• Nie Znaleziono Wyników

Kongregacje dekanalne w archidiecezji warszawskiej przed stu laty

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kongregacje dekanalne w archidiecezji warszawskiej przed stu laty"

Copied!
21
0
0

Pełen tekst

(1)

Hieronim Eugeniusz Wyczawski

Kongregacje dekanalne w

archidiecezji warszawskiej przed stu

laty

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 11/3-4, 37-56

(2)

P ra w o k anonicze U (1968) n r 3—4

KS. H IER O N IM EUG. W YCZA W SKI OFM

KONGREGACJE D E K A N A L N E W ARCHIDIECEZJI W AR SZA W SK IEJ PRZED STU LATY

T r e ś ć : 1. Ź ró d ła do h isto rii X IX -w ieczn y ch k o n g reg a cji d e k a n a l-nych; 2. K o ngregacje p rzedrozbiorow e a k ongregacje w arch id iecezji w arszaw sk iej w 1 połow ie X IX w.; 3. P a ra fie , duchow ieństw o, u rz ę d ­ nicy d e k a n aln i trze ch w y b ra n y ch d e k a n ató w w 1861 r.; 4. Z w oływ anie k o n g reg a cji; 5. P rzeb ieg k o n g reg acji w 1861 r. (nabożeństw a, sesja, p ro ­ tok ó ł czynności); 6. Poziom ko n g reg acji; 7. Z an ik kong reg acji po pow ­ sta n iu styczniow ym .

1. Ź r ó d ł a d o h i s t o r i i X I X - w i e c z n y c h k o n g r e ­ g a c j i d e k a n a l n y c h . N iepow etow aną s tra tę cennych źródeł do h isto rii Kościoła w Polsce, w yn ik łą ze zniszczenia w o statniej w ojnie zasobnego A rchiw um A rchidiecezji W arszaw skiej \ u zupeł­ n ia ją w pew nym stopn iu odnośnie sam ego w arszaw skiego arcybis- kupstw a arch iw alia urzędów p arafialn y ch tejże archidiecezji. Dzię­ ki bowiem w pisyw aniu przez proboszczów do ksiąg nadsyłanych przez w ładze duchow ne pism m ożna dziś skom pletow ać chyba w szystkie okólniki i zarządzenia w arszaw skich arcybiskupów i konsystorzy: generalnego w arszaw skiego i foralnego łow ickie­ go (istniejącego do 1862 r . ) 2, p rzy n ajm n iej za w iek X IX i początek

1 A rch iw u m to m ieściło rów n ież arc h iw u m p ry m asó w (Ks. Wł. K w i a t k o w s k i : A r c h iw u m A rch id iec ezja ln e W a rsza w skie , W iadom . A rchidiec. W arszaw . 26 (1936); T e n ż e : A k ta p ry m a só w z X V I I i X V I I I w. Tam że 46 (1947) oraz a rc h iw u m b isk u p ó w po zn ań sk ich z la t 1664 — 1793 (Ks. F. L e n o r t : Z d zie jó w organizacja i zasobu' A r c h i­ w u m A rch id iecezja ln eg o w P oznaniu, A rchiw a, B ib lio tek i i M uzea K o ś­ cielne, t. 15: 1967, s. 41).

2 W zasięg ju ry sd y k c ji k o n sy sto rz a g en eraln eg o w arszaw sk ieg o w chodziły d e k a n a ty : W arszaw a-M iasto, W arsza w a -Z a m ie jsk i, B iała, Błonie, G rójec, Piaseczno, S iennica, Sochaczew , S tanisław ów , W arka. K onsystorzow i fo ra ln e m u w Łow iczu podlegały d e k a n a ty : Łowicz, B rze­ ziny, G ąbin, G ostynin, K łodaw a, K u tn o , Łęczyca, R aw a M azow iecka,

(3)

XX, kiedy to przestrzegano i kontrolow ano po probostwach p ra k ­ tyk ę ingrosacji a k t 8. Co więcej, na podstaw ie prowadzonych przez dziekanów ak t ich urzędu, a zachow anych szczęśliwie w całym szeregu archiw ów p arafialnych , da się odtworzyć dość dokładnie korespondencję konsystorzy z dziekanam i odnośnie podległych tym o statn im p arafii i duchow nych, odbyw anych przez nich w izy­ ta c ji i urządzanych kongregacji dekanalnych.

O statnio m iałem w ręce fascykuł ak t dziekańskich d ek a n atu grójeckiego z la t 1852 — 1862, księgę k u rso rii parafii w C h ru ślin ie dek. łowickiego z la t 1858 — 1897 i takąż księgę parafii w Oszko- w icach dek. strykow skiego z la t 1793 — 1867, w których w śród najrozm aitszych wpisów7 znalazłem cały szereg ciekawych in fo r­ m acji o kongregacjach d e k a n a ln y c h 4. Zainteresowały m ię szcze­ gólnie kongregacje z r. 1861, po pierw sze dlatego, że do tego w łaś­ nie roku w spom niane jednostk i arch iw alne dostarczyły m i ró w n o ­ ległych ak t odnośnie trzech różnych dekanatów , a po w tó re że kongregacje te należały do o statnich przed ich zanikiem po pow ­ sta n iu styczniow ym , i że odbyły się w przededniu objęcia rządów archidiecezji w arszaw skiej przez w ybitnego arcybiskupa, ks. Zyg­ m u n ta Szczęsnego Felińskiego. Nie jest bowiem obojętne dla ich oceny poznanie stanow iska, jakie wobec nich zajął św iątobliw y pasterz, przychodzący do W arszaw y z planem gruntownego odn o­ w ienia życia kościelnego.

2. K o n g r e g a c j e p r z e d r o z b i o r o w e a k o n g r e g a ­ c j e w a r c h i d i e c e z j i w a r s z a w s k i e j w 1 p o ł o w i e X IX w. K ongregacje d ek an aln e w Polsce od ich pojaw ienia się w średniow ieczu, a zwłaszcza od ich upowszechnienia w 2-giej po­ łow ie XVI w., przeszły do chw ili obecnej w ielką ewolucję, zarów ­

S k iern iew ice, S try k ó w , Zgierz. P o zn iesieniu w r. 1862 przez arc y b p a Z. Sz. F elińskiego o fic ja ła tu łow ickiego ca ła archidiecezja p o dlegała k o n - systorzow i w arszaw sk iem u . Zob. C athalogus cleri saecularis ac re g u la ris A rchidioecesis V arsav ien sis 1860. V aesaviae 1860 oraz Ks. Wł. K w i a t ­ k o w s k i : P rym a so w ska k a p itu ła i kolegiata w Łowiczu (1433 — 1938) W arszaw a 1939 s. 208 — 215.

3 P ro w ad zen ie tego ro d z a ju ksiąg przy p o m n iał proboszczom arc y b p W. S k arszew sk i w r. 1824. (W. Leszczyc S k a r s z e w s k i ) : L is t p a ste r­ s k i do d u ch o w ie ń stw a A rch id iec ezji W a rsza w skie j roku 1824 (B. r. i m. ) s. 49.

4 F asc y k u ł a k t d ek a n aln y ch sta n o w i tom 4 większego zb io ru w A r­ chiw um P a ra fia ln y m w G rójcu. A k ta ułożone chronologicznie (w p ew ­ nych p a rtia c h n iek o n sek w en tn ie) są zszyte i spaginowane, o p raw y brak . W spom niane księgi rozporządzeń są w łasnością Archiwum P arafia ln e g o w C h ru ślin ie i w O szkow icach. W dalszym ciągu wymienione arc h iw a p a ra fia ln e oznaczam n a stę p u ją c y m i siglam i: W G rójcu — A PG , w C h ru ­ ślin ie — A PC h, w O szkow icach — APO.

(4)

[3] K O N G R E G A C J E D E K A N A L N E 39 no co do form y ich u rządzania ja k i realizow anego n a nich p ro ­ gram u.

O kongregacjach daw nych ogłosił w r. 1877 obszerny a rty k u ł ks. Zenon C h o d y ń sk i5, a w r. 1906 napisał o nich osobną ro zpraw ­ kę ks. S tan isław W yso ckie. P ierw szy z nich d o tk n ął też w ieku XIX. O polskich kongregacjach d ek an aln y ch w okresie la t 20-tu po ogłoszeniu kodeksu p raw a kanonicznego pisał znow u ks. W ła­ dysław Padacz, pośw ięcając też nieco uw agi konkregacjom d aw ­ niejszym 7. Jed n ak że w szystkie te opracow ania p rzedstaw iają w spom niane kongregacje tylko od s tro n y praw od aw stw a syn o­ dalnego i zarządzeń biskupów , stąd nie d ają one pełnej histo rii tej in sty tu c ji. Jeżeli dla czasów daw niejszych rzeczywiście niełatw o ją napisać z b ra k u in n y ch poza synodam i źródeł, to za w iek X IX bez trudności m ożna to uczynić w łaśnie dzięki zachow anym aktom dziekańskim . O statni w iek jest szczególnie in teresu jący . U rządzane bow iem w tedy kongregacje stanow ią fazę przejściow ą m iędzy k on ­ gregacjam i starod aw ny m i a dzisiejszym i. K ongregacje sprzed stu laty , o których niżej, zachow ały m ianow icie z jed n ej stro n y je ­ szcze form y daw ne, a z d rugiej zaczęły się już w nich pojaw iać pew ne elem enty nowoczesne. Nie m uszę podkreślać, że a rty k u ł n i­ niejszy, om aw iający kongregacje w trzech dow olnie obran ych de­ k an a ta c h i to w jednym tylko 1861 r., nie może dać w y czerp u ją­ cego obrazu poruszonego zagadnienia, prag n ie jedyn ie zasygnali­ zować jego prob lem atykę w nadziei, że ktoś in n y przebada sy ste­ m atycznie i w szerszym zasięgu u k ry ty w archiw ach parafialn y ch m a te ria ł źródłow y i opracuje w szechstronnie problem k o n grega­ cji dekanalnych.

W Polsce przedrozbiorow ej nie było jakichś jedno lity ch p rzep i­ sów dla w szystkich diecezji odnośnie o dpraw iania kongregacji de­ k an alnych, jakkolw iek począwszy od synodu prow incjonalnego ar- cybpa J a n a Przerem bskiego z r. 1561 8 zajm ow ały się nim i niem al w szystkie synody p row in cjo n aln e i diecezjalne poszczególnych biskupstw . Jed n e synody nakazyw ały odbyw ać je raz w roku, d ru ­ gie dw a razy. Je d n e w yznaczały na nie m iejsce stałe, in n e pole­

5 X. Z(enon) C h ( o d y ń s k i ) : K ongregacje dekanalne. W: En cykl. Kość. t. 10, s. 623—635.

6 Ks. St. W y s o c k i : O kongregacjach d zie ka n a ln ych w daw n ej Polsce, Lw ów 1906.

7 K s. Wł. P a d a c z : P ra w a i o b o w ią zki d zie ka n ó w w p o lsk im u sta w o d a w stw ie sy n o d a ln y m , A te n e u m K a p ła ń skie , r. 23: 1937 s. 280—293, 385—393 (o k o n g reg acjach daw nych na s. 280—284).

8 C o n stitu tio n es sy n o d o ru m ... p ro v in c ia liu m ... iu ss u ... D. Jo a n n is W ę ż y k ... archiepiscopi G nesnensis ... editae, C raccw iae 1761 s. 56.

(5)

cały je urządzać kolejno we w szystkich kościołach dekanatu. W je ­ dnych diecezjach żądano, aby b ra li w nich udział tylko księża, w d rugich w zyw ano na nie rów nież kantorów , rektorów szkół p a­ rafialn y ch , organistów i dzw onników . T ak samo istniała duża róż­ norodność, gdy idzie o program kongregacji. Jedne synody s ta ­ w iały kongregacjom dek analnym w ym agania m inimalistyczne, in n e przepisyw ały im program dość rozległy. Sum a realizowanych na kongregacjach elem entów program ow ych, widziana w św ietle ca­ łego polskiego ustaw odaw stw a synodalnego, przedstawiała się n a ­ stępująco 9: Nabożeństwo za zm arłych kapłanów dekanatu, odbycie przez księży spowiedzi, m odlitw y do Ducha św. na początku a Te D eum oraz błogosław ieństw o Najśw. S ak ram en tu na zakończenie kongregacji, k on ferencja duchow na o obowiązkach stanu duchow ­ nego, przeprow adzane przez dziekana skru ty nium ze w szystkim i po kolei księżm i na tem at ich pracy w parafii, ich wiedzy teolo- giczno-duszpasterskiej oraz poziom u m oralnego ich życia, tudzież połączona ze sk ru ty n iu m correctio fraterna, odczytanie listów p a­ sterskich i zarządzeń biskupa, egzam inow anie księży przez dzie­ k an a w teologii m o ralnej, przekazanie dziekanow i przez w szystkich uczestników kongregacji z w yjątkiem kaznodziei pisemnych roz­ w iązań podanych im uprzednio kazusów, dyskusja nad zgłoszony­ mi przez proboszczów trudnościam i w adm inistracji parafii i dusz­ pasterstw ie, złożenie przez księży w ręce dziekana dokum entów

9 W ażniejsze źródła: S ta tu ta synodalia dioecesis W ladislaviensis et P om eraniae. Ed. Z eno C h o d y ń s k i , V arsav iae 1890 s. 66, 78, 105, 145, 148, 166, 176, 188, 214, 219, 238; Ja k u b S a w i c k i : S ynody d iecezji w ile ń sk ie j i ich sta tu ty . W: Concilia Poloniae II, Warszawa 1948 s. 36, 42, 65, 80, 90, 110; T e n ż e : S y n o d y d ie ce zji łu c k ie j i ich sta tu ty. Tam że III, W arszaw a 1949 s. 49; T e n ż e : S y n o d y archidiecezji g n ie źn ie ń skie j i ich sta tu ty . Tam że V, W arszaw a 1950 s. 170, 224, 232, 251; T e n ż e : S y n o d y d ie ce zji p ło c kie j i ich sta tu ty . Tam że V I, Warszawa 1952 s. 79, 107, 152, 158, 173, 351—352; T e n ż e : S y n o d y d ie ce zji poznańskiej i ich sta tu ty . Tam że V II, P oznań 1952 s. 107, 108, 113, 122; T e n ż e : S y n o d y diecezji p r z e m y s k ie j o b rzą d k u łacińskiego i ich statuty. Tam że V III, W rocław 1955 s. 73, 88, 101, 109, 118, 227, 281, 339; T e n ż e : S y n o d y d iecezji c h e łm sk ie j o b rzą d k u łacińskiego z X V I — XV III w ie k u i ich sta tu ty . Tam że IX , W rocław 1959 s. 15, 32, 59, 71, 110, 174,196, 230; T e n ­ ż e : S y n o d y diecezji w ro cła w skie j i ich s ta tu ty na podstawie m a te ria ­ łów przysposobionych p rzy udziale A lfre d a S a b i s c h a . Tam że X W rocław 1963 s. 689; E pistola pastoralis ad parochos dioecesis Craco-v ien sis (bpa B e rn a rd a M a c i e j o w s k i e g o ) , drukowana p rzy C onsti­ tu tio n e s synodi dioecesanae C racoviensis ... 1601, Cracoviae 1601 s. 79 i пп.; R efo rm a tio n es generales (bpa M arcina S z y s z k o w s k i e g o ) z r. 1621, d ru k o w a n e razem z S ynodus dioecesana a b ... P etro G e m - b i c k i episcopo C raeoviensi ... 1643 (K rak ó w 1643) s. 8 i nn.

(6)

[5] K O N G R E G A C J E D E K A N A L N E 41

jurysd y k cy jn y ch celem p rzedstaw ienia ich w konsystorzu do p ro ­ longaty na rok n astęp n y 10.

S tw ierdzić należy, że w niew ielu tylko diecezjach i to za n ie­ których tylko biskupów w ym agano realizow ania na kongregacjach całego wyżej podanego program u. O statnie zwłaszcza p u nk ty , do­ tyczące egzam inu w zględnie rozw iązań przez księży kw estii teolo­ gicznych, m ało gdzie były przestrzegane. Na tym ostatnim odcinku w yróżnia się korzystnie in stru k cja dla kongregacji dek an aln y ch biskupa krakow skiego .M arcina Szyszkowskiego z r. 1621 u , n a ­ stępnie biskupa płockiego Jęd rzeja Chryzostom a Załuskiego z r. 1693 12, jak też biskupa płockiego M ichała Poniatow skiego a zredagow ana przez słynnego jego au d y to ra K rzysztofa Ż óraw - skiego z r. 1774 13. Zwrócić także trzeb a uw agę i n a to, że im dalej chronologicznie cofniem y się wstecz, z tym uboższym na ogół spotkam y się program em .

U tw orzone w r. 1798 z arch id iak o n atu w arszaw skiego diecezji poznańskiej biskupstw o w arszaw skie, powiększone w dw a lata później o w ydzielony z diecezji płockiej d ek an at praski, a w r. 1818 0 odłączony z archidiecezji gnieźnieńskiej arch id iak o n at łow icki z 112 parafiam i oraz o 45 parafii z innych sąsiednich diecezji: z lu ­ belskiej (34 parafii), w łocław skiej (z dek. w olborskiego 5 parafii) 1 z płockiej (dek. gostyniński, 6 parafii) i w tym że roku podnie­ sione do godności arcybiskupstw a i m e tro p o lii14, skupiło n a sw ym obszarze trad y c je różnych diecezji.

G dy chodzi o kongregacje dekan ałne, dom inow ała w arch id ie­ cezji w arszaw skiej niew ątpliw ie p ra k ty k a płocka, d atu jąca się tam od bpa P oniatow skiego i ks. Żórawskiego. Z płockiej diecezji bo­ w iem otrzym ała W arszaw a d ek a n at p ra sk i i 6 p arafii w d ekanacie gostynińskim . Zwyczaje płockie panow ały też w przydzielonym z archidiecezji gnieźnieńskiej archidiakonacie łowickim , poniew aż przeniósł je tam P oniatow ski, gdy w r. 1784 przeszedł z Płocka na gnieźnieńskie arcybiskupstw o i zabrał z sobą au d y to ra Ż óraw ­ skiego. Nie bez znaczenia może było i to, że P o niato w ski został

10 Ks. St. W y s o c k i : O kongregacjach d zie ka n a ln ych w d a w n e j Polsce, p assim ; K. K o ś c i ń s k i : K ro n ic zk a kongregacji d eka n a ln y ch n o w skic h od r. 1743— 1767. W: Z a p isk i T o w a rzy stw a N aukow ego w T o ru ­ niu 3: 1914— 1916, s. 218—224.

11 R efo rm atio n es generales..., s. 8 i nn.

12 X. Z. C h o ( o d y ń s k i ) : K ongregacje deka n a łn e, s. 624.

13 Ks. S tefan B i s k u p s k i : K r z y s z to f Z ó ra w sk i p o lsk i ka n o n ista X V II I w iek u . W łocław ek 1950, s. 20 i nn.

14 K s. M. W ę g l e w i c z: Z abiegi praw odaw cze i d y p lo m a ty c zn e nad u tw o rze n ie m a rc y b isk u p stw a w arszaw skiego, W iadom . A rchidiec. W ar­ szaw . 1918 s. 185—194.

(7)

ad m in istrato rem arch id iak o n atu w arszaw skiego z chwilą jego w y­ jęcia spod jurysd y k cji b iskupa poznańskiego w r. 1784 15. U jedno­ licenia sp raw duszpasterskich w nowo utworzonej archidiecezji w arszaw skiej usiłow ał dokonać w r. 1824 arcybp Wojciech S k a r­ szewski obszernym , 76 stron liczącym, listem pasterskim, będącym po p ro stu zw ięzłym podręcznikiem teologii pastoralnej. W liście tym dał też dla archidiecezji w oparciu o instrukcję P o niatow - skiego-Żóraw skiego szczegółowe przepisy o kongregacjach d ek a­ n alnych le, w yznaczając im szeroki jak n a owe czasy program , n ie­ m al w takim zakresie, jak to sum arycznie zestawiłem odnośnie kongregacji przedrozbiorow ych.

Po S karszew skim aż do zaniku kongregacji dekanalnych po pow ­ sta n iu styczniow ym nie w ydano już w archidiecezji w arszaw skiej innych in stru k cji. W zasadzie więc przez 40 następnych la t u rz ą­ dzano je w edług w zoru w ym ienionego arcybiskupa i dziekani w r. 1861 w swych pism ach okólnych do duchowieństwa konde- kanalnego w yraźnie się n ań p o w o ły w a li17. G dy chodzi o ro k 1861, realizow ano w edług w skazań Skarszew skiego głównie stro n ę obrzę­ dową kongregacji i jej część adm inistracyjno-dyscyplinarną (na­ bożeństw a, przedstaw ien ie zaświadczeń o odprawionych rek o le k ­ cjach i dokum entów jurysdykcyjnych), bo n a odcinku teologicz- no-duszpasterskim p rogram kongregacyjny począł się w w spom ­ nianym okresie rozszerzać i unowocześniać. Co było tego p rzy ­ czyną?

Odpowiedź jest prosta. Od m om entu utw orzenia Królestwa K o n ­ gresow ego W arszaw a stała się cen tru m intelektualnym całej K o n ­ gresów ki, toteż i na polu kościelnym poczęła archidiecezja w a r­ szaw ska autom atycznie górować pod tym względem nad diecezja­ m i innym i. W r. 1817 pow stał w W arszaw ie przy założonym w r. 1816 uniw ersytecie w ydział teologiczny, przekształcony w r. 1825 staran iem arcybpa Skarszew skiego n a seminarium głów ­ ne, a w r. 1835 przem ianow any ukazem cesarza Mikołaja I na a k a ­ dem ię duchow ną 18. Rzecz n a tu ra ln a , że księża ze zdobytym w tej uczelni wyższym w ykształceniem teologicznym poczęli zajm ować nie tylko stanow iska w obu konsystorzach, ale też coraz liczniej jaw ić się n a p arafiach i na urzędach dziekańskich. P odniesienie się poziomu intelek tu aln eg o u duchow ieństw a sprawiło, że od

15 Ks. Z. K r ó l : A rch id ia ko n a t w a rsza w ski. W: Szkice do d zie jó w arch id iecezji w a rsza w sk ie j. Rzym 1966 s. 50.

16 (W. Leszczyc S k a r s z e w s k i ) : L ist pasterski.... s. 29—32. 17 AP C h. K sięga rozporządzeń 1858— 1897 s. 41.

18 Ks. A. P i e s z e z y ń s k i : D zieje A k a d e m ii Duchownej R z y m ­ sk o -K a to lic k ie j W a rsza w skie j, W arszaw a 1907 s. 14— 18.

(8)

Π] K O N G R E G A C J E D E K A N A Ł N E 43

r. 1841 stać było archidiecezję n a w ydaw anie czasopisma n au k o ­ wego P a m iętn ik R e lig ijn o -M o ra ln y19, przem ianow anego z dniem 1 stycznia 1863 r. na Przegląd K atolicki. Czasopismo to n a polece­ n ie konsystorza, a pod nadzorem dziekanów , było rozprow adzane w śród w szystkich księży archidiecezji 20. Że w płynęło ono na roz­ szerzenie horyzontów m yślow ych i pogłębienie jego wiedzy, nie trzeb a dowodzić. W latach 1840 — 1843 wychodziło w W arszaw ie czasopismo re lig ijn e A lleluja. P onadto do w ielu księży docierała też niew ątpliw ie w yd aw ana od r. 1841 w W arszaw ie B iblioteka W arszaw ska, pism o pośw ięcone nauko m , sztu k o m i przem ysłow i. W W arszaw ie w reszcie druk ow ano dużo p rasy codziennej i tygo­ dniow ej. I chociaż od śm ierci Skarszew skiego w r. 1827 do r. 1862 archidiecezja była pozbaw iona przez blisko 30 la t norm alnego k ie­ row n ictw a arcybiskupów (Woronicz rządził od 18 I 1828 — 5 X II 1829, C horom ański od 15 I 1837 — 21 II 1838, F ijałk ow ski od 10 I 1857 — 5 X 1861), a przeżyw ała długie w akanse, nien ajlepiej zw ykle w pływ ające na życie kościelne, to jed n ak poziom um ysło­ w y duchow ieństw a w archidiecezji stale w zrastał dzięki wyżej w y­ m ienionym czynnikom .

W tym stan ie rzeczy nic dziwnego, że podnosił się rów nież p ro ­ g ram teologiczno-duszpasterski kongregacji dekanalnych, zarów no gdy idzie o w ysuw ane sugestie ze stro n y konsystorza ja k i ich re a ­ lizację przez dziekanów i uczestniczących w kongregacjach księży. J a k w yglądały kongregacje d ek a n ałn e w archidiecezji w arszaw ­ sk iej w połow ie X IX w., m ów ią nam zachow ane ak ta dziekańskie d e k a n a tu grójeckiego z 1861 r. oraz k u re n d y dziekanów łowickiego i strykow skiego z tegoż roku, zapow iadające kongregacje 21.

3. P a r a f i e , d u c h o w i e ń s t w o , u r z ę d n i c y d e k a n a l -n i 3 w y b r a -n y c h d e k a -n a t ó w w 1861 r. D eka-nat g ró ­ jeck i sk ład ał się w tedy z 17 p arafii: Belsk, Błędów, Boglewice, Goszczyn, G rójec, Jasieniec, Jeziorka, Lew iczyn, L ipie (inkorpo- ro w a n a klasztorow i k arm elitów trzew iczkow ych), Łęczeszyce, M i­ chałow ice, M ogielnica, Prażm ów , P ro m n a, Przybyszew , W ilków, W orów. D ziekanem był proboszcz grójecki ks. K azim ierz C eliński, k an o n ik honorow y s e jn e ń s k i22, a w icedziekanem proboszcz gosz­

19 C hronologicznie było to d ru g ie z rzę d u czasopism o teologiczne, p o w sta łe n a ziem iach polskich. W cześniejszy był ty lk o przem y sk i P rzy ­ jaciel C h rześc ija ń sk ie j P raw dy, założony w r. 1833 przez ks. M ichała K orczyńskiego, późniejszego b isk u p a przem yskiego. Ks. Wł. S a r n a : B isk u p i p rze m y sc y obrz. lać. K r o n ik a D iecezji P r z e m y s k ie j 7 (1906) 214.

20 A P G A k ta d ek a n a tu grójeckiego, vol. 4 (1852— 1862) s. 416. 21 APO K sięga rozporządzeń 1797— 1867 з. 272.

(9)

czyński Józef D ziarkow ski, kan onik honorow y kaliski23. F u n k cje asesorów d ek analnych (do pomocy dziekanow i w czynnościach kongregacyjnych) pełnili: proboszcz m ogielnicki Maciej R ychlik oraz proboszcz błędow ski J a n Bogdan, kan o n ik honorowy lu b el­ ski 24. N otariuszem dekanalnym był proboszcz lewiczyński Józef Jo h n 25. Z księży dek an aln y ch jeszcze proboszcz prażmowski F ra n ­ ciszek Lipka, poprzedni notariusz dekanalny, posiadał k an on ię ho­ norow ą kaliską 2e. Ks. L ipka był najstarszym wiekiem (ur. w 1799 r.) i kapłaństw em (wyśw. w 1823 r.) księdzem w dekanacie, najm ło d­ szym zaś w ikariusz grójecki A leksander W asilewski ur. w 1836 r., wyśw. w 1858 r . ) 27. W raz z dziekanem liczył dekanat 19 księży, w tym 17 rządców p arafii i 2 w ikariuszy, w Błędowie i w Grójcu. W śród rządców p a ra fii 1 był zakonnikiem . Chodzi o przeora k a r­ m elitów w L ipiu, zarazem kom endarza lipeckiej parafii A ugustyna Jajk ę. Posady w ik ary ch istn iały ponadto w Goszczynie, Jasieńcu, Lew iczynie i P rzybyszew ie 28, jednakże z b ra k u księży nie były one w r. 1861 obsadzone. W w spom nianym klasztorze karmelitów p rz e­ byw ało oprócz przeora 2 ojców, 1 diakon i 2 b r a c i29.

D ek anat łow icki liczył 10 parafii: B ednary, Bolimów, C hruślin, Dom aniewice, K om pina, Kozłów Szlachecki, Łowicz — p arafia W niebow zięcia MNP przy kolegiacie, Łowicz — parafia św. Ducha, Nieborów , Pszczonów. U rząd dziekana spraw ow ał proboszcz nie- borow ski Maciej Danecki, kanonik honorow y łęczycki30, k aw aler o rd eru św. A nny 3 klasy, a w ice-dziekana prepozyt pszczonowski Maciej Wołłowicz, k an onik honorow y w arszaw ski, kawaler o rd eru

23 Tam że.

24 C atalogus Cleri... 1860 s. 47 i 49; Toż z r. 1863, s. 50—51. 23 Catalogus Cleri... 1863 s. 50.

24 Catalogus Cleri... 1960 s. 49; Toż z r. 1863, s. 51. 27 Catalogus Cleri... 1863 s. 50.

28 Tam że s. 50—51. 28 T am że s. 51.

30 K olegiatę w Łęczycy zniósł arc y b p F ran ciszek Malczewski w 1819 r.

z u p ow ażnienia S tolicy Ap. dla przyg o to w an ia uposażenia dla św ieżo pow stały ch w ów czas bisk u p stw . O sta tn i członek tej kapituły a rc h id iak o n Ł u k asz M arszew ski zm arł w 1839 r. (Ks. J. M ę t l e w i c z : W iadom ość h isto ryc zn a o archikolegiacie łę czy ck iej, P a m ię tn ik Religijno-M oralny 17 (1849) 100—101). A rcy b isk u p i n a d a l je d n a k mianowali k anoników honorow ych te j kolegiaty. W r. 1863 było ich 4: wspomniany D anecki, Ja c e k K o n d ra ck i k an o n ik k a te d ry w arszaw sk iej i proboszcz w W aw rzy- szew ie, W alenty K o n d ra ck i p rep o z y t w Ż y ch lin ie i Adam S zelew ski p rep o z y t w B rzezinach, e m ery to w an y p ro fe so r warszawskiej A kadem ii D uchow nej (Catalogus Cleri... 1863 s. 45, 55, 58, 62).

(10)

19] K O N G R E G A C J E D E K A N A L N E 45

św. S tan isław a 3 k la s y 31. A sesoram i d ek an aln y m i byli: prepozyt chruśliński M ichał Radkiewicz, k anonik honorow y kolegiaty ło­ w ickiej oraz proboszcz kom piński W ojciech K n a p iń s k i32, n o ta riu ­ szem zaś proboszcz b ed n arsk i W alenty N owak 33. W szystkich k się­ ży św ieckich w dekanacie łow ickim m ieszkało 33, nie licząc 3 p ra ­ łatów i 8 kanoników kolegiaty, którzy w łaściw ie nie liczyli się do duchow ieństw a dekanalnego, bo nie podlegali w izytacji i nadzoro­ w i dziekana, nie b ra li udziału w d ekanalnych kongregacjach, i nie wszyscy n aw et tu rezydow ali. 3 członków w ym ienionej k ap itu ły wchodziło w skład łow ickiego konsystorza fo ra ln e g o 34: prepozyt K azim ierz Rolicz T arnow ski, zarazem proboszcz w Bolimowie, jako oficjał, archidiako n B artłom iej M ichałow ski proboszcz w N iesuł- kowie i kano n ik A ndrzej K iełczew ski kom endarz w G ąbinie jako sędziowie surogaci. Jed y n ie notariusz tego konsystorza Ja n Sli- w ow ski kom endarz p a ra fii św. Ducha w Łowiczu nie należał do kapituły. Rezydow ał też w Łowiczu su frag an łow icki arcybiskupa H en ry k P la te r, biskup tu tu la rn y m osinopolitański, dziekan kole- giackiej k a p itu ły 35.

Z w ym ienionych wyżej 33 księży 10 było rządcam i p arafii, w tym 2 wchodziło zarazem do łow ickiej k ap itu ły , ks. K azim ierz T arnow ski z Bolim owa i ks. F ranciszek W ojtałow ski z D om anie­ wic, poprzedni dziekan Зб. Rządcy p arafii w Bolim owie, C hruślinie, D om aniew icach i w Pszczonowie ty tu ło w ali się prepozytam i, po­ niew aż istn iały daw niej przy ich kościołach kolegia m ansjon arzy 3?; obecnie pozostał tylko 1 m ansjon arz w D am aniew icach. Ks. Śliw ow - ski u św. Ducha w Łowiczu nie był proboszczem, lecz kom endarzem w ieczystym parafii, gdyż ta była inkorporow ana łow ickiej k ap itu le i ona była de iure proboszczem. W ikariuszy w dekanacie było 8 (w Bolimowie, C hruślinie, w Łowiczu przy kolegiacie — 4, w Ło­ w iczu u św. Ducha, w Pszczonowie). W ikary w C hruślinie p ełn ił fu nkcje a d m in istra to ra przy staru szk u proboszczu Radkiewiczu. W ikariusze kolegiaccy byli in stytu ow anym i beneficjatam i, in n i w i­ k ary m i m anualnym i. W D om aniew icach rezydow ał 1 m ansjonarz,

31 Catalogus Cleri... I860 s. 61; Toż z г. 1863, s. 58. 32 Catalogus Cleri... 1960 s. 59; Toż z r. 1863, s. 57. 33 Catalogus Cleri... 1863 s. 57.

34 K onsystorz te n sk aso w ał a rc y b p Z ygm unt Szczęsny F eliń sk i na w iosnę 1862 r. Zob. P a m ię tn ik i ks. Z y g m u n ta Szczęsnego F e l i ń s k i e ­ g o a rc y b isk u p a w arszaw skiego. Cz. 2, 1851—1883. W yd. 2, L w ów 1911 s. 170.

35 Catalogus Cleri... 1860 s. 9, 12— 13; Toż z r. 1863 s. 13, 18— 19. 36 C atalogus Cleri... 1860 s. 59—60; Toż z r. 1863 s. 57—58.

(11)

pozatym w Łowiczu 1 altarzy sta i 1 prepozyt nieparafialnego koś­ cioła św. L eonarda, zarazem kano n ik łow ickiej kapituły i prow izo r łowickiego dom u księży em erytów J a n W ąsowski, dalej 1 k apelan łowickiego biskupa su fra g an a i 12 księży em erytów we w spom nia­ nym dom u. P rzy kolegiacie istn ia ła nie 1 — jak wym ieniono — ale 3 altarie, jednakże 1 z nich była kum ulow ana przez w ik a riu ­ sza kolegiackiego, a 1 w akow ała. P odobnie z 4 psałterii przy kole­ giacie 3 kum ulow ali w ikariusze, a 1 była nieobsadzona 38. N a jsta r­ szym kapłan em w śród księży p arafialn y ch był wspomniany ks. Radkiewicz, urodzony w 1781 r., w yśw ięcony w 1806 r.39 Poza ty m były w dekanacie 4 klasztory: p ijarów , m isjonarzy św. W incente­ go, b ern ard y n e k i szarytek, w szystkie m ieściły się w Łowiczu. P i­ jarów było 2, m isjonarzy 5 (4 księży i 1 b rat), bernardynek 13, szarytek 4 40.

Do d ek a n atu strykow skiego należało 12 parafii: Bielawy, B ra­ toszewice, Dmosin — p arafia inkorporow ana domowi m isjo narzy w Łowiczu, Dobra, Główno, Koźle, Mąkolice, Oszkowice, Sobota, Stryków , Szczawin — p arafia inkorporow ana klasztorowi fran cisz­ kanów ko n w en tu aln y ch w Ł agiew nikach k. Łodzi, W aliszew. Urząd dziekana spraw ow ał proboszcz bratoszewicki Teofil W ypy- chow ski, a w ice-dziekana proboszcz m ąkolicki Antoni Wysocki k a ­ nonik honorow y kaliski. A sesorem dekanalnym był kom endarz dm osiński F ranciszek K osterski, notariuszem komendarz w G łów ­ n ie S tan isław P iekalski; b ra k było drugiego asesora. W szystkich księży w dekanacie, a zarazem rządców parafii, było 12, w tym 1 zakonnik w Szczawinie. Nie było ani jednego wikarego. N a js ta r­ szym kapłanem był w ice-dziekan Wysocki, urodzony w 1795 r., w yśw ięcony w 1818 r., najm łodszym zaś komendarz bielaw ski W incenty Uściński, urodzony w 1833 r., wyświęcony w 1856 r.41

4. Z w o ł y w a n i e k o n g r e g a c j i . D nia 26 sierpnia 1861 r. ks. K azim ierz C eliński dziekan grójecki podpisał kurendę do księ­ ży swego d ek a n atu , zw ołując ich n a doroczną kongregację n a 9 października tego ro k u do kościoła parafialnego w Belsku. N a­ leży zaznaczyć, że w archidiecezji w arszaw skiej kongregacje odby­ w ały się kolejno we w szystkich parafiach poszczególnych d e k a n a­ tów. W tym że piśm ie w yznaczał dziekan proboszcza błędowskiego Ja n a B ogdana do o dp raw ien ia w czasie kongregacji nabożeństw a żałobnego, proboszcza worow skiego A ntoniego Wojno do celebry

38 C atalogus Cleri... 1960 s. 58—61; Toż z r. 1863 s. 57—59. 39 C atalogus Cleri... 1860 s. 59; Toż z r. 1863 s. 57. 40 Catalogus Cleri... 1860 s. 62.

(12)

[11] K O N G R E G A C J E D E K A N A Ł N E 47 w otyw y o D uchu św., a błędow skiego w ikariusza K arola G rabow ­ skiego do w ygłoszenia k o n feren cji duchow nej. W szystkich zaś księży w ezw ał do za b ran ia z sobą na kongregację w łasnych kom ż i stuł. N astępnie z pow ołaniem się n a zarządzenie konsystorza z 9 m arca 1859 r. podał C eliński księżom 9 p y tań z teologii m o ral­ nej do egzam inu ustnego i 3 kw estie do opracow ania pisem nego. Ze spraw in n y ch w ezw ał tym sam ym pism em księży, zalegających z opłatą p re n u m e ra ty za P a m ię tn ik R elig ijn o -M o ra ln y 42, do u re ­ gulow ania jej n a jego ręce w wysokości 4 rs najpóźniej n a k o n g re­ gacji, oraz polecił proboszczom, aby w w ykon aniu ostatn iej odezwy konsystorza przy słali m u w ykaz procesji, urządzanych w ich p a ­ rafiach 43.

W tym sam ym czasie, bo 27 sierpnia 1861 r., zapow iedział k u re n - dą kongregację d ek an aln ą dziekan łow icki M aciej Danecki, w yzna­ czając dla jej odbycia kościół p a ra fia ln y św. Ducha w Łowiczu. Do odpraw ien ia w igilii i Mszy żałobnej za zm arłych k ap łan ów d ek a­ n a tu w yznaczył proboszcza bednarskiego W alentego Now aka, do celebry w otyw y o D uchu św. w ikariusza p arafii św. Ducha w Ło­ wiczu F ranciszka Zarzeckiego, a do w ygłoszenia k o n feren cji ad m i­ n is tra to ra chruślińskiego M ichała M achnikow skiego. W piśm ie ty m podał, podobnie ja k w dekanacie grójeckim , 3 kw estie teologiczne do pisem nego opracow ania. Nie uczynił nato m iast w zm ianki o p y ­ tan iac h do egzam inu ustnego. Zapow iedział za to, że będą n a k o n ­ gregacji czytane ustępy z listu pasterskiego arcybpa S karszew skie­ go o ubiorze duchow nym , do czego przeznaczył m ansjo n arza do- m aniew ickiego M ateusza Żernickiego. Polecił ponadto, ab y każdy proboszcz przyw iózł z sobą do w glądu i podpisu dziekana bieżące księgi m etry k aln e, księgę do w pisyw ania k u rso rii i dziennik ko­ respondencji. P u n k tu tego b ra k w k urendzie dziekana grójec­ kiego. Zaznaczył dalej, że księża, którzy nie m ogliby przybyć n a kongregację, są obow iązani odpraw ić w swoich kościołach Mszę za zm arłych kapłan ów oraz nadesłać pisem ne uzasadnienie sw ej ab ­ sencji dla przesłania go do konsystorza „do przek o n an ia się o słu ­ szności”. W ezwał też księży, zalegających z w yrów nan iem p re n u ­ m eraty za P a m iętn ik R eligijno-M oralny, aby w czasie k o ngrega­ cji w płacili n a jego ręce po 4 rs 44.

42 W r. 1863, gdy w m iejsce P a m ię tn ik a p ren u m e ro w a n o Przegląd K a to lic ki, K o m isja W yznań R elig ijn y ch i O św iecenia P ublicznego z a p re ­ n u m e ro w a ła po 25 egzem plarzy tego p ism a n a k aż d ą diecezję w K ró le ­ stw ie dla niezam ożnych plebanów . A PG A k ta d ek. grójeckiego, vol. 4 (1852— 1862) s. 793.

43 Tam że s. 415—416.

(13)

K ongregacje w dekanacie strykow skim odbywały się z d aw na nie w porze jesiennej, lecz na w io sn ę 45. W r. 1861 zwołał ją dzie­ k an Teofil W ypychow ski n a 14 m aja do Oszkowic. Do celebry w i­ gilii, Mszy i procesji żałobnej za zm arłych kapłanów w yznaczył proboszcza z D obrej K arola Jasińskiego, do wygłoszenia k o n fe re n ­ cji proboszcza z Soboty H ieronim a P alle, do odprawienia w otyw y o D uchu św. kom endarza waliszewskiego Wojciecha W ysokińskie­ go. W ezwał też księży, aby przyw ieźli z sobą księgi p arafialne, do­ k u m en ty ap ro baty do spow iadania, by uregulow ali na kongregacji p re n u m e ra tę P am iętn ika Religijno-M oralnego. Podał im wreszcie 9 p y tań z teologii m o ralnej do egzam inu ustnego i 3 kw estie do opracow ania pisem nego. Dodatkow o przypom niał o zwrocie w ypo­ życzonych książek z biblioteki d e k a n a ln e j46.

Ja k w idać już z samego porów nania k u re n d wymienionych dzie­ kanów , nie było w archidiecezji jednolitości w urządzaniu k o n g re­ gacji, pom im o że arcbp S karszew ski usiłow ał zaprowadzić pod tym względem jeden schemat.

5. P r z e b i e g k o n g r e g a c j i w 1861 r. (nabożeństwa, sesja, protokół czynności). W dniu oznaczonym na kongregację staw ili się w B elsku wszyscy z d e k a n atu grójeckiego księża świeccy i k a r­ m elici lip e c c y 47. Ja k a była frek w en cja księży na kongregacji w Ł o­ wiczu i w Oszkowicach, nie um iem powiedzieć z braku odnośnego spraw ozdania. Sądząc z pism zapow iednich i sprawozdania dzie­ k ana grójeckego, rozpoczęto kongregację w Belsku i w Oszkowi­ cach o godzinie 9-tej rano, w Łowiczu zaś o 8-mej. W yznaczeni ce­ leb ra n si od praw ili oficjum i Mszę za zm arłych księży, a in n i k a­ p łan i czytali w tym czasie Msze żałobne przy bocznych ołtarzach. N astępnie odpraw iono procesję żałobną ze stacjami, a po niej w y­ znaczeni kaznodzieje wygłosili przygotow ane konferencje. Teraz zam ów ieni celebransi czytali w otyw ę o Duchu św., po k tó rej od­

45 W r. 1844 odbyto ją 22 m a ja w S try k o w ie, w 1845 r. 22 k w ietn ia Wi D o b re j, w 1847 r. 17 m a ja w K oźlu, w 1848 r. 22 m aja w M ąkoli- cach, w 1849 r. 10 m a ja w O szkow icach, w 1850 r. 13 maja w O szkow i­ cach, w 1851 r. 3 czerw ca w B ielaw ach , w 1852 r. 24 maja w W ielisze­ w ie, w 1853 r. 11 m a ja w G łów nie, w 1854 r. 29 maja w D m osinie, w 1855 r. 21 m a ja w B ratoszew icach, w 1856 r. 6 maja w S trykow ie, w 1857 r. 26 m a ja w D obrej, w 1858 r. 18 m a ja w Dobrej, w 1859 r. 8 czerw ca w M ąkolicach, w 1860 r. 21 m a ja w K oźlu, w 1861 r. 14 m a ja w O szkow icach, w 1862 r. 2 czerw ca w Sobocie. APO Księga rozporzą­ dzeń 1797— 1867 s. 220, 230, 244, 263, 274, 282, 285, 287, 292, 293, 299, 304, 317, 324, 325, 331, 333, 334.

46 Tam że s. 333—334.

(14)

[13] K O N G R E G A C J E D E K A N A Ł N E 49

mówiono m odły na rozpoczęcie kongregacji. Na nabożeństw ach tych byli obecni rów nież m iejscow i w iern i, którzy, pow iadom ieni zawczasu przez sw ych proboszczów, zebrali się na nie zapew ne w większej liczbie. Po ukończonych cerem oniach m iejscowi p le ­ b an i w ezw ali w iern y ch do opuszczenia kościoła, a księża p rz y b ran i w komże i stuły rozpoczęli sesję. W Łowiczu odbyła się ona w za­ k ry stii 48. Czy też w zak rystii, czy może w kościele urządzono ją w B elsku i Oszkowicach, nie da się ustalić.

W B elsku pierw szym p u n k tem p ro g ram u sesji był u stn y egza­ m in księży. O dpytyw ał dziekan w zakresie przesłanych uprzednio księżom tez:

1. De sa cram e n to p o e n ite n tia e ; 2. De actib u s h u m a n is; 3. De peccatis; 4. De c o n tra c tib u s; 5. De c e n su ris; 6. D e sim o n ia; 7. De b eneficiis; 8. De iu re et iu stitia ; 9. De conscientia 49.

Nie znam y tem aty k i ustnego egzam inu w Łowiczu. N ajp raw d o­ podobniej w ogóle go tam nie było. P rzede w szystkim dziekan go tu nie zapow iedział i nie podał księżom zakresu m ateriału , z któ ­ rego m ieli się przygotow ać. Pom inięcie egzam inu n a kongregacji nie je st zaskakujące, choć jego złożenie było w archidiecezji w a­ ru n k iem uzyskania ap ro b aty do słuchania spowiedzi. Egzam in ten bow iem m ożna było składać bądź przed w łasnym dziekanem , bądź przed egzam inatoram i konsystorskim i. W 12-osobowym zespole egzam inatorów konsystorskich było w 1861 r. 4 księży z kręgu , ju ­ rysdykcyjnego oficjała łowickiego: L udw ik G ruszecki k an o n ik ło- w icki, W ojciech Loga k an onik łow icki i prepozyt w G łuchow ie oraz 2 m isjonarzy św. W incentego w Łowiczu F ranciszek O rlikow ­ ski i K azim ierz B rzozow ski50. Być może, że k ap łan i z oficjałatu łowickiego, a przy n ajm n iej m ieszkający w pobliżu m iasta, składali egzam iny przed egzam inatoram i konsystorskim i w Łowiczu, albo przed dziekanem poza kongregacją. Mogła przecież istnieć tu in n a trad y c y jn a p ra k ty k a aniżeli w dekanacie grójeckim i w reszcie archidiecezji, w spom niano przecież, że oficjałat łow icki należał daw niej do archidiecezji gnieźnieńskiej, podczas gdy okręg w a r­ szaw ski do diecezji poznańskiej. Zresztą gdy chodzi o księży z de­ k a n a tu łowickiego, nie wszyscy byli do egzam inu obowiązani, nie składali go beneficjaci, będący rów nocześnie członkam i łowickiej kapituły, i chyba też księża em eryci.

48 T am że s. 415—416; A P C h K sięga rozporządzeń 1858— 1897 s. 41—42. 49 A P G A k ta d ek. grójeckiego, vol. 4 (1852— 1862) s. 416.

50 C atalogus Cleri... I860 s. 12.

(15)

ш

T

Z drugiej stro n y trzeba się tu liczyć rów nież z możliwością p ew ­ nych zaniedbań. Jeśli arcybp F eliński skasow ał w r. 1862 konsy- storz fo raln y w Łowiczu m. in. z pow odu słabego jego nadzoru nad podległym duchow ieństw em , to możliwe, iż tu i ówdzie odw ażano się nie urządzać egzam inu z prostego niedbalstw a, a do ap robaty przedstaw iali dziekani księży chyba na podstaw ie panującej w d e­ kanacie opinii o ich wiedzy teologicznej. Sąd ten potw ierdzałoby jeszcze i to, że tenże arcybiskup na ko nferencji dziekanów z całej archidiecezji w dniu 15 stycznia 1863 r. zapowiedział u stan ow ienie dla każdych k ilk u dekanatów specjalnych wizytatorów, aby przy in n y ch ich zadaniach „byli dziekanom ku pomocy jako egzam ina- torow ie” 51. W idocznie m iał arcybp F eliński zastrzeżenia odnośnie istniejącej dotąd w tym w zględzie p rak ty k i. Że jed n ak mimo w szystko nie było to zaniedbanie powszechne, dowodzą tego spo­ strzeżenia z 15 kongregacji w dekanacie strykowskim z la t 1845—1860. Na 10 kongregacjach egzam inu nie było, odbył się on natom iast na 5 kongregacjach, a m ianow icie w r. 1845 za dziekana A leksandra C etkow skiego, w r. 1856 i 1857 za dziekana L udw ika Gruszeckiego i w r. 1859 i 1860 za obecnego dziekana Teofila W y- pychowskiego. G ruszecki w k u rendzie do księży nie podaw ał osob­ nych pytań , lecz tylko zapow iadał, że z przesłanych kw estii do opracow ania pisem nego odbędzie się też egzamin ustny. W ypy- chow ski zaś stosow ał ogólną p ra k ty k ę w archidiecezji i przysłał księżom w yznaczone przez konsystorz gen eraln y pytania 52.

T ak więc i n a obecnej kongregacji w r. 1861 podał im oprócz kw estii do opracow ania pisem nego przepisane przez konsystorz tra k ta ty do ustnego o dp ytania (te sam e co na kongregacji w Bel­ sku) 5S.

Na kongregacji w Łowiczu wobec pom inięcia egzaminu p ierw ­ szym p u n k tem sesji było odczytanie u stęp u z listu pasterskiego arcybpa Skarszew skiego o ubiorze d u ch o w n y ch 54. Czy i co czy­ tano w B elsku i Oszkowicach, nie wiem y. Na kongregacji w r. 1865 w Bielaw ach w dekanacie strykow skim czytano list p astersk i biskupa łuckiego i żytom ierskiego K aspra Borowskiego 55.

N astępnie na w szystkich trzech kongregacjach złożyli księża na ręce notariu sza dokum enty jurysd y k cji do spowiadania oraz za­

51 P am iętniki... F e 1 i ń s к i e g o..., cz. 2 s. 220.

52 APO K sięga rozporządzeń 1793— 1867 s. 230, 244, 263, 274, 282, 285, 287, 292, 293, 299, 304, 317, 324, 325, 331, 333.

63 Tam że s. 336.

54 APCh. K sięga rozporządzeń 1858— 1897 s. 41. 55 APO K sięga rozporządzeń 1793— 1867 s. 336.

(16)

[15] K O N G R E G A C J E D E K A N A L N E 51

świadczenia z odpraw ionych dorocznych rekolekcji. Te o sta tn ie podobnie ja k spraw ozdanie dziekana o złożeniu egzam inu były wa­ runkiem uzyskania w konsystorzu przedłużenia ap ro b aty n a ro k następny. J a k ta spraw a w yglądała w Łowiczu i Oszkowicach, n ie wiadomo. N atom iast w dekanacie grójeckim m am y o tym relację: dziekana. Zaśw iadczenia z odbytych rekolekcji złożyli tu wszyscy księża. Proboszcz m ichałow icki Szym on Dom ański i kom en darz w ilkow ski A ntoni Dołęgowski odpraw ili je w konw encie k apucy­ nów w Nowym Mieście, reszta kapłanów w klasztorze k arm elitów trzew iczkow ych w L ip iu w dwóch grup ach 5e.

K ontrola rekolekcji kapłańskich, należąca do p rog ram u czyn­ ności dziekanów n a ówczesnych kongregacjach, ograniczała się do przyjęcia i odesłania do konsystorza zaśw iadczenia przełożonego jakiegoś klasztoru o ich odbyciu. Nie wchodzili natom iast dziekani w sposób ich odpraw iania. Odbyw ano je bądź indyw idu aln ie, bądź w grupach, ale bez przew odników duchow nych. P ożytek ta k poję­ tych ćwiczeń duchow nych nie m usiał być widocznie w ielki, skoro arcybp Feliński, p racu jący niestrudzen ie nad w yrobieniem w e­ w nętrznym swego duchow ieństw a, w ydał w spraw ie rek o lek cji księży specjalne zarządzenia 30 sierpn ia i 3 w rześnia 1862 r.5rr w yjm ując rów nocześnie ich ko ntro lę z pro gram u kongregacji de­ kanalnych.

Dla duchow ieństw a m iasta W arszaw y przeznaczył na rek olekcje klasztor m isjo narzy św. Krzyża, sem inarium św. J a n a i A kadem ię Duchowną, w k tó ry ch wszyscy księża w arszaw scy podzieleni n a 3 g ru p y m ieli je odtąd odpraw iać w 3 różnych term inach. Dla księży pozaw arszaw skich w yznaczył 4 m iejsca: klasztor b ern ard y n ó w w C zerniakow ie dla duchow ieństw a z d ekanatów piaseczyńskiego, w areckiego i w arszaw skiego zam iejskiego, — klasztor m isjon arzy w Łowiczu dla księży z dekanatów bialskiego, błońskiego, b rzeziń ­ skiego, gąbińskiego, grójeckiego, kutnow skiego, łowickiego, sk ie r­ niew ickiego i sochaczewskiego, ■— klasztor b ern ard y n ó w w Łęczy­ cy dla księży z dek an atów gostynińskiego, kłodawskiego, łęczyc­ kiego, strykow skiego i zgierskiego — klasztor reform atów w S ien ­ nicy dla księży z dek anatów siennickiego i stanisław ow skiego. W w ym ienionych konw entach doroczne rekolekcje postanow iono urządzać w 2 term inach . Chodziło o to, aby, gdy pierw sza grup a księży z w yznaczonych d ekanatów będzie je odpraw iać, d ru g a

po-50 A P G A k ta dek. grójeckiego, vol. 4 (1852— 1862) s. 429.

57 Tam że s. 675—677 oraz odezw y a rc y b p a F e l i ń s k i e g o i k o n ­ systorza generalnego, d ru k o w a n e w P a m ię tn ik u R e lig ijn o -M o ra ln y m , r. 22: 1862 s. 443—446.

(17)

zostaw ała n a p arafiach. Ogłosił też F eliński szczegółowy reg u lam in rekolekcji oraz pow ołał w ybitnych rekolekcjonistów do p rzew o dn i­ czenia im i w ygłaszania nauk, sobie rezerw ując kierownictwo r e ­ kolekcji niektórych g ru p księży w arszaw skich. Po ukończeniu k aż­ dej serii rekolekcji dziekani m ieli dać z nich konsystorzowi ścisłą relację odnośnie podległych im k się ż y 58. T ak więc sprawa k o n tro li rekolekcji schodziła z prog ram u kongregacji dekanalnych. N ie­ stety w ybuchłe niebaw em pow stanie styczniowe, zsyłka arcy b i­ skupa i stosow ane re p resje carskie przekreśliły te pożyteczne plany.

Dalszą czynnością kongregacji było złożenie przez księży pisem ­ nych w ypracow ań n a tem at przesłanych im przez dziekanów k w e­ stii. P u n k t ten był realizow any na w szystkich trzech cytow anych kongregacjach, w Belsku, Łowiczu i w Oszkowicach59. Na k o ng re­ gacji w B elsku nie oddał opracow ania wikariusz grójecki A le­ k san d er W asilew ski i kom endarz łęczeszycki Ignacy Szokalski. Pierw szego u sp raw ied liw ił dziekan w protokóle do konsystorza chorobą oczu, drugiego rów nież brakiem zdrow ia i podkreśleniem , że jest to kap łan zdolny i zasługuje na prolongatę aprobaty 60. J a k ta sp raw a w yglądała na kongregacji w Łowiczu i w Oszkowicach, nie da się powiedzieć z b ra k u odnośnych sprawozdań. K ongrega- cy jn i kaznodzieje nie składali w ypracow ań, ale oddawali dzieka­ now i tek st przygotow anej k o n ferencji dla przesłania konsystorzo­ w i ei. O pracow ania księży z d ek an atu grójeckiego dotyczyły n a ­ stępujących problem ów :

I. U tru m absolvi p ossit m o rib u n d u s, qui vel nullatenus vel in te g re non co n fitetu r, u tru m confessio voce fie ri deb eat? An etiam p e r litte r a s confessio fieri possit?

II. Q uid e t q u o tu p le x est sa tisfac tio ? Q uid ad satisfactionem r e ­ q u ir itu r ? Q ualem p o en iten tiam co n fessariu s assignare debet? Q uae op era p ro p o en ite n tia im poni possunt? E t u tru m poenitens im positam sibi p o en iten tiam ac ce p ta re te n e a tu r?

III. Q uid et q u o tu p le x est sim onia? Q uot m odis simonia co n fid en tialis c o m m ittitu r? S im onia q u ale est p eccatum ? E stn e simoniacus qui p re c i­ b us sibi p ro aliquo alio p o rre c tis p erm otus beneficium ei c o n f e r t62?

58 Tam że.

59 A P G A k ta dek. grójeckiego, vol. 4 (1852—1862) s. 416; A P C h K sięga rozporządzeń 1858— 1897 s. 42; A PO Księga rozporządzeń 1793— 1867 s. 336.

90 AP G A k ta d ek. grójeckiego, vol 4 (1852—1862) s. 429. 61 Tam że oraz (W. S k a r s z e w s k i ) : L is t pasterski... s. 30. 62 A P G A k ta dek. grójeckiego, vol. 4 (1852— 1862) s. 429.

(18)

[17] K O N G R E G A C J E D E K A N A L N E 53

Księża z d ek a n atu łowickiego dali opracow ania n a tak ie znow u tem aty:

I. Quid e t q u o tu p le x est m a trim o n iu m ? A d quid in s titu itu r, qu ae su n t bona esse n tia lia m a trim o n ii, q u i su n t sin g u lares effec tu s m a tr i­ m onii, q u o tu p le x su n t so llem n itate s m atrim o n ii? In quo loco d eb e t ce­ le b ra ri m a trim o n iu m ?

II. Q u o tu p lex est p aro ch u s sponsorum ? Q uis sit p aro ch u s v agorum , p ere g rin o ru m e t m ilitu m ? Q uid est im p e d im e n tu m m a trim o n ii? Q uo- tu p lic ia su n t im p ed im en ta, q u o t su n t im p e d im e n ta im p e d ie n tia e t quot d irim e n tia ? Q uotu p licia su n t im p e d im e n ta d irim e n tia ?

III. Q uid in te llig itu r nom ine conditionis? E t qu ae conditio d irim it m a trin o n iu m ? Q uid e t q u o tu p le x est conditio? Q uid est cognatio legalis e t quid s p iritu a lis ? Q uas perso n as afficit haec cognatio? Q uid in te llig itu r p e r g rad u m et quid p e r lin eam ? Q u o tu p le x est lin e a? Si p aro c h u s agnovit ex confessione sponsorum im p e d im e n tu m d irim en s, quibus d issu ad ere non p o test, an d eb e at a s siste re m a trim o n io e t copu­ la re eos p o stq u a m v e n e rin t ad ecclesiam ? A n v alid u m est m a trim o n iu m in te r cath o licu m e t lu th e ru m ? 63

O pracow ania księży z d ek a n atu strykow skiego dotyczyły k w estii następujących:

I. Q uid et q u o tu p le x lib e rta s? E t q u a e ad m e re n d u m e t d em eren d u m r e q u iritu r? V o lu n ta riu m ite m in v o lu n ta riu m quid e t q u o tu p le x e t qu ae causae in v o lu n ta rii?

II. Q uid e t q u o tu p le x p ra e sc rip tio ? Q uae re q u ir u n tu r ad p ra e s c rip ­ tionem ad q u isita m ? Q uae a p ra e sc rip tio n e e x im u n t?

III. Q uid est re s titu tio e t q u o t eius fo n tes? Q uid re s titu tio in in te ­ grum , ad h an c im p e tra n d a m qu ae r e q u iru n tu r ? D em um q u in a m effec­ tu s im p e tra ta e re s titu tio n is in in te g r u m ? 64

Łącznie ze złożeniem pisem nych odpowiedzi n a powyższe zagad­ nienia m iała m iejsce jakaś dyskusja na ich tem at. Zapow iadał bo­ w iem dziekan strykow ski, aby księża opracow ali podane kw estie nie tylko na piśm ie, ale aby też byli przygotow ani do ustnego ich z re fe ro w a n ia e5. W edług w zoru podanego w liście pastersk im a r- cybpa Skarszew skiego dziekan zagajał rodzaj dysputy w zakresie opracow anych przez księży problem ów . W yznaczeni przezeń dw aj księża czynili zarzuty, a jeden je zbijał. Chodziło o spraw dzenie, czy księża sam odzielnie przygotow ali sw oje w y p ra c o w a n ia ee. Czy tak a d ysp u ta odbyw ała się i obecnie, czy też prow adzono zw ykłą dyskusję, n ie da się ustalić.

63 A P C h K sięga rozporządzeń 1858— 1897 s. 42—43. 64 APO K sięga rozporządzeń 1793— 1867 s. 336. 65 Tam że.

(19)

Na kongregacji w Łowiczu dziekan przeglądał jeszcze i po dp i­ syw ał przyw iezione przez proboszczów księgi parafialne ej\ C zyn­ ność ta, należąca w zasadzie do głów nych zadań dziekanów w cza­ sie w izytacji p arafii, w ykonyw ana n a kongregacji d e k a n atu ło­ wickiego, nie była czymś w yjątkow ym , bo z tą samą p ra k ty k ą spo­ tykam y się nie tylko na kongregacji dekanatu strykow skiego w Oszkowicach w tym że 1861 r.88, ale na w ielu innych k o ng reg a­ cjach tegoż d ekanatu, n aw et jeszcze wówczas, gdy dek an at s try ­ kow ski należał do archidiecezji g n ie ź n ie ń sk ie je9. K ontrola ksiąg p arafialn y ch na kongregacji dowodzi, że w wymienionych d ek a­ n atac h dziekani nie przeprow adzili dorocznej wizytacji. Czy za­ niedbyw ano ją rów nież w innych d ekan atach oficjałatu łow ic­ kiego, m ożnaby ustalić dopiero po zbadaniu większej ilości arch i­ w ów p arafialn y ch tego okręgu. W szakże utyskiwanie ad m in istra ­ to ra archidiecezji bpa A ntoniego M elchiora Fijałkowskiego (póź­ niejszego arcybiskupa) w r. 1845 i 1848, że dziekani nie n ad syłają ,,rap o rtó w o odbyw aniu w izyt kościołów dekanalnych” m a swoją wym ow ę n . Zresztą zam iar arcybpa Felińskiego ustanowienia oso­ bnych w izytatorów i zniesienie wszelkich odrębności zw yczajo­ w ych w tym oficjałacie łącznie z kasatą łowickiego konsystorza foralnego w skazują, że i w zakresie dekanalnych wizytacji były tam niew ątpliw ie zaniedbania.

N a tym w yczerpyw ał się w zasadzie program sesji kongregacyj- nej. Dodatkowo przy okazji kongregacji załatw iali dziekani z księ­ żmi różne spraw y ad m in istracyjne, jak ściąganie prenum eraty za P a m iętn ik R eligijno-M oralny, zebranie odpowiedzi na okólniki konsystorza itp. W B elsku np. księża d ek a n atu grójeckiego oddali dziekanow i żądane przez konsystorz w ykazy procesji w ich p a ra ­ fiach ;i.

Kończono kongregację odśpiew aniem Te D eum i błogosław ień­ stw em Najśw. S akram entem , po czym księża — pisał dziekan ło­ w icki — „rozłączą się w miłości b ra te rsk iej i udadzą do swoich dom ów ” 72. P rzeprow adzone na kongregacjach czynności były p ro ­ tokołow ane przez n o tariusza dekanalnego. On też sporządzał odpis

87 A P C h. K sięga rozporządzeń 1858— 1897 s. 42. 63 APO K sięga rozporządzeń 1793— 1867 s. 333.

89 Tam że s. 33 (na k o n gregacji 12 V 1800 r), 188, 263, 282, 285, 287, 292—293, 299, 324, 330.

70 Tam że s. 272.

71 A P G A k ta dek. grójeckiego, vol. 4 (1852— 1862) s. 416. 72 A P C h. K sięga rozporządzeń 1858— 1897 s. 42.

(20)

[19] K O N G R E G A C J E D E K A N A Ł N E 55 protokółu, k tó ry podpisany przez dziekana w raz z zebranym i do­ kum entam i i opracow aniam i teologicznym i był przekazyw any kon- systorzow i g en eraln em u „pod św iatłe rozpoznanie” — jak pisał tenże dziekan ło w ic k i73.

6. P o z i o m k o n g r e g a c j i . P ozostaje jeszcze dać w y jaśn ie­ nie, na czym polegał postęp w program ie przedstaw ionych wyżej kongregacji d ekan aln y ch w po rów naniu z kongregacjam i sta ro ­ polskimi. Otóż z daw nych ko ngregacji zachow ano całą stro nę obrzędow ą, n astęp n ie k o nferencję duchow ną, czytanie listów p a ­ sterskich, p rzy n ajm n iej na n iektórych kongregacjach, zebranie do­ kum entów apro b aty do spowiedzi i zaświadczeń o odpraw ionych rekolekcjach, egzam in u stn y oraz oddanie opracow ań na w yzna­ czone tem aty z teologii m oralnej. Z aniechano n ato m iast p ra k ty k i spowiedzi księży w czasie kongregacji oraz uciążliw ego zarów no dla dziekana jak i podległych księży sk ru ty n iu m i correctio fra ­ terna. Równocześnie podniesiono poziom pisem nych opracowań. P rzede w szystkim tem atykę przesyłanych dekanatom „kw estii teo ­ logicznych” u k ładali nie dziekani, lecz konsystorz g en eraln y, k tó ­ ry też czuwał, aby na k ilku k olejnych kongregacjach pow tórzyli księża w ten sposób całą teologię m oralną. Nie w iem y, kto w kon- systorzu zajm ow ał się tą spraw ą, czy sam oficjał, czy ktoś z egza­ m inatoró w konsystorskich, czy też może m iał to zlecone k tóryś z w ykładow ców sem in arium św. Ja n a lub św. K rzyża, w zględnie z profesorów A kadem ii D uchow nej 74. W każdym razie logiczne ze­ staw ienie szczegółowych p y tań świadczy, że u kład ał je ktoś, kom u nie obce były problem y i podręczniki teologii m oralnej. Z ak re­ ślano też dość duży zakres m ateria łu na jedną kongregację.

O pracow ania przesyłali dziekani do konsystorza. Z b ra k u in fo r­ m acji źródłow ych nie da się powiedzieć, czy odkładano je tam ad acta, czy też w ypracow ania oceniano i w yciągano odpow iednie w nioski na przyszłość. S tw ierdzić należy, że gorliw y bardzo arcybp F eliński, k tó ry sw ym i zarządzeniam i d o tk n ął w czasie kró tkich sw ych rządów w iele różnych spraw ad m in istracyjn o-pastersk ich , a na kon feren cji dziekanów w 1862 r. przedyskutow ał z nim i n a j­ bardziej palące problem y, nie w ysuw ał zastrzeżeń odnośnie k o n ­ gregacji dekanalnych. W idocznie w edług jego p rzeko nan ia były prow adzone dotąd na odpow iednim poziomie.

7. Z a n i k k o n g r e g a c j i p o p o w s t a n i u s t y c z n i o

-74 W diecezji płockiej za rządów b p a P oniatow skiego zlecano to od r. 1774 z in ic ja ty w y a u d y to ra K rz y szto fa Ż óraw skiego w ykładow com se m in a riu m duchow nego w P łocku i w P u łtu sk u . Ks. St. B i s k u p ­ s k i : K r z y s z to f Z óraw ski..., s. 20— 21.

(21)

w y m. W zw iązku z w ybuchem pow stania styczniowego, gdy n a skutek działań w ojennych było niebezpiecznie urządzać zjazdy, w ikariusz g e n e raln y zesłanego do Jaro sław ia nad Wołgą arcy bp a Felińskiego, biskup no m in at P aw eł Rzew uski, powiadomił 24 sie rp ­ n ia 1863 r. duchow ieństw o archidiecezji, że zw alnia je w ro k u bie­ żącym od kongregacji d e k a n a ln y c h 75. Z tych samych przyczyn nie odbyły się kongregacje rów nież w r. 1864, jednakże zażądał k o n ­ systorz w tym roku od księży nadesłan ia za pośrednictwem swoich dziekanów pisem nych opracow ań podanych im kwestii teologicz­ nych 7β. Po uspokojeniu k ra ju kongregacje odżyły, o czym świadczy choćby fa k t zw ołania kongregacji w r. 1865 przez dziekana s try ­ kowskiego 7/. Jedn ak że łącznie z zastosow anym i niebawem przez rząd carski rep resjam i względem duchow ieństw a i zakazem u rz ą­ dzania zgrom adzeń upadły kongregacje na długie lata. W znowiono je dopiero w r. 1906 z n astaniem większej swobody po ukazie to le ra n c y jn y m 78.

SUM M ARIUM

DE C O N G R E G A T IO N IB U S D E C A N A L IB U S I N ARCHIDIOECESI V A R S A V I E N S I M E D IA N T E SA E C U LO X IX

C om busto to ta lite r tem p o re in su rre c tio n is Varsaviensis 1944 anno A rchivo A rchidioecesis V arsaviensis fo n tes ad cognoscendam h isto ria m co ngregationum d ec an a liu m in arc h iv is p aro c h ialib u s quaerendi sunt. Im p rim is lib ri c u rso ria ru m , q u ib u s paro ch i om nes cursorias d e c re - ta q u e a rc h ip ra e su lu m ac co n sistorii clero archidioecesano in tim a ta s in g ro ssa b a n t, nec non a s se rv a ta in n o n n u llis archivis paroecialibus a c ta officio ru m d ecan aliu m , v a ld e u tilia su n t. Congregationes, q u a e a n te ce n tu m annos c e le b ra b a n tu r, in te r v e te ra s in P olo n ia congregationes et m o d ern as m edium locum occu p an t ta m in ipsa form a celebrationis, q u am in re b u s in eis tra c ta tis . E x eis enim , qu ae olim fuerunt, co n g re­ g ationibus fo rm a litu rg ic a se rv a b a tu r, ex alia au tem ex parte in m elius su n t re fe c ta e e t plus stu d ia th eologica et p a sto ra lia in eis flo re re ce p eru n t. Q uod co n g re g atio n u m in d ec an a tib u s Grójecensi, Ł ow icensi et S try k o v ien si an n o 1861 c e le b ra ta ru m exem pli u te n s exposui.

75 A P G A k ta dek. grójeckiego, vol. 4 (1852—1862) s. 801, 817.

76 A rch iw u m K o leg iaty w Łow iczu. K sięga rozporządzeń 1809—1867. P ism o d zie k a n a łow ickiego do k s ię ży k o n d e ka n a ln yc h z r. 1864 (b rak d a ty dokładniejszej).

77 A P O K sięga rozporządzeń 1793— 1867 s. 336.

78 Ks. H (enryk) P ( r z e ź d z i e c k i ) : D ziekani го Polsce. W: P o d r. Enc. Kośc. IX —X s. 267.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Można się dowiedzieć, jak ręcznie robiło się torebki ze sznurka sizalowego - mówi Wioletta Wejman z Ośrodka Brama Grodzka-Teatr NN, ko- ordynatorka projektu „Historia

Ćwiczenia stretchingowe ujędrnią sylwetkę, ale warto pamiętać, że nie redukują masy i nie budują nadmiernej ilości tkanki tłuszczowej.. Stretching najwięcej korzyści

The proposed design of the storm surge barrier consists of a primary swing gate for navigation (and flow) and secondary lift gates to accommodate for flow. This hybrid storm

Skrzynecki wreszcie pod naciskiem zgodnej opinji sejmu, ludu i wojska, wyszedł z Warszawy z armją na spotkanie wroga i utknął naprzeciw niego nad Bzurą i

W drugim rzędzie autorka wskazuje na wewnętrzne podziały przestrzeni tekstowej, segmentację, czyli podział struktury treści tekstu na odcinki (np.. Pozycja otwarcia i

produkowanej bez udziału grzybów 25,48%. Konserwy lędźwianowo-grzybowe zawierały o około 0,84% więcej włókna surowego niż w próbie kontrolnej, bez udziału

Diagnoza lekarska stwierdza u ch orego: h ypoch on drię, m elancholię, obłęd religijny, lęk, przeczulicę psy­.. chiczną, dysprasia

Przedstawiany tu Słownik księży pisarzy archidiecezji wrocławskiej 1945-1992 rejestruje wysiłki kapłanów, którzy wypełniając swe zada­.. nia w uczelniach