Głos Pomorza, 2012, wrzesień, nr 210

Dziś I Remontujesz? Fiskus odda ci podatek VAT- poradnik str. 16.

Robert Kubica wraca za kierownicę rajdówki

Na tę wieść kibice czekali długo.

Robert Kubica w weekend pojedzie w rajdzie. To

pierwszy występ

GŁOS

Dziennik Pomorza Środkowego

Sobota - niedziela 8 - 9 września 2012 www.gp24.pl Redaktor wydania: Grzegorz Hllaredd

po wypadku.

ROK VI • ISSN 0137-952<1n ie A «Nakład 37690egz 210(1723)

1 , 8 0 Z i (z8%VAT)

Maszynista skazany

TEMIDA Wczoraj Sąd Rejonowy w Miastku skazał maszynistę, który dwa lata temu spowodował katastrofę kolejową w Korzybiu, na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu.

Andrzej Gurba

andrzej.qurba@mediaregionalne.pl

yszard I. odpowiadał z artykułu 173 kodeksu karnego, który mówi o nieumyślnym spowodo­

waniu katastrofy w ruchu lądowym. Sąd skazał go na półtora roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Mężczyzna ma też 3-letni zakaz wykonywania zawodu maszynisty. Wyrok jest zgodny z tym, czego żądała prokuratura.

Do katastrofy doszło 13

lipca 2010 roku. Maszynista prowadził pociąg osobowy relacji Słupsk-Szczecinek.

Wyjechał z „mijanki" w Ko­

rzybiu i doprowadził do zde­

rzenia z nadjeżdżającym z przeciwnej strony pociągiem osobowym relacji Szcze- cinek-Słupsk. Ryszard I.

zrobił to wbrew obowiązu­

jącym przepisom oraz bez zgody dyżurnego ruchu stacji Miastko. W wyniku zderzenia pociągów rannych zostało sześćdziesiąt osób.

Na szczęście nikt nie zginął.

Miastecki sąd nie miał

wątpliwości co do winy ma­

szynisty, ale w uzasadnieniu do wyroku zwrócił uwagę na zaniedbania infrastruktu­

ralne i w łączności na linii ko­

lejowej Słupsk - Szczecinek.

- Gdyby na całej linii była łączność radiowa między dy­

żurnym ruchu a maszynistą, zadziałałby radio-stop, który zatrzymałby pociąg w odpo­

wiednim czasie. Dyżurny ruchu próbował to robić, ale nie było łączności radiowej - mówi sędzia Bogdan Ko- styk. Z tego też powodu nie było właściwej bieżącej łącz­

ności między pociągiem a dyżurnym ruchu.

Maszynista nie przyznał się winy. Ryszard I. wyjechał na trasę, bo był przekonany, że pociągi miały minąć się dopiero w Kępicach. Wyrok nie jest prawomocny. Spo­

rządzając akt oskarżenia pro­

kuratura zastrzegła, że nie wyklucza odpowiedzialności dyscyplinarnej innych osób w tej sprawie. Czy aby tylko dyscyplinarnej?

Po wypadku Pol­

skie Linie Kole­

jowe wydały

ponad 4 miliony złotych na modernizację linii Szcze­

cinek - Słupsk. Położono światłowód, uruchomiono system łączności przewo­

dowej SLK oraz system zdal­

nego sterowania radiołącz- nością. Te wydatki były konieczne, ale niewystarcza­

jące. Trzeba jeszcze wydać 8,5-10 milionów złotych na urządzenia sterowania ru­

chem. Dodajmy, że nadal część kolejowych kursów na tej trasie odbywa się autobu­

sami.®

Policjant zasłużył na finał

SUKCES Młodszy aspirant Piotr Leman z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku będzie reprezentował województwo w finale konkursu Policjant Ruchu Drogowego 2012.

Piotr Leman będzie walczył o zwycięstwo w finale konkursu dla policjantów polskiej drogówki.

Piotr Leman zajął drugie miejsce podczas wojewódz­

kich eliminacji konkursu, które w czwartek odbyły się w Gdańsku. W turnieju wzięło odział 25 funkcjona­

riuszy z Pomorskiego.

- Policjanci musieli spraw­

dzić się w kilku konkuren­

cjach, między inhymi strze­

lali z pistoletu służbowego, pokonywali tor przeszkód motocyklem i samochodem, odpowiadali też na pytania dotyczące znajomości prze­

pisów ruchu drogowego i

S Służby po aferze

Pokłosiem afery z Amber Gold mogą być zmiany w służbach specjalnych.

Zaczyna się o tym dyskusja.

9 7 7 0 1 3 7 9 5 2 1 6 9

Fot Łekasz Capar

udzielali pierwszej pomocy przedmedycznej - wymienia Marek Komodołowicz, szef słupskiej policji.

Piotr Leman wygrał m.in.

strzelanie z broni służbowej, w pozostałych konkuren­

cjach również był w czo­

łówce. Ostatecznie zajął drugie miejsce, zdobywając zaledwie dwa punkty mniej w Pruszczu Gdańskim.

Obaj funkcjonariusze bę­

dą reprezentować woje­

wództwo pomorskie lodczas finału kon­

kursu, który od 24 do 27 września trwać będzie w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie.

- To już nie pierwszy udział Piotra Lemana w tym konkursie. Zawsze był w czo­

łówce pomorskich poli­

cjantów, ale do finału ogól­

nopolskiego zakwalifikował się po raz pierwszy - mówi naczelnik Marek Komodoło­

wicz.

Dzisiaj HANASZ zagrają PATRONAT fortepiany

Adam Makowicz i pań­

stwo Drzewieccy będą gwiazdami 46. Festiwalu Pla­

nistyki Polskiej w Słupsku, który rozpoczyna się dzisiaj.

To festiwal kryzysowy (z powodu niższych niż w ubie­

głym roku pieniędzy od miasta i marszałka), ale nie odbiło się to na programie.

Chociaż będą tylko dwa, a nie trzy koncerty z orkiestrą i nie usłyszymy filharmo­

ników z Koszalina, to jednak każdy meloman znajdzie coś dla siebie.

Będzie dużo Szymanow­

skiego (z powodu 130. rocz­

nicy urodzin kompozytora), oczywiście Chopina, no i usłyszymy aż dwa wirtu­

ozowskie i porywające kon­

certy fortepianowe Rachma­

ninowa. Gratką muzyczną będzie jazz w wykonaniu światowej sławy artysty - Adama Makowicza, który obchodzi 50-lecie kariery.

Słuchacze niecierpliwie cze­

kają też na występ Stani­

sława Drzewieckiego, który zagra solo i w duecie z żoną Jekateriną, kontynuując tym samym rodzinną tradycję - jego rodzice także razem wy­

stępowali, a słupszczanie do dzisiaj pamiętają ich mozar- towsti popis z synem.

Dużo radości słupszcza- nom sprawi recital Eli Bilic- kiej, byłej uczennicy słup­

skiej szkoły muzycznej, która wystąpi w ramach Estrady Młodych (Zamek Książąt Po­

morskich, poniedziałek, 10 września, godzina 16).

Wychowanka Lucyny Jac­

kowskiej -Brzóski, studentka akademii w Bydgoszczy, zagra utwory m.in. Chopina.

Fortepianowa uczta po­

trwa do przyszłego piątku.

Szczegółowy program na na­

szej stronie www.gp24.pL Bi­

lety w kasie filharmonii.

ANNACZERNY-MARECKA Blog melomanów

Bieżące relacje z FPP, a także ploteczki festiwalowe, umieszczane będą na blogu Anny Czemy-Mareckiej. Znaj­

dziecie go na stronie www.gp24.pl lub wpisując w wyszukiwarkę adres:

http://mara.redblog.gp24.pl.

Jest pomoc

Rozpoczął się generalny remont po­

niemieckiego domu, w którym mieszka osierocone rodzeństwo z Ga- łęzowa w gminie Dębnica Kaszubska.

Nasi czytelnicy zebrali na ten cel 10 tys. zł. Po śmierci 43-letniej Iwony Grzesik, pokonanej przez raka piersi, rodzina spotkała się z życzliwością sąsiadów i czytelników „Głosu".

Rowerzyści walczą

Wczoraj, w piątek, po godzinie 16, ze Starego Rynku pod ratusz ruszyli słupscy rowerzyści by wręczyć przed­

stawicielom władz petycję z podpi­

sami ponad tysiąca stu mieszkańców w sprawie ścieżki rowerowej na ulicy Szczecińskiej. Podpisy były zbierane od czerwca. Przez miasto przejechało 30 rowerzystów.

R E K L A M A

M OBNIŻAMY CENY

" 010% NA WSZYSTKO*!

* z a wyjątkiem wyrobów tytoniowych i napojów alkoholowych

Rabat udzielany na zakupy w dniach od 10.09 do 16.09.12. Szczegóły akcji i jej ograrvcz£.v

określa regulamin dostępny na www.lidl.pi lub w sklepach.

i świat

sobota-niedziela 8-9 września 2012 r.

Kierowco, czy wiesz, co oznaczają gesty funkcjonariusza drogówki na skrzyżowaniu? Sprawdź na

wwwjegiomato.pl

O służbach po aferze

POLITYKA Premier chce dyskusji o uprawnieniach i kom­

petencjach służb specjalnych - zdradzą Paweł Graś, rzecz­

nik rządu. To pokłosie sprawy Amber Gold.

Książe-skandalista wysłany do Afganistanu do służby na śmigłowcu

Wczoraj dziennik „Polska The Times" postawił tezę, że szef ABW odejdzie ze stano­

wiska: - To tylko kwestia cza- su.

Dymisja a wizerunek Przy okazji afery Amber Gold kolejny raz pojawiły się sugestie, że Krzysztof Bondaryk, szef ABW może stracić stanowisko - napisał

„PTT", wyciągając wnioski ze słów premiera.

- W mojej ocenie anali­

t y c z n o - w y p r z e d z a j ą c e działania ABW w sprawie Amber Gold były powolne - stwierdził Donald Tusk podczas słynnej sejmowej debaty poświęconej aferze.

- ABW trzeba przebudować w stronę służby informacyj­

nej, a nie konkurującej z in­

nymi służbami policyjny­

mi.

Co robiły służby

13 września sejmowa komisja ds. służb speqalnych wysłucha informa­

cji szefów m in. ABW i CBA na temat działań podjętych wobec Amber Gold. Z przekazanego posłom przez kierownictwo ABW kalendarium wy­

nika, że Agencja zajmowała się spółką od marca 2012 r. w związku z uru­

chomieniem lotów przez spółkę OLT Express. ABW ustaliła, że właścicie­

lem linii jest AG, a działalność spółki jest przypuszczalnie oparta na me­

chanizmie piramidy finansowej, w której potencjalnymi pokrzywdzony­

mi może być kilkadziesiąt tysięcy osób. ABW ustaliła też, że przez działal­

ność grupy OLT Express, AG wyprowadza pieniądze klientów. 24 maja Agencja poinformowała o sprawie kierownictwo państwa, m.in. prezy­

denta, premiera, ministrów finansów, spraw wewnętrznych. Pismo ABW dotyczyło również planowanego skierowania zawiadomienia w tej spra­

wie do prokuratury.

To zdaniem wielu znak, że czas Bondaryka w agencji minął, a premier już szuka jego następcy.

- Łatwo nie pójdzie. ABW będzie się bronić - powie­

dział dziennikowi jeden z polityków.

„PTT" pisze, że nawet jeśli ABW zbyt późno zaintereso­

wała się postacią Marcina P i działalnością Amber Gold, to mimo wszystko notatka z tego, co agenci ustalili, zna­

lazła się w kancelarii pre­

miera 24 maja. Premier miał więc wystarczająco dużo czasu, aby się z nią zapo­

znać.

- Więc dzisiaj odwołanie Bondaryka wydaje się mało prawdopodobne. Premier musi dbać o PR, a dymisja szefa ABW, niespecjalnie lu­

bianego tak przez opozycję, jak ludzi Platformy, nie była­

by dobrym posunięciem - stwierdza dziennik.

Zacznijmy od debaty Jaki wpływ na służby bę­

dzie miała afera Amber Gold? Na razie wiadomo, że premier chce dyskusji na te­

mat ich uprawnień i kompe­

tencji. Powiedział o tym wczoraj Paweł Graś, rzecz­

nik rządu.

Graś, gość Polsat News, pytany o możliwe „wnioski personalne" premiera w związku z aferą odpowie­

dział: - Przede wszystkim trzeba dokładnie zanalizo­

wać prace różnych instytu­

cji, które za bezpieczeństwo pieniędzy obywateli w tym obszarze są odpowiedzialne.

Dopytywany, czy szef ABW gen. Krzysztof Bondaryk

„może spać spokojnie", od­

parł, że „premier chce rozpo­

cząć dyskusję nie tylko na te­

mat zakresu odpowiedzial­

ności czy zakresu działania ABW, ale w ogóle funkcjono­

wania służb specjalnych".

- Na najbliższym posie­

dzeniu kolegium ds. służb specjalnych w kancelarii premiera taka debata na te­

mat architektury służb spe­

cjalnych w Polsce, ich uprawnień i kompetencji najprawdopodobniej się rozpocznie, i pewnie prace nad ewentualnymi zmiana­

mi zostaną właśnie tam ukierunkowane - poinfor­

mował Graś. (oprać, pap)

Inspekqa śmigłowca Apache to jedna z pierwszych czynności, jaką wykonał trzeci w kolejce do Brytyjskiego tronu książę Harry po powrocie do Afganistanu na kolejne cztery miesiące służby. Wczoraj syn Diany i Karola zameldował się w bazie Camp Bastion w prowincji Helmand. Kapitan Wales, jak jest nazywany w brytyjskiej armii, jako pilot śmigłowca będzie wraz ze swoją jednostką wspomagał działania prowadzone przez Międzynarodowe Siły Wsparcia - ISAF i Afgańskie Siły Bezpieczeństwa Narodowego w walce z talibskimi terrorystami. Powrotowi do bazy przygląda się uważnie brytyjska opinia społeczna. To efekt skandalu, który książę Harry wywołał kilka tygodni temu. Świat obiegły nagie zdjęcia 27-letniego księcia i niezidentyfikowanej kobiety z czasu, kiedy spędzał czas w Las Vegas. Po­

wrót do służby nie obył się bez konsekwencji związanych ze skandalem. Armia miała ukarać księcia naganą i ode­

braniem połowy miesięcznego żołdu, by przekazać te pieniądze na cel charytatywny. (mago) Fot. PAP/EPA

Wałęsa w sprawie Pussy Riot

GDAŃSK Były prezydent Lech Wałęsa napisał list do prezy­

denta Rosji Władimira Puti- na w sprawie wyroku skazu­

jącego na dwa lata łagru członkinie zespołu Pussy Riot. Poprosił w nim o łaskę dla trzech młodych Rosja­

nek. Wczoraj list trafił do ro­

syjskiej ambasady.

Wałęsa tłumaczył, że pisze list do prezydenta Rosji, bo

„mu szkoda dziewczyn, bo jest przeciwko cenzurze".

Zwrócił jednak uwagę, że „nie podobają mu się metody, ja­

kie zastosowały dziewczyny z zespołu, bo nie wolno religii, miejsc świętych, włączać w ja­

kąkolwiek walkę polityczną"

- Ale mimo wszystko nale­

żałoby dziewczynom wyba­

czyć - zaznaczył.

Wałęsa pytany, czy pisząc list liczy na uwolnienie arty­

stek, przyznał, że „nie liczy na żaden efekt, ale coś trze­

ba robić".

W lutym pięć performerek z Pussy Riot wykonało w moskiewskim soborze Chrystusa Zbawiciela, naj­

ważniejszej świątyni prawo­

sławnej Rosji, utwór „Bogu­

rodzico, przegoń Putina".

Wkrótce po kontrowersyj­

nym występie trzy z pięciu artystek zostały aresztowa­

ne. 17 sierpnia sąd skazał je na dwa lata łagru. (pap)

Kaczyński: nasze pomysły

niech omówią ekonomiści Minister pyta o mycie okien

POLIWKA Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaproponował, by 24 września odbyła się konferencja na temat go­

spodarczych propozycji PiS.

Mieliby w niej wziąć udział najwybitniejsi polscy eko­

nomiści. Zaprosił m.in.

Leszka Balcerowicza, Marka Belkę, Ryszarda Bugaja i Grzegorza Kołodkę.

- Jest jednak potrzeba po­

ważnego (...) przedyskuto­

wania tych wszystkich spraw. Stąd proponujemy, żeby (...) odbyła się konfe­

rencja z udziałem ekonomi­

stów, gdzie te propozycje, ewentualnie inne propozy­

cje uzupełniające, byłyby poddane merytorycznej dyskusji, tzn. takiej, gdzie nie padają inwektywy, za­

rzuty, gdzie nie próbuje się budować analogii z wyda­

rzeniami, które z pewnością naszej partii nie dotyczą.

Krótko mówiąc, chodzi o po­

ważną rozmowę, bo Polska naprawdę dzisiaj zasługuje na poważną rozmowę.

Wśród zaproszonych nie znalazł się minister finan­

sów Jacek Rostowski. (pap)

Resort sportu, którym kieruje Joanna Mucha, zapłaci 75 tys. zł za badanie naszej aktywności fizycznej. Ankieterzy zapyta­

ją 2 tysiące Polaków m.in. o to, jak często zamiatają, zmy­

wają podłogę czy myją okna donosi - „Rzeczpospolita".

Ankieta składa się z 27 py­

tań. Jedne dotyczą uprawia­

nia sportu, np. ile dni w tygo­

dniu poświęcamy na aerobik, biegi, szybką jazdę na rowe­

rze. Ale w kręgu zaintereso­

wań resortu jest też „umiarko­

wany" wysiłek fizyczny. Cho­

dzi tu np. o to, ile razy w ciągu tygodnia myliśmy okna, pod­

łogi czy zamiataliśmy.

- Informacje posłużą do określenia potrzeb różno­

rodnych grup odbiorców programów prowadzonych przez ministerstwo. Ta wie­

dza będzie podstawą dla tworzenia długoterminowej strategii rozwoju sportu po­

wszechnego w kraju - wyjaśnia resort.

Pomysł bulwersuje Euge­

niusza Kłopotka z sejmowej komisji kultury fizycznej, sportu i turystyki.

- Chyba wszyscy wiemy, że z aktywnością fizyczną Pola­

ków jest kiepsko. Tego nie trzeba badać, tylko brać się do upowszechniania sportu - mówi Kłopotek. (pap)

Generał Petelicki rzeczywiście popełnił samobójstwo?

Jego przyjaciele w to nie wierzą Śledztwo ws. śmierci gen. Sławomira Petelickiego zostanie zamknięte - do­

wiedziała się „Gazeta Polska Codzien­

nie". - Nie ma przesłanek do tego, aby je przedłużyć. Ostateczna decyzja zo­

stanie podjęta za jakiś czas - powie­

dział Dariusz Ślepokura z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Zdaniem śledczych były dowódca jednostki

GROM popełnił samobójstwo. Przyja­

ciele generała jednak w to nie wierzą.

- Chociaż jestem zwolennikiem logiki przyczynowo-skutkowej, a nie teorii spiskowych, momentami jestem co­

raz bardziej pizekonany, że Sławomir Petelicki mógł wybrać się na tamten świat z pomocą sił trzecich - mówi ppor. Przemysław Klimas. (pap)

Ukłon kolei w stronę dzieci. Jednak tylko na jednej trasie skorzystają z wagonu do zabaw

Na najmłodszych pasażerów jadących pociągiem Ex Tatiy na trasie Warsza­

wa-Zakopane czeka specjalny wagon ze strefą zabaw - informuje „Dziennik Polski". Strefę zaprojektowano tak, aby grafiki umieszczone na ścianach stanowiły element gry dla dzieci pole­

gającej na liczeniu i rozpoznawaniu kształtów oraz nazywaniu kolorów.

Na podróżujące maluchy czekają też wyzwania takie, jak: odnalezienie róż­

nic na obrazkach umieszczonych na suficie oraz przeprowadzenie postaci przez rysunkowe labirynty. Przestrzeń wyposażono w wygodne pufy, które mogą służyć za siedziska, ale również pełnić funkcję miękkich klocków oraz tablice do rysowania kredą. (pap)

Policjanci i inni dostaną pieniądze za nadgodziny podczas Euro 2012. Są ich setki tysięcy

Funkcjonariusze służb podległych Ministerstwu Spraw Wewnętrznych od poniedziałku będą otrzymywali pieniądze za nadgodziny podczas za­

bezpieczania Euro 2012. Minister fi­

nansów dał na ten cel ponad 16,5 min. Z uruchomionej puli najwięcej pieniędzy zostanie przeznaczonych na wypłaty dla policjantów - ponad 8

min 370 tys. zł i strażaków - 7 min 240 tys. zł. Funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu otrzymają ponad 744 tys. zł, a funkcjonariusze Straży Gra­

nicznej ponad 192 tys. zł. Z danych ministerstwa wynika też m.in., że naj­

więcej nadliczbowych godzin na służ­

bie spędzili policjanci - 356 tys. 656

oraz strażacy - 315 tys. 606. (pap)

Widzisz ciekawe zdarzenie, niety­

pową sytuację, wyślij zdjęcie lub filmik na nasz portal pod adres

abnn@gp24.pl

I Napbz lub zadzwoń don*

Aleksander Radomski

alebandef.radomsti@iriediareqionalnf.pl

1 5 9 8 4 8 8 1 2 4 w godz. 9.00-17.00

wydarzenia

www.gp24.pl Głos Pomorza sobota - niedziela 8 - 9 września 2012 r.

Z sercem remontują dom

AKGA Rozpoczął się generalny remont poniemieckiego domu, w którym mieszka osierocone rodzeństwo z Gałęzowa w gminie Dębnica Kaszubska. Nasi czytelnicy zebrali na ten cel 10 tys. zł.

Zbigniew Marecki

zbiqniew.maredci@mediareqionalne.pl

W marcu opisaliśmy trud­

ną sytuację sześciorga mło­

dych ludzi i dzieci z rodziny Grzesików z Gałęzowa, któ­

rzy zostali osieroceni po śmierci 43-letniej Iwony Grzesik, pokonanej przez raka piersi.

Ta historia wywołała bar­

dzo duże zainteresowanie ze strony naszych czytelników, którzy zaoferowali pomoc fi­

nansową, rzeczową i zaanga­

żowali się w przygotowania do remontu poniemieckiego domu, w którym mieszkają sieroty. Na numer konta ban­

kowego, które wtedy opubli­

kowaliśmy, już wpłynęło 10 tys. zł od różnych darczyń­

ców.

W środę firma ogólnobu­

dowlana Jacka Orłowskiego z Dębnicy Kaszubskiej za­

częła długo oczekiwany re­

mont. Przystąpiła do niego

tory zaanga­

żował Jacka Orłowskiego i jego współpracowników, gdy zmieniali dach na części do­

m u należącej do sąsiadów Grzesików. Budowlańcy już zdjęli z dachu starą dachów­

kę, rozebrali spróchniałą wię- źbę dachową i rozpadającą się ścianę szczytową. Teraz trwają przygotowania do bu­

dowy nowego dachu.

-Właśnie czekamy na ma­

teriał na nową więźbę da­

chową, który obiecali nam za darmo właściciele tartaku

Też możesz pomóc:

NrkontawAlior Banku:

3524900005000041003368 1157

Właściciel konta:

Sylwia Kontny, Niepoględzie 1/1, 76-248 Dębnica Kaszubska Tytuł przelewu: pomoc dla ro­

dziny.

Firma Jacka Gilowskiego (w czerwonych spodniach) rozpoczęła remont.

Ku-Tre z Przyborzyc kolo By­

towa. Zapłacimy tylko za jego transport - mówi Sylwia Kontny, ciotka osieroconego rodzeństwa. Ma też nadzieję, że architekci z Biura Projek­

tantów Linea Architekci ze Słupska, którzy byli gotowi pomóc, podpowiedzą jej, jak najlepiej przeprowadzić re­

mont nie tylko dachu, ale

także wnętrza domu. - Ten remont trochę nas zaskoczył, bo najpierw chcieliśmy upo­

rządkować sprawy spadkowe i własnościowe, ale skoro firma już pracuje, to trzeba kupić wszystkie materiały.

Już zamówiłam za 4 tys. zł blachodachówkę. Kupińśmy też pręty do uzbrojenia za 700 zł. Beton ma kosztować

ponad tysiąc zł Ponadto mu­

simy jeszcze kupić pustaki i materiały wykończeniowe.

Zebrane pieniądze powinny nam starczyć na zakup ma­

teriałów. Gorzej będzie z opłaceniem robocizny - u- waża Sylwia Kontny.

Myślała też o tym, aby za­

instalować okna dachowe, bo wtedy można by w przy­

szłości zrobić dodatkowe po­

koje n a poddaszu, ale na razie jej na to nie stać. Poza tym martwi się o pieniądze na remont sufitów, ścian na parterze i całej instalacji elek­

trycznej.

- Jak kupimy materiały, to fachowiec z rodziny zrobi in­

stalację - opowiada pani Sylwia.

Na szczęście po wyjaśnie­

niach z j e j strony n a razie banki nie domagają się spłaty czterech niewielkich kredy­

tów, które zaciągnęła przed śmiercią Iwona Grzesik.

Dzięki temu pani Sylwia ure­

gulowała inne zaległości.

Cieszy ją także, że trójka naj­

starszych dzieci jej siostry w wieku od 18 do 24 lat już pra­

cuje i zarabia na siebie. Sąd zdecydował natomiast, że prawną opiekunką młodszej trójki została ich babcia.

- Teraz mieszkamy wszy­

scy razem. Mam nadzieję, że jakoś przetrwamy ten trudny czas remontu. Będziemy zbierać grosz do grosza i mo­

że jakoś sfinansujemy najpil­

niejsze potrzeby remontowe.

Jesteśmy też bardzo wdzię­

czni tym, którzy nam po­

mogli - dodaje pani Sylwia.

Na temat pomocy ze stro­

ny gminy rozmawialiśmy także z wójtem Eugeniuszem Dańczakiem, który wcześniej deklarował takie wsparcie.

- Słowo się rzekło. Nie za­

mierzam się teraz wyco­

fywać, choć o szczegółach jeszcze nie rozmawiałem z wykonawcą - mówi w ó j t •

TRAGEDIA POGODA

Śmierć na torach w Lęborku

Mężczyzna w wieku ok. 50 lat zginął na torach w Lęborku.

Zdaniem policji było to samo­

bójstwo.

Do zdarzenia doszło w piątek przed godz. 10 około kilometra od stacji kolejowej w Lęborku, na wysokości ulic Słupskiej i Ko-

GŁOS

Dziennik Pomorza

Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

media

regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp. z o.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, dn*amia@medmgionaln&pl

IZBA WYDAWCÓW PRASY

nitu mniimiT A

lejarzy. Mężczyzna w wieku ok.

50 lat wtargnął tam na tory, wprost pod pociąg SMK jadący w kierunku Słupska.

- Mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów, nie znamy więc jego tożsamości - mówi Daniel Pańczyszyn, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lęborku. - Na miejscu

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24

75-004 Koszalin tei. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tei. reklama 94 347 3512 redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionaine.pl GksPomora-www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk teł. 59 848 8100 fex 59 848 8104 teł. reklama 59 848 8101 redakga.gp24@mediaregionalne.pl reldama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3

71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax 9143 34 864 tel. reklama 914813392 redakga.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

pojawił się technik kryminalny i prokurator. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do ba­

dań sekcyjnych. Maszynista zo­

stał też przebadany na zawar­

tość alkoholu. Był trzeźwy.

Jak twierdzi policja, z zeznań maszynisty wynika, że męż­

czyzna wtargnął pod nadjeż­

dżający pociąg. Skład natych-

L0TT0

o

Na podstawie art 25 u s U p k t l b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z 0.0.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.

Lotto (6.09.2012,22:15):

11,18,23,26,34 i 45

Mini Lotto (6.09.2012,22:15):

9,25,27,39 i 41

Multi Multi (7.09.2012,14:00):

2,7,8,13,19,23,24,26,30,31, 32,36,39,45,48,51,62,65,70 i 77. Plus: 70

Kaskada (6.092012,22:15):

1,5,7,8,10,11,12,13,15,17, 18 i 22

Joker (5.09.2012,22:15):

34,23,25,26 i 37 KURSY WALUT

kursfrwM zmiana EUR 4,1275 -0,73% T USD 3,2578 -1,14% • CHF 3,4071 -1,27% • GBP 5,2033 -0,74% •

miast zaczął hamować, ale siła uderzenia była taka, że ofiara zginęła na miejscu. Zdaniem policji najprawdopodobniej było to samobójstwo.

Z powodu wypadku ruch na trasie Słupsk - Trójmiasto wstrzymany był przez ponad godzinę.

DANIEL KLUSEK

Z POLICJI

Jechał mimo zakazu Ponad trzy promile wydmu­

chał 38-letni mieszkaniec gmi­

ny Główczyce, którego policja złapała w miejscowości Witko­

wo. Do zdarzenia doszło w czwartkowe popołudnie w Wit­

kowie. Patrol policji zatrzymał do rutynowej kontroli mężczy­

znę jadącego motorem. 38-let­

ni mieszkaniec gminy Głów­

czyce wydmuchał ponad trzy promile alkoholu.

- Podczas policyjnych czyn­

ności okazało się, że mężczyzna miał sądowy zakaz prowa­

dzenia pojazdów mechanicz­

nych - mówi zastępca dyżur­

nego słupskiej policji.

Kierowca został zwolniony.

Grożą mu trzy lata więzienia.

(DMK)

Popada tylko w sobotę Większość weekendu zapo­

wiada się całkiem przyjemnie.

To zapowiedź chwilowego po­

wrotu gorącego lata.

W sobotni ranek i przedpo­

łudnie można się spodziewać lokalnych, przelotnych i słabych opadów deszczu. Będzie cieplej niż w piątek, do 17-18 stopni Celsjusza. Po południu niebo się rozpogodzi. Nad morzem może jednak nieco mocniej po­

wiać, do 40 km/h.

- Niedziela zapowiada się jeszcze ładniej - mówi Krzysztof Ścibor z Biura Prognoz Pogody Calvus w Słupsku. - Zachmu­

rzenie będzie słabe i umiarko­

wane, ale już bez opadów.

Wiatr w niedzielę powieje tylko słabo z południowego za­

chodu. Temperatura będzie w

miarę przyjemna, do 19 stopni nad samym morzem i do 21 stopni w głębi lądu.

Prawdziwe lato przypomni o sobie w poniedziałek i wtorek.

Wówczas nad Pomorze na­

płynie zwrotnikowe powietrze.

Będzie gorąco, do 26-28 stopni Celsjusza. W nocy z poniedział­

ku na wtorek termometry po­

każą nawet 16 stopni. Te dni za­

powiadają się słonecznie i sucho, z ciepłym, umiarkowa­

nym wiatrem z południa.

- Najprawdopodobniej bę­

dą to ostatnie tak ciepłe dni te­

go lata - mówi Krzysztof Ścibor.

- Kolejne dni będą już po­

chmurne i z umiarkowanym wiatrem. Może popadać i to nawet intensywnie. Tempera­

tura spadnie o 10-12 stopni.

DANIEL KLUSEK

O G Ł O S Z E N I E

WÓJT GMINY POTĘGOWO o £ asza nabór kandydatów na

S T . D S . O B S Ł U G I A D M I N I S T R A C Y J N E ! S T R A Ż Y G M I N N E J . Zakres zadań na tym stanowisku, wymagania jakie powinien spełniać kandydat oraz szczegóły dotyczące składania ofert znajdują się na stronie BIP www.biD.DOtegowo.pl w folderze Urząd Gminy Potęgowo/Nabór na stanowiska urzędnicze oraz na tablicy ogłoszeń Urzędu Gminy.

Informacje w sprawie naboru można uzyskać również w Urzędzie Gminy

pok. nr 4, teł. 59 81150 72 w. 62. Oferty można składać w pok. nr 15 w

Urzędzie Gminy Potęgowo do dnia 17 września 2012r. do godz. 15*.

sobota - niedziela8-9 września2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl mm2miasto.pl

Pobity za akumulatory

PRAWO Trzem oskarżonym o śmiertelne pobicie jest przykro, że doszło do tragedii, jednak żaden z nich nie przyznaje się, a winą obarczają się nawzajem. Wczoraj zakończył się w Słupsku proces. Wyrok za tydzień.

Wczoraj oskarżeni prosili sąd o łagodny wymiar kary. Wyrok zapadnie w przyszłym tygodniu.

Alek Radomski

aleksander.radornski@mediareqionalne.pl Przypomnijmy. W maju zeszłego roku ciało 31 let­

niego Tomasza K. odnalazł spacerowicz. Ofiara pobicia leżała na skarpie przy polnej drodze, niedaleko miejsco­

wości Darżyno, kilkaset me­

trów od zabudowań gospo­

darczych. Parę dni od zdarzenia słupska policja za­

trzymała Zdzisława N. i Zdzi­

sława S. Później zatrzymano również najmłodszego z trójki podejrzanych - Mi­

chała B.

W toku prokuratorskiego śledztwa ustalono, że poszło o warte kilkaset złotych aku­

mulatory, które ktoś ukradł z maszyn rolniczych nale­

żących do Zdzisława N. Ich właściciel złodzieja zaczął szukać na własną rękę.

Ustalił, że może nim być 31- -letni Tomasz K. i o pomoc w wyegzekwowaniu swojej własności poprosił Zdzisława S., a ten Michała B.

Jak podkreślał wczoraj prokurator Piotr Łyczak z prokuratury w Lęborku, zaj­

mującej się sprawą, mężczyźni najpierw poje­

chali do domu Tomasza K.

Stamtąd wywieźli go nad je­

zioro, niedaleko pobliskiej miejscowości Darżyno i na miejscu dotkliwie pobili.

Zdzisław S. i Michał B. mieli okładać go trzonkami od młotków. Zdzisław N. ude­

rzał pięściami i kopał. Robili sobie przerwy, by dopytać, gdzie ukrył akumulatory, ale ten nie odpowiadał. Na­

stępnie pobity Tomasz K. zo­

stał sam z Michałem B. Pozo­

stali oskarżeni pojechali przeszukać gospodarstwo 31-latka, ale skradzionych akumulatorów nie znaleźli.

Ostatecznie pobitego mężczyznę pozostawili sa­

memu sobie.

To było w sobotę, 28 maja zeszłego roku. Na drugi dzień, w niedzielę, Tomasza K. bezskutecznie szukał jego brat. Dopiero w poniedziałek zwłoki mężczyzny leżące na skarpie przy polnej drodze odnalazł przechodzień i za­

wiadomił policję.

Wczoraj prokurator Piotr Łyczak wnioskował o pięć lat pozbawienia wolności dla Zdzisława N. i Michała B.

oraz 7 lat dla recydywisty Zdzisława S.

- Mogli się domyślić, że ich czyny przyniosą taki skutek. Co więcej, pozosta­

wili pobitego Tomasza K. sa­

memu sobie - uzasadniał prokurator P. Łyczak.

- W sprawie wciąż nie wy­

jaśniono kilku niewiado­

mych, jak i dopuszczono się uchybień - bronił Zdzisława N. mecenas Wiesław Żu­

rawski. - Nie można jasno ustalić, kiedy faktycznie do­

szło do pobicia, a kiedy na­

stąpił zgon. Nie można też wykluczyć, że niektóre obra­

żenia mogły powstać w późniejszym okresie.

Fot. Kamil Nagórek

Również obrońcy pozo­

stałych oskarżonych wyja­

śniali, że żaden z dowodów zebranych w sprawie nie wskazuje, co działo się z To­

maszem K. między sobotą, kiedy miał zostać pozosta­

wiony przez oskarżonych, a odnalezieniem jego zwłok przez przypadkowego space­

rowicza.

Żaden z oskarżonych nie przyznał się do pobicia ze skutkiem śmiertelnym, za to winą obarczyli się nawzajem.

Wszyscy proszą sąd o ła­

godny wymiar kary. Wyrok w przyszłym tygodniu. *

Mniej kar za brak paragonu w nadmorskich punktach handlowych

FISKUS 75 mandatów nałożyli w czasie letniego sezonu kontrolerzy z Urzędu Skarbowego w Słupsku, którzy prowadzili akcję „Weź paragon". Było ich mniej niż przed rokiem.

konują pracownicy fiskusa.

Tymczasem od przedsię­

biorców usłyszeć można, że akcja „Weź paragon" to swo­

iste polowanie na ich błąd.

- Czasem rzeczywiście zdarza się, że gdy obsługuję wielu klientów, to mogę nie podać paragonu, ale to nie wynika z chęci oszukania, bo przecież transakcje są odno­

towywane w kasie fiskalnej - tłumaczy właścicielka skle­

piku w Rowach.

(MAZ) Wtedy w sumie ukarano

95 osób. Za to kary były wy­

ższe niż w 2011 roku. Wó­

wczas bowiem nałożono j e na łączną sumę 24100 zł, a w tym roku - na 29150 zł.

- Kwota nakładanych mandatów mieściła się w przedziale 150-3000 zł - mówi Krzysztof Zdunek, za­

stępca naczelnika Urzędu Skarbowego w Słupsku.

Mandaty zostały nałożone na te osoby, które dokonując sprzedaży towarów lub

usług, nie ewidencjonowały sprzedaży na kasie fiskalnej.

Akcja tradycyjnie prowa­

dzona była od pierwszego do ostatniego dnia wakacji w całym kraju, ze szczególnym uwzględnieniem miejsco­

wości turystycznych.

W tym czasie prowadzono także kampanię informa­

cyjno-edukacyjną mającą na celu podnoszenie wiedzy i świadomości społecznej o tym, że paragon to z jednej strony dowód potrzebny

przy reklamacji, a z drugiej - potwierdza uczciwe rozli­

czanie się ze wspólnym bu­

dżetem.

Konsumenci traktują pa­

ragon głównie jako doku­

ment, dzięki któremu mogą dochodzić swoich praw, jeśli zakupiony towar lub usługa posiada wady czy nie spełnia poziomu jakości, gwaranto­

wanego przez producenta.

Tymczasem daje on także klientowi możliwość kontroli wydatków czy porównania

cen towarów na rynku. Do­

datkowo paragon spełnia wiele innych funkcji, z których klienci nie zdają sobie na ogól sprawy.

Jest, zdaniem kontrolu­

jących urzędników, swo­

istym strażnikiem uczciwej konkurencji, bo gdy przedsi­

ębiorca nie ewidencjonuje części swoich przychodów, to tym samym nie odpro­

wadza do budżetu państwa podatku, stanowiącego skła­

dową ceny towaru lub usługi,

L E N C J E

za którą zapłacił konsument.

Może więc być tańszy niż konkurenci.

-Ważne jest zatem, aby o zysku sprzedawcy decydo­

wały jedynie jego umiejęt­

ności handlowe i stosowanie zasad uczciwej konkurencji.

Pomóc temu może świa­

dome zachowanie klientów, które może mieć wpływ na zmniejszenie szarej strefy, a w przyszłości może dopro­

wadzić nawet do obniżenia stawek podatkowych - prze-

Wyrazy głębokiego współczucia

Panu Maciejowi Kobylińskiemu

Prezydentowi Miasta Słupska z powodu śmierci

B f a t a

składają

Dyrektor, Pracownicy i Wolontariusze Hospicjum Miłosierdzia Bożego oraz

Zarząd i Członkowie

N

Towarzystwa Opieki Paliatywnej im. Janiny Różyckiej

^/

Przewodniczącemu Rady Gminy Czarna Dąbrówka

Panu Józefowi Natkaniec

wyrazy szczerego i głębokiego współczucia z powodu śmierci

Mamy

składają

Wójt Gminy oraz pracownicy

*L= Urzędu Gminy Czarna Dąbrówka =Jr

- = x

Sędziemu Sądu Rejonowego w Słupsku

Joannie Kwiatkowskiej

wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci

Taty

składają

Sędziowie, Asystenci i Pracownicy III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich

Sądu Rejonowego w Słupsku

==&

==&

583512K03A

panu Maciejowi Kobylińskiemu =^l

Prezydentowi Miasta Słupska wyrazy szczerego współczucia

z powodu śmierci

BRATA

składają

Jolanta Szczypińska Poseł na Sejm RP oraz Klub Radnych PiS w Słupsku

*L=

|jF= =^5s

Panu Józefowi Natkaniec

Przewodniczącemu Rady Gminy Czarna Dąbrówka wyrazy serdecznego współczucia

z powodu śmierci

Mamy

składają

Radni Rady Gminy w Czarnej Dąbrówce

Panu

Romualdowi Proszowskiemu

wyrazy szczerego żalu i współczucia z powodu śmierci

ZONY

składają

mieszkańcy „Domu Nauczyciela" w Słupsku

583712K03A

Znasz dobre miejsce

na grzybobranie? Podziel się z innymi. Pisz na mail:

Stupsk

www.gp24.pl Głos Pomorza sobota - niedziela 8-9 września 2012 r.

Przejazd wielki duchem

AKGA W piątek po godzinie 16 ze Starego Rynku pod ratusz ruszyli rowerzyści, by wręczyć przedstawicielom władz petycję z podpisami ponad 1100 mieszkańców w sprawie ul. Szczecińskiej.

Martyna Mora redakcja@mediareqionalne.pl

Podpisy były zbierane od czerwca w ramach akcji

„Szczecińska dla rowerów".

Organizatorzy załączyli je do ankiety, którą przekazali wczoraj do ratusza. W prze­

jeździe brało udział około 30 rowerzystów na czele z Pio­

trem Rachwalskim, preze­

sem Stowarzyszenia Użyte­

czności Publicznej Aktywne Pomorze.

Cykliści poprzez przejazd ulicami Słupska chcieli na­

głośnić konieczność remon­

tu lub budowy wydzielonej, asfaltowej drogi rowerowej i nowego chodnika, biegną­

cych wzdłuż ulicy Szczeciń­

skiej.

- Chcemy, aby władze miasta włączyły do budżetu na rok 2013 właśnie ten pro­

jekt, bo uważamy, że już naj­

wyższy czas zainteresować się rowerzystami. Ścieżka na­

prawdę wymaga remontu, bo jest bardzo zniszczona, prawdopodobnie pamięta jeszcze czasy Gierka - mówił przez megafon Piotr Ra- chwalski.

Według oganizatorów ak­

r

Roweizyśd zebrali waoraj ponad 1100 podpisów w sprawie remontu ścieżki rowerowej przy ul. Szczecińskiej.

Fot Łukasz Capar

cji jest to tym bardziej istot­

ne, że to właśnie ulica Szcze­

cińska jest najczęściej uczę­

szczaną przez rowerzystów trasą. Jak mówią, to tylko dwa kilometry, więc może

znajdą się środki na realiza­

cję tego przedsięwzięcia.

- Jesteśmy tu po to, aby

naprawić Szczecińską. Cięż­

ko się jeździ rowerem pomię­

dzy pieszymi, którzy często

nie zdają sobie nawet sprawy z tego, że poruszają się po ścieżce dla rowerów. Do tego jest ona strasznie krzywa i wyboista - mówi pan Marek, uczestnik rowerowej akcji.

Choć wczorajszy dzień rozpoczął się deszczem, to jednak po południu aura okazał się łaskawa dla rowe­

rzystów. Było też wesoło, bo niespodziewanie w e wrze­

śniu na rowerze przyjechał Święty Mikołaj.

- Jesteśmy zadowoleni z frekwencji, w paradzie brali udział zapaleni rowerzyści.

Zresztą mamy spore popar­

cie w ankiecie, bo 1150 pod­

pisów to jest bardzo duży sukces - pokreślą Rachwal- ski.

Cała akcja była wspierana między innymi przez „Głos Pomorza", Centrum Inicja­

tyw Obywatelskich, Słupskie Stowarzyszenie Rowerowe

„Freeriders", Stowarzyszenie Rowerowe „Szprycha", Fun­

dację Pamięci Gryfitów „Pro ducatu Stolpensis".

Złożone podpisy i ankieta dołączą do pozostałych wniosków dotyczących spo­

łecznych konsultacji budżetu miasta na rok 2013. E

Teatr Laki Tęcza nie zmieni dyrekcji

Kadry Małgorzata Kamińska-Sobczyk, dyrektor Teatru Lalki Tęcza w Słupsku, będzie kierować tą placówką jeszcze trzy lata.

Tak zdecydował prezydent miasta, choć Komisja Oświa­

ty i Kultury Rady Miejskiej w Słupsku jednogłośnie doma­

gała się od Macieja Kobyliń­

skiego przeprowadzenia konkursu na to stanowisko.

Stało się tak po kontroli Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej. Wynikające z niej wnioski nie były budujące dla kierownictwa teatru.

Kontrolerom nie podobało się m.in. to, że tylko 1 pro­

cent rocznego budżetu pla­

cówki był przeznaczany na przygotowanie sceny. Ich wątpliwości budziło także zatrudnianie przez kilka lat młodych artystów na umo­

w y sezonowe, podczas gdy pozostali pracownicy mieli umowy stałe.

Ponadto radni zauważyli, że w ciągu trzech lat teatr stracił blisko 12 tysięcy wi­

dzów, a 60 spektakli odbyło się w tym czasie poza jego siedzibą i miastem. Kontro­

lerów zdziwiło także to, że w czasie Festiwalu Eurofest, który w stu procentach jest finansowany z dotacji, wszystkie czynności pracow­

ników opłacano. Tymcza­

sem, jak stwierdzili radni, za­

równo teatralne pracownie, jak i toalety pozostają na po­

ziomie XDC-wiecznym.

Choć prezydent Słupska

Słupsk, uL 11 Listopada, 6 w r z e ś m a 2012, g o d z , 9

Nowa Biedronka powstała tuż obok starej

Mieszkamy osiedla Niepodle­

głości w Słupsku od czwartku mogą zrobić zakupy w nowym markecie sieci Biedronka.

Obiekt powstał tuż obok starego sklepu Biedronki, któiy za­

mknięto. Prawdopodobnie pa­

wilon będzie rozebrany. Przypo­

mnijmy, że był to jeden z pierwszych obiektów tej sieci w Słupsku.

Budowa nowego obiektu han­

dlowego trwała cztery miesiące.

Przed zamknięciem starego sklepu klienci mogli w nim zrobić zakupy po promocyjnych cenach. Promocje były też z okazji otwarcia nowego.

Aktualnie w Shipsku działa 10 marketów sieci Biedronka. (NIK)

Fot Łukasz Capar

ZDROWIE PIŁKA NOŻNA I KOSZYKÓWKA

Małgorzata Kamińska-Sobczyk pokieruje „Tęczą" do 2015 roku.

Fot Mariusz Kamiński

podjął decyzję o zatrudnie­

niu dyrektor Małgorzaty Ka- mińslaej-Sobczyk bez prze­

prowadzania konkursu, to w dokumentach, które warun­

kują funkcjonowanie teatru lalki, pojawiły się wnioski, ja­

kie znalazły się w protokole pokontrolnym specjalnego zespołu powołanego do zba­

dania działalności tej insty­

tucji.

(MAZ)

Siedzisz w ławce, zbadaj oczy

Od września uczniowie dzie­

ci klas 1 -3 szkół podstawowych zameldowani w Słupsku mogą wykonać bezpłatne badania okulistyczne.

Badania finansowane przez miasto są przeprowadzane w Klinice Salus przy ul. Zielonej w Słupsku. W ich ramach okulista wykonuje u dzieci m.in. bada­

nie ostrości wzroku, tzw. skia- skopię, badanie refrakcji auto- keratorefraktometrem, test odblasków rogówkowych, oce­

nę widzenia stereoskopowego oraz badanie dna oka.

Badania odbywać się będą w soboty, a ilość badań w pro-

gramie jest ograniczona do stu.

O przyjęciu na badania decy­

duje więc kolejność zgłoszeń.

Dzieci zapisywać można w Klinice Salus przy ul. Zielonej.

Bezpośredni numer rejestracji do programu 722 088 211 lub 59 8489000.

Ponadto w Salusie trwają bezpłatne badania profilak­

tyczne i diagnostyczne w kie­

runku celiakii, tj. zaburzeń tra­

wienia i wchłaniania jelitowego związanych z nietolerancją glu­

tenu zawartego w zbożach. Ba­

dania adresowane są do dzieci w wieku do 15 lat i obejmują pełną diagnostykę laboratoryj­

ną celiakii.

(NIK)

Pamięci Zbigniewa Żynisa II Międzynarodowy Memo­

riał Pamięci Zbigniewa Żynisa odbędzie się w sobotę (8 wrze­

śnia) na Orliku przy ul. Bolesła­

wa Krzywoustego w Słupsku.

Czas jednego spotkania pi­

łkarskiego to 2 x 10 minut. Ze­

społy występować będą w sze­

ścioosobowych składach.

Zestaw meczów jest następu­

jący - godz. 10: Salos Słupsk - Polonia Hanower (Niemcy), 10.25: Urząd Morski - Dzienni­

karze „Głosu Pomorza", 10.50:

Salos - Przyjaciele Zbyszka, 11.15: Urząd Morski - Polonia, 11.40: Dziennikarze „Głosu Po­

morza" - Przyjaciele Zbyszka, 12.05: Salos - Urząd Morski,

12.30 Polonia - Dziennikarze

„Głosu Pomorza", 12.55: Urząd Morski - Przyjaciele Zbyszka, 1320 Salos - Dziennikarze „Gło­

su Pomorza", 13.45: Polonia - Przyjaciele Zbyszka.

W turnieju koszykarskim ry­

walizować będą dziewczęta.

Mecz 4x8 min. W programie są trzy spotkania. Oto ich harmo­

nogram - godz. 10: Salos Słupsk - UKS 16 Koszalin, 11.30: UKS 16 - Grom Turowo, 13: Grom - Salos. Od godz. 13.30 po­

częstunek przy grillu. Na zakoń­

czenie zmagań odbędzie się wspólne ognisko w Ośrodku Wczasowym Urzędu Morskie­

go w Rowach.

(FEN)

Gadu-Gadu: 10246970

ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk

Wózki trzeba wreszcie umyć

INTERWENCJA - Część wózków stojących przed Biedronką na Starym Rynku ubrudzona była ptasimi odchodami - mówi pani Iwona ze Słupska. Przedstawiciele sieci zapowiadają częstsze mycie wózków.

Daniel Klusek

daniel.klusek@mediareqionalne.pl

Pani Iwona ze Słupska kilka dni temu wybrała się do Biedronki przy Starym Ryn­

ku. Ponieważ planowała większe zakupy, postanowiła wziąć wózek, których kilka­

dziesiąt stoi pod zadasze­

niem tuż przy drzwiach we­

jściowych do sklepu.

- Wózki we wszystkich rzędach były ubrudzone pta­

simi odchodami - twierdzi nasza czytelniczka. - Nie mó­

wię tu o jednej kupie. Wózki były tak brudne, że nie dało się ich chwycić. Wydaje mi się, że przedstawiciele sklepu powinni coś z tym pro­

blemem zrobić. To jest prze­

cież ścisłe centrum miasta.

Gołębi ze Starego Rynku nie da się przegonić. Trzeba więc częściej po nich sprzątać.

Zdaniem kobiety, sprawy nie rozwiązują kosze, które znajdują się w przedsionku.

Tak wyglądają wózki przed wejściem do Biedronki przy słupskim Starym Rynku.

Fot Kamil Nagórek

- Niektórzy klienci robią zakupy raz na jakiś czas, ale za to bardzo duże. Do jed­

nego kosza wszystkie się nie zmieszczą - mówi czytel­

niczka. - W tym sklepie bar­

dzo często zakupy robią lu­

dzie starsi. Oni nie mają już takiej kondycji, żeby co

chwilę schylać się, wkładając zakupy do kosza, a potem wyjmując je przy kasie.

Ten sam problem zgłosiła nam również pani Barbara.

- Taka sytuacja trwa wła­

ściwie od początku istnienia Biedronki w tym miejscu - mówi kobieta. - Wiele razy widziałam osoby, które brzy­

dziły się dotknąć tych wóz­

ków. Ja kiedyś, gdy chciałam zrobić zakupy, musiałam wy­

ciągnąć aż cztery pobru­

dzone wózki, żeby wreszcie trafić na taki, na którym nie było ptasich odchodów.

O sprawie poinformowa­

liśmy przedstawicieli Jero- nimo Martins Polska, właści­

ciela sieci Biedronka.

-Zbadamy tę sprawę i do­

łożymy wszelkich starań, aby w możliwie najszybszym czasie rozwiązać problem za­

nieczyszczania przez gołębie wózków sklepowych. Może­

my także zapewnić, że pra­

cownicy sklepu zostaną do­

datkowo zobowiązani do częstszej kontroli i czysz­

czenia wózków - czytamy w piśmie, które otrzymaliśmy z biura prasowego Jeronimo Martins Polska SA.

Problemem zgłoszonym przez czytelniczki zaintere­

sował się słupski sanepid.

- Podczas kontroli skle­

pów, w których prowadzi się sprzedaż artykułów spożyw­

czych, sprawdzamy również, w jakim stanie są wózki - mówi Józef Pawluk, za­

stępca państwowego powia­

towego inspektora sanitar­

nego w Słupsku. - Pójdziemy do Biedronki przy Starym Rynku i przeprowadzimy tam kontrolę interwencyjną.

Jeśli okaże się, że wózki są za­

brudzone ptasimi odcho­

dami, nakażemy natychmia­

stowe wyłączenie ich z eksploatacji, na osoby winne zaniedbań możemy również nałożyć mandat w wysokości nawet 500 złotych. M

Mieszkańcy zainwestowali w nowy plac zabaw dla swoich dzieci

INWESTYOA - Przyjdźcie do nas i zobaczcie, jak ładny plac zabaw mają nasze dzieci. To najładniejsze miejsce na tym osiedlu - chwali się Zdzisław Dąbrowa ze Słupska. Sprawdziliśmy.

Chodzi o plac zabaw znaj­

dujący się na podwórku mi­

ędzy ulicami Jaka Kazimierza 20 i Wazów 2. Jak twierdzi pan Zdzisław, mieszkańcy okolicznych bloków przez dwa lata starali się o to, aby Spółdzielnia Mieszkaniowa Czyn wymieniła dotychcza­

sowe zabawki na tym placu na nowe.

-Tamte do niczego już się nie nadawały, bo były w fa­

talnym stanie technicznym - mówi słupszczanin. - Samo żelastwo, które zagrażało bezpieczeństwu dzieci. Plac nie był ogrodzony, dlatego bardzo często można tam było zobaczyć bezdomne psy i koty, które załatwiały się wprost do piaskownicy.

Mieszkańcy postanowili zadziałać i przekonać władze

spółdzielni, aby stworzyły na ich podwórku plac zabaw z prawdziwego zdarzenia.

- Napisaliśmy wniosek i zebraliśmy podpisy. Więk­

szość mieszkańców zdecy­

dowała, żeby część pieniędzy z naszego funduszu remon­

towego przeznaczyć właśnie na nowe zabawki dla dzieci - opowiada pan Zdzisław.

Teraz maluchy mogą się bawić na nowych zjeżdżal­

niach, huśtawkach, w pia­

skownicy, a rodzice mogą się temu przyglądać, siedząc na ławeczkach. Teren jest też ogrodzony, zatem piaskow­

nica nie jest już toaletą dla bezdomnych psów.

- Na ten plac zabaw przy­

chodzą nie tylko nasze dzieci, ale maluchy z wielu sąsiednich bloków. Nic dziw-

y

Dzieci z części Zatorza od niedawna mogą się bawk' na nowym placu.

FoŁKMtiNafóick

nego, bo to jeden z najład­

niejszych placów zabaw na naszym osiedlu - cieszy się słupszczanin.

Krzysztof Murawski, pre­

zes słupskiego Czynu, po­

twierdza, że mieszkańcy sfi­

nansowali budowę placu zabaw z funduszu remonto­

wego. Dodaje, że podobne place odnawiane są również na inn^th terenach nale­

żących do spółdzielni.

- W poprzednich dwóch latach nowe urządzenia za­

bawowe pojawiły się łącznie na sześciu placach - mówi Krzysztof Murawski. - Ten przy ulicy Jana Kazimierza jest jedynym, który zrobi­

liśmy w tym roku. W kolej­

nych latach będziemy odna­

wiali pozostałe trzy place.

DANIEL KLUSEK

Bank pomocy

Czytelnicy pomagają czytelnikom

Oddam

• Pani Jadwiga ze Słupska ma do oddania lodówkę. Odbiór własnym transportem. Kontakt: 604 295 418.

• Pan Bogdan ze Słupska ma do od­

dania komplet wypoczynkowy. Od­

biór własnym transportem. Kontakt:

602 688 581 (od godz. 8).

• Pan Michał ze Słupska ma do od­

dania płytę do komputera o wycho­

waniu szczeniaków. Kontakt: 889 915 207.

Jak pomóc

Rzeczy do oddania można zgła­

szać e-mailowo pod adresem: da- niel.klusek@mediaregionalne.pl lub telefonicznie pod numerem 5984881 21.

• Pan Henryk z Krzywania (gm. Dęb-

1

nica Kaszubska) ma do oddania tap­

czan jednoosobowy. Odbiór własnym transportem. Kontakt: 607 276 642 (w godz. 8-20).

• Pan Mirosław ze Słupska ma do oddania telewizor 20-calowy. Kon­

takt: 600178 281.

• Pan Artur z Redzikowa ma do od­

dania obornik. Odbiór własnym transportem. Kontakt: 606 553 363.

Potrzebuję

• Pani Helena prosi o telewizor.

Kontakt: 509 695130.

• Pan Antoni ze Słupska prosi o pralkę automatyczną. Kontakt: 725 114184.

• Pani Agnieszka z gminy Dębnica Kaszubska prosi o kuchenkę westfal- kę. Kontakt: 603 307 610.

• Pan Paweł ze Słupska prosi o ku­

chenkę gazową. Kontakt: 789 464 850.

• Pan Marian ze Słupska prosi o te­

lewizor. Kontakt: 511706 900.

• Pani Genowefa ze Słupska prosi o krzesła. Kontakt: 795 305 449.

• Pani Agnieszka ze Słupska prosi o mebłedziedęce. Kontakt: 501267 574.

• Pan Marcin ze Słupska prosi o pralkę. Kontakt: 881 382 992.

• Pan Zdzisław ze Słupska prosi o krzesło i kuchenkę jednopalnikową.

Kontakt: 692 609 305.

• Pani Paulina ze Słupska prosi o wózek głęboki. Kontakt: 725 450 944.

• Pani Dorota ze Słupska prosi o pralkę automatyczną. Kontakt: 724 415102.

( M M C )

Smacznego

Dorodne pomidory prosto z ogródka

Franciszek Podolski ze Słupska przy­

szedł do redakcji z ogromnymi pomi­

dorami, które wyrosły na jego działce. Pan Franciszek ma ogródek pod Redzikowem w kompleksie im.

Bohaterów Westerplatte. Od 30 lat uprawia tam m.in. pomidory.

- W tym roku wyrosły szczególnie dorodne - chwali się mężczyzna, po­

kazując trzy sztuki, z których każda waży prawie kilogram. Te, które zo­

stały jeszcze na krzakach, są tylko niewiele mniejsze. To malinówki, rosły pod folią na końskim oborniku, który dostaję do znajomego rolnika.

Myślę, że warzywa tak wybujały w tym roku, bo lato mieliśmy dość mokre, więc podlewałem je tylko co piąty dzień. Bardzo długo były zie­

lone, za to teraz są pyszne.

Pan Franciszek codziennie przywozi

Franciszek Podolski w tym roku zbiera tak dorodne pomidory.

Fot Martin Kamiński

po kilka sztuk do domu. Warzywa są tak duże, ze nie dają rady z żoną jeść ich na bieżąco. Jego żona robi więc z

pomidorów przeciery, z których zimą będzie gotować zupy i sosy.

(NIK)