• Nie Znaleziono Wyników

Nazwisko złożone żony w praktyce polskiej 1946-1963 [wprowadzenie napisał Leszek Sługocki]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Nazwisko złożone żony w praktyce polskiej 1946-1963 [wprowadzenie napisał Leszek Sługocki]"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Józef Litwin, Leszek Sługocki

Nazwisko złożone żony w praktyce

polskiej 1946-1963 [wprowadzenie

napisał Leszek Sługocki]

Palestra 30/10-11(346-347), 46-51

1986

(2)

4 6 J ó z e f L i t w i n N r 10-ll(!46-347)

nych, m a ograniczone zastosow anie ja k o środek pomocniczy p rzy leczeniu u z a le ż ­

nień. O piekun czy k u ra to r ubezw łasnow olnionego nie jest pred y sp o n o w an y do p e ł­

n ie n ia roli op iek u n a terapeu ty czn eg o , rea lizu je bow iem przede w szy stk im u p r a w ­

n ienia prze d staw ic ie lstw a praw nego.

JOZEF LITWIN

NAZWISKO ZŁOŻONE ŻONY

W PRAKTYCE POLSKIEJ 1946— 1963

A u to r p rz e d s ta w ia w a r ty k u le z a s a d y , k tó r e p o w in n y b y ć p rz e s tr z e g a n e p r z y tw o r z e n iu n a z w is k a z ło ż o n e g o , r o z w a ż a ją c w sz c z e g ó ln o śc i z a s a d y tw o rzen ia , n a z w is k a w d ro d z e d o b o ru r e d u k c y jn e g o . P isze te ż o p o p u la rn o ś c i w a r ia n tu n a z w is k p o łą c z o n y c h — w św ie tle p rz e p r o w a d z o n y c h p r z e z sie b ie b a d a ń w Ł o d zi i W a rsza w ie . (L. S.)

Tytułem wprowadzenia

Jó z e f J^itwin u ro d z ił się w Ł odzi 16 listo p a d a 1901 r. i z m a rł ta m ż e w d n iu 11 p a ź ­ d z ie rn ik a 1966 r. M o ż n a b y p o w ied zieć, że c a łe n ie m a l ży cie sp ę d z ił w ro d z in n y m m ie śc ie — z w y ją tk ie m o k re s u s tu d ió w (UW 1923—1927) o ra z p o b y tu w O flag u w l a ­ ta c h 1939—1945. P r a k ty k ę a d w o k a c k ą ro z p o c z ą ł w m a rc u 1934 r. 1 p ro w a d z ił j ą do m o m e n tu m o b iliz a c ji w 1939 r. P o w o jn ie w ró c ił w la ta c h 1945—1950 d o u p r a w ia n ia p r a k ty k i a d w o k a c k ie j w ro d z in n e j Łodzi.

W cze śn ie w y k ry s ta liz o w a ły się w n im sz e ro k ie z a in te re s o w a n ia n a u k o w e . K o n c e n ­ tro w a ły się o n e w o k ó ł h is to rii i p ra w a a d m in is tra c y jn e g o . O p u b lik o w a ł 15 k s ią ż e k i ok. 100 a r ty k u łó w ( ta k ż e r e c e n z ji, g lo s itd .). P ie rw s z ą je g o k s ią ż k ą b y ła w y d a n a w 1930 r. C ivita8 T u s in ie n s is — K a r ty z p r z e s zło śc i m ia s t T u s z y n a , a o s ta tn ią P ra w o

o a k ta c h s ta n u c y w iln e g o — K o m e n ta r z (w y d a n a w 1961 r.).

D o k to ry z o w a ł się w 1945 r. n a U n iw e rsy te c ie P o z n a ń s k im . W 1948 r. z o s ta ł zast. p ro f. UŁ. W ro k u 1950 z o sta ł p ro fe s o re m n a d z w y c z a jn y m , a w r o k u 1959 p ro fe s o re m z w y c z a jn y m p ra w a a d m in is tr a c y jn e g o UŁ. W la ta c h 1950—1959 b y ł p r o re k to r e m tegoż U n iw e rsy te tu . P rz e z w ie le la t b y ł ra d n y m W RN w Ł odzi. W s a m o rz ą d z ie a d w o k a tu r y b y ł c z ło n k ie m N RA (w la ta c h 1947—1950), a ta k ż e cz ło n k ie m W yższego S ą d u D y s c y p li­ n a rn e g o .

P o z o sta w ił po so b ie o g ro m n y z b ió r rę k o p iśm ie n n y . C zęść u p o rz ą d k o w a n a lic z y o b ec­ n ie 1154 je d n o s tk i, co s ta n o w i o k o ło d w ó ch trz e c ic h cało ści. Z b ió r te n z n a jd u je się w B ib lio te c e U n iw e r s y te c k ie j w Ł o d zi, O d d z ia ł Z b io ró w S p e c ja ln y c h — D ział R ę k o p isó w . P o rz ą d k o w a n ie m s p u ś c iz n y po Jó z e fie L itw in ie z a jm u je się o d sz e re g u la t d r Je rz y T y n eck i.

W 1962 r. j . L itw in p rz y s tą p ił do o p ra c o w a n ia m o n o g ra fii p t . : N a z w is k o k o b ie ty za ­

m ę ż n e j w e w s p ó łc z e s n y m p ra w ie p o ls k im . W ed łu g z a m ie rz e ń a u to r a cało ść m ia ła się

s k ła d a ć z l i ro z d z ia łó w . P u b lik o w a n a n iż e j część t e j p r a c y j e s t P ią ty m ro z d z ia łe m p o w y ższeg o d z ie ła . A u to r p r o p o n o w a ł w y d a n ie te j m o n o g r a fii P a ń s tw o w e m u W y d a w ­ n ic tw u N a u k o w e m u (list z d n ia 28 g ru d n ia 1962 r.). P isa ł, że u k o ń c z y ć j ą m o le w p o ­ ło w ie s ty c z n ia 1963 r. W sp u śc iź n ie po J . L itw in ie b r a k o d p o w ie d z i PW N n a tę o fertę. T ru d n o dziś dociec, d la c z e g o m o n o g ra fia n ie z o s ta ła u k o ń c z o n a .

P o z a p o z n a n iu się z c a ło ś c ią rę k o p is u d o sz e d łe m do w n io sk u , że n a jb a rd z ie j in te ­ r e s u ją c y — b o z aw sze a k t u a l n y — je s t ro z d z ia ł p ią ty . P rz y g o to w a łe m w ięc go d o d r u k u . K ilk a p rz y p isó w , ja k ie u z n a łe m za k o n ie c z n e , z a o p a trz y łe m sw o im i in ic ja ła m i: L . S.

(3)

N r 10-11(348-347) N a zw isko złożone żo n y (lata 194S—1(83)

47

1. K olejność części składowych w nazwisku złożonym

A ni obow iązujące obecnie przepisy, an i przepisy p ro je k tu 1 nie re g u lu ją kolejność

n a z w isk w chodzących w sk ła d n az w isk a złożonego. Nie inaczej p rze d staw ia się

z re sz tą sp ra w a kolejności członów przy tw o rze n iu n az w isk a złożonego w zw iązku

z przysposobieniem . Z aró w n o w k o d y fik ac jac h z 1945 i 1950 r., ja k i w p rojekcie

u sta w o d aw ca o p eru je w y ra z a m i „dodać” bądź „dołączyć”,23 któ ry ch w y k ład n ia

g ra m a ty c z n a nie p ro w a d zi do k o n k retn e g o w yniku.

W rach u b ę w chodzą tu trz y rozw iązania:

1. kolejność czasow a: n a pierw szym m iejscu nazw isko n a b y te w cześniej (nazw is­

k o przed zaw arciem m ałżeństw a), n a dru g im — nazw isko n ab y te później (nazwisko

m ężow skie),

2. kolejność u sta lo n a przez m ężatkę przy złożeniu ośw iadczenia,

3. k o lejność w y n ik a ją c a z układiu fonetycznego w tym sensie, że nazw isko k r ó t­

k ie przy dłuższej d y sp ro p o rc ji „w ielkości” n azw isk w ysuw a się na czoło n azw iska

złożonego.

Za pierw szym rozw iązaniem p rze m aw ia ją w zględy porząd k o w o -ad m in istracy jn e,

zw iązane z p o trze b am i ew id en cji ludności w jej różnych ,postaciach. P rzy ty m roz­

w ią z a n iu d a n a osoba n ie znika ze sv>ej g ru p y h te ro w e j, a ty lk o w y d łu ża się jej

nazw isko. P rzeciw ko n ie m u p rze m aw ia w zgląd, że ro zb ija ono n a tu ra ln ą „jedność

ew id e n c y jn ą ” rodziny, gdyż żona znajdzie się w in n ej grupie litero w ej niż mąż.

Za rozw iązaniem trzecim p rze m aw ia w pew nych u k ła d ac h tra d y c y jn e poczucie

językow e, k tó re nie dopuszcza, by d ru g i człon kończył się tw a rd ą spółgłoską.1 3

4

P ra k ty k a a d m in istra c y jn a sk o n k rety z o w an a

w

in stru k c ja c h

m in is te ria ln y c h 5

p rz y ję ła pierw sze rozw iązanie jako n a jb a rd z ie j celowe z p u n k tu w idzenia logiki

i ciągłości ew idencji. To sam o stanow isko re p re z e n tu je rów nież lite r a tu r a p rze d ­

m io tu .6

W razie łączenia n az w isk a n a -sk i lu b -c k i z n azw iskiem m ęża z tw a rd ą spół­

głoską końcow ą w y stę p u je b. często d o d aw a n ie w yrugow anego już w obyczaju

językow ym su fik su — ow a (M ajew ska-T ycow a). P ew n e k o m plikacje n a ty m tle

w y n ik a ją stąd , że w la ta c h 1946—1948 w w ielu urzędach sta n u cyw ilnego ośw iad­

czenia żony o p rzy ję ciu n az w isk a złożonego w pisyw ano w akcie w form ie: „A 3

ośw iadczyła, że zachow uje sw e nazw isko rodow e, dodając je do nazw isk a m ęża”.

N iekiedy zaś w pisy w an o ta k : „Zona ośw iadczyła, że zastrzeg a sobie używ anie

n az w isk a »A«”. O św iadczenie ta k ie je st pozbaw ione sk u tk ó w p raw nych. Jeżeli

1 P ro je k tu k o d e k s u ro d z in n e g o i o p ie k u ń c z e g o , k tó r y p o te m z o sta ł u c h w a lo n y ja k o u s ta ­ w a z d n ia 25. lu te g o 1964 r. (Dz. U. N r 9, poz. 59) — L. S. 2 Ś ciśle m ó w ią c w y ra z e m „ d o d a ć ” o p e ro w a ł a r t . 17 d e k r e tu z d n ia 25 w rz e ś n ia 1945r . - P r a w o m a łż e ń s k ie (Dz. U. N r 48, poz. 270), a r t. 16 u s ta w y z d n ia 27 c z e rw c a 1950 r.-K o d e k s ro d z in n y (Dz. U. N r 34, poz. 308) o ra z a rt. X V II u s ta w y z d n ia 27 c z e rw c a 1950 r.-P r z e p is y w p ro w a ­ d z a ją c e k o d e k s r o d z in n y (Dz. U. N r 34, poz. 309). N a to m ia s t w y ra z e m „ d o łą c z y ć ” o p e ro w a ł a rt. 68 § 2 k o d e k s u ro d z in n e g o . (L. S .). 3 U c h w a lo n y k o d e k s ro d z in n y i o p ie k u ń c z y o p e r u je w y ra z e m „ d o d a ć ” (a rt. 25 § 1 i § 2) — L. S. 4 K. N i t s c h w czaso p . „ J ę z y k P o ls k i” , 1952, z. 1, s. 4.

5 in s tr u k c ja M in. A d m in . P u b lic z n e j z d n ia 21 sty c z n ia 1949 r. d la u rz ę d ó w s ta n u c y ­ w iln e g o (Dz. U rz. M A P N r 5, poz. 24) p k t 86 o ra z o b o w ią z u ją c a w tej c h w ili in s tr u k c ja M in. S p ra w W e w n ę trz n y c h z 1955 r. d la o rg a n ó w n a d z o r u i u rz ę d ó w s ta n u cy w iln e g o p k t 63. « S. M. G r z y b o w s k i i J. R ó ż a ń s k i : P ra w o m a łż e ń s k ie — K o m e n ta rz , K ra k ó w 1946, s. 97; J . I g n a t o w i c z w p r a c y z b io ro w e j: K o d e k s ro d z in n y — K o m e n ta rz (pod red . M. G ru d z iń sk ie g o i J . Ig n a to w ic z a ), w y d . II, W a rsz a w a 1959, s. 96; J . L i t w i n : N a b y c ie i z m ia n a n a z w is k a , D P P 1951, n r 2, s. 38; t e n ż e : P ra w o o a k ta c h s ta n u c y w iln eg o , War­ sz aw a 1961, s. 462.

(4)

J ó z e f L i t w i ń Ń r 10-11(348-347) 4 8

tre ść złożonego ośw iadczenia by ła w rzeczyw istości zgodna z p ra w e m , a w pis

w przytoczonej re d a k c ji był jej. przeinaczeniem , to konieczne je s t sp ro sto w an ie

a k tu w try b ie a rt. 26 p ra w a o a k ta c h s ta n u cyw ilnego, ew e n tu aln ie — n a w niosek

o rganu n ad zo ru (ho tu zaw inił u rzą d sta n u cywilnego).

N adm ienić należy, że n ie k tó re u sta w o d a w stw a obce n o rm u ją tę s p ra w ę w spo­

sób w y ra ź n y ;’ analogiczna lu k a w p rzepisach zdarza się i gdzie in d z iej.i *

3

*

*

*

*

8

Fraw'o nie reg u lu je graficzn ej fo rm y połączenia, ale należy zaznaczyć, że u sta lił

się logiczny, choć nie w iążący zw yczaj łączenia obu nazw isk m y śln ik ie m .9' 10

Z m iana kolejności członów może n astąp ić jedynie w try b ie a d m in istra c y jn e j

zm iany nazw iska; bez te j osta tn ie j je st zm ianą sam ow olną.

W w y p ad k u red u k cy jn eg o dob o ru członów nazw isk a złożonego11 n ależy m. zd.

konsek w en tn ie um ieścić człon pochodzący z n azw iska żony p rze d członem po­

chodzącym z nazw isk a m ęża.1*

2. Tworzenie nazwiska złożonego w drodze doboru redukcyjnego części

U staw odaw ca n asz m a zdecydow anie niechętny stosunek do tw o rz e n ia w ielo­

piętro w y ch nazw isk, podobnie ja k do n ad a w a n ia dzieciom n a d m ie rn e j liczby

im ion.13 R atio legis tego d o p atry w a ć się należy nie tylk o w p o tę p ien iu pobudki,

k tó rą jest zazw yczaj raż ą c a dla dem okratycznego poczucia rów ności o b y w ate lsk iej

ży łk a snobizm u, lecz i w kom plikacjach, ja k ie w y n ik a ją stąd dla ew id e n cji ludności

(sen su largissim o). W zw iązku z ty m w p rojekcie m ieści się przep is o tw orzeniu

n azw isk złożonych (art. 24 § 2).14

P rzepis te n m a n a celu zapobieganie p o w sta w a n iu n a z w isk złożonych w ielo­

członow ych (składających się z 3 lu b w ięcej członów). Może się zdarzyć, że jedno

z nazw isk, k tó re .ma ulec połączeniu w n azw isk u złożonym (tj. n az w isk o żony lub

m ęża), je st sam o nazw iskiem złożonym ; w w y p ad k u ta k im m echaniczne połączenie

ta k ich n azw isk dałoby w efekcie nazw isko co n a jm n ie j trójczłonow e. P ro je k t

sk ła d a w tym w y p a d k u w ręce m ężatki decyzję o w yborze członów, k tó re m a ją

w ejść do nazw isk a złożonego, ograniczając ich liczbę do dw óch.15 *

*

T en red u k c y jn y

i W se n sie ro z w ią z a n ia p ie rw sz e g o — p ra w o n o rw e s k ie i fiń sk ie . C z e c h o sło w a c k a u sta w a

z d n ia 18 m a ja 1950 r. o u ż y w a n iu i z m ia n ie im ie n ia i n a z w is k a p o z o s ta w iła d o u z n a n i» m ę ż a tk i, w .jakiej k o le jn o śc i c h c e z a c h o w a ć n a z w is k o sp rz e d z a m ą ż p ó jś c ia (p rz e p is d o ty czy k o b ie t, k tó r e z a w a rły m a łż e ń stw o p rz e d ro k ie m 1950). P o r. R. R a j k o w s k i : Z m ia n a n a z ­ w isk a —« S tu d iu m z z a k re s u p ra w a a d m in is tra c y jn e g o , W a rsz a w a 1955, s. 72. 3 R. R a j k o w s k i : op. cit., s. 73. s H. K r u g e r , E. B r e e t z k e , K. N o w a c k i (G le ic h b e re c h tig u n g sg e s e tz — K o m m e n ta r, M o n a c h iu m —B e rlin 1958) in t e r p r e t u j ą tr e ś ć p rz e p is u § 1355 k .c .n . o p r a w ie „ d o d a n ia ” n a z w isk a p a n ie ń s k ie g o do n a z w is k a m ę ż a w ty m se n sie , że n a z w isk o m ę ż a f ig u r u je n a p ie rw sz y m m ie jsc u .

10 W lite ra tu r z e n ie m ie c k ie j w a n a lo g ic z n e j sy tu a c ji, w o b ec m ilc z e n ia u s ta w y , je d e n z p o ­ w a ż n y c h s p e c ja listó w z d z ie d z in y r e je s tr a c ji s ta n u c y w iln e g o w y ra z ił p o g lą d , że zw yczaj łą c z e n ia n a z w is k m y śln ik ie m p o w in ie n b y ć b e z w z g lę d n ie re s p e k to w a n y p rz y w p isa c h do k sią g s ta n u cy w iln e g o (E. P e t e r s : S c h re ib w e ise d e s v o n F ra u a u f G ru n d § 1355 BG B ge­ b ild e te n D o p p e ln a m e n s, S ta n d e s a m t 1958, s. 332).

11 P a tr z : p rz y p is 9, s. 78.

12 A w ięc w ra z ie z a m ą ż p ó jś c ia O d rc w ą ż -W y so c k ie j za P io tro w ic z a n a z w is k o będzie b rz m ie ć W y s o c k a -P io tro w ic z , a w ra z ie z a m ą ż p ó jś c ia M a le w sk ie j za J u n o s z ę -S z a n ia w s k ie g o — M a le w s k a -S z a n ia w s k a itp .

13 A rt. 36 u st. 2 p ra w a o a k ta c h s ta n u cy w iln eg o . 14 A rt. 25 § 1 i § 2 k .r.o ( L .S .) .

15 T a k zw an e j „ p a r ty k u ły sz la c h e c k ie j” d e i v o n n ie u w a ż a się za człon n a z w is k a , a więc

N o r b lin d e la G o u rd a in e , d ’A b a n c o u r t d e F ra n q u e v ille , v a n d e r N o o t- K ije ń s k i i O 'B rie n de L a cy

(5)

N r 10-11(346-347) N azw isko zlo to n e to n y (lata 1946—1963) 49

d o b ó r członów n az w isk a złożonego n ie stanow i innow acji p ro je k tu ,16 obow iązuje

b o w iem już od 17 la t odpow iedni w te j m a te rii przepis. M ieścił się on dotychczas

w p ra w ie o zam ianie nazw isk ,17 k tó re sta w ia n a jed n ej płaszczyźnie w ybór n o ­

w ego nazw isk a w try b ie zm iany ad m in istra c y jn e j z p ow staw aniem nazw isk złożo­

n y c h m ężatek i przysposobionych.

S k ąd zjaw iła się w naszy m system ie p raw n y m koncepcja doboru redukcyjnego?

S p ra w a p rze d staw ia się dość oryginalnie. Ź ródłem n atc h n ie n ia było tu... praw o

p o rtu g alsk ie, z którego au to rz y d e k re tu z ro k u 1945 18 zapożyczyli sam m echanizm

d o boru. Rzecz w ty m , że aczkolw iek tw ie rd z en ie Zagłoby, ja k o b y H iszpanie m ieli

osobne nazw isk a n a k aż d y dzień ty godnia,19 nie m iało nigdy p o k ry cia w rea liac h

o n o m a sty k i P ółw yspu Ibery jsk ieg o i je st ty lk o żarcikiem S ienkiew iczow skim , to

je d n a k fa k te m je st, że P ortugalczycy o 4 i w ięcej n azw iskach nie należeli do

n ie d a w n a w cale do rzad k o ści.20 Z p u n k tu w id zen ia re je s tra c ji sta n u cyw ilnego

om aw ian e zagadnienie u norm ow ano w te n sposób,21 że w olno nosić najw y żej

2 im io n a i 3 nazw iska, p rzy czym te o sta tn ie m uszą być w y b ra n e spośród nazw isk

rod zicó w z um ieszczeniem n azw isk lu.b n az w isk a o jc a n a dalszym m iejscu.2*

U form ow anie n az w isk a n a s tę p u je przy sporządzeniu a k tu urodzenia. N ajnow sze

p rze p isy o re je s tra c ji sta n u cyw ilnego są nieco lib e raln ie jsz e i zezw alają n a r e ­

je s tr a c ję n azw isk czteroczłonow ych.23 2

4

R ed u k cja nazw isk a m a c h a ra k te r raczej „bezbolesny” w dw óch w ypadkach:

a) gdy w skład jednego z łączonych n az w isk w chodzi nazw a h erbow a lub

przydom ek,21 k tó re — ja k to często b y w a w la ta c h pow ojennych — zostały

„w y elim in o w an e” z życia codziennego (mimo że p ra w n ie są one częścią składow ą

nazw isk),

b) gdy dw uczłonow e nazw isko żony — w dow y lu b rozw ódki — pow stało

w zw iązku z jej p o p rzed n im zam ążpójściem po d n iu 1.1.1946 r.25 Zabieg red u k c y jn y

to w arz y szy w yłącznie tw o rze n iu now ego nazw isk a z połączenia dwóch odrębnych,

n a to m ia st nie w chodzi oczywiście w ogóle w rac h u b ę w razie m ałżeń stw a przez

te P r o je k tu , k tó r y s ta l się p o te m k o d e k s e m ro d z in n y m i o p ie k u ń c z y m . Ś ciśle b io rą c ch o d z i tu o u n o rm o w a n ie p rz e w id z ia n e w a r t. 25 § 1 k .r.o ( L .S .) . n A rt. 15 d e k r e tu z d n ia 10 lis to p a d a 1945 r . o z m ia n ie i u s ta la n iu im io n i n a z w is k (Dz. U . N r 56, poz. 310), z a s tą p io n y z b y t la k o n ic z n ie z re d a g o w a n y m a r ty k u łe m 6 u st. 2 u s ta w y z d n ia 15 lis to p a d a 1956 r. o z m ia n ie im io n i n a z w is k (Dz. U. N r 56, poz. 254). w A u to r n in ie jsz e j r o z p ra w k i „ p rz y z n a je s ie ” do a u to r s tw a c y t. d e k re tu . 19 H . S i e n k i e w i c z : P o to p , t. 3, P IW 1962, s. 180.

20 A. W i n k : P o rtu g e s is c h e s N a m e n s re c h t, „ Z e its c h rift f u r S ta n d e s a m tw e s e n ” 1938, n r 23, s. 471.

21 A rt. 242 d e k r e tu z 1932 r. o r e je s tr a c ji s ta n u c y w iln e g o („D ia rio do G o v e rn o ” 1932, N r 299).

22 W sto s u n k a c h p u b lic z n y c h u ż y w a się z r e g u ły ty lk o je d n e g o z k ilk u n a z w is k u b o c z ­ n y c h . 23 A rt. 123 d e k r e tu z 1958 r. o r e je s tr a c ji s ta n u c y w iln e g o . P o r. B e r g m a n n : In te rn a tio - n a le s E h e - u n d K in d s c h a fts re c h t, w y d . 3, F r a n k f u r t n/M 1952—1902, vo „ P o r tu g a lia ” , s. 42. 24 G łó w n y m ź ró d łe m n a z w is k z ło ż o n y c h is tn ie ją c y c h o b e c n ie w z a so b ie n a z w is k p o lsk ic h b y ło w łą c z e n ie d o n a z w is k n a z w h e rb o w y c h i p rz y d o m k ó w sz la c h e c k ic h w k o m p a ry c ja c h a k tó w s ta n u c y w iln e g o . L e g a liz a c ja p se u d o n im ó w le g io n o w y c h w la ta c h 1920—1924 i p se u d o ­ n im ó w tzw . o s ła n ia ją c y c h w la ta c h 1946—1949 p rz e d s ta w ia ła s ię liczb o w o do ść s k ro m n ie . P o r.: J . S. B y s t r o ń : N a z w is k a p o lsk ie , w y d . 2, L w ów —W a rsz a w a 1936, s. 73 i n a s t., s. 83 i n a s t.; J . O s t r o r ó g - S a d o w s k i : O im ie n iu i n a z w is k u , W a rsz a w a 1902, s. 125.

25 W św ie tle m o ic h o b se rw a c ji A , k tó r a po z a m ą ż p ó jś e iu z a B p rz y ję ła n a z w is k o A —B, z a w ie ra ją c d ru g ie m a łż e ń stw o z C z r e g u ły u f o rm u je n o w e n a z w is k o w k sz ta łc ie B —C, d e ­ k la r u ją c ty m s a m y m , że p r z y w ią z u je w ię k s z ą w a g ę do n a z w is k a n a b y te g o z p ie rw sz e g o m a łż e ń s tw a n iż d o ro d o w e g o .

(6)

50

J ó z e f L i t w i n N r 10-11(346-347)

m ężczyznę noszącego nazw isko trójczłonow e i przyjęcie przez żonę n az w isk a m ęża

w czystej postaci.”

3. Popularność wariantu nazwisk połączonych w praktyce

W arto przy jrzeć się dan y m liczbow ym ilu stru ją c y m stopień w y k o rz y sta n ia p rzez

m ę ża tk i m ożliw ości p rz y b ie ra n ia n az w isk złożonych, a u zyskanym z obliczeń p r z e ­

p row adzonych w d w u w ielkich u rzę d ach sta n u cyw ilnego w m ia sta ch u n iw e rsy ­

teckich {zarazem p o w ażnie uprzem ysłow ionych) n a pod staw ie ksiąg m a łże ń stw

z ro k u 1963.*7

P r a e o w n i c e u m y s ł o w e

W arszaw a

Łódź

z w yższym w ykształceniem

pracow nicy n a u k i

1

zaw ody techniczne

6

5

p raw n icze

2

4

służby zdrow ia

9

6

arty sty cz n e

5

nauczycielki

3

1

in n e

3

1

z w y k ształcen iem in n y m niż w yższe

zaw ody techniczne

1

zaw ody służby zdrow ia

2

4

in n e

10

8

S t u d e n t k i

11

13

P r a c o w n i c e

f i z y c z n e

robotnice

6

1

in n e

1

B e z z a w o d u

(B rak dan y ch o w ykształceniu)

1

1

55

50

W św ietle obliczeń w obu b ad an y ch okręgach odsetek k obiet, k tó re skorzystały

ae w spom nianej m ożliw ości, w ynosi zatem 4—5%. O dsetek te n w zrósł pow ażnie

w p o ró w n a n iu ze sta n em z pierw szych la t po u n ifik a c ji p ra w a m ałżeńskiego.

W ów czas bow iem w ynosił w ty c h okręgach zaledw ie 1—2%.

Z d anych ty c h w y n ik a następ n ie, że n a pierw sze m iejsce w y su w a ją się stu d e n tk i

(20 bądź 26% ogólnej liczby), a w ięc kobiety, k tó re zach o w u ją sw e nazw isko w no­

w ym złożonym nie w im ię doro b k u in te le k tu aln eg o (nie m ogą go jeszcze mieć!),

1« R. R a j k o w s k i : op. c it„ s. 76.

r t O bliczeń d o k o n a łe m w U rz ę d z ie S ta n u C y w iln eg o W a rs z a w a -P ra g a -P ó ln o c 1 Ł ó d ź - Ś r ó d ­

m ie ś c ie z a o k re s od 1 s ty c z n ia do 8 g r u d n ia 1962 r., p rz y c z y m g lo b a ln a lic z b a m a łż e ń s tw z a w a rty c h w p ie rw s z y m z n ic h w y n o s iła 1329, a w d ru g im 1053.

(7)

N r 10-11(346-347) Z m ia n y rozpoznaw ania spraw z za k re su praw a pracy

61

ale dla p o d k re śle n ia sw ej ró w norzędności w obec p a r tn e ra w m ałżeństw ie. Na

d ru g im m ie jsc u u lo k o w ały się le k a rk i (15 bądź 12%). 29,29

S tosunkow o rza d k ie są rów nież n az w isk a p o dw ójne w śród adw okatek.

Je st rzeczą zrozum iałą, że chociaż ogólny od setek kobiet zaw ierający ch mał<-

żeństw o w w iek u od 30 la t w y ra ża się w m ia sta ch w sk a li k ra jo w e j liczbą 20,2,30

to je d n a k w ty c h w yższych g ru p a c h w ie k u odsetek k o rzy sta ją cy c h z p ra w a w y ­

b o ru n az w isk a złożonego je st o 50% w yższy niż w niższych g ru p ac h w ieku. Te

ko b iety są m niej sk ło n n e do ze rw a n ia ze sw ym nazw iskiem dotychczasow ym .

W śród n iezb y t znacznego ogólnego o d se tk a w dów i rozw ódek, k tó re w stę p u ją

w drugie zw iązki m ałżeńskie, liczba tych, k tó re k o rz y sta ją z d o b ro d ziejstw a p raw a,

je st dość znaczna (15 lu b 8%).

W m n iejszy ch o śro d k ach m ie jsk ich zjaw isko w y b o ru nazw isk a złożonego m a

n iep o ró w n an ie słabsze n asile n ie,3i a w m ia sta c h o liczbie ludności poniżej 10.000

i n a w si — w y stę p u je ono n iezw ykle rzadko.

W św ietle pow yższych uw ag, p o p a rty c h dan y m i co p ra w d a „w y ryw kow ym i”,

ale zgodnym i ze spo strzeżen iam i poczynionym i w szeregu in n y c h okręgów , m ożna

dojść do w niosku, że

p r z e p i s

z e z w a l a j ą c y

m ę ż a t k o m

n a

w y b ó r

n a z w i s k a z ł o ż o n e g o p r z y j ą ł s i ę w z a s a d z i e t y l k o w w i ę k ­

s z y c h

i ś r e d n i c h

m i a s t a c h

i

ż e

k o r z y s t a

z n i e g o

w

z d e ­

c y d o w a n e j

w i ę k s z o ś c i

i n t e l i g e n c j a

(z w y ra ź n ą p rzew ag ą s tu d e n ­

te k i ab so lw en te k szkół w yższych).32

28 W e d łu g o b lic z e ń d o k o n a n y c h p rz e z e m n ie n a p o d sta w ie „ S p isu fa c h o w y c h p ra c o w n ik ó w siu ż b y z d ro w ia ” (W a rsz a w a 1961, PZW L) o k. 13% le k a r e k , k tó r e u k o ń c z y ły s tu d ia w la ta c h p o w o je n n y c h , f ig u r u je w sp is ie p o d n a z w is k a m i p o d w ó jn y m i. N a w e t w ra z ie p rz y ję c ia , że a d m in is tr a c ja słu ż b y z d ro w ia t o l e r u je u ż y w a n ie w z g ło s z e n ia c h r e je s tr a c y jn y c h n a z w isk z ło ż o n y c h p rz e z le k a r k i, k t ó r e p r a w n ie n o sz ą ty lk o n a z w is k o m ę ż a , o d s e te k te n n a p e w n o p rz e k ro c z y 10. 29 Z n a m ie n n y j e s t n ik ły o d s e te k p ra c o w n ic n a u k o w y c h . N a U n iw e rsy te c ie Ł ó d z k im za le d w ie 17 k o b ie t — p o m o c n ic z y c h p r a c o w n ik ó w n a u k i (sp o ś ró d k ilk u s e t m ę ż a te k ) n o si n a z w is k a z ło ­ żo n e. 30 R o c z n ik S ta ty s ty c z n y 1962, s. 35. 31 W Z g ie rz u (p o w ia t m ie jsk i) u tr z y m u je się o n o w o s ta tn ic h -latach n a p o z io m ie 1—1,5%, p rz y c z y m j e s t rz e c z ą c ie k a w ą , ż s k o b ie ty w y ż s z y c h g r u p w ie k u (p o n a d 25 la t) n ie s ą tu w o g ó le r e p re z e n to w a n e , w r a c h u b ę z a ń w c h o d z ą w y łą c z n ie p ra c o w n ic e u m y s ło w e i s t u ­ d e n tk i. P o d o b n ie p r z e d s ta w ia się s p r a w a w in n y c h w ię k s z y c h m ia s ta c h w o j. łó d z k ie g o .

32 W je d n y m z fe lie to n ó w W iech a z 1947 r . (W i e c h : Ś m ie j się p a n z te g o , w a r s z a w a 1956, t. 2, s. 140) T e o fil P ie c y k , in d a g o w a n y p rz e z a u to r a n a te m a t p r a c w y s ta w io n y c h p rz e z B ie ls k ą -T w o rk o w s k ą i k ilk a in n y c h z n a n y c h m a la r e k o n a z w is k a c h zło żo n y ch , o d p o w ia d a , że Je st z a c h w y c o n y w s p ó łp r a c ą : „ J a k B ie ls k a w id o c z e k m a lu je , to T w o rk o w s k a s z a rlo tk ę p rz e z te n czas p ie c z e ” . J e s t w ty m q u i p r o q u o o c z y w iśc ie sp o ro ż a rto b liw e j p rz e sa d y .

JANINA KRUSZEWSKA

SYSTEMOWE ZMIANY ROZPOZNAWANIA SPRAW

Z ZAKRESU PRAWA PRACY ORAZ ROSZCZEŃ

ZE STOSUNKU PRACY LUB Z NIM ZWIĄZANYCH

(Rozważania dla praktyki)

Po p rze k aza n iu R e d ak c ji „ P a le stry ” niniejszego a rty k u łu ukazało się n a te m a t

częściowo nim o bjęty szereg innych arty k u łó w , k tó ry ch au to ra m i są m .in.: Z. S w i e

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tego rodzaju publikacja naukowych w yników Instytutu z dziedziny konserw acji i ochrony zabytków ma na celu nie tylko popularyzację idei ochro­ niarskiej, ale

• Routery IP rozprowadzają pomiędzy sobą wszystkie pakiety w sieci Internet, aż któryś z nich odda pakiet odbiorcy.. • U odbiorcy warstwa sieciowa przekazuje odebrane dane

Być może, źródłem jego melancholii było nie tylko wyrzeczenie się pracy, której pom ysły snuł przez lat trzydzieści, ale i przeczucie, że nie sądzone

As a first step in the development path of a complex agent-based simulation model we develop a simple quick prototype using the available data to simulate representative

The Sverdlovsk Regional Physiographical Museum originated from the Ural Association of the Aficionados of Natural Sciences, which was established in the year 1870 in Yekaterin-

Niezwykle ważnym i trafnym sposobem przywracania etosu szlacheckiego w Polsce jest turystyka kulturowa, w ramach której wyróżnia się turystykę dzie- dzictwa kulturowego —

Jest zatem rzeczą całkowicie niesłuszną myśleć, że Kościół żąda wymuszonej jedności lub wymuszo­ nego posłuszeństwa; przeciwnie, Kościół brzydzi się jednym i

C ytow ano ataki prasy londyńskiej na generała Sim p­ sona za jego nieudolność oraz w szystkie poch w ały dow ództw a rosyjsk ie­ go... G łosy prasy pozostaw ały