• Nie Znaleziono Wyników

Problemy konserwacji średniowiecznej faktury i polichromii architektonicznej we Wrocławiu

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Problemy konserwacji średniowiecznej faktury i polichromii architektonicznej we Wrocławiu"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

Edmund Małachowicz

Problemy konserwacji

średniowiecznej faktury i

polichromii architektonicznej we

Wrocławiu

Ochrona Zabytków 18/4 (71), 17-34

1965

(2)

EDMUND MAŁACHOWICZ

PROBLEMY KONSERWACJI ŚREDNIOWIECZNEJ FAKTURY

I POLICHROMII ARCHITEKTONICZNEJ WE WROCŁAWIU

Doskonale nieraz przetrw ałe budowle śred­ niowieczne, o niezmienionych formach archi­ tektonicznych i w ystroju rzeźbiarskim, nie za­ chow ały na ogół pierw otnej fak tu ry ścian w nętrza, a zwłaszcza w ystroju kolorystyczne­ go, tak istotnego dla tej epoki. B rak ten w znacznym stopniu pom niejsza efekty plastycz­ ne, zamierzone przez twórców tych dzieł i uszczupla naszą wiedzę o ówczesnych poję­ ciach estetycznych. Poza tym inną ważną przy­ czyną zainteresow ania tą tem atyką stały się problem y zaistniałe przy odbudowie i konser­ w acji ceglanych budowli średniowiecznych, zniszczonych i uszkodzonych podczas ostatniej w ojny. Spośród 20 średniowiecznych kościo­ łów wrocławskich aż 16 wymagało po wojnie całkow itej odbudowy w nętrz. Niemal wszyst­

kie zaś średniowieczne w nętrza uległy m niej­ szym >lub większym uszkodzeniom, a przy tym zniszczony został zazwyczaj ich renesansowy, barokow y czy pseudogotycki w ystrój i wyposa­ żenie. Stopień zniszczenia przekreślał często możliwość i staw iał pod znakiem zapytania ce­ lowość rekonstrukcji tego w ystroju. Powstała więc potrzeba odtworzenia pierwotnego w yglą­ du w nętrza średniowiecznego w zakresie fa k tu ­ ry i podstawowej polichrom ii — architekto­ nicznej.

Uszkodzenia budowli i odpadłe tynki od­ słoniły pierw otną fakturę i ślady polichromii oraz jej naw arstw ień, stw arzając w większości

w ypadków możność szczegółowego zbada­

nia i określenia ich wyglądu, a kontynuacja badań być może te wiadomości ro zszerzy 1. W średniowieczu właściwości fakturalne i ko­ lorystyczne m ateriału ceglanego wzmocnione i rozszerzone dodatkowym i zabiegami, w yko­

rzystyw ane były do dekoracji kolorystycznej w nętrz, wznoszonych z niego budowli. Ten sposób dekoracji nazwano „polichromią archi­ tektoniczną“ 2, ze względu na jej ścisły zwią­ zek z m ateriałem konstrukcji i podporządko­ w anie formom architektonicznym . Z zastoso­ w ania wspom nianych właściwości powstał sze­ reg odm ian tej polichromii, operujących na ogół podobnymi sposobami opracowania po­ szczególnych elem entów budowli. Jak już wspomniano, stw ierdzenie istnienia tych zja­ wisk w budowlach wrocławskich (tab. II), po­ zwala także na zbadanie i omówienie tych ele­ m entów, ich formy, fak tu ry i technologii w y­ konania 3. Chodzi tu o w ątek ceglany, spoiny, tynki, sklepienia w raz z żebrami i detalam i k a­ m ieniarskim i oraz zastosowanie farb do ich polichromii.

W ą t e k c e g l a n y

Najwcześniejszy układ cegieł w licu m uru, tzw. w endyjski, o p arty na rytm ie dwóch wo- zówek i jednej główki (il. 4), w ystępuje na Ślą­ sku aż do pocz. XIV wieku. N astępny z kolei układ tzw. polski, zaw ierający przem ienny ry tm wozówek i główek, przetrw ał jeszcze w ciągu XVI wieku. W najwcześniejszych budowlach X Iii-w iecznych, oprócz gładkiej i jednolicie na ogół wypalonej cegły, w ystępuje swoisty spo­ sób dekoracji jej lica przy pomocy siatki na­ cięć 4. Pracochłonna ta dekoracja, znana .po­ wszechnie nie tylko na Śląsku, polegała na n a ­ cięciu (zadrapaniu) ostrym narzędziem, ipoje- dyńczym lub w formie zgrzebła, uformowanej i wysuszonej cegły przed jej wypaleniem. Na­ cięcia przed w ypaleniem są łatwiejsze do w

y-1 Z a ry s rozw oju tego ro d z a ju p o lichrom ii i sz e r­ sze p o ró w n a n ia zaw iera a r ty k u ł a u to ra : F a ktu ra i p o ­

lich ro m ia a rc h ite kto n ic zn a éred n io w iec zn yc h w n ę tr z ce g la n ych na Ś lą sk u , „ K w a rta ln ik A rc h ite k tu ry i U r­

b a n is ty k i“. X (1965), z. 3.

2 Z. Ś w i e c h o w s k i , W czesn e b u d o w n ictw o ceglane w Polsce. „S tu d ia do d ziejów rze m io sła“, W a r­

sz aw a 1961, o k re śla ta k ceglane lico m u ru , m alow ane k o lo rem czerw onym z b iałym i spoinam i. N azw a ta

n a d a je się ta k ż e do ok reślen ia całego szeregu o dm ian p o lichrom ii tego rodzaju.

* S k ro m n y sta n lite ra tu ry n a ten te m a t je st m. in. u sp raw ie d liw ie n iem szereg u u ta rty c h poglądów , za­ w ie ra ją c y c h p ew n e uproszczenia i uogólnienia, ja k np. p rz e sa d n y k u lt surow ego lica m u ru ceglanego, k tó re b y ły n ie je d n o k ro tn ie p o d sta w ą p rac k o n se rw ato rsk ich .

4 Z ag a d n ien ia te i a k tu a ln y sta n w iedzy o n ic h _ o m a w ia : Z. Ś w i e c h o w s k i, j. w ., t. I, s. 93—09.

(3)

2

1. W rocław . P re z b ite riu m k a te d ry . C egły k sz tałto w e z n ac ię cia m i w k o lu m ien k a ch a rk a d a m b itu (fot. a u to r) 1. W rocław . C h o e u r de la C a th é d ra le — b riq u e s f a ­ çonnées avec e n ta ille s, dans îles p iliers d e s arcad es d u d é a m b u la to ire

2. W rocław. P a ła c foiskuipi. Lico cegieł z n ac ię c ia m i i sp o in y p o m a lo w an e p ask ie m b ia łe j fa rb y w e w nęce X III-w ie c z n e j części d. dw oru biskupiego (fot. au to r) 2. W rocław . P a la is episcopal. P a re m e n t d es b riq u e s avec e n ta ille s e t jo in ts ray^ès d e p e in tu re blanche, a u fond d ’u n e n ic h e. P a r tie du p a la is ‘episcopal du X H I_m e siècle

3. W rocław . D. k la sz to r fra n ciszk an ó w . F ra g m e n t ościeża w n ę k i w części X lII-w ie c z n e j (fot. au to r) 3. W rocław . A n c ie n t couvent des F ra n cisc ain s. F ra g ­ m e n t d ’une jo u é e de la n ic h e dans la p a r tie du X H I -m e siècle

konania i uzyskują po w ypaleniu trw ałą po­ wierzchnię w raz z całym licem cegły. Oprócz tego jednak, spotykany byw a także — na ogół w nielicznych wypadkach rysunek nacięć w y­ konany po w ypaleniu. We W rocławiu nacięcia

na cegłach okrągłej M atki schodowej w po­ łudniowo-wschodniej wieży katedry są wyko­ nane prawdopodobnie w ten właśnie sposób. Nacięcia te, najczęściej w ystępujące jako ukoś­ ne linie równoległe, lub tworzące bardziej

skom plikow any ornam ent geometryczny,

stwierdzono· przew ażnie na licu cegieł w m iej­ scach bardziej eksponowanych, jak naroża, li- zeny, węgary, w ystępy itp., rzadziej zaś w gładkim licu ścian. Płaszczyzny ścian nie za­ wierające tej dekoracji pozostawały z gładkim, naturalnym licem cegły, w niektórych m iej­ scach tylko odpowiednio polichromowanym (o czym będzie mowa dalej). Technika ta w y­ wodzi się praw dopodobnie z fak tu ry obrobio­ nego ciosu kamiennego, tradycyjnie przeniesio­ nej na now y m ateriał. We Wrocławiu, ten spo­ sób dekoracji w ystępuje w X III-wiecznych częściach niektórych budowli, jak wspom niane już prezbiterium k ated ry (d'l. 1) oraz reszt­ kach d. dw oru biskupiego (il. 2), kościele św. Wo jciecha 5 i fragm entach kościoła św. Jakuba (obecnie św. Wincentego).

W połowie XIV w ieku pojawia się, po­ wszechnie później stosowane, zróżnicowanie kolorystyczne w ątku ceglanego, polegające na zestawieniu spieczonej, ciemnobrązowej „zen- drów ki“ z norm alną, czerwoną „wiśniówką“. Zendrów ki używ ane jako sięgaczy, d la zapew­ nienia im lepszej przyczepności n a zeszklonej powierzchni, widocznych w licu m u ru w for­ mie główek, a norm alna cegła układana była jako wozówki, w używ anym wówczas układzie polskim. Zaniechanie użycia zendrówek jako

5 Szczególnie w y ra źn y ry su n e k b y ł n a ścianach i lizenach odsłoniętych w w ykopie w zdłuż ściany p ół­ nocnej naw y. N a je d n ej z cegieł znaleziono w y ry te przed w yp alen iem in icjały o n ierozpoznanym znacze­ niu. O becnie ściany te są częściowo zasypane i o ty n ­

(4)

4. W rocław . K ościół k la ry s e k (obecnie urszu lan ek ). F ra g m e n t ceglanego lica ścian w n ę trz a ze sp o in a m i po m alo w an y m i p ask ie m b ia łe j fa rb y '(fot. au to r) 4. W rocław . E g lise des C larisses (à p ré s e n t église des U rsulines). F ra g m e n t du p a re m e n t de b riq u e des m u rs de l’in té r ie u r avec jo in ts ornés de ra ie s re c o u ­ v erte s de p e in tu r e b la n c h e

5. W rocław . K laszto r do m in ik an ek . S poinow any w ą ­ te k p o d łu c za o k ie n n eg o (fot. autor)

5. Wrocłaiw. C o u v e n t des D om inicaines. T ra m e lia n te d ’u n so u s-a rc d e f e n ê tre

wozówek w ypływ a być może także z obawy przed ponurym efektem, jaki dawałoby ciem­ ne lico ścian, lub też z powodu często spoty­ kanego, niejednolitego w ypalenia całej zen- drówiki. Pow stał w ten sposób ozdobny w ątek 0 wielobarwnej, ciekaw ej fakturze, w postaci reg u larnej siatki ciemnych, lśniących główek 1 czerwonych wozówek. Poza tym n ajp ro st­ szym, nie stw ierdzono we W rocławiu innych ornam entów układanych z zendrówek, często spotykanych w innych rejonach kraju .

W przeciw ieństw ie do ścian zewnętrznych, w ątek ten we w nętrzach w ystępow ał na ogół nieregularnie lub w niektórych tylko częściach budowli (m.in. na filarach) i prawdopodobnie obok niezbyt zdecydowanego efek tu dekora­ cyjnego był to naw yk rzem ieślniczy, w

ynika-6. W ro cław . K ościół św. J a k u b a (obecnie św. W in ce n ­ tego). F ra g m e n t f ila ra z czystym w ą tk ie m ce g la n y m i sp o in a m i m a lo w a n y m i b ia ły m p ask iem f a r b y (fot.

au to r) ■

6. W rocław . É g lise S t. Ja c q u e s (à p re se n t ég lise St. V incent). F ra g m e n t d ’u n p ilie r avec tra m e de b riq u e ré g u liè re e t avec jo in ts o rn és de ra ie s re c o u v e rte s de co u leu r b la n c h e

jący z technicznej konieczności użycia zen­ drówek. Ze w zględu na różne etapy budow y i być może niedostateczną często ilość zen­ drówek, żadne z zachowanych tego rodzaju w nętrz nie m a w szystkich ścian zdobionych w sposób n aturalny. Dla uzyskania właściwego efek tu dekoracyjnego znaczna część, w ykona­ nych z norm alnie w ypalonej cegły ścian, była polichrom ow ana (o czym będzie mowa dalej), często naw et w sposób nie liczący się z rzeczy­ w istym układem cegieł (il. 14).

Późne, bo z końca XV wieku pochodzące, przekładanie w ątku ceglanego ciosami kam ien­ nymi, dające rów nież ciekawe efekty kolory­ styczne, stw ierdzono we W rocławiu w kościele i klasztorze bernardynów oraz południowej elewacji ratusza.

S p o i n y

Obok lica cegieł ważnym elem entem fak­ tu ry ścian by ły spoiny, k tó re kształtow ano bardzo starannie, równocześnie ze wznosze­ niem m uru. Rzemieślnicza tradycja popraw ne­ go m urow ania, skłaniała ido starann ej obróbki spoin, niezależnie od tego czy płaszczyzny ścian

(5)

były przew idziane do otynkowania, czy też do pozostawienia w stanie surow ym luib m alo­ wania, co zresztą nie zawsze było ustalone w chw ili (budowy. Świadczyć o tym mogą

spoiny pod wszystkim i zbadanymi, XIV

i XV-wiecznymi, gotyckimi tynkam i, m.in. w kościele NPM arii, św. Krzyża i Bożego Ciała. Technika w ykonywania średniowiecz­ nych tynków (omówiona w dalszym ciągu) nie przew idyw ała potrzeby tzw. pustych spoin, któ ry ch istnienia także nigdzie we W rocławiu nie stwierdzono.

Z- w ielu przykładów spoin zaobserwo­ wanych we Wrocławiu, da się wyróżnić dw a zasadnicze sposoby ich kształtow ania: pła­ skie i w ypukłe (i'l. 7).

Ze spoin płaskich najprostsze jest zwykłe w ygładzenie kielnią, w płaszczyźnie cegły (il. 7. la), które w ystępuje na poddaszach, w fu n­ dam entach i innych miejscach nie przew idyw a­ nych „do oglądania“, np. u k ry ta ściana w sali klasztoru dom inikanek. Płasko, lecz z m ałym skosem (il. 7. Ib) wygładzone spoiny, dające już m inim alny efekt światłocieniowy, w ystępują w licu ścian w nętrza kościoła Wniebowzięcia NPM w O łtarzynie pod Wrocławiem. Takie same. lecz dodatkowo przecięte kielnią spoiny (il. 7. lc), stanow ią najbardziej ozdobną od­ m ianę tego rodzaju i w ystępują m.in. w n a ­ wach i transepcie kościoła św. Krzyża, przy czym pionowe spoiny otrzym ują nieraz głęb­ sze i bardziej rozchylone cięcie.

D rugi rodzaj spoin o dw u powierzchniach, nadających im w ypukły kształt o przekroju tró jk ąta (il. 7. 2a), jest najbardziej rozpo­ w szechniony w budowlach gotyckich od X III do XV wieku, zarówno w e wnętrzach, jak i na elewacjach. Bardziej ozdobną odm ianą tego ro ­ dzaju, spotykaną praw ie wyłącznie we w nę­ trzach, jest identyczna spoina dodatkowo prze­ cięta wzdłuż kielnią (ii. 7. 2b). W obu odm ia­ nach, dolna część spoiny m a powierzchnię bardziej szorstką od starannie wygładzonej

górnej. O dm ianą późniejszą jest spoina

o kształcie uskoku (il. 7. 2c), o Obu pow ierzch­ niach w ygładzonych. Przykłady takich spoin stw ierdzono m.in. w późnogotyćkim kościele św. B ernarda. W ykonane dość niestarannie, grube (15—30 mm) spoiny te pokryw ają także licznie ubytki i odpryski cegieł i są pomalo­

w ane jednolicie, czerwono-ceglastą farbą

(o czym będzie mowa dalej).

O bróbka spoin m iała przede wszystkim na celu efekty światłocieniowe, tj. zwężenie op­ tyczne spoiny, przez podkreślenie jej części gładkiej i osłonięcie cieniem części dolnej, szorstkiej. Przez odpowiednie opracowanie spo­ in, można było· również uzyskać podkreślenie poziomych w arstw cegły, lub ry tm u spoin pio­ nowych. Spotykana więc byw a zróżnicowana obróbka spoin: poziomych — w ypukłych, pio­ now ych — płaskich z przecięciem, np. w ko­ ściele św. M agdaleny i częściowo w kościele św. B ernarda.

7. W roclaw . P rz y k ła d y sipoin w m u ra c h śred n io w iecz­ n ych. 1 — p ła sk ie , 2 — w y p u k łe, 3 — w y k o n y w an e oibecnie p rzy ro b o ta c/h k o n se rw a to rsk ic h (rys. autor) 7. W rocław . E x etn p les d e jo in ts d an s les m u rs du M oyen Age. 1 — applatiis; 2 — e n r e lie f; 3 — e ffe c ­ tués au c o u rs de tr a v a u x d e co n se rv a tio n

Omówione spoiny wykonywano praw dopo­ dobnie kielnią, bez używania specjalnych n a­ rzędzi. Po ułożeniu w arstw y cegieł i wyciśnię­ ciu zaprawy, górną część spoiny wygładzano płaszczyzną kielmi, następnie po ew entualnym przecięciu przez środek spoiny, dolną jej część obcinano boczną kraw ędzią kielni, nadając przez to tej części nieco szorstkaw ą fakturę, względnie po obcięciu wygładzano, tworząc uskok. W średniowieczu, m u r w ykonywano przenosząc pomost m urarski m ałym i skokami (ok. 1,50 m) w górę. Do części zm urow anej po­ niżej już n ie wracano, chyba dopiero później (po ukończeniu sklepień), dla w ykonania osta­ tecznej polichromii ścian, jeżeli nie była w y­ konyw ana równocześnie.

W apienną zaprawę m urarską, widoczną w spoinach, używano we W rocławiu bez dodatku barw ników , m niej lulb więcej szaraw ą czy żół­

(6)

zanie-8. W roclaw . K ościół N. f*. M arii. F ra g m e n t w ą tk u podłucza a rk a d y m iędzynaw ow ej z re sz tk a m i ty n k u li p ro filam i ceglanym i, m a lo w an y m i n a czerw ono

z b ia ły m i sp o in a m i (fot. au to r)

8. W rocław . É glise de la S a in te V ierge. F ra g m e n t de la tra m e du s o u s-a rc de l’arc ad e s é p a r a n t les nefs. R ésidus de crép i s u r la tra m e e t p ro fils de b riq u e re c o u v e rts de p e in tu re rouge, à jo in ts b lancs

czyszczeń 6. Szaraw a lub żółtawa zaprawa spo­ in nie zawsze w ystarczająco kontrastow ała z czerwienią cegieł (tab. I). Pożądany ko n trast staran o się więc wydobyć przez wspomniane wygładzanie górnej części spoiny i podcięcie dolnej, częściej jednak potrzebną biel uzyski­ wano przez pomalowanie (o czym będzie mowa dalej). Podłucza airkiad międzynawowych, g u r­ tów i ościeży okiennych w nielicznych stosun­ kowo wypadkach, najczęściej ty'lko w X III i pocz. XIV wieku, były spoinowane norm al­ nie np. w d. dw orze biskupim (il. 2), d. klaszto­ rze franciszkanów (il. 3) i klasztorze dom ini- kanek (il. 5). Najczęściej wykonywane na k rą- żynach, były one niedostępne przed stw ard­ nieniem zapraw y i zdjęciem krążyn (il. 8), po­ kryw ano je więc tynkam i.

Obecnie spoinowanie m urów przy robotach konserw atorskich w ykonuje się na ogół spec­ jalnym narzędziem („fugówką“), nadając im kształt nieżbyt podobny do średniowiecznych (il. 7. За), płaski. Mniej odpowiednie są w y­ pukłe spoiny (il. 7. 3b), dość często stosowane w budownictwie. Słuszne wydaje się wykony­ wanie takich odmiennych spoin, jedynie w p ar­ tiach nowo wykonywanych murów. Uzupełnie­ nia zw ietrzałych i zniszczonych spoin, w inny być w ykonyw ane w sposób jak najbardziej zbliżony do autentycznych, tj. wypukłe (11. 7. 3c), lub płaskie z ewent. przecięciem

wzdłuż-• W kościele w O łta rz y n ie pod W rocław iem za­ p ra w a spoin je st w y ra źn ie oeglasto-iczerwona i to za­ rów no w m u rao h w cześniejszych, ja k i n ad b u d o w a ­ nych (rów nież gotyckich), poprzedzielanych n ie d b ale sk u ty m i p ro filam i ceglanym i. C ałość ścian m u siała w ięc być p o k ry ta tynkiem . Z a b a rw ie n ie zap raw y sp o ­ w odow ane zostało p raw dopodobnie użyciem p ia sk u

9. W rocław . K ościół k la ry se k (obecnie u rszu la n ek ). F ra g m e n ty ceglane i k a m ien n e z X III-w ie cz n eg o w n ę trz a , m alow ane n a czerw ono z b ia ły m i p a s k a m i fałsz y w y ch spoin (fot. a u to r)

9. W rocław . É glise des C larisses (à p ré se n t église des U rsulines). F ra g m e n ts de b riq u e e t de p ie rre p ro v e n a n t de l’in té rie u r du X lI I- m e siècle, re c o u ­ v e r ts de p e in tu re ro u g e avec les ra ie s b la n ch e s des fa u x - jo in ts *

nym , co wymaga jednak starannego i głęboko sięgającego oczyszczenia starych spoin oraz doboru odpowiedniego składu zaprawy. A u ten ­

tyczne spoiny bezwzględnie w inny pozostać nietknięte.

T y n k i

We wczesnych, X III-wiecznych w nętrzach budow li ceglanych istnienie tynków ogranicza­

ło się do fragm entów o zakłóconym w ątk u i trudnych do spoinowania, a więc pól sklepien- nych i w spom nianych już niektórych podłu- czy. Często także tylne ściany w nęk były ty n ­ kowane. Ściany przeznaczone pod polichrom ię m alarską były również tynkowane, lecz z za­ stosowaniem nieco bardziej skom plikowanej receptury. Około połowy XIV w ieku zaczęto w e W rocławiu pokrywać tynkam i całe ściany i części filarów (il. 10, 19, 20, 23) dla sk o n tra- stow ania z czerwienią profilów ceglanych, szeroko później rozpow szechnionego7. W koń­

cu XV i pocz. XVI w ieku coraz szersze zasto­ sowanie tynków, a także m niej starann e w y­ konanie m u ru doprowadza do tynkow ania rów nież profilów ceglanych i pokryw ania ich polichromią o charakterze m alarskim .

Zaobserwowana w licznych badanych

w nętrzach technika tynków średniowiecznych była odmienna od dzisiejszej, a polegała na

zaw ierająceg o dom ieszki gliniaste, nie było w ięc z a ­ m ierzone.

7 Ju ż L. B ü r g e r m e i s t e r , Die K u n s td e n k m ä ­ ler der S ta d t B reslau, zauw ażył, że te n ro d za j p o li­

chrom ii a rc h itek to n icz n ej w y stę p o w a ł w p rz e w a ż a ­ jącej części kościołów w rocław skich.

(7)

10. W rocław . K ościół N. P. M arii. F ra g m e n t sk le p ie ń n aw y p ółnoc­ n ej, z re k o n stru o w a n y ch i pom alow anych w g za­ chow anych śladów p ie r ­ w otnej p o lichrom ii (fot. au to r)

10. W rocław . É glise de la S ain te Vierge. F ra g ­ m e n t des voûtes de la n ef nord, re c o n stru ite s e t re p e in te s d ’ap rès les tra c e s conservées d e la p o ly ch ro m ie o rig in a le

nakładaniu („szpachlowaniu“) zaprawy na lico m u ru i w ygładzeniu je j żelazną packą. G ru ­ bość takiej w yp raw y mieści się w granicach 3—7 mm, a powierzchnia nosi wyraźne ślady zacierania, uwidaczniające nierówności m uru. N akładanie i wciskanie zapraw y nie dawało takiej ,przyczepności jak narzucanie, tym b ar­ dziej że spoiny b y ły uprzednio wypełnione. Do przyczepności m u ru przyw iązyw ano jak w i­ dać m ałą wagę. Dopiero w tynkach XVII-wiecz- nych i późniejszych, wykonywanych na sposób rzymski, wielowarstwowo przez narzut, zaczę­ to stosować tzw. „puste spoiny“, a stare m ury gotyckie często przygotowywano do tego celu przez nakuw anie lica cegieł, jak np. we

w nętrzu kościoła św. Bernarda. Słaba przy­ czepność tynków średniowiecznych bywa często przyczyną łatwego ich odpadania. Szczególnie łatwo odpadają też późniejsze warstw y, rów ­ nież gotyckich tynków, n a polichromowanych profilach ceglanych, ujaw niając je w ten spo­ sób. Zapraw a w apienna używana do tynków w większości budowli wrocławskich ma kolor szaro-żółtaw y i najczęściej wymagała pobiele­ nia mlekiem w apiennym (tab. I). Powierzchnia tej dość gęstej pobiały uwidaczniała smugi i ślady pędzla (il. 20).

Obok omówionych już tynków rzadziej spo­ tyka się pobiałę, tj. .rzadką zaprawę lub naw et tylko mleko wapienne, nakładaną przy

(8)

pomo-Tabi. I BADANIE CHEMICZNE ZAPRAW I TYNKÓW Lp. Odsy­ łacz do tab . II O biekt \ Usytuowanie badanych próbek W arstw a straty graf i czna

D atow anie Zabar­ wienie

G rubość

warstwy Spoiwo

Części nierozpuszczalne w HC1

Dom ieszki Zanieczy­

szczenia Uwagi opis zawartość wagowa w % stosunek do spoiwa (około) 1 12 K ościół N . P. M arii

kam ienne fundam enty

budow li rom ańskiej - X II w.

biało--szara - wapienne

piasek o różnym uziar-

nieniu, do 0 8 mm. 78 3:1 - organiczne

*

2 12

dolne części murów drugiej budow li, ceg­ lanej - X III w. jasno-szara z odcie­ niem brązu - » piasek drobnoziarnisty z okrucham i ceram icz­ nym i.

82 4:1 -

-3 12 -*

zaprawa ściany połud­ niowej, budow li go­ tyckiej

- X IV w.I poi. szaro--żółtawa -

piasek drobno i grubo­ ziarnisty, 0 do 12 mm, dużo pyłu kwarcowego

80 4:1 - organiczne

4 12 tynk z filarów nawy

południowej I koniec X IV w. szaro--żółtawa 5 mm » piasek drobnoziarnisty, do 0 5 m m z pyłem kwarcowym

68 2:1 - organiczneniewielkie pokryty warstwam i pobiały

5 12

tynk pokrywający ceg­ lane, m alowane profile

filarów II XV w. szaro--żółtawa 2 —4 mm ” piasek drobnoziarnisty, do 0 5 mm. 71 3:1 - -pokryty warstwami pobiały 6 25 K ościół św. Bernarda

tynk z wnęki w prez­

biterium I 2 poł. XV w. biało-szara ok. 6 mm ·· piasek drobnoziarnisty, poniżej 0 2 m m , z py­ łem kwarcowym. 75 3:1 organiczne niewielkie pokryty warstwą pobiały

7 25 ·· zapraw a spoin z fila ­ rów nawy południowej I 2 poł. XV w. jasno- -szaro--różowa - ·· piasek drobnoziarnisty, poniżej 0 5 m m , b. mało pyłu kwarcowego.

71 3:1 - niewielkieorganiczne

powierzchnia spoin zabarw iona czer­ woną farbą.*

8 26 K lasztor bernardynów

zapraw a spoin z po­ łudniowego skrzydła krużganka I 2 poł. XV w. szaro--żółtawa - ·· piasek drobnoziarnisty, poniżej 0 4 m m , z py­ łem kwarcowym. 68 2:1 - organiczne powierzchnia spoin zabarw iona czer­ woną fa rb ą .·

9 13 K ościół św. M agdaleny

tynk pokrywający ceg­ lane m alowane profile w nawie północnej II XV w? biało--szarawy 2 —4 mm piasek drobnoziarnisty, do 0 5 mm. 53,5 1:1 - -pokryty warstwami pobiały.* 10 3 d. dwór biskupi

tynk z podłucza wnęki

w izbie na piętrze II X IV w? krem owo--żółtawy 3 — 5 mm ··

piasek b. drobnoziar­ nisty, do 0 1 m m , du­ żo pyłu kwarcowego.

56,5 1:1 organiczne - pokryty warstwami pobiały.·

Zestawiono na podstaw ie badań w ykonanych w Zakładzie C eram iki W ydziału H utniczego Politechniki W rocławskiej, przez doc. dr Zbigniewa Święckiego. • W próbkach tych wytworzyła się duża ilość galaretowatej zawiesiny (krzem ionki koloidalnej), mogącej m .in. świadczyć o ewentualnych domieszkach organicznych.

(9)

су pędzla. Służyła ona przew ażnie tylko jako podkład pod kolorystyczne opracow anie po­ w ierzchni części profilowanych i żeber skle- piennych (il. 11, 22), oraz niekiedy także ele­ m entów kamiennych, np. wsporników. Na gładkiej powierzchni ścian ceglanych, pobiały takiej we W rocławiu nie stwierdzono 8.

W ym agane nieraz w robotach konserw ator­ skich w ykonanie tynku techniką zbliżoną do średniowiecznej, tj. zacieranego żelazną packą, p raktycznie możliwe je st do zrealizowania ty l­ ko na m ałych i szczególnie eksponowanych po­ wierzchniach. Większe p artie ścian i sklepie­ nia, na ogół pokryw ane byw ają przez n arzu t i wygładzone drew nianą p>acą, jednakże bez ściągania powierzchni łatą. Wielkie znaczenie m a p rzy tym grubość tynku, która nie »powin­ na przekroczyć 8— 10 mm, gdyż grubsze tynki, zwłaszcza na kraw ędziach sty k u z cegłą, dają już zły efekt. W ykonane tynki w ym agają po­ bielenia m lekiem wapiennym, nadającym im gładką, białą powierzchnię, nie stwierdzono bo­ w iem we w nętrzach budow li wrocławskich istnienia tynków nie bielonych, zwłaszcza w zestawieniach z malowanymi profilam i cegla­ nymi. Krawędzie tynków na granicy z po­ w ierzchniam i ceglanymi ibyły na ogół zaokrąg­ lone i zatarte.

S k l e p i e n i a .

Oprócz wczesnych i nielicznych, X lII-wiecz- nych sklepień bezżebrowych o .powierzchniach pokrytych tynkiem z ostrym i kraw ędziam i, powszechne w średniowieczu sklepienia żebro­ we m iały zawsze zróżnicowaną faktu rę i kolo­ ry poszczególnych elementów. Ceglane pola sklepień były zawsze tynkow ane i bielone. Od powierzchni ściany oddzielone były często przyściennym profilem kam iennym jak np. w naw ach katedry, lub ceglanym np. w kościo­ łach św. Krzyża, NPM arii i innych.

Żebra sklepienne z 'kształtowanej cegły po­ zostaw ały w przew ażającej większości w ypad­ ków w naturalnej fakturze, dodatkowo tylko polichromowane (il. 10). Pod koniec XV w ieku często by ły one pokryw ane cienkim tynkiem lub pobiałą i dopiero na tym podkładzie m alo­ w ane (o czym będzie mowa dalej). Oprócz ce­ gieł kształtow ych spotkano także żebra z ce­ gły zwykłej (gotyckiej) z w yrąbanym i ręcznie, prostym i profilami. Są to żebra z końca XV w ieku w północnej części krużganku klasztoru barnardynów we Wrocławiu. Gładkie, n ie­ dbałe spoiny i w arstw a cienkiego tynku (pod późniejszymi naw arstw ieniam i) świadczą, że współcześnie były otynkow ane i .pomalowane

8 Z nacznie szerzej by ła ona stosow ana w północ­ n y ch re jo n a c h k ra ju .

9 C h a ra k te ry sty c z n e w e w rocław skich kościołach halow ych je s t sk le p ie n ie n aw y głów nej n a ż e b rach z k a m ie n ia , podczas gdy n aw y boczne m a ją że b ra ce­ glane, np . kościół św. K rzyża, N P M arii, św. D oroty. K o n stru k c y jn ą p rzyczyną je st w iększa niż cegły w y

-na żółto (il. 12). Żebra ceglane stosowano czę­ sto równolegle z kam iennym i, również w jed­ nym w nętrzu i to nie tylko w w yniku koniecz­ ności konstrukcyjnej lub kolejnych etapów budowy, lecz także jako elem enty przem yśla­ nej kompx)zycji kolorystycznej. Ciemnoczer­ wone, ceglane żebra naw bocznych kontrasto­ wały z kam iennym i, jasnym i żebram i szerszej naw y głównej, podkreślając ich h ie ra rc h ię 9. Niezależnie od m ateriału żeber w każdym p ra ­ wie wypadku, oprócz prezbiterium kościoła św. Krzysztofa i części krużganku w klaszto­ rze bernardynów , w sporniki w raz z dolną p ar­ tią żeber były kam ienne (il. 10), px)dobnie jak zworniki. K am ienne żebra sklepień pozosta­ w ały w większości wypadków w naturalnym kolorze, jedynie rzeźbione w sporniki i tarcze zworników byw ały częściej polichromowane (o czym będzie mowa dalej).

Elem entem odgryw ającym znaczną rolę w dekoracji sklepień, b y ły gwiazdy metalowe, często spotykane, np. w kościele św. Doroty,

NPM arii i św. Wojciecha. Pięcioramienne

gwiazdy, wytłaczane w blasze miedzianej, po­ kryw ane były złoceniem i umocowywane na trzpieniu, przewleczonym przez otwór w skle­ pieniu 10. Oprócz pełnienia roli dekoracyjnej, przykryw ały one także otw ory służące do wen­ tylacji w nętrza i rozmieszczane b y ły na ogół regularnie, praw ie wyłącznie w sklepieniach gwiaździstych.

W zrealizowanych pracach konserw ator­ skich obserw uje się często pooehopne oczysz,- czanie zarówno żeber kam iennych z w arstw y farby (nip. w sali biblioteki kapitulnej), jak i ceglanych z tynków i pobiał.

P o l i c h r o m i a

Oprócz mechanicznego opracowania fak tu ­ ry poszczególnych elem entów w nętrza, szero­ ko stosowana była także polichromia. Poli­ chromia ta m iała na celu wzmocnienie i uwy­ datnienie lub też zatarcie naturalnej barw y m a­ teriałów i podkreślenie luib zmianę siatki spoin. Inne rodzaje pjolichromii nie wchodzą już w za­ kres niniejszych rozważań.

Początkowo w X III i p>ocz. XIV w ieku po­ wlekano m lekiem w apiennym tylko spoiny (il. 2, 4, 6) dla rozjaśnienia szaro-żółtej zaprawy, zwiększenia kontrastów kolorystycznych i u­ w ydatnienia siatki spoin, np. w kościele 'kla­ rysek, św. K atarzyny i d. dworze biskupim. W XIII-w iecznych także w nętrzach stw ierdzo­

no liczne przykłady wzmocnienia czerwieni cegieł farbą i pomalowania spx>in paskiem z m leka wapiennego, njp. w preźbiterialnej

czę-trzy m ało ść na ściskanie, co m a znaczenie p rzy d u ­ żych rozpiętościach.

10 N ieliczne au ten ty c zn e eg zem p larze tak ich gw iazd zachow ały się w e W rocław iu w resztkach sk lep ień kościoła N P M arii. Z d jęte, służą jako m o­ dele do w y k o n an ia now ych, w zrek o n stru o w a n y ch sklepieniach.

(10)

ści katedry, w tzw. domu Panien Trzebnickich (il. 13) i innych. Siatka spoin poziomych i (pio­ nowych bywa często odmiennie m alow ana ze szczególnym uw ydatnieniem jednego ich ro­ dzaju, niezależnie od uprzedniego ich ukształ­ towania przy murow aniu. We W rocławiu nie stwierdzono przykładów tego rodzaju, ale zna­ ne są np. biało-czarno-białe spoiny pionowe w kościele cysterskim w Rudach Racibor­ skich n , lu!b zamalowane na czerwono spoiny pionowe w kościele cysterskim w Marimondo w L o m b ard ii12. Przeprow adzone badania po­ zwoliły stwierdzić, że we W rocław iu w X III wieku znaczna większość w nętrz m iała spoiny pomalowane, a w XIV i XV w ieku już zupeł­ nie nie spotyka się ceglanych, surow ych ścian z nie pomalowanymi przynajm niej spoinam i (tab. II).

W XIV i XV w ieku rozpowszechnia się we W rocławiu polichromia ceglane-tynkow a, po­ legająca na zestawieniu ceglanych — m alow a­ nych czerwoną farbą z białym i paskami spoin-żeber (il. 10), profilów filarów, łęków (il. 8), oraz kraw ędzi ościeży okiennych (il. 19, 20) itp. elem entów z pokrytym i bielonym ty n ­

kiem płaszczyznami ścian, pól sklepiennych (il. 10, 23) i części filarów. M alowanie profi­ lów i kraw ędzi w ykonywano po otynkow aniu, o czym świadczą ślady farby na kraw ędziach

tynków (il. 20), stw ierdzone w kościele

NPM arii. W spotykanym w XIV i XV wieku, dw ubarw nym sposobie zdobienia 'lica m u ru główkami zendrówkowymi praw ie wszędzie efekt ten w e w nętrzach uzyskiwano sztucznie, przez pomalowanie cegieł (il. 14, 15, 16).

P rz y rozbudowach i przebudowach starsze m u ry oraz n ie zaw ierające naturalnych zen- drów ek matowano, na czerwono — wozówki, biało lub jasnoszaro — główki, w odstępach niezgodnych często z rzeczywistym i spoinami. W ynikłe z kolei nowe „spoiny“ matowano na biało paskiem z m leka wapiennego (il. 14). W niektórych w ypadkach pomijano naw et m a­ lowanie białych spoin. Malowano rozwodnio­ nym, lub przyciemnionym m lekiem w apien­ nym miejsca główek, a czerwoną farbą rodzaj „szachownicy“ o polach odpowiadających po­ w ierzchniom wozówek. Z bliska wygląda to

dość niestarannie, lecz z pew nej odległości — efektownie, np. część ściany naw y północnej w kościele św. Jakuba (obecnie św. W incente­ go)13. W tym że w nętrzu stw ierdzono także m a­ ilowanie Ciemnoczerwoną. gęStą farbą w klę­ słych profitów lizen i łęków oraz żeber (il. 17) w zestaw ieniu z ceglanym 'licem ścian.

11 W rocław . K laszto r b ern a rd y n ó w . F ra g m e n t żeber w p o łu d n io w y m sikrzydle k ru żg an k a, p o k ry ty c h c ien k im ty n k ie m -p o b ia łą i m alo w an y ch czerw oną fa r b ą (fot. autor)

11. W rocław . C o u v en t des B e rn a rd in s. F ra g m e n t des n e r v u re s dans l’aile sud du po rtiq u e, en d u ite s d ’u n e couche fin e de crépi e t du blanc à chaux e t re c o u v e r­ te s d e p e in tu r e ro u g e

11 M. K i l a r s k i , O w ła ściw ą fa k tu r ę m u ru za ­

b y tk ó w . „Oeihrana Z ab y tk ó w “ V III (1955), n r 1, s. 23—

33.

12 L. F. d e L o n g h i , U a r c h ite ttu r a delle chiese

c iste rc e n ń , M ilano 1958, tav. X X IX .

1S Identyczny, dobrze zachow any p rzy k ła d ta k ie j p o lichrom ii stw ierd zo n o w e w n ę trz u X V -w iecznego kościoła św. M ikołaja w G łogow ie.

12. W rocław . K laszto r b ern a rd y n ó w . F ra g m e n t ż e b ra w sk rz y d le p ółnocnym k ru żg a n k a. Cegły k rze san e p o k ry te cienkim ty n k ie m pom alo w an y m żółtą f a rb ą

(fot. a u to r)

12. W rocław . C o uvent des B e rn a rd in s. F ra g m e n t d ’une n e rv u re dans l’aile n o rd du p o rtiq u e . B riques, re c o u ­ v e rte s d ’une couche fin e de crépi e n d u it de p e in tu re ja u n e

(11)

13. W rocław . Dom P a n ie n T rz e b ­ n ic k ich . F ra g m e n t łę k u o k n a w e w n ę trz u zachow anej izby za­ ch o d n iej. K lińce łę k u sk ła d a ją się z części cegły, p o m a lo w an e j w ra z ze sp o in am i czerw oną f a r ­ b ą i podzielone są b ia ły m i p a s ­ k am i fałszy w y ch spoin (fot. O. O zerner)

13. W rocław . C o u v e n t des d am es de T rzeb n ica. F ra g m e n t d e 1’a rc d ’u n e fe n ê tre à l’in té r ie u r d ’une ch a m b re ouest conservée. V ous- so irs d e l’arc com posés d ’é lé ­ m e n ts de b riq u e rec o u v erts, de m ê m e q u e les jo in ts, d e p e in tu re ro u g e e t r e p a rtis p a r les raie s b la n c h e s des fa u x - jo in ts

14. K ościół św. J a k u b a (obecnie św. W incentego). F ra g m e n t ścia­ n y p re z b ite riu m z d w u b a rw n ie m a lo w a n y m w ą tk ie m ,polskim , w b re w rzeczy w isty m spoinom w ą tk u w en d y jsk ieg o (fot. a u to r) 14. W rocław . E glise S t. Ja c q u e s (à p ré s e n t ég lise S t. V incent). F ra g m e n t d ’un m u r d u ch o e u r de l’église avec tr a m e polonaise bico lo re

Podobną techniką m alow ane były również łęki ceglane, wozówki — czerwono i dwie główki między nimi — jasnoszaro. Kolory te były odmienne w płaszczyźnie pionowej i po­ ziomej, tak że każda cegła łęku m iała dwa ko­ lory stykające się na krawędzi, np. w kościele św. K atarzyny we W rocławiu (il. 16). S tw ier­ dzono również, wspomniane już malowanie czerwoną farbą tylko spoin, dla ujednolicenia kolorystycznego powierzchni ścian w nętrza, np.

w kościele św. B ernarda (ii. 21).

Najpóźniejszy, w końcu XV i pocz. XVI

ty n k u lub grubej pobiały, pokryw ającej k ra ­ wędzie i profile ceglane lulb kam ienne. Czer­ woną najczęściej farbą m alowano piony i k ra ­ wędzie, naśladując elem enty znane z polichro­ mii ceglano-tynkow ej, 'dodając niejednokrotnie pasy, szachownice itp. Na ogół malowano przy ty m białe „spoiny“, ale często też .pomijano je. Przykładam i tego sposobu polichromii we W ro­ cław iu są: część skrzydła północnego i połud­ niowego klasztoru bernardynów , kościół św. Macieja.

(12)

15. W rocław . K ościół św. J a ­ k u b a (obecnie św. W in ce n te­ go). W n ętrze X IV -w iecznego p re z b ite riu m z m a lo w an y m d w u b a rw n ie w ą tk ie m polskim (fot. K. G orazdow ska)

15. W rocław . E glise St. J a c ­ ques (à p ré se n t église St. V in ­ cent). I n té r ie u r d u c h o e u r du X lV -m e siè cle av e c tram e p o lo n aise bicolore 16. W rocław . K ościół św. K a ­ ta rz y n y . F ra g m e n t m a lo w a ­ nego, d w u b a rw n e g o w ą tk u n a łę k u drz/wiowym z a k ry ­ stii (fot. au to r) 16. W rocław . E glise St. C a ­ th e rin e . F ra g m e n t d ’u n e tr a ­ m e bico lo re s u r l’a rc d e la p o rte de la sa c ristie 17. W rocław . K ościół św . J a ­ k u b a (obecnie św. W in cen te­ go). F ra g m e n t m alow anego ciem noczerw oną f a r b ą w k lę s­ łego p ro filu lizen y z n a w a r ­ stw ien iem p ó źniejszych po- biał i fa rb : brązo w ej i żółtej (fot. autor)

17. W rocław . E glise S t. J a c ­ ques i(à p ré se n t église St. V in ­ cent). F ra g m e n t d ’une b an d e concave rec o u v e rte de p e in tu ­ re s ro u g e-fo n c és avec s u r ­ p ein ts u lté rie u rs de blanc de c h a u x e t de c o u le u rs: b ru n e t ja u n e

(13)

nego kościoła klarysek 'pokryte były w arstew ką (dość grubą i mocną) m iału ceglanego (il. 9) o kolorze identycznym z cegłą ścian i podzielone białymi paskami fałszywych spoin na odcinki odpowiadające cegle. Wspornikowe kam ienne partie żeber były także niekiedy polichromo­ wane, na ogół kolorem czerwonym, bezpośred­ nio na kam ieniu, na całej powierzchni lub tylko dolnej, płaskiej krawędzi, др. w sali klasztoru dom inikanek i sieni dom u przy ul. W ita Stwo­ sza 56. W końcu XV i pocz. XVI wieku najczę­ ściej spotykane są n a żebrach 'polichromie na podkładzie z pobiały lub tynku, utrzym ane w kolorach żółtym bądź czerwonym, nieraz w dwóch odcieniach czerwieni lub wielobarwne, jak np. w kościele św. Elżbiety.

Do malowania w ątku i profili ceglanych powszechnie stosowana była w e Wrocławiu, jak wykazała analiza chemiczna (tab. II), farba zawierająca tlenki żelaza (ЕегОз), tzw. czerwień żelazowa, o barw ie bardziej intensyw nej od jasnej czerwono-pomarańczowej powierzchni *cegły. Była to prawdopodobnie glinka niezna­

nego pochodzenia ze znaczną zawartością tlen ­

ków żelaza. Najwięcej trudności nasuwa

stw ierdzenie spoiwa, którego istnienie w ykaza­ ła tylko część analiz (tab. II). Nasuwa się przy­ puszczenie, że rozmieszaną w wodzie farbę n a­ kładano na lico ceglane bez spoiwa, w ykorzy­ stując porowatość cegły i zaprawy, a w ykony­ wali to m urarze równolegle z tynkowaniem. Prawdopodobnie tylko na podkładzie z tynku i pobiały (żebra i profile) stosowano farby z dodatkiem spoiwa białkowego, w w ykonaniu bardziej fachowych malarzy. F arby nakładano

w różnym rozcieńczeniu. Większe płaszczyzny ceglane pokrywano rozrzedzoną i nie kryjącą farbą w przeciw ieństw ie do profili i krawędzi, gdzie gęsta farba pokryw a cegły w arstew ką grubości 0,3—0,8 mm. Być może zależało to m. in. od stopnia zanieczyszczenia lica zaprawą

p rzy tynkow aniu otaczających powierzchni.

Zazwyczaj wozówki w dw ubarwnym , m alowa­ nym w ątku polskim pokryte były rozcieńczoną, n ie k ry jącą farbą (il. 14).

Spoiny, a właściwie tylko ich górną, w ygła­ dzoną część malowano zwykłym, rozrzedzonym m lekiem wapiennym. W przypadkach m alowa­ n ia na czerwonej farbie, paski te niezbyt sta­ ran n ie p o k r y w a ł y się ze spoiną i w prowadzane

b y ły popraw ki w w ypadkach zakłóceń w ątku (il. 8, 18, 19, 20). ,

Polichrom ow ane byw ały także w sporniki i zworniki, a szczególnie ich część rzeźbiarska, czego p rzykłady stw ierdzono m.in. w kościele NPM arii (il. 18), katedrze, w d. kościele i klasz­ torze bernardynów oraz św. Wojciecha. P raw ­ dopodobnie w kościele św. Krzyża były one także polichromowane, lecz w ym agają jeszcze zbadania, gdyż znajdują się pod w arstw ą XIX- -wiecznej f a r b y 14. W polichromii wspom nia­

nych elem entów kam iennych najczęściej spo­ tykane są oprócz czerwieni żelazowych minie, zieleń miedziowa, błękit miedziowy, oraz zie­ mia żółta, brązow a i czarna.

14 P o dobnie ja k sto jąc y n a sk rzyżow aniu naw , k a ­ m ie n n y grobow iec Hemryika IV pod w a rstw a m i póź­ n iejszy ch p rze m alo w a ń m ia ł p e łn ą polich ro m ię go­ tycką.

Tabi. II

ZESTAWIENIE WYNIKÓW BADAŃ

Lp. Obiekt D atow anie Stwierdzone ślady faktury i polichrom ii

architektonicznej Barw niki Spoiwo

Resztki polichrom ii malarskiej Ostatnia konserwacja wnętrza 1 K uria Panien Trzebnickich przed 1208 r.

wątek ceglany m alowany na czerwono z bia­ łymi spoinam i. czerwień żelazowa? - zabezp. 2 Kościół kla­ rysek (urszula­ nek) X III w. przed 1260 r.

wątek ceglany z biało malowanymi spoinam i, ceglane i kamienne żebra malowane czerwono

m ial ceglany

lub glina - zabezp.

3 d. dwór biskupi I poł. X III w. wątek ceglany z biało malowanymi spoinam i

i nacięciami na cegłach. - - - zabezp.

4 Kościół

św. Idziego I ćw. X III w.

faktura ścian wnętrza pod tynkam i b. znisz­

czona. N ieliczne sondy bez rezultatu. - - - 1 9 5 4 -5 5

5 Kościół

św. W ojciecha X I I I - X V w.

nawy — czysty wątek z nacięciami na cegłach, prezb. — wątek ceglany z biało m alowanymi spoinam i.

całość — ceglane malow. profile i tynki ścian.

czerwień

żelazowa nie wykryto istnieją 1 9 5 2 -5 5

6 K ościół św. Jakuba (Wincentego)

X I I I - X I V w.

I — wątek ceglany z biało m alowanymi spoi­ nam i i nacięciam i na cegłach. II — dwubarwny wątek malowany i czerwone

profile. czerwień żelazowa i czerń węgl. domieszka białka (na profilach) - zabezp. 7 K atedra św. Jana prezb. — 1 2 4 4 -7 2 r. nawy — XIV w.

prezb. — niektóre partie wątku cegl. malow.

czerwono z białym i spoinam i, nacię­ czerwień

(14)

dalszy ciąg tabl. TI 8 9 Kościół św. Krzyża prezb. — 1 2 8 8 -9 5 r. nawy — poł. XIV w.

I etap prezbiterium — wątek ceglany z mai. biało spoinami?

całość — ceglane m iłow ane p rofile i bielone tynki ścian, detale kam ienne polichrom owane

czerwień

żelazowa nie wykryto istnieją 1 9 5 4 -5 6

Kościół

św. K atarzyny I ćw. XIV w.

I — wątek ceglany z biało m alowanymi spoi­ nam i

II — dwubarwny wątek m alowany

czerwień

żelazowa? - ruina

10 dom inikarekK lasztor

I ćw. XIV w. cienkie tynki gotyckie na czystym wątku ceg­ lanym, czerwono malowane dolne krawędzie żeber kamiennych czerwień żelazowa? - ruina 11 12 Kościół św. M arcina X I I I - X V w.

т о л ю zniszczone lico ścian nie wykazuje

śladów polichrom ii. - - - 195 9 -6 1

Kościół N. P. M arii

1334-1375 r. (sklep. 1390 r.)

ceglane czerwono malowane p rofile i cienkie, bielone tynki ścian, detale kam ienne polichro­ mowane.

czerwień

żelazowa nie wykryto istnieją 1 9 6 1 -6 4 .

13 Kościół św. M agdaleny

XIV w. kaplice XV w.

ceglane czerwono malowane p rofile i cienkie

tynki ścian. czerwień

żelazowa nie wykryto istnieją zabezp.

14 Kościół Bożego Ciała

I poł. XIV - I poł. XV w.

ceglane czerwono m alowane p rofile i cienkie bielone tynki ścian.

czerwień

żelazowa - 1960 - 62

15

sień dom u ul. W ita Stwo­ sza nr. 56

koniec XIV w. ceglane czerwono malowane profile i cienkie bielone tynki ścian.

czerwień

żelazowa nie wykryto - 19 6 3 -6 4

16 sień dom u

Rynek nr. 19 X IV w.

ceglane czerwono malowane p rofile i cienkie bielone tynki ścian.

czerwień

żelazowa nie wykryto - 1 9 5 3 -5 6

17 izba d. pałacu

ks. O polskich II poł. XIV w.

ceglane czerwono m alow ane żebra sklepień i cienkie bielone tynki ścian.

czerwień żelazowa? - 1958 18 19 Kościół św. Macieja XIV w.

wątek ceglany służek prezb. malowany czer­ wono z białymi spoinam i i tynki ścian, żebra naw malowane czerwono na podkładzie z po­ biały.

czerwień

żelazowa nie wykryto - 1964 - 65

K ościół

św. Elżbiety XIV w.

polichrom ia żeber na podkładzie z pobiały.

(obserwacje fragmentaryczne) - - - 1946

20 Kościół

św. D oroty XIV w. cienkie gotyckie tynki (dalsze badania w toku) - - - 1946

21 Kościół

św. Łazarza II poł. XIV w.

cienkie tynki podłuczy zewnętrznych okien

(w obecnym stanie badania utrudnione) - - - 1958

22 Kościół św. św. Piotra i Pawła

I poł. XIV i

XV w. nie przeprow adzono badań przed odbudową. - - - 1951

23 R atusz Wrocławski

X I V - X V w. elew. płd.

1471 r.

w elewacji południowej w wątku ceglanym,

pasy i ciosy kamienne. - -

-1 9 3 4 -3 5 1 9 4 6 -4 9

24 K ościół

św. Barbary XV w.

I — m alowany dwubarwnie wątek polski. II — ceglane czerwono malowane profile i

cienkie tynki ścian.

czerwień żela­ zowa ? - 1 9 5 3 -5 4 1964 - 65 25 Kościół św. Bernarda 1 4 6 3-1466 r. 1463-1517 r.

wątek ceglany z m alowanym i na czerwono spoinam i, żebra otynkowane i malowane na żółto. czerwień żelazowa i ziemia żółta. domieszka białka (na żebrach)

nikłe ślady w toku

26 K lasztor bernardynów

wątek ceglany z m alowanym i na czerwono spoinam i, żebra otynkowane i malowane na czerwono lub żółto, profile (niektóre) m alo­ wane czerwono na pobiale

czerwień żelazowa i ziemia żółta

domieszka białka (na żeb­ rach i profilach)

- 1 9 5 7 -6 5

27 Kościół

św. Krzysztofa pocz. XV w.

mocno zniszczone lico ścian nie wykazywało

śladów polichrom ii. - - - 1 9 5 7 -5 8

28

Izby w parterze dom u Rynek nr. 8.

XIV w. żebra malowane czerwoną farbą i tynki ścian. czerwień

żelazowa? - 1963

29

Izba z wyku­ szem na tere­ nie d. zamku

koniec XIV w? krawędzie kamiennych żeber w wykuszu m a­ lowane czerwoną farbą, tynki ścian?

czerwień

żelazowa? - zabezp.

30 Sala biblioteki kapitulnej 1527 r.

m alowane na czerwono żebra kam ienne i cien­ kie tynki ścian.

czerwień

żelazowa? - - 1952

Badania barwników dokonano w K atedrze C hem ii Nieorganicznej A. M ., a badania spoiwa w Pracow ni K onserw atorskiej M uzeum Śląskiego oraz w Zakładzie C eram iki Wydz. Hutniczego Politechniki W rocławskiej.

Ze względu na trudności techniczne (m. in. niemożność pobrania próbek o dostat. objętości), nie dokonano badań dla wszystkich obiektów. W niektórych wypadkach rodzaj czerwieni określono porównawczo, w przybliżeniu.

(15)

20

18. W rocław . K ościół N. P . M arii. P o lich ro m o w a n y w sp o rn ik sk le p ie n ia n a w y p ółnocnej n a tle czerw ono m a lo w an eg o w ą tk u ceglanego z ibiałym i p a s k a m i spoin (fot. autor)

18. W rocław . Église d e la S a in te V ierge; S u p p o rt po ­ ly ch ro m e de la vo û te de la n e f n o rd s u r le fond d ’u n e tra m e de b riq u e re c o u v e rte de p e in tu r e ro u g e avec les ra ie s b la n ch e s d es jo in ts

19. W rocław . K ościół N. P. M arii. F ra g m e n t n aro ż a ościeża okiennego z p ro filem lizeny, m a lo w an y c h czerw oną f a rb ą z b ia ły m i p ask a m i spoin. O bok n ic h resz tk i ty n k u zgodnie z zaznaczonym p rz e k ro je m (fot. au to r)

19. W rocław . Égliise de la S a in te V ierge. F ra g m e n t de l’en c o ig n u re de la jouée d’une fe n ê tre av ec une b a n d e d écorative, re c o u v e rte de p e in tu re ro u g e avec ra ie s b la n ch e s des jo in ts. À côté, résid u s d e cré p i selon la section p ré se n té e

20. W rocław . K ościół N. P. M arii. K ra w ęd ź ceglanego ościeża o k ien n eg o w podłuczu. M a lo w an ie czerw o n ą fa rb ą z b ia ły m i p a sk a m i sp o in zachodzi n a w cz eśn iej­ szy ty n k podłucza, w y k o n a n y rów nocześnie ze w zn o ­ szeniem m u ru , p rzed p o lic h ro m ią (fot. a u to r)

20. W rocław . É glise de la S a in te V ierge. C rê te d e la jouée d ’u n e fe n ê tre p la c é e dans u n so u s-a rc . L ’e n ­ d u it de p e in tu re ro u g e avec ra ie s b la n ch e s des jo in ts ch evauche le crépi d u so u s-arc posé a u m o m e n t de la c o n s tru c tio n du m u r a v a n t les tr a v a u x d e p o ly c h ro ­ m ie

E l e w a c j e

Jakkolw iek dotychczasowe rozw ażania do­ tyczyły wyłącznie w nętrz, to jednak n ie sposób

pominąć zagadnienia polichromii elewacji.

Oczywiście chodzi tu nie tyle o znane po­ wszechnie efekty polichromiczne, uzyskiw ane przez zestawienie różnych m ateriałów , jak np. tyriki we fryzach i blendach, zendrówki w 'licu m uru, glazura i kam ień w profilow anych czę­ ściach budowli itp., lecz o zastosowanie farb. Polichromowanie elewacji budow li średnio­ wiecznych znane jest z niektórych opisów oraz odkryć w naturze. O m alow aniu elew acji ka­ mienic gotyckich we W rocławiu wspom ina Bartłom iej Stenus w 1512 r. Praw dopodobnie były one malowane na podkładzie z pobiały lub cienkiej w arstw y w yprawy, tzw. „przecier- k i“, czego śladów nie udało się jednak stw ier­ dzić we W rocławiu 15. Zew nętrzne płaszczyzny i profilowane części budowli ceglanych, n a ra ­ żone na działanie wpływów atm osferycznych, m ają lico cegieł m niej lub więcej zw ietrzałe i w ypłukane spoiny. K urze i d ym y m iasta po­ k ry ły je dodatkowo patyną. Oczywiste jest, że

15 W szeregu w ypadków , др. w T o ru n iu i G d a ń ­ sku, stw ierd zo n o m alow anie e le w a c ji gotyckich fa rb ą w kolorze czerw onym lub szarym , n ie k ie d y z p o d k re ­ śleniem białych spoin, bezpośrednio n a cegle, lub n a cienkiej w a rstw ie w ypraw y. P or.: M. A r s z y ń s k i ,

Z agad n ien ie k o lo r y s ty k i fasad — r e f e r a t w ygłoszony

n a k o n feren c ji k o n se rw ato rsk iej w T o ru n iu w s p r a ­ w ie b a d a ń n ad kam ienicam i m ieszczań sk im i i ich a d a p ta c ji do w spółczesnych p o trz e b dn. 25.XI.1963 r.

(16)

w takim stanie wszelkie ślady polichrom ii są tru d n e do stw ierdzenia. N iektóre tylko partie ścian zew nętrznych, osłonięte w w yniku prze­ budów, jak np. górna część ościeży okiennych i części gzym su naw y 'bocznej nad sklepienia­ m i kaplic w katedrze zachowały się w dobrym stanie.

Częste wypadki pokryw ania w XVI—XVIII w ieku elew acji kościołów gotyckich tynkiem i dekoracją sgraffitow ą umożliwiły zachowanie resztek polichromii lica ceglanego. We Wroc­ ław iu stw ierdzono istnienie m alowanej czer­ wono powierzchni cegieł i powlekania spoin b iałym paskiem na wspom nianych ościeżach okien naw bocznych w preżbiterialnej części katedry. Znaczną część elewacji pokrytą poli­ chrom ią stw ierdzono w XV-wiecznym kościele św. B arbary. Lico m uru, lekko zabarwione czerwienią z jasnoszarym i główkami, jest iden­ tyczne jak w e w nętrzu, tylko nieco bardziej zniszczone. Część ściany wschodniej prezbite­ riu m zachowała dość dobrze tę właśnie poli­ chromię, u k ry tą dotychczas pod tynkiem . Ce­ glane elewacje kościoła klasztornego bern ard y ­ nów m iały spoiny pomalowane ceglasto-czer­ woną farbą, a w ątek ścian ożywiony licznymi, niem alow anym i ciosami kam iennym i. F rag­ m e n ty te j polichromii zachowały się pod ty n ­ kiem na ścianie naw y bocznej, a w toku pro­ w adzonych robót konserw atorskich przew idu­ je się próbę jej konserw acji i rekonstrukcji. Podobnie jak odkrycia śladów takich poli­ chrom ii nieliczne są próby ich konserwacji. Brak w nikliw ych badań lub Określane a priori w ytyczne konserw atorskie doprow adzały nie­ raz do skucia autentycznego lica m u ru gotyc­ kiego w raz z ew entualnym i śladam i polichro­ mii i do oblicowania rów nym w ątkiem na g ru ­ bość 1/2 cegły, m. in. w elewacjach wschodniej i zachodniej ratusza wrocławskiego.

K o n s e r w a c j a i r e k o n s t r u k c j a N aw arstw ione w ciągu wieków tynki i po­ k łady farby, pokryw ające często grubą w ar­ stw ą pow ierzchnie ścian, żeber i kam ieniarki, są dość dobrą ochroną 'pierwotnej polichromii, nie utrudniającą jej rekonstrukcji. Późniejsze cienkie tynki działały konserw ująco na poli­ chrom ow any w ątek ceglany, wiążąc pył i za­ nieczyszczenia znajdujące się na nim w chwili tynkow ania, nie niszcząc także farby (il. 8, 19, 20). Słaba na ogół przyczepność tynków do po­ w ierzchni m urów gotyckich jest jeszcze słab­ sza w m iejscach m alow anych, gdzie też na

kraw ędzi pierwotnego i późniejszego ty nk u w y stępu ją często w yraźne pęknięcia. U bytek farb y p rzy zdejm ow aniu tynków z tych miejsc byw a n a ogół m inim alny. Znacznie trudniejsze jest oczyszczenie po 1 ichromowanego w ątku po­ krytego pobiałą wapienną, czego jednak we W rocław iu nie stwierdzono. Często niestety pod późniejszymi tynkam i, zwłaszcza XIX-wiecz- nym i, lico m u ru jest nasiekane dla uzyskania

31

21. W rocław . K ościół b e rn a rd y n ó w . F ra g m e n t w ą tk u ścian w n ę trz a z m a lo w a n y m i n a czerw ono sp o in am i (fot. autor)

21. W rocław . É glise des B e rn a rd in s. F ra g m e n t de la tra m e des m u rs in té rie u rs avec jo in ts re c o u v e rts de p e in tu re ro u g e

22. W rocław . K laszto r b ern a rd y n ó w . F ra g m e n t g u rtu w 'k ru żg an k u s k rz y d ła w schodniego. C eg lan e p ro file p o k ry te ty n k ie m -p o b ia łą i p o m a lo w an e czerw oną f a r ­ bą z b ia ły m i p a s k a m i sp o in (fot. a u to r)

22. W rocław . C o u v e n t des B e rn a rd in s. F ra g m e n t de 1’a r c - d o u b le au dans le p o rtiq u e de l’a ile o rie n ta le . B riq u e s p ro filé e s re c o u v e rte s d e cré p i e t d u blan c de c h a u x e t e n d u ite s d e p e in tu re ro u g e a v e c r a ie s b la n ­ ches des jo in ts

(17)

и

/w’S h j

Г лXjSA π

23. W rocław . K ościół św. W ojciecha. F ra g m e n t zre k o n stru o w a n e j, cegilamo-tynkowej p o lichrom ii w n ętrz a. Typow e p rz ę sła naw y, tra n s e p tu i p re z b ite riu m (in w e n ta r. i ry s. auitor)

23. W rocław . É glise St. A d a lb e rt. F ra g m e n t d e la p o ly c h ro m ie d a n s l’in tra d o s r e c o n s tru ite e n b riq u e e t b la n c d e ch a u x . T rav ées ty p iq u e s d e la nef, d u tr a n s e p t e t du choeur

lepszej przyczepności16. Tynki te, wykonane techniką narzutową, trzym ają się na ogół do­ brze i zachodzą tu trudności w oczyszczeniu lica m uru, nierzadko 'pokrytego w dolnych p a r­ tiach izolacją pionową. Bardzo szkodliwe jest

pozostawanie ' polichromowanej powierzchni

m u ru pod wpływ em zmian atm osferycznych. W arstw a farb y przenika dogłębnie wilgocią i sadzami, nie nadając się już do zachowania. R ekonstrukcja polichromii lica ceglanego w y­ maga dużej staranności i doboru farb. Do tego celu nadają się najlepiej niektóre gatunki czer­ wieni żelazowej, wymagające jednak nieco do­ mieszek przyciem niających.

W pracach konserw atorskich w ydaje się wskazane ograniczać się do cienkich, rozw od­ nionych w arstew ek farby, nie k ry jącej lica cegły. W partiach bardziej zniszczonego lica m uru, można pozwolić na grubsze, kryjące w arstw y farby, o ile zajdzie potrzeba. N ajb ar­ dziej właściwe byłoby tylko oczyszczenie ist­ niejącej polichromii px> zdjęciu późniejszych tynków, jednakże taki stan zachowania rzadko spxrtykamy w zrujnow anych w nętrzach wroc­ ławskich i całość wymaga n a ogół zabiegów kon­ serw atorskich i uzupełnień. Dobre w yniki dały próby renow acji przybrudzonej w apnem i sa­ dzą polichrom ii przez zwilżenie wodą z m

ini-19 W kościele św. J a k u b a {obecnie św. W incen- lach łęk ó w międzynia w o w ych w a rstw a ty n k u sięg a tego), np. p ro file żeber zostały w X IX w . częściow o m iejscam i 8 cm grubości,

(18)

fi-ma'lnym dodatkiem kw asu solnego i równo­ m ierne rozprowadzenie pędzlem, dokonane w kościele NPM arii. Chodzi tu głównie o pro­ file ceglane przy zestawieniach z tynkiem . W w ypadku malowanego w ątku całych ścian lub w ątk u dwulbarwnego wskazane jest zaniechać uzupełniania polichromii, gdyż daje to· z reg u ­ ły złe efekty. W zupełności w ystarcza pozo­ staw ienie zachowanych partii autentycznej po­ lichrom ii na tle zw ykłych m urów ceglanych, np. w prezbiterium kościoła św. Barbary.

J a k można wnioskować na podstawie doko­ nanych badań, siarno stw ierdzenie istnienia, pod naw arstw ieniam i późniejszych tynków, czystych ceglanych ścian ze staranną obróbką spoin, nie jest w ystarczającym dowodem, że w pierw otnej koncepcji polichromicznej w nętrza pozostawały one w takim stanie. We W rocła­ w iu nie stwierdzono istnienia w nętrz średnio­ wiecznych o licu ścian z surowych cegieł i spoin, zupełnie pozbawionych polichromii (tab. II). Ta najprostsza fak tu ra w ystępuje tylko we wcześniejszych fazach budow y i po ukończeniu całości, a zwłaszcza po w ykonaniu sklepień, była zawsze pokryw ana polichromią arch itek ­ toniczną. Malowane mogły być tylko- spoiny (białe lub ceglasto-czerwone), lico cegieł całych ścian lub tylko części profilowanych (jedno lub dw ubarw nie) oraz lico cegieł i spoiny. Część lub naw et całość ścian mogła też być pokryta cienkim, bielonym tynkiem .

Ściany o czystym licu cegieł i spoin, zwła­ szcza z XIV i XV wieku, w ym agają bardzo szczegółowego zbadania, gdyż z dużym p raw ­ dopodobieństwem można przypuszczać, że by­ ły pokryte tynkam i, których resztki można zawsze znaleźć wśród naw arstw ień. Oczywi­ ście może to być też uzależnione od funkcji w nętrza, gdyż w prostym pomieszczeniu gospo­ darczym, nie przeznaczonym na pobyt ludzi, czyste lico m u ru może być zjawiskiem nor­ m alnym .

N iejednokrotnie badania fak tu ry i poli­ chromii architektonicznej pozwalają stwierdzić lub dostarczają dodatkow ych dowodów etapo­ wej budow y i późniejszych p rzeb u d ó w 17. Czę­ sto bowiem kilka sposobów opracowania lica ścian, w ystępujących np. w prezbiterium , na­ wie i kaplicach, pokryte byw a późniejszą, rów ­ nież gotycką polichrom ią architektoniczną, na­ dającą całemu w n ętrzu jednolity charakter. Jednym z przykładów takich w nętrz jest koś­ ciół św. Wojciecha, w którym X III-w ieczna na­ wa z transeptem m iały ceglane lico m u ru (z cegłami zdobionymi techniką nacięć), wznie­ sione ok. 1300 r. wyżsize prezbiterium miało również surow e lico (z pomalowanymi na biało

24. W rocław . K ościół św. K rzyża. F ra g m e n t ściany n a w y p o łu d n io w ej z lizeną n a ro ż n ą tra n s e p tu i p o r ­ talem . C zęści n a ro ż n e lizeny Ikryją pod cieńszym ty n ­ k iem ce g la n e, m a lo w an e k ra w ę d z ie (fot. a u to r) 24. W rocław . É glise S t. C roix. F ra g m e n t d ’u n m u r de la n e f s u d a v e c b a n d e d é c o ra tiv e e n sa illie c o u v ra n t sous u n e couche fin e d e crépi, les a r ê te s e n b riq u e colorées

spoinami), a po nadbudow ie naw w 1492 r. ca­ łość ścian pokryto tynkiem, pozostawiając je­ dynie krawędzie, profile i żebra z polichrom o­ w anej cegły. Za podstawę rek o n stru k cji w y­ konanej w latach 1954—56 'przyjęto ostatnią tj. XV-wieczną polichromię, pokryw ając ty n ­ kiem wcześniejsze, odsłonięte w ted y przy k ła­ d y fak tu ry (il. 23). Słuszna w zasadzie ze wzglę­ du na historyczną kolejność etapów budow y i jednolity w ygląd w nętrza decyzja, u k ryła jed­ nak cenne fragm enty, możliwe do pokazania bez zakłócenia ch arak teru całości18. Podobnie w kościele św. Krzyża, wcześniejsze, X III- -wieczn-e prezbiterium pozostawało pierw otnie w fak tu rze ceglanej i dopiero w XIV-wiecznej rozbudowie pokryte zostało w raz z nawami, ceglano-tynkow ym w ystrojem polichrom icz- nym. W tym jednak w ypadku prace budow la- no-konserw atorskie, pozbawione odpowiednich badań, stw orzyły m. in. nieporozum ienia, wi­ doczne na il. 24. K rawędzie lizeny (pokryte

17 S tw ierd ze n ie za sto so w a n ia cegieł ozdobionych s ia tk ą n acięć w w ieżach w schodnich i w e w n ę trz u p re z b ite riu m k a te d ry obala h ipotezę o późniejszej n ad b u d o w ie ty c h wież.

18 In n e zag ad n ien ie w y stąp iło w kościele św. M i­ k o ła ja w B rzegu, gdzie o d k ry to dw ie w a rstw y p o li­

chrom ii arc h ite k to n ic z n e j: w cześniejszą X IV -w ieczn ą, ce g la n o -ty n k o w ą i p ó źniejszą z p rze ło m u X V i X V I w., n a w ią z u ją c ą do n ie j, o c h a ra k te rz e m a la rsk im . O r e ­ k o n s tru k c ji je d n e j z nich (w cześniejszej) za d ec y d o w ał je j sta n tech n iczn y i m ożliw ość o d tw o rzen ia w cało­ ści.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Sejmik Województwa Małopolskiego przyjął uchwałą Nr XV/174/03 z dnia 22 grudnia 2003 roku Plan zagospodarowania przestrzennego województwa małopolskiego, który

Jego realizacja – poza silnym PSL-em i słabym, rozsadzanym przez pepeerowskie wtyczki chrześcijańsko- -społecznym Stronnictwem Pracy (SP) legalnie działały jedynie ugrupowania

Prawo do odwołania przysługuje również rodzicom (opiekunom ucznia). Odwołanie rozpatrywane jest przez dyrektora szkoły w terminie 7 dni od daty złożenia wniosku. Stosowanie

Osiem lat temu CGM Polska stało się częścią Com- puGroup Medical, działającego na rynku produk- tów i usług informatycznych dla służby zdrowia na całym świecie.. Jak CGM

-PRĘTY W ELEMENTACH ŻELBETOWYCH ŁĄCZYĆ ZE ZBROJENIEM POZOSTAŁYCH ELELEMNTÓW NA ZAKŁADA min. 60 cm W CELU ZACHOWANIA

Zamawiający zastrzega, że osoba realizująca zamówienie nie może uczestniczyć w przeglądzie akredytacyjnym w szpitalu znajdującym się w tym samym województwie, co

Korczakowskiego, przyjętycli obawiązików oraz G, Bednarek aktywist(yw za rozwój goopodarczy woje- PCK i jed.nocz-eśnie krwlodaw wOOz.1lWla.. Na wszysitkd<Jh tych

Zgodnie z tym co przedstawia wykres Polska miała ujemne saldo bilansu zagranicznego do roku 2014, co oznacza, że wartość zagranicznych towarów sprowadzanych do kraju była wyższa