• Nie Znaleziono Wyników

Basia i śmieci - Zofia Stanecka, Marianna Oklejak - pdf – Ibuk.pl

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Basia i śmieci - Zofia Stanecka, Marianna Oklejak - pdf – Ibuk.pl"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Z o f i a S t a n e c k a M a r i a n n a O k l e j a k

i ś m i e c i

Tekst:

Zofia Stanecka

Ilustracje:

Marianna Oklejak

Logo serii, projekt graficzny i skład:

Dorota Nowacka

Wydawca:

Anna Czech

Redaktor prowadzący:

A g n i e s z k a B e t l e j e w s k a Redakcja:

M a ł g o r z a t a M e r k e l - M a s s é Korekta:

B o ż e n n a K o z e r s k a , Jo a n n a M a l i n o w s k a Wersja elektroniczna:

D o r o t a M a g i e r tekst © Zofia Stanecka

© HarperCollins Polska sp. z o.o., Warszawa 2020

Wszystkie prawa zastrzeżone, łącznie z prawem reprodukcji części lub całości dzieł w jakiejkolwiek formie.

HarperCollins jest zastrzeżonym znakiem należącym do HarperCollins Publishers, LLC.

Nazwa i znak nie mogą być wykorzystane bez zgody właściciela.

HarperCollins Polska sp. z o.o.

ul. Starościńska 1B lokal 24-25 02-516 Warszawa

ISBN 978-83-276-6193-7

www.basia.com.pl

Polecamy także:

Szukaj na

(3)

– Zdecydowanie nie – powiedziała. – Wieloryby powinny jeść plankton, czyli malutkie oceaniczne żyjątka, a nie plastik. Takie torebki są jednak jeszcze bardziej niebezpieczne dla mniejszych zwierząt niż wieloryby. Na przykład dla żółwi.

– Takich jak Kajetan? – przestraszyła się Basia.

– Dla jego morskich kuzynów, którzy mogą pomylić plastikową torebkę z meduzą. Torebki są też groźne dla mieszkających w naszym morzu fok. Dlatego przypilnuję, żeby ta torebka nie trafiła do śmieci. Umyję ją i użyję wiele razy. Czy to cię uspokoi?

Basia zmarszczyła brwi.

– Może trochę – uznała w końcu.

– Jeśli chcesz, uszyjemy torby na zakupy. Z materiału – zaproponowała Mama.

– W paski? – zainteresowała się Basia.

– Mogą być w paski. Albo w co tylko zechcesz. Najważniejsze, że będziemy ich używać wiele razy. Możemy zająć się szyciem zaraz po odebraniu Janka ze szkoły.

Basia nie słuchała dłużej. Ruszyła prędko przed siebie. Po Janka.

I na ratunek wielorybom.

5

Cytaty

Powiązane dokumenty

Czasem tylko się domyślają, ale też wciąż zadają sobie pytania..

Bo kiedy jest się Frankiem Kolankiem, tak wiele ciekawych rzeczy może się przydarzyć. Franek lubi być ze

Kluseczki okazały się pyszne, płaczący chłopiec miał na imię Wojtek, a po obiedzie pani Marta czytała dzieciom książkę o trzech świnkach. W trakcie czytania do sali

Wszystkie prawa zastrzeżone, łącznie z prawem reprodukcji części lub całości dzieł w jakiejkolwiek formie.. HarperCollins jest zastrzeżonym znakiem należącym do

Wtedy w górach, kiedy zasypialiśmy już wieczorem z Basią, Mama powiedziała, że wstęp najlepiej wyjaśnić na książce. Bo tam oznacza on pierwsze słowa, jakie czy- tamy, te

Wszystkie prawa zastrzeżone, łącznie z prawem reprodukcji części lub całości dzieł w jakiejkolwiek formie.. HarperCollins jest zastrzeżonym znakiem należącym do

A kiedy szła się kąpać, wystawiała rękę z zegarkiem poza wannę, żeby się nie zamoczył!. –

Tata mieszał ciasto, Janek odmierzał mąkę i mleko, a Basia wrzucała do miski jajka!. Franek też chciał wrzucać i trochę się