Verbum Vitae
18 (2010), 105-121WSPÓLNOTOTWÓRCZE
NAPOMNIENIE, PRZEBACZENIE I NAWRÓCENIE
Teologia narratywna Mt 18,15 .. 35 Ks. Zdzisław Żywica
Zło
i grzech
sąniejako wpisane we wspólnotowe
życie członków KościołaJezusa. Swiadczy o tym
międzyinny- mi pytanie Piotra i
odpowiedźJezusa z Mt 18,21n, czy
teżJego
słowa:Biada
światuz powodu
zgorszeń!Konieczne jest bowiem
przyjście zgorszeń,lecz biada
człowiekowi,z powodu którego zgorszenie przychodzi (18, 7). Jed- nak uczniowie Chrystusa i Syna
Bożego muszą mieć też świadomośćtego,
że doskonałość,do której zostali we- zwani, jest
obowiązkiemi celem ich
życia wiarąw Niego i Jego
Ewangeliąkrólestwa(5,48). Ze
względuna ów cel i zasady jego realizacji nie do zaakceptowania jest zatem w
Kościele- nie
mówiąc jużo samych aktach-
chociażbytylko jakakolwiek próba bagatelizowania
bądźukrywania
zła
i grzechu, prowokowanie zgorszenia czy
teżzacierania granic
między sprawiedliwościąa
niesprawiedliwością, prawościąa
niegodziwością.Ze
złemi grzechem w
Kościele
należy zmierzyć sięzdecydowanie i skutecznie.
Kościółjest zbudowany bowiem przez Jezusa Mesjasza i Syna Bo-
żego
(16, 18). Ma on
stanowićJego
rodzinębraci i sióstr
poświęcającą się życiu wiarą
w Niego i
głoszonąprzezNie- go
Ewangelią,która zawiera
ostatecznąjużi
pełną prawdęo
człowiekui Bogu - Jego i ich Ojcu (12,49n). Nadto
Jezus,
będącobecny w swoim
Kościelejako jego Emma- nuel (l ,23; 18,20; 28,20), w wydarzeniu Paruzji
będzie równieżjego
Sędziąjako Syn
Człowieczy. Stąd też każdy wyznawca Jezusa musi niezwykle wnikliwie rewido-
wać
osobiste
życie wiarąi wskazaniami ewangelicznymi oraz
czynićabsolutnie wszystko, aby nie tylko samemu nie
zejśćz drogi wiemego
naśladowaniaJezusa, ale
teżi nigdy nie
stać siępowodem zgorszenia i grzechu kogo- kolwiek, kto
chciałby wejśćna
tę drogę.Jego ewange- licznym
obowiązkiemnie jest bowiem sianie zgorszenia {13,37-43) i zamykanie królestwa (23,13), leczjego otwie- ranie i czynienie uczniami wszystkie narody ziemi (24, 14;
26,13; 28,18-20). Prawdziwy sens
powołania,zbudowa- nia i
posłannictwa Kościołapozostaje na zawsze taki sam, a jest nim zbawienie
całej ludzkości.Co jednak oznacza w praktyce
życia wiarąi zasadami królestwa
Bożegozmierzenie
sięze
złem,grzechem i zgorszeniem braci i sióstr w
Kościele?O czym powinna
wiedzieći w jaki sposób
działaćwspólnota uczniów
tworząca KościółJe- zusa, by
zachować swąjednośći
tożsamość,a
dziękitemu i
skuteczność zbawcząw swoim
łoniei
świeciewtedy, gdy jej
wewnętrzne zło,grzechy i zgorszenia
stanowiątego
śmiertelne zagrożenie?
l.
ANALIZA WSKAZAŃ JEZUSA(MT 18, 15-20)
W
częścipierwszej
rozdziałuosiemnastego (18,1-14) Jezus
określił obowiązkiuczniów
względemnowych Jego wyznawców w
Kościele1•Ze
względuna zbawczy dar dla
całej ludzkości,jaki przychodzi wraz z Jezusem i królestwem
Bożym, postawiłim niezwykle wysokie wy- magania w ich relacjach do nowo pozyskanych swoich wyznawców
2•W drugiej
części rozdziałupoucza On swo-
1 Por. Z. ŻYWICA, Kościół Jezusa a judaizm i poganie według ewan- gelisty Mateusza. Teologia narratywna (Olsztyn 2006) 125-137.
2 Por. Mt 13,44-46; 19,21.27.
ich wyznawców, sprawiedliwych i niesprawiedliwych, jak
należy postępowaćw sytuacji, gdy
zło,zgorszenie i grzech staje
pomiędzy braćmii siostrami w
Kościele, gdy
zaczynająich
dzielići
niszczyć wspólnotęwiary i
życia Ewangelią,gdy
zaczynają-w konsekwencji tego -
zagrażaćich
własnemuzbawieniu i
wypełnieniufunda- mentalnej dla nich zbawczej misji w
świecie3•Pierwszewskazaniepodaje Jezus w perykopie 18,15-20,
wprowadzając
je zdaniem warunkowym:
jeślibrat twój zgrzeszy przeciwko tobie (18,15a)
4• Jeślitak
sięrzeczy-
wiście
wydarzy, to pokrzywdzony powinien
spotkać się osobiściez
grzeszącymprzeciwko niemu bratem, zgodnie z
dalszą instrukcją: idźnapomnij go
między tobąa nim samym (18, 15b ).
Bezpośredniarozmowa w formie napo- mnienia, bez
angażowaniaw to innych osób wspólnoty, ma zapewne na celu
uniknięcietakiej sytuacji, w której napo- minany brat
mógłby się poczuć zażenowanyi zawstydzo- ny, czy
też wręczupokorzony z powodu
obecnościosób nic nie
wiedzącycho jego
niegodziwości popełnionejwo- bec swego brata. Taki stan
mógłby wywołaćw napomina- nym reakcję wręcz odwrotną od zamierzonej.
Mógłby sam
poczuć się
zgorszonym z powodu -jego zdaniem - zbyt przesadnego
działaniawobec niego i
odebraćto jako wy-
starczający
powód do
podjęciakolejnych negatywnych postaw i
działań.Kontekst sugeruje,
że mogłobytu cho-
dzić
o
uniknięcie choćbynawet tylko pozoru okazania
zlekceważenia, poniżenia
czy
wręczpogardy przez jed-
ną stronę
lub
teżodczucia
tegożprzez
drugą.Uczniowie
znająjuż
stanowisko Jezusa w tej kwestii jasno
wyłożonew 18, l Oa. Czasownik 'EA.€yxw należy rozumieć w sensie
3 Por. Mt 24,14; 26,13; 28,19n.
4 Grzech należy rozumieć jako postępowanie sprzeczne z Ewange-
lią królestwa, jako szeroko rozumiane bezprawie (7,23; 13,41; 24,12;
por. 7,12; 22,37-40; 25,40.45). Poza 18,15.21 czasownik grzeszyć po- jawia się jeszcze jeden raz w Ewangelii (27 ,4), gdzie Judasz wyznaje,
iż zgrzeszył l-rydawszy krew niewinną, co oznacza, że miał świadomość
ł • P G S %•n 'A L ' ' ' ' "
z aman1a rawa; por. . T.tuu .. IN, " j.l4ptltVW, «1-UXPtL«, «1J4Pt111J4 , TWNTI, 295-299.
Kpł
19,17n (w znaczeniu Ni od yk-) jako napomnienie
zmierzające
do wykazania winy
grzeszącemubratu w du- chu przykazania
miłości bliźniego5•Chodzi bowiem o po- zyskanie brata (18,15c),
gdyżtego oczekuje Bóg (18,14)
6•Zasadniczym
więccelem jest doprowadzenie grzesznika do tego, aby
uniżył sięi
nawrócił( 18,3 .4 ), a
następniew takiej to postawie
odrodził sięi
stał sięna nowo wier- nym uczniem Jezusa i dobrym Jego
sługąw królestwie niebieskim, czyli symbolicznie
wróciłdo okresu
dzieciństwa, do swej ufnej i prostodusznej wiary oraz do dobrych jej owoców (18,3-5). Nie jest to jednak tak oczywiste i
łatwe,bowiem
zależyod dobrej woli
grzeszącegobrata:
jeśli cię usłucha, jeśli będzie
ci
posłusznym1•Jako wolny syn królestwa
może powiedzieć:"tak" lub "nie",
usłyszećzaproszenie do uczestnictwa w
radościPana (25,21.23)
bądź też
zdecydowanie odmienne
słowa, słowa sądui kary (25,30; por. 7,21-23).
W przypadku gdy pierwsze
działanienie odniesie ocze- kiwanego skutku, tj. nie
zakończy siępozyskaniem brata, wówczas
należy wykonaćdrugi krok
polegającyna zaan-
gażowaniu współbraci:
zabierz ze
sobąjeszcze jednego
5 W tradycji judaistycznej napomnienie jest wyrazem miłości bliź
niego i wewnętrznej solidarności ludu Bożego; por. Str.BilL l, 787 -790;
F. BOcHSEL, "'EA.Eyxw", TWNT II, 470-473; J.L. KuoEL, "On Hidden Ratred and Open Reproach: Early Exegesis ofLeviticus 19,17", HTR 80 (1987) 43-81.
6 Czasownik pozyskać (KEpóa:{vw) Mateusz stosuje czterokrotnie w przypowieści o talentach (25, 16.17 .20.22). Pan chwali tych, któ- rzy zyskali drugie tyle talentów (25,21.23). Wymiar eschatologiczny tej przypowieści pozwala przyjąć, że również w tym tekście ma go Ewangelista na myśli wraz z wymiarem doczesnym Kościoła. W sensie pozyskania dla królestwa Bożego, czyli jako termin misyjny, wystę
puje w 1Kor 9,19.20a.b.21.22; 1P 3,1; a dla Chrystusa w Flp 3,8; por.
D. DAUBE, The New Testament and Rabbinic Judaism (London 1956) 355-361; H. ScHLIER, ,,KEpóoc;, KEpóa(vw~ TWNTIII, 671n.
7 Czasownik aKouw może być rozumiany w sensie: być posłusz
nym (występuje z dopełniaczem zaimka osobowego); por. W. D. DAVIES - D.C. ALusoN, The Gospel According to Saint Matthew (CEC II; Lon- don- New York 32004) 783.
lub dwóch, aby na ustach dwóch
świadkówlub trzech sta-
nęła cała
sprawa ( 18, 16). Z kontekstu wynika,
żeci popro- szeni o pomoc
współbracianie byli naocznymi
świadkami zajścia.Z 18,17a
należy wnioskować, żewszyscy ra- zem - w liczbie dwóch lub trzech -
mają przeprowadzićz grzesznikiem
podobną rozmowę, jaką podjąłpoprzed- nio sam pokrzywdzony. Nie chodzi
tujednak o
działaniezaproponowane w Pwt 19,15 w jego
dosłownymsensie,
ponieważ
ci inni bracia nie byli naocznymi
świadkamii nie
mogąprzed całymzgromadzeniem
poświadczyć złegoczynu grzesznika
8• Uwzględniającjednak,
że każdygrzech brata dotyka swymi
złymiskutkami
całejwspólnoty, na-
leży wnioskować, że
inni bracia
majątakie samo prawo reagowania na
złowe wspólnocie jak sam pokrzywdzony,
gdyż są
tej samej rangi
świadkami9•Z 18,17b wynika,
żetym, który ma
poinformować Kościół,jest sam pokrzyw- dzony, a nie wszyscy trzej. Zatem
tę samą rangę świadka zyskuje
również cały Kościół, opierając sięna
słowiepokrzywdzonego. Nie wydaje
się,by liczba
świadków miałatu na celu wzmocnienie
siłyargumentacji i wagi na- pomnienia10 ani tym bardziej, by
miała obciążyć większą winąi
odpowiedzialnościągrzesznika w celu
wywołaniaw nim pozytywnej przemiany. Jawi
sięraczej jako wyraz
głębokiej
troski o zbawcze dobro
błądzącego współbrata,któremu grozi zagubienie i zatracenie ( 18,12-14 ), prowa-
dząc
ostatecznie do wiecznego
potępienia11.8 Na temat judaistycznej interpretacji Pwt 19,15; por. Str.BilL l, 790; H. VAN VLIET, No Single Testimony (Utrecht 1958) 53-55.
9 W świetle tradycji biblijnej, judaistycznej i wczesnochrześcijań
skiej grzech nie jest jedynie osobistą sprawą grzesznika i osoby po- krzywdzonej, lecz zawsze dotyka on całej wspólnoty; por. U. Luz, Das Evangelium nach Matthiius (EKK. III; Neukirchen-Vluyn 1997) 43.
10 O takim celu piszą m.in.: D. CATCHPOLE, ,,Reproof and Recon- ciliation in the Q Comrnunity. A Study of the Tradition-History of Mt
18,15-17.21-22 l Lk 17,3-4", SNTU 8 (1983) 87; J. GNILKA, Das Mat- thiiusevangelium (HThK.NT II; Freiburg- Basel- Wien 2000) 137;
R.H. GUNDRY, Matthew. A Commentary on His Literary and Theologi- cal Art (Grand Rapids 1982) 368; W. G. THOMPSON, Matthew sAdvice to a Divided Community. Mt 17,22-18,35 (Roma 1970) 183.
11 Por. Mt 13,41n; 25,26-30.41.46a.
W sytuacji jednak, gdy grzesznik nie wykorzysta i trzeciej szansy, widzianej jako ostateczna
jużinstancja,
polegająca
na
zaangażowaniu całego Kościoła,to powi- nien
zostaćpotraktowany przez pokrzywdzonego brata i
cały Kościółjak poganin i celnik ( 18, 17). Liczba mnoga zastosowana w 18, 18 potwierdza,
że identyczną postawę mająprawo
przyjąćwobec niego
równieżwszyscy pozo- stali bracia w
Kościele.Potraktowanie grzesznika przez wszystkich jak celnika i poganina nie oznacza tu
całkowitego zerwania z nim wszelkich relacji i wykluczenia go na zawsze ze wspólnoty
Kościoła.Ekskomunika bowiem
byłaby
zaprzeczeniem
orędziaEwangelii królestwa,
gdyżnie ulega
wątpliwości, żecelem
przyjściaJezus na
ziemię byłozbawienie
każdego człowieka.Bratem w
Kościele- królestwie Syna
Człowieczego-jest
równieżgrzesznik
12•Pozostaje jednak bratem, którego
należy reewangelizowaćna mocy
władzy związywaniai
rozwiązywaniana ziemi i w niebie {18, 18). Ponownie
należymu
przedłożyćJe-
zusową naukę
w tym celu, aby jeszcze raz
przeszedłdro-
gę uniżenia
i nawrócenia (18,3n),
odnawiającw sobie
wiarę
w Mesjasza i Syna
Bożego. Należy więc postąpićwobec niego tak, jak
postępowałsam historyczny Jezus wobec swoich uczniów
13,celników i grzeszników
14oraz przedstawicieli pogan
15,tj.
pouczaći
żądaćod nich ufnej i autentycznej wiary oraz wielkodusznych postaw i dzia-
łań. Kościół
zatem ma nie tylko
obowiązeknauczania
12 Por. Mt 7,15-20.21-23; 13,24-30.36-43.47-50; 22,1-14; 24,4- -14.23-26; 25;1-13.14-30.
13 Por. Mt 8,26; 10,32n; 14,31; 17,20.
14 Por. Mt 9,9-13.35-38; 11,19.25-30; 12,7.
15 Por. Mt 8,5-13; 15,21-28. Podobne stanowisko reprezentuje:
J. GALoT "Qu'il soit pour toi comme Ie paren et Ie publicain", NRTh 96 (1974) 1009-1030. Większość egzegetów opowiada się za eksko-
muniką, różniąc się w szczegółach, jeśli chodzi o jej zastosowanie.
Podsumowanie dotychczasowych wyników badań przedstawił: U. Luz, Matthaus III, 41n.47.56.58. Grupuje je w kilku modelach interpreta- cyjnych: "Gnade-Mode/1, Grenzfa/1-Mode/1, Bundestheo/ogie-Mode/1, Inkoharenz-Mode/1, Erziehungs-Mode/1.
innych, ale
również obowiązekuczenia
sięnieustannie od swego Nauczyciela- Emmanuela. Musi
być Kościołem,
który nie tylko ewangelizuje
świat nieznającyJezusa i Jego Ewangelii królestwa, ale
równieżsam nieprzerwa- nie
sięewangelizuje, by
pozostaćMu w
pełniwiemym
aż
do dnia Paruzji i
sąduSyna
Człowieczego.Uroczyste zapewnienie o
związywaniui
rozwiązywaniuna ziemi i w niebie
16,nie dotyczy ekskomuniki i ewentualnego po- nownego
przyjęciado wspólnoty
Kościoła17,lecz odnosi
się
do
różnych środkówzaradczych,
działańi rozstrzy-
gnięć,
które
Kościół może podjąćwobec
zatwardziałegogrzesznika, czyli pastoralnych
rozstrzygnięćw praktyce
życia wiarąw
Kościele. Żadenjednak z nich nie
może staćsię
dla niego powodem do osobistego zgorszenia, prowa-
dzącego
go do definitywnego odrzucenia Jezusa. Wszyst- ko musi
być związywanei
rozwiązywanezgodnie z
naukąEwangelii królestwa w celu pozyskania brata
18•W Kazaniu na Górze Jezus
wskazał, żecentrum praktyki
życiaKo-
ścioła
musi
stanowićmodlitwa zanoszona do Boga Ojca ( 6,9-15), który uczy i wymaga postawy przebaczenia win nie tylko swemu bratu w wierze, ale wszystkim grzeszni- kom (6,14.15; por. 5,43-48). Nie dziwi zatem,
że równieżw tych
okolicznościachJezus zwraca
uwagęswojego Ko-
ścioła właśnie
na
modlitwęjako
drogę,na której powinno
dokonać się
spotkanie
skłóconychze
sobąstron, spotka- nie
prowadzącejednego do przebaczenia, a drugiego do
uniżenia się
i nawrócenia: ponownie
mówięwam,
że jeślidwaj zgodziliby
się[byliby
jednomyślni}z was na ziemi co do wszelkich spraw, co do których prosiliby, stanie
sięim u Ojca mego, tego w niebiosach (18, 19). Zastosowanie
16 Por. U. Luz, Matthiius III, 46. W kwestii interpretacji wersetu 18,18, por. m.in.: G. BoRNKAMM, "Die Binde- und LOsegewalt in der Kirche des Matthaus", BEvTh 53 (1971) 37-50; H.J. GoERTZ, ,,Kirchen- zucht", TRE 19, 173-191.
17 Por. l Kor 5,5; 2 Kor 2,7-10; 2 Tes 3,14n; l Tm 1,20; 5,19-21;
Tt 3,10; 3J 10.
18 Por. Mt 5,20; 7,24-27; 9,14-17; 10,24n.32n; 11,25-30; 12,7;
15,1-20; 16,1-12.23-27; 20,1-16.20-28.
uroczystej
formułyponownie
mówięwam
podkreśla wagęi
rangęwskazanej praksis
Kościoła.Wspólna modlitwa powinna
łączyćdzieci jednego Ojca. Wszyscy razem
zwracają się
bowiem do Niego
słowami:Ojcze nasz ( 6,9).
A skoro tak, to powinni
współbrzmieć-
zgadzać się, być jednomyślnymi (crułJ.<f>wvf)awow)w
rozwiązaniusprawy, co
do której
gromadzą sięna modlitwie (18, 19).
Jeśli takąjed- nomyślność osiągną,to
związanielub
rozwiązaniena zie- mi
będzie teżskutecznym
związaniemlub
rozwiązaniemw niebie. Zapewnia o tym Jezus w
następujących słowach:stanie
sięim u Ojca mojego, Tego w niebiosach (18,19b).
Stanie
się, ponieważgdzie dwóch lub trzech zebranych jest
wmoje
imię,tam jestem
pośrodkunich - zapewnia dalej Jezus (18,20). Co oznacza,
żezbawcze
działanieJe- zusa
będzie trwaćnieprzerwanie przez wieki,
gdyżjest On Emmanuelem, Bogiem prawdziwie i skutecznie obecnym w swoim
Kościele19•Kolejnym pytaniem: Panie,
ilekroćzgrzeszy przeciw- ko mnie brat mój [mam] mu
odpuścić? Aż siedemkroć?(18,21)
20,Piotr
nawiązujedo poprzednich
słówNauczy- ciela (18,15-20), co
potwierdzająpodobne sformułowania:zgrzeszy przeciwko mnie ( 18,21 b) - zgrzeszy przeciwko tobie (18,15a). Zwrot przeciwko mnie nie ogranicza pro- blemu grzechu i jego przebaczenia tylko do dwóch bez-
19 Por. Mt 1,23; 26,28; 28,20; W.D. DAVIES- D.C. ALusoN, Mat- thew II, 787-791; J.D.M. DERRErr, "«Where Two or Three are Conve- ned in My Name ... ». A sad Misunderstanding", ET 91 (1980) 83-86;
H. FRANKEMOLLE, Matthiius. Kommentar II (DUsseldorf 1997) 261-263;
J. GNILKA, Matthiius II, 135; H.E. LoNA, "«In meinem Namen versam- melt>>. Mt 18,20 und liturgisches Handeln", ALW 27 (1985) 373-404;
U. Luz, Matthiius III, 52n; J. SIEVERS, "«Where two or three ... ». The Rabbinic Concept o f Shekinah and Matthew 18,20", Standing before God(red. A. FINKEL-L. FRIZZELL) (New York 1981) 171-182.
20 Tytułu Pan używają jedynie uczniowie i szukający pomocy u Jezusa. Implikuje on w tym kontekście teocentryczno-eschatologicz- ny wymiar pytania Piotra. Ewangelista podkreśla, że dotyka on bardzo
ważnego dla Kościoła rozstrzygnięcia teologicznego; por. H. FRANKE- MOLLE, Matthtius II, 264.
pośrednio dotkniętych
nim osób, lecz dotyczy wszystkich uczniów
21•Siedmiokrotne przebaczenie zaproponowane przez Piotra wcale nie stawia ostatecznej granicy obo-
wiązkowi
przebaczania
grzeszącemubratu w sensie tyl- ko "siedmiu razy", a po nich
nieodwołalnieekskomunika.
Liczba siedem w tradycji biblijnej i judaistycznej
wyraża pełnięi
doskonałość22•Tak
więcgdy Piotr mówi o ko-
nieczności
siedmiokrotnego przebaczania, to oznacza,
żechce
się dowiedziećod swego Pana, czy wymaga On od niego zachowania postawy
doskonałej,czyli zawsze po- winien
wybaczać, ilekroćbrat zgrzeszy przeciwko niemu.
Jezus nie odpowiada wprost krótkim: "tak". Natomiast za- miast tego, Piotr
słyszyjeszcze bardziej zradykalizowane wymaganie
23•Nauczyciel oczekuje od niego
doskonałości nieskończenierazy
spotęgowanej, żądabezgranicznego i
niekończącego sięaktu przebaczania,
czegośw rodzaju
doskonałościw
doskonałości. ŻądanieJezusa odnosi
siętu
niewątpliwiedo Rdz 4,24 i przeciwstawia
sięniczym nieograniczonej
zemścieLameka
24•Dokonuje On tej rein- terpretacji
władząi autorytetem Mesjasza i Syna
Bożego,który
przecieżpo to
przyszedł,aby definitywnie
jużwy-
pełnić
Prawo i Proroków (5,17)
25•21 Siedem razy (brraKu;) nawiązuje zapewne do Rdz 4,15 (por. Kpł
16; 26,18-24; 2 Krl12,6).
22 K. H. RENasToRF, "'E
ma
K-rA..", TWNT II, 623-631.23 Trwa dyskusja czy chodzi o siedemdziesiąt siedem razy czy też
o siedem razy siedemdziesiąt. Jedno i drugie tłumaczenie jest możliwe.
Należy tu jednak mieć przede wszystkim na uwadze, że w odpowiedzi Jezus kładzie akcent nie na ilościowy, lecz jakościowy wymiar chrześci
jańskiego przebaczenia; por. W.D. DAVIES- D.C. ALLISON, Matthew II, 793; U. Luz, Matthiius III, 61.
24 Jezus powraca tu do treści z Kazania na Górze (5,38-42.43-47).
2s Por. W.D. DAviEs - D.C. ALusoN, Matthew II, 193; H. FRANKE-
MóLLE, Matthiius II, 264n; U. Luz, Matthiius III, 62-64.
2.
ANALIZA PRZYPOWIEŚCI O KRÓLESTWIE(MT 18,21-35)
Przesłanie rozdziału
osiemnastego zamyka parabola o królestwie niebieskim, dobrze
powiązanaz
całymkontekstem
poprzedzającym26•W tradycji biblijnej i ju- daistycznej Król jest
metaforąBoga Izraela, a
słudzyto lud Izraela
służącyswemu Jahwe. Zwrot ouviip'u A.óyov:
uregulować, rozliczyć sprawę,
rachunek, to metafora
sądu Bożego27•W niniejszej paraboli
występującepostaci to od- powiednio: Król- Ojciec Jezusa,
słudzy-bracia i siostry Jezusa w Jego
Kościele,Pan- Jezus Nazarejczyk, Emma- nuel
Kościołai Syn
Człowieczyeschatyczny
Sędzia.Prze-
słanie
paraboli zmienia adresatów. Do tej pory pouczenia skierowane
byłydo sprawiedliwych i wiemych
członków Kościoła.Teraz
odnoszą sięone do tych grzesznych braci i sióstr, którzy
dopuściwszy sięgrzechu, doznali
również łaski miłosierdziai daru przebaczenia ze strony pokrzyw- dzonego
współbrata,a teraz nie
chcą okazaćtego samego braciom
grzeszącymprzeciw nim.
Przyprowadzony do swego pana
sługa byłmu winien
dziesięć tysięcy
talentów ( 18,24b )
28• Całauwaga koncen- truje
sięna jego
długu, gdyżnie
pojawiają się żadneinne
26 Por. W.D. DAVIES - D.C. ALusoN, Matthew II, 794; R. H. GUN- DRY, Matthew, 371; U. Luz, Matthiius III, 65n.
27Por. K. ERLEMANN,Das BildGottes indensynoptischen Gleichnissen (BWANT 126; Stuttgart 1988) 76n; G. KHUN, ,,BacrLAetll;" TWNTI, 563- 573; H. R.ENGSTORF, ,,douA.o<; KtA..", TWNT II, 268-272; M. R.EISER, Die Gerichtspredigt Jesu. Eine Untersuchung zur eschatologischen Verkiindigung Jesu und ihrem fiiihjiidischen Hintergrund {NTA 23;
Miinster 1990) 262n; B.B. Scorr, "The King's Accounting: Matthew 18,23-34", JBL 104 (1985) 429-432; C. SPICQ, ,,Dieu et l'homme", LevDiv 29 (1961) 55.
28 W świecie hellenistycznym tJ.ÓpLoL to największa z możliwych
liczb, a taA.avtov to najwyższa z możliwychjednostek monetarnych; por.
M.C. DE BoER, "Ten Thousand Talents? Matthew's Interpretation and Redaction ofthe Parable ofthe Unforgiving Servant (Matt 18,23-35)", CBQ 50 (1988) 214n; W.G. THOMPSON, Matthew's Advice, 213.
informacje o
słudze:kim jest ów
sługai
jaką pełni funkcjęw królestwie, dlaczego
znalazł sięw
takniebywale trud- nym dla siebie
położeniu zadłużając sięw
niewyobrażalnie
nierozsądnysposób. Dla braci i sióstr
KościołaJezusa, którzy
zwracają siędo Boga
modlitwąOjcze nasz i pro-
szą
w niej o darowanie
długówi win (6,12),jestjasne,
żechodzi tu o grzechy przeciwko
bliźniemu29•Postawa pana wobec
zadłużonego sługi, choćwydaje
się byćbardzo su- rowa, to jednak nie budzi
żadnychsprzeciwów
sługiani innych osób (18,25b ).
Sługarozumie
postawęswego pana, wie,
żejest on absolutnym suwerenem w swoim króle- stwie i ma prawo
postąpićz nim, jak zechce. Taki
właśnietok rozumowania potwierdza brak w paraboli informacji na temat
możliwościprawnych
dotyczących sprzedaży dłużnikai jego
majątku, wielkościrodziny i jej
zamożności,
co
mogłoby decydowaćo szybkiej i
pełnej spłacie całegojego
długu30•W
takdramatycznie beznadziejnych
okolicznościach słudze
pozostaje jedynie
błagaćkróla o li-
tość,
co natychmiast czyni:
upadłszy więc, sługa oddałmu
pokłon, mówiąc: bądź
wielkoduszny nade mnct a wszystko ci oddam (18,26)
31•Proskyneza
(1TpOOEKUVELaut<i}-
upadłszy,
oddałmu
pokłon)jest gestem okazywanym Jezusowi przez uczniów jako Synowi
Bożemu(14,33) i zmartwych-
wstałemu
Panu (28,17;
równieżniewiasty 28,9) oraz przez osoby
oczekująceod Niego pomocy (8,2; 9,18; 15,25)
32•29 Również aramejskie hófza' może oznaczać zarówno dług pie-
niężny, jak też i grzechy ludzkie; por. U. Luz, Matthiius III, 69.
30 Por. Str.BilL l, 798; J.D.M. DERRETI, Law in the New Testament (London 1970) 32-42; J. GNILKA, Matthiius II, 145n; H.G. KIPPENBERG, Religion und Klassenbi/dung im antiken Judiia (StUNT; Gottingen 1978) 141-145; W.G. THOMPSON, Matthew's Advice, 214; B. WEBER, ,.Alltagswelt und Gottesreich. Oberlegungen zum Verstehenshinter- grund des Gleichnisses vom "Schalksknecht" (Matthiius 18,23-34)", BZ 37 (1993) 161-182.
31 Zapewnienia o oddaniu mu wszystkiego brzmią tu bardzo nie- realistycznie.
32 Ten gest wykonali również magowie przed dziecięciem Je- zus, oddając mu hołd jako nowo narodzonemu królowi żydowskie
mu (2, 11 ). W tradycji starotestamentalnej gest proskynezy wyraża
Czasownik
byćwielkodusznym
(1-uxt<poeu~e'i.v) występujetylko w tej paraboli i to dwukrotnie (18,26.29). W tradycji starotestamentalnej
częstoopisuje Boga
powstrzymującego swój gniew
33•Oferta,
jaką słyszy sługaod swego pana, znacznie
przewyższajego
prośbyi oczekiwania, bowiem:
ulitowawszy
siępan owego
sługi uwolniłgo i
darowałmu
pożyczkę
(18,27). Przypomina ona
postawęi
działanieJe- zusa, który wielokrotnie
okazywał miłosierdzie, wzruszał się, litowałnad
idącymza Nim licznym
tłumem{9,36;
14,14; . 15,32) i chorymi
proszącymiGo o przywrócenie im wzroku (20,34). Czasownik
odpuszczać, przebaczać, darować (a~(Tl~L)opisuje Boga, który odpuszcza, przeba- cza grzechy i
bluźnierstwa(6,12.14.15; 12,31.32; 18,35), oraz Syna
Człowieczego,który ma moc odpuszczania grzechów {9,2.5.6). W czasie Ostatniej Wieczerzy Jezus
oświadcza
uczniom,
żeJego krew zostanie przelana na od- puszczenie grzechów (26,28).
Należałoby się spodziewać, że sługa,
który
spotkał sięz tak
niewyobrażalną-takjakjego
dług- wspaniałomyślnością
swego pana, niesiony zapewne
wielką radościąi
wdzięcznością, będzie odtąd postępowałtak, jak
postąpił
pan wobec niego,
że odtądto
właśnieon stanie
siędla niego idealnym wzorem do
naśladowania.Tymczasem, zaraz gdy
wyszedłon od swego pana,
spotkał współsługę(18,28a).
Wyrażenie współsługa podkreśla, żeobaj
należądo tej samej klasy
społeczneji dlatego powinni
byćwobec siebie solidami. Jednak
sługa-wierzyciel, choć współsługa byłmu winien
niewielką sumę-jedynie
sześćsettysięczną część
tego, co sam
był dłużnyswemu panu
34 -zacho-
wał się
wobec niego nadzwyczaj bezdusznie i brutalnie.
przede wszystkim część i uwielbienie Jahwe. Taką postawę powinien
przyjmować zawsze człowiek w trakcie modlitwy; por. H. GREEVEN,
"IIpooKuvew K-rA..", TWNTVI, 761n.
33 Por. Wj 34,6; Ps 7,12; 86(85),15.
34 Sto denarów to wielkość, którą jako przychód mógł osiągnąć
w roku mały (biedny) rolnik. Jeden attycki talent odpowiadał 6000 drachm (=denarów); por. U. Luz, Matthiius III, 71.
Posuwając się aż
do przemocy fizycznej,
żądał,by ten na- tychmiast
oddałmu
całe zadłużenie:Oddaj
jeśli jesteś coświnny ( 18,28b )
35•W odpowiedzi na tak
sformułowane żądanie:
upadłszy, współsługajego
prosiłgo,
mówiąc: Bądźwielkoduszny nade mn{b a oddam ci (18,29)
36• Równieżta postawa nie
wywołaław nim uczucia
litościi zrozumie- nia, tego samego, z czym
spotkał sięprzed
chwiląze stro- ny swego pana. Nie
sprzedałgo nie dlatego,
że odezwało sięw nim uczucie
litościczy
współczucia,lecz dlatego,
ponieważ
suma
jaką uzyskałbyza niego,
byłabymniejsza od
długu,a
wedługprawa
żydowskiegow takiej sytuacji nie wolno mu go
było sprzedać37•Za to
kazał wtrącićgo do
więzienia,
aby w ten sposób
odzyskać cały dług.Czyni to,
choć należne
mu
pieniądzenie
byłymu w tym momencie
aż
tak
niezbędne.Nie
musiałich
przecież zwracaćswe- mu panu,
gdyż dług zostałmu
całkowiciedarowany. Jego
okrucieństwo
i
bezduszność zostająjeszcze bardziej wy- eksponowane poprzez akt
wtrącenia współsługido
więzienia.
Sługa uczyniłtak,
ponieważ chciał mieć całkowitą pewność, żeodzyska
całą sumę, jakąten
byłmu winien:
aż
odda
zadłużenie( 18,30). Tak oto po dwóch
odsłonachparaboli na
przeciwległych krańcach stanęli sługai jego pan, a o miejscu
sługi zdecydowałajego
własnaprakty- ka Ewangelii Jezusa.
Sługa okazał wyjątkowąniegodzi-
wość
i
bezdusznośćnie tylko dlatego,
żenie
przebaczyłi nie
darowałwiny
współsłudze,ale
równieżdlatego,
żezamiast
ulitować sięi
darować dług, odpowiedziałniespo-
tykaną wręcz brutalnością
i
bezdusznością38•Jego postawa
35 Pan nie zastosował żadnej przemocy wobec niego, choć jako absolutny władca i monarcha miał do tego, w zaistniałych okoliczno-
ściach, pełne prawo.
36 Należy zwrócić uwagę na brak gestu proskynezy, bowiem wie- rzycielem jest tu człowiek. Obietnica zwrotu pieniędzy brzmi reali- stycznie ze względu na jej wielkość, w przeciwieństwie do pierwszego
sługi, który nie był w stanie zwrócić swego olbrzymiego zadłużenia.
37 Sprzedaż była dozwolona, gdy dług odpowiadał przynajmniej cenie sługi; por. Str.BilL I, 797; IV 700n.
38 Ogromny dysonans pomiędzy postawą sługi wobec swego
współsługi a postawą pana wobec sługi podkreśla rozpiętość wysokości
w
dużymstopniu przypomina
postępowanie żydowskichcelników
pracującychna rzecz okupanta rzymskiego, jak i reprezentantów samych
władzrzymskich, które bez-
względnie łupiły podległe
im narody,
stosującwysokie podatki i przemoc przy ich
ściąganiu.Inni
współsłudzy zachowują siędiametralnie inaczej
niż
ów
sługa. Widząc postawę sługiwierzyciela zasmucili
się
bardzo, a
następnieposzli i opowiedzieli panu swemu wszystko to, co
się stało( 18,31 b )
39•Nie ulega
wątpliwości, że
ci
słudzy postąpilizgodnie z
Jezusową Ewangeliąkrólestwa. W reakcji na
usłyszane słowa,pan nie wchodzi w dyskurs z
przybyłymido niego
sługami,lecz jako ab- solutny suweren i
sędziakrólestwa zaraz wzywa do sie- bie owego
sługęi natychmiast wydaje na niego wyrok,
określając
go
złym:wówczas przywolawszy go do siebie, pan jego mówi mu:
Sługo zły( 18,32a)
40. Następniepodaje
uzasadnienie swojej pierwszej decyzji:
całyów
długda- rm, t• alem
ci ponieważ poprosileśmnie (18,32b). W
słowach uzasadnienia pan stosuje ten sam czasownik
prosić, błagać,co
współsługaw
prośbieskierowanej do swego wierzyciela, przez co
podkreśla identycznośćich postaw:
jakościowo współsługa
tak samo
prosiłjak
sługaswego pana, lecz reakcja
okazała się krańcowoodmienna. Nie ulega
wątpliwości, żegdyby
współsługa poprosiłpana o darowanie mu
długu,to ten na pewno by go
wysłuchał.Zatem
sługapowinien
postąpićjak jego pan: nie trzeba
było
i tobie
ulitować sięnad
współsługątwoim, jak i ja
ulitowałem się
nad
tobą(18,33).
Jużw mowie misyjnej uczniowie
usłyszeliod Jezusa podobne
słowa(l 0,24n)
41•długu jednego i drugiego - ma się jak l do 600 000. Należy też zazna-
czyć, że sługa nie musiał anulować żadnej swojej wcześniejszej decy- zji, co uczynił pan wobec niego. W związku z tym pan musiał się liczyć
z uszczerbkiem na prestiżu jako absolutny władca i monarcha.
39 Por. U. Luz, Matthaus III, 72.
40 Zwrot sługo zły występuje jeszcze w 24,48 i 25,36.30, czyli w kontekście Sądu Ostatecznego; por. 7,21-23; 16,27; 25,31-46.
41 To centralna wypowiedź chrystologiezna mowy misyjnej (10), podobnie jak 18,19n mowy eklezjologicznej. Obie mówią o Kościele.
Należy zaznaczyć, że
nie pojawia
siętu ponownie cza- sownik
wzruszać się (anA.ayxv((Ea9aL},lecz dwukrotnie czasownik
litować się (EAEE'iv),którego zawsze
używająosoby
zwracające siędo Jezusa jako syna Dawida i Pana,
prosząc
o uzdrowienie dla siebie lub swoich bliskich
42•Jezus nigdy nie
odmawiałim w takich sytuacjach pomo- cy43. Po
wzięciuw
obronępokrzywdzonego
współsługę, odmierzył złemu słudze-zgodnie z 7, l n-
taką samąmia-
rą, jaką
on
zastosowałwobec owego
współsługi(18,34)
44•Nie
dość, żemusi on
oddaćteraz
cały wcześniejdarowa- ny
dług,to nadto spada na niego jeszcze
złowrogigniew pana, który zaraz znajduje swój wyraz w wydaniu go katowi. Rzeczownik kat, oprawca
(paaavwt~~) łączy sięz cierpieniem i
mękamipiekielnymi
45•Za takimi asocja- cjami w tym
kontekścieprzemawia
równieżzastosowany okolicznik
cały,wszystek przy terminie
dług, zadłużenie, gdyżwskazuje,
żeprzy tak wielkim
zadłużeniu sługanie ma szans na wydostanie
sięz
rąkkatów,
choćsama para- bola nic o tym
bezpośrednionie mówi
46•3. PonsuMowANIE
Kościół
Jezusa,
chcąc pozostaćw prawdziwie zbaw- czej wspólnocie ze swoim Eromanuelem i Panem oraz
Pierwsza o jego posłannictwie: nakaz misyjny, pełnomocnictwo, ro-
zesłanie i los uczniów. Druga zaś o jego wewnętrznej praksis: relacje
między braćmi i siostrami Jezusa.
42 Por. Mt 9,27; 15,22; 17,15; 20,30.31.
43 Por. Mt 9,29; 15,28; 17,20n.
44 Czasownik unieść się gniewem, rozgniewać się (ópy((Eo9cn)
występuje ponownie w przypowieści o uczcie królewskiej (22, 7) oraz w formie imiesłowu w 5,22, gdzie mowajest o relacjach między braćmi
w kontekście sądu i wiecznej kary ognia piekielnego.
45 Por. Mt 8,29; 4,24. Mk 5,7; Łk 8,28; 16,23.28; Ap 9,5; 14,10.11;
18,7.10.15; 20,10.
46 Por. J. GNILKA, Matthaus II, 148n; H. FRANKEMOLLE, Matthaus II, 267; U. Luz, Matthiius III, 72.
braćmi
i siostrami w wierze w Niego, musi wytrwale i skutecznie
podejmować ewangeliczną walkęz
własnymzłem,
grzechem i zgorszeniem. Musi tak
postępować,po-
nieważ
takie
działania członków Kościoła niszcząte we-
wnętrzne więzi
- wertykalne i horyzontalne -
decydujące przecieżo jego
jedności, tożsamościi
skutecznościzbaw- czej nie tylko w ewangelizowanym
świecie,ale
równieżi w odniesieniu do samych siebie. Wszyscy w
Kościelepowinni
miećw sobie tyle odwagi -
rodzącej sięz
głębokiej wiary i
niekłamanego życia Ewangeliąkrólestwa - by
podjąćtrud napominania swoich grzeszników, ci na- tomiast
muszą wykazać się pokorąwobec
napominającego
Kościoła, wyrazić głęboki żali pragnienie metano i oraz
podjąć ją
skutecznie na drodze ponownej ewangelizacji.
Obowiązkiem Kościoła
bowiem jest nie tylko ewangeli- zowanie
świata nieznającegojeszcze Jezusa, ale
teżi nie- przerwane reewangelizowanie swoich grzesznych braci i siostry. Wspólna modlitwa
całego Kościołazanoszona do Boga Ojca i
świadomość obecnościJezusa Emmanuela powinny
uczyći
jednocześnie zobowiązywaćdo podej- mowania aktów niczym nieograniczonego przebaczania win grzesznikom, tych
zaśdo pokory i powrotu na
drogę większej sprawiedliwości prowadzącejdo
doskonałościna wzór Ojca niebieskiego (5,20.48).
Obowiązekprzeba- czania grzesznikom, jak
równieżpoddanie
się głębokiejreewangelizacji przez
grzeszących muszą więc wypływaćz
głębiwiary w Jezusa, autentycznego
życiaJego Ewan-
gelią
królestwa oraz
doświadczenia pełnej miłościi mi-
łosierdzia obecności
Emmanuela przez
każdegoucznia.
W szczególny
zaśsposób dotyczy to tych, którzy wcze-
śniej
zgrzeszywszy
doświadczylibraterskiego przeba- czenia i
miłosierdziaBoga Ojca i Jego Syna Jezusa, a
następniesami nie
chcąz serca
przebaczyć grzeszącemuprzeciwko nim bratu.
Musząoni w takiej sytuacji
postąpić
zgodnie z
przeżytym doświadczeniemprzebaczenia i
miłosierdzia,tj.
nawrócić sięw
całkowitejpokorze i uni-
żeniu, ponieważ
od tego
zależyich wieczne zbawienie lub
potępienie
(25,31-46). Droga napomnienia, przebaczenia
i nawrócenia to droga dla wszystkich
członków Kościoła,bo wszyscy jego wierni,
doświadczająclub
prowokując zło,grzech i zgorszenie,
decydująo jego
jedności, tożsamości
i
skutecznościzbawczej w stosunku do siebie sa- mych i ewangelizowanego
świata.Summary
The Church, wisbing to remain in the
trułysalvific community with its Emmanuel and Lord as well as with the believers, is obliged to strenuously and effectively face the evangelic struggles with its own evil, sin and perver- sion. This truth is expressed in Mt 18,15-35. The Church bas to act in this manner, because such actions taken by the members o f the Church destroy the vertical and horizontal ties, which constitute its uniformity, identity and salvific effectiveness not only in the world o f evangelic beliefs but also with regard to each other. Each and every person in the Church should be brave enough to undertake efforts to reprove its sinners. However, the sinners are also obliged to show humility towards the Church, express deep grief and the need of metanoia. Moreover, they should accept the conversion through the process of re-evangelization.
The duty of the Church is not only evangelization o f the world unaware of Jesus's presence but also permanent re-evangelization of its sinful brothers and sisters. The duty to forgive sinners lies on those who have previously sinned and received fratemal forgiveness and divine mer- cy, and regardless of this are not willing to
trułyforgive their brothers.
ks. dr hab.
Zdzisław Żywicaul. T.
Wilczyńskiego7
l 0-686 Olsztyn
Ks. DR HAB. ZDZISŁAW ŻYWICA, ur. 1961, pracownik naukowy Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olszytnie i Wyższego
Seminarium Duchownego Metropolii Warmińskiej "Hosianum"
w Olszytnie, autor licznych publikacji naukowych, w tym m.in.
książki Kościół Jezusa a judaizm i poganie według ewangelisty Mateusza. Teologia narratywna (Olsztyn 2006).