• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 10, nr 46 (502).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 10, nr 46 (502)."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

Raciborski rynek

nierychontości komercyjnych

Kupon rabatowy na towary marketu budowlanego OMAN

Czyta/ na stronach 15-16

Pierzeja pod paragrafem

Ponownie pojawiła się szansa na mo­

dernizację socrealistycznej wschodniej elewacji Rynku. Jest kompromis mia­

sta i właścicieli mieszkań. Brakuje jed­

noznacznego stanowiska prawników, którzy mają orzec, czy planowana in­

westycja będzie zgodna z literą prawa.

To już drugie podejście władz mia­

sta do zmiany wyglądu wschodniej elewacji Rynku, którajakżywo -choć wschodnie usytuowanie jest tu cał­

kiem przypadkowe - przypomina za­

budowęwznoszonych wedługjedne­

go planu miastZSRR niż starego Ra­ ciborza, który w 1945 r. padl ofiarą rosyjskich miotaczy ognia. W histo­ rycznym mieście, jakim jest nad- odrzański gród, taka architektura to ropiejący wrzód. Kilka lat temu po­ wstałwięcw ratuszu projekt tzw.hu­ manizacji elewacji frontowych tych budynków. Miały miećnowąkolory­

stykę,kształtokien ibalkonów oraz poddasze. Z ambitnymi planamimia­

sto poszło do właścicieli mieszkań i tu, zamiast aplauzu, spotkało się z dezaprobatą, która zapowiadała po­ ważne kłopoty.

Szerzejna strome 2

RACIBÓRZ

C$y szpital można budować taniej? Na ostatniej sesji ostro spierali się w tej kwestii radni powiatowi. Mowa była o „głowie śmierdzącej ryby", „ogromnych stratach” i „braku rozsądku”. Puenty nie było. Tę ma napisać Prokura­

tura Rejonowa.

AWANTURA 0 SZPITAL

Atmosfera wokół budowanego szpitalaprzyul.Gamowskiej od kilku miesięcy przypominała nabrzmiewa­

jący balon, który tylko czekać ażwy­

buchnie i narobi huku.Eksplozja na­ stąpiłanaostatniej sesji Rady Powia­

tu. Huku było co niemiara, a z balonu na dodatek wyleciał smród. Ismród na raziepozostał, arola strażakaw ca­

łejtej nieprzyjemnej sytuacji przypa­ dła miejscowej Prokuraturze Rejono­

wej, która ma orzec, czy wnioski Ko­

misji Rewizyjnej są słuszne.Bojeśli tak, to ważna będzie odpowiedź na pytanie, kto jest winny temu, że budo­ wano drożej, choćmożna było taniej.

A jeśli nie, to po co napisano tak nie­

pokojący w treściraport?

Szpital w Raciborzu budowany jest odlat 80. Dawniej inwestycję w poro­

zumieniuzwojewodą prowadziło mia­

sto, dając rokroczniemilionzłotychna jejkontynuację. Kilka lat temu przejął ją na powrót wojewoda, a w 1999 r.

nowo powstały powiat. Pozostał ten sam generalny wykonawca, czyli Opolskie Przedsiębiorstwo Budownic­

twa Przemysłowego „Jedynka” S.A.

oraz inwestor zastępczy - Raciborskie Przedsiębiorstwo Inwestycyjne Sp. z o.o. Po długim okresie finansowego marazmu, w 2000r. powiat otrzymał nabudowę 24,2min zł, akolejne po­

nad 30 min zł miał otrzymać w tym roku. Planowana dotacja skurczyła się jednak do 5min zł,z których ani jedna złotówka nie wpłynęła jeszczena kon­ toStarostwa.

Wydatkowanie dużych pieniędzy rodzi zawszepodejrzenia co do spo­

Z KONKURS

• IESIEŃ z HJDYŃSKIM

TYaŁOMIK

Rok X Nr 46 (502) 14 LISTOPADA 2001 NR INDEKSU38254X ISSN 1232- 4035 cena 1,80 zt(w tym 7%VAT)

W OPARCIU O TEN PROJEKT, AUTORSTWA BERNARDA ŁOPACZA, MIASTO CHCE ZMIENIĆ WYGLĄD WSCHODNIEJ ELEWACJI RYNKU. NIEZNACZNE ZMIANY MAJĄ DOTYCZYĆ PODDASZA, GDZIE POWSTANĄ NOWE MIESZKANIA

sobu ich wydatkowania. Budowie szpitala i jej finansowaniu w 2000 r„

na dwunastu posiedzeniach, przyjrza­

ła się więc Komisja RewizyjnaRady Powiatu. Jej protokół odczytano na ostatniej powiatowej sesji. Wnioski są następujące:

- zapis w umowie pomiędzy gene­

ralnym wykonawcą ainwestorem za­

stępczym dotyczący stosowania przy zakupie materiałów średnich cen Se- cocenbudu jest niekorzystny i zdecy­ dowanie podraża koszty budowy, szczególnie w sytuacji, gdy dopusz­

czono stosowanie cen wyższych niż średnie, jeśli wykonawca przedstawi faktury producenta lub pierwszego dostawcy („zapisy umowy powodo­

wały, że ceny materiałów wykorzy­ stywanychna budowiebyłyod 10 do 45 proc, wyższe niżceny materiałów dostępnych na lokalnym rynku, a za­

tem biorąc pod uwagę wydatkowaną na zakup (...) kwotę 16.251.818 zł można było poczynić znaczne oszczędności”-czytamy w raporcie),

-przyjęty procentowysposób wy­

nagradzania inwestora zastępczego powinien również uwzględniać drugi warunek ograniczający górny pułap wynagradzania ustalony według po­

przednich zasad (liczony według licz­ by etatów i średniego wynagrodze­ nia),

- nie dochowano należytej staran­ ności przy renegocjacji zinwestorem zastępczym zasad wynagradzania za prowadzenie inwestycji.

Komisja Rewizyjnasformułowała równieżswoje zalecenia. Inwestor za­

stępczy powinien z generalnym wy­

konawcą zmienić umowę w kwestii zakupówi zagwarantować możliwość przeprowadzaniaprzetargów. Wykaz materiałów, w opinii kontrolujących, powinien być ustalany ze Starostwem (starostaw odpowiedzi na wystąpie­ niepokontrolne zaproponował powo­

łanie trójstronnej komisji wykonaw- ca-inwestor zastępczy-Starostwo, którabędzie akceptować przedłożone przez opolską „Jedynkę” ceny mate­

riałów podstawowych). Niezależny rzeczoznawca ma ocenić na podsta­ wieszczegółowej kalkulacjicen ma­ teriałów na okolicznym rynku, czy rzeczywiście możliwe były do osią­

gnięcia jakiekolwiek oszczędności.

Zalecono wreszcie zmienićumowę z inwestorem zastępczym co do jego wynagrodzenia.

Po odczytaniuwystąpienia Komi­ sji nasesjirozgorzała dyskusja. Radni pytali przede wszystkim o to, czy miała ona dostęp do faktur,a jeśli tak, to kto dostarczał materiały na budo­

wę. Okazało się, że rachunków nie sprawdzano,bo ma je generalny wy­

konawca, a nikt się do niego w tej sprawie nie zwrócił.Niektórzyrajcy pokusilisięo oceny. Wopinii radne­ go FranciszkaWańka nie można mó­ wić o oszczędnościach, ale o stratach.

Radny Marek Rapnicki uznał, że „nie nazywasię pewnychfaktów po imie­ niu”. Pytałgdzie jest „głowatej ryby” uznając, że z budowy wyciekły pie­

niądze„wpostaciwyższychcen”.

Potrzebujesz gotówki?

Zgłoś się cło iwtkk kfiedyt Udzielamy pożyczekgotówkowych od 500zł do 10 000 zł nadowolne cele!

• do 6000zł bez poręczycieli

• do3000złbezzgodywspółmałżonka

• niskie oprocentowanie

•okres spłaty od3miesięcy do 3lat Racibórz, ul. Opawska 11

tel. 418 16 15

HURTOWNIA MATERIAŁÓW INSTALACYJNYCH

OFERUJE:

rury i kształtki „WAVIN"

elementy kanalizacji zewnętrznych (kraty ściekowe, studnie rewizyjne, systemy odwadniające, itp.)

• rynny systemu „WAVIN"

rury i kształtki systemu

„KISAN"

• rury i kształtki PE

47-400 Racibórz, al. Szkolna 5 tel./fax 032/415 38 57

Do wygrania galanteria skórzana.

Osoby, które wytną kupon znajdujący sięwewnątrznumeru i prześlągo na

adres redakcji Nowin Raciborskich, wezmą udział wcotygodniowym

losowaniuatrakcyjnych nagród, ufundowanych przez sklep J. Judyńskiego, który mieści się

w Wodzisławiu Śl., Rynek 26.

Saszetkę skórzaną wygrał Pan Zbigniew Szewczuk z Kietrza - prosimy o kontakt zredakcją.

W numerze

ŚWIĘTO JAKOŚCI

W specjalnym wydaniu Nowin z Rafako na str. 17 relacja

z wręczenia, 11 listopada na Zamku Królewskim w Warszawie, Polskiej Nagrody Jakości dla największej raciborskiej spółki giełdowej.

BĘDZIE PIWO

Syndyk masy upadłościowej Browarów Górnośląskich SA w Zabrzu otrzymał ofertę kupna raciborskiego Browaru. Jeszcze w tym roku książęcy przybytek złocistego napoju ma mieć nowego właściciela.

Szerzejnastronie 8 Raciborskie Przedsiębiorstwo

Inwestycyjne

RPI

9000ISO

Tel./fax: 415 36 45, tek: 415 20 43

POLECA UStUGI:

• projektowanie architektoniczno- budowlane (dla osób prawnych i fizycznych)

• sporządzanie kosztorysów

• menadżer projektu

SKLEP SPEGALISTYCZNY „ECODOM"

Tel./fax:415 20 43, tek: 414 01 91 OFERUJE:

• najtańsze grzejniki "KORADO"

• rury i kształtki (miedziane, stołowe, zpolipropylenu, PCV, itp.)

• przybory i urządzeniasanitarne 47-400 Racibórz, ul. Lecznicza 7

SYSTEMY WODNE NIEZAWODNE

Otulina 1/2" - za 1 metr tylko

1.10,-

otuliny armacell do 30 listopada 35%taniej WYTNIJ OGŁOSZENIE I PRZYJDŹ!

(jElMTERplAST

Racibórz, ul.Głowackiego 13 (róg Kolejowej) 415 16 02, 415 84 42 www.hpenterplast.com.pl

(2)

---■INFORMACJE «

RACIBÓRZ

Państwowa Wyższa SzkołaZa­

wodowa będzie prawdopodobnie miała kierunek pielęgniarski- poin­ formował na ostatniej sesjistarosta Marek Bugdol. Szefem zespołu mającego przygotować dokumenta­ cję orazzapewnić odpowiednią ka­

dręzostał drMarian Ciszek, czło­

nek zarządupowiatu, na co dzień ordynator oddziału ginekologicz­ no-położniczego Szpitala Rejono­

wegow Raciborzu.

Kolejnasesja Rady Powiatu, na której ma być przyjęty budżet na 2002 r. oraz omówiona działalność powiatowych jednostek organiza­

cyjnych, odbędzie się 21 grudnia.

Wkrótce radni otrzymają projekt budżetu.

Na 21 listopada zaplanowano kolejnąsesję Rady Miasta. Zarząd miasta skierował jużdo rąk racibor­

skich radnych projekt uchwały w sprawie przyjęcia do realizacji

„Miejskiego Programu Pomocy Społecznej na lata 2002-2006”, który będzie głównym tematemob­

rad.

18 listopada w Młodzieżowym DomuKultury wRaciborzu odbę­ dziesięfinał VIIOgólnopolskiego Konkursu Plastycznego pt.„Barwy jesieni”. Początek imprezy o godz.

16.00. W programie wernisaż na­

grodzonych prac. O godz. 17.00 rozpocznie się koncert muzyczno- poetycki pt. „Jesienne granie” w wykonaniu solistów zespołu wo­ kalnego Miraż oraz zaproszonych gości.

17 listopada Raciborskie Cen­

trum Kultury zaprasza na„Nocne poetów czytanie” pt. -„Prowincja- matecznik słowa”. Impreza roz­

pocznie sięo godz. 18.30 wsalika­

meralnej RCK przy ul. Chopina.

Gośćmi wieczoru będą: Adriana Szymańska (Toruń-Warszawa), Krzysztof Lisowski (Kraków) i Piotr Szewc (Zamość-Warszawa), Andrzej Ciborski (Poznań), KrzysztofGąszewski (Poznań), Ela Kucznierz (Racibórz) oraz Grze­

gorzOkoń (Racibórz). Z monodra­

mem według prozy Brunona Schul­ za pt. „Jakub, Józef...i Strażacy” wystąpi Jerzy Dębina. Całość po­ prowadzi Marek Rapnicki.

Do radnychtrafił także projekt uchwały w sprawie przyjęcia Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania ProblemówAlko­

holowychna2002 rok.

RACIBÓRZ

Awantura o szpital

Radny Zbigniew Barto, który w pracach Komisji brał udział,precyzo­ wał, żew wystąpieniu niewskazano na nieprawidłowości, lecz na możli­ wość zaoszczędzenia wydatków po­

przez zmianę niekorzystnej umowy, co, jego zdaniem, miało uczynić Sta­

rostwo wiedząc o dużych pieniądzach przeznaczonychz budżetu państwa na szpital.

Pozostaje pytanieczy sprawa nie zaszkodzi finansowaniu inwestycji, a więc wykluczykolejne przecinanie wstęg

Zarządpowiatu oraz inwestor za­

stępczy z wnioskami Komisji się nie zgodzili. Gdyby się nic nie robiło, to byłoby dobrze. Szpitalto bardzo cięż­ kainwestycjai cieszęsię,że prowadzi jąRPI, firma rzetelna idoświadczo­

na. Zapewniam, żenic nie wykracza poza prawo - mówił wicestarosta KrzysztofKowalewski.Jego zdaniem organizowanie przetargówjest ogra­

niczane ze względunaniepewne fi­ nansowanie inwestycji. Dowodem jest obecny brak przyobiecanych na tenrok pieniędzy. Mimo to przy zaku­

pie materiałóww2000r. i tak w po­ nad 75 proc, zastosowano trybprze­ targowy, w reszciebyło zapytanie o cenę. Podane przez Komisjęprzykła­

dy,kiedyceny towarów byływyższe od średnich Sekocenbudu, sąw opinii wicestarostyniereprezentatywne.

Problem ma tkwić w istocie owej

„średniej”, któraobejmuje co prawda gatunek, ale już nie rozpiętośćcenza­

leżną m.in. od producenta. Słowem, jak uzasadniano, towary pierwszego gatunkumogą się znacznie różnićce­ nowo, zaś dla szpitalazakupiono ma­

teriały najlepszej jakości. Wicestaro­

sta Kowalewski w rozmowie z nami powiedział, że w wielu przypadkach kupowano poniżej średniej, ao dbało­

RACIBÓRZ

Pierzeja pod paragrafem

ścio oszczędności świadczyć ma to, że metr kwadratowy szpitalaw Raci­ borzu jest tańszy niż gdziekolwiek in­ dziej.Mniej niż na przykład przy bu­ dowie Szpitala w Rybnikuzarabia in­ westor zastępczy. Tam 3,25a wRaci­ borzu 3 proc., czego zresztą nie za­

kwestionowała Najwyższa Izba Kon­ troli. W Starostwie poinformowano nas, że wykonawca zakupił w miej­

scowychhurtowniach m.in. w Carme- xie, Saferze i Betrze około 18 proc, materiałów.

Ważnym argumentem przytacza­ nym przez władzepowiatu jestrów­ nież to, że realizację inwestycji kon­

trolowała Najwyższa Izba Kontroli.

Ta nie dopatrzyła się uchybień. To, czyracjęmaNIK czy też Komisja Re­ wizyjna ma orzec Prokuratura Rejo­

nowa. Z wnioskiem o zbadaniespra­

wy wystąpił zarząd powiatu. Niewia­

domo, kiedyjakiekolwiek orzeczenie w tej sprawie zapadnie. Sprawa nie jest łatwa irozstrzygnięcia nie można spodziewaćsię szybko.

„Działania prawne w stosunku do członkówKomisjiRewizyjnej”zapo­ wiedział prezes RPI Andrzej Żółty.

Podczas sesji zarzucił im niekompe­ tencję.„Nie podzielam opinii lekarzy i nauczycieli.Komisja zadała sobie wie­

le niestaranności. Niewiedziałaczego chce, bo się na tym nie zna”- mówił wprost.Kiedy oświadczył, że „emocje odbierają zdrowy rozsądek” przewod­

niczącemu Maciejowi Rycerzowi, na sali zawrzało. Podczas przerwy zebra­ łysię kluby Unii Wolności i Towarzy­

stwa Miłośników Ziemi Raciborskiej.

Po wznowieniu obrad oświadczyły,iż są oburzone zachowaniem gościa i przewodniczącego Rady Powiatu, że dotego dopuścił. Gośćzaśtłumaczył swój duży ładunek emocji zdenerwo­

waniem wynikłym z tego,iż w swojej dwudziestoletniej karierze nikt nie po­ stawił mu jeszcze takich zarzutów. Za­

pewnił, że inwestycja prowadzonajest dobrze i zgodnie z prawem.

Niezależnieod wszelkich działań prawnych którejkolwiek ze stron spo­

rui racji, którebędą za nimi przema­

wiać, już wkrótcemoże się okazać,że zawierucha w Starostwie inwestycji sięnie przysłużyła. Pieniędzy w bu­ dżecie państwa jak na lekarstwo,a o ich rozdziale w terenie decydują wła­ dze samorządowe w Katowicach. Już teraz łaskawiej patrzą na budowane szpitale w Rybniku i Bielsku Białej. I oby z łaskawością dla Raciborza nie zwlekały do czasuostatecznego wyja­ śnienia wszystkich spornych kwestii wynikłych podczas ostatniej sesji RadyPowiatu.

Grzegorz Wawoczny

Sedno problemu tkwi bowiem w przepisach o wspólnotach mieszkanio­

wych, które powstały w pierzei po tym, jak miasto zaczęło sprzedawać mieszkania ito ze znacznymi upusta­

mi. Ustawa mówi wyraźnie o tym, że każdy właściciel partycypuje we wszelkich inwestycjach proporcjonal­

nie do wielkościswojegolokum.Trud­

no się więc dziwićwzburzeniuludzi, którzy zostali powiadomieni o tym, że będą co prawdamieszkaliw dużoład­

niejszym obiekcie, ale zato zaduże pieniądze,które były wprostwypadko­ wą ich ustawowej partycypacji w in­ westycji. Najednego członka wspól­

noty wyszło nieraz po kilkadziesiątty­ sięcyzłotych. Dla tych, którzy pienią­

dze mieli, kolorowa fasada i nadbu­

dówka nie były wystarczającym argu­

mentem, by je wydać. Znaczna więk­ szośćkasy nie miała, bo przecieżjedno kupić mieszkanie ze zniżką, a drugie współfinansowaćpiekielnie drogi re­ mont.

Miastozarobiło więc nasprzedaży paru lokali, ale nadługo zamknęło so­

bie drogędo modernizacjiwschodniej pierzei. Krytycy wskazywali, że mieszkań nie należało sprzedawać, skoro byłowiadomo, żesocrealizm z Rynku musi zniknąć. Cóżstałosię,a dura lex sed lex czyli twarde prawo, aleprawo. Zgodnie zprzysługującymi uprawnieniami właściciele na zebra­

niach wspólnoty sprzeciwili się inwe­ stycji. Gminamiała większość głosów i projekt przeforsowała. Do rozstrzy­

gnięcia sporu współwłaściciele zaan­

gażowali sąd i tenprzyznał im rację.

Nie można zmuszaćkogośdo płacenia za coś, na co, po pierwsze, nie ma

RYBNIK-RACIBORZ

Poselskie biuro

ochoty, bo projektprzewidywał wiele dośćdrogich upiększeń, a po drugie, nie ma po prostu pieniędzy. Moderni­

zacja stanęła w martwym punkcie.

Ostatnio wypracowano kompro­

mis ipojawiłasię szansa, że sprawa ruszy- poinformował nas wiceprezy­

dent WojciechKrzyżek. Kompromis dotyczybudynkównr 3 i 5 czylitych, na parterze których jest garmażeria i Empik. Mieszkańcymają partycypo­

wać w kosztach termomodemizacji i malowania elewacji, a gminasfinan­

sowałaby nową konstrukcję dachu, pod którym mogłoby powstać około sześciu mieszkań. Te miasto wystawi­ łoby na sprzedaż lubwynajęło. Praw­ nicy muszą orzec, czy wcieleniew ży­ cie rozwiązania jest możliwe, bo nowa substancjanieweszlaby do czę-

ściwspólnejtylko stałaby się częścią przynależną gminie. W efekcie zwięk­ szył bysięudział gminy we wspólno­ cie, a zmniejszył pozostałych jej członków. Wymaga to zmiany aktów - notarialnych, ale daje ludziom kon­

kretne korzyści, bo koszt partycypacji może być liczony po uwzględnieniu nowych mieszkań, czyli w odniesieniu do zmniejszonychudziałów - objaśnia wiceprezydent Krzyżek.

Jeśli rozwiązanie uzyska zielone światło od prawników, a ostatecznie zatwierdzi je zebranie członków wspólnoty,wówczaspozostanie tylko zmienić projekt, którego autorem jest Bernard Łopacz. W ratuszu zapew­ niają, że tonajmniejszyproblem. Mo­ dernizacja wschodniej elewacji znala­ zła się w projekcie budżetu miastana 2002 r.

Grzegorz Wawoczny

Nowiny Raciborskie sp. z o.o.

* ■■ Wydawnictwo Prasowe

■ Redakcja:

47-400 Racibórz,

ul. Podwale 1, tel. 0-32/415 47 27, 415 09 58; fax 0-32/414 02 60, e-mail: nr@wydawnictwolokalne.pl, www.nowiny.rapi.pl

■ Dyrektor Wydawnictwa Prasowego Katarzyna Gruchot

■ Redaktor naczelny Grzegorz Wawoczny

■ Sekretarz redakcji Ewa Halewska

■ Redakcja techniczna Paweł Okulowski. Piotr Palik

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

■ Druk: PRO MEDIA, Opole.

Firma Handlowo-Usługowa MAR-KOR; 47400 Racibórz, ul. Opawska 15

Restauracja

YIYAT

przyjęcia i bankiety

WYSTRZAŁOWY BAL SYLWESTROWY

Próczświetnejorkiestry, znakomitej kuchni, wspaniałejatmosfery no i - oczywiście - armaty,

zapewniamy niezapomniane atrakcje a także upominek dla każdej pary.

W sprawie zaproszeńsylwestrowych, oraz wszelkich przyjęć okolicznościowych, prosimy kontaktować sięz„VIVATEM”,

codziennie w godz. 9 - 17.OO, w Raciborzu przy ul. Fabrycznej 6,

lub telefonicznie pod nr 418 -14 - 98.

W obecności posłów Platformy Obywatelskiej z województwa ślą­ skiego iopolskiego oraz prezydentów i burmistrzównajwiększych miast re­ gionu rybnicko-raciborskiego, poseł PO Andrzej Markowiak otworzył w Rybniku (biurowiec naprzeciwko dworcaPKS) swojebiuro. Jeszcze w tym miesiącu powstaniebiuro w Ra­

ciborzu,prawdopodobnie w siedzibie TMZR-u przyul. Długiej. Rybnik to centrum regionu, gdzie' koncentruje się wieleproblemów. Nie można się od nich odseparować - powiedział nam były prezydent Raciborza.

Wspólnie z innymi śląskimi parla­ mentarzystami chce pracować na rzecz regionu postrzeganegojako ca­ łość. Wspólne problemy to również wspólne atuty - dodaje. Szczególna uwaga posła skieruje się na Raci- borszczyznę.Jak zapewnia, nie cho­

dzi tu tylko o „biadolenie”,lecz rów­

nieżpromocję jejniewątpliwychosią­

gnięć, m.in.w dziedzinie ekologii. W

Raciborzu, podobnie jak w innych miastach zachodniej ściany woje­

wództwaśląskiego,mają się odbywać wyjazdowe posiedzenia sejmowych komisjii podkomisji.

(*>)

(3)

■ INFORMACJE ■

POWIAT

W samorządach trwa powolne pakowanie walizek i mobilizacja sil przed nowymi wyborami samorządowymi.

Nominowani do opuszczenia szeregów są wszyscy rajcy. Ratusz i Starostwo na pewno opuści większość z nich.

Miejsc w nowych radach będzie bowiem znacznie mniej, a praktyka ostatnich lat dowodzi, że „starych” radnych w nowych składach pozostaje niewielu.

Samorządowa zmiana miejsc

Wybory samorządowe, które prawdopodobnie odbędą się w przy­ szłym roku wiosną albo na jesieni, przyniosąwielezmian na lokalnych scenach politycznych. Nie dość, że już tradycyjnie niewielurajców może

siępochwalić powtórnymi elekcjami, to, wskutek nowelizacji prawa, w no­

wej kadencji drastycznie zmniejszy sięliczba mandatówdo zdobycia. W Radzie Miasta zamiast 36 zasiądzie 23 radnych. W powiecie będzie to przynajmniej 27 rajców.Jeśli jednak stan ludności przekroczy 120 tys.

osób (brakuje do tego około cztery­ stu)wówczaspula mandatów zwięk­ szy się do trzydziestu.

Dla wielu obecnychsamorządow­ ców będzie to walkao być i nie być.

Nikt niechce utracić dobrze płatnych stanowisk i diet. Rośnie natomiastko­

lejka chętnych do ich pobierania.

Liczba kandydatów z wyborów na wybory stale się więc zwiększa, a walka omandat mocnozaostrza.Za­

chętą jestfakt,że lokalne elekcje nie sątak upolitycznione, jak tedo Sejmu a szansa wygranej znacznie większa.

Obok ogólnopolskich partii wszranki stająbowiemmiejskieigminne ugru­ powania,gdzie wystarczy tylko chęć do działania i nie oczekuje się dekla­

racjiideowej.Nie jest też wymagana popularność w całym mieście. Wy­ starczy, że akceptację wyrażakilkaset osób z jakiejś dzielnicy lub środowi­

ska.

Lokalna scena polityczna wbrew temu, co obserwujemywkrajujest w pewnym stopniu przewidywalna.

Nieprzewidywalna jest jednak fre­ kwencja. Podczas gdy w wyborach do parlamentu sięga z reguły ponad 45 proc.,to w samorządowych uznawana jest za dużą jeśli do 40 proc, w ogóle sięzbliży.To polskiparadoks, że nie interesujemy się sprawami, które bez­

pośrednio nas dotyczą. Dobre władze miastai powiatu, toprzecież gwaran­

cja pomyślności rozwoju całego re­

gionu, sensownego wydawania pie­

niędzy pochodzących z naszych po­ datków.Złe władze,to ciągłe kłótniei swary, mała aktywnośćsamorządui w efekcie totalna degrengolada. Przy­

szłością Raciborzazainteresowanych jest zazwyczaj dużo mniej niż połowa uprawnionychdo głosowania miesz­ kańców. Tyle bowiem wybiera się do urn wyborczych.W 1990r„ kiedy sa­

morząd debiutował, w elekcji wzięło udział 13,5 tys. osób z ponad 42tys.

uprawnionych. Frekwencja wyniosła 32 proc. W 1994 r. spadła do 27,2 proc., by w 1998 r. sięgnąć37proc.

Jaka będzie w 2002 r. jest bardzo trudne do przewidzenia. Niewyklu­

czone,że zainteresowanie wzrośnie.

Dziś łatwiej wskazywać partie i ugrupowania, które w wyborach będą się bardziej lubmniej liczyć. Trwałe miejsce namiejskiejpolitycznej sce­ niezajmujeod lat SLD. Poparcietego ugrupowania rośnie regularnie. Co prawda w 1990 r„ na fali negacji wszystkiego,co byłorodem z PRL-u, działacze byłej PZPR wypłynąć nie mogli i komunistów w Radzie nie było, ale już w 1994 r. SLDzdobyło blisko 2,2 tys. głosów, aw 1998 r.aż 3449. Ani razu władzy jednaknieob­ jęło, co przekonuje,że społeczne po­ parcie nie idziew parze zeskuteczno­ ściąSLD-owskich polityków. Silniej­ sze okazały się: w 1990 r.Raciborski Komitet Obywatelski, a w 1994 i 1998 zjednoczone w tworzeniu zarzą­

dów Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej A. Markowiaka i Ruch Samorządowy „Racibórz 2000” T.

Wojnara, przy tradycyjnym wsparciu Unii Wolności.

Trzy lata temu do objęciawładzy SLD zabrakło niewiele. Zawarło ono koalicję z raciborskimAWS-em (z li­

stystartowali także kandydaci mniej­ szości niemieckiej), ale stworzyło to większość li tylko nominalną. Przy głosowaniu nad wyborem prezydenta okazało się, że niektórzy radni obu ugrupowań zamiast naswojegokan­

dydata głosowali na rzecz koalicji TMZR-RS „Racibórz 2000”-UW, praktycznie na stałe wpisując siędo jejskładu.SLDpozostałarolaopozy­

cji, którą do dziś dzieli z AWS-emi Forum Raciborskiej Izby Gospodar­

czej, które utworzyły klub Przyszłości RegionuRaciborskiego.

Wostatnich wyborach prezydenta miasta na miejsce A. Markowiaka kandydat tej koalicji Janusz Glinka przegrał dość znacznie z Adamem Hajdukiem (19:14), w sytuacji gdy ten nie mógł liczyć na dwa pewne gło­ sy radnych swojejkoalicji TMZR-RS

„Racibórz2000”-UW. Na głosowanie nie przyjechał jeden z jej rajców, a wygaszenie mandatu A. Markowiaka, czyniąc zresztą zadość żądaniomSLD i PRR, stwierdzonoprzedelekcją no­

wego prezydenta. Okazało się, że J.

Glinkę zawiodło trzech koalicyjnych kolegów, z których dwóch poparło rządzących, ajeden oddał głos nie­

ważny. SLD, czując zapewne pismo nosem, nie wysunęło swojego kandy­

datanaprezydenta,choćmówiłosię o Janie Osuchowskim. Zadeklarowało natomiastchęć współtworzeniazarzą­ du, gdyby A. Hajdukprzegrał. Dwo­ ma wiceprezydentami koalicji SLD- PRR, jak wynika z naszych nieoficjal­ nych informacji, mieli być SLD- owcy:E. Stefaniak iM. Szypowski.

W kolejnych wyborach SLD na pewno odegradużą rolę. Jakdużą,to będzie zależeć od notowań partii w ogólnopolskichsondażach. Jeśli rząd Leszka Millera straci popularność i zaufanie, wówczas niechęć przełoży .się na wynik lokalnych działaczy par­ tii. Problemem raciborskiego SLD może być również to, że niewiele jest w nimmłodej krwi. Od latna wynik pracujątesame nazwiska i od lat na żaden wymierny sukces w postaci przejęcia władzy się to nie przełożyło.

Powiew świeżości też nie zawiał, przez co partia wykazuje w rejonie dość duże skostnienie. Młodych so­ cjaldemokratów jestw Raciborzujak na lekarstwo i na dodatek zasłużeni działacze nie robią nic, bywykreować swoichnastępców a jednocześnie li­

derów zdolnych„pociągnąć” listy w swoich okręgach i zapewnić SLD sukces za kilka bądźkilkanaście lat.

Jest mało prawdopodobne, by do kolejnejrozgrywki o mandaty stanął AWS.Ugrupowaniejuż po wyborach z 1998r.okazało sięefemerydą, która miała na krótko nośny szyld. Sporo osób zszansy tej skorzystało. Teraz radni AWS reprezentujący różne śro­

dowiska, w tymmniejszość,będą ra­ czej szukać nowychpartnerów.Mogą skorzystaćz ofertyRaciborskiej Izby Gospodarczej, która ma interes w utrzymaniu jak najsilniejszej Przy­

szłości Regionu Raciborskiego, rzą­ dzącej w powieciei skupiającej tam ludzi AWS-u, RIG-u i mniejszości.

Sam RIG ma w wyborach szanse ni­

kłe. Wpoprzednich kampaniach wy­

łożył duże pieniądze, niewspółmier­

nie dużedomiernego wyniku. Zwią­ zani z izbą działacze samorządowi będą więc również szukali nowych przystani wyborczych. Jak na razieje­ dyną jest wspomniana PrzyszłośćRe­ gionu Raciborskiego.

Niezbyt sprecyzowane są zamie­ rzenia liderów tego ugrupowania, spo­ śród którychbardzotrudnodziś wska­ zaćjednego lub dwóch o skutecznej sile przebicia. Głęboka rysa na obliczu PRR powstała w momencieodwołania starosty K. Bugli. On sam i ludzie z nim związani, zarówno w RadzieMia­

sta jak i Powiatu,ozwiązku z RlG-iem z pewnością nie myślą. Jeśli zabraknie liderów z gmini mniejszościniemiec­

kiej, wynikPRRmożebyć mierny. Nic nie dateżzawarte kilka miesięcy temu porozumienie z SLD „w sprawie wy­ borów samorządowychw 2002 r.”. So­

jusz ugra swoje w mieście bez wspar­ cia PRR, a w powiecie i tak nie będzie decydującą siłą. Przyszłość wyraźnie cierpina kryzys przywództwa.Jeden z liderów, starostaMarekBugdol nie ar­ tykułuje dalszych ambicji politycz­

nych. Świadczyo tym wycofaniesię z wyborówparlamentarnych (miał kan­

dydować z listy mniejszości) oraz obecne deklaracje o chęci poświęcenia się karierze naukowej.

Kusząca dla chętnych do zdobycia statusu samorządowca może być ofer­

ta tworzącej się - nazwijmy to robo­ czo - platformy wyborczej ziemi raci­

borskiej. Jedno duże lokalne ugrupo­ wanie majątworzyć ludzie TMZR-u, RS „Racibórz 2000”, UniiWolności i inni, którzy zechcą się z nim utożsa­ miać.Platforma jest wyraźnie uskrzy­

dlona sukcesem A. Markowiaka w wyborach parlamentarnych, ale chce być ugrupowaniem typowo lokalnym, bez nawiązywania do programu ja­

kiejkolwiek partii. Nikt z nieprzy­

chylnych jej polityków nie dawałzła­ manegogrosza w zakładzie osukces byłegoprezydentaRaciborza. Jako że sukces stał się faktem, ugrupowania, którychwyraźnymliderem jest Tade­

usz Wojnar mają ochotę zachować władzę w mieście i przejąć ją w po­ wiecie mogąc przy tym liczyć na wsparcie raciborskiego posła.

Można domniemywać, że przecho­

dzenie do powiatu odbędzie się z udziałem niektórych radnych i sympa­

tyków Przyszłości Regionu Racibor­ skiego, którzy szyld tenpoprostu po­ rzucą.T.Wojnarowizależy zaś nalide­

rach -osobach znanychi dobrze koja­

rzonych w lokalnych środowiskach.

Jak na razie ta polityka przyniosła efekty. Terazmaznówduże szansepo­ wodzenia, bo wyraźnie „lideronośne”

są środowiska TMZR-u iUnii Wolno­ ści oraz PRR jeśli chodzi oradnychz okolicznych gmin. SLD w powiecie niebędzieprzeszkodą, bo obecnie ma zaledwie cztery mandaty, podczas gdy Unia i TMZR razem blisko dwadzie­ ściaczyli połowę.Kandydaci SLD ni­

gdy też nie cieszyli się zbytnią popu­

larnością w gminach wiejskich. Tam karty rozdaje mniejszość i o ludzi z tym środowiskiem związanych chodzi ugrupowaniuWojnara.

Wszystko więc wskazuje,że bata­

lia o miasto rozegra się pomiędzy SLD augrupowaniami chcącymi two­

rzyćplatformę wwyborach dopowia­

tu.Nie wiadomo jednakczy jejkan­

dydaci o mandaty rajców miejskich startować będą pod jednym szyldem

czy też pod dotychczasowymi czyli TMZR, RS „Racibórz 2000” i Unia Wolności. Nowa ordynacjapreferuje silne ugrupowania. Temniejsze, ma­ jące w sumie poparcie kilkuset lub niewiele ponad tysiąca wyborców, szanse mają niewielkie.Przyzmniej­

szeniu liczby mandatów zmieniła się także optyka patrzenia namożliwość zdobycia mandatu.W1998 r. wystar­

czyło nawet 50 głosów. W2002 może nie wystarczyć trzystu. Kandydatów do diet i stanowisk będzie napewno kilkuset, alebezestymy i popularno-, ści w lokalnym środowisku, czylitzw.

nazwiska ozałożeniu koszulki lidera listy nie ma mowy.Kto w tym dużym peletonie dotrze do metyw pierwszej grupiepremiowanejmandatemradne­ go, zależy odmieszkańcówRaciborza i powiatu. Im frekwencja będzie większa, tym bardziej wynik bardziej odzwierciedli społeczne nastroje. Im będzie mniejsza, tym wkradnie się więcejprzypadkowościidecydującej roli małych środowisk upatrujących we władzy szansy na poprawienie swojego statusumajątkowego.

Grzegorz Wawoczny

RACIBÓRZ

Integracja

w przedszkolu

W przyszłym roku jedno z raciborskim przedszkoli będzie miało grupę integra­

cyjną. Na raziepewne jest, że grupa ta powstaniew którymś z przedszkoli na Ostrogu, najprawdopodobniej(takajest aktualnadecyzjazarządu) wPrzedszko- lunr 24 przy ul. Bielskiej,które już te­ razmaoddziałspecjalnydladziecinie­ pełnosprawnych.W grę wchodzi jed­ nak również Przedszkole nr 11 (dawne ZEW-u). Jak powiedział nam Marek Kurpis, naczelnik WydziałuEdukacji, Kultury i Sportu,będzie to międzyrocz- nikowa grupadzieci. Niepełnosprawne będą kwalifikowane na podstawie opi­ niiz Poradni Psychologiczno-Pedago­

gicznej. Oddziałzaczniefunkcjonować odwrześnia przyszłego roku. Na jego funkcjonowanie musi się znaleźć w budżecie miasta dodatkowe około 68 tys. zł. Trzebabędzie zatrudnić dodat­

kową kadrę oraz opłacić usługipsycho­ logów i socjoterapeutów.

Dzieci z oddziału specjalnego, które nie będą mogły uczęszczać do grupy integracyjnej, znajdą prawdo­

podobnie swoje miejscew Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnospraw­ nychprzyul. Rzeźnicznej.Rozważa­ najestmożliwośćutworzenieprzytej placówce specjalnego przedszkola

(*9

RACIBÓRZ

Szkoda kasy

Raciborscy radni będą się zastana­

wiać, czy warto płacić składki organi­

zacji, z której miasto nic nie ma.

Nakolejnej sesji raciborscyradni będą dyskutować nad projektem uchwały w sprawie wystąpienia Raci­

borza ze Śląskiego Związku Gmin i Powiatów. Uczestnictwo,wiążącesię z koniecznością opłacania składek, nie przyniosło naszemu miastu żad­ nychkorzyści. Rajcy zdecydują,czy niejestbardziej celowe przystąpienie do Związku Gmin Subregionu Za­

chodniego Województwa Śląskiego w Rybniku. Subregion utworzono na potrzeby procesu integracji z Unią Europejską, przede wszystkimw za­

kresie przygotowywania się do pozy­ skiwania pieniędzy z tzw. funduszy strukturalnych, które mogą byćprze­ znaczonena inwestycje o charakterze regionalnym.

(w)

V?Jskrócie

Muzeum w Raciborzu, za na­

szym pośrednictwem, składa na ręce Bronisława Tomalika podziękowa­ nie Henkel Polska S.A. za życzli­ wość i długoletnią współpracę, szczególnie pomoc w zorganizowa­

niu wystawy „Śląskie stroje ludo­

we”. Przypomnijmy, że wystawie patronowały Nowiny Raciborskie.

15 listopada o godz. 10.00 w sali widowiskowej RCK przy ul.

Chopina odbędzie się II Bajtel Gala, czyli Przegląd Twórczości Dzieci SpecjalnejTroski.

18 listopada o godz. 15.30 w sali widowiskowej RCK odbędzie się Festiwal Pieśni Chóralnej do słówJosephavon Eichendorffa.

19 listopada o godz. 9.00Raci­ borskie Centrum Kulturyzaprasza na koncert „Ostatnia z bajek”we­ dług wierszy ks. Jana Twardow­

skiego. O godz. 11.00 rozpocznie się widowisko „Buntownicy na śmierć i życie”wedługwierszyA.

Bursy, T. Nowaka, R. Wojaczka, K.I. Gałczyńskiego i S. Grochowia- ka. Wystąpią JerzyDębina, Andrzej Ciborski,Krzysztof Gąszewski.

Senator Adam Graczyński' z SLD (mandat uzyskał w okręgu rybnickim) został przewodniczą­ cym senackiej Komisji Ochrony Środowiska. Senator Graczyński przezdwanaście latkierowałGłów­ nymInstytutemGórnictwaw Kato­ wicach.

Przed Świętem Zmarłych raci­ borska straż miejska przeprowadziła akcję „Znicz 2001”. Podczas niej karane są m.in. osoby handlujące zniczami na targowiskach i przed cmentarzami bezodpowiednich ze­

zwoleń. Obecność strażników zapo­

biegała też w wielu przypadkach co­

raz częstszym ostatnio kradzieżom elementów wystroju grobów.

Wojciech Krzyżek, nowy wice­ prezydentRaciborza odpowiedzial­

ny za inwestycjeigospodarkę nie­

ruchomościami, został upoważnio­ nyprzez zarządmiastado składania oświadczeń woli w imieniu gminy w sprawach dróg gminnych. Pod­

czas jegonieobecności oświadcze­

nia te będzie mogła składaćUrszula Sobocińska, naczelnik Wydziału Gospodarki Miejskiej.

Zarząd miasta powołał zespół do spraw wdrożenia projektu „W stronę partnerstwa”finansowanego ze środków Programu Małych Pro­ jektówUnii Europejskiej. Racibórz otrzymał niedawno blisko 50 tys.

euro na przeprowadzenieedukacji obywatelskiejwśród uczniów gim­

nazjów z terenu samorządów wchodzących w skład Stowarzy­ szenia Gmin Dorzecza Górnej Odry. Wydanyzostanie m.in. spe­ cjalny podręcznik. Wskładzespołu weszli: GabrielaLenartowicz, Bo­

żena Fedyn, Tomasz Mazur, Rafał Jasiński (wszyscy reprezentowali Urząd Miasta Racibórz), Dariusz Polowy iMał-gorzata Wojak (Sto­ warzyszenie Gospodarcze Pro-Eu­

ropa) oraz Urszula Skrzypczyńska (Stowarzyszenie Gmin Dorzecza Górnej Odry).

Od 28do 30 listopada RCK or­

ganizuje w sali widowiskowej przy ul. Chopina IX Raciborski Festiwal Piosenki Dziecięcej pt. „Malujemy Nasz Świat Piosenką". Początek występów o godz. 10.00.

(4)

■ INFORMACJE ■

VJJskrócie

Nowości PedagogicznejBiblio­ teki Wojewódzkiej Filii w Racibo­

rzu przyul. Słowackiego: A. Boch- niarz „Różne oblicza jąkania”, J.

Bortecka „Biblioterapia”, J. Kę­ dzierska „Nauczyciel i jego pro­ gram autorski”, J. Michułowicz

„Metodykapracy nauczyciela”, E.

Misioma „Zintegrowana edukacja w klasie I-III”, B. Pecyna „Dziecko ijego choroba”, Profilaktyka w teo­

rii i praktyce wychowawczej”, L.

Pytka „Pedagogika resocjalizacyj­ na”, R. Vasta „Psychologia dziec­ ka”, D. Walker „Program i cele kształcenia”, A. Wadeley „Wpro­ wadzenie do psychologii” i B.Woj- ciszke „Psychologia rozumienia zjawisk społecznych”. Placówka jest czynna codziennie od ponie­

działkudo piątkuod godz.9.00 do 17.00. Oferuje ponad 45 tys. ksią­

żek i ponad 60tytułów czasopism z zakresu: pedagogiki, psychologii, socjologii, literatury i metodyki na­

uczania.Tel.419 00 02.

23 listopada o godz. 17.00 w Szkole Muzycznej w Raciborzu od­ będzie się podwójna uroczystość - nadania placówce imienia Stanisła­

wa Moniuszki połączona z obcho­

dami jej 40-lecia. Z tej okazji uczniowiei absolwenci dadzą kon­

cert. Organizatorzy serdecznie za­

praszają na spotkaniem.in. wszyst­

kich, którzy ukończyli tę szkołę.

Biuro poselskie Andrzeja Mar- kowiaka (Platforma Obywatelska) przy ul. 3 Maja 30w Rybniku(tel.

422 81 62) czynnejest w ponie­

działki,wtorki i czwartki od godz.

11.00 do 17.00, a wśrodki ipiątki od godz.9.00do 17.00.

DKF „PULS" POLECA W czwartek 15 listopada o 18.00 rozpocznie się seans filmu

„Vengo”. To podobna do „Ojca Chrzestnego” opowieść osadzona w południowej Hiszpanii. Filmowi towarzyszy muzyka flamenco. Fa­ bułyjest tu na ok. 20minut, resztę wypełnia muzyka i taniec. „Vengo” to obraz Andaluzji i jej kultury.

Czas projekcji: 90 min. SMS otre­

ści „Vengo” wysłany z danymi na numer+48 603 772557 możebyć wart podwójnezaproszeniena se­

ans(dowolny)wDKF.

Z BIBLIOTECZNEJ PÓŁKI W Oddzialedla Dzieci przy ul.

Wojska Polskiego 4 są już m.in.:

„Smakżycia dla nastolatków”Bet- tie B. Youngs i Jennifer Leigh Youngs, „Wróć Aleksandrze” Kry­

styny Siesickiej, nowe tytuły z serii Ulica strachu R. L.Stine, z serii KrągCiemności J. R. Blacka „Na­ uczycielka zjadła moją pracę do­

mową”, „Dynamiczna dynastia Ja­

giellonów” Małgorzaty Fabianow- skiej i Małgorzaty Nesteruk z serii Strrraszna Historia, „Wielka wy­

grana” Julie Garwood oraz nowe wydania „Przygód Koziołka Ma­ tołka” i Małpki Fiki Miki - Kornela Makuszyńskiego i'Mariana Walen­ tynowicza. Zapraszamy w ponie­ działki, środy i piątkiod 12.00 do

17.00 i we wtorki od9.00do 15.00.

W WypożyczalniGłównej przy ul.

J. Kasprowicza 12 można już wy­

pożyczyć: „Świat Mastertona” i

„Syrenę” Grahama Mastertona,

„Byłam w Karmelu” Iwony Kowal­ skiej,„Każdego dnia” ElizabethRi- chards, „Dom nad kanałem” Aga- thy Christieoraz „Artur Rex” Tho­ masaBergera. Zapraszamy w po­

niedziałki, wtorki, środy ipiątkiod 10.00 do18.00.

RACIBÓRZ

22-letnia Daria Dziedzic zaczęła tańczyć już w brzuchu mamy. Stąd ruch stal się największą symboliką w jej Życiu. Jak twierdzi, jest pełna sprzeczności. To właśnie ich walkę ukazała w wyreżyserowanym ostatnio przez siebie widowisku artystycznym „Zamknięci w formie dobra i zła”.

Fajnie jest iść i szukać

Daria ma wiele zainteresowań.

Dzięki temu posiadaumiejętność do­ strzeżenia czegoś interesującego w zwykłych, szarych rzeczach,naktóre inninie zwracająuwagi.Stąd otocze­

nie postrzega ją jako niepoprawną optymistkę. Ale jak zaznacza, prawda jest inna- wrażliwość,jaka przenika przeze mnie, tworzy dwoisty obraz mojej osoby. Ci,którzy uważają mnie za optymistkę, po rozmowie zemną doświadczająchaosu -tłumaczy. Po

Wwidowisku zagrałTitty Twister pierwsze - młoda raciborzankaod lat zafascynowanajest ruchem, tańcem, pantomimą. Po drugie - stwarza siebie poprzez słowa, piszącwiersze i my­ śli. Tworzy zazwyczaj utwory o cier­ pieniu, chowając je w szufladzie,by tam, jak mówi, odpowiednio dojrzały.

Po trzecie -lubi od czasu do czasu ry­

sować węgielkiem i piórkiemlub fo­ tografować martwą naturę.Poczwar­

Jeden zeslajdów Michała Łyczka zaprezentowanychw holu RCK-u te - piszescenariusze do spektakliw

oparciu o swoje wartości w życiu. Po piąte- ceni sobie muzykę, która ma moc przenoszenia na inne poziomy.

Jak uważa, takąsiłę ma muzyka in­ strumentalna. Pozatymuwielbia sa­

motność i ciszę. Na tym nie kończy sięliczba jej zainteresowań, bowiem najważniejszym jej celem jest poszu­

kiwanie sensu życia- mówi. Idę za głosem sumienia i intuicji. Cały czas

Autoryzowany przedstawiciel

TOP M.K.

47-400 Racibórz ul. Nowa 1/1 tel.

419

0219,0602 389

470

Największa sieć, najlepsze ceny.

Ceny netto dla wszystkich taryf. Szczegółowy cennik

i regulamin promocji dostępny jest w punktach sprzedaży sieci Era.

walczę i zmierzam docelu, cierpliwie czekam nato, cożycieprzyniesie. Ży­

cie to przemiany, a ja tymprzemia­ nom ufam. Staram sięzrozumieć sie­

bie. Mam natocałe życie. Fajnie jest iść iszukać-dodaje.

Jak zapewnia,jestzwykłą dziew­ czyną, czemu zaprzeczają jej znajomi.

Daria wyróżniasięw swoim działa­

niu, nawet nie zdajesobiesprawy z tego, że dajez siebietyle.Jest przede wszystkim wielką indywidualistką -

tłumaczyEwa, która znaDarięod lat.

Zapytanaczy jest szczęśliwa odpo­

wiada:szczęście to obraz namiętności przeżyty silnie w wyobraźni, które kwitniew umyślesmutku.Jestto jedna z myśli, którepowstają wjej umyśle od wielu lat. Sumiennie je spisuje do zeszytów,których ma całkiemsporo.

Młodatancerka ma na swoim kon­ cie wiele osiągnięć. Jednak, jak sama

podkreśla, jejnajwiększym sukcesem jest to, że jest w stanie pokonać swoje słabości, złe emocje i cały czas pracu­ je nad sobą. Daria Dziedzic była w 1998 r.uczestniczką prestiżowegofe­

stiwalu GAMA'98, odbywającego się wRadomiu. Tam, Janusz Józefowicz z warszawskiegoteatru Buffo zapro­ ponował jej wystąpienie w popular­

nym programie „Sylwester z Jedyn­ ką”. Daria wzięła również udział w

_ __ CODZIENNIE

S GODZINY ZA DARMO

Kasa fiskalna EURO Tylko 1099 zt + VAT

Racibórz, ul.Bankowa 2, tel. 415 6487 kolejnej edycji GAMY oraz zatańczy­

ła w teledysku stworzonymprzezwo­

kalistki zespołu wokalnego.

Bez wątpienia,jednym z najwięk­ szych przeżyć isukcesów młodej ra- ciborzanki było wyreżyserowaniewi­

dowiska artystycznego „Zamknięci w formie dobra i zła”. Mieszkańcy Raci­ borza mieli okazję przekonać się o tym niedawno, bo 9 listopada wsali widowiskowej Raciborskiego Cen­

trumKulturyprzy ul. Chopina. Piąt­ kową imprezę zorganizowała w ra­ mach częścipraktycznej pracy dyplo­ mowej, którąprzygotowuje jakosłu­ chaczka Studium Animatorów Kultu­ ry w Opolu.

Parkingbył gwiazdą wieczoru

W ramach projektu na ścianie w głównym holu RCK-u zostały w/- świetlone slajdy Michała Łyczka. A co działo się na scenie? Trudno to opisać. Jak zapewnia Daria: temu,kto chciał znaleźć coś dla siebie - na pewnosię to udało. Czarno - biała scena,naktórej ścierałysię elementy dobra i zła, była przepełniona symbo­ liką, kształtującąwyobraźnię widza, którą animowali Magda i Przemek.

Treściprzedstawienia były zawarte w znakach plastycznych, a przede wszystkimwruchu. Całość spektaklu uświetniły koncerty dwóch racibor­ skich zespołówrockowych: Parkingu

Imprezę uświetnili muzycyzzespołu Parking

Daria Dziedzic - reżyserimprezy i Titty Twistera. Inną ciekawostką projektu była „żywa” wystawa obra­

zów Adama Szramowskiego na pię­

trze RCK-u. Obrazyi grafiki Adama nie były, jak nainnych prezentacjach, powieszone na ścianie, ale trzymane przez czarnepostacie z grupy teatral­

nej „Tetraedr” Grażyny Tabor.

Całe widowisko miało byćpołącze­

niem dziedzinsztuki z życiem i pro­ blematyką dnia codziennego. Przede wszystkim chcialam poczuć kształt i barwęemocji, odnaleźć symbole, na­

malować obraz, w którym „ja ” jest Bezpieczne, a każda przypadkowa myśl tworzyjego całość, wyrazić siłę tańca.

Akt - dominujący temat wystawy Adama Szramowskiego którego ruchpokonałby wszelkie za­ mknięte formy-opowiada Daria. Dzię­

kuję wszytkim, którzy pomoglimiw ar­ tystycznym zamyśleniu.

Ewa Wawoczny

(5)

RACIBÓRZ

Klejenie dziury

Dziurę w finansach miasta udało się na razie pokryć głównie dzięki oszczęd­

nościom poczynionym przy kilku inwe­

stycjach. Władze nurtuje problem, czy uda się zrealizować dochody z tytułu podatków i opłat lokalnych.

Na pierwszy rzut rajcymusieliwy­

kreślićz budżetu 2,13 min zł, które miałypochodzićze sprzedaży udzia­

łów w dwóchspółkach gminy i pry­ watyzacji mienia komunalnego.

Sprzedać zamierzano Przedsiębior­ stwo Robót Drogowych i Przedsię­ biorstwo Komunikacji Miejskiej.

Niestetyofertatrafiła w trudny okres.

Chętnych nie szukano,bo uznano, że gdyby ich nawet znaleziono, to żaden nie byłby w stanie wyłożyć aż miliona złotych,jak zapisano w budżecie.

Ze sprzedaży gruntów i mieszkań będzie mniejo 1,13 min zł. Totalnie siadło uwłaszczenie mieszkań komu­ nalnych, którychgmina ma blisko 5 tys.Nie dość, żeludzie nie mają pie­

niędzy (rezygnują z kupna ludzie, którzy chęć taką zgłosili jeszcze w tamtym roku), totym, którzy byliby

SPROSTOWANIE

Zamieszczona w Tygodniku No­

winyRaciborskie z dnia 24paździer­ nika2001 r.w artykule „Za chlebem”

informacja jakoby Rafako chciało zwolnić około 100 osób pojawiłasię bez konsultacji z Raciborską Fabryką Kotłów, a w oparciu o obiegową opi­ nię krążącą wśród pracowników za­

kładu. Dlatego po konsultacji z kie­

rownikiem działu zarządzania perso­ nelem Fabryki Kotłów Panią Anną Zembaty-Łęską informuję, iżna dzień dzisiejszy w zakładzie nie ma żad­

nych zwolnień grupowych. Za prze­

kazanie nieścisłej informacji przepra­

szam zarówno Zarząd zakładu jak i czytelnikówTygodnika.

Edmund Stefaniak, kierownik Powiatowego Urzędu Pracy

Nowiny Raciborskie Sp. z o.o.

wynajmą jedną kondygnację (I piętro) w budynku przy ul. Zborowej 4

(dawne przychodnie lekarskie) na działalność biurową.

Powierzchnia około 180 m kw., możliwość wynajęcia w całości

lub części.

Bliższe informacje:

0603663505 0601408585

--- ■ GOSPODARKA ■ ---

RACIBÓRZ

Pro-Europa informuje

skłonni je wydać zaproponowano li­

cheulgi. Potencjalnie są one co praw­ da duże, ale tylko w przypadku, gdy lokatorzy wykupią wszystkie lokale w budynku. Sytuacja taka i tow for­

mie jedynie deklaracji zdarzyła się tylko raz. Jeśli zważyć, że nowa usta­

wie o najmie i ochronie lokatorów wprowadziła obostrzeniaw podwyż­

ce czynszów,to trudno liczyć, by mia­

sto na swoich mieszkaniach zrobiło jakikolwiekinteres pozatym, że bę­ dzie do nich coraz więcej dokładać.

Zamiast wielkiego handlowania bę­

dzie więc wielkie dokładanie.

Dzięki oszczędnościom poczynio­

nymprzy kilku inwestycjach miastu udało się wyjść z budżetowej opresji obronną ręką. W sukurs przyszła ratu­

szowa fatalna sytuacja na rynku bu­ dowlanym. Firmy bijąc się o zamó­

wienie spuszczająceny, decydując się nieraz na roboty po kosztach, po to tylko, by przetrwać do lepszych cza­ sów. W przetargach udaje się więc gminom zaoszczędzić sporo grosza, w sumie 1,31min zł. Częśćinwestycji zakwalifikowano jako wieloletnie, co sprawia, że ich finansowanie musi być zagwarantowane w budżecie 2002r. W kilku przypadkach zadania wykreślono, a zakres innych ograni­ czono.

Kłopoty budżetowe jednak się nie kończą. Spokojny dotychczas sen sa­

morządowców o bilansujących się dochodach iwydatkach mącą donie­ sienia o mniejszych niż planowano wpływach z tytułu podatków i opłat lokalnych. Mniejbędzie podatku od nieruchomości i udziału w daninach publicznychpłaconych przezobywa­ teli. Mając to nawzględziezarządza­

blokował niektóre wydatki ratusza i podległych gminiejednostek organi­ zacyjnych. Dziękitemu łatanie dziury mabyć łatwiejsze. Nie wiadomo jed­ nak, jak wielka ona będzie.

(waw)

Śląskie Towarzystwo Gospodar­

cze Pro-Europa organizuje szkolenie

„Kultura obsługi klienta", które odbę­

dzie się w dniach 29 - 30 listopada 2001 r. wHoteluPolonia (sala konfe­ rencyjna) w Raciborzu przy placu Dworcowym 16.

Szkolenie to adresowane jest do osóbzajmującychsięobsługąklienta na podstawowym poziomie: sprze­ dawcy sklepowi, detaliczni, osoby obsługująceklientów. Celemjest za­

poznanieuczestników zestandardami obsługi klienta, budowanie pozytyw­ nego nastawieniado klienta, budowa­

nie pojęcia jakościobsługiklienta i co sięna nią składa. Program obejmuje następujące zagadnienia: klient ijego rola, rola pracowników obsługują­

cych klientów, oczekiwaniaklientów, pozytywny wizerunek - profesjonalne prezentowanie się, komunikacja w obsłudze klienta, typy klientów, po­

stępowanie z trudnym klientem, ra­ dzenie sobie z problemami. Szkolenie poprowadzi profesjonalny trener z Centrum Kształcenia Menedżerów i Konsultingu „Otrek", Wrocławska Szkoła Zarządzania. Efektem warsz­ tatów będziepodniesieniejakości ob­

sługi klienta poprzez sprawną, kom­ petentną iprzyjaznąobsługę klienta, zwiększenie profesjonalizmu firmy, zadowolenie klienta. Koszt udziałuw szkoleniu wynosi 260 zł od osoby.

Członkowie Śląskiego Towarzystwa Gospodarczego PRO EUROPA pono­

szą koszt w kwocie 210 złodosoby.

Każdy z uczestników otrzyma mate­ riały szkolenioweoraz zaświadczenie o ukończeniuszkolenia.

Osoby zainteresowane uczestnic­

twem uprzejmieprosimy o przesłanie zgłoszenia faxem lub pocztą na adres Stowarzyszeniado26.11.2001r.-licz­

ba uczestników jest ograniczona. W przypadku uczestnictwa w szkoleniu właścicieli, współwłaścicieli, pełno­

mocników lub kierownikówsklepów istnieje możliwość refundacji 60%

kosztów szkolenia. Zainteresowanych

prosimy okontakt z p. Małgorzatą Wo­

jak pod nr tel. 32/414 0270 w. 451.

Pro-Europa informuje również, że patronuje inicjatywie założenia w Krzanowicach, które w tym roku stały się miastem organizacji zrzeszającej przedsiębiorców. Wobecnej chwiliak­

ces uczestnictwa zgłosiło 30 właści­ cieli firm ztegoterenu. Podmioty dzia­

łające naterenach wiejskich i małych miast, to w większości jedno lub kilku­ osobowe firmy. Informacje o działa­ niachmających na celu wsparciei po­

mocwich rozwojudocierajądo nich głównie poprzez media. Jednym ze sposobów na pozyskanie bezpośred­ nich informacji orazwzmocnienie po­

zycji poniekąd dość licznej grupy ludzi jest tworzenie organizacji gospodar­

czych. Mają one na celu przede wszystkim działania samopomocowe, wymianę informacji oraz uzyskanie wpływu na politykę gospodarczą sa­

morządów. Podobne działania podej­

mują obecnie także przedsiębiorcy z PietrowicWielkich.

(r)

RACIBÓRZ

Most gotowy

Trzyprzęsłowy most Krzyżanowi- ce-Buków odługości 190m jest już gotowy. 13 listopada przeprowadzono odbiór techniczny obiektu znajdują­

cego się w ciągudrogi wojewódzkiej 936. Inwestycja wraz z dojazdami, prowadzona od września ubiegłego roku, była realizowana przez Regio­ nalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach w ramach budowy Polderu Buków. Koszt oszacowano na 12,5 min zł, a sfinansowany zostałz kredy­

tuEuropejskiego Banku Inwestycyj­ negoi rezerwycelowej budżetupań­

stwana usuwanie skutków powodzi.

Generalnymwykonawcą było Kielec­ kie Przedsiębiorstwo Robót Mosto­ wych SkanskaS.A.

W

owania

RACIBÓRZ

•• Rada Miasta Racibórz wyraziła w formie uchwały dezaprobatę wo­ bec pojawiającej się propozycji wprowadzenia opłaty granicznej.

Stanowisko raciborskich rajców przesłanodo Sejmu, rządu i prezy­

denta. Obawyokazałysięnaszczę­

ście przedwczesne. Obecny rząd nie zgłosił propozycji pobierania opłaty za przekroczenie granicy.

Ministerstwo Spraw Wewnętrz­ nych i Administracji niesłusznie blokowało prywatyzację Śląskiej Spółki Cukrowej, w skład której wchodzi CukrowniaRacibórz S.A.

Przypomnijmy, że MSWiA uznało, iż francuski końcem Saint-Louis Sucre (należy do niemieckiego Siidzuckera) powinien otrzymać jegozgodę na zakup ŚSC. Francuzi są zdania, że nie musząjej mieć, skoro kupowana przez nich spółka nie jest właścicielem nieruchomo­

ści, lecz akcjiwspółkach. Naczelny Sąd Administracyjny przyznał im rację. Wubiegłym tygodniu uchylił decyzję ministerstwa. W sądziecy­

wilnym jest już pozew Saint-Louis- Sucreo wydanie akcji Śląskiej Spół­

ki. Sprawa niejestjednak przesą­ dzona. Weszła w życie ustawa o utworzeniu koncernu Polski Cukier, w składktóregomająwejść śląskie cukrownie.Jeśli ich losy nie zostaną przesądzone do końca roku, części z nichgrozi bankructwo.

Rada Powiatu przyjęła sprawoz­

danie zarząduz wdrażania„Strate­

gii rozwoju powiatu raciborskie­ go”. Wcześniej-sprawozdanie z re­ alizacji strategii miejskiej przyjęła Rada Miasta.

«- ZPC Mieszko ogłosiły wyniki finansowe za trzeci kwartał tego roku. Przychody wyniosły 30,61 min zł (narastająco od początku roku 92,07 min zł). Zysk netto wy­

niósł 669tys. zł, zaśod początku roku2,266 min zł.

*- Firma Uni-Truck z Zielonej Góry wygrała przetarg na dostar­

czenie podwozia samochoducięża­

rowego dla Zakładu Wodociągówi Kanalizacji. Wartośćkontraktuwy­

niosła 158,6tys. zł.

•- Wydział Ochrony Środowiska i RolnictwaUrzędu Miasta w Raci­

borzu informuje, że minąłjuż ter­

min składania wniosków o dofi­

nansowanie z Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej modernizacji źródeł ciepła w budynkachi mieszkaniach indy­

widualnych odbiorców. Miasto wy­

dało w tym roku na ten cel 125 tys.

zł. Niestety zabrakłopieniędzy na realizację wszystkich wniosków.

Część zostanie przesunięta na przy­ szły rok.Kolejneśrodki na ten cel mają się znaleźć dopiero w przy­ szłorocznymbudżecie gminy.

»- Powiat wypracował 350 tys. zł dodatkowych dochodów z tytułu opłat komunikacyjnych. Pieniądze radni przeznaczyli na bieżące po­ trzeby Starostwai wypłacenie diet.

Zarezerwowanana diety pula oka­

zała się zbyt skromna.

*■ Od 266,8 tys. zł zmniejsząsięw tym roku wydatki miasta na bieżące utrzymaniedróg. Jestto spowodo­

wane trudną sytuacją budżetu. De­ cyzję zarządu zaakceptowała już Rada Miasta.

«■ Na przestrzeni trzech pierw­ szych kwartałów tego rokuKomen­

daPowiatowa Policji w Raciborzu wszczęła 82 dochodzenia w spra­

wach o przestępstwa gospodarcze, wtrakcie których stwierdzono 89 przestępstw. Sprawców wykryto w 86przypadkachuzyskując wykry­

walność na poziomie 96,6 proc.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dużo będzie się działo także w przyszłym roku: wspólne z są- siadami zza południowej granicy bale, konferencję naukową na temat tego czy pogranicze jest łącznikiem

Ponieważ może przedostawać się do domu nie tylko przez ścianę zewnętrzną, ale i przez okna, warto zadbać, by również one jak najlepiej chroniły nas przed hałasem. CISZA

dzie się koncert Tadeusza Nalepy z ze ­ społem Będzie on w pewnuin sensie za ­ dośćuczynieniem dla fanów bluesmana za fatalny koncert, który odbywał się pod­.. czas

Edward Kowalczyk, tymczasowy trener LKS Krzyżanowice: Ciężki mecz, Kuźnia postawiła nam bardzo trudne warunki. Spodziewaliśmy się tego, bo zespół rywali nie

Władze Rybnickiej Spółki Węglowej nie chcą się na to zgodzić. Strajk jest więc kontynuowany. Na kopalni pracują tylko służby zabezpieczenia. Nie prowadzi się

odpady laboratoryjne, a także sterta dokum entów po przejrzeniu której udało się ustalić, iż sp raw cą tego czynu była jed n a z raciborskich firm. Jej

Nowa 29, 47-400 Racibórz, sala nr 119 odbędzie się DRUGA LICYTACJA nieruchomości położonej w miejscowości Racibórz przy ulicy Szkolnej 29A/8 oznaczonej jako lokal

biec wieloletniej już - jak się okazu ­ je - praktyce nieoficjalnych otrzęsin w ubikacji, choćby w jakiś sposób skierować złą aktywność uczniów na lepszy tor?