• Nie Znaleziono Wyników

View of Ulfilas - a Propagator of Christian Culture in Ancient Moesia and Thrace

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Ulfilas - a Propagator of Christian Culture in Ancient Moesia and Thrace"

Copied!
35
0
0

Pełen tekst

(1)

i2 5 -W U L F I L A

PROPAGATOR KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ W STAROŻYTNEJ MEZJI I TRACJI*

W tym roku m ija 1600 r o c z n io a ś m ie r c i W u l f i l l / + 3 8 3 / , k tó r y mimo p o t ę p i a n i a p r z e z potom ność z a h e r e z j ę , ma n iem a ła z a s ł u g i wobec k u lt u r y e u r o p e j s k i e j . W u l f i l a / U l f i l a , U r f i l a , O u l f i l a / b y ł a r ia ń s k im biskupem Gotów, o s ie d lo n y o h w s t a r o ż y t ­ n e j T r a ć j i i M e z ji, k t ó r e b y ły w sohodnlm i ter e n a m i d z i s i e j s z e j B u ł g a r i i . J e g o p o s t a ć j e s t do t e g o s t o p n i a z w ią z a n a z lo sa m i n arod u , ż e n i e można mówić o s t a r o ż y t n y c h Gotaoh i io h k u l t u ­ r z e , n i e w y m ie n ia ją c j e g o n a z w isk a ^ . W pewnym bowiem e t a p ie h i s t o r i i Gotów b y ł on n i e t y l k o io h duchowym ojoem i przywód­ c ą , a l e i w sp ó łtw ó r c ą io h k u lt u r y ; p od ob n ie ja k S00 l a t p ó ź ­ n i e j C y r y l i Metody d l a S ło w ia n , ta k W u lf ila d l a Gotów, w c e l u u ł a t w i e n i a s o b i e praoy m is y j n e j , op racow ał s p e o j a ln y g o o k i a l ­ f a b e t , p r z e ł o ż y ł na j ę z y k g o o k i B i b l i ę o r a z , ja k p o z w a la ją p r z y p u s z c z a ć ź r ó d ł a , s t w o r z y ł narodową w ję z y k u gookim l i t u r ­ g i ę . Te wiekopomne d z i e ł a s t a w i a j ą go n i e t y lk o w r z ę d z ie n a j ­ s t a r s z y c h p r z e d s t a w i c i e l i g o o k ie j i w o g ó le g e r m a ń sk ie j l i t e ­ r a t u r y , a l e r ó w n ie ż , ja k t o z r e s z t ą p o d k r e ś la w ie lu s t a r s z y c h i m łod szyoh h isto r y k ó w ^ w s z e r e g u twóroów e u r o p e j s k ie j k u l t u ­ r y . W zw ią z k u z e wspom nianą r o o z n io ą p ośw ięcim y t e j t r a g io z n e j p o s t a o i n ie c o w ię c e j u w a g i. N ajp ierw omówimy k r ó tk o p o d ło ż e , na którym p r z y s z ło mu d z i a ł a ć , potem sc h a r a k te r y z u je m y j e g o ż y o ie 1 d z i a ł a l n o ś ć , a w r e s z o ie o b s z e r n ie j wyeksponujemy j e g o z a s ł u g i wobeo k u ltu r y o h r z e ś o i j a ń s k i e j .

X J e s t t o r o z s z e r z o n y r e f e r a t w y g ło sz o n y 18 maja 1982 r . w P o zn a n iu p o d c z a s sympozjum na te m a t: "Bałkany i P o ls k a w s t a r o ż y t n o ś c i i ś r e d n lo w ie o z u * /B a lo a n io u m I / .

1 P o r . H .W olfram , G e so h io h te d e r G oten , MHnchen 1979^ , 8 3 - 9 7 , 1 3 1 -1 3 4 .

2 P o r . T .E .K a r s te n , D le Germanen. E ln e E infłthrung i n d ie Ge- s o h io h t o i h r e r Spraohe und K u ltu r , H e r lln - L e lp z lg 1928, 218: " S e ln Lebenswerk - h a u p tsH o h lic h duroh Um arbeitung d er g o t l s c h e n R u n e n s o h r ift g e s o h a f f e n e g o t is o h e A lp h a b e t und d ie

g o t i s o h e B ib e lH b e r s e tz u n g - war e in e G r o s s ta t im D le n s t e d er g e r m a n isc h e n V o lk se r z io h u n g und K u ltu r " ; G .H a e n d le r , D ie a b en d l& n d isch e K lroh e im Z e l t a l t e r d e r V81kerwanderung, B e r l i n 1 9 8 0 , 30: " W u lfila s g r H sste L e is tu n g war d ie H

(2)

ber-i . S to su n k i s p o łe c z n o -k u ltu r a ln e u Gotów przed W u lfilą Praojczyzną Gotów, jak naa o tym inform ują ź r ó d ła s t a r o ­ żytne*^, a s z c z e g ó ln ie dane h is to r y k a Jordanesa / + 5 5 i / ^ , b y ła Skandynawia i p r z y le g łe do n ie j teren y /d o d z iś nazwa wyspy: G o tla n d /. Na przełom ie n a szej ery r o z p o c z ę ła s i ę ló h wędrówka na południowy wsohód /p o p rzez u j ś c i e W isły i d z i s i e j s z y Gdańsk/ tak że zetknąwszy s i ę po raz p ierw szy z Rzymianami w r .2 1 4 i o s ie d liw s z y s i ę ok. r . 230 na półnoonyoh wybrzeżach Morza Czarnego, prąo o ią g lo na p o łu d n ie , s t a n o w ili n ie u sta n n e za ­ g r o ż e n ie d la państwa rzym sk iego. Za o esa r za A u relia n a w r .2 5 7 w y p ę d z ili ju ż Rzymian z D aoji^ i d o t a r l i aż po Dunaj, k tóry

raz po raz p r z e k r a c z a li p u sto sz ą o teren y c e sa r stw a rzym­ s k ie g o . W m ięd zy c za sie z a j ę l i B ez a r a b ię , Mołdawię, Siedm io­ gród , z d o b y li Bizanojum , Cyzyk i G recję, n a je o h a li na zachod­ n ie teren y Małej A z ji p a lą o w r .2 6 3 sły n n y A rtem izjon e f e s k i^ .

setzu n g der B ib e l in s G o tiso h e . Es h a n d elt s io h d abel auch urn e in e g r o s s e K u lt u r le is t u n g , denn W u lfila m usste e in e go­ t i s o h e S c h r ifts p r a o h e e r s t s c h a ffe n - w ie auch so manoher M issio n a r d er N e u z e it" .

3 N a js ta r s z e lnform aoje o Gotach p o r. P l i n i u s , H is t o r ia n a tu - r a l i s XXXVII,3 5 , /G u to n e s/; T a o itu s , Annales 1 1 ,6 2 ; Germa­ n ia 43.

4 J o rd an es, G etic a 4 , PL 6 9 ,1 2 5 4 : "Ex hao i g i t u r Soandza /3kan< d ynaw ia/ in s u la q u a si o f f i o l n a gentium aut o e r te v e lu t v a - g in a nationum oum rege suo B erig G othi quondam memorantur e g r e s s i ; qui u t primum e n avibus ex e u n te s t e r r a s a t t l g e r e , i l l i c o lo o o nomen d ed eru n t. Nam h o d le i l l l o , u t f e r t u r , G oth isscand za /G dańsk/ vooatu r . . . Unde mox promoventes ad se d e s Ulmerugorum . . . eorumque v lo in o s Vandalos lam tuno su b lu g a n tes s u is a p p llo a v e r e v l c t o r i l s . . . Qui a p tis s im a s se d e s looaque dum q u a e r it oongrua, p e r v e n it ad S c y th ia e t e r r a s , quae lin g u a eorum Oium vooab antur. Exinde lam v e lu t v io t o r e s ad extremam S c y th ia e partem , quae P o n tlo o Marł v i - o ln a e s t , properant"; ^ or. C .W eib u ll, D ie Auswanderung der Goten aus Sweden, GBteborg 1958; J.Svennung, Jordanes und S ca n d ia , Uppsala 1967; J .C za rn eo k i, The Goths in th e An- o ie n t Poland, Miami 1975; R.Hoohmann, Goten und S oand lna- v ie n , B e r lin 1970.

5 D.Morin, I p r o v in c ia le s r i t i r a t l d a l i a D aoia, "Revue des Rtudes Roumaines" 3 -4 /l9 5 5 - 5 6 /i7 0 - 2 1 9 ; Ammlanus M a r o e lll- n us, Rerum gestarum XXXI,3 .

6 M.Salamon, The ohronology o f O othio ln c u r s io n s ln t o A sia Minor in th e I I I Century A .D ., "Eos" 5 9 /1 9 7 1 /1 0 9 -1 3 9 .

(3)

127

Około półowy IV wieku p o d z i e l i l i s i ę na Ostrogotów lub Greu-

tungów 1 Wizygotów lub Terwingów?.

N iew iele poza szozątkowymi informacjami wiemy o organi­

z a c j i sp o łeo z n o -p o llty o z n e j Gotów przed W u lfllą . Wg Taoyta

"mieszkający za Lugiami Ootonowle /ta k nazywa Gotów/ rządzeni

b y li przez królów , a le su ro w iej, n iż r e sz ta ludów germańskioh,

jednak n ie z zupełną u tra tą wolnośoi"^. Z o sta tn io h badań h l s -

toryoznyoh wynika, że c a łe ic h żyo le sp o łeo z n o -p o llty c z n e zor­

ganizowane było na bazie plemiennej w oparciu o o ieszą o e s i ę

dużą sam od zieln ością wspólnoty w ie js k ie z własnymi tradyojam i,

zwyozajami i kultami r e lig ijn y m i. Jednym z głównych źródeł

do poznania ż y c ia tyoh wspólnot j e s t zachowane "Męczeństwo ów.

Saby", zamordowanego w 372 roku . Wynika z n ieg o , że o sp ra -

waoh wspólnoty w ie js k ie j decydowało złożone z ogółu dorosłyoh

mężozyzn zgromadzenie, być może o lig a r c h ii możnyoh /m e g ista -

nów/. Nie słyohaó o jakimś naczelniku lub jednosobowym przy-

wódoy w s i. Można przypuszozaó, że b yła to pewnego rodzaju d e-

mokraoja na poziomie gminy w ie j s k ie j , k tó rej kompetenoje ogra­

n ic z a ła do minimum władza zw lerzohnla. Wspólnoty zaś w ie jsk ie

tworzyły zw iązki plem ienne, tzw. konfederacje w lzygookie, k ie ­

rowane przez władców, między którymi nierzadko dochodziło do

w alki o władzęlO. I s t n i a ł a ponadto u nioh jakaś ważna godnośó

"sędziego" /iu d e x , d ik a s t e s /, odpowiadająca zapewne funkojl

n aozeln ika k o n fe d e r a c ji^ } n ie b yła to jednak godnośó królew s­

ka, bo t a u Wizygotów u k szta łto w a ła s i ę dopiero pod konleo

IV w.

7

Por. H.Wolfram, Gesohlohte der Ooten, d z .o y t ., 32-82.

8

T a o itu s, Germania 43, tłum. S.Hammer, 11,288.

9

Męozeństwo św. Saby. Wstęp J .S tr z e lc z y k , przekład J.D a-

n le le w ic z , "Meander" 3 8 /1 0 8 1 /2 5 -3 9 .

10 O bszerniejsze lnform aoje na ten temat zob.: J .S tr z e lc z y k ,

Męozeństwo ś w .S a b y ,j.w .,32-33 oraz jego artykuł p t.:" S p o ­

łeczeństw o w lzygookie IV w. w ś w ie tle Męczeństwa św.Saby",

"Eos"68/1980/229-2S0; H.Wolfram, Gesohlohte der G oten,dz.

o y t.,117-122; M .Forlin Patrucoo, H eligione e oultu ra del

Gotl transdanubiani nel IV-V se o o lo , "Augustlnianum" 19

/1 9 7 9 /1 6 8 -1 6 0 .

11 Por. H.Wolfram, Ootlsohe Studlen I: Das Riohtertum Atha-

narlohs; 11-111 Dle terw lnglsohe Stammosverfassung und das

B ib e lg o tis o h e , "M ltteilungen des I n s t it u t s fMr O ste r re i-

chisoh e Gesohiohtsforschung" 8 3 /1 0 7 5 /1 -3 2 ,2 8 9 -3 2 4 , 8 4 /1 9 7 6 /

239-261.

(4)

Nic t e ż prawie n ie wiemy na temat ówozesnoj k u ltu ry Go­ tów . N ie w ie le pod tym względem pomagają nam in form aoje J o rd a - neaa na temat ic h zap ału do w ied zy , bo ja k stw ie r d z a H .F o r lln P a tru cco , z je d n ej stro n y w ie le u n ie g o e g z a lt a o j i r e to r y o z -

12

n ej o "barbaros s o f ia " , z d r u g ie j za s w ie le o h ęci do niw e­ low an ia w sz e lk ic h kompleksów n iż s z o ś c i Gotów względem Rzymian 1 io h k la sy c z n e j k u l t u r y ^ . Ich pierwotnym pismem b y ły pow sta­ ł e pod k on leo I I I w. tzw . runy, sk ła d a ją c e s i ę z 24 znaków l i - terowyoh o ch a ra k terze h ie ro g ra fio zn y m , p o d z ie lo n y c h na 3 gru­ py /p o 8 w k a ż d e j /. Zachowały s i ę one je d y n ie fragm en tarycz­ n ie w p o s t a c i napisów na b r o n i, am u letach, ozdobnych kam

ie-14

n ia ch i ozdobach z drewna lub m etalu . Wiązano j e zawsze z kultem zm arłych i przypisywano s i ł ę m agiozną, gdyż w ierzo n o , że pochodzą od bogów, podobnie jak słyn n y kamień z F y ru n g a ^ .

Wydaje s i ę , że rów nież r e l i g i a naddunajskioh Gotów opar­ t a b y ła o bazę plem ienną i w ią z a ła s i ę ś c i ś l e ze wspólnotam i w i e j s k i m i ^ . Wieś tw o r zy ła jed n ą ro d zin ę zw iązaną wspólmą o - f i a r ą , k to s i ę za ś od n ie j wyłamywał, uważany b y ł za z d ra jcę n ie ty lk o bogów a le i p le m ie n ia i ze w sp ólnoty m u sia ł byó wy­ pędzony. Stróżem r e lig ij n y o h t r a d y c j i szc zep u b y ło zgromadze­ n ie w i e j s k i e , pow ołujące sp ośród s i e b i e kapłanów i k a p ła n k i, k tó rzy decydow ali o k u lo ie i o fia r a o h . B y ła t o w ięo pewnego

12 Por. J.H .W aszink, Some O b servation s on th e A p p reo ia tto n s o f th e "Philosophy o f th e B arbarians" i n th e E arly C h ris­ t i a n L ite r a tu r o , w: Mólanges . . . Ch. Mohrmann, U trech t-A n - v e r s 1963, 4 1 -5 6 .

13 M .F orlin Patruooo - S.R oda, R e lig lo n o e o u ltu r a , a r t . o y t . , 1 68-169.

14 O b sz ern iejsz e inform aoje o runaoh p o r. N ordlsk K u ltu r VI, Runę, e d .O .F r le so n , Stookholm -Oslo-K openhagen 1933; O .F rie s e n , E n o ic lo p ed la I t a l i a n a XXX,241-243 /m a te r ia ły e p tg r a - f i o z n e / ; Gots o n t - i l s vraim ent oonnu l ' ó c r i t u r e r u n ię u e , w: Mólanges d es L in g u is tlą u e e t de l a P h ilo lo g ie .F .M o s s e e

in memoriam, P a ris 1 9 5 9 ,2 7 7 -2 9 1 ; J.W.Marohand, H atten d ie Goten vor W u lfila e ln e S o h r ift? "B eitrd ge zur G esohiohte der deutsohen Spraohe und L ite r a tu r " 8 1 /1 9 5 9 /2 9 5 -3 0 2 ; W. K rause, Runioa, GBtingen 1961; te n ż e : nunen, B e r lin 1970; C .C a r le t t i, I s o r i z i o n i ru n ioh e s o o p e r te s u l Gargano.OsRom

1 2 0 /1 9 8 0 /n r 107, s . 7 / 9 V 1 9 8 0 /.

15 W .K rause,R u n en in soh rlften im a l t e n Futhark, MMnohen 1937. 16 H.Wolfram, G esohiohte der Goten, d z . o y t . , 123-131 /K u ltu r

(5)

129

-rodzaju ekskluzywna r e l i g i a plemienna, niedostępna d la oboych.

Każde plemiq p o sia d a ło swoje własne bóstwa. Retor Eunaplusz

inform uje, że gdy w 378 r . Goci p rzek ra cza li Dunaj z zamiarem

o s ie d le n ia s i ę na terenaoh cesarstw a rzymskiego, każdy ioh

szczep m iał własne przedmioty k u ltu i własnych kapłanów*?.

Wg przekazu Jordanesa za najwyższego boga uważali Goci Marsa,

któremu s k ła d a li o fia r y ludzkie i łupy wojenne*^. Obok bogów

m ie li t e ż o zo ió przodków jako półbogów pod nazwą "Ansls", co

można uważaó za k u lt herosów lub zmarłyoh*^. K ościelny h i s t o ­

ryk Sozomen wspomina o przewożeniu na wozie posągu bóstwa,

któremu składano o ześó i o flary^ ^ . Brak nam jednak b liż sz y o h

inform aoji o is t n ie n iu ja k ic h ś rytów ofiarnych lub j a k ie j ś

naozeln ej władzy r e l i g i j n e j .

Od 2 połowy I I I wieku pojaw iają s i ę pierwsze sporadyczne

inform acje na temat o h rześoijaóstw a wśród Gotów^*. Mogli s i ę

17 Fragmentum 55 /FBO IV, 3 8 -3 9 /.

18 G etioa V ,41, PL 69,1256: "Quem Martem Gothi semper a s p i-

r isslm a Plaoavere oultu ra" .

19 G etioa X I I I ,78, PL 69,1262: "Gothi prooeres su o s, ąuorum

ąuasi fortuna vlnoebant. non puros homines, sed sem ideos,

id e s t A nsls vooaverunt"; o k u lo ie przodków por. Ammianus

M aroolllnus XXXI,7 , l i : "Barbari vero maiorum laudes o la -

morlbus str id e b a n t in o o n d itls interąue v a rio s sermonis d is

so n i s t r e p itu s le v io r a p r o e lia temptabantur".

20 Sozomenos, H.E.VY,37, PG 67,1408A, tłum . S.K azikowski,

H is to r ia K o śo lo ła , Warszawa 1980, 443: "Speojalnle do t e ­

go wyznaczeni przez Atanaryka funkcjonariusze obw ozili

ustawionego na wozie ja k ie g o ś bałwana i jeżdżąo od namiotu

do namiotu tym wszystkim , których zadenunojowano jako

o h r z e śo ija n , nakazywali b ló przed nim pokłony i składaó

mu o fia r y " .

21 Por. J.M ansion, Les o r ig ln e s du o h ristlan ism e ohez l e s

Goths, "Analeota Bollandiana" 33/1914/1-30; E.A.Thompson,

11 o r istla n eslm o e 1 Barbari d el Nord, w: 11 o o n f lit t o

tr a paganeslmo e c r lstia n e sim o n e l seo o lo IV. ed. A.Moml-

g lla n o , Torino 1968,67-88; M.F.Patruooo, R elig lo n e e o u l­

tu r a , a r t .o y t .,1 6 9 ; G.Haendler, Geschiohte des FPHhmittel-

a l t e r s und der Germanen M ission, GHtlngen 1961; te n ż e ,

Die abendldndisohe Kirche lm Z o ita lte r d e r VHlkerwanderung,

B e r lin 1980,28-40; J .Z e l l l e r , Les o r ig ln e s ch rśtlen n es

dans l e s provinoes danubiennes de 1 'Empire romaln, Paris

1918; K.D.Schmidt, Die Bekehrung der Germanen zum C h ris-

tontum, GHtlngeh 1039; H .E.O lesecke, Die

OAtgermanen

und der Arlanism us, L e lp z ig -B e r lln 19g9; E.Lozovan, Daoia

sa o ra , "History of R eligiou s" 7/1968/209-243; P .S o a r d ig ll,

(6)

oni z nim z e tk n ą ć w p otrójn ych o k o lic z n o ś c ia c h : za p o ś r e d n ic ­ twem sw oich ż o łn ie r z y słu żą o y o h w wojsku rzymskim, k tó rzy wra­ c a ją c jako w e tera n i do sw oich w spólnot plem iennych p o r z u c a li k u lt rodzinny i z a c h ę c a li do przyjmowania wyznawanej p rzez Rzymian r e l i g i i c h r z e ś c i j a ń s k ie j , poprzez handel i kupców za ­ równo g o ck ich ja k i rzym skioh przynoszących z towarami w iarę c h r z e ś c ija ń s k ą , a w r e s z c ie p rzez b ran ie w n ie w o lę c h r z o ś o ija n św iec k ich i duchownych, k tó rzy d z ię k i c z ę s t e j znajom ości me- dyoyny i w yższej k u ltu r z e o s o b is t e j o d d z ia ły w a li na swych zwy- oięzoów mówiąc im rów nież o C h ry stu sie^ ^ . Na t ę o s t a t n ią oko­ l i c z n o ś ć zw racał uwagę w o d n ie s ie n iu do Gotów a r ia ń s k i h i s t o ­ ryk F il o ś t o r g i u s z :

"Naród te n w te n o to sposób d o sz e d ł do p r z y j ę o la wiary o h r z e ś o ij a ń s k ie j : ju ż za panowania W aleriana 1 G allena /w r . 2 6 4 / w ie lk ie mnóstwo Scytów m ieszkającyoh za Dunajem w k r a in ie Rzymian, d o s ta ło s i ę do n ie w o li. Swymi wyprawa­ mi /G o o i/ s p u s t o s z y l i dużą c z ę ś ć Europy, a przeprawiwszy s i ę do A z ji n a je o h a li G alację i Kupadocję b io rą o w ie lu w ięźn ió w , wśród któryoh b y ło rów nież k ilk u duchownych, i z dużym łupem w r ó o ili do o jc z y z n y . Jeńcy z a ś będąc ludźmi r e li g i j n y m i , zm ieszawszy s i ę z barbarzyńcam i, w ie lu z n ic h n a w r ó c ili do prawdziwej w iary i p r z e k o n a li, by za ­ m ia st p ogańsk iego zabobonu, p r z y j ę l i w iarę c h r z ę ś c ij a ń - ską"23.

La o o n v ersio n e a l o r is tia n e s im o n e ll'E u r o p a d e l l ' a l t o me- d io e v o , "Settim ane d i s tu d io d e l Centro I t a l i a n o d i Studl s u l l ' a l t o m edloevo", XIV, S p o le to 1 9 6 7 ,4 7 -8 6 , 471-484; A .F rid h , Die Bekehrung der W estgoten zum C h ristentu m , S tu ­ d ia G o tic a , Stockholm 1972, 130-165; K .Sch& ferdlek, Germa- n en m issio n , RAC 1 0 /1 9 7 7 /5 0 6 -5 3 5 .

22 O k o liczn o ść o z ę s to p o d k reślan a p rze z autorów c h r z e ś c ija ń ­ s k ic h . P o r.: P s-P r o sp e ru s, De in v o o a tio n e omnium gentium 1 1 ,3 3 , PL 5 1 ,7 1 7 : " . . . ęu ibu s E c c le s ia e f i l i i ab h o stib u s o a p ti dominos suos C h r is t i e v a n g e lio m anciparunt, e t q u l- bus co n d io io n e b e l l l c a s e r v ie b a n t, eisdem f i d e i m a g ls te r - lo p r a e fu e r u n t. At a l i i barb ari dum Romanie a u x ilia n t u r , quod in s u is l o o i s n o sse non p o te r a n t, in n o s t r i s d id i c e - re r e g io n ib u s , e t ad s e d e s su as cum C h r is tia n a e r e l i g i o - n ls i n s t i t u t i o n o remearunt"; Sozomen / I I ,6 ,2 ,P G 6 7 ,9 4 9 , Kazikowski 9 3 / uważa te g o rod zaju m isjo n a r sk ie o d d z ia ły ­ wanie jeńców na pogan za fa k t powszeohny. H isto ry k R ufin /Tl.E. I,iO ^ PL 2 1 ,4 8 0 -4 8 2 / opowiada nawet o pewnej n ie w o l­ n icy c h r z e ś c ij a ń s k ie j , k tó r a p o t r a f i ł a naw rócić o a ły po­ gański szc zep h is z p a ń s k i. 0 od działyw an iu m oralnośot c h r z e ś c ij a ń s k ie j na barbarzyńców p o r. S.H ieronym us, V lta Malchi 6 , PL 2 3 ,5 8 .

23 PhŁlostorgius, H.E. 1 1 ,5 , PG 6 5 ,4 6 8 , GCS 2 i , l 7 ; c f r Com- modianus, Carmen ap ologeticu m 8 i0 -8 2 0 , CSEL 1 5 ,1 6 8 .

(7)

Znaozenie tych trzech ozynników misyjnych k rytycznie

ooenla E.A.Thompson stw lerd za ją o , że zasadnicze nawrócenie

Wizygotów, do których n a le ż a ł i W u lfila , dokonało s i ę dopiero

w la ta c h 382-395, kiedy to z o s t a l i o s ie d le n i w Mezji Dolnej

jako " foed erati" 24. Można s łu s z n ie przypuszczaó, że przyozy-

n i l i s i ę s i ę do teg o n ie m isjonarze rzymscy, a le przede w szyst

kim nozniowle W u lfili udający s i ę do swyoh rodaków z gooką

B ib lią w ręku. Pierwsze zaś wiadomości o C hrystusie z a n ie ś li

Gotom najprawdopodobniej, jak wynika z przekazu F ilo s t o r g iu -

sz a ,je ń c y o h rześo lja ń so y . Tak ju ż w r.2 5 1 Gooi pod wodzą kró­

l a Cniry /2 5 0 -2 7 1 /m le li wziąó do n iew o li w ielu o h r z e śc ija ń s-

kioh Rzymian, którzy "swoich panów braómi uczyni11"25. o do­

broczynnym wpływie ohrześoijaństw a na moralnośó Gotów wspomi­

na w 318 r . św. Atanazy A leksandryjski26, a akta Soboru N

i-27

o e jsk ie g o z 325tposladają podpis biskupa Oooji T e o fila

.

Nie rozstrzygamy k w e s t ii, czy chodzi tu o Gooję krymską ozy

naddunajską, bo zdania historyków na ten temat są p o d zielo n e.

0 i l e s t a r s i uczeni uważali T e o f ila za biskupa Gotów kryms­

kich?^, o t y le nowsi s k ła n ia ją s i ę raozej do wniosku, że t e ­

renem jeg o d z ia ła ln o ś c i b yła Gooja naddunajska29, która mogła

u le c je s z o z e in ten sy w n iejszej c h r y s tia n iz a c ji po k lę sc e Gotów

w 332 r . za oesarza Konstantyna^^. Również B azyli W ielki

1 3 1

-24 E.A.Thompson, 11 o r istia n esim o e i Barbarl d e l Nord, a r t.

c y t . , 67-73, 79; te n ż e , The Datę o f the Converslon of the

V ls lg o th s , "Journal o f E o o le s ia s t lc a l H lstory" 7 /1 9 5 6 /

1 -1 1 .

25

O.Gesohwantler, Bekehrung und Bekehrungsgesohiohte, "Re-

a lle z ik o n der germanlsohen Altertumskunde" 2/1976/175;

H.Wolfram, Oesohiohte der G o te n ,d z .o y t.,8 8 .

26 De inoarnatione Verbi 5 1 ,2 , PG 2 5 ,1 8 7 , SCh 199,450.

27 Mansi, Conolllorum o o lle o t io 11,214; Patrum Nloaenorum

nomina, ed.H .G elzer, L ip slae 1898, s.LXIV:219 8eó(pt.Xo<:

roteCcn; 56 T h eo fllu s O utthiae; 57 T h eo filu s G otiae.

28 Por. H.Wolfram, Oesohiohte der 0 o te n ,d z .o y t.,8 8 : " tr o tz -

dem wHrde loh ihn eher fHr den B isohof der boaforanisoh-

en a is der donaulNndlsohen Oothia hatten"; E.A.Thompson,

The V is lg o th fln the time o f U l f i l a , Oxford 1966,82,164;

A .V a slle v , The Goths in the Crimea, Cambridge Mass. 1936,

10; J .S tr z e lc z y k , Męczeństwo św. Saby, a r t . o y t . , 26.

29 Por.K.SohEferdiek , Oermanenmlssion, RAC 10/1977/498 1 530

30 S o o ra tes, H.E. 1 ,1 8 , PG 67, 121C, tłum. S.Kazikowskt,

(8)

wspomina d z ia ła ją c e g o wśród barbarzyńców naddunajskich k apa- d ock iego m isjon arza " a p o sto ła Gotów" Eutychesa^^, a nawet ko­ responduje z Gotem A rintheusem , k tóry w r o l i o f i c e r a s ł u ż y ł od r . 355 w arm ii rzym sk iej^ ^ . Nie można tu ta k że pominąć wzmiankowanej p rzez ź r ó d ła m is jo n a r s k ie j i m onastycznej d z ia ­

ł a l n o ś c i wśród Gotów s y r y j s k ie g o b isk u pa A u d iu sza, z e s ła n e g o na wygnanie do S o y th ia Minor / d z i s i e j s z a Dobrudża/ p rzez o e - sa rz a K on stan cju sza za niepodporządkowanie s i ę deoyzjom Sobo­ ru N io e js k ie g o odnośnie daty św iętow an ia Wielkanooy*^^. H is to ­ rycy k o ś c i e l n i V wieku S o k r a tes i Sozomen uważają p r z y ję o ie c h r z e ś c ija ń s tw a p rzez Gotów za owoc rozgrywek dwóch w alcząoyoh ze sobą o w ładzę przywódców g o o k io h , Atanaryka i F r i t i g e r n a ^ . W szystk ie powyższe wzmianki źródłowe św iad czą d o b itn ie o d ość wczesnym i s t n i e n i u c h r z e ś c ija n wśród Gotów, trudno j e s t j e d ­

nak u s t a l i ć ic h l i c z b ę . Y/ydaje s i ę , że w p ołow ie IV wieku n ie b y l i oni j e s z c z e zb yt l i c z n i i n ie p o s ia d a l i s t a ł e j o r g a n iz a - o j i k o ś o ie l n e j . M usiało ic h byó jednak t y l u , że z a i s t n i a ł a ko­ n ie c z n o ś ć p o s ła n ia im W łasnego b iskupa w o so b ie Gota W u l f i l i .

H is t o r ia k o ś c ie ln a , Warszawa 19 7 2 ,6 7 ; E.A.Thompson, The V is ig o th s in th e tim e o f U l f l l a , d z . o y t . , 7 8 - S l .

31 E p .1 6 4 ,2 , PG 32,636C .

32 E p.269, PG 3 2 ,i0 0 0 ; p o r. M.Waas, Oermanen i n rBmisohen D ien st d es 4 Jahrhunderts / d i s s . / , Bonn 1965.

33 E piphanius, H a e r e sis LXX,14 PG 4 2 , 372B; "Caeterum idem i l l e sen ex Audius in Soythiam ab im peratora r e le g a t u s e s t . . . Cumąue in ea re g io n e v e r s a r e tu r /q u o t autem a n n ls 1 - bidem v e r s a r e tu r , o e r to o s se r v a r e non possum us/ in i n t e r ­ io r u Gothiao p en etra n s Gothos m ultos C h r istia n a e r e l i g i o - n is ru d im en tis i n s t l t u i t ; ex quo omnia m o n a steria i n G ot- h ia n on n u lla propagata s u n t, in qulbus r e l i g i o s a v iv e n d i r a t io e t v i r g i n i t a s a ro tissim a q u e d i s c i p l i n a f l o r u i t " . Dość trudno z tym źródłem p o g o d zić o p in ię J .S tr z e lo z y k a :

"R ezultaty zabiegów nawet n a jb a r d z ie j g o rliw y o h m isjonarzy w rod zaju A udiosa wśród W izygotów, b yły r a o z ej n ik łe " /H ę- ozeństwo św. Saby, a r t . o y t . , 2 S ; E.A.Thompson, V is ig o t h s in th e tim e o f U l f i l a , d z . o y t . , 6 2 , 167; K.Sohgferdiejb , Germa- n en m isslo n , a r t . c y t . , 5 0 2 ; H.Wolfram, G esohtohte d er G oten, d z . o y t ., 8 9 ; J . Z e i l l e r ,L e s o r ig in e s o h r ó t i e n n e s , d z .o y t . ,4 i 9 . 34 S o o ra tes,H .E .lV ,3 3 PG 67,552C ,K azikow ski 335:"T„ b y ło p rzy ­

czyną d la k tó r e j w ie lu sp ośród barbarzyńoów p r z y j ę ło o h rześ o lja n s tw o . F r it ig e r n bowiem ohoąo okazać swą w d zięczn o ść za otrzymane d o b r o d z ie jstw a p r z y ją ł r e l i g i ę o esa r za i to samo p o le o l ł u ozynió swoim podwładnym. D la teg o t e ż po d z iś d zień j o s t w ie lu Gotów wyznająoyoh w iarę a r ia ń s k ą , k tó rzy

(9)

133

-2 . Życie i d z ia ła ln o ś ć W u lf ili

N ajw ięoej wiadom ości o ż y c iu i d z i a ł a ln o ś c i W u lfili^ ^ d o s ta r c z a nam je g o uczeń i p r z y j a c ie l* ^ a r ia ń s k i biskup

wówozas o p o w ie d z ie li s i ę za n ią ze względu na osobę c e s a ­ rza" ; Sozomenos V I ,3 7 , PG 6 7 ,1 4 0 5 .

35 ź r ó d ła s ta r o ż y tn e o W u lf i li /r ó ż n ie podają je g o im ię /: a r ia ń s k ie :A u x e n t lu s ,E p is t u la de f i d e , v i t a e t o b itu U lfila e .P L S 1

7 0 5 -7 0 7 ; P h i lo s t o r g i u s , H.E. 1 1 ,5 , GOS 21 /B id e z -W in k e l- mann/, 1 7 -1 8 , PG 6 5 ,4 6 8 -4 6 9 / U r f i l a s / ; k a t o l i c k ie : S o o ra - t e s , H.E. 1 1 ,4 1 i IV ,3 3 , PG 6 7 ,3 4 9 0 , 552B-553B / U l f i l a s / ; Sozom enos, H .E. IV ,2 4 ,1 i V I ,3 7 , PG 6 7 ,li8 9 A i 1404A-

1408B, GOS 5 0 ,1 7 8 1 294-297 / V u l f i l a / ; T heodoretu s, H.E. PG 8 2 ,1 1 9 6 -1 1 9 7 / U l f i l a s / ; J o rd a n es, G etio a 51, PL 69,

i2 8 9 / V u l f i l a / ; I s ld o r u s , H is t o r ia de re g ib u s Gotorum, Vandalorum e t Suevorum, PL 8 3 ,1 0 5 7 / G u l f i l a s / . L ite r a t u r a : G .W aitz, Ober das Leben und d ie Lehre des U l f i l a , Hannover 1840; J .L o e b e , U l f i l a s ^ L e lp z ig 1846; E .B ernhardt, V u l f i l a , H a lle 1875; W .B e sse l, Uber das Leben des U l f i l a s und d ie Bekehrung d er Goten zum C hristentum , GOtingen 1860; F.K auf- fmann, Aus. d er S ch u le d es W u lf ila , L e ip z ig 1899; H .E .G le- s e c k e , Die Ostgermanen und der A rian ism u s, L e ip z ig -B e r lin 1939, 5 -7 1 ; G.Bardy, U l f i l a , DThC 1 5 /2 , 2048-2057; H .L eo- le r o q , U l f i l a ou O u lp h ila s , DACL 1 5 /2 , 2858-2867; A .L ip - p o ld , U l f i l a , P au lys R ea len cy k lo p a d ie 9 A i, 512-532; W. Wissmann, U l f i l a / s / , LThK 1 0 ,4 5 1 -4 5 3 ; SWP 395; G .H aendler, W u lf ila und Am brosius, B e r lin 1961; E.A.Thompson, The V I-

s i g o t h s l n th e tim e o f U l f i l a , Oxford 1966; K .K .K lein , Gotenprimas a i s B iso h o f und M issio n a r , w: F e s t s c h r i f t F .M d lle r , S t u t t g a r t 1 9 6 7 ,8 4 -1 0 7 ; E .S tu tz , G otisohe L i t e - raturdenkm H ler, S t u t t g a r t 1966, 9 -1 5 ; M .H eslln , Les A riens d 'O oold en t 3 3 5 -4 3 0 , P a r is 1967, 9 1 -9 2 , 9 7 -9 8 , 136-137; P. S c a r d i g l i , Die Goten. Sprache und K u ltu r, U bersezt B.V ollm ann, MUnohen 1973; K.K. K le in , Ambrosius von Mai- land und d er G o ten b iso h o f W u lf ila , "SUdostforsohungen" 2 2 /1 9 6 3 /1 4 -4 7 ; M .S im o n etti, L 'arian esim o d i U l f i l a , "Ro- manobarbarloa" 1 /1 9 7 6 /2 9 7 -3 2 3 ; K .Sohaferdletc , W u lfila - vom B ls c h o f von G othlen zum G o ten b iso h o f, " Z e it s o h r lf t f a r K iro h en g eso h io h te" 9 0 /1 9 7 9 /1 0 7 -1 4 6 ; J .S t r z e lo z y k , Męczeństwo sw. Saby, W stęp, "Meander" 3 6 /1 9 8 1 /2 8 -3 0 . 36 P or. E p ls tu la A u x e n tii 5 5 , PLS 1, 705 /fragm en ty te g o

l i s t u p r z e ło ż y ł A .B ober. Posługujemy s i ę je g o ręk o p isem /: "Nie p o t r a f ię go god nie w ychw alić, a le t e ż n ie śmiem po­

k ry ć go m ilo zen lem . Jestem je g o d łu żn ik iem w ię c e j n iż w s z y s tk ic h in n y ch , bo w ie le i nad miarę nade mną p racow ał. W n a jw c z e ś n ie js z y c h myoh la ta c h za b ra ł mnie od rodzioów

na u c z n ia , wyuozył Pisma ś w ., ukazał prawdę, a p rzez mi­ ł o s i e r d z i e Boga i ła s k ę C h rystu sa, wychował mnie we w ie ­ rze jak swego syn a, f lz y o z n le i duohowo.

(10)

Auksenojusz z Durostorum w M ezji / d z i s i e j s z a S i l i s t r i a / w zachowanym l i ś c i e " E p istu la de f l d e , v i t a ac o b itu U l f i l a e " ^ oraz kapadocki w sp ó łro d a k ,a ria ń sk i h is t o r y k F l l o s t o r g i u s z . Przodkowie W u lf ill ze stro n y matki w yw od zili s i ę z jeńoów k a - padookioh, z m iejsco w o ści S a d a g o lth in a w p o b liż u m ia sta P a rn a sso s, uprowadzonych p rzez g o ck ich k orsarzy ok . r . 2 6 1/2 za o esa r za Walensa i G aliena^ ^. U r o d ził s i ę g d z ie ś nad Duna­ jem o k .3 1 i rokują z rodziców k a t o l i c k ic h , o jc a Gota i matki Kapadoozki. N ic pewnego n ie możemy p o w ied zleó o je g o w y k sz ta ł­

c e n iu i n a u o z y o ie la o h . J e ś l i w ie r z y ć S o k r a te so w i, t o p ierw ­ szym je g o n auozycielem i wyohowawoą b y ł wspominany ju ż m etro­ p o l i t a Gotów T e o f i l ^ .

37 Wydany p rze z A.IIammana, PLS 1 ,7 0 5 -7 0 7 ; Por. D .B .C a p ella , La l e t t r e d'Auxence su r U l f i l a , "Hevue B ó n ed lo tin e" 34 /1 9 2 2 /2 2 4 -2 3 3 ; K .K .K lein , D ie D i s s e r t a t i o Maximini a i s Q u elle d er W u lf ila b ib llo g r a p h ie , " Z e it s o h r if t fd r d e u t- so h es A ltertum und deu tsoh e L ite r a tu r " 8 3 /1 9 5 2 /2 3 9 -2 7 1 , 8 4 /1 9 5 2 /9 9 -1 5 2 .

38 P h ilo s t o r g iu s , H.E. 1 1 ,5 , PG 6 5 ,4 6 8 , GCS 2 1 ,1 7 ; "Wśród ty c h jeńców b y l i ta k że przodkowie U r f i l i , z poohodzenia Kapadooczycy z m iejsco w o ści S a d a g o ltin a spod m ia sta Par­ n a sso s" . Por. M.Salamon, The chronology o f G othlc in o u r - s io n s in t o A s ia Minor, a r t . o y t . , 1 3 1 -1 3 6 , a l e H.Wolfram id ą c za o p in ią L.Schm idta /D ie Ostgermanen, MHnohen 1969, 2 1 5 / 1 K. S ch R ferdieka /G e r m a n e n m is s io n ,a r t.o y t.,5 0 2 / proponuje rok 2 5 7 . /G o so h io h te d er G o t e n ,d z .c y t .,8 4 / 39 Datę t ę wyprowadzamy z przekazu A u k senojusza, k tó ry i n ­

formuje n a s, że W u lfila z o s t a ł biskupem mająo 30 l a t , a p e ł n i ł te n urząd p rzez 40 l a t ; w tym 7 l a t b y ł b isk u ­ pem Gotów na p ółn oc od Dunaju, a 33 l a t a na p o łu d n ie od Dunaju razem z Gotami w M ezji. J e ś l i wiemy, że biskupem z o s t a ł w 341 r . podozas synodu w A n t io c h ii, t o je g o uro­ dziny przypadają na r . 3 1 1 . Cyfry t e mogą m ieś rów nież zn a czen ie sy m b o liczn e, gdyż A uksenojusz charakteryzow ał W u lfilę na wzór C h ry stu sa , k tó ry mająo 30 l a t ro zp o czą ł d z ia ła ln o ś ć p u b lic z n ą . Podobnie Dawid ro zp o czy n a ł swą p u b liczn ą d z ia ła ln o ś ć mająo 30 l a t , potem p rzez 7 l a t panował na H ebronie, a 33 l a t a r z ą d z ił oałym Izr a elem . P or. H.Wolfram, G esch ich te d er G oten, d z . c y t . , 85 -8 6 ; K.K. K le in , Der A u x e n tiu s b r le f a i s Q uelle d er W u lf ila - b ib lio g r a p h ie , a r t . c y t . , 8 4 /1952 - 1 9 5 3 / 116 n a s t . 40 S o o r a te s , H.E. 1 1 ,4 1 ,2 3 , PG 6 7 ,3 4 9 , tłum . S.K azikow skl

/ h i s t o r i a K o ś c io ła , Warszawa 1 9 7 2 /,2 1 6 : " W u lfila , biskup Gotów, dotyohozas trw a ł przy n lo e j s k le j form ule w yznania w ia ry , w zorując s i ę na T e o filu " .

(11)

135

Wychowany zapewne w c h r z e ś c ija ń s k ie j atm osferze rodzin­

n e j, m usiał zdobyć pewne wiadomośoi r o to r y o z n o -r e lig ijn e 1

pewną znajomość B i b l i i , skoro p e ł n ił funkoję lek to r a czytająo

i o b jaśn iająo Pismo św. podczas l i t u r g i i w trzeoh językaoh:

gookim, greokim i łaolńsklm oraz apostołow ał wśrćd rodakćw

na pćłnoo od Dunaju. Poprzez t ę d z ia ła ln o ś ć m usiał so b ie zdo­

być r o z g ło s , skoro go młodego, ok. 2 0 -le tn ie g o ohłopca, w łą -

ozono, być może w oharakterze tłumaoza i adwokata, w poczet

o fic ja ln e g o p o selstw a związku Gotów przed 337 r . do cesarza

w Konstantynopolu. Być może zajmował jakąś wyższą pozyoję w

sp o łeczeń stw ie gookim,skoro kw alifikow ał s i ę na członka naro-

41

dowej d e le g a o ji

.

Już bowiem jeg o o j c ie c , jak informują

źród ła VI w ., "ohoć n ie był naczelnikiem szozopu, to jednak

był za lio za n y do wyższej ekonomioznej warstwy społeoznej"*^.

Ta w ła śn ie względy mogły zadeoydować, że wysłano go po raz

drugi w 341 r . d o A n tio c h ii, gdzie mimo i ż nie był je sz c z e

diakonem ani kapłanom, wyświęcono go na biskupa " ch rześcijan ,

ktćrzy przebywali u Gotów"*^. Dokonał tego wraz z biskupami

zgromadzonymi na synodzie w A n tio ch ii z okazji pośw ięcenia

k o ś c io ła , wpływowy zwolennik arianizm u,Euzebiusz z Nikomo-

d i i , od 338 roku patriaroha Konstantynopola i doradca o esa -

rza . W związku ze wzrastająoym znaczeniem Konstantynopola i

jogo prawami do prowadzenia m isji,<in b a r b a r iis' co później

usankcjonowano prawnie**, u czy n ił on młodego, zdolnego, w ła-

dająoego trzema językami 3 0 -le tn ie g o Gota biskupem misyjnym,

"by k iero w a ł, popraw iał, nauozał i budował naród Gotów"*^.

41 H.Wolfram, Oesohlohte der Ooten, d z .o y t .,8 5 ; Ammianue

M arcellinus XXXI,12,8

42 H.Wolfram, j .w .,8 6 ;

K. SohKferdlek, Dergermanisohe

Arlanism us, "B ibliotheęue de la Revue d 'h is t o lr e e c o ló -

s ia s tią u e " 5 0 /i9 7 0 /7 9 ;

43

P lłilo s to r g iu s H.E. 1 1 ,8 , GCS 2 i ,1 8 , PG 65,469 A.

44

Por. 2 kanon Soboru Konstantynopolskiogo / 3 8 l / i 28 kanon

Soboru Chalcedońsklego /4 5 1 /; H cfe le -L e c le r cę , H isto ir e

des c o n o lle s 1 1 ,1 ,2 1 oraz I I , 2 , 8 i 5 .

45

E p istu la A uxen tiió6, PLS 1,705; por. K.K.Klein, Goten-

prlmas W u lflla a is B lsohof und M is s io n a r ,a r t.c y t.,9 4 .

(12)

Wspomina o tym wydarzeniu zarówno Auksencjusz ja k i F i l o s - 46

to r g iu s z

J e ś l i chodzi o celo w o ść k o n se k r a c ji b is k u p ie j W u lf i li , 47 to E.A.Thompson id ą c za n a js ta r s z ą o p in ią H .E .G iese ck ea , s t a ­ ra s i ę wykazać w o p a rciu o in form ację F ilo s t o r g iu s z a : " o r d i- n atu s e s t ep iso o p u s C h ristian oru m , qui apud Gothos d e g eb a n t" ^ że n ie b y ł on w cale konsekrowany z m yślą o f i c j a ln e g o prowa­ d z e n ia m is j i wśród Gotów, a l e by być biskupem tyoh o h r z e ś o i- ja n , k tórzy w r . 341 p rzebyw ali w o h arak terze jeń o ó w ,lu b ic h potomków, wśród barbarzyńców; pierwszorzędowym oelem k o n sek - r a o j i W u lf ili n ie b y ło c h r y stla n iz o w a n ie p ogańskich Wizygotów, a le p e łn ie n ie p o s łu g i l i t u r g i c z n e j wśród przebyw ających tam nawróoonyoh Rzymian 1 G o tó w ^ . Jego p o zy cja m ia ła byó a n a lo ­ g ic z n a do p o z y o ji P a lla d iu s z a , k tó re g o p a p ież C e le s ty n w y sła ł w 341 r . w ch a ra k terze b iskupa do c h r z e ś c ija ń s k ic h Szkotów irlandzkŁoh^O. N ie z a le ż n ie od teg o ^ j a k i b y ł c e l b is k u p ie j k o n se k r a c ji W u l f i l i , j e s t faktem , że od 341 r . ro zp o o zą ł on c h r y s t ia n iz a c j ę swoioh rodaków i organizow anie wśród n ich ż y d a k o ś c ie ln e g o . Poozątkowo, ja k s tw ie r d z a Sozomen, n ie zr y ­ wał z K ośoiołem k a to lio k im , a le p ow oli p r z e o h o d z ił na s tr o n ę 46 E p ls tu la Auxentii 66, PLS 1 ,7 0 5 , tłu m . A.Bober: "Z m iło ­

s i e r d z i a Bożego i ł a s k i C hrystu sa z o s t a ł d la zb aw ien ia w ie lu w n a ro d zie Gotów wyświęcony w wieku 30 l a t z le k ­ to r a na b iskupa . . . , aby k ie r o w a ł, p o p ra w ia ł, n auozał i budował naród Gotów, co przy ła s c e B ożej i pomocy Chrys­ tu s a z o s t a ło cudownie wykonane d z ię k i je g o p o słu d ze" . P h ilo s t o r g iu s H .E ., 1 1 ,5 , PG 6 5 ,4 6 8 , GCS 2 1 .1 7 : "Ten Ur- f i l a s s t a ł s i ę te r a z przywódcą w iern y ch , k tó rz y wędrowa­ l i i ic h pierwszym biskupem ustanowionym w te n o to sp o só b . Gdy p rzez głowę państwa z o s t a ł wraz z innymi w ysłany w d e le g a o j i do c e s a r z a K on stan cju sza /b o i narody barbarzyń­ s k ie poddane b yły c e s a r z o w i/ z o s t a ł p rzez E u zeb iu sza, 1 zgromadzonyoh z nim biskupów,wyśwlęoony na biskupa o h r z e ś o ija n , k tó rzy b y li u Gotów". Wbrew d a o ie 341 K .S oh ń-

fe r d le k y /W u lf ila - vom B iso h o f von G othlen zum G o ten b i- s o h o f , a r t . c y t . , 1 0 7 -1 1 5 / u z a s a d n ia , że W u lfila z o s t a ł kon­ sekrowany na b iskupa je s z o z e za ż y o ia o esa r za K onstantyna, t j . przed rokiem 336, a na w schodnie teren y o esa rstw a prze n i ó s ł s i ę d o p iero po sy n o d z ie w Sardyoe /3 4 3 r . / . H ip o teza t a jednak zd a je s i ę byó mało u zasad n ion a.

47 Die Ostgermanen und d er A rlan lsm u s, L e ip z ig 1 9 3 9 ,1 2 -1 3 . 48 P h ilo s t o r g iu s ,H .E . 1 1 ,5 , PG 6 5 ,4 6 8 .

49 E.A.Thompson, The Datę o f th e C onverslon o f th e V is ig o t h s , !'Journal o f E o c l o s i a s t i c a l H lsto ry " 7 /1 9 5 6 /1 -1 1

(13)

- 13T

arlań sk ą, za którą otwaroie opow iedział s i ę dopiero na syno­

d z ie w Konstantynopolu w 360 roku^^.

Dotąd na terenach nad-

dunajskich arianizmu b ro n iło dwóch znanyoh biskupów: Walens

z Mursy i Urzaajusz z Singidunum, ter a z miał do nloh dołąozyó

W u lfila , który będąo przede wszystkim praktykiem 1 duszpaste­

rzem, nigdy n ie s t a ł s i ę wybitnym teoretykiem i m yóiicielem .

Po 7 la ta c h blskupowania W u lflli wybuohło pierw sze goo-

k le krwawe przeóladowanie oh rześo ija n /3 4 7 -3 S 0 /,k tó r eg o i n l -

ojatorem m iał byó n ie nazwany po im ieniu " in r e lig io s u s e t s a o -

r lle g u s iudejc", identyfikowany przez historyków ze znanym "sę­

dzią" wodzem Atanaryklem^^. Choó n ie znamy b l iż e j jeg o s z o z e -

gółów, to skądinąd wiadomo, że poohłonęło ono w ie lu o h r z e śo l-

ja n .

Z tym prześladowaniem h isto ry o y wlążą męozeństwo Inny,

Rlmy 1 P iny, którzy z o s t a l i umęozeni przez przywiązanie do

p a li i zanurzenie w rzeoe aż do zam arznięcia. M ieli s i ę oni

przeoiw staw ló poohlebstwom i groźbom ja k ie g o ś " k się c ia barba­

rzyńców". lo h zw łoki przew iózł po 7 la ta ch w bezpieczne m le js-

oe biskup o gookim nazwisku, byó może k a t o lik , Goddas^^. 0 tym

Hi Sozomenos, H.B. V I,37, PG 66,1403, tłum . S.Kazlkowskl

/H is t o r ia K o śc io ła , Warszawa 1980/,442: "W ulfila p la s tu -

jąoy u nich podówczas godnośó b iskupią z poozątku w żad­

nej k w e s tii n ie r ó ż n ił s i ę od K o ścio ła Powszechnego. Otóż

za panowania Konstanojusza z braku rozeznania, jak przy­

puszczam, razem z grupą Eudoksjosa i Akaojosa, wziąwszy u -

d z ia ł w synodzie Konatantynopólskim, c ią g le utrzymywał

więzy wspólnoty k o ś c ie ln e j z biskupami, którzy u c z e s tn i­

c z y li w Soborze w N io e i. Dopiero kiedy po raz drugi przy­

b y ł do K onstantynopola, podobno po rozmowie, jaką przepro­

w a d z ili z nim na tematy dogmatyczne b isk u p i, przywodoy

a r ia ń sk ie j h e r e z j i, obieoując mu poparoie u cesa rza d la

sprawy p o se lstw a , j e ś l i przyjmie ioh punkt w idzenia, przy­

muszony przez konieoznośó, ozy t e ż może rzeo zy w iście prze­

konany o w yższośoi ta k ieg o sposobu pojmowania Boga, nawią­

z a ł łączn o śó k o śo le ln ą z arianam i, odcinając s i ę tym samym

wraz z oałym plemieniem od K o ścio ła Powszeohnego".

62 E p istu la A uxentii 68, PLS i , 706, tłum . A.Bober: "Kiedy z

z a w iści i poduszozenia przeoiw nika, bezbożny i świętokrad­

czy sę d z ia w znieoał okrutne prześladowanie Gotów . . . w ielu

z o s ta ło męczennikami i wyznawcami".

63

Por. P a ssio s . s . Innae, Rimae e t Pinae, ed.H .Delehaye,

S a ln ts de Thrace e t de M ósie, "Analeota Bollandiana" 31

/1 9 1 2 /2 1 5 -2 1 6 , 287-288; G.Luohesl, B lb lio th e o a Sanotorum,

V II, Roma 1966, 818; E.A.Thompson, The V lslg o th s ln the

(14)

prześlad ow an iu zd a je s i ę wspominać p isz ą o y o k .3 4 8 /5 0 roku św. Cyryl J er o zo lim sk i^ ^ . W t e j k ry ty c zn ej s y t u a c j i W u lfila p r o s i o esa rza rzym skiego o a z y l i p rze n o si s i ę ze swymi g o c - klm i ch rześcija n a m i za Dunaj, na teren y o esa rstw a oraz o s ie d ­ l a s i ę za je g o zgodą w D olnej M ezji k o ło N ik o p o lis /w p o b li­ żu obeonego W ielk ieg o Tyrnowa/. Wypadki t e o p is u je b io g r a f Auksenojusz^^. M uslał s i ę c i e s z y ć dużym a u to ry tetem , skoro b io g r a f p o d k r e śla , że p rzez o e sa r z a z o s t a ł p r z y ję ty z honora­ mi - " h o n o r ifio e su soep tus" ^ ^ . Również w nowym mezyjskim ś r o ­ dowisku W u lfila p e ł n i ł fu n k oję b iskupa w ie jsk ie g o ^ ? i m is y j­ nego. K. SohH ferdiek dopuszcza nawet m ożliw ość, że b y ł on odtąd rów nież cesarsk im biskupem w N ib o p o lis^ ^ . Auksenojusz

59 inform uje n a s, że W u lfila b ra ł czynny u d z ia ł w w ie lu synodach . Ź ródła jednak p o tw ier d z a ją je g o obeonośó ty lk o na arlańskim sy n o d zie k on stantyn op olskim w 360 roku, g d z ie s t a j e po s t r o ­ n ie M arisa z C h a lo ed o n u ^ i d ek la r u je s i ę otw aroie umiarkowanym

tim e o f W u l f i l a , d z . o y t . , 161-166; K. S o h H ferd iek , Oerma- n en m lssio n , a r t . o y t . , 4 9 9-501; H.Wolfram, G esohlohte der G o t e n ,d z .c y t .,9 0 .

54 C a te o h e sls X ,1 9 , PG 3 3 ,6 8 8 , PSP 9 ,1 3 6 : "Świadozą P ersow ie, Oooi i o i z pogan, k tó rzy za n ie g o o d d a li ż y c ie , choć go n ie w i d z i e l i c ie le s n y m i oozyma".

55 E p is tu la A u x en tii 5 9 -6 0 , PLS i , 7 0 6 , tłu m . A.Bober: "Kiedy w ie lu s łu g Bożych i s łu ż e b n ic Chrystusowych p o n io s ło ohwa-

leb n e męozehstwo, a j e s z c z e o k r u tn ie js z e p rześlad ow an ie n a d o ią g a ło , św ięty te n 1 b ło g o sła w io n y mąż U l f l l a s , po 7 za led w ie la ta c h b isk u p stw a , z o s t a ł z olbrzym ią r z e s z ą wyz­ nawców wypędzony z obszarów b a rb a rzy ó sk lo h . Na t e r e n ie Romanii p r z y ją ł go z honorami b ło g o sła w io n e j pam ięci c e ­

sa r z K onstanojusz . . . P rzepraw ił s i ę w ięo p rzez Dunaj i według wzoru św ięty ch s ł u ż y ł Bogu w góraoh".

56 Jak w y żej.

57 Por. E .K ir s te n , C h o rb iso h o f, RAC 2 /1 9 5 4 /1 1 0 5 -1 1 0 7 ; H.Wol- fram, G esohlohte d er Goten, d z . o y t . , 90.

58 K. S o h H ferd iek , G e r m a n e n m isslo n ,a r t.o y t., S00:"V erm utlloh h at W u lfila seitd em auoh a i s r e io h s k ir o h lio h e r B iso h o f von N ik o p o lis fu n g ie r t" .

59 E p is tu la A u x en tll 4 6 , PLS 1 ,7 0 4 : " . . . w w ie lu synodaoh św ięty o h biskupów s ta r a n n ie umocniony".

60 Sozomenos, H.E. V I ,3 7 , PG 6 7 ,1 4 0 5 , Kazikowski 442-443; IV ,2 4, PG 6 7 ,1 1 8 8 -1 1 8 9 , Kazikowski 269; S o o r a te s , H.E. 1 1 ,4 1 , PG 6 7 , 349C, Kazikowski 216; T h eo d o reto s.H .E . I I , 2 8, PG 8 2 ,1 0 7 2 -1 0 7 3 .

(15)

139

-Arianinem. Nadal jednak zabiega o dobro swyoh rodaków 1 pro­

wadzi loh o h r y stla n lz a o ję w trzeoh ję z y k a c h ^ . Tutaj te ż

prawdopodobnie d la u ła tw ie n ia aoble praoy m isyjnej tworzy a l ­

fa b et g o o k l, przekłada na jSzyk gookl B ib lię i organizuje na­

rodową l i t u r g i ę gooką. Zyakuje aobie przez to u awyoh rodaków

ta k ie z a u fa n ie , i ż w ie r z y li, że nio z teg o oo g ło a i n ie może

byó b łęd n e, a le zawaze j e a t p o ż y te c z n e ^ . H istoryk Teodoret

zaznaoza, że Gool "bardzo mu u f a l i , uważająo jeg o słowa za

niewzruazone prawo"^^. Byó może

obok przekładu Pisma ów. był

twóroą, jak t o można wnioakowaó z przekazu Izydora z S e w illi^ ?

ja k lo h ś elementarnych zaaad w sp ó łży o ia . Na skutek wygnania 1

doznanych c ie r p ie ń za wiarę zdobywa aobie zaszozytny t y t u ł

"wyznawoy", z którego był bardzo dumny^. Sami zaś Rzymianie

w id z ie li w nim n ie ty lk o biskupa, a le przywódoę Gotów prze­

bywający oh w Mezji i nazywali go "najwyższym kapłanem i

pry-66

maaem

.

Po ustan iu prześladowań W u lfila w ró cił zapewne na swe

dawne m iejsce i nadal prowadził d z ia ła ln o ś ć duszpastersko-m i­

syjn y wśród swoloh rodaków po obydwu stronach Dunaju. Razom

z grupą swoioh zwolenników, tworząoyoh jakby "szkołę W u lfiii" ??

91 E p lstu la A u xen tii 53, PLS 1,705: "Rozwijał przez 40 l a t

swego biskupstwa owooną 1 pełną a p o s to ls k ie j ła s k i d z ia ­

ła ln o ś ć , i g ł o s i ł ew angelię w języku greckim, łaoińskim

i gooklm w jednym i jedynym K o ściele Chrystusa".

62 Sozomenos, H.E. V I,37, PG 67,1405 BC, Kazikowski 443: "Gool

pod jeg o kierunkiem wyuozenl w szy stk ieg o , oo s i ę wiąże

ze sprawami ozol Bogu n ależp ej 1 przez niego wprowadzeni

w św iat ła g o d n iejszy ch obyozajów, w każdej rzeozy bez o -

poru go s łu o h a ll głęboko przesw iadozeni, że n io z teg o oo

on g ł o s i albo ozyn t, n ie może byó błędnym, bo składa s i ę

razom na o a ło śó pożyteczną d la gorliwyoh wyznawoów".

63 Theodoretus, H.E. IV ,37. PG 82,1196: "tobę ćnsCvov \6yove

&Mtvńtovę unehappotvov vopovę".

64 H is to r ia de regibu s Gothorum,PL 83,1017: "Goci . . . m ie li

pismo i prawo".

65

E p lstu la A uxen tii 63, PLS 1,707: "Ego U l f i l a episoopus

e t o on fessor" .

66 Jordanos, G etloa 51, PL 69,1289B: "cum suo p o n tiflo e i p -

soque primate".

67

Por. P.Kauffmann, Aus der Sohule des W u lflla , L eipzig

1899; M .Sim onettl, Arlanesimo la t in o , "Studi m edievali"

(16)

zw a lc z a ł swych r e li g i j n y c h przeciw ników , a w ięc k a to lik ó w n ic e j s k i c h , c z y l i homousian, homeusian, maoedonian i innych^^. Wyznawał umiarkowaną formę arianizm u i ja k p is z o A u k sencju sz, " /B o g a / homousian / c z y l i k a to lik ó w / m iał w p ogard zie oraz dep­

t a ł go jak o godnego n ie n a w iś c i i w y k lę c ia , jako nieprawe i przewrotne w yznan ie, ja k o wynalazek d ia b e ls k i i naukę s z a ta ń ­ ską . . . błąd i bezb ożn ość homousian op ła k iw a ł i trzym ał s i ę odeń z d a la . . . n is z c z y ł s e k tę homousian"^^. Swe c h r z e ś c ija ń ­ s k ie przekonania r e l i g i j n e w y r a z ił w pozostawionym w t e s t a -menoie rodakom wyznaniu w ia r y , k tó re s i ę s t r e s z o z a ło w zdaniu:

70 "Wierzę w Syna podobnego Ojou według Pisma . . . i T rad ycji"

/jŁ96% 714; te n ż e , La c r i s i a r ia n a , Homa i9 7 5 , s .5 4 5 . Zwo- le n n io y t e j s z k o ły , oprócz za sa d n iczy ch pryncypiów a r ia ń - s k ic h , n ie r o z r ó ż n ia li w C h ry stu sie natury b o s k ie j i lu d z ­ k ie j tw ie r d z ą c , że On b y ł w id z ia ln y i o i e r p i a ł ty lk o przez n atu rę lu d zk ą . Sam f a k t , że s i ę w o i o l i ł i w szed ł w kontakt ze światem j e s t ju ż dowodem n i ż s z o ś c i względem Ojoa.

6S Dydaktyozną i polem iozną d z ia ła ln o ś ć swego m is tr z a charak­ tery zo w a ł A uksenojusz / E p is t u la 4 9, PLS i , 7 0 4 / n a stęp u jąoo w em fazie r e to r y o z n o j:" P r a e d io a tio n o v o l e x p o s ltio n e sua

omnes h a e r e tio o s non o h r is t ia n o s sed a n t e o h r is t o s , non p io s sed im p io s, non r e l i g i o s o s sed i n r e l i g i o s o s , non t l - moratos sed tem era rio s,n o n in spe sed s in e sp e,n o n o u lt o r e s Dei sed s in e Deo e s s e , non d o o to ro s sed s e d u o to r e s , non p r a e d io a to r o s sed p r e v a r io a to r e s a d s e r e b a t. S lv e manlohae- o s , s i v e m a r o io n is ta s , s i v e m o n ta n ista s, s i v e p a u lin ia n o s , s i v e s a b e llia n o s , s i v e a n tr o p ia n o s, s i v e p a t r ip a s s ia n o s , s iv o f o t in i a n o s , s l v e n o v a tia n o s , s iv o d o n a tia n o s, s i v e om oousianos, s i v e om oeusianos, s i v e maoedonianos . . . " 69 E p is tu la A u x en tli 4 5 -4 7 , PLS 1 ,7 0 4 : "pervorsam p r o f e s s l o -

nem e t d ia b o lio a m adinventionem e t daemoniorum dootrinam ". 70 E p is tu la A u x en tii 6 3, PLS 1 ,7 0 7 , tłu m .J.M .S zym u siak, B re- vlarlum f i d e i , Poznań 1964, 196-197: "Ja W u lf lla , biskup i wyznawca, zawsze trzymałem s i ę t e j samej wiary 1 w t o j je d y n ej prawdziwej w ier ze przeohodzę do Pana n a szeg o . Wie­ r z ę , że je d e n j e s t Bóg O jc ie o , jedyny n iezrod zon y i n ie w i­ doczny; / w i e r z ę / ta k że w jednorodzonego Syna J eg o , Pana naszego i Boga, Stw óroę, k tó ry d a je b yt w szelkiem u stw o­ r z e n iu i n ie zn a jd u je równego s o b ie . A w ięo je d e n j e s t Bóg O jo ieo , k tóry j e s t Bogiem w sz y s tk io h , nawet naszego Boga. /W ie r z ę / w jed n ego Ducha Ś w ię te g o , /k tó r y j e s t / mo- oą o św ieo a ją o ą i u św lęo a ją o ą , jak p o w ie d z ia ł C hrystus A- postołom po swoim Zmartwychwstaniu: "Oto wysyłam do was Togo, k tó reg o o b ie c a ł O jo iec; wy tedy p o z o s ta jo ie w m ie ś - o ie Jeruzalem , aż p r z y o b le c z e c ie moc z n ieba" ; i j e s z o z e : "otrzym acie moc sohodzącą na was Ducha ś w ię te g o ; on n ie j e s t an i Bogiem, a n i Panem, a ty lk o C hrystusa słu g ą ; n ie równy Synowi, a le poddany Mu 1 we w szystkim p o słu szn y " .

(17)

141

Wkrótoe jednak d o sz ło do walki o władzę między dwoma

gooklmi przywódoaml Atanarykiem i F ritigernem , z którym ka­

t o lic c y h isto r y c y sta r o ż y tn i łą o zą W u lfllę . Kiedy ten drugi

zw iązał s i ę przymierzem wojskowym z Rzymianami, otrzymał od

oesarza Walensa pomoo i za jeg o s u g e s tią p rzy ją ł c h r z e śc ija ń ­

stwo w wydaniu ariańsklm . Przez ten fa k t również W u lfila uzys­

kał poparcie i pomoo swego władoy w a r ia ń sk le j o h r y stia n iz a -

o j i Gotów. W odpowiedzi

na to Atanaryk rozpoczął w r . 369

krwawe re p r esje i prześladow anie zwolenników F r itig e r n a i

W u lfill, oskarżając io h n ie ty lk o o zdradę, a le i o porzuca­

nie r e l i g i i i zwyozajów o j c z y s t y c h ^ . Prześladowanie o b jęło

w szystkloh o h rześo ija n : k atolik ów , a ria n i audlan. Zaczęło

s ię zmuszanie w szystk loh Gotów do powrotu do s ta r e j r e l i g i i ,

oddawania o z o i bogom narodowym oraz karanie śm iercią opornyoh

/to p ie n ie w rzekach, p a le n ie żywoem razem z domami, namiota­

mi lub k o śc io ła m i/? Wówczas t o , jak p is z e Sozomen, "całe

mnós-/W ierzę/ w Syna poddanego i we wszystkim posłusznego Bo­

gu Ojou, któremu j e s t podobny według Pisma św ., któremu

przez Chrystusa i od Ducha Św iętego . . . " / t e k s t s i ę urywa/

Tl S o o r a tes, U.B. IV ,33, PG 67,5 5 2 , Kazikowski 335: "Ponie­

waż W u lfila zapoznał z r e l i g i ą ohrześoijańską nie ty lk o

tych barbarzyńoów, którzy p o d le g a li F ritig er n o w i, looz

także i podwładnyoh Atanaryka, ton o s ta tn i widząo gwałt

zadany r e l i g i i przodków, w ielu spośród wyznawoów o h rześ-

o ijań stw a poddał oiężkim torturom, tak że w r e z u lta o le

p o ja w ili s i ę podówczas barbarzyńsoy męczennicy za a r ia -

ntzm".

72 Sozomenos, H.B. V I,37, PG 67,1405, Kazikowski 443: "Ata­

naryk oburzony faktem, że jego podwładni u leg a ją c wpływom

W u lf ill, przyjmują r e l l g l ę Chrystusową, w ielu z nioh pod­

d ał

przeróżnym represjom za ob alen ie r e l i g i i o jo z y s te j.

Jednyoh z g ła d z ił postawiwszy ioh przed trybunałem, gdzie

z odwagą i po męsku przemówili w obronie swej w iary, dru-

g io h zas p o s ła ł na śmieró n ie u d zieliw szy im nawet g ło su .

Bo jak mówią, s p e c ja ln ie do tego c e lu wyznaozeni przez

Atanaryka fu n k cjon ariu sze, obw ozili ustawionego na wozie

ja k ie g o ś bałwana i jeżd żą c od namiotu do namiotu tyn).

w s z y s tk lp t, których zadenunojowano jako o h rześo ija n , na­

kazywali b ló przed nim pokłony oraz składać mu o f ia r ę .

A ponieważ o i posłuszeństw a odmawiali, wysłańoy Atanary­

ka p a l i l i namioty wraz z przebywającymi w nioh ludźmi.

Ale sły sza łem o je s z c z e bard ziej wstrząsająoym innym wyda­

rzen iu , k tóre wtedy m iało m lejso e. Otóż n iejed en bezradny

wobec przomooy stosowanej przez ty ch , którzy zm uszali do

(18)

two poddanych z g in ę ło ś m ie r c ią męczeńską za wiarę"?**. To t r z y l e t n i e krwawe p rześlad ow an ie o d b iło s i ę głośnym echem w l i t e r a t u r z e w c z e s n o c h r z e ś c ija ń s k ie j; wspominał o nim św. Ambroży?^, św. Augustyn?^, św. Hieronim?**, E p ifa n iu sz ? ? , h i s -

toryoy Sokrates?^ 1 Sozomen ?&, a ta k że zachowany fragm enta­ r y c z n ie sta r o ż y tn y k alend arz lit u r g ic z n y Gotów, w którym j e s t mowa o "w ielu męozennikaoh"^**. Wśród umęozonyoh widzimy

zarów-jed n e prow adziły d z i e c i za r ę k ę , d ru g ie trzym ały karmio­ ne u p i e r s i ledwo co narodzone n iem ow lęta, c a ła t a gro ­ mada z b ie g ła do budynku m iejscow ego k o ś c i o ł a . A gdy poga­ n ie p o d ło ż y li o g ie ń , w szyscy zb ieg o w ie z g i n ę l i w płom ie­ n ia ch " . P or. H .D eleh aye, Martyrs de l'B ! g lis e de G oth ie, "A naleota B ollan d ian a" 3 1 /1 9 1 2 /2 7 4 -2 9 4 .

73 Jak w y ż e j.

74 In Luoam 1 1 ,3 7 , PL 1 5 ,1 5 6 5 , PSP 1 6 ,6 6 : "August n ie r z ą ­ d z i ł Gotami, n ie rozkazywał Armeńczykom; rozkazywał za ś im C h ry stu s. O czyw lśoie i oni o tr zy m a li od C hrystusa po­ b o rcę , gdy spośród s i e b i e w y d a li ty c h , k tó rzy za Chrystu­ s a męozeństwo p o n i e ś l i . Może d la te g o owi /G o c i / nas zwy- o l ę ż a j ą ,j ó k ob ecn ie to s i ę d z i e j e , i ż a r ia n ie /u n a s / podają w w ą tp liw o ść poohodzenie te g o , k tó re g o owi męczen­ n ic y w y zn a li p rzela n iem krwi św o je j" .

75 De o l v i t a t e D el X V III,5 2 , CC 4 8 ,6 5 1 , tłu m . W.Kornatoweki /Źw. Augustyn, 0 p aństw ie Bożym, I I , Warszawa 1 9 7 7 /,3 8 3 : "A może tr z e b a by z lio z b y prześladow ań w yłąozyó 1 t o , w

c z a s ie k tó reg o k r ó l Gotów, w samej G ocji t y l k o , z niezwyk­ łym okruoieństwem ś o i g a ł o h r z e ś c ija n , gdy b y l i tam w y łą o z- n ie k a t o l i o y . W ielu z n ic h z y sk a ło w ie n le o m ęczeństw a, jak wiemy t o od pewnyoh b r a o i, k tó rzy b y li tam wówczas jako d z ie o i i dobrze p a m ię ta li, że sami to w id z ie li"

76 Hieronymus, E u se b ii Chronioorum I I ad annum 3 7 3 , PG 19, 595: "Atanaryk, k r ó l Gotów, w z n le o ił p rześla d o w a n ie ohrzoś c i j a n , w ie lu z a b i ł , a innyoh w y p ęd ził z własnyoh s ie d z ib na ziem ię rzymską".

77 H a e r e sis 7 0 ,1 5 , PG 42,373A : "Z G ocji bowiem w ie lu z nloh /A u d ia n / z o s t a ło wypędzonyoh razem z ch rz eścija n a m i na­ s z e j w sp ó ln o ty , k ied y wybuchło ogromne i gwałtowne p r z e ś­ la d o w a n ie, wzbudzone p rzez pewnego k r ó la p o g a ń sk ieg o , po­ wodowanego n ie n a w iś o lą do Rzymian, jak o że o h r z e ś o ij a n ie p o w s ta li d z ię k i d z i a ł a ln o ś c i cesa rzy rzymskloh: z te g o w ła ś n ie powodu p o sta n o w ił w ykorzenić w s z e lk ie im ię c h r z e ś ­ c ij a ń s k ie " ,

78 S o c r a te s IV ,3 3 , PG 6 7 ,5 5 2 , K azikowskl 335 - n o ta 7 1. 79 Sozomenos, H.E. V I ,37, PG 6 7 ,1 4 0 4 -1 4 0 5 ,*Kazikowski 441 -

443 - n o ta 7 2 .

80 Por. H .A c h e lis , Der N lt e s t e d eu tsoh e K alander, " Z e ltso h - r i f t ta r d le n eu testa m en tlto h e W lssan soh aft" i/1 9 0 0 /3 0 8 :

Cytaty

Powiązane dokumenty

Samotność i osamotnienie osób starszych to także istotny problem pedagogiczny, wymagający prowadzenia rzetelnych diagnoz oraz podejmowania zróżnicowanych działań edukacyjnych

Edukacja i wychowanie w pierwszym seminarium nauczycielskim w Spiskiej Kapitule w pocz  atkowych fazach jego istnienia charakteryzoway sie nastepuj  acy- mi cechami: kazdy

Ze wzgle˛du na fakt, z˙e przewaz˙aj ˛aca cze˛s´c´ pan´stw wysokorozwinie˛tych znalazła sie˛ juz˙ w IV lub V fazie cyklu demograficznego, problematyka ta stała sie˛

dum (tekst pity), zawiera uwagi politologa na temat jednej z technik wyborczych (tekst szósty), prezentuje social media marketing w perspektywie doradztwa (tekst siódmy)

Rozumianych jako uporzdkowany cig dziaa podejmowanych w danym kontekcie sytuacyjnym przez indywidualnych lub zbiorowych aktorów politycznych (podmioty rywalizacji

dzi&amp;skiego.. steina, dla przykładu, s#siaduj# ze sob# obrazy, które ewidentnie zainspirowane zo- stały konkretnymi tekstami tego poety, oraz prace, które malarz

TERMIN PORTIO POPULI DEI W KODEKSIE PRAWA KANONICZNEGO Z 1983 ROKU I JEGO TUMACZENIA NA JZYK POLSKI I FRANCUSKI THE TERM PORTIO POPULI DEI IN THE CODE OF CANON LAW OF 1983 AND

Rada Ministrów okres´li, w drodze rozporz ˛adzenia, tryb udzielenia oby- watelom polskim zgody na słuz˙be˛ w obcym wojsku lub obcej organizacji wojskowej, uwzgle˛dniaj ˛ac