Janina Teresa Lasecka
"Juliusz Słowacki wśród Czechów.
(Zarys historycznobibliograficzny)",
Jarmil Pelikán, Brno 1974, Universita
J. E. Purkynĕ v Brnĕ... : [recenzja]
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce
literatury polskiej 67/2, 313-318
sprawach problem ów ogólnoludzkich. Ta w łaśn ie cecha zadecydowała o randze i w artości artystycznej jego utworów.
Omówione pozycje serii „Portrety Polskich Pisarzy W spółczesnych” na ogół spełniają sw oje cele popularyzacyjne. Analizy utw orów literackich przeprowadzane są w sposób tradycyjny, w edług podziału na „form ę” i „treść”, przy czym autorzy starają się — nie zawsze z powodzeniem — pokazać funkcję opisyw anych elem en tów form alnych. W łaśnie ten aspekt — sposób przeprowadzania interpretacji — stanow ić może podstaw ow e kryterium oceny wartości krytycznoliterackich (a nie tylko popularyzacyjnych) pozycji tej serii. W tym zakresie cechuje je duża roz piętość: różny jest walor poznawczy analiz, stopień powiązania z om awianym m a teriałem literackim .
W w ielu wypadkach została opisana tylko w arstwa św iata przedstawionego, i to nieraz w bardzo uproszczony, raczej „streszczający” niż analityczny sposób (S. Żak). W innych przeciwnie: zbytniej kom plikacji uległ warsztat krytyczny. Autorzy nieraz w bardzo dowolny sposób przeprowadzają analizę, poza tym często operują profesjonalnym i zhiperbolizowanym i terminam i (A. Gronczewski, H. Vo gler). Dojrzałością w arsztatu krytycznego w yróżniają się prace M. Czermińskiej, W. P. Szym ańskiego oraz K. Nastulanki. A nalizy utw orów koncentrują się tutaj na głów nych m otywach, ich w zajem nym zazębianiu się, funkcji, pozwalają odbior cy zrozumieć w alory stylistyczno-form alne tekstów . Zaletą tych prac jest również to, że operując sensow ną i spójną koncepcją interpretacyjną, ukazują pewien lo giczny ciąg rozw ojow y twórczości i najbliższe jej konteksty problemowe.
Ważną rolę w tego rodzaju publikacjach odgrywa także — jak się już w spo m niało — sposób prowadzenia w yw odu krytycznego, um iejętność zbliżenia czytel nika do om awianego tekstu. W zasadzie tylko dwoje autorów (Szymański i N astu - lanka) stara się o naw iązanie z odbiorcą jakiegoś bardziej „intym nego” kontaktu, sugeruje określone wartości, narzuca em ocjonalny stosunek do analizowanych tekstów.
Książki serii „Portrety Polskich Pisarzy W spółczesnych” spełniają istotną fun kcję społeczną. Dają szerszem u ogółowi czytelników orientację w twórczości w y branych pisarzy (przede w szystkim w jej wątkach tematycznych). Przekazują rów nież szereg podstawowych inform acji o życiu tych pisarzy, o realiach historycz nych, społecznych, kulturowych, w jakich pow staw ały ich utwory.
P a w e ł Dybel
J a r m i l P e l i k a n , JULIUSZ SŁOWACKI WŚRÓD CZECHÓW. (ZARYS HISTORYCZNO-BIBLIOGRAFICZNY). Brno 1974. U niversita J. E. Purkynë
V Brnë, ss. 186, 2 nlb., 15 w klejek ilustr. + 1 wrklejka m etrykalna. „Opera U niver sitatis Purkynianae Brunensis. Facultas Philosophica” — „Spisy U niversity J. E. Purkynë V Brnë. Filosofickâ faku lta”. [Nr] 194.
Praca Jarm ila P elik a n a 1 przedstawia dzieje recepcji dzieł autora Kordiana na terenie czeskim, począwszy od pierwszych wzm ianek o poecie aż po dzień dzisiejszy. Zgodnie z założeniem m onografia uwzględnia nie tylko oddziaływanie — na po szczególnych twórców czy kierunki literackie, lecz również zjaw iska szeroko rozu 1 Ośrodek bm eńsk i, w którym działa autor pracy, kontynuuje najbardziej chlubne tradycje czeskiej m yśli polonofilskiej, podejm ując i rozszerzając problemy badaw cze zarysowane przez tak w ybitnych znaw ców literatury polskiej, jak Ma rian Szyjkow ski i K areł K rejći. Jarmil Pelikân i jego żona K rystyna K ardyn i-Pe- likânovâ są m. in. niestrudzonymi popularyzatorami polskiej kultury i literatury wśród społeczeństw a czeskiego.
314
R E C E N Z J Emianej recepcji, dostarczając wiadomości o inscenizacjach utw orów Słowackiego, ich przekładach, zainteresow aniach, jakie budziły w nauce, i wreszcie znaczeniu, jakie m iały dla zbliżenia kulturalnego obu narodów.
N iezm iernie istotnym elem entem , cennym zwłaszcza dla badaczy twórczości Słow ackiego, jest bibliografia czeskich prac i w ypow iedzi o Słowackim, zestawienie czeskich przekładów jego dzieł oraz inscenizacji sztuk, a także w ykaz literatury przedmiotu.
Wybór problem atyki był konsekw encją długoletniego zainteresowania badacza czeskiego polskim poetą. Pelikan zajm ował się bowiem pewnym i szczegółowym i aspektam i twórczości naszego romantyka 2, kw estiam i przekładu 3 i inscenizacji jego d z ie ł4, jest też autorem pracy o recepcji utworów Słow ackiego w literaturze i spo łeczeństw ie p o lsk im 5. Tym razem obszarem penetracji stała się literatura czeska, gdyż — jak podkreśla autor monografii charakteryzując przedmiot, zakres i cele badań porów nawczych — „w kontekście drugiej literatury dzieło literackie nabiera nowego znaczenia, stając się jakby innym dziełem ” (s. 10).
Zasadność badania recepcji Słow ackiego na terenie czeskim opiera się na ugruntowanym skrupulatnym i obserwacjam i przekonaniu, iż w łaśnie polska lite ratura rom antyczna odegrała znaczącą rolę w kształtow aniu się nowożytnego p iś m iennictw a czeskiego: „Poprzez literaturę polską [...] piśm iennictwo czeskie na w iązyw ało kontakt z najbardziej w ówczas przodującym i prądami europejskiego życia literackiego” (s. 20).
„Najbardziej rom antyczny z rom antyków ”, jeśli posłużyć się tym trafnym K leinerowskim określeniem , to twórca, którego dzieła w najwyższym stopniu od zw ierciedlały konflikty czasów, w jakich żył, prowokując przy tym do sprzecznych sądów i polem ik. Wśród potom nych dyskusje o jego poezji przekształcały się w ie lokrotnie w spory na tem at aktualnego m odelu literatury. Dając skrótowy przegląd dziejów recepcji Słow ackiego w Polsce, Pelikan pisze: „Można z dużym prawdo podobieństwem powiedzieć, że stosunek do Słow ackiego w pewnym sensie określał charakter kierunków literackich i generacji odbiorców, że był w ykładnikiem za chodzących m iędzy nim i różnic” (s. 13— 14). Na fakt ten w ielokrotnie zwracali u w a gę badacze polscy, próbując w yjaśnić fenom en w yjątkow ej pozycji Słow ackiego w naszej literaturze.
D zieła Słow ackiego odegrały znaczną rolę w twórczości najw ybitniejszych poe tów czeskich i wśród nich znalazły tłum aczy. M iał on i ma do tej pory licznych entuzjastów oraz popularyzatorów, dlatego Pelikan uważał za celow e prześledzić w literaturze i kulturze swojego kraju sposób przejmowania dziedzictwa artystycz nego polskiego twórcy.
Form ułując założenia m etodologiczne Pelikan n iew ątpliw ie słusznie podkreślił, iż najw łaściw szym „punktem w yjścia jest ujęcie recepcji z perspektyw y w ew n ętrz nego rozwoju społeczeństw a, kultury i literatury czeskiej, które warunkują w pierw
-2 Słowackiego k r y ty c y z m budujący. „Slavia” 196-2, nr 3.
8 Z p ro b le m a ty k i tłumaczeń literatury polskiej na j ę z y k czeski. „Sbornik prąci Filosofické fak u lty Brnënské U niversity” seria D, t. 15 (1968); Prekladatelské dilo
Josefa M a to u śe .. Jw., seria D, t. 20 (1973); „Balladyna” i „Lilia W eneda” w p rze k ła dach O. Mokrego i F. Hałasa. Jw., seria D, t. 15 (1968).
4 Dramata Julia Słowackeho na ceskÿch jevistich. „Otâzky divadla a film u ” 1970; Słowacki na scenach czeskich. „Pamiętnik Teatralny” 1970, z. 1/2.
5 Recepcja tw órczości Juliusza Słowackiego w literaturze i społeczeństwie p o l
s k im w latach 1849—1867. Praha 1963. — Zob. także: Czołowi przedstawiciele S ta ń c z y k ó w — J. S zujski i S. T arn ow ski — wobec Juliusza Słowackiego. „Sbornik
bzej instancji potrzebę i m ożliwości oddziaływania na nie obcych tw órców i obcych literatur [...]” (s. 14).
W rozwoju recepcji Słowackiego na terenie czeskim da się wyodrębnić kilka etapów różniących się stopniem znajomości utworów poety, ich oceną i ekspono w aniem czy podejm owaniem pew nych w ątków jego dorobku. Stosunek do autora
Kordiana uzależniony był, podobnie jak u nas, w dużej mierze od aktualnie panu
jących orientacji artystycznych, znaczny w p ływ miały ponadto rozluźniające się bądź zacieśniające w pewnych okresach w ięzi kulturalne m iędzy Czechami — później Czechosłowacją — a Polską.
Do lat sześćdziesiątych w. X IX twórczości Słow ackiego prawie nie znano w Czechach, mimo iż już w 1832 r. dotarło do Pragi dwutom owe paryskie w ydanie jego Poezji, w r. 1835 zaś czasopismo „Ceska vćela” zamieściło o nim wzmiankę. Jedynym znaczącym w yjątkiem był K areł H ynek Mâcha, reprezentant radykalnej grupy młodzieży solidaryzującej się z polskim ruchem powstańczym. Mâcha znał dzieła M ickiewicza i wczesnego Słowackiego, M alczewskiego i Garczyńskiego, a za pośrednictwem polskich tłum aczeń poznawał Byrona. Na kształtowanie się
orygi
nalnej twórczości Machy niem ały w pływ — zarówno pod względem ideowym jak
i form alnym — m ieli romantycy polscy, w tym również Słowacki. Dość przypom nieć, że w ypisy z M in dowy i Marii S tuart posłużyły mu jako motta do w łasnych utworów.
Od roku 1858, kiedy to ukazał się alm anach Maj (grupę w ydaw ców , m. in. J. Nerudę, V. Hâlka, R. Mayera, określano później mianem Majowców), rozpoczyna się ożyw ienie w zajem nych kontaktów polsko-czeskich i zakrojone na szerszą już skalę popularyzowanie twórczości Słow ackiego. Mâjowcy, w latach sześćdziesią tych reprezentujący najw ażniejszy nurt literatury czeskiej, byli też zdecydowanym i zw olennikam i w spółpracy między Polską a Czechami. W ich w ypow iedziach na te m at naszego kraju dominuje zwłaszcza pochwała tendencji w olnościow ych i de mokratycznych.
W iadomości o Słow ackim zaczęły szerzej docierać do Czech w okresie powstania listopadowego. Dla narodu podobnie jak nasz nie posiadającego niepodległości ro m antyzm polski m iał znaczenie nie tylko literackie, lecz przede w szystkim ideowe. Zainteresowanie językam i i literaturam i słow iańskim i w iąże się z ówczesnym słow ianofilstw em .
Rozpowszechnianiu się informacji o naszej literaturze sprzyjały liczne kontakty z polskim ruchem um ysłowym . Istotne znaczenie m iały zwłaszcza pobyty czeskich profesorów i tw órców w tych ośrodkach, w których działały grupy polskiej in teli gencji, oraz pobyty w Pradze studiujących tam Polaków.
Popularyzacja w Czechach wiadomości dotyczących Słow ackiego jest zasługą przedstawicieli radykalnych demokratów: Josefa Vâclava Frića i Antala Staśka, którzy byli autorami pierwszych na terenie czeskim prac krytycznych poświęconych twórcy Beniowskiego.
Nad L ista m i o Sło wackim Frić pracował kilka lat, ostatecznie ich jednak nie ukończył. Poszczególne rozdziały ukazały się w pism ach „Rodinna kronika” i „Lite ram i listy ” w latach 1864— 1865. Autor oceniał twórczość Słowackiego pod kątem zawartych w niej idei rewolucyjnych, dlatego też krytycznie ustosunkował się do towianizm u i mistycyzmu. Pochw ały doczekały się zwłaszcza: H ym n („Bogarodzica! Dziewico!...”), Kordian, O dpow iedź na P salm y przyszłości. Listy o Sło wackim ilu strowano urywkam i dzieł poety, w w ersji oryginalnej bądź w tłum aczeniu — jest to w ięc sw ego rodzaju antologia jego utworów.
Kolejną publikacją poświęconą twórczości Słowackiego, autorstwa Antala Staśka, zatytułowaną Juliusz Słowacki i jego doba, w ydrukow ało czasopismo „Osvëta” w roku 1872. Autor, dzięki sw em u pobytowi w Krakowie znający dosko
316 R E C E N Z J E
nale polskie środowisko literackie, przy om awianiu dzieł poety korzystał z mono grafii Antoniego M ałeckiego, co sprawiło, że od strony faktograficznej opracowa n ie jest bardzo dokładne, lecz pom ieszczonym w nim sądom brakuje sam odziel ności. Staśek, podobnie jak Frić, w skazyw ał na postępow y, przyszłościow y cha rakter poezji Słowackiego, kreując go na ideow ego przywódcę w alk o wolność narodową i społeczną — z tej przyczyny eksponow ał Kordiana jako dzieło bardzo bliskie Czechom ze w zględu na zbieżność postaw ludzkich i dążeń wyzwoleńczych.
W twórczości oryginalnej autorów om ówionych prac dostrzeżono w pływ y Słow ackiego, n ie m ają one jednak charakteru bezpośredniej zależności, są raczej w ynikiem zafascynow ania poezją polskiego romantyka.
Po roku 1863 Słow acki był już znany w środow isku pisarzy czeskich, jak dowodzą w ypow iedzi Jana Nerudy, V itëzslava Hâlka oraz tłum aczenia dokonywane przez Jakuba Arbesa. Młodszej generacji, dorastającej w latach sześćdziesiątych i siedem dziesiątych, dostępne już b yły przekłady dzieł autora M azepy, a także opracowania jego twórczości. Zainteresowanie dorobkiem artystycznym Słow ackie go wzrasta zwłaszcza w tedy, gdy U m ëlecka beseda, ośrodek współpracy kulturalnej polsko-czeskiej, w ystęp uje z projektem w ydaw ania poezji obcej, przeznaczając do tłum aczenia Żmiję, Anhellego, Lilię Wenedę, Ojca zadżum io nych i Jana Bieleckiego. Odczyty Staśka z r. 1871 i 1873 o literaturze polskiej owo zainteresowanie tw ór czością Słow ackiego pogłębiają. Pojawia się coraz w ięcej przekładów. Dzieła naszego poety stają się coraz powszechniej znane, zwłaszcza dzięki opracowanej przez brneńskiego literata Frantiśka V ymazala (nb. tw órcy sw ego rodzaju szkoły tłum a czy) antologii Slo vanskà poezije, w której tom ie 2 znalazły się, wraz z kilkunasto- stronicowym portretem literackim Słow ackiego, przekłady jego w ierszy lub uryw k ów w iększych dzieł dokonane przez Bohum ila Jandę, Jana Nećasa, Frantiśka Mno- hoslava Vranę, Otokara Mokrego i Frantiśka K vapila.
Ostatni z w ym ienionych, czołowy obok Mokrego tłum acz twórcy Balladyny, jest także autorem studium O Juliom S ło w a c k em (1908) stanowiącego, po szkicach Frića i Staśka, trzecią większą pracę czeską o Słowackim . Przedstaw ił go Kvapil jako „poetę tęsknoty i sm utku” oraz „buntującego się [...] ducha ludzkiego”; jako
„magnus parens” nowoczesnej poezji, który wyprzedził całkowicie sw ą dobę. W om awianym studium zaznaczają się w p ływ y nowych tendencji artystycznych, co uw idocznia się w przychylnym potraktowaniu okresu m istycznego twórczości polskiego poety, który krytycznie ocenili Staśek i Frić, oraz w uwydatnieniu w alo rów form alnych, szczególnie zaś w yjątkow ego kunsztu słowa. Oryginalna twórczość Kvapila nosi ślady w pływ ów Słow ackiego (np. Grobu Agam emnona w Śpiewach
książęcych z r. 1897), lecz podobnie jak w przypadku Frića, Staśka, Jandy czy
Mokrego fakt ten n ie m iał dla rozwoju literatury czeskiej większego znaczenia, ponieważ poza Staśkiem , który był w ybitnym prozaikiem, w szyscy w ym ienieni autorzy reprezentow ali literaturę drugo- i trzeciorzędną. Bardziej istotny jest inspi rujący w p ływ dzieł Słow ackiego na trzech w ielkich poetów: Jaroslava Vrchlickie- go, Juliusa Zeyera i Otokara Brezinę. Badacze w ielokrotnie w skazyw ali te rem i niscencje, polegające na przejm owaniu obrazów, problem atyki, bezpośrednim przy w oływ aniu postaci lub symbolu. Godny uw agi jest napisany przez Vrchlickiego (przetłumaczony m. in. przez Miriama) sonet pt. Słowacki, stanowiący ekspozycję tych elem entów , które czeski poeta uważał za najw iększe osiągnięcie autora Bal
ladyny: nastrojowości, barwności i m uzyczności w izji, bogactwa dźw ięków i kolo
rów, um iejętności w yw oływ ania głębokich uczuć, i, co najważniejsze, emanującej z jego dzieł w ielkiej siły twórczej.
Dostrzec można znam ienną zbieżność pomiędzy poetycką w ypow iedzią czeskiego tw órcy a teoretycznym i rozważaniam i Ignacego M atuszewskiego w jego książce
Z okazji jubileuszu w 1909 r. i sprowadzenia zwłok poety w 1927 do kraju w ygłoszono w Czechach w iele odczytów, ukazały się liczne tłum aczenia i publi kacje popularyzatorskie (prym w iedli zw łaszcza dwaj tłum acze twórczości S ło wackiego: Em anuel Masâk i Josef Matouś) oraz prace o charakterze naukowym (np. J. Machała, J. Menśika, F. Wollmana). P o roku 1927 zainteresowanie poetą zmalało. Lata 1929, 1934, 1939 przynoszą jedynie okolicznościowe artykuły związane z rocznicami jego urodzin i śm ierci. Na uw agę zasługują jednak: w ydany w r. 1932 artykuł Karela Krejćego Julius Słowacki, a w dwa lata później praca Mariana Szyjkow skiego Ironia Juliusza Słowackiego i Bohuslava V ydry Jaroslav Vrchlicky
a Polâci. W roku 1939 ukazało się pełne w ydanie Króla-D ucha w tłum aczeniu
Adolfa Cernego, dotychczas zajm ującym czołowe m iejsce na liście najlepszych prze kładów z polskiej literatury rom antycznej.
W okresie drugiej w ojny św iatow ej nastąpiła w Czechosłowacji, podobnie jak i w Polsce, „nowa aktualizacja” (s. 51) poezji Słow ackiego. Stałe, nieprzerwane zainteresow anie poetą trw a aż po dzień dzisiejszy. Dowodem tego są rozliczne nowe tłum aczenia, m iędzy którym i poziom najw yższy reprezentują przekłady F. Hałasa, IV. Holana, J. Zavady, H. Jechovej, E. Sojki, W. Mihâlika (tłumacz Balladyn y na język słowacki) oraz prace naukowe M. Szyjkow skiego, H. Jechovej, J. Bańskiego, J. Sedlâka, P. W inczera i autora om awianej publikacji, J. Pelikana, przede w szy stkim zaś m onografia K. Krejćego.
Elem entem niezw ykle istotnym , który pogłębiał bądź ham ował popularyzację twórczości Słow ackiego w środowisku czeskim, była ilość i jakość przekładów jego dzieł. Przekłady te odzwierciedlają ew olucję poglądów na sztukę translatorską, co uwidocznia szczególnie zestaw ienie kilku tłum aczeń tego sam ego utworu. Najlepsze, choć jeszcze nie w pełni doskonałe przekłady pow stały po drugiej w ojnie św ia towej. Trudność tłum aczenia utw orów Słow ackiego w ynika nie tylko z odmienności czeskiego system u w ersyfikacyjnego, lecz rów nież ze specyfiki sam ych utworów rom antycznych, i to nie tyle pod w zględem form y, co zawartości ideow ej, będącej niekiedy nie do uchwycenia przez czytelnika spoza polskiego obszaru językowego. Jednakże ilość przekładów zdaje się świadczyć o tym, iż w społeczeństw ie czeskim istnieje rzeczyw iste zapotrzebowanie na dzieła Słowackiego.
Nie
spotkałysię
natom iast z aprobatą odbiorców dotychczasowe inscenizacje jego dramatów. Pierw szą próbą wprowadzenia Słow ackiego na sceny czeskie była w r. 1879 inscenizacja Mazepy. Dramat, przetłum aczony prozą przez F. L. Hovorkę, grano na scenie Teatru Narodowego w Pradze pięciokrotnie. Zaprezentowano go również w innych teatrach i w innych miastach. K olejnym i znaczącym i insceniza cjam i b yły spektakle B e a try k s Cenci (w tłum aczeniu F. Kvapila) w r. 1910 i Ballady n y w 1923 roku. Prem ierę tej ostatniej poprzedziła szeroka reklama, lecz przed
staw ienie utrzym ane w stylu ekspresjonistycznym spotkało się z powszechną kry tyką, mimo iż równocześnie doceniono w artość samej sztuki. Klęska B eatryks
Cenci i B alla dyny doprowadziła do pom ijania utw orów Słowackiego w repertuarach
teatrów czeskich. Przyczyny tego faktu kryły się też w odmiennej stratyfikacji społecznej narodu czeskiego. Odbiorcy czeskiemu bliższe były i są sytuacje z życia rodzin m ieszczańskich, a zatem w ięk sze szanse w yw ołania szerszego oddźwięku ma choćby Zapolskiej Moralność pani Dulskiej niż Mazepa. Znaczne zasługi w popu laryzow aniu twórczości naszego rom antyka ma T ësinské divadlo, zwłaszcza zaś czeska scena tego teatru, gdzie m. in. w 1955 r. w ystaw iono Mazepą, w roku na stępnym zaś Marią Stuart. Pelikan, znający doskonale rodzaj zainteresowań sw o jego społeczeństw a, przewiduje, iż dramaty Słowackiego, zwłaszcza Lilia Weneda,
Horsztyński, Sen srebrny Salomei, Fantazy, Kordian, mogą zostać po odpowiednim
przygotowaniu przedstawione w idzow i czeskiemu, co przyczyni się do pogłębienia dotychczasowej znajomości dzieł polskiego poety.
318
R E C E N Z J EZam ykając sw e rozważania autor stwierdza: „Miejsce Słowackiego wśród in nych twórców polskich, którzy znaleźli w Czechach rezonans, jest pod w ielu w zglę dami analogiczne do jego roli w literaturze rodzimej. [...] W ogólnym przebiegu recepcji twórczości Słow ackiego wśród Polaków i Czechów można w ykryć daleko posunięte analogie” (s. 122— 123).
Nie m am y w P olsce pracy, która w sposób w yczerpujący ujm ow ałaby zagad nienie recepcji Słow ackiego w kraju od początku działalności twórczej aż po dzień dzisiejszy e, ale wiadom ości, jakie posiadamy, pozwalają stwierdzić, iż droga autora
Beniowskiego do literatury i czytelnika polskiego obfitowała w znacznie w ięcej
przeszkód, niż znalazło się ich w Czechach, ale też oddziaływanie jego było na na szym terenie głębsze i silniej inspirujące.
Zjawisko to w pełni zrozumiałe, zw ażyw szy, iż w kroczenie w sferę innego obszaru językow ego jest zarazem zetknięciem się z innym kręgiem tradycji k u l turalnych, literackich, historycznych i społecznych. Sam fakt przekładu powoduje, że dany utw ór nie dociera do odbiorcy bezpośrednio, staje się w pew ien sposób napiętnow any osobą pośrednika, którym jest tłum acz — człowiek wyposażony w konkretne cechy osobowe, w pływ ające na podświadome nawet eksponowanie określonych w ątków czy obrazów przy rów noczesnym pomijaniu innych, a w ięc tekst przekładany jest obciążony elem entem interpretacji w łasnej tłumacza.
Również poznawanie utworu w oryginale przez czytelnika, dla którego język, w jakim utw ór został napisany, nie jest językiem ojczystym, doprowadza w p ew nym stopniu do deform acji w odbiorze. Poznanie języka nie jest przecież równo znaczne z przejęciem całokształtu istniejących poza sferą językową, choć w niej się wyrażających, wyobrażeń i zjawisk. I z tych powodów, jeśli chcem y doszukiwać się analogii m iędzy recepcją danego twórcy, w tym przypadku Słowackiego, na naszym oraz na obcym terenie — ograniczyć się m usimy do zestawienia takich rzeczywistych podobieństw, na których powstaniu zaw ażyły ogólnie panujące ten dencje ideologiczne i polityczne. Tego rodzaju porównania przeprowadził czeski badacz i w ysunięta przez niego teza o analogii polskiej i czeskiej recepcji Słow ackie go ma oparcie w zgromadzonym materiale.
Jest rzeczą znam ienną, podkreśloną wyraźnie w pracy Pelikana, że o charak terze i zasięgu oddziaływania Słowackiego na literaturę i społeczeństw o czeskie zadecydował sposób, w jaki u nas kształtowała się znajomość dzieł i w iedza nauko wa o twórcy Kordiana. Wtedy gdy na naszym terenie rozpoczęła się rewolucja rom antyczna — Czesi m usieli odrabiać opóźnienia w rozwoju kulturalnym spowo dowane utratą niepodległości; w tej sytuacji zrozum iałe jest korzystanie z do robku sąsiedniego narodu i wzorow anie się na dziełach jego najw ybitniejszych przedstawicieli.
Praca Pelikana w ypełniła lukę w zakresie w iedzy o kontaktach literackich m iędzy narodem polskim a czeskim, dając przy tym ogólne wyobrażenie o sposo bie, w jaki dzieła literatury jednego kraju mogą funkcjonow ać w twórczości i naj szerzej rozum ianej kulturze innego społeczeństwa.
Janina Teresa Lasecka
6 Praca M. T a t a r y Dziedzictwo S łowackiego w poezji polskiej ostatniego półwiecza. 1918—1968 (Wrocław 1973) om awia w yłącznie pew ne problem y szcze
gółowe. Charakter źródłowy posiadają S ą d y współczesnych o twórczości S łow ackie
go. (1826—1862). Zebrali i opracowali B. Z a k r z e w s k i , K. P e c o l d i A. C i e m -