RUSKIEFAJKI - GEJSZA tekst piosenki

(1)

RUSKIEFAJKI, GEJSZA

RUSKIEFAJKI, RUSKIEFAJKI mam potargane kmino

i parę starych okobo zimna i gorzka jak sake przez status porno

Mam kilka blizn schowanych pod shironuri

a w moim mieście swego czasu wołano mnie Sayuri moim Kioto było getto zimne jak Kakigōri

i uciekałam nocami w ciepłe klubowe lampiony od tachikary posiniaczone nogi

nie prowadziły do sukcesu mnie nie znały tej drogi

nie znały drogi żadnej innej niż do piekła i tata był smutny, a mama była wściekła i w oku kręciła im się każdą nocą łezka przez to co nocą robiła zdolna córeczka to nie japońska wiśnia

to wiosnówka nie jest kwitnąca tylko zgniła i zepsuta nie jest taniec

tylko zwykła prostytucja

to nie artystka, tylko zwykła kurwa!

mów mi Gejsza

albo Laleczka mów mi

i tak nie wiem już jak się nazywam mów mi Gejsza

mów mi Laleczka, mów mi

I tak każdy dawno meni zwyzywał mów mi Gejsza

zwiędła sakura albo wieczna zima mów mi Gejsza

albo Laleczka mów mi harakiri i martwa lolita O mizuage nikt nie spytał Wziął je bez pozwolenia

Wiec moralność mam skrzywioną Niema co więcej dociekać

Czekam az przejdą mi wyrzuty sumienia I myśli ze chciałabym dziś pieniądze Zamiast cierpienia

I pluje na nie, bo zniszczyły mi wszystko I nie chce ich wcale

Ale mam je i nic to

Nie dale, ale mamie mówiłam Ze osiągnę wszystko

Dzisiaj stoję przed lustrem I widzę w nim wszystko Widzę przyszłość Widzę w nim siebie Już nie stoi obok dana Bo się kochał co noc W wielu innych panach Jedno ci powiem

abyś spadał tak jam mana razem ze szmerem aokigahara to nie japońska wiśnia

to wiosnówka

(2)

nie jest kwitnąca tylko zgniła i zepsuta nie jest taniec