rana pr
j q f Pokerzyści ścig jak pospolici
przestępcy
(Q str, 12
Następny Magazyn wyjątkowo w czwartek
: x
GŁOS
osem
M<JUW. f
Mieboii
#L* wyzwań
Dziennik Pomorza Środkowego
Piątek 4 listopada 2011 www.gp24.pl redaktor wydania: Piotr Reidrert ROK V . ISSN 0137-9526 • Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 70177 egz. nr 257(1466) 2/20 Zł (z 8% VAT)
Grypa żołądkowa gorzka
KONTROWERSJE - 1 listopada ksiądz odprawiający mszę św. w Pomysku Wielkim był pijany, zataczał się - mówią mieszkańcy. Ksiądz twierdzi, że źle się czuł, bo miał grypę żołądkową, przyznaje jednak, że ma problem z alkoholem.
Sylwia Lis
sylwia.lis@mediaregionalne.pl
Pomysku Wielkm, gmina Bytów, od dwóch dni miesz
kańcy nie mówią o niczym innym, tylko o zachowaniu miejscowego proboszcza Wojciecha (nazwisko do wiad. red.), który odprawiał mszę świętą w dniu Wszyst
kich Świętych.
-To przeszło wszelkie gra
nice i wyobrażenie - mówi pani Krystyna (nazwisko do wiad. red.) - parafianie na temat księdza nie chcą wy
powiadać się pod nazwi
skiem. - Poszłam na mszę świętą na godzinę 11. Od sa
mego początku miałam wrażenie, że z naszym ksi
ędzem coś jest nie tak.
Chwiał się, miał bełkotliwą mowę, chyba sam nie wie
dział, co mówi. Podczas ko
munii świętej na podłogę wypadł mu opłatek! Było mi wstyd. W końcu wyszedł, później widziałam, że spod plebani odjeżdżała karetka.
Mszę dokończył i procesję na cmentarz poprowadził inny ksiądz, który przyjechał z Bytowa.
Pan Jan twierdzi, że ksiądz już na porannej mszy zacho
wywał się dziwnie. - Jąkał się, bredził - mówi.
Ksiądz Wojciech, pro
boszcz parafii Niepokala
nego Serca Najświętszej Marii Panny w Pomysku Wielkim, dziwne zacho
wanie podczas mszy świętej tłumaczy chorobą. - Zasła
błem - przekonuje du
chowny. - Miałem grypę żo
łądkową. Siły mi odeszły.
Przez trzy dni w ogóle nic nie jadłem. W tym dniu to już była druga msza, poczułem się zmęczony, to był bardzo intensywny czas, przygoto
wania do świąt i jeszcze prace remontowe na ple
banii. Byli u mnie rodzice, wezwali karetkę. Lekarz za
brał mnie do szpitala. Tu dali
Ilustracja: Wojdedi Stefaniec
mi zastrzyk i podłączyli kro
plówkę. Już teraz lepiej się czuję.
Na pytanie, czy ma pro
blem z alkoholem odpowiada twierdząco: - Mam problem, ale daję radę - mówi ksiądz.
- Jestem w stałym kontakcie z terapeutą. Wcześniej byłem też na trzymiesięcznej terapii w ośrodku stacjonarnym.
Jednocześnie zapewnia, że w miniony wtorek nie był pi
jany.
Z tego co mówią miesz
kańcy, to nie pierwszy wy
bryk księdza. - Już od kilku lat są z nim problemy-mówi pani Zofia. - Zdarzało się tak, że ksiądz w niedzielę ogłaszał harmonogram kolęd. Gdy przyszło co do czego, my cze
kaliśmy na proboszcza w domu, a on bawił się na ple
banii. Wtedy też wymigiwał się grypą żołądkową.
Ksiądz mówi, że musiał odwołać wizyty z powodu choroby. - Miałem grypę -tłumaczy.
Pani Zofia opowiada też inną historię. - Kiedyś ksiądz miał udzielić ślubu - mówi kobieta - Ceremonię trzeba było przerwać, bo ledwo trzymał się na nogach. Mszę dokończył inny ksiądz spro
wadzony z Bytowa. Ja wszystko rozumiem, ale takie zachowanie nie przystoi ksi
ędzu, to on powinien poka
zywać drogę, a tu tylko wstyd. Przecież we wsi mamy wielu pijaków, jaki im on przykład daje?
Są też inne zdania.
- Tego księdza lubią prawie wszyscy mieszkańcy.
To dobry człowiek, zawsze
usłużny, nikogo w potrzebie nie zostawi. Jak każdy czło
wiek ma prawo do choroby, a alkoholizm to choroba. Na
leżałoby go namówić na te
rapię, a nie od razu ska
zywać. Trzeba dać mu szansę i go wspierać - mówią ludzie.
O problemie proboszcza nic nie wiedziano w diecezji pelplińskiej.
- Sprawę należy zbadać.
Zajmą się tym urzędy ku
rialne - poinformował nas wczoraj ksiądz Ireneusz Smagliński, rzecznik prasowy Kurii Biskupiej w Pelplinie.
Co to oznacza? Rzecznik tłumaczy, że wyjaśnienie sprawy zajmie przynajmniej kilka dni.
- Trzeba wysłuchać dru
giej strony - podkreśla. - Bi
skup wyznaczy osobę, która przeprowadzi rozmowę z ksi
ędzem z Pomyska Wielkiego.
Zazwyczaj jest to dziekan z dekanatu, na terenie której znajduje się parafia.
Ks. Smagliński dodaje, że to, iż ksiądz przyznał się do problemu z nadużywaniem alkoholu, dobrze świadczy o proboszczu. S
PODYSKUTUJ NA FORUM www.gp24-pt/fofym~~ •
i
Piłka w grze
Bytowski Drutex jest zaintereso
wany inwestowaniem w Lechię Gdańsk.
7 7 0 1 3 7 9 5 2 7 5 6
Nie zetnę włosów, chociaż to kłopot
- Byłem na muzykę skazany.
Wszyscy w rodzinie byli muzykami.
Musiałem grać. Problem w tym, iż myślałem, że jak tata kupi mi skrzypce, to one będą same grały. To błąd. Instrument odebrał mi dzieci
ństwo - mówi Zbigniew Wodecki.
Rizyznaje, że ludzie pytają go o włosy. - Nie wiem, czemu - żartuje.
Tajemnice rodu
Wśród wielu tajemnic tej rodziny jest kwestia żon Ignacego Paderew
skiego. Pierwszą była poślubiona w 1880 r. Antonina Korsakówna, z kórą miał chorowitego syna Alfreda.
Potem Ignacy poślubił (w 1899) He
lenę Górską. I tu zaczyna się tajem
nica. Opowiada krewna mistrza, Ja
dwiga Paderewska.
D z i S j Z W ™
AlecfcM/Markt Nie dla idiotów!
wydarzenia
piątek 4 listopada 2011 r. Głos Pomorza www.gp24.pl
Amerykańskie rakiety Patriot na poligonie koło Ustki.
Zobacz zdjęcia na
www.gp.24.pl/fotogalerie
Drutex w grze o Lechię
PIŁKA Bytowska firma jest zainteresowana inwestowaniem w Lechię Gdańsk. Chodzi nawet o kupno większościowego pakietu udziałów. Natomiast zarząd gdańskiego klubu twierdzi, że plany sprzedaży nie mają pokrycia w rzeczywistości.
Andrzej Gurba
andrzej.gurba@mediaregionalne.pl
Andrzej Kuchar, większo
ściowy udziałowiec Lechii Gdańsk, spotkał się kilka razy z przedstawicielami bytow- sltiej spółki Drutex. Do pierwszego spotkania doszło niecały miesiąc temu.
Później było kolejne - mniej oficjalne. Na wszystkich roz
mawiano o zaangażowaniu się finansowym bytowskiego producenta okien w gdański klub.
- Takie spotkania miały miejsce. Pierwsze odbyło się z inicjatywy Andrzeja Ku-
chara. Rozmawialiśmy o różnych scenariuszach, włącznie z kupnem jego udziałów. W grę wchodzi też inne zaangażowanie naszej spółki w gdański klub - oznajmia Rafał Gierszewski, jeden z dyrektorów w Dru- teksie. Dodaje, że o rozmo
wach nie informowano, bo prosił o to Andrzej Kuchar.
- W listopadzie mają odbyć się kolejne spotkania.
O dalszych szczegółach nie będą już mówił - oznajmia Gierszewski.
Rafał Gierszewski za
pewnia, że ewentualne fi
nansowe zaangażowanie się
w Lechię Gdańsk nie będzie miało negatywnych na
stępstw dla Bytovii Bytów.
Drutex nadal będzie utrzy
mywał drużynę, chyba że by- towski ratusz nie znajdzie pieniędzy na dokończenie rozbudowy stadionu.
-To jest jedyne zagrożenie dla Bytovii. Jeśli w gminnym budżecie na 2012 rok nie znajdą się pieniądze na sta
dion, to wtedy drużyna nie będzie miała gdzie grać i wtedy wycofamy się ze spon
sorowania - zapowiada Gier
szewski.
Wracając do Lechii Gdańsk, nie udało nam się
skontaktować z Andrzejem Kucharem. Rozmawialiśmy z Błażejem lenkiem, dyrek
torem klubu Lechia Gdańsk.
- Wszystko, co mamy do powiedzenia na temat sprze
daży klubu, zawarte jest w oświadczeniu, które opubli
kowaliśmy w naszym ser
wisie - mówi Jenek (oświad
czenie pojawiło się wczoraj po godzinie 13).
Oświadczenie zarządu Le
chii Gdańsk jest krótkie i na
pisane po konsultacjach z Andrzejem Kucharem:
„Wobec pojawiających się w mediach niepotwierdzonych plotek o rzekomych planach
sprzedaży udziałów w klubie Lechia Gdańsk przez pana Andrzeja Kuchara pragniemy poinformować, że spekulacje te nie mają pokrycia w rze
czywistości. lednocześnie przypominamy, że Lechia Gdańsk nie jest zwykłą firmą, którą sprzedaje się czy ku
puje „jak na bazarze", ale jest dobrem wspólnym całego środowiska Pomorza. Pro
simy zatem o niepowielanie w niezrozumiałym dla nas celu niesprawdzonych infor
macji".
To nieco dziwne oświad
czenie, zważywszy na infor
macje przekazane przez Ra
fała Gierszewskiego z Dru- teksu.
- To oświadczenie na uspokojenie emocji. Jakieś rozmowy pewnie jeszcze będą - komentują osoby zo
rientowane w piłkarskim trójmiejskim światku.
Dla Druteksu sponsoro
wanie Lechii Gdańsk byłoby dobrą promocją. Poza tym byłaby możliwość ścisłej współpracy gdańskiej dru
żyny z bytowskim klubem, co nie jest bez znaczenia dla By
towi. •
PODYSKUTUJ NA FORUM g www. g p 2 4 „p l/f o r u m Q
Portal www.gp24.pl w nowej odsłonie. Jeszcze więcej informacji.
w w w J f j w y b i d b^jJJ pJ
d i j j p r ^ y j y r j j o n n i
J taniej!
\ieidź n a
n a t y g o d n i o w e wyświetlenie s p o t u na Telebimie
278511K03U
Po kilku miesiącach prac udostępniamy Czytelnikom nową wersję naszego ser
wisu. gp24.pl, który po
wstawał także w oparciu o Wasze opinie i sugestie, które pomogły nam dostosować portal do Waszych potrzeb.
Po raz ostatni nasz portal tak diametralnie zmienił wy
gląd w lutym tego roku. Po tej zmianie otrzymaliśmy bardzo dużo opinii. Pozy
tywnych i negatywnych. Dla
tego też dość szybko zdecy
dowaliśmy się na kolejne zmiany.
Zapraszamy więc do użyt
kowania nowej odsłony ser
wisu, który od jakiegoś czasu mogliście już testować jako wersję beta.
Dziękujemy Wam za wszystkie sugestie i opinie na temat wyglądu i funkcjonal
ności naszej strony. Były nie
ocenione podczas prac nad projektowaniem nowego wy
glądu portalu.
Oczywiście nadal prosimy o wszelkie uwagi: i te pozy
tywne, i negatywne. Wasze
opinie możecie nam przesłać na trzy sposoby. Pisząc email pod adres:
alarm@gp24.pl lub korzy
stając z formularza sugestera (przycisk z napisem „Itooja sugestia" znajdujący się z prawej stronywww.gp24.pl).
Zachęcamy także do wpisy
wania komentarzy na na
szym forum internetowym (forum.gp24.pl) w temacie
„O wszystkim" w wątku
„GP24 w nowej odsłonie."
Co się zmieniło
Najważniejsze zmiany to modyfikacja górnej części strony głównej - czyli tam, gdzie zamieszczamy najwa
żniejsze informacje z regionu słupskiego.
W nowym serwisie łatwo znajdziecie też treści z in
nych części naszego woje
wództwa. Wystarczy w sekcji
„Wiadomości z regionów"
wybrać interesujące Was miasto.
Zgodnie z Waszą sugestią zmieniliśmy też kolorystykę witryny. W nowej wersji jest
mmamtmmś
Oferujemy:
sweetcleai rauati.
| - produkcje i cystrybuoę oświetjeria
LhD do mcbśi i wnętrz
I - projekty swiettne t elektroniczne reklamy , - projekty i produkcję zaawansowanych
urządzeń elektronicznych
Od 3 listopada portal www.gp24.pl jeszae bardziej przejrzysty i z nowymi możliwościami. Fot Archiwum
bardziej przejrzysta. Wyeks
ponowaliśmy też część mul
timedialną (materiały wideo i fotogalerie) oraz społeczno-
ściową, czyli tworzone we współpracy z naszymi Inter
nautami serwisy www.
mm2miasto.pl i Regiopedia.
Zachęcamy Was także do skorzystania z oferty interne
towego radia. Wystarczy wy
brać kanał muzyczny w
boksie znajdującym się po prawej stronie.
Nowością jest też dział Polska i Świat. Znajdziecie tam informacje zaczerpnięte z serwisu informacyjnego Polskiej Agencji Prasowej (PAP), a także artykuły z in
nych portali należących do koncernu Media Regionalne.
Niżej znalazły się sekcje Biznes, Praca, Dom i Moto, gdzie znajdziecie artykuły z naszych ogólnopolskich ser
wisów internetowych:
www.strefabiznesu.gp24.pl, www.regiopraca.pl, www.re- giodom.pl, www.regio- moto.pl. Serwisy regio to nie tylko kopalnia przydatnych informacji i artykułów, ale także baza setek ogłoszeń drobnych z całej Polski. Nowością jest również dział 997 - Kronika Policyjna, w którym zawsze znajdziecie ciekawe informacje.
Dla mobilnych czytel
ników szczególnie polecamy także wersje naszego portalu na telefony komórkowe.
REDAKCJA ONLINE
Zombie Walk podczas halloweenu w Słupsku.
Zobacz zdjęcia na
www.gp24.pl/fotogalerie
Napisz lufa zadzwoń do nas Marcin
tarnowski
martin.bamowski@roediareqionalne.pl
5984881 24
wgodz. 8.30-16.00
wy jarzenia
www ip24.pl Głos Pomorza piątek 4 listopada 20111
Świadek: taksi na czerwonym
Z WOKANDY Wczoraj przed słupskim sądem rejonowym odbyła się kolejna rozprawa przeciwko policjantowi Mirosławowi K.z oskarżonemu o spowodowanie śmiertelnego wypadku na ulicy Szczecińskiej.
Bogumiła Rzeczkowska
bogumila.rzeakowska@mediaregionalne.pl
Mirosław K., 31 -letni starszy sierżant z KMP w Słupsku, odpowiada za spo
wodowanie wypadku drogo
wego ze skutkiem śmier
telnym. Według chojnickiej prokuratury, wieczorem 9 października ubiegłego roku policjant, kierując radio
wozem fiatem ducato na ul.
Szczecińskiej, doprowadził do zderzenia z taksówką, która wyjechała z ul. Braci Gierymskich. Zdaniem śled
czych, kierowca radiowozu umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym - nie zachował ostrożności, nie dostosował prędkości do innych uczest
ników ruchu, wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle z prędkością 100 kilo
metrów na godzinę. W wy
niku zderzenia na miejscu zginął 62-letni taksówkarz Jan Z. Jego 56-letnia pasa
żerka Edwarda P z Warszawy zmarła w szpitalu. Ranny też został drugi policjant z ra
diowozu 29-letni dzisiaj Artur W.
Oskarżony nie przyznaje się do spowodowania wy
padku. TWierdzi, że jechał ra
diowozem ok. 80 km na go
dzinę. Miał zielone światło.
Inni policjanci jadący na in
terwencję zeznali podobnie.
Wczoraj przed sądem Jacek Pok i Arkadiusz Kuzio, biegli do spraw wypadków
SŁUPSK
Oskarżona matka słabła w sądzie
Wczoraj przed słupskim sądem okręgowym nie doszło do odczytania aktu oskarżenia w sprawie 33-letniej Anny B., która odpowiada za zabójstwo noworodka.
Według prokuratury, Anna B.
w październiku 2008 roku dzia
łała w zamiarze ewentualnym zabójstwa swojego dziecka. W ósmym miesiącu ciąży urodziła żywe dziecko, ale nie udzieliła mu pomocy, naraziła na wyzi
ębienie i bezpośrednio po po
rodzie wsadziła razem z pępo
winą do foliowego worka na śmieci i schowała do szafki pod zlewozmywakiem. W ten sposób wywołała u syna ostre niedotlenienie. Skutkiem tego była śmierć.
To już drugi akt oskarżenia.
W pierwszym, cofniętym przez sąd, prokuratura w zarzucie opi
sała, że do tragedii doszło po tym, gdy Anna B. przyjęła lek, powodujący przedwczesny poród. Kobieta odpowiada z wolnej stopy.
Jednak proces się nie rozpo
czął, bo oskarżona słabła i prze
wracała się w sądzie.
BOGUMIŁA RZECZKOWSKA
9 października ub.r. policjant, kierując radiowozem fiatem ducato na ul. Szczecińskiej, doprowadził do zderzenia z taksówką, która wyjechała z ul.
Braa Gierymskich.
drogowych, potwierdzili opinię, na podstawie której powstał akt oskarżenia. Na sali sądowej odtworzono też symulację wypadku radio
wozu z taksówką, którą wy
konano w programie PC- Crash. Widać na niej, że radiowóz jedzie z prędkością 100, a taksówka 50 kilome
trów na godzinę. To wartości orientacyjne określone z to
lerancją do dziesięciu kilo
metrów. - W symulacji wideo uzyskaliśmy taką pozycję po
jazdów, jaka odpowiada fak
tycznej pozycji powypad
kowej - dodał biegły Jacek Pok, omawiając wynik symu
lacji.
Biegli przysłuchiwali się także zeznaniom świadka obrony, który pojawił się do
piero w czasie procesu, bo w śledztwie nie składał zeznań.
To Marcin R, policjant z Ustki, który twierdzi, że był na miejscu zdarzenia pry
watnie z bratem. Wyćho dził z delikatesów Wanda przy Braci Gierymskich. - Po tym, gdy usłyszałem huk, na Braci
Gierymskich było czerwone światło - zeznał. Na pytanie sądu, dlaczego wcześniej nie zgłosił się jako świadek w tak ważnej sprawie, Marcin P.
odpowiedział:
- Nie wiedziałem, że moje zeznania będą istotne - stwierdził policjant. Dodał też, że na miejscu zdarzenia przekazał swoje dane poli
cjantom.
Jednak biegli, którzy re
konstruowali wypadek, uznali, że to radiowóz, a nie taksówka, wjechał na czer-
wonym. Podstawą opinii były zeznania innych świadków zdarzenia. Po ze
znaniach świadka obrony Marcina R sędzia Krzysztof Obst zapytał biegłego Jacka Poka o sytuację teoretyczną:
-Jaka byłaby opinia, gdyby to radiowóz miał zielone?
- Opinia zmieniłaby się w ten sposób, że taksówkarz byłby sprawcą wypadku - odpowiedział biegły. - Na
tomiast wskazywalibyśmy, że także kierowca radiowozu przyczynił się do niego, bo
Nękał kobietę, a potem napadł na policjanta
Na policję zgłosiła się słupszczanka, która popro
siła o interwencję w sprawie uporczywego nękania ją te
lefonami przez 36-letniego mieszkańca Słupska.
Policja wezwała podejrze
wanego o stalking na prze
słuchanie.
- W środę mężczyzna przyszedł na komisariat bardzo zdenerwowany. W trakcie rozmowy okazało się, że jest on bardzo agresywny.
Funkcjonariuszka, która pro
wadziła przesłuchanie, zo
stała przez niego obrażona.
Mężczyzna używał wielo
krotnie wobec niej słówwul-
Stalking
Uporczywe nękanie jest systema
tycznym naruszaniem wolności osobistej i prywatności drugiej osoby.
Zalicza się do niego natrętne tele
fonowanie, wysyłanie SMS-ów, li
stów i e-maili, śledzenie, nękanie, obserwowanie czy szkodzenie. 0
stalkingu mówi się, gdy zacho
wania tego typu przyjmują cha
rakter ciągły i powodują strach, skrępowanie, dyskomfort fizyczny i psychiczny, szereg dolegliwości zdrowotnych i uzasadnione obawy o bezpieczeństwo własne i swoich bliskich.
garnych-mówi Robert Czer
wiński, rzecznik prasowy słupskiej policji. - Policjantka wezwała na pomoc innego funkcjonariusza.
Na jego widok przesłuchi
wany słupszczanin stał się
jeszcze bardziej agresywny.
Po wymianie zdań rzucił się na policjanta.
- Uderzył on funkcjona
riusza w twarz. Na pomoc przyszedł trzeci funkcjona
riusz. 36-latek został zatrzy-
nie może on bezwzględnie korzystać z możliwości prze
jazdu przez skrzyżowanie.
Biegły wyliczył, że w takiej sytuacji kierowcę radiowozu i tak obciążałoby niezacho
wanie ostrożności, brak ob
serwacji przestrzeni przed wjazdem na skrzyżowanie i brak reakcji na zagrożenie, niedochowanie zasady ogra
niczonego zaufania w sto
sunku do innych uczest
ników ruchu oraz jazda z prędkością niebezpieczną, niedostosowaną do panu
jącego ruchu.
- Nie chodzi o przekro
czenie prędkości administra
cyjnej, bo pojazd uprzywile
jowany ma takie prawo, ale o przekroczenie prędkości bezpiecznej - wyjaśnił Jacek Rok.
W grudniu odbędzie się wizja lokalna. Sąd sprawdzi, czy MirosławT., który obser
wował zdarzenie z pobliskiej pizzerii, mógł widzieć, jakie światło miał radiowóz. To ważny dowód dla sądu, po
nieważ mężczyzna ten jest jedynym świadkiem, który kategorycznie i od początku konsekwentnie twierdzi, że to policyjne ducato wjechało na skrzyżowanie na czer
wonym świetle.
Oskarżony Mirosław K.
pracuje w komendzie jako pomocnik dyżurnego. Grozi mu do ośmiu lat więzienia. • PODYSKUTUJ NA FORUM U
www.gp24.pl/forum Q
many i noc spędził w areszcie. Dziś o jego losie zdecyduje prokurator.
Mężczyźnie zostaną po
stawione zarzuty nie tylko dotyczące stalkingu, ale rów
nież znieważenia oraz czynnej napaści na funkcjo
nariusza.
- Za uporczywe nękanie, które jest ścigane Kodeksem karnym, grozi słupszczani- nowi do trzech lat pozba
wienia wolności. Tyle samo grozi mu za czynną napaść na funkcjonariusza. Za znie
ważenie może dostać karę do dwóch lat więzienia.
(MM)
Chce oddać szpiL To boli?
Osoby, które zarejestrowały się jako dawcy szpiku, muszą liczyć się z tym, że w którymś momencie otrzymają telefon z prośbą o oddanie swoich komórek chorej osobie.-To nie wiąże się z żadnym zagrożeniem dla zdrowia i cierpieniem-zapewniają ci, którzy szpik już oddali.
0 tym, jak lekarze pobierają komórki, które ratują życie osobom chorym na białaczkę, piszemy w sobotę w dodatku
„Weekend z rodziną".
d r z w i o k n o k o m p e t e n t n i e
N E K
Ze zntfimośdt język* niemfeddego |
76-200 Słupsk fasada@fasada.eu
Z ogromnym żalem zawiadamiamy, że dnia 2 listopada 201 lr.
zmarł nasz najdroższy Mąż, Tata i Dziadek
Wacław Sas
śp.lat 81
Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się 5 listopada 201 lr. (sobota) o godz. 11.20 w kaplicy na Starym Cmentarzu, skąd nastąpi wyprowadzenie do miejsca spoczynku o godz. 11.50.
Mszk święta pogrzebowa odprawiona zostanie w dniu pogrzebu o godz. 8.00 w Kościele pw. Maksymiliana Kolbe.
W smutku pogrążona Rodzina
Z żalem żegnamy
tiaśżych Ukochanych Rodziców i Dziadków
ALINĘ I KAZIMIERZA Śp.
B A B O R O W S K I C H
Nabożeństwo żałobne będzie odprawione w Kościele Św. Maksymiliana Kolbe w dniu 5.11. br., o godz. 8:00. Ceremonia pogrzebowa odbędzie się o godz. 10:00 w Kaplicy na Starym Cmentarzu w Słupsku
O czym powiadamia pogrążona w głębokim smutku Najbliższa Rodzina
1085911K03A 1111811K03A
gytek 4 listopada 2011 r.
Szuk sz rmy zltonkretnej ranzyT Partnera w biznesie? Sprawdź nasz
www.regiofiima.pl
Liczą koszty lądowania
WARSZAWA Lotnisko Okęcie odblokowane, ale liczy straty. Prokuratura wszczęła śledztwo doty
czące wtorkowego awaryjnego lądowania boeinga 767. Jest duża szansa, że samolot będzie latał.
Po podniesieniu i odholo- waniu boeinga, samoloty z Okęcia zaczęły odlatywać jeszcze w środę późnym wie
czorem. Lotnisko było za
mknięte przez 33 godziny.
- Lądowanie praktycznie nie spowodowało uszkodzeń dróg startowych, koszty akcji ratowniczej i odholowania maszyny ciągle są szacowane - poinformował wczoraj dy
rektor lotniska im. Fryderyka Chopina Michał Marzec.
Jak mówił Marzec, lądu
jący bez opuszczonego pod
wozia samolot zniszczył ok.
10 lamp, które można było wymienić od ręki, a innych uszkodzeń praktycznie nie
ma. Zaznaczył, że koszty akcji ratowniczej oraz pod
niesienia i odholowania sa
molotu ciągle są szacowane.
Dzień przerwy w działaniu portu lotniczego na Okęciu to strata rzędu 1,5 min zł. Ma
rzec podkreślił, że lotnisko jest ubezpieczone od takiej awaryjnej sytuacji i rosz
czenia portu będzie po
krywał ubezpieczyciel.
Dyrektor wyjaśnił też, że podnoszenie samolotu z pasa trwało długo, bo słu
żbom lotniska zależało, by boeing mógł jeszcze latać.
- Opinie, jakie słyszałem od przedstawicieli Boeinga są takie, że nawet w ciągu
miesiąca ten samolot będzie mógł powrócić do latania - powiedział.
Jego optymizm podziela prezes LOT Marcin Piróg. - Samolot po pierwszych oględzinach, pierwszych ob
serwacjach techników, jest w lepszym stanie niż można się było spodziewać. Jest wię
ksze prawdopodobieństwo, że może stosunkowo szybko wrócić do eksploatacji - po
wiedział Piróg.
Pytany o koszty zdarzenia dla LOT-u wyjaśnił, że sprawa nie jest zamknięta, a bardzo dużo będzie zależało od wy
ników pracy komisji ds. ba
dania wypadków lotniczych.
Warszawska prokuratura okręgowa wszczęła śledztwo dotyczące wtorkowego awa
ryjnego lądowania. Prawdo
podobnie na początku przy
szłego tygodnia rozpoczną się przesłuchania pasażerów, będą mieć oni status po
krzywdzonych.
Jak powiedziała rzecz
niczka prokuratury Monika Lewandowska, śledztwo wszczęto z artykułu 174 Ko
deksu karnego. Mówi on o
„sprowadzeniu bezpośred
niego zagrożenia katastrofą w ruchu lotniczym". Grozi za to od 6 miesięcy do 8 lat wię
zienia.
- Prokuratura będzie
mam.
ustalać, jak doszło do ko
nieczności awaryjnego lądo
wania, czy dopełnione zo
stały wszystkie procedury i czy z tym zdarzeniem wiąże się błąd ludzki - dodała.
Lewandowska powie
działa również, że prokura
tura współpracuje w tej sprawie z ekspertami Pań
stwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, którzy także wyjaśniają przyczyny awaryjnego lądo
wania. Wiceprzewodniczący komisji Maciej Lasek powie
dział, że w ciągu 30 dni po
wstanie wstępny raport w tej sprawie.
(PAP)
Ziobryści na dywanik Zbigniew Ziobro, Jacek Kurski i Tadeusz Cymański zo
stali wezwani do stawienia się dziś wczesnym popołudniem przed partyjnym rzecznikiem dyscypliny PiS.
Postępowanie dyscypli
narne wobec tych polityków ma związek z ich wypowie
dziami medialnymi. Np. Ziobro mówił o konieczności demo
kratyzacji PiS, otwarcia się partii na inne środowiska.
Rozmowy mają przeprowa
dzać rzecznik dyscyplinarny Karol Karski oraz jego zastęp
czyni na stanowisku rzecznika dyscypliny - Jolanta Szczypi
ńska. Rzecznik PiS Adam Hofman powiedział, że jak już procedura zostanie dopeł
niona, zapadnie decyzja w sprawie przyszłości tych poli
tyków.
- Jest mi bardzo przykro, że zamiast dyskusji i otwarcia, do
wiedziałem się, że jestem ob
winiony. My jesteśmy w PiS i chcemy być w PiS - mówił wczoraj Cymański.
(PAP)
Egipt, lotnisko w Sherm e l Shelkh KRÓTKO
Nasze piękne już po treningach przed Miss Polonia 2011
i # * #
Kandydatki do tytułu Miss Polonia 2011 zakończyły zgrupowanie w Egipcie i wróciły do kraju (na zdjęciu czekają na samolot na lotnisku w Shaim el Sheikh). Finał Miss Polonia 2011 dopiero w grudniu, ale już w niedzielę finał konkursu Miss Świata, w którym o koronę walczy szaednianka
Angelika Ogryzek. Fot PAP/Grzegorz Michałowski
rama
Dziennik Pomorza Dyrektor zarządzający oddziałuPiotr Grabowski
Redaktor naczelny
Krzysztof Nałęcz
Zastępcy
Przemysław Stefanowski
Bogdan Stech (internet)
media
regionalne
Wydawca:.
Media Regionalne Sp. z o.o.
ul Prosta 51,00-838 Warszawa
Drukarnia
Media Regionalne
ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, drukamia@mediaregionalnefl
3P
IZBA WYDAWCÓW PRASYGłos Koszaliński - www.gk24.pl
ul. Mickiewicza 24 75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40
tel. reklama 94 347 3512
redakcja.gk24@mediaregionalne.pl
reklama.gk24@mediaregionalne.pl Głos Pomorza-www.gp24.pl
ul. Henryka Pobożnego 19
76-200 Słupsk tel. 598488100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101
redakcja.gp24@mediaregionalne.pl
reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczedńsld - www.gs24.pl
ul. Nowy Rynek 3
71-875 Szczecin
tel. 914813 300
fax 91 43 34 864 tel. reklama 914813392
redakcja.gs24@mediaregionalne.pl
reklama.gs24@mediaregionalne.pl
PRENUMERATA:
tel. 94 34 73 537
LOTTO
Kaskada z 2.11
1,3,4,6,10,13,14,15,18,19, 20,22
Jokerz2.11 35 9,24,43,46
Multi Multi z 2.11, godz.
22.15
1,5,7,11,16,21,24,26,29,33, 38,39,45,48,51,55,56,59,74
plus 34
Multi Multi z 3.11, godz.
14 6,9,27,31,37,40,41,48,49, 57,58,59,60,64,66,67,69,70,71, 80 plus 70
V Po*
N podstawie art. 25 USL 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o. a zastrzega, że dalsjerozpowszechnianie materiałów opublikowany^ w .Głosie Dzienniku Pomorza* je*tiabronione bez zgody Wydawcy.
<5*
KURSY WALUT y m
kurs średni zmiana EUR 4,3809 -0,76% • USD 3,1800 -0,91% • CHF 3,6082 -0,59% •
GBP 5,0722 -13% •
Bolała ją krtań, zbadał ją ginekologicznie
Zarzut doprowadzenia pa
cjentki do tzw. innych czynności seksualnych przedstawiono le
karzowi dyżurnemu w szpitalu w Elblągu. O sprawie powiadomił ojciec 22-letniej dziewczyny, której udzielono nocnej pomocy lekarskiej. Mimo że kobieta miała rozpoznane wcześniej zapalenie krtani, została przez dyżurnego lekarza poddana badaniom gi
nekologicznym.
Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Leka
rzowi grozi za to do 8 lat pozba
wienia wolności. Nie przyznał się do winy i od mówił składania wy
jaśnień.
Porwali go i zaniknęli w stodole
21-letni warszawianin zo
stał uprowadzony, pobity i spędził kilka dni związany w stodole. Bandyci chcieli go w ten sposób zmusić do zwrotu
długu. Wystraszony
mężczyzna sam zgłosił się na policję. Obawiał się o życie swoje i najbliższych. Pory
wacze zostali zatrzymani pod
czas przekazywania pieniędzy.
Wczoraj pięć osób usłyszało zarzuty wymuszenia rozbójni
czego, pozbawienia wolności i pobicia. Mogą posiedzieć w więzieniu nawet dziesięć lat.
(PAP)
POZYCZKI
b e z z d o l n o ś c i ,
k r e d y t o w e j f 2 Ś M Ys\z ł
_ v„_ » INFOLINIE l
N r < * 9c H o 8 0 1 0 0 3 1 6 0 f i o O W5; '
" * Ą 6 0 8 9 2 1 6 0 8 1 = ; " —
Zabili dziewczynę i podpalili ciało
Sąd Apelacyjny w Białymstoku skazał na dożywocie i 25 lat więzienia dwóch mieszkańców Zambrowa oskarżonych o brutalne zabójstwo, a potem spa
lenie zwłok młodej kobiety. Utrzymał orzeczenie sądu pierwszej instancji.
Wyrok jest prawomocny.
Do zbrodni doszło w sierpniu 2009 roku. 21-latka umówiła się z jednym z mężczyzn na spotkanie. Przyszedł także jego kolega. Doszło do szarpa
niny. Udeizona w twarz dziewczyna upadła, uderzając głową o próg domu.
Sprawcy myśleli, że dziewczyna nie żyje. Kiedy się poruszyła, zaczęli ją kopać i uderzać kijem i siekierą. Żeby ukryć zbrodnię, próbowali spalić zwłoki w stercie słomy.
(PAP)
BIAŁYSTOK 85 6537060 OLSZTYN 89 5321060 BIELSKO BIAŁA 33 8164346 OPOLE 774022005
BYDGOSZCZ 52 3455123 PŁOCK 24 2623229
BYTOM 32 7876109 POZNAŃ 1 618510090
CZĘSTOCHOWA 34 3611475 POZNAŃ II 61 8352234
GDAŃSK 58 3074316 RADOM 48 3623123
GLIWICE 322315611 RZESZÓW 178621320
KALISZ 62 7671009 SIEDLCE 25 6440307
KATOWICE 1 32 2000434 SIERADZ 43 8225303 KATOWICE II 32 7826060 SŁUPSK 59 8485305
KIELCE 41 3434711 SZCZECIN 91 3594053
KRAKÓW! 124261081 ŚWIDNICA 748519763
KRAKÓW II 124331035 TARNÓW 146277175
KROSNO 13 4251343 TORUŃ 566220392
LUBIN k/Wrocławia 768443302 WARSZAWA 1 22 4360546 LUBLIN 81 5323237 WARSZAWA II 224203340
Ł O M Ż A 86 2166111 WROCŁAW 1 71 3428718
ŁÓDŹ 42 6319370 WROCŁAW II 71 3357607
NOWY SĄCZ 184145353 ZAMOŚĆ 846392720
78311S02A