• Nie Znaleziono Wyników

"Gnadenlehre : Von der Reformation bis zur Gegenwart", José Martin-Palma, Freiburg-Basel-Wien 1980 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Gnadenlehre : Von der Reformation bis zur Gegenwart", José Martin-Palma, Freiburg-Basel-Wien 1980 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Stefan Moysa

"Gnadenlehre : Von der Reformation

bis zur Gegenwart", José

Martin-Palma, Freiburg-Basel-Wien

1980 : [recenzja]

Collectanea Theologica 52/1, 220-221

(2)

220 R E C E N Z J E

dzialnej laski”. H u g o z St . C h e r pierw szy używa term inów m ateria i form a dla oznaczenia składników sakram entu konsekw entnie w sensie A ry- stotelesowskim. Problem y z tym związane podejm uje T o m a s z z A k w i ­ n u . Z tego też okresu pochodzi rozróżnienie: sacram entum tantum , res et

sacramentum, res sacramenti. Późna scholastyka sta ra się rozwiązać tru d n o ­

ści dotyczące ustanow ienia sakram entów przez C hrystusa. N astępuje okreś­ lenie intencji przy udzielaniu sakram entów , co form ułuje się w zdaniu „czy­ nić to samo co czyni Kościół”. Toczą się dalsze dyskusje nad is­ totą ch arak teru sakram entalnego; jedni jak J a n O l i v i czy D u n s S z k o t uw ażają go za czystą relację, inni jak T o m a s z z A k w i n u za jakość w sensie A rystotelesa. Rozważa się też cel charakteru, podm iot który jest nim wyposażony, a przede w szystkim jego niezniszczalność.

Dzieło F i n k e n z e l l e r a tworzy organiczną całość, przy czym autor w skazuje jak poszczególne zagadnienia się pow tarzają i znajdują coraz b a r­ dziej adekw atne rozwiązania. A utor umie przedstaw ić w jasnej i harm onij­ nej syntezie ogromny i zróżnicowany m ateriał. S tąd dzieło może być wzorem, w jak i sposób należy pisać historię dogmatu, k tóra posiada dla teologii tak w ielkie znaczenie.

ks. Stefa n Moysa SJ, Warszawa

José MARTIN-PALMA, Gnadenlehre: Von der Reform ation bis zur Gegen­

w art, Freiburg-B asel-W ien 1980, V erlag H erder, s. 199 (H andbuch der Dog­ mengeschichte, wyd. M. S c h m a u s , A. G r i l l m e i e r SJ, L. S c h e f-

f с z y k, t. III, f. 5. b).

Dogmat o łasce, który stanow i ta k istotną część teologii chrześcijańskiej, ma bogatą i burzliw ą historię. A utor podjął się przedstaw ienia tej historii w czasach nowożytnych, począwszy od Reform acji. K siążka rozpoczyna się od ukazania kontrow ersji z L u t r e m i źródeł jego myśli. Jej istotę widzi au to r jakby w dwóch, przeciw staw iających się sobie biegunach; absolutnie negatyw ne pojęcie grzechu pierworodnego, który pociąga całkowite zepsucie n atu ry ludzkiej i absolutnie pozytywne pojęcie łaski jako procesu życiowego, który się dokonuje bez żadnych pośrednictw i obiektyw izacji. Zarówno nauka L utra, ja k innych reform atorów , którzy z niego czerpali — M e l a n c h t o n a , Z w i n g l i e g o, K a l w i n a , jest przedstaw iona z dużym spokojem i obiek­ tywizm em oraz ukazaniem źródeł ich poglądów, ta k że może być wzorem ekumenicznego ujęcia historii dogmatu.

W pierw szym rozdziale zostają również poruszone polem iki teologiczne przed soborem Trydenckim , których przedstaw icielam i ze strony katolickiej byli T e t z e l , E c k , K a j e t a n , a także hum anista E r a z m z R o t t e r ­ d a m u . Teologowie ci zw alczają zasadę w yłącznej roli w iary w procesie us­ praw iedliw ienia, a podkreślają jej c h arak ter poznawczy, który nie jest ab­ solutną pewnością co do zbaw ienia. Zaznaczają też, że łaska nie jest czystą relacją, ale jakością w sensie A rystotelesowskim . Przy końcu tego rozdziału au to r opisuje historię sporów o łaskę na Soborze Trydenckim , gdzie w yraź­ nie wśród ojców ścierały się dwie tendencje w pojm ow aniu uspraw iedliw ie­ n ia; jedna bardziej scholastyczno-ontologiczna, druga bardziej psychologiczno- -biblijna.

Okres po Soborze Trydenckim charakteryzują po stronie katolickiej spo­ ry z B a j u s e m i J a n s e n i u s z e m . Obydwa k ieru n k i czerpały z A u ­ g u s t y n a i n a jego gruncie usiłowały przeciw staw ić się Reform acji, przy czym jednak nie uniknęły błędów, zwłaszcza w dziedzinie w yjaśnienia sto­ sunku n atu ry do łaski. Po stronie protestanckiej toczą się w tym czasie w alki ortodoksji protestanckiej z kierunkam i pietystycznym i z jednej strony i rac­ jonalistycznym i z drugiej. To wszystko zostaje przedstaw ione przez autora w drugim rozdziale.

(3)

R E C E N Z J E

221

Trzeci okres stoi pod znakiem sporów o stosunek n a tu ry do łaski, które p rzybierają w tym okresie postać debaty o stosunku w iary do naturalnego rozumu. Zaznacza się silne wzmożenie racjonalizm u, który w czasach Oświe­ cenia dochodzi do swego apogeum u idealistów niemieckich. W związku z tym następuje zakw estionow anie objaw ienia, którego bronią w tym okresie L e i b n i t z i M a l e b r a n c h e . Na terenie ścisłej teologii znajduje to swój oddźwięk w X IX w ieku u H e r m e s a , G i i n t h e r a i F r o h s c h a m- m e r a, ta k zwanych sem iracjonalistów . Wobec tych kierunków teologia k a­ tolicka szuka swego odnowienia głównie w dwóch szkołach: neoscholastycz- nej, której najw ybitniejszym przedstaw icielem był S c h e e b e n , i tybiń- skiej, w której zaznaczają się nazw iska M ö h l e r a, D r e y a i K u h n a . C harakterystyczna dla odmienności obu szkół była kontrow ersja między tym ostatnim a przedstaw icielam i neoscholastyki na tem at, czy człowiek posiada jeden cel nadprzyrodzony czego zwolennikiem był К u h n, czy też cele jakoś n ak ład ają się na siebie.

W bliskich nam już czasach spór o n atu rę i łaskę jest kontynuow any w kontrow ersji m odernistycznej. Cały m odernizm można sprowadzić do ten­ dencji podtrzym ującej im m anencję łaski i konsekw entnie zaciem niającej jej nadprzyrodzony charakter. Jednakże ta tendencja staw ia praw dziw e problemy, między innym i ten, że apologetyka czysto zew nętrzna, oparta na w artości cudów i proroctw już nie znajduje posłuchu w śród współczesnych. Dlatego też w ykształca się w śród teologów katolickich kierunek broniący im m anencji, do którego należy zaliczyć B l o n d e l a i M a r é c h a l a. K ierunek ten jest obecnie kontynuow any przez R a h n e r a w jego teologii transcendentalnej i przez d e L u b a c a , który spraw y stosunku n a tu ry do łaski i nadprzy­ rodzonego celu człowieka na nowo gruntow nie przem yślał, zwłaszcza w dzie­ łach napisanych po encyklice H um ani generis. Współczesne kierunki teologii nadziei, teologii politycznej i teologii wyzwolenia też tego problem u dotyczą, gdyż wszystkie krążą wokół zagadnienia stosunku w iary chrześcijańskiej do św iata.

A utor um ie syntetycznie i jasno przedstaw ić problem y oraz wskazuje na związek i zazębianie się idei. Przy swoim dużym otw arciu ekumenicznym stoi konsekw entnie na gruncie teologii katolickiej. Te zalety między innym i czynią z książki prawdopodobnie najlepsze współczesne opracowanie historii dogm atu o łasce.

ks. S tefa n Moysa SJ, W arszawa

Hans Urs von BALTHASAR, Theodram atik, t. III. Die Handlung, Einsiedeln 1980, Johannes Verlag, s. 475.

Sygnalizowaliśm y już na tych łam ach wielkie teologiczne dzieło H ansa Urs v o n B a l t h a s a r a pt. Theodram atik (por. Coli. Theol. 47, 1977, s. 4, 180—182; 50, 1980, z. 1, 191—192). Po opisaniu w tomie pierwszym analogii, ja k a zachodzi między dram atem ludzkim a Bożym, oraz w tomie drugim osób odgryw ających zasadnicze role w tym dram acie, autor przechodzi w to­ mie trzecim do nakreślenia samej dram atycznej czynności.

Istotą akcji jest w alka, jak a się rozgryw a między Logosem a ludzką wol­ nością, w k tó rą nieraz w cielają się siły zła. Siły te nie zostają bynajm niej zniweczone przez moc Boga. N ajbardziej m iarodajnym opisem owej w alki jest A pokalipsa i dlatego autor rozpoczyna od analizy tego najbardziej tajem ­ niczego objawionego pisma. C entrum Apokalipsy jest Jezus Chrystus, za­ bity B aranek, Alfa i Omega, który ukazuje się jako zwycięzca w tej walce. Niemniej jednak ostateczne zwycięstwo nie udarem nia dram atycznego n a ­ pięcia, jakie stw arza jego w alka ze złymi mocami. Im bardziej bowiem ukazuje się Królestwo Boże jako jedyny ratu n ek dla św iata, tym m ocniej­

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ten niestrudzony opiekun szkolnictwa polonijnego i nauki języka polskiego w publicznych szkołach francuskich wyznaje, „poprzez problemy szkolnictwa i życia

Spis dzieł, z których autor dokonał swojego wyboru, nie obejm uje pozycji w ydanych w firm ie W alter-V erlag (jest ich również niemało, więc być może

Przywódcy modernizmu znaleźli się ostatecznie poza Kościołem, podczas gdy główni przedstaw iciele „nowej teologii” m im o sankcji nie tylko w nim pozostali,

Stefan Moysa.. "Gegenwart

Do m etody należy rów n ież zaliczyć zasadniczą

Do m etody należy rów n ież zaliczyć zasadniczą

M aksym iliana; w spólna prośba episkopatu polskie­ go i n iem ieck iego w tej spraw ie; dekret Kongregacji do Spraw Kanonizacji; urzem ówienie kard.. Na zakończenie

Jeżeli się patrzy na osobę Jezusa jako na pewnego rodzaju syntezę m ięd zy ludzkim i pytaniam i a Bożą odpowiedzią, jeżeli Jego życie wraz z krzyżem i