Natalia Nykiel, Królestwo
Brud, szeptany lek W umysłach głód
Ulice pachną wódką z ich ust Zamarza kurz
A ciemny śnieg ma w swoim składzie wodę i proch Strzelony cel
Ubity grunt
Lepiej nie wchodzić tu na ten skwer Niewinny krok
Okrutny cień Głęboki wdech
Nad moim miastem piętno W dłoni widnieje berło
Skąd w mojej głowie ta myślę że płyniemy na dno?
I nie ma stop
Lecz przy tym wszystkim to cud Ze chce się żyć
Że płynie czas
W obskurnych barach pianina ton Kadzidła woń
I coraz mniej przemyśleń żeby zmienić swój los Następny cios
I z nosa krew
Razem z innymi zasili nurt Jak każda ciecz
Zna drogę w dół
Jak cały syf popłynie do mórz Rozległy świat
Nad martwą toń
Czy tam się da być lepszym niż tu Na nowym tle, z tym samym snem Próbować stać na nogach bez kul I nagle śmiech, to jak stek bzdur Czy moje imię jeszcze ma sens Czy warto biec, jak nie ma gdzie?
Jak nie ma…
Nad moim miastem piętno W dłoni widnieje berło
Skąd w mojej głowie ta myślę że płyniemy na dno?
I nie ma stop
Nad moim miastem piętno W dłoni widnieje berło
Skąd w mojej głowie ta myślę że płyniemy na dno?
I nie ma stop --
Premiera singla Natalia Nykiel 'Królestwo' odbyła się 31.08.2021 rok.
Natalia Nykiel - Królestwo w Teksciory.pl