Jan Maria Szymusiak
"Atlas zur Kirchengeschichte : die
christlichen Kirchen in geschichte
und Gegenwart", oprac. Jochen
Martin, wyd. Hubert Jedin, Kenneth
Scott Latourette, Jochen Martin,
Freiburg-Basel-Wien 1970 : [recenzja]
Collectanea Theologica 41/4, 207-208
R E C E N Z J E
2 0 7
stu s daje. O b szernie ró w n ież o m aw ia n a d zieję, za n ied b yw an ą dotąd, z w ła szcza w o p racow an iach b ib lijn ych . J e st to tak że r eflek s rozw ija ją cej się d zi siaj te o lo g ii n adziei, której M o l t m a n n i M e t z są g łó w n y m i przed sta w iciela m i.
Z p o sta w w y n ik a d ziałan ie, k tóre m a osiągn ąć p ew n e cele. W śród nich om ó w io n e są szczegółow o: w o ln o ść, pokój, asceza, św ięto ść, sp ra w ied liw o ść, czystość, d osk on ałość. A u tor n ie tłu m aczy, dlaczego te w a rto ści b ib lijn e są w ła śn ie celam i. D la teg o też trudno się oprzeć w rażen iu , że n ie są one w sto su n k u do p o sta w n a leży cie w y o d ręb n io n e.
W reszcie d zia ła n ie d otyczy p ew n y ch d ziedzin życia i porządku sp o łeczn e go. T e d zied zin y sta n o w ią o sta tn ią gru p ę zagad n ień . W śród nich autor o m a w ia m ięd zy in n y m i cn oty, cześć B ożą, życie, m a łżeń stw o i d ziew ictw o , p ra w dę i k ła m stw o , pracę, w ła sn o ść, u b óstw o.
Z a p ew n e sp e c ja liśc i zgłoszą w sto su n k u do teo lo g ii S c h e l k l e g o n ie jed n o za strzeżen ie d otyczące m a łeg o rozb u d ow an ia aparatu n a u k ow ego i p o m in ięcia w sp ó łczesn y ch d y sk u sji teo lo g iczn y ch . Trudno b ęd zie ty m zarzutom o d m ów ić słu szn o ści. P o zo sta n ie jed n ak p raw dą, którą m oże ocen ić ta k że n ie fa ch o w iec, że autor dał d zieło bardzo potrzeb n e. P rzy czy n i się ono b ow iem n ie ty lk o do lep szego p ozn an ia P ism a św ., a le tak że do tego, by zgod n ie ze w sk a zó w k a m i soboru p rzen ik n ęło ono w sz y stk ie d zied zin y życia ch rześci jań sk iego.
K s. S te fa n M o ysa S J , W a r sza w a A tla s z u r K irc h e n g e s c h ic h te . D ie c h ristlic h e n K ir c h e n in G e sc h ic h te und G e g e n w a r t, opr. Jo ch en M a r t i n , w yd . H u b ert J e d i n, K en n eth S cott
L a t o u r e t t e (t), Jo ch en M a r t i n , F reib u rg -B a sel-W ien 1970, V erlag H er der, s. 83* + 152 + X X X V III.
H isto ry k K ościoła, za jm u ją cy się całością d ziejó w św ia ta c h rześcija ń sk ie go, d ysp o n o w a ł d otych czas ty lk o d w om a atla sa m i, które n ie b y ły bez p o ży t ku, ale n ie p rzed sta w ia ły w sz y stk ic h a sp e k tó w ro zw o ju K ościoła. B y ły to: K. H e u s s i — H. M u l e r t , A tla s z u r K irc h e n g e s c h ic h te , T ü b in gen 3 1937 i A . F r e i t a g — J. M. L o r y , A tla s d u m o n d e c h ré tie n , B r u x e lle s 1959. P ra ce te n ie w c h o d ziły w szczeg ó ły rozw oju p oszczególn ych w y zn a ń ch rześ cija ń sk ich . B ad acz m u sia ł w ię c p o słu g iw a ć się a tla sa m i d o ty czą cy m i h is to rii ogóln ej lu b m apam i, w łą c z o n y m i do h isto rii p oszczególn ych k rajów . J e d y n ie h isto ry k K o ścio ła sta ro ży tn eg o m ia ł d o sk o n a łe n arzędzia p racy w p o staci p od starzałego już A tla s o rb is c h ristia n i a n tią u i (opr. C. P i e p e r , D ü s seld o rf 1931) oraz d osk on ałego A tla s de VA n tiq u ité c h ré tie n n e (opr. F. v a n d e r M e e r i Ch. M o h r m a n n , w y d . fran c. P a r is-B r u x e lle s 1960).
C enną w ięc p ozycją zarów n o d la h isto ry k ó w , ja k i d la k a te c h e tó w jest n o w y a tla s o p racow an y p rzez J. M a r t i n a . P o d ty tu ł w y ja śn ia in ten cje zesp ołu au torów , k tórym p om agała grupa sied em d ziesięciu sp e c ja listó w z róż n ych k ra jó w i różnych w yzn ań . C hodzi im o p rzed sta w ien ie d ziejó w w sz y stkich w y zn a ń ch rześcijań sk ich . W szy stk ie w y zn a n ia b o w iem , ja k to p od k r e ślił sobór, w ch od zą w p ew n ej m ierze w sk ład K o ścioła C hrystu sow ego. W y stęp u je w ię c tu p e w ie n w ą te k ek u m en iczn y .
A tla s sk ład a się z 257 w ielo b a rw n y ch m ap, zaop atrzon ych n iezb ęd n y m i k o m en tarzam i, z różn ych w y k a z ó w i ta b lic o rien ta cy jn y ch oraz ze szczeg ó ło w eg o in d ek su n azw , p od an ych w b rzm ien iu o ry g in a ln y m z u w zg lęd n ien iem nazw y n iem ieck iej, fra n cu sk iej lu b a n g ielsk iej, w tych w y p ad k ach , k ied y te o sta tn ie są b ardziej zn ane, np. k ie d y chodzi o n a zw y d a w n y ch k rajów k o lo n ia ln y ch . M apy n ie n a stęp u ją m ech a n iczn ie jed n a p o drugiej w e d łu g chro nologiczn ego porządku, lecz są u gru p ow an e w ed łu g tem a tó w , np. cztery m a p y p rzed sta w ia ją ce eta p y fo rm o w a n ia się i rozpadu p a ń stw a p a p iesk ieg o są zeb ran e w jed n y m m iejscu (s. 33), tak sam o liczn e od m ian y śred n io w iecz nego m on a sty cy zm u (s. 47— 54) albo ru ch y h erety ck ie w śred n iow ieczu
208
(s. 56— 57). W szystk ie w ie lk ie za k o n y o trzym ały sw o je m ap y, ja k np. w śred n io w ieczu fran ciszk an ie i d o m in ik a n ie (s. 58— 59), a po R efo rm a cji — jezuici, k ap u cyn i, m au ryn i (s. 78, 79, 94). S eria m ap pok azu je rozw ój m isji k a to lic k ich od X V I w iek u , a cały zesp ół d ziew ięc iu m ap u w id oczn ia szerzen ie się i m n o żen ie w yzn ań ch rześcija ń sk ich w A m eryce w X I X i X X w iek u .
Ż ałow ać m ożna, że k ilk a m ap je st nieco p rzeład ow an ych n apisam i i w zw iązk u z tym m ało czy teln y ch , ale czy teln ik u zb rojon y w lu p ę z zad o w o le n ie m odnajdzie szereg cen n y ch in form acji (zob. np. ruch reform acyjn y w N iem czech — s. 73, albo m apa m on a sty cy zm u w R o sji — s. 81).
S zczęśliw ą in icja ty w ą w y d a w c y je s t sp orządzenie k ilk u ta b lic o rien ta cy j nych: rozw ój stru k tu ry K ościoła w p ierw szy ch d w óch w iek a ch , struktura w sp ó ln o t p ro testan ck ich , gąszcz org a n iza cy jn y k u rii rzym sk iej (od X II do X V I w . — s. 108; od 15. V II. 1967 r. — s. 109), stru k tu ra k a to lick ich k u rii d iecezja ln y ch , stru k tu ra K o ścioła ro sy jsk ieg o w różn ych ok resach (patriar ch atu , synodu, od 1917 r.), stru k tu ra K ościoła a n g lik a ń sk ieg o , różnych K o ś cio łó w w sch od n ich itp... W ystęp u ją także ja sn e w y k a zy i sch em a ty ruchów ek u m en iczn ych (s. 148— 149, 152).
P oza m ap am i p rzed sta w ia ją cy m i stan tery to ria ln y różn ych w y zn a ń ch rześ cija ń sk ich , atlas podaje szczeg ó ło w e m ap y d iecez ji K o ścio ła rzy m sk o k a to lic k iego. T rzeba w y su n ą ć tu zd ecy d o w a n e zastrzeżen ie od n ośn ie do m ap y d iecezji p olsk ich (s. 142). W yróżnione są b o w iem m etro p o lie (W arszaw a, G niezno, P o z nań, K raków , W rocław ), a le z n iezrozu m iałych w zg lęd ó w nie są zaznaczone g ra n ice m ięd zy m etrop olią w r o cła w sk ą a poznańską. Jed n a k że są w yk azan e sto lic e czterech ad m in istra cji a p o sto lsk ich (W rocław , O pole, G orzów , O lsztyn). Z w y ją tk iem tych b rak ów a tla s sta n o w i w y b itn ą p ozycję n au k ow ą, p rzy d atn ą n ie ty lk o h isto ry k o w i czy k atech ecie, ale ró w n ież d u szp asterzow i, so cjo lo g o w i, religiozn aw cy.
K s . J a n M. S z y m u s ia k S J , W a r sza w a
K s. Jerzy K LIN G ER , G en eza sp o ru o e p ik le z ę . E sc h a to lo g ic zn y a m e m o ria ł-
n y a s p e k t E u c h a ry stii w k a n o n ie p ie r w s z y c h w ie k ó w , W arszaw a 1969, C hrześ
cija ń sk a A k ad em ia T eologiczn a, s. 224.
U p od staw rozłam u m ięd zy ch rześcija ń stw em w sch o d n im a zach od n im leży od m ien n e p o jm o w a n ie E u ch arystii. P o n iew a ż zaś K ościół je st tak i, ja k a jest jego E u ch arystia, tutaj le ż y źródło różnego m y śle n ia teo lo g iczn eg o , innej d u ch ow ości, odrębnych u jęć ek lezjo lo g iczn y ch w obu ga łęzia ch ch rześcija ń stw a . R óżn ice teo lo g iczn e są d a lek o isto tn iejszą p rzyczyn ą rozb icia niż w sz y s tk ie w zg lęd y p o lity czn e czy p sy ch o lo g iczn e. Tak brzm i zasad n icza teza roz p ra w y d oktorskiej ks. K l i n g e r a , która z dużym o p óźn ien iem została t e raz udostęp n ion a szerszym k ręgom czy teln ik ó w .
B ez m ała pół w iek u tem u H. L i e t z m a n n sfo rm u ło w a ł tezę o p o d w ó j nej E u ch arystii w p ierw o tn y m ch rześcija ń stw ie: E u ch a ry stii jerozolim sk iej, która b y ła rad osn ym o czek iw a n iem na p rzy jście P an a, oraz p a u liń sk iej, b ę dącej w sp o m n ien iem m ę k i P a ń sk iej. U ję c ie to p o p ra w ił później O. C u 11- m a n n, zd an iem k tórego od sam ego początk u istn ia ła ty lk o jedna (a nie d w ie różne) E u ch arystia, w y w o d zą ca się z O statniej W ieczerzy oraz p o sił k ó w o d b ytych w sp ó ln ie ze Z m a rtw y ch w sta ły m , jed n a k ju d eo ch rześcija n ie p rzeży w a li ją bardziej esch a to lo g iczn ie, podczas gd y K o ścio ły z w ią za n e z św . P a w łe m w id zia ły w n iej bardziej p am iątk ę śm ierci Jezu sa. D o tych w ła ś n ie u jęć n a w ią zu je ks. K l i n g e r , k tóry p róbuje w yk azać, że to od m ien n e rozłożen ie a k cen tó w w p rzeży w a n iu E u ch a ry stii je s t a k tu a ln e po dziś dzień i sta n o w i p od staw ow ą różn icę m ięd zy c h rześcija ń stw em w sch o d n im a za chodnim . N a teren ie teo lo g ii d y sk u sja nad k on cep cją E u ch a ry stii sk o n k re ty zo w a ła się w zn an ym sporze o ep ik lezę, k tóry w o b ec tego n ie jest tak m ało isto tn y , jak na p ierw szy rzut oka m ogłob y się w y d a w a ć. T aka je st — zd an iem autora — lo g ik a obrzędu eu ch arystyczn ego, iż je ś li je st u o b ecn ien iem