M. Bombik
"Rola krzemu w ewolucji
biochemicznej życia", W.Sedlak,
Warszawa 1967 : [recenzja]
Studia Philosophiae Christianae 5/2, 207-211
S tu d ia P h ilo so p h ia e C h ristian ae A TK
5(1969)2
Z ZAGADNIEŃ FILOZOFII PRZYRODY
В o m b i к М.
S ed la k W., R ola krzem u w e w o lu c ji b ioch em iczn ej ży cia , W ar sza w a 1Э67, P W N (K om isja E w o lu cjo n izm u P A N : M a teria ły z ew o lu cjo n izm u ), s. 84.
D u r c z e w s k i J.
W rede M., D ie E in h eit von M aterie und G eist b ei T eilh a rd d e C hardin, L im b u rg 1964, L a h n -V erla g , s. 76.
H a j d u k Z.
M ario B unge, O p rzy czy n o w o ści. M iejsce za sa d y p rzy czy n o w ej w e w sp ó łczesn ej nau ce, tł. S te fa n A m sterd am sk i. W arszaw a 1968. PW N , s. 439.
I. u b a ń s к i M.
S za fra n o w sk ij. I. I., S im m etrija w p rirod ie, L en in grad 1968. S 1 a g a Sz. W.
K op s J., C harakter a h o d n o ten ie b io lo g isk éh o m ech n icizm u , F ilo zo fia (B ra tisla v a ), X X II I (1968) 4, s. 404— 415.
D ietrich W., Zur T h eorie der e x p e r im e n te lle n M eth od e, D eu tsch e Z e itsc h r ift fü r P h ilo so p h ie, 16 (1968) 1, s. 107— 113.
S iw o k o n P. E., M eto d o ło g iczesk ije p ro b lem y je s te stw ie n n o n a - ucznogo ek sp erim en ta , M oskw a 1968.
S e d l a k W. Rola k r z e m u w e w o l u c j i b i o c h e m ic z n e j życia , W arszaw a 1967, P W N (K om isja E w olu cjon izm u PA N : M a teria ły z ew o lu cjo n izm u ),
s. 84.
N ie w ie lk a o b jęto ścio w o p raca W łod zim ierza S ed la k a o ro li krzem u w e w o lu c ji b io ch em iczn ej ży cia je s t n ie ty lk o p ozycją p o w ięk sza ją cą lite r a tu r ę c ią g le a k tu a ln eg o za g a d n ien ia ew o lu cjo n izm u , a le w n o si w ie le
k o n str u k ty w n y c h e le m e n tó w w to za g a d n ien ie. W P o lsce, d zięk i p o sta w ie n iu p rob lem u i p rób ie jego ro zw ią za n ia , p o ja w ia się jako praca p io n iersk a . P rób y tej autor n ie tr a k tu je jako o sta tn ieg o sło w a w y p o w ie dzian ego w n a u ce na te n tem a t, le c z p o d ejm u je ją jako h ip o tezę rob o czą, w k tórej zw raca p rzed e w sz y stk im u w a g ę na to, że prob lem k rzem o w y je s t p rob lem em , m oże n a w e t bardzo isto tn y m , w za g a d n ie n iu ew o lu cji.
C ałość m o n o g ra fii zo sta ła p od zielon a na trzy części (cz. I. „ W y stę p o w a n ie krzem u w ż y w y c h u stro ja ch ”, s. 14— 45, cz. II. „ S fo r m u ło w a n ie prob lem u k rzem o w eg o w b io lo g ii”, s. 46— 49, cz. III. „ P rzy czy n o w e w y ja śn ie n ie p rob lem u k rzem o w eg o w b io lo g ii”, s. 50— 62). Jej treść p rzed sta w ia się n astęp u jąco:
1. N a p o d sta w ie a n a lizy m o rfo lo g ic zn o -a n a to m iczn ej zw ierzą t i roślin , w łą cza ją c w zakres badań d o stęp n e nam fo rm y k o p a ln e z ok resów n a jo d leg lejszy ch , a k oń cząc na organ izm ach w sp ó łczesn y ch , S ed lak stw ierd za p o w szech n e w y stę p o w a n ie krzem u w ż y w y c h ustrojach, ch ociażb y ty lk o w ch a ra k terze p ierw ia stk a relik to w eg o .
2. M ało praw d op od obn a je s t, tw ierd zi d alej S ed lak , ew e n tu a ln o ść p rzy p a d k o w eg o w y stą p ie n ia k rzem u w ży w y m organ iźm ie. A n a liza p ra w id ło w o śc i m o rfo lo g ic zn o -a n a to m iczn y ch , jak i a n a lizy w zak resie fiz jo lo g ii i b io ch em ii krzem u , p o zw a la ją m ów ić o m eta b o lizm ie k rze m u, oraz o tym , że k om p o n en t k rzem o w y w re la c ji S i — Ca n o si c e ch y ew o lu c y jn e , śc iśle j, że k rzem jest sw eg o rodzaju w sk a źn ik iem e w o lu c ji b ioch em iczn ej.
3. C harakter e w o lu c y jn y rela c ji S i — Ca sta w ia nas przed za g a d n ie n iem zm ian ch em izm u ży c ia w fo rm ie a ltern a ty w y :
a) oparcia p ierw o tn ej o rg a n iza cji ch em iczn ej życia na zw ią zk a ch krzem u ,
b) p rzy jęcia e w e n tu a ln o ś c i k ilk u sch em a tó w o rg a n iza cji b io c h e m iczn ej życia.
4. S ed la k op o w ia d a się za p o lisch em a ty zm em b ioch em iczn ym , którego m ają dow odzić ró w n ież in n e, op rócz k rzem u, p ie r w ia stk i r e lik to w e w y stę p u ją c e w ż y w y ch ustrojach. Z aś w stosu n k u do krzem u , a to dla jego a n ta g o n isty czn ej r e la c ji do w ap n ia i e w o lu c y jn e g o ch arak teru tej rela c ji, S ed la k w y su w a p rzyp u szczen ie, że sto im y n ie ty lk o przed jed n y m z liczn y ch sch e m a tó w m eta b o licz n y c h życia, a le m am y przed sobą prob lem e w o lu c ji „treści su b s ta n c ja ln e j” (s. 53) życia. P rotoorgan izacja ży w ej d rob in y m iała być oparta n a zw ią zk a ch k rzem u i b liżej n ieo k reślo n ej silik o sy n te z ie , n a to m ia st istn ieją ca do dziś k arb osyn teza, oparta na zw ią zk a ch w ęg la , b y ła b y dopiero drugim eta p em życia.
5. Ż y cie jest fu n k cją środ ow isk a, a zm ien n ość b ioch em iczn a życia, o ile m iała m iejsce, m u si m ieć u za sa d n ien ie w e w o lu c ji p raśrod
o-w isk a . P rób a od to-w o rzen ia ch em izm u p raocean u u o-w id o czn iła , o-w ed łu g autora, ten sam sch em a t Si — Ca, jak i stw ierd zo n o w ż y w y c h u stro jach i to u p ra w n ia do p rzed sta w io n ej in terp reta cji r o li krzem u
w p ro cesie ew o lu cji. Oto ch a r a k te r y sty c z n e zd an ie autora: „N a p ier w o tn y sch em a t b io ch em iczn y ży cia op arty n a m eta b o lizm ie k rzem u, sy n ch ro n iczn y zresztą z k rzem io n k o w y m ch arak terem środ ow isk a, n a ło ż y ł się p ó źn iejszy sch em a t w ę g lo w y ” (s. 60). „G dzieś u p o czą t k ó w p rek am b ru na długo przed p o w sta n iem p ierw szy ch sk a ł o sad o w y c h p o ch o d zen ia m orsk iego, p rzeszło ży cie p raw d op od ob n ie sw ój ■wielki »zakręt« b io ch em iczn y , z w k ro czen iem w ę g la w jego organ i
za c ję ” (s. 61). B io ch em iczn y w sk a źn ik k rzem u jest u w a ru n k o w a n y zm ian ą ch em iczn eg o p ro filu w p ra śro d o w isk u życia.
N a szczeg ó ln ą u w agę za słu g u je ob szern a b ib lio g ra fia zajm u jąca aż 16 stro n n a 57 stron te k stu zasad n iczego i ob ejm u ją ca 422 r ó ż n o -ję - z y czn e p ozycje. Z arów n o ten fa k t, jak ró w n ież d ok u m en tacja g ra ficzn a (w y k resy , sch em a ty , z e sta w ien ia , tab ele), oraz sto so w a n ie fa ch o w ej a p a ra tu ry p o jęcio w ej z zakresu n auk b io lo g iczn o -ch em iczn y ch , a p rze d e w sz y stk im ch arak ter poruszonej p ro b lem a ty k i, w sk a zu ją w y ra źn ie na ad resata o m a w ia n ej m on ografii.
Jak k ażda praca n o w a to rsk a w danej d zied zin ie w ied zy , w zb u d za zarów n o w ie lk ie za in tereso w a n ie, jak i zro zu m ia łe k o n tro w ersje. Te o sta tn ie zdają się w y n ik a ć z tego, że ch em ia krzem u n ie w y sz ła jeszcze z p o czą tk o w ej fa z y sw eg o rozw oju , jak i z prób in terp reta cji g en ezy ży c ia o rgan iczn ego u w a ru n k o w a n ej ty m i p o czą tk o w y m i w y n ik a m i. W ty m a sp ek cie n a leży p o d k reślić fa k t, że S ed la k je s t au torem w ielu p rac p o św ięco n y ch p rób ie ta k iej in te r p r e ta c ji o sią g n ięć ch em ii k rzem u, k tóra b y ła b y bazą w y jśc ia do tw o rzen ia h ip o te z d o ty czą cy ch g en ezy ży cia . P ierw szą , o ile m i w iad om o, pracą z tej d zied zin y b y ła „E w o lu cja b io ch em iczn a i teo ria silic y d ó w ” >;w pracach n a stęp n y ch aż do o m a w ia n ej m o n o g ra fii autor z a jm o w a ł się: rolą krzem u w organ iźm ie, w y stę p o w a n ie m sk ła d n ik a k rzem o w eg o w ż y w y c h ustrojach , krzem em jak o w sk a ź n ik ie m e w o lu c ji b io ch em iczn ej, te o r e ty c z n y m i i p ra k ty cz n y m i p e r sp e k ty w a m i e w o lu c ji sy lic y d a ln e j, itp.
C ałość p racy „R ola k rzem u w e w o lu c ji b io ch em iczn ej ż y c ia ” p o przed zon a z o sta ła w stę p e m o góln ym , w p ro w a d za ją cy m w d o ty ch cza so w ą p ro b lem a ty k ę k rzem u w b io lo g ii, oraz om a w ia ją cy m sto so w a n ą p rzez au tora m eto d ę e w o lu cy jn ą . P u n k t w stęp u d otyczący m eto d y m oże b yć szczeg ó ln ie w a żn y dla czy teln ik a , k tórego za in teresu je stron a m eto d o lo g icz n a pracy. A u tor op ow iad a się tu za p rzy jęciem m eto d o lo g ii sto so w a n ej przez D arw ina. P o d a je w p u n k tach , jak rozu m ie ow ą d a rw in o w sk ą m etod ę, n a stę p n ie stara się zgod n ie z jej p o stu la ta m i
1 R oczn ik i F ilo zo ficzn e, 7(1959) z. 3, 69— 112.
p o stęp o w a ć w tra k cie gro m a d zen ia i seg reg o w a n ia fa k tó w , oraz w fo r m u ło w a n iu p rzyrod n iczych teo rii o d n o śn ie zeb ran ych fa k tó w . N a le ż y z u zn an iem p o d k reślić, że w sk a za n a m etod a jest w ca łej p racy k o n se k w e n tn ie rea lizo w a n a . S to s o w a n ie m eto d y ew o lu c y jn e j, lu b jak in n i w o lą h isto ry czn ej, w ro z w ią z y w a n iu p o d jęteg o przez S ed la k a p ro b lem u , w y d a je s ię je d y n ie m o ż liw e i n ie p o w in n o budzić za strzeżeń 2. N a to m ia st w z ię c ie pod w sp ó ln y m ia n o w n ik m eto d o lo g ii n auk b io lo giczn y ch , filo z o fii b iologii, filo z o fii p rzyrod y o ż y w io n ej i e w o iu c jo - n izm u, a raczej z e sta w ie n ie e w o lu cjo n izm u p rzem ien n ie z k ażdą z w y m ie n io n y c h d y scy p lin filo z o fic z n y c h , w y g lą d a na n iep o ro zu m ien ie. O gólna m eto d o lo g ia nauk w y p r a c o w a ła już w sposób d o sta teczn y za sa d n icze ro zróżn ien ia ty ch d zied zin lu d zk ieg o poznania.
E w olu cjon izm , jak o jed n a z g a łęzi b io lo g ii p osłu gu je się, oprócz in n y ch m etod b iologiczn ych , jeszcze jed n ą , sw o istą , m ia n o w ic ie h isto ry czn ą (zw aną ew o lu cy jn ą ), a le n ie jest to m etod a u n iw ersa ln a , g d y ż k o rzy sta z in n y ch , p om ocn iczych m etod. A n a liz a ty ch m etod m oże być p rzed m io tem filo z o fii b iologii. E w o lu cjo n izm , m ając sw o istą m eto d ę p rzy rod n iczą, różn i się od filo z o fii p rzyrod y o ży w io n ej, k tóra p rzy p om ocy so b ie ty lk o w ła śc iw e g o ję z y k a o n to lo g iczn eg o , p o szu k u je a d ek w a tn y ch u za sa d n ień g en ezy i rozw oju ży c ia n a ziem i, stąd i m etod a m u si do ty c z y ć p orządku in n ego n iż porządek zja w isk o w y .
M n iejsze czy w ię k sz e zastrzeżen ia w p rzed sta w io n y m op ra co w a n iu b u d zi ta k że in terp o la cja b ra k u ją cy ch e le m e n tó w przy c z y n n o śc i p ie r w szej w p o d jętej m etod zie e w o lu c y jn e j, tzn. przy grom ad zen iu fa k tó w , co z k o lei z w ięk sza o b iek cje p rzy d ru giej czy n n o ści tej m etod y, która, w ta k z esta w io n ej bazie, m a w y k a za ć p ra w id ło w o ści o ch a ra k terze ew o lu cy jn y m . Z astrzeżen ia te m ożna p rzed e w sz y stk im sk iero w a ć pod a d resem in terp reta cji d u alizm u S i — Ca u roślin , która je s t w y n ik ie m u o g ó ln ien ia dan ych a n a lizy p r a w id ło w o śc i m o rfo lo g ic zn o -a n a to m iczn y ch i fiz jo lo g ii krzem u. P o d o b n y zarzut m ożna p o d trzy m y w a ć w sto su n k u do in terp reta cji an ta g o n izm u S i — Ca w b io ch em ii krzem u , je ś li sam o w y stę p o w a n ie o w eg o a n ta g o n izm u je s t m ocno d ysk u sy jn e. T ym w ię k sz e będą w ię c za strzeżen ia , je ś li n a tak d y sk u sy jn ej b azie fa k tó w sk o n str u o w a n y obraz lin ii ro zw o jo w ej ży cia zech cem y e k stra p o lo w a ć p oza g r a n ic e sp ra w d za ln e dziś b ezp ośred n io, której to czy n n o ści autor się p od ejm u je. Z resztą, S ed la k zd aje so b ie d ok ład n ie sp ra w ę z m o ż liw o śc i zrod zen ia się ta k ich i p od ob n ych o b iek cji u odb iorcy, p isząc, że stop ień p ra w d o p o d o b ień stw a tak p rzep row ad zon ej r ek o n stru k cji jest u za leż n io n y od w ie lo ś c i fa k tó w sta n o w ią c y c h p o d sta w ę in terp o la cji. J e s t
2 F r o ło w I. T., O czerki m eto d o ło g ii b io ło g iczesk o g o issle d o w a n ija , (S istem a m eto d o w b iologii), M osk w a 1965, rozdz. 4, 92— 120.
to chyba n ieu n ik n io n y los w sz y stk ic h sy s te m ó w rek o n stru k cy jn y ch w zak resie zagad n ien ia ew o lu cjo n izm u .
Próba w y su n ię c ia p o w y ższy ch za rzu tó w b y n a jm n iej n ie u m n iejsza w a rto ści, jak ju ż zaznaczono, p io n iersk iej p racy o ro li krzem u w e w o lu c ji b ioch em iczn ej życia. P ra cy tej n ie m ogą n ie u w zg lęd n ić z a in te r e so w a n i g en ezą życia na n aszej p la n ecie, oraz ci, k tó rzy p od ejm u ją różn ego rodzaju próby, zarów no la b o ra to ry jn ej, jak i p a leo n to lo g iczn ej rek o n stru k cji p o czą tk ó w ży cia z u w zg lęd n ien iem ó w czesn y ch w a r u n k ó w śro d o w isk o w y ch . W ścisłej b o w iem za leżn o ści od środ ow isk a, w tra k cie d łu g o trw a łeg o p rocesu e w o lu c ji, ży cie o sią g n ęło fo rm y i d y n am izm a k tu a ln ie o b serw o w a n y .
N a le ż y ż y w ić n a d zieję, ż e dalsza praca b ad aw cza au tora d ostarczy n o w y ch danych na u p raw d op odob n ien ie, w z g lę d n ie p o tw ie r d z e n ie w y s u n ię te j h ip o tezy o m iejscu i ro li k rzem u w ew o lu cji b ioch em iczn ej życia.
M. B o m b i k
W r e d e M., D ie E in h eit v o n M a t e r ie u n d G e i s t bei T e il h a r d d e C h a rd in , L im b u rg 1964, L a h n -V erla g , s. 76.
K siążk a uk azała się jako trzeci tom ik „G laube, W issen , W irk en ”, zbioru p rzy czy n k ó w do te o lo g ii i dzied zin p o k rew n y ch , w y d a w a n eg o przez W yższą S zk o łę T eologiczn ą zgrom ad zen ia K się ż y P a llo ty n ó w w V allendar.
A u tor, u rodzony w 1914 r., po m a tu rze w stę p u je do tegoż Z grom a dzenia. S tu d iu je w R zym ie na G regorian u m , u zy sk u ją c doktorat w 1942 r. Od 1946 r. jest p ro feso rem filo z o fii w W yższej S zk o le T eo lo giczn ej w V allen d ar.
W p rzed m o w ie W rede zastrzega się, że p ra g n ie dać je d y n ie o g ó ln y p ogląd na k lu czo w e za g a d n ien ie w w iz ji T eilh ard a, m ia n o w ic ie w z a jem n y sto su n ek ducha i m aterii. Z a g a d n ien ie to o m a w ia ł ju ż w lic z n y ch a rty k u ła ch , tym razem u jm u je je ca łościow o. U w aża, że w o b ec nej c h w ili trudno dokonać ja k ie jś o sta teczn ej o cen y filo z o fii T eilh a r da, p o n iew a ż n ie zn am y jeszcze w sz y stk ic h d zieł uczonego, a w ie lo ś ć prac o T eilh a rd zie i jeg o d z ie le u n iem o żliw ia stw o r z e n ie p ełn ej s y n tezy. W k ażd ym razie prob lem „duch ■— m a teria ” n a leży do w ę z ło w y c h zagad n ień jego teo rii, w iz ji w sz e c h św ia ta , która u w id aczn ia, że T eilh a rd , jest w ie lk im „ m istrzem sy n te z y i ca ło ścio w eg o u jęcia ” (s. 10). N a w ią zu ją c do teilh a rd o w sk ieg o o k reślen ia „ M étap h ysiq u e de 1’U n io n ”, autor prop on u je, by całą w iz ję filo zo ficzn ą w sz e c h św ia ta n a zw a ć „ P h i lo so p h ie de 1’U n io n ” — b o w iem w ty m w ła śn ie a sp ek cie T eilhard stara się ro zw ią za ć p rob lem r e la c ji duch — m ateria.