• Nie Znaleziono Wyników

Nasilenie agresji u męskiej młodzieży jąkającej się

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Nasilenie agresji u męskiej młodzieży jąkającej się"

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)

Jan Bielecki

Nasilenie agresji u męskiej młodzieży

jąkającej się

Studia Philosophiae Christianae 24/2, 208-224

(2)

H urlock E. B,: R ozw ój dziecka, PW N, W arszaw a 1960. L ew icki A.: Psychologia kliniczna, PW N, W arszaw a, 1978.

M u rp h y G.: P ersonality a Biosocial A pproach to Orogins and S tr u c ­

ture, H arp er, New Y ork, 1947.

M u rra y H. A.: E xp lo ra tio n in P ersonality, O xford U nivesity P ress, New Y ork, 1953.

N u ttin J.: S tr u k tu r a osobowości, PW N, W arszaw a, 1968.

P rę ż y n a Wł.: F u n kcja p o sta w y re lig ijn ej w osobowości człow ieka, KUL, L ublin, 1981.

R eykow ski J., K ochańska G.: S zk ic e z teorii osobowości, W iedza P o­ w szechna, W arszaw a, 1980.

R eykow ski J.: O braz w ła sn ej osoby ja k o m ech a n izm regulujący p o stę ­

pow anie, K w art. Pedagog., 1970 n r 3, s. 45— 58.

S iek S.: R ozw ój osobowości, ATK, W arszaw a, 1976.

S iek S.: W yb ra n e m eto d y badania osobowości, ATK, W arszaw a, 1983. W ylie R.: T h e S e lf Concept, a C ritical S u r v e y of P ertn e n t Research

L itera tu re, Univ. N eb rask a , P ress, Lincoln, 1961.

JA N BIELECK I

NASILENIE AGRESJI U MĘSKIEJ MŁODZIEŻY JĄKAJĄCEJ SIĘ

1. W prow adzenie. 2. P ojęcie agresji. 3. A g resja w ujęciu B u ss’a. 4. C ha­ ra k te ry s ty k a zachow ań agresyw nych. 5. N iektóre czynniki w yzw alające re a k c je agresyw ności. 6. C h a ra k te ry sty k a K w estio n ariu sza A. H. B ussa i D urkee „N astroje i H u m o ry ”. 7. Opis b ad a n e j grupy. 8. W yniki b ad a ń i w nioski.

1. W PROW ADZENIE

W lite ra tu rz e psycholoigcznej były podejm ow ane próby b ad a ń d o ty ­ czące niek tó ry ch cech osobowości ludzi ją k ają cy c h się. Je d n a k były to b a d a n ia sporadyczne i dotyczyły ta k ich zm iennych, ja k neurotyczność, poziom intelig en cji oraz zm iana n ie k tó ry c h cech osobowości pod w p ły ­ w em p rze b y tej te ra p ii. W iele m iejsca pośw ięcono przyczynom , genezie i etiologii ją k an ia . Na pod staw ie p rzeglądu dotychczasow ych w yników b ad a ń osób ją k ają cy c h się, zauw ażono, że pom ijano w ty c h b ad a n ia ch ta k i elem en t s tru k tu ry osobow ości ja k agresja, a k tó ra w y d aje się być w aż n a z psychologicznego p u n k tu w idzenia, gdy idzie o fu n k cjo n o w an ie osób ją k ają cy c h się.

T ru d n o jest stw ierd zić i podać przek o n y w u jące arg u m e n ty n a to, że lęk i ag re sja są pochodne ją k an ia , czy też odw rotnie, że ją k an ie jest pochodne lę k u i agresji. P o m ija jąc pow yższą trudność, k tó ra zapew ne jeszcze n a długi czas pozostanie nierozw iązana, w a rto przeanalizow ać, aby zobaczyć czy poziom a g re sji u osób ją k ają cy c h się jest podw yż­ szony i nasilony w sto su n k u do osób n ie jąk a ją cy ch się.

B iorąc pod uw agę osiągnięcia naukow e w tym zakresie, a także istn iejące lu k i w b ad a n ia ch psychologicznych uzasadnione, in te re su ją c e i celow e w y d aje się podjęcie b ad a ń ek sp ery m en taln y c h te j p ro b le­ m a ty k i u osób ją k a ją c y c h się.

P ojęcie ag re sji będziem y rozum ieć za B ussem jako re a k c ję p olega­ jącą na d ziałaniu szkodliw ym i bodźcam i n a inny organizm .

(3)

2. P O JĘ C IE A G R E SJI

Istn ie ją różne definicje i określen ia ag re sji i agresyw ności.

A gresja, zachow anie agresyw ne, w rogie, fizyczne lu b słow ne, zw ią­ zane jest z pojaw ien iem się ta k ic h stan ó w em ocjonalnych ja k ro zd raż­ nienie, niezadow olenie, napięcie czy gniew . A g re sja może być p rzen ie­ siona n a osoby n e u tra ln e lub sk ie ro w a n a przeciw ko sobie, au to ag resja. W p sy c h iatrii agresję obserw uje się niekiedy w psychozach zwłaszcza schizofrenii, zab u rzen iach św iadom ości, sta n a c h m a n iak a ln y c h czy w z a ­ b u rzen iach osobowości.

A gresją w psychologii ok reśla się zazw yczaj, bądź rodzaj zachow ania się jed n o stk i przynoszący szkodę i p rzykrości innym , bądź też stałą te n d en c ję m o ty w a cy jn ą do takiego zachow ania się.

M andl d efin iu je agresyw ność jako aspołeczny sposób zachow ania się, w y n ik ając y z w rogich intencji.

Dla S kornego agresyw ność je st sw oistą fo rm ą zachow ania się, p rz y j­ m u ją c ą postać inicjow anego atak u , pow odującego p ow stanie określonych szkód m a te ria ln y c h lub m o raln y ch (Skórny 1973, s. 315).

B uss zaznacza, że w licznych defin icjach a g re sji c e n traln y m pojęciem je st in ten cja, zam iar czynienia szkody, chociaż nie zaw sze te n te rm in je st otw arcie zastosow any.

W edług B uss’a, należy u n ik ać w p ro w a d za n ia do w szelkich, zw łaszcza psychologicznych d efinicji ta k ich te rm in ó w ja k in te n cja lu b zam iar, poniew aż je st to opis zbyt subietkyw nego procesu, aby m ożna go spraw d zić w k ateg o riac h b ehaw ioralnych. K w estię przyczyn ag resy w ­ nego za chow ania się ludzi w daw n iejszy ch koncepcjach psychologicz­ n y ch rozstrzygano zazw yczaj jednoznacznie i prosto: źródła ag re sji należy szukać w siłach popędow ych. P osłu g u jąc się najogólniejszą fo r­ m u łą m ożna pow iedzieć, że w edług te o rii in sty n k ty w isty c zn y c h czło­ w iek jest z n a tu ry agresyw ny. W edle te j koncepcji trze b a przyjąć, że człow iek przychodzi n a św iat w yposażony w specyficzny system g en e ru jąc y popęd o określonym c h a rak te rz e, m ianow icie popęd do agresji, k tó ra to en erg ia dom aga się okresow o, przy dostatecznym sk u ­ m ulow aniu, uw olnienia, rozładow ania w postaci czynności agresyw nych. P odane założenie odnosi się do źródła o raz istoty agresji, a nie do fizjo ­ logicznej, zw łaszcza neurofizjologicznej reg u la cji tego ro d za ju zachow a­ n ia się (por. F rączek 1973, s. 287, 288).

In sty n k ty w istcz n ą in te rp re ta c ję źródeł ag re sji w n a u k a ch psycholo­ gicznych w iąże się z n azw iskam i F re u d a, Mc Dougala, w reszcie Lo­ renza.

W koncepcji F re u d a p rzyjęto, iż dw a podstaw ow e popędy re g u lu ją fu n k cjo n o w a n ie człow ieka: Eros i T hanatos. P ierw szy m a zapew niać k o n ty n u a c ję i rozw ój życia, podczas gdy ostatecznym drugiego jest śm ierć, p o w ró t do s ta n u b ezruchu nieorganicznego św iata. T ra n sfo rm acje in s ty n k tu śm ierci, regen eru jąceg o się spontanicznie, a zarazem poszu­ k ującego rea liza cji rozładow ania, stan o w ią o te n d en c jac h agresyw nych u człow ieka. Sprzeczność zachodzącą m iędzy in sty n k te m życia a in ­ sty n k te m śm ierci F re u d u w ażał za źródło agresji.

A d ler tra k to w a ł początkow o ag re sję ja k F reu d , uw ażając ją za p ierw o tan y , w rodzony, pobudzający do w alk i in sty n k t. P rz eja w ia się on bezpośrednio lu b pośrednio w o k reśla n y ch fo rm a ch ludzkiego dzia­ łania. W późniejszym okresie, jego poglądy znacznie odbiegały od fre u ­ dow skiego sposobu rozum ienia agresji. A d ler uw ażał, że zasadniczym i m o ty w am i ludzkiego działan ia są kom pleksy niższości. Są one re z u lta -14 — S tu d ia Philos. C hrist, n r 2

(4)

tern istn ie n ia tzw. n iepełnow artościow ych organów i m ogą prow adzić do w y stą p ien ia zachow ań agresyw nych. Z nieco odm iennym ujęciem ag re sji spotykam y się u p rzed staw icieli neopsychoanalizy. N eopsycho- an a lity cy odrzucali istn ien ie w rodzonego in sty n k tu ag re sji i tw ierd zili, że u człow ieka d om inują w rodzone in sty n k ty społeczne. A g re sja je st w sto su n k u do nich zjaw isk iem w tó rn y m i p o jaw ia się w ted y , gdy in ­ sty n k ty społeczne u le g ają zaham ow aniu, gdy z pew nych pow odów nie m ogą być zaspokojone.

M c D ougall o kreślał in sty n k t jako w rodzoną, niezm ienną, g a tu n k o w ą w łaściw ość organizm u, p rz e ja w ia ją c ą się w y stępow aniem specyficznego s ta n u n apięcia em ocjonalnego, pobudzającego do korzystnego dla te g o o rganizm u działania. P odm ioty zew n ętrzn e zdolne są je d n a k u ru c h a ­ m iać fu n k cjo n o w an ie różnych in sty n k tó w , ale sam e nie m ogą być je d ­ n ak im p u lsam i pow odującym i w y stą p ien ie określonego działania.

Je d n y m z zasadniczych in sty n k tó w m a być in sty n k t w alki. S tanow i on źró d ła uczuć gniew u, k tó re są im pulsem pow odującym w y stą p ien ie różnych zachow ań agresyw nych (por. S kórny 1968, s. 20—38).

W spółcześnie in sty n k ty w isty e zn ą in te rp re ta c ją źródeł ag re sji szeroko u za sa d n ia i rek o m e n d u je Lorenz, k tó ry w popędach biologicznych u p a ­ tr u je isto tę m o ty w acji do za chow ania się agresyw nego. L orenz sądzi naw et, że w organizm ie zb iera się ja k a ś bliżej nie określo n a su b sta n c ja , sta n o w iąc a źródło popędu agresyw nego. T w ierdzenie to nie ogranicza się do ry b ek w ak w a riu m , lecz o b ejm u je rów nież ludzi, u k tó ry c h — w edług tego a u to ra — popęd ag resy w n y u trw a la ł się i ro z ra sta ł m. in. n a drodze specyficznego doboru n atu ra ln eg o , dokonującego się od czasów prehistorycznych. L orenz sądzi, że zgrom adzona w rez e rw u a rz e agresyw ność m usi być w odpow iednim czasie u su n ię ta na drodze k a th a rsis, albow iem w p rzeciw nym p rzy p a d k u prow adzi do trag iczn y ch sk u tk ó w . W edle te j koncep cji głów nym źródłem cierp ień cyw ilizow anego człow ieka je st b ra k d o statecznych w a ru n k ó w do sw obodnego p rz e ja ­ w ia n ia popędu agresji, b r a k m ożliw ości w y ład o w a n ia tego popędu (por. F rą cz ek 1970, s. 117—180).

W m yśl teo rii behaw dorystycznej agresyw ność należy tra k to w a ć ja k o je d n ą ze zm iennych osobowości, ja k o p ew n ą klasę trw a ły c h rea k c ji. P od staw o w y m pojęciem koncep cji beh aw io ry sty czn ej je st naw yk. Otóż, agresyw ność m ożna w uproszczeniu tra k to w a ć jako n aw y k lub system n aw y k ó w atak o w an ia. Częstość i inten sy w n o ść re a k c ji agresy w n y ch je st w yznaczana przez siłę n a w y k u do ty c h rea k cji, a ta zależy od czterech n astęp u jący c h zm iennych:

1) C zęstości i intensyw ności w y stę p o w a n ia czynników poprzedzających ag re sję (fru stra c ja , szkodliw e bodźce). J e s t praw dopodobne, że u osobnika doznającego częstego i in tensyw nego d ziała n ia tych. czynników pow stan ie te n d e n c ja do zachow ań agresyw nych.

2) H isto rii w zm ocnienia. N a siłę w szelkich naw yków , w ty m też n a w y k u do zachow ań agresyw nych, m a w p ły w przebieg w aru n k o w an ia , a k o n ­ k r e tn ie j częstość i siła w zm ocnienia. Im częstsze i silniejsze je st w zm ocnienie pozytyw ne re a k c ji agresyw nych, ty m silniejszy je s t n a ­ w y k do ty c h zachow ań. P rzez w zm ocnienie należy rozum ieć zarów no sp a d ek p rzykrego n ap ięc ia em ocjonalnego (w zm ocnienie w ew nętrzne), ja k też usunięcie szkodliw ych bodźców lu b uzy sk an ie n agrody (w zm ocnienie zew nętrzne). O kazuje się, że n ajw ięk sz a siła n a w y k u do zachow ań ag resy w n y ch p o w sta je w ów czas, gdy zach o w an ia p ro ­ w ad z ą do u zy sk an ia n a g ro d y , zw łaszcza jeżeli te n ty p w zm ocnienia

(5)

m ia ł m iejsce w dzieciństw ie. W ta k im w y p ad k u re a k c je agresyw ne g e n e ra liz u ją się bardzo szeroko i w y stę p u ją bez w zględu n a to, czy w k o n k re tn y c h sy tu a c ja c h są pożyteczne (prow adzą do osiągnię­ cia nagrody), czy też nie. Jed n ak ż e zach o w an ia ag resy w n e nie tylko n ie b y w a ją w zm acniane pozytyw ne, ale za te zachow ania osobnik je st k ara n y . F u n k c ją k a ry je st osłabienie te n d e n c ji do zachow ań ag resy w n y ch przez prod u k o w an ie sta n u lękow ego, niep o k o ju lub poczucia w iny, k tó ry c h w ystępow anie zaham ow uje ta k ie zachow anie. 3) Społeczne czynniki u ła tw ia ją c e zachow ania ag resy w n e stan o w ią n a ­ stę p n ą zm ienną, m a jąc ą w pływ n a k sz tałto w an ie się n a w y k u do za­ chow ań agresyw nych. Tym i czynnikam i są p rzede w szystkim ak cep ­ tu ją c e lu b nie ak c ep tu jąc e postaw y g ru p y społecznej w obec ta k ich zachow ań. C hodzi w ty m p rzy p a d k u zarów no o rodzinę, ja k i całą społeczność. O gólnie m ów iąc, g ru p a społeczna może u łatw ić k sz tałto ­ w an ie n a w y k u do zachow ań agresyw nych przez:

a) dostarczanie agresyw nego m odelu zachow ania, b) p row okow anie do agresji,

c) w zm oonianie, n ag ra d zan ie za agresję.

4) W łaściw ości te m p e ra m e n tu osobnika. W łaściw ości te m p e ra m e n tu w p ły w a ją n a różne zachow ania, a m iędzy innym i n a zachow ania ag resy w n e i stan o w ią o fo rm aln ej c h a ra k te ry sty c e re a k c ji (np. szyb­ kości, intensyw ności, itp.).

T ym i w łaściw ościam i czy zm iennym i te m p e ra m e n tu , k tó re m a ją m o­ d y fik u ją cy w pływ n a ag resję są: sto p ień im pulsyw ności, poziom aktyw ności, intensyw ność rea k c ji, niezależność (por. Buss 1961, s. 340). U D o llard a na m iejsce autonom icznego in sty n k tu jako źródła a g re sji podstaw iono re a k ty w n y popęd, ale w istocie rzeczy przyjm ow ano szereg analogicznych ja k we w cześniejszych te o riach założeń.

P o niew aż człow iek poddaw any je st fru s tra c ji od n ajw cześniejszych la t życia i p erm a n en tn ie, to b ez u sta n n ie pow oduje w nim ag resy w n ą m otyw ację. P opęd te n k u m u lu je się, w y m ag a w ięc okresow ego ro zła­ d o w an ia i m oże być n a dobrą sp raw ę u su n ię ty przez agresyw ne, czynności. W edług D o llard a fru s tra c ja p row adzi do p o w sta w a n ia złości, złość zaś prow adzi do zachow ań agresyw nych. Im ostrzejsza fru stra c ja , ty m siln iejsza złość, a im silniejsza złość, ty m g w ałtow niejsze zachow a­ n ia agresyw ne. A w ięc siła re a k c ji ag re sy w n e j je st fu n k c ją siły złości, siła złości je st fu n k c ją siły fru stra c ji.

B erkow itz s ta ra się w sw oich p ra c a c h przeform ułow ać tw ierdzenie 0 zw iązku fru s tra c ji z ag re sją i n adać m u now y sens. Sądzi bow iem , że re la c ja pom iędzy f ru s tra c ją i ag re sją m a znacznie b ard z iej złożony 1 upośred n io n y c h a ra k te r, niż przy jm o w ali to tw ó rcy te j koncepcji. D ollard zw raca uw agę n a rolę czynników sy tu a cy jn y ch w w yzw alaniu czynności ag resy w n y ch i w ste ro w a n iu nim i. F ru s tra c ja może p ro d u ­ kow ać ag resy w n e n astęp stw a , ale nie je st jednym m echanizm em ,

w op arciu o k tó ry należy w yjaśn ić te n fenom en. F ru s tra c ja , a p rzy ­ n a jm n ie j pew ne je j form y, stw a rz a zdaniem B erkow itza, gotow ość do agresji. N a to bow iem , czy za chow ania ag resy w n e w y stę p u ją, czy też nie, isto tn y w pływ w y w iera spostrzeganie sy tu a cji; spostrzeganie o k reś­ lo n ej sy tu a c ji jako ta k ie j, w k tó re j m ożna czy należy zachow yw ać się agresyw nie.

Złość je st czynnikiem , k tó ry n ie w ą tp liw ie podw yższa p raw dopodo­ bieństw o w y stą p ien ia zachow ań agresyw nych, lecz nie je st w y s ta r­ czającą p rzesłan k ę ta k ich zachow ań. A zatem , B erkow itz sądzi — m ó­

(6)

w iąc k ateg o riam i b eh aw iorystycznym i — że m iędzy sy tu a c ją ob iek ty w n ą a zachow aniem ag resy w n y m osobnika w y stę p u ją dw ie k la sy zm iennych pośredniczących, tj. złość oraz spostrzeg an ie i in te rp re ta c ja sytu acji. O ile złość je st p odstaw ow ą i p ie rw o tn ą re a k c ją n a fru s tra c ję (jako re a k c ja em ocjonalna n a f ru s tra c ję może w ystąpić rów nież strach), to sposób spostrzegania i in te rp re ta c ji poszczególnych sy tu a c ji je st czymś n ab y ty m i u trw alo n y m n a sk u te k ubiegłego tren in g u . Zgrom adzone fa k ty n a te m a t ag resji i n a ra sta ją c e cząstkow e tw ie rd z en ia odnoszące się do tego zjaw isk a nie m ieszczą się je d n ak n aw e t w zm ienionej koncepcji o zw iązku ag re sji z fru stra c ją . K oncepcja ta pom im o u zu p eł­ nień nie je st w stan ie zapew nić ra m o dostatecznej nośności, aby w o parciu o nie zbudow ać je d n o litą te o rię ag re sji (por. F rą cz ek 1973, s. 289—291).

3. A G R E SJA W U JĘ C IU BUSSA

Buss ok reśla ag re sję ja k o ty p re a k c ji czy zachow ania, będącego źró­ dłem szkodliw ych bodźców dla innego organizm u. A w ięc: po pierw sze, m uszą to być ta k ie zachow ania, k tó re dla innego o rganizm u są źródłem szkodliw ych (w szerokim znaczeniu) bodźców ; po drugie, są to zacho­ w a n ia czy rea k cje w y m ag ające zazw yczaj k o n te k stu in te rp erso n aln e g o (w yłączając autoagresję). Do p rzed staw io n ej d efinicji w p row adzone są pew n e ograniczenia, w y n ik ając e ze społecznego k o n te k stu zachow ań człow ieka. Nie w szystkie zachow ania będące źródłem szkodliw ych bodź­ ców dla innego o rganizm u należy tra k to w a ć jako agresję. Jeżeli np. d e n ty sta usu w a chory ząb p ac je n to w i, albo c h iru rg p rzep ro w ad z a k o ­ nieczną, choć bez w ą tp ie n ia u szk ad zającą organizm operację, to nie m a pow odów do u zn a n ia ty c h zachow ań za agresyw ne. Z asadniczą pod­ s ta w ą usunięcia ta k ic h zachow ań z k lasy re a k c ji agresyw nych je st fa k t pow szechnej, społecznej ak c ep tac ji tych zachow ań; ak c ep tac ji o p a rte j n a społecznym dośw iadczeniu i w y n ik ając y m stąd przek o n an iu , że cho­ ciaż bezpośrednio są to zachow ania będące źródłem szkodliw ych bodź­ ców, to je d n ak w dalszej p ersp e k ty w ie są pożądane dla uszkodzonego organizm u. W yrażając tę tezę inaczej, m ożem y pow iedzieć, że osoba w y k o n u jąc a te za chow ania w y stę p u je w roli w yraźnie o k reślonej spo­ łecznie i uznanej za pozytyw ną. Buss w yróżnia ta k ie odm iany re a k c ji agresy w n y ch jak : a g re sja fizyczna i ag re sja słow na oraz ta k ie odm iany w zględnie k o m ponenty zachow ań agresyw nych jak : gniew i wrogość.

A gresję fizyczną o k reśla Buss jako a ta k n a ja k iś żywy organizm p rzy pomocy w łasnego ciała, np. zębów, rą k lub przy pom ocy broni, np. noża, pistoletu. Specyficzny dla ob iek tu ag re sji je st fak t, że stanow i on ja k ąś b a rie rę dla a g re so ra lu b źródło szkodliw ych bodźców, k tó re ag reso r chce p rzełam ać lu b w yeilim inow ać.

D rugą w ażną k o n se k w e n cją atak u , czy in te n cją a ta k u agresyw nego je st obok p rze łam a n ia ja k ie jś k rę p u ją c e j b a rie ry czy elim in a cji źródła szkodliw ych bodźców, zad an ia ofierze bólu lub zran ien ie jej. D zieje się często tak , że ag re sja zad aje ból bez zranienia, np. za pom ocą e lek try cz­ nego szoku, w y k rę ca n ia rą k (Buss, 1961, s. 4—6).

Buss defin iu je ag re sję jako rea k cję , polegającą na w y sy łan iu szko­ dliw ych bodźców na inny organizm . W ag re sji fizycznej w ysyłanie szko­ dliw ych bodźców pow oduje ból i zranienie.

W ag resji słow nej w ysyłanie szkodliw ych bodźców polega n a groże­ n iu i odrzucaniu. R e ak c ja odrzu can ia polega na p rzy p isy w an iu kom uś szkodliw ych, ujem nych, drążących, ośm ieszających o kreśleń i ety k ietek .

(7)

R e ak c ja odrzu can ia nie m usi być w erb aln a. Może ona polegać na u n ik a n iu człow ieka, izolow anie się od niego, zaznaczaniu sw ojej in te n cji za pom ocą p ogardliw ych gestów , m in, u su w an ia te j osoby z ja k iejś gru p y itp.

N ajczęściej je d n ak re a k c ja odrzucania m a c h a ra k te r w erbalny. Buss m ów i o trzech ty p ach w erb aln y ch re a k c ji odrzucania: pierw szym je st bezpośrednie, tw a rd e o d p raw ian ia kogoś z pom ocą w yrażeń: „w yjdź”, „opuścić to m ie jsc e”, „w ynoś się”. D rugą fo rm ą o d rzucania są w rogie i złośliw e uw agi k ie ro w a n e w p ro st do ofiary: „nie lubię cię”, „nudzisz m n ie”, „nienaw idzę cię”. T rzecią fo rm ą re a k c ji o d rzucania jest bezpo­ ś re d n i a ta k słow ny przeciw ofierze. P olega on n a pom niejszeniu ofiary, p rze k leń stw a ch , k ry ty k o w an iu jej. Buss rozróżnia k ry ty k ę nie ag re­ syw ną, np. jeśli kom uś m ów i się, że jego p ra c a nie jest d obra (i ta k je st rzeczyw iście) i k ry ty k ę jako re a k c ję agresyw ną, kiedy np. pow iem y: „ta m a rn a ro b o ta pokazuje dopiero ja k jesteś głupi i ograniczony” . P rz e k le ń stw a są n a jb ard zie j b ru ta ln ą fo rm ą odrzucania. O fiara je st a ta k o w a n a za pom ocą m oonych słów, stanow iących społeczne tab u , w ypow iedzianych podniesionym głosem, ze sp e cja ln ą in to n a cją (Buss, 1961, s. 6—7).

G roźba jako fo rm a ag resji słow nej polega n a eksponow aniu ofierze za pom ocą słów m ożliw ości dokonania u n iej uszkodzeń i urazów . Z arów no o fia ra jak i ag reso r uczy się na podstaw ie dośw iadczenia, że zapow iedzi agresji, czy sym bole zachow ania m a ją w yw oływ ać ta k ie sam e sk u tk i, ja k agresyw ny atak.

Buss w yróżnia jeszcze ag resję bezpośrednią i pośrednią. P rzy k ład em b ezp o śred n iej ag re sji jest podpalenie, zniszczenie cudzego m ienia. P rz y ­ k ład em zaś po śred n iej a g re sji słow nej je st rozpuszczenie o kim ś plotek. W ystępuje też obok ak ty w n e j a g re sji agresyw ność b iern a. P olega ona n a uniem ożlw ieniu ofierze ag resji osiągnięcia jakiegoś celu, albo bloko­ w an iu , za pom ocą jakichś sw oich poczynań, działan ia ob iek tu agresji. B ie rn a ag re sja pow oduje, że jej o fiara może potępiać sam ą siebie lub że k o n se k w e n cja b ie rn y c h działań sta je się szkodliw a dla o biektu ag re­ sji (Buss, 1961, s. 4—9).

G niew jest złożoną re a k c ją em ocjonalną, n a k tó rą sk ła d ają się sp e­ cyficzne k o m ponenty e k sp re sji m im icznej, re a k c je m ięśniow e, rea k cje w iscerogenne stero w an e głów nie autonom icznym układem nerw ow ym .

G niew , zdaniem Bussa, pobudza do agresji. R eakcje ag resji re d u k u ją napięcie spow odow ane w budzeniem gniew u. G niew je st jednym z po­ p ędów p o budzających do agresji, ale w y stę p u ją też rea k cje agresyw ne, k tó ry m nie tow arzyszy re a k c ja gniewu.

W rogość Buss ok reśla jako rea k cję naw ykow ą, polegającą n a u ja w ­ n ia n iu za pom ocą słów, n egatyw nych uczuć (złej woli) wobec ludzi i zd a rzeń oraz n a n eg a ty w n ej ocenie ludzi i zdarzeń (Buss, 1961, s. 9— 12).

Buss tr a k tu je w rogość jako część re a k c ji agresyw ności, podobnie jak ją stanow i gniew . K iedy m am y do czynienia z rea k cja m i agresyw ności słow nej, może ona być identyczna z rea k cja m i wrogości. I tu i tam w y stę p u ją w rogie, p om niejszające o k reśle n ia i groźby. W rogość m ożna tra k to w a ć — pisze Buss — jako w aru n k o w ą, re a k c ję gniew u, k tó ra nie posiada autonom icznych i m ięśniew oszkieletow ych kom ponentów re a k c ji gniew u. W rogość w tym je st do niej podobna, że m a tę sam ą intencję, k tó rą je st zra n ien ie i u k a ra n ie , a różni się b rak ie m autonom icznej i ge- sty k u lac y jn o -m im ic zn e j kom ponenty re a k c ji i gniew u. Istn ie ją różne ty p y

(8)

zw iązków m iędzy re a k c ja m i agresyw nym i i wrogości. N iek tó re re a k c je w rogości poprzedzają ata k . W w iększości je d n ak w ypad k ó w re a k c je w rogości w y stę p u ją w czasie nieobecności ofiary, np. re a k c je w ro ­ gości w obec znaczących osób. W iele in stru m e n ta ln y c h re a k c ji ag re sji nie m a kom ponenty w rogości i n ienaw iści do ofiary. Buss zdaje się tra k to w a ć w rogość jako p ew n ą dyspozycję do u ja w n ia n ia neg aty w n y ch uczuć i pom niejszających ocen u ludzi i zdarzeń. N a c h a ra k te r w ro ­ gości jako dyspozycji w sk az u ją re a k c je w rogości w yko n an e w zemście. C złow iek m ściw y może u ja w n iać całym i la ta m i rea k cję w rogości (Buss, 1961, s. 12—15).

4. CHA RA K TERY STY K A ZACHOW AŃ AGRESYW NYCH Z achow ania sk iero w an e przeciw określonym osobom lu b rzeczom i p rzy b ie ra ją ce fo rm ę a ta k u noszą nazw ę zachow ań agresyw nych. Z ach o w an ia agresyw ne są sk iero w an e przeciw ko kom uś lub czem uś, czyli są u k ie ru n k o w a n e n a o k reślony przedm iot. P rzed m io tem tym m ogą być ta k ludzie i inne isto ty żywe, ja k też rzeczy i zjaw isk a w św iecie rzeczy m a rtw y c h (Skórny, 1968, s. 144).

a) Z achow ania agresyw ne m ożna dzielić biorąc pod uw agę fo rm ę ich w ystępow ania. U w zględniając to k ry te riu m A. H. Buss w yróżni: a g re sję fizyczną i słow ną oraz ag resję czynną i bierną.

A gresję fizyczną Buss o k reśla jako a ta k n a in n ą osobę, w k tó ry m a ta k u ją c y posługuje się określonym i częściam i ciała lu b narzędziem , za d ając ból lu b w y rząd zając szkody osobie będącej p rzedm iotem agresji.

A g re sja słow na n a to m ia st polega n a posłużeniu się bodźcam i w e r­ b aln y m i szkodliw ym i dla ata k o w a n e j osoby, w yw ołu jący m i u niej stra c h , poczucie k rzy w d y lu b odrzucenie uczuciowe.

A gresję czynną sta n o w ią d ziała n ia szkodliw e dla osób lu b przedm io­ tów , n a k tó re je się k ie ru je , n ato m ia st ag re sja b ie rn a to p o w strzy m a­ nie się od określonego d ziałania, pow odujące szkodliw e konsekw encje d la osoby będ ącej przedm iotem agresji. A. H. Buss w y ró żn ia ag resję b eh a w io raln ą , sym boliczną i tem atyczną.

A rg esja b e h a w io raln a je st sk ie ro w a n a przeciw k o n k re tn y m osobom lu b rzeczom.

A g re sja sym boliczna dotyczy oosób lu b rzeczy sym bolizujących w ja ­ kiś sposób w łaściw y przedm iot, n a k tó ry byłaby sk ie ro w a n a a g re sja beh aw io raln a.

A g re sja te m aty cz n a polega n a w y stą p ien iu określanego ro d za ju w y­ pow iedzi słow nych p rzy b ad a n ia ch prow adzonych za pom ocą te stó w p ro jek c y jn y ch . B a d an ia te o p ie ra ją się n a założeniu, że a g re sja te m a ­ ty c zn a je st sy m p to m aty czn a d la te n d en c ji do a g re sji b eh a w io raln e j, czyli że w w ypow iedzi osoby b ad a n e j te ste m p ro jek c y jn y m m ożna w nioskow ać, w ja k im stopniu p rze jaw ia ona skłonności agresyw ne w rzeczyw istym działaniu.

b) Z achow ania ag resy w n e m ożna dzielić ze w zględu n a ich przedm iot. A. H. B uss w yróżnia tu ag re sję: b ezpośrednią i przem ieszczoną.

A g re sja bezpośrednio polega n a ja w n y m a ta k u sk iero w an y m na przed m io t będący pow odem f ru s tra c ji i m ożliw ym tylk o w jego obecności.

A g re sja przem ieszczona natom iast, to a ta k sk ie ro w a n y n a „obiekty zastępcze”, czyli n a osoby lu b rzeczy nie będące w łaściw ym p rze d ­

(9)

m io tem zachow ań agresyw nych. Z podobnym podziałem ag re sji spo­ ty k a m y się rów nież u szeregu innych autorów .

A nalizując zachow ania ag resy w n e w y stę p u jąc e u dzieci w w iek u przedszkolnym J. W alters, D. P ea rc e i L. D ahm s w yróżnili ag resję fi­ zyczną i słow ną. Do ag re sji fizycznej zaliczają oni ta k ie zachow ania, jak : dokuczanie, uderzanie, w y ry w a n ie przedm iotów , pchanie, sz a r­ panie, ciągnięcie. A g re sja słow a w y ra ża się n ato m ia st w n ie k tó ry ch żądaniach, rozkazach, konflikcie słow nym , lekcew ażącym tra k to w a n iu , p o d ju d z an iu do agresji, odm ow ie udziału w e w spólnym działaniu, o d b ie ra n iu przy słu g u jący ch kom uś u p raw n ie ń , zaw stydzaniu, p re te n ­ sja ch , groźbach.

S k ó rn y w sw ych p rac ach n a te m a t zachow ań agresyw nych poprzez pogru p o w an ie w /w zachow ań s ta ra się p rec y zy jn ie j określić ja k ie za­ chow anie, ja k i a k t ag re sji do ja k ie j g ru p y przypisać. I ta k zachow ania m ieszczące się w gru p ie ag re sji fizycznej dzieli n a ag resję fizyczną b ez­ p o śred n ią, czyli zachow anie n ap a stliw e z udziałem rąk, nóg, m ięśni tw a rz y (plucia, gryzienia), ja k i przedm iotów m a rtw y c h , oraz zachow ania d e s tru k c y jn e czyli darcie, w yw ażenie, w ybuch złości. D rugą g ru p ą zachow ań agresy w n y ch jest a g re sja fizyczna p o śred n ia czyli zacho­ w a n ie n ap a stliw e ta k ie ja k przeszkadzanie, dokuczanie, chow anie lub za m ia n a p rzedm iotów oraz zachow anie d estru k c y jn e w yrażone w fo r­ m ie tłu m aczen ia, psucia.

Podobnie m a się rzecz z ag re sją słow ną, gdzie także jest w ydzielona a g re sja b ezpośrednia i pośrednia. A zatem do gru p y zachow ań bez­ p ośrednich S k ó rn y zalicza w ypow iedzi n ap a stliw e (grożenie, straszenie), w ypow iedzi szkodzące (odbieranie u p raw n ie ń , podaw anie fałszyw ych in fo rm acji) oraz w ypow iedzi poniżające (przezyw anie, w yśm iew anie).

W gru p ie po śred n iej ag resji słow nej w yróżnia ta k że w ypow iedzi n ap a stliw e, np. zachęcanie do agresji, w ypow iedzi szkodzące (skarżenie) o raz w ypow iedzi poniżające czyli przezyw anie, w yśm iew anie (Skórny, 1968, s. 194—213).

A gresyw ność zw rócona do w ew n ą trz w y ra ża się w sam okrytycyzm ie, g an ie n iu siebie, kaleczeniu, czy sam obójstw ie.

P rz y jm u ją c te rm in „ a g re sja ” w szerokim jej znaczeniu, J. D ollard, L. W. Doob, N. E. M iller, O. H. M o w rer i R. R. S ears do zachow ań ag re sy w n y c h zaliczają zarów no agresyw ne działanie, ja k teź agresyw ne m yśli i w yob rażen ia i odpow iednio do tego p rzy m u ją podział a g re sji n a ag re sję b e h a w io ra ln ą i w y obrażeniow ą (Skórny, 1968, s. 182). c) B ad an ia psychicznych m echanizm ów agresyw nego zachow ania się do­

p ro w ad ziły do trzeciego k ry te riu m podziału ag resji ze w zględu na z e w n ętrzn e w a ru n k i je j pow staw ania.

W yróżnia się: ag resję f ru s tra e y jn ą , ag resję w yw ołaną działaniem szkodliw ych bodźców, ag re sję in stru m e n ta ln ą , ag resję zabaw ow ą, agresję naśladow czą. K ażdy z tych rod zajó w ag re sji p o w sta je pod w pływ em innego ro d za ju w aru n k ó w zew nętrznych, m ianow icie: d załan ia bodźców fru stra c y jn y c h , bodźców przeszk ad zający ch w działaniu, sy tu a cji z a b a­ w ow ych, zespołów bodźców tw orzących określone w zory postępow ania. A. H. Buss odróżnia ag resję fru s tra e y jn ą i in stru m e n ta ln ą.

A g re sja in s tru m e n ta ln a je st n astęp stw e m w y stą p ien ia przeszkód w działan iu u tru d n ia ją c y c h zaspokojenie pew n ej potrzeby, nie pow o­ d u jący ch je d n a k p o w stan ia fru stra c ji. A g re sja in stru m e n ta ln a jest dzia­ ła n iem zm ierzający m do usunięcia przeszkody blo k u jącej zaspokojenie

(10)

d a n e j potrzeby, k tó rem u to d ziałaniu nie tow arzyszy sta n pobudzenia em ocjonalnego c h a ra k te ry z u ją c y ag re sję fru stra c y jn ą .

Z daniem A. H. Bussa, a g re sja m oże być n astęp stw e m bodźców szkodliw ych, p rzy b ie ra ją cy ch form ę a ta k u lub dokuczania. A tak o w an y osobnik rea g u je agresją, by w te n sposób uw olnić się od działan ia szkodliw ych dla niego bodźców. R ów nież dokuczania, polegające n a w y stą p ie n iu bodźców d en e rw u jący c h może w yw ołać ag re sję zm ierzając do uw oln ien ia się od ich w pływ u. Buss stw ierdza, że zarów no atak , ja k też dokuczanie może w yw ołać nie tylk o zachow anie agresyw ne, lecz rów nież ucieczkę lub szereg innych zachow ań n ieagresyw nych (por. Z. S kórny, 1968, s. 215—220). Z ak ro jo n e n a szerszą skalę ek sp ery m en ­ ta ln e b a d a n ia m echanizm ów psychicznych agresyw nego za chow ania się zo stały za inicjow ane przez J. D ollarda i zespół jego w spółpracow ników z u n iw e rsy te tu Yale. W yniki tych b ad a ń stanow iły podstaw ę do w y su ­ n ięcia „hipotezy ag re sji f ru s tra e y jn e j”. Ich zdaniem : „pojaw ienie się ag re sji zaw sze każe dom yślać się fr u s tra c ji” oraz „każda fru s tra c ja zaw sze prow adzi do w y stą p ie n ia jed n ej z fo rm a g re sji” (Dollard, 1939, s. 1). Zgodnie z pow yższą k o ncepcją w szelkie form y a g re sji m ożna w y ­ jaśnić w pływ em fru s tra c ji, k tó ra nieu ch ro n n ie pow oduje w y stąp ien ie agresyw nego zachow ania się.

B ad an ia N. N. M illera, S. R osenzw eiga oraz innych au to ró w spow o­ dow ały w prow adzenie szeregu p o p raw ek do tez D ollarda. W yniki tych b ad a ń św iadczyły o tym , że n astę p stw e m fru s tra c ji może być nie tylko ag re sja , lecz rów nież fik sac ja , reg resja, su b sty tu cja , ucieczka lub w y ­ cofyw anie się z sy tu a cji fru s tra e y jn e j. F ru s tra c ja je st n astęp stw e m blokady, czyli b ra k u zasp o k o jen ia określonych potrzeb. J a k św iadczą w y n ik i b adań A. B an d u ry , R. W altersa oraz Z. Skornego, w p o w sta ­ w a n iu agresyw nego zachow ania się dzieci i m łodzieży szczególnie w ażną rolę o dgryw a b lokada p otrzeby afiliacji, potrzeby u zn a n ia społecznego oraz potrzeby sam odzielności. P o trz eb a afiliacji, o kreślona rów nież m ia n em potrzeby k o n ta k tó w uczuciowych, jest następ stw em odrzucenia uczuciow ego ze stro n y określonych osób. B lokada p otrzeby uznania społecznego jest pow odow ana b ra k ie m a p ro b a ty oraz n eg a ty w n ą oceną zachow ania się przez otoczenie. B lokada p otrzeby sam odzielności jest następ sfw em zbyt licznych zakazów i nakazów , w yw ołujących n a d ­ m ie rn e ograniczenie aktyw ności dziecka.

F ru s tra c ja może pow odow ać w y stąp ien ie ag resji b ezpośredniej lub przem ieszczonej. A gresja bezp o śred n ia sk ie ro w a n a jest przeciw osobom lu b przedm iotom , k tó re były pow odem doznanej fru stra c ji. P rzy a g re ­ sji przem ieszczonej sk ie ro w u je się ona na przedm ioty nie będące po­ w odem fru stra c ji.

A gresja naśladow cza je st n astęp stw e m m im ow olnego naślad o w n ictw a agresyw nego zachow ania się. B rak je st w tedy n ato m ia st m oty w acji ty p o w ej dla ag re sji fru stra e y jn e j, p rzy jm u ją c e j form ę poczucia krzyw dy, uczucia gniew u, chęci szkodzenia lu b w y rząd zen ia kom uś przykrości. D any osobnik nie u św iad am ia sobie, że zachow uje się agresyw nie, ani też nie zdaje sobie sp ra w y ze zw iązku m iędzy w łasnym zachow aniem się a oddziaływ aniem modeli.

Stw ierdzono rów nież, że w w yn ik u oddziaływ ania m odeli ag resy w ­ nego zachow ania się, a g re sja może w ystąpić u osób, k tó re uprzednio nie były narażo n e n a fru stra c ję . W pływ m odeli na po w staw an ie ag re­ syw nego zachow ania się zaznacza się szczególnie w y raźn ie w tedy, gdy są nim i osoby znaczące, budzące podziw i uznanie.

(11)

5. N IEK TÓ RE CZY N N IK I W YZW ALA JĄ CE REA K CJE AGRESYW NOŚCI

A nalizując agresyw ne zachow anie się, szereg au to ró w zw raca uw agę n a m o ty w u ją ce je przeżycia em ocjonalne. U w zględniając w pływ tych czynników , M. B. A rnold odróżnia ag re sję w rogą i agresję rea k ty w n ą. M otyw em ag resji w rogiej m a być uczucie nienaw iści, w rogości, chęć szkodzenia i niszczenia. A g re sja re a k ty w n a je st n ato m ia st re a k c ją na a k tu a ln ie doznane fru s tra c je stanow iące ak t sam oobrony skierow any p rzeciw osobom lu b przedm iotom pow odującym pow stanie fru stra c ji. T en ro d zaj ag re sji pow staje pod w pływ em uczucia gniew u.

Z podziałem ag resji u w zględniającym rolę m o tyw ujących ją przeżyć uczuciow ych spotykam y się rów ineż u R. M andla, k tó ry rozróżnia a g re sję re a k ty w n ą i spontaniczną. M otyw em ag resji re a k ty w n e j są ta k ie przeżycia em ocjonalne, ja k złość i gniew , a p o w sta ją one n a tle doznaw anych fru stra c ji. A gresja sp o n tan iczn a to zachow ania agresyw ne w przy p ad k ach , w k tó ry c h ag reso r nie doznaje ak tu a ln ie fru stra c ji, n a to m ia st m otyw em jego zachow ania jest chęć sp ra w ia n ia kom uś p rzy ­ krości, za d an ia bólu lub w y prow adzenia z rów now agi.

N iektórzy au to rzy w sk azu ją na m o ty w u ją cy w pływ pew nych potrzeb i zw iązanych z nim i przeżyć em ocjonalnych na p ow staw anie ag resy w ­ nego zachow ania się.

Z daniem J. S. B row na i J. E. F a rb e ra dzieci zachow ują się ag resy w ­ nie w celu zw rócenia na siebie uw agi m atk i, k tó ra okazuje im zbyt m ałe zainteresow anie. M otyw em agresyw nego zachow ania się jest tu niezaspokojona p o trzeb a k o n ta k tó w uczuciow ych.

Rów nież R. S lavson tw ierdzi, że jednym z m otyw ów ag resji je st chęć zw rócenia n a siebie uw agi, zw łaszcza u dzieci, u k tó ry ch w y stęp u je poczucie niższości.

B a d an ia A. B a n d u ry i R. W a lte rsa dow iodły także, że agresyw ne zachow anie się chłopców w w ieku d o ra sta n ia są następ stw em o drzu­ cenia uczuciowego ze stro n y ich ojców.

N. P a sto re uw aża, że agresyw ne zachow anie się w y stę p u je w tedy, gdy określo n a sy tu a cja oceniana je st jako krzyw dząca, gdy d an a osoba uw aża, że została p o tra k to w a n a w sposób niespraw iedliw y. T a sam a sy tu c ja nie w yw oła n ato m iast agresji, gdy nie tow arzyszy jej poczucie krzyw dy. Na inny aspekt m o tyw acji agresyw nego zachow ania się w skazuje B. J. M urstein. P rzeprow adzone przez niego b a d a n ia św iadczą o tym , że skłonność do p rzy p isy w a n ia innym agresyw ności w y stę p u je w sto p ­ niu tym w iększym , im b ard z iej ag re sy w n a jest d an a jed n o stk a i im m n iej zdaje ona sobie z tego spraw ę. W łasna agresyw ność w pływ a w ięc m od y fik u jąco na proces spostrzegania te j cechy u innych ludzi i jest pow odem d o p a try w a n a się jej u osób, k tó re w rzeczyw istości nie są ag resy w n e i w d ziałaniu sw ym nie k ie ru ją się w rogim i zam iaram i (por. Z. S kórny, 1968, s. 278—285).

Z achow anie agresyw ne okazuje się bardzo dobrym sposobem zdoby­ w ania, p o tw ie rd z an ia czy pow iększania poczucia kontroli. Są one także dogodnym sposobem ochrony, u m a cn ia n ia i podw yższania poczucia w ła s­ n e j w artości.

T rzecią w reszcie okolicznością, k tó ra sp rzy ja w yborow i i ustab ilizo ­ w a n iu te ch n ik agresyw nych, je st ograniczona dostępność innych sposo­ bów rozw iązy w an a w łasnych problem ów . T ak np. człowiek, k tó ry nie rozw inął żadnych sp ecjalnych zdolności, nie m a do czego się odwołać, aby um ocnić poczucie w łasn ej w artości; m ożna pow iedzieć, że ag re sja

(12)

nie m a żadnego „ k o n k u re n ta ”. N ato m iast ta le n t, um iejętność zdobycia sz ac u n k u innych i w łasnego dzięki k o n stru k ty w n e j aktyw ności sta n o w ią k o n k u re n c ję d la agresji. A g resja, k tó r a sta ła się m echanizm em m o ty ­ w acy jn y m , u podłoża któ reg o leżą p roblem y z w łasnym „ ja ”, n a b ie ra ty m w iększego znaczenia w osobow ości, im dłużej i efe k ty w n iej tę rolę pełni. W te n sposób m oże dochodzić do ustab ilizo w an ia się tego m e ch a­ n iz m u i p o w sta n ia gotow ości do jego u ru ch o m ien ia pod w p ły w em w ielu różn y ch okoliczności (Reykow ski, K ochański, 1980, s. 78—91).

Buss w ym ienia n atęp u jp ą c e czynniki prow adzące do zachow ań a g re ­ syw nych:

1. fru s tra c je

2. działan ie szkodliw ych bodźców 3. działan ie bodźców n ękających.

1. F ru stra c je . Z sy tu a cją czy sy tu a cjam i fru stra c y jn y m i m am y do czynienia wówczas, gdy ja k iek o lw iek zachow anie prow adzące zazw yczaj do osiągnięcia w zm ocnienia je st zablokow ane, przy czym zablokow anie m oże n astąp ić w różnych fazach p rzebiegu zachow ania. R e ak c ja ag re­ sy w n a może być n ie jed n o k ro tn ie skutecznym sposobem po k o n an ia p rz e ­ szkody i osiągnięcia w zm ocnienia. W dru g im przy p ad k u , jeżeli osoba doznaje d ziała n ia szkodliw ych bodźców, to ta k że jed n y m ze sposobów ich usunięcia, a d o k ła d n iej u su n ięcia źró d ła ty c h bodźców, je st re a k c ja ag resy w n a. W edług B ussa jed n y m z m ożliw ych, lecz niekoniecznych n a stę p stw fru s tra c ji jest zachow anie agresyw ne. Oczywiście, w y stę p o ­ w a n ie lub nie re a k c ji ag re sy w n e j jako k onsekw encji fru s tra c ji zależy od to le ro w a n ia fru s tra c ji. Im silniejszy je st a ta k jako bodziec w y zw a­ la ją c y agresję, ty m m ocniej działa. Z ek sp ery m en taln y c h b ad a ń w ia ­ domo, że im b ard z iej in te n sy w n e są a ta k i słow ne, ty m siln iejsza n a nie odpow iedź agresyw na.

2. D ziałanie szkodliw ych bodźców. Znacznie częściej niż fru s tra c ja czy n n ik am i poprzed zający m i re a k c je agresyw ne są bodźce szkodliw e d la organizm u. Pow yższą zależność należy rozum ieć w te n sposób, że p rzy sk ie ro w a n iu n a osobnika ag re sji, pow staje k o n tra g re s ja , jako je d n a z m ożliw ych re a k c ji in stru m e n ta ln y ch . Z aatak o w a n y lu b poddany działa n iu przy k ry ch , „dokuczliw ych” bodźców osobnik m oże skierow ać a g re sję n a atak u jąceg o czy n ie p rz y jem n e bodźce (w alka), s ta ra ją c się w te n sposóbb zlikw idow ać źródło szkodliw ych bodźców lu b też uciec z sy tu a cji, przez co rów nież u su w a zagrożenie. Istn ie je w iele zm iennych d ete rm in a c ji, czy r e a k c ja (sposób zachow ania się) będzie p o legała na w alce (agresji, a raczej k o n trag resji), czy n a ucieczce. N ależy do nich w edług B ussa m iędzy innym i: siła n aw y k u w y n ik a ją c a p rzede w szy st­ kim z poprzedniego tre n in g u jednego z ty c h zachow ań; pozycja a ta k u ­ jącego i atakow anego w h ie ra rc h ii dom inacji, intensyw ność ataku.

3. D ziałanie bodźców nękających. A gresję w y zw alającą ta k że bodźce n ę k a ją c e . Buss zalicza do nich, np. św iecenie silnego św ia tła prosto w oczy, zm uszenie do w ą c h a n ia w strę tn y c h zapachów , do słu c h an ia głośno nastaw ionego ra d ia , n a ra ż a n ia na tzw. b iały h ałas. Is tn ie ją też typow e społeczne bodźce n ęk ające, w yzw alające agresyw ność, ja k np. czyjeś głośne jedzenie i picie, cm okanie, m lask an ie i siorpanie, żucie g um y lu b chełpienie się (Buss, 1961, s. 17—31).

W rzeczyw istości m am y do czynienia z kilkom a różnym i drogam i p o w sta w a n ia m oty w acji do ag re sji i w y n ik ając y m stą d znacznym zróż­ nico w an iu jej m echanizm ów napędow ych. Co w ięcej, dokonanie a k tu

(13)

agresyw nego zależy nie tylko od tego, czy p o w sta ła m o ty w a cja do ag re sji ale rów nież od tego, czy pow stały „siły”, k tó re ag re sję blokują. Otóż z przed staw io n y ch rozw ażań w ynika, że te sam e m echanizm y, k tó re są p o d staw ą m o ty w acji agresyw nej, są też p odstaw ą m otyw acji ag re sji bloku jącej. T ak w ięc a g re sja, może p ow staw ać na podłożu po- pędow o-em ocjonalnym jako w ynik zap o trzeb o w an ia n a stym ulację, ale n a ty m sam ym podłożu p o w sta ją te n d e n c je em patyczne h am u jąc e agresję. A g re sja m oże form ow ać się jako w y n ik k sz tałto w an ia się s tru k tu ry . J a k i w y p raco w y w an ia środków ra d z e n ia sobie z p ro b le­ m am i, ja k ie fu n k cjo n o w an ie te j s tr u k tu r y nasuw a, ale z dru g iej strony, dzięki zjaw isk u poszerzenia „ ja ”, a ta k że angażow ania „ ja ” przez s tr u k tu ry niezbyt od niego odległe, „ ja ” może stać się źródłem im p u l­ sów h am u jąc y ch agresję. A g resja może być ta k że ste ro w a n a przez Sieć W artości, ale z dru g iej stro n y są też i ta k ie w artości, k tó re ag re sję pow strzy m u ją.

Nie znaczy to, że ag re sja p o w sta jąc a w o k reślonej in stan c ji reg u la cji m oże być h am o w an a jedynie przez te te n d e n c je blokujące, k tó re po­ w s ta ją w ra m a c h tejże instancji. Znaczy n ato m iast, że re g u la c ja ag resji o p ie ra się w zasadzie na m echanizm ach ujem nego sp ręż an ia zw rotnego i że m echanizm y tego sp rężan ia p o w sta ją w sposób n a tu ra ln y w raz z rozw ojem osobowości. M ożna spodziew ać się zatem , iż w iększem u p o b u d ze n iu do ag re sji odpow iadać będzie silniejsze w zbudzenie m e ch a­ nizm ów ham u jący ch , a w ięc d o m in u jąc ą fo rm ą re a k c ji ludzi p ow inna być raczej oscylacja w y ra ża jąc a się w okresow ym n a ra sta n iu i osła­ b ia n iu te n d e n c ji agresyw nych, przy czym ag re sja rzeczyw iście silna i przynosząca pow ażniejsze szkody in n y m pow inna być w zasadzie zjaw isk iem dość rzadkim . Z darza się jed n ak , że m echanizm ujem nego sp ręż en ia zw rotnego zawodzi. Co w ięcej czasam i o bserw uje się coś przeciw nego, a m ianow icie w reg u la cji ag re sji może w ystąpić zjaw isko doatniego sprzężenia zw rotnego. K olejne czynności agresyw ne pow odują e fe k t sam o w zbudzenia, w którego re z u ltac ie n a stę p u je esk ala cja agresji. D latego w ty c h w y p ad k a ch nie w łączają się m echanizm y blokujące. D laczego a g re sja w zrasta, a nie je st tłu m io n a? W ydaje się że są dw a ź ró d ła tego ro d z a ju zjaw isk: Je d n y m z nich, może być niedojrzałość osobow ości, dru g im obecność społecznych czynników , k tó re ag re sję f a ­ w oryzują. C zynnikam i ta k im i są w zorce i w y m ag an ia szerzone w spo­ łeczeństw ie i stanow iące sk ła d n ik jego k u ltu ry lub też szerzone w p ew ­ nych jego g ru p ac h (por. R eykow ski, K o ch ań sk a 1980, s. 121—125).

6. C H A RA K TERY STY K A K W ESTIO N A R IU SZA A. H. BUSSA I DU RK EE „N A STR O JE I H U M ORY”

N azw any przez A rn o ld a H. B ussa i A nn D urkee H ostility — G uild In v e n to ry ogłoszony został w 1957 roku..

W ro k u 1971 u k az ała się polska w e rs ja k w estio n ariu sz a A. H. B ussa i A. D urkee z a ty tu ło w a n a „N astroje i h u m o ry ”, k tó rą opracow ał i za­ ad a p to w ał do polskich w aru n k ó w M ieczysław Ć hoynaw ski. K w estio n a- n a riu sz w polskiej w e rsji sk ła d a się ze 100 p y ta ń oceniających n a sile ­ nie o dm ian agresyw ności i dodatkow o poczucie w iny. K w estio n ariu sz ocenia:

N apastliw ość fizyczną N PF N apastliw ość słow ną N FS N apastliw ość po śred n ią N PP N egatyw izm NGT

(14)

P odejrzliw ość U razę D rażliw ość Poczucie w iny P D J URZ DRL PW

Oto k ró tk a c h a ra k te ry s ty k a ty c h o dm ian agresyw ności ocenianych przez poszczególne sk ale k w estio n ia ru sz a:

1. A gresyw ność (napastliw ość) fizyczna oznacza skłonność do działa­ n ia fizyczną przem ocą przeciw ko innym . Chodzi tu głów nie o fizyczne a tak o w an ie innych osób, a nie o niszczenie przedm iotów . T en d en cja ta w y ra ża się w ta k ic h sym ptom ach ja k tra c e n ie ko n tro li n ad sw oim i ag resy w n y m i im pulsam i, o d daw anie kom uś ud erzeń i razów , w szczyna­ nie w a lk i z kim ś kto obraża, w alczenie w obronie sw ych praw .

2. A gresyw ność (napastliw ość) słow na. Są to zachow ania agresyw ne, p o legające n a szkodzeniu in n y m i ra n ie n iu ich poprzez tre ść w y pow ie­ dzi oraz fo rm ę i sposób w y p o w iad a n ia się. F o rm a o b ejm u je kłócenie się, krzyczenie i w rzeszczenie, tre śc ią m ogą być groźby, p rze k leń stw a i n ad m ie rn y krytycyzm .

3. A gresyw ność (napastliw ość) p o śred n ia — zarów no okrężna, ja k nie sk ie ro w a n a przeciw kom uś określonem u. O krężne zachow anie się a g re ­ syw ne, ta k ie ja k złośliw e obgadyw anie lu b niszczenie cudzej w łas­ ności, nie je st bezpośrednim atak o w an iem znienaw idzonej osoby, lecz szkodzeniem jej poza jej plecam i. A g re sja nie sk ie ro w a n a przeciw ko­ m uś określonem u, ta k a ja k a ta k i w ściekłości w y ra ża jąc e się w krzy k u , rzu c an ie się n a ziem ię, tu p a n ie nogam i, rzu c an ie p rzedm iotam i, tr z a ­ sk a n ie drzw iam i, je st w yład o w an iem nie godzącym w p ro st w nikogo. O ba te ro d zaje agresyw ności Buss uw aża za pośrednie, gdyż nie są p rzyczyną niczyjego bólu i nie czynią n ik o m u cielesnej krzyw dy.

4. N egatyw izm je st zachow aniem polegającym n a p rze ciw sta w ien iu się in n y m osobom, zazw yczaj jakim ś au to ry teto m . Z achow ania te o b ej­ m u ją różne reak cje, od biernego n iedostosow ania się do w y m ag a ń in ­ nych osób, do ja w n e j reb e lii przeciw regułom p ostępow ania i ko n ­ w enansom . O bjaw em n egatyw izm u je st n ierobienie tego o co ktoś prosi, b u n to w an ie się p rzeciw ko n arz u can y m regułom postępow ania, przeciw staw ien ie się poleceniom i rozkazom .

5. P odejrzliw ość, je st to, w edług B ussa, rzu to w a n ie w łasn ej w rogości n a inne osoby. Może polegać ty lko n a nieufności i ostrożności w sto ­ su n k u do ludzi, bądź też n a w e t aż n a prześw iadczeniu, że inni n am szkodzą lu b za m ie rz ają zaszkodzić. O soba p o dejrzliw a uw aża, że ludzie o b m a w iają ją poza je j plecam i. J e s t szczególnie o strożna w obec osób, k tó re w y d ają się jej b a rd z iej p rzy ja cie lsk ie niż inne. U w aża, że w ielu ludzi je j nie lubi, zazdrości je j, w y śm iew a się z niej. O soba p o d ejrzliw a dziw i się, że ktoś zrobił je j coś przyjem nego. N ie w ierzy w p ra w d o ­ m ów ność ludzi, zw łaszcza obcych. J e s t przekonana, że m a w rogów , k tó ­ rzy p ra g n ą ją zranić psychicznie lu b fizycznie.

6. U raza. C h a ra k ery sty c zn y m o b ja w e m u razy jest gniew spow odo­ w any, złym tra k to w a n ie m (rzeczyw istym lu b urojonym ), ja k rów nież skłonność do zanudzającego g ad a n ia , p re te n sje , dom aganie się czegoś, sk a rż en ie się i pojękiw anie.

7. D rażliw ość, skłonność do iry ta c ji je st gotow ością do rea g o w a n ia sil­ nym i, agresyw nym i uczuciam i n a n a jm n ie jsz ą p row okacją. T ypow ym objaw em je st złoszczenie się, w p ad a n ie w ro zją trze n ie, zrzędzenie, sz o rst­ kie, niegrzeczne odzyw anie się, niecierpliw ość, w p ad an ie w e w ściekłość, k ie d y człow iek sta je się przed m io tem żartów , zadręczanie innych,

(15)

prze-ży w anie uczucia, jakoby m iało się za chw ilę „eksplodow ać”, w p ad an ie w iry ta c ję z pow odu d ro b n y ch rzeczy.

8. Poczucie w iny w y ra ża się przeżyw aniem w y rzu tó w sum ienia, n a ­ w e t za d robne „oszustw a”. Będzie to w stydzenie się sw oich m yśli, u ja w n ia n ie p rzekonania, że ludzie, k tó rzy źle p ra c u ją przeży w ają po­ czucie w iny, p opadanie w przy g n ęb ien ie z pow odu prześw iadczenia, że n ie zrobiło się dosyć d la sw oich rodziców . J e s t to przeżyw anie w y ­ rz u tó w su m ien ia spow odow anych złym i m yślam i, zaw inionym niepow o­ dzeniem w d ziałaniu i poczuciem , że p row adzi się złe życie (Buss, 1961, s. 169— 173).

K w estio n ariu sz „N astroje i h u m o ry ” z a w iera szereg stw ierdzeń, k tó re dotyczą uczuć doznaw anych przez w iększość ludzi. Po każdym stw ie rd z en iu odpow iada się, przez otoczenie kółkiem jednej z trze ch odpow iedzi do w yboru, m ianow icie: „T ak ”, „?” i „N ie”. N a pierw szej stro n ie a rk u sz a testow ego z n a jd u je się ru b ry k a n a w pisan ie danych p erso n aln y ch , ta b e lk a do w p isa n ia w yników i w ry so w a n ia p ro filu oraz in s tru k c ji dla badanego. T est n a d a je się do b a d a n ia dzieci od 12 ro k u życia, lecz m ożna nim b ad ać rów nież dorosłych.

K w estio n ariu szem „N astroje i h u m o ry ” m ożna badać zarów no g ru ­ powo, ja k indyw idualnie. Czas b a d a n ia n ie je st ograniczony, n a ogół je d n a k nie p rze k ra cza 20 m inut. P ierw sza w e rsja k w estio n aru sz a z a ­ w ie ra ła 150 stw ierdzeń. W ersją tą b ad ał Buss i D urkee, 85 stu d e n tó w i 74 stu d e n tk i i w y n ik i poddał dalszej analizie. W w y n ik u ty c h an aliz w yelim inow ał część stw ie rd z eń k w estio n ariu sz a i pozostaw ił ich 75. Z ty c h siedem dziesięciu pięciu stw ie rd z e ń 66 ocenia w rogość, 9 n a to ­ m ia st je st przeznaczona do m ierzen ia poczucia w iny.

K o n stru u ją c kw estio n ariu sz do b ad a n ia agresyw ności Buss i D urkee p odejm ow ali próby osłabienia działan ia m echanizm ów obronnych, jakie m ogły w ystępow ać p rzy d aw a n iu odpow iedzi i stw ierd zen iu u siebie istn ie n ia agresyw nych, k tó re w n a sz e j k u ltu rz e nie są akceptow ane.

Buss i D urkee oceniali rzetelność k w estio n ariu sz a m etodą d w u k ro t­ nego b ad a n ia 29 stu d e n tó w (w g ru p ie byli i studenci i stu d e n tk i) w odstępie pięciotygodniow ym .

W spółczynniki rzeteln o ści dla skal m ierzonych poszczególne odm iany agresyw ności:

1) T en d e n cja do fizycznego a ta k u 78 2) A gresyw ność p o śred n ia 72 3) S kłonność do iry ta c ji 65 4) N egatyw izm 46

5) U raza 61

6) P odejrzliw ość 67 7) A gresyw ność słow na 64 8) Poczucie w in y 82 S u m a p n k tó w uzyskanych ze sk al

1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 82 (Buss 1961, s. 175).

Buss i D u rk e e oceniali trafn o ść te o re ty cz n ą i trafn o ść czynnikow ą k w estio n ariu sza. K o n stru u ją c k w estio n ariu sz w y o d rę b n ili 7 odm nian re a k c ji agresyw nych, k tó re zgrupow ali w dw ie k lasy n az w an e a g re ­ syw nością i w rogością. K ażdą odm ianę zdefiniow ali i ustalili typow e dla niej sym ptom y. N astępnie do ty c h sym ptom ów p rzyporządkow ali odpow iednie stw ie rd z en ia. N astęp n y m e ta p e m było zbadanie tra fn o śc i czynnikow ej i p ró b a odpow iedzi, w o p a rc iu o analizy czynnikow e w y­ ników b a d a ń stu d e n tó w dziew cząt i chłopców , czy rzeczyw iście w y stę ­

(16)

p u ją w k w estio n ariu sz u w zględnie niezależne g ru p y rea k cji, ag resy w ­ ności, zgodnie z w cześniej u stalo n y m i teo rety czn y m i założeniam i. A uto­ rzy k w estio n ariu sz a zbadali n im 85 stu d e n tó w i 88 stu d e n te k i w y­ n ik i ty c h b a d a ń poddali analizie czynnikow ej. W w y n ik u analizy czyn­ n ik o w ej doszli do w niosku, że k w estio n ariu sz m ierzy i czynnik a g re ­ syw ności, n a k tó ry sk ła d a się u raz a i podejrzliw ość u m ężczyzn.

7. O P IS BA D A N EJ G RUPY

B a d an iam i objęto g ru p ę m ężczyzn ją k a ją c y c h się w w ie k u od 20 do 25 ro k u życia. K ry te riu m doboru sta n o w iła diagnoza le k a rsk a — ją k a ­ nie, z w ykluczeniem niedorozw oju um ysłow ego i in n y c h z a b u rzeń m ow y. Osoby zostały p rz e b a d a n e w W ojew ódzkim S zpitalu w T o ru n iu n a oddziale F oniatrycznym . B a d an ia przeprow adzono n a p o czątk u p obytu w szpitalu. O sroby re k ru to w a ły się z te re n u całej Polski. W ykształcenie b a d a n e j g ru p y było nieco zróżnicow ane od zaw odowego do średniego. T ru d n o było dobrać ab so lu tn ie je d n o ro d n ą g ru p ę pod w zględem w y ­ kształcenia. Isto tn y m elem en tem doboru g ru p y e k s p e ry m e n ta ln e j b y ły o bjaw y ją k an ia . B adania przeprow adzono grupow o, po obiedzie w salce re k re a c y jn e j.

8. W yniki b a d a ń ag re sji K w estio n ariu szem B uss-D urkee osób ją k a ją c y c h się i g ru p y k o n tro ln e j

GR. К GR. E

Ni Xl Si Ń2 S2

t

1. N apastliw ość f i­

zyczna 33 7,42 6,17 33 4,66 4,92 2,01 * 2. N apastliw ość słow ­

na 33 11,12 5,97 33 8,67 5,01 1,81 3. N apastliw ość po­

śred n ia 33 7,6 3,97 33 4,91 4,15 2,70 ** 4. N egatyw izm 33 10,9 5,37 33 7,64 5,34 2,48* 5. P odejrzliw ość 33 7,45 4,31 33 7,58 4,11 0,13 6. U raza 33 7,85 4,20 33 4,24 3,40 3,84 *** 7. D rażliw ość 33 14,21 6,96 33 12,00 6,34 1,35 8. P oczucie w iny 33 12,35 5,12 33 18,54 3,85 5,11 ***

T ab e la p rze d staw ia d a n e sta ty sty c zn e w ynik ó w b ad a ń u zyskanych w K w estio n ariu sz u „N astro je i H u m o r y ” B u ss-D u rk ee osób ją k a ją c y c h się i g ru p y k o n tro ln e j.

N = liczebność b a d a n e j gru p y X = śred n ie ary tm ety czn e S == odchylenie sta n d a rd o w e

t = istotność różnic m iędzy śred n im i w y n ik am i dw u g ru p W N IO SK I KOŃCOW E

Z pow yższej ta b lic y w y n ik a, że istn ie ją isto tn e różnice w n asile n iu agresyw ności b a d a n e j K w estio n ariu sz em B uss-D urkee pom iędzy g ru p ą

(17)

e k s p e ry m e n ta ln ą m łodzieży ją k a ją c e j s.ię a g ru p ą m łodzieży k o n tro ln e j w n astęp u jący c h skalach: napastliw o ści fizycznej, napastliw o ści p o śred ­ n ie j, w negatyw izm ie, w u razie o raz w poczuciu winy.

1. N apastliw ość fizyczna

M łodzież ją k a ją c a się u ja w n ia silniejsze te n d e n c je do agresyw ności fizycznej, k tó r a m oże się u ja w n iać w tra c e n iu k o n tro li nad sw oim i ag re sy w n y m i im pulsam i, w szczynanie w alk i z kim ś, k to obraża, w a l­ czenie ze sw ym i gnębicielam i oraz w alczenie w obronie sw oich praw .

2. N apastliw ość p o śred n ia

W iększe n a sile n ie n apastliw ości p o śred n ie j u ją k a ją c y c h się w skazuje, że m a ją oni siln iejszą te n d en c ję do szkodzenia in n y m ludziom d rogą okrężną. O bjaw am i te j form y agresyw ności są złośliw e plotki, ośm ie­ szanie, ro b ien ie n a te m a t innych osób złośliw ych dowcipów . Z achow ania te nie są sk iero w an e w p ro st do ja k ie jś osoby, a le zaw sze w sposób p ośredi ja k np. trz a sk a n ie drzw iam i, okazy w an ie złego hum oru, d ą­ san ie się, k ie d y ktoś nie robi tego co chce d a n a osoba.

3. N egatyw izm

N egatyw izm je st zachow aniem poleg ający m n a p rzeciw staw ian iu się in n y m osobom, zazw yczaj jak im ś au to ry te to m . Z achow ania te o b e j­ m u ją różne re a k c je od biernego n iedostosow ania się do w y m ag ań in n y c h osób, aż do ja w n e j reb e lii przeciw reg u ło m p o stęp o w an ia i k o n ­ w enansom społecznego zachow ania. M łodzież ją k a ją c a u ja w n ia w iększe nasilen ie n egatyw izm u w p o ró w n a n iu z g ru p ą k o tro ln ą , a to św iadczy, że nie lu b ią ro b ić tego o co kto prosi. B u n tu ją się przeciw ko n arz u co ­ nym regułom postępow ania, p rze ciw sta w iają się poleceniom i rozkazom , są uczuleni n a ludzi d y ry g u jąc y ch i ro zk azu jący ch oraz n ie re a g u ją n a ludzi do k tó ry ch żyw ią złość.

4. U raza

C h a ra k te ry sty c z n y m objaw em u raz y je st gniew spow odow any złym tra k to w a n ie m rzeczyw istym lub u rojonym , ja k rów n ież skłonność do zanudzającego u sk a rż a n ia się. C h a ra k te ry sty cz n y m i o bjaw am i tego p a ­ r a m e tr u agresyw ności są p rete n sje , dom aganie się czegoś, skarżenie się oraz u żalan ie się i pojękiw anie. N asilenie te j fo rm y agresyw ności w g ru p ie m łodzieży ją k a ją c e j się w sto su n k u do g ru p y k o n tro ln e j, sp ra w ia że zachow ania osób ją k a ją c y c h się odznaczają się pow yż­ szym i objaw am i.

5. P oczucie w iny

Niższe w y niki w te j sk a li u m łodzieży ją k a ją c e j się w skazują, że m łodzież ją k a ją c a się w p o ró w n a n iu z g ru p ą k o n tro ln ą w y k az u je m n iejsze poczucie w iny za sw oje ag resy w n e zachow ania.

BIB LIO G R A FIA

B ilkiew icz T.: P sychiatria kliniczna, PZW L, W arszaw a, 1957.

B ro n fe n b re n n e r M.: C zyn niki społeczne w rozwodu osobowości, P sy ch o ­ logia w ychow aw cza, 1970 n r 1, s. 1— 18.

Buss A. H. Th.: P sychology of Aggression, J o n h W iley an d Sens, Inc., N ew Y ork and London, 1961.

D ollard J.: F rustration and Agression, N ew H aven, Y ale U n iv ersity P ress, 1939.

D yrne D.: A n Introduction to personality, a R esearch A pproach P re n ­ tic e — H all Inc., N ew Je rse y , 1966.

B y rn e D.: Repression — Sensitization as a dim ension of persnoality, w B. A. M a h er (ed.).

(18)

P ro g ress in e x p e rim e n ta l p erso n a lity , a re se a rc h Avol. 1, N ew Y ork, 1966, A cadem ic Press.

F o rd F. R.: C horoby u kła d u nerw ow ego n iem o w lą t, dzieci i m ło d zieży, PZW L, W arszaw a, 1963.

F rą ck o w ia k T.: Z espoły rze ko m o n erw icow e w chorobach w e w n ę trzn y c h

i n erw o w y ch , PZW L, W arszaw a, 1961.

F rą cz ek A., K o fta М.: F rustracja i stress psychologiczny, w : P sych o ­

logia pod red. T. T om aszew skiego, W arszaw a, 1976, s. 628—679.

F rą cz ek A.: P ro b le m y psychologicznej teorii agresji, P sychologia w y ­ chow aw cza, 1973 n r 3, s. 284—298.

F rą cz ek A.: W ych o w a n ie a agresja, Psychologia w ychow aw cza, 1970 n r 2, s. 167—183.

F re u d Z.: W stęp do p sychoanalizy, PW N, W arszaw a, 1982. G re en G. H.: P sychoanaliza w szkole, WMA, W arszaw a, 1930. H ilg a rd E. R.: W pro w a d zen ie do psychologii, PWN, W arszaw a, 1967. H u rlo u ck E. B.: R o zw ó j dziecka, PW N, W arszaw a, 1960.

K osew ski M.: A g re sy w n i p rzestęp cy, W P, W arszaw a, 1977. L ew icki A.: Psychoolgia klin iczn a , PW N, W arszaw a, 1978.

M u rra y H. A.: E xp lo ra tio n in P ersonality, O xford U n iv ersity P ress, N ew York, 1953.

N u ttin J.: S tr u k tu r a osobowości, PW N, W arszaw a, 1968.

R eykow ski J., K och ań sk a G.: S zk ic e z teorii osobowości, W iedza P o ­ w szechna, W arszaw a, 1980.

Siek S.: R ozw ój osobowości, ATK, W arszaw a, 1976.

S k ó rn y Z.: F o rm y i źródła agresji u d zieci i m ło d zieży, W : Psychologia

w y ch o w a w cza t. X V I (XXX) n r 3, W arszaw a, 1973, s. 315—323.

S k ó rn y Z.: Psychologiczna analiza agresyw nego zachow ania się, PWN, W arszaw a, 1968.

A N D R ZEJ BUCZEL

PASJONAT NATCHNIONY W TYPOLOGII LE SENNE’A

W psychologii fra n c u sk ie j znaczne m iejsce za jm u je typologia c h a ra k ­ te ru op raco w an a przez Szkołą R. L e S en n e’a.

1. GŁÓW NE ZA ŁO ŻEN IA TY PO LO G II LE SEN N E’A

P rzez c h a ra k te r rozum ie o n a „zespół w rodzonych dyspozycji tw o rz ą ­ cych psychiczną s tr u k tu rą człow ieka” (por. R. L e S enne, 1957, s. 10).

D yspozycjam i k o n sty tu u ją c y m i c h a ra k te r są: em ocjonalność, a k ty w ­ ność, oddźw ięk psychiczny.

E m ocjonalność (E) oznacza dyspozycję do uleg an ia silnym w zb u rze­ niom psychicznym n aw e t w sk u te k stosunkow o niew ielk iej podniety.

A ktyw ność (A) to zdolność do spontanicznego działan ia m im o p rz e ­ szkód.

O ddźw ięk psychiczny je st dyspozycją św iadom ości o k re śla ją c ą czas przech o w y w an ia re a k c ji n a doznane podniety. Jeżeli czas pam iętliw ości je st k ró tk i i w rażen ie szybko m ija w ów czas m am y do czynienia z osob­ n ik iem p ry m aln y m (P). Je że li p erc ep cja w ra że n ia n a stę p u je pow oli i je st długo p rzechow yw ana w p am ięci m ów im y o osobniku se k u n - d aln y m (S).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Podsumowując należy stwierdzić, iż zastosowanie metody PCR i primera mikro- satelitamego (GTG)5, pozwoliło na zróżnicowanie partnerów fuzji w obrębie rodzaju

Pierwszym etapem jest wysłuchanie pracownika (które musi być uprzednie w stosunku do zastosowania kary), drugim - podjęcie decyzji o zastosowaniu kary (po wysłuchaniu

System zdefi niowanego świadczenia – wysokość emerytury ustalana jest na podstawie określonej formuły, często jako procent ostatniego wynagrodzenia pobieranego przez

Prosimy o wypisanie zalet i wad istnienia lub braku zorganizowanego systemu emerytalnego, nawiązujemy do poprzedniej części lekcji, odnosząc się do przykładów podanych

Zasadaumowymi¸dzypokoleniowej..

W badaniach wzięło udział 118 uczniów lubelskich szkół podstawowych (70 dziewcząt i 48 chłopców). Statystyczna analiza danych dowiodła, że związek między poziomem agresji

W przedstawionym artykule autor zastanawia się nad problemem wpływu stopnia profesjo- nalizacji zarządzania na konkurencyjność przedsiębiorstw przemysłu rolno –

A utorka, na łam ach książki, stara się przedstaw ić działalność wszystkich ważniejszych wydawnictw oraz wskazać przyczyny ich rozwoju.. Omawia również