Roman Łyczywek
Życie i sprawy adwokatury : (myśli
-aforyzmy)
Palestra 18/4(196), 83-84
Ż Y C IE I S P R A W Y A D W O K A T U R Y ( m y i l i — a f o r y z m y ) *
X I I I
Obrońca nie je st n a rzęd ziem sądu, lecz c zy n n ik ie m ustalenia p ra w dy.
(GALLAS)
Obrońca, k tó r y w następ stw ie przew odu sądowego nie zn a jd u je żad nej okoliczności łagodzącej i nie m oże je j z p ow odzeniem p rze d sta w ić — nie jest w cale obrońcą.
(FRIEDMANN)
Praw da nie jest p rzez to bardziej praw dziw a, że w ie rzy w nią w ię cej n iż jed e n człow iek.
(WILDE)
To, co nie jest w a rte przeczytania w ięcej n iż jeden raz, nie zasłu gu je wcale na czytanie.
(WEBER) Tajem nicą zanudzenia jest m ów ienie o w szy stk im .
(VOLTAIRE) Ten, k to m ów i to, co sam rozum ie, m ów i zaw sze dobrze.
(MOLIÈRE)
W szelkie zaufanie do k o n sty tu c ji opiera się na za u fa niu nie do tego, że ci, k tó r z y m a ją w ładzę, nie będą chcieli je j nadużyć, lecz do tego, że nie będą m ogli tego zrobić.
\ (MILL)
Jeszcze nie zn ik n ę ło całkow icie u stosunkow anie się do a dw oka tów jako in sty tu c ji służącej do przeszkadzania w w y m ia rze sp ra w iedli wości.
(KAIRÓW)
B yć a d w o ka tem i w staw a ć w cześnie — są to zja w iska nierozłączne. (LA ROCHE-FLAVIN, XVII w.) '
Im zd o ln iejszy sędzia, im bardziej p racow ity, w y k szta łc o n y i su m ie n n y , ty m u w a żn ie j słucha dobrze p rzyg oto w a nej obrony.
(JAROSZ)
A d w o ka t pow inien przed sądem zaw sze zachować um iar. N ie im p o nować w sposób im p e r ty n e n c k i znajom ością przed m io tu i praw a, nie szykanow ać przew odniczącego w kw estia ch proceduralnych, ale
• P o p rz e d n ie z e s ta w y „M y śli i a fo ry z m ó w ” o p u b lik o w a n o w „ P a le s tr z e ” w n u m e r a c h z e s z ło ro c z n y c h o r a z w n u m e r a c h 1—3 z b r.
84 R o m a n Ł y c z y w e k Nr 4 (196)
te ż nie okazyw ać z b y tn ie j czołobitności. J e że li arogancja jest n ie dopuszczalna, to niegodna stanow iska adw okata jest uniżoność.
(BENEDIKT)
Im presja i m y śli m ó w cy w y w ie ra ją w p ły w na in n y c h lu d zi w ó w czas, gdy w ierzą oni, iż tw orzą się one w jeg o sercu i jego u m y śle — i właśnie to, ty lk o to, jest sztu k ą w y m o w y .
(PAYEN)
N ie w yd a je m i się, zaiste, ab y m ogło być coś św ie tn iejszeg o ja k um ieć mocą swoich słów trzy m a ć w napięciu ze b ra n y tłu m , skłaniać m y śli słuchaczy, skiero w yw a ć ich w olę, dokąd by się chciało, a od czego by się chciało — odioodzić.
(CYCERON)
Każda represja karna zm ierzająca do zadania cierpienia lub w y w o dząca się z nienaw iści jest o k ru cie ń stw em i c z y n e m a n tysp o łe czn y m .
(DARROW)
N iech działają, ja k tego w y m a g a sprawa, ale niech się w s tr zy m u ją od zniew ażania.
(JUSTYNIAN)
Zaw ód działa jak m agnes, k tó r y przyciąga, i ja k k le j, k tó r y trzy m a . (DEWEY)
Istn ieje ty le ż m oralności co zaw odów ; n iek tó re z ty c h m oralności głoszą sprzeczne ze sobą d y r e k ty w y .
(OSSOWSKA)
W olność słotoa a d w o ka tu ry jest solą w o ku w ie lu p o tężn y c h z r ze szeń i organizacji.
(CEDERBAUM)
O skarżony nie m oże odpowiadać za p rzew inienia obrońcy, w szcze gólności nie m ogą go żadną m iarą obciążać zaniedbania obrońcy, m a jące lub mogące m ieć szko dliw e następ stw a dla jeg o interesów .
(GLASER)
Zaw ód adw okata w ym a g a często podporządkow ania sw ego w e w n ę tr z nego przekonania obow iązkom zaw od o w ym .
(KASSLER)
Zam iar zioalczania w sze lk ie j n iespraw iedliw ości p rze z popełnienie w ty m celu niespraw iedliw ości jest za m ie rze n iem w e w n ę trzn ie sp rze c zn y m i p o zb aw io n ym m ożliw ości k o n sek w en tn e g o uzasad nienia.
(KOTARBIŃSKI)
P raw nicy są najczęściej tech n ika m i, p ra k ty k a m i, m n ie j lub w ięcej w y b itn y m i, ale p ra k ty k a m i. S tu d iu ją prawo, a b y je zastosować, zm ienić, aby je interpretow ać, i z tego p u n k tu toidzenia ich spo łeczna fu n kc ja jest bardzo pożyteczna.
(LEVY-BRUHL)