Oremus, R. 2, nr 43 (43), 1994

(1)

P ISMO PARAFII ŚW. JÓZEFA

w CHORZOWIE

Nr 4 3 18 N ied ziela Z w yk ła 3 1 .0 7 .1 9 9 4

Szukał...

Eugenio Zoili był znanym Żydem,

Rabinem Rzymu w czasie ostatniej

wojny. Był wielkim znawcą Słowa

Bożego, w wieku 20 lat znał prawie na

pamięć księgi Starego Testamentu.

Po dokładnym przestudiowaniu Słowa

Bożego stwierdził: "Mam wrażenie, iż

jestem archeologiem, który po wielu

długotrwałych poszukiwaniach odnaj

duje doskonale zachow any grecki

posąg Jednak brakuje mu głowy". Pod

czas wojny nie odrzucił judaizmu i był

solidarny wnieszczęściu z innymi Żyda

mi w ciągu długich lat tragedii tego naro

du. Kiedy wojna dobiegła końca, Euge

nio Zoili, mający wówczas 60

lat, zdecydował się przyjąć

zest. S ta ł się ch rze ś

cijaninem i stwierdził:

Po tylu poszukiw aniach

spostrzegłem , że m ó j p o

sąg m ó g ł m ieć głowę. Tak,

brakow ało m i Chrystusa.

D zisiaj Go spotkałem !

SŁOWO BOŻE DZIS

W codziennej pogoni po chleb,

m ożem y zapom nieć o tym , co je s t

najkonieczniejsze: być człow iekiem .

sta wać się n im .

C złow iek współczesny wcale je s z

cze n ie je s t "nowym człow iekiem ",

o któ rym m ó w i ś w ię ty P aw eł i tym ,

ja k i chce go m ieć Bóg. Ten "nowy

człow iek" a n i n ie po zw oli zam lm ąć

się w doczesności, a n i pocieszać

m yślą o przyszłym życiu. On je s t

spragniony wieczności. N ie

zadowala go, że żyje - ja k o ś

jeszcze żyje. Wie bomem,

że ju ż " żyje życiem wiecz

nym . B ierze na sen o słowa

Jezusa z dzisiejszej ewan

g e lii: "Jam je s t chleb życia".

(2)

Jeszcze tylko do spakowania o s tatnie drobiazgi, sprawdzenie, czy wszystko w m ieszkaniu zostało za bezpieczone i ju ż w yjeżdżam y na upragnione w akacje, tak przez wszystkich oczekiwane. Dwa tygod

nie zdała od codziennych spraw przed nami Każdy z naszej czwórki z pewnością wiąże z tymi dwoma ty

godniami odmienne nadzieje, na ra

zie nie ujaw niane. Po kilku g odzi

nach podróży docieram y na miejsce naszego odpoczynku, zdała od m iejskiego zgiełku. W okół spokój, s łych a ć tylko szum lasu, śpiew leśnych ptaków. Spokój górskiego krajobrazu udziela się wszystkim

Dzieci bawią się spokojnie, od cza

su do czasu przybiegają by podzielić się z nami nowymi doświadczeniam i w poznawaniu otaczającego je śro

dowiska. Prow adzim y z dziećm i rozmowy na różne tematy, te, w yn i

kające z bieżących sytuacji a także te, na które nie w ystarczyło czasu w trakcie ca łe g o roku szkolnego.

Dzieci mają doskonałą pam ięć i wra

cają do spraw nie wyjaśnionych, czy o d ło żo nycli w ła śn ie do czasu w a kacji W reszcie z całkow itym spoko

jem i w ewnętrzną radością inogą uważnie w ysłu ch a ć tego co dzieci m ają mi do pow iedzenia, mogą w yjaśniać i tłu m a cz y ć nurtujące je problemy bez obawy, że przeszkodzi nam telefon lub dzwonek do drzwi.

Z naszego m iejsca pobytu robim y piesze w ycieczki - je s t tyle tras do wyboru, tyle ścieżek oplatających każdą górę Za każdym razem w ybie

ramy inną i każda z nich ukazuje nam nowe horyzonty tej sam ej okolicy.

Jakiż to doskonały p rzykład do roz

mowy z dziećm i na tem at życia, różnych dróg realizacji swojego powołania, możliwości zagubienia się w splątanych ścieżkach życia.

Niedziela - Dzień Pański i nowe przeżycie ofiary C iała i Krwi Pana naszego Jezusa C hrystusa w m ałym w iejskim kościółku. Inny wystrój wnętrza, m ało ludzi w środku niewiel-

Kościół 26 lipca w spom inał rodziców Najświętszej Marii Panny - św Joachima i św Joannę. Czytając uważnie Pism o św. nie spotykam y u żadnego z Ew angelistów wzm ianki o rodzicach M atki Bożej Ich im iona znane są z apokryfu - Ewangelia Jakuba, Proewangeli M ateusza i in

nych. krótkie w yjaśnienie co to jest apokryf; apokryf - pochodzi od greck

iego słow a apókryphos tzn. “ ukryty", jest to utwór zw iązany tem atycznie z Pism em św .,ale nie należący do Ksiąg Kanonicznych Starego i Nowego Testam entu Apokryfy u zupełniające Biblię zaskakującym i szczegółam i, często sprzecznym i z zaw artością tekstów kanonicznych, rozw inęły się szczególnie w pier

wszym okresie piśm iennictw a chrześcijańskiego ( II- III w ) . W edług w ięc takich apokryfów św. Joachim m iał w ywodzić się z zamożnej rodz

iny i pochodził z G alilei Jego imię m iało być prorocze. Jest to imię biblij

ne utw orzone przez skrócenie hebrajskiego Jehojaqim i składa się z elementu Jeho - Bóg, Jahwe i cza-

R o d z i c e

UJ a r y i

sownika ja q im - podnieść. C a ło ść tłum aczy się - Bóg w zm ocni, pod

niesie. Jego m ałżeństw o ze św. Anną było przez d łu g ie lata bezdzietne.

Kiedy Joachim na próżno do późnej starości oczekiwał dziecka, miał udać się na pustkow ie i tam przez 40 dni postem i m odlitw ą b ła g a ł Boga o m iłosierdzie. W tedy zja w ił się anioł i zw iastował, że m odlitwa jego została wysłuchana, gdyż m ałżon ka jego Anna, da mu dziecię, które będzie radością ziemi. Tak się też stało. Po narodzeniu córki dano je j w e d łu g ów czesnego zw yczaju im ię Miriam (Maria). Kult św. Joachim a rozw ijał się razem z rozw ojem kultu Matki Bożej. Juz na przełom ie IV i V wieku, istniał w Jerozolim ie ko śció łe k przy dawnej sadzaw ce Betsaida, wzniesiony ku czci św. Joachima i św.

Anny. Istnieje on do dzisiaj i jest w łasnością O jców B iałych. Tu

kiogo przecioz kościółku spiawin, że czujemy n ie zw ykłą bliskość ołtarza i bezpośrednie uczestnic

two w tej nie zw ykłe j Uczcie. To inne przeżycie Mszy świętej z a w dzięczamy także grupie m ło dzie ży oazowej, która p rzygotow ała całą oprawę tej inszy Dzieci pytają dlaczego tak wiele ludzi stoi na zewnątrz ko ścio ła - przecież tam nic nie w idać ani nie słychać, a tylko przeszkadzają przejeż

dżające samochody i szczekające psy? Czy ci ludzie m yślą, że byli obecni na niedzielnej Mszy świętej? I tak m ijają kolejne dni wypoczynku a zarazem integracji naszej wspólnoty rodzinnej, ''n i w czasie których je st wystarc. co dużo czasu dla dzieci i dla nas sa

mych. Szkoda, że ten czas dany nam przez Boga tak szybko mija, ale i dzięki tym kilku dniom czuje

my się bardziej niż przedtem związani ze sobą. I za tą jedność we wspólnej modlitwie dziękujemy Bogu

Janka

# « • » « * # » • • # « > » * » w edług podania m iał być naw et ich grób. O wiele bardziej znana w Kościele i popularną wśród wiernych je st m ałżon ka św.

Joachima - św. Anna. Imię Anny, jako matki Maryi, znamy z przeka

zów apokryficznych, o których pisaliśm y om aw iając postać św.

Jaochima. Hebrajskie imię Anna w języku polskim znaczy łyle co

"ła s k a ” . M iała pochodzić z n 'le jem. Jak ju ż wiem y jedyne jje dziecko - M arię - urodziła w późnym wieku. Kiedy dziecko m iało 3 lata oddano je do świątyni, gdzie w ych o w yw a ło wśród rówieśnic, zajęte m odlitwą,

pobożnym śpiewem ,

rozważaniem Ksiąg Św iętych i haftowaniem szat kapłańskich. Jej rodzice tj. św. Joachim i św. Anna umarli kiedy M aria b yła jeszcze dzieckiem . Kult św. A nny tak na W schodzie jak i Zachodzie w zras

ta ł z rozwojem kultu Matki Bożej i był zawsze większy od kultu św.

Joachima. I tak je s t do dzisiaj.

optne. Józef

(3)

PORZĄDEK MSZY SW.

18 N IE D Z IE L A Z W Y K Ł A ______ ________________________ 31 lip c a 1994 6.00 Za i- męża i ojca Audustyna Mendecki

7.30 Za + siostrę Karolinę Bula w 20-tą rocznicę śmierci 9.00 Za ++ z rodzin Kijanka, Karkoszka i Hunder

10.30 Za + męża i ojca Alojzego Łozoi w G-łą rocznicę śmierci

12.00 Za + matkę M ałgorzatę Kulawik w 2-gą roczn. śmierci i + ojca Antoniego w 11-tą roczn. Śm 17.00 W intencji Rocznych dzieci: Katarzyny Makowskiej, Agnieszki Hamilkn, Adriana Przybyła,

Anny Lozor, Kamila W łodarczyk i M ichała Drynda

P oniedziałek W spom nienie św . Alfonsa Ma

r

ii Ligu o riego_____ 1 siarpnia 199^

7.00 Za + Martę W ardenga w 2-gą rocznicę śmierci, rodziców Mrowieć + * z rodziny Tatlik i pokrewieństwo z obu stron

8.00 Za ++ rodziców W iktorię i Hermana Palt

Wto

r

ek__________ _ 2 sierpnia 1994

Śroaa

7.00 Za ++ rodziców Antoniego i Marię Stasiak i brata Brunona 8.00 Za ++ rodziców i teściów Gerlich i Otrembnik

3 sierpnia 1994

7 .00 Z a + m ę ż a i ojca J e rz e g o M ichalik w 1 -sz ą roczn. śm ierci

8 .0 0 Z a + o jca R o c h a H en zla w 10-tą ro czn , śm . o ra z M atkę M aria H en zla z ok. u rodzin i imienin

Czwartek W spom nienie św . Jana Marii Vlanneya__________ 4 sierpnia 1991

7 .0 0 Z a + Łucję D rożdż of. od lo k ato ró w z ul. 1 1-go L isto p ad a 74

8 .0 0 Do B .O p., MB i św . J ó z e fa z p o d z . z a od. ła sk i z pr. o zd r i błog w intencji B e rn a rd a W idera z okazji 60-ej rocznicy urodzin (TD)

Pią t e k _______ 5 sierpnia 1994

8 .0 0 Ku czci N S P J w intencji czcicieli o ra z z a ++ rodziców M arię i J a k u b a G iza w 1 0 -tą rocz. śm . 1 8 .0 0 Z a + sy n a E u g e n iu s z a G aw lyta w 3-cią ro czn icę ś m ie rci

Sobota ŚWIĘTO PRZEMIE

N

IE

N

IA PAŃS

K

IEGO_____________________

6

sierpnia 1994

8 .0 0 Do MB N ie u s ta ją c e j P o m o c y , M iłosierdzia B o ż e g o w int. R o s e O lek i rodziny o r a z z a zaginio n e g o Je rz e g o O lek

1 3.00 Ś lub rzym ski: J a c h y m - W łosik

1 8.00 Z a + m ę ż a , ojca, te ś c ia i d z ia d k a W iktora Ja sie w ic z w 2 -g ą rocz. śm ierci 1 6 .0 0 M sza św . w j. n ie m ie c k im -

Kp

19 NIEDZIELA ZWYKŁA 7 sierpnia 1994

6.00 Za ++ rodziców Jadwigę i W iktora Drewniok oraz Brata Herberta 7,30 Za + żonę i matkę Gizelę Mańka w 1-szą rocznicę śmierci 9.00 Za + żonę, matkę i córkę Ewę Maciej w 1 -szą rocznicę śmierci 10,30 Za + męża i ojca W ilibalda C zekała w 1-szą rocznicę śmierci 12.00 Msza święta z udzielaniem Sakramentu Chrztu św.

17.00 Za + syna Klausa Majer

ZMARLI W CZERWCU

¹ ⁹ ⁹ ^*

_||

Cyl A n astazja lat 94 rTL S zczupiel A n n a lat 68 i

J e zio ro w s k a D anuta lat 56 ^ J T J a n k o w s k i Fran ciszek lat 77

Pilot Fran ciszka lat 94 M ag n o r Lidia lat 71

K rzyka

ł

a Leon lat 41

ę l

]L K aleniecki W ła d y s ła w lat 72

B

ussek Karol lat 85

\

Jf S zym czyk M ie c zy s ła w lat 56

M ania K rzy s zto f lat 59 K o w alska A n n a lat 77

j

D rosdz Ł u cja lat 87 ej "jtj Klose H enryk lat 71

W ie c zo re k T a d e u s z lat 61 l Jf S zatan ek Eryk lat 71 i

l|

(4)

Diagram z hasłem p a co tw m u a ś tty tm tc fa l

15 4

1 17 6

22 2

3 12

18 10 23 8 24

5 16

7

20 13 19 9

11 21 14

Znaczenia wyrazów:

1. Towarzysz podróży m isyjnych Pawta (2 Kor 2)

2. Żona Akwili wierna chrześcijanka żydowskiego

pochodzenia (Dz 18)

3. Faryzeusz i dostojnik żydowski nocą

przychodzący do Jezusa (J 3)

4. Jeden z siedmiu mężów wybranych do pomo

cy apostołom (Dz 6)

5. M łody przyjaciel Pawła z Listry (Dz 16)

6. Rybak, brat Piotra, jeden z dwunastu

apostołów (Mt 4)

7. Jeden z dwunastu apostołów pochodzący z

Betsaidy w Ga

l

ilei

8. Została przez Jezusa uwolniona od złych

duchów (Mt 27)

9. Za

H

eroda ... narodził się Jezus (Mt 2)

Rozwiązanie utworzą litery z pól od 1 do 24.

Odpowiedzi prosimy składać w skrzynce

redakcyjnej do przyszłej niedzieli

Gazetkę redagują:

Asia, Adam, Sławek, Grzegorz, Janusz, Marek i ks. Krzysztof

Rozpoczyna się miesiąc sierpień. Tradycyjnie od lat słyszym y wezwanie do abstynencji w tym czasie. Mo

tywy: religijne, narodowe. Ale po co komu m oja absty

nencja, ja sam przecież alkoholu nie nadużywam, a dla dorosłego człowieka - "w ypić jednego" - to nie grzech.

Przypominam sobie wydarzenie, które m iało miejsce dwa lata temu. Pan Antoni po zakończeniu pracy w spółce ze Szwedami został zaproszony na obiad. Kiedy odmówił wypicia toastu, padło z ust obcokrajowca pyta

nie: - “ Dlaczego/ Czy jesteś alkoholikiem ?" - Nie - odpowiada pan Antoni, ale u nas w Polsce Kościół nawołuje w sierpniu do abstynencji. - Change your Church! (Zmień twój Kościół) -proponuje Szwed.

Jeśli ktoś nie chce zachować abstynencji w ~'e nie musi zmieniać Kościoła. Moralnym obowiązkie .atoli- ka jest zachowanie trzeźwości (oczywiście w niektórych sytuacjach obowiązuje abstynencja: -stanowa np. dzieci, m łodzież do 18 roku życia, zawodowa - np. kierowca kiedy ma prowadzić pojazd). Zachowanie um iarkow a

nia w spożywaniu alkoholu nazywamy cnotą trzeźwości, a więc nie je st to grzech. Grzechem i to ciężkim jest natomiast nadużywanie alkoholu, upijanie się.

Kościół wzywając do abstynencji nie czyni z niej celu samego w sobie, ani nie uważa, że wszyscy muszą tą drogą kroczyć. Jest to jednak droga bardzo potrzebna jako świadectwo innego życia. Pokazania tym, którzy mają słabość do alkoholu, że bez niego można żyć. Jest to solidarność z tymi którzy usiłują przestać pić, a stale na swojej drodze napotykają kieliszek. Ze wszech miar godna pochwały jest abstynencja podjęta z nadprzy

rodzonej m iłości Boga i bliźniego: jako eskpijacja (zadośćuczynienie za grzechy pijaństwa), ja k o ofiara w intencji osoby mającej problemy alkoholowe i wresz

cie jako świadectwo życia wolnego od alkoholu.

"Przez a b s ty n e n c ję wielu do trzeźwości wszystkich”

- może w łaśnie Twojej abstynencji jeszcze potrzeba, aby ktoś obok-Ciebię zaczął żyć trzeźwo...