• Nie Znaleziono Wyników

Centrum Przedsiębiorczości WZ UW

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Centrum Przedsiębiorczości WZ UW "

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

N r .

1 2 / 2 0 1 6

05

Miesięcznik dla:

studentów, naukowców, przedsiębiorców

Newsletter

Centrum Przedsiębiorczości WZ UW

w numerze:

 Newsy z życia Centrum i Wydziału

 Wywiad z przedsiębiorcą współpracującym

 Newsy i wydarzenia

C e nt r u m

Przedsiębiorczości W Z U W

Centrum Przedsiębiorczości to interdyscyplinarna jednostka Wydziału Zarządzania, której podstawowym zadaniem jest promowanie szeroko pojmowanej przedsiębiorczości, prowadzenie badań i budowanie relacji ze światem biznesu.

Współpracujemy z innymi jednostkami Uniwersytetu Warszawskiego, innymi uczelniami w Polsce i na świecie, a także z instytucjami otoczenia biznesu i

przedsiębiorstwami, w tym przedsiębiorstwami założonymi przez absolwentów UW.

Zapraszamy do współpracy!

Napisz do nas:

centrumwz@uw.edu.pl

Rok 2016 dobiega końca

Bieżący rok stawiał przed nami wiele wyzwań.

W ty roku poza III edycją konferencji

„Przedsiębiorczość w XXI wieku. Oblicza i perspektywy.” realizowane były dodatkowo m.in. spotkania z przedsiębiorcami w ramach Śniadań Networkingowcyh, a także Klubu Przedsiębiorców.

W ostatnim numerze naszego newslettera mieliście Państwo okazję zapoznać się z przebiegiem tegorocznej konferencji. Spośród wszystkich realizowanych przez Centrum projektów, tej jest najbardziej rozpoznawalny, jednak nie jedyny. W tym roku odbyły się łącznie 2 spotkania w ramach Klubu Przedsiębiorców.

Wydarzenia te, umożliwiły zarówno studentom, jak i pracownikom, na spotkanie absolwentów wydziału, którzy odnieśli sukces na rynku i dowiedzenie się, jak go osiągnęli. Obydwa spotkania, cieszyły się dużą popularnością, a nasi goście (Sebastian Podkański, Bartosz Pastuszka, Ewa Dudzic, Miłosz Krawczyk) zostali zasypani pytaniami przez pozostałych uczestników spotkania.

Rok 2016, to także 7 Śniadań Networkingowych, w których uczestniczyło łącznie ponad 250 osób.

Podczas porannych spotkań, zaczynających się o 7:30, uczestnicy mieli możliwość poznać ciekawych przedsiębiorców, ich produkty i usługi oraz modele biznesowe. Swoimi doświadczeniami, dzielili się zarówno absolwenci Wydziału Zarządzania, jak i osoby z zewnątrz. Serdecznie zapraszamy Państwa do udziały w kolejnych Śniadaniach.

W tym roku także gościliśmy dyrektor Chazen Institute for Global Business, Columbia Business School, Joshua Safier, który przedstawi swój referat: “Globalizing Business Schools: Best Practices and Key Lessons Learned”.

Dodatkowo, odbyły się pierwsze indywidualne doradztwa dla osób zainteresowanych zakładaniem własnego przedsiębiorstwa, organizowane przez współpracowników Centrum Przedsiębiorczości.

W przyszłym roku nowe wyzwania i kolejne wydarzenia! Już teraz zapraszamy.

Wesołych Świąt!

(2)

Przedsiębiorcy współpracujący – Miłosz Krawczyk

Miłosz Krawczyk absolwent Wydziału Zarządzania UW, założyciel i właściciel firmy Blumil.

Będąc od kilkunastu lat na wózku doskonale zna i rozumie potrzeby osób niepełnosprawnych. Jego życiowe motto to: „Ograniczenia tkwią w naszej głowie, nie w niepełnosprawności”. Jest producentem innowacyjnego rozwiązania dającego osobom niepełnosprawnym możliwość poruszania się w dowolnym terenie.

Rozwiązanie to opracował i wdrożył jako przystosowanie dla Segway’a (technologii żyroskopowej bazującej na dwóch kołach). Swój wózek wprowadził już na kilka największych rynków na świecie (m.in. Stany Zjednoczone, Holandia, Austria, kraje Skandynawskie).

Jest certyfikowanym lektorem języka angielskiego na poziomie Proficiency.

Uczył i egzaminował w zakresie specjalistycznego języka lotniczego.

Wiele lat mieszkał za granicą, pracował także jako kontroler ruchu lotniczego jednej z najbardziej ruchliwych przestrzeni powietrznej na Świecie.

Dodatkowo posiada certyfikat Zarządzania projektami wydany przez Project Management Institute. Przez lata zdobywał doświadczenie w korporacjach. Zajmował się finansami i zarządzaniem projektami w takich firmach jak PLAY, DSS, ARL. Zdobytą wiedzę i umiejętności przełożył na własny biznes. Otworzył ekskluzywne Studio Fitness w centrum Warszawy, które następnie z zyskiem sprzedał angażując cały swój czas w nowy projekt.

Wywiad z Miłoszem Krawczykiem

W tym numerze zachęcamy do przeczytania rozmowy z Miłoszem Krawczykiem, przedsiębiorcą, współpracownikiem Centrum Przedsiębiorczości WZ UW, założycielem firmy Blumil..

Jesteś jednym z tych absolwentów Wydziału Zarządzania, którzy zdecydowali się na założenie własnej firmy. Powiedz nam kilka słów o tej firmie.

Żeby dojść do firmy, muszę zacząć od siebie. Od 18 lat poruszam się na wózku. Wszystkie produkty, wózki, które były na rynku do tej pory umożliwiają jazdę po płaskim terenie, natomiast są zupełnie nieprzydatne jeśli ten teren jest dużo trudniejszy.

Przez wiele lat moim celem był zakup produktu, który umożliwiałby poruszanie się w trudnym terenie.

Ponieważ takiego produktu nie było na rynku, postanowiłem sam go stworzyć. W konsekwencji stworzyłem wózek oparty na Segwayu, czyli takim pojeździe żyroskopowym, poruszający się na dwóch kołach. Stworzyłem to tylko dla siebie, przetestowałem, używałem go sam i zaczął się sprawdzać fantastycznie. W związku z tym, że sprzedałem swoją inną firmę, i że było dużo zapytań dotyczących tego wózka, założyłem swoją markę i zacząłem produkcję. No i teraz sprzedaję je na całym świecie. Nie jestem we wszystkich krajach świata, natomiast mam swoich dystrybutorów i odbiorców w bardzo odległych zakątkach, nie tylko w Europie, ale i w Nowej Zelandii czy Stanach Zjednoczonych.

A skąd wziął się pomysł, żeby do konstrukcji wózka wykorzystać Segwaya?.

Segway nie był rzeczywiście oczywistym wyborem.

Wraz ze współpracownikiem, który jest wybitnym konstruktorem i inżynierem, przez 5 lat pracowaliśmy nad stworzeniem jeżdżącej wersji pojazdu, przechodząc przez różne pomysły. W końcu stwierdziłem, że skoro jest już Segway, pojazd, który jest dość nieduży i porusza się w trudnym terenie, to nie ma sensu wyważać otwartych drzwi.

Spróbowaliśmy przystosować go do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Jak to się stało, ze absolwent Wydziału Zarządzania trafił do przemysłu?

Dzisiaj sam sobie zadaję to pytanie. Zupełnie się tego nie spodziewałem. Kiedy na studiach były przedmioty związane z technologią produkcji to myślałem zawsze, że to się nigdy nikomu nie przyda. A teraz korzystam z właśnie takiej wiedzy. Teraz ciągle muszę się uczyć, poznawać właściwości materiałów, technologie produkcji, nie jest to łatwe, ale jest to na pewno ciekawe.

Jak się uczyłeś, skąd brałeś wiedzę na temat tego nowego dla Ciebie biznesu?

Uczyłem się tak, jak wszyscy ludzie się uczą, czyli na błędach. Dalej się na nich uczę. Często tworząc prototyp, czy gotowy produkt widzimy, że on nie działa tak, jakbyśmy chcieli i trzeba tworzyć nowy. Cały czas wyciągamy wnioski. Projekty całego wózka są robione w komputerze, tam jest możliwość prób wytrzymałościowych, czyli możemy na przykład wirtualnie sprawdzić pod jakim ciężarem dany element się wygnie. Ale to wcale nie działa. I tak finalnie trzeba najpierw to skonstruować, zacząć jeździć, a najlepiej dać do przetestowania komuś, kto nie jest związany z tematem. I właśnie mam taki przypadek, że mam blachę, która teoretycznie jest nie do wygięcia, a jeden mój klient, siedemdziesięcioletni zresztą, dał radę ją pogiąć. Tak, że cały czas uczymy się na takich przypadkach, uczymy się na błędach.

(3)

Kiedy stworzyłeś produkt, musiałeś do niego przyciągnąć pierwszych klientów…

Nie ukrywam, że kluczowy był benchmarking. Starałem się minimalizować naukę poprzez własne błędy. Zawsze starałem się uczyć od najlepszych adaptując ich wiedzę i rozwiązania do warunków i możliwości w mojej firmie.

To jest rzecz, o której przedsiębiorcy często zapominają, że to, że znajomi mówią "ale masz fantastyczny produkt, od razu kupiłbym 10 sztuk", to jeszcze nie znaczy, że produkt się sprzeda. Ludzie jak słyszą takie rzeczy, to "zapalają się", nawet czasem nie robią biznesplanu, tylko zaczynają produkcję. Później okazuje się, że nikt tego nie kupuje, i nawet ci, którzy deklarowali chęć kupienia, nie robią tego.

To, że ludzie często podchodzą do mnie na ulicy i pytają o wózek, ma się zupełnie nijak do wielkości mojej sprzedaży. Na początku z produkcją czekałem na pierwszego klienta, miałem działającą stronę, sklep internetowy, różne prezentacje, fanpage na facebooku ale czekałem z rozpoczęciem produkcji aż pojawi się pierwszy klient. Kiedy pojawił się ten pierwszy klient, ze Stanów, bardzo szybko musiałem wyprodukować dla niego wózek. Otrzymał pierwszy produkcyjny model i to była totalna katastrofa. On natomiast był bardzo entuzjastyczny i wyrozumiały, i sam dokonywał różnych poprawek i finalnie był zadowolony. W ramach rekompensaty dostał ode mnie ostatnio najnowszy model, zupełnie za darmo, za to, że był taki wyrozumiały wobec niedoskonałości

pierwszego produktu.

Do dzisiaj nie potrafię sobie dobrze odpowiedzieć na pytanie "co zrobić, żeby przyciągać klientów", jakie kampanie stworzyć, jak docierać do klientów. To są cały czas pytania, które sobie zadaję. Próbuję różnych rzeczy i obserwuję, które z nich najlepiej się sprawdzają. Nie jest trudno wydać bardzo duże pieniądze na kampanię marketingową, ale ostatecznie to wszystko musi się przecież zwracać.

Ja ciągle szukam tych najbardziej skutecznych dróg.

Z perspektywy tych kilku lat doświadczeń na rynku, jakie były najważniejsze punkty zwrotne w rozwoju Twojej firmy?

Punktów zwrotnych miałem kilka.

Pierwszy z nich to był ten pierwszy klient. Wtedy uznałem, że to jest produkt, który ludzie rzeczywiście chcą kupić i kupują. Drugi punkt zwrotny to było zainteresowanie inwestorów. Kilka osób zgłosiło się do mnie, gdy usłyszało o pomyśle, chciało zainwestować, oczywiście w zamian za udziały. Chcieli inwestować dosyć duże kwoty, i to był dla mnie taki sygnał, że skoro poważni i doświadczeni biznesowo ludzie chcą włożyć w ten pomysł konkretne pieniądze, to znaczy, że bardzo w niego wierzą, wierzą w to, że to się im opłaci. To pozwoliło mi przetrwać i jeszcze bardziej uwierzyć w ten projekt, bo w produkt wierzyłem zawsze, wiem przecież,

że się sprawdza. Ale produkt to jedno, a projekt biznesowy to inna rzecz.

Kolejny zwrotny punkt był w momencie, gdy moja sprzedaż się zwiększyła, stanąłem finansowo na nogi i mogłem się pozbyć długów.

Wtedy wiedziałem, że firma wchodzi w kolejny etap rozwoju. I ostatnio kolejny zwrotny punkt, kiedy zacząłem zatrudniać kolejne osoby i wiem, że firma się rozrasta.

Jaki jest Twój największy sukces i Twoja największa porażka jako przedsiębiorcy?

Jak do tej pory moim największym sukcesem jest ta firma, którą w tej chwili prowadzę. Olbrzymią radość sprawia mi to, że swój produkt sprzedałem już do 13 krajów, to dla mnie jest niesamowite, że ludzie na całym świecie korzystają z mojego produktu. Oczywiście nie są to miliony sztuk, ale sam fakt, że jest to tyle różnych krajów jest moim sukcesem. A największa porażka?

Uważam, że prowadząc własną firmę tak naprawdę nie ma porażek, oczywiście są problemy, są rzeczy nieudane, na przykład jedna z firm, którą prowadziłem zbankrutowała, ale ja nie uznaję tego za porażkę.

Ilość rzeczy, których się wtedy nauczyłem była olbrzymia, zwłaszcza w zestawieniu z kwotą, którą straciłem. Po tym bankructwie uznałem, że muszę się bardzo wiele na uczyć, na założenie kolejnego biznesu czekałem 10 lat. Przez ten czas pracowałem u kogoś i uważam, że to był dobry pomysł.

Warto uczyć się u kogoś, choćby dlatego, że popełnianie błędów mniej kosztuje.

Jak wyobrażasz sobie firmę za kilka lat?

Przedsiębiorczość.

Studia przypadków

"Przedsiębiorczość. Studia przypadków" to najnowsza publikacja, pod redakcją Agnieszki Brzozowskiej, Igora Postuły oraz Pawła

Kłobukowskiego, która wydana została przez Wydawnictwo Wydziału Zarządzania UW.

Książka, która została wydana m.in. dzięki dofinansowaniu z Funduszu Innowacji

Dydaktycznych UW, to zestaw studiów przypadku (case studies) dotyczących różnych aspektów przedsiębiorczości i problemów jej towarzyszących. Tym samym jest to pozycja, która nie tylko pozwala uczyć się poruszanych w tekstach zagadnień teoretycznych, ale także metod rozwiązywania różnych problemów z praktyki biznesowej.

Książka skierowana jest nie tylko do studentów i pracowników naukowych, ale i samych przedsiębiorców.

Gorąco zachęcamy do zapoznania się z tą pozycją!

(4)

Centrum Przedsiębiorczości Wydziału Zarządzania Uniwersytet Warszawski

Ul. Szturmowa 1/3 pok. C421 02-678 Warszawa

Dane kontaktowe

e-mail: centrumwz@uw.edu.pl e-mail2: centrum@wz.uw.edu.pl www: www.centrum.wz.uw.edu.pl tel.: (22)55-34-031

CP WZ UW Newsletter NR. 05 12/2016

W każdym miesiąca będziemy przesyłać Państwu nowy numer naszego Newslettera.

Zachęcamy do lektury.

Plany mam ambitne, na tyle, że nawet jeśli nie w pełni je zrealizuję to pewnie będę zadowolony. Produkuję wózki elektryczne żyroskopowe, a to cały czas jest bardzo niszowy produkt, ich na świecie sprzedaje się bardzo mało, około 1500 sztuk rocznie. Sprzedaż wózków manualnych, tych najbardziej rozpowszechnionych, które też są tańsze, jest znacznie wyższa. Jeden z polskich producentów sam sprzedaje ich 3000 rocznie, to sama Polska. Moim planem jest, tak w ciągu 3 lat, bycie największym producentem takich wózków na świecie. Chcę też wejść na giełdę.

Gdybyś miał coś poradzić osobom, które chcą dopiero założyć własny biznes, albo przed czymś je przestrzec, na co zwróciłbyś uwagę?

Takim osobom chciałbym polecić dwie rzeczy. Jedna z nich to żeby nie zaczynali swojej kariery od prowadzenia własnej firmy, ale żeby poświęcili choćby rok na pracę u kogoś, obserwację, i nauczenie się biznesu w praktyce. Wtedy łatwiej jest zacząć własny biznes. Druga rzecz… Ludzie mają bardzo wiele pomysłów jakby tu zrobić dużo pieniędzy, wymyślają

Poznajcie nas

Paweł

Kłobukowski

Doktorant w Zakładzie Innowacji Organizacyjnych i

Przedsiębiorczości Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego.

Od 2014 r. prowadzi zajęcia w Centrum Nowych Technologii UW.

Zainteresowania naukowe dotyczą przedsiębiorczości, rozwoju regionalnego, start-upów i modeli biznesowych

Z życia Centrum:

• IV Konferencja „Przedsiębiorczość w XXI wieku. Oblicza i perspektywy” – Zbliża się wielkimi krokami nowy rok i wkrótce także możliwość zapisania się na kolejną edycję naszej konferencji. Wkrótce nowe informacje na naszej stronie internetowej:

www.p21.wz.uw.edu.pl

• Rozwinięcie współpracy z UOTT – śledźcie naszą stronę i facebook’a, już wkrótce więcej informacji

• Centrum włączyło się w realizację grantu z Horyzont 2020

• Pracownicy Centrum wraz z Uniwersytetem Jagiellońskim realizować będą grant NCN dotyczący przedsiębiorczości imigrantów z Azji w Polsce

różne abstrakcyjne rzeczy. Moim zdaniem najlepiej zajmować się czymś, na czym się znamy i co lubimy.

Jeśli robimy to co lubimy jest to dla nas przyjemność, nie tylko praca. Poza tym, jeśli czegoś nie lubimy robić, to nigdy nie będziemy w tym dobrzy, nawet jeśli potencjalnie może przynosić to bardzo duże pieniądze, to pewnie nie uda się nam ich osiągnąć, będziemy się męczyć, a to nie ma sensu.

Zespół Centrum życzy Państwu Wesołych Świąt

i szczęścia w nowym 2017 roku!

Cytaty

Powiązane dokumenty

W tym roku po raz pierwszy odbył się Konkurs Przedsiębiorca Roku 2017 zorganizowany przez Centrum Przedsiębiorczości Wydziału Zarządzania oraz Uniwersytecki Ośrodek

Zrobiliśmy to na tyle dobrze że dalej potoczyła się kula śnieżna - zaczęli pisać do nas dziennikarze i zrobiło się głośno w mediach.. To nam dało

Okazało się, że prezes firmy poszukuje kogoś, kto mógłby się zająć sprawami organizacyjnymi?. Tak zaczęła się nasza

W takim okresie typowy dzień wygląda w ten sposób, że budzę się w hotelu, przez cały dzień mam spotkania lub prowadzę warsztaty/wywiady, a następnie wsiadam w samochód

Profesor został doceniony za wkład w rozwój Centrum Słuchu i Mowy MEDINCUS, który jest podmiotem leczniczym świadczącym wysokospecjalistyczne usługi w

Profesor został doceniony za wkład w rozwój Centrum Słuchu i Mowy MEDINCUS, który jest podmiotem leczniczym świadczącym wysokospecjalistyczne usługi w zakresie:

Uczestnicy będą mieli unikalną możliwość spotkać się z przedstawicielami funduszy inwestycyjnych, którzy opowiedzą o obecnie panujących trendach w środowisku

Dlatego skupiłem się na studiach na Wydziale Zarządzania oraz Wydziale Nauk Ekonomicznych UW, a w ich czasie starałem się zebrać pierwsze doświadczenie z