WTOREK
17 LISTOPADA 2009 Nr 46 (914)
Rok XVIII
Nr indeksu 38254X ISSN 1232– 4035 cena 2,50 zł (7% VAT) nr@nowiny.pl nowiny.pl
REKLAMA
U NAS NAJWIĘCEJ OGŁOSZEŃ DROBNYCH. ZNAJDZIESZ: AUTO, MIESZKANIE, FACHOWCA I PRACĘ
W NUMERZE:
NA ZDJĘCIU SOŁTYS ADRIAN NIEWIERA I ANNA MŁOCEK – STR. 13
I ŻEBRAK W SAMBOROWICACH
str. 25
FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA • FOTOREPORTAŻE • KONCERTY
NA SŁUŻBIE: NAPADAJĄ NA KOBIETY STR. 9 • INTERWENCJE: PROCES W ORŁOWCU STR. 10 • GMINY: DRZEWO PUŁKOWNIKA STR. 14
AKTUALNOŚCI Prezydent w dzielnicach
str. 3 i 5
SUPERBABCIA:
Przedszkola z Pogrzebienia, Rzuchowa, Ko- byli, Cyprzano- wa, Pawłowa i Raciborza (nr 23)
str. 22 i 23
GMINY:
Św. Hubert w Odyńcu
str. 16
HISTORIA Raciborzanie w niemieckich mundurach
SOBOTY AZS
UWAŻAJ NA KSIĘGOWĄ
I ŻEBRAK W SAMBOROWICACH
ŚWIĘTY MARCIN
ULITZKA W OCICACH? NA TABLICY
Zakopiańska – taką nazwę ma nosić ulica, której pierwotnie miano w dzielnicy nadać imię Carla Ulitzki. To boczna ulicy ks. Gadego, gdzie powstaje nowe osiedle domów. – Proponuję, by postać Carla Ulitzki uhonorować tablicą umieszczoną przy miejscowym kościele – mówi prezydent. Temat z ulicą w Oci- cach pojawi się na listopadowej sesji Rady Miasta.
(m)PREZYDENT W BRZEZIU I SUDOLE
Najbardziej rozkopana z dzielnic w trakcie budowy kanali- zacji – Brzezie – będzie miejscem wizyty Mirosława Lenka, który spotyka się z mieszkańcami. Pojedzie tam w środę o godz. 17.00. O tej samej porze dzień później spotka się z mieszkańcami Sudołu. W tym numerze przeczytasz, jak poszło włodarzowi w Miedoni i Ocicach.
(m)KOSTKA POWINNA ZNIKNĄĆ Z NERKI
Nazywane przez jednych bublem, a przez Mirosława Lenka
„rondem równych szans” rondo okularowe może doczekać się modernizacji. Prezydent Raciborza chce negocjować z GDD- KiA, zarządcą ronda, by zdjąć zeń kostkę brukową i „choćby zaasfaltować tę część”. – Rondo wciąż jest naprawiane, to wy- rzucanie pieniędzy – uważa prezydent Lenk.
(m)PAWŁA KUĆMĘ UCZY TRENER BARTOSZ FRĄTCZAK
SIATKARSKIE
PAWŁA KUĆMĘ UCZY TRENER BARTOSZ FRĄTCZAK
SIATKARSKIE
– STR. 20
– Bałagan i zupełny brak kontroli – takie wnioski wypływają po lekturze akt prokuratorskich, które dotyczą nieuczciwych księgowych. Niektóre szkoły dopiero po latach orientują się, że zostały oszukane. W kasie raciborskiej budowlanki brakuje już 270 tysięcy złotych, tysiące złotych wypłynęły również z raciborskiej PWSZ. W prokuraturze nie brakuje spraw dotyczących przekrętów w księgowości.
CZYTAJ NA STRONIE 8
19-letnia Niemka odbywa staż wolontariuszki w Raciborzu
Wybrała Racibórz zamiast Afryki
Przyjechała do Polski, aby zdobyć nowe doświadczenia i kwalifikacje. Straszo
no ją dziurawymi drogami, a tymczasem Sarah Hofmann polubiła Racibórz jako miasto spacerowe.
Euroskrzynki - eurośmietnik
Mieszkam w bloku przy ul.
Wojska Polskiego. Odkąd zamontowanou nastzw. eu
ropejskie skrzynki na listy,co chwilę znajduję reklamy we
pchnięte do mojej skrzynki.
Zdecydowałam się więc na
kleić na nią kartkęz prośbą, by roznoszący reklamy nie wkładali ich do niej. Nie trwa
ło długo, a została zerwana i z
tym większym zapamiętaniem ktoś wpychado niej po kilka
naście reklamówek Kauflan- du. Muszę je wyszarpywać na siłę, bo nie potrafię otworzyć skrzynki. W jaki sposób mam walczyć z natrętnymi rozno- sicielami ulotek? Czy jest na nich jakiś sposób?
mieszkanka Raciborza
cytat tygodnia
„Posadziliście nas z burmistrzem pod jemiołą.
Nie wiem co z tego wyniknie. ”
B
u r mi s t r zR
i t aS
e r a f i npo d c z a sD
n i aS
e n i o r awT
u r z uSonda
Z PORTALU nowiny.O których dyscyplinach sportowych chcesz czytać w Nowinach?Nowinach?
7 %
32 %
Ligach amatorskich (siatkówce, koszykówce, futsalu)
30 %
7 %
4 %
5 %
2 %
14 %
Jej pierwsze skojarzenia z na
szym krajem mają związek z byłą sympatią - którą był urodzony w Kielcach obywatel Niemiec. Po ukończeniu szkoły średniej posta
nowiła zostać wolontariuszką. Naj
lepiej w egzotycznej Afryce. Chciała tam wyjechać na rok, ale oferta do
tyczyła krótszego pobytu. Wtedy organizacja rozsyłająca po świecie niemieckich wolontariuszy przed
stawiła jej zapotrzebowanie redak
cji internetowego Radia Mittendrin.
- Poczytałam o nich w internecie i mnie zainteresowali. Ważne było, że mówią tu po niemiecku - przyznaje Sarah.
Pierwsze wrażenia po przyjeździe mile ją zaskoczyły. Znajomi naopo
wiadali jej o dziurawych polskich dro
gach i tym podobnych stereotypach o naszym kraju. - Zobaczyłam uro
cze miasto, po którym wspaniale się spaceruje. Wszędzie tu blisko - mówi Niemka, mieszkająca w Bochum. Ra
dio zakwaterowało ją w wynajętym pokoju domu na Płoni. Organizacja czuwająca nad jej wolontariatem w Polsce zapłaciła za jej pobyt i wyżywie
nie w Polsce, dając jej też „parę euro”
na drobne wydatki.
W Mittendrin Sarah uczy się wielu rzeczy - od montażu audycji radio
wych po sporządzanie aplikacji o dofinansowanie dla projektów pol-
sko-niemieckich. Zostanie tu do marca.
- Poznałam bardzo fajnych ludzi, zosta
łam przez nich gorąco przyjęta - wy- znaje dziewczyna. Cieszy ją, że trafiła do miasta, gdzie jest klub piłkarski ko
biet. - Wy gracie w Lidze Mistrzów, ja w Bochum w lidze powiatowej. Tęsknię
za piłką, codziennie biegam, żeby po po
wrocie wrócić szybko do formy - mówi.
Planuje odwiedzić stadion przy Zamko
wej, by podejrzeć, jak trenują raciborskie zawodniczki.
(ma.w)
FOTMARIUSZWEIDNER
PRZEŚWIETLAMY PORTFELE URZĘDNIKÓW
Krzysztof Kubek,
prezes zarządu Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Raciborzu sp. z o.o.
Oszczędności: 9 tys. zł, 100 euro
Nieruchomości: dom o powierzchni 76 metrów kw.
o wartości 200 tys. zł
Inne nieruchomości: dom o powierzchni 96 metrów kw. o wartości 250 tys. zł
Dochody w 2008 roku: ZWiK - 128, 2 tys. zł Samochód: opel vectra rocznik 1999, kia sportage
rocznik 2008
Kredyty: kredyt hipoteczny - 75 tys. zł kredyt na samochód - 66 tys. zł
Władysław Gumieniak,
radny powiatowy Oszczędności: 29 tys. złNieruchomości: mieszkanie o pow. 74 metrów kw. o wartości 100 tys. zł
Inne nieruchomości: mieszkanie o pow. 46 metrów kw. o wartości100 tys. zł, mieszkanie o pow. 25 metrów kw. o wartości 50 tys. zł
Dochody w 2008 roku: emerytura - 25,2 tys. zł, dieta radnego - 21,6 tys. zł, członek rady nadzorczej SM Nowoczesna - 2,6 tys.
zł, ławnik Sądu Rejonowego w Raciborzu - 64 zł Samochód: opel vectra rocznik 1994 Kredyty: nie dotyczy
Prezentowane w rubryce kwoty pochodzą z oświadczeń majątkowych. Redakcja nie ma wpływu na ich treść. Nie prowadzi również weryfikacji wycen nieruchomości.
STOPKA REDAKCYJNA REKLAMA
(Mewimi
Raciborskie
■
Redakcja: 47-400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 415 47 27 e-mail: nr@nowiny.pl, nowiny.pl■
Redaktor naczelny: Adrian Czarnota, a.czarnota@nowiny.pl________■
Dziennikarze: Mariusz Weidner (600 082 304), Ewelina Żemełka, Joanna Jaśkowska_____________________________________■
Reklama: Marek Kuder, m.kuder@nowiny.pl, tel. 608 678 209■
Redakcja techniczna: Ireneusz Jaśkowski, i.jaskowski@nowiny.pl■
Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl■
Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.___________________■
Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot■
Druk: PRO MEDIA, Opole© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam zastrzeżone • Mate
riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.
■
Stowarzyszenie Gazet Lokalnych
■ Izba Wydawców
r
PrasyKodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy
REPORTER DYŻURNY
666 023 153
VIVAT
oraz
Patat to Wojnotoicacft
zapraszają na wspaniałe
BALE SYLWESTROWE
ZAPROSZENIA W CENIE 350 ZŁ OD PARY
już do nabycia w obu lokalach:
Racibórz, Fabryczna 6,
tel. 032 418 14 98, 509 205 554, 502 55 66 21 Wojnowice, Pałacowa 1,
tel. 032 419 15 97, 509 205 554, 502 55 66 21 www.vivat.wwnet.plwww.palacwojnowice.wwnet.pl
Sprzedaż paliw:
/ węgiel eko-groszek workowany (Pieklorz - kopalnia Chwałowice) / węgiel eko-groszek brunatny workowany
/ drewno opałowe / olej napędowy
Na wszystkie paliwa posiadamy CERTYFIKATY JAKOŚCI !!!
www.chempest.pl
Zapraszamy do naszych Punktów Sprzedaży:
• Łubowice
- tel. 032 410 63 32
• Racibórz
- tel. 032 414 00 04
• Bieńkowice
- tel. 032 419 62 88
• Głubczyce
- tel. 077 485 05 30
• Kietrz
- tel. 077 485 41 61
• Dział Paliw Chempest S.A.
- tel. 077 480 30 09
3
Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 listopada 2009 r. AKTUALNOŚCI
Czekają na rekrutów
Do 20 listopada trwa rekrutacja osób zaintereso- wanych wzięciem udziału w projekcie pn. „Czas na wiedzę i edukację. Nowe umiejętności i kwalifikacje mieszkańców gmin powiatu raciborskiego”. Projekt adresowany jest do mieszkańców gmin Krzanowice, Kuźnia Raciborska, Krzyżanowice, Nędza, Rudnik, Kornowac i Pietrowice Wielkie.
Biskup w parlamencie
10 listopada w Senacie RP w Warszawie odbyła się Gala Nominatów XI Edycji Naro- dowego Konkursu Ekologicznego „Przyjaźni Środowisku” pod honorowym patronatem Prezydenta RP. W kategorii Promotor Ekologii nominowano dwie placówki, których or- ganem prowadzącym jest powiat raciborski – Młodzieżowy Dom Kultury oraz Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Raciborzu. Akty nominacji dla obu placówek odebrała Elżbieta Biskup, dyrektor MDK w Raciborzu. W uroczystości uczestniczyli również poseł Henryk Siedlaczek oraz starosta raciborski Adam Hajduk. Zwycięzców poznamy w lutym 2010 r.
W intencji poległych
III rocznica odsłonięcia i poświęcenia pomnika abpa Józefa Feliksa Gawliny przypadła 15 listopada. W kościele farnym w Raciborzu odprawiono w intencji wszystkich poległych i pomordowanych, cza- sie II wojny światowej. Odbył się też koncert organowy z udziałem chóru mieszanego z Raciborza–Brzezia i chóru Państwowej Szkoły Muzycznej w Raciborzu. Pomysłodawcą, reżyserem i organizatorem uroczystości jest Zbigniew Ciszek honorowy prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej.
REKLAMA
KONSOLIDACYJNE
Kredyty Hipoteczne
- wiele banków w jednym miejscu, - na oświadczenie o dochodach, - do 80% wartości nieruchomości, - wiek kredytobiorcy do 80 lat, - bez opłat wstępnych, - możliwy dojazd do klienta.
tel. 032/419 06 82, 418 17 33 tel. kom. 0 509 975 655
– Choćbym miał się kłaść pod drzwiami, to nie ustąpię w sprawie budowy chodnika przy Kwiatowej – Mirosław Lenk zapowiedział mieszkańcom Miedoni
GORZKA PIGUŁKA
w zapomnianej dzielnicy
Nie ma chodników, drogi się rozsypują, brakuje placu zabaw, nie mówiąc o boisku. – Autobusy tu jeżdżą coraz rzadziej – na- rzekali mieszkańcy kolejnej dzielnicy, którą odwiedził prezydent
Raciborza Mirosław Lenk.
Do Diecezjalnego Domu Formacyjnego (znanego w okolicy z prowadzonych tam nauk przedmałżeńskich) przyszło ponad 70 osób i była to najwyższa z dotychczaso- wych frekwencji na spotka- niach z prezydentem. – Pół godziny wcześniej odprawi- łem mszę, z której wszyscy udali się do salki, gdzie go- ścił prezydent. Namawiałem mieszkańców, by zabierali głos, bo inaczej zmian nie bę- dzie. Przeżyłem tu już cztery kadencje władz – powiedział
ksiądz Hubert Czernia.
Zaczęło się spokojnie, pre- zydent przedstawił 22 punkty inwestycji, jakie zrealizował przez trzy lata, wymieniając m.in. remont RCK, remonty dróg i budowę ścieżek rowe- rowych, rozbudowę oczysz- czalni oraz żłobka. Gdy mówił, co samorząd zrobił dla Miedoni, wskazał remont uli- cy Wybrzeżnej. – Jak to? Tam jest tragedia jak była! Ulica się rozsypuje, jest pełna uskoków.
Woda po deszczu zalewa mi dom z drogi – oburzył się jej
mieszkaniec Piotr Ziółkow- ski. Prezydent przepraszał, tłumacząc, że informację o remoncie ulicy zapisali mu w prezentacji urzędnicy. W ślad za mieszkańcem Wy- brzeżnej zaczęli odzywać się inni uczestnicy. – Po Warzyw- nej nie ma jak chodzić, chyba że w gumowcach – ubolewa- ła Irena Grim. – Na Bocznej same dziury, jest gorzej niż przed ułożeniem kanalizacji – dodała Maria Gawlik.
Jerzy Jurecki spytał, jak ma mieszkać przy ulicy Kwiato-
wej, którą nie da się przejść, bo nie ma chodnika. – A jak ktoś wpadnie do rowu, bo bę- dzie uciekał przed nadjeżdża- jącym samochodem, to bez drabiny z niego nie wyjdzie – powiedział. Zgłaszał pro- blem gdzie się dało, ale na pisma nie dostał odpowiedzi, a zapowiadani inspektorzy nie przyjechali. – Nie jestem zarządcą tej drogi. Podlega Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – wy- jaśniał prezydent. – To gdzie my mieszkamy? A gdzie
płacimy podatki? Do miasta przecież. Stamtąd przyjeżdża tylko straż wlepiać mandaty.
Czuję się, jakbym mieszkał w zapomnianej dzielnicy – stwierdził i mało co nie dostał oklasków. Mieszka- jący przy Kwiatowej Marek Gdesz dodał, że choć re- mont Kwiatowej nazwano poprawą bezpieczeństwa na Drodze Krajowej nr 45 to myślano tylko o kierowcach a zapomniano o pieszych, jej mieszkańcach. – Chodnika nie będzie tu przez następne
30 lat – kwitowano z sali.
Prezydent Mirosław Lenk zapowiedział, że 16 listopa- da jedzie na rozmowy do Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Będziemy roz- mawiać m.in. o Kwiatowej.
Chcieliśmy wcześniej wyło- żyć pieniądze na chodnik, ale zarządca nie zgodził się na naszą ofertę. Ponowimy ją. Choćbym miał się kłaść pod drzwiami, to nie ustą- pię – podsumował na koniec Lenk.
(ma.w) Jerzy Jurecki, gdy wstał i powiedział, że mieszka w zapomnianej dzielnicy, mało co nie dostał oklasków od
niezadowolonych mieszkańców Miedoni
FOT. MARIUSZ WEIDNER
Raciborskie obchody Święta Niepodległości odbyły się w iście ekspresowym tempie
Z patriotów ostali się w deszczu harcerze
Zrezygnowano z muzy- ki i przemówień, a pochód przez centrum zmienił się w marszobieg. Nie było nawet charakterystycznej salwy. Szybko złożono wią- zanki kwiatów i uczestnicy pouciekali przed zimnem i deszczem, które do mini- mum ograniczyły scenariusz obchodów 11 listopada.
Organizatorzy „wycięli”
niemal wszystkie dodatko- we punkty uroczystości pod pomnikiem Matki Polki: ode- grania hymnu państwowego, wystąpień okolicznościo- wych, salutu artyleryjskiego Raciborskiego Kurkowego Bractwa Strzeleckiego (Śląski Oddział Straży Granicznej nie wystawił ani swej kom- pani honorowej, ani „etato- wego” narratora obchodów
– majora Aleksandra Bojnic- kiego) oraz koncertu marszy wojskowych w wykonaniu Orkiestry Dętej Stowarzy- szenia Plania.
Wiązanki kwiatów zło- żyły władze samorządowe miasta i powiatu, delegacje partii (PO, PiS, SLD), zakła- dów pracy i instytucji, służb mundurowych, a także stowarzyszenia Dobro Oj-
czyzny i Nasze Miasto, dzia- łacze miejscowego Związku Nauczycielstwa Polskiego i Solidarności, Armia Krajo- wa Oddział Racibórz, Raci- borskie Kurkowe Bractwo Strzeleckie, komenda Hufca Ziemi Raciborskiej oraz re- prezentacje szkół z Racibo- rza.
(ma.w) Wartę honorową pod pomnikami Gawliny i Matki Polki zaciągnęli har-
cerze z Raciborskiego Związku Drużyn Harcerskich Bastion, 2 Racibor- skiej Drużyny Harcerek Źródło (Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej) – pod przewodnictwem pwd Dawida Tobiasza H.O. oraz 25 Drużyny Wielopoziomowej Harcerskiej Służby Granicznej przy ZSP 2 (Związek Harcerstwa Polskiego) – pod przewodnictwem Anny Tril H.O.
FOT. MARIUSZ WEIDNER
Pełna lista naszych sklepów również na www.cyfronic.pl Zapraszamy
Wielka świąteczna promocja!
Autoryzowane Punkty Sprzedaży:
Rybnik CH Galeria Śląska CARREFOUR ul. Gliwicka 45, tel. kom.: 519 161 798 Racibórz CH AUCHAN
ul. Rybnicka 97, tel. kom.: 519 161 792 Mikołów CH AUCHAN
ul. Gliwicka 3, tel. kom.: 519 161 794
REKLAMA
Opawska szybciej
Na drugą połowę listopada prezydent zapowiada otwarcie ulicy Opawskiej, remontowanej przez firmę Remigiusza Tra- wińskiego. – Będzie przejezdna szybciej niż planowano, bo termin zakończenia prac określono w grudniu. Przy ruchu trwać będzie budowa ścieżki rowerowej za drzewami, o dłu- gości kilometra – wyjaśnia Mirosław Lenk.
Kult na Dniach Raciborza
Magistrat negocjuje z zespołem Kazika Staszewskiego występ podczas przyszłorocznych Dni Ra- ciborza. Wyboru gwiazdy imprezy plenerowej urzędnicy dokonali na podstawie wyników sondy internetowej, zleconej prywatnemu portalowi internetowemu. Miejskie dni są dofinansowane ze środków RPO Województwa Śląskiego i są organizowane wspólnie z Rybnikiem. Kult ma być jednym z kilku „dużych” wykonawców, którzy pojawią się w mieście na darmowych koncertach w czerwcu.
Sylwester z fajerwerkami
Pokazem sztucznych ogni magistrat planuje przywitać w Raciborzu Nowy Rok. – Nie będzie koncertu plenerowego, stawiamy na rozwiązania z lat poprzednich, czyli pokaz fa- jerwerków nad Odrą, który będzie można oglądać z placu Mostowego – mówi wiceprezydent Ludmiła Nowacka.
NO V UM-MED
NO V UM-MED
NO V UM-MED
Gabinet Prywatny
dr n. med. Grzegorz Nowakowski ENDOKRYNOLOG
Specjalista chorób wewnętrznych
www.novum.civ.pl
Rejestracja: 032/4562636, 602737205
44-300 Wodzisław Śl., ul. 26 Marca 164 CENTRUM DIAGNOSTYCZNE:
choroby tarczycy, zaburzenia hormonalne, USG Color Duplex Doppler naczyń, serca, j. brzusznej, tarczycy, piersi, prostaty, jąder, jajników, spirometria, EKG, RTG, laboratorium
CHEMIPRAL E KOLOGICZNE PRALNIE :
Racibórz, ul. Kozielska 5, tel. 032 415 30 51 Racibórz, ul. Solna 5, tel. 032 415 43 67
Polecamy:
usługi pralnicze, maglowanie, czyszczenie chemiczne garderoby, skór,
pranie dywanów
TERAZ PROMOCJA!
KARTA STAŁEGO KLIENTA
co 6 usługa gratis (spodnie, spódnica)
Henryk Siedlaczek zaprasza emerytów na kawę do swego biura
Zróbcie nam Klub Seniora, z kawą za złotówkę
Raciborskim emerytom marzy się lokal, gdzie mogliby się spotkać i poplotkować przy kawie, poczytać gazetę. Prezydent oferuje im kawiarenkę przy RCK, starosta świetlicę na dworcu PKS, a poseł Siedlaczek – własne biuro.
Co roku Związek Emery- tów i Rencistów z Racibo- rza ogranizuje dla starszych mieszkańców spotkanie z poczęstunkiem i muzyką na żywo. Odbywa się ono w sto- łówce SP 15. Obecni są tam prezydent Raciborza Miro- sław Lenk, starosta raciborski Adam Hajduk i poseł Henryk Siedlaczek. Dokładają się do
imprezy, wspomagają związek w ciągu roku działalności. 7 li- stopada gościli w gronie 130 emerytów i rencistów, którzy przy serniku i napojach słu- chali, co władze już dla nich zrobiły i co zamierzają.
Przewodniczący jednemu z 5 kół związku – Centrum – Janusz Lochy zwrócił się do samorządowców, aby utwo-
rzyli w mieście klub seniora.
– Gdzie tacy jak my mogliby się spotkać, przeczytać gaze- tę i napić się kawy. Bo raz w roku to za mało – stwierdził i wspomniał, że dawniej na Rynku taką rolę spełniał klub empik.
Prezydent Lenk zastrzegł, że klubu otwartego po 12 go- dzin dziennie nie zamierza
uruchamiać, ale jest gotów udostępnić członkom związ- ku kawiarenkę przy Racibor- skim Centrum Kultury. W lutym ma być gotowa, wraz z całą remontowaną placów- ką. Z ofertą pospieszył staro- sta Hajduk. – Prowadzimy na dworcu PKS świetlicę mło- dzieżową. Między 9.00 a 12.00 mały w niej ruch, niech sko-
rzystają państwo – zapropo- nował. Kolegów przebił poseł Henryk Siedlaczek, zaprasza- jąc wszystkich do swego biura w Towarzystwie Miłośników Ziemi Raciborskiej. – I kawę darmo zafunduję – obiecał.
Dostawę prasy zadeklarowa- li prezydent ze starostą.
Uczestnikom spotkania bar- dziej odpowiadałaby jednak
kawiarenka, gdzie mogliby nabyć „kawę za złotówkę” i poczytać darmową prasę.
W ZEiR rozważą teraz oferty samorządowców i poinformu- ją włodarzy o wyborze. Temat Klubu Seniora przewija się na każdym ze spotkań emerytów, o jakimś pomieszczeniu w RCK prezydent Lenk mówił już przed rokiem.
(ma.w)Radny miejski, z opozycyj- nych Oblicz dla Rozwoju Ra- ciborza, zgłosił w interpelacji do prezydenta możliwość zainstalowania na skrzy- żowaniu Opawska/Bogu- mińska/Jana Pawła II takiej samej sygnalizacji świetlnej, jaka działa przy klasztorze.
Na krzyżówce obok klasz- toru Annuntiata (Ocicka/
Jana Pawła II/Starowiejska) tej jesieni zainstalowano nowoczesną sygnalizację świetlną z kamerami, które monitorują natężenie ruchu i regulują go w zależności od liczby aut na danej ulicy – tam gdzie jest ich więcej, tam zielone pali się dłużej.
Radny Grzegorz Urbas za- proponował w swej interpe- lacji, aby magistrat rozważył wprowadzenie takich inte- ligentnych świateł również
na skrzyżowaniu – „mycie”, po wyremontowaniu prowa- dzącej doń ulicy Opawskiej.
Zdaniem rajcy nowa sygna- lizacja usprawni ruch na krzyżówce, w rejonie której w godzinach szczytu tworzą się długie korki.
Prezydent Mirosław Lenk nie udzielił jeszcze odpo- wiedzi radnemu, ale zazna- czył, że przed rozmowami z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad nie podejmie żadnych działań w tej sprawie. – Krajówka Bogu- mińska ma być remontowa- na w 2010, nie znamy planu GDDKiA wobec tego skrzy- żowania. Być może dyrekcja zakłada jego modernizację – mówi prezydent, który 16 listopada udaje się na roz- mowy do Katowic, m.in. w tej sprawie.
(ma.w)Grzegorz Urbas uważa, że na „mycie”
przydałaby się sygnalizacja z kamerami
Sklonować światła spod klasztoru
Magistrat odwołał się do Urzędu Wojewódzkiego, skąd nadeszła informacja o odrzu- ceniu raciborskiego wniosku o dofinansowanie remontu ulicy Dąbrowszczaków. Brak miliona złotych z programu
„schetynówek” nie zatrzyma jednak modernizacji tej dro- gi. Wniosek złożony przez ra- ciborskich urzędników nie przeszedł oceny formalnej – wykryto brak jednego z wymaganych dokumentów.
– Zawinił pracownik magi- stratu, który parę lat temu nie wystąpił o potrzebny przy dokumentacji remontowej załącznik – przyznaje pre- zydent Raciborza Mirosław Lenk. Jest przekonany, że uzupełniony o ten dokument wniosek z Raciborza uzyskał- by równie wysoką lokatę w
rankigu Narodowego Progra- mu Odbudowy Dróg Lokal- nych, co zgłoszenie powiatu raciborskiego (droga Pawłów–
–Modzurów znalazła się na 6 miejscu listy dla Śląska).
Miasto za partnera przy remoncie ulicy Dąbrowsz- czaków ma Rafako SA. Stara się również o zaangażowanie ze strony PKP, by moderniza- cja objęła przejazd kolejowy.
– Tę ulicę i tak odnowimy.
Z dotacją ze „schetynówki”
chcieliśmy remontować ją łącznie z odcinkiem ulicy Łą- kowej, za przejazdem. Jej stan nie jest jednak aż tak zły jak Dąbrowszczaków, więc ogra- niczymy się do naprawy na- wierzchni Dąbrowszczaków z przebudową zakrętu przy przejeździe kolejowym – za- powiada prezydent Lenk.
(ma.w)
Ulicę Dąbrowszczaków prezydent będzie remonto- wał pomimo braku rządowej dotacji
Brak załącznika, strata miliona
Po spotkaniach prezydenta w dzielnicach powstanie „wy- kaz spraw do załatwienia”. – Wrócę za rok. Jak z niczym, to mnie pogonicie – deklarował Lenk w Miedoni.
Prezydent Raciborza złożył w Miedoni kilka obietnic, z których, jak sam powiedział, przyjdzie czas go rozliczyć po wakacjach w przyszłym roku. – Przyjadę do was przed wyborami. Jak z niczym, to mnie pogonicie – stwier- dził. Po pierwsze poprawi i wydłuży chodnik przy ulicy Podmiejskiej, choć to droga powiatowa. – Dołożę pienię- dzy staroście na ten remont – wyjaśnił.
Po drugie rozpocznie sta- rania o budowę placu zabaw
w dzielnicy, o którego braku mówił Jan Galli z miejscowe- go OSP.
Po trzecie wróci do tematu chodnika przy Kwiatowej.
– Brak chodnika to wstyd, a wręcz nasza porażka (bo przy innych drogach remontowa- nych przez GDDKiA w mie- ście powstały nowe chodniki – red.) – powiedział. Oprócz negocjacji z zarządcą drogi jest gotów poprzeć utwo- rzenie, przez mieszkańców dzielnicy, stowarzyszenia, które walczyłoby o chodnik przy ruchliwej „krajówce”.
– One mają siłę przebicia w takich sprawach – przyznał Lenk.
(ma.w)
– Myślałem, że kadencja to dużo czasu, ale widzę, że niewiele – twierdzi prezydent Mirosław Lenk.
SPEŁNIĘ OBIETNICE
albo mnie pogonicie
RESTAURACJA HOTELU POLONIA
WYGRAJ
ŚLĄSKI OBIAD w restauracji
Wyślij SMS na numer 7101 (koszt 1,22 zł brutto) z prefiksem NRU. W jego treści wymień jeden ze składników potrzeb- nych do przygotowa- nia opisanej potrawy
(przykładowy SMS:
NRU oliwa Kowalski).
Konkurs trwa do wy- czerpania nagród.
POLĘDWICZKI Z CHRZANEM SKŁADNIKI NA 4 PORCJE :
polędwiczki wieprzowe 4 szt., tarty chrzan, jajko, gęsta śmietana, masło, oliwa, cząber SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Umyte wieprzowe polędwiczki oprószyć solą i pieprzem, i przeciąć wzdłuż, nie docinając do końca. Posiekać jajko, dodać śmietanę, chrzan, sól, pieprz, cząber i nieco cukru.
Wymieszać, włożyć do rozłożonych polędwi-
czek, spiąć wykałaczką i obsmażyć na oliwie
z masłem. Podlać wodą lub białym winem i
dusić około 20 min.
r
5
Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 listopada 2009 r.
AKTUALNOŚCI
Prezydent Lenk w Ocicach: Nic bardziej mnie nie wnerwią jak mijanki wokół samochodów ustawionych na ulicy
Sami swoi
- Jak jeżdżę po dzielnicach, to mam przytyki, że tylko w Oci
cach coś robię - mówił Mirosław Lenk. - Spokojnie, my pana obronimy. Trzeba wykorzystać czas, że mamy stąd prezydenta
- odpowiadali zebrani w szkolnej salce.
Dyskusja w Ocicach zaczę
ła się od narzekań na tłok na drogach, „drogową maka
brę w godzinach szczytu”, na którą jest jeden sposób - miejska obwodnica. - Dwo
ma rękami będę na pana głosował, jeśli doprowadzi pan do jej powstania - padła deklaracja w stronę prezy
denta. Ten przypomniał, że obwodnicę buduje General
na Dyrekcj a Dróg Kraj owych i Autostrad. Ta remontuje w Raciborzu Drogę Krajową nr 45 - kończy Starowiejską i Kwiatową, a w przyszłym roku zajmie się Bogumiń- ską i Hulczyńską. - Muszę wybierać, czy robić drogi w
mieście, czy zajmować się obwodnicą. Proponowali
śmy już GDDKiA porozumie
nie w tej sprawie, ale na razie nie chcą go z nami zawrzeć - wyjaśnił Lenk. Na mocy porozumienia miasto wzię
łoby na siebie dokumentację inwestycji oraz prace przygo
towawcze.
- Twierdzą, że po otwarciu autostrady Al tranzyt będzie omijał Racibórz. Jednak z na
szych obserwacji wynika, że to własnych tirów mamy najwięcej, tych co jeżdżą do Rafako, Henkla czy Carbonu - oznajmił prezydent.
Mieszkańcy ulicy Szcze
cińskiej, ci, którzy zbudowa
li domy w oddali od głównej drogi i mają do niej dostęp przez tzw. sięgacze, narze
kali, że woda po deszczach zalewa im garaże. Chcą, by dojazdy do ich posesji wy
łożono kostką brukową, jak resztę Szczecińskiej. Sposo
bu na rozwiązanie ich pro
blemu prezydent upatruje w Programie Partnerstwa Lokalnego. Miasto daje w nim materiał, a mieszkańcy swą robociznę. - Tu mogę jeszcze dołożyć przyłącza do kanalizacji deszczowej - za
oferował Lenk. Zgłaszający problem mają większe ocze
kiwania. - Ci, co mieszkają przy głównej ulicy, nie mu-
Po spotkaniu w Ocicach prezydent Mirosław Lenk prowadził jeszcze indywidualne rozmowy z mieszkańcami. - Nie było moich sąsiadów z ulicy Kołłątaja, bo oni "łapią" mnie pod domem.
FOTMARIUSZ WEIDNER
sieli ponosić żadnych kosz
tów, a my jesteśmy z jakiejś drugiej kategorii? - zapytał Jan Kopczysńki. Dyskusja skończyła się zaproszeniem mieszkańców Szczecińskiej do prezydenckiego gabinetu w najbliższym czasie.
Zgłaszano też dziury na ulicy Wiejskiej, co straszą już trzecią zimę; popsutego śpiącego policjanta i rozjeż
dżane chodniki na Czeskiej;
niszczoną przez rolników
ścieżkę rowerową przez Ocice oraz wyjazd z ulicy Górnej w Gdańską, gdzie nic nie widać i powinien stanąć znak-lustro.
Zbigniew Paluch poprosił prezydenta, aby interwe
niował u starosty w sprawie ulicy Ocickiej, którą po dziel
nicy jeżdżą tiry, choć to droga nieprzystosowana do obsłu
gi 40-tonowych aut. - Trzeba uciekać w kukurydzę, żeby nie zostać rozjechanym
- zauważył mieszkaniec.
- Postawię straż miejską i sprawdzimy, jak duży to pro
blem - obiecał prezydent.
Mirosław Lenk zapowie
dział, że na ulicy Gdańskiej wprowadzi zakaz posto
ju, „bo nic bardziej go nie wnerwia niż mijanki wokół samochodów ustawionych na ulicy, które powinno się chować w podwórku”.
(ma.w)
Kierowcy PK testowali w Czechach nowe auto busy
Pierwsi w Polsce
Po raz pierwszy zapytano oficjalnie prezydenta Raciborza, czy będzie się starał o reelekcję
Jak na kryzys to daje radę
10 listopada prezes Krzysz
tof Kowalewski zabrał kie
rowców z Przedsiębiorstwa Komunalnego do Opawy, aby obejrzeli i przejechali się autobusami SOR Libchavy, które trafią do Raciborza w przyszłym roku. - Jesteśmy pod wrażeniem - podkreśla prezes.
Kierowcy z PK mieli oka
zję zobaczyć i użytkować duże autobusy miejskie, ja
kie jeżdżą w TQM, obsługu
jącej komunikację miejską w Opawie. - Były tylko pozy
tywne opinie, nasi kierowcy będą prowadzić autobusy w komfortowych warunkach - twierdzi prezes. W ciągu dwóch tygodni do Raciborza przyjedzie mniejszy model SOR Libchavy, by przyszli użytkownicy mogli się z nim
zapoznać. - Widzieliśmy je po raz pierwszy. Do Opawy przyjechał prezes SOR Lib- chavy, aby się z nami spo
tkać. W Polsce będziemy pierwszym ich kontrahen
tem, który zamówił miejskie autobusy - informuje prezes Krzysztof Kowalewski.
PK będzie serwisowa
ło swoje nowe autobusy w Opawie, zamiast w Często
chowie, gdzie SOR Libchavy ma swój polski, autoryzowa
ny serwis. - W dodatku nasi mechanicy przejdą specjalne szkolenie i uzyskają stosow
ną autoryzację od producen
ta - oznajmia prezes. Firma wyśle do Raciborza swoją ekipę na gwarancyjne prze
glądy. Krzysztof Kowalewski uzyskał zapewnienie prezesa SOR Libchavy, że w cenie,
Autobus miejski czeskiego producenta - takim będą jeździć raciborzanie od przyszłego roku
jaką PK uzyskało w przetar
gu, producent wyposaży raci
borskie modele w dodatkowe miejsca na reklamy. - Będzie
MAŁE I DUŻE
Przedsiębiorstwo Komunalne wyda na 9 nowych autobusów 4,7 mln zł. Sześć pojawi się w marcu, a kolejne trzy we wrze
śniu 2010. Większe autobusy mają 30 miejsc siedzących i 76 stojących, a małe 25 siedzących i 32 stojące.Czesi wygrali w przetargu z Autosanem/Solarisem oraz Iveco i Solbus. Do 2012 roku cały tabor PK będzie wymieniony. Kolejna partia nowych autobusów, także z przetargu, będzie wyłoniona w lutym 2011 r.
my j e wsuwać w ramy z boku autobusu, bo nie chcemy ich obklejać - wyjaśnia.
(ma.w)
Pytanie o udział Mirosława Lenka w przyszłorocznych wyborach prezydenckich pa- dło z ust znanego raciborskie
go developera zamieszkałego w Ocicach - Wojciecha Ziaj- ki, byłego radnego. - Bo jak na prezydenta działającego w warunkach kryzysu daje pan radę - stwierdził.
- Udało mi się zdziałać troszkę więcej niż poprzed
nikom. Tempa nie zwalniam, choć zadyszkę odczuwam - mówił prezydent na spo
tkaniu w Ocicach. Miał na myśli poziom przyszłorocz
nego budżetu miasta, niższy o 40 mln zł w porównaniu z 2009 rokiem. - Chciałbym ro
bić wszystko, tylko się nie da - wyznał swoim sąsiadom z dzielnicy.
Na koniec głos zabrał Woj
ciech Ziajka, mówiąc, że „jak
na czasy kryzysu prezydent daje radę, co widać po pre
zentacji” (Lenk omawia na spotkaniach 22 punkty inwe
stycji miejskich - red.). Spytał go, czy zamierza startować w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Mirosław Lenk nie chciał składać w Ocicach żadnych deklaracji.
- Mam jakieś plany, mieszkań
cy je ocenią podczas kampanii - skwitował, podkreślając, że nie organizuje tegorocznych spotkań z myślą o wyborach, a czekał z nimi do zakończenia inwestycji kanalizacyjnych, bo „na przykład z Brzezia by już nie wrócił”. - Jakby pan się co roku pokazywał, to by nie było zarzutów, że robi pan so
bie kampanię - podsumowa
no z sali.
(ma.w)
REKLAMA
Zarząd Okręgowy
zaprasza na spotkanie otwarte z Prezesem PiS
JAROSŁAWEM KACZYŃSKIM
które odbędzie się
w środę 25 listopada 2009 r. o godz. 10.30 w Auli Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej
przy ul. Słowackiego 55 w Raciborzu
REKLAMA
Udział w imprezie zapo- wiedzieli hodowcy m.in.
z Katowic, Częstochowy, Łodzi, Krakowa, Poznania.
Ptaki oceniane będą przez czołówkę polskich eks- pertów ornitologicznych w kategoriach kanarków kolorowych, kanarków kształtnych, ptaków egzo- tycznych małych i średnich oraz papużek i papug śred-
nich oraz dużych. Wystawa pokonkursowa rozpocznie się w piątek o godzinie 9.00 i potrwa do godziny 17.00.
W tym dniu organizatorzy zapraszają szczególnie gru- py zorganizowane ze szkół i przedszkoli.
W sobotę wystawa czyn- na będzie od godz. 9.00 do 17.00, a w niedzielę od 9.00 do 16.00. Będzie można zo-
baczyć około 30 gatunków kanarków, papugi górskie, kilka odmian barwnych rozelli, mutacje barwne ry- żowców, gołąbki diamento- we, które są najmniejszymi gołębiami na świecie, ama- dyny obrożne i wiele innych ciekawych okazów.
Wraz z instytucjami wspie- rającymi corocznie orga- nizację ornitologicznych
imprez w Raciborzu, jak Urząd Miasta, Starostwo Po- wiatowe w Raciborzu oraz Raciborskie Centrum Kultu- ry, w tym roku Mistrzostwa Śląska wsparły materialnie firmyZoo–MarzRaciborza, producenci pokarmów dla ptaków Vitapol, Vitakraft i Verse–Laga oraz raciborska Castorama. Pomoc tych firm przeznaczona zostanie na
zakup pucharów, dyplomów i nagród dla zwycięzców poszczególnych kategorii.
Atrakcją wystawy będzie również zorganizowana giełda ptaków oraz stoiska firm z branży pokarmów i akcesoriów dla właścicieli ptaków. Nie będą to stoiska handlowe, ale informacyjne i promocyjne, gdzie można będzie uzyskać fachową
poradę na temat żywienia i radzenia sobie z naszymi skrzydlatymi pupilami.
Podobnie jak w latach ubiegłych honorowym pa- tronatem imprezę objęli prezydent Raciborza, sta- rosta Raciborski oraz poseł na Sejm RP Henryk Siedla- czek.
(e) Janina Mosler to wieloletnia skarbnik Związku Emerytów
i Rencistów Józefie Rzodeczko (z prawej) podziękowano za blisko ćwierć
wieku społecznej pracy na rzecz raciborskich seniorów
Felicja Kempa została uhonorowana za trudy bycia członkiem komisji socjalnej, która dba o te starsze osoby, które wymagają dodatkowej opieki i odwiedzin
Raz w roku mają dużą wspólną imprezę, ale chcą się integrować przez 12 miesięcy
Baw się z nami seniorami
Emeryci i renciści z Raciborza otwierają nowe koła. Nawet poza miastem. Działacze związku żałują, że ich oferta cieszy się niedu- żym wzięciem wśród starszych osób.
Spotkania w stołówce SP 15 to tradycja raciborskiego od- działu Związku Emerytów i Rencistów. Przychodzi tam około 100 osób, zjadają ciepły posiłek, śpiewają piosenki bie- siadne. Aby impreza doszła do skutku, potrzebna jest pomoc licznych sponsorów, na czele z magistratem (na spotka- niu był obecny także Janusz
Kulig z Kulig–Travel, które wozi seniorów na wycieczki i wczasy). – Zależy nam, aby starsi mieszkańcy Raciborza, zwłaszcza osoby samotne, nie żyli w zapomnieniu, odrębnie od reszty. Jest nas tutaj dużo, razem łatwiej pokonywać tru- dy codzienności – tłumaczy prezes związku Stanisława Potaczek.
ZEiR ma obecnie 5 kół w mieście: Centrum, w klubach Cegiełka i M5, Miedoni i Mar- kowicach. Najmłodszy sta- żem jest ten z Ostroga. – Jest czynny dwa razy w miesią- cu. W drugi i ostatni wtorek.
Czekamy tam na każdego chętnego. W M5 można na- pić się kawy, pośpiewać czy pograć w karty. Ale jesteśmy
otwarci na każdą inicjatywę i dostosujemy działalność do oczekiwań – mówi pani Sta- nisława. Szóste koło powoli rodzi się na Płoni, kolejne mają powstać w Ocicach oraz Itace (klub spółdzielczy przy ul. Pracy). – Sprawdziło się nam koło w Krzanowi- cach. W miejscowym lokalu seniorom serwuje się kawę
za złotówkę. Zmieniamy przyzwyczajenia, ludzi trze- ba zbliżać – uważa prezes ZEiR.
Związek ma siedzibę przy ul. Staszica 27. Jest otwar- ta trzy dni w tygodniu – od wtorku do czwartku w godz.
od 9.00 do 12.00. Można za- dzwonić – 32 415 25 55.
(ma.w)
Już wkrótce odbędzie się w Raciborzu wystawa kanarków i ptaków egzotycznych
Diamentowe gołąbki i barwne ryżowce
Od 25 do 29 listopada raciborski oddział PZHKiPE organizuje Indywidualne i Drużynowe Ornitologiczne Mistrzostwa Śląska Racibórz 2009. Od 27 do 29 listopada najpiękniejsze ptaki można będzie obejrzeć
w DK Strzecha na wystawie pokonkursowej.
FOT. MARIUSZ WEIDNER (3)
Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 listopada 2009 r.
7
Środowisko naturalne trzeba cenić - uczą się za euro z Comeniusa racibo- rzanie i młodzież z Wrexham
Walijska moda na ubrania
z odzysku
Od 6 do 8 listopada w walijskim Wre- xham trwało pierwsze spotkanie grup partnerskich w ramach realizacji projektu
„Green Light”.
AKTUALNOŚCI
Od lewej stoją: nauczyciel z Clywedog School (o polskich korzeniach); dyrektor MDK Elżbieta Biskup; Nick Williams z Wrexham County Borough - poprowadzi warsztaty z dziećmi na Festiwalu Ekologicznym w maju 2010r., Agnieszka Chmielecka - instruktor MDK, David Phoenix - koordynator projektu po stronie walijskiej, David Kirby - dyrektor Clywedog School oraz Karolina Kunicka - koordynator po stronie polskiej
FOT.STAROSTWOPOWIATOWEWRACIBORZU
W trakcie wizyty grupa pol
ska zapoznała się z funkcj ono- waniem placówki partnerskiej - Victoria Youth Centre oraz obejrzała pokaz mody z ma
teriałów z odzysku. Ponadto ustalono szczegółowy plan
współpracy w pierwszym roku projektu i wybrano jego logo.
- W najbliższym czasie odbędą się m.in. 2-dniowe warsztaty fotograficzne dla młodzieży z Gimnazjum nr
3 oraz MDK, powstanie stro
na projektu na platformie e- -twinning oraz rozpoczną się przygotowania do warsztatów plastycznych - relacjonuje Ka
rolina Kunicka, koordynator projektu po stronie polskiej.
Udział w projekcie ma podnieść świadomość edu
kacji środowiskowej wśród młodych ludzi. Dojdzie do wymiany kadry pracującej w szkołach i centrach mło
dzieżowych, zaangażowane
zostaną też dzieci i młodzież z placówek: Młodzieżowe
go Domu Kultury i G 3 oraz Wrexham County Borough Council, Clywedog School i Victoria Youth Centre.
Wartość projektu to 37 846
euro. Pieniądze pochodzą z Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji - Narodowej Agen
cji Programu „Uczenie się przez całe życie” COMENIUS - Partnerskie Projekty Regio.
(oprac. m)
Piotr Klima chce zostać ambasadorem raciborskich szopek bożonarodzeniowych
Do szopki hej, pod namiot!
Przy dziecięcych placach zabaw powinny stanąć urządzenia rekreacyjne dla dorosłych - to efekt przemyśleń jednego z rajców miejskich
Radny skory do zabawy
Społecznik od starszych studentów ma kolejny po
mysł. Chce promować ziemię raciborską poprzez szopki.
Zbierze ich pełny samochód i wyruszy w trasę wystawo
wą.
Piotr Klima znalazł infor
mację o I Międzynarodowej Wystawie Szopek „Moja szopka”, która odbędzie się w Uciechowicach (od 27 listo
pada do 10 grudnia). Najlep
sze z prac wystawione będą później w regionie ostraw-
sko-opawskim. Farmaceuta i radny miejski, który wybiera się na tę imprezę, chce zabrać ze sobą raciborskie szopki.
- Do 20 listopada czekam na chętnych twórców. Swe dzie
ła niech dostarczą do apteki św. Mikołaj a przy ul. ks. Lon- dzina 34. Prace przewiozę na wystawę, a później wrócę z nimi do Raciborza - wyja
śnia Klima.
Jeśli znajdą się chętni do zwiedzenia wystawy, Klima jest gotów zorganizować au
tokar do Uciechowic i na jed
ną z wystaw w Czechach.
W Raciborzu chce zorgani
zować wielką wystawę szo
pek pod dużym namiotem, przy kościele św. Mikołaja.
- Musimy ich zgromadzić odpowiednią ilość na po
wierzchnię około 6 m kw.
To nie muszą być nowe pra
ce, ale i takie, co powstały w przeszłości - tłumaczy Piotr Klima.
(ma.w)
Z interpelacją w tej sprawie wystąpił Wiesław Szczygiel
ski. Prezydent nie mówi „nie”, ale obawia się o zakusy wan
dali, nagminnie niszczących takie instalacje.
Autor idei tłumaczy, że ro
dzice chętnie rozruszaliby się na placu zabaw, gdzie bawią się ich pociechy, zamiast sie
dzieć bezczynnie na ławce.
Szczygielskiemu chodzi o pro
ste instalacje dla aktywnych dorosłych. Sam jest wysporto
wany - na co dzień kondycja fizyczna potrzebna jest mu w
służbie kapitana straży pożar
nej, a w weekendy od lat jego pasją jest siatkówka.
Prezydent Mirosław Lenk zainteresował się propozycją radnego koalicji rządzącej.
Poszedł nawet dalej, rozwa
żając budowę placu rekreacji dla seniorów, bo takowego również brakuje, a jak widać po pląsach tancerek z Uni
wersytetu Trzeciego Wieku, ruch służy starszym osobom.
- W pobliskim Krawarzu jest placyk dla dzieci z tanim, ale solidnym wyposażeniem.
Bez problemu moglibyśmy takie kupić i wzbogacić ofer
tę miejskich placów zabaw.
Martwię się jednak, czy te nowości nie padną łupem wandali - przyznaje prezy
dent. Smutny przykład ma ze swego otoczenia - w Ocicach, przy zbiegu ulic Osiedleńczej i Francuskiej placyk zabaw jest notorycznie niszczony i Lenk rozważa, czy nie wpro
wadzić w dzielnicy dyżurów mieszkańców pilnujących tego terenu.
(ma.w)
REKLAMA
ASPIRIYC
Otrivin
Cholin
Z atoki
mg
Halset
NA KATAR:
9. XYLOMETAZOLIN 0,1% 10g 2,50 zł 10. OTRIVIN 0,1% aer. 10ml 11,50 zł NA KASZEL:
11. FLEGAMINA syrop 120ml 5,50 zł 12. HERBAPECT syrop 150g 5,90 zł 13.SINECOD syrop 100ml 12,90 zł PRZY ANTYBIOTYKOTERAPII:
14. TRILAC 20 kaps. 11,50 zł WSPOMAGAJĄCO:
15. VITAMINA C 200 30 tabl. 1,50 zł 16. CALCIUM C 16 tab. mus. 1,70 zł lub do wyczerpania zapasów.
NA PRZEZIĘBIENIE:
1. FEBRISAN 8 saszet.
2. THERAFLU ZATOKI 6 sasz.
3. ASPIRIN C 10 tabl. mus.
NA BÓL GARDŁA:
4. HALSET 24 tabl.
5. CHOLINEX 16 pastyl.
6. OROFAR MAX 20 pastyl.
NA ODPORNOŚĆ:
7. RUTINOSCORBIN 90 tabl 8. ECOMER 60 kaps.
Oferta ważna
8,50 zł 8,90 zł 10,50 zł
2.90 zł 5.90 zł 10,50 zł
. 5,50 zł 24,90 zł
do 30.11.2009 (E
Rutinoscorbin
LE
APTEKA SW. MIKOŁAJA I APTEKA SW. KOSMY I DAMIANA OFERUJĄ SZEROKĄ GAMĘ LEKÓW I PARAFARMACEUTYKÓW W NISKICH CENACH, M.IN.:
Febrisan Febrisan
APTEKA Ś
w. MIKOŁAJA APTEKA Ś
w. KOSMY I
DAMIANA U L. KS. LONDZI NA 34 U L. GAMOWSKA 3TEL. 032 415 89 38 TEL. 032 755 50 63
PRZED UŻYCIEM ZAPOZNAJ SIĘ Z ULOTKĄ, KTÓRA ZAWIERA WSKAZANIA, PRZECIWWSKAZANIA, DANE DOTYCZĄCE DZIAŁAŃ NIE
POŻĄDANYCH I DAWKOWANIE ORAZ INFORMACJE DOTYCZĄCE STOSOWANIA PRODUKTU LECZNICZEGO, BĄDŹ SKONSULTUJ SIĘ Z LEKARZEM LUB FARMACEUTĄ, GDYŻ KAŻDY LEK NIEWŁAŚCIWIE STOSOWANY ZAGRAŻA TWOJEMU ŻYCIU LUB ZDROWIU.
PRZYPOMINAMY,
że dnia 19 listopada 2009 r. (cz) o godz: 16.30 w Domu Kultury „Strzecha”, ul. ks. Londzina 38 odbędą się wykłady naukowe pt::
1. „ Grypa w Polsce 2009 - aktualna sytuacja epidemiologiczna - Dariusz Foryś, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Raciborzu
2. „ Grypa - fakty, mity i zagrożenia” - dr hab. n. med. Tomasz J. Wąsik, kierownik Zakładu Wirusologii Wydziału Farmaceutycznego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
Nie 190 tysięcy, jak początkowo sądzono, a 276 tysięcy złotych mogło zniknąć z kasy raciborskiej budowlanki.
To nie jedyna sprawa dotycząca przywłaszczenia pieniędzy w oświacie.
Do przywłaszczeń pieniędzy dochodziło również w raciborskiej PWSZ.
Przedsiębiorcze księgowe
Na dzień dzisiejszy wia- 6 listopada raciborska
prokuratura oficjalnie wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia przywłaszczenia 276 tysięcy złotych w raci
borskiej budowlance.
W okresie od 2003 roku do września 2009 roku była pracownica mogła wyprowadzić ze szkolnej kasy blisko 300 tysięcy złotych.
Wierzchołek góry
Z końcem października dyrektor Zespołu Szkół Budow
lanych i Rzemiosł Różnych w Raciborzu, po analizie finan
sów szkoły, zauważył brak 190 tysięcy złotych. Szkoła natychmiast złożyła zawiado
mienie do prokuratury. Już po wstępnej ocenie materiału do
wodowego śledczy zauważy
li, że w kasie może brakować znacznie więcej pieniędzy, niż początkowo przypuszczano.
domo, że zniknęło 276 ty
sięcy złotych. - To dopiero początek śledztwa. Nie wy
kluczamy, że kwota ta może się jeszcze powiększyć - za
znacza Danuta Kozakie
wicz, szefowa Prokuratury Rejonowej w Raciborzu.
Prokuratorzy zabezpie
czyli dokumentację do ana
lizy. Materiałów jest bardzo dużo. - Musimy przeanali
zować wszystkie przelewy, które dokonywane były w ciągu ostatnich sześciu lat.
Chcemy również pozyskać protokoły z przeprowadza
nych w szkole audytów. To potężna kwota. Chcemy wy
jaśnić dlaczego przez sześć lat nikt nie zauważył jej bra
ku - mówi szefowa racibor
skich prokuratorów.
Pieniądze od studentów
To nie jedyna sprawa tego typu, którą w ostatnim czasie zajmowali się śledczy. Na ich biurkach piętrzą się akta do
tyczące nieuczciwych księ
gowych. Z dokumentów wypływa jeden wniosek.
Księgowe są często pozosta
wiane same sobie. Brakuje procedur, które pozwalały
by na sprawowanie kontroli nad osobami zajmującymi się finansami firm. Braki w kasie wychodzą najczęściej przy okazji nieobecności w pracy związanej z chorobą księgowej.
Budowlanka nie jest jedy
ną szkołą, którą w ostatnim czasie zajmowali się śledczy.
52-letnia Elżbieta F. jest po
dejrzana o wyprowadzenie z kasy Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Racibo
rzu tysięcy złotych. Kobieta oskarżana była przez proku
ratorów dwukrotnie. Władze uczelni początkowo zgłosiły brak 344 złotych. Dopiero po roku okazało się, że straty są o wiele większe. - Elżbie
ta F. od marca 2007 do lipca 2008, pracując na stanowi
sku samodzielnego referenta, usuwała dowody wpłat, przy
właszczając sobie pieniądze.
Kwota była niewielka, wiec podejrzana jeszcze przed za
kończeniem naszego postę
powania naprawiła szkodę.
Dobrowolnie poddała się karze prosząc o możliwość odpracowania społecznie zasadzonej grzywny - rela
cjonuje prokurator. Bałagan w dokumentacji był na tyle duży, że dopiero w 2009 roku okazało się, że straty dokona
ne przez nieuczciwą księgo
wą są o wiele większe. Rektor złożył kolejne doniesienie w prokuraturze tym razem do
tyczące kilkunastu kilku ty
sięcy złotych. Elżbieta F. nie gardziła żadna kwota. Przy
właszczała sobie wpłaty od studentów w przedziale od pięciu do trzystu złotych. Nie sprawie nie byłoby nic nad
zwyczajnego gdyby nie fakt, że drugie doniesienie rektora dotyczyło okresu od 2002 do 2006 roku. Dopiero w 2009 roku władze szkoły doszuka
ły się prawdziwych strat.
Związki liczą straty
Również po latach wyszła na jaw działalność 63-letniej Anny W., która przez lata prowadziła finanse Związku Zawodowego Pracowników Carbon Polska. W ubiegłym roku do raciborskiej prokuratury wpłynęło doniesienie dotyczące start w okresie od 2003 do 2007 roku. Nieuczci
wa księgowa przywłaszczyła sobie blisko 100 tysięcy zło
tych.
- Zebranie dokumentacji po latach graniczy z cudem.
Tak było również w tym przy
padku. Nasze postępowanie trwało aż do 2009 roku, bo związki zawodowe wzięły się za kontrolę i co chwilę dosyłały nam kolejne zawia
domienia o stratach. Podob
nie jak w innych sprawach musieliśmy powołać biegłe
go, który musiał na nowo od
twarzać dokumentację. W papierach panował wyjątko
wy bałagan. Prokuratura po raz kolejny zrobiła za kogoś porządek w dokumentacji
księgowej. Niestety zapłacili za to podatnicy - mówi Da
nuta Kozakiewicz.
Pieniądze
trudno odzyskać
Podobnych spraw w aktach prokuratorów jest spo
ro. Z ich analizy wypływa niestety smutny wniosek.
- Księgowe pozostawiane są samym sobie, bez jakiejkol
wiek kontroli. Władze szkół i firm tak naprawdę zupełnie nie orientują się w szczegó
łach finansów swoich placó
wek. Dopiero prokuratorzy i biegli zwracają im uwagę na rzeczywiste straty, do któ
rych doszło z winy nieuczci
wych księgowych. Czasem warto wydać mniejszą kwotę na kontrolę niż później starać się odzyskać kilkaset tysięcy złotych. Księgowe bardzo często zabierają swoją pracę i dokumenty do domu. Prze
szukanie mieszkań nic nie daje. Dokumenty fizycznie znikają - mówi prokurator.
Adrian Czarnota
nowiny ni pdepąjąTsiążki, www.ksiazki.nowiny.pl,www.filmy.nowiny.pl
WYDAWNICTWO
Studio
Emka
Ma xOt t e
Kiedy nadchodzi kryzys
Gdy w lecie 2006 roku po raz pierwszy wydałem książkę„Kiedy nadchodzi kryzys"w Europie i zwróci
łem uwagę na zagrożenie w światowym systemie finansowym, prognozu
jąc na lata 2007 - 2010 poważny kryzys, mojej analizie nie poświęcono szczególnie dużo uwagi.
Jedynie ludzie, którzy muszą się na własną rękę troszczyć o swój majątek (przedstawiciele wolnych zawodów, rzemieślnicy etc.) byli mocno zaintere
sowani moimi tezami.
Ca r o l l yEr ic k so n
Córka carycy
Jest rok 1988. Dziewięć- dziesięciotrzyletnia Daria Gradow mieszka samot
nie w Saskatchewan.
Jednakanijej sąsiedzi, ani nawet dzieci nie wiedzą, że Daria nie jest tym, za kogo się podaje - ubogą, owdowiała rosyjską emi
grantką. Naprawdę roz
poczęła życie jako wielka księżna Tatiana, Tania dla rodziców, cara Mikołaja II i carycy Aleksandry. W epoce przedrewolucyjnej pławiła się w niewyobra
żalnym luksusie...
W
Wydawnictwo DolnośląskieFRANK TALLIS
Fr a n kTa l l is
Zgubne kłamstwa
Wiedeń, rok 1903. W la
boratorium chemicznym szkoły wojskowej znale
ziono ciało kadeta. Au
topsja wykazuje śmierć naturalną, ale prowadzą
cy dochodzenie inspektor Rheinhardt zwraca uwagę na rany zadane brzytwą.
Policja zwraca się do dr.
Maksa Liebermanna. Po
dejrzenie pada na elitarną grupę kadetów oddają
cych się sadystycznym i niebezpiecznym zaba
wom. Prawda okazuje się dużo bardziej złożona...
Kr zyszt o fBesk a
Fabryka frajerów
Książka stanowi fabula
ryzowane wspomnienia Krzysztofa Beśki, proza
ika urodzonego w 1972 roku i w swoich dotych
czasowych książkach mocującego z się z nową, wolnorynkową rzeczywi
stością. Autor stara się dać odpowiedź na pytanie, skąd wywodzą się ludzie, na któych dziś opiera się polska armia. Szokujące praktyki„polskich jancza
rów" młodość spędzona za murem koszar, indok
trynacja i dyscyplina...
REKLAMA
sklep
WWW.CB-RADIO.EU
HURTOWNIA FARB I CENTRUM MATERIAŁÓ W B U DOWLA NYCH
asortyment: Cl)-TadiO PMR
ANHNY DO chi: stacaonarne i samochodowe
kable koncen tryczne wtyczki antenowe
Nawigacja saw^lam EPS Radia samochodowe
47-400 Racibórz ul.Kolejowa 10a, tel./fax032 415 31 23, tel. 032 415 30 15
CENY łabruczne
Racibórz ul.Rybnicka 62 tel.32 714 10 93 *^^^nt^proia-^ągą^dÓ'
tek kom.501 442
PROMOCJA!!!
TYNK MOZAIKOWY MALFARB 25KG
Gładź g ipsowa
Knauf Uniglatt
20kg
BLACHODACHOWIKA POLIESTER POŁYSK JOKER
BLACHA TRAPEZOWA OCYNKOWANA T14
ZAPRASZAMY lUU 321 EDZANIA NASZg
l.GRUD-RACIBORZ.PL
9
Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 listopada 2009 r.
NA SŁUŻBIE
REKLAMA
12 listopada, kwadrans po północy, na ulicy Kozielskiej doszło do groźnie wyglądają- cej kolizji. Kierujący fiatem punto 49-letni mieszkaniec Raciborza zjechał nagle na przeciwny pas ruchu, po któ- rym poruszał się samochód pomocy drogowej. Kierow- ca lawety w ostatniej chwili zdążył odbić kierownicę w prawo. Fiat nie zderzył się
z holownikiem czołowo, ale zaczepił o lewy tył lawety, urywając tzw. „okular” słu- żący do przewozu innych pojazdów. Punto wpadło w poślizg, obracając się wokół własnej osi i uderzając w stojącego na chodniku vw garbusa. Jak się okazało, kie- rowca punto miał 2,6 promila alkoholu w wydychanym po-
wietrzu.
(acz)Pijany kierowca zderzył się z lawetą
Pijani kierowcy to niebezpieczeństwo na drogach. Tym razem ofiarą jednego z nich padł pojazd – laweta, na której zazwyczaj
holuje się auta nietrzeźwych szoferów.
Fiat zaczepił o tył lawety Pijany zatrzymał się dopiero na chodniku
FOT. ADRIAN CZARNOTA (2)
Do zdarzenia doszło w rejo- nie skrętu na Krzanowice. Z samochodu – chłodni grupa osób, najprawdopodobniej narodowości romskiej, skra- dła pozostawione tam przez
kierowcę pieniądze. Sprawcy czarnym samochodem odje- chali w kierunku Krzanowic.
Trwają policyjne poszukiwa- nia.
(acz)