Małgorzata Frąckowiak
Iwaszkiewicz a Tołstoj
Studia Rossica Posnaniensia 15, 113-124
M A Ł G O R Z A T A F R Ą C K O W IA K
Poznań
IWASZKIEWICZ A TOŁSTOJ
Jednym z moich najskrytszych marzeń jest napisanie księżki o Lwie Tołstoju. Życie i twórczość Lwa Tołstoja to tem at bar dzo poważny i głęboki. Powstaje tylko p y ta nie: czy uda się1.
Iwaszkiewicz to pisarz jednocześnie bardzo polski i bardzo europejski. Polskość au tora Sławy i chwały wywodzi się bezsprzecznie z literackiej trad y cji, ale dotyczy przede wszystkim swoistego klim atu jego dzieł. Bardzo europejski: w znaczeniu doskonałej znajomości sztuki europejskiej, k tó ra w różny sposób przetw orzona składa się n a funkcjonującą w jego pisarstw ie ideę jedności 1 trwałości k u ltu ry śródziemnom orskiej.
T ak więc twórczość Iwaszkiewicza związana jest różnorodnym i węzłami
2 zachodnią lite ra tu rą X IX i X X wieku (T. Mann, M. P ro ust, J . Joyce, Ό. Wilde) a także z litera tu rą skandynaw ską. Znaczną rolę w kształtow aniu pisarskiej świadomości Iwaszkiewicza odegrała litera tu ra rosyjska, szczególnie Tołstoj, Turgieniew, Dostojewski i Bunin, oraz — co przejaw ia się przede w szystkim w jego wczesnych utw orach — rosyjskie w arian ty m odernistycz nych prądów początku X X stulecia.
Rosyjskie wpływy w twórczości pisarza, głęboka znajomość rosyjskiej i radzieckiej k u ltu ry oraz emocyjne z nią związki na pewno w dużej mierze uw arunkow ane są pochodzeniem Iwaszkiewicza, k tó ry urodził się i spędził młodość na U krainie; stąd osobowość jego kształtow ała się i rozwijała na s ty k u trzech kultur: polskiej, rosyjskiej i ukraińskiej. T radycja tołstojow ska z a j muje w ty ch powiązaniach szczególne miejsce i naw et, jak twierdzi R. M atu szewski w swoim szkicu o Sławie i chwałę, jest ona ,,z pewnością
Iwaszkiewi-1 Wypowiedź J. Iwaszkiewicza o Tołstoju. „Литературная газета” Iwaszkiewi-1969, nr 28. в Studia Rossica z. XV
czowi najbliższa” 2. Nieprzypadkowo cytu ję zdanie k ry ty k a Sławy i chwałyr ponieważ wyjątkow o często w literatu rze naukowej zagadnienie „Iwaszkiewicz a T ołstoj” sprow adza się wyłącznie do ustalenia zależności Sławy i chwały od tołstojowskiego kanonu powieści — epopei, jak ą jest W ojna i pokój. T y m czasem związki, choć bardziej złożone, istnieją także między Brzeziną Iw asz kiewicza a Śmiercią Iw ana Iłjicza Tołstoja. Powieść Iwaszkiewicza Pasje
błędomierskie w ykorzystuje z kolei legendę osoby i życia pisarza z Jasn ej
Polany, którego pewne rysy zostały odtworzone w psychice i losach głównego b ohatera utw oru. K on stru kcja postaci, formowanie św iata przedstaw ionego pozostają także w określonych związkach z tołstojow ską m etodą twórczą.
Iwaszkiewicza z Tołstojem łączą zatem różnorodne i stosunkowo liczne więzy artystycznych skojarzeń i przeciwstawień. Zwrócił na to uwagę, na marginesie zasadniczych rozważań, R. Przybylski w książce Eros i Tanatos,, poświęconej prozie Iwaszkiewicza la t 1916 - 19383.
A utorskie powiązania polskiego pisarza z tw órcą W ojny i pokoju znalazły- swój w yraz i w jego bezpośrednich wypowiedziach na tem a t dzieła i osobowości Lwa Tołstoja. Iwaszkiewicz — czytelnik i k ry ty k Tołstoja to problem bardzo interesujący, k tó ry wym aga szczególnego omówienia dla zrozumienia charak teru trad y cji tołstojowskiej funkcjonującej w pisarstw ie a u to ra Brzeziny. Z licznych wypowiedzi Iwaszkiewicza o tw órcy Zmartwychwstania należy wymienić dwie najważniejsze i najobszerniejsze, a mianowicie Słowo o Tołstoju,. przemówienie wygłoszone na wieczorze ku czci Lwa Tołstoja w T eatrze D ram a tycznym w 1961 r. i przedmowę do polskiego w ydania W ojny i pokoju w tłu m aczeniu A. S ta w a ra 4. Są to stu dia n ad całokształtem twórczości rosyjskiego« pisarza, chociaż tra k tu ją przede wszystkim o jego powieściopisarstwie.
Dla Iwaszkiewicza bowiem, jak i dla większości czytelników, Tołstoj to głównie tw órca wielkiej form y epickiej. A W ojna i pokój, A n n a Karenina, i Zmartwychwstanie to z jednej strony soczewki skupiające najbardziej zna czące cechy poszczególnych etapów pisarstw a Tołstoja, z drugiej zaś — utwory,, które pozwalają odkryć i zrozumieć jednolitość całego dzieła rosyjskiego pisarza. Jednakże dla Iwaszkiewicza rozważania nad artysty cznym dorobkiem a u to ra W ojny i pokoju są tylko etapem początkowym w dążeniu do poznania i odtworzenia postaci starca z Jasnej Polany jako pozaliterackiej indyw idual ności, jako osobowości. Iwaszkiewiczowski sposób ujm ow ania zagadnienia nie- je s t oczywiście niczym nowym i posiada daw ną tradycję. N a fa k t te n zw raca uwagę m. in. radziecki historyk litera tu ry M otylewa w arty k u le w stępnym
* R. M a t u s z e w s k i, Chwała w cierpieniu i sława w słoticu, „Przegląd K ulturalny’* 1963, nr 4.
3 R. P r z y b y l s k i , Eros i Tanatos. Proza Jarosława Iw aszkiewicza 1916 - 1938, Warszawa 1970.
4 J. I w a s z k ie w ic z , Słowo o Tołstoju. W: Ludzie i książki. W arszawa 1971. Tenże,
Iwaszkiewicz a Tołstoj 115
w tom ie Litieraturnoje nasledstwo zatytułow anym „Tołstoj i zarubieżnyj m ir” . Om awiając recepcję Tołstoja za granicą pisze ona: „przyjęcie Tołstoja za granicą od samego początku wychodziło poza ram y czysto literackich zjawisk i stosunków [...] było i jest nadal współczynnikiem życia społecznego i ideo logicznego w szerokim m iędzynarodowym planie” 5.
Należy jednak podkreślić, że ten socjologiczny i biograficzny aspekt badania drogi artystycznej Tołstoja nie jest w stosunku do tego pisarza spraw ą przypadku. Przecież życie Tołstoja, bardzo bogate i burzliwe, zakończone tragiczną ucieczką z Jasnej Polany, przekształciło się już w oczach jem u współczesnych w legendę, stając się tym sam ym faktem społecznym. Takie rozum ienie losów au to ra Zmartwychwstania ilu stru ją następujące słowa Iwaszkiewicza :
Dziw ią się czasami ludzie, że prywatna sprawa m ałżeństwa wielkiego pisarza stała się tem atem tylu książek i artykułów, że z powodu niej wylano tyle atramentu. N ie była to jednak sprawa prywatna. Los chciał, by linia walki klasowej przebiegała przez sypialnie Tołstoja pom iędzy łóżkiem hrabiny a łóżkiem hrabiego®.
W europejskiej trad y cji k ulturalnej Tołstoj to przede wszystkim m it, symbol pewnych wzorów postępow ania i określonych dążeń, a zarazem pewien literacki p ro to ty p i wzorzec. N a charakterze tej tradycji zaciążyła zasadniczo, poddaw ana coraz to innym interpretacjom , śmierć podczas ucieczki starca z Jasnej Polany. Iwaszkiewicz podporządkow uje się wprawdzie tej trady cji, ale ówr m it uczłowiecza. Dąży on bowiem do odkrycia i sprecyzowania świado m ych oraz podświadomych źródeł i uw arunkow anych epoką cech osobowości rosyjskiego pisarza. D la au to ra Sławy i chwały Tołstoj to człowiek wyraźnie w ew nętrznie rozdarty, pełen dram atycznych sprzeczności. One właśnie decy d u ją o istocie jego osobowości, k tó ra „zam yka się w jakiejś ponadludzkiej harm onii” 7.
Owa dialektyczna jedność harm onii ludzkiego istnienia i tw orzących go dysharm onicznych elem entów najpełniej wyraziła się, zdaniem Iwaszkiewicza, w ostatn im buncie Lwa Tołstoja.
Pam iętam dzień śmierci Tołstoja i to ogromne wrażenie, które wywołał zgon jego na ca łym świecie. W tym momencie krystalizowało się i przyoblekało w kształty jedno z naj większych osiągnięć ludzkiego żywota. To, co było rzeką przekształcało się w potężny szczyt. Taką też od tej pory przedstawia się dla nas twórczość Tołstoja jako jeden z naj większych szczytów , jakie osiągnęła wewnętrzna doskonałość człowieka i wirtuozeria rąk jego8.
6 Толстой и зарубежный мир. Вступительная статья Мотылевой. Литературное наслед ство, г. 75, кн. 1, Москва 1965, s. 44.
6 J. I w a s z k ie w ic z , Lew Tolstoj, op. cit., s. 35. 7 Tenże, Sloivo о Tolstoju, op. cit., s . '144.
8 Я. Ивашкевич, Высочайшая вершина, „Литературная газета” 1960, nr 138.
Śmierć Lwa Tołstoja była zakończeniem i uzupełnieniem, jakby powieściową kom po zycją zamykającą ten żyw ot tak pracow ity i tak człowiekowi oddany. B yła jednocześnie harmonijnym wydźwiękiem tego w szystkiego, co Tołstoj nam wskazywał jako ostate czny cel życia ludzkiego9.
Gloryfikacja wiecznego, ponadczasowego aspektu tołstojowskiej „śmierci w ucieczce” znalazła bezpośrednie odzwierciedlenie w koncepcji drogi a r ty stycznej rosyjskiego pisarza, której każdy e ta p ocenia się właśnie z perspek ty w y wymowy o statn ich chwil jego życia. Jak o przykład niech posłuż}^ fragm ent analizy Iwaszkiewicza W ojny i pokoju:
Pod nurtem spokojnej narracji, pod pozorem niebywałego spokoju w traktowaniu największych wydarzeń politycznych i społecznych, pod tarczą mądrości w kontemplacji zjawisk ludzkiej plątaniny — czai się zawsze ten sam niepokój [...] już w tedy wyczuwany na tych pozornie epickich stronicach ten strach i niepokój, które kazały staremu człowie kowi wstać przed świtem potajemnie, odziać się pospiesznie i uciekać w mrok listopado'wej nocy, aby dać świadectwo prawdzie własnego życia10.
Badacze psychologicznej w arstw y twórczości Tołstoja, jego m etody „dialektyki duszy” bardzo często odwołują się do następujących słów au to ra
Zmartwychwstania, w któ ry ch precyzuje on swoje rozumienie isto ty ludzkiego
charakteru:
Każdy człowiek nosi w sobie zalążki wszystkich ludzkich cech i czasem przejawia jedne, czasem inne i często bywa zupełnie do siebie niepodobny, pozostając jednak sobą11.
Iwaszkiewicz to pisarz, k tó ry we współczesnej literaturze polskiej jest jednym z twórców najbliższych określonej powyżej tołstojowskiej trady cji przez um iejętność odkryw ania najgłębszych i najbardziej splątanych właści wości ludzkiej psychiki. Ową m etodę „dialektyki duszy” , oczywiście na swój sposób zmodyfikowaną, stosuje on także dla określenia isto ty człowieczeństwa au to ra W ojny i pokoju.
Iwaszkiewicz objaśnia Tołstoja m etodą samego Tołstoja. Jak o su b sta n cjalną cechę Tołstoja — pisarza, myśliciela i m oralisty wyróżnia wszech ogarniającą miłość, k tó ra obejm uje „nie tylko człowieka, ale i całe «stworzenie», a przede wszystkim otaczającą go przyrodę” 12. R zu tuje to nie tylk o n a ogólne tendencje dzieła literackiego rosyjskiego tw órcy, lecz w yraża się w każdej warstwie jego stru k tu ry a także w sposobach konstruow ania i opisywania św iata zewnętrznego.
Droga, jaka prowadzi pisarza do takiego odkrycia przed czytelnikiem w jednjnn, pozornie niedbałym zdaniu całego zewnętrznego świata nie jest drogą formalnego p ię kna, nie jest drogą wysłowienia. Jest ona znacznie bardziej skomplikowana. [...]
9 J. I w a s z k ie w ic z , Słowo o Tołstoju, op. cit., s. 144. 10 Ibid., s. 145.
11 Л. H. Т олстой, Собрание художественных произведений, т. 13, Москва 1926, s. 166. 12 J. I w a s z k ie w ic z , Lew Tołstoj, op. cit., s. 7.
Iwaszkiewicz a Tolstoj 117 Przedziwnie plastyczne opisy Tołstoja można zanalizować pod względem słownictwa i rytm u, zawsze jednak pozostanie w nich jakaś cząstka, którą wytłum aczyć można jed y nie przez „raison du coeur”13.
W szechogarniająca miłość pisarza — m oralisty znalazła wyraz w jego im peratyw nym poszukiwaniu praw dy ludzkiego istnienia, którego konkretne asp ek ty i etapy, według Iwaszkiewicza, odzwierciedlają w sposób najbardziej pełny i zw arty trz y powieści: Wojna i pokój to poszukiwanie praw'dy histo rycznej, A n n a Karenina i Zmartwychwstanie — praw dy m oralnej sensu ludz kiego istnienia.
Ten kategoryczny in sty n k t odkryw ania i głoszenia praw dy życia, nie bacząc n a jej subiektywizm , bezpośrednio zadecydował o „ogromnej siły buncie starca z Jasnej Polany’ przeciw skostniałymi formułom i rozstrzygnię ciom ” 14. I w tym widzi au to r Sławy i chwały źródło swoistej rewolucyjności rosyjskiego pisarza, tego, co m y nazwiemy ponadczasowymi znaczeniem T ołstoja — nauczyciela i proroka.
W ymienione w- wypowiedziach Iwaszkiewicza cechy charakterologiczne Tołstoja znalazły swoje „rozumowe opracowranie” w filozoficznej koncepcji rosyjskiego pisarza, k tó ra, jak podkreśla Iwaszkiewicz, była logicznym, światopoglądowym odzwierciedleniem skomplikowanej „dialektyki duszy” a rty sty .
T ak więc Iwaszkiewicz analizuje Tołstoja — myśliciela jak i „m oralistę” nie z p u n k tu widzenia przesłanek filozoficznych, lecz psychologicznych, wy- korzystując w ty m zasady psychoanalizy. Stosując freudowską terminologię p u n k t widzenia Iwaszkiewicza m ożna wyrazić stwierdzeniem, iż o istocie osobowości Tołstoja zadecydował tragiczny konflikt m iędzy bardzo silną w arstw ą id psychiki pisarza a jeszcze silniejszym jego superego.
Ów konflikt, jak go z kolei określa J a s tr u n 15, m iędzy ciałem a duszą, zwierzęciem a aniołem, konflikt międzyT pogańskim cieszeniem się życiem a jego kategoryczną, jak u wczesnych chrześcijan, negacją rzutu je bardzo wyraźnie na całą twórczość Tołstoja.
W e wszystkich też jego utworach znajdujemy tę jego najważniejszą sprzeczność: z instynktownym umiłowaniem życia w alczy jego wyrozumowany m istycyzm , jego oschła religia, jego zaciekłe reformatorstwo. Odnajdujemy tę skazę wszędzie — w najmniejszych i największych utworach. Z jednej strony oddech jego prozy to atmosfera ogrodu mocno pachnącego rezedą, jak bywa w letni przedwieczorny czas, gorący i zwiastujący burzę. W szystkie powieści i opowiadania Tołstoja przepełnione są zagęszczonym i rozgrzanym
13 Ibid., s. 8 - 9 .
14 J. I w a s z k ie w ic z , Słowo o Tołstoju, op. cit., s. 146.
15 Zob. M. J a s t r u n , Ucieczka Lwa Tołstoja. W: Eseje, Warszawa 1973. J. Iw asz kiewicz i M. Jastrun podobnie analizują osobowość Lwa Tołstoja, z tym że M. Jastrun zmitologizowaną postać rosyjskiego pisarza interpretuje z punktu wadzenia odwiecznej sprzeczności między dążeniem człowieka do ideału a możliwościami jego spełnienia.
powietrzem, w którym oddech nabiera pośpiechu a serce poczyna stukać jak m łotem . [...] Z drugiej strony walka z tą zmysłowością. Stanowi ona treść wielu utworów Tołstoja, takich okrutnych w swej negacji ciała, jak Ojciec Siergiusz czy też słynna Sonata
Kreutzerowskaie.
Źródło tołstojowskiej d o k try n y o wew nętrznym doskonaleniu się widzi więc Iwaszkiewicz w swoistym przeroście superego osobowości pisarza. P o nieważ walkę, jak ą toczył z sobą, uważał Tołstoj za ideę n ad wartościową, obow iązującą wszystkich ludzi, doprowadziło go to do stw orzenia fałszywej d o k try n y dróg „zbaw ienia” ludzkości.
Świadomość grzechu popełnionego w młodości nurtuje w nim aż do późnych lat. Jak ziarnko piasku w konsze perłowej, wytwarza ona tak wspaniałą perłę, jaką jest
Zmartwychwstanie. Może dlatego ratunek na straszliwe okropności tego świata widzi Tołstoj
w osobistym doskonaleniu się, że i pierwotny upadek, pierwsze zło dostrzega on nie ty le w warunkach społecznych, które w ytw orzyły Niechludowa, ile w osobistym przewinie niu Niechludowa, które stało się punktem decydującym dla całego losu jego i K a ti17.
Iwaszkiewicz in terp retu jąc postać Tołstoja zwraca uwagę n a inną jeszcze sprzeczność funkcjonującą już w sferze świadomości tw órcy Śmierci Iw ana
Iljicza. Chodzi mianowicie o uwikłanie się a rty s ty w społeczne konflikty
jego epoki, k tóry ch odzwierciedleniem było życie osobiste, dzieło literackie, a przede wszystkim tołstojow ska filozofia. T ak więc z jednej strony in tu i cyjna siła odkryw ania praw dy i kom prom itowanie zła w otaczającym świecie, b u n t przeciwko tem ui swojej w ty m złym świecie pozycji, z drugiej — ch arak terystyczne dla Tołstoja fałszywe konkluzje i wnioski. W ty m aspekcie filo zofia starca z Jasn ej Polany była w psychologicznych założeniach tragiczną ucieczką przed rzeczywistością.
Buddyzm Tołstoja, teoria niesprzeciwiania się złu, to tylko majaki, w ydobyte, „w ym yślone” po to, b y pozostać w szponach tradycji i feudalno-patriarchálnym idealiz mie, których fałsz przecie musiał się rzucać w oczy Tołstoja po każdym spacerze po wsi jasnopolańskiej18.
Dla egzemplifikacji Iwaszkiewicz odwołuje się głównie do niedokończonego d ram a tu A światło w ciemnościach świeci, a tak że do Zmartwychwstania, k tó re określa jako typow y m oralitet, powieść z tezą.
J a k w ynika z powyższego omówienia, polski pisarz w swoich pracach 0 T ołstoju w ykorzystuje wyraźnie zasady psychologicznej szkoły b adań literackich, pom ijając wszystkie skomplikowane związki, k tó re nie tylko łączą, ale i dzielą au to ra — osobowość i jego dzieło — utw ór literacki. Tw ór czość Tołstoja ro zp atru je Iwaszkiewicz jako bezpośredni w yraz biograficznie 1 społecznie w arunkowanych, świadomych i podświadom ych dążeń pisarza.
16 J. I w a s z k ie w ic z , Lew Tołstoj, op. cit., s. 28 - 29._ 17 Ibid., s. 30.
Iwaszkiewicz a Tolstoj 1 1 9 Te założenia metodologiczne najlepiej ilustruje iwaszkiewiczowska analiza
A n n y K a re n in y 19, według k tórej główni bohaterowie — A nna i Lewin — to
dw a różne a u to p o rtre ty pisarza.
Lewin — oficjalny a u to p o rtre t Tołstoja, odzwierciedlający pewne świa domie ukierunkow ane wizje tw órcy, w postaci A nny n ato m iast znalazły odbicie, oczywiście swoiście przetworzone, niektóre cechy nie w pełni uświado mionego b u n tu Tołstoja przeciwko swojej klasie i swojej pozycji. Zawężony i jednostroim y asp ekt rozw ażań Iwaszkiewicza jest oczywiście dużym uprosz czeniem zagadnienia. T rzeba jed n ak zaznaczyć, że szkice polskiego pisarza o Tołstoju nie p reten d u ją ani do wszechstronnego ujęcia twórczości au to ra
W ojny i pokoju, ani do naukowego obiektywizmu. Świadomie w yrażają one
subiektyw ny p u n k t widzenia Iwaszkiewicza i są tylko refleksjami n ad lek tu rą T ołstoja.
Bez względu n a wszystkie uproszczenia, prace Iwaszkiewicza w popu- lam okryty cznej literatu rze o Tołstoju zasługują n a szczególną uwagę. Bezsprzecznie, w dużej mierze dzięki specyficznej, pisarskiej intuicji a u to ra
S ław y i chwały, bardzo wnikliwie oddają one osobowość tw órcy Zmartwych wstania. P on adto odsłaniają przed czytelnikiem pewne elem enty skompliko
w anych procesów pow staw ania dzieła literackiego, a przecież znajomość tego ty p u faktów m a duże znaczenie dla prawidłowego odczytania każdego utw oru literackiego. Albowiem, jak zauważa W. Szkłowski:
[...] nie pszczoła go zbudowała, napisał go człowiek, jest to utwór posiadający okreś lony cel, określone prawa, które bądź to wchodzą w podświadomość, bądź powracają do świadomości. W rezultacie utwór istnieje jako rzecz świadomie skonstruowana, lecz nie do końca uświadom iona w e w szystkich swych istotnych znaczeniach, potem dopiero daje się odczytać w innych strukturach zmierzających do poznania św iata” 30.
A utora Sławy i chwały jako pisarza interesowały zawsze ch a ra k te ry szczególnie tragicznie uwikłane w konfliktowe sytuacje z życiem, a także — losy człowieka twórczego, człowieka sztuki. W ystarczy wymienić jego dram aty:
M askarada (o Puszkinie), Lato w Nohant (Chopin i George Sand), czy wreszcie
jego książki o Chopinie i Szymanowskim. S tąd biografia Tołstoja, jego skom plikow ane życie wewnętrzne stanow i w kręgu ty c h zainteresow ań Iw aszkie wicza te m a t niezwykle atrak cy jn y . I właśnie ty m zagadnieniom poświęcone s ą wszystkie eseje i wypowiedzi Iwaszkiewicza o Tołstoju.
B adanie twórczości Tołstoja spełnia w ty m w ypadku funkcje podporząd kowane analizie ,,dialektyki d uszy” rosyjskiego pisarza. Zatem dla Iw asz kiewicza Tołstoj to nie podm iot czynności tw órczych, lecz bardzo interesujący m ateriał n a postać literacką.
Z powyższych rozważań w ynika wniosek, że rozpatryw anie artykułów 19 Zob.: Tenże, Lew Tołstoj, op. cit.
Iwaszkiewicza o T olstoju jedynie z p u n k tu widzenia zasad nauki o literatu rze byłoby błędem i m ijałoby się z intencjam i au to ra, którem u przyświecały cele innego porządku.
Fascynacja Iwaszkiewicza historią życia i śmierci Tołstoja znalazła swe odbicie nie tylko w pracach krytyczno-literackich, ale i w jego twórczości artystycznej. W przedwojennej powieści Iwaszkiewicza Pasje błędomierskie p ro to typem losu jednego z głównych bohaterów, pisarza Tadeusza Zam oyłły, jest biografia au to ra W ojny i pokoju. Paralele m iędzy Lwem Tołstojem a T a deuszem Zamoyłłą są bardzo konsekw entne i dotyczą naw et drobnych szcze gółów. Tadeusz Zamoyłło, jak i Tołstoj, to pisarz, k tó ry już za życia zdobył międzynarodową sławę, rozgłos i znaczenie. Jego drogę arty sty czn ą w yzna czają trz y powieści: Trubadurzy, Ziem ianie i Upadek Rzym u, co może odpo wiadać skrótowem u ujęciu twórczości Tołstoja. W życiu osobistym Zamoyłło otoczony jest liczną rodziną, n a czele której stoi jego m ałżonka, postać lite rack a obdarzona w szystkim i cechami Zofii Tołstoj owej łącznie z jej imieniem i pochodzeniem. Dzień powszedni b o hatera powieści w yznaczają ciągłe kłótnie z żoną na te m a t spraw m aterialnych i m ajątkow ego zabezpieczenia dzieci,, a nocny spokój zakłócają poszukiw ania pani Zofii intym nych dzienników i testam en tu pisarza. Zamoyłło w kręgu rodzinnym jest człowiekiem ok ru tn ie sam otnym , wszyscy bliscy, prócz jednej córki, Róży, to ludzie dla niego zupełnie obcy. Oczywiście najsilniejszym tołstojow skim akcentem fest dla czytelnik ε ucieczka z dom u i sam otna śmierć starego Zam oyłły w głuchej leśniczówce.
Te wręcz narzucające się, bezpośrednie analogie w ykorzystał jednak a u to r P a sji blędomierskich w sposób bardzo specyficzny, rzekłabym — prze w rotny. Tadeusz Zamoyłło nie jest bowiem portretem czy odbiciem osobowości Tołstoja. Podobieństw a m iędzy nimi, odnoszące się niemal wyłącznie do losów ich życia rodzinnego, są podobieństwam i n a tu ry zewnętrznej. N a tle podobnej sytuacji życiowej czytelnik bardzo łatw o znajduje i wyraźnie od czuwa zasadnicze różnice, które dzielą bohatera książki Iwaszkiewicza od zmitologizowanej już w historii k u ltu ry postaci Tołstoja. Zamoyłło bowiem w stosunku do rzeczywistości, w jakiej przychodzi m u się starzeć i umierać* jest zjawiskiem w jakim ś sensie zapóźnionym, a jego twórczość dziełem przestarzałym . Jego utw ory literackie są harm onijnie doskonałe, lecz we w nętrznie puste. J e st to n a tu ra wysoce intelektualnie ukształtow ana, kon tem placyjnie przeżyw ająca świat. Ideałem nie ty lko arty sty czn ym , ale i życio wym powieściowego pisarza jest dążenie do doskonałości i harm onii w czystym znaczeniu tego pojęcia. Pragnie on nie tylko komponować dzieło literackie, ale na wzór sztuki komponować rzeczywistość. W rezultacie takiej postaw y wobec św iata i sztuki konflikt Zam oyłły z otoczeniem, jak to określa jeden z bohaterów P a sji blędomierskich,,,istnieje tylko na papierze” , a jego skłócenie z bliskimi, w przeciwieństwie do Tołstoja, nie w ykracza właściwie poza wąskie,.
Iwaszkiewicz a Tołstoj 121
pryw atne ram y złej konfiguracji rodzinnej. Także próba praktycznej działal ności Zamoyłły, o której ta k ironicznie wyraża się jego córka, jest ty lk o ze w nętrznym odbiciem nieudanych przecież także prób tw órcy Zmartwych
wstania zaangażowania się w społeczne i polityczne spraw y jego czasów.
Zasadnicza różnica m iędzy pisarzem z książki Iwaszkiewicza a Tołstojem w ynika z tego, że Zamoyłło nie posiada autentyzm u tołstojowskiej siły i praw dy w zmaganiach ze swoją epoką. B rakuje m u cech, k tóre decydowały o wielkości starca z Jasnej Polany, o jego „faustyczności” , jak to określa Iwaszkiewicz:
Tołstoj podobny jest do Fausta. [...] Tego Fausta, który ponad piękno i ponad d o skonałość osobistą przedkłada szczęście innych ludzi21.
R. Przybylski mówiąc o podobnych zagadnieniach określił je krótko: „Tołstoj — to autentyczna, Zamoyłło — tylko pozorna wielkość” 22. R easum u jąc: postać bohatera P asji błędom,ierskich krystalizuje się n a zasadzie konsek wentnego przeciwstawienia go Tołstojowi, k tó ry funkcjonuje w powieści jako swoisty archetyp literacki, kulturow y i etyczny, w prowadzony po to, by uzasadnić k ry ty k ę m odernistycznego ty p u a rty s ty — kabotyna.
Mimo tego stw ierdzenia istnieje jednak podobieństwo Zamoyłły do samego Tołstoja, a jeszcze bardziej do jednego z tołstojow skich bohaterów , m iano wicie do Iw ana Iljicza z opowiadania Śmierć Iw ana Iljicza. U tw ór ten , tłu maczony przez Iwaszkiewicza, oddziałał szczególnie silnie na jego pisarską świadomość i wyobraźnię. O dnajdujem y ten wpływ także w innym opowiada niu Iwaszkiewicza, w Brzezinie23, w której pisarz polemizuje z tołstojow ską fenomenologią życia i śmierci, ta k konsekwentnie sform ułowaną w Śm ierci
Iwana Iljicza. Najpełniej ujaw nia się ta bezpośrednia tołstojow ską tra d y c ja
we fragmencie P asji błędomierskich przedstaw iającym śmierć starego Zamoyłły. J e st to wierne odbicie śmierci w ucieczce starca z Jasnej Polany, ponieważ, jak zauważa Przybylski, w obu w ypadkach u źródeł jej tkw i poczucie klęski. Inne jednak u każdego z nich są przyczyny odczuwanej klęski.
R. Przybylski pisze:
Ucieczkę Tołstoja spowodował więc. upadek moralisty. N atom iast ucieczka Za m oyłły stanowiła jakby potwierdzenie tezy autora Wojny г pokojil, iż wszelki estetyzm jest godny jedynie napiętnowania24.
Z p u n k tu widzenia Iwaszkiewicza z kolei ucieczka Tołstoja bjda wynikiem wszystkich sprzeczności jego osobowości. To było jednocześnie odzwierciedle nie jego klęski, jak i jego zwycięstwa, podczas gdy ucieczka Zamoyłły to ty lk o estetycznie piękne, a więc sztuczne usunięcie się z życia. Je d n ak i b ohater
21 J. I w a s z k ie w ic z , Słow-o o Tołstoju, op. cit., s. 146. 22 R. P r z y b y l s k i , op. cit., s. 305.
23 Zob. na ten tem at uwagi w znakomitej interpretacji R . P r z y b y l s k i e g o Brze
ziny w jego książce Eros i T a n a to s..., op. cit.
P a sji błędomierskich w momencie śmierci wznosi się n a w yżyny prawdziwego
postrzegania isto ty życia. Iwaszkiewicz odwołuje się w ty m momencie (od w rotnie niż w Brzezinie) do tołstojowskiego rozum ienia fenom enu śmierci, w obliczu której człowiek, doznając olśnienia, swoistego zm artw ychw stania, ty m sam ym ją zwycięża.
A Zamoyłło na pół przytom nie uśmiechał się i patrząc z nagłą i niepowstrzym aną m iłością na tego syna, przeradzającego się w obliczu jego śmierci. I tylko powtarzał:
— Anek, Anek — ··· ależ tam jest jasno!
'[ ..· ] ! nie mógł już więcej mówić, ale widział całe życie jak mijało prędko, jak przechodziło przed jego oczami małe, drobne, nic już w tej chwili niewarte życie. I ileż, ileż w nim było kłam stw a i jaki niewierny był samemu sobie i jakże niedobrze pisał, pisał nawet nie tak, jak m oże m yślał — i jaki żal ogromny ścisnął jego serce, że nie będzie mógł już nic napisać, na nowo zacząć, inaczej ująć pióro, tworzyć dla innych, nowych ludzi. Poczuł, że życie ucieka z niego szybko, szybko, że umiera. Szepnął do Anka: — G dybyście mnie jeszcze wyratow ali, Anek, tobym dopiero zaczął naprawdę pisać25.
W zacytow anym fragmencie analogie ze Śmiercią Iivana lljicza, k tó ra n a równi ze Stepem Czechowa i Suchodolami B unina jest, według słów Iw asz kiew icza26, urzeczywistnieniem jego własnego ideału literatu ry , są ta k w y raźne, że nie w ym agają kom entarza.
Pasje błędomierslcie to powieść o kryzysie k u ltu ry , w k tórej bardzo ostro
ścierają się różne racje n a tem a t sztuki, jej roli i jej powiązań z rzeczywisto ścią. J e s t to utw ór o budowie kontrapunktow ej, w dużej mierze wywodzący się z polifonicznej trad y cji powieści Dostojewskiego i w ogóle bliski atm osferze twórczości Dostojew skiego27. Specyficznie w ykorzystana tu legenda życia i śmierci Tołstoja wyzwala k o n tra p u n k t mieszczący się już poza s tru k tu rą utw oru. W szystkie p u n k ty widzenia w powieści w eryfikują się nie tylko wzajemnie, ale i poprzez kulturow y m it Tołstoja, k tó ry u ra sta tu ta j do ideału 0 nieprzem ijających wartościach.
W świadomości pisarskiej Iwaszkiewicza m it Tołstoja jest niezwykle żywy. W yraża się bowiem w nim nadw artościow a idea niedościgłej harm onii, której jednak w pełni nie można osiągnąć, jak i osiągnąć jej nie mógł sam tw órca Zmartwychwstania. Aie dlatego m it Tołstoja ta k urzeka au to ra Sławy
1 chwały, że jest on w swoich możliwościach i w swoim ograniczeniu ta k bardzo
ludzki.
T em at „Iwaszkiewicz a T ołstoj” byłby przedstaw iony niedostatecznie, gdyby nie przypom nieć problem u zależności Sławy i chwały od W ojny i pokoju — utw oru, k tó ry przyjm ow any jest często za model powieści-epopei.
K ry ty k a, jeśli odwołuje się do artystycznego a u to ry te tu rosyjskiego
25 J. I w a s z k ie w ic z , Pasje błędomierslcie, Warszawa 1976, s. 240 - 241.
26 Zob. J. I w a s z k ie w ic z , Od tłumacza, Wprowadzenie do „Suchodolów” I . Bunina, ^.Twórczość” 1968, nr 8.
Iwaszkiewicz a Tolstoj 123 pisarza, czyni to przede wszystkim w celu udokum entow ania żywotności i w artości we współczesnej literaturze dużej form y epickiej, której próbą je s t bezsprzecznie książka Iwaszkiewicza. W ypunktow uje się więc wszystkie podobieństw a w kreow aniu zarówno św iata epickiego, jak i św iata w ew nętrz nego bohaterów , k tó re istnieją między Sławą i chwałą a W ojną i 'pokojem. W szerszym aspekcie now atorstw o Iwaszkiewicza polega w ty m w ypadku n a przetw orzeniu przez pisarza tradycyjnego kanonu realistycznej powieści X I X w.28
Należy jedn ak zauważyć, że wszystkie paralele m iędzy Słaicą i chwałą a Wojną i pokojem, bez względu na ich mnogość, m ają często ch arak ter czysto zew nętrznych skojarzeń i nie uk ład ają się w żadną kom pozycyjnie pełną całość. Okazuje się bowiem, że Iwaszkiewicz nie ,,zmieścił się” w tołstojowskiej form ule epopei i jednocześnie w ykorzystał inne, przeciwstawne wzorce po wieściowe, w w yniku czego książka jest wewnętrznie p ę k n ię ta 29.
W Wojnie i pokoju Iiistoriozofia Tołstoja, m ateriał powieściowy i form a powieści są sobie harm onijnie podporządkow ane. Specyficzny, inny m ateriał, ja k i inny a rty sty c z n y światopogląd Iwaszkiewicza wym agały odmiennej stru k tu ry utw oru i w ty m chyba leży przyczyna swoistego fiaska au to ra
Sław y i chwały w jego próbie odwołania się do tołstojowskiej tradycji.
J a k z powyższych rozw ażań wynika, zależność Sławy i chwały od W ojny
i pokoju to zagadnienie bardzo złożone. Jego pełne wyświetlenie wym aga
zbadania go w aspekcie innych funkcjonujących w utworze trad ycji. J e s t to jednak te m a t dla odrębnej pracy, ty m bardziej że arty k u ł nie pretenduje do całościowego ukazania tem a tu , lecz tylko do zaakcentow ania pewnych jego problem ów i dróg ich rozwiązania.
МАЛГОЖАТА ФРОНЦКОВЯК ИВАШКЕВИЧ И ТОЛСТОЙ \ Р езю м е Данная статья разрабатывает проблему на материале высказываний польского писателя об авторе Войны и мира и художественных произведений Ивашкевича, в которых по-разному отразилась толстовская традиция (это: Березняк, Блендо межские страсти, Хвала и слава).
28 Zob. Н. C y b ie n k o , Jarosław Iwaszkiewicz a literatura rosyjska. W: W kręgu lite ratury Polski Ludowej, Kraków 1975; Я. Станю кович, Человек и история в трилогиях
Я. Ивашкевича, А. Толстого, К. Федина. W: Польско-русские литературные связи, Москва
1970; tenże, Современный польский роман — эпопея. Мария Домбровска, Ярослав Ивашкевич. Художественная форма в литературах социалистических стран, Москва 1969.
Материалы первой группы дали возможность рассмотреть тему в аспекте: Ивашкевич — читатель Толстого. Ивашкевич исследует литературное творчество как и философию рус ского писателя с помощью психологических категорий, ибо наследие Толстого интересует его прежде всего как средство для расшифровки черт личности автора Анны Карениной — его „диалектики души”. Итак, в сознании Ивашкевича традиция Толстого живет не столько как литературная традиция, сколько как особый эталон норм человеческого поведения. Это находит отражение и в творчестве Ивашкевича. В Блендомежских страстях писатель использовал миф жизни Толстого для того, чтобы осуществить критику модернистского типа художника, которого представляет герой романа. Проблема отраженной в Хвале и славе толстовской традиции жанра романа-эпопеи в данной работе только отмечается, так как полное ее исследование требует анализа всех других функционирующих в произведении традиций. IWASZKIEWICZ A N D TOLSTOY by MAŁGORZATA FRĄCKOWIAK S u m m a r y
When considering the problem: Iwaszkiewicz and Tolstoy the article adduces to the direct remarks of the author o f The fam e and the glory on the Russian writer, and to Iwaszkiewicz’s works in which the influence of Tolstoy m ay be found. These are The
Birch Wood, The Błędomierz Passions, The fam e and the glory.
The first group of materials made it possible to intepret the subject in this aspect: Iwaszkiewicz — the reader of Tolstoy. The literary work as well as the philosophy o f the author o f “War and peace” is investigated by Iwaszkiewicz by means o f categories from from the field of psychology since the works o f Tolstoy are interesting to Iwaszkiewicz first o f all as a means of extraliterary cognition and understanding, the “private” persona lity o f the Russian WTiter, his dialectics of the soul. Therefore in the consciousness of th e author of The fam e and the glory Tolstoy lives not so much as a sort of literary tradition, but a a model of some definite human attitutde. This finds proof and evidence also in Iwaszkiewicz’s writings. In The Błędomierz jmssions the author uses a m yth o f Russian WTiter created by T olstoy’s private life in order to conduct a oriticism o f the modernistic type of artist, which is represented by the main hero of the book.
In turn, the emphasized in The fam e and the glory problem o f Tolstoyan tradition o f the novelistic genre — epos in the present article has only been signalled since its full explanation requires its investigation in the light o f the other traditions functioning in the w ork.