• Nie Znaleziono Wyników

Daje się bez trudu zauwaůyý, ůe tzw

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Daje się bez trudu zauwaůyý, ůe tzw"

Copied!
21
0
0

Pełen tekst

(1)

ZÙoČonoï° relacji pomi¿dzy organami spóÙdzielni mieszkaniowej – teoria i praktyka

Waldemar Walczak

Problematyka dotyczĊca funkcjonowania w Polsce spóâdzielni mieszkaniowych jest te- matem wielu oůywionych dyskusji i sporów. TrwajĊce prace legislacyjne nad zmianami w ustawie o spóâdzielniach mieszkaniowych sĊ często komentowane w sposób powierz- chowny i tendencyjny, poniewaů w gruncie rzeczy nie dotykajĊ one istoty problemu. Daje się bez trudu zauwaůyý, ůe tzw. lobby prezesów i Krajowa Rada Spóâdzielcza starajĊ się usilnie zablokowaý niekorzystne dla siebie proponowane rozwiĊzania, nieudolnie przy tym tâumaczĊc, iů zmiany te będĊ szkodliwe dla spóâdzielców. Prowadzone systematycz- nie badania empiryczne powalajĊ dostrzec, zdiagnozowaý i wyjaœniý ŭródâa kluczowych problemów, a takůe wskazaý kilka podstawowych uwarunkowaľ – bezpoœrednio wpây- wajĊcych na niskie standardy oraz uâomnoœci nadzoru wâaœcicielskiego w spóâdzielniach mieszkaniowych.

Spóâdzielnia mieszkaniowa to wspólna wâa- snoœý jej czâonków czy prywatny folwark?

PodejmujĊc próbę odpowiedzi na tak sformu- âowane pytanie, na podstawie analizy obowiĊ- zujĊcych w Polsce przepisów prawa moůna powiedzieý, ůe majĊtek spóâdzielni stanowi przedmiot wâasnoœci prywatnej – zgodnie z art.

3 ustawy Prawo spóâdzielcze: majĊtek spóâdzielni jest prywatnĊ wâasnoœciĊ jej czâonków252. Spóâdziel- nia mieszkaniowa jest zatem osobĊ prawnĊ typu korporacyjnego (stowarzyszeniowego, zrzeszeniowego), której dziaâalnoœý winna byý podporzĊdkowana realizacji zadaľ majĊcych na celu dbanie o wspólne dobro jej wâaœcicieli, czyli wszystkich czâonków.

Za takim rozumowaniem przemawia za- równo art. 1 § 1. Prawa spóâdzielczego: spóâ- dzielnia jest dobrowolnym zrzeszeniem nieograniczonej liczby osób, o zmiennym skâadzie osobowym i zmien- nym funduszu udziaâowym, które w interesie swoich czâonków prowadzi wspólnĊ dziaâalnoœý gospodarczĊ,

252 Ustawa z dnia 16 wrzeœnia 1982 r. Prawo

spóâdzielcze (Dz. U. z 1982 r. Nr 30 poz. 210, z póŭn.

zm.).

jak równieů art. 1 ust. 1 u.s.m.: celem spóâdzielni mieszkaniowej jest zaspokajanie potrzeb mieszkanio- wych i innych potrzeb czâonków oraz ich rodzin, przez dostarczanie czâonkom samodzielnych lokali miesz- kalnych lub domów jednorodzinnych, a takůe lokali o innym przeznaczeniu. Spóâdzielnia mieszkaniowa nie moůe odnosiý korzyœci majĊtkowych kosztem swoich czâonków, w szczególnoœci z tytuâu przeksztaâceľ praw do lokali253.

Z przytoczonych przepisów wynika, ůe pro- wadzona przez spóâdzielnię mieszkaniowĊ dziaâalnoœý gospodarcza jest ukierunkowana na zaspokajanie potrzeb swoich czâonków, a jej nadrzędnym celem powinno byý dĊůenie do zapewnienia jak najwyůszej jakoœci oferowa- nych usâug. Jako priorytet podejmowanych przez zarzĊd dziaâaľ naleůy uznaý racjonaliza- cję i optymalizację kosztów utrzymania infra- struktury technicznej, przy jednoczesnym dĊ- ůeniu do efektywnego wykorzystywania posia- danych zasobów – gruntów, lokali uůytkowych,

253 Ustawa z dnia 15 grudnia 2000 r. o spóâdzielniach mieszkaniowych (Dz. U. z 2001 r. Nr 4 poz. 27, z póŭn.

zm.).

(2)

itp. Te rozwaůania sĊ jednakůe prowadzone na gruncie teorii, która nie zawsze pokrywa się z rzeczywistoœciĊ.

SzukajĊc innych ŭródeâ opisujĊcych zasady funkcjonowania spóâdzielni mieszkaniowych, moůna natrafiý na zupeânie odmiennĊ definicję odzwierciedlajĊcĊ istotę spóâdzielczoœci miesz- kaniowej w Polsce: dziaâalnoœý spóâdzielni jest oparta na wyzysku lokatorów w wyniku pobierania zawyůonych opâat czynszowych, a istnienie organizacji charakteryzuje się nieusuwalnoœciĊ i nietykalnoœciĊ wâadz, nadmiernĊ konsumpcjĊ œrodków finansowych przez tzw. „zaprzyjaŭnione firmy”. Gâównym ŭródâem czerpania zysków przez tzw. mafię spóâdzielczĊ i rozszerzania jej wpâywów jest mechanizm wyprowa- dzania œrodków finansowych ze spóâdzielni poprzez stosowanie systemu zakupu towarów i usâug w zawy- ůonych cenach oraz księgowania fikcyjnych faktur usâugowych. Legalizacja procederu jest moůliwa dzięki kreatywnej księgowoœci i skutecznemu pozbawieniu czâonków spóâdzielni moůliwoœci realnego nadzoru nad wydatkami i politykĊ finansowĊ dzięki kontroli nad obsadĊ stanowisk w zarzĊdzie i organach SM. Orga- nizacja, manipulujĊc kryteriami wyboru dostawców w praktyce eliminuje z zaopatrzenia spóâdzielni oferen- tów z wolnego rynku. Dostęp do intratnych zleceľ i staâych umów zachowuje jedynie wyselekcjonowana, uprzywilejowana grupa tzw. „zaprzyjaŭnionych firm”

– często sĊ to firmy czâonków rad nadzorczych, rad osiedli, pracowników spóâdzielni, czâonków rodzin zarzĊdu, osób powiĊzanych z wpâywowymi œrodowi- skami. Organizacja w celu zapewnienia sobie bezkar- noœci i hegemonii w lokalnej spoâecznoœci przenika do struktur organów wymiaru sprawiedliwoœci, samo- rzĊdu, jednostek administracji paľstwowej, œrodowisk naukowych i biznesu. Waůnym narzędziem wywiera- nia wpâywu i pozyskiwania zwolenników jest uzna- niowe rozdawnictwo, bĊdŭ sprzedaů po zaniůonych cenach lokali i mieszkaľ z zasobów spóâdzielni, a takůe organizowanie „przedsięwzięý biznesowych”

opartych na zawyůaniu cen zakupu. Organizacja znie-

chęca zwykâych czâonków do brania udziaâu w ůyciu spóâdzielni. Faâszuje gâosowania i manipuluje wybo- rami do organów SM zapewniajĊc nieusuwalnoœý pre- zesom oraz staâe czâonkostwo w radzie nadzorczej osobom odpowiedzialnym za chronienie systemu254. Zestawienie tych dwóch biegunowo odle- gâych interpretacji zasad i celów funkcjonowa- nia w Polsce spóâdzielni mieszkaniowych sta- nowiâo asumpt do podjęcia wielopâaszczyzno- wych badaľ analitycznych, opartych na wiary- godnych informacjach oraz dokumentach, do których moůliwy byâ dostęp dzięki peânieniu przez autora tej analizy funkcji w radzie nad- zorczej spóâdzielni mieszkaniowej. Nie budzi najmniejszej wĊtpliwoœci stwierdzenie, ůe tylko i wyâĊcznie dzięki osobistemu uczestnictwu i naocznej obserwacji realnych procesów nad- zoru, postaw i zachowaľ ludzkich, moůliwe byâo dogâębne poznanie wielu cennych zagad- nieľ, co jest niezwykle trudne, a czasem wręcz niemoůliwe do osiĊgnięcia dla innych badaczy, posâugujĊcych się dla zdobycia wiedzy np.

kwestionariuszem ankietowym255.

Zdaje sobie sprawę z tego, ůe przeciwnicy takiego podejœcia – kiedy badacz ma zagwa- rantowany peâny dostęp do dokumentów ŭró- dâowych, a takůe moůliwoœý bezpoœredniego uczestniczenia i obserwacji danej zbiorowoœci ludzkiej – mogĊ zarzuciý, iů spostrzeůenia i sformuâowane wnioski sĊ byý moůe obarczone pewnĊ dozĊ subiektywizmu. Dlatego teů ogra- niczam się wyâĊcznie do wszechstronnej i po- gâębionej analizy zdarzeľ, dokumentów oraz faktów, majĊcych swoje potwierdzenie w rze- czywistoœci.

254Ŭródâo:

http://sm.mafia.mixxt.pl/networks/content/index.Defi nicja+mafii+sp%C3%B3%C5%82dzielczej

255 Por. I. Postuâa, Nadzór korporacyjny w spóâkach Skarbu Paľstwa, Wolters Kluwer, Warszawa 2013, s. 15.

(3)

Cel i zakres badaľ

Celem prowadzonych badaľ jest przede wszystkim wnikliwe poznanie badanej rzeczy- wistoœci – tj. zdiagnozowanie, zrozumienie, zinterpretowanie, a ponadto merytoryczne wyjaœnienie ŭródeâ oraz przyczyn zâoůonych relacji pomiędzy organami badanej spóâdzielni mieszkaniowej, ze szczególnym uwzględnie- niem procesów i mechanizmów nadzoru nad dziaâaniami zarzĊdu. Szczegóâowe pytania do- tyczĊ wyodrębnionych czĊstkowych proble- mów badawczych, które odnoszĊ się m.in. do następujĊcych kwestii:

• jakie czynniki w największym stopniu ksztaâtujĊ mechanizmy nadzoru wâaœciciel- skiego w badanej spóâdzielni mieszkanio- wej;

• jakie sĊ rzeczywiste relacje pomiędzy orga- nami spóâdzielni w zakresie faktycznego podejmowania kluczowych decyzji;

• przedstawiciele jakiego organu spóâdzielni w praktyce wyznaczajĊ i ksztaâtujĊ metody zarzĊdzania spóâdzielniĊ i podejmujĊ decy- zje o przepâywach œrodków finansowych;

• gdzie sĊ przygotowywane i w jakim gronie zapadajĊ faktyczne decyzje, a w jakim stop- niu posiedzenia rady nadzorczej sĊ z góry wyreůyserowanymi przedstawieniami;

• jakĊ rolę w przygotowaniu prac rady od- grywa jej prezydium;

• jakie metody i techniki sĊ stosowane pod- czas posiedzeľ rady dla osiĊgnięcia zakâa- danych celów;

• jakie argumenty majĊ rozstrzygajĊce znacze- nie dla decyzji podejmowanych przez radę nadzorczĊ;

• jakie czynniki i uwarunkowania w najwięk- szym stopniu wpâywajĊ na rzeczywiste po- stawy i zachowania czâonków rady i za- rzĊdu;

• dlaczego zachowanie peânej kontroli nad sposobem przekazywania lokatorom odpo- wiednio wybranych i wyselekcjonowanych informacji jest tak waůne z punktu widzenia utrzymania wykreowanego systemu ukâa- dów i powiĊzaľ;

• czy wszyscy czâonkowie spóâdzielni w œwie- tle obowiĊzujĊcego prawa majĊ realny wpâyw na sposób w jaki jest zarzĊdzany ich majĊtek;

• czy wszyscy czâonkowie spóâdzielni zgodnie z obowiĊzujĊcym prawem majĊ realne in- strumenty nadzoru, kontroli i rozliczania poczynaľ prezesów.

Waůne argumenty, wzmacniajĊce potrzebę prowadzenia badaľ w zakresie nadzoru korpo- racyjnego równieů w organizacjach typu non- profit, sĊ powszechnie akcentowane w zachod- niej literaturze przedmiotu256. U. Steger i W.

Amann zwracajĊ uwagę na fakt, ůe wâaœciwie prowadzony nadzór korporacyjny jest ele- mentem mogĊcym przyczyniaý się do kreowa- nia wymiernych wartoœci dla organizacji dzia- âajĊcych na zasadach not-for-profit257. Moůna do nich zaliczyý m.in. aktywa niematerialne bę- dĊce cennymi komponentami kapitaâu inte- lektualnego, takie jak: wiarygodnoœý, reputacja, wizerunek, zaufanie do organizacji, ksztaâto- wanie postaw etycznych i wartoœci moralnych w praktyce zarzĊdzania, poczucia odpowie- dzialnoœci przed interesariuszami258, ale rów- nieů, jak zaznacza H. Hansmann, organizacja

256 Por. F.D. Lipman, L. K. Lipman, Corporate governance best practices: strategies for public, private, and non – for – profit organizations, John Wiley & Sons, Inc., Hoboken 2006, s.

3–4, s. 221–234.

257 U. Steger, W. Amann, Corporate governance: how to add value, John Wiley & Sons, Ltd. Chichester 2008, s. 221–

222.

258 Por. P. S. Renz, Project governance: implementing corporate governance and business ethics in non profit organizations, Physi- ca –Verlag, Heidelberg 2007, s. 59–62, s. 120–130.

(4)

moůe osiĊgaý wymierne korzyœci finansowe259, będĊce efektem prawidâowego nadzoru i kon- troli nad sposobem zarzĊdzania wspólnym majĊtkiem oraz racjonalnego gospodarowania posiadanymi zasobami.

Nie ulega wĊtpliwoœci, ůe nadzór korpora- cyjny jest œciœle powiĊzany z zagadnieniami etyki prowadzenia biznesu260, dlatego teů zwró- cono uwagę na interpretację konkretnych po- staw i zachowaľ261 przedstawicieli poszczegól- nych organów spóâdzielni.

Z punktu widzenia nauk o zarzĊdzaniu, daje się aktualnie zaobserwowaý wzrastajĊce zainte- resowanie problematykĊ sieci262, co spowodo- waâo, ůe istotnym elementem prowadzonych badaľ byâo skoncentrowanie się na rozpozna- niu, zrozumieniu oraz interpretacji mechani- zmów tworzenia oraz umacniania wykreowa- nych sieci ukâadów i powiĊzaľ personalnych, nakâadajĊcych się na pâaszczyznę przepâywów œrodków finansowych na konta wybranych beneficjentów.

W. Czakon, powoâujĊc się na poglĊdy G.

Salancika, sâusznie twierdzi, ůe znaczĊcym wy- zwaniem dla rozwoju teorii jest wyjaœnienie, jak struktury sieci umoůliwiajĊ skoordynowane

259 Por. H. Hansmann, The economics of non profit organiza- tions, [w:] K.J. Hopt, T. Von Hippel (red.), International corporate law, and financial, market regulation. Comparative corporate governance of non-profit organizations, Cambridge University Press 2010, s. 68–72.

260 Zob. szerzej: A.C. Fernando, D. Kinderslay, Business ethics and corporate governance, Pvt Ltd, Pearson Educations, New Delhi, 2010.

261 Henry Mintzberg analizujĊc róůnorodne dziaâania skâadajĊce się na zarzĊdzanie wyraůa niezwykle cennĊ refleksję twierdzĊc, ůe zasadnicza trudnoœý nie wiĊůe się z ustaleniem, jakie czynnoœci wykonujĊ menedůerowie, lecz w ich umiejętnej i prawidâowej interpretacji, H.

Mintberg, ZarzĊdzanie, Wolters Kluwer, Warszawa 2012, s. 17.

262 Problem tworzenia sieci i ich wpâywie na procesy gospodarcze stanowi bardzo aktualnĊ problematykę w naukach o zarzĊdzaniu, por. M. Ciesielski (red.), Sieci w gospodarce, PWE, Warszawa 2013.

wspóâdziaâanie dla osiĊgnięcia korzyœci indy- widualnych i zbiorowych. Ponadto autor uwa- ůa, ůe teoria powinna wskazywaý, w jaki spo- sób wyróůniajĊce atrybuty sieci ksztaâtujĊ ce- chy, postawy, zachowania i role ich czâon- ków263. ZgadzajĊc się ze zdaniem J. Apanowi- cza, ůe istotnĊ rolę w badaniach odgrywa do- szukiwanie się istotnych zmiennych i ich wskaŭników, a takůe umiejętne analizowanie tych zmiennych oraz ustalanie zwiĊzków i za- leůnoœci w badanych zjawiskach, procesach i strukturach264, zdecydowano się na wybór wczeœniej zasygnalizowanych czĊstkowych problemów badawczych.

Badania sĊ zorientowane na analizę rzeczy- wistych zdarzeľ, które miaây miejsce w kon- kretnej spóâdzielni w latach 2011-2013.

UwzględniajĊ one fakt, ůe szczególnie istotne dla prowadzonych analiz sĊ trudno dostrze- galne elementy o charakterze jakoœciowym, które wywierajĊ istotny wpâyw na sposób za- rzĊdzania organizacjĊ265.

Jak podkreœla B. Poskrobko, wiedza na- ukowa w ogólnym rozumieniu, obejmuje po- strzeganie zarówno zjawisk obserwowalnych, jak i ukrytych, które poznaje się stosujĊc od- powiednie narzędzia badawcze oraz procesy myœlowe. Wiedza naukowa powinna zatem wskazywaý i uzasadniaý mechanizmy oraz przyczyny badanych zjawisk, a takůe ich skutki w ujęciu teoretycznym i implementacyjnym266. Moůna zatem sĊdziý, ůe poznanie odpowiedzi

263 W. Czakon, Sieci w zarzĊdzaniu strategicznym, Wolters Kluwer, Warszawa 2012, s. 13–14.

264 J. Apanowicz, Metodologiczne elementy procesu poznania naukowego w teorii organizacji i zarzĊdzania, Wyůsza Szkoâa Administracji i Biznesu w Gdyni, Gdynia 2000, s. 20–21.

265 B. Glinka, M. Kostera (red.), Nowe kierunki w organi- zacji i zarzĊdzaniu. Organizacje, konteksty, procesy

zarzĊdzania, Wolters Kluwer, Warszawa 2012, s. 15–17.

266 B. Poskrobko, Nauka i naukowoœý w ekonomii i zarzĊdzaniu, Optimum. Studia ekonomiczne Nr 4 (44)/

2009, Wydawnictwo Uniwersytetu w Biaâymstoku, s. 16.

(5)

w ramach zaproponowanych czĊstkowych ob- szarów badawczych umoůliwia nie tylko wyge- nerowanie wiedzy o walorach teorio-poznaw- czych, lecz będzie to przede wszystkim cenna wiedza praktyczna, objaœniajĊca zachowanie organizacji i ludzi w konkretnych sytuacjach zwiĊzanych z realizacjĊ zaâoůonych celów i podejmowaniem decyzji267.

Wzajemne zaleůnoœci i dualizm funkcji

W analizowanym przypadku zgodnie z obo- wiĊzujĊcym statutem organami spóâdzielni sĊ:

• Zebranie przedstawicieli czâonków – ZPCz (liczĊce 47 osób)268;

• Rada nadzorcza (15 osób)269;

267 E. Roszkowska, Teoria podejmowania decyzji a teorie zarzĊdzania, Optimum. Studia ekonomiczne Nr 4 (44)/

2009, Wydawnictwo Uniwersytetu w Biaâymstoku, s.

105.

268 Naleůy zaznaczyý, ůe od 2007 r., kiedy znowelizowa- no u.s.m. do dnia dzisiejszego, czyli przez szeœý lat, okreœlona grupa zainteresowanych osób zasiadajĊcych jednoczeœnie w RN i ZPCz skutecznie doprowadziâa do zablokowania wprowadzenia wymaganych prawem zmian do statutu. Oczywiœcie takie decyzje sĊ podejmo- wane kolegialnie przez wszystkich przedstawicieli, niem- niej jednak inspiracja do przyjęcia takiej postawy i od- powiedniego gâosowania byâa oraz nadal jest

bezpoœrednio inicjowana przez osoby z rady nadzorczej, które aktualnie i wczeœniej w poprzednich kadencjach peâniây swoje funkcje.

269 Czâonkowie rady otrzymujĊ wynagrodzenia za swojĊ pracę w formie ryczaâtu miesięcznego, który wynosi 30% minimalnego wynagrodzenia za pracę, aktualnie jest to kwota 407,80 zâ miesięcznie. Ustawodawca ustaliâ górnĊ granicę œwiadczeľ pienięůnych dla czâonków RN, które nie moůe byý większe niů minimalne wynagrodze- nie za pracę, natomiast nie wprowadza ůadnych ograniczeľ, jeœli chodzi o wynagrodzenia prezesów (art.

82 u.s.m.). Jest to bardzo dziwne, jeœli dokonuje się inge- rencji i ustala wyâĊcznie ograniczenia w odniesieniu do jednego organu.

Wymaga takůe podkreœlenia, iů zgodnie z

obowiĊzujĊcym prawem, nie ma ůadnych formalnych

• ZarzĊd (3 osoby)270;

• Zebrania grup czâonkowskich (8 grup, re- prezentujĊcych poszczególne enklawy blo- ków).

Naleůy zauwaůyý, ůe to na zebraniu grup czâonkowskich dokonuje się wyboru osób do rady nadzorczej i reprezentantów na zebranie przedstawicieli – wyâĊcznie spoœród czâonków spóâdzielni z terenu danej enklawy. Co więcej, moůliwe jest dokonanie wyboru tej samej oso- by do jednoczesnego peânienia dwóch funkcji:

występowanie w dualnej roli czâonka rady nad- zorczej i przedstawiciela na ZPCz – co jest rozwiĊzaniem skrajnie niewâaœciwym z punktu widzenia skutecznoœci mechanizmów nadzoru i kontroli nad dziaâalnoœciĊ spóâdzielni271.

wymagaľ kwalifikacyjnych, aby moůna byâo ubiegaý się o peânienie funkcji czâonka rady nadzorczej spóâdzielni mieszkaniowej, podobnie jak w przypadku prywatnych spóâek prawa handlowego, z wyjĊtkiem tych z udziaâem Skarbu Paľstwa lub Jednostek SamorzĊdu Terytorialne- go.

Osoby zasiadajĊce w radzie nadzorczej spóâdzielni mieszkaniowej urodzone przed 1 sierpnia 1972 r., przed powoâaniem do rady nadzorczej nie sĊ zobowiĊzane sĊ do zâoůenia oœwiadczenia lustracyjnego, o którym mowa w art. 7 ust. 2 ustawy z dnia 18 paŭdziernika 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów

bezpieczeľstwa paľstwa z lat 1944–1990 oraz treœci tych dokumentów (Dz. U. z 2007 r. nr 63, poz. 425 z póŭniejszymi zmianami) albo informacji o uprzednim zâoůeniu oœwiadczenia lustracyjnego, zgodnie z art. 7 ust. 3a tej ustawy.

270 Wynagrodzenie czâonków zarzĊdu jest ustalane przez radę nadzorczĊ w formie uchwaây, w zwiĊzku z tym ma charakter jawny dla wszystkich zainteresowanych czâonków spóâdzielni. Moůna się zatem dziwiý, jeœli w mediach podaje się informacje, ůe sĊ w Polsce takie spóâdzielnie mieszkaniowe, które utajniajĊ przed lokato- rami zarobki swoich prezesów.

271 Co więcej, moůna jednoczeœnie byý pracownikiem spóâdzielni i przedstawicielem na ZPCz, a takůe prowadziý dziaâalnoœý gospodarczĊ z wykorzystaniem majĊtku spóâdzielni (lokalu uůytkowego, otrzymanego bez przetargu na korzystnych warunkach) lub prowadziý dziaâalnoœý gospodarczĊ, tj. œwiadczyý usâugi na rzecz

(6)

Po pierwsze, ZPCz jest najwyůszym orga- nem spóâdzielni, który w zakresie swoich sta- tutowych obowiĊzków ma m.in. rozpatrywanie sprawozdaľ rady, zatwierdzanie sprawozdania finansowego i udzielanie absolutorium zarzĊ- dowi, a takůe podejmowanie uchwaâ w sprawie podziaâu nadwyůki bilansowej i w sprawie zby- cia nieruchomoœci. Analiza dokumentów do- wodzi, ůe te œwiadomie wprowadzone do sta- tutu rozwiĊzania staây się podstawĊ do tego, ůe od poczĊtku istnienia spóâdzielni, te same oso- by peâniĊ funkcje jednoczeœnie w dwóch orga- nach, posiadajĊcych kluczowe uprawnienia decyzyjne. Z tej racji, trudno jest uznaý, ůe czâonkowie spóâdzielni majĊ jakikolwiek realny wpâyw na podejmowane najwaůniejsze decyzje, poniewaů rozstrzygnięcia w ich imieniu doko- nuje wĊska grupka „staâych dziaâaczy”.

Co więcej, naleůy w tym miejscu wyraŭnie zaznaczyý, ůe znowelizowana w 2007 r. ustawa o spóâdzielniach mieszkaniowych precyzyjnie okreœla, ůe walne zgromadzenie spóâdzielni mieszkaniowej nie moůe byý zastĊpione przez zebranie przedstawicieli, jednakůe – jeůeli sta- tut tak stanowi – w przypadku gdy liczba czâonków spóâdzielni mieszkaniowej przekro- czy 500, walne zgromadzenie moůe byý po- dzielone na częœci. Rada nadzorcza ustala za- sady zaliczania czâonków do poszczególnych częœci walnego zgromadzenia, z tym ůe nie moůna zaliczyý czâonków uprawnionych do lokali znajdujĊcych się w obrębie jednej nieru- chomoœci do róůnych częœci walnego zgroma- dzenia (art. 83ust.1.).

Tak więc zgodnie z obowiĊzujĊcym pra- wem, ustawodawca teoretycznie zagwaranto- waâ wszystkim czâonkom spóâdzielni mieszka- niowych prawo do udziaâu w podejmowaniu kluczowych decyzji, nasuwa się tu jednak uza- sadnione pytanie: dlaczego częœý spóâdzielni za

spóâdzielni i jednoczeœnie peâniý funkcję w najwyůszym organie, jakim jest ZPCz.

wszelkĊ cenę do dziœ nie dostosowaâa swoich statutów do obowiĊzujĊcych w Polsce przepi- sów prawa? Na podstawie analizy dokumen- tów ŭródâowych dowiedziono, ůe od 2007 r.

do chwili obecnej, tj. 2013 r., proces wprowa- dzenia niezbędnych zmian do statutu badanej spóâdzielni zostaâ skutecznie zablokowany przez grupę osób zasiadajĊcych w organie ja- kim jest ZPCz, poniewaů te decyzje (uchwala- nie zmian statutu) naleůĊ do wyâĊcznej kom- petencji tego organu.

Na bazie prawidâowego rozszyfrowania rzeczywistych celów oraz zamierzeľ czâonków rady nadzorczej moůliwe byâo juů wczeœniej okreœlenie przyszâych scenariuszy dziaâaľ, jakie będĊ inspirowane przez grupę osób, ůywotnie zainteresowanych utrzymaniem dotychczaso- wego status quo, bo dzięki temu nadal będĊ mie- li większe szanse byý wybierani do rady, a o to toczy się caâa batalia. Moůna powiedzieý, ůe opublikowane wczeœniej diagnozy272, powstaây dzięki umiejętnoœci prowadzenia obserwacji i analitycznego myœlenia, co przyczyniâo się do wygenerowania cennej wiedzy, która trafnie odzwierciedla badanĊ rzeczywistoœý.

Wedâug A. Zawiœlaka, fundamentalnym ůĊdaniem stawianym pod adresem nauki jest ůĊdanie symetrii wiĊůĊcej „wyjaœnianie” z

„przewidywaniem”273, co sprawia, iů moůna sformuâowane wnioski uznaý za wartoœciowe i cenne. Okazaâo się, ůe kaůde kolejne zwoây- wane obrady ZPCz, które byây poœwięcone przegâosowaniu zmian w statucie zawsze koľ- czyây się przerwaniem obrad oraz wyznacze-

272 Por. W. Walczak, Wspóâpraca rady nadzorczej i zarzĊdu w spóâdzielni mieszkaniowej, „PrzeglĊd Corporate Governan- ce” 4/2011, Polski Instytut Dyrektorów, Warszawa 2011, s. 94–105; W. Walczak, Odwoâanie czâonków zarzĊdu spóâdzielni mieszkaniowej – formalne procedury a praktyka,

„PrzeglĊd Corporate Governance” 3/2012, Polski Insty- tut Dyrektorów, Warszawa 2012, s. 110–119.

273 A. Zawiœlak, O kwantach, rynkach i ekonomistach. Ikebana zadziwieľ i paradoksów, Poltext, Warszawa 2011, s. 23.

(7)

niem kolejnego terminu dopiero za kilka mie- sięcy, dzięki czemu moůna się tâumaczyý, ůe w istocie sĊ podejmowane dziaâania zmierzajĊce w kierunku dostosowania postanowieľ statutu do obowiĊzujĊcych przepisów prawa, ale nie- stety brakuje dobrej woli po stronie przedsta- wicieli dla zaakceptowania prac i podjęcia wiĊ- ůĊcych decyzji. Taka seria œwiadomie wyreůyse- rowanych spektakli trwa ponad póâtora roku, odkĊd SĊd Gospodarczy Wydziaâ KRS za po- œrednictwem Krajowej Rady Spóâdzielczej przypomniaâ zarzĊdowi spóâdzielni o potrzebie dostosowania statutu do obowiĊzujĊcych prze- pisów prawa274.

274 W grudniu 2011 r. SĊd Gospodarczy wystĊpiâ z pis- mem do Krajowej Rady Spóâdzielczej o podjęcie czyn- noœci majĊcych na celu postawienie w stan likwidacji badanej spóâdzielni. Swoje wystĊpienie sĊd

argumentowaâ wâaœnie uporczywym i raůĊcym narusza- niem przepisów ustawy o spóâdzielniach mieszkanio- wych poprzez niedostosowanie statutu do aktualnych wymogów ustawy, a w szczególnoœci do art. 83. Na tym tle rodzi się bardzo waůne pytanie: jaki organ de facto ponosi odpowiedzialnoœý za taki stan rzeczy: zarzĊd czy ZPCz? Z jednej strony zarzĊd jest organem, który odpowiada za bieůĊce kierowanie sprawami spóâdzielni i powinien doâoůyý wszelkich staraľ, aby statut spóâdzielni byâ zgodny z przepisami prawa. Z drugiej zaœ strony jest w bardzo wygodnej sytuacji, poniewaů zatwierdzenie tych zmian nie leůy w jego kompetencjach, lecz jest zastrzeůone dla ZPCz.

Bardzo sprytnie pomyœlanym zabiegiem jest niepodej- mowanie przez ZPCz uchwaây o odmowie wprowadze- nia zmian do statutu, gdyů wówczas taka uchwaâa w ocenie sĊdu powinna byý zaskarůona przez zarzĊd spóâdzielni na podstawie art. 42 § 2 i art. 42 § 5 ustawy Prawo spóâdzielcze, a w sytuacji kiedy kaůdorazowo obrady sĊ przerywane i wyznaczany jest kolejny termin posiedzenia ZPCz moůna się tak bawiý w

nieskoľczonoœý. Osoby zasiadajĊce w kolegialnym orga- nie majĊ œwiadomoœý, ůe w praktyce nie ponoszĊ ůadnych konsekwencji z tytuâu celowych dziaâaľ blokujĊcych dokonanie stosownych zmian, które nie sĊ po ich myœli, bo zagraůajĊ ich dominujĊcej pozycji względem pozostaâych czâonków spóâdzielni. Na margi- nesie warto dodaý, ůe na najbliůszym czerwcowym zeb- raniu sprawa zmian do statutu nie zostaâa uwzględniona

Aby lepiej zrozumieý, dlaczego niektórym czâonkom rady nadzorczej tak bardzo zaleůy, aby w spóâdzielni nie dziaâaâ sprawnie organ jakim jest walne zgromadzenie, trzeba przybli- ůyý i omówiý następujĊce zagadnienia: staů czâonków rady nadzorczej, wpâyw obecnych rozwiĊzaľ na wyniki wyborów oraz frekwencję na zebraniach grup czâonkowskich.

W analizowanej spóâdzielni zdecydowana większoœý czâonków obecnej rady (kadencja 2011-2014), tj. 75% osób, wielokrotnie peâniâa w poprzednich kadencjach funkcje w radzie, będĊc jednoczeœnie przedstawicielami na ZPCz.

DokonujĊc szczegóâowej charakterystyki czâonków rady nadzorczej okazuje się, ůe w 15-osobowej grupie sĊ dwie osoby, które po- zostajĊ w sporze sĊdowym ze spóâdzielniĊ z tytuâu niepâacenia kredytów mieszkaniowych;

dwie osoby posiadajĊ kilkutysięczne zadâuůenie w opâatach eksploatacyjnych za lokale miesz- kalne; dwie osoby275 prowadzĊ dziaâalnoœý go- spodarczĊ z wykorzystaniem lokalu uůytko- wego spóâdzielni; dwie osoby zasiadajĊ w ra- dzie trzeciĊ kolejnĊ kadencję. Zdecydowana większoœý czâonków rady to osoby posiadajĊce

w porzĊdku obrad ZPCz, a termin posiedzenia, kiedy te kwestie będĊ rozpatrywane wyznaczono na wrzesieľ 2013r. i z góry moůna przewidzieý, jak zakoľczy się to zebranie. Rzeczywistoœý dowiodâa, ůe zakoľczyâo się zgodnie z przewidywaniami autora – tym razem nie byâo quorum, w rezultacie czego obrady nie mogây się odbyý i temat jest zamknięty. Warto jed- nak zadaý inne pytanie: jeœli zgodnie z art. 42 § 2 Prawa spóâdzielczego – uchwaâa sprzeczna z ustawĊ jest niewaůna – to jak moůna uznaý, ůe osoba prawa, jakĊ jest

spóâdzielnia mieszkaniowa, moůe dziaâaý na podstawie statutu niezgodnego z ustawĊ?

275 W jednym przypadku osoba, która decyzjĊ poprzed- niej rady otrzymaâa bez przetargu lokal uůytkowy na bardzo preferencyjnych warunkach, gdy zostaâo to wyk- ryte i upublicznione, to po pewnym czasie sama zrezygnowaâa z funkcji, niemniej nadal prowadzi dziaâalnoœý w lokalu uůytkowym, majĊc zachowanĊ bardzo korzystnĊ stawkę czynszu.

(8)

uprawnienia emerytalne, w tym dwóch emery- towanych policjantów276.

Przez wiele lat ta sama grupa osób, ze względu na bardzo niskie zainteresowanie lo- katorów sprawami spóâdzielni, a takůe z uwagi na fakt odbywania się wyborów wyâĊcznie w gronie mieszkaľców danej enklawy bloków, mogâa zagwarantowaý sobie wybieralnoœý do dwóch organów, przejmujĊc tym samym prak- tycznie nieograniczonĊ wâadzę i kontrolę nad caâĊ spóâdzielniĊ. Na zebraniach grup czâon- kowskich w ostatnich latach frekwencja na poszczególnych zebraniach œrednio wynosiâa od 2% do ok. 8% ogólnej liczby uprawnionych do gâosowania osób. Jest to obiektywny i nie- podwaůalny dowód, ůe mieszkaľcy nie wyka- zujĊ najmniejszego zaangaůowania sprawami spóâdzielni, co sprawia, ůe wĊska grupa zainte- resowanych osób, mogâa bez większego trudu zapewniaý sobie szanse na zwycięstwo w wy- borach i tym samym wprowadzaý swoich za- ufanych popleczników w skâad ZPCz.

Trzeba w tym miejscu dodaý, ůe jeœli chodzi o przedstawicieli ZPCz, to struktura tej grupy zasadniczo bazuje na czâonkach rady nadzor- czej (12 osób z 15-osobowego skâadu) oraz rekomendowanych osobach, które sĊ powiĊ- zane róůnymi więziami funkcjonalnymi ze spóâdzielniĊ, np. pracownicy spóâdzielni, osoby prowadzĊce dziaâalnoœý w lokalu uůytkowym spóâdzielni, osoby œwiadczĊce usâugi na rzecz spóâdzielni oraz ich bliscy sĊsiedzi lub znajomi.

W rezultacie wiodĊcĊ siâĊ sprawczĊ, ukierun- kowujĊcĊ sposób myœlenia, postawy i zacho- wania pozostaâych „zaufanych przedstawi- cieli”, sĊ wâaœnie czâonkowie rady nadzorczej z dâugoletnim staůem.

276 W tej zbiorowoœci od samego poczĊtku nastĊpiâ zasadniczy konflikt i podziaâ na zwolenników utrzyma- nia wykreowanej sieci ukâadów powiĊzaľ, jaka âĊczy spóâdzielnie z okreœlonymi firmami zewnętrznymi, oraz grupę osób chcĊcych rozbiý ten system i doprowadziý do zmian w funkcjonowaniu spóâdzielni.

O tym, jak niesâychanie waůne jest dla zain- teresowanej grupy czâonków rady, aby za wszelkĊ cenę zachowaý dotychczasowe roz- wiĊzania, dobitnie œwiadczy fakt, ůe nawet w trakcie dyskusji nad propozycjami zmian do statutu przegâosowali, aby w przyszâoœci po- dzieliý ZPCz na te same osiem częœci (wzorem dzisiejszych zebraľ grup czâonkowskich), z których kaůda mogâaby wybieraý tylko swoich przedstawicieli wedâug starych reguâ. Ten kon- kretny fakt wzmacnia wczeœniejsze argumenty, ůe wprowadzenie rozwiĊzaľ zgodnych z usta- wĊ znaczĊco ograniczyâoby moůliwoœý za- wâaszczania rady przez tę samĊ wĊskĊ grupę osób, poniewaů rozstrzygajĊcy wpâyw na wy- niki wyborów mieliby wszyscy czâonkowie spóâdzielni.

Wydaje się jednak, ůe sama zmiana przepi- sów nie rozwiĊůe problemu, poniewaů o wiele waůniejsze jest, aby czâonków spóâdzielni edu- kowaý i uczyý – rozwijaý u nich œwiadomoœý swoich praw jako wspóâwâaœcicieli majĊtku spóâdzielni. Obserwacja zachowaľ i wypowie- dzi osób biorĊcych udziaâ w zebraniach grup czâonkowskich (z reguây sĊ to gâównie osoby w starszym wieku) upowaůnia do stwierdzenia, ůe przewaůajĊca liczba osób niestety nie ma pojęcia, rozeznania i dostatecznej wiedzy na temat uwarunkowaľ prawnych regulujĊcych funkcjonowanie spóâdzielni, zarzĊdzanie finan- sami czy wspólnym majĊtkiem. Daje to zarzĊ- dowi ogromnĊ przewagę nad nieœwiadomymi mieszkaľcami.

Moůna zatem stwierdziý, ůe dla wzmocnie- nia skutecznoœci mechanizmów corporate governance w spóâdzielniach mieszkanio- wych wcale nie sĊ potrzebne zmiany obo- wiĊzujĊcego prawa, lecz przede wszystkim wyegzekwowanie, aby byâo ono bez- względnie przestrzegane. Co więcej, jakie- kolwiek nowelizacje przepisów prawnych nie będĊ miaây znaczĊcego przeâoůenia na sposób zarzĊdzania spóâdzielniami, dopóki sami

(9)

mieszkaľcy nie zacznĊ wykazywaý zaangaůo- wania i braý czynny udziaâ w zebraniach wal- nego zgromadzenia.

Rola walnego zgromadzenia

Zgodnie z art. 36 § 1. ustawy Prawo spóâdziel- cze277, walne zgromadzenie jest najwyůszym organem spóâdzielni, w którym majĊ prawo braý udziaâ wszyscy czâonkowie i tym samym podejmowaý decyzje w waůnych sprawach. Kaůdy czâonek ma jeden gâos bez względu na iloœý posiadanych udziaâów (art. 36 , § 2), co oznacza, ůe ustawodawca przyznaje wszystkim czâonkom spóâdzielni mieszkaniowych jednakowe uprawnienia do decydowania o sposobie zarzĊdzania majĊt- kiem spóâdzielni.

Stosownie do brzmienia art. 83 ust 1. zno- welizowanej w 2007 r. ustawy o spóâdzielniach mieszkaniowych – o czym wczeœniej wspomi- nano – walne zgromadzenie jest obli- gatoryjnym organem, który nie moůe byý za- stĊpiony przez zebranie przedstawicieli. Moůna zatem powiedzieý, ůe spóâdzielnie mieszka- niowe, które nie uchwaliây zmian ustanawiajĊ- cych w statucie walne zgromadzenie najwyů- szym organem, funkcjonujĊ niezgodnie z prze- pisami obowiĊzujĊcej ustawy.

Naleůy takůe mieý na uwadze art. 58 ust 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, stano- wiĊcy ůe zakazane sĊ zrzeszenia, których cel lub dziaâalnoœý sĊ sprzeczne z KonstytucjĊ lub ustawĊ. O odmowie rejestracji lub zakazie dziaâania takiego zrzeszenia orzeka sĊd278, więc w œwietle tego przepisu dalsza dziaâalnoœý spóâdzielni miesz- kaniowych, w których nie ustanowiono wal-

277 Ustawa z dnia 16 wrzeœnia 1982 r. Prawo

spóâdzielcze (Dz. U. z 1982 r. Nr 30 poz. 210, z póŭn.

zm.).

278 Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 roku (Dz. U. 1997 r. Nr 78 poz. 483, z póŭn. zm.).

nego zgromadzenia, moůe budziý uzasadnione wĊtpliwoœci. Dodatkowym argumentem prze- mawiajĊcym za takim rozumowaniem jest wy- kâadnia przepisów Kodeksu cywilnego, gdzie w myœl art. 58 podejmowanie czynnoœci praw- nych sprzecznych z bezwzględnie obowiĊzujĊ- cymi przepisami ustawy, rodzi konsekwencje niewaůnoœci takich dziaâaľ279.

Na tle zaprezentowanych powyůej rozwa- ůaľ zdecydowanie âatwiej jest zrozumieý, dla- czego częœý spóâdzielni mieszkaniowych tak usilnie blokuje wprowadzenie zmian zgodnych z obowiĊzujĊcym ustawodawstwem. Ustawo- dawca bowiem, bez ůadnych ograniczeľ oraz dodatkowych warunków, przyznaâ jednakowe prawa wszystkim czâonkom poprzez moůli- woœý bezpoœredniego udziaâu w procesie po- dejmowania decyzji na walnym zgromadzeniu – co naleůy uznaý za największĊ wartoœý i prze- jaw rzeczywistej demokracji. Warto podkreœliý, ůe tylko w przypadku obrad walnego zgroma- dzenia kaůdy czâonek posiada zdolnoœý do podejmowania skutecznych i wiĊůĊcych czyn- noœci prawnych (w rozumieniu Kc) w formie uchwaâ.

Caâkowicie odmiennie wyglĊda sytuacja, jeœli w spóâdzielni dziaâa zebranie przedstawi- cieli, poniewaů wówczas przewaůajĊca więk- szoœý czâonków (oczywiœcie poza przedstawi- cielami) jest caâkowicie pozbawiona prawa wyraůania swojego gâosu w trakcie rozpatry- wania istotnych dla spóâdzielni spraw. Dla zo- brazowania tego na konkretnym przykâadzie moůna wykazaý, ůe w badanej spóâdzielni za- mieszkuje ogóâem ok. 15 tys. osób, z tego po- nad 5 tys. jest czâonkami spóâdzielni, a tylko 47

279 Art. 58. § 1. k.c. : Czynnoœý prawna sprzeczna z ustawĊ albo majĊca na celu obejœcie ustawy jest niewaůna, chyba ůe wâaœciwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególnoœci ten, iů na miejsce niewaůnych postanowieľ czynnoœci prawnej wchodzĊ odpowiednie przepisy ustawy. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. z 1964 r. Nr 16 poz. 93, z póŭn. zm.).

(10)

osób ma prawo podejmowaý kluczowe decyzje na ZPCz. W obecnej sytuacji, skutecznie utrzymywanej od szeœciu lat, zdecydowana większoœý tj, ponad 97% czâonków, nie ma prawa gâosu w kluczowych rozstrzygnięciach, bowiem faktyczne decyzje w ich imieniu po- dejmuje grupa stanowiĊca ok. 2,4 % wszystkich wspóâwâaœcicieli.

To wszystko upowaůnia do stwierdzenia, ůe zdecydowana większoœý osób będĊcych czâon- kami spóâdzielni jest caâkowicie pozbawiona ustawowo gwarantowanego prawa bezpoœred- niego wpâywania na dziaâalnoœý swojej spóâ- dzielni i moůliwoœci wyraůania swojego zdania w najwaůniejszych sprawach. Jednoczeœnie panujĊca sytuacja stwarza doskonaâe warunki do przejmowania peânej i praktycznie niczym nie ograniczonej wâadzy oraz kontroli nad ma- jĊtkiem spóâdzielni przez wĊskĊ grupę osób, które bardzo dobrze rozumiejĊ te mechanizmy i z peânĊ œwiadomoœciĊ sprzeciwiajĊ się zmia- nom w statucie.

Dodatkowo w takich uwarunkowaniach moůliwe jest wykreowanie niezwykle sprawnej i silnej sieci powiĊzaľ wokóâ spóâdzielni, a takůe przejęcia kontroli nad caâoksztaâtem procesów zwiĊzanych z wydawaniem pieniędzy lokato- rów. W rezultacie pod pozorem dbania o inte- resy lokatorów moůna stworzyý system wspie- rajĊcy uprzywilejowane podmioty zewnętrzne i zapewniajĊcy czerpanie wymiernych korzyœci finansowych przez wybranĊ grupę beneficjen- tów.

Istotnym wydarzeniem, o którym koniecz- nie trzeba wspomnieý w tym miejscu, jest wy- rok SĊdu Najwyůszego z 10 maja 2012 r.280, który wymaga szerszego omówienia i komenta- rza. Zagadnienia prawne rozpatrywane przez SN zostaây zgâoszone przez Rzecznika Praw

280 Zob. szerzej: Uchwaâa siedmiu sędziów SĊdu Najwyůszego z dnia 10 maja 2012 roku, (Sygn. akt III CZP 84/11).

Obywatelskich281 oraz Prokuratora General- nego282, a dotyczyây dwóch kwestii, które zo- staây sformuâowane w postaci konkretnych zapytaľ. Naleůy jednak zauwaůyý, ůe przed- miotem oceny sĊdu nie byâa wĊtpliwoœý, czy spóâdzielnie, które dotychczas nie dokonaây stosownych zmian statutu, sĊ zobowiĊzane do ustanowienia walnego zgromadzenia, poniewaů taki jest wymóg prawa. Sędziowie uznali nato- miast, ůe: Zebranie przedstawicieli czâonków spóâ- dzielni mieszkaniowej, która nie dopeâniâa w terminie obowiĊzków przewidzianych w art. 9 ustawy z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o spóâdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 125, poz. 873 ze zm.), pozostaâo organem spóâdzielni na podstawie dotychczasowego statutu.

Taka sentencja moůe byý dwuznacznie in- terpretowana, niemniej jednak wydaje się sâuszne rozumowanie, iů ta decyzja sĊdu byâa przede wszystkim podyktowana tym, aby ZPCz jako istniejĊcy organ mogâo dokonaý uchwalenia niezbędnych zmian w statucie, na- tomiast nie powinno się jej odczytywaý jako stanowisko równoznaczne z przyzwoleniem na dalsze âamanie prawa przez spóâdzielnie, które nie ustanowiĊ walnego zgromadzenia.

281 „Czy w spóâdzielni mieszkaniowej, w której w dacie wejœcia w ůycie ustawy z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o spóâdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 125, poz.

873 ze zm.) najwyůszym organem spóâdzielni byâo zeb- ranie przedstawicieli, organ ten zachowaâ swój status wówczas, gdy spóâdzielnia nie dokonaâa zmiany statutu do dnia 30 listopada 2007 r. lub nie zarejestrowaâa zmia- ny statutu do dnia 30 grudnia 2007 r.?”

282 „Czy niedopeânienie przez spóâdzielnię

mieszkaniowĊ obowiĊzków wynikajĊcych z art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o spóâdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 125, poz. 873 ze zm.) powodowaâo, iů funkcjonujĊce w niej jako organ zebranie przedstawicieli, przestawaâo nim byý po dniu 30 grudnia 2007 r.?”

(11)

Nie ulega wĊtpliwoœci, ůe powaůnym pro- blemem (przypadkowo bĊdŭ œwiadomie pod- jętym dziaâaniem), który miaâ miejsce w przy- padku nowelizacji u.s.m., byâo doprowadzenie do powstania luki w prawie, poniewaů w usta- wie nie przewidziano konsekwencji dla spóâ- dzielni mieszkaniowych, które nie dokonajĊ w terminie stosownych zmian w statutach283. Nie- mniej jednak w uzasadnieniu uchwaây SN moůna m.in. przeczytaý, ůe przepisy zobowiĊ- zujĊce spóâdzielnie do dokonania stosownych zmian w statutach nie do koľca sĊ pozbawione sankcji. Na potwierdzenie tego faktu SN wyja- œnia, ůe nie znajduje się ona wszakůe w ustawach spóâdzielczych, lecz w ustawie o Krajowym Rejestrze SĊdowym, gdyů w okolicznoœciach sprawy sĊd mógâ na podstawie art. 26 tej ustawy ustanowiý dla spóâdzielni kuratora, który jest nawet upowaůniony do zâoůenia wniosku o likwidację spóâdzielni284.

Trudno się jednakůe oprzeý wraůeniu, ůe jeœli przez tak dâugi okres dopuszcza się, aby okreœlona kategoria organizacji posiadajĊcych osobowoœý prawnĊ, mogâa lekcewaůyý obo- wiĊzujĊce prawo, to takie zachowanie organów paľstwa wzmacnia jedynie doœý powszechnie gâoszonĊ tezę, ůe spóâdzielczoœý mieszkaniowa w Polsce, stanowi swoiste „paľstwo w paľ- stwie”. Co więcej, ten omawiany wyrok SĊdu Najwyůszego, w wielu przypadkach daâ nie- stety podstawę do kontynuowania przez ZPCz opieszaâoœci w procesie podejmowania decyzji o zatwierdzeniu koniecznych zmian w statu-

283 Warto się odwoâaý to kolejnego fragmentu uzasad- nienia wyroku SN, gdzie zawarte jest następujĊce stwierdzenie: nawet w razie wadliwego sformuâowania przepisu i uzasadnionej obawy co do jego zgodnoœci z KonstytucjĊ, naleůy dĊůyý do dokonania wykâadni, skoro tego wymaga praktyka stosowania prawa, a nie jest moůliwa szybka zmiana wadliwego przepisu. Takim przepisem jest wâaœnie art. 9 ustawy zm. u.s.m., wiĊzany w dokonywanej argumentacji z art. 83 u.s.m. (wyrok SN, s. 10).

284 Wyrok SĊdu Najwyůszego z dnia 10 maja 2012 roku (Sygn. akt III CZP 84/11), s. 5.

tach, bowiem niektórzy radcy prawni powoâu- jĊc się na ten wyrok mogĊ sporzĊdzaý opinie prawne, akcentujĊce wyâĊcznie waůnoœý or- ganu jakim jest ZPCz i brak sankcji w ustawie.

Kto rzĊdzi spóâdzielniĊ?

RozpoczynajĊc tę częœý analiz, chcę nawiĊzaý do artykuâu A. Nartowskiego, w którym poru- szyâ wyjĊtkowo interesujĊce zagadnienie, a mianowicie rozwaůania, czy moůna dostrzec bĊdŭ uznaý sprawowanie prymatu jednego organu spóâki akcyjnej nad pozostaâymi?285. Te refleksje zainspirowaây mnie do omówienia hierarchii, zaleůnoœci oraz znaczenia poszcze- gólnych organów na przykâadzie spóâdzielni mieszkaniowych.

Wedâug A. Nartowskiego, organy spóâki akcyj- nej nie sĊ zbudowane hierarchicznie – ůaden nie spra- wuje prymatu nad pozostaâymi. Zgodnie z tym ro- zumowaniem, walne zgromadzenie nie jest organem nadrzędnym względem rady nadzorczej, a rada nie jest nadrzędna w stosunku do zarzĊdu. Co więcej, zda- niem A. Nartowskiego, organy spóâki akcyjnej sĊ względem siebie równe – ůaden nie moůe wydawaý innemu wiĊůĊcych poleceľ dotyczĊcych prowadzenia spraw spóâki286.

Jak wspominaâem wczeœniej, pomiędzy teo- riĊ oraz wyobraůeniami – jakie ksztaâtujĊ œwia- domoœý ludzi na temat tzw. modelowych wzorców skâadajĊcych się na caâoksztaât pro- cesów zarzĊdzania organizacjĊ – a codziennĊ praktykĊ, istnieje w zdecydowanej większoœci przypadków zasadnicza rozbieůnoœý, a czasami wręcz zaprzeczenie. ZastanawiajĊc się nad tym, co w istocie przesĊdza o tym, ůe jeden organ

285 Zob. szerzej: A. Nartowski, Bez prymatu,ŭródâo:

http://www.andrzejnartowski.pl/tag/spolka-akcyjna/

[25.05.2013].

286 A. Nartowski, Bez prymatu,ŭródâo:

http://www.andrzejnartowski.pl/tag/spolka-akcyjna/

[25.05.2013].

(12)

moůe byý uznawany jako nadrzędny w sto- sunku do drugiego, moůna stwierdziý, iů roz- strzygajĊce znaczenie w tej kwestii majĊ uprawnienia decyzyjne (wyâĊczne kompeten- cje), jakie przysâugujĊ osobom peâniĊcym funkcje w jednym organie do powoâywania czâonków innego organu. Ta konstatacja jest niekwestionowana na gruncie teorii, a tym bar- dziej jej potwierdzenie odnajdujemy w prak- tyce. Trudno zatem mówiý o równoœci orga- nów względem siebie, jeœli pomiędzy nimi za- chodzi relacja œcisâej zaleůnoœci decyzyjnej.

Teza gâoszĊca, ůe rada nadzorcza nie moůe formuâowaý wiĊůĊcych poleceľ dla zarzĊdu w zakresie prowadzenia spraw spóâki zasâuguje na wnikliwy komentarz. Naleůy zgodziý się z poglĊdem A. Nartowskiego, ůe takie rozumo- wanie jest zgodne z interpretacjĊ przepisów prawa w przedmiotowym zakresie, natomiast nie zawsze pokrywa się to z rzeczywistoœciĊ organizacyjnĊ. Dla przedstawienia merytorycz- nego uzasadnienia swoich poglĊdów na temat relacji pomiędzy radĊ nadzorczĊ a zarzĊdem będę opieraâ się na konkretnych przykâadach, potwierdzajĊcych sâusznoœý wyraůonej reflek- sji.

Po pierwsze naleůy zauwaůyý, ůe w przy- padku spóâdzielni mieszkaniowej czâonkowie rady z zaâoůenia posiadajĊ przewagę nad czâonkami zarzĊdu, poniewaů mogĊ ich prak- tycznie w kaůdej chwili odwoâaý z peânionej funkcji. ZarzĊd, majĊc œwiadomoœý tego faktu, dostosowuje swoje dziaâania wâaœnie do suge- stii i oczekiwaľ czâonków rady.

Nie będę w tym miejscu pisaâ o zakuliso- wych technikach i metodach sugestywnego oddziaâywania na postawy i zachowania za- rzĊdu, lecz podam kilka konkretnych dowo- dów, w jaki sposób formalnie rada wpâywa na decyzje zarzĊdu spóâdzielni. Jednym z najbar- dziej wyrazistych przykâadów sĊ podejmowane uchwaây w przedmiocie tzw. wyraůenia zgody

na bezprzetargowe wynajęcie lokalu uůytko- wego dla konkretnej osoby fizycz- nej/podmiotu gospodarczego, na z góry okre- œlonych warunkach. Wykonanie takiej uchwaây powierza się zarzĊdowi. InnĊ bardzo trafnĊ ilustracjĊ moůe byý uchwaâa rady nadzorczej ws. odstĊpienia od warunków/wyników postę- powania przetargowego i wyraůenie zgody na zawarcie umowy z konkretnym podmiotem gospodarczym.

Kolejnym przykâadem jest kwestia zwiĊzana z zatrudnianiem pracowników, poniewaů za- twierdzanie struktury organizacyjnej naleůy do wyâĊcznej kompetencji rady nadzorczej, która moůe dowolnie zmieniaý projekt propozycji zgâoszonych przez zarzĊd, i sama decyduje o tym jakie nowe stanowiska pracy naleůy utwo- rzyý bĊdŭ zlikwidowaý. ZarzĊd musi się tym rozstrzygnięciom rady podporzĊdkowaý. Co więcej, w wielu przypadkach podejmowane sĊ przez radę uchwaây, które wprost nie formu- âujĊ wiĊůĊcych poleceľ wobec zarzĊdu, ale zawierajĊ tzw. sugestywnie brzmiĊce podpo- wiedzi, np. „rada zobowiĊzuje zarzĊd do roz- waůenia kwestii celowoœci dalszego przedâuůe- nia/rozwiĊzania umowy z danĊ firmĊ”. W newralgicznych sytuacjach rada moůe pokazaý swojĊ siâę i przegâosowuje uchwaâę wprost zobowiĊzujĊcĊ zarzĊd do cofnięcia wypowie- dzenia umowy z konkretnĊ firmĊ (najemcĊ lokalu uůytkowego, podmiotem œwiadczĊcym w imieniu spóâdzielni usâugi administratora sieci TVK i Internetu), która zostaâa rozwiĊ- zana przez ich poprzedników.

To sĊ autentyczne przykâady z praktyki i nowy zarzĊd jest wtedy kryty, ůe pomimo zgâa- szanych wczeœniej sâusznych zastrzeůeľ i wy- kazanych, udowodnionych nieprawidâowoœci przez grupę czâonków rady, ich poprzednicy w zarzĊdzie zdecydowali się na zakoľczenie wspóâpracy w tymi firmami, ale na skutek umocnienia się innej grupy w radzie, osoby te

(13)

wymusiây na obecnych czâonkach zarzĊdu bezwzględne wykonanie ich polecenia.

Rzeczywistoœý jest taka, ůe prawdziwĊ wâadzę w spóâdzielni mieszkaniowej spra- wuje dominujĊca grupa czâonków rady nadzorczej, a zarzĊd jest jedynie formal- nym wykonawcĊ sugestii rady i organem legitymizujĊcym formalne i nieformalne wskazówki, podpowiedzi i oczekiwania okreœlonej grupy wpâywowych osób, która aktualnie ma w radzie większoœý gâosów.

Moůna oczywiœcie myœleý, ůe jest inaczej, nie- mniej jednak wczeœniejsze zdanie odzwiercie- dla zâoůonoœý wzajemnych relacji i ŭródâa au- tentycznych postaw i podejmowanych przez zarzĊd dziaâaľ.

Równie dobrym przykâadem jest fakt, ůe to rada nadzorcza zatwierdza plan finansowo- zadaniowy, ustalajĊc konkretne kwoty i zakres przedsięwzięý, jakie majĊ byý wykonane np. w ramach prac inwestycyjnych z funduszu re- montowego. ZnajĊc wczeœniejsze metody pro- filowania SIWZ w postępowaniach przetargo- wych majĊce skutecznie wyeliminowaý konku- rencję287 i wiedzĊc jakie œrodki finansowe sĊ zapisane w planie wydatków, moůliwe jest po- wiadomienie tzw. „zaprzyjaŭnionych firm”, aby skâadaây swoje oferty.

Inne bulwersujĊce zdarzenia, które byây bardzo skrzętnie skrywane w wĊskim gronie

287 Najczęœciej stosowanĊ w praktyce metodĊ wyelimi- nowania potencjalnej konkurencji i wyraŭnego fawory- zowania okreœlonych firm jest ůĊdanie, aby wykonawca potwierdziâ, ůe w okresie trzech ostatnich lat wykonaâ okreœlone prace o wartoœci przewyůszajĊcej okreœlonĊ kwotę pieniędzy. Bardzo wnikliwa kontrola prowadzo- nych postępowaľ niepodwaůalnie wykazaâa, ůe dzięki takim manipulacjom, które byây czynione przez zarzĊd oczywiœcie pod pozorem dbania o rękojmię naleůytego wykonania prac, na przestrzeni ostatnich lat, ciĊgle te same firmy wygrywaây przetargi. Co więcej, okazywaâo się, ůe następnie byây podpisywane kolejne aneksy do umów, niektóre nawet o wartoœci przekraczajĊcej milion zâotych.

zaufanych osób, dotyczyây wybranej bez prze- targu firmy administrujĊcej sieciĊ TVK i inter- netu, za poœrednictwem której, z pominięciem otwartych procedur przetargowych, dokony- wano zakupu sprzętu elektronicznego. Faktury byây wystawiane w ten sposób, ůe w nazwie towaru, który byâ następnie wprowadzany do ewidencji œrodków trwaâych, wpisywano âĊcz- ne okreœlenie, np. dostawa, montaů, instalacja z istniejĊcĊ infrastrukturĊ systemu internetowego, gdzie w ůadnym miejscu nie byâa wyszczególniona nazwa, producent, ŭródâo pochodzenia i cena poszczególnych zakupionych przez spóâ- dzielnię urzĊdzeľ. Taka sytuacja trwaâa od wie- lu lat288 i na konto tej firmy trafiâo wiele milio- nów zâotych, podczas gdy na postawie zleconej analizy porównania cen, okazaâo się, ůe te sa- me urzĊdzenia moůna byâo kupiý o wiele ta- niej, a spóâdzielnia znaczĊco przepâacaâa za kupowane przez poœrednika urzĊdzenia.

Takie dziaâanie nie byâo jednak dzieâem przypadku bĊdŭ niefrasobliwoœci zarzĊdu, lecz odbywaâo się za zgodĊ „wtajemniczonej” gru- py czâonków rady nadzorczej. Nikomu nie przeszkadzaâo, ůe zgodnie z obowiĊzujĊcym w spóâdzielni regulaminem, zakupy towarów i usâug o wartoœci powyůej 5.000 euro muszĊ się odbywaý w drodze postępowania przetargo- wego.

Wykrycie i ujawnienie tych faktów oraz in- nych niewygodnych zdarzeľ wywoâaâo ogromne niezadowolenie u starych czâonków rady i staâo się powodem wielu kolejnych kon- fliktów w radzie. Niepodwaůalnym dowodem, ůe okreœlona grupa osób za wszelkĊ cenę dĊůy do tego, aby nadal funkcjonowaâa wytworzona

288 W poprzednich kadencjach rady nadzorczej, ta spra- wa nie byâa przedmiotem zainteresowania, nadzoru i kontroli, podobnie jak wiele innych zdarzeľ zwiĊzanych z przepâywami œrodków pienięůnych. Moůna

powiedzieý, ůe zakresem nadzoru i skutecznej kontroli ze strony czâonków RN byâo dbanie o to, aby te infor- macje nie byây szeroko dostępne dla mieszkaľców.

(14)

sieý powiĊzaľ z konkretnymi wybranymi pod- miotami zewnętrznymi jest to, ůe wypowie- dzenie umowy z firmĊ odpowiedzialnĊ za ad- ministrowanie sieciĊ, zostaâo cofnięte przez kolejny zarzĊd wâaœnie pod naciskiem rady.

Dodatkowo, ta sama grupa osób w radzie przegâosowaâa kolejne wysokie kwoty do wy- dania na inwestycje w TVK, a takůe uchwaliâa, ůe w przypadku kolejnych zakupów upowaůnia zarzĊd do odstĊpienia od regulaminu prze- targu.

Kolejnym przykâadem wyraŭnego prymatu rady nadzorczej nad zarzĊdem, i zarazem for- muâowania poleceľ w formie uchwaây, byâa sprzedaů mieszkania – na wniosek czâonka rady289 – dla konkretnej osoby, która zâoůyâa swojĊ ofertę poza przetargiem, o wartoœci po- niůej operatu szacunkowego, jaki byâ okreœlony w ogâoszeniu. To zdarzenie jest ponadto do- wodem, ůe zarzĊd majĊc œwiadomoœý, ůe pod- jęta przez radę uchwaâa jest niezgodna z obo-

289 Dla wâaœciwego zrozumienia omawianych prob- lemów naleůy przybliůyý okolicznoœci tego zdarzenia, poniewaů taki wniosek zostaâ zgâoszony dopiero w trakcie posiedzenia rady, sprawa nie byâa uwzględniona w porzĊdku obrad, jak równieů nie byâo dokumentacji w przedmiotowej sprawie, a sformuâowane zastrzeůenia i uwagi,ůe podejmowanie takiej uchwaây jest niezgodne z obowiĊzujĊcymi przepisami prawa nie robiây najmniejs- zego wraůenia. Bardzo istotne jest to, ůe chwilę wczeœniej podejmowane byây uchwaây o przedâuůeniu umów o pracę i ustalania warunków wynagrodzenia dla czâonków zarzĊdu, gdzie równieů zostaâo

przegâosowane, aby w umowie o pracę z prezesem zarzĊdu zapisaý tzw. obligatoryjnĊ premię, która będzie drugĊ dodatkowĊ, poza uznaniowĊ przyznawanĊ przez RN – co jest niegodne z obowiĊzujĊcym w SM regula- minem wynagradzania zarzĊdu. Niestety takůe w tym przypadku obsâuga prawna nie widziaâa problemu – nie wyraziâa protestu lub stanowczego sprzeciwu wobec takich praktyk. Nietrudno zauwaůyý, ůe pracodawcĊ dla radców jest zarzĊd, co bez wĊtpienia ma znaczenie dla naœwietlenia tych wszystkich zaleůnoœci.

wiĊzujĊcym prawem, mimo tego jĊ zrealizo- waâ290.

Warto w tym miejscu wyjaœniý, ůe zarzĊd podejmujĊc uchwaâę w przedmiocie ustano- wienia ekspektatywy odrębnej wâasnoœci, pole- gajĊcĊ na zobowiĊzaniu spóâdzielni do ustano- wienia w formie aktu notarialnego odrębnej wâasnoœci ww. lokalu mieszkalnego na rzecz osoby wskazanej w uchwale rady – postĊpiâ niezgodnie z przepisami obowiĊzujĊcego pra- wa, tj. naruszajĊc tym samym art. 11 ust. 2 ustawy o spóâdzielniach mieszkaniowych291. Naleůy zaznaczyý, ůe zâoůenie takiej oferty poza przetargiem nie dawaâo podstaw praw- nych do podejmowania czynnoœci prawnych przez zarzĊd, jak równieů nie mogâo byý przedmiotem uchwaây rady nadzorczej. Co więcej, zgodnie z art. 58 §1 Kodeksu cywil- nego, czynnoœý prawna sprzeczna z ustawĊ albo majĊca na celu obejœcie ustawy jest nie- waůna – wobec powyůszego uchwaâa rady nadzorczej nie miaâa wiĊůĊcej mocy. Dopiero gdy ůaden notariusz nie chciaâ się podjĊý zale- galizowania sprzedaůy mieszkania w formie aktu notarialnego, pobudziâo to zarzĊd do re- fleksji i zastanowienia.

290 Moůna zadaý uzasadnione pytanie o rolę i etykę zawodowĊ radców prawnych w tym procesie, którzy powinni mieý œwiadomoœý, ůe takie dziaâania sĊ niedoz- wolone i wâaœciwie zareagowaý.

291W przypadku wygaœnięcia spóâdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego spóâdzielnia, z zastrzeůeniem art. 15, ogâasza nie póŭniej niů w ciĊgu 3 miesięcy od dnia opróůnienia lokalu, zgodnie z postanowieniami statutu, przetarg na ustano- wienie odrębnej wâasnoœci tego lokalu, zawiadamiajĊc o przetargu w sposób okreœlony w statucie oraz przez publikację ogâoszenia w prasie lokalnej. Pierwszeľstwo w nabyciu lokalu majĊ

czâonkowie, którzy nie majĊ zaspokojonych potrzeb mieszkanio- wych i zgâoszĊ gotowoœý zawarcia umowy o ustanowienie i przenie- sienie odrębnej wâasnoœci tego lokalu. W przypadku zgâoszenia się kilku uprawnionych, pierwszeľstwo ma najdâuůej oczekujĊcy.

Warunkiem przeniesienia odrębnej wâasnoœci lokalu na takiego czâonka jest wpâata wartoœci rynkowej lokalu. (Art. 11. ust 2 u.s.m.).

(15)

Na podstawie zaprezentowanych konkret- nych i udokumentowanych faktów wykazano jak dziaâa ukâad i wzajemne powiĊzania po- między zarzĊdem a okreœlonĊ grupĊ czâonków rady nadzorczej. Spoiwem tych relacji sĊ uprawnienia rady w zakresie powoâywania i odwoâywania czâonków zarzĊdu, którzy z kolei sĊ potrzebni po to, aby wykorzystujĊc przy- znane im uprawnienia w zakresie reprezento- wania spóâdzielni na zewnĊtrz i podejmowania czynnoœci rodzĊcych okreœlone skutki finan- sowe wspólnie dbali o rozwój uksztaâtowanego systemu – czego rezultatem jest utrzymywanie wykreowanej sieci powiĊzaľ i przepâywów pienięůnych na konta wybranych beneficjen- tów.

Jest to sytuacja odmienna niů w przypadku spóâek kapitaâowych, poniewaů tam – w od- róůnieniu od spóâdzielni mieszkaniowej – w kaůdej chwili czâonkowie rady nadzorczej mo- gĊ byý szybko wymienieni przez walne zgro- madzenie. Co więcej, w skâad rady nadzorczej spóâek powoâuje się takie osoby, które z góry otrzymujĊ okreœlone instrukcje postępowania od organu, któremu zawdzięczajĊ swoje nomi- nacje, i będĊ realizowaây otrzymywane wytycz- ne292.

292 Taka sytuacja jest charakterystyczna dla wszystkich rodzajów spóâek, z tym ůe jeœli mamy do czynienia ze zjawiskiem nepotyzmu i politycznego kumoterstwa w procesach wyznaczania czâonków rad nadzorczych spóâek z udziaâem SP i JST, wówczas takie praktyki sĊ uznawane za naganne i nieetyczne, natomiast dokâadnie takie same rozwiĊzania majĊce swoje miejsce w spóâkach prywatnych sĊ traktowane jako np. przejaw

przedsiębiorczoœci twórców firm rodzinnych i tutaj sĊ stosowane odmienne standardy oceny podobnych wzorców zachowaľ. Problem w tym, ůe mechanizmy bezstronnego i merytorycznego nadzoru korporacyjnego powinny równieů obowiĊzywaý w spóâkach prywatnych, bowiem czasami ich dziaâalnoœý pozostawiona bez ja- kiejkolwiek kontroli, moůe spowodowaý powaůne nega- tywne konsekwencje dla klientów, o czym œwiadczy m.in. przypadek spóâki Amber Gold.

Dlatego teů w spóâdzielniach rada nad- zorcza stanowi najwaůniejszy organ, który ma największy wpâyw na caâoksztaât pro- cesów zarzĊdzania organizacjĊ, zachowa- nia zarzĊdu i tworzenie sieci powiĊzaľ z podmiotami zewnętrznymi. Wprowadzenie do rady nadzorczej „odpowiednich” tzw.

zaufanych ludzi, jest w istocie kluczowym czynnikiem umoůliwiajĊcym legalizowanie wykreowanych przedsięwzięý gospodar- czych, gdyů to wâaœnie od przychylnoœci i formalnej zgody większoœci czâonków rady zaleůy uksztaâtowana polityka remontowa, inwestycyjna oraz gospodarowanie œrod- kami finansowymi spóâdzielni. To wâaœnie zaufane osoby w radzie potakujĊcĊ uchwalajĊ plan finansowy opracowany przez zarzĊd, któ- ry następnie stosuje wspólnie uzgodnione w wĊskim gronie metody wyboru sâusznych podmiotów, którzy stajĊ się wykonawcami okreœlonych prac, dostarczycielami usâug, pro- duktów. Caâkowicie mylne i nieuprawnione jest myœlenie, ůe w przypadku prezesów, którzy rzĊdzĊ spóâdzielniami nieprzerwanie od 20 lat, byâoby to moůliwe bez poparcia i akceptacji czâonków rady. Jest to zatem sieý bardzo œci- sâych i wielowymiarowych wzajemnych zaleů- noœci i korzyœci, które dla niejednego lokatora sĊ trudne do zrozumienia, nie wspominajĊc o ich zauwaůeniu.

Ta wiedza jest tak waůna i cenna, ůe podejmowane sĊ dziaâania, aby za wszelkĊ cenę zachowaý jĊ tylko dla wĊskiego kręgu wtajemniczonych. Ujawnienie takich in- formacji stanowiâoby powaůne zagroůenie dla funkcjonowania stworzonego ukâadu.

Dowodem na to moůe byý fakt, ůe większoœciĊ gâosów rady zostaâa przegâosowana zmiana regulaminu obrad grup czâonkowskich, która zabrania czâonkom rady prawa do zabierania gâosu na zebraniach innych grup i odpowiada- nia na pytania mieszkaľców, ograniczajĊc to

(16)

prawo tylko do enklawy, którĊ dany czâonek rady zamieszkuje293. Celem tej – wprowadzonej bez podania ůadnej podstawy prawnej – re- strykcyjnej uchwaây rady nadzorczej jest przede wszystkim zamiar ukrywania niewygodnych faktów przed lokatorami. Jest to skuteczna blokada, aby czâonkowie rady nie mieli szansy ujawniý waůnych informacji szerszemu gronu mieszkaľców, udostępniajĊc przy tym do wglĊdu konkretne dokumenty.

Następnym czynnikiem, który ma niesây- chanie waůne znaczenie i odróůnia spóâdzielnie od spóâek kapitaâowych, jest moůliwoœý samo- dzielnego prowadzenia kontroli przez zaintere- sowanych uporzĊdkowaniem spraw spóâdzielni czâonków rady. Rada podejmuje swoje decyzje kolegialnie w formie uchwaâ na swoich posie- dzeniach, a zatem to większoœý czâonków rady w spóâce musi najpierw przegâosowaý, ůe chce zaůĊdaý od zarzĊdu wglĊdu w dane dokumen- ty, bĊdŭ przejrzeý okreœlone faktury, umowy itd.. Jeœli nie będzie takiej woli większoœci, po- jedyncza osoba nie uzyska dostępu do waůnych informacji, a zatem moůe bazowaý tylko na tym, co zarzĊd będzie widziaâ za stosowne przekazaý. To jest ŭródâo niskiej efektywnoœci procedur nadzorczo-kontrolnych wielu rad nadzorczych294, gdyů doœý często wiedzę na

293 Jest to caâkowicie bezpodstawne i nieuprawnione, poniewaů czâonek rady nadzorczej reprezentuje i musi dbaý o interesy wszystkich spóâdzielców, a nie tylko tych, którzy sĊ jego sĊsiadami.

294 Niestety wbrew temu co się powszechnie sĊdzi, rada nadzorcza w wielu spóâkach w praktyce nie jest orga- nem, gdzie gâównym przesâaniem dla wszystkich jej czâonków jest ůywotne zainteresowanie prowadzeniem kontroli i bardzo skrupulatnym rozliczaniem zarzĊdu, poniewaů dzięki czâonkostwu w radzie stwarzane sĊ bardzo dogodne warunki do tego, aby przy minimalnym wysiâku i za sporadyczne kilkugodzinne spotkania, odbywajĊce się raz na kwartaâ, braý okreœlonĊ kwotę pieniędzy. Czasami wybiera się zatem ludzi nie tylko posiadajĊcych odpowiednie kwalifikacje, lecz tzw.

„swoich zaufanych fachowców”, którym chce się daý

temat tego, co się naprawdę dzieje w spóâce, czâonkowie rady czerpiĊ wyâĊcznie z doku- mentów i sprawozdaľ, jakie im przedstawia zarzĊd. W spóâdzielni kaůdy czâonek jest wspóâwâaœcicielem majĊtku organizacji i usta- wodawca gwarantuje mu prawo wglĊdu do wszystkich umów z pomiotami zewnętrznymi, przeglĊdania faktur295 – tylko od chęci i woli danej osoby oraz od jej zdolnoœci analitycz- nych zaleůy, czy będzie chciaâa się zorientowaý

zarobiý dodatkowe pieniĊdze, a którzy byý moůe z racji posiadanych koneksji i znajomoœci, będĊ się mogli odwdzięczyý oraz zrewanůowaý w inny sposób.

ZastanawiajĊce jest ponadto, ůe poœród informacji po- dawanych w mediach odnoœnie wykrytych afer czy naduůyý w spóâkach, zrzuca się zawsze caâĊ winę wyâĊcznie na zarzĊd, a bardzo rzadko się pociĊga do odpowiedzialnoœci karnej czâonków rady nadzorczej.

Tym bardziej taka sytuacja ma miejsce w przypadku spóâdzielni mieszkaniowych, poniewaů anonimowe gâosowania powodujĊ rozproszenie odpowiedzialnoœci, a w treœci uchwaây wpisuje się tylko liczbę gâosów odda- nych za i przeciw, bez konkretnych imion i nazwisk.

295 Art. 81.ust 1. ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spóâdzielniach mieszkaniowych: Czâonek spóâdzielni mieszkaniowej ma prawo otrzymania odpisu statutu i regula- minów oraz kopii uchwaâ organów spóâdzielni i protokoâów obrad organów spóâdzielni, protokoâów lustracji, rocznych sprawozdaľ finansowych oraz faktur i umów zawieranych przez spóâdzielnię z osobami trzecimi.

To jest konkretny dowód, ůe ustawodawca przyznaje wszystkim czâonkom spóâdzielni bardzo waůne prawo do samodzielnego kontrolowania poczynaľ zarzĊdu i przepâywów finansowych w spóâdzielni, która jest ich wspólnym majĊtkiem. Problem polega jednak na tym, ůe przewaůajĊca większoœý lokatorów nie korzysta z tego, nawet nie majĊc œwiadomoœci, ůe takie uprawnienia im przysâugujĊ, a zarzĊd widzĊc, ůe ludzie się nie znajĊ na prawie, moůe blokowaý dostęp do tych dokumentów.

Dlatego teů, najwaůniejszym zadaniem jest edukowanie ludzi i zachęcanie, aby wykazywali zainteresowanie swoimi sprawami, a nie tylko narzekali na spóâdzielnie, kiedy otrzymujĊ kolejnĊ podwyůkę czynszu. Zmiana mentalnoœci i œwiadomoœci mieszkaľców jest jednak procesem bardzo trudnym i w mediach bĊdŭ innych dostępnych publikacjach poœwięca się temu procesowi zdecydowanie zbyt maâo uwagi.

Cytaty

Powiązane dokumenty

„Czy uchylenie postanowienia sądu meriti o uwzględnieniu wniosku prokuratora o przedłużenie tymczasowego aresztowania przez sąd ad qu- em i przekazanie sprawy do

W obecnej postaci przepis ten nakazuje poniesienie kosztów procesu przez Skarb Państwa w razie uniewinnienia oskarżonego lub umorzenia postępowania w sprawach z

„Czy umowa przeniesienia własności rzeczy, wierzytelności lub innego prawa zawarta w celu zabezpieczenia wierzytelności, o której mowa w art. 1361 ze zm.), jest skuteczna wobec

W dalszej części uzasadnienia Sąd Najwyższy wskazuje na spójność wertykalną w sys- temie prawa przemawiającą za stosowaniem prawa łaski w stosunku do osób skaza- nych

[r]

o zmianie ustawy o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. 1b, dotyczą jedynie postępowania sądowego i

o ujawnieniu pracy lub służby w organach bezpieczeństwa państwa lub współpracy z nimi w latach 1944- 1990 osób pełniących funkcje publiczne (Dz. Od orzeczenia

W dniu 28 października 2011 roku udziałowcy INFO-TV-FM (NFI Magna Polonia S.A oraz Evotec Management Limited zawarli warunkową umowę sprzedaży 100% udziałów w spółce INFO-TV- FM