HENRYK BREŚ
ur. 1954; Janów Lubelski
Miejsce i czas wydarzeń Piłatka, PRL, współczesność
Słowa kluczowe Projekt "Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska", przyszłość pszczelarstwa, młodzi pszczelarze
Pszczelarstwo na naszym terenie nie zginie
Pracy przy pszczelarstwie jest dużo, ale to pszczelarz lubi. Bo gdyby pszczelarz nie lubił pszczół, to by nie trzymał. Dla pieniędzy na pewno nie.
Jeżdżę po terenie. Jestem na posiedzeniach zarządu w Lublinie i w naszym kole również. Widzę te deklaracje i czasami przeglądam, jaki wiek jest tych pszczelarzy. I tak mi się wydaje, że bardzo dużo młodych pszczelarzy jest. Nawet i w naszym kole jest bardzo dużo młodych pszczelarzy. Myślę, że może dziadkowie, może rodzice też mają pszczoły, ale są tacy, że też zakładają pasieki - no tam, może niedużo uli, pięć do, dziesięciu, bo jak pracuje ktoś, gdzieś tam dojeżdża do pracy, no to i nie może mieć więcej. Ale tak, no to widzę, że chęci są. Miód jest bardzo zdrowy, gryczany, każdy chce kupić, no to czego ja mam też nie mieć, nie? No i zakładają pasieki, jak widzę. Mi się wydaje, że pszczelarstwo nie zaginie. Nie na naszym terenie, bynajmniej.
Data i miejsce nagrania 2016-06-29, Piłatka
Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski, Piotr Lasota
Transkrypcja Agnieszka Piasecka
Redakcja Agnieszka Piasecka
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"