• Nie Znaleziono Wyników

Obraz konfliktu serbsko-chorwackiego w historiografii polskiej XX wieku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Obraz konfliktu serbsko-chorwackiego w historiografii polskiej XX wieku"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Obraz konfliktu serbsko-chorwackiego w historiografii polskiej XX wieku

Konflikt między narodami serbskim i chorwackim trwa już od XIX wieku. Zewnętrz- nemu obserwatorowi może wydawać się czymś dziwnym ze względu na wiele cech wspólnych, łączących obydwa narody. Z czasem jednak zeszły one na dalszy plan, a Serbowie oraz Chorwaci potrafili uwypuklić i uczynić dominującym czynniki kon- fliktujące i różnicujące, co nie oznacza, że nie było w historii przykładów zgodnego współżycia i współpracy obydwu narodów. Zrodzona przed laty wzajemna niechęć tkwi jednak w psychice i pamięci obu nacji, co sprawia, że okresy napięć i konfliktów przeważają we wzajemnych relacjach, tworząc pewne continuum. Wydaje się, że ist- nieje kilka newralgicznych momentów w historii, kiedy antagonizm między Serbami i Chorwatami szczególnie się nasilał. Z pewnością jest to okres narodzin wzajemnego konfliktu, a więc zwłaszcza 2. połowa XIX wieku z zapalnym momentem przejęcia zwierzchnictwa nad Bośnią i Hercegowiną przez Austro-Węgry, a następnie aneksja prowincji. Badania na temat relacji chorwacko-serbskich w tym czasie prowadził Hen- ryk Batowski, uznawany do dzisiaj za jednego z czołowych polskich bałkanistów.

Znajomość kwestii relacji łączących narody południowosłowiańskie zawdzięczał Ba- towski nie tylko solidnemu warsztatowi historyka, ale i swoim przedwojennym do- świadczeniom dyplomatycznym i dziennikarskim zdobytym na Bałkanach. Stąd dzieła Batowskiego pozostają fundamentalne w odniesieniu do kwestii bałkańskich i dzisiaj nie pozostawiają jakichkolwiek wątpliwości co do ich wartości naukowej1. Również Henryk Wereszycki w cennym dziele Pod berłem Habsburgów2 na tle ogółu kwestii narodowościowych i stosunków na linii monarchia habsburska – narody i narodowości Austro-Węgier prezentuje wzajemne relacje serbsko-chorwackie. Mieczysław Tanty ukazuje spór chorwacko-serbski ogniskujący się wokół kwestii Bośni i Hercegowiny zarówno jako współautor Historii Słowian południowych i zachodnich3, jak i w samo- dzielnym dziele Bałkany w XX wieku. Dzieje polityczne4. Marek Waldenberg zwraca

1 H. Batowski, Państwa bałkańskie 1800–1923. Zarys historii dyplomatycznej i rozwoju terytorialnego, Kraków 1938; idem, Z polityki międzynarodowej XX wieku. Wybór studiów z lat 1930–1975, Kraków 1979;

idem, Zagadnienia bałkańskie, Kraków 1939; idem, Podstawy kryzysu jugosłowiańskiego. Konflikt serbsko- chorwacki, Kraków 1993; idem, W błędnym kole narodowych egoizmów [w:] R. Bilski, Kocioł bałkański, Warszawa 2000; idem, Podstawy rozpadu Jugosławii [w:] „Kwartalnik Historyczny”, 1993, nr 4; idem, Królestwo Serbów, Chorwatów i Słoweńców [w:] „Ruch Słowiański”, 1928, nr 1.

2 H. Wereszycki, Pod berłem Habsburgów, Kraków 1975.

3 J. Skowronek, M. Tanty, T. Wasilewski, Historia Słowian południowych i zachodnich, Warszawa 1988.

4 M. Tanty, Bałkany w XX wieku. Dzieje polityczne, Warszawa 2003.

(2)

szczególną uwagę na problem Bośni i Hercegowiny we wzajemnych stosunkach chor- wacko-serbskich, począwszy od XIX aż po koniec wieku XX5. Waldenberg zajmuje zupełnie wyjątkowe miejsce pośród autorów podejmujących badania naukowe na polu historii narodów jugosłowiańskich ze względu na swoje bezkompromisowe, bardzo indywidualne, a przez to wyróżniające stanowisko względem zagadnień związanych z państwem jugosłowiańskim i tworzącymi go narodami. Waldenberg dzięki swojemu krytycznemu podejściu położył ogromne zasługi na polu demitologizowania, odkrywa- nia i dezawuowania zafałszowań historii i faktów również w odniesieniu do stosunków między narodami: serbskim i chorwackim. Wacław Felczak, jako współautor części Historii Jugosławii dotyczącej okresu od końca XIX wieku do 1945 roku, zajmuje się relacjami serbsko-chorwackimi we wspomnianym okresie oraz ich obrazem w później- szym czasie, współtworząc monografię będącą jedną z fundamentalnych do dzisiaj pozycji dla każdej osoby zainteresowanej historią narodów jugosłowiańskich6.

Kolejnym momentem w historii, gdy nastąpiło szczególne nasilenie sporów pomię- dzy Chorwatami i Serbami, był okres pierwszej wojny światowej i droga do utworzenia wspólnego państwa. Z jednej strony, chociaż z różnych powodów, narody te dążyły do urzeczywistnienia jugosłowiańskiej ojczyzny, a z drugiej strony toczyły długotrwałe targi i negocjacje, by nowo powstałe państwo odpowiadało ich wyobrażeniom. Szcze- gółowo i obszernie wypadki tego okresu przedstawia Wiesław Balcerak, którego dzieło Powstanie państw narodowych w Europie Środkowo-Wschodniej7 można śmiało uznać za podstawowe dla przedstawienia okoliczności powstania Królestwa Serbów, Chor- watów i Słoweńców.

Spory chorwacko-serbskie towarzyszące powstaniu Królestwa SHS znalazły swoją kontynuację w całym dwudziestoleciu międzywojennym, osiągając apogeum w kryzy- sie końca lat 20. i początku 30., kiedy to doszło do mordów politycznych, zamachu stanu i powstania ekstremistycznego chorwackiego ruchu ustaszowskiego. Kwestiom tym swą uwagę poświęcili wspomniani już: H. Batowski, M. Tanty, M. Waldenberg, a także reprezentujący Uniwersytet Szczeciński Antoni Giza, którego znaczna część dorobku naukowego dotyczy losów narodów południowosłowiańskich, dzięki czemu staje się on pomocny w rekonstrukcji obrazu antagonizmu serbsko-chorwackiego8.

Okres wojny niesie ze sobą zawsze tragiczne doświadczenia zarówno dla całych na- rodów, jak i dla każdego człowieka. Tak też stało się i we wzajemnych relacjach serb- sko-chorwackich. W tym kontekście naznaczone okrucieństwem czasy drugiej wojny światowej, które pozostawiły po sobie głębokie urazy i nad wyraz przykre wspomnie- nia w pamięci obydwu narodów, przedstawił Marek Waldenberg oraz Henryk Batow- ski. Michał Jerzy Zacharias oraz Waldenberg ukazali także ponowne zaognienie sto-

5 M. Waldenberg, Narody zależne i mniejszości narodowe w Europie Środkowo-Wschodniej. Dzieje konfliktów i idei, Warszawa 2000; Rozbicie Jugosławii. Od separacji Słowenii do wojny kosowskiej, War- szawa 2003; Rozbicie Jugosławii: jugosłowiańskie lustro międzynarodowej polityki, Warszawa 2005;

Zmiany na bałkańskiej szachownicy politycznej [w:] „Prace Komisji Środkowoeuropejskiej PAU”, t. 2, Kraków 1994.

6 T. Wasilewski, W. Felczak, Historia Jugosławii, Ossolineum 1985.

7 W. Balcerak, Powstanie państw narodowych w Europie Środkowo-Wschodniej, Warszawa 1974.

8 A. Giza, Narodowe i polityczne dążenia Chorwatów w XIX i na początku XX wieku, Szczecin 2001;

Idea jugoslawizmu, Szczecin 1992; idem, Narodziny i rozpad Jugosławii, Szczecin 1994.

(3)

sunków chorwacko-serbskich pod koniec lat 80. i na początku lat 90., kiedy ożyły wzajemne żale i pamięć o fatalnych wydarzeniach lat 1941–19459. Marek Waldenberg ukazuje także ciąg dalszy tego narastającego antagonizmu w postaci walk zbrojnych, jakie Serbowie i Chorwaci prowadzili zarówno na terenie Chorwacji, jak i Bośni i Her- cegowiny w latach 1991–1995. Na temat ostatniego okresu konfliktu serbsko- chorwackiego i krwawej wojny, której efektem stał się rozpad II Jugosławii, pojawiło się ostatnio bardzo wiele prac i analiz mających jednak przede wszystkim charakter ujęć politologicznych, a więc niebędących przedmiotem niniejszego artykułu.

Wiek XIX i kwestia Bośni i Hercegowiny

W XIX wieku relacje chorwacko-serbskie kształtowały się przede wszystkim w ra- mach monarchii habsburskiej, a następnie dualistycznego państwa austro-węgier- skiego, którego granicami objęte zostały tereny chorwackie Slawonii i Dalmacji10 oraz obszar węgierskiej Wojwodiny, gdzie znajdowały się liczne skupiska ludności serb- skiej. Bardzo ograniczone były natomiast w omawianym okresie stosunki Chorwatów z Serbami z księstwa, a potem królestwa serbskiego.

Henryk Batowski podkreśla przede wszystkim, iż przyczyny konfliktu serbsko- -chorwackiego oraz innych konfliktów bałkańskich leżą w specyficznej atmosferze tego terytorium, w swoistym genius loci11. Wiąże to Batowski w wypadku konfliktu serbsko-chorwackiego z przynależnością do dwóch kręgów cywilizacyjnych: zachod- niego, łacińskiego – Chorwatów i wschodniego, bizantyjskiego – Serbów. Konsekwen- cją były zupełnie odmienne sposoby myślenia, tradycje, nawyki, obyczaje życia poli- tycznego i oczywiście odrębne wyznania12. Według Batowskiego wpływ na kształt konfliktu chorwacko-serbskiego miała w dużej mierze bizantyjska tradycja imperialna cechująca się bezwzględnością i okrucieństwem oraz dążąca do uzyskania dominacji, której spadkobiercami stali się Serbowie. Ten dziwny niepokój i pogrążone w letargu, ale budzące się w kluczowych momentach okrucieństwo, tkwi w psychice Serbów właśnie jako spadek po Bizancjum i rządach tureckich13. Natomiast zamiłowanie do dominacji i wielkości u Serbów znalazło swoje odzwierciedlenie w planach budowy Wielkiej Serbii, które stworzył Ilja Garašanin w latach 40. XIX wieku. Właśnie ta idea wielkoserbska dominowała nad koncepcją jugoslawizmu14, którego podstawą miała

9 M.J. Zacharias, Komunizm, federacja, nacjonalizmy, Warszawa 2004; idem, System władzy komuni- stycznej w Jugosławii. Powstanie, przemiany, rozkład [w:] „Z dziejów Rosji i Europy Środkowo- Wschodniej”, 1998, t. 33; idem, Kryzys w Jugosławii w latach 1980–1987 [w:] „Z dziejów Rosji i Europy Środkowo-Wschodniej”, 2002, t. 37; idem, Ku rozpadowi Jugosławii [w:] „Z dziejów Rosji i Europy Środ- kowo-Wschodniej”, 2003, t. 38.

10 Slawonia znajdowała się w węgierskiej części monarchii tzw. Zalitawii, zaś Dalmacja podlegała bez- pośredniemu zarządowi Wiednia.

11 H. Batowski, W błędnym kole…, s. 101.

12 Idem, Podstawy kryzysu…, s. 88.

13 Idem, W błędnym kole…, s. 101–103.

14 Idea zjednoczenia Słowian południowych w ramach jednego państwa.

(4)

być współpraca serbsko-chorwacka. Batowski zauważa, że i pośród Chorwatów w XIX wieku narodziła się koncepcja Wielkiej Chorwacji, jednak propagowana była ona przez Partię Prawa Starčevicia i Kvaternika, która nigdy nie zdobyła sobie przeważającej pozycji w społeczeństwie chorwackim, a co za tym idzie – panchorwatyzm nigdy nie stał się ideologią panującą czy w społeczeństwie, czy dla chorwackich mężów stanu15. Tymczasem program wielkoserbski propagowany był przez koła rządowe Serbii w XIX wieku, a jego zwolennicy marzyli o włączeniu w skład państwa serbskiego wszystkich terenów zamieszkanych przez Serbów znajdujących się zarówno pod wła- dzą Turcji, jak i Austro-Węgier, obok więc obszaru Kosowa i Macedonii domagali się Wojwodiny, Slawonii, Dalmacji, ale przede wszystkim Bośni i Hercegowiny16. We- dług Tantego to właśnie te odrębne wizje polityków serbskich i chorwackich decydo- wały o wzajemnej wrogości między obydwoma narodami w omawianym okresie.

Tanty podkreśla, że ze względu na rozbicie Serbów, których część zamieszkiwała mo- narchię habsburską, a część Królestwo Serbii, zupełnie inne były ich dążenia. O ile Chorwaci byli silnie związani z ziemiami węgierskimi monarchii, o tyle Serbowie chcieli w jej ramach przede wszystkim przetrwać, dominowała u nich bowiem chęć zjednoczenia z Królestwem Serbii. Jugoslawizm o zabarwieniu wielkoserbskim popie- rany był przez Serbów z monarchii habsburskiej oraz pozostających pod władzą impe- rium tureckiego, jednak zdecydowanie przeciwni byli mu Chorwaci. Tanty surowo ocenia Chorwatów, twierdząc, iż propagowany przez nich jugoslawizm miał silne znamiona wielkochorwackie, a zrealizować ideę Wielkiej Chorwacji chcieli oni raczej w ramach Austro-Węgier niż dzięki współpracy z Serbami. Stwierdza, że jedynie w momentach zagrożenia Chorwaci skłonni byli popierać idee zjednoczenia głoszone przez Belgrad17. O ile więc Batowski czyni obiektem swej krytyki Serbów, o tyle Tanty surowiej traktuje Chorwatów.

Wszyscy historycy zajmujący się sporem chorwacko-serbskim w omawianym okre- sie zgadzają się, iż Bośnia i Hercegowina stała się obiektem konfliktującym i pogłę- biającym wzajemny antagonizm. Ogromne emocje po obydwu stronach wywołała zaprowadzona przez Austro-Węgry okupacja, a następnie aneksja prowincji. Were- szycki podkreśla, że Chorwaci widzieli w Bośni i Hercegowinie konieczny element jakiegokolwiek bytu państwowego, stąd ich żywy niepokój wzbudziły próby uzgod- nień w tej sprawie podejmowane przez Serbów i Węgrów w 1867 roku. Chorwaci po- parli zdecydowanie powstanie w Bośni i Hercegowinie w 1875 roku, a po przejęciu władzy nad tymi terenami w 1878 roku przez Austro-Węgry zaczęli domagać się przyłączenia Bośni i Hercegowiny do Chorwacji, argumentując swe żądania faktem, iż Bośnię mieli zamieszkiwać wyłącznie Chorwaci, chociaż różnych wyznań18. Were- szycki i Tanty zgodnie podkreślają, iż celem aneksji dokonanej przez Austro-Węgry było ukrócenie wszelkich pretensji do tej prowincji wysuwanych przez władze Serbii.

Zdecydowanie wzmocnione po 1903 roku Królestwo Serbii stało się znacznym zagro- żeniem dla wpływów i interesów monarchii na terenie Bałkanów. Aneksja Bośni i Hercegowiny wywołała ogromny opór zarówno jej mieszkańców, jak i Serbów spoza

15 H. Batowski, Podstawy kryzysu..., s. 65–67.

16 Idem, Powody rozpadu..., s. 238.

17 M. Tanty, Bałkany w XX wieku..., s. 30.

18 H. Wereszycki, Pod berłem..., s. 233–234.

(5)

Bośni. Tanty zwraca uwagę na organizowanie manifestacji, demonstracji i bojkotu towarów austriackich w Serbii19, a także na silny opór, który budziły u Serbów żądania przyłączenia Bośni i Hercegowiny do ziem chorwackich20. Felczak pisze o reakcji rządu serbskiego, wystosowaniu noty protestacyjnej do Wiednia i mocarstw oraz roz- poczęciu przygotowań do wojny21. Wereszycki z kolei wspomina o represjach, którymi władze Austro-Węgier próbowały łamać opór, a więc o procesach o zdradę stanu, o rozwiązywaniu serbskich organizacji w Bośni. Stwierdza, a z jego opinią zgadza się reszta historyków, iż aneksja Bośni i Hercegowiny doprowadziła do powstania perma- nentnego konfliktu i znacznych podziałów między Słowianami południowymi, ponie- waż Serbowie zdecydowanie występowali od tego momentu przeciwko władzom au- stro-węgierskim, gdy tymczasem część ugrupowań chorwackich – ludowcy Radicia, socjaldemokraci, Czysta Partia Prawa – chciało się opierać w swych planach politycz- nych na Wiedniu i Peszcie22.

Zajmujący się omawianą kwestią podkreślają także, że zdecydowany wpływ na na- silenie konfliktu chorwacko-serbskiego miały władze austro-węgierskie, które z pre- medytacją go podsycały. Węgrzy chcieli zyskać poparcie ludności serbskiej w zmaga- niach o ograniczenie praw i autonomii Chorwatów23, podczas gdy Wiedeń – zwłaszcza po 1903 roku – zwalczał w ten sposób groźne dla siebie wpływy serbskie24. Wereszyc- ki zauważa, że u Serbów zamieszkujących monarchię nastroje ugodowe względem Węgrów, panujące zwłaszcza w 2. połowie lat 60. XIX wieku, pogłębiały antagonizm ze zwalczającymi madziaryzacyjne zapędy Węgrów Chorwatami25. Ponadto, podobnie jak Waldenberg, zwraca uwagę, że napięcie serbsko-chorwackie powiększyła w latach 70.

ustawa o szkolnictwie, zagrażająca istnieniu szkół prowadzonych przez Cerkiew pra- wosławną. Z uwagi na fakt, iż poparli ją duchowni katoliccy, zrodziła konflikt religijny z prawosławnymi Serbami26.

Kolejnym czynnikiem wpływającym na stan napięcia między Chorwatami a za- mieszkującymi Chorwację Serbami był, według Waldenberga, szczególny status pań- stwa chorwackiego, który powstał na mocy ugody z Węgrami w 1868 roku. Chorwa- cja, jako jedyna w części monarchii austro-węgierskiej zwanej Zalitawią, zyskała auto- nomię, która objąć miała administrację, szkolnictwo, kulturę i wymiar sprawiedliwości.

Ponadto ugoda przewidywała przyłączenie w przyszłości do Chorwacji Pogranicza Wojskowego oraz Dalmacji27. Na zobrazowanie antagonizmu serbsko-chorwackiego Waldenberg podaje przykłady antyserbskich tumultów, do których doszło w Chorwacji na przełomie XIX i XX wieku. Zwraca uwagę, że tych wypadków nie należy traktować jako wyrazu negatywnego i wrogiego stosunku ogółu Chorwatów do ludności serb- skiej, a raczej jako ekscesy inspirowane przez młodzież z Czystej Partii Prawa Josipa

19 M. Tanty, Bałkany w XX wieku..., s. 37.

20 Ibidem, s. 109.

21 T. Wasilewski, W. Felczak, Historia Jugosławii…, s. 394.

22 H. Wereszycki, Pod berłem..., s. 278–279.

23 M. Waldenberg, Narody zależne i mniejszości..., s. 114.

24 H. Wereszycki, Pod berłem..., s. 273–276.

25 Ibidem, s. 246–247.

26 Ibidem, s. 234.

27 M. Waldenberg, Rozbicie Jugosławii. Od separacji..., s. 127–128.

(6)

Franka, faktycznie bowiem dostępne źródła dotyczą stosunków serbsko-chorwackich na poziomie elit, partii politycznych, a w gruncie rzeczy niewiele wiadomo na temat relacji między szeregowymi członkami społeczności serbskiej i chorwackiej. Ponadto, pewną rolę konfliktującą obydwie społeczności mogły odegrać serbskie sukcesy eko- nomiczne budzące zawiść ludności chorwackiej28. Jednak za główną przyczynę nie tyle powstania, ile nasilenia się chorwacko-serbskiego antagonizmu w XIX i na początku XX wieku historycy polscy uznają kwestię Bośni i Hercegowiny.

Powstanie Królestwa SHS

Wybitny znawca kwestii dotyczących utworzenia państwa jugosłowiańskiego Wiesław Balcerak stwierdził, że w 1915 roku – po zawarciu traktatu londyńskiego, który przy- znawał Włochom w zamian za przystąpienie do wojny m.in. tereny Gorycji Gradyjskiej, Istrii i Dalmacji oraz po ukonstytuowaniu się emigracyjnego Komitetu Jugosłowiańskie- go skupiającego działaczy południowosłowiańskich z Austro-Węgier – w jugosłowiań- skim ruchu narodowowyzwoleńczym ukształtowały się dwa nurty –wielkoserbski, pre- zentowany przez władze serbskie przebywające na wyspie Korfu oraz jugosłowiański, forsowany przez Komitet Londyński. Rząd serbski zaogniał wzajemne stosunki poprzez próby dezawuowania i deprecjonowania znaczenia Komitetu Jugosłowiańskiego i usiło- wania objęcia pozycji jedynego reprezentanta interesów narodów jugosłowiańskich.

Z oczywistych względów Komitet Jugosłowiański wobec tych działań serbskich nie pozostawał bierny i podejmował kontrakcje29.

Kwestią sporną było tworzenie oddziałów jugosłowiańskich, którą to ideę zdecy- dowanie popierał Komitet Londyński, a przeciwdziałały jej władze serbskie, które według Balceraka w powstaniu niezależnych jugosłowiańskich sił zbrojnych widziały zagrożenie dla swych wielkoserbskich planów30. Po rewolucji lutowej i obaleniu caratu rząd serbski został zmuszony do bardziej ugodowego nastawienia wobec Komitetu Jugosłowiańskiego, ponieważ nie mógł już się opierać na carskiej Rosji, a poparcie państw zachodnich posiadali działacze londyńscy. Rozmowy między przedstawiciela- mi Komitetu Jugosłowiańskiego i rządu serbskiego rozpoczęte w czerwcu 1917 roku nie miały łatwego przebiegu, pełne były sporów i napięć. Jugosłowianie z Komitetu Londyńskiego optowali za utworzeniem federacji trzech równouprawnionych narodów w formie monarchii, która miałaby wspólnego władcę, politykę zagraniczną, skarb i wojsko. Strona serbska, według Balceraka, domagała się zwykłego przyłączenia ziem jugosłowiańskich i jedynie nadania autonomii Chorwacji. Premier serbski Pašić ustąpił w tej kwestii dopiero po interwencji Wielkiej Brytanii, w rezultacie czego możliwe było podpisanie deklaracji korfuańskiej w lipcu 1917 roku, która przewidywała po- wstanie konstytucyjnej monarchii w postaci Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweń- ców pod panowaniem serbskiej dynastii Karadžordževiciów. Niedługo trwała spole-

28 Ibidem, s. 128–130.

29 W. Balcerak, Powstanie państw narodowych..., s. 53–56.

30 Ibidem, s. 57.

(7)

gliwość Serbów, ponieważ Pašić nie przedłożył deklaracji korfuańskiej do ratyfikacji parlamentowi serbskiemu ani też nie powiadomił o niej państw ententy. Porozumienie na Korfu nie wygasiło konfliktu i nie zatarło zasadniczych różnic w poglądach między Komitetem Jugosłowiańskim a rządem serbskim31. Władze serbskie szybko podjęły kampanię wrogą Komitetowi Jugosłowiańskiemu, a mogły sobie na to pozwolić, po- nieważ oddziały serbskie zaczęły być cenne dla ententy. Wagę ich dostrzegali zwłasz- cza Francuzi, którzy zaczęli popierać wielkoserbskie plany i traktować Serbów jako ośrodek zjednoczenia Słowian południowych. W obliczu nadchodzenia przełomowych momentów dla przyszłości narodów południowosłowiańskich spór między ich wła- dzami uległ dużemu zaognieniu32. Balcerak odpowiedzialnością za ten stan rzeczy obciążał głównie Serbów, którzy na jesieni 1918 roku po pokonaniu Bułgarii zamie- rzali wykorzystać swoje wojska w celu zajęcia ziem jugosłowiańskich i narzucenia im wojskowego dyktatu. Mimo wielu obaw Jugosłowianie z terenów monarchii habsbur- skiej decydowali się jednak na proklamowanie Państwa Słoweńców, Chorwatów i Serbów 29 października 1918 roku33. Trudności wewnętrzne oraz wzrastające niebez- pieczeństwo ze strony Włoch przesądziły o konieczności zjednoczenia Państwa SHS z Serbią, jednak większość polityków chorwackich chciała, by odbyło się to na zasa- dzie równości dwóch partnerów. Pod naciskiem Francji w Genewie podpisano deklara- cję zapowiadającą powstanie dualistycznego państwa jugosłowiańskiego, o którego ustroju zadecydować miała konstytuanta. Szybko jednak strona serbska, podobnie jak i w wypadku deklaracji korfuańskiej, zaczęła wycofywać się z porozumienia, ponieważ nie chciano dopuścić do powstania państwa federalistycznego, w którym na dodatek mogłaby zostać zniesiona monarchia. Taka postawa Serbii nie sprzyjała budowie za- ufania i porozumienia34.

Belgrad, według Balceraka, dążył do bezwarunkowego przyłączenia Państwa SHS do Serbii bez konieczności jakichkolwiek ustępstw35. Rada Narodowa SHS w obliczu agresji Włoch, które wykorzystując fakt jego nieuznania przez opinię międzynarodo- wą, zajęły znaczną cześć terytoriów jugosłowiańskich, zdecydowała się na zjednocze- nie z Serbią. Akt zjednoczenia nastąpił 1 grudnia 1918 roku i od razu stanowił złama- nie zasad, na jakich połączenie Państwa SHS i Serbii miało nastąpić, ponieważ regent Aleksander w swej przemowie ogłosił powstanie Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców, a przecież o formie ustrojowej decydować miała w późniejszym terminie konstytuanta36. Balcerak, przedstawiając spory i konflikty, które towarzyszyły powsta- niu Królestwa SHS, sugeruje, iż odpowiedzialni za ich kreowanie byli przede wszyst- kim Serbowie i ich dążność do realizacji ideału Wielkiej Serbii, co nasuwa tutaj analo- gie ze stanowiskiem Batowskiego, trudno znaleźć natomiast słowa krytyki pod adre- sem postępowania Komitetu Jugosłowiańskiego.

Kwestii konfliktu chorwacko-serbskiego związanego z procesem tworzenia wspól- nego państwa zdecydowanie mniej miejsca poświęcają pozostali historycy. Batowski

31 Ibidem, s. 81–83.

32 Ibidem, s, 111–112.

33 Ibidem, s. 129.

34 Ibidem, s. 368–372.

35 Ibidem, s. 371.

36 Ibidem, s. 372–378.

(8)

podkreślał, że w czasie pierwszej wojny światowej Serbowie walczyli przede wszyst- kim o urzeczywistnienie ideału Wielkiej Serbii, a później rozszerzyli swoje cele o zjednoczenie w jednym państwie wszystkich Słowian południowych. Z kolei uważał, iż ożywienie w czasie pierwszej wojny światowej dążeń jugosłowiańskich ze strony działaczy z terenów monarchii habsburskiej było w pewnej mierze efektem antyserb- skiej propagandy prowadzonej przez Wiedeń i Budapeszt po zamachu sarajewskim37. Ponadto ostre walki, które Chorwaci toczyli z Serbami w 1914 roku, miały być, we- dług Batowskiego, wyrazem ich zemsty za zamordowanie księcia Franciszka Ferdy- nanda, który był w oczach polityków chorwackich potencjalnym realizatorem popular- nej pośród nich koncepcji trialistycznej38. W różnicach zdań, jakie wystąpiły między przedstawicielami Komitetu Jugosłowiańskiego a rządem serbskim przy okazji roz- mów na Korfu i w Genewie, widział Batowski zapowiedź sporów, które miały pogłę- biać się przez cały okres międzywojenny. Sama nazwa wspólnego państwa, gdzie na pierwszym miejscu wymieniono najliczniejszych Serbów, stała się, wedle Batowskie- go, także oznaką ich hegemonii w nowym państwie39.

Waldenberg podkreśla, zgodnie ze swoim sympatyzującym z Serbami stanowi- skiem, iż wspólne państwo jugosłowiańskie nie powstało w wyniku narzucenia woli Serbów narodom południowosłowiańskim z monarchii habsburskiej. Zwraca uwagę, że ani w Słowenii, ani w Chorwacji w obliczu zagrożenia zewnętrznego nie istniała opcja niepodległościowa, a powstanie Królestwa SHS zdecydowanie bardziej potrzebne było narodowi chorwackiemu i słoweńskiemu niż serbskiemu40. Stanowisko Waldenberga zasadniczo różni się więc w ocenie postępowania Serbów w omawianym okresie od poglądów Balceraka i Batowskiego.

Okres dwudziestolecia międzywojennego

Batowskiego nie dziwi ostry w swym przebiegu konflikt narodu chorwackiego i serb- skiego w utworzonym w 1918 roku Królestwie Serbów, Chorwatów i Słoweńców, przekształconym następnie w 1929 roku w Królestwo Jugosławii. Zapowiadać miał go już pełen targów i sporów proces tworzenia wspólnego państwa. Do zaistnienia kon- fliktu serbsko-chorwackiego przyczyniało się stanowisko Serbów, wedle którego to głównie ich zasługą było pokonanie Autro-Węgier i wyzwolenie Chorwatów i Słoweń- ców41. Dlatego też Serbowie traktowali byłe ziemie austro-węgierskie jak podbite, wprowadzali tam swoje porządki, a ich postępowanie rodziło zrozumiały sprzeciw Chorwatów przyzwyczajonych do zupełnie innych metod rządzenia42. Ponadto Chor- waci domagali się federacyjnego ustroju państwa w przeciwieństwie do Serbów, trak-

37 H. Batowski, Państwa bałkańskie..., s. 237.

38 Idem, Zagadnienia bałkańskie, s. 44.

39 Idem, Podstawy kryzysu..., s. 74–75.

40 M. Waldenberg, Narody zależne i mniejszości..., s. 436–437.

41 H. Batowski, W błędnym kole..., s. 104.

42 Idem, Zagadnienia bałkańskie, s. 54.

(9)

tujących Królestwo SHS jako powiększoną Serbię i forsujących ustrój centralistyczny.

Konflikt na tle ustroju państwa rodził się, według Batowskiego, w wyniku zupełnie odrębnych tradycji i kultury politycznej. Tak zwane ziemie prečańskie, a więc byłe tereny Austro-Węgier, przywykły bądź do autonomii, jak Chorwacja-Slawonia, bądź do posiadania własnego samorządu, jak byłe kraje koronne Dalmacja czy Kraina. Nie dziwiło zatem niezadowolenie Chorwatów z zaprowadzenia centralizmu likwidującego wszelkie formy samorządności. Poza tym Batowski uważa, że napięcie podsycane było przez dążenie do zdominowania wszelkich dziedzin życia w nowym państwie przez Serbów. Przeważali oni w wojsku, administracji, większość premierów i ministrów wielonarodowego państwa było Serbami, ponadto dyskryminowano ekonomicznie zie- mie prečańskie, które musiały płacić wyższe podatki niż ziemie srbijańskie43.Porozu- mienie Serbów z Chorwatami z czasem okazywało się coraz trudniejsze, ponieważ Chorwaci zaczęli wysuwać bardzo daleko idące żądania utworzenia konfederacji, ewen- tualnie federacji, która doprowadziłaby do przekształcenia kraju w dualistyczne serbsko- -chorwackie państwo jugosłowiańskie. Takie rozwiązanie nie było do pogodzenia z cen- tralistycznie nastawionym stanowiskiem prezentowanym przez Belgrad44, jednak ostry kryzys polityczny zmusił – według Batowskiego – Serbów do powściągnięcia swych wielkoserbskich zapędów i pójścia na ustępstwa względem Chorwatów przez utworzenie autonomicznej Banowiny. Włączenie w jej skład Bośni i Hercegowiny wywołało z kolei manifestacje niezadowolenia Serbów, wspierane przez Cerkiew prawosławną45.

Felczak i Tanty poświęcają dużo uwagi partii chłopskiej Stjepana Radicia, która ja- ko główna siła opozycji stawała się też jednym z naczelnych kreatorów serbsko- -chorwackiego konfliktu. Początkowo ludowcy żądali pełnej niepodległości dla Chor- wacji, z czasem stali się głównymi rzecznikami federalizmu. Konflikt między opozycją a centralistycznie nastawionymi ugrupowaniami serbskimi zaostrzył się zdecydowanie w 1928 roku, kiedy to odbyły się liczne manifestacje w obronie federalizmu, a w par- lamencie dochodziło nawet do bójek między posłami. W czerwcu 1928 roku poseł Partii Radykalnej w trakcie obrad Skupštiny zastrzelił dwóch posłów Chorwackiej Partii Chłopskiej, a czterech ranił, w tym Stjepana Radicia, który w wyniku odniesio- nych ran wkrótce zmarł46. Mord na popularnym liderze ludowców spotęgował konflikt chorwacko-serbski i doprowadził do tak wielkiego napięcia w kraju, że w obliczu bra- ku możliwości funkcjonowania rządów parlamentarnych król Aleksander w 1929 roku wprowadził dyktaturę. Ani to posunięcie, ani zmiana nazwy państwa na „Królestwo Jugosławii”, ani nowa konstytucja z 1931 roku uprawomocniająca dyktaturę królewską nie łagodziły, a ciągle pogłębiały konflikt i negatywnie odbijały się na stosunkach z najbardziej aktywnymi politycznie pośród opozycji Chorwatami. Władze nie miały zamiaru negocjować z opozycją, a zamiast tego stosowały represje w postaci areszto- wań, procesów, wydaleń z kraju. Dalej działali chorwaccy ludowcy, których przy- wództwo przejął Maček. Bronili oni twardo federalizmu, a wyrazem tego stały się

„Punktacje zagrzebskie”, w których oprócz żądań przekształcenia ustroju w duchu federalistycznym ostrej krytyce poddano dyktaturę króla. Władze nie miały zamiaru

43 Idem, Królestwo Serbów..., s. 10–11.

44 Idem, Zagadnienia bałkańskie, s. 62.

45 Idem, Podstawy kryzysu..., s. 81.

46 M. Tanty, Bałkany w XX wieku..., s. 179–180.

(10)

znosić krytyki, stąd doszło do aresztowań działaczy opozycyjnych. Maček został ska- zany na trzy lata więzienia. Władze serbskie takimi działaniami pogłębiały przepaść dzielącą je od Chorwatów, których nastroje coraz bardziej się radykalizowały, a głów- nymi ich wyrazicielami byli w dalszym ciągu ludowcy. To Maček podpisał umowę o utworzeniu chorwackiej Banowiny, która według Tantego, co prawda rozbiła opozy- cję i wzmocniła władzę państwową, jednak nie wyeliminowała tendencji odśrodko- wych47. Giza konkludował, że Sporazum nie było już w stanie zniwelować nienawiści, która przez cały okres międzywojenny narastała między Serbami i Chorwatami, a którą dodatkowo podsycali działający na emigracji ustasze Pavelicia48.

W opinii Waldenberga przyznana Chorwatom w 1939 roku autonomia była wyda- rzeniem niespotykanym w europejskich państwach wielonarodowych, poza tym badacz zauważa, że w I Jugosławii istniały animozje, zwłaszcza te serbsko-chorwackie, jednak do 1941 roku nie różniły się one znacząco ani skalą, ani charakterem od tych występu- jących w innych państwach wielonarodowych49. Waldenberg zauważa, iż wpływ na rozszerzanie się konfliktu chorwacko-serbskiego, będącego głównym sporem I Jugo- sławii, na coraz szersze rzesze ludności miało zaangażowanie w życie polityczne dużej części narodu chorwackiego oraz rodzenie się świadomości politycznej w niższych warstwach społecznych. Ponadto konflikt ten podsycany był z zewnątrz przez Wło- chów dążących do zdobycia dominacji na Bałkanach oraz Węgrów liczących na odzy- skanie Wojwodiny50.

Ponieważ historia ziem jugosłowiańskich w okresie międzywojennym jest dość jednoznacznie przedstawiana i oceniana przez przedstawicieli historiografii polskiej, powstaje spójny obraz konfliktu serbsko-chorwackiego w tym czasie. Autorzy zga- dzają się generalnie co do tezy, iż głównym czynnikiem konfliktogennym w I Jugosła- wii była dominacja serbska oraz centralistyczny charakter państwa. Najostrzej odpo- wiedzialność Serbów za ówczesny antagonizm uwypukla Batowski, natomiast przewa- gę serbską jako jeden z wielu powodów konfliktu wymienia Waldenberg.

Lata 1941–1945

Waldenberg zwraca uwagę, jak wielkie znaczenie dla stosunków chorwacko-serbskich miało powstanie i istnienie satelickiego i uzależnionego od Włoch i Niemiec Niezależ- nego Państwa Chorwackiego (NDH). Obejmujące swym obszarem Chorwację, Bośnię i Hercegowinę oraz część Wojwodiny, rządzone było przez członków terrorystycznej organizacji Ustaša na czele z Ante Paveliciem i Slavko Kvaternikiem51. NDH dopro- wadziło do ogromnego rozdźwięku pomiędzy narodem serbskim i chorwackim ze względu na prześladowania Serbów dokonywane w jego ramach. W NDH dochodziło do regularnych mordów ludności serbskiej, jej wypędzania i zmuszania do przecho-

47 Ibidem, s. 181–187.

48 A Giza, Narodziny i rozpad..., s. 125.

49 M. Waldenberg, Rozbicie Jugosławii. Od separacji..., s. 132.

50 Ibidem, s. 131.

51 Ibidem, s. 116–117.

(11)

dzenia na katolicyzm. Najbardziej prześladowania te były nasilone w latach 1941–

–1942. Waldenberg podkreśla, że trudno wiarygodnie oszacować liczbę ofiar w NDH, przytacza dane wahające się od 295 tysięcy do 800 tysięcy osób. Trudności budzi też zdefiniowanie liczby Serbów, Żydów i Cyganów wymordowanych w obozach kon- centracyjnych, zwłaszcza w największym z nich – w Jasenovač. Zwraca uwagę, że około 200 tysięcy Serbów zostało z NDH wypędzonych. Prześladowano też serbski Ko- ściół i duchowieństwo, mordowano popów, plądrowano i niszczono cerkwie. Dopiero latem 1942 roku pod naciskiem protestów z zagranicy ograniczono prześladowania Ko- ścioła serbskiego52. Z kolei duchowni katoliccy często utożsamiali się i popierali NDH, a przykładem jest postać kardynała Alojze Stepinacia, beatyfikowanego już w niepodle- głej Chorwacji. Ani duchowieństwo chorwackie, ani papież Pius XII nie potępili zbrodni dokonywanych na Serbach w NDH. Co więcej, Kościół katolicki w Chorwacji nigdy nie przyznał się do swych błędów w okresie NDH53. W odwecie za prześladowanie Serbów strona chorwacka atakowana była przez partyzanckie oddziały serbskie zwane czetnika- mi, a dowodzone przez Dražę Mihailovicia. Waldenberg stwierdza, że nie można jedno- znacznie określić stosunku chorwackiej ludności cywilnej do NDH, jednakże nie organi- zowała ona protestów ani oporu względem działań ustaszy54.

Batowski w odniesieniu do okresu drugiej wojny światowej zauważył, iż konflikt chorwacko-serbski tymczasowo rozwiązały siły zewnętrzne – Niemcy i Włochy, które poprzez rozbiór Jugosławii doprowadziły do likwidacji hegemonii serbskiej. Jednak godząc się na utworzenie rządzonego przez ustaszy NDH, nakręciły spiralę nienawiści, w której ustaszowcy mordowali Serbów, serbscy czetnicy Chorwatów, a komunistycz- ni partyzanci i jednych, i drugich. Pamięć o tych krzywdach tkwiła w mieszkańcach nowo utworzonej II Jugosławii. Jak symbolem martyrologii serbskiej był Jasenovač, tak Chorwaci posiadali Bleiburg. Oskarżali członków komunistycznej partyzantki, między innymi Serbów, o masakrę ludności chorwackiej, która po poddaniu się na granicy z Austrią wojskom brytyjskim została oddana w ręce komunistów i w większo- ści wymordowana55. Kres drugiej wojny światowej przyniósł powstanie II Jugosławii, która zbudowana na zasadzie federacji sześciu republik i dwóch regionów autonomicz- nych miała zapobiegać niezadowoleniu poszczególnych narodów poprzez likwidację dominacji serbskiej. Według Batowskiego szybko jednak do głosu doszła z powrotem hegemonia serbska56.

W odniesieniu do lat drugiej wojny światowej nie powstało tak wiele opracowań polskich historyków dotyczących sporu chorwacko-serbskiego, jak względem pozo- stałych okresów tego antagonizmu. Trudności sprawia z pewnością zebranie w miarę pełnego i obiektywnego materiału źródłowego.

52 Ibidem, s. 119–121.

53 Ibidem, s. 121–123.

54 Ibidem, s. 125–126.

55 H. Batowski, Podstawy kryzysu..., s. 84–85.

56 Idem, Powody rozpadu..., s. 248.

(12)

Lata dziewięćdziesiąte

Michał Jerzy Zacharias koncentruje się w odniesieniu do lat 90. przede wszystkim na powodach i przyczynach rozpadu państwa jugosłowiańskiego, pośród których znajduje się i spór chorwacko-serbski. Wedle Zachariasa podstawową przesłanką wewnętrzną rozbicia Jugosławii, do której doprowadziły narastające konflikty narodowościowe, było szermowanie nacjonalizmami. Ich rozwój umożliwiał zaś zdecentralizowany sys- tem monopartyjny, w którym formalnie partia komunistyczna zdecydowanie występo- wała przeciwko tendencjom nacjonalistycznym, podczas gdy sprytnie wykorzystywano je w praktyce. Zwalczano zwłaszcza nacjonalizm chorwacki i serbski, obawiając się nasilenia hegemonistycznych tendencji ze strony Serbów a separatystycznych ze strony Chorwatów. Im bardziej występowano przeciwko postawom nacjonalistycznym, tym bardziej się one umacniały57. Nasilanie się tendencji nacjonalistycznych prowadziło do spadku znaczenia Związku Komunistów Jugosławii, ale i do powstawania licznych partii politycznych tworzonych przede wszystkim na zasadzie narodowej, zmierzają- cych do realizacji własnych narodowych interesów58. Postulaty i aspiracje, które wy- suwały poszczególne narody, były wykorzystywane przez aparat państwowo-partyjny w doraźnej walce politycznej59. Zacharias zwraca też uwagę na rodzenie się oddolnych konfliktów między poszczególnymi narodami, które doprowadziły do incydentów zbrojnych także między Serbami i Chorwatami60. Tłumione latami dążenia poszcze- gólnych narodów, m.in. Chorwatów, do posiadania własnego państwa mogły zostać zrealizowane dopiero w latach 90. Według Zachariasa opóźnienie w budowie państw narodowych w stosunku do pozostałych krajów Europy mogło mieć wpływ na przebieg tego procesu, naznaczony agresją i krwawymi walkami61. W opinii Zachariasa to głównie konflikt między dążeniami i wykorzystanymi do ich realizacji nacjonalizmami Serbów i Chorwatów uniemożliwił porozumienie i doprowadził do krwawego rozpadu państwa jugosłowiańskiego62.

W Chorwacji na początku lat 90. tendencje nacjonalistyczne reprezentowała Chor- wacka Wspólnota Demokratyczna (HDZ) z jej przywódcą Franjo Tudjmanem. Wypo- wiedzi członków HDZ i samego Tudjmana mocno niepokoiły zamieszkujących chor- wacką Krainę Serbów. Obawiali się oni konsekwencji oskarżania ich o nadreprezenta- cję w wojsku, administracji, policji, służbach bezpieczeństwa, mediach. Ich niepokój budziły stwierdzenia o NDH jako przejawie dążeń Chorwatów do utworzenia niepod- ległego państwa. Władze federacyjne zaniepokojone przejmowaniem kontroli w Chor- wacji przez siły narodowe HDZ i Tudjmana dążyły do podporządkowania Chorwatów i stłumienia wszelkich dążeń decentralizacyjnych. Wraz z rozwojem sytuacji przywód- ca władz serbskich Milošević zaczął dopuszczać myśl o rozpadzie federacji i powsta- niu niezależnego państwa serbskiego. Obejmować miało ono oprócz ziem republiki

57 M.J. Zacharias, Komunizm, federacja…, s. 593–594.

58 Ibidem, s. 596.

59 Ibidem, s. 600.

60 Ibidem, s. 599.

61 Ibidem, s. 601–602.

62 Ibidem, s. 606.

(13)

serbskiej także te tereny w Chorwacji oraz w Bośni i Hercegowinie, gdzie zamieszki- wali Serbowie. Milošević skutecznie podsycał niepokój chorwackich Serbów w Kra- inie, co powodowało ich coraz silniejsze skonfliktowanie z Chorwatami. Serbskie służby bezpieczeństwa wspomagały tworzenie milicji w Krainie, dostarczały broni i amunicji, a w mediach pojawiały się programy o obozie w Jasenovač, o ustaszach, sugerujące, że Tudjman i HDZ są ich kontynuatorami. Takim opiniom nie przeczyło odwoływanie się Tudjmana do symbolów NDH oraz brak wyraźnego potępienia przez niego zbrodni dokonanych przez ustaszowski reżim63. Z drugiej strony także w Serbii umacniał się nacjonalizm: nawiązywano tam i rehabilitowano czetników, otwarcie twierdzono, iż przestała istnieć potrzeba wspólnego państwa, a w obliczu krzywdzenia Serbów i niewdzięczności pozostałych narodowości jugosłowiańskich należy dążyć do utworzenia niezależnej Serbii. W jej granicach Milošević bezwzględnie widział Krainę, Kosowo oraz Bośnię i Hercegowinę. Uzasadniając prawa do tych terenów, wybiórczo i selektywnie stosował bądź kryteria etniczne, bądź historyczne64. Co ciekawe, obok Serbskiej Partii Socjalistycznej (SPS) Miloševicia powstawały też inne ugrupowania polityczne, jednak wszystkie one czyniły swą bazą nacjonalizm i w gruncie rzeczy prawie w ogóle nie różniły się poglądami65.

Wedle Zachariasa polityka prowadzona przez Miloševicia od 1987 roku efektywnie pobudzała rozwój chorwackiego nacjonalizmu, który z kolei był pożywką dla narodzin postaw nacjonalistycznych wśród Serbów z terenu Chorwacji. Powstało, więc za- mknięte, samonapędzające się koło wzajemnej nienawiści i strachu66, a działało ono w specyficznej atmosferze, gdy w Serbii i Chorwacji hasła i symbole narodowe łączyły się z agresją i bandyckimi postępkami ulicznych czy stadionowych chuliganów67. W ciągu 1990 roku władza w poszczególnych republikach przeszła w ręce lokalnych polityków, którzy występowali w obronie narodowych interesów, a zwłaszcza prawa do samookreślenia względem federacji. Ich nacjonalistyczne lub separatystyczne po- stawy pogłębiały też niepowodzenia reform gospodarczych przeprowadzanych przez premiera Markovicia68. Zacharias podkreśla, że nacjonalizm różnych narodów jugo- słowiańskich charakteryzował się obecnością licznych mitów, irracjonalizmu, niechę- cią do obiektywizmu i dostrzegania faktów, a także umysłową ciasnotą, idealizującą kulturę ludową, a deprecjonującą miasto, wielbiącą własny naród, a degradującą zna- czenie innych narodowości. Powód załamania się reform Markovicia widzi Zacharias w przedkładaniu interesów narodowych nad jakiekolwiek inne, choćby ekonomiczne.

Ponadto podkreśla występującą – zwłaszcza u Serbów – niechęć do modernizacji, krytykę postępu, z którym utożsamiano zachodnią cywilizację. Stała ona w sprzeczno- ści z serbskim systemem wartości, który na czoło wysuwał etniczną lub narodową tożsamość, stąd odrzucano ideały humanizmu, kosmopolityzmu, materializmu, twier- dząc, że są one wyrazem kryzysu kultury zachodniej. Tego typu świadomość i mental- ność, choć poddana w mniejszej mierze mitologizacji, występowała według Zachariasa

63 M.J. Zacharias, Ku rozpadowi..., s. 185–189.

64 Ibidem, s. 191–192.

65 Ibidem, s.199.

66 Ibidem, s. 189.

67 Ibidem, s. 193.

68 Ibidem, s. 201–202.

(14)

także u innych jugosłowiańskich narodów, również Chorwatów. Sprzyjało to wysuwa- niu wzajemnych oskarżeń, pomówieniom, manipulacjom obecnym zwłaszcza w me- diach. Konflikt chorwacko-serbski właśnie w latach 90. zyskał swój wymiar medialny.

Propaganda szerzona przez media podsycała istniejące fobie i lęki, przekonywała, że wspólne państwo jugosłowiańskie było błędem, że inne narody stoją na niższym po- ziomie rozwoju cywilizacyjnego. W Chorwacji Tudjman dowodził, że Chorwaci należą do wyższej, zachodniej, śródziemnomorskiej kultury, podczas gdy Serbowie reprezen- tują barbarzyńską kulturę bizantyjską. Serbowie nie pozostawali dłużni, atakując bez- pardonowo Tudjmana jako ustasza, porównując położenie Serbów w Chorwacji do sytuacji Żydów w nazistowskiej Rzeszy, twierdząc, że ludności serbskiej grozi ludo- bójstwo. Media wywoływały swoistą psychozę strachu u chorwackich Serbów. Prze- konani o planowanych przez Chorwatów masakrach jedyne wyjście widzieli w podję- ciu zbrojnej walki, by zapobiec powtórzeniu sytuacji z 1941 roku. Zacharias stwierdza, że co prawda ta propagandowa wojna medialna była efektem już istniejących konflik- tów narodowościowych, ale też zdecydowanie rozszerzała ich zasięg69. Konflikty te wynikały z różnych interesów i koncepcji ustrojowych prezentowanych zwłaszcza przez Serbów i Chorwatów właśnie. Skutecznie podsycane przez media, według Za- chariasa, nie tylko pogłębiały atmosferę wzajemnego strachu i wrogości, ale doprowa- dzone do stanu wrzenia wydały gorzkie owoce w postaci rozpadu państwa jugosło- wiańskiego i krwawych bratobójczych walk70.

Waldenberg kontynuuje temat konfliktu chorwacko-serbskiego, przedstawiając jego przebieg w trakcie wojny na terenie Chorwacji i w Bośni i Hercegowinie. Podkreśla, że antagonizm serbsko-chorwacki dotyczył właśnie tych dwóch byłych republik jugosło- wiańskich, gdzie żyły obok siebie społeczności Chorwatów i Serbów. W odniesieniu do ziem chorwackich za ogromny błąd Waldenberg uważa fakt, iż po uznaniu secesji Chorwacji i Słowenii na Zachodzie, w żaden sposób nie uregulowano statusu zamiesz- kującej tam ludności serbskiej. Twierdzi, że konfliktu i walk zbrojnych między Chor- watami i Serbami można było uniknąć, gdyby przy okazji secesji Chorwacji nadano Serbom autonomię terytorialną. Według niego historia, a zwłaszcza okres NDH powo- dowały, że Serbowie byli szczególnie wrażliwi i odczuwali strach przed jakimikolwiek oznakami dyskryminacji. W zgodzie z tym, co pisze Zacharias, Waldenberg podkreśla, że Chorwaci zwiększali poczucie zagrożenia pośród Serbów, ponieważ władze chor- wackie prezentowały nastroje silnie nacjonalistyczne. Niepokój Serbów pogłębiało rehabilitowanie NDH wraz z jego symbolami – sztandarem i walutą, a także odebranie Serbom statusu narodu państwowego przy zmianie konstytucji. Serbów dyskrymino- wano zwalnianiem z kierowniczych stanowisk, co motywowano ich dotychczasową nadreprezentacją na tych stanowiskach. Waldenberg twierdzi, że tego typu działania miały na celu skłonienie Serbów do ucieczki z Chorwacji i faktycznie były skuteczne, bo szacuje, że do lata 1993 roku Chorwację opuściło 300 tysięcy Serbów. Winę za napięcie i konflikt chorwacko-serbski w Chorwacji, podobnie jak Zacharias, widzi w nacjonalizmie chorwackim, który nie uwzględniał obaw Serbów, a jednocześnie na

69 Ibidem, s. 204–211.

70 Ibidem, s. 224–225.

(15)

zasadzie sprzężenia zwrotnego generował postawy nacjonalistyczne wśród ludności serbskiej71.

Waldenberg twierdzi, że głównym powodem walk serbsko-chorwackich na terenie Chorwacji było dążenie Serbów do uzyskania autonomii terytorialnej oraz zdecydowa- ny opór władz chorwackich względem tego postulatu72. W efekcie tej postawy władz chorwackich, odrzucających postulat autonomii dla ludności serbskiej, żądania Serbów w Chorwacji coraz bardziej się radykalizowały, co doprowadziło do ogłoszenia secesji części terytorium Chorwacji. Wedle Waldenberga problem serbski w Chorwacji został rozwiązany siłą na drodze czystki etnicznej dokonanej przez oddziały chorwackie na ludności serbskiej w Krainie. Podsumowując, Waldenberg wyraża opinię, iż konflikt chorwacko-serbski na terenach Chorwacji zaowocował śmiercią 20 tysięcy ofiar, otwarciem starych ran i powstaniem nowych73. W kwestii Bośni i Hercegowiny Wal- denberg podkreśla, że stosunki między trzema grupami ludności w tej republice były obciążone nieufnością, a nawet wrogością. Gdy Bośnia i Hercegowina należała do Turcji, uprzywilejowani byli muzułmanie, w okresie pozostawania pod wpływami Austro-Węgier władze faworyzowały Chorwatów, głównie ze względu na wyznawany przez nich katolicyzm. Najsilniej na relacjach ludności w Bośni i Hercegowinie odbił się jednak okres drugiej wojny światowej i funkcjonowanie NDH. Na terenach tych dochodziło w tym czasie do mordów na ludności serbskiej nawet na większą skalę niż w Chorwacji. Ustaszom udało się pozyskać do współpracy część muzułmanów, bez których wsparcia, według Waldenberga, eksterminacja Serbów nie przyjęłaby w Bośni i Hercegowinie tak wielkich rozmiarów. Reakcją na zbrodnie ustaszów były odwetowe akcje przeprowadzone przez partyzantkę serbską74. Biorąc pod uwagę powyższe fakty, Waldenberg podkreśla, że Serbowie obawiali się zdominowania przez Chorwatów i muzułmanów pod koniec XX wieku. Dodatkowo ich niepokój był podsycany pogło- skami o utworzeniu konfederacji Bośni i Hercegowiny, i Chorwacji. Waldenberg przy- puszcza, że opór Serbów względem wspólnego państwa byłby mniejszy, gdyby nie nadano mu unitarnego kształtu75. Wskazuje, że do początku lat 90. stosunki między trzema narodowościami w Bośni i Hercegowinie układały się harmonijnie, co po- świadczają mieszane małżeństwa oraz brak konfliktów czy aktów agresji. Napięcie pojawiło się wraz z wydarzeniami dotyczącymi secesji Słowenii i Chorwacji oraz w związku z walkami serbsko-chorwackimi na terenie Chorwacji. Obawy Serbów wzbudzały żądania bośniackich Chorwatów, by połączyć część terytorium Bośni i Hercegowiny przez nich zamieszkaną z Chorwacją. W odpowiedzi Serbowie chcieli przyłączyć do Serbii zamieszkiwane przez nich obszary Bośni i Hercegowiny76 i od początku zapowiadali, iż w wypadku ogłoszenia niepodległości Bośni i Hercegowiny jako państwa unitarnego będą chcieli połączyć się z Serbią77. W trakcie działań wojen- nych w Bośni i Hercegowinie w latach 1992–1995 dochodziło do walk chorwacko-

71 M. Waldenberg, Rozbicie Jugosławii. Jugosłowiańskie lustro..., s. 110–115.

72 Ibidem, s. 133.

73 Ibidem, s. 145–146.

74 M. Waldenberg, Zmiany na bałkańskiej..., s. 43–44.

75 Ibidem, s. 45.

76 M. Waldenberg, Rozbicie Jugosławii. Jugosłowiańskie lustro..., s. 164–166.

77 Ibidem, s. 168.

(16)

-serbskich. Obydwie strony dysponowały własnymi siłami zbrojnymi, w walkach brały też udział oddziały formacji paramilitarnych78. W rezultacie pokoju w Dayton powstało państwo Bośnia i Hercegowina złożone z Federacji Chorwacko-Muzułmańskiej i Re- publiki Serbskiej, do którego Waldenberg odnosi się ze wszech miar krytycznie. Pod- kreśla, że w ramach Bośni i Hercegowiny nie doszło do pojednania między trzema narodowościami, że nie funkcjonują tam instytucje państwowe, a Serbowie i Chorwaci dążą raczej do separacji, a nie integracji. Z tych i innych względów nazywa Bośnię i Hercegowinę państwem sztucznym79.

Na temat ostatniego okresu, w którym nastąpiło nasilenie konfliktu serbsko- -chorwackiego, powstało bardzo wiele opracowań i artykułów. Autorzy licznych z nich dopuścili się jednak grzechów ignorancji, braku obiektywizmu i poddania propagan- dzie mediów. W tym kontekście szczególnie wysoko należy ocenić prace Zachariasa oparte na wybitnie solidnej bazie źródłowej oraz krytyczne publikacje Waldenberga zwalczające obiegowe i stereotypowe opinie, a także zwyczajny brak wiedzy i chęci ścisłej weryfikacji źródeł.

W podsumowaniu zauważyć należy, iż konflikt serbsko-chorwacki nie jest czymś nowym, a przede wszystkim nie występuje jako spór jednostkowy, ze względu na zło- żoność swych przyczyn i charakteru odnawiał się bowiem w różnych momentach hi- storii i w odmiennych okolicznościach. Jego skomplikowaną materię uczynili obiektem swych badań liczni historycy polscy o różnych poglądach i stanowiskach względem zarówno narodu serbskiego, jak i chorwackiego. Wydaje się, że w traktowaniu kon- fliktu serbsko-chorwackiego na dwóch przeciwstawnych biegunach znajdują się przede wszystkim Henryk Batowski i Marek Waldenberg. Batowski mimo deklarowanej sym- patii do Serbów obciążał ich jednak w głównej mierze odpowiedzialnością za zaist- niały antagonizm, inaczej Waldenberg, który, co warte podkreślenia, jako jeden z nie- licznych zdejmuje z Serbów wyłączną winę za konflikt z Chorwatami, podkreślając względnie równy wkład obydwu narodów w istnienie napięcia a nawet wrogości we wzajemnych relacjach. Pozostali historycy raczej unikają zdecydowanego opowiedze- nia się po którejś ze stron i prezentują znacznie bardziej wyważone stanowisko. Godny podkreślenia jest fakt, iż konflikt chorwacko-serbski prezentowany jest przez polskich historyków w różnych kontekstach tematycznych, co sprzyja budowaniu pełniejszego, bardziej kompletnego, a przez to i bardziej prawdziwego jego obrazu.

78 Ibidem, s. 169–170.

79 Ibidem, s. 210–217.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Reguły koherencji – które według Marii Renaty Mayenowej wyznacza lingwistyczny charakter tekstu pojmowanego jako suma linearnie przyrastających zdań, a zgodnie z

Można wykazać, że wpływ ten szczególnie uwidacznia się w tych konstrukcjach teoretycznych, jakimi są mnożnik regionalny i współczynnik kapitałochłonności, Na

Przypom nijm y, że sw oją Relację op ubli- kow aliśm y przed uk azaniem się Zaginionej

Związek ten wykazy- wał 1,25-raza większą zdolność hamowania aktywności tyrozynazy (IC 50 4 µg/ml) w porównaniu z kwasem ko- jowym (IC 50 5 µg/ml), uznanym jako inhibitor

padku dotyczy standardowej nadwyżki bezpośredniej (obecnie UE posługuje się standardową produkcją)... globalnej produkcji roślinnej oraz 16,1 % globalnej produkcji zwierzęcej

Instrumentalnie potraktowali również człowieka, który od pojawienia się na ziemi komunikował się bezustannie z istotami podobnymi sobie.. Rozszerzenie palety mediów

Barańczakowa nieufność, wiązana początkowo przede wszystkim ze sprzeciwem wobec zakłamania nowomowy, zyskała w późniejszych pismach autora Nieufnych… szersze

Ważną konkluzją wynikającą z przeglądu literatury i rozważań nad efektywnym modelem sukcesyjnym w przedsiębiorstwach rodzinnych jest nieuchronność prze- kształcania