Nr 11 (123) rok IV ISSN 1896-8163 Nr indeksu 22491X Cena 1, 50 z!
21) I 15)
Rybnicki W nagrodę kwiat sportu do Brukseli
Władze miasta Uczniowie rywa- doceniły 20 młodych łizowali w regio-
rybnickich nalnym konkursie sportowców o Unii Europejskiej
wBełku.
Przodownice świętujq
i
55 kobiet uczestniczyło w babskim combrze
A K T U A LN O Ś C I_______________________ M I I I I ... I I I I I _____________________ ^ ■ P O W I A T
B oguszow icka W enecja Nie dla idiotów... Wzajemne oskarżenia
U lica G ronow a zam ienia się w koryto rzeki. Nowa naw ierzch- Piotr Ritzka aż sześć razy m usiał przyjeżdżać z R aciborza do Podwyżka dla w ójta podzieliła w Św ierklanach radnych. Pod- nia drogi je s t tak źle w yprofilow ana, że nie m a naturalnego rybnickiego M edia M arkt, by doprosić się napraw y swojego, czas ostatniej sesji Stanisław G em balczyk tłum aczył się ze sta- odpływu deszczówki. W oda zalega od kraw ężnika do krawęż- dopiero co kupionego, komputera. W ycieczki w spraw ie re- w ian ych m u zarzu tów ib ron iłsw o ich racji-W gorącej dyskusji n ik aam ie szk ań cy p y tająp re zy d e n tao g o n d o le. S t r o n a 3 klam acji trw ały 6 tygodni. S t r o n a 5 nie zabrakło m ocnych słów. S t r o n a 9
A K TU A LN O ŚCI : O M E SZ K A N I ACH ROZ MAMI A Ć A NI E K R Z Y C Z E Ć 4 • C H A T : KAM ENI C A , K T Ó R E J NI KT NI E CH C E 10
S t r o n y 24 -
■w
5 BUDOWNICTWO a ARCHITEKTURA o WNĘTRZA a OFERTY a*dom
N N i n M O L W A
S t r o n y 9 - 1 1
SPORTOWE
EMOCJE
2 Z DRUGIEJ STRONY Tygodnik RYBNICKI • w torek, 17 marca 2 0 0 9 r.
H asto: „ R y b n ik . M ia sto z ik rą " d o c z e k a ło s ię s w o je g o g ra ficz n e g o p r z e d s ta w ie n ia
SZCZUPAKI WYGRAŁY Z DELFINAMI
B o lly w o o d F e s t iw a l w M u ltik in ie R y b n ik
Sm ak Indii
Pięć wielobarwnych, dy
nam icznych szczupaków na niebieskim tle to nowe, rybnickie logo. Jego inspi
racją było hasto: „Rybnik.
Miasto z ikrą".
Najpierw powstało hasło.
Teraz pzryszedl czas na jego zilustrowanie. - Szukali
śmy czegoś, co ukazywa
łoby dynamizm Rybnika.
Chcieliśmy żeby to nie było m artw e logo. Nie m am y w Rybniku Spodka, żeby tak jak Katowice prom ow ać się przez Spodek, w ięc doszli
śmy do wniosku, że te pięć szczupaków to dobry kieru
nek - tłum aczy Bartosz Sa- pota, dyrektor zarządzający House of PR - firmy, która stworzyła nowe logo. Choć nawiązanie do herbowego szczupaka wydaje się oczy
wiste, nie od razu zagościł on projekcie na logo. - Była jedna z wersji, na której pojawiły się delfiny, bo nie wiedzieliśmy jak pokazać szczupaki, które skaczą - wyznaje Sapota. Osta
tecznie wygrał szczupak. A właściwie pięć szczupaków w różnych barw ach. Każ
dy kolor m a swoją symboli
kę. Niebieski to życie, woda, powietrze. To także barw y miejskie. Zielony oznacza aktywność, równowagę, eko
logię i charakterystyczne dla m iasta tereny zielone. Żółty symbolizuje: m ądrość, war
tości duchowe i społeczne, czerwony - edukację, twór
czość i pokonywanie barier, a pom arańczow y - optymizm, dążenie do osiągnięcia celu i rozwój. - Szczupaki są przedstawione w serii sko
ków co oczywiście symboli
zuje dynamizm miasta, jego charakter, to że cały czas, coś się tutaj dzieje - dopowiada Krzysztof Jaroch, p.o. naczel
nika wydziału promocji i in
formacji, rzecznik prasowy, a zarazem autor hasła „Rybnik.
Miasto z ikrą".
Nowe logo będzie pojawia
ło się na wszystkich m ateria
łach prom ocyjnych miasta.
Będą go używały instytucje i jednostki miejskie, a także organizacje pozarządowe.
Będą mogły wykorzystywać go także inne podmioty, ale będą musiały uzyskać zgodę prezydenta. Logu towarzyszy
„Księga Znaku” określająca sposoby jego wykorzystania.
M ożna ją znaleźć na www.
rybnik.pl Nowe logo kosz
towało miasto tysiąc złotych brutto. - To moja najwięk
sza porażka jako szefa firmy - żartuje Sapota. I dodaje:
- Jesienią ubiegłego roku zaczęliśmy lokować naszą firmę w Rybniku i doszli
śmy do wniosku, że naszym intro do bram miasta może być właśnie logo. Okazją
do jego promocji będą Dni Rybnika. Niewykluczone, że kolorowe szczupaki za
w ędrują jeszcze dalej. Bę
dzie go m ożna zobaczyć w Śląskim Ogrodzie Zoolo
gicznym. - Nasze miasto będzie się prom ow ać w zoo poprzez sponsoring jedne
go z akwariów? - zdradza Jaroch. Będzie to jednak akwarium z bardziej egzo
tycznymi gatunkami ryb, niż szczupaki. Beata Mońka
Festiwal to okazja by obej
rzeć na dużym ekranie za
rów no klasyczne rom anse, jak i kino zaangażowane.
Takim właśnie obrazem jest
„Water”. Opowiada on o ży
ciu w dów po śmierci mężów7 oraz aranżow anych m ałżeń
stw ach m ałych dziewczynek i starszych m ężczyzn. Film będzie m ożna zobaczyć 23 m arca. Dzień później na ekranie zagości „Hallo”, opowieść o sześciorgu mło
dych ludzi pracujących w indyjskim call-center. „Ta- shan” to szalony film akcji, opowiadający o tym, jak uczucie m oże w pędzić ludzi w poważne kłopoty z m afią w tle. Będzie prezentow a
ny 25 m arca. Pierwszy film z Bollywood zrealizowany w całości w USA „Dostana”
-będzie m ożna zobaczyć 26 m arca. To komedia o losach dw óch m ężczyzn i kobiety, których połączyło wspóhie mieszkanie. 27 m arca zago
ści „Outsourced” (Zaginiony
w Indiach), który opowiada o zderzeniu kultur USA i Indii.
„Taare Zam een Par” (Gwiaz
dy Na Ziemi) to propozycja na 28 m arca. To historia przy
jaźni nauczyciela i chłopca cierpiącego na dysleksję.
Na koniec, 29 m arca przy
gotowano najnowszy indyj
ski przebój z mega gwiazdą Bollywood - Shahrukłfiem Khanem: „Rab Ne Bana Di Jodi”. Wszystkie seanse roz
poczynają się o 18.30. Bilety:
18 i 16 zł, karnety: 65 i 60 zł.
(bea) W Y G R A J K A R N E T N A BO LLYW O O D FE S T IW A L!
Aby wygrać wyślij SM S o treści TAK lub NIE na numer 7101 (koszt 1,22 zł brutto) z prefiksem NRE i odpowiedz na pytanie: czy Bollywood to umowna nazwa indyjskie
go przemysłu filmowego, która powstała z połączenia słów Hollywood i Bombaj?
Konkurs trwa do piątku 20 marca do godziny 12.00.
Spotkania z prezydentem
• Kłokocin - O SP Kło kocin, 19 m a rca , godz. 1 6.00
• G o ta rto w ice SP 20, 19 m a rc a , godz. 18.0 0
• G ra b o w n ia O SP G ra b o w n ia , 23 m a rca , godz. 1 6.00
• W ielo p o le - Z e s p ó łS zk o ln o -P rz e d szk o ln y n r 1, 23 m a rc a , godz. 18.0 0
• Kam ień - SP 28, 24 m a rc a , godz. 1 6.00
• P aru szo w ie c P iaski - Z esp ó ł O g n isk W y ch o w aw czyc h , 24 m a rc a , godz. 1 8.00
Pod kreską
M am taką uwa-
"o 8%: będziecie je ść zimny posiłek - poganiał rad-
>> nych w dysku
sji przed przerwą obiadową Sta
nisław Jaszczuk, przewodniczący
rady miasta .
S C H R O N IS K O D LA BEZD O M N YCH Z W IER Z Ą T W RYBN IKU
M ieszaniec dużej rasy szuka kocha
jącego dom u. Suczka ma około 3 lata. Została znaleziona w Rybniku jest trochę bojaźliwa. Więcej informacji udziela schronisko.
Przekaż 1% swojego podatku Tow arzystwo Opieki nad Zwierzętam i w Rybniku KRS 0000154454 R yb nik-W ielop ole,
ul. Majątkowa 42, tel. 032 42 46 299 Schronisko czynne
pon-pt: 8 .0 0 - 14.00 sob-niedz: 8 .0 0 - 12.00 w św ięta: 8 .0 0 - 12.00.
■ Redakcja: 47-400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 421 05 10 e-m ail: rybnik@nowiny.pl, nowiny.pl_______________________________________
■ p. o. redaktora naczelnego: Katarzyna Gruchot, kgruchot@nowiny.pl
■ Dziennikarze: Adrian Czarnota, a.czarnota@nowiny.pl (665 023 153), Beata Mońka, bmonka@nowiny.pl (507 083 735), Krystian Szytenhelm , kszytenhelm @nowiny.pl (600 058 849), Łukasz Żyła, lzyla@nowiny.pl (662 245 569)__________________________________________________________________
U Reklama: Wojciech Ostojski, wostojski@nowiny.pl (600 081 664)_______
■ Redakcja techniczna: Jurek Oślizły, jo@nowiny.pl
W Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl___________________
U Wydawca: W ydawnictwo Nowiny Sp. z o.o._______________________________
M Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot________________
■ Druk: PRO MEDIA, Opole____________________________________________________
® Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam zastrzeżone • Mate
riałów niezainówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.
3 Stowarzyszenie 3 9azet, ,
i Lokalnych
JP
IzbaW ydaw cówPrasy KodeksDobrych Praktyk W ydaw ców PrasyO 600 058 849
A U STR IA
PRACA DLA ELEKTRYKÓW Paszport niemiecki Opole, ul. Mały Rynek 15
tel. 0048 511 857 744 077454 85 66
e-mail: diwa@neostrada.pl
TABLICE LED
w w w .tablice.rybnik.pl
Tygodnik R Y B N IC K I • wtorek, 17 marca 20 09 r.
AKTUALNOŚCI 3
MAMY SO BIE KUPIĆ GONDOLE? - P YTA JĄ PREZYDEN TA M IESZKAŃ CY BOGUSZOW IC STARYCH
Boguszowicka Wenecja
Miasto robi z naszej dziel
nicy Wenecję, ale to wcale nie jest śmieszne - skarżą się m ieszkańcy Boguszowie Starych. Niektóre ulice w tej dzielnicy zam ieniają się pod
czas większego deszczu w rw ące potoki. To w dalszym ciągu pokłosie prac przy ka
nalizacji.
R y n ie r z e c z k a p ły n ie Ulica Gronowa od Gotar- towickiej do Kłokocińskiej.
Kanalizacja sanitarna dzia
ła, zrobiono już także now ą nawierzchnię tej drogi. Ta zamienia się jednak często w koryto rzeki! - Jest źle wypro
filowana. n iem a naturalnego odpływu deszczówki. W oda zalega od krawężnika do kra
wężnika! Jak jest mocniejsza ulewa, m am y tu prawdziwe rozlewiska i chodzimy traw nikami. Sam ochód jadący 20-tką pryska tym ludziom na okna domów! - mówi zbulwersowany Jan Zimoń- czyk. Prace związane z kana
lizacją sanitarną już dawno się tam skończyły, ale jeszcze podczas wylewania asfaltu m ieszkańcy zgłaszali, że nie wszystko jest w porządku. W wielu m iejscach zbierała się woda. - Już wtedy interwe
niowaliśmy. Na niektórych odcinkach zrywali i kładli asfalt jeszcze raz. I co? Rozle
wiska są nadal! - skarży się Zimończyk. M ieszkańcy słali do urzędu skargi, a ostatnio sprawa pojawiła się również na dzielnicowym spotkaniu z prezydentem.
- P r z e c h o d z ą c e tu ta j p o g r z e b y t o d o p ie r o m a ją z t ą w o d ą p r o b le m ló w i p a n M a r e k , k tó r y b u d u je s o b ie d o m p r z y u lic y G r o n o w e j
U tru d n io n e p o g rze b y - Gronowa jest po wielu przebudowach ze wzglę
du na kanalizację i stąd te nierówności. Trzeba ją wy
profilować i zrobić więcej studzienek - twierdzi Ja
nusz M erta z ulicy Grono
wej. - Najśmieszniejsze jest to, że to now a droga, a w oda dochodzi tutaj czasem do krawężnika. No ale jak idą tędy pogrzeby to dopiero
jest problem! - mówi pan M arek, który właśnie się przy tej ulicy buduje. Grono
w a to część trasy konduktu pogrzebowego pobliskiej parafii. Czy woda rzeczywi
ście przeszkadza w ostatniej podróży? - Faktycznie jest z tym w Boguszow icach pro
blem. Gdy szedłem ostatnio z pogrzebem, musiałem for
sować kałuże. Przem arsz jest utrudniony i ludzie przeska
kują przez wodę - potwier
dza ksiądz Krzysztof Błotko, proboszcz parafii Najświęt
szego Serca Pana Jezusa.
B ę d ą w y k a ń c z a ć - To tragedia z tą ulicą.
W oda nie m a gdzie spływać.
Jak popada ze 3, 4 godziny, nie m am y którędy przejść.
To taka nasza boguszowicka W enecja. M iasto powinno nam za to zafundować kilka
par kaloszy albo pontonów - żartuje sobie Łukasz Kło- sek, mieszkaniec dzielnicy.
K a lo s z nie będzie, ale m ia
sto nie chce tej ulicy tak zo
stawić. Na przełomie m arca i kwietnia zostanie rozpisany przetarg na roboty wykończe
niowe, które m ają załatwić problem rybnickiej W ene
cji. Nie wszyscy jednak wie
rzą sprawność urzędników.
- Cały czas powołują się na
to, że jest przetarg i czekają na firmę, która tę drogę wy
kończy. Nie m ożna przecież tyle czekać, ludzie są już zmę
czeni. C hcą sobie po tej całej kanalizacji napraw ić ploty, podjazdy i tak dalej. W ogó
le całe Boguszowice toną w wodzie i brudzie. Tak jest na Małachowskiego, Gronowej, Nalazków... - załamuje ręce Zimończyk.
Krystian Szytenhelm
Na słówko z prezydentem
Raz w roku mieszkańcy wszystkich dzielnic mogą spotkać się z prezydentem i zadać mu pytanie, a nawet poskarżyć się na jego rządy, Chodzi o spotkania sprawozdawcze rad dzielnic, które ruszyły w ubiegłym tygodniu. Adam Fudali wraz ze swymi zastępcami odwiedził już obie dzielnice Boguszowie, a także Stodoły, Chwałęcice, Smol
ną i Zamysłów. Szczegółowy wykaz terminów na stronie 2.
Zaczęli dyskutować o energii
Powstał już zespół specjalistów do spraw polityki energetycznej, jak zapowiadano podczas listopadowej konfe
rencji „Dywersyfikacja dostaw ciepła dla miasta - szansa czy konieczność?". Pierwsze spotkanie odbyło się 5 marca, Wzięli w nim udział między innymi specjaliści z Elektrowni Rybnik, którzy przedstawili możliwe scenariusze dostaw ciepła dla miasta po 2015 roku, a więc po inwestycjach firmy w nowe turbozespoły. „W trakcie spotkania przedstawione zostały dotychczasowe projekty planu zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną i paliwa gazowe.
Dyskutowano również o działaniach, związanych ze zmianą dotychczasowego systemu dostaw ciepła, choćby poprzez zwiększenie wykorzystania biopaliw i nowoczesnych technologii energetycznych czy rozwój energetyki od
nawialnej" - czytamy w relacji zamieszczonej na stronie magistratu. Celem zespołu jest opracowanie nowelizacji planu energetycznego miasta.
Akcja łatania dziur
Slalomem po drogach, a i tak zawieszenie naszych samochodów niemiłosiernie cierpi. - Po tej zimie mamy naprawdę tragedię, jeśli chodzi o dziury w drogach. Rozpisaliśmy przetarg. Wkrótce podpisze
my umowę z firmą, która go wygra i pomoże Ryb
nickim Służbom Komunalnym w łataniu tych wszyst
kich dziur, 16 marca startują asfalciarnie, wtedy też prace powinny ruszyć pełną parą - informuje Michał Śmigielski, zastępca prezydenta.
REKLAMA
A u t o l e ń s k
Samochód TATA INDICA -cena: od 23 900 zf brutto
- wyposażenie: klimatyzacja, centralny zamek, elektryczne szyby przód i tyl, wspomaganie kierownicy
Samochód TATA XEN0N cena: od 32 705 zt netto 39 900 zt brutto - pojedyncza kabina - wyposażenie: wspomaganie kierownicy, centralny zamek, elektryczne szyby
Auto Gleńsk dealer marki TATA 43-200 Pszczyna, ul. Bieruńska 64, tel. 032 447 44 04
O T A T A
www.dealertata.pl
WIELKANOCNE
KREDYTOWANIE
• kredyty oddłużeniowe do 120 000 zł
• szybki kredyt dla osób prowadzących działalność gospodarczą
• kredyt bez bik-u
• chwilówka w 15 minut od 50-700 zł również dla osób z zajęciami komorniczymi
K R E D Y T Y C h w iló w k i
CENNE NAGRODY GWARANTOWANE DO KAŻDEGO KRED YTO !!!
Ż O R Y ul. K o ś c iu s z k i 1 (obok apteki) kom . 698 6 8 6 1 9 5
www.kredyty-chwilowki.pl infolinia: 0 801 800 107
KREDYT NA 100%
B E Z B I K !!! G otów kow y Hipoteki, K onso lidacje EXTR A oferta dla em erytów zadzwoń lub wyślij sms o treści: „kredyt” na numer 792 370 127 lub 0324552161
„ A K C E P F u l.K s Konstancji 9 W odzisław Śl.
m a n i Zaprezentuj się
--- Przedstaw firmę w Internecie ---
350 zł za 4 miesiące!
Szczegóły: 0600 081 664, wostojski@nowiny.pl
Tygodnik RYBNICKI
• wtorek, 17 marca 2 0 0 9 r.AKTUALNOŚCI
O m ieszkaniach rozm aw iać, nie krzyczeć
Stanisław Dukała z Boguszowie Osiedla przedstawił na spotkaniu z prezydentem pomysł, by o sprawach mieszkaniowych dyskutować na komisji samorządu i bezpieczeństwa wspólnie z zainteresowanymi mieszkańcami
Urzędnicy, pisząc uchwały, nie wiedzą, w których blokach lokatorzy chcą wykupić swoje mieszkania. ADM nas zastrasza, a w o
dociągi zdzierają z nas pieniądze - wskazuje na problemy Stanisław Dukała i chce zmobi
lizować mieszkańców do wspólnej rozmowy z władzami miasta.
Prezydent wskazuje, że dobrym forum jest komisja samorządu i bezpieczeństwa.
Dość krzyków
Dla w ieli rybn iczan tem atem num er jed en nadal je s t
w ykup m ieszkań kom unal
nych. Szczególnie zaintere
sow ani są tym m ieszkańcy dzielnicy Boguszow ice O sie
dle. N ajpierw zaw iązało się tam stow arzyszenie obroń
ców praw lokatorów, któ
re nagłośniło całą spraw ę sw oim i kontrow ersyjnym i ulotkam i i w iecam i. Teraz pow stała w tej dzielnicy now a inicjatyw a. - Byłem w stowarzyszeniu obrońców praw lokatorów. Jed ności w nas nie było żadnej. Słysza
łem tylko ciągle o Lom py 6 (blok w Boguszow icach, w którym stara się wykupić m ieszkanie Tadeusz P a p ro ta, przew odniczący stowa
rzyszenia - red.]. C hciałbym zorganizow ać dialog m iędzy pracow nikam i mieszkaniów- ki a rad ą dzielnicy i m iesz
kańcam i. Zapew niam , że do
m aja rozw iążem y problem y w ykupu m ieszkań i niespra
w iedliw ych dopłat za w odę - przedstaw ia swój pomysł Stanisław Dukała.
Rozmawiać trzeba
W ładze niezbyt przychylnie odnosiły się do działalno
ści stowarzyszenia obrońców praw lokatorów, uważaj ąc, że dąży ono do konfrontacji. W ubiegłym tygodniu um orzo
no zaw iadom ienia do proku
ratury, jakie złożyli n a siebie naw zajem prezydent A dam Fudali i Tadeusz Dybała, czło
n ek stowarzyszenia. Nowy pom ysł Stanisław a Dukały, który c h ce rozm aw iać, nie oskarżać, tym bardziej w ięc przypadł teraz w ładzom m iasta do gustu. - Nie widzę żadnego problem u. K om isja sam orządu i bezpieczeństw a
to doskonałe forum , by ta
kie problem y rozwiązyw ać - podchw ycił pom ył Fudali.
- Doskonale. W szystkie pro
blem y m ożna rozw iązać, ale potrzebne są dobre chęci.
M y doskonale wiemy, którzy m ieszkańcy c h c ą w ykupić sw oje m ieszkania, w przeci
w ieństw ie do urzędników,
którzy typu ją adresy i bloki, a potem nie m a chętny ch (li
sta m ieszkań dopuszczonych do w ykupu przez lokatorów została ustalona w now ej uchw ale o gospodarowaniu zasobem m ieszkaniow ym gm iny - red.). No i m usim y też gdzieś w końcu poruszyć to, że A D M nas zastrasza!
D ostajem y pism a o jak ich ś zaległościach czynszow ych z uwagą, że jeśli nas nie stać, m ożem y sobie zam ie
nić m ieszkanie na m niejsze - przedstaw ia listę proble
mów, jak ie ch ce przedysku
tow ać n a kom isji rady m iasta Dukała.
(kris)
Duszpasterzowanie w tym mieście było wielkim wyzwaniem , ale podołał temu na w zór świętego Pawła, który jest patronem tego roku. Żegnamy kapłana, który głęboko wpisał się w historię lokalnego Kościoła - mówił do licznie zgromadzonych wiernych w kościele świętego Antoniego arcybiskup Damian Zimoń.
W ubiegłym tygodniu odszedł ksiądz prałat Alojzy Klon. Na uroczystości pogrzebowej w rybnickiej bazylice zgromadziło się bardzo liczne grono wiernych oraz delegacje.
W ie r n i p o ż e g n a li k się d za K lo n a
- B ył człow iekiem m oc
nym w w ierze. Biskupi nie
ustannie staw iali m u now e zadania, a on był niesam o
w icie dyspozycyjny. Był bez reszty zw iązany z kapłań
stwem, naw et na emeryturze.
Pam iętacie go jako nieusta
jącego w uśw ietnianiu tej parafii - m ów ił podczas uro
czystości pogrzebow ych ar
cybiskup D am ian Zim oń.
A lojzy K lon urodził się w 1929 roku w Pszowie. U koń
czył rybnickie gimnazjum.
Po pracy duszpasterskiej w K atow icach, Tarnow skich G órach, K okoszycach i Ry
dułtowach, pow rócił do Rybnika w 1975 roku, odkąd
pełnił funkcję proboszcza parafii św iętego Antoniego.
Przeszedł na em eryturę 11 lat tem u i zam ieszkał n a probo
stw ie parafii św iętej Jadwigi na Now inach. Zm arł 6 mar
ca, w 80. roku życia i 55. roku kapłaństw a.
(kris)
Inne godziny MPI
Zmieniły się godziny emisji Miejskiego Progra
mu Informacyjnego. Premiery odcinków odby
wają się teraz w każdy wtorek i piątek o 18.00 Powtórki natomiast można zobaczyć w dniu premiery o 21.00 i 00.00, a także następnego dnia o 7 .00,10.00 i 13.00. Powtórki obu odcin
ków ukażą się w każdą niedzielę o 7.00, 10.30, 15.45 oraz 23.00. Program jest także dostępny na stronie internetowej www.rybnik.pl.
W końcu chodnik na Rudzkiej
Mieszkańcom dzielnicy Stodoły udało się doprosić władze miasta o chodnik na ruchliwej i niebezpiecznej ulicy Rudzkiej. Na spotkaniu z mieszkańcami obiecał zająć się tą sprawą Michał Śmigielski, zastęp
ca prezydenta. - W końcu się udało. Domagaliśmy się tego kawałka chodniki już od 6 lat. To odcinek od byłej szkoły, czyli ośrodka har
cerskiego, do ostatnich zabudowań po stronie OSP. Przydałoby nam się jeszcze oświetlenie na ulicy Stalowej do Buglowca, ale i tak już jesteśmy zadowoleni - cieszył się z obietnicy prezydenta Śmigielskie
go Józef Sorychta, przewodniczący zarządu dzielnicy Stodoły.
Sesja rady miasta
W środę (18.03) o godz. 16.00 odbędzie się kolejna sesja rady miasta. W progra
mie obrad znajduje się między innymi zmiana terminu likwidacji Zespołu Szkół numer 4 w Boguszowicach, powierzenie Gliwicom prowadzenia izby wytrzeźwień dla rybniczan, a także przystąpienie miasta do spółki Górnośląska Agencja Przekształceń Przedsiębiorstw.
Otwarte dni
Dni otwarte organizuje Zespół Szkół Urszulań- skich w Rybniku, w którym funkcjonują gimna
zjum i liceum. Są to szkoły katolickie, publiczne i koedukacyjne. Osoby zainteresowane poznaniem oferty gimnazjum mogą odwiedzić szkołę 4 kwiet
nia o 10.00. Natomiast ich starsi koledzy, których czeka wybór szkoły ponadgimnazjalnej, mają szansę dowiedzieć się więcej o liceum urszulanek 21 marca oraz 18 kwietnia (godz. 10.00).
PROMOCJA
Skuteczna reklama w Internecie NA PORTALU i B J
BANERY, PREZENTACJE, BAZA FIRM - JUŻ OD 70 ZŁ/TYDZIEŃ
ZAD ZW O Ń : tel. (032) 421 0510 w . 39,0600 081 664, wostojski@nowiny.pl
Zapewniamy najlepszą oglądalność w regionie: 200 tys. wizyt / miesiąc, 6660 wizyt dziennie
Tygodnik RYBNICKI
• wtorek, 17 marca 20 0 9 r.GORĄCY TEMAT 5
M edia M arkt za łatw ia klienta w 6 tygodni _
NIE DLA IDI0T0W
klientów ? czy
M ów ią, że „czasy kom uny minęły”. Teraz obowiązuje za
sada „nasz klient, nasz p an ”.
Czy na pew no? Piotr Ritzka z R aciborza aż 6 razy m usiał przyjeżdżać do rybnickiego M edia Markt, by doprosić się naprawy swój ego, dopiero co kupionego, kom putera. W y
cieczk i w spraw ie reklam a
c ji trw ały aż 6 tygod ni - Nie m a komputera... nie m am y kontaktu z serw isem ... pani kierow nik jest na zaku pach w Tesco... a co tak w ogóle się zepsuło? - słyszał ciągle od
praw iany z kw itkiem k lie n t
Reklamacja
K upiłem tam w e w rześniu laptopa, ale już w połow ie stycznia m usiałem go oddać do reklam acji. N ie ch ciał się łączyć z in tem etem przez W i-F i, były też jak ieś proble
m y z m yszką i niektórym i sterow nikam i - tłum aczy początki swojej nieprzyjem nej przygody z rybnickim M edia M arkt Piotr Riztka z Raciborza. 1 tydzień. - Za
dzw oniła do m nie jak aś pani i poprosiła, bym dostarczył oprogram ow anie i zasilacz, m im o że w cześniej nie było to potrzebne. Dobra, zawio
złem i czekam dalej - relacjo
nuje niezadow olony klient.
nie
Ale o co chodzi?
3 tydzień. - Po dw óch ty
godniach próbow ałem się tam dodzw onić. Chyba mia
łem pecha, bo albo nikt nie odbierał, albo było zajęte.
Znów podróż do M edia. Po
w iedzieli m i wtedy, że, poza m ailem , nie m ają kontak
tu z serw isantem , bo to ze
w nętrzna firm a. Niczego się nie dowiedziałem prócz tego, że oddzw onią - m ów i pan Piotr i zdradza, że w tedy po
czuł się ju ż lekcew ażony. Po kilku d niach telefon faktycz
nie dzw oni i ze słuchaw ki pada dziw ne pytanie... jakby to była pierw sza rozm owa w zw iązku z reklam acją!
- Spytali, co z tym kompu
terem było nie tak. Znów w yjaśniam i okazuje się, że połączenia z internetem ja k nie było, tak nie ma. M inęło kilka dni i znów przyjecha
łem do M edia. Tym razem z żądaniem , by oddali m i komputer. No i po raz kolejny dow iedziałem się tylko tyle, że nie potrafią się skontak
tow ać z tym zew nętrznym serw isem - tłum aczy swoje zdenerw ow anie Riztka.
Zakupy, wirusy...
4 tydzień. Gdy Ritzka przy
je c h a ł tam po raz kolejny,
zażądał rozm ow y z kim ś po
ważniejszym. - Przyszła pani K sym ena i poprosiła, bym jej dał jed en dzień na zapozna
nie się ze spraw ą. Byłem już m ocno zdenerwowany. Ileż m ożna czekać, zanim ktoś zajm ie się tym na poważnie?!
Gdy znów się tam pojaw iłem okazało się, że laptopa w ciąż n iem a, ap a n i K sym ena je s t..
n a zaku pach w Tesco! Spra
w a była już m ocno nabrzmia
ła. Poprosiłem , b y do niej zadzw onili. M iała przyjść.
Po 4 5 m inutach nadal je j nie było, ale przyszedł inny kie
rownik. Zadzw onił do ser
w isu i przekazał m i telefon.
D ow iedziałem się wtedy, że obciążą m nie fakturą za to, że dw ukrotnie dałem do serw isu sprzęt, z którym jest wszystko w porządku! M ó
w ią, że przyczyna tkw i w wi
ru sach i m am sobie w grać od now a W indow sa - w spom i
n a zdenerw ow any Ritzka.
I co? Nic!
Kom puter już teraz dzia
ła, żadnych dodatkowych rachu nków nie trzeba było płacić. Pada jed n ak pytanie:
po co to wszystko? - Dziwne, że nie zauw ażyli tej spraw y z oprogram ow aniem już w M edia M arkt. Po co te 6 ty
godni? S p ecjaln ie kupiłem w takiej dużej firmie, bo spodziew ałem się w sparcia, lepszej obsługi. A tu taka hi
storia, 6 w ycieczek z R aci
borza do Rybnika... i nic, ani przepraszam , ani pocałuj nas w nos! W yleczyłem się z M edia M arkt raz na zawsze.
Suszarkę czy loków kę moż
na tam kupić, ale n a pew no nie żadnego pow ażniejszego sprzętu - przestrzega wszyst
k ich klientów Riztka.
Krystian Szytenhelm
ADAM KISIEL - KIERO W N IK PUN KTU O B SŁU G I K LIEN TA W RYBNICKIM M ED IA M ARKT Je ste śm y pośrednikami pom iędzy Klientem a serw isem gwarancyjnym producenta. W tym w ypadku, zgodnie z zaleceniami tego se rw isu , przed wysłaniem sprzętu w ykonaliśm y reinstalację system u, jednak w naszej ocenie nie dała ona oczekiwanych rezultatów. Nastąpiła w ię c w ysyłka sprzętu. Ten w ró cił, ale usterka niestety nie została usunięta i laptop nadal nie łączył się z interne
tem . U zyskaliśm y informację z se rw isu , że to jest kwestia ustawień bądź zaw irusowania, natomiast reklamacja może dotyczyć tylko sprzętu. Oprogramowanie to już inna sprawa. Próbowaliśm y w ię c ponownie zainstalować oprogramowanie na nowo, ale to niestety nic nie dało. W ysłaliśm y komputer je szcze raz do serw isu . G dy w rócił, w szystko już działało normalnie. Rozumiem, że pan Riztka je st rozgoryczony, ale tak się akurat złożyło. To zbieg nieszczęśliw ych okoliczności. Z czasem serw isowania bywa u nas bardzo różnie, ale zazwyczaj trwa to około 3 tygodni. A zakupy w Tesco?
Naszym pracownikom przysługuje przerwa w czasie pracy i mogą ją w ykorzystyw ać dowolnie.
Kolorowa pediatria
16 marca w Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku - na oddziale pediatrycznym będq gościli artyści Maciej Kot oraz Anna Wyszkoni.
Od tej pory oczy dzieci przebywających na oddziale będą cieszyć kolorowe bajkowe postacie, którymi zostaną pokryte ściany. Maciej Kot projektuje i maluje oddziały dziecięce. Program jest projektem integracyjnym - artysta zaprasza muzyków, aktorów do stworzenia wspólnego obrazu. Do projektu przystąpili już m.in.: Rafał Królikow
ski, Anita Lipnicka, Ewelina Flinta, Maciej Maleńczuk, Marcin Kwa
śny, Kasia Kowalska.
Pomagamy Tymkowi
Od 1 marca Hufiec Pracy w Rybniku wspólnie z Niepublicznym Gimnazjum dla Dorosłych Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Rybniku objął patronatem ak
cję pomocy dla nieuleczalnie chorego Tymoteusza Bugli. Chłopiec choruje no mukowiscydozę. Ruszyła akcja przekazywania 1% podatku (Polskie Towarzystwo Walki z Mukowiscydozą nr KRS 0000064892 z dopiskiem Tymoteusz Bugla) oraz zbiórki plastikowych nakrętek z butelek. Pieniądze z ich sprzedaży zostaną przeznaczone zakup inhalatora ultradźwiękowego dla dziecka. Szczegóły oraz aktualne informacje o przebiegu całej akcji będą dostępne na stronie www.
ohprybnik.pl
Wytną Patriotów
Storę drzewa przy ulicy Patriotów w Boguszowicach w końcu zostaną wycięte. Zarząd Zieleni Miejskiej rozpisze w tym tygo
dniu przetarg na wycinkę 130 zagrażających bezpieczeństwu boguszowiczan topól. Mieszkańcy tłumaczą, że z każdym za
łamaniem pogody na jezdnię spadają konary, bo drzewa są bardzo osłabione dużą ilością jemioły. O tym niebezpieczeń
stwie pisaliśmy już w zeszłym roku. Zarząd zieleni miejskiej w końcu wytnie stare topole i na ich miejsce posadzi nowe drzewa.
REKLAMA
p r o d u c e n t m e b l i
M e b i p o j , — blpolpl
Mebipol Sp. z o.o.
47-400 Racibórz ul. Polna 7c
tel./fax 032 415 73 54 czynne: pn.- pt. 9.00 - 17.00
soboty 9.00 - 13.00
s p r a w d ź p r o m o c j e
DOPŁATY BEZPOŚREDNIE 2009
Ślqski Oddział Regionalny Agencji
Restrukturyzacji i Modernizacji w Częstochowie
informuje, że rusza kolejny nobór wniosków w ramach płatności bezpośrednich na 2009 rok. Rolnicy mogą składać wnioski w biurach powiatowych ARiMR, właściwych ze względu na miejsce zamieszkania lub siedzibę wnioskodawcy oraz za pośrednictwem poczty, w terminie od dnia 16 marca do dnia 15 maja 2009 r. Dopuszczalne jest złożenie wniosku w terminie 25 dni kalendarzowych po tym terminie, czyli do dnia 9 czerwca 2009 r., jednakże za każdy dzień roboczy opóźnienia należna rolnikowi płatność będzie pomniejszana o 1 % za każdy dzień roboczy opóźnienia.
Zmiany do złożonego wniosku o przyznanie płatności (za wyjątkiem płatności cukrowej) rolnicy będą mogli składać do dnia 1 czerwca 2009 r. Dopuszczalne jest również złożenie zmiany do wniosku do dnia 9 czerwca 2009 r., jednak zmiana ta spowoduje zmniejszenie o 1 % za każdy dzień roboczy opóźnienia kwoty płatności odnoszącej się do powierzchni działek, dla których dokonano zmian lub powierzchni działek dodanych.
Wszelkie dodatkowe informacje dotyczące zasad i warunków próżnowania płatności na rok 2009 zamieszczone są na stronie internetowej ARiMRwww.arimr.gov.pl oraz dostępne są w Biurach Powiato
wych i Oddziałach Regionalnych ARiMR.
Zapraszam wszystkich rolników do składania wniosków obszarowych na rok 2009.
Stanisław Gmitruk Dyrektor Śląskiego Oddziału Regionalnego ARiMR Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa
6 AKTUALNOŚCI Tygodnik RYBNICKI • w torek, 17 marca 2 0 0 9 r.
A F E R A O Ś W IE T L E N IO W A : S P R A W A W P R O K U R A T U R Z E
Pod la ta rn ią co raz ciem niej
Dwa tygodnie temu pisali
śmy o kontrowersjach, jakie narodziły się wokół umowy między władzami miasta a Vattenfallem. Chodzi o m o
dernizację i konserw ację miejskiego oświetlenia. Pa
dły zarzuty, że prezes urzędu zam ówień publicznych zo
stał wprowadzony w błąd, a władze pozw alająrozkradać miejską własność. Sprawą zajmie się teraz prokuratura,
bo Dariusz Kosteczko złożył zawiadomienie o przestęp
stwie.
P rz e rw a n a k o n fe re n c ja
Poprosiliśmy prezydenta o wyjaśnienie wątpliwości i odparcie zarzutów. Ten we
zwał M ichała Śmigielskiego, swojego zastępcę, oraz Ewę Szwelengreber, naczelnik wydziału zam ówień publicz
nych. Gdy padło pytanie, czy zgromadzone przez Dariusza Kosteczko dokumenty są do
w odem na to, że prezes urzę
du zam ówień publicznych został w prowadzony w błąd, nikt nie potrafił odpowie
dzieć. - Proszę przesłać pyta
nia drogą mailową, dostanie pan konkretne odpowiedzi - przerw ał konferencję Adam Fudali. Magistrat odpowie
dział, swoje stanowisko
przedstawił także Vattenfall i opozycyjny klub radnych.
B e z p rz e ta rg u Vattenfall wymienił miej
skie oświetlenie na energo
oszczędne. To za 5,2 miliona złotych. Przez następne 4 lata będzie je również konserwo
wał, a to kosztuje drugie tyle.
I wszystko bez przetargu.
U rząd zam ówień publicz
nych nie miał nic przeciwko takiej umowie. Ale, według Kosteczko, UZP został wpro
w adzony w błąd, bo na skie
rowanym tam piśmie padają słowa: „Vattenfall jest wła
ścicielem instalacji położo
nych na terenie gminy”. To prawda, ale czy nie powinna się tam jeszcze znaleźć infor
macja, że także miasto może się pochwalić w łasnością ta
kich instalacji? „Okoliczność, iż miasto posiada w swoim majątku m arginalną część punktów świetlnych, nie zmienia faktu konieczności uzyskania stosownych zgód Vattenfalla na prowadzenie jakichkolwiek prac związa
nych z ich utrzym aniem ” - odpowiada Krzysztof Ja
rach, rzecznik prezydenta, i wskazuje, że w tym wypadku
jedyną firmą, która mogła to zadanie wykonać, jest Vatten- fall. Dlatego właśnie miasto nie zorganizowało żadnego przetargu.
P ra w o V a tte n fa lla Jakie Vattenfall m a prawo, by udzielać zgodę na konser
wację latarń, które są własno
ścią miasta? „Vattenfall nie w ym aga uzyskiwania zgo
dy na konserwację oświe
tlenia będącego własnością gmin i urzędów m iast jeżeli jest to majątek elektrycznie wydzielony (a nie tylko pod względem własnościowym).
Często, pom im o odrębnej własności, oświetlenie to jest połączone w jeden elek
tryczny obwód oświetlenio
wy. Ewentualne rozdzielenie majątku wiązałoby się z ko
niecznością tworzenia wy
dzielonych obwodów na koszt Gminy” - odpowiada Łukasz Zim noch, rzecznik Vattenfall, i wskazuje rów
nież, że „podmioty trze
cie” często konserwowały oświetlenie „z pom inięciem podstaw owych zasad bez
pieczeństwa”. Właśnie z tych względów firma teraz sama wykonuje to zadanie.
D a ls z e w ą t p liw o ś c i Jeśli Wodzisław m a w su
mie około 300 0 punktów, to czy te 2079, które są własno
ścią Rybnika, stanowi liczbę marginalną? Vattenfall zlecił wykonanie m odernizacji firmie Eltast. Czy to nie jest
„podmiot trzeci”? - stawia retoryczne pytania Kostecz
ko. I nie tylko on się tym in
teresuje. Opozycja złoty w tej sprawie na najbliższej sesji wniosek do komisji rewizyj
nej. - Zainteresowana osoba poinformowała prokuraturę o przestępstwie, a to jest już poważny oręż. Rodzą się py
tania, czy zachow ane były cztery podstawowe kryteria:
legalności, celowości, rzetel
ności i gospodarności. Czy m ożna było rozbić zadanie oświetlenia miasta na dwa:
m odernizacji i konserwacji?
Czy m ożna było dopuścić do tego inny podmiot, niż Vatten- fall? Na te pytania odpowie komisja, a jeśli nie, skorzy
stamy z wszelkiej dostępnej klubowi drogi prawnej - in
formują o swoim wniosku poseł M arek Krząkala, prze
w odniczący PO, oraz Piotr Kuczera, szef klubu PO.
Krystian Szytenhelm W zw iązku z o statnim i don iesieniam i m edialnym i, skład am y w n io se k do kom isji rew izyjn ej
o zbadanie tej sp raw y. M u sim y o tym głośno m ó w ić, by poh am o w ać złe tendencje w n aszym m ieście - m ó w ią poseł M arek Krząkała, p rzew o d niczący PO (na zdj. z p raw ej), o raz Piotr Kuczera, szef klubu radnych PO.
UCIEKAŁ PRZED RADIOWOZEM
W nocy z 15 na 16 marca policjanci z Rybnika zatrzymali 19-letniego mężczyznę, który w rejonie ulicy Kilińskiego ukradł z zaparkowanych tam pojazdów kołpaki.
Około godziny 23.00 policjanci na ulicy Rolniczej, w pobliżu baru, zauw ażyli młodego mężczyznę, który na widok radiowozu porzucił kołpaki i zaczgł uciekać. Został zatrzym an y w pobliżu bloku nr 34 przy ul. Kilińskiego. Mężczyzna w skazał zaparko w ane niedaleko samochody, z których ukradł kołpaki. Policjanci odzyskali 4 kom
plety skradzionych elementów z sam ochodów opel, citroen, re
nault i daewoo. Zatrzym anem u grozi kara pozbaw ienia wolności naw et do 5 lat.
(acz)
WTARGNĄŁ NA PRZEJŚCIE
Piątek, 13 marca był zdecydowanie czarnym dniem dla pieszych. W Rybniku doszło do dwóch zdarzeń z ich udziałem.
Około godziny 17.24 na ulicy Kościuszki kie ru ją cy oplem a stra , 24- -letni m ie szkaniec Żor po trącił 61-letniego pieszego. M ężczyzna w ta rg n ą ł na przejście, prosto pod koła n ad jeżd żające g o opla.
Pieszy z ogólnymi potłuczeniam i zo sta ł p rzew iezio ny do rybn ickie
go sz p itala . Tego sam ego dnia doszło do potrącen ia 10-letniego dziecka na ulicy Ko m inka. Tu na szczęście obyło się bez pow ażniej
szych o braże ń. K iero w cy o raz 61-letni pieszy byli trze źw i. Zdjęcie z w ypadku na ul. Ko ściu szki p rzesłał nam czytelnik.
(acz)
PO PIJAKU, NA MOTORZE
15 marca, w Pogrzebieniu przy ulicy Brzeskiej, dwóch młodych mężczyzn urządziło sobie przejażdżkę moto
cyklem. Kierujący hondą na łuku drogi, stracił panowa
nie nad pojazdem i wjechał w ogrodzenie i uderzył w betonowy słup. Obaj mężczyźni byli nietrzeźwi.
- Z obrażeniam i ciała zostali przewiezieni do szpitala w Rydułto
w ach. Kierowca je dnośladu nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem o raz pozostałych wym aganych dokumentów. Nieod
pow iedzialny motocyklista odpowie za spowodowanie wypadku drogowego w s ta n ie nietrzeźw ości o raz kierowanie pojazdem bez wym aganych uprawnień i dokumentów - w yjaśn ia Anna Borek z
raciborskiej policji, (acz)
Najnowsze informacje z okolic Rybnika. Wodzisławia. Raciborza
i nie tylko w Tygodniku Regionalnym na antenie Telewizji Katowice
T Y P KATOWICE TYGODNIK REGIONALNY W PIĄTEK 0 GODZ. 8.45
Tygodnik RYBNICKI
• wtorek, 17 marca 2 0 09 r.OiW
Policjanci, którzy w ubie
głym roku szukali ciała studentki z Raciborza, nie popełnili błędów. Śledczy umorzyli postępowanie w sprawie funkcjonariuszy, którzy mieli ignorow ać telefony od mieszkańców o bezdomnym mężczyźnie, który podejrzany jest o popełnienie zbrodni.
Prokuratura Rejonow a G liw ice W schód um orzyła postępow anie w spraw ie zaniedbań, których m ogli się dopuścić policjanci z rybnickiej komendy. Spra
w a dotyczy zaginięcia w ubiegłym roku, 20-letniej Doroty K. z Boguszowie.
D ziew czyna została za
m ordow ana w sierpniu, niedaleko swojego domu, w jed nym z leśnych zagaj
ników. Jej ciało znaleziono ow inięte w tropik namiotu, w którym od tygodni m iesz
kał Piotr G. - w yrzucony przez rodziców z domu, ko
lega Doroty G. To w łaśnie on podejrzany jest o zabójstwo.
Przypomnijmy, latem ubie
głego roku spraw ązabójstw a studentki żyło całe miasto.
Dorota w yszła z dom u 31 sierpnia, około godziny 23.00. O statni raz w idziana była na przystanku autobu
sowym przy ul. Patriotów.
Przez cały tydzień trw ały intensyw ne poszukiw ania.
W sobotę, 6 w rześnia, około godziny 10.40 przypadkowy przechodzień znalazł ciało młodej kobiety w zagajniku przy ulicy B raci Nalazków w Boguszow icach. Okaza
ło się, że to poszukiw ana Dorota. P olicja natychm iast przystąpiła do poszukiw ań sprawcy. Przez w eekend zatrzym ano cztery osoby, które mogły m ieć zw iązek ze sprawą.
W okół śledztw a naro
sło w iele w ątpliw ości.
P olicjan ci, prow adzący poszukiw ania, nie potrafi
li w ytłum aczyć, dlaczego przez 6 dni żaden z n ic h nie zainteresow ał się nam iotem Piotra G. rozbitym w lasku obok b aru „Piw nica” oraz zaparkow anym sam ocho
dem - rów nież n ależącym do podejrzanego. N ajpraw dopodobniej, w łaśnie obok namiotu, przez tydzień leża
ły zakopane zw łoki D oroty K.
Jak się okazuje, podejrza
ny o zbrodnię Piotr G., nim dopuścił się zabójstw a, kil
k a dni w cześniej dostał w e
zw anie do staw ienia się w zakładzie karnym w Raci
borzu. W jego nam iocie wa
lały się um ow y kredytów, z których żył oraz w ezw anie do w ięzienia. O ponow ne um ieszczenie Piotra G. w w ięzieniu, w nioskow ała jego rodzina. M ężczyzna nadużyw ał alkoholu oraz środków psychotropow ych.
W trakcie śledztwa nie po
tw ierdziły się podejrzenia,
że p olicjan ci zignorow ali sygnały m ieszkańców o dzikim biw akow iczu, który m ieszkał w lesie w rozbitym tam nam iocie. - Postanowie
nie o um orzeniu postępowa
nia nie jest praw om ocne, a rodzinie zam ordow anej dziew czyny przysługuje od niego odw ołanie - m ów i prokurator M ich ał Szuł- czyński, rzecznik prasow y gliw ickiej prokuratury.
Rzetelność ry bn ick ich policjantów w tej spraw ie spraw dzali ju ż funkcjona
riusze w ydziału kontroli kom endy w ojew ódzkiej.
O ni rów nież byli zdania że poszukiwania Doroty K. pro
wadzone były prawidłowo, a jedynym uchybieniem było zignorow anie przez dyżur
nego kom isariatu w Bogu
szow icach telefonu jednego z m ieszkańców , który prosił o interw en cję w spraw ie mężczyzny, m ieszkającego w nam iocie. (acz)
POD PARAGRAFEM
Kibice w akcji
K olejny raz kam ery m iej
skiego m onitoringu pom o
gły w ujęciu agresyw nych pseudokibiców . Tym razem zdarzenie m iało m iejsce w centrum R y b n ik a, w rejonie przystanku autobusowego o godzinie 16.00.
W e w torek, 12 m arca, obsługa m onitoringu m iej
skiego w rejonie ul. H alle
ra zaobserw ow ała dw óch agresyw nie zachow ujących się mężczyzn. - Panow ie naj
pierw się przepychali, potem gonili między sam ochodam i, aż w reszcie doszło do hicia i kopania. W szystko działo się w b ialy dzień n a o czach osób oczekujących na autobus. Po
licjan ci i strażnicy m iejscy potrzebow ali zaledw ie kilku minut, aby dotrzeć na m iej
sce zdarzenia - relacjonuje nadkom isarz A leksandra Now ara z rybnickiej policji.
Obaj m ężczyźni zostali u jęci i doprow adzeni do kom en
dy policji, gdzie ukarano ich m andatam i kredytowym i za zakłócanie porządku pu
blicznego. Policjan ci ustalili, że spraw cy w ykroczenia są pseudokibicam i antagoni- stycznych grup i to w łaśnie było pow odem awantury.
M ężczyźni m ają po 26 i 27 lat, s ą m ieszkańcam i rybnic
k ich osied li Nowiny i W rębo
wa. (acz)
DILERKA-SENIORKA
P
olicjancizGliwic, wspólnie z kolegami z Rybnika rozpracowali działalność narko
tykowego handlarza. Ja k się okazało, przestępcą była ko
bieta, która jest najstarszym dilerem w naszym regionie.
Policjanci z Sekcji Narko
tykowej KMP w Gliwicach rozpracowywali dilera nar
kotykowego, który swq działalnością objął rejon ulicy Chorzowskiej. Okaza
ło się, że handlarz swoją siedzibę ma w jednym z mieszkań przy ulicy Brzozo
wej w tym mieście. Gliwic
cy i rybniccy policjanci, po wcześniejszej obserwacji, zapukali do drzwi handla
rza. Oprócz 64-letniej ko
biety, która zajm owała się
handlem, zatrzym ali także 31-latka i 24-latka, którzy dokonywali zakupu narko
tyków. Przy młodszym męż
czyźnie znaleziono prawie 7 gramów amfetaminy oraz haszysz. W czasie prze
szukania mieszkania śled
czy zabezpieczyli prawie 40 gramów środków odurzają
cych. Policjanci zatrzym ali najstarszą dilerkę w historii naszego regionu oraz 24-lat
ka. Okazało się, że kobieta przejęła biznes po swoim 30-letnim synu, który uciekł za granicę, bojąc się zatrzy
m ania. Teraz seniorka może nawet 10 lat spędzić za krat
kami. Za posiadanie narko
tyków odpowie również jej
klient. (acz)
Miejsce na Twoją reklam
za 50% CENY
Super miejsce, super cena
zapytaj o szczegóły : tel. 032 421 05 10 w . 3 8 ,3 9 , lto m aszew ska@ n o w in y.pl, w osto jski@ n o w iny.pl
Oferta w ażn a tylko do końca m arca 2 0 0 9 r.
Tygodnik RYBNICKI
• wtorek, 17 marca 2 0 0 9 r.Tatarczykowie robili swoje.
D ziadek - m istrz kraw iecki - prowadził zn an ą pracow nię. U m ieszczono ją na lewo od w ejścia. Z prawej strony od w ejścia znajdow ał się sklep kolonialny. Na prawo od niego była obszerna sień w jazdow a na tyły dom o
stwa. W ejście znajdow ało się m iędzy p racow nią m i
strza Franciszka a składem kolonialnym . Na planie oba pom ieszczenia określono term inem „laden” czyli sklep.
W ejście prowadziło koryta
rzem do klatki schodow ej, na lewo której znajdow ała się sypialnia, a za n ią kuchnia.
Na prawo od schodów hyły pokoje m ieszkalne. Sypial
nię i ku ch n ię usytuow ano tak w łaśnie, ahy z pracow ni było blisko n a drzem kę czy posiłek. Poza tym były przy
datne sw ą bliskością, kiedy odbywały się tam spotkania polskich org an izacji B ab cia Franciszka przyjm ow ała na św iat dzieci i zajm ow ała się prow adzeniem domu. Sam a pow iła w Bottrop j edenaścio- ro dzieci, z których niestety trójka zm arła w dziciństwie.
Ostatnia z n ich - M aria - uro
dziła się w Bottrop w 1919 roku. N atom iast ostatnie dziecko - Irena przyszła na św iat już w w olnej Polsce, w poznańskim .
Listy z wojny
M aterialnie Tatarczykom pow odziło się całkiem nie
źle. W 1913 roku m istrz kra
w ieck i Franciszek Tatarczyk zdohył n a w ielkiej w ystaw ie przem ysłow ej w B och u m złoty m edal. N aw et kiedy nadeszły lata w ojny i dziad
ka, podobnie ja k jeg o brata, w cielono do kajzerow skiego w ojska, m usiało w ieść się dobrze, b o św iad czą o tym czynione w ów czas nabytki.
Z achow ało się kilka k artek [i jeg o w ojskow e dokum en
ty i zdjęcia], ja k ie przysyłał (głów nie spod B rukseli) do rodziny. Zaw sze z w ielk ą m iło ścią zw racał się w n ic h do żony. G orszy czas przy
szedł po w ojnie, zw łaszcza, gdy N iem cy og arn ęły „re
w o lu cy jn e u n ie sien ia ”. Pa
m iętam ja k cio tk a K rysia opow iadała, że kiedy poszła rozw iesić pranie na strychu, nagle zaczęła się strzelan i
n a pom ięd zy usadow iony
m i n a d a c h a c h żo łn ierzam i a czło n k am i „S p artaku sa”.
C iotka m ów iła, że scho w ała się w kącie, bo ku le św istały po strychu aż m iło! Polakom doku czan o w ów czas ja k nigdy w cześn iej, odgryw a
ją c się ch yb a za p rzeg ran ą w ojn ę, p ow stan ie w ielk o
polskie i p ierw sze pow sta
n ie śląskie.
Siedzi Johanna Moritz - matka Franciszki i teściowa Franciszka
Franciszka z w izytą w Bottrop w latach 30-tych ub. w. Je j matka siedzi w pierwszej łodzi z prawej strony. Franciszka trzecia z lewej.
Powrót do kraju
Dziadek postanowił w racać do w olnej już przecież Polski.W ierna m u zaw sze babcia Franciszka skonfliktowała się naw et lekko z tego po
w odu z w łasn ą m atką, choć odw iedzała potem Johannę M oritz w Bottrop. W yjazd - tego typu decyzje nigdy nie należą do łatw ych. W końcu przez 21 lat Franciszek zżył się z tym m iejscem . Zna
lazł tu nie tylko m iłość swe
go życia. Prócz nie zaw sze chętnych m u w ładz, także setłd klientów, znajom ych i p r z y ja c ió ł, tak pośród Pola
ków ja k Niemców . C hoćby M ennekesów . Po 123 latach zaborów nie było w iadom o jak a ta Polska będzie. Czy się utrzyma. Pam iętać należy, że trw ała w ojna polsko-sowiec
ka, a przew agę w niej m ieli w tym czasie Sow ieci, których wpływ ja k ju ż w spom niano uw idocznił się naw et w sa
m ych N iem czech.
Pow ziąw szy ostateczną decyzję pow rotu do Polski, Franciszek i Franciszka nie bez żalu sprzedali sw ą ka
m ienicę. W 1918 r. w ycenio
na została n a 340 0 0 marek.
Jak jed n ak w ynika z dom o
w ych dokumentów, sprzeda
no ją z p e w n ą startą. Rodzina zrobiła sobie jeszcze pamiąt
kow e zdjęcie na tyłach domu i w yjech ała w 1920 roku do Polski, gdzie dziadkowie
zupełnie nie ze sw ojej w iny stracili niem al pół m ajątku.
Polski ślad w Bottrop
K am ienica w Bottrop stoi ja k stała. Kiedy tam byłem w 1981 r. zauw ażyłem w pokojach ob ecny ch w łaścicie
li secesy jn e m eble. Bardzo praw dopodobne je s t że sta
now iły kiedyś w yposażenie domu Tatarczyków. Przecież wszystkiego nie mogli ze sobą zabrać. Z ca łą p ew nością drzwi, okna, w yposażenie klatki schodow ej pozostały tu po Polaku i N iem ce, któ
rzy kam ienicę w ybudowali.
Pom yślałem , że łatw iej było by im kupić gotow ą kam ie
nicę, ale w oleli w idać zbudo
w ać sw oje w łasne gniazdo.
Z pew nością pośród em igra
cyjn ych polskich losów znaj
dzie się w ięcej ro d z in , które gdzieś poza ziem iam i polski
m i postawiły w łasn ą budow
lę. A niektórzy potrafili być uparci w sw ych m arzeniach i dążeniach. Sztandarow ym przykładem w óz Drzymały.
M ało jed n ak ludzi w ie, że Drzym ała w ygrał proces w ów czesnych N iem czech i postawił na swoim - postawił swój dom. Pod innym zabo
rem to byłoby nie do pomy
ślenia, ch o ć akurat pod tym zaborem pogłębiła się na na
szych ziem iach w szechobec
na korupcja. Na szczęście w latach m iędzyw ojennej Pol
ski znacznie została ograni
czona. Przy okazji korupcji na koniec anegdota, którą kiedyś usłyszałem w W ied
niu. A negdota z daw nych lat, chyba n ie tylko o celnikach.
W iadom o było ja k postępo
w ać z niem ieckim celnikiem , bo ten nie dał się przekupić.
W iadom o było ja k postępo
w ać z carskim , bo tego za
w sze m ożna było przekupić.
N atom iast nigdy nie było w iadom o ja k podejść do au
striackiego, bo ten raz reago
w ał ja k kajzerow ski celnik, a raz ja k carski.
Michał Palica miclial.palica@inter-media.pl
Zdjęcia pochodzą z archiw um autora
Franciszek Tatarczyk
ul. Prospera
102 B O T T R O P
ul. Prospera102
Pierwszorzędny warsztat krawiecki.
Ubrania podług miary
.i p o d g w a rn n c yą do brego le ie r ia . ::
Wielki wybór małeryi krajowej i zagranicznej.
Zastępca: FR A N C ISZ EK PIONTEK.
J N *
Wizytówka krawiecka Franciszka Tatarczyka
im HISTORIA
Przypom nijm y, że w c z ę śc i p ierw szej m ó w iliśm y o po w staniu w latach 1906 - 1909 k am ien icy w w e stfa lsk ie j m iejsco w o ści Bottrop, któ ry to dom na z le cen ie T a ta rczy k ó w zap ro jekto w ała p raco w nia Paula Sto ck eb ran d a z E sse n
Jak dziadkowie kamienicę
w W estfalii stawiali — c z . I I
Tygodnik RYBNICKI
• wtorek, 17 marca 2 0 0 9 r.POWIAT RYBNICKI 9
W Ó JT ŚW IER K LA N : J A K KO G O Ś N IE M A TO Z A C Z Y N A MU S IĘ RO BIĆ KOŁO D U PY
W zajem ne o sk a rże n ia
- Ja jestem organem ^ wykonawczym i nie będę niczego konsultować z radą - mówił stanowczo do radnych wójt
STANISŁAW GEMBALCZYK
- Panie wójcie, wypowiada się pan na tematy, przy których omawianiu nie był pan obecny.
Ja się chce zabierać głos to trzeb się pojawiać na obradach komisji - zarzucał wójtowi radny
MARIAN KOTYRBA
: : - 4
V h
Na lutowej sesji radni Św ierklan przyjęli uchw ałę o podw yżce dla w ójta. Nie w szyscy rad ni zgadzali się z tak ą decyzją reszty kolegów.
Podczas ostatniej sesji, która odbyła się 11 m arca w ójt Sta
nisław G em balczyk postano
w ił odnieść się do zarzutów staw ianych m u na zeszłych obradach, na których był nie
obecny z pow odu choroby.
Wójt jak emeryt
W ójt G em balczyk przed podw yżką zarabiał 8 tys. 370 zł, a zatem jego p ensja w zrosła o praw ie 700 zł. Razem z zeszłorocznym w zrostem p ensji w ychodzi ponad 1500 zł. Jeszcze dwa tygodnie tem u w ójt twierdził: „Zapew
niam , że nie ja byłem inicja
torem uchwały. Z e względu n a n ieob ecność na sesji z pow odu choroby w dniu u chw alania w ynagrodze
nia, nic w ięcej nie m ogę po
w iedzieć an i skom entow ać, gdyż do dnia dzisiejszego nie otrzym ałem inform acji o podw yżce”. Na ostatniej sesji w ójt jed n ak jed noznacznie pokazał, że n a podw yżkę li
czył. - W zrost średnich płac będ ących podstaw ą w ym ia
ru em erytur i rent w yniósł w zeszłym roku ponad 9 %, stąd m a podw yżka - zapew niał G em balczyk. W ątpliw ości uchw alenia podw yższenia w ynagrodzenia w ójta na lutowej sesji m iał Czesław Andreczko. - Skoro planu
jem y cięcia w w ydatkach, to dlaczego m am y zw iększać p ensję w ójta? - pytał. W ójt
bezpośrednio odpowiedział radnem u: - Czy pan jako em eryt zrezygnowałby z re
w aloryzacji swej em erytu
ry?
Szukacie dziury w całym
Dyskusj a na sali zaczęła się robić coraz bardziej otwarta.
- Jak zw ykle szukacie dziu
ry w całym. Czepiacie się wszystkiego, w y nie działa
cie dla dobra tej gminy - za
rzu cał radnym Gem balczyk.
- Panie w ójcie, wypowia
da się pan n a tematy, przy których om aw ianiu nie był p an obecny. Ja tylko zw raca
łem uwagę, że gdy kom isja spraw społecznych była w now o otwartej w iosce inter
netow ej, było tam praktycz
nie pusto, a w pom ieszczeniu zimno, co przyznały również pozostałe osoby tam przeby
w ające. - Tak, ustaw iam y czterdzieści kom puterów z internetem , a przecież dziś tyle m ów i się o uzależnieniu m łodych osób od kompute
rów - odpierał zarzuty w ójta radny M arian Kotyrba. Pod
jęta została rów nież spraw a lokalnego kuriera. - To, że na naszą gazetę m ów i się łysy kurier to nie jest m ój wymysł, trzeba przyznać, że pojaw ia się p an n a każdym zdjęciu - odpow iadał n a kolejne ata
k i w ójta radny Wowra.
Kto komu płaci?
K olejną wypow iedź w ójt skierow ał do radnego Kotyr- by. - Na zeszłej sesji podej
m ow ał pan tem at m oich ulg.
Pozw olę sobie panu wytłu
maczyć. Wedługustawy, czas pracy osoby niepełnospraw nej nie m oże przekraczać 7 godzin na dobę i 35 godzin ty
godniowo. A zaręczam pań
stwu, czy w ierzycie, czy nie,
pracu ję od 12 do 15 godzin na dobę. Odpow iednie do
ku m enty zostały podpisane z paniąprzew odniczącą jako m oim pracod aw cą - ciągnął G em balczyk. Po krótkiej wy
m ianie zdań, w ójt zw rócił się
do radnego Ryszarda Wowry.
- Panie W owra, pan uw aża się za num er jed en w radzie.
M oże pow inienem to dać do sejm u i nie m usiałbym w am płacić piętnastu diet. Czy państwo głosow ali przeciw
ko podniesieniu sw oich diet, które głosow aliśmy w grud
n iu ? - m ów ił w ójt, dodając:
- zaw sze tak jest, że ja k ko
goś nie m a to zaczyna m u się robić koło dupy.
Łukasz Żyła
► ZAWALCZYMY O ZŁOTY KAMERTON - chór ze Świerklan dostał się do finału prestiżowego ogólnopolskiego konkursu w Bydgoszczy
Gaudeo znalazł się pośród 17 chó
rów zakw alifikow anych do finału Ogólnopolskiego K onkursu Chórów a Capella D zieci i Młodzieży. Na finał chórzyści ze Św ierklan pojadą 5 kwiet
nia do Bydgoszczy. - Od jakiegoś cza
su próbujem y się w tym prestiżow ym konkursie. Zdobyliśm y już brązow y kam erton, w zeszłym roku wyśpiewa
liśm y srebrny, w tym roku oczyw iście liczym y na najw yższe w yróżnienie - m ów i z nadzieją M aria Skrobol, założycielka i jed nocześnie dyrygent chóru. Skład chóru stanow ią ucznio
w ie szkoły podstawowej, gimnazjum, a także absolw enci, którzy, ja k przy
znaje prow adząca chór Skrobol, są jego dodatkowym w zm ocnieniem . Chórzyści na próby p ośw ięcają 3 dni w tygodniu, lecz przed przesłucha
niam i w K atow icach, postanow ili się jeszcze bardziej sprężyć. - Do pierw szych przesłuchań, przygotowywa
liśm y się n a w arsztatach w B rennej, m uszę przyznać, że w szyscy ciężko pracow ali. Ćw iczyliśm y w łaściw ie dzień i n oc - dodaje p ani dyrygent.
C hór G audeo Powiatowego Ogni
ska P racy Pozaszkolnej przy G im na
zjum i Szkole Podstawowej n r 1 w Ś w ierklanach pow stał w e w rześniu 2006, z połączenia dw óch chórów :
„Scherzo”, działającego dotychczas przy G im nazjum im. K arola M iarki i „Conbrio”, działającego przy Szkole Podstawowej nr 1 w Św ierklanach. W swym repertuarze św ierklański chór posiada pieśni religijne, ludowe oraz popularne piosenki młodzieżowe.
Działa także dzięki sam ym rodzicom, którzy od sam ego początku w spierają w ysiłki m łodych chórzystów Ł. Żyła
]
Prywatnie, ale służbowym
ŚWIERKLANY. Radny Ryszard Wowra na ostatniej sesji zarzucił wójtowi niegospodarność: - Jeżeli się jedzie jako zaproszony gość na zebranie wiejskie, to czy to jest wy
jazd służbowy? Został pan zaproszony jako osoba prywat
na, więc dlaczego jedzie pan samochodem służbowym i o godzinie 17.00, gdy urząd jest czynny do 16.00? Kto za to płaci? - zarzucał wójtowi radny.
Niesprawiedliwy podział
GASZOWICE. W gminie podzielono dotacje na poszczególne kluby sportowe. LKS Dąb Ga
szowice - 49 tys., LKS Łuków Śląski - 15 tys., LKS Zameczek Czernica - 14 tys., KS Szczerbice 16 tys., LUKS Feniks - 20 tys. Według przewodniczącego rady gminy Marka Masarczyka, podział środków na kluby jest niesprawiedliwy. - Trzy kluby: LKS Łuków, LKS Zameczek i KS Szczerbice, prowadzące łącznie siedem drużyn w rozgrywkach otrzymały łącznie mniejszą kwotę dotacji niż dostał LKS Dąb Gaszowice, prowadzący trzy sekcje piłkarskie. Świadczy to o faworyzowaniu jednego klubu w gminie - zaznaczał przewodniczący.
Ustalili dyżury
GASZOWICE. Radni ustalili harmonogram dyżurów dla mieszkańców gminy. 23 marca dla mieszkańców będzie dostępny radny Mie
czysław Szymik, 30 marca radny Ryszard Jacek.
Radni będą przyjmowali wszelkie uwagi i wnio
ski w biurze rady, mieszczącym się w urzędzie gminy.