Wspomnienie pośmiertne : Bolesław
Malczyk
Palestra 4/10(34), 95-96
N r 10 W S P O M N IE N IA P O Ś M IE R T N E 95 Opublikował cały szereg dzieł i rozpraw z praw a kościelnego (głównie 0 stosunku państw a do Kościoła) oraz z zakresu praw a małżeńskiego.
Zajmował się także etnografią i historią regionalną Ziemi Lubelskiej. Redagował szereg czasopism i organizował zespołowe badania naukow e. Był członkiem wielu tow arzystw naukowych polskich i zagranicznych.
Obok p racy naukow ej rozw ijał prof. H alban ożywioną działalność dydaktyczną i pedagogiczną. Kształcił i wychowywał przede w szystkim młodzież prawniczą. Był jednak przyjacielem i opiekunem całej mło dzieży akademickiej, w śród której cieszył się głębokim szacunkiem 1 Sympatią. W latach międzywojennych czynny był jako członek ko m isji senackiej do spraw młodzieży na Uniwersytecie w e Lwowie, a po w ojnie — jako organizator opieki 'zdrowotnej nad młodzieżą akade m icką w Lublinie.
Na 'podkreślenie zasługuje patiotyczma i obyw atelska postaw a prof. H albana, której zawsze daw ał liczne dowody. Jako znawca zagadnień, niemieckich, ostrzegał przed niebezpieczeństwem hitleryzm u i rasizmu,, dem askując w swoich pracach antyhuimanistyczną i antyhum anitarną treść idei płynących z brunatnej stolicy. Stąd też w latach ostatniej w ojny był szczególnie narażony n a b ru taln e represje ze strony oku panta. A chociaż udało m u się szczęśliwie uniknąć dostania się w ręce wroga, to jednak ciężkie przeżycia tego okresu dotkliw ie poderw ały stan jego zdrowia, którego już nigdy w pełni n ie odzyiskał.
Śm ierć Leona Halbana, wybitnego uczonego i szlachetnego człowie ka, okryła żałobą naukow y ośrodek lubelski. Stanowi ona dotkliw ą stra tę dla polskiej nauki historycznonprawnej. Wzbudziła też szczery żal w świecie praw niczym , wśród rozsianych po całym k raju absolwen tów trzech Uczelni, którzy w czasie swoich studiów uniw ersyteckich mieli możność poznać Profesora i czerpać obficie ze skarbca jego w iedzy i serca.
Lesław Pauli
*
* *
| Dr B o lesław M alczyk |
Dnia 5 czerwca 1960 r. zm arł w Katowicach adwokat d r Bolesław Malczyk, urodzony 17.9.1897 r.
P rak ty kę adwokacką w ykonywał od 35 lat na terenie Izby Adwo kackiej w Katowicach (w okresie okupacji niemieckiej — w Krzeszo wicach na terenie Izby Adwokackiej w Krakowie).
96 W S P O M N IE N I A P O Ś M IE R T N E N r 10 Pogrzeb zmarłego odbył się w dniu 7 czerwca 1960 r. w Katowic ach- -Dębiu z licznym udziałem sędziów, prokuratorów i adwokatów.
Zm arłego żegniał dziekan Rady Adwokackiej d r K arol Stach. P rzy pom niał on zasługi Zmarłego, podkreślił zalety cbatraikteru, k tó re bu dziły powszechne u znam e i szacunek.
Adwokat Mailczyk urodził się w Brodach (powiat wadowicki) jako s y n pracow nika kolejowego. Szkołę .powszechną i gim nazjum ukończył
w Gorlicach, a U niw ersytet Jagielloński w Krakowie (1923 r.).
Od sierpnia 1923 r. rozpoczął aplikację sądową, a po jej ukończeniu i złożeniu egzaminu został w pisany na listę adwokatów: najpierw z sie dzibą w Lublińcu, a potem w Katowicach i od tego czasu w ykonyw ał p rak ty k ę adwokacką aż do śmierci.
■Bardzo szybko sta ł się je d n y m z najw ybitniejszych adwokatów okręgu katowickiego i cieszył się pełnym zaufaniem zarówno przedstawicieli maigistratury, jak też kolegów i swoich klientów .
A dwokat Malczyk był powszechnie łubiany, poważany i ceniony, to też od roku 1933 aż do wybuchu w ojny był sstale w ybierany na członka i sekretarza Rady Adwokadkiej w Katowicach. Tak więc po drugiej w ojnie światowej został powołany w roku 1957 na stanowisko członka Wyższej Komisji D yscyplinarnej, a w wyborach w roku 1960 został w ybrany n a członka Komisji D yscyplinarnej w Katowicach, k tó re to funkcje w ypełniał wzorowo. Ze względu na swą nieskazitelność i głę bokie poczucie etyki zawodowej nadaw ał się — jak mało kto in n y — n a to stanowisko.
S trata, jaką -poniosła adw okatura katowicka przez śm ierć d ra Mal czyka, głęboko dotknęła wszystkich kdlegów i przyjaciół, a miejsce po n im opróżnione niełatw o będzie zapełnić.