• Nie Znaleziono Wyników

Zemborzyce - Ryszard Łoziński - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Zemborzyce - Ryszard Łoziński - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

RYSZARD ŁOZIŃSKI

ur. 1959; Zemborzyce Podleśne

Miejsce i czas wydarzeń Zemborzyce Podleśne, PRL

Słowa kluczowe Zemborzyce, Zemborzyce Podleśne, PRL, dzieciństwo, rzeka Bystrzyca, projekt Lublin. W kręgu żywiołów - woda

Zemborzyce

Zemborzyce to stara wieś królewska, rok założenia – 1364, dokument lokacyjny wydany przez króla Kazimierza Wielkiego. Była położona nad rzeką Bystrzycą, od granicy z Krężnicą aż do miejscowości Rawszyce – już nieistniejącej wsi, gdzie w tej chwili jest ośrodek „Marina”. Wieś przez kilkaset lat systematycznie się rozwijała na tyle, że w XX wieku dom był przy domu. Działki były szerokości do 30 metrów, na 4 kilometry długie. I co rusz pożary. Właśnie pożar w 1922 roku spowodował decyzję władz powiatowych i wojewódzkich o tak zwanej komasacji gruntów, czyli podziale wsi Zemborzyce, która miała tak pięć na pięć kilometrów – o tych działkach bardzo długich, na takie dzielnice. W związku z tym powstały Zemborzyce Kościelne, czyli ta stara wieś, ale także Górne, Dolne, Podleśne, Wojciechowskie, Tereszyńskie. Z kolei te dzielnice podzielone były na wsie: pierwsza, druga, trzecia, czwarta, piąta, szósta, siódma, ósma.

Ja urodziłem się w Zemborzycach Podleśnych pod Starym Lasem. W tej chwili mówi się: „Stary Gaj”. Mieszkańcy Zemborzyc, Stasina, Konopnicy mówili: „Stary Las”. I [mieszkałem] w tej wsi szóstej, w odległości około 3,5 km od rzeki Bystrzycy. Moi pradziadkowie tuż pod granicą ze Stasinem otrzymali tą nową lokalizację, przenieśli budynki gospodarcze i tam już mieszkali. Więc daleko do kościoła, daleko do stacji kolejowej, daleko do szkoły, wszędzie daleko. Ale teren jest pięknie położony. Takie suche doliny – bo o suchych dolinach mówimy na Wyżynie Lubelskiej. Ja też mieszkałem nad suchą doliną, gdzie woda pokazywała się na wiosnę. Kiedyś było dużo śniegu, zimy były śnieżne, więc powstawały roztopy wiosenne. I ta woda, do której zawsze tęskniliśmy, pojawiała się właśnie obok mojego domu i tam spływała.

(2)

Data i miejsce nagrania 2019-05-27, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe Strzeszkowice, PRL, rzeka Bełżyczka, rzeka Ciemięga, rzeka Nędznica, rzeka Bystrzyca, raki, ryby, projekt Lublin.. W kręgu żywiołów

Jeszcze nie było wtedy gmin, były Gromadzkie Rady Narodowe – siedziba Gromadzkiej Rady Narodowej była w Zemborzycach.. Po kolejnych podziałach część Zemborzyc poszła pod Głusk,

I tato z tymi pracownikami mieli łodzie, ratowali tych ludzi z Dzierżawnej, Krochmalnej, Glinianej – z tych nisko położonych ulic, gdzie to wszystko stało pod wodą..

Nawet szkoły średnie, ale i zakłady pracy tam były zwożone w ramach czynu społecznego na porządkowanie, bo trzeba było przecież te olszyny powycinać.. Znamy te pomysły

Słowa kluczowe Lublin, PRL, otwarcie Zalewu Zemborzyckiego, Zalew Zemborzycki, Piotr Jaroszewicz, Edward Gierek, ulica Krężnicka, projekt Lublin.. W kręgu żywiołów

Słowa kluczowe Lublin, PRL, Zalew Zemborzycki, rekreacja, czas wolny, projekt Lublin.. W kręgu żywiołów

Trzeba było stać pół godziny i dłużej po to, żeby ten upragniony kajak lub łódź wypożyczyć na godzinę czy na dwie – i pływać. Data i miejsce nagrania

Pamiętam, jak ją przechodziliśmy też, jakaś kładeczka była przerzucona przez Czechówkę, szeroka deska.. Trzeba było tak przejść przez tą deskę, żeby się