• Nie Znaleziono Wyników

"Библиография русских переводов произведений Адама Мицкевича", В. Н. Стефанович, И. Л. Курант, Москва 1956, Всесоюзная Государственная Библиотека Иностранной Литературы, s. XV, 1 nlb., 144, 4 nlb. + 1 tablica : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Библиография русских переводов произведений Адама Мицкевича", В. Н. Стефанович, И. Л. Курант, Москва 1956, Всесоюзная Государственная Библиотека Иностранной Литературы, s. XV, 1 nlb., 144, 4 nlb. + 1 tablica : [recenzja]"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Ksenia Kostenicz,Zofia

Makowiecka

"Библиография русских переводов

произведений Адама Мицкевича",

В. Н. Стефанович, И. Л. Курант,

Москва 1956, Всесоюзная

Государственная Библиотека

Иностранной Литературы...:

[recenzja]

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce

literatury polskiej 48/3, 223-228

(2)

w Polsce w różnych okresach jej historii są bardziej widoczne, łatw iejsze do odczytania.

A oto inne spostrzeżenia edytora poczynione przy analizie utworu i cha­ rakterystyce jego recepcji w Polsce. Pierwsze: w historii aresztowania Ja­ mesa widoczny jest w pływ fragm entów Rękopisu znalezionego w Saragossie Jana Potockiego. Drugie: widoczne jest nawiązanie do niektórych ustępów powieści Marii z Czartoryskich Wirtemberskiej Malwina, czyli dom yślność

serca. Najbardziej interesująca uwaga dotyczy Niem cewiczowskiego Jana z Tęczyna. Emil Kipa dowodzi, że powieść Niemcewicza była swoistą formą

polemiki z nieżyjącym już Potockim i jego stosunkiem do przeszłości Polski. Ujemnej opinii Potockiego o roli „baronów ciemnogrodzkich“ przeciwstawił Niem cewicz „dodatnią w pewnej mierze rolę możnowładztwa polskiego“ (s. C). Teza śmiała i pociągająca w szczegółach. Czy jednak w pełni prze­ konywająca? Czy naprawdę problematyka powieściowa obu utworów jest zbieżna i w m otywie historii Tęczyńskiego oraz Cecylii można widzieć od­ powiednik miłości Wacława i Wandy? Czy historia fantastycznej podróży do Ciemnogrodu przypomina w czymkolwiek przygody bohaterów Jana

z Tęczyna? Powieść Niemcewicza jest pierwszą u nas powieścią historyczną

typu walterskott>wskiego, co — rzecz jasna — pociągnęło za sobą dalsze konsekwencje, gdy chodzi o stosunek do przeszłości narodowej i o sposób jej przedstawienia. Podróż natom iast wyrasta z innych tradycji literackich i służyć miała innym celom politycznym.

Skoro już mowa o recepcji Podróży, warto dorzucić jeden szczegół, zau­ ważony przez Mariana Szyjkowskiego w książce „Génie du christianism e“

a p rądy u m ysłow e w Polsce porozbiorow ej: echem powieści Potockiego była

drukowana w P s z c z ó ł c e K r a k o w s k i e j (1820—1821) opowieść Podróż

do Szarogrodu, stanowiąca satyrę na arystokrację, naśladowców cudzo­

ziemszczyzny i różne wady szlacheckie.

Nowe wydanie Podróży, poprzedzone wyborem felietonów Ś w istka k r y ­

tycznego, przypomniało wybitnego męża stanu i historyka sztuki jako pisa­

rza, który w ciągu pierwszych lat Królestwa odegrał niemałą rolę w życiu publicznym i literackim.

Otrzymaliśmy bardzo staranne wydanie tekstu, porównane z zachowa­ nym częściowo w papierach Potockiego brulionem, tu i ówdzie poprawione. Nowe, cenne studium Emila Kipy przedstawiło Potockiego na tle ówczesnej rzeczywistości i powiązało go z wypadkami, w których odegrał wybitną rolę. Dzięki temu autor Podróży do Ciemnogrodu stał się postacią bliższą i bardziej zrozumiałą, a jego utwory literackie otrzymały wyraźne cechy dokumentu postępowej m yśli polskiej.

Zdzisław Libera

С т е ф а н о в и ч ß. H., К у р а н т И. Л., БИ БЛИОГРАФ ИЯ РУССКИХ П ЕРЕВО ДО В П РО И ЗВ ЕД ЕН И Й АДАМА МИЦКЕВИЧА. Москва 1956. Всесоюзная Государственная Библиотека Иностранной Литературы, s. XV, 1 nib., 144, 4 n lb .+ l tablica.

Walne m iejsce w plonie Roku M ickiewiczowskiego zajmują świadectwa wyrosłych z działalności poety międzynarodowych więzi kulturalnych. Szcze­ gólnie interesujące są dokumenty najbardziej ścisłe — „obrachunki biblio­

(3)

graficzne“, które przynosząc dokładną ew idencję obcych Mickieąjoiczianów, w ymierzają znaczenie i zasięg prom ieniowania słowa M ickiewicza w świecie. Poważną publikację tego typu zapowiedzieli na międzynarodowej Sesji M ickiewiczowskiej (17—20 kwietnia 1956) uczeni radzieccy, przywożąc do Warszawy m aszynopis najnowszej i najpełniejszej bibliografii rosyjskich przekładów M ickiewicza. Dziś Библиография русских переводов произведений

А дам а Мицкевича (nazywana tu dalej Bibliografią), sporządzona przez Ste­

fanowicza i Kuranta, jest już dostępna w form ie książki wydanej przez W szechzwiązkową Państw ow ą Bibliotekę Literatury Obcej w Moskwie.

Bibliografia informuje o wydaniach zb iorow ych1 i wyborach dzieł

Mickiewicza, o książkowych edycjach poszczególnych utworów, prześledzą nadto przekłady rozsiane po czasopismach, almanachach i wydaniach dzieł poetów, którzy Mickiewicza tłumaczyli. Zasięg chronologiczny obejmuje okres od lat dwudziestych w. X I X2 do r. 1954 w łą cz n ie3. Do roku 1882, tj.

do momentu ukazania się pierwszego rosyjskiego wydania dzieł Mickiewicza, przejrzano także opracowania historycznoliterackie, wyłuskując z nich prze­ kłady całości lub większych fragm entów utworów poety. Celowo pomijano jedynie nuty ze słow am i M ickiewicza oraz utwory m ylnie mu niegdyś przy­ pisywane.

Zasadniczo B ibliografia w ylicza tylko druki z terenu Rosji, cytując w y­ dawnictwa zagraniczne jedynie w drodze wyjątku. Tak na przykład w y­ m ienia ona nielegalne londyńskie w ydania dzieł R ylejewa (wyd. pierwsze: 1861) i lipską antologię Лют ня (wyd. pierwsze: 1869), chodziło bowiem 0 zawarty w nich przekład (Ogariewa) wiersza Do p rzyjaciół Moskali, który w Rosji zaczął się ukazywać jawnie dopiero od roku 1906. Z w ydawnictw publikowanych na ziemiach polskich uwzględniono druki zwarte z okresu zaborów (jedyna pozycja m iędzywojenna, Sonety krym skie w przekładzie B. Święcickiego (Wilno 1935), trafiła do spisu chyba przypadkowo), nie sięgano natom iast do czasopism. Stąd np. brak Farysa w przekładzie O. Tai­ m y ( K u r i e r W a r s z a w s k i , LIV, 1874, nr 165).

Samo przekartkowanie B ibliografii orientuje, że literaturze rosyjskiej przyswojony został niem al cały dorobek Mickiewicza. Nie były przełożone

Zdania i uw agi, kilka w ie r sz y4 i pew na liczba utworów, które nie mogą

lub nie powinny być tłumaczone. Są to specyficznie polskie w swej treści

W iersze Franciszka G rzym ały i Do Franciszka G rzym ały, pisma gramatyczne

1 recenzje, przekłady M ickiewicza z poetów ob cych 5, bardzo drobne wiersze i urywki, wreszcie — m łodzieńcze utw ory o charakterze okolicznościowym lub organizacyjnym oraz w czesne próby epickie i opowiadania.

Indeks tłum aczy obejmuje 217 nazwisk, wśród nich poetów tej miary co A siejew, Balmont, Briusow, Bunin, Fet, Kozłow, Lermontow, Majkow,

1 Było ich cztery. Ostatnie, pięciotomowe, w yszło w latach 1948—1954

pod redakcją Dymitra В ł a g o j a, Maksyma R y l s k i e g o , Marka Ż i w o w a i i n n y c h . *

2 Pierwszy drukowany przekład (Św iteź, pióra K. S. S-cz) ukazał się

w e wrześniu 1825 w czasopiśm ie Н о п о с т и л и т е р а т у р ы .

3 Znajdują się też pozycje z r. 1955, ale rejestracja ich nie jest pełna.

4 ,.Broń mnie przed sobą samym...“, ,.Geby za lud krzyczące...“, Nocleg,

„Pytasz, za co Bóg t r o c h ą sław y mnie ozdobił...“ i „Snuć m iłość...“

5 Niektóre z nich (The M eeting of the W aters z M o o r e ’ a i dwa sonety

(4)

Mej, Ogariew i Puszkin. N ie uwidocznieni w indeksie, ale licznie w B iblio­

grafii reprezentowani są też tłumacze anonim ow i Najbogatszy dorobek

wykazują poeci X IX w. (zwłaszcza Benediktow, Berg, Siemionów). Obok nich — znany także z działalności na terenie polskim szermierz kulturalnego zbliżenia narodów słowiańskich — Dubrowski, jednocześnie autor pierwszej w języku rosyjskim większej pracy o M ickiew iczu6.

Autorom B ibliografii n ie. udało się odnaleźć niektórych przekładów wzm iankowanych w literaturze o Mickiewiczu (np. tłumaczeń księżny Ze- naidy Wołkońskiej, Szigarina i in n y ch 7). Prawdopodobnie nie były one w ogóle publikowane.

Obejmująca blisko 2500 pozycji książka Stefanowicza i Kuranta jest w ynikiem ogromnego nakładu pracy. Próba sprawdzenia kompletności B i­

bliografii, przeprowadzona na kilkuset przekładach posiadanych przez nasze

biblioteki bądź znanych z wcześniejszych zestawień czy wzmianek biblio­ graficznych, świadczy o pełności radzieckiego zestawienia nader k orzystn ie8. Autorzy książki docierali do każdego z notowanych dru ków 9, porównu­ jąc tłum aczenie z tekstem oryginału. Wobec szeroko stosowanych w X IX w. swobód translatorskich skrupulatność taka była konieczna. Poza ustaleniem w łaściw ego autorstwa w wypadkach, kiedy im ię Mickiewicza (częstokroć ze względów cenzuralnych) było przemilczane, autopsja um ożliwiła identy­ fikację licznych przekładów tego sam ego utworu, figurujących pod różnymi tytułami, nieraz bardzo daleko odbiegającymi od tytułów właściwych. Je­ dynie na podstawie wglądu w tekst można było np. stwierdzić, że Аллегория to Rom antyczność, Упрямстпво — Rezygnacja, że wiersz Do D. D. („Moja pieszczotka...“) może m ieć nagłówki: К Саше, К H ...e i Тали, zaś Cochanka [sic!] m oja jest nowym „polskim“ tytułem Rozm owy.

Przykłady interesujących ustaleń, opartych o w nikliw e i sum ienne po­ dejście autorów do zbieranego materiału, są w B ibliografii liczne. Nasuwa się jednak uwaga, że w ielki trud odnalezienia, a zwłaszcza zweryfikowania tak w ielu przekładów nie został wyzyskany w pełni. Dotyczy to przede

8 П. Д у б р о в с к и й , Адам Мицкевич. О т е ч е с т в е н н ы е з а п и с к и , 1858, nry 9—12. Wyd. osobne pt. А дам Мицкевич. Из очерков новейшей поль­ ской литературы. Санктпетербург 1858. W tekście liczne przekłady prozą, uwzględnione w Bibliografii (z wyjątkiem sporych fragmentów Pana Tadeusza, o czym zob. J. G o ł ą b e k , Pan Tadeusz w przekładach słowiańskich. Extrait du B u l l e t i n de P A c a d é m i e P o l o n a i s e d e S c i e n c e e t d e s L e t t r e s . Cracovie 1924, s. 18).

7 S. K u ł a k o w s k i (D zieła A dam a M ickiew icza w przekładach na ję z y k rosyjski. K a m e n a , I, 1933/1934, nr 10, s. 182) w ym ienia ponadto

wśród tłumaczy M ickiewicza E. B o r a t y ń s k i e g o . Wspomina o nim rów­ nież L. P o ł o ń s k i (M ickiew icz w literaturze rosyjskiej. K r a j , [Peters­ burg] 1885, nr 46).

8 Z kilkuset sprawdzonych pozycji nie odnaleziono w B ibliografii tylko dwóch; obie są małej w agi i niezupełnie zresztą pewne, bo zaczerpnięte z drugiej ręki. Są to: przekład R ozm ow y N. Ł u g o w s k i e g o w piśm ie О д е с с к и й в е с т н и к z r. 1858 (A. M i c k i e w i c z , Dzieła. Wydał H. B i e- g e 1 e i s e n. T. 4. Wiersze oryginalne, tłumaczenia i improwizacje. Lwów 1893, s. 57—58) i przedruk (tłumaczenia N. S i e m i o n o w a Sonetów k ry m ­

skich z r. 1883 ( K u ł a k o w s k i , op. cit., s. 181).

9 N ie odnaleźli oni zaledwie kilku szczególnie rzadkich druków, jak

np. G rażyny w tłumaczeniu P. A l a b j i n a (Kjachta 1862).

(5)

w szystkim w ypadków powracania nazwiska tego samego tłumacza przy przekładach jednego utworu. Czytelnik pragnący prześledzić historię prze­ kładów np. wiersza W im ionniku K. R. („Różnym losem...“) — znajduje na odpowiedniej stronie B ibliografii 5 pozycji Gerbela: H. А... („Д ва розных ж ребия нам вынуты судьбою ...“ ), „Д в а розных жребия нам вынуты с у д ь ­ бою ...”, В альбом („Д ва розных жребия нам вынуты судьбою ...”),

В альбом Рж евуской i В альбом Каролине Ржевуской — jednak bez mo­

żliw ości ustalenia, czy Gerbel do tego wiersza powracał i pozostawił kilka redakcji tłumaczenia, czy też druga, trzecia i dalsze pozycje to zawsze ten sam tekst, ogłoszony pod różnym i tytułami. Trudności te pojawiają się bardzo często — co najm niej przy połow ie tłumaczy. Cenne byłyby tu adnotacje (lub um owne znaki graficzne) pozwalające odróżniać:

a) odrębne przekłady jednego pióra (np. dwa przekłady Berga urywków

Pana T adeu sza: naśladow anie z r. 1845 i przekład w łaściw y z r. 1858;

przekłady Ogariewa wiersza Do przyja ció ł M oskali: najpierw prozą, a potem poetycki);

b) warianty jednego przekładu (np. 3 tłum aczenia Lilii przez Rylejewa; pierw sze ma w druku w ad liw y układ zwrotek, drugie jest brulionowym szkicem , trzecie oddaje w łaściw y kształt wiersza, zgodnie z intencją tłum a­ cza);

c) odmiany czysto tytułow e, różniące się wyłącznie nagłówkiem (np. prze­ kład Siemionowa, drukowany w czterech różnych wydawnictwach pod ty ­ tułami: Ода к молодежи, Ода на молодость, Ода к молодости i Ода к юно­

сти).

Uplastyczniłoby to obraz pracy tłumacza nad utworem, um ożliwiło usta­ len ie faktycznej liczby przekładów i oszczędziło badaczowi docierania do ed ycji dla niego zbędnych, bo nie różniących się tekstem.

Z dezyderatem w yraźnego uwidocznienia odmian tekstu w iąże się jeszcze inny. Autorzy, niew ątpliw ie dysponujący dużą wiedzą z zakresu dziejów twórczości M ickiewicza w Rosji, dzielą się nią z czytelnikiem raczej skąpo. Jeśli chodzi np. o k w estię interw encji cenzury, użytkownik B iblio­

grafii musi kierować się w łasnym i domysłami. Przykład: przy drugim książko­

w ym wydaniu Pana Tadeusza w przekładzie Berga (1907) zanotowano: „без пропусков“ , co pozwala na wniosek, że w ydanie pierwsze (Warszawa 1875) miało opuszczenia, najpewniej ze względów cenzuralnych. Czy domysł ten można rów nież odnieść do wcześniejszych, ale n ie odrębnych wydawniczo publikacji Pana Tadeusza w przekładzie tegoż Berga, pozostaje niepewne.

Podobnie m a się rzecz z księgoznawczą historią druków. Ze wstępu w ia­ domo, że niektóre pozycje B ibliografii są rzadkościami, nie znanymi autorom z autopsji. Zaopatrzenie ich choćby tylko uwagą „rzadkość“ wzbogaciłoby czytelnika o wiadom ość par excellence bibliograficzną, trudną do uzyskania z innych źródeł.

Opisy bibliograficzne są oszczęd ne10, lecz w pełni um ożliwiające bez­

10 Cytujemy dla przykładu dwa opisy tej samej pozycji. Pierw szy z nich

przytaczamy za S t e f a n o w i c z e m i K u r a n t e m , drugi za Piotrem G r z e g o r c z y k i e m (A dam M ickiewicz. UNESCO. Warszawa 1956, s. 256): 1) Крымские сонеты. Пер. О. Румера М[осква]. Гослитиздат 1948 стр. 60.

Текст параллельный на польском и русском языках. — 2) Krymskije sone­ ty. Perevod s pol’skogo О. Rumera. Pod red. M. Ryl’skogo. Posleslovie M. Żi- wowa. Chudożnik F. Konstantinow. Moskva 1948 s. 53. Tekst polski i ro­ syjski. Edycja bibliofilska.

(6)

błędną identyfikację druku. Bibliografia wskazuje — z reguły poprawnie — tytuł, nazwisko tłumacza, kolejność wydania, adres wydawniczy i objętość druku. Przy wydaniach zbiorowych i wyborach utworów wyszczególnia zawartość tomów.

Czasami opis uzupełniają nazwiska redaktorów i informacje o wstępach, posłowiach i rycinach. Zasada wyboru tych elem entów nie jest jednakże jasna, nie decyduje tu bowiem ani doniosłość pozycji, ani wygląd karty tytułowej. Przy w ileńskim wydaniu Sonetów krym skich (1935) zaznaczono: ,,C предисловием А. Миллера'4, chociaż przedmowa ta zamyka się w jednym zdaniu („Н ахож у, что перевод сонетов точен в выражении мысли ориги­ нала и что очень будет любопытен так для читателя, как и для декла­ мации“ ), pominięto natom iast przedmowę Winogradowa, poprzedzającą K sięgi

p ielgrzym stw a (1918), mimo że jest ona piećdziesięciostronicową rozprawą, uw i­

docznioną (tak samo zresztą, jak i poprzednia) na karcie tytułowej książki. Nazwisko tego samego redaktora, Maksyma Rylskiego, opuszczone w opisie

Sonetów krym skich (1948), uwidoczniono przy wydaniu Pana Tadeusza (1954).

Wzmianki o rycinach w ystępują szczególnie rzadko. Zasygnalizowano rysunki zdobiące w ydanie K onrada W allenroda z r. 1863, n ie wspominając 0 stalorytach z pierwszego książkowego wydania tego utworu (1832); nie pominięto rysunków Kossaka do Grażyny, pominięto natomiast ilustracje Andriollego do Pana Tadeusza. Itp.

Układ B ibliografii jest bardzo przejrzysty. Materiał zgrupowano w pię­ ciu działach: 1) w y d a n i a z b i o r o w e i w y b o r y ; 2) p o e z j a (B allady

1 romanse; w iersze z lat 1818—1825; sonety z r. 1826; S onety krym skie;

w iersze z lat 1826—1855; wiersze i improwizacje przypisywane Mickiewiczowi; poematy) ; 3) p r o z a l i t e r a c k o - k r y t y c z n a (opowiadania i inne urywki prozą; artykuły o literaturze i sztuce; wykłady lozańskie; wykłady o literaturze słowiańskiej); 4) p u b l i c y s t y k a (Księgi narodu i pie lg rzy m ­

stw a; artykuły z P i e l g r z y m a P o l s k i e g o ; artykuły z T r y b u n y

L u d ó w ) ; 5) listy (zbiory; tłumaczenia listów poszczególnych).

W obrębie poddziałów w szystkie przekłady jednego utworu są zgro­ madzone pod polskim tytułem oryginału i uszeregowane w kolejności ich ogłaszania. Poszczególne tłumaczenia, a także ich warianty, stanowią pozycje odrębne, podczas gdy przedruki połączono w pozycje zbiorowe i umieszczono przy odpowiednich pierwodrukach.

Poszukiwania ułatw iają cztery indeksy alfabetyczne: tytułów lub inci- pitów polskich, tytułów lub incipitów rosyjskich, nazwisk tłumaczów oraz tytułów periodyków i almanachów wymienionych w Bibliografii.

Układ ten, niew ątpliw ie dogodny w korzystaniu, w zestawieniu z nieco skąpymi opisami w ydaje się niekiedy niemal rozrzutny. Dotyczy to przede wszystkim sposobu wielokrotnego cytow ania tego samego druku. Na przykład rejestr przekładów Sonetów krym skich (jako całości) liczy 12 pozycji w łaści­ wych i szereg przedruków i zajmuje jedną stronicę książki. Wszystkie te tłumaczenia (z m inimalnym i skrótami opisów), tj. prawie pełną stronicę tekstu, powtórzono przy każdym poszczególnym sonecie, a w ięc 18 razy. Praktycznym rozwiązaniem (pozwalającym nie tylko na oszczędność m iejsca, ale ułatwiającym jednocześnie posługiwanie się indeksami i notowanie czy cytow anie odpowiednich zapisów) byłoby chyba ponumerowanie pozycji. Zastąpienie powtarzających się opisów numerami dałoby w omawianym

(7)

wypadku co najmniej 1 0 stron oszczędności i uwypukliło różnice w zainte­

resowaniu tłum aczy określonym i sonetami.

Czysto dyskusyjnie można by postaw ić pytanie, czy bibliografia prze­ kładów M ickiewicza nie zyskałaby n a przyjęciu układu chronologicznego, zalecanego przez teoretyków dla podmiotowej bibliografii osobowej n . W od­ niesieniu do przekładów zastosował go z powodzeniem Marian Toporowski w swej ciekawej pracy P uszkin w Polsce. Prześledzenie losów poszczegól­ nych utworów stałoby się wówczas cokolwiek trudniejsze (ale za pośred­ nictw em indeksu możliwe), zyskałoby się natom iast ciągły i dynamiczny rys dziejów słowa M ickiewicza w Rhsji.

Syntetycznie omawia je wstęp redaktora książki — Stachiejewa. Uka­ zuje on w sposób w ielostronny stosunek społeczeństwa rosyjskiego do Mic­ kiew icza — człowieka, poety i rewolucjonisty, podaje oceny przekładów i dostarcza licznych wiadomości o recepcji dzieł Mickiewicza. Informacje wstępu rzucają na dane bibliograficzne now e światło. Na przykład w okresie, kiedy pojaw iają się liczne tłumaczenia, dekabrysta Wilhelm Küchelbecker uczy się w twierdzy języka polskiego, by móc czytać Mickiewicza w orygi­ nale; nie czekając przekładu, Hercen w pisuje do swego dziennika polski tekst wiersza Do m atki P o lk i; 7 w ydań W allenroda na przestrzeni lat 1858—1863 zbiega się z ożywieniem wolnościowej m yśli politycznej przy pew nym złagodzeniu cenzury; liczba w ydań ostatnich lat uzyskuje w ym owę na tle wysokości nakładów: do 1 stycznia 1955 wydrukowano w Związku Radzieckim 750 000 egzemplarzy utworów Mickiewicza.

Sens liczb i faktów zawartych w cennej pracy radzieckich bibliografów jest jednoznaczny: od przeszło 120 lat M ickiewicz jest w Rosji nieprzem i­ jające w ielki, żyw y i bliski.

K sen ia K osten icz i Zofia M akow iecka

E u g e n i u s z S a w r y m o w i c z , JULIUSZ SŁOWACKI. W ydanie dru­ gie. Warszawa 1956. Wiedza Powszechna, s. 266, 1 nlb.

Książka Eugeniusza Sawrym owicza o Słowackim posiada dwa wydania (pierwsze z r. 1955) — różniące się pod względem graficznym, natomiast praw ie identyczne pod w zględem m erytorycznym, dodane bowiem w w yda­ niu drugim pozycje b ibliograficzn e1 nie w płynęły ani na rozszerzenie tekstu, ani na jego zmianę. Jeśli chodzi o podaną bibliografię przedmiotu, zastrze­ żenia budzi jej zawartość oraz układ. W sp isie umieszczono np. czterotomową monografię K lein era 2, dla przeciętnego odbiorcy trudno czytelną, pominięto zaś jednotomową m onografię tegoż au tora3, bardziej dla niefachowców dostępną i nowszą. Poza tym — ponieważ bibliografia, i słusznie, jest w y­

1 1 Por. H. H l e b - K o s z a ń s k a , W ytyczn e bibliografii Joachim a L e­

lew ela. (Z problemów bibliografii osobowej). B i u l e t y n P a ń s t w o w e g o

I n s t y t u t u K s i ą ż k i , I, 1948, nr 5, s. 5.

1 J. M a c i e j e w s k i , S łow acki w W ielkopolsce. Szkice i materiały.

W rocław 1955. — J. S ł o w a c k i , Balladyna. Opracował i wstępem poprzedził W acław K u b a c k i . Warszawa 1955.

2 J. K l e i n e r , Juliusz Słowacki. Dzieje twórczości. T. 1—4. Warszawa

1919— 1927.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tematem narady była ocena działalności or­ ganów dycyplinarnych oraz zadania tych organów w zakresie

Jakże często w relacjach sądowych z rozpraw (gdzie te czasy, gdy re­ lacje te nie były streszczeniem aktu oskarżenia, lecz spokojną, rzeczową analizą przebiegu

Jest rzeczą ze wszech miar chwalebną, że L. Bogunia opubli­ kował kwestionariusz, jaki został zbudowany i wykorzystany do wynotowywania danych z akt są­

Adwokaci udzielający pomocy prawnej pracownikom powinni doło­ żyć maksimum staranności i rzetelności w wypełnianiu swoich obowiąz­ ków zawodowych, tak aby

Praca składa się ze wstępu oraz z siedmiu rozdziałów, w któ­ rych autor kolejno omawia: społeczne znaczenie roli opiekuna, stanowisko prawne opiekuna jako

Znieważenia można się dopuścić zaocznie — pod nieobecność pokrzywdzonego — nie tylko publicznie, lecz także „w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej

Komomiczak słusznie zauważa, że do jednych z kontrowersyjnych kwestii związanych z instytucją przestępstwa ciągłego należy zaliczyć możliwość włączenia

Ponieważ pełnomocnik w postępowaniu administracyjnym może dokonywać czynności, jakie strona ma prawo przedsiębrać przy dochodzeniu swych praw w tym postępowaniu,