• Nie Znaleziono Wyników

"Ustawodawstwo karne rzymskich cesarzy chrześcijańskich w sprawach religijnych", Antoni Dębiński, Lublin 1990 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Ustawodawstwo karne rzymskich cesarzy chrześcijańskich w sprawach religijnych", Antoni Dębiński, Lublin 1990 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Henryk Kupiszewski

"Ustawodawstwo karne rzymskich

cesarzy chrześcijańskich w sprawach

religijnych", Antoni Dębiński, Lublin

1990 : [recenzja]

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 35/1-2, 269-271

(2)

[13] R ecen zje 269 Taka „chłodna”, językowa i historyczna analiza terminów, jaką znajdujemy w omawianej dysertacji, ma znaczenie nie tylko kanonistyczne, ale służy również klarowności przepowiadania wiary. Warto nieraz w głębić się w znaczenie zwro­ tów używanych często w sposób mały refleksyjny.

K s. R. Sobański

Antoni D ę b iń s k i, Ustawodawstwo karne rzymskich cesarzy chrześcijańskich w sprawach religijnych. Redakcja Wydawnictw KUL. Lublin 1990. S. 230

Praca doktorska ks. A. Dębińskiego ma za przedmiot prawo karne w spra­ wach religijnych. Równocześnie jednak penetruje ona w zagadnienia, które mają ogromne znaczenie dla dzisiejszych badań romanistycznych. Po pierwsze: Do lat mniej więcej trzydziestych b. stulecia interes nauki prawa rzymskiego koncentrował się w znacznym stopniu na kompilacji justyniańskiej, będącej przedmiotem recepcji w średniowieczu i nowożytnej Europie oraz na prawie klasycznym. Epoka dzieląca prawo klasyczne i justyniańskie pozostawała w cie­ niu. 1 dopiero ostatnie półwiecze dobywa ją na światło dzienne. Praca ks. Dębiń­ skiego wpasowywuje się w nurt badań prawa poklasycznego i w niejednym dotyka zagadnień jeszcze mało znanych. W szczególności ukazuje ona jak formo­ wało się ustawodawstwo w sprawach religijnych i jak niejedno rozstrzygnięcie kazuistyczne cesarzy chrześcijańskich czwartego, piątego i początku szóstego wieku znalazło uogólnienie w ustawodawstwie justyniańskim .

Po drugie: E dykt mediolański otwarł w życiu Cesarstwa rzymskiego, a później Europy nowe zadanie, którego kształtowaniem się jesteśm y zajęci do dnia dzisiejszego, a mianowicie stosunku Państwo— Kościół. Przed historykami prawa rzymskiego stawało i stale staje zagadnienie zdefiniowania tych stosunków. Autor programowo nie zajmuje się tą kwestią, ale opracowywując ustawodaw­ stwo karne w sprawach religijnych dotyka najistotniejszego nerwu, który na kształt tych stosunków ma wpływ istotny. 1 o tyle jego badania będą w przy­ szłości wykorzystyw ane w ujęciach syntetycznych historii stosunku Cesarstwa do Kościoła.

Po trzecie: Kościół w IV— VI w. uściślał swą doktrynę teologiczną i bronił ortodoksji na różnych frontach a ponadto na ten właśnie wiek przypada budowa jego form organizacyjnych, przykrojonych na miarę Universum. Nabierające na naszych oczach rozmachu badania teologicznych treści pism Ojców Kościoła i badania prawa tego czasu, pozwalają na pełniejsze i dogłębniejsze zrozumienie ducha tam tych czasów. Praca ks. Dębińskiego wpisująca się jako pewien frag­ ment historii Kościoła ówczesnej epoki, wnosi tutaj spory ładunek poznawczy. Niniejsze uwagi ogólne wysunąłem na czoło, by od razu wskazać wymiar recenzowanej pracy. A teraz pora przejść do rzeczy bardziej szczegółowych.

Rozdział pierwszy, w stępny, poświęcony jest omówieniu źródeł oraz system a­ tyce i charakterystyce ustaw dotyczących spraw religijnych. Źródła omówione są wedle zbiorów, w których zostały pomieszczone. Tak więc omówiona została

(3)

270 R ecen zje [14] księga 16 kodeksu teodoziańskiego, nowele postteodoziańskie, constitutiones Sirmondianae i wreszcie ustawodawstwo justyniańskie. Można by dyskutow ać, czy takie omówienie źródeł jest właściwe, czy nie lepszym sposobem byłoby omówienie ustawodawstwa poszczególnych cesarzy. Biorąc jednakże pod uwagę, że w dalszych wywodach dochodzą do głosu emanacje prawa kolejnych cesarzy od Konstantyna poczynając, wypada się z takim ujęciem pogodzić. Trudniej natom iast pogodzić się z tym , te w pracy pom inięte zostały tzw. Drei dogmati­ sche Schriften Iustinians wydane przez E. S c h w a r t z a — a po raz wtóry — przez trójkę wydawców M. A m e l o t t i , F. A l b e r t e l l a , L. M ig lia r d i i S critti teologici ed ecclesiastici di Giustiniano, wydane przez M. A m e l o t t i L. M ig lia r d i Z in g a l e . W pismach tych ujęta została ortodoksyjna teologia Justyniana i w związku z tym sporo tam materiału na tem at herezji. W ydaje się, że te źródła w inny być jak najszerzej uwzględnione.

Dyspozycję kolejnych rozdziałów dyktow ały źródła. I tak w rozdziale d oty­ czącym przestępstwa herezji, po przedstawieniu definicji tego crimen w konsty­ tucjach, omawia Autor kary nakładane na społeczności heretyckie — a to pozbawienie prawa gromadzenia się, pozbawienie własności miejsc kultu oraz pozbawienie przywództwa duchowego. Ta ostatnia kara ma podwójny charakter jest bowiem zarówno karą na społeczności, jak i karą indywidualną. W dalszym ciągu omawiane są kary indywidualne i majątkowe jakie za uprawianie herezji groziły. System atyka kar nie jest tu klarowna. Autor dzieli je na indywidualne, dotykające osobę, oraz majątkowe. Tymczasem taka kara jak exilium penetro­ w ała w różnych kierunkach. Także np. kara pozbawienia prawa dziedziczenia była z jednej strony ograniczeniem zdolności prawnej, z drugiej karą majątkową. Kwestia moim zdaniem wymaga dopracowania.

Bardzo udany jest rozdział dotyczący apostazji w prawie rzymskim. N atu­ ralnie to crimen nabrało szczególnego znaczenia w prawie państwowym dopiero w tym czasie, kiedy religia chrześcijańska stała się panującą, państwową. W religii judejskiej jako ciężki grzech była apostazja znana od bardzo dawna. Autor bardzo wnikliwie analizuje apostazję polegającą na przyjęciu religii niechrześcijańskiej. W iele uwagi poświęcił odstępstwu na rzecz sekty Manichej­ czyków i monofizyków, którzy w różnych czasach stanowili bardzo poważne zagrożenie i dlatego podlegali zaostrzonym sankcjom karnym. Apostazja jest trudna do zdefiniowania. Autor określając ją ogólnie posługuje się, całkiem słusznie, określeniami zaczerpniętymi z kolejno wydawanych ustaw.

Po przedstawieniu sankcji karnych na osobie i majątku przechodzi Autor do ustawowych ograniczeń, które dotykały religie pogańskie i ich wyznawców, by swe w yw ody zakończyć rozdziałem dotyczącym Żydów. Nałożone na nich ograniczenia o charakterze karnym wkraczają w różne dziedziny prawa, także cywilnego i publicznego.

Oceniając ogólnie przedłożoną pracę trzeba powiedzieć, że jest to przede w szystkim praca źródłowa. Literatura, wykorzystana troskliwie, odgrywa rolę drugorzędną. Autor radzi sobie doskonale z analizą trudnych tekstów . Jak dobrze wiadomo język konstytucji cesarskich niejednokrotnie jest rozwlekły

(4)

[15] R ecen zje 271 mało precyzyjny i w konsekwencji mało podatny do niesprzecznego wniosko­ wania. Mimo tego na każdym kroku wyczuwa się tendencję do syntezy, do uogól­ nienia. Zdradza też Autor spore zacięcie polemiczne, co mu kazało w niejednym krytycznie oceniać dotychczas prezentowane w literaturze sądy i zagadnienia.

N a marginesie lektury pracy w yłaniają się dwa zagadnienia. Pierwsze to pytanie co dla cesarzy chrześcijańskich stanowiło kryterion kai metron w ocenie, że w takim a takim przypadku ktoś lub grupa popadała w herezję, apostazję, schizmę. W ydaje się, że takie kryterium stanowiła professio fidei. Została ona w istotnych fragm entach, czy może lepiej, w postaci najistotniejszych dogmatów, promulgowana w formie normy prawnej za Teodozjusza Wielkiego, a następnie powtórzona przez Justyniana (C. J. 1. 1. 2. 1). Za Teodozjusza pow stał także wykaz teologów ortodoksyjnych, których można było powoływać i takich, których cytow ać nie było wolno. U stawa o cytowaniu prawników z r. 426 — jak widać — nie jest inwencją prawniczą lecz, nie pierwszy raz, zapożyczeniem u teologów. Czym kierowali się cesarze udzielając tak mocnego poparcia ochrony prawnej wierze ortodoksyjnej? Własną pobożnością czy interesem państwa?

Autor nader często w swej pracy stwierdza, że przepisy dotyczące przestępstw religijnych są przez cesarzy powtarzalne. Wskazuje to, zdaniem Autora, na małą skuteczność przepisów prawnych. Skąd ona się bierze? Jednym powodem mogło być, że normy prawne b yły publikowane w sposób niedoskonały, że one wszędzie nie docierały. Za takim tłumaczeniem przemawia silnie konstytucja wprowadza­ jąca Codex Theodosianus, gdzie szereg adclamationes dotyczyło konieczności sporządzenia jak największej ilości kopii, publikowania tekstu bez skrótów, dostarczenia go wszędzie gdzie jest potrzebny etc. Drugim powodem mógł być upływ czasu. Czasy cesarzy chrześcijańskich to mniej więcej dwa i pół stulecia. Materii do regulowania moc. Obszar, na którym prawo miało obowiązywać — niezmierzony. Jak się to weźmie pod uwagę budzi podziw, że tych norm było tak mało i że powtórki są tak rzadkie. Ileż tom ów musiałby zapisać współczesny ustawodawca, aby tę problem atykę ukształtować?

Recenzowana praca stanowi istotny wkład w polskie i europejskie badania romanistyczne. Autor zaprezentował w niej swoje wielkie możliwości naukowe. Wypada wyrazić życzenie, by w osobie Autora Katolicki U niwersytet Lubelski znalazł sukcesora wielkich romanistów jak ks. Henryk Insadowski i ks. Sta­ nisław Płodzień, którzy w tym Ateneum wykładali.

Henryk K upiszewski

Sebastiano T a f a r o , Pubes e viripotens nella esperienza giuridica R om ana, (Pubblicazloni della Facoltà G iuridica delTU niversità dl B ari,

Serie II, № 89, E ditore Carucci), Bari 1988, ss. 239

W prawie rzymskim chociaż nie stworzono ogólnej teorii zdolności prawnej i zdolności do czynności prawnych, to jednak te pojęcia precyzyjnie rozróżniano.

Zdolność prawną w prawie prywatnym uzyskiwał obywatel rzymski bądź z chwilą urodzenia (gdy ojciec dziecka — obyw atela rzymskiego nie żył, lub nie mógł nad nim sprawować władzy np. wobec dziecka pozamałżeńskiego)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Κυριεύσας δε της те εντός Εύφράτου χώρας πάσης, καϊ Κιλικίας και Παμ- φυλίας καϊ Ιωνίας και του 'Ελλησπόντου και Θράκης καϊ των δυνάμεων των èv

For example, in the region of Silesia, apart from industrial processing, construction, and trade, about 10% of the employment as a whole is generated by mining, but in comparison

listów, albumów zdjęciowych, archiwaliów filmowych, nie doceniając roli mapy. Dlaczego warto korzystać z pomocy mapy? Po pierwsze, wywiad z jej użyciem posiada wszystkie te

Artykuł został podzielony na cztery części. W pierwszej syntetycznie omó- wiono znaczenie innowacji z punktu widzenia funkcjonowania przedsiębiorstwa oraz wskazano

Ochrona Zabytków 16/3 (62), 69-75 1963.. ilu

M il­ czący, starann ie ok ry w a płachtą książki, zbierane przez długie lata ; zbieractw o to należało do jego

Narrator auktorialny skonstruowany jako opowiadacz w trzeciej oso­ bie, choć wszechobecny, bardzo dyskretnie ujawnia się w utworze, przyj­ mując najczęściej rolę