• Nie Znaleziono Wyników

Restaurator Śląski, 1931, R. 5, nr 9

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Restaurator Śląski, 1931, R. 5, nr 9"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

KATOWICE, 1. marca 1931 Nr. 9 Rok|5

_p>gg«UHiE^! [i.

B 0 B B

//)

CZASOPISMO

CENTRALNEGO ZWIĄZKU RESTAURATORÓW, WŁAŚCICIELI KAWIARŃ, HOTELI I PENSJONATÓW

NA WOJEWÓDZTWO

ŚLĄSKIE.

POD REDAKCJĄ JÓZEFA RODAKOWSKIEGO

WYCHODZI ł RAZ NA MIESIĄC. WYCHODZI 1 RAZ NA MIESIĄC.

Ceny ogloizcń: */i Sir. okładki 1, 1, 1 i 1 260 zŁ, Str. 130 zł, V« Str. 65 zł., l/s Sir. 35 zł.

--- W tekście: V, Str. 220 zł., */, Str. 110 zł., V« Str. 60 zł., V, Str. 30. ---

Redakcja i Administracja ul. Dworcowa 11, II. ptr. (Hotel Central) — Telefon 1299

Nowa ustawa antyalkoholowa w komisji admini­

stracyjnej Sejmu Rzplt.

Komisja administracyjna pod przewodnictwem wicemarszałka Polakiewicza wzięła pod obrady rzą­

dowy projekt ustawy o ograniczeniu w sprzedaży i spożyciu napojów alkoholowych.

Czynniki sejmowe czuwające niby nad trzeź­

wością narodu były zdania, że projekt noweli usta­

wy która była dotychczas niewykonalną służy raczej fiskalnym interesom monopolu spirytusowego i przy­

czyni się do wzmożenia opilstwa.

We wszystkich więc ugrupowaniach sejmowych jak ongiś za czasów b. posłanki Moczydłowskiej powstały na tern tle rozdźwięki zapoczątkowane przez kobiety posłanki. Stworzyły one coś w rodzaju blo­

ku antialkoholowego, podejmując agitację. W sze­

regach posłów powstała dezorjentacja. Referent poseł Duch z B. B. wypowiedział się w imieniu swego klubu za projektem noweli. Posłanka Waś­

ni ewska z klubu B. B. oświadczyła, że posłanki klu­

bu B. B. otrzymały od Prezydjum Klubu wolną rękę w tej sprawie i opowiadają się przeciwko projek­

towi. Poseł Popławska (Ki. Nar.) powołując się na statystykę dowodziła, że katastrofy samochodowe spowodowane są w przeważnej części przez nie­

trzeźwych kierowców. (Czy też z winy restaura­

tora?) Pos. Marczyńska B. B. przytoczyła cyfry ze statystyki miasta Lodzi dowodząc szkodliwych na­

stępstw alkoholizmu.

Wywody wszystkich trzech posłanek poparte zo­

stały gorąco przez pos. Regera (PPS.), Langera (KI.

Chłopski), Grzecznarowskiego (PPS.), Kuzyka (Ukraińca).

Popierali projekt rządowy wicemin. Skarbu Sta­

rzyński i poseł Dr. Duch (B. B.). Po zamknięciu sprawy ogólnej nad projektem pos. Brakowski (B.

B.), również przeciwnik alkoholu zaproponował ode-

sianie projektu wyłącznie do Komisji zdrowia pu­

blicznego. Przewodniczący wicemarszałek Sejmu Polakiewicz nie zgodził się jednak na tę propozycję powołując się na to, iż marszałek Sejmu odesłał projekt do połącznoych Komisyj zdrowia i administra­

cyjnej.

W następnem posiedzeniu Komisji Administra­

cyjnej zabrał głos przedstawiciel rządu jak projekto­

dawca w dyskusji wiceminister Starzyński i w dłuż- szem przemówieniu udowodnił mówcom, którzy są przeciwnikami znowelizowania ustawy prohibicyjnej szereg nieścisłości a przedewszystkim to, że nie wczuli się w treść projektu ustawy.

P. wiceminister podzielił mówców na dwie ka- tegorje. Jedną, kierującą się uczuciem, której ce­

lem jest walka z alkoholem, a tej właśnie nowa usta­

wa czyni lepiej zadość i drugą, która kieruje się wyłącznie pobudkami politycznemu

Projekt tej ustawy był już uchwalony w po­

przednim Sejmie z inicjatywy poselskiej i kluby, których delegaci dziś z pobudek politycznych prze­

ciwstawiają się projektowi, przed pół rokiem głoso­

wali za nią w komisji budżetowej.

Dalej p. wiceminister odczytał wyjątki z pism opozycyjnych, świadczące, że dzienniki opozycyjne występują za zniżką cen spirytusu, aby ułatwić spo­

życie, a jedno z pism („Naprzód“) zaliczyło nawet Nalkohol do artykułów pierwszego użytku i uwa­

żało zwyżkę cen za wymierzoną w robotnika.

Ustawa pogłębia i roszerza szereg ograniczeń

Pijcie if 6 i

Koniaki Schmalenberg’a

(2)

Str. 2 RESTAURATOR ŚLĄSKI. Nr. 9 spożycia alkoholem dając władzom administracyjnym

prawo zakazu w dnie wypłat i t. p., oraz znacznie rozszerza i zaostrza kary za przestępstwa przeciw tej ustawie, przewidując np. bardzo wysoką karę za sprzedaż alkoholu w szynkach na kredyt (weksle z tego tytułu nie mogą być zaskarżalne) lub w zamiąn

za produkty wiejskie.

Natomiast ustawa ustala istniejącą dziś liczbę 22.000 konoesyj bez prawa jej zwiększenia i znosi ograniczenia nierealne i niewykonalne, czego dowo­

dem, że żaden rząd w ciągu 10 lat nie był w stanie jej wyknoać. Przykładem tego jest choćby nielegal­

ny wyszynk alkoholu w bufecie sejmowym, który trwał do tego czasu.

To też obostrzenia antyalkoholowe przedstawi­

cieli tych klubów nie są szczere.

Walka z alkoholizmem dozna poparcia w nowej ustawie, a powodzenie jej zależy od całego społe­

czeństwa, które winno potępić przytoczony przez pos. Brakowskiego przykład, iż członkowie kongresu antyalkoholowego po kongresie piją sami wódkę.

Ze strony powiadomionej informują, że uchwa­

lony przez komisję skarbową projekt ustawy antyal­

koholowej, który wywołał tyle protestów w kołach dążących do abstynencji nie wejdzie pod obrady peł­

nej izby przed wniesieniem do laski marszałkowskiej i załatwieniem przez komisję rządowego projektu ustawy przeciw pijaństwu. Na plenum Izby oba pro­

jekty będą przeto traktowane jednocześnie.

B. ministrowie zdrowia przeciwko zmianie ustawy antyalkoholowej.

W najbliższych dniach ma być złożony marszał­

kowi sejmu protest przeciwko zmianie ustawy anty­

alkoholowej.

Protest ten brzmi m. 'in.: „Głęboko przekonani 0 niezbędności planowanej, energicznej walki, pro­

wadzonej z wielką klęską społeczną — alkoholiz­

mem, protestujemy stanowczo przeciwko zamiarowi całkowitego obalenia dotychczasowej ustawy prze­

ciwalkoholowej, do czego dąży projekt ministerjum skarbu nowej ustawy przeciwalkoholowej z dnia 13 stycznia 1931. Chęć niesłychanego powiększenia liczby koncesyj alkoholowych, faktycznego zniesie­

nia na kolejach, w domach ludowych, w koszarach 1 fabrykach w dni świąteczne, podczas targów, jar­

marków, odpustów ftp., zniesienia prohibicji w gmi­

nach, które ją uchwaliły i gdzie została ona wpro- wadznoa, dwukrotnie podniesienie procentu alkoho­

lów w napojach wolnych od wszelkich ograniczeń, wszystko to wymownie i niezbicie stwierdza, że pro­

jekt ministerjum skarbu musi być bezwzględnie od­

rzucony i to w imię najżywotniejszych interesów narodu i (państwa.“

Protest ten podpisali między innemi wszyscy byli ministrowie zdrowia publicznego: prof. Jani­

szewski, dr. Chodźko i dr. Bujalski oraz b. dyrektor dep. służby zdrowia dr. Czesław Wroczyński, nadto rektoi Utniw. Warsz. prof. Michanowicz, dr. G. Szulc, dr. Łuniewski, dr. Wernic (Tow. Eugeniczne), prof, Mazurkiewicz (Tow. Psycnjatr., Polsksie Tow. Medy­

cyny społ., Polski związek przeciwgruźliczy, Warsz.

tow. przeciwgruźlicze, Liga szkolna przeciwgruźli­

cza, szereg stow, społecznych, kobiecych, zawodo­

wych etc., między in. Związek pracy obywatelskiej kobiet, Naczelnictwo Związku harce-stwa polskiego, Wydział kół gospodyń centralnego Tow. organizacji i kółek roln.

Z posiedzenia w Izbie Handlowej w sprawie wprowadzenia ustawy prohibicyinei

PROTOKÓŁ

z posiedzenia odbytego w izbie Handlowej w dniu 12. stycznia 1931 r. w sprawie projektu ustawy o ograniczeniach w sprzedaży, podawaniu i spożyciu napojów alkoholowych.

Obecni:

Z Izby: Komisarz Rządowy Jan J. Kowalczyk, Dyrektor Inżynier Roman Brzeski i i Wicedyrektor Dr.

Pomianowski.

Z ramienia sfer gospodarczych według załą­

czonej listy obecności.

Protokułował Jan Tomaszek.

P. Dyrektor Brzeski zagaił posiedzenie wita­

jąc obecnych, poczem poprosił p. Dr. Pomianow- skiego o zreferowanie projektu ustawy przeciwalko­

holowej.

P. Dr. Pomianowski zaznaczył, iż Związek Izb Przemysłowo - Handlowych R. P. nadesłał Izbie projekt ustawy o ograniczeniu sprzedaży, podawa­

niu i spożyciu napojów alkoholowych, opracowany przez Ministerstwo Skarbu z prośbą o wyrażenie swej opinji wobec tego projektu. W tym względzie obo­

wiązuje na terenie R. P. ustawa z 1920 r., która

Pijcie

Koniaki Schmalenberg'a

niema jeszcze mocy obowiązującej na obszarze Wo­

jewództwa Śląskiego, jednakże istnieje możliwość jej rozciągnięcia na ten teren. Na skutek ciągłych starań sfer gospodarczych o znowelizowanie usta' wy antyalkoholowej z roku 1920, która budziła sze­

reg poważnych zastrzeżeń, Ministerstwo S' arbu opra­

cowało wspomniany na wstępie projekt ustawy, któ­

ry częściowo uwzględnia postulaty sfer gospodar­

czych." Porównując odnośny projekt z obowiązującą ustawą z roku 1920 stwierdza, iż zawiera on m. in.

szereg zmian a mianowicie powiększono dopusz­

czalną zawartość alkoholu dla napojów podawanych w lokalach i miejscach publicznych z 2 % na 4 % o/o,

co niewątpliwie będzie pewną ulgą dla. piwiarzy.

Zwiększono liczbę miejsc detalicznej sprzedaży na­

pojów alkoholowych na 22.000 w całem Państwie z czego % może być przeznaczone do wyszynku.

Złaaodzono przepisy odnośnie napojów sporządzo­

nych ze spirytusu nieoczyszczonego, zawierającego fuzle oraz napojów ze spirytusu winnego i owoco­

wego, oraz przepisy dotyczące ograniczeń sprze­

daży. Ponadto postanowienia karne, które dotąd by­

ły porozrzucane po różnych ustawach dzielnicowych, zostały ujęte w całość w omawianym projekcf-e i czę­

ściowo również złagodzone. Projekt zawiera rów­

nież szereg postanowień, które należałoby skonkre­

tyzować celem usunięcia wątpliwości i dowolnej in­

terpretacji. Wobec tego prosi zebranych o oświad­

czyn te siję, i zgłoszenie poprawek 1 zmian do projektu

(3)

Nr 9 RESTAURATOR ŚLĄSKI, Str. 3 ustawy antyalkoholowej, które uzasadnione są w in­

teresie życia gospodarczego.

P. Rodakowski stwierdza, iż jest to już trzeci projekt noweli do ustawy antyalkoholowej, gdyż poprzednio zostały opracowane dwa projekty a mian. jeden przez Związek Izb, a drugi przez Zwią­

zek Restauratorów. Związek Restauratorów wysu­

wa jako najważniejszy postulat sprawę ograniczenia spirytusu sprzedawanego na cele lecznicze i do­

mowe. Jak praktyka wykazała, sprzedawano dotych­

czas spirytus na cele domowe w dowolnej ilości, co zostało nadużyte przez jednostki niesumienne ze szkodą z jednej strony dla Skarbu Państwa, z dru­

giej zaś dla przemysłu likierniczego. Celem zapo­

biegnięcia podobnemu stanowi rzeczy na przysz­

łość, należałoby ograniczyć sprzedaż spirytusu o mocy 96 o/o na cele domowe przez ewent. zaprowa­

dzenie kartek kontrolnych, wydawanych przez Urzę­

dy Kontroli Skarbowej wzgl. inne instytucje. Po­

nadto zgłasza następujące poprawki: do art. 4 p. h) zakaz sprzedaży i podawania napojów alkoholowych w niedziele i święta zmienić zamiast 14-ej godz. na 13-tą art. 19, który traktuje o cofnięciu koncesji na wypadek dwukrotnego w ciągu jednego roku skazania uzupełnić, iż w tych sprawach orzeka władza sądo­

wa. Jak praktyka wykazała, ustawowe normy od­

chylenia objętości i mocy wódek są tak niskie, że absolutnie nie mogą być dotrzymane i na tern tle bardzo często dochodzi do kolizji z ustawą, co po­

ciąga za sobą cofnięcie koncesji. Wskazanem by­

łoby, ażeby w tych sprawach rozstrzygał sąd, jak to ma miejsce w niemieckiej ustawie. W art. 27 — dodać następujący ustęp: „ustawa wchodzi w życie na całym terenie R. P. z wyjątkiem Województwa Śląskiego. Aczkolwiek sprawa rozciągnięcia mocy obowiązującej ustaw gospodarczych na teren Woje­

wództwa Śląskiego wymaga uprzedniego zatwierdze­

nia Sejmu Śląskiego, to jednak należałoby to wy­

raźnie zaznaczyć w projekcie, ażeby uniknąć jakich­

kolwiek w tym względzie wątpliwości, jak to miało miejsce np. z ustawą o monopolu spirytusowym.

Również podnosi zastrzeżenia co do rozdziału liczby miejsc detalicznej sprzedaży napojów alkoholowych na poszczególne województwa a mianowicie, ażeby nie zastosowano klucza rozdziału według ilości mie­

szkańców, co mogłoby doprowadzić do pokrzywdze­

nia niektórych województw m. in. śląskiego.

P. Dr. Lam pel podziela stanowisko p. Roda­

kowskiego, wyraża jednak zdziwienie, że nie przed­

łożono sferom gospodarczym równocześnie noweli do ustawy o monopolu spirytusowym, która dość ściśle łączy się z ustawą antyalkoholową. Podnosi potrzebę silnego ograniczenia sprzedaży spirytusu na cele domowe o mocy 96 o/o, co dotychczas przy­

nosiło wielką szkodę fabrykom likieru, z drugiej zaś strony przyczyniało się do ukrytego pijaństwa.

P. Dr. Chorąży popiera stanowisko zajęte przez p. Rodakowskiego i zgłasza dodatkowo nastę­

pujące poprawki: art. 2. p. I. podnieść zawartość al­

koholu dla napojów z A i/y na 6 o/o, przez co umożliwi­

łoby się podawanie w lokalacn i miejscach publicz­

nych porterów zagranicznych, które zawierają do 6 o/o alkoholu. Art. 6 w przepisach prohibicyjnych podnieść wymaganą liczoę podpisów dla zaprowa­

dzenia całkowitego zakazu sprzedaży napojów alko­

holowych z 1/10 części mieszkańców na 1/5 oraz możność rewizji powziętej uchwały prohioicyjnej z lat 3-ch obniżyć na lat 2 względnie jeden rok.

Dwa Jubileusze

W dniu 20 lutego obchodził długoletni nasz członek

Edward Gryzak

z Przełajki srebne wesele.

W dniu tym udał się Zarząd Związku filji Ka­

towice w osobach kolegów Singera, Rodakowskie­

go, Volkmanna, Krigare i Noglika do Przełajki, by solinizantom złożyć gratulację i wręczyć prezent pamiątkowy od Związku.

Małżeństwo Gryzakowie dziękowali serdecznie za. pamięć i prezent, podejmując gości przez kilka godzin. Wśród miłej pogadanki zbiegły te godziny bardzo szybko — jak szybko przemija to, co piękne i dobre.

My ze swej strony również gratulujemy Mał­

żeństwu Gry żakom, życząc im szczęśliwego do­

czekania „złotego weseka“.

Niech nam żyją!

Redakcja — Zarząd Główny.

——

luljusz Koźlik

członek długoletni naszego Związku filji Roździeń- Szopienice obchodził dnia 16-go lutego 60-letni Ju­

bileusz swoich urodzin.

W dniu tym składali członkowie filji i Zarządu gratulacje Jubilatowi.

Niech nam dożyje późnej starości, gdyż zasłu­

żył na to jako spokojny i wierny członek Związku.

Zarząd Główny z Redakcją zasyłają serdeczne gratulacje. Niech żyje:

Zarząd Główny i Redakcja.

P. Dr. Lam pel sądzi, iż o ile przez Minister­

stwo Skarbu nie został zakreślony termin do zajęcia stanowiska wobec projektu, będzie można piśmiennie zgłosić jeszcze Izbie swe uwagi, poczem w razie potrzeby można zwołać ponowną konferencję.

P. Dyrektor Brzeski powraca jeszcze do spra­

wy ograniczenia sprzedaży spirytusu na cele domo­

we iłuważa, iż możliwem byłoby zaprowadzenie tylko ograniczenia ilościowego.

P. Rodakowski wyjaśnia, iż nie chodzi o całkowity zakaz sprzedaży spirytusu na cele domowe, lecz tylko o ograniczenie ilościowe.

Na tern posiedzenie zakończono z tern zastrze­

żeniem, że zainteresowane organizacje gospodarcze nadeślą jeszcze Izbie dodatkowo swe postulaty, do projektu ustawy antyalkoholowej.

Pijcie

Koniaki Schmalenberg a

(4)

Str. 4 RESTAURATOR ŚLĄSKI. Nr. 9

Z posiedzenia Wydziału Związku Restauratorów Województwa Śląskiego

Dnia 19 lutego odbył się na małej sali „Wy­

poczynku“ Zjazd Wydziału Związku Rest. Woj. ślą­

skiego, w którym wzięli udział przedstawiciele filji:

Cieszyna, Bielska, Katowic, Król. Huty, Knurowa, Lipin, Mysłowic, Nowej Wsi, Pszczyny, Rudy, Szo­

pienic, Siemianowic, Tarnowskich Gór, Żor, Tych i Rydułtowy.

Na porządku dziennym:

1) Zagajenie i przeczytanie protokółu.

2) Sprawozdanie prez. Rodakowskiego z odbytej konferencji w Sejmie, Ministerstwie Skarbu i Ńaj - wyższym Sądzie co do wprowadzenia ustawy anti- alkoholowej.

3) Sprawa obniżenia cen na jedzenie i trunki w restauracjach.

4) Sprawa doliczenia procentów kelnerskich do obrotu.

5) Sprawa kwasu węglowego.

6) Wolne głosy i zakończenie.

O godz. 11 otwiera kolega prezes Folga ze­

branie, poczem po odczytaniu protokółu z ostatnie­

go Zjazdu, który jednogłośnie przyjęto — zdaje relację z pobytu we Warszawie w sprawie ustawy an- tialkoholowej prezes Rodakowski.

Przystępując następnie do p. 3. o obniżeniu cen na jedzenie i napoje w restauracjach. Referuje kol.

prez. Rodakowski, poczem wyłania się długa dysku­

sja, w której biorą udział pp. Folga, Jaworski, Mi- klis, Singer, Losert, Kotyrba, Rotaug.

Zjazd doszedł do przekonania, że sama zniż­

ka mięsa nie może wpłynąć na ogólną zniżkę cen potraw w restauracjach, gdyż jarzyny, nabiał," jaja, czynsz, opał, światło, obsługa, podatki, nie dozna­

ły dotychczas zniżki.

Prezes Rodakowski, który bawił w Warszawie po zniżeniu przez kolegów warszawskich cen na jedzenie — przedstawia cennik potraw kilku restau­

racji. Ceny potraw tych są o 50 do 100 procent wyż­

sze od cen potraw, na terenie Województwa śląskie­

go. Restaurator śląski zawsze już konkurował z ce­

nami, a mianowicie pokrywał niedobór kuchni zarob­

kiem, uzyskanym ze sprzedaży napoi alkoholowych.

Dziś przy ciężkiej sytuacji gospodarczej, nie może tego niedoboru, jaki pozostaje z prowadzenia ku­

chni pokryć, gdyż konsumpcja napoi alkoholowych zmniejszyła się o połowę — tak że z zysku, jaki osiąga z trunków, pokryje podatki i administrację przedsiębiorstwa.

Spadek cen mięsa jest chwilowy i już w ostat­

nim tygodniu szło do zwyżki cen — z czego widocz- nem jest, że absolutnie nie można myśleć nawet o zniżce cen na jedzenie w restauracjach.

Restauratorzy na Śląsku zgodzą się zupełnie na takie ceny potraw, jakie mają inne miasta już po rzekomem wprowadzeniu zniżki — wtedy nie będą cen zniżać a podwyższać o jakie 50 procent.

Zjazd uchwalił cen nie obniżać dla braku wa­

runków, któreby tą zniżkę powodowały.

Do następnego punktu porządku dziennego od­

czytuje wyrok Najwyższego Trybunału Adm. co do doliczenia 10 proc. dodatków kelnerskich za ob­

sługę gości do obrotów i sprawę tę wyjaśnia Zja­

zdowi Wydziału, by członkowie byli o tern poinfor­

mowani.

Do punktu 5 Wyjaśnia referent Rodakowski spra­

wę budowy fabryki kwasu węglowego. Sprawa ta jest ciągle na oku — la obecnie toczy Zarząd Główny pertraktacje co do kredytu na maszyny i

butle. ,

Następnie uchwalono wysłać delegację do Wo­

jewody w osobach Głównego Zarządu, by zaprzesta­

no wydawania nowych koncesyj szynkarskich na te­

renie Województwa Śląskiego, gdyż w ostatnich cza­

sach wydano znowu kilkanaście koncesyj.

W końcu uchwalono odbyć Walny Zjazd Dele­

gatów na początek kwietnia. Odezwę do Związku wypracuje nie Zarząd Główny a Wydział Związku, chcąc zadokumentować jaknajściślejszą współpracę z Zarządem Głównym Związku oraz wskazać człon­

kom na konieczność istnienia silnej organizacji.

Wyrok Najwyższego Trybunału w sprawie doliczania procentów kelnerskich do obrotu

W restauracjach, kawiarniach etc. dodatki pro­

centowe do rachunków gości na rzecz kelnerów nie mogą uchodzić za bezpośrednie wynagrodzenie kel­

nerów przez gości, lecz stanowią część wynagro­

dzenia, płaconego kelnerom przez Zakład, a tem- samem podlegają wliczeniu do podstawy wymiaru Dodatku przemysłowego danego zakładu gastrono­

micznego (D. rzecz. N. T, A. z dnia 28. stycznia 1931 r. L. rej. 1210/29).

Pewne przedsiębiorstwo restauracyjne zaskar­

żyło do N. T. A. decyzję Komisji Odwoławczej przy

Pijcie

Koniaki Schmalenberg'a

Izbie Skarbowej, którą odmowiono mu odliczenia od podstawy wymiaru podatku przemysłowego kwo­

ty 123.057 zł. (przy sumie, obrotu rocznego 1,230.570 zł.) stanowiącej sumę pobranych przez kelnerów re­

stauracji 10 proc. dodatków do rachunków gości z tytułu obsługi. Skarżące przedsiębiorstwo stało na stanowisku, że ten dodatek procentowy nie sta­

nowi przychodu firmy, że nie jest on własnością, nie jest prowadzony w księgach i nie wpływa do jej kasy. Stosunek, jaki zachodzi między przedsiębior­

stwem, a kelnerami w sprawie tego dodatku jest sto­

sunkiem umowy dzierżawnej, według której kelnerzy dzierżawią stoliki w restauracji i za usługi, świad­

czone gościom pobierają, od nich wynagrodzenie, które jest wynagrodzeniem ze stosunku między kelne­

rami, a właścicielem Zakładu.

Zapatrywania tego nie podzielił N. T. A., który

(5)

Nr. 9 RESTAURATOR ŚLĄSKI. Str. 5 uznał, że świadczenia ustne na rzecz gości w restau­

racjach uzasadniają stosunek między tymi ostatnie- mi, a właścicielem Zakładu restauracyjnego, nie zaś między gośćmi, a tymi którzy w stosunku do nich działają jedynie z polecenia i jako pracownicy za­

kładu, że zatem wszelkie wynagrodzenie za świad­

czone usługi jest wynagrodzeniem od pracodawcy, bez względu na to, czy ono pobierane jest w po­

staci utrzymania, czy w postaci procentowego do­

datku do rachunku. Wynagrodzenie to stanowi ty­

tuł najmu usług ri charakteru tego zmienia bynaj­

mniej okoliczność, że część tego wynagrodzenia po­

bierana jest trybem bezpośredniego inkasa przez kelnera od gości.

O ile skarga opiera się na założeniu, że w spornej kwestji rozchodzi się o stosunek z umo­

wy dzierżawnej, to N. T. A. nie może wchodzić w roz­

poznawanie tego założenia, bo taki stosunek opiera się na przesłankach, stwarzających podstawę roz­

poznawania w myśl przepisów kodeksu cywilnego, nie zaś w myśl przepisów postępowania administra­

cyjnego.

Zgoła zaś błędne jest twierdzenie skargi, że w danym wypadku zastosowane być może dla roz­

sądzenia spornej kwestji kryterjum wolnego zawodu, za jaki uważaćby należało wykonywanie czynności przez kelnerów w stosunku do gości. Według utar­

tej bowiem term noiogji pojęcie wolnego zawodu, znajduje zastosowanie tylko do adwokatów, lekarzy, inżynierów, rejestów itp., a art. 8 ustawy o podatku przemysłowym wyczerpuje zupełnie zawody, które uważać należy za wolne.

Z tych wszystkich powodów skarga musi być oddalona.

Uwagi do projektu ustawy o ograniczeniach w sprzedaży podawaniu i spożyciu napojów alkoholowych

Do art. 1) Artykuł ten sam się zwalcza, gdyż w pierwszym rzędzie ogranicza sprzedaż trunków do stopniowości nie wyższej niż 45 o/o alkoholu. Na­

tomiast w domach prywatnych zezwala na używanie 96 o/o spirytusu nabywanego pod pretekstem lekarstw i na cele domowe. Wątpię, ery tak pojmowane ogra­

niczenie spożycia trunków w lokalach publicznych nie przyniesie pijaństwa do domów prywatnych; do rodzin z demoralizującym przykładem dla dzieci.

Do pkt. 2) Wyrób/ i sprzedaż napojów spirytu­

sowych unormowany jest rozp. Frez. z dnia 26. 3.

1927 r. dz. ust. Nr. 32 w szczególności art. 15, 60 oraz §§ 311 do 315, 340—348 przepisów wykonaw­

czych do ustawy o monopolu spirytusowym; więc projekt tern ustępem objęty jest zbyteczny.

Do art. 2) Zuwagi, że projekt w art. 1) do­

zwala na spożycie trunków wysoko procentowych wśród rodziny spożycie trunków alkoholowych w kon­

cesjonowanych lokalach nie powinno podlegać ogra­

niczeniu, o ile te trunki nie zawierają więcej niż 10 proc. alkoholu. Wiadomo, że piwo i wino jest arty­

kułem ożywczem. Piwa pochodzące z wysoko pro­

centowych beczek, przeciętnie zawierają nie wyżej niż połowę alkoholu ponad zawartość cukru (eks­

traktu) w beczce, z której piwo pochodzi. Piwo pełne o zawartości do 13 proc. cukru, piwo dubel­

towe do 20 proc. mocne, ponad 20 proc. cukru.

Więc przeciętną zawartość alkoholu w piwach moż­

na przyjąć do 10 proc.

Z tych przyczyn uważam pozostawienie bez żad­

nych ograniczeń spożycie piwa i dozwolenie swo­

bodnej sprzedaży trunków o zawartości nie przekra­

czających 10 proc. alkoholu oraz win krajowych.

Do art. 3) Z przyczyn podanych w art. 1) za­

leca się skontengentowej liczby całą ilość 22.000 przyznać na wyszynk. Drobne sprzedaże trunków powinne być skasowane.

Do art. 4) Słowa „a właściwe Władze Skar­

bowe wydadzą odpowiednie uprawnienie skreślić“ na podstawie art. 1) ustawy o monopolu spirytusowym jako zbyteczne.

Ustęp d) W celu uniknięcia fałszywej inter­

pretacji po słowach przetargi publiczne dodać (licy­

tacje).

Do pkt. 4 h.) W niedziele i święta przez Pań­

stwo uznane zmienić od godziny 6-tej do 12-tej za­

miast od godz. 6-tej do 14-tej.

Do art. 5., pkt. 2) Ten ustęp skreślić, gdyż mógłby on być nadużywany.

Do art. 6) Zgodnie z propozycją do art. 2) cyfry 4.5 proc. ustalić na 10 proc. Słowo połowę na trzy czwarte cyfry % na trzy czwarte 1/10 na jednę czwartą.

Do art. 7) Ustęp b) należy skreślić.

MOTYWY.

W życiu niejednokrotnie słyszałem obserwując pracujących robotników, że poczęstunek kieliszkiem wódki jest lepszy niż pieniądz.

Wprowadzenie w życie objętego tern ustępem zakazu nie osiągnie zamierzonego celu; bo zboże, jaja, ser, mleko, lub kartofle nie koniecznie musi na­

bywać sszynkarz drogą zamiany na trunki. A o ile kobieta wiejska posiadająca pod ręką kopę jaj naby­

łaby za te jaja dwie butelki wina lub odpowiednią ilość wódki dla poratowania zdrowia chorego męża lub poczęstowania gości czy pracowników, to przy Wprowadzeniu tego ustępu w życie popełniłaby prze­

stępstwo. Podczas gdy sam czyn spowodowany zo­

stał koniecznością życiową. Przykazań Bożych jest zaledwie dziesięć. A że są dobre obserwują je wszystkie oświecone narody.

Tworzenie ustaw dla ustaw, jak urzędów dla urzędników jest niedorzecznością. Znaczenie tego ustępu w innym sensie nie pojmuję, dlatego kładę nacisk na skreślenie go.

Do art. 8, ustęp 1) Artykuł ten stwarza swoistą moralność w wyszynku kupca dającego podróżnemu czy przygodnemu gościowi możność wypoczynku i pokrzepienia. Nie można wymagać od wstępującego na salę, czy do sklepu osobnika aby wykazał się go­

tówką a przecież dziś bez drakońskich ustaw pewne inwidua wyzyskując gościnność restauratora nara-

Pijcie

Koniaki Schmalenberga

(6)

Sfr. 6 RESTAURATOR ŚLĄSKI. Nr 9 żają go na straty, odchodząc do spożyciu potraw lub

trunków bez uregulowania rachunków.

Wprowadzenie w życie postanowień art. 8), 1 projektowanych usankcjonowałoby bandytyzm swo­

isty jako następstwo niedorzecznych poczynań dla­

tego art. 8 należy w całości skreślić.

PRZEPISY KARNE.

Artykuły 9—21 zajmują się egzekutywą posta­

nowień w poprzednich artykułach przytoczonych.

Do art. 10) W artykule tern brak określenia, co należy rozumieć pod sianem nietrzeźwości. Po­

spolicie mniema się, że człowiek, któremu się nogi i język plączą, jest nietrzeźwy. Mówi się bez za­

stanowienia poprostu, że jest pijany, choć jego chwiejny chód i niewyraźna mowa mogą pochodzić z wygłodzenia lub zwyczajnego osłabienia trudami podróży lub pracy. To zaś nie może dać powodu do publicznego zgorszenia. Jeżeli kogoś miaioby ka­

rać za nietrzeźwość to należałoby przedewszystkiem określić ściśle znaczenie wyrazu nietrzeźwości oraz wymienić kompetentne osoby do orzekania o stanie trzeźwości lub nietrzeźwości danej osoby.

W każdym razie do oceny karalności za pu­

bliczną nietrzeźwość musiałoby istnieć orzeczenie lekarza.

Do pkt. 2) Należałoby też wyjaśnić, jak to można drugiego do nietrzeźwości doprowadzić. Może przez okłady pałą? No naturalnie. W danym razie nietrzeźwość spowodowana takiem argumentem by­

łaby karalną; lecz na to nie potrzeba ustawy o ograniczeniu sprzedaży podawania i spożyciu napo­

jów alkoholowych.

I zaiste każdy rozsądny przyzna, że tworzenie jakiś ustaw przeciw artykułowi sięgającemu historją arki Noego i dzisiaj otaczanego osobliwą opieką Rządu przez tworzenia dla niego potężnej i rozleg­

łej Dyrekcji Państwowego Monopolu Spirytusowego, która do obrotu dopuszcza jedynie wódki 40 proc. i 45 proc., a do domów prywatnych sprzedaje spiry­

tus 96 proc., zaś dla ułatwienia zbytu sprzedaje wódki w naczyniach o pojemności 0.10 litra, że takie pojmowanie ograniczenia spożycia alkoholu jest syzyfowem absurdem.

Z tego, co wyżej przytoczyłem, mogłoby się wydawać, że jestem zwolennikiem alkoholizmu i pro­

paguję pijaństwo. Ktoby tak sądził, byłby nie daleki dowcipem od twórcy ustawy tu omawianej. Ja ow­

szem jestem zwolennikiem wstrzemięźliwości w spo­

życiu nietylko płynów alkoholowych, ale wszystkie­

go, co życie czyni brzydkie n. Społeczesńtwo nasze rzeczywiście gnębią nałogi, ale wśród tych nałogów pijaństwo nie prowadzi prymu.

Mamy drugi nałóg, który w ciągu roku spala ma'- terjałów za 700.000.000 złotych a przecież przeciw temu nałogowi nikt głosu nie podnosi. Skądże więc o alkohol taki hałas?

Kiedy w roku 1919 ukonstytuował się po pół­

tora wiekowej niewoli Sejm Rzeczypospolitej, wniósł Rząd wśród bardzo pilnych ustaw także projekt ustawy o gorzelnictwie. Ze względu na rozmaite ustawodawstwo gorzelnicze trzech zaborów, ustawa taka była piekącą koniecznością; rozchodziło się bo­

wiem o naprawę gospodarczę kraju budżetu.

Pijcie

Koniaki Schmalenberg1 a

W toku obrad sejmowych wyłonił się wniosek 0 zupełny zakaz produkcji płynów alkoholowych w Polsce. Wnioskodawczynie (Moczydłowska i inne) kierowały się nie tak potrzebą takiego zakazu w Pol­

sce, jak przykładem bogatej Ameryki, która prze­

cież dzisiaj nie wie, co z pieniędzmi zrobić. No i po targach Rząd zgodził się na przedłożenie w roku 1920 Sejmowi projektu ustawy uchwalonej 23. kwie­

tnia 1920 r. do dziś dnia choć w zmienionej form's na obszarze Polski z wyjątkiem Województwa ślą­

skiego obowiązującej.

Ustawa wprowadzona w życie częściowo w ro­

ku 1921, nikogo nie zadowoliła; to jest ani projek­

todawców ani społeczeństwa. Bo choć ta usta­

wa dawała możność obywatelom Rzeczypospolitej całkowitego wyrugowania trunków z użycia i spo­

życia, to jednak zaledwie kilka gmin w Państwie prowadziło u sieoie powszechny zakaz sprzedaży napojów alkoholowych. Lecz zamierzony cel tak jak oogatej Ameryce, tern mniej osłabłym budżecie Pol­

sce nie został osiągnięty, dlatego, że założenie sa­

mej ustawy w czasach, kiedy potrzebowaliśmy kre­

dytu zagranicznego nie tylko własnej gotówki było niemądrze przemyślanom naśladownictwem.

Zaprowadzajmy wstrzemięźliwość, bo to jest konieczność społeczna! Lecz wstrzemięźliwość usta­

wowa przed użyciem napojów znanych od najdaw­

niejszych dziejów ludzkości niedoprowadzi do za­

mierzonych celów. Dlatego propagując wstrzemięź­

liwość w nadużywaniu nietylko trunków, lecz również wszelkich innych używek, do których należy także 1 palenie tytoniu, spółdziałania w tym kierunku z duchowieństwem i wszelkie mi ludźmi, ożywonemi i duchem służenia społeczeństwu przykładem i dzia­

łalnością mającą na celu szerzenie cnót w rzymskim pojęciu virtus. Gdyż tylko opanowanie siebie daje gwarancję pokonania nieprzyjaciół, do których oprócz zewnętrznych bezwzględne! należą nałogi. I nie jest to moje osobiste odosobnione stanowisko; gdyż za­

patrywanie na działalność prohibicyjną w formie usta­

wy podziela wiele innych krajów; czego dowodem jest artykuł wstępny dziennika światowej sławy Os- servatore Romano Nr. 34 z 9. II. 1929 r., gdzie bi­

skupi z Sydnej w całej powadze swej wysokich sta­

nowisk potępili ustawową prohibicję; bo przeceż o nonsensem jest zabraniać komuś napoju uświęconego opisem w ewangelji w Kanie Galilijskiej.

Dlatego należy powitać jako zwiastuna dobrej myśli art. 23—25 projektowanej ustawy, która w końcu, że się tak wyrażę, swoim podmiotem się udławi.

Nie drakońskie ustawy, lecz wymaganie wstrze­

mięźliwości w nadużywaniu nietylko trunków, ale tytoniu psującego powietrze mieszkań rodzinnych z ujemnych wpływym na rozwój fizyczny młodego po­

kolenia powinny być osobliwie przez nauczycielstwo i duchowieństwo gorliwie zwalczane. Duchowne oso­

by i nauczyciele świecący w tym kierunku dobrym przykładem, więcej działają, niż drakońskie ustawy.

Radzę mniej ustaw, lecz dobrych i społeczeń­

stwu potrzebnych.

W razie uchwalenia ustawy prohibicyjnej choć­

by w formie najłagodniejszej postanowienie art. 3 ustęp 5 ustawy o monopolu spirytusowym przedsta­

wiać się będzie w dalszym ciągu nieetycznie.

Antoni Guzy, em. inspektor Kontr. Skarb.

(7)

Nr. 9 RESTAURATOR ŚLĄSK!. Str. 7

Jak dostosować księgi do ostatnich przepisów o państwowym podatku przemysłowym (od obrotu)

w przedsiębiorstwach handlowych

Nie tylko przedsiębiorstwa przemysłowe, Isęz także handlowe, zniewolone przepisami nowej usta­

wy opodatku przemysłowym (z dnia 15 lipca 1925 r., Dz. U. Nr. 79) do zmienienia swych księgowań dotyczących obrotu towarami w ten sposób, by umo­

żliwiły one wypełnienie rubryk zeznania o podatku przemysłowym (z dnia 15 lipca 1925 r., Dr. U. Nr.

79) do zmienienia swych księgowań dotyczących obrotu towarami w ten sposób, by umożliwiły one wypełnienie rubryk zeznania o podatku przemysło­

wym, względnie udowodnienie, że liczby, podane w zeznaniu, ß ą prawdziwe.

Wzór zeznania o podatku przemysłowym dla przedsiębiorstw handlowych podaje rozporządzenie wykonawcze Ministerstwa Skarbu z dnia 8 sierpnia 1925 r. Dz, U. Nr. 82 na str. 1216.

Ustawa z dnia 15 lipca 1925 r. odróżnia ze względu na stopień opodatkowania następujące ro­

dzaje towarów obrotów przedsiębiorstw handlowych:

1) Sprzedaże zwyczajne, podlegające opodat­

kowaniu w wysokości 2o/o (art. W ust. 1).

2) Hurtowa sprzedaż artykułów pierwszej po­

trzeby oraz surowców, niezbędnych dla rozwoju rol­

nictwa i przemysłu krajowego, a wymienionych w wykazie artykułów pierwszej potrzeby: opodatkowa­

nie % proc. (art. 7, ust. 1, lit. b.)

3) Detaliczna sprzedaż artykułów spożywczych pierwszej potrzeby, wymienionych w wykazie arty­

kułów pierwszej potrzeby; stopa opodatkowania 1 proc. (art. 7, ust. 1, lit. c.)

4) Hurtowa sprzedaż towarów przez przedsię­

biorstwa skupu zawodowego jak również przez sa­

moistne przedsiębiorstwa wykonywania dostaw, co do których stopa podatku przez Ministra Skarbu w porozumieniu z Ministrem Przemysłu i Handlu zosta­

nie w danym wypadku obniżona fart. 7, ust. 2).

5) Eksport wszelkiego rodzaju półfabrykatów i gotowych wyrobów oraz tranzakcje z firmami zagra- nicznemi, wynikające z obrotu uszlachetniającego czynnego; wolne od opodatkowania (art. 3, ust. 1, p. 15).

6) T. zw. obroty wewnętrzne, t. j. towary wy­

słane do zakładów, utrzymywanych we własnym za­

rządzie a obliczone po cenach hurtowych; wolne od opodatkowania (art. 53, ust. ostatni).

Chcąc otrzymać liczby ścisłe do wypełnienia zeznania podatkowego, musimy przedewszystkim ra­

chunek towarów podzielić na dwa odrębne rachunki, a mianowicie:

a) rachunek ziakupu towarów i b) rachunek sprzedaży towarów.

Konieczne jest to z przyczyny, aby negatywne pozycje strony „Winien“ rachunku towarów, jak np.

towary, zwrócone .przez nas dostawcom, bonifikacje przyznane nam przez dostawców, strona etc. nie były przez władza skarbowe uważane obroty, pod­

legające opodatkowaniu i odwrotnie, by negatywne pozycje strony „Ma“, które W myśl art. 5, ustęp ostatni, wolne są od opodatkowania, nie zaginęły w powodzi księgowań debetowych.

Rachunek sprzedaży towarów musi być prowa­

dzony w ten sposób, by mógł dostarczyć liczb po­

trzebnych do wypełnienia poszczególnych rubryk zeznania.

Ce! ten można osiągnąć w sposób trojaki:

a) Dla każdego rodzaju obrotów prowadzić w księdze głównej osobny rachunek sprzedaży.

b) W księdze głównej otworzyć jeden zbiorowy rachunek sprzedaży a specyfikację przeprowadzić w księdze szczegółowej.

c) Prowadzić jeden rachunek sprzedaży, ale o tylu kolumnach pieniężnych, ile rodzajów obrotów towarowych uprawiamy w naszem przedsiębiorstwie.

Rachunek sprzedaży, prowadzony według ostat­

niej metody, mógłby w przedsiębiorstwie, uprawia­

jącym wszystkie rodzaje wymienionych obrotów mieć wygląd następujący:

Ma

Wszelkie sprzedaże i wysyłki towarów do

własnych zakładów 2% 1%

Spec.

ulg.

Eks­

port Obt wevvn.

Winien

Koszty przewodu i ubezoie- czema towarów, wyłożone za nabywcę zwroty towa­

rów, bonifikacje, skon ta, storne etc

2% =2

1% Spec.

ulg.

Eks.

port Obt wewn.

Prowadzenie kolumn wyszczególniających po str. „Winien“ rachunku sprzedaży jest również nie­

zbędne. a to z powodu, by każdą potrącalną pozycję móc wciągnąć do tej Kolumny, do której ona ze względu na wysokość faktury, stanowiące podstawę księgowań na rachunki sprzedaży powinny być za­

opatrzone w napisy, określające rodzaj obrotów.

Jeżeli przedsiębiorstwo handlowe prócz tran- zakcji towarami własnymi uprawia także operacje finansowe i pośrednictwa handlowego, to poza ra­

chunkami towarowymi musi ono prowadzić R-k pro­

wizji, od którego obrotu opłacać będzie podatek od wysokości 5 proc. (art. 7, ust. 1. lit. d.).

Wskazana reorganizacja księgowań towarowych, o ile będzie dokonana niezwłocznie, jest połączona z niewielkim nakładem pracy i kosztów, a jest ona konieczna co dla udowodnienia uprawnień do korzy­

stania z ulgowych stawek podatkowych oraz dla uniknięcia długotrwałych i kosztownych ekspertyz ze strony znawców powołanych do wstecznego zana­

lizowania obrotów.

Pijcie

Koniaki Schmalenberg'a

(8)

Str. 8 . RESTAURATOR ŚLĄSKI. Nr. 9

Z Śląska Cieszyńskiego

Z posiedzenia Wydziału Związku Krajowego Go- spodzkich Śląska Cieszyńskiego, odbytego w Biel­

sku, dnia 29 stycznia b. r. w restauracji p. Nowaka.

Obecni: Jaworski, Flank, Kofin, Eichner, Mi- siąg, Nowak, Tomczykiewicz, Bogdanowicz, Klausner, Król, Jamróz, Góra, Czechowski, Lomosik. Silbiger, Schramek, Singer, Bayer i Jurczyk.

1) Przewodniczący otwiera posiedzenie, witając obecnych i odczytując protokół z ostatniego posie­

dzenia, który bez zmian przyjęto.

2) Ustalenie porządku dziennego na Walne Ze­

branie: Ponieważ poszczególne Cechy odbędą swo­

je walne zebrania dopiero w miesiącu lubym, uchwa­

lono zwołać Walne Zgromadzenie Związku Krajo­

wego na dzień 27 marca b. r. o godz. 19.30 w Do­

mu Narodowym w Cieszynie. — Ze względu na to, że Urząd Akcyz i Monopolów nie przeniesiono do Bielska, ani też to w przyszłości nie nastąpi, anu­

lowano zeszłoroczną uchwałę, mocą której prze­

nieść miano Zarząd Związku do Bielska. Zarząd po­

zostaje nadal w Cieszynie.

3) Przesysłanie protokołów z Walnych zebrań Cechów Związkowi Krajowemu uchwalono na wnio­

sek kolegi Flanka, z tern jeszcze, że Cechy winne również nadesłać Związkowi dokładne wykazy z wyszczególnieniem ilości koncesyj, oraz zapoda­

niem. ilu jest właścicieli tychże, ile zastępców, tu­

dzież, ile koncesyj Browarów, Komory i dawniej u- przywilejowanych osób na terytorjum podlegającym danemu cechowi.

4) Zniżka cen na piwo: Po długiej i ożywionej dyskusji na ten temat uchwalono jednogłośnie na­

stępujące wnioski:

a) Ogłoszenie w gazetach „Kurjer Codzien­

ny“, „Polonja“ i „Polska Zachodnia“ ar­

tykułów zmierzających do obniżenia cen za piwo, uzasadnionych porównaniem cen su­

rowców z przed trzech lat i obecn’e.

b) Wniesienie podania przez Związek Krajo­

wy do „Związku browarów małopolskich, górnośląskich i śląska Cieszyńskiego“ w

Krakowie na ręce p. Dra. Grzanowskiego, Florjańska 13 o rewizję cen kartelowych, c) Wniesienie podania do Centralnego Związ­

ku w Warszawie o poczynienie kroków w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych celem zniżki cen za piwo, oraz rozwiązanie kar­

telu browarów.

5) Pismo Urzędu akcyz i monopolów w sprawie zniżki patentu akcyz.: Na mocy tego pisma wolno wszystkim gospodzkim, których obrót roczny nie przekroczył kwoty zł. 20.000,—, wnieść podanie o 50 proc. zniżkę ceny patentu akcyzowego. Uchwa­

lono powiadomić o tern wszystkich członków za po­

średnictwem cechów.

.6) Podanie do Głównego Urzędu Miar i Wag w Warszawie: Podanie takie uchwalono wnieść ce­

lem spowodowania fabryk szkła, by oznaczały na szklankach przepisową miarę. W ten sposób unik­

nęliby poszczególni gospodzcy kar na nich nakłada­

nych z powodu nieprzepisowych szklanek, za co przecież odpowiedzialności ponosić nie mogą.

7) Pismo z Centralnego Związku w Wa-szawie, dotyczące kar w formie odebrania prawa wyszynku, za przekraczanie przepisów akcyzowych, w szcze­

gólności zaś za fałszowanie wódek.

Centralny Związek zaleca swoim członkom nie płacenie kar dobrowolnie, tylko na mocy sądowego rozstrzygnięcia w poszczególnych sprawach.

8) Zniżka cen za gaz, prąd i węgiel oraz zarob­

ków pracowników o 10o/o: Zniżek takich zażądać na­

leży u właściwych włactz i czynników, celem umożli­

wienia restauracjom poczynienia dalszych zniżek cen przy wszystkich swoich produktach.

9) Zamknięcie rachunków z dniem 31 grudnia:

Wniosek ten stawia kasjer celem ułatwienia sobie urzędowania — przyjęto.

Z braku dalszych spraw pod obrady, zamknięto posiedzenie.

W. Jaworski, prezes.

Kiiiiiin üniinmniR Katlooiifzer Eisuierhe

właść. P. Thienel i Ska

KATOWICE, ul. MIKOŁOWSKA 123 TELEFON 155

Dostarcza każdą ilość lodu

Najniższe ceny Od lodowni — franko dom

Inh. P. Thienel i Ska

KATOWICE, ul MIKOŁOWSKA 123 TELEFON 155

Liefert jedes Quantum Eis

Billigste Preise Ab Werk — Frei Haus

w. Kopiec, Wodzisław :: Panei Fabmka ilkierii

--- --- Telefon Nr. 44 --- Poleca P. T. P. Restauratorom

swe wykwintne wyroby likierowe

Specjalność: Specjalność:

Tatarczuchówka, Lekarz, Leki ltd. Tatarczuchówka, Lekarz, Leki ltd.

(9)

KATOWICE, 1. März 1931 Nr. 9 Jahrgang 5

C2XS3 0

Der ,,Schlesische Gastwirt

Zeitschrift

des Centralverbandes der Restaurateure, Cafetiers und Hotelbesitzer für die Wojewodschaft Schlesien.

Unter Redaktion des Józef Rodakowski.

Erscheint 1 mal Im Monat Erscheint 1 mal Im Menet

Das Antialkoholgesetz in der Verwaltungskorn mission des Warschauer Sejms

Die Verwaltungskommission hat den Entwurf des Gesetzes über die Beschränkung im Verkauf und Genuss von Alkoholgetränken, unter dem Vor­

sitz des Vizemarschalls Polakiewicz, eingehender Beratung unterzogen.

Die Sejmorgane, welche gewissermassen über die Nüchternheit der Nation zu wachen haben, wa­

ren der Ansicht, dass der Neuentwurf des Gesetzes, das bisher unausführbar war, hauptsächlich den fiskalen Interessen des Spiritusmonopols Vorschub leistet und die Trunksucht fördert.

In allen Sejmgruppierungen kam es, wie es in den Zeiten der Abg. Moczydłowska schon der Fall war, z.u Auseinandersetzungen, welche durch die weiblichen Abgeordneten inszeniert waren. Es bil­

dete sich gewissermassen ein alkoholfeindlicher Block heraus, welcher eine lebhafte Gegenaktion auslöste. In den Reihen der Abgeordneten enstand Verwirrung. Der Referent Abg. Duch BB.. erklärte sich im Namen seines Klubs, für den Neuentwurf.

Die Abg. Waśnfewska aus dem Klub BB. erklärte, dass die Abgeordneten des Klubs BB. vom Klubprä­

sidium freie Hand erhalten hätten und erklärte sich gegen die Vorlage. Die Abg. Popławska (Klub Nar.) führte unter Berufung auf die Statistik aus, dass Automobilkatastrofen in der überwiegenden Zahl durch angetrunkene Lenker herbeigeführt würden (Vielleicht durch Verschulden des Restaurateurs ?).

Die Abg. Marenyńska BB. brachte Ziffern aus des Statistik der Stadt Łódź vor, welche die schädli­

chen Folgen des Alkohols beleuchteten.

Die Ausführungen der drei Abgeordneten wur­

den eifrig von dem Abg. Reger’(PPS.), Langer (Bau­

ernpartei), Grzeczmarowski (PPS.) und Knapka (Ukrainer) unterstützt.

Die Regierungsvorlage wurde durch den Finanz­

minister Starczyński und Abg. Dr. Duch BB. unter­

stützt. Nach Schluss der allgemeinen Diskussion über die Vorlage schlug der Abg. Brakowski (BB.), gleichfalls ein Alkoholgegner, die Ueberweisung des Entwurfes an die Kommission für die öffentliche Gesundheit vor. Der Vorsitzende, Vizesejmmarschall Polakiewicz war jedoch mit diesem Vorschlag nicht einverstanden, indem er sich darauf berief, dass der Sejmmarschall den Entwurf den vereinten Kommis­

sionen für Verwaltung und öffentliche Gesundheits­

pflege überwiesen hat.

In der nachfolgenden Sitzung der Verwaltungs­

kommission ergriff der Vetreter der Regierung, als Antragstellerin, Vizeminister Starzyński das Wort und bewies den Gegnern des Entwurfes des Prohi­

bitionsgesetzes, dass sie sich in den Inhalt des Ent­

wurfes nicht hineingedacht hätten. Ferner wies er auf eine Reihe von Ungenauigkeiten in der Ausar­

beitung hin.

Der Vizeminister teilte die Redner in zwei Ka­

tegorien ein. Die erste lässt sich von dem Gefühl leiten, dass der Kampf mit dem Alkoholmissbrauch eine Pflicht ist. Dieser Kategorie gibt der Neuent­

wurf eine Genugtuung. Die zweite Kategorie lässt sich ausschliesslich von politischen Gedanken leiten.

Der Gesetzentwurf war schon im vorangegange­

nen Sejm angenommen und ist aus der Initiative der Abgeordneten hervorgegangen. Die Parteirichtungen, weiche heute aus politischen Rücksichten den Ent­

wurf bekämpften, haben vor einem halben Jahre in der Budgetkommission dafür gestimmt.

Trinkt

Schmalenberg Cognac

(10)

Str. 10 RESTAURATOR ŚLĄSKI. Nr. 9 Der Vizeminister verlas weiter Auszüge aus den

Oppositionsblättern, welche dartun, dass die oppo­

sitionellen Blätter für eine Senkung der Spiritus­

preise eintreten, damit der Genuss erleichtert wird.

Eine Zeitung („Naprzód“) hat den Alkohol sogar zu den Artikeln dess täglichen Gebrauchs eingerechnet und die Preiserhöhung als einen gegen den Arbeiter gerichteten Schlag hingestellt.

Das Gesetz vertieft und verbreitet eine Reihe von Beschränkungen des Alkoholgenusses, indem es den Verwaltungsbehörden das Recht gibt Verbote an den Lohntagen u. s. w. zu erlassen. Ferner Ver­

breiter und versschärft es die Strafen für Ueber- tretungen ganz bedeutend, indem es eine sehr hohe Strafe für den Verkauf von Alkohol auf Kredit in den Schankstätten vorsieht (Wechsel aus diesem Titel sind nicht einklagbar), desgleichen für den Eintausch ländlicher Produkte.

Dagegen setzt das Gesetz die heute vorhandene Anzahl von 22.000 Konzessionen fest, ohne die Be­

rechtigung ihre Anzahl zu vermehren, desgleichen schafft es unsachliche und unausführbare Beschrän­

kungen ab. Das ist ein Beweis dafür, dass keine Regierung im Verlaufe von 10 Jahren imstande war das Gesetz durchzuführen. Hierfür ist der unge­

setzliche Alkoholausschank im Sejmbuffet ein Bei­

spiel.

Daher sind die Bekämpfungen des Antialkohol­

gesetzes vonseiten der Vetreter dieser Parteien nicht aufrichtig.

Der Kampf mit dem Alkoholmissbrauch findet in dem neuen Gesetz Unterstützung und seine Wirk­

samkeit hängt von der Haltung der ganzen Oeffent- lichkeit a[b. Letztere sollte die Anführung des Abg.

Brakowski, dass die Mitglieder des Antialkoholkon­

gresses nach beendigter Kongressitzung selbst Branntwein trinken, zurückweisen.

Von gut unterrichteter Seite werden wir in­

informiert, dass der seitens der Budgetkommission angenommene Neuentwurf des Antialkoholgesetzes, welcher so überaus zahlreiche Proteste hervorgeru­

fen hat, und zwar auch aus Kreisen, die für die Ent­

haltsamkeit sind, vorderhand nicht dem Plenum zur Verabschiedung unterbreitet wird. Zunächst soll der Entwurf zum Gesetz gegen die Trunksucht vorge­

legt und angenommen werden. Alsdann sollen beide Entwürfe der Volltagung vorgelegt werden und ge­

meinschaftlich verabschiedet werden.

Die Minister für die Oeffentliche Gesundheits - pflege gegen die Abänderung des Antialkohol -

gesetzes.

In den allernächsten Tagen soll dem Sejmmar­

schall ein Protest gegen die Abänderung des Antial­

koholgesetzes zugehen.

Der Protest lautet u. a. „Tief überzeugt von der Notwendigkeit einer energischen Bekämpfung, wie sie geplant ist und mit der grossen öffentlichen Plage des Alkoholmissbrauches geführt werden soil, protestieren wir ausdrücklich gegen die Pläne zur gänzlichen Ausschaltung des bisherigen Antialkohol­

gesetzes, denn dahin strebt der Entwurf des Fi­

nanzministeriums betreffend das neue Antialkohol­

gesetz vom 18. Januar 1931. Das Bestreben, die An­

zahl der Konzessionen in unerhörter Weise zu er­

höhen, das faktische Alkoholverbot auf den Bahn­

höfen, in den Volkshäusern, Kasernen und Fabriken an den Feiertagen, an den Wochenmarkt- und Jahr- marktatagen, Ablässen u. s. w., die Prohibition in den Gemeinden aufzuheben, welche sie beschlossen u.

eingeführt haben, die Verdoppelung des Alkoholge­

halts in den von allen Beschränkungen befreiten Getränken, das alles spricht deutlich und unerschüt­

terlich dafür, dass der Entwurf des Finanzministeri­

ums ohne weiteres zurückgewiesen werden muss, und zwar mit Rücksicht auf die allerlebenswichtigsten Interessen der Nation und des Staates.“

Dieser Protest ist u. a. von allen ehemaligen Ministern der Oeffentlichen Gesundheitspflege un­

terzeichnet worden, wie Prof. Janiszewski, Dr. Chodź­

ko, Dr. Bujalski, vom ehern. Direktor des Gesund - heitsdienstes Dr. Czesław Wroczyński, vom Rektor der Warschauer Uniwersität Prof. Michanowicz, Dr.

Łuniewski, Dr. Wernic (Eugenische Ges.), Prof.

Mazurkiewicz (Psychiatr. Ges. für Polen), Die Pol­

nische medizinische Vereinigung, Polnische Ges. zur Bekämpfung der Tuberkulose, die Schulliga der Ges.

zur Bek. der Tuberkulose, eine ganze Reihe gemein­

nütziger Frauenverbände, Berufsverbände u. s. w.

u. <a:. der Frauenverband für bürgerliche Mitarbeit, der Hauptverband vom Związek harcerstwa polskie­

go, der Ausschuss der Vereinigung der Hausfrauen beim Centralverband der landwirtschaftlichen Ver­

eine.

Von der Sitzung der Handelskammer in betreff der Ausdehnung des Prohibitionsgesetzes

PROTOKOLL

von der am 12. Januar 1931 in der Handelskammer stattgefundenen Beratung über den Neuentwurf be­

treffend die Beschränkungen im Verkauf, Verabfol­

gung und Genuss von Alkoholgetränken.

Anwesend waren:

Von der Handelskammer — der Regierungs­

kommissar Jan Kowalczyk, Direktor Ing. Roman Brze­

ski sowie der Vizedirektor Dr. Pomianowski.

Trinkt

Schmalenberg Cognac

Von den Wirtschaftsverbänden gemäss geführ­

ter Anwesenheitsliste.

Das Protokoll führte Jan Tomaszek.

Direktor Brzeski eröffnete die Sitzung mit der Begrüssung der Anwesenden, worauf Dr. Pomia- nowski um Vorträge über das Antialkoholgesetz er-, suchte.

Dr. Pomianowski erklärte, dass der Ver­

band der Handels- und Gewerbekammern d. R. P.

der Kammer den Entwurf des Gesetzes über die Be­

schränkung im Verkauf, Verabfolgung und Genuss von Alkoholgetränken, in der Bearbeitung vonseiten des Finanzministeriums, mit der Bitte zugesandt hat, zu diesem Projekt ihr Gutachten abzugeben. Nach dieser Richtung ist auf dem Gebiete der Republik das

(11)

Nr. 9 RESTAURATOR ŚLĄSKI. Str. 11 Gesetz vom Jahre 1920 rechtsverbindlich, welches

auf dem Gebiete der Wojewodschaft Schles'en noch keine Rechtskraft erlangt hat, obgleich die Möglich­

keit vorliegt, dasselbe auch auf dieses Gebiet aus­

zudehnen. Aufgrund ununterbrochener Bemühungen wirtschaftlicher Schichten um die Novellisierung des Antialkoholgesetzes vom Jahre 1920, welches einer ganzen Reihe von ernsten Einwänden begegnet ist, hat das Finanzministerium den eingangserwähnten Neuentwurf ausgearbeitet, welcher die Forderungen der wirtschaftlichen Organe teilweise berücksichtigt.

Beim Vergleich des Neuentwurfs mit dem in Kraft befindlichen Gesetz vom Jahre 1920 stellt er fest, dass er u. a. eine Reihe von Abänderungen, und zwar ist eine Erhöhung des zulässigen Alkoholgehalts für die in den Lokalen und an öffentlichen Orten ver­

abreichten Getränke von 2,5 auf 4,5 °/o vorgesehen, was für das Brauereigewerbe unzweifelhaft eine Er­

leichterung darstellen wird. Die Anzahl der Klein­

verkaufstellen von Alkoholgetränken ist auf 22.000 auf dem gesamten Staatsgebiet vermehrt worden, wovon 3/t für den Ausschank bestimmt werden kann.

Die Vorschriften über die Herstellung von Geträn­

ken aus unraffiniertem Spiritus, welcher Fuselöle enthält sowie solchen von Wein- und Obstspiritus sind gemildert und ausserdem die Vorschriften in­

betreff der Verkaufsbeschränkungen. Darüber hin­

aus sind die Strafbestimmungen, welche bisher auf verschiedene Teilgebietsgesetze verstreut waren, in dem besprochenen Neuentwurf zu einem geschlosse­

nen Ganzen zusammengefasst und gleichzeitig gemil­

dert worden. Der Neuentwurf enthält gleichzet'g eine Reihe von Bestimmungen, welche man zwecks Ausschaltung von Zweifeln und willkürlicher Ausle­

gung genau umschreiben müsste. Aus diesen Grün­

den bittet der Referent die Versammelten um zweck­

entsprechende Erklärungen und um Abänderungsvor­

schläge zu dem Neuentwurf des Antialkoholgesetzes, soweit solche durch das praktische Interesse des Wirtschaftlebens begründet sind.

J. Rodakowski stellt fest, dass der Neuent­

wurf schon das dritte Projekt zum Antialkoholgesetz darstellt, denn vorher seien bereits zwei Entwürfe ausgearbeitet worden, und zwar eines vonselten der Handelskammern, und das zwe te vom Centre Iverband der Restaurateure. Der Res'.aurateurverband sc lebt als hauptsächlichste Forderung die Einschränkung des Spiritusverkaufs für häusliche und Heilzwecke in den Vordergrund. Wie die Praxis erwiesen hat, hat man bisher den Spiritus für häusliche Zwecke in beliebigen Mengen verkauft, was durch gewissen­

lose Individuen sowohl zum Nachteil des Staats­

schatzes als auch des Likörgewerbes missbraucht worden ist. Um diesem Zustand für die Zukunft zu steuern, sollte der Verkauf von Spiritus mit 960/»

Alkoholgehalt für häusliche Zwecke eventl. durch Einführung von sogen. Kontrollkarten werden, welche durch die Finanzkontrollämter bezw. andere Institu­

tionen ausgegeben würden. Darüber hinaus schlägt Vortragender nachstehende Abänderung vor: Zum Art P. M. Das Verkaufs- und Verabfolgungsverbot von Alkoholgetränken an Sonn- und Feiertagen da­

hin abzuändern, dass dieses anstatt um 14 Uhr, um 13 Uhr rechtsverbindlich wäre, der Art. 19, welcher über die Entziehung der Konzessionen für den Fall der zweimaligen Uebertragung innerhalb eines Jahres bestimmt, abzuändern, dass in diesen Fällen die Ge­

richtsbehörden entscheiden. Wie die Praxis ergeben hat, sind die gesetzlichen Feststellungen der To­

leranzen in der Feststellung des Inhalts und der Stärke der Branntweine so niedrig gegriffen, dass sie absolut nicht eingehalten werden können und dass es hierbei sehr oft zu Zusammenstössen mit dlem! Gesetz kommen muss, was wiederum zu Kon­

zessionsentziehungen führen muss. Es wäre ange­

zeigt, dass in diesen Fällen das Gericht zu ent­

scheiden hätte, wie das in dem deutschen Ge­

setz der Fall war. Im atr. 27 sollte nachstehender Absatz angeführt wreden: „Das Gesetz tritt auf dem geamten Gebiet der Republik, mit Ausnahme der Wojewodschaft Schlesien, in Kraft, weil die Aus­

dehnung der Rechtsverbindlichkeit wirtschaftlicher Gesetzmassnahmen auf das Gebiet der Wojewod­

schaft Schlesien de:r; vorherigen Bestägigung von­

wetten des Schlesischen Sejms bedarf. Letzteres müsste in dem Entwurf deutlich zum Abdruck kom­

men, um Zweifeln nach dieser Richtung zuvorzu­

kommen, wie das z. B. bei dem Spiritusmonopol­

gesetz der Fall war. Vortragender erhebt gleich­

zeitig Vorbehalte inbetreff der Anzahl der Klein­

verkaufstelen für die einzelnen Wojewodschaften, und zwar, dass man nicht die Einwohnerzahl als Schlüssel benutzt, was zur Benachteiligung einiger Wojewodschaften, u. a. Schlesiens, führen müsste.

Dr. Lampel vertritt den Standpunkt Roda- kowskis, drückt jedoch seme Verwunderung aus.

dass den wirtschaftlicheen Schichten der Neuent­

wurf zum Spiritusmonopolgesetz nicht gleichfalls vorgelegt worden ist, zumal Gesetz mit dem Anti­

alkoholgesetz in enger Verbindung steht. Auch die­

ser Referent tritt für eine starke Beschränkung des Spiritusverkaufes für Haus- und Heilzwecke in der Stärke von 96 o/o, was einerseits den Liqueurfabri- kanten bisher grossen Schaden zugefügt, anderseits jedoch zur Ausbreitung der heimlichen Trunksucht beigetragen hat.

Dr. Chorąży unterstützt den von Rodakowski eingenommenen Standpunkt und beantragt obendrein nachstehende Abänderungen: Im Art. 2. P. 1 den Höchstgehalt an Alkohol von 4,5 auf 6 o/o bei den dort angegebenen Getränken hinaufzusetzen, wo­

durch für die Lokale und öffentlichen Orte die Ver­

abreichung von ausländischen Porterbieren ermög­

licht würde, welche bis 6 o/o Alkohol enthalten. In den Beschränkungsbestimmungen des Art. 6 die An­

zahl der für die Durchführung des gänzlichen Ver­

bots von Spirituosen erforderlichen Unterschriften von 1/10 der Einwohnerzahl auf 1/5 hinaufzusetzen sowie die Zulässigkeit einer Revision des gefassten ProhibHionsbeschlusses von 3 auf 2 bezw. 1 Jahr herabzusetzen.

Dr. Lampel ist der Ansicht, dass falls von- seiten des Finanzministeriums kein Termin für die Stellungnahme zu dem Neuentwurf festgesetzt wor­

den sei, es möglich wäre der Kammer noch schrift­

lich Bemerkungen zu unterbreiten, worauf im Be­

darfsfälle eine neue Konferenz einberufen werden könnte.

Direktor Brzeski kommt nochmals auf die Beschränkung des Spiritusverkaufs für häusliche Zwecke zurück und bemerkt, dass es möglich wäre, mit der Beschränkung der Mengen auszukommen.

Trinkt

Schmalenberg Cognac

(12)

Str. 12 restaurator śląski. Nr. 9 Rodakowski erklärt, dass es sich keines­

wegs um ein gänzliches Verbot des Spiritusverkaufes für häusliche Zwecke handle, sondern vielmehr nur um eine Begrenzung der jeweils abzugebenden Men­

gen.

Damit wurde die Sitzung mit dem Vorbehalt ge­

schlossen, dass die hieran interessierten wirtschaft­

lichen Organisationen der Kammer nochmals ihre Forderungen zu dem Neuentwurf des Antialkohol­

gesetzes einzusenden hätten.

Anmerkungen zum Gesetzentwurf über die Beschränkungen im Verkauf, Verabfolgung und Genuss von Alkoholgetränken

Zum Art. 1) Dieser Artikel schwächt sich selbst ab, denn er beschränkt in erster Linie den Verkauf von Getränken in der Stärke von nicht mehr als 45%. Dagegen gestattet er in den Privat­

häusern den Genuss von 96% Spiritus, welcher unter dem Vorwand eines Heil- und Hausmittels ab­

gegeben wird. Ich habe den Verdacht, dass eine derart aufgefasste Beschränkung im Genuss von Spirituosen in den öffentlichen Lokalen den Al­

koholmissbrauch in die Privatwohnungen, in die Familien, mit dem demoralisierenden Beispiel für die Kinder, hinüber trägt.

Zum Punkt 2) Die Produktion und der Ver­

kauf von Alkoholgetränken ist durch Veord. des Staatspräsidenten, vom 26.111.1927 (Dz. U. R. P. Nr.

32) insbesondere in den Art. 15 und 60 sowie in den §§ 311 bis 315, 340-348 der Ausführungsbe­

stimmungen zum Gesetz über das Spiritusmonopol geregelt, daher ist dieser Teil des Neuentwurfes überflüssig.

Zum Art. 2) Mit Rücksicht darauf, dass der Entwurf im Art. 4) den Genuss hochprozentiger Spi­

rituosen in der Familie gestattet, dürfte der Genuss von Spirituosen in den konzessionierten Lokalen nicht beschränkt werden, sofern diese Getränke nicht einen höheren Alkoholgehalt haben, alswie 10%. Es ist bekannt, dass Biere und Weine Anre­

gungsmittel darstellen. Aus hochprozentigen Mai­

schen stammende Biere, enthalten durchschnittlich nicht mehr als die Hälfte Alkohol über den Zucker­

gehalt (Extrakt) der Maische hinaus, aus 'welcher sie hergestellt sind. Vollbier mit einem Zuckergehalt bis zu 13%, Doppelbier bis zu 20 Prozent über 20 Proz. Zucker. Daher kann der durchschnittliche Al­

koholgehalt in den Bieren bis zu 10% angenommen werden.

Aus diesen Gründen erachte ich die Belassung des Biergenusses sowie der Erlaubnis zum beliebi­

gen Verkauf von Getränken mit einem Alkoholgehalt bis zu 10% und überdies der inländischen Weine als eine Notwendigkeit.

Zum Art. 3) Aus den unter Art. 1) angeführ­

ten Gründen empfiehlt es sich der ganzen konti- gentierten Anzahl von 22.000 die Schankkonzession zu erteilen. Die Kleinverkaufstellen von Alkoholge­

tränken müssten aufgehoben werden.

Zum Art. 4) Die Worte „und die zuständigen Finanzbehörden erteilen eine entspsrechende Ge­

nehmigung“ sind aufgrund des Art. 1. des Spiri­

tusmonopols als überflüssig zu streichen.

Absatz d) Zwecks Vermeidung unzutreffen- fender Auslegung ist nach den Worten „öffentliche Ausschreibungen“ das Wort „Versteigerungen“ ein­

zufügen.

Trinkt

Schmalenberg Cognac

Zum P. 4 h). An durch den Staat anerkann­

ten Sonn- und Feiertagen abzuändern von 6 bis 12 Uhr anstatt von 6 bis 14 Uhr.

Zum Art. 5) P. 2) Dieser Absatz ist zu strei­

chen, denn er könnte zum Misssbrauch führen.

Zum Art. 6) Uebereinstimmend mit dem Vor­

schlag zun Art. 2) sind die Ziffern „4,5 Proz.“ auf

„10 Proz.“ heraufzusetzen. Das Wort „die Hälfte“

auf „Dreiviertel“, die Zifer auf und „ein Zehntel“ in „i/4“ umzuändern.

Zum Art. 7) Der Absatz b) ist zu streichen.

Begründung.

Beim Beobachten von Arbeitern bei ihrer Ar­

beit habe ich im Leben oft genug hören müssen, dass ein Glas Schnaps zur richtigen Zeit einen höheren Wert hat, als das Geld.

Die Einführung des in diesem Absatz enthal­

tenen Verbotes wird nie das angestrebte Ziel er­

reichen, denn Getreide, Eier, Käse, Milch oder Kar­

toffeln hat der Gastwirt nicht nötig für Spiritu­

osen einzuhandeln. Sofern die Bauernfrau ein Schock Eier bei der Hand hat, so kann sie dafür 2 Fla­

schen Wein oder eine dementsprechende Menge Schnaps einhandeln, um die Gesundheit ihres er­

kälteten Mannes wiederherzustellen oder zufällige Gäste oder Feldarbeiter zu bewirten. Bei Einführung dieses Ansatzes beginge sie indessen ein Ver­

gehen, sogleich dieses Vergehen selbst durch die Lebensnotwendigkeit diktiert war. Es gibt nur 10 Gebote Gottes, aber weil diese als gut anerkannt sind, werden sie von allen aufgeklärten Völkern der Erde befolgt.

Eine Schaffung von Gesetzen zur Stützung von Gesetzen sowie von Aemtern für Beamte ist eine Unvernunft. Da ich jedoch eine Bedeutung dieses Absatzes nach einer anderen Richtung nicht finden kann, bin ich für die Streichung desselben.

Zum Atr. 8 Abs. 1) Dieser Artikel führt eine sonderbare Moral im Schankgewerbe ein, denn er beschränkt die Gastfreundschaft gegenüber den zu­

fälligen Reisenden, die Möglichkeit ihnen Qodach und Gelegenheit zum Ausruhen zu bieten. Man kann von einem Gaste nicht immer das Vorweisen von Barmitteln fordern, ausserjdem gehen schon heute, ohne das Vorhandensein von drakonischen Ge­

setzen gewisse Individuen auf Missbrauch der Gast­

freundschaft vonseiten des Wirtes aus, indem sie ihm Verluste durch Nichtbezahlunggenossener Spei­

sen und Getränke zufügen.

Strafbestimmungen.

Die Art. 9—21 befassen sich mit der zwangs­

weisen Durchführung der Bestimmungen der vorauf­

gehenden Artikel.

Zum Art. 10) In diesem Artikel fehlt der Hinweis, was man unter dem Zustande der Trun­

kenheit zu verstehen hat. Im Allgemeinen ist man der Ansicht, dass ein Mensch, welchem Beine und Zunge den Dienst versagen, trunken ist. Man sagt einfach, dass er voll ist, ohne Rücksicht darauf,

Cytaty

Powiązane dokumenty

auch Berlin, Verkauf der Elektrizitätswerke Gesetz zum Schutze gegen den unlauteren Wettbewerb. 101,

Dieser Beitrag soll sich mit dem Th ema der Wortfelder der Liebe in dem Hohelied der Liebe in zwei deutschen sowie in der polnischen Übersetzung der Bibel auseinandersetzen..

dreiundzwanzig Uhr sechs- 3.halb

Straße, hat Urzidil, der diesen Teil des Böhmerwaldes wegen seiner Weite besonders liebte und nicht nur viele Sommer in Glöckelberg verbracht hat, sondern sogar

Wenn im vorigen Jahr bei der Besprechung der Londoner Bankbilanzen (vgl. 293) festgestellt werden mußte, daß zum erstenmal seit einer Reihe von Jahren die Londoner

Wesentlich kleiner w aren die Schwankungen und die Preissteigerungen am Blei- und am Zinfcmarkte. Daß auch an jenem Gerüchte über Einschränkungen m itw irken, wurde

Gesamt- Index (38 Waren) Gruppe Industrie­ stoffe Gruppe Lebens­ mittel Gesamt-I Index (109 Waren) Industrielle I Fertig­ fabrikate

wiesen sich die A ktie n der Flensburger Reedereien auf d:e Nachricht, daß neben einer Erhöhung der Dividende von 4 % auf 8 % auch eine Kapitalerhöhung m it