• Nie Znaleziono Wyników

Tygodnik Kościelny Parafii św. Trójcy 1932.05.15 nr 20

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Tygodnik Kościelny Parafii św. Trójcy 1932.05.15 nr 20"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

F A R A F J I

Wychodzi na każdą niedzielę.

Opłata 10 groszy za egzemplarz do puszki roznosiciela. —

Za zezwoleniem Władzy Duchownej.

S W . T R Ó J C Y 3

Redakcja i Administracja:

Kancelarja przy Kościele św. Trójcy.

Telefon nr. 1075.

Redakcja:

Ks. prób.M ieczysław Skonieczny Ks. Zygmunt Fiedler

w Bydgoszczy.

Rocznik III Bydgoszcz, dnia 15 maja 1932 Numer 20

Do naszych kochanych dzieci przed I. Komunją św

Kochane Dzieci! W pierwsze święto Zielonych Świątek przystąpicie do I. Komunji św. Z rad ością oczekujecie d n ia tego! P a n Jezus pierw szy raz za­

w ita do serca waszego! Będzie to chw ila największego szczęścia dla was!

P ew n a m a tk a opow iadała o tem , ja k w ielkiego doznała szczęścia, kiedy pod­

czas pielgrzym ki dio Rzym u była przy ­ ję ta w raz 9-cio letn im synkiem na au d jen cji u Ojca św. „Czy to jest dziecko p a n i? " zapytał łask aw ie Ojciec św. m atkę. A kiedy m a tk a odpowie­

działa potw ierdzająco, Ojciec św. po­

łożył ręk ę n a głowie dziecka, m ówiąc:

„Niechaj ci Bóg błogosławi! Bądź kie­

dyś pociechą m atk i sw ojej!" M atka dziecka była n a d w yraz szczęśliwa w tej godzinie. A chłopiec, choć jeszcze miody, nigdy, nie zapom ni tej św iętej chwili, kiedy Ojciec św. błogosław iącą rękę sw oją położył m u n a głowę.

Większe szczęście i obfitsze błogo­

sław ieństwo stanie się udziałem wa- szem, kochane dzieci, w dzień I. Ko- niunji św! Bowiem nie N am iestn ik C hrystusa, ale sam C hrystus przyjdzie do was. Nie położy tylko rę k i Swej n a w aszą głowę, ale w stąpi do serca waszego. W asze serce dziecęce spocz­

nie przy Sercu Jego, a Jego Boskie Serce spocznie przy sercu wasze,m.

Spełni się n a was słowo P a n a Jezusa:

„Kto pożyw a Ciało Moje i p ije Krew Moją, m ieszka we m nie, a ja w nim ".

N ajściślej jesteście złączone w n a j­

piękniejszej godzinie życia waszego młodego z Boskim P rzyjacielem dzieci!

Cieszcie się, kochane dzieci, n a ten n ajp ięk niejszy i najśw iętszy dzień.

Z gorącem pragnieniem idźcie Zbawi­

cielowi naprzeciw i dziękujcie Mu po złączeniu się z Nim z całego serca za Jego miłość i dobroć. D ziękujcie przez, m odlitw ę. P roście o łaskę w y trw a n ia w dobrem . M ódlcie się za swoich ro ­ dziców, k tó ry m po Bogu najw ięcej zawdzięczacie. M ódlcie się za nas k a ­

płanów i nauczycieli, k tórzyśm y w as przygotow ali n a te n n ajpięk niejszy dzień. Przedewszyls tk i em weźm ijcie sobie do serca słow a Ojca św., w yrze­

czone do w spom nianego chłopca:

„Bądźcie pociechą rodziców swoich".

S praw iajcie im radość p ilno ścią swoją, zachow aniem się dobrem , posłuszeń­

stw em , zapałem do wszystkiego, co, dobre. W ówczas dzień I. K om unji św.

przyniesie w am obfite owoce Boże, k tó ­ ry m i rad ow ać się będzie P a n Jezus i wszyscy, k tó rzy w as w C hrystusie m iłują.

Wam, drodzy rodzice tych dzieci, składam z głębi serca duszpasterskiego najszczersze gratulacje. Bierzcie udział v/ radości i błogosławieństwie swoich dzieci w dniu dzisiejszym.

Zielone Ś w iątki n ależą do głów nych św iąt ro k u kościelnego. S potykam y je ta k ja k W ielkanoc już u Izraelitów (2 Mojż. 23, 14—17). Tam n azyw am y je raz św iętem Tygodni — poniew aż obchodzono je pięćdziesiątego d n ia po W ielkanocy (2 Mojż. 34, 22; 3 Mojż. 23, 16), to znow u św iętem Żniw, poniew aż Bogu dziękow ano za żniw a i sk ładan o w ofierze chleby z pierw ocin (2 Mojż.

23, 16; 3 Mojż. 23, 17—20) albo (z wyżej podanego powodu) dniem P ierw ocin (4 Mojż. 28, 26). P oniew aż Bóg dał p rzy k a z a n ia n a górze S ynai d nia pięć­

dziesiątego po w yjściu Izraelitów z E giptu, więc też ono św ięto przypo­

m inało ogłoszenie przykazań . A ja k W ielkanoc żydow ska była fig u rą W iel­

kanocy chrześcijańskiej, ta k też rzecz się m a z Zielonem i Ś w iątk am i żydów.

C hrześcijanin św ięci Zielone Ś w iąt­

ki n a p am iętk ę Z esłania D ucha św., o czem opow iadają n a m Dzieje Apo?

stolskie w drugim rozdziale. Izraelici

pełne, jeżeli razem z dziećm i swoim i p rzy stąp icie do Stołu Pańskiego.

Po uroczystości dzisiejszej oddaję w am w szczególną pieczę dzieci wasze.

P om nijcie, dzieci wasze są w p ełn y m słow a tego znaczeniu dziećmi Bożymi.

S erca ich są żywem tab e rn ak u lu m . Uśw ięcone są ła s k ą uśw ięcającą. Ja sn y prom ień z głębin M ajestatu Bożego spłynął do ich duszy. O ddaję w am dzieci wasze uświęcone. N iechaj w asz dobry przy k ład i w asza m odlitw a, w a­

sze oddziaływ anie i w asza tro sk a chro­

ni te dzieci Boże ode złego i niechaj prow adzi je do dobrego. Jeżeli w po­

czuciu rodzicielskiej odpow iedzialności (swój, obowiązek spełnicie, słońce łaski Bożej d n ia dzisiejszego nigdy n ie zaj­

dzie a n i n a d dziećmi waszym i, an i n a d w am i, ale zawsze oświecać i ogrzew ać będzie dzieci wasze i was.

n a górze S ynai zostali oddani w nie­

wolę p ra w a p rzykazań. C hrześcijanin zaś przy pom ina sobie ow ą wolność, d a n ą n a m w D uchu św Przez n ią w y­

kon ujem y wolę Bożą nie z obaw y przed k a rą , lecz z m iłości dziecięcej. Izraelita sk ła d a ł ofiarę z wdzięczności za p ie r­

wociny owoców. C hrześcijan in zaś w podzięce za najkosztow niejsze d ary niebios ofiarow uje sam ego siebie Bogu.

Na górze Synai ufundow ano państw o p raw a, w pierw sze Zielone ś w ią tk i za­

łożono zaś w Jerozolim ie p aństw o wol­

ności w D uchu św., Kościół Boży. P o ­ niew aż bez D ucha św. nie m oglibyśm y k orzystać z owoców, k tó re n a m Chry­

stus P a n śm iercią Sw oją w ysłużył, więc w Zielone Ś w iątki w ierzący chrześcijan in św ięci p a m ią tk ę n a ro ­ dzin Kościoła św. Słusznie są zatem Zielone Ś w iątki jednem z głów nych św iąt ro k u kościelnego, owszem u k o ­ ronow aniem innych, w pełnem znacze­

n iu słow a „św iętem D ucha św.“.

Radość a błogosław ieństw o będą zu­ Ks. Proboszcz.

Zielone Świątki

w Starym i Nowym Zakonie.

(2)

Str 2. T Y G O D N I K K O Ś C I E L N Y Numer 20.

Metody działania w Parafjalnej Akcji Katolickiej.

(Streszczenie refe ra tu , wygłoszonego przez Ks. Prób. Skoniecznego n a zeb ran iu zarząd u P a ra fja ln e j A kcji K atolickiej w d n iu 9 b. m.

A kcja K atolicka jest to podjęcie przez k atolików w spólnie z h ie ra rc h ją Kościoła — w p a ra fji z Ks. Probosz­

czem — p racy apostolskiej. Kto wspo­

maga Ks. Proboszcza w rozwoju życia religijnego w parafji, ten spełnia Akcję Katolicką.

W sp ó łpraca z Ks. Proboszczem nie je st pozostaw iona tylko dowoli k a to li­

kowi, ale każdy katolik jest w sum ie­

niu zobowiązany do tego współdziała­

nia. Obowiązek p racy apostolskiej n a ­ k ła d a n a k a to lik a chrzest św., przez k tó ry k a to lik należy do Kościoła, i przez S a k ra m e n t B ierzm ow ania, k tó ­ ry k a to lik a p asu je n a rycerza C hry­

stusow ego.

Z tego obow iązku wypływa poczu­

cie głębokie odpowiedzialności nietyl- ko za własne zbawienie, ale także za zbawienie rodziny, sąsiadów, towa­

rzyszów pracy, za stosunki religijne w parafji, w mieście, w Ojczyźnie.

Troski Ks. Proboszcza m uszą się stać także troskam i parafjan.

To jest w ielka p rze m ia n a w usposo­

b ien iu p a ra fja n . D otąd tylko Ks. P ro ­ boszcz w raz z księżm i p a ra fja ln y m i p ełnił pracę apostolską, teraz obow ią­

zek ten apostolski n a k ła d a Ojciec św.

tak że n a p a ra fja n .

Kto dokona tej przemiany w uspo­

sobieniu parafjan? Parafjalna Akcja Katolicka.

W ja k i sposób spełni P a ra fja ln a A kcja K atolicka to w ielkie zad anie p rzem ian y w usposobieniu p a ra fja n n a apostołów C hrystusow ych?

Trzy są koła działania Parafjalnej Akcji Katolickiej: 1. zarząd P. A. K., 2. zarządy towarzystw, n ależących do P. A. K., 3. zebranie plenarne towa­

rzystw, należących do P. A. K.

N ajw ażniejszem jest posiedzenie za­

rz ą d u P. A. K., do którego należą przedstaw iciele tow arzystw , zaliczo­

nych przez J. Em . Ks. K a rd y n a ła P ry ­ m asa do A. K. N a p o rząd k u obrad P. A. K. zn ajd u je się k ró tk i re fe ra t albo p o g ad an k a i u chw alen ie w sk aza­

n ia w zględnie rezolucji, obow iązującej cały zarząd A. K. Najważniejszym punktem obrad posiedzenia zarządu jest w łaśnie uchw alenie wskazania dla P. A. K. Na p rzed o statn iem zeb ran iu naszej P. A. K. d n ia 4. 4. n. p. u c h w a ­ lono n a stęp u jące w sk a z a n ia : Popierać dobrą prasę, w szczególności „P rze­

w odnik K atolicki i nasz p a ra fja ln y

„Tygodnik K ościelny11, om ijać t. zw.

p rasę n e u tra ln ą , a zw alczać p rasę złą, w szczególności osław ionego „D etekty- w a“.

Poszczególni członkow ie zarząd u P. A. K. m a ją obowiązek przedłożyć

uchw alone w sk a z a n ia P. A. K. n a ze­

b ra n iu z arząd u swego tow arzystw a, a następ n ie przedłożyć je szerokiem u ogółowi n a p łen a rn em posiedzeniu tow arzystw a. W ten sposób w skazanie uchw alone przez P. A. K. dochodzi do św iadom ości szerokiego ogółu p a ra fja n i n a d a je im k ie ru n e k postępow ania, pobudza ich do apostołow ania n a rzecz p rasy dobrej.

Na tem jednakże nie kończy się działalność P. A. K. Zarząd P. A. K.

przeprowadza ponadto kontrolę, czy poszczególni członkowie wskazania, uchwalone na zarządzie P. A. K., istot­

nie wprowadzali w życie. Dlatego na p o rząd k u obrad posiedzenia zarządu P. A. K. jest osobny punkt, również

Ze wspom nień zakonnika.

Pew nego razu, jest ł-emu la t k ilk a, pow iedziałem n a am bonie, m ówiąc 0 wszechwładzy wiary, że dzieci po­

bożne, >n. p. te, któ re, choć nie przyjęły jeszcze K om unji św., zachow ały na duszy swojej szatę niew inności, są w stan ie naw rócić sw oją rodzinę, jeżeli tego ibyłaby potrzeba. Bóg zrządził, że m iędzy słuchaczam i b y ła p ew n a dziew­

czynka, niew in n a i czysta, ojciec jej 1 m a tk a k ochali ją ogrom nie, ho była jedynaczką, a oni byli bogaci. Dziew­

czynka była ich radością, ich szczę­

ściem, ich m iłością. Niczego jej nie odm aw iali, pozw alali leż chętnie, by w tow arzystw ie nauczycielki poszła po­

słuchać słow a Bożego.

N astępnego d n ia u dałem się do spo­

w iednicy. Spostrzegłem, m iędzy w ier­

nym i, cierpliw ie czekającym i, dziecinę, zaledwie dziesięcioletnią, k tó ra tani czekała ja k anioł.

'Przystąpiłem do niej i rzekłem :

„Dziecko kochane, nie mogę cię słuchać; m am za dużo penitentów . Dziś nie spo w iadam dzieci. Czy byłaś p rzy n ajm n iej już u pierw szej Komumji św iętej?" ,

„Nie, Ojcze, ale Ojciec pow iedział, że w ystarcza mieć w iarę, by cud a dzia­

łać. Ojciec nie odm ówi m i spowiedzi!"

„Chodź, dziecko!"

W eszła jako pierw sza. W y słu ch a­

łem jej cierpliw ie. B iedne dziecko nie mogło mówić, bo szlo ch an ia przeryw a­

ły jej głos, a łzy p łynęły z ocząt.

„Mój Ojcze, Ojciec pow iedział, że grzeczne dzieci, k tó re m ają żyw ą w iarę, m ogą naw rócić ojca i m atkę. P ła k a ­ łam przez całą noc, ale rodzice m oi jeszcze się n ie naw rócili."

„Ależ, biedne m oje dziecko, n ie po­

w iedziałem , że cud ten sta n ie się zaraz.

Miej ufność, obiecuję ci, cud ten sta n ie się, jeżeli ty lk o będziesz m ia ła ufność i w iarę."

„Oby P a n Bóg w ysłuchał Ojca!" po-

bardzo ważny: sprawozdanie poszcze­

gólnych członków zarządu P. A. K. co do wprowadzenia w czyn uchwalonych wskazań zarządu P. A. K.

Na ostatn ięm zeb ran iu 9 b. m. pod ty m p u n k tem referow ali poszczególni członkow ie z arząd u P. A. K. 1) jak w prow adzili w czyn u chw ały dot. p r a ­ sy, 2) ja k spełnili pro p ag an dę dla b a­

z a ru w iosennego Stów. P a ń M iłosier­

dzia n a ubogie dzieci.

To są m etody d z ia ła n ia w P a r a f ja l­

nej A kcji K atolickiej. P ra c a ta jest system aty czn a i dobrze zorganizow a­

na. Jeżeli p a ra fja n ie będą ją sp ełn iali z zapałem , to A kcja K atolicka stan ie się potężną i zw ycięską o rg an izacją apo stolstw a k atolików za dni naszych w Kościele K atolickim .

w iedziała dziew czynka płacząc.

Dodałem :

„Chcę sam ciebie przygotow ać na pierw szą K om unję św iętą, o ile twoi rodzice n a to pozwolą."

Dziecko odpowiedziało, że rodzice nie odm ów ią jej niczego; choćby n a w e t p ra g n ę ła niem ożliw ości, usiłow aliby zadość uczynić jej życzeniu.

W ra c a ła w następ n e dni. Czas pręd ko m ijał. B iedna dziew czynka p o w tarzała ciągle:

„Ojcze, cud nie sta je się. Modłę się ciągle, płaczę przed Bogiem, błagam N ajśw iętszą P ann ę. N adziei n ie tracę, bo Ojciec pow iedział: Módl się zawsze z ufnością, a cud się stanie. Ale rodzice m oi an i jetszcze z Ojcem nie m ówili.

Jakże więc się m a spełnić -moja n a ­ dzieja?"

N adszedł 'przeddzień K om unji dziew­

czynki. M iała J ą przyjąć razem z p a ru kuzynkam i. O trzym aw szy rozgrzesze­

nie — Bóg wie, że zachow ała zawsze swą niew inność -— odeszła szczęśliwa jak Anioł z Nieba. Nie m ów iła nic;

w drodze sp o tk ała jedn ą ze swych m ło­

dych kuzynek, k tó ra uścisn ąw szy ją mocno, w ołała w pełni rad o śc i: „Czy wiesz już, że ju tro mój ojciec i m atk a ze m n ą i z braciszkiem będą k o m u n i­

kow ali?" W tedy biedne dziecko z a ­ sm uciło się, a oczy jego zaszły łzam i.

Przyszła do dom u. Rodzice oczekiw ali jej. Chcieli się z n ią razem radow ać.

Nie m ieli już poczucia rełigij-niści, ale pow iadali:

„ Jak a będzie 'szczęśliwa!" W idząc oczka jej pełne łez, m atk a p rzy tu liła ją do siebie, m ów iąc:

„Ależ dziecko kochane! M ówiłaś n a m tyle razy, że będziesz szczęśliwa w d n iu K om unji św., a teraz jesteś zasm ucona."

„To praw d a, m am u siu , jestem n ie­

szczęśliwa dzisiaj." Ojciec, k tó ry był św iadkiem tej rozm owy, posępiał tak ż e i rzekł do żony:

SztuKa działania cudów.

(3)

Numer 20. T Y G O D N I K K O Ś C I E L N Y Str. 3.

„O Boże, cóż poczniemy, by ją, ju tro u szczęśliw ić?!“

Dziecko, usłyszaw szy słow a ojca, oderw ało się od m a tk i ii rzuciło m u się n a szyję.

„O ta tu s iu , ja k a byłabym szczęśliwa ju tro , gdybyś tylko c h c ia ł!“

„Dziecko kochane, wiesz dobrze, że żyjem y tylko d la ciebie! Pow iedz, co m am uczynić ?“

„T atuś i m am u sia są pow odem m o ­ jego s m u tk u !“

„M y?“ odpow iedziała m atk a. „ J a ? “ zaw ołał ojciec pełen zdziw ienia. „My jesteśm y przyczyną tw ej boleści i tw e ­ go s m u tk u ? "

„Chcielibyście wiedzieć11, odiparła dziewczynka, „dlaczego jestem s m u t­

na? Pow iem całą praw dę. Jeszcze przed chw ilą by łam szczęśliwa. Lecz przyszła ku zynka, u ścisnęła m nie i po-

Porządek przyjęcia dzieci

W pierw sze św ięto Zielonych Św iątek p rz y stą p ią dzieci do pierw szej K om unji św., i to z pow odu w ielkiej liczby dzieci w dw óch serjach.

O godz. 7,30 zbiorą się chłopcy z szkoły św. T rójcy i cała szkoła z W ilczaka n a dziedzińcu szkoły św. Trójcy, sk ą d w p ro ­ cesji w a sty ste n c ji b ra c tw i tow arzystw z ch orągw iam i w prow adzeni zo stan ą do kościoła.

O godzinie 8,30 zbiorą się dziew częta z szkoły św. Trójcy i caia szkoła z Okolą n a dziedzińcu szkoły św. Trójcy i w tym sam y m p o rząd k u zo stan ą w prow adzone do kościoła. Członków Kat. Tow. R obotników u p ra sz a się o u trz y m a n ie p o rząd k u w ko­

ściele. Część kościoła zostanie zarezerw o­

w a n a dla rodziców dzieci, p rzy stęp u jący ch do pierw szej K om unji św., któ ry ch w pusz­

czać się będzie przez drzw i przy o łtarzu św. F ra n c isz k a za okazaniem k a r t w stępu, udzielone dzieciom n a nauce. Podczas tych n abożeństw n ik t n ie m a p ra w a do m iejsca swojego w ław k ach w części za­

rezerw ow anej. U prasza się w szystkich o zastosow anie się do rozporządzeń po­

rządkow ych.

Msze w pierw sze św ięto o d p raw ią się:

pierw sza o godz. 7, d ru g a o godz. 8, trzecia o godz. 9,15, su m a o godz. 10,30, o sta tn ia m sza św. o godz. 12.

W szystkie dzieci, p rzy jęte do pierw szej K om unji św., sta w ią się n a nieszpory o godz. 3-ciej. Po nieszp o rach będą p rz y ­ jęte do szk ap lerza M. B. K arm elitań sk iej.

(W szystkie dzieci w in n y się zaopatrzyć w m ed alik i szkaplerzne) i do B ractw a W strzem ięźliw ości.

Każde dziecko, p rzy jm u jące szkaplerz, w inno oddać k a rtk ę z nazw iskiem , im ie­

niem i m iejscem zam ieszk an ia z dopiskiem

„Do S zkaplerza M. Boskiej".

Każde dziecko, w stępujące do B ractw a W strzem ięźliw ości, oddać w inno d ru g ą k arteczk ę z nazw isk iem i im ien iem i m ie j­

scem zam ieszk an ia oraz z dopiskiem : „Do B ractw a W strzem ięźliw ości".

N astępnie o trz y m a ją dzieci obrazki p a ­ m iątkow e pierw szej K om unji św.

W d ru g ie św ięto Zielonych Ś w iątek p orządek nabożeństw a ja k zw ykle (uw aga d la dzieci: w szystkie dzieci p rz y stą p ią znow u do Stołu Pańskiego). W szystkie

w iedziała: — Czy wiesz już Zosiu, że ojciec mój i m atk a będą ju tro razem zem ną przyjm ow ali P a n a Jezusa? W te*

dy m yślałam sobie: A ty będziesz ju tro sam a szczęśliwa? I zdaw ało mi się, że będzie m i brakow ało czegoś, o ile ojciec i m a tk a n ie b ęd ą klęczeli przy mnie."

Już rodzice dłużej łez pow strzym ać nie mogli.

P łacząc ze w zruszenia, uścisn ęli có­

reczkę. zapew niając, że choć nie ju tro , to za k ilk a dni p rz y stą p ią razem z n ią

do Stołu Pańskiego.

N azajutrz dziew czynka p rzy prow a­

dziła m i ojca i m atkę, k tó rzy p rag n ę li połączyć się n a now o z Bogiem:, i pow iedziała, prom ieniejąc radością i szczęściem nieziem skiem :

„Ojciec m iał słuszność. S tał się cud!"

do pierwszej Komunji św

dzieci sta w ią się n a nieszpory o godzinie 3-ciej.

We wtorek, 17 maja, (III święto) o godz.

7,45 msza św. w intencji dzieci, przyjętych do I. Komunji św. Dzieci, przyjęte do I. Komunji św. i ich rodzice, w inny się staw ić i przystąpić do Komunji św.

Uroczystość pierw szej K om unji św. je st także uroczystością fam ilijną tych rodzin, k tó ry ch dzieci p rz y stę p u ją do pierw szej K om unji św. N ajgodniej uczczą ojcowie i m a tk i tę św iętą chwilę, jeżeli razem z dziećm i p rz y stą p ią do Stołu P ańskiego.

W tym celu słu ch ać będziem y spow iedzi św. w p ią te k od godz. 18—20 i w sobotę od godz. 18 począwszy.

Wielki Bazar Wiosemy.

urządzony przez nasze dzielne panie z S ekcji N iestałych Dochodów Stów.

P a ń M iłosierdzia w ubiegłą niedzielę u P a tze ra, udał się więcej niż dobrze.

Już po nieszporach zapełniły się w szy­

stk ie sto liki n aszym i m iłym i gośćmi.

Stoły z loterją fantową były oblężone.

Szczególne powodzenie miał kosz szczę­

ścia, przeznaczony specjalnie dla dzie­

ci, gdzie każde dziecko wygrywało.

Okrzykom rad o ści z te j przyczyny nie było końca! A m am usie niem niej cie­

szyły się ze szczęścia sw ych pociech, które, ja k w iadom o, nie lubią p rze g ry ­ wać. Niezrównany był licytator w lo- terji amerykańskiej — n a tu ra ln ie czło­

nek K onferencji M ęskiej św. W incente­

go. W ogóle panow ie z K onferencji po­

m agali, gdzie mogli, podczas B azaru.

Bufet jeden i drugi również m iał po­

wodzenie. M ianowicie słodki „bufet"

był w yjedzony do o sta tn ie g o ciastka.

Cały b a z ar m iał bardzo m iły i h a rm o ­ n ijn y przebieg. O godz. %10 już nasze p anie m ogły zw inąć b a z a r i liczyć kasę, k tó ra w ypadła zupełnie zadaw alająco.

Radość u p a ń z tej przyczyny była ogrom na, bo w iedzą teraz, że dzięki życzliw em u pop arciu ofiarnych p a ra - fja n i m iłych gości b ęd ą m ogły przyjść

z w yb itną pom ocą naszym ubogim dzieciom, przy stęp u jący m do I. K om u­

n ji św. Cześć zato naszym przezacnym i dzielnym paniom!

P. S. D ow iadujem y się, że nasze panie z Sekcji Niest. Doch. po szczęśli­

wie odbytym bazarze b y n ajm n iej nie spoczną n a lau ra ch , ale już p ro je k tu ją wycieczkę parostatkam i,, i to w n ie ­ dzielę. To się nazyw a ruchliw ość!

Ogłoszenia parafjalne.

W igilja Zielonych Świąt z postem ścisłym . Godz. 6,15 św ięcenie wody.

16. 5. Poniedziałek. II. Święto.

Godz. 10,30 nabożeństw o w Łochowie.

Suche dni z postem ścisłym p rzy p ad ają w środę, p ią te k i sobotę.

22. 5. Niedziela. Odpust św. Trójcy.

W sobotę o godz. 19 uroczyste nieszpory z procesją. Spowiedzi św. słuchać bę­

dziem y w sobotę od godz. 17—19 i po nieszporach. U prasza się o liczne p rzy ­ stąp ien ie do spow iedzi św., poniew aż spow iedzi słu ch ać będą zaproszeni k się­

ża. W dzień o d p u stu pierw sza m sza św.

o godz. 7, potem w ystaw ienie Najśw. S a­

k ram en tu . S um a z procesją o godz. 10.

N ieszpory z procesją o d p raw ią się o go­

dzinie 15,00.

D oroczna pielgrzym ka do Często­

chowy tik> stóp N ajśw . P a n ie n k i Ja sn o ­ górskiej w yruszy pod przew odnictw em Kis. Proboszcza w poniedziałek, d n ia 20 czerw ca rano. P o w rót do B yd­

goszczy n a stą p i w środę, d n ia 22 w ie­

czorem. Bliższe szczegóły podam y później.

Ofiary.

Na biedne dzieci, przystępujące do I. Komunji św. złożyli: p. E ufrozyna W asz- kow iak 5 zł., p. P rz y łu sk i 5 zł., Irk a Zwo­

liń sk a 5 zł., z am iast w y d atk u n a powózkę do kościoła w dzień I. K om unji św., p an i W odnicka 5 zł., p. Kołodziejczak 5 zi.

P ań stw o Wł. N. ofiarow ali 25 ft. k a d z i­

dła, k tó re w ystarczy n a cały rok.

W szystkim ofiarodaw com serdeczne

„Bóg zapiać!"

Na pomnik Najśw. Serca Pana Jezusa:

p. S u sk a 3 zł.

N. N. 2 zł.

Na oparkanienie cmentarza: N. N. 10 zł., 8 róża M atek 5 zł., 15 róża M atek 4 zł., 18 róża M atek 5,20 zi., 20 róża M atek 5 zł., 22 róża M atek 5 zł., 24 róża M atek 5 zł., 30 róża M atek 5 zł., 34 róża M atek 5 zi., 39 róża M atek 10 zł., 47 róża M atek 5 zł., 49 róża M atek 10 zł., 51 róża M atek 6,30 zł., 62 róża M atek 5 zł., 80 róża M atek 7 zł., 88 róża M atek 5 zł., 89 róża M atek 5 zł., 95 róża M atek 5 zł., 99 róża M atek 5 zł., 100 róża M atek 5 zł., 102 róża M atek 5 zł., 103 róża M atek 5 zł., 119 róża M atek 5 zł., 127 róża M atek 5 zł., 128 róża M atek 5 zi., 130 róża M atek 5 zł., 132 róża M atek 5,50 zł., 135 róża M atek 5 zi.

Na oparkanienie cmentarza:

4 ró ża M ałek 5 zł., 8 róża Miaitek 5 zl„ 25 róża M atek 5 z!ł„ 39 róża M atek 10 all,, 50 róża

(4)

Str 4 T Y G O D N I K K O Ś C I E L N Y Numer 20.

M atek 10 zJ., 58 róża M atek 5 ził., 8)1 róża M atek 5 zł., 93 ró ża M atek 10 zł., 95 róża M atek 5 zł., 115 róża M atek 5 zł., 125 róża M atek 5 zł., 128 ró ż a M atek 5 zł.

O fiarodaw com serdeczne „Bóg zapłać!"

Kalend, bractw i towarzystw

15. 5. Zielone Świątki.

Żywy Róż. Ojców. Na sum ie asy stu je r. 3.

Tow. Rzemieślników. Z ebranie po m ajo- w em nabożeństw ie w salce p a ra fia ln ej.

16. 5. Poniedziałek. II. Święto Zielonych Świąt.

Żywy Róż. Ojców. Na su m ie asy stu je r. 4.

Żywy Różaniec Panien. Z ebranie po m a- jow em nabożeństw ie.

17. 5. Wtorek.

Sekcja Eucharystyczna Panien. Z ebranie po m ajow em nabożeństw ie w salce par.

S. M. P. „Gwiazda". Z ebranie zarząd u o godzinie 19,30.

19. 5. Czwartek.

S M. P. „Gwiazda". Z ebranie p le n a rn e o godz. 19,30 w salce p a ra fja ln ej.

22. 5. Niedziela.

Żywy Róż. Ojców. Na sum ie asy stu je r. 5.

Żywy Różaniec Matek. Z ebranie po m ajo ­ wem nabożeństw ie.

Tow. Robotników. Z ebranie o godz. 16,30 w Domu K atolickim n a W ilczaku.

Porządek nabożeństw.

14. 5. Sobota. W igilja Zielonych Świąt.

Godz. 6,15. Św ięcenie wody.

15. 5. Niedzila. Uroczystość Zesłania Ducha św.

E w an g elja św., zap. u św. J a n a r. 14, 23—31.

Godz. 7,00. Cicha m sza św.

Godz. 8,00. P rzyjęcie do pierw szej Ko- m u n ji św.

Godz. 9,15. P rzyjęcie do pierw szej Ko- m u n ji św.

Godz. 10,30. S um a z kazaniem .

Godz. 12. Cicha m sza św. z kazaniem . Godz. 14. Chrzty.

Godz. 14,45. W ywody.

Godiz. 15,00. N ieszpory i m ajow e nabożeń­

stwo, poczem przyjęcie do szkaplerza M. B. K arm elitań sk iej oraz do B ractw a W strzem ięźliw ości.

16. 5. Poniedziałek Zielonych Świąt.

E w angelja, zapis, u św. Ja n a r. III, 16—21.

Godz. 7. C icha m sza św. z kazaniem . Godz. 8. C icha m sza św.

Godz. 9. M sza św. z k azan iem dla dziieci.

Godz. 10,15. S u m a z kazaniem .

Godz. 12. C icha m sza św. zakazaniem . Godz. 14. Chrzty.

Godz. 14,45. W ywody.

Godz. 15,00. N ieszpory i nabożeństw o m a ­ jowa.

W dni powszednie Msze św.

o godz. 6,15, 7,00, 7,45 i 8,30.

Wywody i chrzty

codziennie o godzinie 8 (zgłosić się w zak ry stji).

Okazja do spowiedzi św.

codziennie od godziny 0,30.

19. 5. Czwartek.

Godz. 8,30. Msza św. z w ystaw ieniem N ajśw . S a k ra m e n tu i procesją.

21. 5. Sobota.

Godz. 8,30. W otyw a N ajśw . M arji P an n y . Godz. 17,00. O kazja do spowiedzi św.

22 5. Niedziela. Uroczystość Trójcy Przenajświętszej.

E w an g elja św., zapis, u św. M at. 28, 18—20.

Święto Druchen ku czci N. M. Panny u rząd za

S. M. P. „Promyk"

w niedzielę, 22 maja z n a stę p u jąc y m p rogram em :

O godz. 8 m sza św. i w spólna Ko­

m un ja św. dru ch en. «

O godz. 19,30 W ieczornica Rodzi­

cielska w D om u K atolickim n a W il­

czaku.

W d n iu tym będzie także k w esta n a rzecz S. M. P.

Serdecznie zap raszam y rodziców, p an ien k i, dotąd nie zorganizow ane, przyjaciół m łodzieży i d ruchny.

Zarząd.

Kom unikat dla III Zakonu.

1. Msza św. w int. now icjuszy i profesów od p raw io n ą będzie w sobotę, d n ia 14 b.

m., o godz. 7,45.

2. N au k a w now icjacie: w pierw sze święto Zielonych Św iąt (15 bm.) o godz. 3 po pot. w O gnisku p ara fja ln em .

3. U roczyste przyjęcie do n ow icjatu i s k ła ­ danie profesji odbędzie się w drugie św ięto Zielonych Św iąt (16 bm.) po n ie ­ szporach i m ajow em nabożeństw ie.

U prasza się o liczny u d ział członków III. Z akonu w tej uroczystości.

Zarząd.

Pamiętajcie o Zmarłych!

KALENDARZ ZMARŁYCH.

W dniach najbliższych p rzy p a d a ją n astęp u jące rocznice śm ierci:

16 maja.

Śp. M arji F ilip sk iej, um . 1928;

śp. Zofji B eauvaleow ej, um . 1928;

śp. W ład y sław a U rbańskiego, um . 1931.

17 maja.

Śp. Teofilę" Nowicką, um. 1921;

śp. S ta n isła w a T abaki, um . 1927;

śp. Ja n a Gilla, um . 1928.

18 maja.

Śp. A lfonsa Row ińskiego, um. 1922;

śp. P io tra Drzewieckiego, um . 1922;

śp. A polonji S iem ińskiej, um . 1925;

śp. Józefa W in k lera, um. 1930;

śp. Cecylji C alińskiej, um . 1931.

19 maja.

śp. S ta n isła w a K iełpińskiego, um . 1920;

śp. B erty Loby, um . 1923;

śp. Rozalji Z ielińskiej, um . 1925;

śp. E lżbiety Szlachetkow ej, um. 1926;

śp. T om asza K aczm arka, um . 1927;

śp. Rozalji Nickelowej, um . 1930.

2G maja.

Śp. M ichała B udnickiego, um . 1920;

śp. W ojciecha Fredzicha, um . 1924;

śp. Ja n a C eglarskiego, um . 1925;

śp. P elag ji Lepperow ej, um . 1926.

21 maja.

Śp. F elik sa Tucholskiego, um . 1922;

śp. M arji G rugiełkow ej, um . 1923;

śp. T elesfora Jastrzem bskiego, um . 1924;

śp. Teodora T u p ajk i, um . 1927;

śp. E d m u n d a Jałoszyńskiego, um . 1928;

śp. W incentego Popielew skiego, um . 1930.

22 maja.

Śp. S ta n isła w a B erdicha, um . 1928;

śp. Józefy Koźlaków nej, um . 1925;

śp. K on rad a Terczykow skiego, um . 1927;

śp. Ja n a Góreckiego, um . 1929;

śp. Jak ó b a Siekierskiego, um . 1929;

śp. G ertru d y Zybałow ej, um . 1931;

śp. W ład y sław y D om alskiej.

Przypomnijcie ich dusze krewnym i znajomym!

Uwaga Stowarzyszenia!

Polecam y wszelkie p rzy b o ry sportow e i do gim nastyki. P iłk a nożna, siat­

kówka, koszykówka, tennis P in g — P ong

Składnica Sportow a

„ S Y R E N A ”

Bydgoszcz, ulica P om orska n r. 1.

"" ""... " ■ ■ ■ '■ " ■ ■ '■ ■ " ■ ■ ■ ■i i... i..." k

Suchy Stolarski towar I

s o s n a , d ą b , o l c h a , b u k etc.

Mursz 23 i 30 m/m. Drzewo do b u ­ dowli, belki, kantów ki, łaty, szalówki, deski do płotów , suche podłogow e - p o dług w ym iaru - - ■

poleca

Składnica Drzewa, Ogrodowa 2.

piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiniiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

f Komunalna Kasa OszczędnościmlaiiąBydgoszczy |

Marszałka Focha 3

| przyjmuje wkłady począwszy od 1 złotego |

js i oprocentow uje: H

w kłady za wypow iedzeniem dziennem : 5 1/2% §1 w kłady za wypow iedzeniem m iesięcznem : 6 V 2 % Ej w kłady za w ypow iedzeniem kw artalnem : 7 V 2 % =

{5 w kłady za w ypow iedzeniem półrocznem : 9 % =

| Wkłady są wolne od podatku od Kapitałów od rent. |

= D la drobnych oszczędności w ydaje Kasa =

s Ka r b o n Ki d o m o w e .

1 Za wszelkie zobowiązania Kasy odpowiada miasto całym swym majątkiem. |

Nakładem kancelarji kościoła św. Trójcy w Bydgoszczy — Tłoczono w Drukarni Polskiej Sp. Akc. Bydgoszcz, ul. Marsz. Focha 18. Tel. 352

Cytaty

Powiązane dokumenty

Druchnom przypomina się, że pogadanki historyczne odbywają się w poniedziałki i soboty po nabożeństwie

A zatem praca wre, dlatego zaprasza się serdecznie wszystkie panie i panienki, które interesują się haftem kościelnym o przybycie na lekcję które odbywają się

chnym tylko w małym zakresie i w drobnych rozmiarach. Zastanówmy się nad tą minjaturą Kościoła, jaką jest parafja. Kościół jest jak uczy ka­.. techizm

rody, nie od rzeczy będzie teraz, kiedy ta sprawa jest aktualna, przekonać się jak nasz nieśmiertelny Mistrz i Pan, Jezus Chrystus odnosił się do

Uprasza się parafjan, ażeby w czasie oktawy [Bożego Ciała przystępowali do częstej Komunji św. Wszyscy, którzy byli u spowiedzi śwt na świętą Trójcę,

Odzywam się przeto z tego miejsca do wszystkich parafjanek dobrze myślących, ażeby przestały używać lusterka w kościele 1 nie wywoływały zgorszenia na

czce — i oto jakże często najtwardsze serca kruszą się w żalu serdecznym, dumna, przewrotna głowa pochyla się w zawstydzeniu pokornem, łotrzy i

Widzę, że się panu ta sztuka podoba i mogę panu powiedzieć zawczasu, że na końcu to się wszyscy popłaczemy, tak będzie ładnie.. No i patrzcie, moi kochani