnie. Są też fir­

my prywatne, ale ich usługi są mocno ograniczone.

Projektów piszemy sporo, na pewno kilkadzie­

siąt rocznie. Oczywiście nie wszystkie otrzymują dofinan­

sowanie, to jest niemożliwe, ale sporo pieniędzy z tego jest. Od momentu rozpoczę­

cia pracy w NDK pozyskaliśmy grubo ponad milion złotych.

- Cóż, życzę dalszych sukce­

sów i mam nadzieję, że przy następnym spotkaniu zdra­

dzi pani swoje plany na przy­

szłość.

Imprezy dla młodzieży - Janina Janik z raperem Tomiko

Partnerska grupa projektu Grundtvig, Hiszpania 2009 Na festiwalu ludowym - na ludowo

W studio fotograficznym - oficjalnie

rn SLUB m ■ Mm ł

" KONCERTY U Ł STUDNIÓWKI < ■ OKAZJE

REPORTAŻ 1 Zapraszamy na sesie fotograficzne i szkolenia ^ p ^ ^ ? zakresie

£ fotom odelm gu«

Studio dysponuje setkami ubrań, butow i przebrań

do pozowania §

Budowanie Nowej Przyszłości

Powódź w 1997 r. nie miała pozytywnego impulsu i wiedzy co na­

leży zrobić na przyszłość by uniknąć ponownej tragedii. Nie pomyślano, że przychodzą okresy wzmożonych opadów. Skutki powodzi są fatalne, ogromne straty materialne zatopionych obszarów, w jakimś stopniu nasza wła­

dza ponosi odpowiedzialność! Wynikłe

zalanych rowów, zarośnięte i nie udroż­

nione, nieraz zasypane na równi z pola­

mi. są one również przyczyną podtopień pól podczas ulewnych deszczy. Są także przypadki iż wiele rowów zniknęło. Co stało się z odpowiedzialnością? Kto jest winny tym zaniedbaniom? Gdzie są służ­

by drogowe?

Rok założenia 1994

w w w.p o g r z e b y.n y s a.p l

Ca ło d o b o w o służym y pod n um eram i te le fo n ó w :

77 434 11 66 77 435 60 20 604 85 84 62

* całodobowy przewóz osoby zmarłej do chłodni,

* duży w ybór trum ien, um, wieńców i wiązanek,

* krzyże, tabliczki, nekrologii, klepsydry,

* odzież żałobna.

* całodobowy przewóz zwłqk w kraju i zagranicą,

* organizacja pochówków,

* rezerwacja grobów I załatwienie form alności związanych z pochówkiem,

* wykonujemy groby ziemne pojedyncze I podwójne (w pionie) oraz murowane,

* przygotowanie osoby zmarłej do pogrzebu - tanatokosm etyka,

* kremacje,

* ekshum acje,

* opraw a m uzyczna cerem onii pogrzebowej,

* zapewnienie mistrza ceremonii,

* bezgotówkowe organizow anie pogrzebu w ram ach zasiłku ZUS.

* pom oc w organizacji konsolacji (styp),

* całoroczna opieka nad grobami,

* nagłośnienie bezprzewodowe.________

NYSA, róg Szopena i Św. Piotra G Ł U C H O Ł A Z Y , Prymasa Wyszyńskiego 1

FÄSHON GLAMOUR

MAJiÆCSJUDIO

Studio teL 602124321

znajduje się .

w centrum N ysy W W W .m a jk e i S t U d l O .p l

Wracając myślą do 1990 roku, kiedy to przywrócono w Polsce prawdziwy samorząd gminny, który po myśli i przekona­

nia polaków, że jest to niezbędny element przebudowy życia pu­

blicznego, stanowi on zdolność do samorządnego rozwiązywania problemów swojego lokalnego środowiska, budowania podstaw demokracji i ładu społecznego. Nadchodzące wybory samo­

rządowe 2010 r. obfitować będą licznymi niespodziankami i od­

bywać się będą przy dużych emocjach i napięciu społecznym.

Jak sięgnąć pamięcią minione lata pokazały, ze w wielu przypadkach nie sprawdzały się typowania, a wynik wyborczy nie był po myśli większości wyborców i podlegał społecznej krytyce już na drugi dzień; a więc krytykowaliśmy własne decyzje. Nawet lata 50te nie miały również szczęścia w doborze ludzi do władzy.

Każdy wybór przypadkowy to los na który stawiał wybor­

ca, oczywiście ten, który był chętny pójść do lokalu wyborczego i oddać głos. Sama chęć głosowania, postawienia znaku X to tak niewiele, ponieważ większość nie zastanawia się nad wiedzą kandydata i jego możliwościami, ot po prostu głosują na zasa­

dzie „bo jest znajomym, kolegą w tej samej opcji politycznej i dużo obiecał”. Nazwiska ciągle się powtarzające, choć w wielu przy­

padkach nie wiele dla miasta zrobili. Nysa ma ogromne szanse rozwoju nie tylko w strefie gospodarczej, ale także w turystyce, sporcie a nawet i kulturze. Zawarte uwagi być może są kontro­

wersyjne, ale rzeczywistość nie odbiega od faktów. Nie dopuśćmy do degradacji życia gospodarczego, kulturowego i obyczajowego.

Należy podjąć odważną decyzję może trochę ryzy­

kowną i oddajmy władzę dla młodych, odważnych mających nowe spojrzenie i nowy sposób rządzenia miastem. W intere­

sie nas wszystkich mieszkańców jest aby władzę powierzyć tym, którzy dla dobra wspólnego przyniosą pozytywne efekty.

Można zadać wiele pytań co do lokalnych wyborów, jak odbierają dotyczące decyzje obecnych samorządców i czy są za­

dowoleni z własnego wyboru? Nasuwa się zasadnicze pytanie: kto ma największy problem w sytuacji gdy w naszym mieście i gminie dzieje się źle?

Franciszek Czabak

Powódź sieje spustoszenie

straty, ogromne zniszczenia infrastruktury i terenów, dróg, ! mostów, upraw rolnych, za­

bezpieczeń i oświetlenia itd.

Można zapytać, czy można było zapobiec tak ogrom­

nym zniszczeniom? Ogrom wło­

żonej ludzkiej pracy, pomocy w ratowaniu życia, setek przepra­

cowanych godzin i nieprzespa­

nych nocy, długo pozostaną w pamięci osób poszkodowanych.

A jak odnieść się do obecny rząd nie potrafiły choć

jednym zdaniem złożyć pu­

blicznie rzetelną informację, że istniejące, przedwojenne wały chroniące przed zalaniem czę­

ści obszarów miast i lezące w sąsiedztwie rzek, są narażone na zniszczenia i podtopienia.

Wały te są mało od­

porne, wymagają gruntownych remontów, uszczelnienia i za­

bezpieczenia przed przesiąka­

niem.

Ogromne niezado­

wolenie wśród powodzian, którzy stracili cały dobytek swojego życia. Błędy urzędni­

ków i władz samorządowych dają możliwości poszkodo­

wanym wniesienia pozwu zbiorowego przeciw państwu.

Woda nawet na pozio­

mie spokojnym, jest groźnym i niebezpiecznym żywiołem. To nie jest licytacja! Rządy po­

przednie jak i